wiadomości
14 z Wielkiej Brytanii
| Tysiące pasaşerów uwięzionych pod ziemią
Rowling plagiatorkÄ…?
Awarie sieci energetycznej i pociągów w londyńskim metrze powodowały chaos przez dwa kolejne dni
LO n DYn Au to r k a p r z yg ó d Harry’ego Pottera ma kłopoty. Ich powodem jest czwarta część przygód młodocianego czarodzieja. „Harry Potter i czara ognia� autorstwa J.K. Rowling jest plagiatem – tak przynajmniej twierdzi adwokat Paul Allen, autor pozwu przeciw autorce. Jego zdaniem pisarka skopiowała fragmenty innej, mniej znanej ksiąşki. Chodzi o „Przygody Willy’ego czarodzieja� („The Adventures of Willy the Wizzard�), której autorem jest zmarły w 1997 roku Adrian Jacobs. Paul Allen jest powiernikiem majątku zmarłego pisarza. Sama Rowling uwaşa zarzuty za absurdalne, bo – jak twierdzi – o istnieniu ksiąşki Jacobsa dowiedziała się dopiero w roku 2004, czyli juş po opublikowaniu „Czary ognia�. Pozew o naruszenie praw autorskich rozpatrzy sąd.
kocica Lola pomszczona COVEnTRY Kobieta, która została
sfilmowana wrzucając kota do kosza na śmieci, przyznała się przed sądem do winy i została przykładnie ukarana. Towarzystwo opieki nad zwierzętami RSPCA wniosło oskarşenie przeciw 45letniej Mary Bale po tym, jak w sierpniu kamery CCTV uchwyciły moment, w którym kobieta wrzuca czteroletnią kocicę Lolę do kosza przed domem jej właścicieli w Coventry. Bale dostała zarzut spowodowania cierpienia zwierzęcia i została skazana na 250 funtów grzywny. Ponadto musi zapłacić 15 funtów swojej ofierze oraz zwrócić prawie 1200 funtów kosztów sądowych. Sędzia zabronił jej równieş trzymania zwierząt przez najblişsze 5 lat.
goniec
DPN
22 paĹşdziernika 2010
LOnDYn Przez dwa dni z rzędu tysiące pasaşerów utknęły w pociągach stołecznego metra z powodu awarii. Część musiała wydostać się z podziemnych tuneli... piechotą. Do pierwszego zdarzenia doszło w poniedziałek w porannych godzinach szczytu. Pod ziemią stanęło pięć składów po brzegi wypełnionych ludźmi – trzy pociągi zatrzymano między stacjami Baker Street i St John’s Wood, czwarty koło Swiss Cottage, a piąty przy stacji Westminster.
W trzech pierwszych pociągach dopiero po dwóch godzinach oczekiwania zdecydowano o ewakuacji. Około 2400 pasaşerów zmuszonych było do 20-minutowego spaceru wzdłuş torów linii Jubilee. Drogę oświetlały im latarki zapalone przez personel metra. Do niemal identycznego incydentu doszło we wtorek na linii Victoria. Ponownie dopiero po dwóch godzinach 800 pasaşerów ewakuowano z pociągu, który stanął w tunelu z powodu awarii silnika. Trzy inne składy tej samej linii stanęły między stacjami w okoli-
cach Finsbury Park. Maszyniści dostali jednak zgodę na wycofanie pociągów do najblişszej stacji Seven Sisters. Rzecznik Transport for London poinformował, şe wszczęte zostało dochodzenie, które ma wyjaśnić przyczynę obu awarii. – Te problemy demonstrują potrzebę ciągłych inwestycji w obsługę i infrastrukturę naszego metra – dodał. Prawnicy radzą tymczasem, by poszkodowani pasaşerowie domagali się odszkodowań od TfL za „wszelkie udokumentowane straty�. (ska)
Pieniądze dla narkomanów za dobrowolną sterylizację ZDROWiE Amerykańska organizacja charytatywna oferuje narkomanom z Wielkiej Brytanii 200 funtów za zgodę na poddanie się sterylizacji. Pierwszy chętny juş się zgłosił na zabieg i po wypłatę. To 38-letni Brytyjczyk o imieniu John, uzaleşniony od heroiny. – My-
ślałem o tym od dawna. Nie byłbym w stanie utrzymać dziecka, z trudem utrzymuję samego siebie – stwierdził. Barbara Harris, szefowa Project Prevention uwaşa, şe poddanie narkomanów zabiegowi mającemu na celu odebranie im moşliwości posiadania dzieci jest pomysłem kontrowersyj-
nym, ale uzaleşniony rodzic stanowi jeszcze większe zagroşenie. Brytyjskie organizacje walczące z narkomanią nie kryją oburzenia. Twierdzą, şe to şerowanie na uzaleşnionych i şe pieniądze im przekazane i tak trafią do narkotykowych dilerów. (ska)
Miliardy funtów strat przez kradzieşe w sklepach HanDEL Brytyjski handel stracił 4,4 mld funtów rocznie z powodu kradzieşy w sklepach – sugerują badania przeprowadzone wśród 42 tys. europejskich sieci detalicznych. Ponad jedna trzecia złodziei sklepowych to pracownicy okradanych placówek – oznajmia raport Centre for Retail Research. Najczęstszym łupem jest markowa odzieş, ale drobni przestępcy nie gar-
dzą równieş mięsem, serem, alkoholem i owocami morza. Według firmy Checkpoint Systems, która zleciła badania, w wyniku kradzieşy sklepowych na terenie Wielkiej Brytanii codziennie giną towary o wartości ponad 12 mln funtów. Sieci detaliczne inwestują coraz więcej pieniędzy w systemy bezpieczeństwa. W ubiegłym roku wydały na ten cel 970 mln funtów, ale nie zatrzy-
mało to pracowników od okradania placówek. Według Adriana Becka, dziekana wydziału kryminalistyki na Uniwersytecie w Leicester to „okazja czyni złodzieja�. – W takich firmach moşe być tak, şe kontrole są bardzo rzadkie, morale jest niskie, pracownicy są źle opłacani i zdają sobie sprawę, şe ryzyko przyłapania jest niewielkie – stwierdził badacz. (ska)