Goral info41

DWUTYGODNIK

W NUMERZE REGION. Zabójstwo na Podhalu str. 2

e-mail: redakcja@goral.info.pl www.goral.info.pl Czytelnicy pytają – czy mniejszości mają większe prawa?

Tragedia na Białym Dunajcu

NR 41

CZWARTEK 14 SIERPNIA 2014

GOPS – romski sposób na życie

SKAWA. Leczenie Tomasza Cebulskiego zrefunduje NFZ str. 3 ZAKOPANE. V Europejskie Targi Produktów Regionalnych str. 5 REGION. OSP Stare Bystre – Extra OSP Podhala, Orawy, Spisza i Pienin str. 11 ODROWĄŻ PODHALAŃSKI. Fot. Piotr Dunaj

gazeta BEZPŁATNA gazeta BEZPŁATNA gazeta BEZPŁATNA gazeta BEZPŁATNA gazeta BEZPŁATNA gazeta BEZPŁATNA

BEZPŁATNA GAZETA LOKALNA NA TERENIE POWIATÓW NOWOTARSKIEGO I TATRZAŃSKIEGO. NAKŁAD 10000 egz.

Sukces „Odrowązian” str. 6 NOWY TARG. V Nowotarskie Dni Fantastyki str. 15 reklama

– Mniejszość narodowa, która ma większe prawa niż niejeden rdzenny mieszkaniec regionu. Statystyki dotyczące pomocy społecznej dla Romów mówią wiele. Czy tak powinno być? Czy czasem solidaryzm społeczny nie przekracza pewnej bezpiecznej granicy? – pyta zbulwersowany czytelnik gazety.

Postanowiliśmy sprawdzić, co na temat pomocy udzielanej Romom mówią statystyki.

Temat znany jest w wielu gminach Podhala, Orawy, Spisza i Pienin.

Szczególnie jednak w gminie Krościenko nad Dunajcem. Jak się okazuje, dla tamtejszego Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej pomoc udzielana Romom jest niewspółmier-

na do tej, którą otoczeni są inni podopieczni ośrodka.

Jak informuje Tomasz Bodziarczyk, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krościenku nad Dunajcem, Romowie stanowią 1,1 procent populacji gminy – liczba mieszkańców gminy wynosi 6736 osób, w tym 76 Romów.

Dokończenie na str. 13

Skutkiem silnej ulewy, która przeszła w powiecie tatrzańskim w minioną niedzielę była tragiczna śmierć młodego wędkarza, 17 – latka z Makowa Podhalańskiego, którego podczas zwodów wędkarskich w Białym Dunajcu porwał nurt rzeki.

Po wielogodzinnej akcji poszukiwawczej strażacy odnaleźli ciało wędkarza w rzece w Szaflarach.

– Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu. W wyniku intensywnych opadów deszczu, stan wody w rzece Biały Dunajec gwałtownie się podniósł i porwał dwóch mężczyzn wędkujących na os. Gile w Białym Dunajcu. Jeden z nich wydostał się z wody o własnych siłach. Drugiego porwał nurt.

Akcję poszukiwawczą momentalnie podjęły jednostki straży pożarnej z powiatów tatrzańskiego i nowotarskiego. Poszukiwania młodego wędkarza zakończono przed godziną 20: 00 w Szaflarach w rejonie ulicy Nadwodniej. Odnalezione zwłoki na zlecenie prokuratora zostały zabezpieczone do badań – informuje podkom. Roman Wolski, rzecznik policji w Nowym Targu.

ST / FOT. PIOTR TWARDOWSKI

2

Rozmaitości

CZWARTEK, 14 sierpnia 2014

„Strażackie Śpasy” w Zębie Zabójstwo na Podhalu W poniedziałek 11 sierpnia na drodze na Łysą Polanę w lesie na Brzezinach znaleziono zwłoki młodego mężczyzny, jak się później okazało 16 – latka z Zębu.

Jak podaje Prokuratura Rejonowa w Zakopanem, przyczyną śmierci było zabójstwo.

Morderstwo stwierdzono na podstawie licznych obrażeń znajdujących się na ciele.

– Z zebranego dotychczas materiału dowodowego wynika, iż zgon 16 – letniego mężczyzny nastąpił w wyniku działania osób trzecich. Zostało wszczęte śledztwo i zarządzono sekcję zwłok, która jest dokonywana przez zakład medycyny sądowej w Krakowie – informuje Stanisław Staszel, zastępca prokuratora rejonowego w Zakopanem.

Dokładne śledztwo w tej sprawie prowadzone jest przez Komendę Wojewódzką w Krakowie wraz z Komendą Powiatową Policji w Zakopanem.

Przydomowa plantacja marihuany Funkcjonariusze nowotarskiej policji zatrzymali 36 – letniego mieszkańca Szczawnicy, który na własnej posesji hodował marihuanę. Po dokładnym przeszukaniu policjanci znaleźli 12 donic zakazanej rośliny.

– Do odkrycia doszło 8 sierpnia o godzinie 12: 30. U zatrzymanego w ogrodzie w tunelu foliowym policjanci ujawnili plantację konopi indyjskich w ilości 10 donic. Ponadto obok tunelu w gruncie pomiędzy warzywami znajdowały się jeszcze 2 rośliny, a w mieszkaniu ujawniono kolejne 2 donice konopi i świeżo pocięte krzaki oraz susz roślinny – relacjonuje podkom. Roman Wolski, rzecznik policji w Nowym Targu.

Sprawcę zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie do dyspozycji Prokuratury. Mężczyźnie za popełnione przestępstwo grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

FOT. KPP NOWY TARG

Zderzenie skutera z BMW 9 sierpnia o godz. 16: 15 w Jabłonce na ul. Sobieskiego doszło do zderzenia samochodu ze skuterem. Poszkodowana kobieta w wyniku zdarzenia została zabrana do szpitala. – Kierujący samochodem osobowym marki BMW 23 – letni mieszkaniec Spytkowic nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu skuterowi marki Keeway kierowanemu przez 18 – letnią mieszkankę Jabłonki, która wykonywała manewr skrętu w lewo. Kierująca skuterem doznała ciężkich obrażeń ciała w postaci krwiaka śródczaszkowego, licznych otarć naskórka i ogólnych stłuczeń ciała – relacjonuje podkom. Roman Wolski, rzecznik prasowy nowotarskiej policji. Ranna kobieta została przewieziona do szpitala w Nowym Targu, a następnie do Krakowa.

FOT. KPP NOWY TARG

7 rannych po wypadku w Dębnie 9 sierpnia ok. godziny 13.00 w Dębie Podhalańskim w pobliżu cmentarza doszło do zderzenia dwóch samochodów w wyniku którego zostało rannych aż 7 osób. Kierujący Seatem mieszkaniec Białki nie ustąpił pierwszeństwa, przez co doprowadził do zderzenia z mieszkańcem Waksmunda kierującym samochodem marki Volvo. W wyniku zdarzenia ucierpieli kierowcy obu samochodów oraz jeden pasażer z samochodu Volvo i czterech pasażerów z Seata. W tym samochodzie najpoważniejsze obrażenia odniosła 70-letnia kobieta, którą w stanie ciężkim zabrano do szpitala. W pojeździe znajdowała się także dwójka dzieci w wieku 12 i 14 lat, którym również potrzebna była pomoc medyczna.

FOT. CZYTELNIK

reklama

Miłośnicy dawnych pojazdów pożarniczych mogli je jednak podziwiać podczas uroczystej parady, która przeszła od miejscowej remizy OSP na miejsce zawodów.

Na Bartolskim Wierchu w Zębie, w pięknej scenerii Tatr, miały się odbyć popularne „Strażackie Śpasy”, czyli kolejne Międzynarodowe Zawody Sikawek Konnych. Strażacy dopisali. Niestety pogoda zawiodła. Intensywna ulewa sprawiła, że teren stał się zbyt grząski. W związku z tym pokaz musiał zostać odwołany.

„Strażackie Śpasy” zorganizowane przez OSP Ząb odbyły się pod patronatem gazety Góral Info Extra.

ST / FOT. MATEUSZ GŁODEK

Piotr Cudzich Harnasiem Roku Zakończyły się wybory Harnasia Roku. Został nim 19 – letni mieszkaniec Skrzypnego – Piotr Cudzich.

Przez najbliższy rok będzie rządził wraz z Elżbietą Pawlikowską z Brzegów, która początkiem wakacji została wybrana Nośwarniyjsom Góroleckom.

Wybory odbyły się podczas XVIII Festynu Białczańskiego na Kotelnicy w Białce Tatrzańskiej pod patronatem gazety Góral Info Extra w ramach XIII Tatrzańskich Wici.

O zaszczytny tytuł Harnasia walczyło 5 panów z całego Podhala – Mateusz Zając z Rabki – Zdroju (lat 27), Tadeusz Ratułowski z Cichego (l. 28), Maciej Dziu-

bas z Suchego (l. 22), Jan Nowobilski z Białki Tatrzańskiej (l. 20) i Piotr Cudzich ze Skrzypnego (l. 19). Każdy z nich musiał wykazać się w tańcu, śpiewie, wiedzy o regionie. Harnaś musi mieć moc. Dlatego nie mogło zabraknąć konkurencji siłowych. „Festyn Białczański” to dobra zabawa i góralska atmosfera. Impreza przez lata wyrosła na jedną z największych na Podhalu. Dwudniowa plenerowa impreza przyciąga do Białki Tatrzańskiej tysiące mieszkańców Podhala i turystów, a to za sprawą licznych atrakcji i tematu przewodniego, którym są wybory Cepra, Ceperki i Harnasia Roku.

P / FOT. MATEUSZ GŁODEK

Pyzówka Folk Festiwal 2014

Wesele góralskie na zakończenie W dniach 31 lipca – 3 sierpnia już po raz trzeci odbył się „Pyzówka Folk Festiwal”, święto folkloru góralskiego w Pyzówce, malowniczej miejscowości w gminie Nowy Targ, w której tradycja nie zaginęła, a próbuje ją kultywować Stowarzyszenie „Czas na Pyzówkę”.

– Pyzówka Folk Festiwal to cztery dni przepełnione śpiewem, muzyką i tańcem góralskim, adresowane do miłośników folkloru Podhala, chcących do standardowej komendy: „Hop cup!!”, uderzyć kierpcami o deski w rytmie: „Roz, dwa, trzy – roz” – mówi Alicja Cudzich, członek Stowarzyszenia.

– Festiwal tradycyjnie rozpoczęły już warsztaty, podczas których uczestnicy skupili się na obrzędach i zwyczajach związanych z weselem góralskim. Zajęcia, w zależności od pogody i nastrojów uczestników, odbywały się na polanach, w lasach, których tutaj nie brakuje lub w po-

mieszczeniach wynajętych od partnerów projektu – mówi.

Uczestnicy podzieleni zostali na cztery grupy – grupę dzieci do 12. roku życia włącznie (śpiewki wierchowe i kościelne, solówki, polki, zajęcia teoretyczne), grupę młodzieży od 13. roku życia (śpiew drużbiarski, do cepca, wierchowy, biesiadny, solówki, polki, zajęcia teoretyczne), grupę dorosłych (przemowy weselne, śpiew obrzędowy, pytacki, do cepca, biesiadny, polki, solówki, bramy weselne, zajęcia teoretyczne) i grupę muzykantów z podziałem na trzy instrumenty (prym, sekund, basy podhalańskie).

Na zakończenie festiwalu, w niedzielę odegrane zostało wesele góralskie. – Orszak weselny wyruszył spod Domu Wiejskiego w stronę placu przy remizie Ochotniczej Straży Pożarnej. Tutaj, na scenie członkowie warsztatów przedstawili obrzędy wykonywane podczas wesela góralskiego. Nieopodal sceny rozłożone zostały stoiska, na których mieszkańcy mogli

pochwalić się swoimi przetworami, takimi jak miody, wina, nalewki, sery, potrawy regionalne, jak i rękodziełem (biżuteria, rzeźba, obrazy, pantofle, hafty ręczne, chusty góralskie, koronki). Ponadto odbyły się pokazy mody projektantów z naszej wioski, którzy inspirują się folklorem w tworzeniu swoich prac – podsumowuje Alicja Cudzich.

Gwiazdą wieczoru był zespół „Siklawa” z dawką mocnej góralskiej nuty, z elementami rocka, reggae i jazzu – energia i moc tradycji połączona z nowoczesnym brzmieniem.

Festiwal zakończyła wspólna zabawa taneczna z zespołem Eden.

P / FOT. MATEUSZ GŁODEK

Bezpłatna gazeta lokalna Redakcja: Podczerwone 131a, 34-470 Czarny Dunajec redakcja@goral.info.pl Redaktor naczelny – Piotr Duraj – kom. 889 988 941 Reklama: reklama@goral.info.pl Mateusz Głodek – kom. 692714865

www.goral.info.pl Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń.

Gorące Tematy

www.goral.info.pl

3

„Nie!” dla nowotarskiej Leczenie Tomasza Cebulskiego zrefunduje NFZ

straży miejskiej Chcą likwidacji straży miejskiej w Nowym Targu. Stowarzyszenie Wolnościowe Podhale musi zebrać 3 tysiące podpisów.

Stowarzyszenie Wolnościowe Podhale złożyło do burmistrza Nowego Targu powiadomienie o zbiórce podpisów odnośnie. zorganizowania referendum ws. odwołania straży miejskiej. Nowa nowotarska organizacja chce zatroszczyć się o portfele mieszkańców miasta.

– To istotna kwestia i nasza inicjatywa jest wyrazem troski o pieniądze nowotarskich podatników. Już niedługo więcej materiałów i więcej informacji. Mamy 60 dni na zebranie około 3 tysiące podpisów – informują w internecie.

CPR

Tomasz Cebulski, 27 – latek ze Skawy chory na złośliwego czerniaka rozpoczął leczenie, które sfinansuje Narodowy Fundusz Zdrowia na skutek interwencyjnego zakupu leku przez Centrum Onkologii w Warszawie. W związku z tym wszystkie pieniądze zebrane charytatywnie na rzecz Tomka przekazane zostaną na innych potrzebujących, podopiecznych fundacji im.

Adama Worwy w Nowym Targu.

Komunikat prasowy Fundacji im.

Adama Worwy – www.fundacja.worwa.pl: „Drodzy Darczyńcy i Przyjaciele Fundacji Cudowna wiadomość!

Tomek otrzymał pierwszą dawkę leku!. Na skutek interwencyjnego zakupu leku przez Centrum Onkologii w Warszawie leczenie rozpoczęło się szybciej i jest w całości refundowane przez NFZ.

W zaistniałej sytuacji, zgodnie z umową jaką Fundacja podpisała z Tomkiem Cebulskim, zebrane pieniądze, przekazane przez Was na leczenie Tomka zostaną w całości przeznaczone na leczenie kolejnej osoby potrzebującej naszego wsparcia.

Szczegóły podamy na stronie internetowej i w lokalnych mediach.

Serdecznie dziękujemy wszystkim ludziom o wielkich sercach, którzy wspierali naszą akcję. Tomek dzięki Wam dostał potrzebną mu nadzieję na wyzdrowienie i siłę do dalszej walki z chorobą.

Podziękowania od rodziny i przyjaciół: Rodzina i przyjaciele Tomka składają bardzo gorące podziękowania Fundacji im. Adama Worwy – jej pracownikom i przyjaciołom oraz wszystkim ludziom, którzy zaangażowali swe siły i swój czas dla wsparcia akcji zbierania funduszy dla Tomka.

Zablokują drogę do Morskiego Oka

reklama

Białczańska) i pokażmy, że nie zgadzamy się na znęcanie nad końmi! Zorganizujmy się i jednego dnia zablokujmy wozy już na Palenicy Białczańskiej. Nigdy więcej śmierci konia na trasie do Morskiego Oka!!! Czas skończyć z tą „tradycją” znęcania się nad zwierzętami. Potrzebujemy kilkudziesięciu osób, którzy nie boją się dostać od fiakrów batem – piszą organizatorzy akcji na facebooku.

Łemków, Rusnaków i Górali no i dobrze

ST

Protest miłośników koni

Obrońcy zwierząt, 24 sierpnia urządzą protest, w którym wyrażą swój sprzeciw na dalsze wykorzystywaniekonnego transportu w Tatrzańskim Parku Narodowym. Na akcji na facebooku swój udział zadeklarowałowiele osób.

– 24 sierpnia spotkajmy się wszyscy na drodze do Morskiego Oka (Palenica

Pieniński Festiwal Kultur Górskich

Protest jest odpowiedzią na śmierć 7 – letniego konia, która przez nagłośnienie w mediach rozpoczęła dyskusję na temat konnego transportu w Tatrach.

Na razie nie wiadomo, jak na pikietę zareagują fiakrzy. Natomiast pomysłodawcy akcji deklarują, że jeśli blokada nie przyniesie założonego efektu, to będzie ona ponawiana w każdy weekend.

AP / FOT. FACEBOOK

W pięknej scenerii Ryneczku w Jaworkach już po raz ósmy zorganizowany został Pieniński Festiwal Kultur Górskich Łemków, Rusnaków i Górali. Jego twórcą jest Jerzy Pal, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Promocji i Rozwoju Jaworek, który powitał wszystkich przybyłych, mimo gwałtownej burzy, która o mały włos nie zniweczyła wysiłków organizatorów.

Prezentacje festiwalowe rozpoczął Zespół Pieśni i Tańca „Juhasy”, występujący wraz chórem Jaworczanie, przy akompaniamencie Muzyki „. Jaworczan”. Zabrzmiały góralskie nuty, młodzież pokazała jak się tańczy w Pieninach, dorośli, jak śpiewa – na głosy.

Prowadzący imprezę Andrzej Dziedzina Wiwer, poeta ludowy i regionalista szczawnicki wraz z Filipem Ikoniakiem, rdzennym mieszkańcem Jaworek, bawili zebranych opowieściami o współistnieniu bliskich sobie kultur – górali pienińskich i także góralskiej ludności łemkowskiej, zwanej lokalnie Rusinami Szlachtowskimi. Podobieństwa i różnice były najbardziej widoczne w mowie i strojach używanych przez mieszkańców jednej i drugiej nacji, szczegółowo omawianych przez prowadzących. Podczas Festiwalu można było pokosztować potraw regionalnych przygotowanych przez gospodynie z jaworczańskiego Stowarzyszenia oraz nabyć płytę będącą rejestracją festiwalowych koncertów z poprzednich edycji.

Bogaty pokaz weselnych obyczajów, śpiewów i tańców górali pienińskich przedstawił Zespół Regionalny im. Jana Malinowskiego we fragmencie sztuki „Wesele Góralskie” – Cepiny. Język łemkowski przybliżyła jaworczańska Rusnaczka – Irena Stopa, prezentująca własną poezję tworzoną w mowie ojców i zapamiętane z dzieciństwa pieśni.

Poezję pisaną przez poetów łemkowskich recytował Jerzy Pal, a swoją – pisaną gwarą pienińską -Andrzej Dziedzina Wiwer.

Rangę festiwalu docenił burmistrz Szczawnicy Grzegorz Niezgoda.

Atrakcją wieczoru stał się występ Gościa Festiwalu – Zespołu SŁOWIANY, grającego muzykę folkową – łuku karpackiego, w tym specjalnie ukraińską i łemkowską w wersji rockowej. Grupa została założona przez małżeństwo przybyłe do Polski z Ukrainy, absolwentów Akademii Muzycznej, Iryny i Oleksandra Draczów. Obecnie zespół liczy siedem osób, śpiewających i grających na akordeonie, gitarze elektrycznej, skrzypcach, basie, i bębnach. Trzeba przyznać, że ryneczek jaworczański jest doskonałym miejscem i do słuchania muzyki folkowej i pięknej poezji góralsko – łemowskiej.

Organizatorami festiwalu byli: Stowarzyszenie na Rzecz Promocji i Rozwoju Jaworek, Miejski Ośrodek Kultury w Szczawnicy, Miasto i Gmina Szczawnica przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego.

ALINA LELITO

Region

4

CZWARTEK, 14 sierpnia 2014

Gosia Andrzejewicz Pałac Seniora w Rokicinach Podhalańskich w Rabce – Zdroju i Szczawnicy

uroczyście otwarty

W obecności wielu gości, władz gminy Raba Wyżna, kardynała Stanisława Dziwisza uroczyście otwarto i poświęcono Pałac Seniora „Stary Klasztor” w Rokicinach Podhalańskich – placówkę zapewniającą całodobową opiekę niepełnosprawnym, osobom przewlekle chorym oraz osobom w podeszłym wieku.

Gosia Andrzejewicz to polska wokalistka wykonująca muzykę pop i dance. Wokalistka zadebiutowała w 2004 roku i wylansowała takie przeboje jak „Pozwól żyć”, „Słowa” i „Trochę ciepła”. Ma na swoim koncie dwie złote płyty, a obecnie piosenkarka przygotowuje się do wydania kolejnego albumu.

wsze wypełniała całe moje życie. Jako nastolatka wygrałam ok. 40 ogólnopolskich konkursów wokalnych. Czasem zaczęłam pisać swoje pierwsze autorskie piosenki.

Niedawno wokalistka odwiedziła Podhale i Pieniny. Wystąpiła w Rabce – Zdroju, podczas specjalnego koncertu w miejskim Amfiteatrze oraz Redyku w Jaworkach (gmina Szczawnica).

Podczas koncertów można było usłyszeć największe przeboje artystki, a po koncercie osobiście spotkać gwiazdę i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie lub zdobyć autograf.

Którą ze swoich piosenek lubisz najbardziej?

W chwili obecnej uwielbiam słuchać kawałka „I ‘m not afraid”, który znajdzie się na mojej najnowszej płycie. Tekst opowiada o tym, że nie należy bać się miłości. Cieszy mnie to, że piosenka ta została doceniona w Szwajcarii na eliminacjach do Eurowizji i zajęła tam zaszczytne miejsce.

Z Gosią Andrzejewicz rozmawia Piotr Duraj Ostatnio Twoja trasa koncertowa przebiegała w polskich górach. Odwiedziłaś też Podhale i Pieniny. Występowałaś m.in. w Rabce – Zdroju i w Jaworkach.

Cieszy mnie fakt, że po raz pierwszy mogłam występować w tak pięknych i niezwykle urokliwych miejscach.

W Jaworkach występowałam podczas Redyku, bardzo ciekawej regionalnej imprezie. Niesamowite było to, że w pobliżu sceny częścią widowni było zbocze góry, a zgromadzona tam publiczność była gorąca i fenomenalna.

Od jak dawna śpiewasz?

Można powiedzieć, że śpiewam od dziecka. Odkąd pamiętam muzyka zareklama

Skąd czerpiesz inspiracje?

Inspiracją do tworzenia piosenek jest moje życie oraz historie moich bliskich.

Jakie są Twoje najbliższe plany?

Obecnie skupiam się na promocji mojego nowego teledysku do piosenki „Film”. Utwór ten jest pierwszym singlem promującym moją nową płytę która, ukaże się na jesieni tego roku. Album ten pokaże mnie z bardzo różnych muzycznych stron. Ciekawostką jest fakt, że oprócz mnie na płycie będzie można usłyszeć m.in. dr Albana- znaną gwiazdę lat 90.

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję i pozdrawiam wszystkich czytelników gazety Góral Info Extra. *** Dzięki uprzejmości Gosi Andrzejewicz do wygrania 4 płyty artystki.

Szczegóły na str. 12.

P

Uroczystość odbyła się w niedzielę 3 sierpnia. Rozpoczęła ją msza św. koncelebrowana przez księży z wielu parafii m.in. ks. prałata Józefa Kapcia, kapelana Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża i Szkoły Św. Tereski, ks. Antoniego Zuziaka – proboszcza z Raby Wyżnej, dziekana Dekanatu Rabczańskiego, ks. Antoniego Syca – proboszcza parafii Miłosierdzia Bożego w Rokicinach Podhalańskich.

– Po mszy świętej zaproszeni goście oraz duchowni udali się do budynku Pałacu Seniora i tam dokonało się najpierw uroczyste przecięcie wstęgi, a następnie poświęcenie obiektu, którego dokonał arcybiskup Zygmunt Zimowski. Uroczystego przecięcia wstęgi po kolei dokonali kardynał prezbiter Stanisław Dziwisz, arcybiskup Zygmunt Zimowski, wójt gminy Raba Wyżna Andrzej Dziwisz, poseł Edward Siarka, burmistrz Jordanowa Zbigniew Kolecki, siostra Urszulanka Unii Rzymskiej Benigna Kania, sołtys Rokicin Podhalańskich Piotr Macioł oraz państwo Bocianowscy. W tym miejscu miały miejsce również przemowy oraz słowa podziękowań dla państwa Bocianowskich za stworzenie miejsca, którego mottem przewodnim są słowa: „szacunek dla ludzi starszych jest miarą człowieczeństwa” – mówi Regina Czyszczoń z Pałacu Seniora w Rokicinach Podhalańskich.

– Swojej wdzięczności nie ukrywały także przybyłe Siostry Urszulanki Unii Rzymskiej, które do nie dawna zamieszkiwały klasztor. Przedstawicielką Sióstr była siostra Benigna Kania. Przez minione dziesięciolecia w klasztorze znajdowali gościnę i pomoc ludzie potrzebujący. W trudnym okresie wojny przełożona –obecnie błogosławiona matka Klemensa Staszewska udzielała schronienia biednym, rannym i uciekinierom. Stała się apostołką miłości, pokoju i nadziei. Wszyscy zgromadzeni zwiedzali

obiekt, przechadzali się wzdłuż alei parkowej otaczającej Pałac Seniora – mówi..

– Na zakończenie uroczystości odbyła się uroczysta kolacja w restauracji Victoria w Rabce – Zdroju. W ten sposób państwo Bocianowscy chcieli podziękować wszystkim za uczestniczenie w tej ważnej nie tylko dla mieszkańców, parafii, ale i zgromadzonych gości podczas uroczystości. Wyrażamy głęboką nadzieję, że stworzone dzieło będzie podtrzymywało dotychczasową tradycję służenie Bogu i ludziom – mówi Regina Czyszczoń.

Pałac Seniora jest placówką zapewniającą całodobową opiekę nie tylko osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym oraz osobom w podeszłym wieku, ale również osobom, które cenią sobie aktywny wypoczynek w górach.

Do realizacji tak postawionych zadań zobowiązuje historia „Starego Klasztoru”. Dom bardzo często odwiedzał

Święty Jan Paweł II. Sam Klasztor przez ponad 80 lat zamieszkiwały Siostry Urszulanki Unii Rzymskiej, które udzielały pomocy pielęgniarskiej i charytatywnej, katechizowały w szkole i organizowały praktyczne kursy. W czasie wojny przyjmowały rodziny wysiedlonych oraz udzielały pomocy wszystkim tym, którzy się po nią zgłaszali. Z tymi wydarzeniami związane jest również nazwisko przełożonej Matki Klemensy Staszewskiej, aresztowanej przez Gestapo pod zarzutem udzielania pomocy osobom ściganym przez Niemców. Jan Paweł II beatyfikował ją w czerwcu 1999 roku. Aby podtrzymać tradycję oraz kontynuować atmosferę stworzono ten obiekt.

Pałac Seniora serdecznie zaprasza także w celach rekreacyjno – wypoczynkowych.

ST / FOT. WOJCIECH ZAGRODZKI

www.goral.info.pl

Region

5

V Europejskie Targi Produktów Regionalnych w Zakopanem

Targi zorganizowane przez Tatrzańską Agencję, Rozwoju, Promocji i Kultury obfitują w wiele atrakcji, także kulturalnych. Są też przeglądem kultur – karpackiej, francuskiej, słowackiej, rumuńskiej i polskiej (tatrzańskiej – góralskiej, regionu jędrzejowskiego, powiatu poznańskiego).

Fot. Piotr Duraj

Fot. Mateusz Głodek

Do Zakopanego już po raz piaty przybyli z całej Europy wystawcy, którzy prezentują swoje najlepsze produkty regionalne. Europejskie Targi Produktów Regionalnych w Zakopanem, które corocznie odbywają się na Równi Krupowej przyciągają tłumy, nie tylko mieszkańców Zakopanego i Podhala, ale i turystów.

Promowane są produkty regionalne z Polski i wielu krajów europejskich. Można posmakować różnorodnych potraw, nalewek, specjałów, a także podziwiać rękodzieło, sztukę i twórczość ludową, która przekazywana z pokolenia na pokolenie nadal spotyka się z dużym zainteresowaniem.

Ważnym elementem Targów są konferencje i seminaria poświęcone tematyce produktów regionalnych w aspekcie szeroko rozumianego ich wytwarzania oraz dystrybucji w warunkach gospodarki rynkowej. Podczas Targów odbywają się koncerty gwiazd oraz występy zespołów regionalnych.

Europejskie Targi Produktów Regionalnych w Zakopanem rozpoczęła barwna Parada Bacowska ulicami Zakopanego. reklama

Fot. Piotr Duraj

– Pragniemy, by targi były istotnym wydarzeniem dla promocji i rozwoju produktów regionalnych, a także spotkaniem producentów, służącym wymianie doświadczeń oraz odkrywaniem podobieństw i różnorodności kulturowej. W tym roku promowane są zarówno produkty regionalne z całej Europy, jak i podhalańskie – czyli m.in. oscypek i bryndza. Specjalny udział w targach mają Włosi, którzy prezentują swoje sery, jak i sposób ich wyrabiania – mówi Krzysztof Król – Łęgowski.

Fot. Piotr Duraj

– Europejskie Targi Produktów Regionalnych w Zakopanem to w naszej części kontynentu największa impreza wystawiennicza tego typu. Zdaniem specjalistów jedynie targi w Turynie mogą konkurować z zakopiańską imprezą, ale przecież na każdych kolejnych Europejskich Targach Produktów Regionalnych jest coraz więcej wystawców z całej Europy. Zapowiada się więc niezwykle ciekawa i ważna impreza – mówił tuż przed inauguracją targów, Krzysztof Król – Łęgowski, dyrektor Tatrzańskiej Agencji Rozwoju, Promocji i Kultury.

W ramach targów odbył się m. in Festiwal Oscypka i Serów Wszelakich, podczas którego wyłoniono najlepszego oscypka. Ocenianych było 10 oscypków wykonanych przez baców z Podhala i Spisza – Wojciecha Komperdę z Czorsztyna, Jana Gawlaka z zakopiańskiej Olczy, Krzysztofa Łasia z Gronia, Krzysztofa Bachledy – Curusia z Białego Dunajca, Józefa Staszla z zakopiańskiej Gubałówki, Jana Hryczka z czarnodunajeckiej Baligówki, Wojciecha Gała z Leśnicy, Jana Wilczka z Łapsz Niżnych, Andrzeja Rzepkę z Brzegów i Stanisława Jarząbka z Gliczarowa Górnego.

Komisja ze starostą tatrzańskim Andrzejem Gąsienicą – Makowskim na czele oceniała nie tylko smak, ale także wygląd, kształt kolor i zapach oscypka. Jury zadecydowało, że najlepsze oscypki „pucy” Krzysztof Bachleda – Curuś, baca z Białego Dunajca, który na co dzień stacjonuje w bacówce w podbabiogórskiej Zawoi. V Europejskie Targi Produktów Regionalnych pod patronatem gazety Góral Info Extra odbywają się w dniach 10 – 17 sierpnia. Szczegółowy program dostępny jest na stronie internetowej targów pod adresem www.produkty-regionalne.eu.

PIOTR DURAJ

Region

6

Podwójny sukces zespołu „Odrowązianie”

CZWARTEK, 14 sierpnia 2014

Ojciec Święty

podczas 45. FFGP w Żywcu

Jan Paweł II a polscy górale – wzajemne relacje

W dniach 29-31 lipca zespół „Odrowązianie” z Odrowąża wziął udział w festiwalu 51. Tydzień Kultury Beskidzkiej, który jest jednym z największych i najbardziej znanych imprez kulturowych w Europie. Odrowązianie wraz z zaprzyjaźnionymi zespolanami ze Starego Bystrego i Załucznego przez trzy dni dumnie reprezentowali gminę Czarny Dunajec występując na deskach Szczyrku (29.07), Wisły (30.07) i Oświęcimia (31.07).

Tylko w tym roku wzięło w nim udział 81 zespołów polskich i 19 zespołów zagranicznych.

– Festiwal ten to wielotysięczna publiczność, rozbawiona, przyjazna (szczególnie we Wiśle), ale i wymagająca, kilkutysięczny tłum wykonawców, kapele, soliści oraz twórcy sztuki ludowej. Wszystkie te elementy tworzą swoistą atmosferę festiwalu, na który chce się wracać. W ramach TKB organizowane są samodzielne przeglądy konkursowe m.in. 45 Festiwal Folkloru Górali Polskich, który obejmuje konkurs kapel,

grup śpiewaczych (w tym „mistrz i uczeń”), śpiewaków ludowych, instrumentalistów i multiinstrumentalistów w Żywcu. Odrowązianie wystąpili w dwóch kategoriach powyższego konkursu: kapele oraz śpiewak mistrz-uczeń prezentując rodzimą kulturę górali podhalańskich – mówi Krystyna Witek, instruktor „Odrowązian”.

Spośród 75 podmiotów wykonawczych z całej Polski, kapela w składzie: Dziadkowiec Adam, Fatla Bartłomiej, Fatla Wojciech i Mateja Daniel zdobyła III miejsce, natomiast w kategorii śpiewu mistrz-uczeń w składzie: Witek Krystyna (jako mistrz) z Gal Anną i Witek Elżbietą (uczennice) zdobyły I miejsce, co jest wielkim sukcesem zespołu.

– Uczestnictwo w Festiwalu jest okazją do spotkań z zespołami z innych regionów, co dla miłośników kultury ludowej ma szczególną i niezapomnianą wartość, gdyż kształtuje świadomości młodych ludzi, co wpływa na większą dbałość o podtrzymywanie rodzimej tradycji, ale i szacunek do innych grup etnicznych i ich folkloru – podsumowuje Krystyna Witek.

ST / FOT. ARCH. ZESPOŁU „ODROWĄZIANIE”

II Wiślacki Piknik Piłkarski w Czarnym Dunajcu

27 kwietnia 2014 r. to historyczna data. W tym dniu na ołtarze wyniesiony został Ojciec Święty Jan Paweł II. W związku z tym wydarzeniem, jakże ważnym dla każdego Polaka, a zwłaszcza górali, prezentujemy esej historyka Jerzego M. Roszkowskiego pt. „Ojciec Święty Jan Paweł II, a polscy górale – wzajemne relacje”. Poniżej prezentujemy czwartą część.

miejskich Zakopanego. Nad tłumem wiernych pojawiły się transparenty zapraszające Ojca Świętego pod Giewont. Jan Paweł II zauważył je i powiedział: „Może Matka Boska Lewocka zaprowadzi Papieża do Zakopanego. Niech górale tu pielgrzymują i modlą się o to. Z pomocą Bożą, mam nadzieję, że Ojciec Święty dojedzie do Zakopanego”.

cz. 4

Dlatego też jeszcze 15 września tego roku wyruszyła z Zakopanego pielgrzymka do sanktuarium Matki Boskiej Lewockiej. Udział w niej wzięło ponad 200 osób.

Najliczniejsze grupy stanowili radni i pracownicy Urzędu Miasta, z burmistrzem Adamem Bachledą Curusiem na czele, oraz grupa z Krzeptówek, z istniejącego tam przy sanktuarium MB Fatimskiej – Zespołu Apostolatu Rodzin Fatimskich.

Z pielgrzymami udał się dziekan zakopiański ks. prałat Stanisław Olszówka oraz kilku księży z dekanatu, wśród nich kustosz sanktuarium na Krzeptówkach, ks.

Mirosław Drozdek (SAC), główny animator i duchowy opiekun pątników. Pielgrzymka była odpowiedzią na życzenie Ojca Świętego, które wyraził w lipcu tego roku podczas swojej wizyty na Słowacji, właśnie w Lewoczy, oświadczając: „Chciałbym stanąć z drugiej strony Tatr. Mam nadzieję, że Matka Boża z Lewoczy w tym pomoże”. Te słowa Papieża zostały odebrane przez zakopiańczyków jako wezwanie, wychodzące na przeciw ich pragnieniom. Świadczyły o tym m.in. intencje wypisane na transparentach: Zakopane czeka na Ojca Świętego oraz Zakopane modli się o przyjazd Ojca Świętego.

To samo uczynił 22 maja 1995 r. kolejny burmistrz – Adam Bachleda Curuś.

W towarzystwie kardynała Franciszka Macharskiego, senatora Franciszka Bachledy Księdzularza i posła Andrzeja Gąsienicy Makowskiego, wręczył on w Żywcu Papieżowi zaproszenie następującej treści: „Ukochany Ojcze Święty – w imieniu społeczności Zakopanego, pomny na słowa Waszej Świątobliwości wypowiedziane 23 czerwca 1983 roku w Dolinie Chochołowskiej: „Ja tu jeszcze do Was przyjadę w spokojniejszym czasie”, mam zaszczyt zaprosić Ojca Świętego do naszego Miasta, w Tatry. Żywimy wielką nadzieję i trwamy w modlitewnym oczekiwaniu, że ten głos płynący z naszych serc, głos ludu Podhala, będzie mógł się połączyć z głosem Naszego Papieża w czasie wspólnych chwil spędzonych w Zakopanem. – Ojcze Święty, najpiękniejszym darem miłości jest obecność Ojca Świętego wśród nas. Zawsze byłeś i jesteś obecny w naszych sercach. Nie ma większej radości jak radość nadziei, oczekiwania na spotkanie z Tobą na Podhalańskiej Ziemi”.

Niebawem też doszło do spotkania zakopiańczyków z Janem Pawłem II, ale na ziemi słowackiej. Podczas bowiem pielgrzymki Ojca Świętego po Słowacji, u stóp sanktuarium na Mariańskiej Górze w Lewoczy, odbyła się 3 lipca 1995 r. msza święta celebrowana przez Jana Pawła II. Udział w niej wzięło wielu Podhalan oraz, oficjalnie zaproszona, delegacja władz

Mnóstwo emocji sportowych towarzyszyło piłkarzom Akademii Piłkarskiej Wisły Czarny Dunajec podczas II Wiślackiego Pikniku Piłkarskiego w Czarnym Dunajcu. Na stadionie GKS Czarni Czarny Dunajec zaprezentowały się wszystkie drużyny należące do Akademii.

Najmłodsi – U9 zmierzyli się ze ze swoimi mamami nie dając im szans na zwycięstwo. Natomiast najstarsi U17 zmierzyli się ze swoimi ojcami, których wspierali trenerzy.

Nie lada gratką były pojedynki zespołów dziewcząt U16 KS Rysy Bukowina Tatrzańska z Błękitnymi Stargard Szczeciński i chłopców U11 Wisła Czarny Dunajec z rówieśnikami z Wisły Kraków. Mecz dziewcząt wygrały reprezentantki Stargardu Szczecińskiego, a mecz chłopców ku uciesze licznej publiczności, wygrali gospodarze.

Akademia Piłkarska Wisła Czarny Dunajec jest filią krakowskiej Wisły Kraków, która skupia najmłodszych piłkarzy z całego

Podhala w wieku 5 – 16 lat, a zwłaszcza z gminy Czarny Dunajec. Zawodnicy Akademii Piłkarskiej Wisła Czarny Dunajec mają możliwość brać udział w organizowanych przez Wisłę treningach, testach, turniejach czy obozach przygotowawczych.

Szersza jest także współpraca trenerów wszystkich szkółek partnerskich, dzięki czemu młodzież jest lepiej szkolona.

Akademia podzielona jest na 4 grupy wiekowe. Sztab szkoleniowy oferuje dzieciom pełen sprzęt łącznie z koszulkami meczowymi i treningowymi, dzięki czemu zawodnicy mogą czuć się jak prawdziwi piłkarze.

Akademia Piłkarska rozpoczęła swoją działalność w marcu 2013 r. Treningi odbywają się przez cały rok 2 razy w tygodniu na stadionie w Czarnym Dunajcu i miejscowym „Orliku”.

Więcej informacji na temat Akademii można znaleźć na stronie www.wislaczarnydunajec.pl.

TEKST I FOT. PIOTR DURAJ

reklama

W grudniu 1995 r. udała się natomiast do Rzymu wspólna pielgrzymka wszystkich parafii dekanatu zakopiańskiego. Podczas prywatnej audiencji, przyjmując kolejne zaproszenie, Papież raz jeszcze wyraził nadzieję przyjazdu, mówiąc: „Zakopane niech cierpliwie czeka, niech się modli”. Rok później, również w grudniu,

wyruszyła do Wiecznego Miasta druga pielgrzymka dekanatu zakopiańskiego, połączona z sesją wyjazdową Rady Miejskiej. Zaproszenie dla Ojca Świętego zostało oczywiście ponowione.

W 1996 r. burmistrz Bachleda Curuś kilkakrotnie uczestniczył w Watykanie w rozmowach, mających na celu przygotowanie piątej wizyty Jana Pawła II w Ojczyźnie. Mniej więcej w połowie tego roku, postulat włączenia Zakopanego w ramy trasy pielgrzymkowej stał się już całkiem realny. Oficjalne potwierdził to komunikat Episkopatu Polski, ogłoszony 8 stycznia 1997 r. Z jego treści wynikało – co szczególnie uradowało zakopiańczyków – że Ojciec Święty, z jedenastu dni, które miał spędzić w Polsce, przeznaczy aż ponad trzy dni na pobyt w ich mieście, tj. od 4 do 7 czerwca 1997 r. Wizyta Jana Pawła II, tak długo tu oczekiwana, stała się jednym wielkim i podniosłym świętem, a także zaowocowało szeregiem wydarzeń, istotnych nie tylko dla miejscowej społeczności, ale posiadających daleko szerszy wymiar.

Rozpoczęły się więc w Zakopanem i na Podhalu szeroko zakrojone przygotowania do godnego przyjęcia Ojca Świętego, zarówno te w sferze ducha, jak i konkretnych przedsięwzięć, że wspomnę jedynie o wzniesieniu pod Wielką Krokwią, pięknego ołtarza, którego autorem był Marek Szala. Ołtarz, zadaszony został 22-metrowej wysokości konstrukcją, u której szczytu znajdował się ażurowy maswerk przedstawiający sceny ze Starego i Nowego Testamentu. Oczywiście miasto zostało również uporządkowane i udekorowane, a w wielu miejscach umieszczono słowa o „wielkim zawierzeniu Ojcu Świętemu, o ogromnej nadziei pokładanej w jego nauczaniu, w jego opatrznościowej roli dla Polski, Kościoła i świata”.

CDN

Region

www.goral.info.pl

7

Jakub Jamróz – radny kadencji 2010 – 2014

Praca radnego – misja i wyzwanie Burza w Szczawnicy

Z Jakubem Jamrozem , radnym gminy Łapsze Niżne, Extra Liderem Samorządowym Podhala, Orawy, Spisza i Pienin wg czytelników gazety Góral Info Extra rozmawia Piotr Duraj Jak pan się odnalazł w nowej rzeczywistości bycia radnym?

Funkcję radnego gminy pełnię od 2010 roku. Natychmiast po złożeniu ślubowania wziąłem się do intensywnej pracy. Skłamałbym, gdybym powiedział, że od razu wszystko wiedziałem bo pierwszy rok kadencji był rokiem nauki.

Musiałem przestudiować ogromną ilość przepisów, statutów, ustaw, itp. Dzisiaj mogę powiedzieć, że poruszam się w tym obszarze bardzo sprawnie, ale początki wcale nie były takie łatwe.

Jakie to uczucie decydować o losach gminy i jej mieszkańców?

Wie Pan, ten mój jeden głos czasem niewiele może zdziałać w obliczu większości. Cieszę się jednak z każdej sytuacji kiedy udaje się przekonać większość do moich argumentów. Oczywiście decydowanie o losach gminy i mieszkańców to ogromna odpowiedzialność, ale jednocześnie wielki zaszczyt dla mnie. Mieszkańcy dali mi duży kredyt zaufania i uważam, że ich nie zawiodłem w ciągu tych prawie czterech lat.

Jeśli chodzi o obecną kadencję, czym może Pan się pochwalić jako radny?

Nie lubię się sam chwalić, wolę usłyszeć słowa uznania od kogoś innego. Czasami słowa wsparcia dla tego co robię pojawiają się – z czego się bardzo cieszę.

Ale jeśli Pan pyta ile razy zabierałem głos, składałem wnioski czy interpelacje to odpowiadam, że czynnie uczestniczę w każdej dyskusji, jeśli oczywiście mam coś wartościowego do powiedzenia. Złożyłem dotychczas wiele zapytań jednak doszedłem do wniosku, że skuteczniejsza jest forma pisemna, więc składam również interpelacje. Dotychczas złożyłem ich ok. 20-tu, nie liczyłem.

Powiedział Pan, że pojawiają się czasem słowa uznania dla Pańskiej działalności. Ale jak to w polityce, chyba nie tylko takie głosy Pan słyszy? Pojawiają się również słowa krytyki?

Byłbym hipokrytą gdybym powiedział, że słyszę od ludzi same pochwały.

Decyzje podejmowane przez radnych niereklama

jednokrotnie są bardzo trudne, a dyskusje bywają burzliwe. Zdarza się oczywiście, że ktoś podejdzie do mnie i wyrazi swoje niezadowolenie. Zawsze staram się taką osobę wysłuchać bo być może użyje ona nieznanego mi dotychczas argumentu, który zmieni moje zdanie na temat słuszności podjętej decyzji. Czasem trzeba słów konstruktywnej krytyki..

Złożył Pan wiele interpelacji i zapytań. Które z nich uważa Pan za najistotniejsze?

Złożone przeze mnie interpelacje i zapytania dotyczyły wielu zagadnień, które są istotne dla mieszkańców. Myślę, że najistotniejsze dotyczyły sfery budżetów domowych mieszkańców, a więc wysokości stawki za śmieci, opłat za ścieki, wodę, itp. Nie mniej ważne były też interpelacje dotyczące zakupu aparatu USG do ośrodka zdrowia, budowy ronda w Niedzicy, czy sprzedaży budynku banku w Niedzicy.

Bank zostaje w Niedzicy?

Tak. Przez moment sprawa sprzedaży była zawieszona. Teraz zarząd banku podjął decyzję o rezygnacji ze sprzedaży.

Wie Pan to było prawie jak pospolite ruszenie. Mieszkańcy zgromadzili ponad 1000 podpisów pod pismem do Wójta i zarządu banku. Największą zasługę mieli w tym Pani Janina Schlegel i Pan Antoni Szewczyk, którzy zainicjowali zbieranie podpisów. Cieszę się, że udało się to obronić. A bank ma bardzo dobre produkty – korzystam i polecam wszystkim, oczywiście bez kryptoreklamy:-) Przed Panem kampania wyborcza, jak przygotowania?

Staram się pracować systematycznie, codziennie poświęcam trochę czasu pla-

nując kolejne działania. Obecnie jestem jeszcze dosyć mocno obciążony w pracy pewnym projektem z obszaru energetyki.

Mam mnóstwo pomysłów od rozwiązań organizacyjnych i logistycznych po inwestycje przynoszące wymierne korzyści dla mieszkańców w postaci oszczędności. Wiele życzliwych osób, kolegów i przyjaciół pomaga mi i podpowiada kolejne, dobre rozwiązania i pomysły. Muszę to wszystko zebrać i poukładać – w końcu są to pomysły mieszkańców:-). Równolegle szukam potencjalnych radnych gminy. Zbieram kompetentnych niezależnych ludzi, którzy chcą zrobić coś dobrego dla swojej Gminy. Uruchomiłem też stronę internetową www.jakubjamroz.pl, gdzie zamieszczam moje wystąpienia, pomysły dla gminy i mieszkańców oraz wprowadziłem blog dla lepszej transparentności mojego działania.

Rozumiem, że nie chce Pan na razie zdradzać jakie ma Pan pomysły?

Przyjdzie na to czas Panie redaktorze.

Nie chcę wychodzić przed szereg bo może się nagle okazać, że wszyscy kandydaci mają takie same propozycje. Choć i tak złożyłem interpelację z częścią tych pomysłów ponieważ do 15 lipca trwał nabór projektów w ramach Subregionalnego Programu Rozwoju na lata 2014-2020 – m.in. na zagospodarowanie terenów pozostałych po eksploatacji kruszywa we Frydmanie czy stworzenie ścieżek rowerowych łączących miejscowości gminy Łapsze Niżne, albo wymianę kotłów w gospodarstwach domowych. Nie wiem czy Pan Wójt wykorzystał któryś z pomysłów, ale szkoda byłoby przegapić szansę na pozyskanie środków dla bardzo korzystnych moim zdaniem rozwiązań.

Jest wiele obszarów, w których trzeba zmian, które trzeba naprawić. Niestety z różnych względów problemy te są pomijane, albo pojawiają się puste hasła populistyczne, obietnice bez pokrycia. Rządzący mówią ludziom to co chcą usłyszeć, a po wyborach problem zostaje bo jest niewygodny i można się komuś narazić.

Ja mam zamiar rozwiązywać problemy, a nie zamiatać je pod dywan.

A jeśli chodzi o inwestycje – jest wiele możliwości i źródeł finansowania dobrych pomysłów, a tych nie brakuje. Będę dążył do ich realizacji i postaram się przekonać ludzi i radę gminy do ich słuszności. Na dzisiaj proszę mi życzyć powodzenia:-)

W tym roku obchodzimy 70. rocznicę Powstania Warszawskiego, zorganizowanego w ramach akcji Burza. Także i Szczawnica wzięła udział w akcji Burza. 28 lipca 1944 wybuchło Powstanie Szczawnickie.

W przeddzień rocznicy historycznych wydarzeń wGalerii Pijalni Wód Mineralnych została otwarta wystawa pt. „Akcja „Burza” w Szczawnicy – powstanie 1944”. Znalazły się na niej plansze informacyjne dotyczące przebiegu powstania, o którym opowiedziała Barbara Węglarz, kustosz Muzeum Pienińskiego; Były także fotografie ztamtego okresu, przedstawiające ludzi imiejsca związane zakcją – m.in. por. Adama Czartoryskiego ‘Szpaka”, dowódcy lokalnej jednostki AK i powstania szczawnickiego.

Na wystawie znalazły się także dokumenty, wyposażenie i umundurowanie Polskiej Policji Państwowej Województwa Krakowskiego oraz Policji Polskiej Generalnego Gubernatorstwa Dystryktu Krakowskiego z kolekcji Tomasza Witańskiego i Krzysztofa Musielaka.

Punktem kulminacyjnym obchodów rocznicy Powstania Szczawnickiego stało się widowisko artystyczno-edukacyjne zaprezentowane na Palcu Dietla przed licznie zgromadzonymi widzami. Podczas prezentacji ponad90. osobowa grupa wykonawców ubrana w kostiumy z epoki, odtworzyła przebieg akcji z lipca 1944. Można było obejrzeć m.in. przekazanie rozkazu o wszczęciu „Burzy”, wyjście policjantów z Renaty, zrzucenie faszystowskiej flagi, złożenie przysięgi przed porucznikiem „Szpakiem”, odejście zaprzysiężonych w góry, do oddziału AK kpt. Lamparta, przybycie niemieckiej obławy, łapankę ludności cywilnej, uwolnienie jej za wstawiennictwem Jadwigi Czartoryskiej „Tui”. Wszystkie wydarzenia były łatwo rozpoznawalne dzięki komentarzowi historycznemu prof. dr hab. Andrzeja Olejki, wykładowcy Uniwersytetu Rzeszowskiego, który prowadził narrację. Pod koniec widowiska podziękowania grupom rekonstrukcyjnym

z Limanowej, Waksmunda, Nowego Sącza, Kielc, Lubartowa, Krakowa, Popradu, Nowego Targu, Busko-Zdroju, Żywca i Częstochowy, a także członkom Teatru Amatorskiego działającego przy Miejskim Ośrodku Kultury w Szczawnicy i funkcjonariuszom Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, Komendy Miejskiej Policji w Krośnie, Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu i Wieliczce złożył burmistrz Szczawnicy Grzegorz Niezgoda.

Po zakończeniu widowiska na Placu Dietla, w foyer Dworku Gościnnego otwarta została wystawa pn. „Opowieść fotograficzna. Adam i Jadwiga ze Stadnickich Czartoryscy”. Była to ekspozycja poświęcona życiu Adama Czartoryskiego ps. „Szpak”, dowódcy akcji „Burza” w Szczawnicy oraz jego żonie Jadwidze ze Stadnickich ps. „Tuja”.

W sali Jazz Baru natomiast odbyła się prezentacja książki autorstwa wnuczki Adama i Jadwigi Czartoryskich Barbary Caillot-Dubus i Marcina Brzezińskiego wraz z projekcją filmów z prywatnych zbiorów rodzin Czartoryskich i Stadnickich.

Organizatorami obchodów byli: Krzysztof Musielak i Warszawskie Stowarzyszenie Rodzina Policyjna 1939 r. koło terenowe nr2 wNowym Targu, Miasto iGmina Szczawnica, Miejski Ośrodek Kultury w Szczawnicy, Grupa Thermaleo & Uzdrowisko Szczawnica, Fundacja Andrzeja Mańkowskiego, Muzeum Pienińskie oddział Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu.

Patronat honorowy nad uroczystością objęli Marek Sowa – Marszałek Województwa Małopolskiego, nadinsp. Mariusz Dąbek – Małopolski Komendant Wojewódzki Policji, prof. dr hab. Iwon Grys – Rektor Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Targu, dr Marek Lasota – Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie, dr hab. Janusz Mierzwa – Muzeum AK im. Generała Emila Fieldorfa – Nila w Krakowie, Krzysztof Faber – Starosta Powiatu Nowotarskiego.

ALINA LELITO

8

Jarmark Podhalański

CZWARTEK, 14 sierpnia 2014

14. Jar mar k P odhalańs ki w No wym Tar Do Miasta na Jarmark!

XIV J a r m a r k P o d h a l a ń s k i , 2 2 – 2 4 s i e r p n i a ( p i ą t e k – n i e d z i e l a ) 2 0 1 4 , R y n e k w N o w y m T a r g u Program: 22/08 (piątek) Scena: 14.00 Parada i rozpoczęcie Jarmarku Podhalańskiego 14.30–15.20 Zespół Regionalny „Mali Hyrni”: Po uodpuście pod Turbacym 15.20–16.00 Zespół Regionalny „Motif”, Istambuł, Turcja 16.00–17.00 BAJDOK: Ci Szaleni Naukowcy – pokaz dla dzieci 18.00–19.00 Miejska Orkiestra Dęta 20.00 Koncert: Fanfary z Transylwanii /folk, muzyka świata/ 22.00 Koncert: Propaganda Dei /reggae/ Strefa dla Rodziny: 13.00–16.00 Niepowtarzalne maskotki – warsztaty 13.00–16.00 miniminiJarmark – warsztaty i zabawy dla najmłodszych 17.00–19.00 Jarmarkowo warsztatowo 17.00–19.00 miniminiJarmark – warsztaty i zabawy dla najmłodszych

W dniach 22 – 24 zapraszamy na kolejną 14. już edycję Jarmarku Podhalańskiego – imprezę plenerową, na którą co roku przybywają rzesze turystów odwiedzających region Podhala. Swoje tradycje wiąże z jarmarkami, które to z woli króla Kazimierza Wielkiego odbywają się w Mieście od czasów średniowiecznych. Nowy Targ leżący na skrzyżowaniu szlaków handlowych czerpał z tego dobrodziejstwa oczywiste korzyści, dodatkowo rozwój handlu umożliwiały przywileje królewskie. Największym placem handlowym w Mieście był Rynek, choć zarówno dzisiaj jak i w XIX w. targowiska znajdowały się w różnych miejscach. Oprócz handlu i rolnictwa podstawą nowotarskiej gospodarki było rzemiosło. Wszystkie te elementy podczas Jarmarku Podhalańskiego stanowią główną oś imprezy.

Co roku wśród licznych straganów z najrozmaitszymi produktami, swoje wyroby prezentują twórcy ludowi, rzemieślnicy, artyści. Jednym z unikatowych elementów imprezy jest plenerowe Muzeum, w którym pokazujemy zabytkowe przedmioty codziennego użytku nowotarżan. Centralnym punktem rozległego terenu imprezy jest scena, na której prezentują się zespoły regionalne z Polski i zaprzyjaźnionych miast europejskich, wieczorami zaś pojawiają się gwiazdy polskiej sceny muzycznej.

Plac imprezy podzielony jest na strefy aktywności dla rodzin, kupujących, tych którzy szukają wrażeń sportowych, poszukują dobrej muzyki czy chcą zaczerpnąć inspiracji z podhalańskiego folkloru.

Mamy nadzieję, że w czasie XIV Jarmarku Podhalańskiego będą Państwo z nami!

BARBARA PACHNIOWSKA MIEJSKI OŚRODEK KULTURY W NOWYM TARGU

Skansen: 12.00–18.00 Pokazy twórców ludowych Strefa sportowa: 17.00–18.00 Crossfit – Mistrzostwa Małopolski Kulinaria: 19.00 Zespół Regionalny „Śwarni” Ci ugotuje Dodatkowo: 9.00–15.00 Kropla do kropli – akcja krwiodawstwa 14.00–24.00 E-jarmark: turnieje gier e-sportowych 23/08 (sobota) Scena: 13.30 Zespół Regionalny „A Lanterna” Licata, Sycylia, Włochy 15.00 BAJDOK: Spektakl teatralny dla dzieci „Miś Tymoteusz Rym Cim Ci” /Teatr Lalek Rabcio/ 18.00–19.00 Zespół Regionalny „Hyrni” 20.00 Koncert: Maciej Maleńczuk z Zespołem Psychodancing /rock, pop/ 21.30 Koncert: Jagoda Kret /avant pop/ 22.00 Koncert: Leniwiec /punk-rock, reggae, ska/ Strefa dla Rodziny: 12.00–15.00 EKOwarsztat 1.0 12.00–15.00 Rezerwat Małych Stóp: jarmarkowe czytanki – rezerwacianki 16.00–19.00 miniminiJarmark – warsztaty i zabawy dla najmłodszych 16.00–19.00 Jarmarkowo warsztatowo

Skansen: 12.00–18.00 Pokazy twórców ludowych 14.00–16.00 Zespół Regionalny „Młode Podhale”: Juhasi, juhasi wyście owce paśli...

Strefa sportowa: 12.00–13.30 Szkółka Piłkarska Górale Nowy Targ – pokazy piłkarskie 16.00–18.00 AMK „Gorce” Nowy Targ – pokazy trialu Kulinaria: 19.00 Zespół Regionalny „Śwarni” Ci ugotuje Dodatkowo: 9.00–15.00 Kropla do kropli – akcja krwiodawstwa 9.00–24.00 E-jarmark: turnieje gier e-sportowych 24/08 (niedziela) Scena: 12.30–13.00 Zespół Regionalny z Pyzówki 13.00–14.00 Zespół Regionalny „Białcanie”, Białka Tatrzańska 15.00–15. 45 BAJDOK: Spektakl teatralny dla dzieci „Cyrk Grandissimo, czyli jak to ze stworzeniem Ziemi było” Clowni Gino i Suzi 16.30–19.00 Koncert: Finaliści „The Voice of Poland”: Marzena Ugorna, Arek Kłusowski, Mateusz Grędziński, Kamil Bijoś, Jagoda Kret /avant pop/ 19.30–21.00 Rudi Schuberth z zespołem Wały Jagiellońskie /pop/ Strefa dla Rodziny: 12.00–15.00 EKOwarsztat 2.0 12.00–15.00 Rezerwat Małych Stóp: jarmarkowe czytanki – rezerwacianki 15.45–17.15 „Kraina Słodkościami Płynąca” – kulinarne show dla dzieci 17.00–19.00 miniminiJarmark – warsztaty i zabawy dla najmłodszych 17.00–19.00 Jarmarkowo warsztatowo Skansen: 12.00–18.00 Pokazy twórców ludowych 14.00–15.00 Zespół Regionalny „Mali Śwarni”: Majówka Strefa sportowa: 12.00–15.00 Piknik snowboardowy /przy Miejskiej Hali Lodowej/ Dodatkowo: 9.00–21.00 E-jarmark: turnieje gier e-sportowych

Jarmark Podhalański

www.goral.info.pl

gu, smacznie, bar wnie i atr ak cy jnie …

Skansen i pokazy rzemiosła nących zawodów: garncarza, świecownika, wytwórcy zabawek, kowala, plecionkarza. Obok skansenu rękodzielnicy będą mieć stoiska na których nie tylko będzie można podziwiać i kupić wyroby, ale podpatrzeć ich przy pracy i wziąć czynny udział w pokazie.

Edward Gacek, garncarz nie tylko zaoferuje swoje dzieła, ale pokaże jak wytwarza się z gliny naczynia na kole garncarskim.

Podczas 14. Jarmarku Podhalańskiego zapraszamy do skansenu na Rynku w okolice kapliczki św.

Jana Kantego. Ekspozycja ze zbiorów MOK, Muzeum Podhalańskiego przygotowana będzie z rozmaitych zabytkowych sprzętów. Zwiedzający zobaczą jakimi narzędziami posługiwali się dawniej mieszkańcy Podhala pracując w gospodarstwie i na roli.

Władysława Korona, świecownik da cztery pokazy wyrobu świec metodą średniowieczną z prawdziwego pszczelego wosku. Chętni będą mogli własnoręcznie odlać z wosku świece.

Wśród nich osobliwe drewniane sprzęty: pług, grabie, łopaty i stępy wykonane z jednego kloca drewna. Przypomnimy o uprawie lnu (jeszcze na początku XX wieku zasiewano go prawie w każdym gospodarstwie) pokazując narzędzia do obróbki lnianych łodyg: międlice, kilofy, kołowrotki do przędzenia nici.

Marek Mazur, kowal pokaże jak za pomocą prostych narzędzi: kowadła, młota, żelazo zamienić w pożądany przedmiot.

Maria i Daniel Polańscy zajmują się rzemiosłem dawniej bardzo rozpowszechnionym czyli wyplataniem koszy i naczyń z wikliny. Pokażą różne techniki plecionkarskie.

Zwiedzanie skansenu i udział w pokazach da uczestnikom możliwość wzbogacenia wiedzy o codziennym życiu mieszkańców Podhala sprzed 100 lat.

MOK NOWY TARG

Łukasz Mentel kontynuuje XIX w. tradycje tworzenia drewnianych zabawek. Zademonstruje swoje umiejętności rzeźbienia i malowania drewnianych ptaszków, wózków, koników na kółkach.

Będą też drewniane, gospodarcze wozy, którymi zwożono zboże z pola i skrzynia – sąsiek, w której je przechowywano.

W skansenie można będzie się zaznajomić ze sposobem wytwarzania wyrobów rękodzielniczych i sztuki ludowej.

Jedną z atrakcji Jarmarku będą pokazy gi-

Nowy Targ był ośrodkiem handlu lokalnego, regionalnego, ale też międzynarodowego. Handel zasilał kasę miejską i powodował wzrost dobrobytu mieszkańców.

Na rozwój tej działalności wpływało położenie miasta na skrzyżowaniu szlaków handlowych.

Choć dziś nie wydaje się to takie oczywiste, w tamtych czasach droga z Krakowa na Węgry wiodła właśnie przez Nowy Targ i dalej na Orawę lub wzdłuż Dunajca, przez Czorsztyn na Spisz i górne Węgry. Rozwój handlu umożliwiły przywileje królewskie. Jednym z nich było prawo do jarmarku – najpierw jednego w roku, do którego z biegiem czasu sukcesywnie dodawano następne.

Kolejnymi cennymi przywilejami były: prawo drogi, które nie pozwalało kupcom wiozącym towar omijać Nowego Targu i prawo składu zmuszające kupców wystawiać na sprzedaż sól, ołów, a później i wino. Możemy sobie tylko wyobrazić taki średniowieczny jarmark. Na wyjątkowo duży, jak na ówczesne czasy, rynek zjeżdżały karawany kupców oraz ciągnięte przez 4 konie wielkie drewniane wozy załadowane walcami soli – tzw. bałwanami ważącymi do 1800 kg. Podróż takich handlarzy odbywała się zwykle pod eskortą straży, co było niezbędne z uwagi na rozbójników czyhających na bałwan soli – za ten cenny towar można było

Nowotarskie Jarmarki kupić całą wieś. Na jarmarku handlowali ołowiem kupcy z Olkusza, zaś miedź, żelazo, zboże i wino przywozili kupcy z Węgier. Nowotarżanie również parali się handlem, głównie solą, śledziami w beczkach, suszonymi śliwkami. Z czasem asortyment sprzedawanych produktów się zmieniał. Przybywało jarmarków, królowie zwiększali ich ilość, chcąc pobudzić do życia, a nawet wskrzesić miasto po klęskach żywiołowych, najazdach wojsk. W ten oto sposób na przełomie XIX i XX w. odbywało się rocznie już 26 jarmarków.

W czasach autonomii galicyjskiej, kiedy rada miejska mogła stanowić o gospodarce miasta, uporządkowano sprawy związane z jarmarkiem.

W 1900 r. opracowano regulamin targowy dla miasta. Możemy się z niego dowiedzieć wiele o wyglądzie placów handlowych, zasadach ich funkcjonowania i nie tylko. W czasach, gdy spisywano dokument, istniały trzy place targowe. Największym z nich był naturalnie Rynek, choć handlowano też na Małym Rynku (dzisiejszy plac Słowackiego) oraz na ulicach dochodzących do tych miejsc. Osobny, wybrukowany i ogrodzony plac – przeznaczony był na handel bydłem. Na jarmarku można było wystawić niemal wszystko, jak pisano w regulaminie:

„…Oprócz ptactwa i zwierząt znajdujących się pod ochroną, artykuły spożywcze powinny być świeże, niesfałszowane, achleb dobrze wypieczony”.

Porządku pilnowało kilku policjantów, którzy – zważywszy, że na jarmarki przybywało ok. 10 000 ludzi – zapewne mieli co robić. W 1925 r. burmistrz miasta Józef Rajski ogłosił, że jarmarki odbywać się będą co tydzień w czwartek. Tradycja ta trwa do dziś, z tym że handluje się też w soboty.

W okresie międzywojennym handlarze rozstawiali stragany, budy, koziołki, sprzedawano też z furmanek tak licznych, że zastawiały całe ulice i trudno było się między nimi przecisnąć. Za postój fur zbierano opłaty przeznaczane na sprzątanie miasta. Handlowali rzemieślnicy rozmaitych profesji: kuśnierze, powroźnicy, rymarze, piekarze, kapelusznicy. Na jarmarku można było zaopatrzyć się również w artykuły spożywcze, m.in. wędliny, nabiał, warzywa i owoce. Na targ ściągali tłumnie okoliczni mieszkańcy, udane transakcje celebrowano w gospodach, które świetnie prosperowały. I choć powrót z jarmarku bywał trudny, to stanowił on święto, w którym obowiązkowo trzeba było brać udział. Handel obok rzemiosła i rolnictwa był podstawą nowotarskiej gospodarki.

JOANNA VOIT WWW.SLADAMIHISTORII.NOWYTARG.PL

9

10

Rozmaitości

„Psie piękności” w Kościelisku

Jan Wieczorkowski i cybernetyczny barman w Zakopanem

Jak co roku stadion biathlonowy w Kościelisku opanowały psie piękności, a to za sprawą II Międzynarodowej Wystawy Psów Rasowych organizowanej przez zakopiański Związek Kynologiczny w ramach XII Tatrzańskich Wici pod patronatem Góral Info Extra.

Do Kościeliska przybyło ok. 1500 psów z całej Europy. Psy oceniano w wielu kategoriach m.in. najlepsze pary, grupy hodowlane, najpiękniejsze młodsze szczenięcia, szczenię-

cia, weterana i juniora, najpiękniejszego psa oddziału Zakopane i psa ras polskich ST / FOT. PIOTR DURAJ

XV Powiatowy Dzień Seniora w Kościelisku Już po raz 15. tatrzańscy seniorzy skupieni przy zakopiańskim oddziale Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów będą obchodzić „Dzień Seniora”. W tym roku jubileuszowe święto seniorów odbędzie się 20 sierpnia w Kościelisku.

Jak tradycja nakazuje, „Dzień Seniora” co roku odbywa się w innej gminie powiatu tatrzańskiego.

Uroczystość rozpocznie msza św. na placu przy scenie plenerowej obok Domu Ludowego w Kościelisku. Po nabożeństwie w intencji wszystkich seniorów i ich rodzin odbędzie się część artystyczna – występy zespołu dziecięcego „Mali Dzia-

niszanie”, seniorów (wiersze, pieśnie o skecze), zabawa z konkursami. Nieodzownym punktem każdego „Dnia Seniora” jest także wręczenie upominków nie tylko seniorom, ale także sympatykom, sponsorom i darczyńcom, wszystkim, którzy są przychylni działalności PZERiI w Zakopanem.

XV Powiatowy Dzień Seniora w Kościelisku organizują Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów O/R Zakopane, wójt gminy Kościelisko, Starostwo Powiatowe w Zakopanem, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Zakopanem oraz Dom Pomocy Społecznej w Zakopanem.

Twórcy zastanawiali się także nad wykorzystaniem w kinie technologii 4K, dostępnej użytkownikom telefonów Sony XPeria Z2. Możliwość uzyskania najwyższej jakość obrazu prosto z komórki – czy to przełom prowadzący do rozwoju sztuki filmowej, realizacji oryginalnych scenariuszy niezależnych twórców? „The Bartender” to profesjonalnie zrealizowana etiuda ale ipierwsza odsłona pełnometrażowej produkcji, której budżet szacowany jest na12 mln. To film gatunkowy, science fiction ale i thriller polityczny inspirowany estetyką cyberpunku. W roku 2153 Jacob Wrona (Jan Wieczorkowski) walczy o przetrwanie, w świecie kontrolowanym przez wielkie korporacje. Krótkometrażowa odsłona jest spotkaniem Jacoba z owianym tajemnicą, tytułowym Bartenderem (wtej roli Tomasz Tyndyk).

Tydzień wcześniej twórcy filmu spotkali się z publicznością kina letniego na sopockim molo.

TEKST I FOT. EWA TOWAREK

ST

Kamil Kluś Podobny z Kościeliska mistrzem świata w jedzeniu bundzu na czas

XIV Witowiańsko Watra Występy zespołów regionalnych z Polski, Słowacji, a nawet Meksyku, konkursy, Mistrzostwa Świata w jedzeniu bundzu na czas – tak w skrócie można scharakteryzować tegoroczną XIV Witowiańska Watrę, imprezę organizowaną w Witowie w ramach XIII Tatrzańskich Wici pod patronatem gazety Góral Info Extra.

Impreza organizowana przez miejscowy oddział Związku Podhalan, Ochotniczą Straż Pożarną, Gminny Ośrodek Kultury Regionalnej w Kościelisku i Tatrzańską Agencję Rozwoju, Promocji i Kultury z roku na rok przyciąga co raz więcej mieszkańców Witowa i okolic, a także turystów.

Zanim rozpoczęły się występy i zapalono watrę, w kościele pw. św. Anny na Płazówce odbyła się tradycyjna msza św. z udziałem parafialnej orkiestry dętej i miejscowej kapeli góralskiej.

Tuż po nabożeństwie odbył się paradny przejazd zespołów z muzyką przez Witów na miejsce „Witowiańskiej Watry”, czyli na plac za remizą Ochotniczej Straży Pożarnej.

Nowością było zadaszenie nad sceną, które zostało przygotowane przez miejscowych strażaków specjalnie na tę okazję.

Oczywiście nie obyło się bez przetestowania dachu. Sprawiła to ulewa sprawiła, która przeszła nad Witowem. Na zewnątrz grała parafialna orkiestra dęta, a wewnątrz remizy zaprezentowały się zespoły FS Máj z Pieštan ze Słowacji, FS KUTZI Yurrecuara, Michoacan z Meksyku i „Polaniorze” z Kościeliska. Ich występy były starciem trzech kultur, czym wywołały aplauz publiczności.

Zespoły te wystąpiły też na scenie plenerowej. Oprócz nich swoje umiejętności przedstawiły miejscowe dzieci wchodzące w skład zespołu „Mali Witowianie” pod kierownictwem Agaty Szeligi, instruowani przez Stanisławę i Czesława Sobczyków z Ratułowa. Przygrywali im członkowie zespołu „Witowianie”.

Do Zakopanego przybyli twórcy przełomowej polskiej produkcji science fiction – filmu „The Bartender”: Jan Wieczorkowski, odtwórca głównej roli i koproducent, Piotr Budzowski, reżyser filmu, producent Jan Macierewicz oraz obiecujący operator młodego pokolenia Bartosz Nalazek, autor kosmicznych zdjęć do filmu. W Miasteczku Filmowym na Górnej Równi Krupowej, spotkali się z widzami festiwalu Orange Kino Letnie.

Premierowy pokaz pierwszego polskiego filmu science fiction zgromadził sporą publiczność. Dodatkową atrakcją była możliwość spotkania twórców – poznania tajników powstawania filmu z pierwszej ręki. Twórcy chętnie odpowiadali na pytania. – Wybraliśmy festiwal Orange Kino Letnie, żeby zaprezentować nasz pomysł szerokiej publiczności i poznać jej opinię. Najwięcej uczymy się od naszych widzów – mówił Jan Wieczorkowski. Widzowie chętnie skorzystali z możliwości zrobienia sobie zdjęcia z ulubionym aktorem.

Reżyser Piotr Budzowski wprowadził widzów w meandry nowatorskiej narracji, Jan Macierewicz opowiedział o wielkiej determinacji towarzyszącej twórcom tego obrazu – pracujących bez wynagrodzenia na wspólne dzieło. O technikach znanych z amerykańskich obrazów spod znaku fantastyki naukowej mówił Bartosz Nalazek, asystent dwukrotnego laureata Oscara Janusza Kamińskiego, współpracujący z nim m. in.: na planach filmów „Lincoln” czy „Czas wojny” Stevena Spielberga. Warto dodać, iż zaledwie kilka dni temu autor zdjęć do filmu zaprezentowanego zakopiańskiej publiczności, jako pierwszy Polak został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem – Emerging Cinematographer Award, które Międzynarodowa Gildia Operatorów przyznaje najbardziej obiecującym operatorom filmowym.

CZWARTEK, 14 sierpnia 2014

Już po raz kolejny odbyły się także mistrzostwa świata w jedzeniu bundzu na czas, które od lat cieszą się wielką popularnością. Tegorocznym mistrzem został Kamil Kluś Podobny, który zjadł 25 dkg. bundzu w 1 minutę i 11 sekund. Zabrakło mu tylko 4 sekund do pobicia rekordu świata, który dzierży od paru lat Stanisław Staszel z Witowa (1 min. 7 sek.). Drugie miejsce zajął Władysław Granat z Witowa (1,39), a trzecie Józef Szatko z Kościeliska (1,53).

Imprezę zakończyła zabawa taneczna przy muzyce serwowanej przez Marka Więcławskiego.

Nowym punktem wszystkich tegorocznych imprez w ramach Tatrzańskich Wici jest wręczenie przez starostę tatrzańskiego Andrzeja Gąsienicę Makowskiego statuetek „Orle Pióro”, które są zarazem lokalnym certyfikatem jakości. Jak podkreślał starosta w ten sposób wyróżnieni są aktywni mieszkańcy powiatu tatrzańskiego, wyróżniających się swoją działalnością gospodarczą.

W Witowie „Orle Pióra” otrzymali:

– Stacja Narciarska „Witów – Ski”, – Zakład Stolarski Remontowo – Budowlany, Stanisław Topór, – Społem Zakopane Spółka z o. o – Firma KAZ-CAR, Kazimierz Bzdyk Jak podkreślił Andrzej Król Łęgowski, dyrektor Tatrzańskiej Agencji Rozwoju, Promocji i Kultury to nie ostatnie wyróżnienia dla przedsiębiorców z gminy Kościelisko. Kolejne zostaną wręczone także w Witowie podczas Święta Lasu na Siwej Polanie – 15 sierpnia.

TEKST I FOT. PIOTR DURAJ

XII Dzień Polowaca

spędzić ten niedzielny dzień własnie w Jurgowie. Imprezę rozpoczęły sygnały myśliwskie, na scenie zaprezentowały się orkiestra dęta z Jurgowa, młodzieżowa kapela oraz zespół „Małe Podhale” z Jurgowa, zespół regionalny „Podhale” – grupa spiska z Jurgowa, zespół regionalny „Czardasz” z Niedzicy, orkiestra dęta ze Spiskiej Białej (Słowacja).

W międzyczasie odbył się tradycyjny konkurs strzelecki „O Jurgowską Flintę”.

Oprócz zespołów regionalnych zaprezentowały się zespoły „Blackout” ze Sromowiec Niżnych, „Vernyhora” – grupa prezentująca muzykę etniczną łuku Karpat oraz zespół „El Saffron” – finalista programu Must Be The Music.

Na zakończenie odbyła się zabawa taneczna z zespołem „Murań”.

Kolejną imprezą w ramach tegorocznych Tatrzańskich Wici był Dzień Polowaca w Jurgowie. Impreza ta odbyła się już po raz 12. „Dzien Polowaca” to przede wszystkim tradycyjny konkurs strzelecki „O jurgowską Flintę”, a także promocja kultury regionalnej poprzez występy, konkursy, kiermasz twórczości ludowej i rękodzieła, a także prezentacja kuchni regionalnej. „Dzień Polowaca” rozpoczęła msza św. polowa, w której wzięli udział mieszkańcu Jurgowa, okolic i turyści, którzy postanowili reklama

„Dzień Polowaca” był znakomitą okazją do wręczenia przez starostę tatrzańskiego Andrzeja Gąsienicę Makowskiego kolejnych statuetek „Orle Pióro”, które są zarazem lokalnym certyfikatem jakości. Jak podkreślał starosta w ten sposób wyróżnieni są aktywni mieszkańcy powiatu tatrzańskiego, wyróżniających się swoją działalnością gospodarczą.

W Jurgowie nagrodzeni zostali:

– Centrum Rekreacji i Wypoczynku „Hawrań” sp. z o.o.

– Gospodarstwo Rybackie Jurgów, Bartłomiej Machaj – Agroturystyka „Fośnerówka”, Maria i Jan Budz – Stacja Narciarska Rzepi-Ski – Szyszka Wojciech – Stacja Narciarska Czarna Góra, Koziniec P / FOT. MATEUSZ GŁODEK

www.goral.info.pl

Kolumna płatna Urzedu Miasta Nowy Targ

11

MMKS Podhale z nowymi sponsorami Rowerem na Turbacz Zespół Elektrowni Wodnych, Pieniński Bank Spółdzielczy i firma Polski Bazalt dołączyli do sponsorów MMKS Podhale. Podczas konferencji prasowej przedstawiciele tych instytucji podpisali symboliczny dokument o współpracy. Sygnatariuszami byli też dotychczasowi sponsorzy w tym w imieniu miasta Burmistrz Marek Fryźlewicz.

– Moim marzeniem jest, żeby miasto schodziło z roli głównego sponsora klubu licząc również utrzymanie obiektu, na rzecz modernizacji obiektów i stwarzania klubowi warunków – powiedział Burmistrz Fryźlewicz podczas konferencji.

Miasto Nowy Targ funduje stypendia hokeistom, a także utrzymuje w całości Miejską Halę Lodową, która generuje ponad milionowe koszty rocznie. Hokeiści w trakcie konferencji odwdzięczyli się

zresztą symbolicznie wręczając oprawione zdjęcia całej drużyny dotychczasowym sponsorom, w tym właśnie Burmistrzowi.

Samorząd miejski i tak w ciągu minionej kadencji wydał duże pieniądze na sport. Basen, modernizacja zaplecza lekkoatletycznego Hali „Gorce” oraz rewitalizacja Stadionu Miejskiego im. Józefa Piłsudskiego pochłonęły kilkadziesiąt milionów złotych. Na rewitalizację stadionu i hali miasto uzyskało bardzo korzystne dofinansowanie z Unii Europejskiej bo aż 70% inwestycji.

Nowi sponsorzy MMKS liczą na dobrą współpracę w kreowaniu świadomości ich marek, a w przypadku ZEW i Polskiego Bazaltu również wspólnych programów edukacyjnych planowanych w przyszłości. Prezes Agata Michalska była powściągliwa w deklaracjach co do celów na nadchodzący sezon. Klub będzie celował w środek tabeli, chociaż jak nadmieniła, jeden wierny kibic już się z nią założył że hokeistów stać na medalowe miejsce.

R / FOT. PIOTR RAYSKI – PAWLIK

Grupa ponad dwudziestu nowotarżan uprawiających kolarstwo górskie spotkała się początkiem sierpnia na Turbaczu. Wybrali się tam w ramach wycieczki zainicjowanej za pośrednictwem portalu Facebook przez Bartosza Korczaka, który sam jest entuzjastą tej dyscypliny sportu.

Za trasę wybrali Kowaniec, os. Gazdy i żółty szlak, czyli ścieżkę którą w ubiegłym roku Urząd Miasta wytyczył i oznakował w ramach programu „Otwarte strefy rekreacji w miastach partnerskich Nowy Targ – Kieżmark”.

Złota Tarka dla New Market Jazz Band Zespół New Market Jazz Band – od niedawna Honorowy Ambasador Miasta Nowego Targu jest od piątku również laureatem prestiżowej nagrody „Złota Tarka” przyznanej jako główna nagroda XLIV Międzynarodowego Festiwalu Jazzu Tradycyjnego „Old Jazz Meeting” w Iławie.

Jury „Złotej Tarki” po przesłuchaniu wyłonionych przez komisję programową dwunastu finalistów (spośród 28 nadesłanych zgłoszeń) postanowiło przyznać nagrodę główną zespołową – Złotą Tarkę 2014 w postaci dyplomu, miniatury oraz kwoty w wysokości 5000 PLN, ufundowaną przez Związek Stowarzyszeń Artystów Wykonawców STOART właśnie nowotarskiemu zespołowi.

Jazzmani niedawno obchodzili 33-lecie istnienia zespołu. To właśnie z tej oka-

zji Burmistrz Marek Fryźlewicz nadał im tytuł Honorowego Ambasadora. Dofinansował także wyjazd zespołu do Iławy i jak

się okazało, ze znakomitym skutkiem.

R / FOT. MARCIN JAGŁA

Swoje umiejętności prezentowali Rafał Luberda oraz bracia Michał i Jakub Łukaszczykowie. Sędzią w tym punkcie pro-

– Dla nas taki wyjazd na Turbacz to codzienność, ale wiem że z innych miast w Polsce przybywają tu całe wyprawy. Widziałem nawet na YouTube filmy z całej półtoragodzinnej jazdy – mówi kolarz. Polecając trasę zaznacza jednak, że jej pokonanie wymaga pewnego doświadczenia, które uzyskuje się przez trenowanie podjazdów w górach. – Początkowo kilometr, może dwa, a następnym razem będzie na pewno lepiej. Po pół roku, może roku od rozpoczęcia treningów można ten Turbacz, że tak się wyrażę „zdobyć”.

R / FOT. PIOTR RAYSKI – PAWLIK

Miasto Nowy Targ laureatem rankingu samorządów „Rzeczpospolita” 2014

zdjęcie archiwalne ze wspomnianych 33. urodzin zespołu

Motocykliści i countrymani na Rynku Sportowym emocjom rozgrywanego w dolinie Małego Kowańca w Gorcach Rajdu Tatrzańskiego towarzyszył też zorganizowany na płycie Rynku Piknik Country, gdzie w sobotni wieczór grały zespoły prezentujące Ten słynny gatunek muzyki. Oprócz countrymanów publiczność podziwiała też najlepszych nowotarskich zawodników w motocyklowej dyscyplinie trial.

– Czy z lotniska, czy z parku, zależy jak na to patrzeć, nawet osoba nie znająca miasta może za znakami wyjechać na Turbacz – mówi Bartosz Korczak, inicjator wycieczki, chwaląc tą trasę. Jeszcze przed kilkoma laty rowerzyści chętniej jeź-

dzili zielonym szlakiem turystycznym na Turbacz, ale jak zauważa sam Korczak, który w Gorcach pokonał wiele tras, obecnie właśnie ta ścieżka jest godna polecenia rowerzystom.

Wszyscy trzej motocykliści pokazali wysoką klasę, ale najdłuższymi i najgłośniejszymi brawami na Puchar Burmistrza zasłużył najmłodszy z rywali, Jakub Łukaszczyk.

gramu został wybrany Burmistrz Marek Fryźlewicz. Ten jednak oddał swoje prawo głosu publiczności. Ta miała zadanie głosować głośnością i długością braw.

A na scenie zobaczyliśmy i usłyszeliśmy: Honky Tonk Brothers, Alabama Band, Siuhaje i Wille Jons Band. Na scenie pojawiła się także grupa taneczna Strefa Country. Występy muzyczne poprzedziła parada motocyklistów zorganizowana przez AMK „Gorce”.

R / FOT. MARCIN JAGŁA

14 lipca br w Warszawie w Ufficio Primo odbyła się Gala Jubileuszowej X Edycji Rankingu Samorządów „Rzeczpospolita” 2014. Podczas gali wręczenia nagród i wyróżnień laureatom rankingu „Rzeczpospolitej” odbyła się debata pt. „Czy potrzebna jest przebudowa systemu dochodowego samorządów – postulaty a realia.

Od dziesięciu lat kapituła prowadzona jest przez byłego Premiera i Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka, współtwórcę drugiego etapu reformy samorządowej, która nagradza najlepsze lokalne władze.

Prowadzony od 10 lat ranking samorządów dziennika „Rzeczpospolita” to miarodajne i wiarygodne źródło informacji, w którym specjaliści sprawdzają, jak miasta i gminy dbają o swój rozwój oraz standard życia mieszkańców. Kapituła rankingu samorządów oceniała przede wszystkim dane za rok poprzedni, biorąc pod uwagę m. in. informacje udostępnione przez Ministerstwo Finansów. W ramach rankingu samorządy podzielone zostały na 3 kategorie: miasta na prawach powiatu, gminy miejskie i miejsko-wiejskie oraz kategorię gmin wiejskich. Ocenie podlegały między innymi takie czynniki jak dynamika wzrostu wydatków majątkowych, czy też wartość środków unijnych, które wypłynęły do budżetu gminy

w przeliczeniu na 1 mieszkańca. Zbadano także takie wskaźniki jak zadłużenie gmin, poziom wydatków na administrację oraz dbałość o środowisko naturalne.

Po zakończeniu pierwszego etapu weryfikacji powstała lista gmin, które najlepiej spełniały kryteria wyznaczone przez Kapitułę Konkursu. Wyłonione w pierwszym etapie oceny miasta udzieliły następnie odpowiedzi na pytania zadane przez organizatorów rankingu. Pytania dotyczyły między innymi wsparcia dla rodzin, walki z bezrobociem, współpracy gmin z organizacjami pozarządowymi, udogodnień dla inwestorów, wyniki testu szóstoklasistów oraz gimnazjalistów oraz stopnia informatyzacji administracji. Przeprowadzenie pełnego procesu oceny dało możliwość stworzenia rankingu najlepiej funkcjonujących gmin w Polsce. Stworzono również podrankingi gmin innowacyjnych i najskuteczniej korzystających z unijnych pieniędzy. Miasto Nowy Targ w przeszłości uzyskiwało wysokie lokaty i nadal utrzymuje się w złotej setce samorządów rankingu dziennika „Rzeczpospolita” – obok takich gmin małopolskich jak Dobczyce, Muszyna, Sucha Beskidzka, Rabka, Mszana Dolna, Sułkowice.

Podczas gali wyróżnienie dla Miasta Nowy Targ odebrała Stanisława Szołtysek Sekretarz Miasta, przyjmując gratulacje od Pana Jerzego Stępnia – Sędziego, byłego Prezesa Trybunału Konstytucyjnego.

UM

Rozmaitości

12

CZWARTEK, 14 sierpnia 2014

WYGRAJ Z NAMI Weź udział w naszym konkursie z nagrodami. To takie proste.

Rozwiąż krzyżówkę, prześlij nam rozwiązanie i wskaż nagrodę, którą chcesz wylosować.

Aby wygrać nagrodę wystarczy przesłać sms-a na nr 72051 (Koszt 2,46 zł z VAT za SMS) o treści GIK.41.hasło.nagroda W miejsce słowa „hasło” należy wpisać rozwiązanie krzyżówki zamieszczonej obok, a w miejsce słowa „nagroda” – „Giewont”, „SUBWAY”, „Rabkoland”, „Orange”,”PKP Cargo” lub „Gosia Andrzejewicz”.

Dzięki uprzejmości właścicieli kina Giewont, Restauracji SUBWAY, Parku Rozrywki „Rabkoland”, Orange Kino Letnie, PKP Cargo i Gosi Andrzejewicz rozlosujemy: – 5 wejściówek do kina Giewont w Zakopanem (ul. Kościuszki), – 5 zestawów SUBWAY (sandwicz SUB15 cm + napój 0,4 l + ciasteczko) do odebrania w Restauracji SUBWAY w Zakopanem (ul. Krupówki), – 5 karnetów 5 – przejażdżkowych do wykorzystania do końca sezonu 2014 w Parku Rozrywki „Rabkoland” w Rabce – Zdroju, – 3 zestawy „Orange”, a w nich podwójny VIP PASS do kina, 2 dvd box z filmami, czapeczka i koszulka Orange Kino Letnie ufundowane przez Orange Kino Letnie w Zakopanem – 4 gadżety ufundowane przez PKP Cargo, organizatora „Parowozjady” w Chabówce – plecak, album, kubek termiczny lub polo – 4 płyty Gosi Andrzejewicz Wszystkie przesłane sms-y biorą udział w losowaniu nagród. O wygranej i sposobie jej odebrania, poinformujemy zwycięzców SMS-em zwrotnym lub telefonicznie.

Każdy czytelnik biorący udział w konkursie oświadcza, że zapoznał się z Regulaminem dostępnym na stronie www.goral.info.pl/krzyzowka.

Na rozwiązania czekamy do środy 20 sierpnia do godz. 12.00.

Gosia Andrzejewicz

Moc atrakcji na jubileuszowej „Parowozjadzie” Niecałe dwa tygodnie dzielą miłośników kolei od rozpoczęcia X edycji „Parowozjady”, która w dniach 2324 sierpnia odbędzie się w Skansenie Taboru Kolejowego w Chabówce.

Na potrzeby jubileuszowej „Parowozjady” PKP CARGO postanowiło spełnić oczekiwania wszystkich, nawet najbardziej wymagających miłośników kolei. Tradycyjnie pierwszego dnia goście będą mogli podziwiać przede wszystkim paradę siedmiu zabytkowych parowozów oraz pokazy składów pociągów historycznych. W tym roku organizatorzy postanowili zabrać miłośników kolei w podróż po Dzikim Zachodzie.

Odwiedzający Chabówkę przeniosą się w czasy gorączki złota, budowy kolei transkontynentalnej oraz walk z Indianami.

Na odwiedzających będą czekało także wiele zabytkowych składów pociągów stacjonujących na co dzień na terenie skansenu.

Dodatkowo zaprezentowane zostaną stulet-

nie cysterny, węglarki oraz unikatowy na skalę światową polski wagon do przewozu gęsi.

Odwiedzający goście będą mogli również skorzystać z przygotowanych specjalnych atrakcji. Co godzinę na przygotowanej scenie będą odbywać się pokazy i lekcje tańca country oraz specjalne konkursy dla publiczności. Dla najmłodszych przygotowana została wyjątkowa wioska Indiańska.

W sobotni wieczór odbędzie się koncert zespołu country, po którym odbędzie się jubileuszowy pokaz fajerwerków.

Na drugi dzień imprezy zaplanowano zawody wiekowych parowozów, a także przejażdżki w kabinie maszynisty. Będzie można również odwiedzić utrzymane w klimatach Dzikiego Zachodu biuro szeryfa, saloon, pocztę czy klasyczny bank.

Organizatorem „Parowozjady”, która w dniach 23-24 sierpnia 2014 już po raz dziesiąty odbędzie się w Skansenie Taboru Kolejowego w Chabówce, jest PKP CARGO. ST / FOT. PKP CARGO

XII Mistrzostwa Polski w Dmuchaniu Balona z Gumy do Żucia W sobotę 16 sierpnia w godzinach 13.00 – 15.30 już po raz dwunasty w Rodzinnym Parku Rozrywki „Rabkoland” w Rabce – Zdroju odbędą się Mistrzostwa Polski w Dmuchaniu Balona z Gumy do Żucia.

Guma balonowa ma przeszło 80 lat. Została wymyślona przez Amerykanina o nazwisku Walter Diemer, który nazwał ją Dubble Bubble. Rekord Świata w dmuchaniu balonów z gumy do żucia należy do Amerykanki Aity Cambridge i wynosi 35,5 cm. Mistrzostwa Świata w tej dyscyplinie odbyły się w sierpniu 2003 roku w USA. Mistrzostwa Polski w Dmuchaniu Balona z Gumy do Żucia W 2003 roku Towarzystwo Kontroli Rekordów Niecodziennych z siedzibą w Rabkolandzie postanowiło wprowadzić tą imprezę na stałe w kalendarz imprez najpopularniejszego na Podhalu parku rozrywki.

Pierwsze mistrzostwa Polski w tej niecodziennej dyscyplinie odbyły się 1 czerwca 2003 roku z udziałem 486 zawodników, a historycznym pierwszym Mistrzem Polski został Brunon Czerwiński (14 lat) z gminy Bliżyn – wydmuchując balon o średnicy 20 cm. Rekordowego balona wydmuchano jednak 4-lata później w 2007 roku, a wynik 23,5 cm pozostaje nie pobity do dziś.

Arcymistrzem w dmuchaniu balona uznaje się więc Lucynę Chuderską, która z wspomnianym wynikiem zostaje do dziś niedościgniona.

Głównym celem zawodów jest dobra zabawa i zostanie po wsze czasy zapisanym w kronikach -balonowym mistrzem. Aby lepiej zmotywować zawodników, przewidziane są dla nich nagrody w postaci dyplomów, pucharów i nagroda pieniężna dla mistrza.

Należy tylko żuć gumę z której zrobić balona przez 10 minut.

W tym roku Mistrzostwa odbędą się po raz pierwszy w trzecią sobotę sierpnia. Będą w tym roku częścią długiego weekendu

w Rabkolandzie. Dzień wcześniej (15 sierpnia) na scenie głównej przez cały dzień będzie występował Teatr Bajdurka, a dzień później czyli 17 sierpnia odbywać się będzie Akademia Magii z Iluzjonistą Rafałem Mulką.

Udział w Mistrzostwach jest bezpłatny, wystarczy opłacić bilet wstępu do parku w wysokości 2 złotych. Bilet upoważnia również do odwiedzenia dwóch muzeów oraz uczestniczenia we wszystkich występach na terenie Rabkolandu, jak np. Teatr Pacynka, który odbywają się każdego dnia Bliższych informacji udziela Naczelny Kontroler Rekordów Podhala Czesław Bajer (tel. kom. 721 820 640). Szczegóły także na stronie internetowej Rabkolandu www.rabkoland.pl.

ST / FOT. RABKOLAND

Kino Giewont w Zakopanem zaprasza Repertuar dostępny na stronie www.kinogiewont.z-ne.pl

www

. szcza wnica . pl

Rusza inwestycja kanalizacyjna w Jaworkach i Szlachtowej Koncert trzech kultur W dniu 31 lipca br. w siedzibie Remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Jaworkach, przy udziale lokalnych władz samorządowych oraz mieszkańców Szlachtowej i Jaworek, odbyła się uroczystość oficjalnego przekazania placu budowy w związku z przystąpieniem przez Podhalańskie Przedsiębiorstwo Komunalne do realizacji projektu pn. „Rozbudowa i modernizacja gospodarki ściekowej na terenie Miasta i Gminy Szczawnica”.

Rozpoczynający spotkanie Burmistrz Szczawnicy – Grzegorz Niezgoda powitał zebranych gości oraz przypomniał genezę przedsięwzięcia. „Dzisiejsza uroczystość to historyczna chwila dla naszej gminy, to zwieńczenie wieloletniej pracy nad projektem rozbudowy i modernizacji kanalizacji sanitarnej, będącym największym przedsięwzięciem finansowym, jakie w ostatnich latach realizowane było na ternie naszej gminy (...)” powiedział w swoim wystąpieniu.

Następnie Prezes Podhalańskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego w Nowym Targu – Dariusz Latawiec, przybliżył zebranym, na podstawie przygotowanej specjalnie na tę okoliczność prezentacji multimedialnej, główne założenia projektu, zagrożenia związane z jego realizacją, oczekiwane istotne rezultaty, a także jego zakres oraz jego planowane rozszerzenie (o ul. Pienińską, ul. Języki oraz dodatkowe odcinki w Jaworkach).

Przewidywane w ramach projektu koszty robót budowlanych zamkną się kwotą 24.426.130,00 zł netto, z czego budowa kanalizacji sanitarnej w Jaworkach i Szlachtowej wyniesie 12.672.902,88 zł, modernizacja oczyszczalni ścieków w Szczawnicy 8.121.951,22 zł, budowa kanalizacji sanitarnej ul. Staszowa i ul. Flisac-

ka 547.467,20 zł, budowa kanalizacji sanitarnej wzdłuż potoku Skotnickiego 568.104,50 zł, budowa kanalizacji sanitarnej ul. Brzeg 165.704,20 zł natomiast wielkość środków finansowych planowana na modernizację kanalizacji ul. Szlachtowskiej oszacowana została na poziomie 2.350.000,00 zł.

Reprezentująca, wyłonionego w drodze postępowania przetargowego, wykonawcę inwestycji tj.

Przedsiębiorstwo Budownictwa Inżynieryjnego MACHNIK z Krynicy Zdrój – Danuta Machnik stwierdziła, iż rozbudowa i modernizacja sieci kanalizacyjnej na ternie miasta i gminy Szczawnica należeć będzie do trudnych projektów. Trudność odnosić się będzie zarówno do krótkiego okresu realizacji inwestycji (czerwiec 2015 r.), jak również do utrudnień, z jakim będą spotykać się mieszkańcy terenów objętych projektem chociażby przez sam fakt rozkopania części nawierzchni ulic oraz chodników w Szlachtowej, Jaworkach, a także częściowo w Szczawnicy. Danuta Machnik zapewniła, iż firma dołoży wszelkich starań, aby prace inwestycyjne realizowane były sprawnie i w jak najmniej uciążliwy sposób. „Przekazanie placu budowy to początek realizacji najbardziej oczekiwanego przez miesz-

kańców obydwu sołectw projektu. Zrealizowana inwestycja wpłynie pozytywnie na ochronę środowiska naturalnego chroniąc jego potencjał ekologiczny i podnosząc poziom życia mieszkańców wsi a także odwiedzających ich turystów. Podjęcie decyzji o realizacji kanalizacji sanitarnej na terenie gminy nie należało do najłatwiejszych.

Wspólnie z radnymi kilkakrotnie analizowane były różne alternatywy związane z budową kanalizacji. Ostatecznie miasto zdecydowało się na sfinansowanie przyłączy do budynków mieszkalnych w łącznej kwocie 1.500.000 zł albowiem we wniosku stanowiły one koszt niekwalifikowany (…)” powiedział Burmistrz Grzegorz Niezgoda. Włodarz miasta przyznał, iż termin realizacji przedmiotowego zadania jest wyjątkowy, albowiem przypada na kilka miesięcy przed zakończeniem kadencji samorządowej 2010-2014 i tym samym może negatywnie wpływać na postrzeganie działalności dotychczasowych samorządowców, albowiem w okresie wyborów inwestycja będzie w trakcie realizacji, co niejednokrotnie wiązać się będzie z mniejszymi lub większymi utrudnieniami dla mieszkańców, które mogą budzić ich irytację.

W ramach Szczawnickich koncertów letnich Miejski Ośrodek Kultury zaprosił 27 lipca do kościoła w Jaworkach. Ta świątynia, dzięki wspaniałym warunkom akustycznym, stała się najlepszym miejscem do wysłuchania Koncertu Trzech Kultur.

Wystąpili młodzi, zdolni artyści, laureaci Międzynarodowego Forum Pianistycznego „Bieszczady bez granic” oraz wielu innych konkursów pianistycznych: Aleksandra Hurkała (Polska Szczawnica!!!), także w duecie ze skrzypaczką Zofią Kardas (Polska) oraz Paulius Andersson (Litwa) i Markijan Popil (Ukraina). W odnowionych wnętrzach jaworczańskiego kościoła, dawnej cerkwi grekokatolickiej, doskonale zabrzmiała muzyka Rachmaninowa, Chopina, Ciurlionisa, Debussy'ego i Wieniawskiego, w rewelacyjnych wykonaniach bardzo utalentowanej młodzieży!!! Można śmiało powiedzieć, że o tych artystach jeszcze usłyszymy, gdy będą grać w największych światowych filharmoniach i salach koncertowych, co zaznaczył prowadzący koncert dyrektor MOK Piotr Gąsienica.

Na zakończenie swojego wystąpienia Burmistrz podkreślił, iż Gmina Szczawnica osiąga wymierne korzyści z członkostwa w Podhalańskim Przedsiębiorstwie Komunalnym. Stwierdził, iż samorząd samodzielnie nie miałby możliwości realizacji inwestycji o takim zakresie przez następne kilkanaście a może nawet kilkadziesiąt lat.

Pierwsze prace związane z rozbudową sieci kanalizacyjnej rozpoczną się końcem sierpnia br.

Uroczystość przekazania placu budowy uświetnił występ góralskiej kapeli „Jaworczanie” pod kierownictwem Mariusza Tokarczyka.

Koncert dedykowany był proboszczowi parafii Szlachtowa ks. Józefowi Włodarczykowi, z okazji obchodzonego w tym roku podwójnego jubileuszu: 30. lecia kapłaństwa oraz 15. lecia pełnienia posługi proboszcza w Szlachtowej i Jaworkach. Specjalne podziękowania za codzienne pełnienie posługi kapłańskiej, za wszystkie dokonania dla dobra parafii i promowanie miejscowości, a także za pełnienie funkcji kapelana środowisk twórczych uroczyście złożył księdzu proboszczowi burmistrz Miasta i Gminy Szczawnica Grzegorz Niezgoda.

Czytelnicy pytają – czy mniejszości mają większe prawa?

V Letni Festiwal „Pieniny – Kultura – Sacrum”

– Festiwal nie tylko udaje się kontynuować w Krościenku (pomimo braku zainteresowania ze strony Gminy), ale także z roku na rok uatrakcyjniać jego formułę.

Nie tylko bowiem muzyka złożyła się na treść tegorocznych wydarzeń, ale także sztuki plastyczne, rękodzielnicze oraz słowo aktorskie. Udało się pozyskać renomowanych wykonawców, albowiem udział takich artystów gwarantuje rangę przedsięwzięcia i jego „uczciwość” względem adresata naszych działań. Udało się również zorganizować wystawę, której pomysłodawcami byli członkowie Stowarzyszenia Artystów Pienińskich – mówi Agnieszka Radwan – Stefańska, dyrektor artystyczny Festiwalu.

– Nie należy zapominać o wielkiej życzliwości proboszcza krościeńskiej parafii, ks. Henryka Homoncika, który otwiera podwoje świątyni dla sztuki i kultury, a także księdza proboszcza ze Sromowiec Wyżnych, Mieczysława Szlagi. Festiwal od początku szczyci się patronatem Księdza Biskupa Wiesława Lechowicza, który przed 6 laty poświęcił w Krościenku organy od-

Dokończenie ze str. 1 Fot. Zdzisław Soliwoda

Przed pienińską publicznością zaprezentowali się znakomici artyści – Marek Stefański (organy), Jerzy Zelnik (recytacje), Mariusz Ryś (organy), Zbigniew Pilch (skrzypce barokowe), Józef Kotowicz (organy), chór Sióstr Służebniczek Starowiejskich, Christian Zierenberg z Niemiec (organy), Wojciech Kwiatek (klarnet), Agnieszka Radwan – Stefańska (organy) i zespół trzech tenorów „Servi Domini Cantores” – o. Rafał Kobyliński SJ, ks. Zdzisław Madej i ks. Paweł Sobierajski.

GOPS – romski sposób na życie

dając je na służbę Bogu i sztuce – podkreśla Agnieszka Radwan – Stefańska.

– Pomoc, którą otrzymują stanowi znaczne obciążenie dla budżetu GOPS – przyznaje. – W roku 2013 na zasiłek okresowy, stały i celowy oraz na dożywianie dla Romów wydano 47 584,16 zł, a dla pozostałych mieszkańców gminy, którzy stanowią18,94% korzystających z pomocy społecznej – 189917,09 zł.

Z wyliczeń wychodzi, że na jedną osobę narodowości romskiej przyznane jest tu 626,10 zł, podczas gdy na pozostałych podopiecznych GOPS przypada 150,85 zł na osobę.

Najlepsze podsumowanie Festiwalu dał Tadeusz, uczestnik wszystkich koncertów. „Wracając do podsumowania, chciałbym krótko wspomnieć specyficzny, wyjątkowy klimat, jaki był w kościółku wSromowcach Wyżnych. Wspaniała pogoda, ciepłe światło Słońca, wpadające przez drzwi, wystrój, bliskość ibezpośredni kontakt zwystępującym skrzypkiem, który nie tylko pięknie grał ale ciekawie opowiadał... To była prawdziwa LEKCJA MUZYKI! Żal było wychodzić!

Ale oczywiście każda „część” tegorocznego festiwalu miała w sobie coś wyjątkowego, niepowtarzalnego...”

Co gorsza, z tej pomocy dla Romów niewiele wynika...

– Oprócz pomocy w formie zasiłków, czy dożywiania, gmina co roku składa wnioski o dotacje na remonty ich budynków, dzięki czemu systematycznie zostają podłączani do bieżącej wody, kanalizacji, oraz poprawiają się ich warunki mieszkaniowe – mówi Tomasz Bodziarczyk.

P

Dodaje, że GOPS chce pomóc każdej rodzinie, jednak jak zaznacza środki na remonty są niewielkie.

Mimo to zdarza się, że Romowie mają pretensje o to, że gmina nie remontuje im od razu całego domu.

Fot. Piotr Duraj

Przez ostatni miesiąc Krościenko nad Dunajcem i okolice żyły jubileuszowym 5. Letnim Festiwalem „Pieniny – Kultura – Sacrum”. Koncerty miały miejsce w krościeńskim kościele pw. Chrystusa Dobrego Pasterza i w kościele św. Stanisława BM w Sromowcach Wyżnych.

ALINA LELITO

–Należy także zauważyć, że jest to specyficznagrupa ludzi, wśród której zaledwie kilka osób kiedykolwiek podejmowało pracę i na ogół większość z nich nie daje nic od siebie celem poprawy swojej trudnej sytuacji życiowej. 90 procent dzieci kończy edukację, lub nie, napoziomie gimnazjum, co odbija się naich dalszym ży-

ciu, a wszelkie organizowane przez nasz ośrodek kursy, czy programy ukończyło zaledwie kilka z kilkudziesięciu osób biorących w nich udział. Dla porównania, większość pozostałych klientów naszego ośrodka bez najmniejszych problemów ukończyła tego typu kursy – mówi kierownik krościeńskiego GOPS. – Jest oczywiście kilka Romów, którzy ukończyli szkołę średnią, podjęli pracę i dzięki nim ich rodziny poprawiły swój status, ale jednak większość mieszkańców osiedla romskiego robi sobie z pomocy społecznej, świadczeń rodzinnych oraz opiekuńczych, świadczeń z ZUS oraz żebrania jedyne źródło utrzymania.

Nic dziwnego, że pomoc dla Romów jest niezrozumiała dla pozostałych mieszkańców regionu, nie tylko tych, którzy z podobnej pomocy korzystają.

– Zarówno, my jak i oni jesteśmy mieszkańcami na tych samych prawach. Dlaczego w takim razie im się należy więcej, a nam mniej? – pytają.

Pomoc dla mniejszości etnicznych m.in. dla Romów regulują ustawy „o pomocy społecznej” i „ustawa o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym” MG

GMINA CZARNY DUNA JEC

Inwestycje gminne W dniu 23 lipca 2014 r. zawarto umowę o dofinansowanie w ramach działania „Podstawowe usługi dla gospodarki i ludności wiejskiej” dla projektu pn: „Przebudowa sieci wodociągowej przy ul.

Sienkiewicza w miejscowości Czarny Dunajec”.

Głównym celem operacji jest poprawa warunków życia mieszkańców Gminy Czarny Dunajec poprzez przebudowę sieci wodociągowej. Wartość dofinansowania – 65596,00 zł, całkowita wartość projektu – 107578,46 zł. *** Wspólnie z partnerami Gminą Kościelisko (partner wiodący), Gmina Czarny Dunajec oraz Podhalańskie Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. z o.o. złożyły wniosek o dofinansowanie zadania pn: „Przygotowanie dokumentacji rozbudowy kanalizacji i oczyszczalni ścieków w aglomeracji Czarny Dunajec” w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2007-2013.

Przedmiotem projektu jest przygotowanie pełnej dokumentacji projektowo – kosztorysowej wraz z pozyskaniem wszelkich pozwoleń i uzgodnień, obsługą geodezyjną i geotechniczną, ocenami od-

działywania na środowisko oraz studium wykonalności umożliwiającej późniejsze wnioskowanie i realizację inwestycji na obszarze aglomeracji Czarny Dunajec w okresie 2016-2020 oraz modernizację oczyszczalni ścieków w Gminie Czarny Dunajec.

W dniu 11 lipca 2014 r. przekazano Potwierdzenie Instytucji Pośredniczącej w sprawie przyznania dofinansowania z Funduszu spójności dla w/w projektu.

Zakres planowanych prac w Gminie Czarny Dunajec: – Wykonanie dokumentacji projektowej dla rozbudowy sieci kanalizacji sanitarnej w miejscowości Czarny Dunajec ul. Jana Pawła II, miejscowości Podczerwone, miejscowości Chochołów.

– Wykonanie dokumentacji projektowej dla rozbudowy sieci kanalizacji sanitarnej w miejscowości Czarny Dunajec – ciąg ulic Targowa i Kamieniec Górny, Kamieniec Dolny– kanał boczny wzdłuż rzeki Czarny Dunajec oraz ulica Targowa nad rzeką Czarny Dunajec (wraz z uzyskaniem prawomocnego pozwolenia na budowę) – zgodnie z PFU. Po przeprowadzeniu postępowania przetargowego wygrała firma BIPROKOM – KRAKÓW oraz firma EKOSYSTEM Jolanta Mucha.

Rolba na lodowisku Zakończono prace na lodowisku w Czarnym Dunajcu. Już w październiku planowana jest jego próba.

Tymczasem w dniu 31 sierpnia do Czarnego Dunajca dotarła nowa rolba – fabrycznie nowe urządzenie przeznaczone do pielęgnacji tafli lodu o wartości 232470,00 zł.

„Szlak wokół Tatr” W dniu 9 lipca 2014 r. w siedzibie Euroregionu „Tatry” partnerzy projektu pt. Historyczno-kulturowo-przyrodniczy szlak wokół Tatr podpisali Umowę Partnerską dotycząca realizacji tego projektu w ramach Programu Współpracy Transgranicznej PL-SK 2007-2013.

Ten strategiczny projekt Euroregionu „Tatry” zakłada realizację I etapu rowerowego Szlaku wokół Tatr. W realizację projektu zaangażowanych jest 13 partnerów – ze strony polskiej: Gmina Czarny Dunajec – jako Partner Wiodący, Miasto Nowy Targ, Gmina Nowy Targ, Gmina Szaflary oraz ze strony słowackiej: Miasto Kieżmark, Miasto Liptowski Mikulasz, Miasto Trstena, Gmina Hladovka, Gmina Sucha Hora, Gmina Liesek, Gmina Niżna, Gmina Huncovce, Gmina Vrbov.

W ramach projektu do końca 2014 roku powstanie blisko 43 km tras rowerowych biegnących przez tereny o wysokich walorach przyrodniczych, kulturowych i historycznych, w tym 35 km nieprzerwanego transgranicznego odcinka prowadzącego od Nowego Targu trasą dawnej linii kolejowej do granicy słowackiej w Suchej Horze i dalej do miasta Trstena, a także odcinki na Spiszu (Vrbov-Kieżmark-Huncovce) oraz w Liptowskim Mikulaszu.

Prace na odcinku w gminie Czarny Dunajec biegnącym ze Starego Bystrego, przez Czarny Dunajec, Podczerwone, i Koniówkę do słowackiej Suchej Hory już się rozpoczęły.

Planowane trasy rowerowe będą mieć nawierzchnię bitumiczną. W ciągu ścieżki znajdują się zabytkowe mosty kolejowe, które zostaną wyremontowane. Na trasie zaprojektowano również miejsca widokowo-postojowe. Powstałe w ramach inwestycji ścieżki rowerowe w okresie zimowym będą pełnić rolę tras biegowych dla narciarzy.

W imieniu Gminy Czarny Dunajec umowę podpisał Wójt Józef Babicz.

Okres wakacji do czas zabawy, dlatego w gminie Czarny Dunajec organizowane są festyny rodzinne mające na celu wspólną zabawę i integrację społeczności lokalnej.

Czas festynów

Mieszkańcy gminy, a także turyści mogli się spotkać w Chochołowie (6 lipca), w Odrowążu Podhalańskim (13 lipca), Załucznem (27 lipca), Piekielniku (3 sierpnia) i Ratułowie (10 sierpnia).

Na koniec wakacji 31 sierpnia przewidziane zostały tradycyjne Dożynki Gminne – Hołdymas 2014. Wszystkie imprezy organizowane są przez Wójta Gminy Czarny Dunajec, Centrum Promocji i Kultury w Czarnym Dunajcu oraz miejscowe OSP, Rady Sołeckie i oddziały Związku Podhalan.

W Chochołowie tematem przewodnim było „XIII Śpiywanie i Granie Pod Chochołowskom Strzechom” – przegląd zespołów regionalnych, którego celem corocznie jest popularyzacja zwyczajów i obrzędów oraz tańca góralskiego związanych z regionem Podhala, jak również stworzenie możliwości prezentacji dorobku artystycznego zespołów regionalnych.

Urząd Gminy Czarny Dunajec, ul. Piłsudskiego 2, 34-470 Czarny Dunajec tel. 18 26 135 40 e-mail: gmina@czarny-dunajec.pl www.czarny-dunajec.pl

www.czar n y -dunajec.pl

W Odrowążu na boisku sportowym naprzeciwko remizy OSP stanęła plenerowa scena, a przed nią rozłożyły się reklamowe parasole. Jak zwykle organizatorzy przygotowali coś zarówno dla najmłodszych i młodzieży jak i dorosłych. Były występy estradowe i regionalne, konkursy dla dzieci młodszych, starszych i dorosłych.

Działała gastronomia, dmuchane zamki

i zjeżdżalnie oraz przenośne punkty handlowe. Jak co roku zabawiano się nieźle, co niech zilustrują zamieszczone zdjęcia.

W Załucznem oprócz konkursów dla dzieci i młodzież i dorosłych miały miejsce występy Zespołu Regionalnego „Sykowni” z Załucznego. Było wesoło, bo dla zebranych wystąpił Kabaret Góralski „Truteń”.

Na scenie pokazał się także Zespół Regionalny „Żeleźnica” z Pieniążkowic, a wieczorem bawiono się przy muzyce kapeli „Góral Power”.

W Piekielniku także zadbano o atrakcje dla uczestników zabawy. Zabawy i konkursy dla najmłodszych dzieci

przyciągnęły sporo chętnych do rywalizacji. Tu również było wesoło, bo dla zebranych wystąpił Kabaret Góralski „Truteń”.

Na scenie pokazały się zespoły regionalne, w tym „Piekielnicanie” i „Zbójecko Familia”. Wieczorem bawiono się przy muzyce zespołu „Ciupegersi”.

W Ratułowie odbyły się tradycyjne „Posiady u Domina”. Na scenie zaprezentował się miejscowy Dziecięcy Zespół Regionalny „Tatry” pod kierownictwem Czesławy i Stanisława Sobczyków. Nie zabrakło także konkursów dla dzieci i dorosłych z nagrodami. Festyn zakończył się zabawą taneczną przy muzyce zespołu „Max” z Bukowiny.

Rozmaitości

www.goral.info.pl „Saflarzańsko Watra” to coroczna impreza mająca na celu prezentację dziecięcych zespołów regionalnych z terenu gminy Szaflary. Imprezę już po raz 4. na „Błoniach Szaflarzańskich” zorganizował miejscowy oddział Związku Podhalan przy współpracy Urzędu Gminy Szaflary, parafii pw. św. Andrzeja Apostoła, OSP Szaflary i sołectwa Szaflary.

Zanim rozpoczęto Gminny Przegląd Zespołów Regionalnych wszyscy zmówili Koronkę do Bożego Miłosierdzia, a także złozyli wieńce i zapalili symboliczne znicze pod pomnikiem Augustyna Suskiego.

Na scenie plenerowej tuż obok kościoła zaprezentowali się najmłodsi mieszkań-

Saflarzańsko Watra Frenky Pawlak zaprasza nej, „Mali Marusynianie” – ZSPiG w Maruszynie Górnej, „Mali Skrzypnianie” – ZSPiG w Skrzypnem, „Watra” – ZSPiG w Bańskiej Wyżnej, „Mali Saflarzanie” – ZSPiG w Szflarach, „Mali Zaskalanie” – ZSPiG w Zaskalu.

Na zakończenie Zagórzański Zespół Regionalny „Rabianie” zaprezentował sztukę teatralną „Niedziela bez telewizora”.

Wszystko dopełniło zabawa taneczna przy muzyce zespołu „Warasy”. cy gminy Szaflary reprezentujący grupy tj. „Zyngierki” – ZSPiG w Maruszynie Dol-

TEKST I FOT. MATEUSZ GŁODEK

Święto fantastyki w Nowym Targu Miniony weekend w Nowym Targu to wielkie święto fantastyki, a to za sprawą Nowotarskich Dni Fantastyki. Impreza organizowana po raz piąty w nowotarskim MOKu z roku na rok nabiera coraz większego tempa i oferuje coraz większą ilość atrakcji.

V Nowotarskie Dni Fantastyki ze względu na obfity program po raz pierwszy zostały rozbite na dwa dni. W ramach imprezy odbyły się różne konkursy, turnieje gier planszowych i bitewnych, prelekcje tematyczne i pokazy. W programie znalazły się także larpy i jeepform-y (improwizowane gry fabularne rozgrywane na żywo), których zwieńczeniem był niedzielny larp główny.

W czasie trwania zaplanowanych atrakcji można było także wziąć udział w grach planszowych, karcianych i bitewnych, a także skorzystać z szerokiej oferty przygotowanych warsztatów.

Jak mówią organizatorzy –celem Nowotarskich Dni Fantastyki jest propagowanie fantastyki, kultury i kreatywnych sposobów spędzania wolnego czasu.

Projekt zrealizowany został przy wsparciu finansowym Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Targu w ramach Konkursu „Promesa MOK”.

ST / FOT. ZBIGNIEW KRAUZOWICZ reklama

15

Już w przyszłym tygodniu w dniach 22 i 23 w Poroninie odbędzie się nie lada gratka dla miłośników sztuk walki – charytatywna „Noc Góralskich Wojowników”, podczas której odbędzie się 15 pojedynków w kickboxingu, K-1 i MMA, w tym te o najwyższe cele – Mistrzostwo Świata.

Walką wieczoru będzie pojedynek 11 – krotnego Mistrza Świata Frenky „The Flash” Pawlaka rodem z Bańskiej Niżnej, na co dzień mieszkającego i trenującego w Wiedniu. Przeciwnikiem „Błyskawicy” będzie Holender Wendell Roche. Stawką walki będą dwa tytuły Mistrza Świata w federacji WKA i WPKL.

Frenky Pawlak rozpoczął już aklimatyzację na Podhalu. Codziennie trenuje wraz członkami zakopiańskiego klubu Spartakus. Służy także doświadczeniem i uczy młodych adeptów sztuk walki. „Noc Góralskich Wojowników” to także wielka gala charytatywna, podczas której odbędzie się licytacja na rzecz chorych dzieci z Podhala i Częstochowy.

Podczas gali nie zabraknie dodatkowych atrakcji. Wystąpią m.in. „Turnioki” i Michał Wiśniewski, który będzie także śpiewał na wejście Frenky Pawlaka.

Gala transmitowana będzie na żywo przez internetową telewizję www.tv9.pl. „Noc Góralskich Wojowników” odbywa się pod patronatem gazety Góral Info Extra.

Szczegóły na stronie www.goral.info.pl w dziale „Sport”.

P / FOT. ROBERT HABRYŁO

16

reklama

Sport

CZWARTEK, 14 sierpnia 2014