Mniej zatłoczone, bezpieczniejsze drogi
w 3 prostych krokach
Każdy z nas chce jeździć po bezpiecznych drogach, bez tragicznych wypadków, nie stresując się tyranią TIR-ów. Jednak przede wszystkim chcemy poruszać się po drogach, które nie są podziurawione jak szwajcarski ser.
Aby to osiągnąć, wystarczy by TIR-y jeździły koleją. Krok 1:
Krok 2:
Krok 3:
W świecie wielkich decyzji biznesowych i politycznych wszystko zaczyna się i kończy podpisem. Dlatego dzisiaj najważniejszy jest Twój podpis pod petycją, by ciężki transport odbywał się koleją. Petycja trafi do władz i liczymy na to, że doprowadzi do realnych zmian w polskiej polityce transportowej. Przecież nie możemy w nieskończoność łatać rozjeżdżanych przez TIR-y dróg...
drogami (porównanie do szwajcarskiego sera jest więc nie na miejscu). Dlaczego? Bo w tym alpejskim kraju TIR-y jeżdżą koleją, a jeśli nie, to płacą wysoki podatek (100 km jazdy po płatnej autostradzie = 328 zł / 85 euro). „Podatek od TIR-ów” zasila co roku budżet Szwajcarii równowartością ok. 8 miliardów złotych. Czego chcemy? Drugiej Szwajcarii!
W następnej kolejności jest... kolej. Jeżeli chcemy, by transport kombinowany, czyli taki, w którym wykorzystujemy głównie tory i transport morski, pomógł nam odciążyć asfaltowe drogi, konieczne jest doinwestowanie kolei. Teraz możemy skorzystać z Funduszy Unijnych, więc na co czekamy?
Twój podpis
Zmiana prawa Inwestycja Szwajcaria cieszy się równymi jak stół w kolej
Podpisz petycję na www.tirynatory.pl