Trening ducha i ciała

Page 1

KS.

DOMINIK

CHMIELEWSKI ALEKSANDER BETA

ks. Dominik Chmielewski Słowo wstępu .................................................................. 9 Trening mentalny oparty na duchowości chrześcijańskiej ..............................15 ks. Dominik Chmielewski Chrześcijaństwo a sztuki walki ...................... 357 Aleksander Beta Zaprawa ..............................................................69 Wskazówki dotyczące 15-minutowych ćwiczeń ............................................. 100 Puklerz św. Patryka .................................................... 102 Dni 1-40 ........................................................................ 109
Spis treści

Słowo wstępu

ks. Dominik Chmielewski

Jestem salezjaninem ks. Bosko. Od początku mojego życia zakonnego i kapłaństwa idea wychowania

dzieci i młodych ludzi przez sport była dla mnie integralną propozycją dialogu prowadzącego do odkrycia

piękna wiary w Pana Jezusa. Przez 15 lat intensywnego uprawiania sztuk i sportów walki w okresie przed zakonem nauczyłem się wielu bardzo ważnych prawd

życiowych, które już w życiu zakonnym przekazywałem młodym ludziom, przygotowując ich do odkrycia

mocy Ewangelii. Chciałbym w tej książce, napisanej wspólnie z wielokrotnym medalistą judo Aleksandrem Betą, podzielić się z tobą tym, jak trenować sport na najwyższym poziomie – bazując na treningu mentalnym, przenikniętym ewangelicznym patrzeniem na życie sportowca. Zbieram tu doświadczenia wielu lat mojego osobistego treningu oraz wspaniałych sportowców, których spotkałem w swoim życiu i z którymi dzieliłem się moją wizją uprawiania sportu. Jest to propozycja zarówno dla amatorów, jak i dla zawodników uprawiających sport wyczynowo.

Każdy sportowiec jest ascetą. Zachowuje dyscyplinę ciała i ducha. Dzisiaj dla wielu młodych ludzi dyscyplina jest pojęciem zapomnianym. A przecież jeśli nie będziemy jej sobie narzucać każdego dnia – nie osiągniemy sukcesu w żadnej dziedzinie życia. Sport uczy

TRENING DUCHA I CIAŁA 10

działać w określonym, wyznaczonym celu bez względu na to, czy nam się chce, czy nie. Jednak dyscyplina narzucona przez trenera to jedno. O wiele ważniejsza jest osobista dyscyplina wypływająca z przekonania, że każda sekunda dnia ma najwyższą wartość.

Jezus był nieustannie skupiony na swojej misji. Jego życie koncentrowało się całkowicie na wypełnianiu Bożego planu w każdej chwili dnia. Był nieustannie wpatrzony w Ojca, aby czynić na ziemi wszystko to, co czyni Ojciec w Niebie.

W każdej pojedynczej sekundzie albo coś budujesz, albo niszczysz. Albo coś zyskujesz, albo to tracisz. Każda sekunda w twoim życiu ma znaczenie. Sekundy zmieniają się w minuty, a minuty w godziny, dni, tygodnie, miesiące i lata. Twoje jutro jest określone przez twoje wybory dzisiaj, teraz, w tej chwili. Dlatego każdy sportowiec i każdy chrześcijanin musi wejść w proces autoformacji, samodyscypliny, która będzie kształtować każdą sekundę dnia poprzez osobiste wybory. Jeśli nie masz założonych celów w swoim życiu, brakuje ci misji i wizji dotyczących ich realizacji, stracisz motywację, a twoje życie z dnia na dzień będzie coraz bardziej pozbawione radości i sensu.

Ludzie, którzy do niczego nie dążą, którzy nie mają motywacji – przegrywają życie. Nie biorą na siebie

Słowo wstępu
11

żadnej odpowiedzialności i to ich rujnuje. Dlatego tak ważny jest dzisiaj powrót do dyscypliny ciała i ducha. Sport może być w tej kwestii znakomitą propozycją.

Papież Pius XII ujął to w taki sposób w przemówieniu do sportowców z 20 maja 1945 roku: „Sport uprawiany z umiarem i sumiennie wzmacnia ciało, czyni je zdrowym, świeżym i sprawnym. Aby jednak wykonać to wychowawcze dzieło, należy poddać ciało rygorystycznej i często surowej dyscyplinie, która będzie nad nim dominować i rzeczywiście utrzyma je w podporządkowaniu. Zaprawienie się w zmęczeniu, odporność na ból, nabieranie nawyku wstrzemięźliwości i ścisłego umiarkowania, wszystkie te warunki są niezbędne dla tych, którzy chcą osiągnąć zwycięstwo.

Sport jest skutecznym antidotum na lenistwo i wygodne życie, rozbudza poczucie porządku i wychowuje do panowania nad sobą, do pogardy wobec niebezpieczeństw, bez chełpliwości i nadęcia. Widzicie zatem, że to już wykracza poza zwykłą wytrzymałość fizyczną i prowadzi do siły i wielkości moralnej. Sport jest szkołą odwagi, lojalności, wytrwałości, zdecydowania i powszechnego braterstwa, czyli wszystkich cnót naturalnych, które stanowią solidny fundament dla cnót nadprzyrodzonych i przygotowują do udźwignięcia, bez okazywania słabości, ciężaru najtrud-

TRENING DUCHA I CIAŁA 12

niejszych obowiązków. […] Sport może i powinien być także w służbie Bogu”. Chrześcijański sportowiec musi dojść do tego, by „kończąc swoje sportowe osiągnięcia, oddać chwałę Bogu, Stwórcy i Panu natury i wszystkich jej mocy”. „Kościół nie może zaniechać troski o ciało i kulturę fizyczną, jakby to były rzeczy mu obce […]. Skoro jesteście przekonani, że sport hartuje i wzmacnia ciało, wychowuje ducha i przysposabia go do najwyższych zwycięstw, nie możecie pozwolić, by liczne zastępy młodzieży były pozbawione tych dobrodziejstw”1.

W Salezjańskiej Organizacji Sportowej SALOS uczymy wychowania poprzez sport – do odkrycia pełni chrześcijańskiej wizji człowieka. Proces wychowawczy składa się z czterech etapów: wzrostu ludzkiej dojrzałości, odkrycia swojego powołania i celu w życiu, spotkania z Jezusem i wzrostu w wierze prowadzącego do dojrzałego przeżywania swojego życia wiary w Kościele. Jan Paweł II w czasie VII pielgrzymki do Polski powiedział 6 czerwca 1999 roku w Elblągu do sportowców: „Każdy rodzaj sportu niesie z sobą bogaty skarbiec wartości, które zawsze trzeba

1 „Acta Apostolicae Sedis” 1995, t. 87, s. 727–731.

Słowo
wstępu
13

uświadamiać, aby móc je urzeczywistnić. Ćwiczenie uwagi, wychowanie woli, wytrwałość, odpowiedzialność, znoszenie trudów i niewygód. Duch wyrzeczenia i solidarności, wierność obowiązkom. To wszystko należy do cnót sportowca”. Papież Pius XII tak podsumowuje drogę chrześcijańskiego wychowania przez sport: „Życzę wam, aby kwiat waszej siły fizycznej był chroniony przez świętość katolickiego życia”.

Chrześcijanin jest świątynią Ducha Świętego. Jego

ciało zostało odkupione przez Jezusa. Dlatego też obowiązkiem chrześcijanina jest wszechstronny rozwój fizyczny, intelektualny i duchowy. Niszczenie i rujnowanie swojego zdrowia przez lenistwo w utrzymywaniu formy fizycznej i dyscypliny swojego ciała, niszczenie zdrowia, szczególnie przez używki takie jak alkohol, nikotyna, narkotyki czy dopalacze, nieustanne przejadanie się i trucie swojego organizmu przez niezdrowe jedzenie i niewłaściwy tryb życia –to współczesne grzechy wielu chrześcijan. Wiąże się to z piątym przykazaniem Bożym: nie zabijaj.

„Sam Bóg pokoju niech was całkowicie uświęca, aby nienaruszony duch wasz, dusza i ciało bez zarzutu zachowały się na przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa” (Tes 5, 23).

TRENING DUCHA I CIAŁA

Zaprawa

Aleksander Beta

Wskazówki

dotyczące 15-minutowych ćwiczeń

Głównym celem naszego programu treningowego jest wykształcenie nawyku codziennej dawki aktywności fizycznej, położenie odpowiedniego fundamentu pod ogólną sprawność. Nie potrzeba wiele. To tylko kilka minut w ciągu dnia. To wyjątkowy czas pracy nad sobą, walki z własnymi słabościami i ograniczeniami. Zobaczysz, jak po kilku dniach wzrośnie twoja samodyscyplina, zapał i jak uporządkujesz swój dzień. Nie robimy masy ani rzeźby! Konkretnym celem treningowym zajmiemy się być może w kolejnych seriach książki… Jak Bóg da!

Przed przystąpieniem do ćwiczeń przygotuj odpowiednie miejsce, wygodny, luźny strój sportowy, wodę i koniecznie stoper/minutnik do odmierzania czasu (może być timer z muzyką z YouTube’a). Każde ćwiczenie wykonuj przez

TRENING DUCHA I CIAŁA 100

2 minuty. Między ćwiczeniami odpoczywaj maksymalnie 60 sekund (czas na przygotowanie się do kolejnego ćwiczenia, napicie się wody). Jeśli nie dasz rady ćwiczyć przez całe 2 minuty, to zwolnij tempo, chwilkę odpocznij, ale nie przerywaj wysiłku. To tylko 10 minut pracy, dasz radę! Przygotowałem dla ciebie 200 różnych ćwiczeń.

Z pewnością niektóre z nich będą wydawać ci się banalnie proste, jednak inne mogą cię zaskoczyć.

Każdy z nas jest na innym poziomie sprawności fizycznej, mobilności i siły. Z każdym kolejnym dniem poziom trudności ćwiczeń będzie wzrastał. Jeśli ominiesz któryś dzień, nie łam się! Po prostu kontynuuj tam, gdzie skończyłeś, i przedłuż sobie wyzwanie o kolejny opuszczony dzień. Bądź wytrwały, zwracaj uwagę na poprawność wykonywanych ćwiczeń i proś o łaskę Bożą na ten czas walki!

Powodzenia!

Zaprawa

Dzień 1

Modlitwa

Każdego dnia przed przystąpieniem do działania uzbrój się w moc z wysoka i załóż puklerz Świętego Patryka (str. 102).

Znajdź swoją motywację. Nie moją, nie mamy, nie brata, swoją! Dlaczego chcesz podjąć to wyzwanie? Swoją motywację i intencję zapisz w notatniku. Będzie to dla ciebie koło ratunkowe gdy zaczniesz wymiękać (a na pewno przyjdzie taki moment). Poproś Matkę Bożą o wytrwałość w cnotach i postanowieniach.

To czas indywidualnej modlitwy.

Wszelkie trudy i wyzwania, jakie stoją przed tobą, ofiaruj w jakiejś konkretnej intencji.

109

Ćwiczenia

Uwaga! Wskazówki dotyczące ćwiczeń znajdziesz na str. 100.

1. Naciąganie odcinka szyjnego

Stań prosto. Przyciągnij dłonią głowę do barku (nie bark do głowy!). Ćwiczenie wykonuj na zmianę na obie strony. Zmieniaj strony co 30 sekund.

Stań prosto i wyciągnij ramiona w bok. Jednocześnie skręć jed- nym ramieniem do wewnątrz, a drugim na zewnątrz. Ćwiczenie wykonuj naprzemiennie.

110 TRENING DUCHA I CIAŁA
Aleksander Beta
2. Skręty ramion: rotacja zewnętrzna i wewnętrzna

3.

Stań prosto. Weź głęboki wdech i otwórz klatę piersiową (ramiona szeroko na boki). Następnie z wydechem schowaj głowę między ramionami.

4.

Stań prosto i zapleć dłonie na potylicy. Wykonaj na zmianę skręty tułowia z jednoczesnym patrzeniem za łokciem i krótkim przytrzymaniem pozycji.

5.

Stań prosto. Przesuń dłoń opartą o udo w kierunku kolana z jednoczesnym skłonem bokiem. Staraj się nie pochylać do przodu. Przytrzymaj chwilę pozycję na dole i zmień stronę.

111 Zaprawa - Dzień 1
Otwarcie i zamknięcie klatki piersiowej Skręty tułowia z rękami na szyi Skłony boczne

Post o chlebie i wodzie lub ograniczenie się tylko do jednego posiłku.

Wyzwanie Rozważania

ks. Dominik Chmielewski

Duch Święty wyprowadza Jezusa po chrzcie w Jordanie na pustynię. Pustynia ma w Piśmie Świętym trzy znaczenia. Jest przede wszystkim miejscem przebywania demonów – miejscem, które jest pozbawione komfortu życia. Tam człowiek odkrywa najgłębsze głębiny swojego serca, ale tam też Bóg mówi prosto do serca człowieka. Jezus po chrzcie świętym, pełen Ducha

TRENING DUCHA I CIAŁA 112

Świętego, został przez Niego wyprowadzony na pustynię, aby zmierzył się z demonem.

Razem z Jezusem na pustyni jest cały czas Maryja, Jego Matka, duchowo z Nim złączona. Ona jest Niepokalana, czyli bez grzechu. Jest niepokalanie poczęta, ale doświadczała przez całe swoje życie nieprawdopodobnych ataków na swoją wiarę. Miała własne doświadczenia pustyni –walczyła z demonami. A w czasie walki Jezusa ze złych duchem jest z Synem w sposób szczególny na Jego pustyni. Ona też będzie z tobą w czasie twoich walk – na twojej pustyni.

Dlatego proszę cię, żebyś powierzył Jej teraz pustynię, którą masz w sercu, z którą się zmagasz. Weź Maryję za rękę i wprowadź ją w głąb twojej pustyni. Niech Ona będzie przy tobie, niech przy tobie się modli, trzymaj Ją za rękę i proś o Jej wstawiennictwo, oddaj się Jej w opiekę. Uwierz w nieprawdopodobną skuteczność

Jej modlitwy za ciebie. Diabeł nie jest w stanie nic Maryi zrobić, boi się Jej przeraźliwie. Kiedy ona będzie przy tobie, a ty będziesz przy niej –diabeł nie będzie mógł cię zwyciężyć.

Zaprawa - Dzień 1
113

Podsumowanie - Dzień 1

Modlitwa

Wyzwanie

Ćwiczenia ukończyłeś

2,5% zaprawy Rozważania

Notatki
114 TRENING DUCHA
I CIAŁA

Podziel się z nami swoją opinią i świadectwem po lekturze książki.

Napisz do nas:

sklep@sumuswydawnictwo.pl

Założyciel i opiekun duchowy męskiego ruchu Wojownicy Maryi.

ALEKSANDER BETA

Szczęśliwy mąż i ojciec. Wielokrotny mistrz Polski i zwycięzca Pucharu Świata i Pucharu

Europy w judo. Trener i wychowawca dzieci i młodzieży. Wojownik Maryi z Łodzi.

Jeśli trenujesz, by pokonać przeciwnika, jesteś głupcem.

Jeśli trenujesz dla własnej doskonałości, jesteś na dobrej drodze.

Jeśli trenujesz, by lepiej służyć Bogu, a przez to innym ludziom –

jesteś na ścieżce Wojownika.

www.sumuswydawnictwo.pl

ISBN 978-83-66020-52-8

www.nazaret24.pl

Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.