1 minute read

Miejski transport musi być dostępny

Dla osoby poruszającej się na wózku inwalidzkim podróż miejskim autobusem to wyzwanie porównywalne z egzotyczną ekspedycją.

Chociaż przepisy jasno zakazują dyskryminacji pasażerów ze względu na ich stan zdrowia, niepełnosprawni nadal zdani są na pomoc i życzliwość kierowców oraz współpasażerów.

Advertisement

Wostatnich miesiącach szczególnie poruszyła nas historia Pani Bogumiły – osoby z niepełnosprawnością, poruszającej się na elektrycznym wózku inwalidzkim. Takie urządzenie było dla niej jedyną szansą na samodzielne przemieszczanie się i zaspokajanie podstawowych potrzeb. Na elektrycznym wózku bez problemów przemierzyła także Europę i Australię. Niestety w naszym mieście aż trzykrotnie odmówiono jej wstępu na pokład miejskich pojazdów, wykluczając z możliwości korzystania z nich na pełnych prawach. Dlatego właśnie postanowiliśmy pomóc nie tylko jej, ale i pozostałym mieszkańcom Krakowa, którym kierowcy wybiórczo odmawiają prawa do przejazdu tramwajem lub autobusem.

Nasze działania rozpoczęliśmy od wystosowania do MPK pisma z prośbą o wyjaśnienie przypadków odmowy podróży ze względu na rodzaj wózka inwalidzkiego. W odpowiedzi MPK tłumaczyło się, że trzeba zmienić regulamin przewozów i dodać do niego konkretne zapisy dotyczące wielkości urządzeń, które można zabrać na pokład. W międzyczasie otrzymaliśmy anonimowe zgłoszenie, z którego wynikało, że MPK nieoficjalnie rozpowszechnia wewnętrzną instrukcję dotyczącą rodzajów wózków inwalidzkich, które można przewozić. Postanowiliśmy więc działać dalej. 17 kwietnia Łukasz Gibała złożył interpelację do prezydenta Jacka Majchrowskiego z apelem o natychmiastowe rozpoczęcie prac nad nowym regulaminem przewozów. Okazało się jednak, że to nie przepisy są problemem, tylko niestosowanie się do nich przez miejskiego przewoźnika. Kierowcy nie powinni odmawiać przejazdu osobom poruszającym się na wózkach elektrycznych. Zarząd Transportu Publicznego zobowiązał się do przeanalizowania zgłoszonych już sytuacji i poinstruowania MPK w kwestii odpowiedniego zachowania względem osób z niepełnosprawnościami, wykorzystujących elektryczne urządzenia wspomagające mobilność. Obecnie czekamy na wyniki tej analizy i wskazanie działań, które podjęto od naszej ostatniej interwencji.

Ze względu na rosnącą dostępność różnorodnych wózków elektrycznych problem będzie dotyczył coraz większej liczby osób, nie tylko sporej grupy mieszkańców Krakowa, ale także przybywających do naszego miasta turystów. W dobrze zorganizowanym mieście podróże osób z niepełnosprawnościami nie powinny stanowić takiego wyzwania. Tym bardziej więc należy docenić tych nielicznych kierowców i motorniczych, którzy już teraz pokazują, że ważne jest dla nich zadbanie o bezpieczeństwo i wygodę każdego pasażera.

Zuzanna Michcik

This article is from: