Kurier WNET Gazeta Niecodzienna | Nr 17 | Październik 2015

Page 1

K

Październik · 2O15

G A Z E T A

R

I

E

R

W

P

rzychodźcy” przyspieszają w Europie proces dekonstrukcji państw narodowych. Jest to właściwie zgodne z porozumieniem podpisanym na szczycie ONZ w Nowym Jorku, dotyczącym rozwoju świata w latach 2015-2030. Na ziemi ma powstać raj: pełne zatrudnienie, równość, dostęp do edukacji, służby zdrowia i wody pitnej, a rządy będą dobre. W lipcu 2015 r. na szczycie ONZ w Addis Abebie odpowiadano na pytania dotyczące nowego porządku finansowego. Nie podjęto decyzji o utworzeniu waluty światowej, ale jest to jedyny sposób sfinansowania programu przyjętego w Nowym Jorku. Na realizację programu potrzeba 7 bln dolarów rocznie. Trzeci szczyt odbędzie się w Paryżu, w grudniu. Szczyt ten ma zająć się klimatem, czyli zarządzaniem zasobami energetycznymi planety. Na naszych oczach światowi przywódcy oddają władzę nad majątkiem całej ludzkości w ręce niewybieralnych, anonimowych urzędników. Oto jedna z interpretacji tego, co się dzieje w świecie w 2015 roku. Program globalny przyjęty przez ONZ można zrealizować tylko w systemie totalitarnym. I właśnie wydajemy zgodę na budowę takiego systemu. Człowiek jako podmiot zostaje zastąpiony abstrakcyjnym pojęciem ludzkości. Komuniści przejęli władzę nielegalnie. Przyszli zarządcy świata przejmują ją zgodnie z prawem i w świetle jupiterów. Będą temu towarzyszyły wielkie wstrząsy. Ze świadomości ludzkości należy wyrzucić wszystkie śmieci, czyli pojęcia dotyczące podmiotowości i wolności. Z królestwa faraona trzeba wykluczyć chrześcijan. Jeśli świat i historię mierzyć ludzką miarą, nie ma szans na zatrzymanie rozpędzonego rydwanu globalistów. Ale człowiek wierzący nigdy nie traci nadziei. Niezależnie od globalnych zamysłów, musimy robić swoje. 25 października zmienimy rząd. Mam nadzieję, że zaczniemy budować kraj ludzi wolnych. A to można osiągnąć tylko przez dostęp do taniej energii, odzyskanie własności, odbudowę wspólnotowych więzi, których podmiotem jest człowiek. K Drogi Czytelniku! W prenumeracie krajowej otrzymasz dwa razy więcej Kuriera – aż 44 strony. Jeśli właśnie to czytasz – nie masz wszystkich stron Kuriera. Strony 1-4 oraz 17-20 różnią się w zależności od wydania. Inne są na Śląsku, inne w Wielkopolsce, a jeszcze inne w Łodzi i Warszawie. Zamów prenumeratę: www.kurierwnet.pl U

G A Z E T A

R

I

E

R

N I E C O D Z I E N N A

t

‒a

b ‒ a

‒ r ‒ a ‒ r ‒ a b ‒

Ś ‒‒ L ‒‒ Ą ‒‒ S ‒‒ K ‒‒ I

w ‒ i ‒ ę ś ‒

K

K ‒‒ U ‒‒ R ‒‒ I ‒‒ E ‒‒ R

GÓRNY ŚL ĄSK · ZAGŁĘBIE DĄBROWSKIE · PODBESKIDZIE · ZIE M IA CZĘSTO CHOWSK A

W ‒‒ I ‒‒ E ‒‒ L ‒‒ K ‒‒ O ‒‒ P ‒‒ O ‒‒ L ‒‒ S ‒‒ K ‒‒ I

G A Z E T A

N I E C O D Z I E N N A

Ł ‒‒ Ó ‒‒ D ‒‒ Z ‒‒ K ‒‒ I

G A Z E T A

K ‒‒ U ‒‒ R ‒‒ I ‒‒ E ‒‒ R

K ‒‒ U ‒‒ R ‒‒ I ‒‒ E ‒‒ R

N I E C O D Z I E N N A

Kiedy muzułmanie doszli liczby stu tysięcy, Bóg wzywał już w objawieniach do bezwzględnej walki: „Nagrodą dla tych, którzy walczą z Bogiem i z jego prorokiem, niech będzie ich zabicie, ukrzyżowanie, obcięcie im rąk i nóg naprzemiennie”. Są trzy takie wersety, tzw. miecza. Ale muzułmanie mówili: Bóg jest nieomylny. Dlaczego raz mówi „traktujcie ich dobrze, nie wolno wam ich gnębić”, drugi raz: „zabijajcie ich, jeśli was atakują”, a trzeci: „atakujcie i krzyżujcie, obcinajcie im ręce”? Więc Bóg zesłał Mahometowi objawienie: „Jeśli jakieś objawienie unieważniamy albo skazujemy na zapomnienie, w jego miejsce zsyłamy lepsze od poprzedniego”. I to objawienie unieważnia na korzyść wersetów miecza wszystkie objawienia tolerancyjne. O korzeniach państwa islamskiego oraz politycznym, religijnym i społecznym obliczu emigracji islamskiej mówi Franciszek Bocheński, ekspert w dziedzinie islamu, wybitny arabista, który ponad 20 lat spędził na Bliskim Wschodzie, znawca stosunków międzynarodowych. Słuchają i pytają Magdalena Uchaniuk i Krzysztof Skowroński.

10-11 8

Wybitny poeta, pisarz i publicysta Jarosław Marek Rymkiewicz świętował na zamku w Kórniku pod Poznaniem jubileusz 80-lecia.

O istnieniu na Śląsku Cieszyńskim pozostałości imponującej, nowoczesnej stanicy harcers­ kiej z końca lat 30. XX wieku, gdzie ostatnie wakacje przed wojną spędzili Alek, Zośka i Rudy, przypomina Michał Soska.

4

Geniusz Żydów Lech Jęczmyk, polemizując z tezami zawartymi w książce Krzysztofa Kłopotowskiego, broni historycznego ducha i postawy Polaków, ukształtowanych przez światopogląd chrześcijański.

5

Dzieci jednego Boga Europa nigdy nie przyjęła głęboko chrześcijaństwa. Dzisiaj ponosi tego konsekwencje. Może nawróci się przez islam – Stella Zylbersztain-Tzur o Polakach, Żydach, chrześcijaństwie i przyszłości Europy.

9

Był i jest wierny

n u m e r z e

Zapomniane dziedzictwo ZHP

czyli co ty wiesz o islamie? Redaktor naczelny

5 zł

N I E C O D Z I E N N A

Dżin z butelki

Krzysztof Skowroński

w tym 8% VAT

6

Paweł Kukiz opowiada o przyczynach swojej działalności politycznej, swoim programie wyborczym i celach inicjatywy obywatelskiej, której przewodzi.

Sól morza

Zmienić mentalność na obywatelską

Stefan Truszczyński zwraca tym razem uwagę na cyrkon jako cenne, niewykorzystane bogactwo polskiej części Morza Bałtyckiego oraz przypomina ludzi, którzy doceniając wartość Bałtyku dla Polski, poświęcili mu swoje siły i entuzjazm.

7

Kazimierz Dolny – zatracony fenomen 22 lipca 2015 Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę pozwalającą na sztuczne tworzenie ludzi, ich selekcję i zamrażanie. Pomyślałem wtedy, że to był najważniejszy krok w jego prezydenturze i narzuciło mi się porównanie z Lordem Jimem.

Wielka pustka III RP Jacek Jonak

P

odobnie jak tamten, Bronisław Komorowski stanął przed wyborem o dalekosiężnych skutkach. Gdyby Lord Jim pozostał na „Patnie” wraz z pielgrzymami powierzonymi jego opiece, zostałby bohaterem. Ponieważ jednak wskoczył do szalupy, ciągnęła się za nim opinia łajdaka. Nie wiem, jaką opinią będzie się cieszył lub martwił były Prezydent. Nie byłem jego zwolennikiem, moje zdanie niewiele go zapewne obchodzi, jednak oczekując rzeczonej decyzji, podsumowującej niejako całą jego prezydenturę, uznałem, że jeśli zachowa się godnie, będzie mu się należał mój szacunek. Stało się inaczej. Napisałem wtedy znajomym, że nie chciałbym być w jego skórze. Bronisław Komorowski jako katolik nie mógł nie rozumieć konsekwencji swojego czynu. Mam nadzieję, że nowy parlament zmieni złe przepisy. Ale nie w tym teraz rzecz. Mianowicie po pewnym czasie przyszła druga myśl, że dalekosiężne

skutki działania byłego Prezydenta mają nie tylko osobisty charakter. Tłumacząc bowiem swój krok, Bronisław Komorowski powiedział: Nie jestem prezydentem ludzkich sumień. Nawiązał w ten sposób wprost do słów Zygmunta Augusta: Nie jestem królem Waszych sumień. Jakże podobnie brzmią te zdania, a jakże odmienne jest ich znaczenie. Zygmunt August stwierdził, że wybór wiary jest sprawą osobistą każdego obywatela Rzeczypospolitej i że nie wolno nikomu jej narzucać. Bronisław Komorowski użył królewskich słów, aby uzasadnić złożenie podpisu pod ustawą, o której wiadomo, że jest nie do pogodzenia z jednoznacznymi wskazaniami moralnymi płynącymi z Dekalogu. Innymi słowy, niezależnie od oczywistego błędu pominięcia naukowych ustaleń odnoszących się do początku życia ludzkiego, Prezydent Rzeczypospolitej oznajmił nam, że kwestia, czy sztucznie wytworzony zarodek jest człowiekiem, czy jego

wytworzenie, selekcja i zamrożenie jest czynem dobrym, czy złym, powinna być rozstrzygnięta przez każdego indywidualnie. Może przesadzam, ale nasuwa mi się porównanie z pierwszym zerwaniem Sejmu przez Władysława Sicińskiego w 1652 roku. Jego konsekwencje znamy aż za dobrze. Nie jest teraz ważne, dlaczego Siciński zdecydował się to uczynić i kto za nim stał; tak samo nie jest istotne, dlaczego były Prezydent powiedział, co powiedział. Nie czas również na analizę, czy słowa Prezydenta były zgodne z Konstytucją RP, której miał być strażnikiem. Chodzi o świadome czy mimowolne sformułowanie nowej zasady ustrojowej, obcej dotąd Pierwszej, Drugiej i Trzeciej Rzeczypospolitej. Nigdy dotąd żaden wysoki przedstawiciel państwa polskiego nie stwierdził, że tworząc prawo można abstrahować od norm etycznych lub też uznać, że są one względne, a o tym, czy dany czyn jest zły, czy dobry, powinien

rozstrzygać każdy samodzielnie i – w domyśle – dowolnie. Prof. Andrzej Nowak w końcowych fragmentach pierwszego tomu „Dziejów Polski”, nawiązując do Wincentego Kadłubka i odczytania przez niego myśli Arystotelesa i Cycerona, napisał trafnie: Społeczeństwo istnieje tylko, opierając się na wspólnym rozpoznaniu dobra i zła – to jest istota tożsamości. Bez niej – czyli bez łączącego członków wspólnoty porozumienia co do tego, co jest dobrem, a co złem – nie ma tożsamości, nie ma wspólnoty. Historia i etyka spotykają się tutaj ze sobą. (…) Polska, ojczyzna jest tu wspólnotą nie etniczną, ale etyczną. Sformułowana przez Bronisława Komorowskiego zasada neutralności moralnej państwa polskiego, o ile będzie stosowana, może w krótkim czasie doprowadzić do erozji naszej wspólnoty. Z tego punktu widzenia znacznie mniej szkodliwe były słowa Pani Premier, że ustawa o in vitro niesie (swoiście rozumiane) dobro. Wobec takiego postawienia sprawy nie ulegajmy kolejnej pokusie zejścia do podziemia. Mamy obowiązki nie tylko wobec siebie, ale też wobec przyszłych pokoleń. Podobnie jak nasi przodkowie zawiązywali konfederacje, aby zapobiec zrywaniu sejmów, tak i współcześni Polacy muszą znaleźć sposób, aby nie pozwolić na trwałe sprowadzenie kwestii etycznych wyłącznie do sfery prywatnej. K

W wyniku zaniedbań i beztroski władz miastu grozi utrata bezcennych walorów architektonicznych, krajobrazowych i turystycznych. Romana Rupiewicz i Krzysztof Wawer biją na alarm w obronie Kazimierza nad Wisłą.

13

Nie ma wolności bez własności – zwłaszcza bezcennych i strategicznych aktywów – węgla, ziemi i złotówki. Komitet Obywatelski apeluje do przywódców partii i środowisk patriotycznych o niepozbawianie Polaków ostatniej szansy na wzrost standardu życia.

14

ind. 298050

nr 17

U


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.
Kurier WNET Gazeta Niecodzienna | Nr 17 | Październik 2015 by KurierWNET - Issuu