Jura - styczeń 2023

Page 1

01 (250) 2023 Styczeń 2023

Minął rok – dobrze już było!

Rok temu pisałem do styczniowego wydania Jury tekst o 20-tej rocznicy powstania Jurajskiej Izby Gospodarczej. W tym samym, noworocznym wydaniu Jury ukazał się tekst przewodniczącego Komisji Rewizyjnej JIG, Władysława Słoty „Historia - osiągnięcia – wyzwania Jubileusz 20 lecia JIG”.

Minął rok i zmieniło się wiele. Władysław odszedł od nas po ciężkiej chorobie w grudniu ubiegłego roku. W lutym wybuchła wojna w Ukrainie, która spowodowała ogromne i nie do przewidzenia perturbacje na rynkach światowych, europejskich i polskim. Fala uchodźców, niespodziewany napływ do Polski półtora miliona emigrantów, problemy z tym związane, działania na rzecz uciekinierów, zawirowania na rynku pracy, skokowy wzrost cen energii, paliw, wszystkiego. Inflacja, drożyzna, drożyzna, drożyzna…

Nasz przyjaciel, redaktor Zbigniew Bartuś w styczniowym numerze Jury pisał, że w 2022 roku w Małopolsce „wyparuje nam” 30 tysięcy pracowników i co mamy jako przedsiębiorcy robić, skąd brać tych pracowników. Wskazywał na konieczność ułatwienia procedury zatrudniania cudzoziemców. Ogromna rzesza uchodźców i zmiany w prawie zmieniły tę sytuację, ale przedsiębiorcy zestresowani lawinowymi podwyżkami cen materiałów, surowców i energii likwidują swoje biznesy, redukują zatrudnienie, mają czarne myśli co do przyszłości prowadzonych biznesów. Ułatwienia w zatrudnianiu obcokrajowców przyszły co prawda na czas, ale otaczająca nas kryzysowa rzeczywistość uniemożliwia korzystanie z nich w pełni.

A redaktor Bartuś prowadząc w dniu 24 listopada 18. Forum Przedsiębiorców w Krakowskim Salonie Ekonomicznym, zorganizowane przez krakowski oddział Polska Press, Dziennik Polski i Gazetę Krakowską wraz z czołowymi organizacjami gospodarczymi i instytucjami otoczenia biznesu, wskazywał, że bez usunięcia systemowych barier i gmatwaniny zbędnych lub wadliwych przepisów, bez czytelnego procesu legislacyjnego, spełniającego standardy konsultacji społecznych, bez przyjaznych, przewidywalnych urzędników, bez zaufania i w końcu bez szczerych merytorycznych rozmów nie jesteśmy w stanie rozwijać biznesu oraz stworzyć państwa i jego instytucji przyjaznych oraz prostych w obsłudze dla obywateli i przedsiębiorców.

Wszyscy zadajemy sobie pytania co będzie? Jaki będzie ten nowy, 2023 rok dla Polski, dla nas przedsiębiorców? Czas pokaże. Oby był lepszy, tego sobie, nam wszystkim i Polakom życzmy.

Dosiego Roku !

Nowym 2023 Roku

Andrzej Bukowczan

1
spokojnych, pełnych miłości
Bożego Narodzenia
wielu sukcesów w nadchodzącym
Radosnych,
Świąt
oraz
wszystkim Koleżankom
z naszej
a także
oraz firmom
z naszą Izbą życzy Zarząd Jurajskiej Izby Gospodarczej
i Kolegom
Izby,
reklamodawcom
współpracującym

3 nowe karetki dla mieszkańców Małopolski

3 nowoczesne ambulanse ratunkowe zakupione w ramach Małopolskiej Tarczy Antykryzysowej - Pakiet Medyczny 3 służą już załogom Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego z Krakowa, Krzeszowic i Zielonek. W uroczystym przekazaniu karetek wzięli udział wicemarszałek Łukasz Smółka i radna województwa Agnieszka Zając.

Zdrowie Małopolan jest dla nas najważniejsze, a bezpieczeństwo naszych mieszkańców oraz turystów przebywających w naszym regionie stawiamy na pierwszym miejscu. Przekazane do służby nowoczesne ambulanse zostały zakupione w ramach projektu Małopolska Tarcza Antykryzysowa – Pakiet Medyczny 3 ze znacznym dofinansowaniem z Funduszy Europejskich - mówi wicemarszałek Łukasz Smółka.

Nowe karetki są wyposażone w wysokiej klasy sprzęt medyczny m.in. defibrylatory, aparaty USG, pompy infuzyjne strzykawkowe, elektrokardiografy, ssaki wraz z wyposażeniem, wideolaryngoskopy, respiratory i urządzenia do automatycznej kompresji klatki piersiowej, a także tablety wraz przenośnymi drukarkami.

Służą już załogom Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego z Krakowa, Krzeszowic i Zielonek. Są to pojazdy najnowszej generacji pomalowane w żółte barwy, tym samym spełniające nowy standard Ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym do jakiego należy się dostosować do 2030 roku.

Ambulanse zostały zakupione z programu Małopolska Tarcza Antykryzysowa – Pakiet Medyczny 3. W ramach tego pakietu zakupiono w sumie 6 karetek, a całkowity koszt zadania wyniósł blisko 3,7 mln zł, z czego znaczna część środków pochodzi z Funduszy Europejskich.

Autor: Biuro Prasowe UMWM/ŁP

2
3

„Nie samym chlebem żyje człowiek, Lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych” (Mt 4, 4)

ENCYKLIKA FRATELLI TUTTI OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA O BRATERSTWIE I PRZYJAŹNI SPOŁECZNEJ

125. Oznacza to również inny sposób rozumienia relacji i wymiany handlowej między krajami. Jeśli każda osoba ma niezbywalną godność, jeśli każda istota ludzka jest moim bratem lub siostrą, i jeśli w istocie świat należy do wszystkich, to nie ma znaczenia, czy ktoś się urodził tutaj, czy mieszka poza granicami swojego kraju. Również mój kraj jest współodpowiedzialny za jego rozwój i może wywiązać się z tego obowiązku na różne sposoby: przyjmując go wielkodusznie, gdy jest w naglącej potrzebie, wspierając go na ziemi ojczystej, nie wykorzystując lub nie pozbawiając całych krajów zasobów naturalnych, nie wspierając skorumpowanych systemów, które uniemożliwiają godny rozwój narodów. To, co odnosi się do narodów, ma zastosowanie także do różnych regionów każdego kraju, wśród których często występują poważne nierówności. Jednak niezdolność do uznania równej godności ludzkiej prowadzi niekiedy bardziej rozwinięte regiony niektórych krajów do marzeń o uwolnieniu się od „balastu” biedniejszych regionów w celu jeszcze większego zwiększenia swego poziomu konsumpcji.

126. Mówimy o nowej sieci w stosunkach międzynarodowych, ponieważ nie sposób rozwiązać poważne problemy świata, myśląc jedynie w kategoriach form wzajemnej pomocy między jednostkami lub małymi grupami. Pamiętajmy, że „nierówność wpływa nie tylko na jednostki, ale także na całe kraje i zmusza do myślenia o etyce stosunków międzynarodowych”. A sprawiedliwość wymaga uznania i poszanowania nie tylko praw indywidualnych, ale także praw społecznych i praw narodów. Oznacza to zapewnienie „podstawowego prawa narodów do istnienia i postępu”, co czasem jest poważnie utrudnione przez presję spowodowaną długiem zewnętrznym. Spłata tego długu w wielu przypadkach nie tylko nie sprzyja rozwojowi, ale go ogranicza i silnie sankcjonuje. Chociaż podtrzymuje się zasadę, że każdy dług, zaciągnięty zgodnie z prawem, musi zostać spłacony, to sposób wypełniania tego obowiązku przez wiele krajów ubogich względem bogatych nie powinien prowadzić zagrożenia egzystencji i rozwoju tych pierwszych.

127. Niewątpliwie chodzi tu o inną logikę. Jeśli nie podejmie się próby wejścia w tę logikę, moje słowa będą brzmiały jak fantazja. Jeżeli jednak przyjmiemy ten wielki fundament praw, wynikający z samego faktu posiadania niezbywalnej godności ludzkiej, możemy podjąć wyzwanie marzenia i myślenia o innej ludzkości. Można tęsknić za planetą, która zapewni ziemię, dom i pracę dla wszystkich. To jest prawdziwa droga do pokoju, a nie głupia i krótkowzroczna strategia siania strachu i nieufności w obliczu zagrożeń zewnętrznych. Prawdziwy bowiem i trwały pokój jest możliwy tylko „wychodząc z globalnej etyki solidarności i współpracy w służbie przyszłości kształtowanej przez współzależność i współodpowiedzialność całej rodziny ludzkiej”.

ROZDZIAŁ CZWARTY - SERCE OTWARTE NA CAŁY ŚWIAT

128. Stwierdzenie, że jako istoty ludzkie jesteśmy braćmi i siostrami, jeśli nie jest tylko abstrakcją, ale ucieleśnia się i staje się konkretne, stawia przed nami szereg wyzwań, które nas poruszają, zobowiązują do przyjęcia nowych perspektyw i wypracowania nowych reakcji.

Ograniczenie granic

129. Gdy bliźnim jest osoba migrująca, to dołączają się złożone wyzwania. To prawda, że ideałem byłoby unikanie niepotrzebnych migracji, a drogą prowadzącą do tego celu jest stworzenie w krajach pochodzenia konkretnej możliwości godnego życia i wzrastania, tak aby można tam było znaleźć warunki dla własnego integralnego rozwoju. Dopóki jednak nie nastąpi żaden poważny postęp w tym kierunku, naszym obowiązkiem jest poszanowanie prawa każdego człowieka do znalezienia miejsca, w którym będzie on mógł nie tylko zaspokoić podstawowe potrzeby swoje i swojej rodziny, ale także w pełni realizować się jako osoba. Nasze wysiłki na rzecz przybywających imigrantów można streścić w czterech czasownikach: przyjmować, chronić, promować i integrować. Ponieważ „nie chodzi o to, by z góry narzucać programy pomocy, lecz razem iść drogą tych czterech działań, by budować miasta i kraje, które zachowując swoje tożsamości kulturalne i religijne, będą otwarte na różnice i będą umiały je dowartościowywać w imię ludzkiego braterstwa”.

dalszy w następnym numerze

4
Ciąg

EKOmikołajki

– to już dwudziesty pierwszy raz!

6 grudnia w hotelu „Margerita” w Modlnicy odbyła się kolejna, dwudziesta pierwsza już impreza mikołajowa dla dzieci zorganizowana przez Stowarzyszenie Homini et Terrae i Jurajską Izbę Gospodarczą. Współorganizatorem jej był Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego i Starostwo Powiatowe w Krakowie.

Ponad 240 dzieci bawiło się podczas naszej imprezy, razem z aktorami scen krakowskich, którzy przedstawili spektakl „W poszukiwaniu św. Mikołaja”. Dzieci, objadając się owocami i łakociami dostarczonymi przez sponsorów, uczestniczyły w zabawie wspomaganej przez wolontariuszy ze stowarzyszenia Homini et Terrae, harcerzy z 89 PDH „Skalne Nietoperze” z Białego Kościoła i 5 szczepu harcerskiego „Kolumbowie” z Zabierzowa, a następnie bawiły się z przybyłym specjalnie na tę okazję Świętym Mikołajem, który każde dziecko obdarował prezentami. W hallu mikołajowym piękne stoisko prezentacyjne umieściła zaprzyjaźniona z nami Fundacja Przyjaciele Konia Petrusa a na stoisku ekologicznym przeprowadzano liczne konkursy dla dzieci z atrakcyjnymi nagrodami.

Pomocnikami Mikołaja w tym roku byli: Bożena Bogucka w imieniu wicemarszałka Województwa Małopolskiego Łukasza Smółki, przewodniczący rady powiatu krakowskiego Piotr Goraj wraz z wiceprzewodnicząca rady Alicją Wójcik, wójt gminy Wielka Wieś Krzysztof Wołos, zastępca wójta gminy Jerzmanowice – Przeginia Marcin Kyc, Anna Midowicz-Chmielewska członek zarządu JIG, Witold Ślusarski wieloletni redaktor naczelny „Znad Rudawy”, kierownik CUW gminy

Jerzmanowice-Przeginia Monika Pęgiel-Dromundo, Paulina Mozgała, dyrektor Szkoły Podstawowej w Białym Kościele Anna Zajączkowska oraz Alicja Świech, Violetta Apostolska, Konrad Kwiatkowski, Grażyna Duda i Janusz Pitala, przedstawiciele sponsorów a także wolontariusze Gabriela Kucharska, Beata Jarema i Grzegorz Jarema.

Składamy serdeczne podziękowania w imieniu obdarowanych dzieci wszystkim członkom naszej izby, którzy wsparli organizację tej imprezy, a w szczególności firmom: GLP Poland, Krakowski Bank Spółdzielczy, MPEC Kraków, Kraków Airport, Alsal, AGames, Bamet, Elwar, Kruk, CB Panel System, CB Aluminium System, Mosur, Grupa Cichy-Zasada, PUK Zabierzów, Geo Consulting, Sara, Synecpol, SOS Ochrona, Gospodarstwo W. Worytkiewicz, Dwór w Tomaszowicach.

Projekt zrealizowano przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego i Powiatu Krakowskiego. Impreza objęta była patronatem wicemarszałka Województwa Małopolskiego Łukasza Smółki oraz starosty krakowskiego Wojciecha Pałki. Organizatorzy składają specjalne podziękowania dla wszystkich wolontariuszy oraz członków Jurajskiej Izby Gospodarczej za pomoc organizacyjną. Dziękujemy właścicielom hotelu „Margerita” Małgorzacie i Piotrowi Szumcom za udzieloną gościnę. Przypominamy, że w 2002 roku rozpoczęliśmy organizowanie „jurajskich mikołajek” a inicjatorami tej imprezy byli członkowie zarządu JIG śp. Józef Kruk i śp. Stefan Moląg.

5
6
7
8

ZDĄŻYĆ PRZED KRYZYSEM...

(wywiad ukazał się w grudniowym wydaniu miesięcznika WiadomościWW)

O mijającym roku w gminie Wielka Wieś rozmawiamy z wójtem Krzysztofem Wołosem

Wiadomości WW: Dobiega końca 2022 rok. Rada Gminy przygotowuje się do uchwalenia budżetu na kolejny rok. Prosimy o podsumowanie mijających 12 miesięcy.

skanalizowane, a to wbrew pozorom nie jest powszechne w gminach wiejskich w Polsce. Jesteśmy na finiszu budowy nowego segmentu Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Modlnicy z 9 nowymi salami lekcyjnymi. To dla nas bardzo ważna inwestycja, bo do tej szkoły chodzą dzieci z 5 najbardziej zaludniających się miejscowości i jest ona od lat wyczekiwana.

Nie mogę też pominąć inwestycji w infrastrukturę sportową, szczególnie tej budowanej z myślą o dzieciach i młodzieży. Kończymy budowę drewnianej hali łukowej w Modlnicy oraz pierwszego w gminie pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią, co pozwoli ponad 700 dzieciom i młodzieży z 4 naszych klubów sportowych trenować w bardzo dobrych warunkach również w okresie zimowym. Na te zadania pozyskaliśmy dofinansowanie 6,3 mln z Programu Inwestycji Strategicznych.

Oczywiście jest jeszcze wiele innych realizowanych inwestycji: zagospodarowanie centrum Czajowic, budowa światłowodu w Prądniku Korzkiewskim, budowa remizy OSP w Tomaszowicach czy budynku wielofunkcyjnego w Wierzchowiu, pierwsza tężnia solankowa w Modlnicy, które mam nadzieję, już za kilka miesięcy będą cieszyć mieszkańców tych miejscowości.

Krzysztof Wołos, Wójt Gminy Wielka Wieś: No cóż, patrząc na rok 2022, to bez wątpienia był to trudny czas pod każdym względem. Wojna w Ukrainie przyniosła zupełnie inne spostrzeganie świata, kluczowym stało się pomaganie uchodźcom, głównie dzieciom i kobietom z Ukrainy uciekającym do Polski przed okrutnymi działaniami wojennymi, tym również, którzy przybyli tak licznie do naszej gminy. Inną kwestią, której nie sposób pominąć, jest wysoka inflacja na poziomie 17%, sprawiająca, że wszystko jest coraz droższe: zakupy w sklepach, paliwo czy jakiekolwiek usługi, z których korzystają mieszkańcy. Jak dodamy do tego kryzys energetyczny – galopujące ceny energii elektrycznej czy węgla – to rok 2022 nie należy do tych, które będziemy miło wspominać.

Pokusi się Pan o prognozę dla gminy Wielka Wieś na najbliższy okres?

Cały czas jesteśmy gminą stabilną finansowo, choć w najbliższych latach czeka nas – podobnie jak większość gmin w Polsce – okres przysłowiowego zaciskania pasa. Już wiadomo, że część inwestycji planowanych na lata 2023–2025 Rada Gminy będzie musiała przesunąć w czasie, gdyż zwyczajnie braknie pieniędzy do ich sfinansowania. Trochę szkoda, bo mamy gotowe dokumentacje techniczne, na ukończeniu są pozwolenia na budowy, więc moglibyśmy z impetem realizować te zadania. Nie ukrywam, że liczę wreszcie na odblokowanie środków unijnych, o które będziemy aplikować, które potrafimy pozyskiwać i które mogą naprawdę wesprzeć wiele samorządowych inwestycji. Wróćmy do 2022 r. Pozycji inwestycyjnych na bieżący rok było kilkadziesiąt. Czy może Pan omówić najważniejsze, które udało się zrealizować lub chociaż rozpocząć ?

Panie redaktorze, naciąga mnie Pan na długą wyliczankę… Ale dobrze, spróbuję skupić się na tych najważniejszych. Cieszy mnie zakończenie dużej inwestycji wodociągowej, czyli wybudowanie zbiornika, wodociągów oraz uzbrojenie studni głębinowej w Tomaszowicach o wartości ponad 3 mln zł, bo to pozwoli zabezpieczyć w wodę mieszkańców Tomaszowic, Modlniczki i częściowo też Wielkiej Wsi. Kończymy budowę ostatniego etapu kanalizacji sanitarnej w Będkowicach (ponad 4 mln zł), co sprawi, że wszystkie miejscowości w gminie Wielka Wieś będą

A co z inwestycjami drogowymi? Na zebraniach sołeckich mieszkańcy bardzo często wśród zadań najbardziej pilnych i potrzebnych podnoszą właśnie temat dróg.

W 2022 roku zrealizowaliśmy kilka remontów dróg tłuczniowych i asfaltowych. Wymienić trzeba całkowitą przebudowę ul. Lipowej w Modlnicy, ważnego ciągu pieszego dla dzieci idących do szkoły i osób kierujących się do centrum Modlnicy, przebudowę ul. Południowej w Bęble, jednej z ważniejszych i najdłuższych ulic w tej miejscowości, czy ul. Ujazdowskiej w Wielkiej Wsi na granicy z gminą Zabierzów.

Poza tym wyremontowaliśmy kilkanaście mniejszych dróg: jak ul. Kasztanowa w Bęble, ul. Graniczna w Białym Kościele, ul. Leśna i ul. Ks. Hojoła w Giebułtowie, ul. Różana w Tomaszowicach czy Polna i Wierzbowa w Modlnicy. Kilka kolejnych dróg chcielibyśmy uwzględnić w przyszłorocznym budżecie, czas pokaże, czy wystarczy na nie pieniędzy.

W znowelizowanych przepisach „Polskiego Ładu” zmniejszono stawkę opodatkowania PIT do 12%. Jaki miało to wpływ na zmniejszenie wpływów podatkowych do budżetu gminy?

Zmiany podatkowe spowodowały uszczuplenie dochodów gminy o ok. 7 mln zł. Wprawdzie otrzymamy wyrównanie w ok. 3,5 mln zł na koniec roku, ale to tylko połowa strat.

W 2022 Gmina podjęła wiele kroków, żeby zwiększyć liczbę osób zameldowanych w gminie i opłacających tutaj podatki. Czy w przyszłym roku nie zapłacimy „janosikowego”?

10

Tak dobrze to jeszcze nie będzie. Rzeczywiście kryteria naboru do przedszkoli i żłobków, do programów ekologicznych jak „Złap deszcz”, stypendiów naukowych itp., a przede wszystkim loteria meldunkowa dla osób zameldowanych przyniosły niezłe efekty. Nadal jednak ok. 2000 osób z prawie 16 tys. mieszkających jest niezameldowana. W 2023 roku między innymi też z tego powodu zapłacimy do budżetu Państwa ok. 1,25 mln zł tzw. „janosikowego”. Szkoda, bo te pieniądze mogłyby zostać w naszym budżecie i zostać wykorzystane na potrzeby mieszkańców.

naliczonego podatku, to przypuszczam, że mogą być one wynikiem przeprowadzonej przez Starostwo Powiatowe w Krakowie modernizacji Ewidencji Gruntów i Nieruchomości, która miała miejsce w kilku gminach powiatu krakowskiego. Najprościej rzecz ujmując, jeśli ktoś posiada tereny budowlane w dużej części zabudowane, a dotychczas płacił za nie podatki jak za tereny rolne, albo w ostatnich kilkunastu latach rozbudował dom, wybudował garaż czy „wykostkował” podwórko, a tego faktu nie zgłosił do Starostwa - to teraz po przeprowadzonej aktualizacji –zapewne ma naliczone prawidłowe opłaty. Jeśli ktoś z właścicieli nieruchomości miałby jednak jakieś wątpliwości to zachęcam, by udać się do Starostwa Powiatowego - Wydział Geodezji, Kartografii i Katastru, ul. Przy Moście 1 w Krakowie i tam na miejscu uzyskać szczegółowe wyjaśnienia.

Czy będziemy w stanie finansować tak znakomite przedsięwzięcia jak np. Targ Wielkowiejski? Co z planami targowymi w Galerii Bronowice?

Oczywiście, że tak. Targ Wielkowiejski na stałe wpisał się w krajobraz gminy, jest nie tylko miejscem, gdzie nasi mieszkańcy mogą sprzedawać i kupować lokalne produkty, rękodzieła itp., ale też miejscem, gdzie można się spotkać, wysłuchać ciekawych debat. Z pewnością będziemy chcieli go rozwijać. A co do Galerii Bronowice – mamy doskonałą współpracę z tym centrum handlowym i nasi wystawcy już od 24 listopada aż do świąt wystawiają się tam codziennie.

Gmina została obarczona obowiązkiem dystrybucji węgla. Proszę powiedzieć kilka słów na ten temat – w szczególności czy węgla wystarczy dla wszystkich chętnych i ile będzie kosztować. Jako gmina zakupiliśmy ok. 300 ton węgla z firmy Tauron Wydobycie. Osoby, które złożyły wnioski do nas o zakup węgla i zostały pozytywnie zweryfikowane, kupują węgiel w cenie 2000 zł za tonę i mogą odebrać go bezpośrednio ze składu firmy Luskar, gdzie jest składowany.

Przy okazji gratulujemy sukcesu, jakim jest po raz kolejny zajęcie I miejsca w Polsce w prestiżowym Ogólnopolskim Rankingu Samorządów „Rzeczpospolitej” 2022 w kategorii gmin wiejskich.

Patrząc na sytuację ekonomiczną w gminach i to, że wszędzie obserwujemy wzrost cen, czy nie będzie konieczne zwiększenie przychodów gminy? Podniesienie podatków od nieruchomości, podniesienie opłaty za wywóz odpadów, wprowadzenie podatku od posiadania psów, a może wzrost opłaty za wodę czy odprowadzenie ścieków? Czego mogą się spodziewać mieszkańcy od nowego roku?

Wprowadzania podatków od posiadania psów nie planujemy. Nie będzie zmian opłat za wywóz odpadów (pozostają na dotychczasowym poziomie 33 zł od osoby, a w przypadku osiedli wielorodzinnych 38 zł od osoby). Po rozmowach z prezesem GZK Wielka Wieś sp. z o.o. wiem też, że nie będzie w 2023 zmiany taryf za wodę i odprowadzanie ścieków. Czy będzie zmiana podatków od nieruchomości? Rada Gminy uchwalając budżet na przyszły rok, poważnie będzie musiała to rozważyć. Aby utrzymać poziom usług i inwestycji na przyzwoitym poziomie, jak chociażby: dobry transport zbiorowy, zimowe odśnieżanie, dalsza wymiana starych źródeł ciepła czy wspomniane wyżej inwestycje drogowe i oświatowe, zapewne bez delikatnych wzrostów się nie obejdzie. Mówi Pan o delikatnych wzrostach podatków od nieruchomości, ale można też spotkać głosy, że niektórym mieszkańcom podatki z tego tytułu urosły znacznie. Może Pan to spróbować wyjaśnić?

Trzeba to wyraźnie powiedzieć, że Rada Gminy nie zmieniała w ciągu roku 2022 wysokości żadnych podatków. Mówię o tym, bo rzeczywiście takie pojedyncze głosy docierają do urzędu gminy. Jeśli ktoś z mieszkańców zauważył zmiany w wysokości

Bardzo dziękuję – to dla nas niespodzianka, bo o ile zajęcie I miejsca w ubiegłym roku w tym ważnym rankingu było wielkim sukcesem, o tyle utrzymanie tak wysokiej pozycji wśród 1523 gmin wiejskich w całym kraju nie jest wcale łatwe. Tym bardziej cieszy nas, że brano pod uwagę kilkadziesiąt obiektywnych kryteriów na podstawie danych m.in. z GUS czy Ministerstwa Finansów w 4 dziedzinach: finanse i rozwój, dbanie o mieszkańców, czyste środowisko i jakość zarządzania. Jeśli nasze starania w tych obszarach zostały wysoko ocenione na tle innych gmin, to jest to motywujące, bo rzeczywiście razem z Radą Gminy i pracownikami urzędu przywiązujemy dużą wagę właśnie do tych obszarów.

11
Rozmawiał Adam Wójcik
12
14
15 12 285 23 14 drukmar@tlen.pl WYDRUKI WYD KOLOROWE LOROW i egzemplarza1 KOLO LO

Mobbing w pracy

Nasze codzienne życie i praca sprawia, że mimowolnie powstaje wiele sytuacji, które wypełniają przesłanki mobbingu określone w polskim prawie, przede wszystkim w Kodeksie pracy. Niestety, nie zawsze potrafimy rozpoznać, które zachowania lub zaniechania, nawet te drobne, o których zapominamy po chwili, naruszają nasze prawa. A przecież w takich wypadkach prawo pracy przyznaje dotkniętej osobie szereg uprawnień. Zawsze warto o nich przypominać.

Zgodnie z definicją przedstawioną w artykule 94(3) § 2 Kodeksu pracy mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.

Mobbing powoduje u osoby pokrzywdzonej obniżenie samooceny przede wszystkim pod kątem kompetencji pracowniczych. Zjawisko to powstaje najczęściej w zamkniętym środowisku, w którym występuje relacja władzy i hierarchia, a mobberem może być każdy od szefa po współpracownika. Z drugiej strony pojedyncze, incydentalne zachowanie, uzasadniona krytyka czy egzekwowanie poleceń przełożonego będzie trudne do przyjęcia za mieszczące się w definicji mobbingu.

Najczęściej zdarzające się zachowania mobbingujące to między innymi obmawianie, przerywanie, nieuzasadniona krytyka, groźby, wyśmiewanie, przydzielanie zbyt trudnych zadań, ukrywanie istotnych informacji lub wydawanie niezrozumiałych poleceń, bierna agresja, poniżanie, szykanowanie, przemoc psychiczna, nakładanie nierealnych do zrealizowania obowiązków.

Polskie prawo pracy nakłada na pracodawcę obowiązek przeciwdziałania mobbingowi. Pracownik, u którego mobbing wywołał rozstrój zdrowia, może dochodzić od pracodawcy odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Pracownik, który doznał mobbingu lub wskutek mobbingu rozwiązał umowę o pracę, ma prawo docho-

dzić od pracodawcy odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę, ustalane na podstawie odrębnych przepisów. Oświadczenie pracownika o rozwiązaniu umowy o pracę powinno nastąpić na piśmie z podaniem przyczyny, uzasadniającej rozwiązanie umowy.

Mimo ewidentnego w naszej ocenie mobbingu względem nas, należy pamiętać o skrupulatnym przygotowaniu materiału dowodowego. W praktyce warto więc podjąć pewne działania np. dokumentować takie przypadki w każdej formie, komunikować nasz brak tolerancji takich zachowań, spróbować wskazać świadków, przygotować skargę. Lekceważenie problemów lub przechodzenie do porządku dziennego może czasem nie wystarczyć do zakończenia tematu.

Ponadto, także prawo cywilne przewiduje w zakresie omawianego zagadnienia zadośćuczynienie za rozstrojenie zdrowia pracownika doświadczonego mobbingiem (art. 445 Kodeksu cywilnego) oraz zadośćuczynienie za doznaną krzywdę wskutek naruszenia dobra osobistego (art. 448 Kodeksu cywilnego).

16 radca prawny Anna Jaworska, telefon 666 911 333 biuro@jaworska-kancelaria.pl www.jaworska-kancelaria.pl * * *

Z historią za pan brat Nowa Lusitania? Oby nie!

Jednym z istotniejszych frontów I wojny światowej był front morski. Już od samego początku wojny państwa ententy ogłosiły blokadę morską Cesarstwa Niemieckiego, w której kluczową rolę odegrała flota brytyjska. W ramach blokady państwa te zapowiedziały, że każdy okręt zmierzający do niemieckich portów, niezależnie od tego, pod jaką płynął banderą, ani od tego czy był statkiem wojennym, handlowym, czy też pasażerskim, będzie traktowany jako wrogi. Celem blokady było uniemożliwienie zaopatrzenia niemieckiej gospodarki w surowce, przede wszystkim te niezbędne dla potrzeb zbrojeń. W ramach odwetu w 1915 roku Niemcy ogłosiły nieograniczoną wojnę podwodną. Celem niemieckiej marynarki wojennej od tej pory mógł również stać się każdy okręt.

Desperacka próba przełamania blokady morskiej poprzez blokadę podmorską ostatecznie odbiła się Niemcom czkawką. W 1915 roku niemiecki okręt podwodny storpedował bez ostrzeżenia brytyjski okręt pasażerski Lusitania, powodując śmierć prawie 1.200 osób, w tym ponad 100 obywateli neutralnych w tej wojnie Stanów Zjednoczonych. Celem złagodzenia napięć z USA Niemcy ogłosiły ograniczenie wojny podwodnej. W wyniku blokady morskiej sytuacja gospodarcza Niemiec stawała się jednak coraz bardziej dramatyczna. Niemieccy decydenci byli świadomi, że jej przerwanie stanowi warunek zwycięstwa, dlatego też w lutym 1917 roku ogłosili powrót do nieograniczonej wojny podwodnej. Strategia ta początkowo przynosiła pewne sukcesy, jednak państwom ententy wkrótce udało się doprowadzić do względnej normalizacji sytuacji na szlakach morskich. Najważniejszym i katastrofalnym dla państw centralnych skutkiem powrotu do nieograniczonej wojny podwodnej było natomiast przystąpienie do wojny przez Stany Zjednoczone w kwietniu 1917 roku. Stanowiło to zerwanie z tradycyjną polityką izolacjonizmu i „niemieszania” się przez USA do problemów europejskich. Zaangażowanie ogromnego potencjału militarnego, gospodarczego i ludzkiego USA po stronie ententy stanowiło prawdziwy gamechanger. Losów wojny nie odmieniła już nawet rewolucja w Rosji i zawarcie przez nią separatystycznego pokoju z państwami centralnymi.

Jak widać na powyższym przykładzie, czasami z pozoru mało znaczący incydent może w dłuższej perspektywie doprowadzić do przystąpienia danego państwa do wojny. Próby bezpośredniego zaangażowania Polski i NATO w wojnę na Ukrainie po tragedii w Przewodowie na szczęście okazały się bezskuteczne. Przemysław Apostolski

17
Autor jest radcą prawnym, nr tel. 733-610-400

Zielona medycyna

Pokój pod jemiołą

Cechą roślin pasożytujących na innych roślinach (ale też wielu grzybów) jest umiejętność ogłupiania odporności żywiciela. Podobne moce posiadają też organizmy zasiedlające nasz trakt pokarmowy (w tym pasożyty jelitowe). Dlatego nasze życie to krucha homeostaza pomiędzy zbyt słabą i zbyt silną reakcją immunologiczną. Jeśli jest zbyt słaba to nasi mieszkańcy nas „zjadają”, jeśli zbyt mocna to my zjadamy ich, a wtedy zaczyna nam brakować składników odżywczych, które one dla nas przetwarzają.

Dlatego stan zapalny może być dwojakiego rodzaju (pomijając to, że może być „cichy” czyli trudny do zdiagnozowania): może być zapaleniem z niedoboru immunologii albo z jej nadmiaru. Z tego powodu nie istnieje (i nigdy nie powstanie) lek, która zapobiega wszystkim zapaleniom, a najtrudniejszą częścią diagnostyki jest określenie jakie jest konkretne zapalenie. Bo są cztery możliwości: zapalenie z deficytu i nadmiaru, a każde może być pierwotne lub wtórne.

Dlatego szczególnie cenne są te rośliny, bakterie i grzyby, które – jako pasożyty – umieją samodzielnie ustalać punkt homeostazy. Jemioła wydaje się należeć do tej grupy i chyba w jakiś sposób odkryli to nasi przodkowie, bo całowanie pod jemiołą to symbol spokoju, równowagi i szczęścia.

Wiadomo, że jemioła obniża ciśnienie krwi, choć lepszym wydaje się stwierdzenie, iż je wyrównuje (cenne dla osób ze skokami na tle nerwowym lub nerkowym). Zawiera też związki stabilizujące samopoczucie, więc jest wysoce przydatna w ADHD, dysbiozie, lekkich depresjach, nerwicach wegetatywnych, rzutach gorąca w klimakterium i podobnych chorobach, które medycyna chińska określa jako gorąco obiegu wątroby (przejawem może być np. krwawienie z nosa lub zbyt obfity okres albo syndrom zakrzepowy po białku S). Ma też niebagatelne działanie przeciwnowotworowe, które wyparto ze zbiorowej świadomości (acz starsi pewnie pamiętają Iscador). W tym znaczeniu mówimy, że jemioła odżywia Yin Nerek i stosujemy ją w stanach wyczerpania. Była też skutecznie używana w zesztywnieniu kręgosłupa, zwyrodnieniu stawów i miażdżycy. Ważne by nie przesadzić z dawką, bo o tą delikatną homeostazę nam chodzi.

I tym oto sposobem życzę Państwu spokoju, równowagi i szczęścia w Święta i w całym Nowym Roku.

Jarosław Bakalarz

Autor jest naturoterapeutą, irydologiem i zielarzem, specjalistą

Tradycyjnej Medycyny i Dietetyki Chińskiej.

Kontakt: 666-454-466 lub biopolaris@tlen.pl

18

Szanowni Czytelnicy.

Wybaczcie, że przez jakiś czas nie znajdziecie w tym miejscu zwyczajowego felietonu. Zamiast tego pozwolę sobie przedstawić Wam w odcinkach historię jelonka, która, dawno temu, wyszła spod pióra mojego Ojca. Niestety, nie zdążył jej opublikować. Chciałabym, żeby teraz stało się zadość Jego zamiarom i mam nadzieję, że z życzliwością podejdziecie do mojej inicjatywy, a historia spodoba się. Prof. dr hab. Mieczysław Czaja (1903 – 1955), lekarz weterynarii, zootechnik, współzałożyciel Instytutu Zootechniki Państwowego Instytutu Badawczego w Balicach, Instytutu Genetyki i Hodowli Zwierząt PAN w Jastrzębcu oraz Stacji Badawczej PAN w Popielnie. Członek PAN i wielu krajowych i zagranicznych gremiów naukowych, wykładowca WSR w Krakowie i SGGW w Warszawie, promotor kilkudziesięciu rozpraw doktorskich i habilitacyjnych. Miłośnik i znawca przyrody, czego dowodem jest m.in. historia Kajtka.

Hanna Czaja - Bogner

Kajtek c.d. II.

Przywarł ciaśniej do boku matki, która również z napięciem wpatrywała się we wroga. Wzajemna ta obserwacja trwała chwilę, po czym głowa stwora zwróciła się powoli w bok, za nią wychynął tułów i puszysta kita. Jeszcze raz owo zwierzę rzuciło nań łakome spojrzenie jarzących się chytrym okrucieństwem ślepi i wartko ustąpiło z drogi nacierającej z głośnym tupaniem matce.

W ten sposób nastąpiło pierwsze w jego życiu spotkanie z lisem, w którym, chociaż był mniejszy od niego, wyczuł instynktownie stworzenie, należące do grupy istot wrogich jego rodzinie.

Mówił mu o tym przepotężny zew krwi jego przodków, mówiło o tym zachowanie matki. Wiedział, że nie bała się przecież o siebie, bo dzielnie zaatakowała rabusia; najwyraźniej bała się o niego.

W niedługi czas potem nauczył się jeszcze jednego pewnika, a mianowicie, że nie należy być zbytnio ciekawskim. A było to tak.

Objedzeni smakowitą kupkówką, turzycą, koniczynką, w jaką obfitowała połonina Czarna, zwana tak od czarnych głazów, rozsianych tu i ówdzie wśród gęstej darni, wracali w zaciszny, chłodny ostęp buczyny. Dzień zapowiadał się upalny. Mimo wczesnej godziny było już dosyć gorąco i parno. W powietrzu ogrzanym pierwszymi promieniami słońca huczał i brzęczał rój owadów, przed których napastliwością należało się schronić w jak najciemniejsze i najchłodniejsze miejsce. Sunęli więc szybko, nie chcąc ściągnąć za sobą do swej ostoi roju uprzykrzonych, brzęczących skrzydlaków.

Matka jak zwykle, docierając do miejsca zamierzonego legowiska, obchodziła je wprzód dużym koliskiem, badając pilnie wiatr. Często wracała w tył, równolegle do swego tropu, a upewniwszy się, że nic nie grozi jej i malcowi, wybierała miejsce leży.

Tak było i tym razem. Po wielu zabiegach ostrożności zdecydowała, że w cieniu rozłożystego wykrotu, zasłaniającego doskonale oboje przed promieniami słońca, wśród wysokich pióropuszów paproci, na miękkiej wyściółce z igliwia i liści, będzie wygodnie przeżuwać soczystą paszę i wyspać się spokojnie, z dala od uprzykrzonych much włażących do oczu i chrap pyska i od buczących i tnących niemiłosiernie gzów i ślepców.

Postanowiwszy, poczęła drapać przednimi racicami ściółkę, przygotowując wygodną kotlinę dla siebie i swego malca.

Nagle, wraz z płachtą suchych liści i igliwia, które furknęło mu tuż koło pyska, z gniewnym fukaniem potoczył się tuż pod jego nogi gniewnie sapiący dziwny, szary, najeżony grubymi, sztywnymi włosami kłębek. Matka z daleka obwąchała tę wciąż fukającą, sapiącą kulę i delikatnymi kopnięciami racicy zaczęła usuwać to dziwne, nieznane mu coś poza obręb legowiska. Patrzył na te zabiegi matki szeroko otwartymi, zdziwionymi oczyma i postępując krok za krokiem obok toczącej przed sobą kulę matki nadziwić się nie mógł, co to być może. Gdy ciągle fucząca i sapiąca kula była już dość daleko od legowiska, matka z całym spokojem wróciła do poprzedniego zajęcia, jakby w ogóle nic dziwnego się nie stało. Oglądnął się za nią, stojąc wciąż nad kulkowatym stworzeniem, które leżało teraz spokojnie, oblepione kilkoma zeschłymi liśćmi bukowymi i przestało sapać. Matka zawabiła, zapraszając go do wypoczynku. Był tak zaaferowany całą tą przygodą, że nie zareagował na wab. Przeciwnie, odwrócił szybko głowę i spostrzegł, że owo coś tkwi w tym samym miejscu i ani drgnie. Powoli, ostrożnie wyciągnął szyję i z daleka, trzymając wszystkie mięśnie nóg i grzbietu w napięciu gotowym w każdej chwili do skoku, począł węszyć. Coś wcale nie pachniało. Zapach przypominał mu raczej tak często spotykane warchlaki dzików, z którymi już tyle razy spotkał się w czasie leśnej wędrówki, a które, wiedział, że chociaż groźnie wyglądają i czasem czynią wiele hałasu i szumu, nie są groźnymi sąsiadami.

Nie znosił ich zapachu, nie znosił ich sposobu żerowania i chamskiego przewracania darni, ale w gruncie rzeczy godził się łatwo z ich obecnością.

Ale owo coś, co leżało przed nim, nie było wcale do nich podobne. Jedynie może kolor. Tak. Kolor tych sztywnych włosów jest podobny zwłaszcza do koloru młodych dzików. No i ten zapach. A może się mylił? Należało sprawdzić dokładnie. Przecież matka toczyła przed sobą owego stwora i nic się jej z tego powodu nie stało. Cóż jeszcze miałoby się stać?

Spojrzał na matkę. Leżała, patrząc w jego kierunku, żując wolno, a w jej wzroku, zwróconym na siebie, wyczuł jakby zachętę. Podszedł bliżej, zbliżył chrapy do kłębka, który leżąc bez ruchu, wydawał ledwo wyczuwalny odwiatr. Coraz bliżej, coraz bliżej przysuwał śluzawicę chcąc się upewnić, czy owo coś nie jest przypadkiem maleńkim dziczkiem.

Nagle, równocześnie z ostrym fuknięciem, w oczach poczuł noc, a wśród tej czarnej jak otchłań nocy wybłysnęły roje gwiazd tak jasnych, że ich blask wświdrował mu się w mózg tak dojmującym bólem, że przerażony i oszalały z bólu, na oślep rzucił się w tył.

Padł na grzbiet, bijąc powietrze nogami, a z gardła wydobył mu się spazmatyczny pisk bólu i przerażenia. Padając, z całych sił wyrżnął grzbietem w sterczący spod mchu głaz. W następnym momencie porwał się na nogi i z całych sił przypadł do matki. Schował się, jak tylko prędko mógł, za opiekuńczym jej bokiem i z trwogą patrzył w kierunku, skąd dochodziło go sapanie. Zalane łzami oczy widziały zaledwie kontury drzew, a cała śluzawica piekła tak strasznie, stokroć gorzej niż wówczas pachwina, kiedy będąc jeszcze kilkudniowym rakiem, ledwie trzymającym się na nogach, usiłował podrapać się tylną raciczką za uchem, w wyniku czego rymnął wprost w kępę pokrzyw.

Mieczysław Czaja c.d.n.

19

• Balice, ul. Akacjowa 11, Polonia Holding

• Balice, ul. Kapitana Mieczysława Medweckiego 1, Kraków Airport

• Bolechowice, ul. Łąkowa 19, Groszek market

• Bolechowice, ul. Łąkowa 19, skład budowlany K&Z

• Brzezie, ul. Szlachecka 191, Rabarbar

• Giebułtów, ul. Masarska 2, Adoz, Wytwórnia Wędlin

• Jerzmanowice, ul. Jana III Sobieskiego 172, Chochołowy Dwór

• Kochanów, ul. Lubomirskich 61, Hotel i Restauracja Kochanów

• Kraków, ul. Kremerowska 9, IT Biuro

• Kraków, ul. Kościuszki 53, BGŻ BNP Paribas

• Kraków, aleja Juliusza Słowackiego 20, Starostwo Powiatowe w Krakowie

• Kraków, ul. Racławicka 56, Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego • Kryspinów, Cholerzyn 424, Restauracja Skansen Smaków

Krzeszowice, ul. Walkowskiego 2, BOŚ • Krzeszowice, Rynek 14, Cukiernia Melba • Krzeszowice, ul. Zagrody 4, Eko Heat

Krzeszowice, ul. Daszyńskiego 1, Ośrodek Rehabilitacji Narządu Ruchu „Krzeszowice”

• Liszki, Liszki 230, Urząd Gminy Liszki

• Modlnica, ul. Jurajska 2a, Hotel Jurajski

Modlniczka, ul. Kasztanowa 14, Kruk, Firma Pogrzebowa

JURA - miesięcznik Jurajskiej Izby Gospodarczej

• Modlniczka, ul. Handlowców 12, Witek Home, Centrum Witek

• Modlniczka, ul. Handlowców 13, Restauracja A Dong

• Niegoszowice, ul. Słoneczna 15, Alsal

• Rudawa, ul. Legionów Polskich 30, Mosur

• Rudawa, ul. Krakowska 76, Meble Mitex

• Rząska ul. Balicka 61, Hotel Pod Kamykiem

• Szyce, Pl. Wspólnoty 1, Urząd Gminy Wielka Wieś

• Tonie, ul. Łokietka 123, Grupa Serczyk

• Zabierzów, ul. Kolejowa 10, Krakowski Bank Spółdzielczy

• Zabierzów, Rynek 1, Urząd Gminy Zabierzów

• Zabierzów, ul. Kolejowa 15, GZEAS

• Zabierzów, ul. Kolejowa 38, Gminna Spółdzielnia

„SCh”

• Zabierzów, ul. Kolejowa 38, PUK

• Zabierzów, ul. Kolejowa 15a, OSR

• Zabierzów, ul. Krakowska 232 (Biedronka), Diagnostyka

• Zabierzów, ul. Krakowska 259, Zabierzów Squash

• Zabierzów, ul. Krakowska 304, Bistro 304

• Zabierzów, ul. Krakowska 317, Intermed

• Zabierzów, ul. Spokojna 4, "Foodcare"

• Zabierzów, ul. Śląska 151, Stacja paliw Supra

• Zabierzów, ul. Rodziny Poganów 31, PUH Wolski

Siedziba i adres Redakcji: ul. Cmentarna 6, 32-080 Zabierzów, tel.:12 285-23-75, tel. kom.: 509 218 575, e-mail: biuro@jig.krakow.pl, www.jig.krakow.pl Redaktor naczelny: Andrzej Bukowczan

Współpraca: Hanna Czaja-Bogner, Przemysław Apostolski, Jarosław Bakalarz, Artur Półtorak, Gabriela Kucharska, Anna Jaworska

Konto bankowe: BNP Paribas Bank Polska S.A. nr: 54 1600 1198 0002 0022 5198 7001, NIP: 513-00-08-333 Projekty graficzne, skład i łamanie oraz obróbka barwnych materiałów - Studio Grafiki i Reklamy „Rasterek”, Bolechowice, ul. Winnica 38, tel. 12 285-33-80, biuro tel. 504 085 800, e-mail: biuro@rasterek.pl

Druk - Poligraficzny Zakład Usługowy „DRUKMAR”, Zabierzów, ul. Rzemieślnicza 10, tel. 12 285-23-14. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń i reklam. Opracowania graficzne reklam chronione są jako utwory prawem autorskim, ich powielanie i udostępnianie osobom trzecim wymaga pisemnej zgody firmy „Rasterek”.

20
Tu znajdziesz nasz miesięcznik wydawany na terenie Małopolski od 2002 roku!
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.