3 minute read

Słona Woda uratowana

17 maja Rada Miasta Krakowa zdecydowała o ustanowieniu prawie

14-hektarowego użytku ekologicznego „Słona Woda”. Dzięki temu bezpieczny przed zabudową stał się teren o szczególnych wartościach przyrodniczych, w rejonie nowego Szpitala Uniwersyteckiego w Prokocimiu. Wjazd buldożerów przestał zagrażać rzadkim i chronionym gatunkom roślin i zwierząt, niewielkim stawom i szuwarom. To wielki sukces – i efekt kilkuletnich starań radnych z klubu

Advertisement

Kraków dla Mieszkańców. Niemal jednocześnie Jacek Machrowski przyznał nagrodę deweloperowi, który planował na terenach Słonej Wody budowę ogromnego osiedla.

Trochę historii

W ostatniej kampanii wyborczej w 2018 roku obietnica, że Słona Woda stanie się parkiem, padła z ust dwóch kandydatów na prezydenta miasta. Utworzenie parku XXL Słona Woda znalazło się w programie Łukasza Gibały i jego komitetu wyborczego Kraków dla Mieszkańców. Ale podobne zapewnienie złożył nie kto inny, tylko Jacek Majchrowski. W jego wersji „Słona Woda” miała być częścią „Plant Podgórskich”, nazywanych też „Zielonym Pierścieniem Podgórza”. Stwierdzenie, że ten obszar zasługuje na szczególną ochronę, już wtedy nie było niczym nowym. Utworzenie tam użytku ekologicznego postulowali naukowcy z Instytutu Nauk o Środowisku UJ już w 2005 roku. Ale nie tylko oni. Takie wskazanie pojawiło się także w oficjalnych miejskich dokumentach – a dokładnie w „Kierunkach Rozwoju i Zarządzania Terenami Zieleni w Krakowie na lata 2017-2030”.

Magistrat

Obietnica Jacka Majchrowskiego nie przełożyła się na żadne skuteczne działania. Co prawda Zarząd Zieleni Miejskiej w niespełna rok po wyborach wystąpił z wnioskiem o „ustalenie lokalizacji inwestycji celu publicznego” dla budowy parku Słona Woda, ale to postępowanie zostało zawieszone, a później umorzone. W grudniu 2019 roku prezydent zdecydował o rozpoczęciu prac nad planem zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru – jego zapisy także mogły przeznaczyć teren „Słonej Wody” pod park. Niestety jednak w przedstawionym później przez urzędników projekcie planu dla dużej części działek zaproponowano zabudowę wielorodzinną.

Deweloper

Swoich planów związanych ze Słoną Wodą nie krył także jeden z krakowskich deweloperów. W lipcu pojawiła się oficjalna informacja o zamiarach budowy osiedla. „Planujemy stworzyć zabudowę o wielu funkcjach i przyjaznej skali, która będzie naszą flagową inwestycją” – powiedziała dziennikarzom przedstawicielka dewelopera. Z mapki, którą Gazeta Wyborcza otrzymała od firmy Start, wynikało, że w planach jest około 30 (!) budynków. W tym rejonie wydarzały się także różne dziwne rzeczy. Ktoś go wykarczował i obsiał kukurydzą. W styczniu 2021 roku mieszkańcy do- nieśli, że działki są otaczane betonowym ogrodzeniem (a przypomnijmy, że stawianie płotów jest w Krakowie zakazane z kilkoma wyjątkami, np. grodzenia placu budowy). W sprawie od razu zainterweniował radny Łukasz Maślona z klubu KdM, ale urzędnicy nie byli w stanie wyegzekwować usunięcia płotu.

Kraków dla Mieszkańców

Radni KdM już na początku kadencji przedstawili projekt uchwały w sprawie utworzenia parku Słona Woda – ten jednak został odrzucony w czerwcu 2019 roku. Kolejnym krokiem było złożenie w 2020 roku projektu uchwały w sprawie ustanowienia tam użytku ekologicznego. Głosowanie nad tym dokumentem było jednak bardzo skutecznie odwlekane, a cała sprawa zakończyła się powołaniem w Komisji Planowania Przestrzennego specjalnego zespołu roboczego. Miało to swoje plusy, ponieważ dzięki temu powstała formalna grupa radnych, zajmująca się wszystkimi propozycjami dotyczącymi użytków ekologicznych. To właśnie ten zespół, pod przewodnictwem radnego Jana Stanisława Pietrasa z klubu KdM, wypracował projekt uchwały w sprawie użytku Słona Woda, przyjętej 17 maja.

Mieszkańcy

To wszystko nie byłoby możliwe dzięki ogromnej oddolnej presji. Pod petycją w sprawie utworzenia parku na terenach Słonej Wody podpisało się prawie 2 tysiące osób. Przeciwnicy zabudowy tego miejsca licznie pojawiali się też na sesjach rady, na których omawiane były projekty KdM. Dość powiedzieć, że na jednym z posiedzeń złożony został wniosek o zamknięcie listy mówców – bo wydawało się, że dyskusja nie będzie miała końca.

Ostatnia próba

Przyszłość użytku Słona Woda nie była jasna jeszcze w środowy poranek 17 maja – dlatego, że do projektu została złożona poprawka, zmniejszająca obszar objęty ochroną radykalnie – z prawie 14 do niewiele ponad 9 hektarów. Jej autorem był radny Grzegorz Stawowy (PO), od wielu już lat przewodniczący

Komisji Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska. Gdyby poprawka została przyjęta, na terenach, których dotyczyła, w przyszłości powstałyby bloki. Szczęśliwie została odrzucona w głosowaniu.

Zasłużony deweloper

Przyjęcie poprawki radnego Stawowego nie byłoby jedynym prezentem dla dewelopera, o czym poinformował na sesji 17 maja radny Łukasz Maślona. Prezes firmy deweloperskiej, tej samej, która planowała osiedle m.in. na terenach, które zostały wykarczowane i ogrodzone, doczekał się specjalnego wyróżnienia. Niemal dokładnie na miesiąc przed ustanowieniem użytku, 13 kwietnia, Jacek Majchrowski podpisał zarządzenie przyznające Grzegorzowi Szmolke z Grupy Deweloperskiej START medal Honoris Gratia – „w uznaniu zasług dla Krakowa i jego mieszkańców”. Czy jedną z tych zasług było postawienie betonowego ogrodzenia na „Słonej Wodzie”? Tego nie wiemy.

Adrianna Siudy

This article is from: