
4 minute read
PRACE DOMOWE" DEBATA O ICH ROLI W EDUKACJI
ŚCIEŻKI EDUKACJI - DomoSzkoła
©ANIA
Przymus wykonywania prac domowych przez uczniów jest od lat integralną częścią systemu edukacyjnego, stanowiąc element codziennego życia szkolnego. Dzieci, po kilku godzinach spędzonych w szkole, zobowiązane są do siadania przy biurku w domu i wykonania zestawu obowiązkowych zadań. Pytanie: „Co masz dzisiaj zadane?” jest w wielu domach na porządku dziennym, a motywacja do wykonania pracy domowej oscylowała zazwyczaj między obawą przed oceną niedostateczną, a gniewem nauczyciela lub rodzica. „Praca domowa jest też sposobem na zapewnienie sobie pomocy rodzica. Często dziecko może nauczyć się więcej dzięki temu, że otrzymało tę pomoc, niż dzięki temu, że zrobiło zadanie samodzielnie. Mimo to, rodzice nieustannie słyszą napomnienia, aby nie angażować się zbyt mocno”.
Część uczniów przepisuje prace domowe na przerwach w szkolnej toalecie lub na korytarzu, nic z tego nie zapamiętując. Nauczyciele często nie wnikają, czy to co napisane jest w zeszycie, jest zrozumiałe dla dzieci –najważniejsze, że jest ślad, ocenę można wpisać do dziennika i przejść do kolejnego tematu. Dopiero na sprawdzianach okazuje się, czy materiał został wystarczająco opanowany.
„Miejsce, w którym uczniowie odrabiają lekcje rutynowo i w dużych ilościach, tylko po to, żeby otrzymać zaliczenie, to środowisko niesprzyjające rozwojowi”.
Od momentu ogłoszenia informacji zwiastującej rychły koniec obowiązkowych zadań domowych w szkole podstawowej, wywiązała się dyskusja, czy są faktycznie niepotrzebne, czy może jednak czemuś służą. Każda ze stron ma swoje argumenty i każda jest do nich w pełni przekonana. Z jednej strony pojawia się jeden z najczęściej używanych argumentów dotyczący przeładowania tymi obowiązkami i brakiem wolnego czasu, chociażby na inne aktywności czy realizację pasji. Z drugiej z kolei część osób twierdzi, że ten obowiązek uczy odpowiedzialności i samodzielności.
Badania, które w swojej książce „Mit pracy domowej” przedstawia Alfie Kohn, udowadniają, że odrabianie lekcji w domu nie ma wpływu na naukę tych kompetencji. Jest zdecydowanie więcej aktywności, które pomagają w tym, by dzieci były bardziej samodzielne i odpowiedzialne, na przykład opieka nad zwierzętami domowymi, uczenie dobrych nawyków, uczestniczenie w rodzinnym życiu przy obowiązkach domowych.
Zwolennicy prac domowych argumentują także, że mają one służyć utrwaleniu materiału.
Niemniej jednak, istotne jest, aby te zadania były wykonywane z motywacją wewnętrzną, a nie tylko jako rutynowe obowiązki. Osoby świadome wartości regularnego treningu są bardziej skłonne do podejmowania się tego rodzaju działań bez potrzeby zewnętrznych bodźców.
Warto pokazać przykłady osób, które osiągały sukcesy w różnych dziedzinach dzięki regularnym treningom.
W książce „Droga na szczyt” A. Ericsson oraz R. Pool na podstawie wielu badań, które oparli na wynikach prac naukowców i ekspertów w takich obszarach jak medycyna, sport i szachy pokazują, że nie istnieje coś takiego jak talent. Sukcesy osiągamy dzięki ciężkiej pracy, sumienności i częściowo dzięki predyspozycjom (np. odpowiedni wzrost do danej dyscypliny w sporcie). Jeśli uczeń po pierwsze zna cel i sens tego, co musi zrobić, po drugie, jeśli zadanie nie jest za łatwe ani za trudne, wykona je bez motywacji zewnętrznej (np. ocena, groźba kary lub nagrody).
W kontekście obecnej debaty na temat prac domowych, warto również przekazać część odpowiedzialności uczniom. Pozwolenie im na decydowanie, czy chcą wykonywać zadania domowe, może być bardziej efektywne niż narzucanie im tego obowiązku. Jednocześnie, istotne jest udzielenie wsparcia i gotowości do pomocy w razie problemów przy samodzielnym wykonywaniu zadań.
Uczeń, który ma wewnętrzną motywację nauczenia się języka obcego, chociażby dlatego, że wcześniej pokazaliśmy jak bardzo i do czego może przydać mu się ta umiejętność w przyszłości, podejmie się dodatkowych ćwiczeń oraz nauki słówek bez nakazów i ocen. „Jeśli już ma być praca domowa, to wszystko co się z nią wiąże, powinno sprzyjać dwóm rzeczom: wysokiej jakości nauczania oraz pragnieniu, by ciągle się czegoś uczyć”.
Podsumowując, choć prace domowe były przez lata traktowane jako nieodłączny element procesu edukacyjnego, obecnie warto zastanowić się nad ich sensownością i wpływem na rozwój uczniów. Dążenie do wysokiej jakości nauczania i ciągłego rozwoju powinno być priorytetem, a prace domowe, jeśli są stosowane, powinny sprzyjać tym celom.
Wszystkie cytaty pochodzą z książki Mit pracy domowej, Alfie Kohn