11 minute read

TAJEMNICE JACKA GAFKI - Przewodniczący Rady Miasta i pracownik MZK Wejherowo - bo liczą się TYLKO kompetencje...

©MICHAŁ KOWAL

Pan Jacek Gafka – Przewodniczący Rady Miasta w przeszłości nie szczędził słów krytyki wobec polityki prezydenta Hildebrandta. Czasami były to tematy naciągane, a innym razem trafne spostrzeżenia w ważnych kwestiach dla miasta.

Obecny przewodniczący był nazywany przez oponentów politycznych pieniaczem, radnym z kosmosu, na posyłki czy piratem drogowym. A przez swojego sąsiada z ławki – wiceprzewodniczącego Rady Miasta, Pana Wojciecha Kozłowskiego został ochrzczony na sępa. Teraz to także kolega z „partii władzy” – jak to trafnie kiedyś nazwano Wolę Wejherowo.

Co by nie mówić, rządzący musieli uważać na Pana Gafkę, ponieważ ktoś patrzył im na ręce i głośno mówił o niepożądanych w urzędzie działaniach – niegospodarności, kumoterstwie, czy propagandzie za publiczne pieniądze.

Jednak krytyka ustała z jego strony całkowicie. Z całą pewnością za tym milczeniem nie stoi nieskazitelność działań wejherowskiego organu. Jak się okazuje, wiele kwestii krytykowano słusznie. O ile wcześniej, na etapie wprowadzania można było się spierać o zasadność rozwiązań, to dzisiaj – po latach, widać jak na dłoni mankamenty niektórych poczynań. Wyciszenie opozycji, w której pierwsze skrzypce grał właśnie Pan Jacek Gafka nastąpiło jeszcze przed wyborami samorządowymi, które odbyły się jesienią 2018 roku, możliwe, że nawet kilkanaście miesięcy wcześniej zaszła zmiana w stosunkach między obozem prezydenta, a przedstawicielem PO, którym wtedy był Jacek Gafka.

Teraz przewodniczący Rady Miasta reprezentuje Wolę Wejherowo prezydenta Krzysztofa Hildebrandta. Nie tylko milcząc w ważnych kwestiach związanych z samorządem, a prowadzonych w sposób budzący kontrowersje, nie tylko jako strażnik podczas obrad niewłaściwie wykorzystując funkcję przewodniczącego rady, ale także jako kandydat w wyborach samorządowych.

Nie jest moją rolą mówić na kogo Wejherowianie mają głosować w wyborach. Ale cieszcie się, że jeszcze macie wybór, że jednak coś się ruszyło i są ludzie którzy wyszli, żeby powstrzymać postępująca monopolizację władzy w mieście. Pan Gafka zmienił ugrupowanie, co się przecież zdarza, ale zmienił też diametralnie optykę.

Niektóre cytaty z Pana Gafki zostały opatrzone komentarzem, żeby zobrazować rozwój określonej sprawy. Brak zaangażowania przewodniczącego Rady Miasta Wejherowa – Jacka Gafki w wątki, które wcześniej poruszał – zdecydowanie krytykował, świadczy o układzie, który nie ma nic wspólnego z dobrze rozumianym interesem mieszkańców Wejherowa.

J. GAFKA O KOLESIOSTWIE

1. „Tym ruchem po raz kolejny prezydent wraz ze swoim obozem (Wolę Wejherowo) udowadnia bardzo niskie standardy obowiązujące w samorządzie Wejherowa pod ich rządami”.

- To specjalna wypowiedź Pana Gafki do artykułu o obsadzaniu przez prezydenta stanowisk w urzędzie i podległych miastu spółkach swoimi ludźmi z Wolę Wejherowo. Wśród nich byli wciąż aktywni działacze WW: Wojciech Kozłowski zatrudniony w ZUK-u i Paweł Formela zatrudniony w WZNK. Obaj Panowie wykazali dochody za rok 2022 z tych samych jednostek, więc chyba im się spodobało. Ponadto w artykule z 2014 r. wskazano na obsadzanie swoimi ludźmi Rad Nadzorczych spółek z udziałem kapitału miasta, w tym wciąż aktywnych: K. Hildebrandta w OPEC-u, B. Suwary w WTBS i ZUKu oraz A. Kraszkiewicza w MZK i ZUKu. Z czasem zaszły roszady między spółkami, ale ciągle obowiązuje ta sama zasada.

Źródło: Bo liczą się TYLKO kompetencje…, express powiatu wejherowskiego z 19 grudnia 2014 r.

Jacek Gafka – przewodniczący rady (w środku) i dwóch wiceprzewodniczących: Leszek Szczypior (z lewej) i Wojciech Kozłowski (z prawej)

2. „Obecna kadencja rządów prezydenta Hildebrandta naznaczona jest skandalami – żeby przypomnieć tylko pseudokonkurs na doradcę w ZUK-u, który „wygrał” były wiceprezydent Wojciech Kozłowski (podczas gdy wielu pracowników pozwalniano, a przekształcenia spółki bada obecnie prokurator), (…), zabranie mieszkańcom ławek z niektórych ulic, inwestycje w mieście prowadzone z naruszeniem prawa, niepotrzebna walka miasta z przedsiębiorcami, dotychczasowy brak budowy dróg, a realizowanie wielu niepotrzebnych „inwestycji” typu kamery w urzędzie itd., itd.”.

- To jedna z wypowiedzi udzielonej przez Pana Gafkę w ramach wywiadu.

Źródło: Prezydent zachłysnął się władzą, express powiatu wejherowskiego z 10 maja 2013 r.

J. GAFKA O PREZYDENCIE

1. „Powiedziałbym, że takie zachowania pokazują skostniałość władzy, która uznaje tylko własną rację, a zbyt mało energii kieruje w stronę mieszkańców, zbyt mało im proponuje. To mieszkaniec powinien być w centrum działań samorządu, a nie władza dla samej siebie. Pamiętać więc należy o tym, że żadna władza nie otrzymuje mandatu do rządzenia na zawsze. A ja, patrząc jak prezydent Hildebrandt obsadza spółki miejskie swoimi kolegami, zatrudnia rodziny radnych swojego ugrupowania w urzędzie bądź w jednostkach podległych, nie potrafi wsłuchiwać się w głos mieszkańców bądź go ignoruje, mogę stwierdzić, że prezydent naszego miasta niestety zachłysnął się władzą.”

- wypowiedź Pana Gafki na podsumowanie rozmowy z redaktorem expressu.

Źródło: Prezydent zachłysnął się władzą, express powiatu wejherowskiego z 10 maja 2013 r.

J. GAFKA O GALERII HANDLOWEJ I ZADŁUŻENIU MIASTA

1. „W całej Polsce odchodzi się od budowy centrów handlowych w centrach miast, tymczasem Wejherowo głosami radnych koalicji właśnie zezwoliło na postawienie hipermarketu czy galerii w ścisłym śródmieściu. Obawiam się paraliżu komunikacyjnego miasta, plajty wszystkich sklepów z centrum. Śródmieście to nasz skarb, który można było zdecydowanie lepiej zagospodarować. Jednak pieniądze ze sprzedaży tych działek, bo to teren miejski, przysłoniły władzom wizję racjonalnego zagospodarowania tego terenu. Na koniec roku dług Wejherowa sięgnie 43 milionów złotych, pieniądze są więc potrzebne za wszelką cenę”.

- propagandowa gazeta Wolę Wejherowo przytoczyła słowa Pana Gafki (rok 2012!) prezentując następnie kontrargumenty, moim zdaniem mniej trafne niż powyższe. Widać, że świadomość była, a w kwestii zadłużenia miasta należy wspomnieć, że dług publiczny Wejherowa przekracza teraz 100 000 000 zł.

Źródło: Jak ożywić Śródmieście?, „pulsWejherowa” z 2 sierpnia 2012 r.

2. „Dlaczego tak ważne uchwały, które będą mieć wpływ na rozwój miasta, podejmowane są w trybie nadzwyczajnym, w samym środku wakacji bez merytorycznych dyskusji i opinii komisji?!”.

- Pan Gafka słusznie zauważył, że kontrowersyjne uchwały proceduje się w warunkach sprzyjających absencji radnych, i w trybie nadzwyczajnym – wtedy jest mniej czasu pomiędzy zawiadomieniem o obradach, a ich terminem. Na takie uchwalanie wielokrotnie wybierano okres wakacji letnich i przedświąteczny w grudniu.

3. „Czy ktokolwiek przemyślał sprawę rozwiązań komunikacyjnych? Przecież jeśli powstanie obiekt handlowy to z założeniem, że będą tu przyjeżdżać ludzie. Już dziś mamy problem z korkami, a jeśli ruch się zwiększy to w ogóle nie będzie dało się przejechać.”

- słuszna uwaga, ale po co o tym myśleć? – nie ma galerii.

Źródło: Wejherowo. Hipermarket lub galeria w centrum miasta. Żart? – pytają mieszkańcy, Joanna Kielas, 20 lipca 2012, 7:24, dziennikbaltycki.pl

J. GAFKA O FK WCK

1. „260 tys. zł wydane na tak niepotrzebną rzecz, jak rzeźby, to coś, o czym w ogóle nie powinniśmy rozmawiać! To pieniądze wydane na zbytki, takie wydatki w ogóle nie powinny mieć miejsca, gdy brakuje pieniędzy na inne cele. W Wejherowie są zachwiane proporcje wydatków, priorytetami powinny być np.: remont ul. Śmiechowskiej, nowe sale sportowe przy szkołach, 600 rodzin czekających na mieszkania komunalne, dofinansowanie Gryfa Orlex. Ludzie jeżdżą po dziurawych drogach, a wy [te słowa były skierowane do prezydenta miasta i jego zastępców – przyp. red.] sobie rzeźbicie! Kto w ogóle wpadł na ten pomysł? Co to są za rzeźby, co one przedstawiają?

- w artykule była mowa o kosztach utrzymania WCK, które w nowym budynku (Filharmonii Kaszubskiej) miały wynosić 3,1 mln zł rocznie, czyli o 1 mln więcej niż w poprzedniej siedzibie. Opozycja (PO) była przeciwna realizacji takiego kosztownego obiektu, w budowie i utrzymaniu. Była zgoda na większe wydatki – gdyby były przeznaczone faktycznie na kulturę, a nie utrzymanie infrastruktury. Dodatkowym wydatkiem, który wywołał poruszenie był zakup rzeźb za 260 000 zł. W toku dyskusji radnych Wojciech Kozłowski (Wolę Wejherowo) miał przekonywać, że rzeźby są takim samym elementem jak np. wyposażenie…toalet.

2. „Powinniśmy pamiętać przede wszystkim o ludziach, a nie o pomnikach, fontannach, plastikowych koniach telebimach czy rzeźbach”.

- Pan Gafka powtórzył na tamtej sesji o kim należy przede wszystkim pamiętać.

Ostatecznie uchwalono przesunięcie kilkunastu milionów z budżetu roku 2012 do 2013 (w związku z opóźnieniem w realizacji FK), w tym kwotę 260 tys. zł na rzeźby, które postawiono przy filharmonii. O kosztach budowy, wyposażenia i utrzymania FK WCK napiszemy przy innej okazji.

Źródło: Kosztowne rzeźby, express powiatu wejherowskiego z 4 stycznia 2013 r.

J. GAFKA O BIAŁORUSKICH METODACH W RM

1. „Nie rozumiem, dlaczego dźwięk do nagrania nie ma być zbierany z mikrofonów przenośnych jak do tej pory Jestem pewny, że to, iż radni będą musieli po kolei podchodzić do mównicy, zdezorganizuje pracę rady i znacznie wydłuży sesję. Czyli skutek będzie odwrotny do zamierzonego. Zresztą, nie oszukujmy się – przecież tj. chodzi tylko o to, żeby opozycja nie mogła się wypowiedzieć”.

2. „Powiem to głośno i wyraźnie: proponowane zmiany w statucie są niedemokratyczne! To nie demokracja, tylko Białoruś!

- Tak Pan Gafka kiedyś wypowiadał się o zmianach organizacyjnych dotyczących posiedzeń Rady Miasta. Jednak sam – już jako przewodniczący niedawno zasłynął jako zachęcający do niedopuszczenia do głosu obywatela, który chciał się wypowiedzieć w swojej sprawie, bronić swojego stanowiska argumentami. Z pozycji przewodniczącego wchodzi innym radnym i gościom w słowo, a dźwięk z jego mikrofonu zagłusza ten z mównicy. Źródło: Demokracja czy Białoruś?, Express powiatu wejherowskiego z 20 lipca 2012 r.

J. GAFKA O PROPAGANDZIE WOLĘ WEJHEROWO

1. „Prezydent utrzymuje również wysokie wydatki na propagandę własnej osoby oraz swojego obozu politycznego (pod płaszczykiem promocji) z pieniędzy publicznych – głównie na sztuczne ogłoszenia w służalczych tytułach prasowych, a dodatkowo wydaje biuletyn „Nowiny” (wypchany własnymi zdjęciami) oraz finansuje internetową „telewizję”. To wszystko na koszt podatnika, a całość wydatków promocyjno-propagandowych np. w roku 2011 wyniosła bez mała pół miliona zł! I tak praktycznie jest co roku. To przesada pamiętając jak wiele potrzebnych inwestycji czeka na realizację.

- to słowa Pana Gafki wypowiedziane w ramach wywiadu, a w odniesieniu do wydatkowania publicznych pieniędzy na cele „niepriorytetowe” – jak to określił dziennikarz. Proceder opisany powyżej trwa w najlepsze. Tylko jest droższy o stopień inflacji oraz powszechne niezadowolenie mieszkańców z zarządzania sprawami miasta.

Źródło: Prezydent zachłysną się władzą, express powiatu wejherowskiego z 10 maja 2013 r.

TAJEMNICE PANA GAFKI

PRACA W MZK WEJHEROWO

Pomimo wcześniej głoszonej publicznie krytyki przez Pana Gafkę wobec „kolesiostwa politycznego” przy obsadzaniu stanowisk zawarł on umowę cywilno-prawną z Miejskim Zakładem Komunikacji w Wejherowie. W oświadczeniu majątkowym za kolejne lata przewodniczący Gafka podaje kwotę wynagrodzenia na podstawie umowy zlecenia, ale nie pisze, że chodzi o spółkę miasta.

Czyżby wstydził się, że pracuje dla MZK Wejherowo? Czytelnicy, mieszkańcy Wejherowa na pewno są ciekawi co Przewodniczący Rady Miasta robi dla miejskiego przewoźnika. Ta posada, obok stanowiska przewodniczącego rady jest dzięki przychylności prezydenckiego Wolę Wejherowo. Czy Pan Gafka zaciekle broni ugrupowania i prezydenta za posady? Teraz jeszcze doszło miejsce na liście w wyborach samorządowych.

„NA GARNUSZKU” SAMORZĄDU

Wysokość wynagrodzenia z umowy zlecenia Pana Gafki znamy z jego oświadczenia majątkowego. Wyniosło: 33 000 zł w 2020 r., 36 000 zł w 2021 r. i 38 500 zł w 2022 r. Rok 2020 był pierwszym, w którym Pan Gafka zasłużył na wynagrodzenie ze spółki miasta. Z tytuły diety radnego w funkcji przewodniczącego Pan Gafka otrzymał: 24 000 zł w 2020 r., 28 600 zł w 2021 r., 37 887 zł w 2022 r.

Widać wyraźnie, że Pan Gafka pnie się w górę na liście płac wejherowskiego samorządu. Z 57 000 zł zarobionych w sumie (MZK + Rada Miasta) w 2020 r. do 76 387 zł za 2022 r. To wzrost o 34%.

Oświadczeń majątkowych za rok 2023 jeszcze nie ma w biuletynie informacji publicznej.

KONIEC W RUMI Z MOBBINGIEM W TLE

Według informacji, do jakich dotarła gazeta, Pan Jacek Gafka miał sam złożyć wypowiedzenie z pracy w rumskim urzędzie przed grożącym jemu zwolnieniem dyscyplinarnym. To miało być związane z posądzeniem o mobbing. Nie wiemy czy do tego nadużycia doszło i nie znamy ustaleń specjalnie powołanej komisji, która badała sprawę.

Ale wiadomo, że z pracy Pan Gafka odszedł w gęstej atmosferze z komisją w tle. Jego stosunek pracy wygasł z końcem marca 2023 r., za ostatnie miesiące miał otrzymać wynagrodzenie bez świadczenia pracy.

Zwolnienie pracownika, który jest radnym wymaga zgody organu, w którym pełni tę funkcję. Gdyby pracodawca zwalniał jego, to Rada Miasta Wejherowa procedowałaby uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na zwolnienie Pana Gafki. Pracodawca musiałby wykazać, że są obiektywne przesłanki do zwolnienie nie związane z wykonywaniem mandatu radnego. Mówiąc krótko powody zwolnienia mogłyby stać się przedmiotem debaty publicznej. Nie stały się, Pan Jacek Gafka sam zrezygnował ze stanowiska głównego specjalisty w UM Rumi.

Przewodniczący Gafka najprawdopodobniej ciągle jest zatrudniony w spółce: Miejski Zakład Komunikacji w Wejherowie na umowę zlecenie z czego się nie zwierza publicznie. A szkoda, wysoki standard jawności życia zawodowego osób pełniących funkcje publiczne zaleca taką szczerość w przypadku kiedy pracodawcą jest jednostka gminy, w której jest radnym.

UCIECZKA Z PLATFORMY PRZED SĄDEM KOLEŻEŃSKIM

Wszystko wskazuje na to, że Pan Gafka chciał wyprzedzić rozstrzygnięcie Sądu Koleżeńskiego Platformy Obywatelskiej, który miał zdecydować o jego losie. Rozstrzygnięcie koleżeńskiego organu miało nastąpić w związku z uchwałą wejherowskiej PO o wykluczenie Pana Jacka Gafki ze struktur organizacji.

Pan Gafka – były przewodniczący miejskiego koła PO złożył rezygnację z członkostwa w Platformie Obywatelskiej RP dnia 14 kwietnia 2023 roku. Zarząd wejherowskiej Platformy uchwałę o wykluczeniu Pana Jacka Gafki podjął w grudniu 2022 roku, a rozstrzygnięcie przed sądem koleżeńskim miało nastąpić w w drugiej połowie kwietnia 2023 r.

Ironia losu.

This article is from: