101157972

Page 1


Spis treści

02

03

E-commerce B2B – wielkość segmentu, perspektywy rozwoju i główne trendy

Katarzyna Zajchowska

Czy B2B e-commerce jest mi potrzebny? Zdefiniowanie celów organizacji sprzedażowej. Platforma B2B omnichannel

Justyna Skorupska

Kim jest mój klient B2B? Jakie są jego zachowania i potrzeby? Czym się różni od klienta B2C? Czym jest buyer persona 25

Jędrzej Łapacz 04

Co stanowi największe bariery we wdrażaniu cyfrowej transformacji? Jakie rozwiązania i taktyki wprowadzić, aby mimo przeszkód skutecznie realizować projekty cyfrowej zmiany?

Ewa Bednarz 05 Wartościowy content B2B? Skuteczne sposoby na pozyskanie uwagi klienta biznesowego?

Marta Ostrowska

Barbara Matkowska-Włosek 07

E-merchandising ki diabeł?

Justyna Skorupska

08

Co powinno zostać w organizacji, a co można outsourcować? Czego wymagać od podwykonawców?

Konrad Wąsiel

Witold Chomiczewski, dr Katarzyna Szepelak

Cezary Brzozowski, Sebastian Mądrachowski, Michał Wojciechowicz

Karolina Kaczor

nasycenia rynku, obecnej struktury kanałów sprzedaży.

Kluczowe są analizy potrzeb, kontekstu rynkowego i możliwości adaptacyjnych, ponieważ własny e-commerce nie zawsze będzie najlepszym rozwiązaniem.

Czynniki mające wpływ na wybór kanału sprzedaży online

Nakłady potrzebne na otwarcie kanału sprzedaży (finansowe i czasowe)

Kontrola nad doświadczeniami klienta

Możliwość zbierania i wykorzystywania danych o kliencie

Możliwość dostosowania oferty, promocji, komunikacji

Własny e-commerce wysokie wysokadużaduża

Marketplace niskieniskaniewielkaniewielka

Retailerzy średnieniska niewielka (często brak) niewielka

Źródło:

W wielu przypadkach wykorzystywanie coraz popularniejszych marketplace’ów skierowanych dla B2B lub zbudowanie sieci retailerów, którzy sprzedają online, będzie dużo lepszym podejściem, zwłaszcza jeśli:

produkty są mocno customizowane, dopasowywane do indywidualnych potrzeb klienta/skomplikowane lub wymagają wsparcia przedstawiciela handlowego w procesie zakupowym, organizacja sprzedaje bardzo wąską gamę produktów, grupa docelowa jest bardzo mała i nie ma szans na jej powiększenie w związku ze specyfiką produktu/usługi, cykl życia produktów jest bardzo długi, klient nie będzie po niego wracać

Prawie połowa organizacji (patrz grafika na s. 19), które zdecydowały się wejść w cyfrowy kanał sprzedaży, nie zauważyła żadnych negatywnych efektów. Najczęściej pojawiające się zagrożenie to wzrost kosztów po stronie IT, co z kolei zwraca uwagę na konieczność dobrych analiz potrzeb, możliwości, rozwiązań i związanych z nimi kosztów (patrz tabela na s. 18). Kolejne negatywne aspekty również odnoszą się do zwiększenia kosztów, m.in. związanych z marketingiem, promocją czy zatrudnieniem dodatkowych ekspertów wspierających nowy kanał sprzedaży. Należy jednak pamiętać, że jest to inwestycja, która w dłuższej perspektywie może przynieść znaczące zyski lub nawet pozwolić organizacji przetrwać najbliższe lata.

Niewiele efektów negatywnych (Raport B2B e-commerce Now, e-Izba, 2022)

Zdefiniowanie celów organizacji sprzedażowej

Pisanie w kontekście rozwoju firmy o posiadaniu planu, strategii i celów można traktować jako banał. Nie powinno się jednak bagatelizować potrzeby wyznaczenia celów w trakcie rozwijania kanału e-commerce. Otwarcie platformy sprzedażowej, bez sprecyzowania nawet najskromniejszych założeń i oczekiwań co do jej działania, jest proszeniem się o kłopoty na dalszym etapie.

To właśnie jasno określone cele, jakie wyznaczamy w rozwijaniu kanału cyfrowego, na bieżąco umożliwiają sprawdzanie powodzenia podjętych działań i ich optymalizację. Kanał online, z uwagi na jego specyfikę, jest w dużym stopniu

zewnętrznych, aby zbilansować deficyt zasobów. Najczęściej, gdy wkład witryny w dochód firmy wzrasta, rośnie ilość pracy, więcej też personelu z innych części firmy jest zaangażowanych w e-commerce. Wówczas może zaistnieć konieczność przyjęcia nowej struktury organizacyjnej i nowych praktyk pracy. Można wyróżnić cztery etapy kształtowania struktury organizacyjnej obsługującej e-commerce:

1. Działania doraźne

Na tym etapie nie istnieje w sensie formalnym dział odpowiedzialny za e-handel. Działania rozproszone są po całej firmie. Sieciowa i pozasieciowa komunikacja marketingowa są słabo zorganizowane. Witryna jest utrzymywana w sposób nieformalny i mogą pojawiać się błędy wynikające z dezaktualizacji informacji.

2. Koncentracja na działaniu

W tym okresie podejmuje się wysiłki w celu wprowadzenia kontroli działań związanych z kanałem e-commerce. Często kierownictwo ustanawia grupę sterującą, w której skład wchodzą przedstawiciele działów: marketingu, logistyki i IT. Działania z zakresu kontroli nad witryną mają charakter eksperymentalny. Próbuje się różnych podejść do tworzenia, promocji i zarządzania stroną.

3. Formalizacja

Tu e-commerce osiąga już wymierną skalę w działaniu firmy. Pojawia się osoba lub grupa osób odpowiedzialna za działania związane z biznesem cyfrowym.

4. Instytucjonalizacja

Ta faza polega na formalnym grupowaniu osób w ramach organizacji. Ustalane są związki między e-commerce w ramach głównej działalności firmy39.

Etap rozwoju organizacji i jej potrzeby organizacyjne definiują powstanie i strukturę działu odpowiedzialnego za e-commerce. W zależności od branży, w jakiej działa organizacja, i dojrzałości otoczenia biznesowego, w jakim przychodzi jej konkurować, jego budowa może odbywać się, opierając się na istniejącym dziale albo nowym samodzielnym zespole. Zazwyczaj nowy obszar działania początkowo umiejscawiany jest w już istniejącej strukturze (najczęściej w dziale marketingu). Wraz z rozwojem wydziela się nowy dział. Poniższy rysunek pokazuje kilka możliwych konfiguracji budowania zespołu odpowiedzialnego za e-commerce.

39 Zob. szerzej: D. Chaffey, Digital business i e-commerce management. Strategia, realizacja, praktyka, WN PWN, Warszawa 2016.

Różne

umiejscowienia e-commerce w organizacji

Kierownictwo

Kierunek?

Kierunek?

Kierownictwo

Kierunek?

Kierunek?

Kierownictwo

Kierunek? Kierunek?

o: D. Chaffey, op. cit.

Kierunek?

Kierownictwo

Kierunek?

Kierunek?

Dojrzała architektura, czyli jaka?

Dojrzała architektura to oczywiście taka, która jest niezawodna i działa sprawnie. Co więcej, ewentualnych zmian w niej wprowadzanych można dokonywać bez większych nakładów pracy, nie wpływając na utratę ciągłości biznesowej.

Dojrzała architektura IT jest również podstawą skalowalności firmy. Przykładem modelowej architektury IT może być poniższy diagram.

Modelowa architektura IT wspierająca cyfrową transformację handlu Źródło:

Taką dojrzałą architekturę IT możemy także zilustrować za pomocą budowli z klocków Lego. Najpierw stawiamy stabilną podstawę, czyli „warstwę głębszą”. Na niej zostaje zbudowana „warstwa frontowa”, odnosząca się bezpośrednio do klienta. Ta druga może być łatwo i szybko przebudowywana, wzbogacana o dodatkowe klocki lub istotnie zmodyfikowana, bez konieczności ingerowania w podstawę („warstwę głębszą”).

Idealnym przykładem będzie tutaj architektura usługowa. Jest ona złożona z modułów i systemów ze sobą współpracujących, ale mających funkcje rozdzielne. Na poziomie warstwy zmiennej (interface użytkownika) mamy dowolność tworzenia różnych rozwiązań w kontekście mikroserwisów – nawet takich, które są technologicznie zróżnicowane. Dzięki takiemu podejściu mogą one z powodzeniem współdziałać w różnorodnym ekosystemie.

Przykładem może być wykorzystanie i połączenie ze sobą różnorodnych platform. Mamy np. platformę headless dla systemu zarządzania treścią, zintegrowaną z dostosowanym do potrzeb klienta rozwiązaniem e-commerce oraz dedykowaną aplikacją mobilną. Warto zauważyć, że integracja obecnego systemu z nowym narzędziem nie wymaga budowania infrastruktury od zera. Dzięki API (Application Programming Interface) możemy dodawać nowe funkcjonalności w obrębie warstwy głębszej. Dzięki temu jesteśmy w stanie działać skutecznie i efektywnie reagować na wymagania rynku i potrzeby biznesowe. Innymi słowy, możemy łączyć pozornie różne „światy” i czerpać tym samym z najlepszych i najbardziej wydajnych rozwiązań na rynku, zamiast zamykać się na „monolityczne” rozwiązania, niedające nam takiej elastyczności.

Transformacja cyfrowa, czyli jak skalować biznes i stać się konkurencyjnym graczem B2B

Kluczową cechą dobrej transformacji jest jej oddziaływanie na wszystkie elementy biznesu w sposób co najmniej neutralny, przy zachowaniu ciągłości jego działania. Pytanie o sposób przeprowadzenia takiej transformacji, czyli migracji do docelowej infrastruktury, jest jednym z kluczowych pytań firm planujących rozbudowę swojego biznesu. Z doświadczenia Unity Group, jako konsultantów transformacji cyfrowej, wynika, że jest to proces złożony, który wymaga odpowiednio po sobie następujących działań, które pozwolą efektywnie migrować biznes, bez narażania go na zastoje w funkcjonowaniu.

Oto kluczowe elementy dobrze przeprowadzonej transformacji cyfrowej:

Etap 1 – analiza stanu obecnego as-is (1–2 tygodni): – weryfikacja słabości, bolączek (pain-points) oraz wąskich gardeł, – omówienie szans zmian/rozwoju oprogramowania, – zebranie dokumentacji technicznej i użytkownika dla posiadanych systemów, – audyt architektury rozwiązań IT i ewentualny audyt kodu kluczowych aplikacji, – omówienie celów biznesowych krótko- i długoterminowych.

Ten etap kończy się przygotowaniem raportu zawierającego m.in. cele biznesowe (krótko- i długoterminowe), listę pain-points, wąskich gardeł i innych dostrzeżonych procesowych słabości obecnego systemu (wraz z oznaczeniem

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.