Magazyn Przemysłu Rybnego 84

Page 28

Ekonomika Przemysłu Rybnego lat temu) występowały prawie we wszystkich wodach śródlądowych Ziemi. Obecnie barramunda lub rogoząb australijski (Neoceratodus forsteri, (Krefft 1890) występuje tylko w rzekach Barnett i Mary stanu Queensland w Australii. Prawdopodobnie ryby te są obiektem połowów wędkarskich, a ich mięso o smaku przypominającym smak łososia jest wysoce cenione przez tubylców. Żyjąca w wodach morskich jak i rzekach Australii ryba nosząca w języku angielskim barramundi (również giant perch, Lates calcarifer Bloch, 1790), zyskała w ostatniej dekadzie ubiegłego stulecia rozgłos najpierw w Australii, a następnie w światowej gastronomii, a w konsekwencji zainteresowanie i sukces w akwakulturze. Można wysunąć hipotezę, że na powszechną obecnie nazwę w języku angielskim barramundi (fr. barramundi, niem. baramundi) miało wpływ uznanie jakim cieszył się smak mięsa ryby od dawna znanej tubylcom pod nazwą barramunda. Tak czy inaczej ryba znana w Polsce od lat pod nazwą lates znalazła się w wykazie pod nazwą barramundi, co niezbyt dobrze świadczy o przestrzeganiu przez MRiRW cytowanej uprzednio zasady postulowanej przez profesora Siedleckiego. Nic też dziwnego, że Departament Rybołówstwa MRiRW zasypywany jest propozycjami zmian aktualnych nazw ryb na nowe, któ-

rych brzmienie ma być bardziej atrakcyjne dla potencjalnego klienta. A nazwy ryb w innych językach to kopalnia pomysłów dla rodzimych projektodawców nazw, ufnych, że nowa nazwa wpłynie zgodnie z ich oczekiwaniami na niewidzialną rękę rynku. Jednakowo brzmiące nazwy dla różnych gatunków ryb jeszcze do niedawna nie były powodem do większych zmartwieniem zarówno dla polskich ichtiologów jak i administracji rybołówstwa. Zainteresowani ichtiofauną naukowcy, nauczyciele akademiccy bądź handlowcy przeglądając podręczniki dziwili się jak ich angielscy koledzy radzą sobie z identyfikacją gatunków ryb, z których 10, 9, 8, 7 w zależności od podręcznika może występować pod identyczną nazwę. Na przykład, przeglądając różne klucze do identyfikacji ryb znalazłem, że nazwa skipjack może odnosić się do ryb należących do 10 różnych gatunków, sea bass, rockfish — do 9, scad, bluefish, bream, grunt — do 7, meagre, angelfish, blackfish, blue perch, grouper — do 6 i tak dalej. W tej dziedzinie palmę pierwszeństwa przyznałbym językowi hiszpańskiemu. Nazwę roncador można przypisać rybom należącym aż do 17 gatunków, caballa — 15, corvina — 12 itd. Nie ma powodu do „wymyślania” rybom polskich nazw zamiast adoptować istniejące, znane od lat w in-

Fot. 2. „Krewetki” i „szczypce raka” w cenach oryginalnych krewetek

26

Magazyn Przemysłu Rybnego nr 6 (84) / 2011

nych językach nazwy ryb, które po raz pierwszy pojawiły się na polskim rynku. Ale to nie oznacza, że buławik ma przegrywać z grenadierem.

Nierespektowanie oficjalnego nazewnictwa niweczy wysiłki ochrony zagrożonych gatunków ryb Przemianowane i mylnie etykietowanie ryb może mieć istotne konsekwencje dla gatunków, które są pod ochroną i/lub są nielegalnie wprowadzane do sprzedaży. W Ekwadorze, rekiny są filetowane, ponownie etykietowane i sprzedane na rynkach jako płastuga albo tuńczyk. W przybliżeniu prawie 40% z 200 filetów rekina etykietowanych jako lemon shark (Negaprion acutidens), przetestowanych w Nowej Zelandii pochodziło z rekina młota, którego połów jest zakazany. Przez 5 lat firma Neptun Fisheries sprowadziła do Stanów Zjednoczonych przynajmniej 85,5 tony mylnie etykietowanych, niewymiarowych homarów z Nikaragui, których eksport o takich wymiarach jest nielegalny. Bywalcom sklepów i restauracji gourmet zawdzięczamy, że wiele spośród 25 gatunków jesiotra znalazła się na krawędzi wyginięcia. Tymczasem, amerykański import kawioru podwoił się od 1991 roku. 2000 jesiotrów zostało złowionych nielegalnie w stanie Oregon w 1996 r. dla pozyskania 1500 kg kawioru, który był etykietowany i sprzedany jak importowany kawior z Rosji. Wrzaskliwa kampania w mediach przeciw połowom wyniszczającym zasoby ryb w północno-wschodnim Atlantyku niewiele uwagi zwraca na dokładność identyfikacji w statystykach rybackich gatunków i lokalizacji miejsca połowów wyładowywanych ryb. To, że kilka gatunków należących do rodzaju raja znalazło się na krawędzi wyginięcia i wymaga objęcia ścisłą ochroną uznają wszyscy, ale niewielu zwróciło uwagę żeby sprawdzić jakie gatunki tych ryb rzeczywiście występują w wyładunkach. Okazało się, że raje należące do różnych pięciu gatunków są raportowane w statystykach tylko jako ryby należące do dwu gatunków. Poławiane raje należące do dwu różniących się wieloma cechami gatunków, raportowane były od lat


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.