KONOPA PRESS wyd. 7 - nr 1 2023/2024

Page 1

Nr 1 2023/2024

B. PARZYŃSKA E. KRZOS I. RUTKOWSKA J. KRZEKOTOWSKA J. KUŁAGA K. BĄK K. KLIŚ K. SZKUTNIK L. BARON L. KUCHAROWSKA M. GÓRAL M. FRĄCKOWIAK M,. SZYMIEC M. LESISZ M. NYCZ M. GIERSZNER M. NICER M. ZNOJKIEWICZ M. GROCHULSKA N. GLENZ M. BORGIEL O. OCZKOWICZ R. BORUTA S. BLADON T. KIDAWA W. PIETRZYK Z. TYC M. KOCHANEK

POD OPIEKĄ PROF. B. RUTKOWSKIEJ ORAZ WSPARCIU PROF. B. MAZAR I PROF. A. NĘDZI

CORAZ BLIŻEJ ŚWIĘTA...

Gorąco zachęcamy Was do lektury naszego grudniowego wydania Konopa Press. W te krótkie dni i długie wieczory trzeba pamiętać o pomaganiu. Nawet małe uczynki takie jak pożyczenie kalkulatora to forma pomocy. Możemy pomagać na różne sposoby. Niektóre z nich opisaliśmy właśnie w tym numerze Przeczytacie w nim również recenzje filmów, albumów oraz książek niekoniecznie świątecznych (Kevina nie będzie). Nie zabraknie też bardzo dorosłych tematów, na pytania naszych redaktorów dotyczących polityki oraz finansów odpowiedzą Profesor Anna Richter i Profesor Grażyna Paździorek. Zapraszamy także do lektury wywiadów z naszymi nowymi nauczycielami z Hiszpanii: Estelą i Jouanem. W ten magiczny czas życzymy Wam przyjemnego czytania naszej gazetki, spokoju, dobrego nastroju a w Nowym Roku mniej zadań domowych i sprawdzianów a więcej czasu na rozwijanie własnych zainteresowań i pasji. Zapraszamy Was do lektury i do zobaczenia w następnym numerze. Redakcja


W czasie aktualnych wyborów, chciałyśmy poroz- angażowaniu młodzieży w politykę. mawiać z kimś o młodzieży w polityce. Gdy zasta- Dlatego też, bardzo się ucieszyłyśmy, gdy Pani nawiałyśmy się, z kim najlepiej i najrozsądniej Profesor zgodziła się na udzielenie nam odpowiebyłoby poruszyć ten temat, od razu wpadła nam dzi do kilku pytań w wywiadzie. do głowy Pani Profesor Richter, która w naszej Maja przeprowadziła wywiad z Panią Profesor, za szkole uczy historii. Wiedziałyśmy, że Pani Profe- to ja spisałam go, a oto co przy naszej wspólnej sor będzie świetnym kompanem do rozmów o za- pracy, wyszło. Zapraszamy!

M: Dzień dobry! Pani Profesor Richter: Dzień dobry, Maju!

Ale młodzież wchodzi pomału w dorosłe życie. Wybory są co 4 lata, więc nie możemy pozwolić na to, żeby przez kolejne 4 lata, jak będziecie studiować, M: Mam do Pani kilka pytań. Pierwszym z nich uczyć się czy pracować, ta rzeczywistość wokół was jest pytanie rozpoczynające w ogóle nasz dzisiej- była taką, która nam nie odpowiada, bo wtedy łaszy temat. Czy uważa Pani, że młodzież interesuje twiej i szybciej jest nam zdecydować się na wyjazd. się polityką? Ostatnio słyszałam w telewizji taki głos młodego człowieka, który powiedział, że mając 18 lat idzie na Pani Profesor Richter: Myślę, że jest spora grupa swoje pierwsze wybory, bo jeżeli nie zagłosuje teraz osób, która interesuje się polityką. Natomiast, nieste- to skończy się to dla niego wyjazdem z Polski. Więc ty, są też tacy, którzy uważają, że polityka ich nie ten głos 18. latka, jakikolwiek on by nie był, jest on dotyczy. To jest smutne, ponieważ polityka jest wo- zaangażowaniem w tą rzeczywistość. kół nas, chcąc, nie chcąc ta polityka jest częścią na- Mając 15, 18, 40, 50 lat twierdzenie, że nie pójdę na szego życia. Na dodatek, w kontekście aktualnie wybory, bo się nie orientuję, bo się nie znam jest trwających wyborów mamy realny wpływ na to, że- problemem, ponieważ wystarczy zajrzeć do interneby poprzez naszych reprezentantów wykreować tu. W dzisiejszych czasach mamy takie możliwości, pewną rzeczywistość społeczną, polityczną, gospo- że wystarczy wpisać w wyszukiwarkę kilka haseł, darczą. Uważam więc, że nieinteresowanie się poli- poczytać, zastanowić się, na czym nam zależy. W tyką jest nader niewłaściwe i nieuzasadnione wielu przypadkach jesteście bardzo dojrzałymi osobami, widzącymi czego chcą, czego oczekują, więc M: Jak młodzież może bardziej zainteresować się stwierdzenie, że ja nie wiem, nie interesuje się, jest polityką? zachowaniem nie obywatelskim. A mając lat 18 mamy pełnię praw, a za tym idą pewne obowiązki. To Pani Profesor Richter: Sądzę, że to jest też pytanie właśnie w tym wieku stajemy się pełnoprawnym do samej młodzieży gdzie ona widzi tą swoją aktyw- obywatelem społeczeństwa w którym żyjemy. ność i w jaki sposób chce się zaangażować. Myśl, że wiele osób nie jest z zasady tą polityką za- M: Czy jak Pani była w wieku licealnym, około interesowanych, daje mi prawo stwierdzić, że jaka- tych 18-stu lat, angażowała się Pani politycznie? kolwiek aktywność przy takiej negacji ich nie przy- Na przykład, czy brała Pani udział w olimpiadach ciągnie do działania wiedzy o społeczeństwie? Jednakże, są różnego rodzaju wolontariaty, są olimpiady dotyczące wiedzy o społeczeństwie, które po- Pani Profesor Richter: Moje zainteresowania, w tewodują większe zagłębienie się w temat i zaintereso- macie olimpiad, były nieco inne, w większości biowanie się nim. Potem, temat może nas tak pochło- logiczne, bo byłam na biol-chemie, ale mając dzisiaj nąć, że znajdziemy się w jakimś kółku dyskusyjnym 45 lat, nie pamiętam wyborów, obojętnie jakich: salub jakiejś młodzieżowej partii. To tylko i wyłącznie morządowych, do parlamentu, prezydenckich, do zależy od tego na ile chcemy się angażować, i czy parlamentu prezydenckiego, w których nie wzięłam CHCEMY się zaangażować. Zacznijmy sami od sie- udziału. bie, czy chcę się angażować, a później samo się to Uważam, że głosowanie nie jest właściwie moim potoczy. prawem, ale jest moim obowiązkiem, jako światłego obywatela, który chce kreować rzeczywistość poliM: Czy uważa Pani, że osoby które dopiero co tyczną, czyli wybrać takich przedstawicieli, którzy skończyły 18 lat, czyli dopiero co mogą głosować, stworzą taki świat w którym ja chcę żyć, rozwijać które jeszcze może nie są w pełni odpowiedzialne, się, w przypadku młodych ludzi mieć dzieci, i nie powinny głosować? myśleć o tym, czy ja chcę stąd wyjechać. Także, od 18 roku życia jak tylko mogłam głosować, jestem na Pani Profesor Richter: Zdecydowanie powinny! każdych wyborach i nie wyobrażam Kwestia odpowiedzialności jest bardzo ciężką spra- sobie, żeby tego nie zrobić. wą, nad którą można by było długo dyskutować, bo Strona 1 to zależy od każdej jednostki z osobna.


W 1918 roku, po wojnie, nasze babki wywalczyły nej grupy, lub hasła populistyczne. Trzeba nauczyć sobie prawo do głosowania, więc ja nie mogę sobie się rozróżniać te dwie rzeczy, bo zanim się pójdzie wyobrazić zbezczeszczenia tej walki. Kobiety wal- do tej wielkiej polityki i zacznie się większą aktywczyły o dwie rzeczy - o edukację i prawa wyborcze. ność, warto umieć rozróżnić, co jest populizmem, a Edukację, żeby być wykształcone, niezależne finan- co jest realną możliwością i sensownym działaniem. sowo i żeby stawiać na swój rozwój, za to o prawa Obiecywać gruszki na wierzbie może każdy, tylko wyborcze po to, żeby w sposób pośredni lub bezpo- do polityki powinno się iść, by coś zmienić, a nie po średni kreować rzeczywistość. W 1918 roku otrzy- to by coś obiecać, a potem przez 4 lata być biernym. małyśmy, my, kobiety to prawo, dlatego byłoby Mam takie poczucie, że tak to powinno wyglądać. czymś niewłaściwym gdybyśmy sprzeciwiły się te- Może wydaje się to utopią, ale moim zdaniem tak mu, o co walczono kiedyś. powinna wyglądać polityka. Słysząc, że co druga kobieta nie chce iść na wybory, Młodzi zacznijcie od aktywności w społecznościach zastanawiam się, co jest nie tak. Czy jesteśmy tak lokalnych, niech to będzie choćby wolontariat, ale to zmęczone, stłamszone przez rzeczywistość i przez właśnie ten wolontariat otwiera umysł, daje możlimężczyzn? Kowości poznabiety (i mężczyźnia wielu luni) idźcie na wydzi, możliwobory! Absolutści zapoznanie! nia się z wieloma poglądaM: Czy uważa mi. To także Pani, że młokształtuje nas dzież powinna jako ludzi, mieć większy jako obywatewpływ na polili i jako ewentykę niż teraz? tualnie polityków. Sądzę, Pani Profesor że żeby iść do Richter: Uwapolityki to żam, że nic nie najpierw coś stoi na przeszkomuszę wiedzie, by tworzyć dzieć, gdzieś grupy aktywitą wiedzę mustów, które najpierw zajęłyby się takimi sprawami szę zdobyć, gdzieś popracować najpierw na poziolokalnymi. Proponowałabym najpierw zająć się tą mie 0, by później móc zdobywać kolejne poziomy. małą ojczyzną, żeby dowiedzieć się, czym są zagadnienia związane z funkcjonowaniem społeczeństwa M: Czyli uważa Pani, że Młodzieżowa Rada Miana tym mniejszym polu. A na wielka politykę przyj- sta jest dobrym rozwiązaniem, by młodzież modzie czas. gła się uczyć funkcjonowania społeczeństwa? Słuchając młodych polityków, zastanawiam się, czy te hasła, które są bardzo nośne np. zmniejszenie po- Pani Profesor Richter: Ale jak najbardziej. Wydaje datków, jak one będą działały w praktyce. Powinni- mi się, że to jest bardzo cenna inicjatywa, bo ona śmy zacząć od takich podstaw, np. jak funkcjonuje daje możliwość uczenia się mechanizmów, nie tylko państwo, czym jest budżet, jak skonstruowane jest tych samorządowych czy politycznych, ale także społeczeństwo, jakie są potrzeby tego społeczeństwa mechanizmów międzyludzkich, np. to że trzeba wyitd. pracować jakiś kompromis. Polityka i działanie na Mam na myśli to, by kreować hasła na potrzebę spo- rzecz kogoś jest przede wszystkim umiejętnością łeczeństwa, a nie tylko na potrzeby jakiejś określo- wypracowania kompromisu i znalezienia najlepszej M. LESISZ I. RUTKOWSKA Strona 2


Wielu młodych ludzi nie chce się angażować wiązkiem obywatelskim. Ci pierwsi zwykle idą caw politykę. Z czego to wynika? Gdyby zapytać o to łymi rodzinami do urn wyborczych, konsultując się i młodzież, otrzymalibyśmy głownie odpowiedzi ta- dyskutując w rodzinach nad kandydatami, a dla drukie jak: „Jeden głos nic nie znaczy.”, „Te tematy gich jest to zwykła niedziela. Jedni mają świadomnie nudzą.”. W wielu przypadkach jest to spowo- mość wpływu polityki na organizację naszego życia, dowane brakiem rozmów na tematy polityczne w a inni uważają swój głos za mało istotny. rodzinie albo rozmów, które kończą się konfliktami W związku z tym, iż w Polsce największe znaczenie na „śmierć i życie”. Trudno rozmawiać o polityce mają duże partie, system wyborczy stawia na tak bez emocji i bez opowiadania się, po którejś ze zwane „jedynki” na liście, głos oddany na konkretne stron. nazwisko wzmacnia pierwszego na liście, a nie tego, Nasi rodzice wychowywali się w świecie, w którym który zbierze najwięcej głosów. To może zniechęcać informacje czerpano z dwóch kanałów telewizyjludzi do wyborów. Również dostęp do informacji o nych, radia i gazet. Większość miała dostęp do po- programach partii nie jest równy. Aktualnie część dobnej wiedzy. Dzisiaj młodzież przyciągają inne kanałów, które dostępne są dla wszystkich obywateli media. Są bardziej różnorodne, kolorowe i znacznie i jest pod dużym wpływem partii rządzącej. Kanały bardziej zwięzłe. Młodzi ludzie koncentrują uwagę związane z opozycją mają ograniczony zasięg i inna ciekawych filmach, muzyce, sporcie, a polityka formacje docierają do Polaków w sposób szczątkojest dla nich nudna. Aby mieć świadomość mechani- wy. Dodatkowo politycy obawiają się debaty puzmów działających w polityce, trzeba poświęcić jej blicznej. Sami sobie nie ufają i wątpią w uczciwość więcej czasu. Poznać programy poszczególnych par- przeciwników politycznych. Wiele sporów politycztii, zrozumieć, na czym polega mechanizm działania nych bezpośrednio dotyczy praw kobiet. Część młoopozycji, znać swoje prawa. Póki młody człowiek dych dziewczyn jest coraz bardziej świadoma, że w nie zaczyna odczuwać narzuconych mu ograniczeń, najbliższych wyborach najwięcej mówi się o jeszcze mało go interesują roszady w polityce. Kiedy jednak większym ograniczeniu ich praw dotyczących decyczuje, że coś mu zagraża, ogranicza się jego wolność dowania o swoim ciele i życiu. Wydaje się, że spralub narzuca coraz więcej nakazów i zakazów, zaczy- wy młodych kobiet wybijają się na pierwszy plan na coraz bardziej interesować się swoją przyszłotuż przed aferami gospodarczymi. Wkrótce dowieścią. my się, czy faktycznie to kobiety zdecydują o wyniMłodzież do 18 roku życia bierze udział w wyboku tych wyborów. rach samorządowych w ramach swoich grup rówie- Czy można uciec od wyborów i nimi się nie intereśniczych. Dokonują wyborów do samorządów ucz- sować? Pozwolę sobie zacytować jeden ze spotów niowskich, w organizacjach harcerskich albo młowyborczych. „To, że ty nie interesujesz się polityką, dzieżowych samorządów w mieście. W tych wybo- nie oznacza, że polityka nie zainteresuje się tobą.”. rach jednak nie czują tak dużej sprawczości. Ich głos Zatem nie traćmy nadziei i uwierzmy w siłę kobiet wydaje się nie być ważny, bo i tak ostateczne decy- oraz mobilizację tak zwanych „niezdecydowanych”, zje podejmują dorośli. Pierwsze prawdziwe wybory którzy w każdej chwili mogą zmienić dzisiejsze stado sejmu lub do władz lokalnych, dla jednych są du- tystyki. żym przeżyciem, a dla innych mało znaczącym oboK. KLIŚ

Co MY możemy zrobić dla naszego otoczenia?

H. CHYRA

Zapewne wielu z nas chociaż raz zastanawiało się co może zrobić, aby polepszyć nasze otoczenie lub nie wiedziało co mogą zrobić w wolnym czasie. Odpowiedzi może być wiele, a jedną z nich na pewno jest pomoc innym. Komu i w jaki sposób możemy pomóc? Kotom i psom poprzez bycie wolontariuszem w schronisku lub oddanie karmy, koców czy zabawek. Wolontariusz w schronisku wyprowadza zwierzaki na spacery, dba o stan ich sierści, a czasami może uczyć ich różnych sztuczek. Możemy brać udział w różnych akcjach sprzątania naszego sąsiedztwa, ja sama już kilka razy brałam udział w takiej akcji. Ilość śmieci, którą zebraliśmy w przeciągu kilku godzin była ogromna. Zachęcam każdego, aby zadbał o swoje najbliższe środowisko przyrodnicze. Jeżeli mieszkamy niedaleko lasu lub łąki możemy zrobić domki dla owadów, karmniki dla ptaków lub domki dla jeży, które teraz w czasie jesieni poszukują schronienia. A może wolałbyś zajmować się dziećmi? Zostań wolontariuszem w przedszkolu, zakres obowiązków takiej osoby może być bardzo różnorodny jak np. czytanie książek przedszkolakom, pomaganie im w pracach artystycznych czy bawienie się z nimi. Małe dzieci wiele wyniosą z takiej współpracy, a i my sami nauczymy się nowych rzeczy. Czy jesteś fanem czytania, a może bibliotek? Zostań wolontariuszem w bibliotece, twoim zadaniem będzie organizacja wydarzeń odbywających się w takiej placówce, prowadzenie social mediów czytelni ale i wiele innych. Jeżeli jesteś zainteresowany pomocą innym na pewno znajdziesz coś dla siebie, w dzisiejszych czasach jest wiele różnych opcji, które rozwinął twoje pasje, dadzą ci szansę zdoStrona 3 bycia nowych doświadczeń, satysfakcje z wykonanej pracy i motywację do kolejnych działań.


Jako osoba udzielająca się w wo- wałam się na pracę w grupie naj- szę ,,Cześć Pani!!”, to serce mi lontariacie, wiele razy słyszałam młodszej, gdzie przedział wieko- się topi. Praca z nimi zdecydowaod moich znajomych: ,,Nie szko- wy to mniej więcej od 3 do 6 lat. nie rozwinęła moje umiejętności da ci czasu?” albo ,,Nie wolała- Z początku czułam się zagubio- społeczne, rozumienie potrzeb byś przeznaczyć wolnego popo- na. Nie do końca wiedziałam, drugiej osoby i czystą, ludzką łudnia na coś innego?”. Jeśli czym tak dokładnie mam się za- empatię. mam być szczera, taka postawa jąć, a zapamiętanie imion około Mogę śmiało powiedzieć, mnie nie dziwi. Według definicji, 20 maluchów też nie należało do że praca w wolontariacie zmienia wolontariat to ochotnicza, dobro- najłatwiejszych zadań. Jednak człowieka. Dzięki spędzaniu czawolna praca na rzecz jakiejś or- dzięki wsparciu cudownych wy- su w ten sposób zdobywamy cenganizacji bez wynagrodzenia. chowawców po jakimś czasie ne doświadczenie. Warto pamięFaktycznie - pieniędzy za taką złapałam wspólny język z dzie- tać, że wolontariat to nie tylko pracę nigdy nie otrzymamy. Jed- ciakami i z tygodnia na tydzień praca z dziećmi. Polecam poszunak uważam, że wolontariat daje coraz chętniej przychodziłam się kać takiej formy, która np. będzie mi coś bardziej wartościowego, z nimi bawić. Czytałam im książ- związana z waszym hobby, lub coś, czego na pierwszy rzut oka ki, układałam puzzle, prowadzi- zainteresowaniami. Lubicie czynie jesteśmy w stanie zauważyć. łam zajęcia plastyczne a nawet tać? Może pobliska biblioteka W październiku 2022 roku dosta- przez chwilę próbowałam uczyć szuka kogoś do pomocy. Kochałam powiadomienie z dziennika: hiszpańskiego. Czasami jednak cie zwierzęta? Jestem pewna, że ,,Wolontariat w Fundacji”. Po dzieciaki potrzebowały kogoś do wiele schronisk wciąż potrzebuje przeczytaniu wiadomości, z po- kogo po prostu mogą się przytu- ochotników do zajmowania się czątku wahałam się, lecz w efek- lić czy opowiedzieć o swoim ich podopiecznymi. Ważne to cie końcowym odpisałam na nią i weekendzie. Po paru miesiącach znaleźć coś, co nie będzie żmudjuż następnego dnia udałam się świetlica stała się ,,moim” miej- nym obowiązkiem, a niesamowido wspomnianej wcześniej fun- scem. Poczucie, że się gdzieś tą formą spędzania wolnego podacji. Tam dowiedziałam się, jak przynależy to chyba najlepsza południa. Jeśli traficie na dobędzie wyglądać moja praca. Ka- rzecz, którą daje mi wolontariat. brych ludzi, a zapewniam was, że tolicka Fundacja Dzieciom w Pa- Różne znajomości i więzi spra- tak będzie, z wolontariatu wyjrafii Św. Ap. Piotra i Pawła to wiają, że kiedy tam przychodzę, dziecie z czymś więcej niż tylko organizacja zajmująca się wspie- czuję się jak u siebie. Muszę zaświadczeniem o przepracowaraniem rozwoju dzieci w różnych przyznać, że bardzo łatwo przy- nych godzinach. grupach wiekowych. Ja, jako że wiązuje się do tych małych istouwielbiam małe dzieci, zdecydo- tek i za każdym razem kiedy słyL. KUCHAROWSKA

Wielu z nas kojarzy naukę w szkole głównie z książkami, lekcjami i pracą domową. Jednak czy wiecie, że istnieje sposób, aby urozmaicić swoje szkolne życie i czerpać z niego jeszcze więcej radości? To właśnie sport! Dzisiaj opowiemy Wam, dlaczego warto uprawiać sport i jakie korzyści płyną z aktywności fizycznej. Przekonacie się, że sport może być nie tylko zdrowy, ale także niezwykle fascynujący. 1.Najważniejszą korzyścią płynącą z uprawiania sportu jest zdrowie. Regularna aktywność fizyczna wspomaga naszą kondycję i Strona 4 ogólną sprawność organizmu. Dzięki

temu jesteśmy mniej podatni na ści społecznych. Gry zespołowe, różnego rodzaju choroby i infek- takie jak piłka nożna, koszykówcje. Poprawia się również nasza ka czy siatkówka, uczą współprawydolność i siła mięśni, co prze- cy, komunikacji i wspólnego dąkłada się na lepsze samopoczu- żenia do celu. Wspólna pasja do cie. sportu może również łączyć ludzi 2.Uprawianie sportu to także na długie lata. tworzenie niezapomnianych Sport to nie tylko zdrowie, wspomnień. Turnieje, zawody ale także ogromna dawka zabawy sportowe - to wszystko może być i emocji. Jeśli jeszcze nie próboczęścią Waszego szkolnego życia waliście żadnej dyscypliny sportoi pozostawić trwałe ślady w Wa- wej, teraz jest najlepszy moment, szej pamięci. Możecie doświad- aby zacząć. czyć ekscytacji zwycięstwa i na- Nasza szkoła oferuje uczniom uczyć się radzić sobie z porażką, wiele sportowych zajęć pozalekco przyda się Wam również w cyjnych, dlatego nie zwlekaj i wyinnych dziedzinach życia. bierz coś dla siebie. 3.Sport to również doskonała M. BORGIEL okazja do nawiązywania nowych przyjaźni i rozwijania umiejętno-


Emiraty Arabskie to państwo położone na Półwyspie Arabskim, które jeszcze 70 lat temu było biednym krajem. Jednak od lat 50. XX w., kiedy odkryto tam złoża ropy naftowej, nastąpił gwałtowny rozwój i teraz należy do najbogatszych państw świata. Dubaj to miasto, którego wizytówką są wysokie drapacze chmur, sztuczne wyspy, luksusowe hotele i restauracje. Dubaj słynie ze wszystkiego co „naj…”: najwyższe budynki, najgłębszy basen, największe ogrody itd.

Co na pewno warto zobaczyć w Dubaju? Najwyższy budynek kowe. Koszt wejścia świata – BURJ na dwa tarasy to okoKHALIFA. Mier zy ło 150zł zł za oso828 metrów wysoko- bę. Warto również ści. W budynku są zjeść w najwyżej ulo163 piętra użytkowe z kowanej restauracji czego na 124, 125 świata znajdującej się oraz 148 piętrze znaj- na 122 piętrze. dują się tarasy wido-

DUBAI FREME to za- święcona historii i dynapewne największa ramka micznemu rozwojowi na świecie. Ta niesamo- Dubaju, taras widokowy, wita budowla ma symbo- z którego można podzilizować przejście z teraź- wiać miasto oraz 93niejszości do przyszłości. metrowy szklany most Ma 150 m wysokości i 93 łączący dwie wieże, twom szerokości. W środku rzący kształt ramy. znajduje się wystawa po-

Kolejnym miejscem olimpijskim. Zbiornik bijącym światowe re- został zaprojektowany kordy jest DIPE tak, aby wyglądał na DIVE – najgłębszy zalane, opuszczone basen na świecie. Ten miasto. Nurkowanie niezwykły basen jest rodziny bądź przyjawypełniony 14 milio- ciół można obserwonami litrów wody, co wać przez duże szyby odpowiada 6 basenom w basenie.

Dla osób, które wolą spę- tu itp. zużyto około 150 dzać czas na łonie natury mln kwiatów. Cena za Dubaj też ma coś do zao- wstęp to max 60 zł. W ferowania. Można zwie- okolicy znajduje się rówdzić MIRACLE GAR- nież BUTTERFLY GARDEN, czyli największy DEN z tysiącami gatunogród na świecie. Do bu- ków motyli. dowy rzeźb na kształt np. domów, zwierząt, samolo-

Strona 5


THE WORLD to skiej. Większość wysp sztuczny archipelag ukła- nie została więc zabudodający się na kształt ma- wana, jak było to planopy świata. W jego skład wane. The World uważawchodzi 300 wysp, sym- ny jest za jedno z najbarbolizujących poszczegól- dziej nieudanych przedne kraje. Inwestycja nie- sięwzięć Dubaju, choć i stety została wstrzymana tak robi ogromne wrażew 2008 roku z powodu nie. W pobliżu znajdują problemów finansowych się również popularne (światowy kryzys gospo- sztuczne wyspy THE darczy). W późniejszym PALM, zabudowane czasie okazało się rów- ekskluzywnymi hotelami, nież, że część wysp tonie mieszkaniami i atrakcjaw wodach Zatoki Per- mi turystycznymi.

Jedną z niecodzien- mie trudności, tor nych atrakcji jest rów- bobslejowy, pingwiny nież SKI DUBAI, oraz śnieżna jaskinia. czyli kryty ośrodek narciarski mieszczący się w centrum handlowym Mall of Emirates. W ośrodku znajduje się 5 tras narciarskich o różnym pozio-

W Dubaju znajduje się również DUBAI MALL czyli największe centrum handlowe na świecie. W środku można znaleźć ponad 1200 sklepów, około 100 restauracji oraz inne atrakcje – sztuczne wodospady, największe akwarium na świecie czy lodowisko.

Inne ciekawostki o Dubaju:

 Jest to jedno z najbezpieczniejszych miejsc na świecie. Według niektórych statystyk przestępczość jest równa zeru.  Rodowici mieszkańcy nie muszą płacić podatków, ponadto pracodawca musi opłacić im pełne ubezpieczenie oraz edukację dzieci  Komunikacja miejska w Dubaju podzielona jest na dwie części – dla kobiet i dzieci oraz dla mężczyzn. Za wejście przez mężczyznę do ,,różowego wagonu” można dostać mandat. Jeżdżą tam też specjalne taksówki obsługujące wyłącznie kobiety.  W Dubaju w restauracji Scoopi Cafe można zjeść najdroższy deser na świecie ,,Black Diamond” za 820 dolarów, składający się z włoskich trufli, irańskiego szafranu i 23-karatowego jadalnego złota.  W mieście znajduje się jedyny na świecie 7-gwiazdkowy hotel – Burj-ArArab. Noc w najtańszym pokoju kosztuje około 8 tysięcy zł, a w najdroższym apartamencie około 60 tysięcy zł. W hotelu znajduje się 200 luksusowych apartamentów, lądowisko dla helikopterów oraz wnętrze zdobione 24karatowym złotem.

E. KRZOS

Strona 6


O. OCZKOWICZ & I.RUTKOWSKA

WYWIAD Z ESTELĄ O: Hola Estela. España, pero respecto a las alumnos, me sorprendió E: Buenos dias. muchísimo tanto el nivel que es muy alto, todos son O: ¿Cuál es tu primera impresión sobre Polonia? muy educados, muy agradables y se puede trabajar E: Pues, la primera impresión fue cuando vine a Po- muy bien aquí. lonia hace tres años, me gusta mucho el país, la gen- O: Awwww… ¿Y la Navidad, te quedas en Polote me parece muy amable, la comida también me nia o vas a España? gustó mucho, y esta vez que ya llevo aquí cuatro me- E: Pues, voy a España por una semana, pero claro ses, he comprobado que esas impresiones eran cier- que el día que en España es muy importante, es la tas. noche del 5 y el 6 y aquí no se festeja tanto, y ese día O: ¿Y porque has venido a Polonia? lo voy a pasar aquí cuando vuelva. E: Pues, me surgió la oportunidad, y la verdad que O: ¿Cuáles son las diferencias de la Navidad en España y Polonia? me gusta mucho. La primera vez estuve muy poco tiempo en Polonia, pero tuve la sensación de que era E: Pues, la Navidad es bastante parecida, lo que he podido ver por ahora. Creo que eso se puede ver un país en el que podría vivir. O: ¿Y qué es lo que echas de menos de España? porque son países muy católicos, por eso, el ambienE: Pues, por supuesto, echo de menos a mi familia, a te en la calle se parece mucho. Se hacen los mercami perro muchísimo. Además una de las cosas que dillos en casi todas las ciudades, pero en España es me ha gustado mucho de Polonia es que se trata bien mucho más el nacimiento y aquí es que no he visto. a los perros y a los gatos. También echo de menos la Y también es que vosotros celebráis el día de San comida española, y no porque no me guste esta de Nicolás el 6 de diciembre y ahí no lo tenemos, se aquí. Bueno, por supuesto, una de las cosas que más celebra solo el día de los reyes, pero en general las echo de menos son los cielos azules casi todos los Navidades se parecen mucho aquí y ahí. O: Esta es la última pregunta, ¿Quieres quedarte días. en Polonia? O: ¿Y el invierno? ¿Te gusta? E: Si, porque aquí el clima es muy seco, entonces la E: Pues por ahora al 99,99% me quedo. O: Yeaaah, estamos muy contentas. Tienes que verdad es que estoy pasando menos frío que en quedarte en Polonia hasta nuestra matura. España y la nieve me llama mucha atención. E: Vale! O: ¿Y qué te sorprendió en Polonia? O: Muchas Gracias, muchas Gracias. E: Buena pregunta… E: Gracias. O: ¿Nosotros? E: Pues sí, la verdad es que sí. Creo que no me sorprendió todo porque hay muchas cosas parecidas a Strona 7


TŁUMACZENIE naszymi krajami, ale z całym szacunkiem do O: Hej, Estela. uczniów hiszpańskich, strasznie pozytywnie zaskoE: Cześć. czył mnie poziom uczniów w Polsce, który jest wyO: Jakie było twoje pierwsze wrażenie związane z soki, wszyscy są wyedukowani, mili i bardzo dobrze Polską? się tutaj pracuje. E: Cóż, kiedy byłam w Polsce pierwszy raz, 3 lata O: Awwwww…. I w święta wyjeżdżasz do Hisztemu, bardzo polubiłam ten kraj, ludzie wydali mi panii czy zostajesz na miejscu? się bardzo uprzejmi, jedzenie też mi zasmakowało. I E: Na tydzień wyjeżdżam do Hiszpanii, ale 6 wrateraz, kiedy jestem tu już 4 miesiące, mogę powiecam już do Polski, lecz jest to bardzo ważny dla dzieć, że to wrażenie było zgodne z prawdą. mnie, jako Hiszpanki, dzień, którego w Polsce się O: I dlaczego przyjechałaś do Polski? nie obchodzi, więc spędzę go jakoś tutaj gdy wrócę. E: Wiesz, po prostu chciałam spróbować czegoś no- O: I jakie są różnice w świętach tu i w Hiszpanii? wego i gdy nadarzyła się okazja przyjechałam i na- E: Sądzę, że są mimo wszystko bardzo podobne, prawdę polubiłam ten kraj. Za pierwszym razem by- przynajmniej jak na to co do tej pory mogę stwierłam w Polsce bardzo krótko, ale odniosłam wrażenie dzić. Wynika to z tego, że obydwa państwa są katoże jest to kraj, w którym mogłabym żyć. lickie, stąd podobna atmosfera na ulicach. W wielu O: I za czym tęsknisz z Hiszpanii? miastach organizowane są jarmarki, ale w Hiszpanii E: No cóż, oczywiście tęsknię bardzo za rodziną i za można częściej spotkać stajenki na ulicach, czego moim psem. Właśnie jeszcze jedna rzecz, którą bar- tutaj w Polsce brakuje. I wy świętujecie też Dzień dzo szanuję w Polsce to właśnie dobre traktowanie Świętego Mikołaja - 6 grudnia, a my nie. My za to zwierząt domowych. Tęsknię też za jedzeniem hisz- przykładamy wielką uwagę do Święta Trzech Króli. pańskim, nie dlatego że nie lubię polskiego, bo ono Ale generalnie święta wydają mi się bardzo podobne też jest naprawdę smaczne. No i, przede wszystkim, tu i tam. wiadomo, tęsknię za niebieskim niebem każdego O: I ostatnie pytanie, chcesz zostać w Polsce? dnia. E: Na ten moment na 99,99% tak. O: I co sądzisz o zimie, lubisz ją? O: Yeaaah, bardzo się cieszymy. Musisz zostać w E: Tak, bo w Polsce jest suchy klimat, przez co nie Polsce do naszej matury. wieje tak mocno i jest mi mniej zimno niż w Hiszpa- E: Jasne że tak, umowa stoi! nii, a śnieg bardzo zwrócił moją uwagę i bardzo mi O: Dziękujemy serdecznie za rozmowę. się podoba. E: Ja też dziękuję. O: I co cię zaskoczyło w Polsce? E: Dobre pytanie… O: My? E: Właśnie tak, to sama prawda. Myślę, że wszystko inne zaskoczyło mnie o wiele mniej, bo jest mnóstwo podobieństw między

Strona 8


WYWIAD Z JUANEM I: Hola, Juanjo. Entonces eso, si lo comparamos con España es difeJ: Hola, Iga rente. I: ¿Cuál fue tu primera impresión sobre PoloI: ¿Y el invierno?, en Polonia es más duro que en nia? España. ¿Te gusta el invierno en Polonia? J: Afortunadamente, esta no es mi primera etapa en J: Bueno, no puedo decir que me guste, pero vine Polonia. He vivido en Wrocław y en Cracovia. Es desde un lugar que prácticamente no hay cambios cierto que mi primera imagen de Polonia fue con un de estaciones, por ejemplo voy a España y hay más clima muy frío, con lluvia, todo oscuro. En cuanto de 20 grados, entonces se puede decir que es práctibajé del autobús, dije “¿Wow, dónde estoy?”. Pero camente invierno. Si que el invierno aquí es duro después he podido disfrutar de Polonia y del tiempo para mí, es muy frío, muy oscuro, pero sí que puedo que puedo pasar aquí y la verdad es que me encan- ver la evolución de las estaciones. Puedo vivir en ta. un escenario cambiante, que para mí es diferente. I: ¿Qué te gusta en Polonia? Eso es algo novedoso, pero es duro para una persoJ: Me gustan muchas cosas. Me gusta que haya mu- na de España. cha tranquilidad, las calles no dan esa impresión I: ¿Y para la Navidad, te quedas en Polonia o que estar abarrotadas de gente como en España, hay vas a España? mucha seguridad también. Pienso que los polacos J: Pues, voy a España, porque si no - mi madre me son personas muy abiertas. En general, por lo que mata. Es bueno volver cada cierto tiempo. No tengo veo en Polonia, en las grandes ciudades se vive muchas oportunidades de estar con la familia, con muy bien porque las ciudades son muy modernas, los amigos, entonces evidentemente cuando hay hay mucha cultura. Creo que Katowice es una ciu- vacaciones siempre intento volver. Entonces, una o dad en la que los extranjeros se pueden sentir dos veces al año voy a España. también un poco como en casa, porque aunque no I: ¿Cuáles son las diferencias entre la Navidad en España y en Polonia? hablemos polaco desde el primer momento es es J: Por ejemplo, aquí no celebráis los reyes magos, fácil comunicarse inglés. pero tenéis San Nicolás. El fin del año tenemos la I: ¿Qué es lo que echas de menos de España? J: Bueno, evidentemente el sol de España, echo mu- tradición de comer doce uvas y en Polonia hay una tradición según la que tenéis doce platos en la cena cho de menos el sol. Echo de menos ambién toda mi familia, a los amigos, las cosas que dejas atrás. de Nochebuena y en España no lo tenemos. EntonSi hay alguna pequeña cosita de mi vida cotidiana ces, tenemos algunas cositas diferentes, pero también hay cosas parecidas, porque España y Pode España que extraño mucho, es por ejemplo desayunar en una cafetería, en una terraza con tostada, lonia son países católicos, entonces celebramos la Navidad de manera parecida, por ejemplo pasamos con un café. Eso es bastante difícil de encontrar tiempo con la familia. aquí. I: Y la última pregunta. ¿Quieres quedarte en I: ¿Qué te ha sorprendido en Polonia? J: Pues, una de las cosas que me sorprendió al prin- Polonia? J: Pues la verdad es que soy una persona que no va cipio fue que pensaba que los polacos eran más haciendo planes con la vida, que nunca sabe qué va fríos, pero si que es cierto que en España, cuando desconocemos algunas culturas, tendemos a pensar a ocurrir, pero sé que ahora no quiero volver a en los estereotipos. Entonces, desde España se pien- España. Estoy a gusto aquí, llevo poco tiempo en Katowice, tengo una vida social buena, me gusta sa que en Europa la gente es más fría. Y si que es mucho la ciudad, me gusta mucho mi trabajo, pues cierto que en algunas culturas es así pero me sorsí, podría quedarme aquí. prendió que aquí la gente fuera muy maja, luego I: Ya es todo. Muchas gracias por que los alumnos tuvieran muchísima motivación Strona 9 esta entrevista para estudiar, mucha habilidad para los idiomas.


TŁUMACZENIE I: Cześć, Juanjo. otwarci, a uczniowie mają dużą motywację do naJ: Cześć, Iga uki. Jeśli porównamy to do Hiszpanii, jest to zuI: Jakie było twoje pierwsze wrażenie, kiedy pełnie coś innego i nowego dla mnie. przyjechałeś do Polski? I: A co z zimą? W Polsce zimy są zdecydowanie J: Na szczęście, to nie jest mój pierwszy raz w Pol- cięższe, czy lubisz ten typ pogody? sce. Mieszałem już we Wrocławiu i w Krakowie. J: Wiesz, nie mogę powiedzieć, że lubię, ale odkąd Na pewno moje pierwsze wrażenie było związane tu przyjechałem, mogłem zaobserwować zmiany z tym, że jest tu bardzo zimno, pada deszcz i jest pór roku. W Hiszpanii pogoda praktycznie się nie zdecydowanie ciemniej niż w Hiszpanii. Pamięzmienia. Może być 20 stopni nawet w zimę. Cietam, że kiedy wysiadłem z autobusu, powiedziaszę się, że mogę żyć w scenerii, w której cały czas łem: „Wow, gdzie ja jestem?”, ale później zaczą- obserwuje zmiany klimatu i pór roku. To jest coś łem się cieszyć z mojego pobytu w tym kraju. nowego, ale dla osoby pochodzącej z Hiszpanii, Prawda jest taka, że teraz uwielbiam to miejsce. polska zima jest zdecydowanie ciężka. I: Co ci się podoba w Polsce? I: I co ze świętami? Zostajesz w Polsce czy wraJ: Lubię bardzo dużo rzeczy. Lubię, że jest tutaj casz do Hiszpanii? cisza, ulice nie sprawiają wrażenia jakby były za- J: Cóż, wracam do Hiszpanii, ponieważ jeśli nie tłoczone, jest też bardzo bezpiecznie. Myślę też, że wrócę - moja mama mnie zabije. Polacy są osobami bardzo otwartymi. Ogólnie, na (śmiech) tyle na ile znam Polskę, myślę, że w dużych mia- Tak poważnie, to fajnie jest wrócić co jakiś czas stach jest całkiem przyjemne życie, miasta są bar- do domu. Nie mam za dużo okazji, by być z rodzidzo nowoczesne. Jest też niesamowita kultura, ną i przyjaciółmi. Więc, jeśli są wakacje lub czas więc wydaje mi się, że nawet obcokrajowcy mogą wolny, zawsze staram się wrócić. Zwykle taka poczuć się tutaj jak w domu, bo nawet jeśli na po- okazja jest raz czy dwa razy w roku. czątku nie mówiłem po polsku, w wielu miejscach I: Czym się różnią hiszpańskie święta od tych polskich? mogłem porozumieć się w języku angielskim. I: Za czym najbardziej tęsknisz z Hiszpanii? J: Na przykład, w Polsce nie obchodzicie święta J: Przede wszystkim za słońcem, w Hiszpanii jest Trzech Króli, za to macie Mikołajki. Na koniec o wiele więcej światła i słońca, i to jest coś za roku, w Hiszpanii, mamy tradycję, jedzenia dwuczym naprawdę tęsknię. Oczywiście tęsknię też za nastu winogron w czasie kiedy wybija północ. W moją rodziną, przyjaciółmi i tymi rzeczami, które Polsce na świątecznym stole jest dwanaście różzostawiłem za sobą. Jest jeszcze jedna mała rzecz nych potraw, w Hiszpanii nie ma czegoś takiego. z mojego codziennego, hiszpańskiego życia. To są Więc, jest kilka różnic, ale też jest kilka podotakie małe czynności, jak na przykład, wypicie ra- bieństw. Polska i Hiszpania są krajami katolickimi no kawy i zjedzenie dobrego śniadania w kawiar- i przez to obchodzimy święta w bardzo podobny nii, na tarasie, bez żadnego pośpiechu. Sądzę, że w sposób - głównie spędzając czas z rodziną. Polsce jest to zdecydowanie trudniejsze do zrobie- I: Ostatnie pytanie, czy chcesz zostać w Polsce? J: Wiesz co, jestem osobą, która nie ma planów na nia. I: Co cię zdziwiło w Polsce? przyszłość, ale na ten moment nie chcę wracać do J: Cóż, pierwsza rzecz jaka mnie zdziwiła, to to, że Hiszpanii. Lubię mój czas, który spędzam w Katomyślałem, że Polacy są bardzo zimni i oschli. W wicach - w mieście, które lubię. Bardzo lubię moją Hiszpanii, kiedy nie znamy danej kultury, trzyma- pracę i moje życie tutaj, więc - tak możliwe, że my się stereotypów. W Hiszpanii ludzie myślą, że zostanę w Polsce na dłużej. ludzie w Europie Środkowej są bardzo I: To byłoby wszystko. Bardzo dziękuję ci za oschli i niemili, ale okazało się, że tak wzięcie udziału w wywiadzie. Strona 10 J: Też bardzo dziękuję. naprawdę, Polacy są bardzo mili i


Jak oszczędzać w czasach inflacji? Jak robić to jako nastolatek? Co to kryptowaluty? Czym jest pieniądz CBDC? Te pytania zadałam specjalistce od finansów w naszej szkole, Pani prof. Grażynie Paździorek, nauczającej przedmiotów związanych z biznesem i zarządzaniem. D: Jaką Pani zdaniem przyszłość mają kryptowaluty? Jaki wpływ mają na rynek? P: Jestem dość sceptycznie nastawiona. Przyglądam się temu uważnie, lecz kryptowaluty to duże ryzyko. Na przykład Bitcoin - to pieniądz wirtualny, przy przelewach z dnia na dzień jest to problematyczne, ponieważ nie można tych pieniędzy od tak wybrać. D: Co Pani myśli o wprowadzeniu pieniądza wirtualnego CBDC w Polsce? P: Czas pandemii i inflacji pokazał, że wiele państw przygląda się tej walucie, lecz nie każdy ją wprowadzi. Większe zaufanie do waluty cyfrowej można mieć przez kontrolę tej waluty ze strony banku centralnego, natomiast transakcje są rejestrowane, więc jest to jakieś ograniczenie. Myślę, że w przyszłości odejdzie się od złotego, ale raczej na rzecz euro. Myślę, że bez wejścia w strefę euro Polska złotówkowa będzie miała problem się utrzymać. D: Co z oszczędzaniem w dzisiejszych czasach? P: Jest to problem w czasach inflacji. Oszczędzanie na lokatę jest w ogóle nieopłacalne. Ja osobiście stosuję dywersyfikację portfela. Największe zaufanie mam do inwestycji materialnej - nieruchomości. Inwestuję również w akcje. Moja rada: obserwować i być otwartym na zmiany. D: Jakie są plusy i minusy płacenia bezgotówkowego? P: Ja w tym momencie niewiele transakcji dokonuje gotówką. Raczej płacę kartą lub telefonem. Jednak sporo transakcji odnośnie np. nieruchomości jest dokonywanych tylko gotówką. Często można spotkać się z osobami bez umowy, które będą nalegać na płatność gotówką. D: Dziękuję Pani bardzo za pomoc. Myślę, że warto jednak zaznaczyć, że transakcje bezgotówkowe, choć wygodne, nie zawsze są darmowe. Tak jak powiedziała Pani prof. Paździorek, trzeba być otwartym na zmiany, lecz ostrożnym. M. GÓRAL

Strona 11


,,To mnie kręci” to komedia maśle, przyjaciółka głównej romantyczna, która z pewno- bohaterki skomplikowała ścią urzeknie miłośników sprawę. W ich szczęśliwym wątków szkolnej miłości, zakończeniu z nieprawdziwe“fake dating” i nie tylko. Nie go związku, który miał wzbuTrzeba chyba wspominać, że dzić tylko zazdrość, powstało jest ona również pewnym we- prawdziwe uczucie. Film bahikułem czasu do lat 90. zuje na swobodnym, nastoletKrótko o filmie: główni bo- nim życiu pełnym szaleństwa haterowie zawierają sojusz i i humoru ale również rozczapostanawiają iść razem na rowań, które przynoszą miłoszkolny bal. Jeszcze przed sne oczekiwania. Nie brakuje tym wspaniałym wieczorem, mu także niespodziewanych chcąc uwiarygodnić swój po- akcji przykładowego poświęzorowany związek, decydują cenia w imię miłości czy posię na liczne zmiany w swojej wrotu ze zwykłej imprezy. codzienności. Kiedy wszystko wydawało się iść jak po

,,Romy i Michele na zjeździe nować dawnym znajomym. absolwentów” komedia z lat Wbrew idealnej strategii 90, ukazująca realia życia prawda wychodzi na jaw, lecz dwóch przyjaciółek po ukoń- tym razem mimo ogromnego czeniu liceum. Problem z po- wstydu przyjaciółki cieszą się, równywaniem się i brakiem że mają siebie. Poruszany jest akceptacji swoich osiągnięć, tutaj wątek starania się doktóre sprawiają pozór być ni- równać innym, czuć się pokłe to jeden z głównych tema- dziwianym przez rówieśnitów tego filmu. Krótko o nim: ków ale również obawa przed dwie przyjaciółki mieszkające zdrapaniem dawnych ran. razem otrzymują informacje o Film jest oczywiście pełen spotkaniu absolwentów, na śmiechu i komicznych moktóre zamierzają się udać. Ich mentów dzięki, którym widz problemem staje się uczucie, dostrzega urok imprezowego i że nic specjalnego nie osią- chaotycznego stylu życia gnęły w życiu i sądzą, że zo- głównych bohaterek. staną podobnie wyśmiane jak za czasów liceum. Decydują stworzyć scenariusz zmyślonych sukcesów, aby zaimpo-

M. FRĄCKOWIAK

Strona 12


Drogi czytelniku gazety Konopa Press - właśnie czytasz pierwszy artykuł w nowopowstałej rubryce, której tematyka opiera się na niezwykle ciekawym, kolorowym, często chaotycznym i rozbudowanym zagadnieniu, jakim jest muzyka drugiej połowy XX wieku. Jako że ten właśnie element kultury stał się moją pasją, postanowiłam złożyć moją dotychczasowo nabytą wiedzę i wyrobione opinie w jedno i stworzyć przestrzeń, dzięki której będę mogła przedstawiać innym to, o czym nigdy nie słyszeli lub co ich pamięć z biegiem lat wyrzuciła. Wierzę, że nawet osoby niezainteresowane muzyką znajdą w moich artykułach coś dla siebie - Z. TYC “Muzyka to najsilniejsza forma magii” - Marilyn Manson Gdy młodzieńczy bunt zaczyna się od nienoszenia czapki zimą a kończy na albumie muzycznym, czyli recenzja i interpretacja płyty “Rhythm of youth” zespołu “Men without hats’ Album “Rhythm of youth”, czyli “Rytm mło- przed powstaniem zespołu. Będąc dziećmi, przeprodości”, został wydany w roku 1982 w Europie i Ka- wadzili się z rodzicami do Montreal. nadzie przez wytwórnię Statik Records, w Stanach Miejsce to charakteryzowało się wtedy srogimi ziZjednoczonych natomiast krążek ukazał się rok póź- mami. Ivan, Stefan i Colin nie czuli się jednak poniej dzięki wytwórni Backstreet Records. wstrzymani przed wyznawaniem swojej własnej za“Rhythm of youth” to debiutancki album ka- sady “styl ponad wygodę” i zacięcie buntowali się nadyjskiego zespołu synth popowego “Men without przeciwko noszeniu nakryć głowy. Od tamtej pory hats”, który został założony w 1977 roku w Montre- nazywali siebie “faceci bez czapek”. alu. Członkami zespołu w momencie wydania “Rhythm of youth” byli: Ivan Doroschuk (główny wokal), Stefan Doroschuk (gitara, skrzypce), Colin Doroschuk (gitara), Allan McCarthy (keyboard, pianino, syntezatory). “Men without hats” - nazwa ta funkcjonowała w życiu braci Doroschuk jeszcze wiele lat Od lewej: Allan McCarthy, Ivan Doroschuk, Stefan Doroschuk, Colin Doroschuk

“Rhythm of youth” to album składający się z dziesięciu utworów. Rozpoczyna się pięćdziesięcio- Z niepozornego “Ban the Game” trafiamy do świata prawdziwego synth popu. Utwór “Living in China” sekundowym interludium, a kończy wersją instruw przeciwieństwie do interludium w całości złożony mentalną utworu “The great ones will remember”, jest z dźwięków syntezatorów typowych dla debiutuktóry znajduje się na trzeciej pozycji. Albumy, które rozpoczynają się i kończą utworami jących we wczesnych latach osiemdziesiątych zeznacznie różniącymi się od pozostałych tworzą przy- społów. To brzmienie w twórczości Men Without jemne wrażenie zamkniętej całości i porządku, sta- Hats wzbudza rodzaj ekscytującego niepokoju w słuchaczach, nie pozwala im nudzić się w trakcie trwanowi to więc dużą zaletę “Rhythm of youth”. Już w pierwszych minutach słuchania można nia piosenki. Sposób, w jaki syntezatory są wykospotkać się z niemałym zaskoczeniem – interludium rzystane w “Living in China” przyprawia o motyle w brzuchu. Utwór ten jest bardzo dynamiczny, ma się “Ban the Game” w żaden sposób nie przypomina tanecznego, energicznego utworu, którego można by wrażenie, że zwiastuje nadejście czegoś nowego. Tak z resztą było nie tylko w życiu członków Men się spodziewać po gatunku synth pop. W “Ban the Game” pojawia się jedynie fortepian i wokal. W tym Without Hats po wydaniu albumu, ale też w samym tekście utworu, który porusza temat Rewolucji Kulkrótkim utworze składającym się jedynie z sześciu wersów pokrótce przedstawione są kwestie, z który- turalnej w Chinach, a raczej tego, co nastąpiło po mi podmiot liryczny będzie zmagał się w następnych niej. Podmiot liryczny zwraca się do zwykłych, szarych mieszkańców Chin, jakoby zachęcając ich do piosenkach “Rhythm of youth”. “Ban the Game” jest zapowiedzią tego, z czym spo- wyrwania się ze schematów, zbuntowania się. tkamy się przy następnych utworach. Cecha ta stano- zwykłego szarego życia. wi drugą zaletę “Rhythm of youth”. Interludium pełni rolę prologu, który skłania do dalszego zagłębieStrona 13 nia się w treść płyty.


Z podobnym przesłaniem spotykamy się w sposób prowadzi niektóre frazy. W “The safety dankolejnym utworze “The great ones will remember”. ce” bardzo dobrze słychać stosunek emocjonalny Już w pierwszych wersach dowiadujemy się, że pod- wokalisty do utworu, co pozytywnie wpływa na odmiot liryczny ma ochotę na wyrwanie się z rutyny, biór. Oprócz tego “The safety dance” to po prostu zrobienie czegoś szalonego, może nawet nieco nie- idealna propozycja do tańca, nie dziwię się więc, że bezpiecznego? utwór ten zdobył taką popularność. Zmaga się on też z konfliktem wewnętrznym - zastaNastępny utwór, którym jest “Ideas for nawia się, czy to źle, że jest inny, nie chce prowawalls”, jest przeciwieństwem przesłania poprzednich dzić zwykłego szarego życia. pozycji. Znów spotykamy się z rozterkami podmiotu Myślę, że wiele młodych osób mogłoby utożsamiać lirycznego. Zastanawia się on czy to nocne, impresię z tekstem “The great ones will remember”. zowe życie, które prowadzi jest aby na pewno dobrą W kolejnym utworze jakim jest “I got the mes- drogą. Kontrastuje to dosyć mocno z “The safety sage”, główną rolę odgrywa chórek. Wokal Ivana dance”, które powstało właśnie z tęsknoty i pragnieDoroschuka pojawia się, ale stanowi formę dodatku. nia tych nie do końca poprawnych rzeczy. Jest to bardzo sprytny zabieg, który nie pozwala na Pozycja numer osiem, czyli “Things in my linudę, intryguje. W tle oczywiście niezawodne synte- fe”, to utwór stanowiący jakoby rozwiązanie akcji zatory. narastającej dzięki poprzednim piosenkom. Słowem kluczem piosenki “I got the message” jest W tym utworze dostrzec można moc, którą posiadamłodość. To właśnie w tekście tego utworu pojawia ją syntezatory. Poczucie nostalgii, jakie budzą podsię tytuł albumu. W tym przypadku podmiot lirycz- czas słuchania “Things in my life” jest poruszające, ny jest już całkowicie przekonany o słuszności tego, skłania do zastanowienia się nad własnym losem. do czego dąży, nie kłóci się sam ze sobą. W końcu Ivan Doroschuk śpiewa tutaj o tym, jak “I got the message” i następna pozycja czyli piękna była jego młodość, zastanawia się, czy do “Cocoricci (Le Tango des Voleurs)” doskonale jego życia kiedykolwiek wrócą jeszcze te uniesienia, współgrają ze sobą pod względem treści, razem two- te emocje, te chwile... Co więc stoi na przeszkodzie, rzą spójną całość. W “Cocoricci” podmiot liryczny aby zaraz po przesłuchaniu płyty wyjść z domu i jest pogodzony ze swoimi wewnętrznymi niepokoja- zrobić coś niezapomnianego? To jest właśnie siła mi, szalone rzeczy, które dzieją się w jego życiu, nie Men Without Hats – wpływają na sposób myślenia, są już dla niego niczym zaskakującym, może nawet odpowiadają na wiele pytań. je lubi? “Things in my life” to swego rodzaju spojrzenie w Utwór “The safety dance” zasługuje na speprzyszłość - członkowie Men Without Hats mieli cjalną uwagę. To właśnie on stał się największym przecież jedynie ponad dwadzieścia lat w chwili wyhitem Men Without Hats. Został wydany jako drugi dania “Rhythm of youth”. singiel promujący “Rhythm of youth” i spędził na Przedostatnią pozycją na “Rhythm of youth” liście Billboard Hot 100 aż dwadzieścia cztery tygo- jest energiczne “I like”. Podmiot liryczny przekazudnie. je, że dobrze czuje się wśród młodych, buzujących Za powstaniem “The safety dance” kryje się ciekawa energią i... często popełniających złe decyzje ludzi. historia. Ivan Doroschuk napisał ten utwór po tym, Podoba mu się pewność siebie, którą się charakteryjak został wyrzucony z dyskoteki za uczestnictwo w zują, wie, że póki co, to jest właśnie jego miejsce na pogo (chaotyczne odbijanie się od siebie, przepycha- ziemi. Będzie miał przecież jeszcze mnóstwo czasu nie się i skakanie w tańczącym tłumie). Sfrustrowa- na spokojniejsze życie. ny stworzył “The safety dance” jako protest przeTakie przesłanie piosenki zamykającej listę pełnociwko powstrzymywaniu dobrej zabawy. Prawdopo- wymiarowych utworów jest idealnym zwieńczeniem dobnie nie spodziewał się, że tekst powstały w tak całości, pogodzeniem się ze stanem rzeczy, które tak nagły i gwałtowny sposób stanie się jego najwiękgwałtownie kotłują się w myślach podmiotu liryczszym przebojem i hitem, do którego inni będą tańnego przez trwanie całego albumu. czyć na dyskotekach. Dziesiąta, ostatnia pozycja to wersja instru“The safety dance” to utwór, w którym Ivan zacho- mentalna “The great ones will remember”. wuje się nieco inaczej niż w pozostałych. Oprócz śpiewu często stosuje dziwne okrzyki i w oryginalny PODSUMOWANIE Album zespołu Men Without Hats “Rhythm of youth” to bardzo dobrze przemyślana, wpływająca na emocje i sposób myślenia produkcja. Men Without Hats mistrzowsko wykorzystują potencjał syntezatorów, czyniąc z nich nieodłączną część swojej twórczości. Jest to propozycja idealna dla zagubionych w swoich własnych myślach młodych ludzi, którzy mają czasem wrażenie, że aż płoną od środka z emocji często nieznanego pochodzenia. Brzmienie krążka jest idealne dla fanów lat osiemdziesiątych, dla osób, które nie żyły w tych czasach, ale mimo to czują dziwną, tajemniczą tęsknotę za nimi. Strona 14 Serdecznie polecam! Z. TYC


Z. TYC

Zbliża się Boże Narodzenie. Myślę, że wszyscy już zaczynamy czuć w powietrzu tę utęsknioną grudniową nutę i coraz częściej słyszeć najpopularniejsze świąteczne kawałki takie jak “Last Christmas” Wham! lub równie nieśmiertelne “All I Want for Christmas Is You” – Mariah Carey. Myślę, że oprócz cieszenia się uwielbianymi przez wszytskich słynnymi utworami, warto również zagłębić się w tę mniej popularną warstwę muzyki świątecznej. W tym artykule przedstawię Wam trzy niestandardowe i znane przez mniejszą ilość osób albumy muzyczne poświęcone świętom Bożego Narodzenia. Większość zawartych na nich utworów to covery powszechnie znanych świątecznych piosenek, jednak to nie oznacza, że artyści, których poznacie w tym artykule nie dodali czegoś od siebie.

Twisted Sister - “A Twisted Christmas” Zespół ten został założony w 1972 roku w New Jersey. Od zawsze kontrowersyjny i zadziwiający. Zachowanie jego członków nazywane było “slapstick comedy”, co określało mocno przerysowane postaci znajdujące się w groteskowych sytuacjach i charakteryzujące się rubasznym humorem. Najpopularniejszy hit Twisted Sister nosi tytuł “We’re not gonna take it” i pochodzi z wydanego w 1984 roku albumu “Stay Hungry”. Ten hymn młodzieńczego buntu, który niegdyś rozpalił lata osiemdziesiąte do czerwoności, do tej pory nie przestaje towarzyszyć jego twórcom. Bożonarodzeniowy krążek “A Twisted Christmas” składa się w większości z najpopularniejszych świątecznych utworów takich jak “Let It Snow, Let It Snow, Let It Snow” czy “Deck the Halls” w heavy metalowej aranżacji. Miłośnicy cięższej muzyki zmęczeni wszechobecnymi komercyjnymi hitami z pewnością znajdą na tej płycie coś dla siebie. Słychać tutaj metalowe zdzieranie gardeł oraz mocne brzmienie gitar elektrycznych. Dużym atutem jak i ciekawym elementem albumu “A Twisted Christmas” jest umieszczony na nim cover utworu “Oh Come All Ye Faithful” do złudzenia przypominający wspomniany wcześniej “We’re not gonna take it”, zwłaszcza pod względem charakterystycznego brzmienia perkusji na początku utworu. Pozycją wartą przesłuchania jest “Heavy Metal Chirstmas (The Twelve Days of Christmas)”. Ukazany jest tutaj talent “Twisted Sister” do łączenia podniosłej, przytłaczającej swoją metalową mocą atmosfery, z zabawnym, groteskowym tekstem.

Billy Idol—”Happy Holidays” “Happy Holidays” to wydany 4 grudnia 2006 roku przez Billiego Idola album zawierający covery najsłynniejszych utworów świątecznych, kolęd oraz dwa nagrane oryginalnie przez Idola kawałki. W przeciwieństwie do poprzedniej propozycji teksty utworów są tutaj zachowane w swojej oryginalnej wersji jak i atmosferze.

Halford – „Halford III: Winter „Halford III: Winter Songs” to bożonarodzeniowy album wydany 3 listo-

pada 2009 roku przez amerykański zespół heavy metalowy Halford, którego liderem jest Rób Halford – wokalista Judas Priest. Krążek, podobnie jak „A Twisted Christmas” zawiera najbardziej znane świąteczne utwory w cięższej aranżacji, nie spotykamy się tutaj jednak z groteską. Całość utrzymana jest w dosyć poważnym klimacie, nie skupiono się na zmianach w tekście, czy wprowadzeniu niestandardowej atmosfery. Album ten nie każdemu przypadnie do gustu – metalowe brzmienie powoduje odbieganie od typowo świątecznego brzmienia, momentami zaciera się ono całkowicie. Silnym zwieńczeniem całości jest jednak słynne „Come All Ye Faithful” o podniosłym, spektakularStrona 15 nym brzmieniu.


Życie to pasmo trudności i niepowodzeń. Każdego dnia musimy mierzyć się z przeciwnościami losu i niesprawiedliwością świata. Udawać silniejszych niż naprawdę jesteśmy, iść do przodu, mimo że czasem każdy krok jest niemożliwy do wykonania. Każdy z nas choć raz w życiu przeżywał swój własny koniec świata, każdy czasem po prostu wygasa, mimo że chciałby świecić. Jesteśmy jak gwiazdy, raz świecimy najjaśniej na niebie, raz ledwo nas widać, czasem wybuchamy jak supernowe, czasem zapadamy się jak czarne dziury, lecz każdy koniec jest dla nas początkiem czegoś nowego. Mimo że nie raz mamy wrażenie, że nie ma sensu już walczyć, nie możemy się poddawać. Życie choć ciężkie, to piękne, wszystko co piękne jest równoznaczne z cierpieniem, na tym polega dualizm tego świata. Mamy wrodzony instynkt przetrwania, gdy zostaniemy wyrzuceni na otwarty ocean i zaczniemy się topić, odruchowo zaczniemy płynąć przed siebie, będziemy próbowali wypłynąć na powierzchnię i nabrać oddechu. Tak samo róbmy w życiu w codziennych sytuacjach, gdy nie możemy iść, czołgajmy się, zawsze byle do przodu, byle oddychać. Czasem to już naprawdę dużo… Nie bójmy się swoich uczuć, nie musimy zawsze być dla wszystkich tą świecącą gwiazdą północną, nie musimy zawsze napędzać innych energią, mamy prawo czuć się źle, a przede wszystkim mamy prawo prosić o pomoc. Mówienie o problemach nie świadczy o słabości, a właśnie o sile. O woli życia i stawania się lepszą wersją siebie. Nikt z nas nie jest niezniszczalny i idealny, każdy popełnia tysiące błędów, schodzi czasem na złe tory, krzywdzi i cierpi. To naturalna kolej rzeczy, na tym uczymy się życia i rozumiemy jego sens. Nie jesteśmy w stanie zrozumieć, po co istniejemy bez doświadczenia też tych najgorszych aspektów życia, bo to właśnie dzięki nim doceniamy te najlepsze. To dzięki nim dostrzegamy piękno. Nic na ziemi nie jest idealne, ale to właśnie ta nieidealność tworzy nas wyjątkowymi. Każdy bez względu na wszystko ma w sobie coś niesamowitego, coś czego nie ma nikt inny. Każdy z nas nosi blizny z przeszłości, lecz starajmy się o to, by one tworzyły nas silniejszymi a nie świadczyły o słabości i porażce. Nie możemy tkwić w przeszłości, bo ona już nigdy się nie powtórzy, nic z nią nie zrobimy. Żaden dzień się nie powtórzy, żadna chwila. Nic dwa razy się nie zdarza, więc żyjmy tu i teraz, by stworzyć te chwile najpiękniejszymi. Nie bójmy się popełniać błędów. Nie bójmy się budować swojego charakteru i siebie samych. Przed przeznaczeniem nie uciekniemy, co ma się wydarzyć i tak nadejdzie, więc nie zamartwiajmy się na zapas, bo już i tak wystarczająco mamy powodów do zmartwień każdego dnia. Otaczajmy się prawdziwymi ludźmi wokół, tymi którzy skoczyliby za nami w ogień i bądźmy dla nich zawsze gdy tego potrzebują. Nie odwracajmy się od kogoś, kto podał nam rękę gdy staliśmy na krawędzi. Nic na świecie nie jest stałe, wszystko przemija w przerażająco szybkim tempie: uczucia, momenty, młodość, ludzie, życie. Jesteśmy jedynie podmuchami wiatru. Lecz tu i teraz każdy z nas znaczy wiele i nie zapominajmy o tym, dla niektórych możemy być całym światem. Każdy jest świadomy, że pewnego dnia znikniemy, nic nie będzie miało znaczenia i nic i nikt nam nie pomoże. Ale skoro tu jesteśmy, to co, mamy cały ten czas spędzić na myśleniu, o tym jak mało znaczymy? Zamiast tego starajmy się tu i teraz znaczyć wiele, byśmy zniknęli ze wspomnieniami, a nie niespełnionymi wizjami i marzeniami. Nie zwlekajmy z wyrażaniem uczuć, bo nie mamy pojęcia ile tego czasu nam zostało. Życie jest klepsydrą piasku, widzimy tylko to, co już jest za nami, ale nie mamy pojęcia ile tego piasku jest tam na górze, ile los da nam jeszcze szans, życie jest tak zaskakujące i przewrotne, w momencie możemy stracić wszystko, co mieliśmy. Uczmy się więc kochać, to co mamy, nim pozostanie nam kochać to, co już odeszło. Nie bójmy się łez, nie bójmy się miłości, bójmy się jedynie znieczulenia. Działajmy sercem i nie traćmy empatii, świat jest na tyle zepsuty, nie bądźmy też tacy. A jeśli to ostatni moment i więcej nie ma nic? Żyjmy każdego dnia tak, jakby jutro miało nie nadejść, na całego nie żałując niczego. Wszystko zdarzyło się jakiejś przyczyny, wszystko co złe ukształtowało i kształtuje nas cały czas na lepsze wersje siebie. Gdy czujemy się wypaleni, nie zapominajmy, że feniks rodzi się z popiołów. O.OCZKOWICZ Strona 16


,,Nie to miejsce, nie ten czas” Gillan McAllister Fabuła jest dosyć prosta, matka widzi swojego syna popełniającego morderstwo, lecz zamiast obudzić się następnego dnia cofa się do dnia poprzedniego.. Dowiaduje się, że otrzymała szansę ocalenia swojego syna przed dokonaniem zbrodni. Nie wie, jednak, że istnieje również druga strona medalu kryjąca przeraźliwą tajemnicę.

,,Uśpiona” Alicja Sinicka Weronika Krzycka ma zdiagnozowaną narkolepsję. Codziennie robi sobie drzemki, by móc normalnie funkcjonować. Nie wie jednak, że podczas snu ktoś ją obserwuje. Sytuacja staje się jeszcze bardziej mroczna, gdy Krzycka znajduje w swoim domu martwą kobietę. Dziewczyna jednak nie wie, jak do tego doszło, ponieważ spała. ,,Biblioteka o północy”

Matt Haig

Czy zastanawialiście się może kiedy, jakby wyglądało wasze życie, gdybyście podjęli inną decyzję? Cierpiąca na depresję Nora Seed trafia do biblioteki, w której może się o tym przekonać. Zobaczy swoje życie z różnych perspektyw oraz spotka nowych ludzi, którzy być może odmienią jej los?

,,O kocie, który ratował książki”

Sosuke Natsukawa

Gdy nieoczekiwanie właściciel antykwariatu umiera, księgarnie odziedzicza jego wnuk. Pewnego dnia chłopaka odwiedza rudy gadający kot, który wciąga go w pewną grę. Razem wyruszają w podróż, aby uratować książki. Czy uda im się sprostać zadaniom, które na nich czekają?

,,Śmierć na Nilu”

Agatha Christie’

Herkules Poirot wyrusza w podróż do Egiptu w celu wypoczynku. Jednak spokojny rejs zamienia się w koszmar, gdy jedna z pasażerek zostaje śmiertelnie postrzelona. Poirot stawia czoła zagadce, która być może wydaje się prosta, lecz niczego nie można być pewnym. Strona 9

T. KIDAWA

Strona 17


Mijał dopiero drugi tydzień szkoły. Uczniowie pierwszych klas jeszcze nie do końca mieli okazję się poznać. Z tego właśnie powodu zorganizowano wycieczki integracyjne. Klasę 1d podzielono na trzyosobowe grupy, które poza udziałem w wymyślonych przez organizatorów zabawach musiały ze sobą oczywiście rozmawiać. Większość klasy dość szybko się rozdzieliła i zostały trzy osoby. Trójka, która z powodu wakacji ominęła spotkanie klasowe. Kornelia, Fabian i Jagoda. Jakoś specjalnie nigdy ze sobą nie rozmawiali, więc przez długi czas było stosunkowo niezręcznie. Odzywali się tylko kiedy było to konieczne. Jednak po pewnym czasie ciszę przerwała Jagoda: - Jak wam się podoba w szkole? - No na razie jest nawet okej – uśmiechnęła się nieśmiało druga dziewczyna. - Mnie też się podoba– odpowiedział Fabian. - A tobie? - Jest okej, ale to dalej do mnie trochę nie dociera – Jagoda przez moment myślała nad kolejnym tematem do pociągnięcia. Ostatecznie postanowiła wejść na ten niezbyt przyjemny dla niej samej. - A jak wam poszło na tej pierwszej kartkówce z matematyki? Tym razem to chłopak pierwszy odpowiedział: - Ja w sumie jestem zadowolony, matematyka nigdy nie była moją mocną stroną – uśmiechnął się. - A ja akurat ją lubię – dorzuciła Kornelia. - No to ja na przykład myślałam, że poszło mi o wiele lepiej – Jagoda głupio się poczuła. - Bo wiecie, w podstawówce wszystko dobrze mi szło, głównie zapamiętywałam wszystko na lekcjach. Stwierdziłam, że nie będę się uczyć, w końcu to kartkówka z prostych tematów i widać jak wyszło… - Totalnie Cię rozumiem, ja też wcześniej o wiele mniej się uczyłam. Nie powinnaś się przejmować! Liceum to dla nas nowość, coś do czego musimy się przyzwyczaić. Jedna zła ocena nie skreśla cię do końca szkoły. Na pewno na następnych pójdzie ci lepiej. A nawet jak będziesz miała problemy to ja z wielką chęcią ci pomogę! - O jejku, strasznie to miłe! - Jagoda przytuliła koleżankę. - Dziękuję, na pewno dam ci znać jak będę potrzebowała pomocy. - Trzymam cię za słowo – odrzekła Kornelia. - To nic złego mieć z czymś problem – wtrącił Fabian. - Ja na przykład mocno się stresowałem pójściem do liceum. Moi przyjaciele poszli do innej szkoły, co sprawiło, że trochę straciliśmy kontakt. Bałem się, że tutaj nikt nie będzie ze mną rozmawiał. - To bardzo przykre, że tak myślałeś. Większość moich znajomych też poszła do innych szkół, więc wiem co czujesz. Ale spójrz na to z innej strony, może poznasz nowe osoby, o podobnych zainteresowaniach? Wydajesz się być naprawdę miły i podejrzewam, że Nela myśli podobnie. My chętnie się z tobą bliżej poznamy - Może masz rację. Wy też wydajecie się bardzo fajne! Skoro już każdy z nas się tak zwierza. Czy ty masz jakiś problem Kornelia? - W sumie to tak – dziewczyna nieco się zawstydziła. - Pochodzę z raczej małej wsi i chodziłam do niewielkiej szkoły, w której każdy się znał. Tutaj wszystko jest ogromne i nieco przytłaczające. - W tym akurat mogę pomóc! Moja podstawówka też była wielka. Jak będziesz miała problem ze znalezieniem jakiejś sali albo po prostu będziesz się czuła zagubiona zawsze daj znać mi albo Jagodzie, dobra? Oboje uśmiechnęli się szeroko do Kornelii, na co ona odpowiedziała tym samym. Reszta wycieczki minęła im o wiele przyjemniej niż się spodziewali. Bardzo dużo rozmawiali i okazało się, że mają wiele wspólnego. Wszystkich pierwszoklasistów łączy to, że posiadamy swoje nadzieje i troski związane z nową szkołą. Towarzyszą nam różne emocje, z którymi nie zawsze będziemy potrafili sobie poradzić sami. Czy to zmiana otoczenia, nauka, czy kompletnie coś innego powinniśmy o tym rozmawiać. Zawsze znajdzie się ktoś kto nas zrozumie, wysłucha, pomoże. Strona 18


M. LESISZ

Aung San Suu Kyi urodziła się 19 czerwca ściła Suu Kyi w areszcie domowym od września 1945 roku w obecnym Jangon w Birmie, jako córka 2000 r. do maja 2002 r. rzekomo za złamanie ograniAunga Sana (obecnego bohatera narodowego Mjan- czeń poprzez próbę wyjazdu poza Jangon. W obliczu my, który został zamordowany, kiedy dziewczynka corocznego przedłużania wyroku społeczność mięmiała tylko 2 lata) i Khin Kyi (znanej dyplomatki dzynarodowa nadal wzywała do jej uwolnienia, a w Birmy). Uczęszczała do szkół w Birmie do 1960 ro- 2009 r. organ Organizacji Narodów Zjednoczonych ku, dopóki jej matka nie została mianowana ambasa- uznał jej przetrzymywanie za nielegalne w świetle dorką Indii. Po ukończeniu nauki w Indiach rozpo- prawa obowiązującego w Birmie. częła naukę na Uniwersytecie Oksfordzkim. Tam W maju 2009 r., na krótko przed odbyciem poznała swojego przyszłego męża, brytyjskiego ostatniego wyroku, Suu Kyi została aresztowana i uczonego Michaela Arisa. Razem mieli dwójkę dzie- oskarżona o złamanie warunków aresztu domowego ci i prowadzili spokojne życie do 1988 r., kiedy wró- po tym, jak intruz (obywatel USA) wtargnął na jej ciła do Birmy, aby opiekować się umierającą matką, teren i spędził tam dwie noce. W sierpniu została pozostawiając męża i synów. Była świadkiem bruuznana za winną i skazana na trzy lata więzienia, talnych represji wobec demonstrantów sprzeciwiają- karę pozwolono jej odbywać w areszcie domowym. cych się reżimowi wojskowemu. Skłoniło to ją do W momencie skazania, zarówno w Birmie, jak i porozpoczęcia pokojowej walki o demokrację i prawa za nią, powszechne było przekonanie, że to ostatnie człowieka. orzeczenie miało na celu uniemożliwienie Suu Kyi W lipcu 1989 r. rząd wojskowy nowo nazwa- udziału w wielopartyjnych wyborach parlamentarnego Związku Birmy umieścił Suu Kyi w areszcie nych (pierwszych od 1990 r.) zaplanowanych na domowym w Jangonie. W 1990 r. założona przez nią 2010 r.Kiedy w Mjanmie odbyły się wybory Suu Narodowa Liga na rzecz Demokracji odniosła zde- Kyi dalej pozostawała w areszcie i została uwolniocydowane zwycięstwo w wyborach w Mjanmie, jed- na dopiero sześć dni później. Wystartowała w wybonak junta wojskowa odmówiła oddania władzy, a rach parlamentarnych w kwietniu 2012 r. Jej partia ponadto rozprawiła się ze zwolennikami Ligi, doko- zdobyła w nich 43 z 45 dostępnych miejsc. W 2015 nując licznych aresztowań i dopuszczając się krwa- r. NLD zdobyła większość w wyborach prezydencwych prześladowań.Po 1990 r. Suu Kyi spędziła pra- kich. Ponieważ zgodnie z konstytucją Aung San Suu wie dwadzieścia lat w więzieniu lub w areszcie do- Kyi nie mogła zostać prezydentem ze względu na mowym. U jej męża zdiagnozowano raka, ale wła„łączące ją silne więzi z cudzoziemcem" (jej mąż i dze nie zezwoliły mu na odwiedziny żony w Mjan- synowie to Brytyjczycy), stanowisko to objął jej dłumie. Samą Suu Kyi chciały zmusić do opuszczenia goletni sojusznik Htin Kyaw. Suu Kyi została radcą kraju, która jednak odmówiła, wiedząc, że nie będzie stanu i objęła stanowisko ministra spraw zagraniczmogła powrócić do ojczyzny. Nigdy już nie zobanych.W swojej nowej roli Suu Kyi skupiła się na czyła się z mężem, który zmarł w 1999 r. zawarciu pokoju z wieloma etnicznymi organizacjaW 1991 r. zdobyła Pokojową Nagrodę Nobla mi zbrojnymi w kraju, z których około 20 było zaan„za jej pokojową walkę o demokrację i prawa czło- gażowanych w aktywne powstania. Pomimo pewwieka”, jak podaje oficjalna strona nagrody. Ta no- nych sukcesów na tym froncie, ona i jej administraminacja i zwycięstwo spowodowały jeszcze większe cja spotkały się z powszechnym międzynarodowym oczernianie jej przez rząd. Ze względu na jej dalszy potępieniem ze względu na brak działań z jej strony pobyt w areszcie domowym, medal musiał odebrać w celu obrony i ochrony praw mniejszości Rojej syn Alexander Aris. Suu Kyi została zwolniona z hingjów w Mjanmie oraz przyzwolenie na związane aresztu domowego w lipcu 1995 r., chociaż nałożo- z tym naruszenia praw człowieka przez wojsko i nano na nią ograniczenia w zakresie podróżowania po- ruszenia prawa międzynarodowego. W listopadzie za Jangon. W następnym roku wzięła udział w kon- 2020 r. partia Suu Kyi wygrała wybory powszechne. gresie partii NLD (National League of Democracy), Na początku 2021 r. wojsko Mjanmy aresztowało ale rząd wojskowy w dalszym ciągu nękał ją i jej Aung San Suu Kyi i pozbawiło ją władzy. W wyniku partię. W 1998 r. ogłosiła utworzenie komitetu procesów prowadzonych za zamkniętymi drzwiami przedstawicielskiego, który uznała za prawowity Suu Kyi i inni politycy otrzymali wielokrotne wyroparlament rządzący krajem. Junta ponownie umieki pozbawienia wolności.


Obliczenie tego nie jest zbyt trudne. Należy wybrać sobie jakąś datę, której dzień tygodnia łatwo ustalić (np. sobota, czwartek; najlepiej po prostu wybrać dzień bieżący) i obliczyć, ile dni upłynęło do tego dnia od początku tego stulecia. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że w ciągu nowej ery były w użyciu dwa kalendarze, juliański i gregoriański. Aby usunąć nienadążanie roku kalendarzowego za rokiem astronomicznym, papież Grzegorz XIII wprowadził w roku 1582 reformę kalendarza, która polegała na dwóch zasadach: 1. Aby odrobić 10 utraconych dni od czasu Konstantyna Wielkiego, nakazano, że po dniu 4 października 1582 roku nastąpi od razu dzień 15 października tego samego roku. Wiele ludzi protestowało przeciwko temu. Uważano, że nowy kalendarz odbiera 10 dni z życia, które nie będą nich przeżyte, a więc przepadną bezpowrotnie. Były z tego powodu nawet bunty, jak np. „bunt kalendarzowy” w Rydze. 2. W kalendarzu jubiliańskim każdy rok, którego liczba dzieli się przez 4 (bez reszty), był rokiem przestępnym, czyli liczył po 366 dni. W szczególności więc, przestępne były wszystkie lata „sekularne” (stojące na przełomie wieków), mianowicie 1600, 1700, 1900, 1800, 1900, 2000 itd. W kalendarzu zreformowanym wśród czterech kolejnych lat „sekularnych” będzie jeden rok przestepny, a trzy zwyczajne; mianowicie rok 1600 jest rokiem przestępnym - podobnie jak w starym kalendarzu, ale lata 1700, 1800, 1900 są zwyczajne, potem znowu rok 200 będzie przestępny, a lata 2100, 2200, 2300 zwyczajne itd. Każdy taki zwyczajny, nie przestępny rok sekularny przyspiesza o jeden dzień zdzieranie kartek z kalendarza (opuszcza się dzień 29 lutego). W ten sposób w ciągu czterech wieków nowy kalendarz zaoszczędza 3 dni, które stary kalendarz stracił. Zreformowany kalendarz, znany pod nazwą kalendarza gregoriańskiego, został w polsce wprowadzony za czasów Stefana Batorego już w roku 1582, Inne kraje ociągały się z jego wprowadzeniem i były w użyciu dwie rachuby czasu, starego stylu i nowego stylu. Różniły się one w wieku XVI i XVII o 10 dni, w wieku XVII o 11 dni, w wieku XIX o 12 dni, a w wieku XX o 13 dni. Stopniowo jednak kraj po kraju wprowadził „nowy styl”. Wróćmy jednak do naszego zadania, Za punkt wyjścia weźmy na przykład fakt, że w dniu 01.01.1949 roku była sobota, a chcemy się dowiedzieć, jaki był dzień tygodnia w dniu 1 stycznia 1. roku naszej ery. Zadanie można sobie nieco ułatwić, biorąc pod uwagę, że dzień 01.01.1949 r. Nowego stylu to był dzień 19.12.1948 r. Według kalendarza juliańskiego (czyli starego stylu). Trzeba będzie obliczyć, ile dni upłynęło w kalendarzu juliańskim od pierwszego momentu w wieku I do dnia 19.12.1948 r. W ciągu tego czasu przeminęło dni: 1948*365,25 — 13 = 711 494 Otrzymaną liczbę dni należy podzielić oczywiście przez 7, nie w celu odnalezienia ilorazu (gdyż ten tylko wskaże liczbę upłynionych tygodni), ale dla otrzymania reszty, według której łatwo już ustalić poszukiwany dzień tygodnia rozpoczynający naszą erę. Z dzielenia 711 494 : 7 wypadnie reszta 0, co oznacza, że w dniu 1 stycznia 1 roku był ten sam dzień tygodnia, co dnia 19 grudnia 1948 roku, czyli sobota.



Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.