Columbia Styczeń 2010

Page 1

BUDUJĄC lePSZy ŚWIAT

Opieka zdrowotna, politycy i sumienie katolickie Próba narzucenia podatnikom obowiązkowego poparcia aborcji podejmowana przez niektórych ustawodawców jest pozbawiona logiki Najwyższy Rycerz Carl A. Anderson W AMeRyKAńSKIeJ POlITyCe daje się zauważyć nową, niepokojącą tendencję. Przez dziesiątki lat Amerykanie słuchali argumentów pewnych katolickich polityków, którzy twierdzili, że choć „osobiście są przeciwni” niesprawiedliwym działaniom takim jak aborcja, to jednak nie potrafią „narzucić” swego stanowiska w tej sprawie reszcie społeczeństwa. Ten argument jest nieszczery ponieważ zakłada, że sumienie katolika nie może być brane pod uwagę na forum publicznym. Obecnie ci sami ludzie, którzy twierdzili, że nie mogą narzucać innym swoich prywatnych zapatrywań, starają się to zrobić wykorzystując do tego celu prawo. Działając na rzecz włączenia aborcji do ustawy o opiece zdrowotnej wielu katolickich polityków może przesądzić o jej przegłosowaniu zmuszającej innych katolików do finansowania usuwania ciąży pieniędzmi podatników. Utrzymując, że nie mogą narzucać innym swojego sumienia, ci sami politycy nie mają zbyt dużych oporów obciążając sumienie innych katolików niemoralnym zapatrywaniem politycznym, któremu są zasadniczo przeciwni. Katoliccy politycy, którzy nie idą za głosem własnego sumienia oddalili się znacznie od tradycji politycznej największego katolickiego męża stanu w historii USA, członka zakonu Rycerzy Kolumba, Johna F. Kennedy’ego, który mówiąc o swojej roli katolickiego kandydata na prezydenta powiedział: „Jeśli by się tak zdarzyło — aczkolwiek konflikt taki wydaje mi się bardzo mało prawdopodobny — że mój urząd wymagałby ode mnie postępowania wbrew mojemu

sumieniu lub wbrew interesom narodu, wówczas złożyłbym rezygnację. Mam również nadzieję, że każdy inny pracownik rządowy idący za głosem własnego sumienia postąpiłby tak samo”. Choć niektórzy mogą uważać, że katoliccy politycy nie zawsze muszą się zgadzać ze swoimi biskupami w wielu kwestiach dotyczących polityki społecznej, należy pamiętać o jednym: wiele spraw może być przedmiotem rozważnej i otwartej dyskusji — ale nie niezbywalne prawo do życia w kontekście aborcji. Jest to kwestia fundamentalna i nie może być przedmiotem kompromisów. Kardynał Józef Ratzinger — obecnie papież Benedykt XVI — napisał w dokumencie ogłoszonym w 2004 roku, że „Nie wszystkie kwestie moralne mają tę samą wagę moralną co aborcja i eutanazja”. W dokumencie tym czytamy dalej: „Choć Kościół zachęca władze cywilne do szukania pokoju, nie wojny, i do okazywania współczucia i łaski w wymierzaniu kary przestępcom, mimo to może być dozwolone chwycenie za broń w celu odparcia napastnika lub odwołanie się do kary głównej. Nawet wśród katolików może istnieć uprawniona różnorodność opinii w kwestiach wytaczania wojny i stosowania kary śmierci, ale nie w kwestiach aborcji oraz eutanazji”. Katoliccy politycy muszą obecnie rozważyć efekty ogólnokrajowej ustawy, która zakłada współpracę katolików w kwestii aborcji. W swej słynnej encyklice Evangelium Vitae będącej pochwałą kultury życia, papież Jan Paweł II napisał: „Wprowadzenie niesprawiedli-

wych ustaw prawnych stawia często ludzi moralnie prawnych przed trudnymi problemami sumienia, dotyczącymi kwestii współpracy, a wynikającymi z obowiązku własnego prawa do odmowy uczestnictwa w działaniach moralnie złych”. Papież stwierdza dalej: „Stanowczy nakaz sumienia zabrania chrześcijanom, podobnie jak wszystkim ludziom dobrej woli, formalnego współudziału w praktykach, które zostały co prawda dopuszczone przez prawodawstwo państwowe, ale są sprzeczne z Prawem Bożym. Z moralnego punktu widzenia nigdy nie wolno formalnie współdziałać w czynieniu zła. ... Takiego współdziałania nie można nigdy usprawiedliwić ani powołując się na zasadę poszanowania wolności drugiego człowieka, ani też wykorzystując fakt, że prawo cywilne je przewiduje i nakazuje” (74). Na podwójną ironię zakrawa fakt, że prawo, które zmuszałoby miliony ludzi do działania niezgodnego z ich sumieniem poprzez płacenie podatków — wtrącając przy tym tysiące katolickich lekarzy, pielęgniarek, szpitali i instytucji charytatywnych w otchłań aborcyjnego zła — jest rozważane dokładnie w momencie kiedy większość Amerykanów w coraz większym stopniu jest przeciwna przerywaniu ciąży. Katoliccy ustawodawcy w Waszyngtonie są w stanie zapobiec tej moralnej tragedii. Nie powinni się przed tym zawahać. Vivat Jesus!

STyCZeń 2010

♦ COLUMBIA ♦ 1


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.