2 minute read

EKOLOGIA / Przyjazne śmieci 2.0

PRZYJAZNE ŚMIECI 2.0 – REAKTYWACJA

Po wejściu w życie nowych przepisów na temat segregacji śmieci, 1 stycznia 2020 r., administracja ogłosiła w piśmie do mieszkańców, że i na Osiedlu Przyjaźń nastanie nowe. Zmiany zaszły z dużym opóźnieniem, pod koniec stycznia, ale grunt, że w ogóle coś się wydarzyło. W drodze negocjacji ze Stowarzyszeniem Domków Profesorskich (SMOP) ustalono dwa rożne rozwiązania dla części wielorodzinnej i jednorodzinnej. Jedynym punktem wspólnym była możliwość zadeklarowania w piśmie do administracji kompostowania bioodpadów, do 20 lutego 2020 r. Część mieszkańców, zwłaszcza „osiedla profesorskiego”, które powszechnie dysponuje ogródkami, z tej możliwości skorzystało, mimo że zachęta finansowa była śmieszna (4 zł mniej za miesiąc).

Advertisement

Tekst: Radykalnie Przyjazna

Dla dworków zbudowano nową, pokaźną, zamykaną altankę koło stadionu, na „kolorowe” worki, ze śmieciami do recyklingu (papier, szkło i tworzywa sztuczne) i z bioodpadami. Mieszkań cy części wielorodzinnej, z domków obok, dostali do niej klucze. Kontenery na odpady zmieszane stały nadal na zewnątrz altany. Warto podkreślić, że wcześniej wszystkie altanki na odpady były otwarte, z wyjątkiem miejsca składowania dużych gabarytów, koło dawnej łaźni. Po pewnym czasie i to zamknięcie stało się fikcją, być może dla wygody mieszkańcy przestali za mykać tam bramkę, a wjazd od ulicy, dla samochodów, pozostawał zazwy czaj otwarty. Przebywały tam często (podobnie jak w pozostałych altankach na śmieci) osoby bezdomne, zwłaszcza w stojącym wewnątrz porzuconym sa mochodzie. Części jednorodzinnej zapro ponowano inne rozwiązanie, takie jak na sąsiednich „starych” Jelonkach, czyli odbiór „kolorowych” worków z uliczki pod domem, w ustalone dni, plus jeden kontener na zmieszane śmieci – dla każdego domku jednoro dzinnego. Kolorowe worki MPO do starczyło 2 marca br., a kontenery na odpady zmieszane dla domków jed norodzinnych 4 kwietnia, czyli wkrótce po prima aprilisie. I chyba to była zapo wiedź tego, jak niepoważnie problem segregacji śmieci został potraktowany. Do dzisiaj (6 kwietnia 2020 r.) segrega cja jest fikcją. Odbierane są wyłącznie odpady zmieszane, z dużych konte nerów w altanach. Zbiórka selektywna śmieci (w „kolorowych” workach, do recyklingu i kompostowania) nie rozpoczęła się nigdzie na osiedlu. Nie ważne, że termin ogłoszenia miejsca ich składowania administracja ogłosi ła na 26 lutego 2020 r., w piśmie z 27 stycznia br. Na stronie Warszawa 19115, gdzie powinny być zamieszczone terminy odbioru każdego rodzaju śmieci na Osiedlu Przyjaźń, od początku roku wyświetla się komunikat „brak danych”. Segregacja i nowe opłaty miały obowiązywać od 1 marca 2020 r. Maile, telefony i rozmowy na czacie ze strony zaniepokojonych mieszkańców w tej sprawie pozostają bez echa. Nie można liczyć na odpowiedzi czy wy jaśnienia, co się dzieje. Za opieszałość MPO i Ratusza m.st. Warszawy, który odpowiada za wprowadzenie nowych przepisów, można winić koronawirus, jak za wszystko. Administracja Osie dla nie jest teraz szczególnie aktywna, z tych samych względów, co inne instytucje państwowe. Choć trzeba przyznać, że w tej sprawie ostatnio zro biła więcej niż kiedykolwiek (budowa nowej, kosztownej altanki z blachy fa listej, kształtem nawiązującej do domu wielorodzinnego). Szczególnie teraz, kiedy tak ważna w wypowiedziach władzy stała się higiena, sprawa segre gacji i wywozu odpadów na Osiedlu Przyjaźń woła o pomstę do nieba. Oby wraz z wiosną to się zmieniło i sprawa „przyjaznych” śmieci nie spędzała już nikomu snu z powiek.

This article is from: