6 minute read

Historia Galerii Srebrnej widmo - w odcinkach. KTO I DLACZEGO GRAŁ NA CZAS ŻEBY NIE BUDOWAĆ?

W poprzednim numerze przedstawiliśmy część zdarzeń, które wystąpiły w toku procedowania przez Prezydenta Miasta wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia „Budowa Centrum Handlowego w Wejherowie przy ul. Sienkiewicza/Srebrny Potok”. Ta decyzja, nazywana także środowiskową, informuje (mówiąc krótko), w jaki sposób ma być wykonana inwestycja (przedsięwzięcie), tak aby jak najmniej pogorszyć stan środowiska.

Aby Prezydent Miasta mógł wydać decyzję środowiskową dla przedsięwzięcia przy ulicy Sienkiewicza, musiał najpierw zdecydować czy konieczne jest przeprowadzenie oceny oddziaływania na środowisko (OOŚ). To wynika z kwalifikacji danej inwestycji, w niektórych przypadkach takie opracowanie jest obligatoryjne. Dla tej inwestycji - deklarowanej galerii, decydował prezydent po zapoznaniu się z Kartą Informacyjną Przedsięwzięcia (KIP) i uzyskaniu opinii Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gdańsku oraz Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Wejherowie.

Dnia 20 marca 2014 r. prezydent wydał postanowienie o obowiązku przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku postanowił w tej sprawie wyrazić opinię o konieczności przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko.

Wnioskodawca (inwestor) przedłożył stosowny raport (OOŚ) 17 czerwca 2014 r. Na ten sam dzień datowane jest też jego pismo informujące o zmianach - wykreśleniu trzech działek z zakresu inwestycji.

Taki pejzaż roztacza się z ulicy Wałowej w centrum Wejherowa

W kolejnym zawiadomieniu, z 21 sierpnia 2014 r. prezydent informuje, że wystąpił do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Wejherowie oraz do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gdańsku z prośbą o uzgodnienie warunków realizacji przedsięwzięcia. Jednocześnie poinformowano, że wnioskodawca uzupełniał raport (OOŚ). Na tym etapie zatrzymaliśmy się w poprzednim odcinku cyklu o historii galerii widmo. Analizując działania w sprawie, w tym kartę informacyjną (KIS) i jej uzupełnianie, oraz raport (OOŚ) i jego uzupełnienie można powiedzieć, że inwestor nie wykazał się szybkim i skutecznym działaniem w celu pozyskania decyzji. A była jemu potrzebna do pozyskania pozwolenia na budowę. Należy zaznaczyć, że sam wniosek, który rozpoczyna procedurę został skutecznie złożony przez inwestora dopiero 11.9.2013 r. Spółka wygrała przetarg w grudniu 2012 r. i mogła złożyć go niezwłocznie.

NOWY GRACZ

Dnia 19.12.2014 r. prezydent zawiadomił, iż zebrał wystarczające dowody i materiały w sprawie wydania decyzji środowiskowej. Jednocześnie poinformował o niewydaniu decyzji z powodu długotrwałego i skomplikowanego procesu. Poinformował o otrzymaniu wyjaśnień dotyczących postępowania, o które poprosił Jego urząd. W tym zawiadomieniu Prezydent Miasta zadeklarował wydanie decyzji środowiskowej na dzień 15 stycznia 2015 r.

Jednak tak się nie stało! W komunikacie z 15 stycznia 2015 roku prezydent zawiadamia o niewydaniu w terminie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach z powodu ponownego wyznaczenia terminu na zapoznanie się z dokumentacją sprawy i wypowiedzenie się podmiotu na prawach strony. Od tej chwili za dalsze wydłużanie wydania decyzji środowiskowej ma odpowiadać Stowarzyszenie Ekologiczne BIOS z Iławy. To, że Pan Tadeusz Krążel, przedstawiciel stowarzyszenia, nie był zainteresowany losem przyrody w Wejherowie – raczej nie podlega dyskusji.

Organizację wpisano do ewidencji stowarzyszeń zwykłych prowadzonej przez Starostę Iławskiego w dniu 14 lipca 2014 roku. Bez problemu można było znaleźć informacje o „sukcesach” BIOS-u w Internecie, wydaje się, że rozgłos był ważny. Kilka przykładów:

- 31 lipca 2015 r. BIOS składa wniosek o dopuszczenie do udziału na prawach strony w toczącym się postępowaniu wydania decyzji środowiskowej dla przedsięwzięcia w Elblągu. Miasto odmówiło dopuszczenia organizacji do udziału w postępowaniu, powołując się na przepisy. Te warunkują dopuszczenie stowarzyszenia do postępowania na prawach strony, jeżeli prowadzi działalność statutową w zakresie ochrony środowiska lub ochrony przyrody od minimum 12 miesięcy przed dniem wszczęcia danego postępowania. Urząd ustalił, że BIOS działa o 5 dni za krótko i odmówił dopuszczenia stowarzyszenia do postępowania;

- 4 maja 2016 r. BIOS składa odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Toruniu od decyzji Wójta Gminy Lubicz z dnia 13 kwietnia 2016 r. w przedmiocie stwierdzenia przez organ braku potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko. SKO decyzją z 22 września 2016 roku umarza postępowanie odwoławcze z powodu likwidacji stowarzyszenia. Pan Tadeusz Krążel – likwidator podał do publicznej wiadomości, że uchwałą z dnia 27 maja 2016 roku Stowarzyszenie Ekologiczne BIOS z siedzibą w Iławie zostało rozwiązane;

- 16 kwietnia 2015 r. (pismo uzupełniono 7 maja 2015 r.) BIOS wystąpiło do Wójta Gminy Dzwola o dopuszczenie do udziału na prawach strony w sprawie wydania decyzji środowiskowej. Dnia 15 maja wójt odmówił dopuszczenia stowarzyszenia do udziału w postępowaniu na prawach strony ze względu na brak spełnienia wymogu ustawy dotyczącym minimalnego okresu (12 miesięcy) prowadzenia działalności statutowej przed dniem wszczęcia postępowania. Proces wydania decyzji środowiskowej rozpoczął się 29 maja 2014 r., a BIOS zarejestrowano 14 lipca 2014 r.

Przedstawiciel stowarzyszenia zaskarżył powyższe postanowienie, wskazując, że organizacja wystąpiła o dopuszczenie do udziału w postępowaniu na prawach strony na podstawie art. 31 § 1 pkt 2 kpa, a nie na podstawie przepisu przywołanego przez wójta. SKO w Zamościu przychyliło się do argumentacji stowarzyszenia i postanowieniem z dnia 15 lipca 2015 r. uchyliło zaskarżone postanowienie wójta i sprawę przekazano do ponownego rozpatrzenia.

Po ponownym rozpatrzeniu sprawy wójt wydał postanowienie z dnia 23 października 2015 r., w którym ponownie odmówił dopuszczenia stowarzyszenia BIOS do udziału w postępowaniu wydania decyzji środowiskowej na prawach strony, wskazując na brak udowodnienia przesłanki wskazującej na interes społeczny stojący za udziałem stowarzyszenia w postępowaniu. Warunek ten wynika z przepisu, na który powoływał się BIOS, aby na prawach strony brać udział w sprawie. Pan Tadeusz Krążel zaskarżył także to postanowienie wójta do SKO. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Zamościu tym razem utrzymało w mocy postanowienie wójta postanowieniem z 15 grudnia 2015 roku. SKO także nie dopatrzyło się „interesu społecznego” w działaniach stowarzyszenia BIOS.

Co więc stało się w Wejherowie, że prezydent dopatrzył się „interesu społecznego” w krótkiej i nagłej działalności stowarzyszenia BIOS w naszym mieście?

W Wejherowie zaakceptowano działania stowarzyszenia, które miały uzasadniać niewydanie decyzji środowiskowej. Postępowanie w sprawie wydania decyzji dla budowy „galerii handlowej” wszczęto 11 września 2013 roku. BIOS zarejestrowano 14 lipca 2014 roku, tj. 10 miesięcy po rozpoczęciu procedury, a nie minimum 12 miesięcy przed jej startem. BIOS najprawdopodobniej w żadnej sprawie nie reprezentowało interesu społecznego, o czym można się przekonać w kilkanaście minut przed komputerem. A tej przesłanki wymaga każdy tryb, jeżeli stowarzyszenie chce odwołać się od wydanej decyzji środowiskowej.

Dlaczego odwołanie BIOS-u, które przysługuje tylko stronie, zostało uwzględnione przez Prezydenta Miasta i wysłane do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Gdańsku? Proces wydania decyzji środowiskowej był rozwlekany na wszystkie możliwe sposoby. Ilość wezwań, uzupełnień, obwieszczeń i przerzucania się pismami od razu rzuca się w oczy. A na koniec, po wyczerpaniu „normalnej” ścieżki pojawia się BIOS, właściwie z kapelusza.

BIOS odwołało się od decyzji Prezydenta Wejherowa 9 czerwca 2015 roku, a w maju 2016 r. się rozwiązał. Przypominam, że działalność, jako stowarzyszenie zwykłe Pan Tadeusz Krążel rozpoczął w lipcu 2014 roku. Kilka miesięcy później BIOS rozpoczął akcję rozwlekania procesu wydania decyzji środowiskowej w Wejherowie.

SKO w Gdańsku dnia 26.07.2016 r. postanowiło utrzymać w mocy zaskarżoną przez BIOS decyzję, tylko kogo to interesowało? Na pewno nie stowarzyszenie BIOS, które już nie istniało. Może inwestora, który „już” w czerwcu 2017 roku złożył wniosek o pozwolenie na budowę?

Dalszy ciąg w kolejnym wydaniu gazety.

©BARTOSZ SKWARŁO
This article is from: