Geneza
ROZDZIAŁ1
1NapoczątkuBógstworzyłnieboiziemię.
2Aziemiabyłabezkształtnaipusta,aciemnośćbyłanad powierzchniągłębiny,aDuchBożyunosiłsięnad powierzchniąwód
3IrzekłBóg:NiechajsięstanieświatłośćIstałasię światłość.
4IwidziałBóg,żeświatłośćbyładobra,ioddzieliłBóg światłośćodciemności
5InazwałBógświatłośćDniem,aciemnośćnazwałNocą Iwieczóriporanekbyłypierwszymdniem
6PotemBógrzekł:Niechpowstaniesklepieniepośrodku wódiniechoddzieliwodyodwód.
7IuczyniłBógfirmament,ioddzieliłwody,któresąpod firmamentem,odwód,któresąnadfirmamentemItaksię stało.
8InazwałBógfirmamentNiebemInastałwieczóri poranek,dzieńdrugi
9PotemrzekłBóg:Niechzbiorąsięwodyspodniebaw jednomiejsceiniechsięukażesuchapowierzchnia!Itak sięstało
10InazwałBógsuchąpowierzchnięziemią,azbiorowisko wódnazwałmorzemIwidziałBóg,żetobyłodobre
11PotemBógrzekł:Niechziemiawydazielonątrawę: trawywydającenasionaidrzewaowocowerodząceowoc wedługrodzajuswego,wktórychbędzienasienie,naziemi Itaksięstało
12Iziemiawydałazielonątrawęizielewydającenasienie wedługrodzajuswegoorazdrzeworodząceowoc,w którymbyłonasienie,wedługrodzajuswegoIwidziałBóg, żebyłydobre.
13Iupłynąłwieczóriporanek-dzieńtrzeci
14PotemBógrzekł:Niechajpowstanąświatłana sklepieniunieba,abyoddzielałydzieńodnocy,iniechaj będąznakami,ipórroku,idni,ilat;
15Iniechbędąświatłaminasklepieniunieba,abyświeciły nadziemią.Itaksięstało.
16UczyniłBógdwadużeciałajaśniejące:większe,aby rządziłodniem,imniejsze,abyrządziłonocą,oraz gwiazdy.
17IumieściłjeBógnasklepieniunieba,abyświeciłynad ziemią
18Aabyrządziłydnieminocąioddzielałyświatłośćod ciemnościAwidziałBóg,żetobyłodobre
19Inastałwieczóriporanek-dzieńczwarty
20IrzekłBóg:Niechajwodyobficiewydadzążyweistoty iptactwo,którebędzielataćnadziemią,podsklepieniem niebieskim.
21IstworzyłBógwielkiewielorybyiwszelkiepływające istotyżywe,którymizaroiłysięwody,wedługich rodzajów,atakżewszelkieptactwoskrzydlatewedługjego rodzaju.IwidziałBóg,żetobyłodobre.
22IbłogosławiłimBóg,mówiąc:Bądźciepłodnei rozmnażajciesię,abyściezapełniaływodymorskie,a ptactwoniechsięrozmnażanaziemi
23Iupłynąłwieczóriporanek-dzieńpiąty
24PotemBógrzekł:Niechziemiawydaistotyżywe wedługrodzajuswego:bydło,zwierzętapełzająceidzikie zwierzętawedługrodzajuswego!Istałosiętak.
25IuczyniłBógdzikiezwierzętawedługichrodzaju, bydłowedługjegorodzajuiwszelkiezwierzętapełzające poziemiwedługichrodzaju.IwidziałBóg,żetobyło dobre
26PotemrzekłBóg:UczyńmyczłowiekanaobrazNasz, podobnegoNam.Niechpanujenadrybamimorskimiinad ptactwemniebios,inadbydłem,inadcałąziemią,inad wszelkimpłazempełzającympoziemi
27StworzyłwięcBógczłowiekanaswójobraz,naobraz Bożygostworzył:stworzyłmężczyznęiniewiastę
28IbłogosławiłimBóg,irzekłdonichBóg:Bądźcie płodniirozmnażajciesię,inapełniajcieziemię,iczyńcieją sobiepoddaną;ipanujcienadrybamimorskimi,inad ptactwemniebieskim,inadwszystkimizwierzętami pełzającymipoziemi.
29IrzekłBóg:Otodałemwamwszelkątrawęwydającą nasienie,jakajestnapowierzchnicałejziemi,iwszelkie drzewo,któregoowocmawsobienasienie:dlawasbędą onepożywieniem
30Awszelkiemuzwierzęciupolnemuiwszelkiemu ptactwuniebieskiemu,iwszystkiemu,cosięporuszapo ziemiimawsobiepierwiastekżycia,dałemnapokarm wszelkątrawęzielonąItaksięstało
31IwidziałBógwszystko,couczynił,aotobyłobardzo dobreIbyłwieczóriporanek,dzieńszósty
ROZDZIAŁ2
1Takzostałyukończonenieboiziemiaorazcałyich zastęp
2AgdyBógukończyłwsiódmymdniuswedzieło,które uczynił,odpocząłdniasiódmegoodwszelkiegoswego dzieła,któreuczynił.
3IpobłogosławiłBógdzieńsiódmy,ipoświęciłgo,bow nimodpocząłodwszelkiegodziełaswego,któreBóg stworzyłiuczynił
4Otodziejeniebaiziemi,gdyzostałystworzone,wdniu, wktórymPanBóguczyniłziemięiniebo,
5Awszelkiekrzewypolnejeszczenierosłynaziemii żadnezielepolnejeszczenierosło,boPanBógniespuścił deszczunaziemięiniebyłoczłowieka,którybyuprawiał rolę
6Amgłaunosiłasięzziemiinawilżałacałąpowierzchnię gleby.
7IukształtowałPanBógczłowiekazprochuziemi,i tchnąłwjegonozdrzadechżycia,istałsięczłowiekduszą żyjącą.
8AzasadziwszyogródwEdenienawschodzie,PanBóg umieściłtamczłowieka,któregoulepił
9IsprawiłPanBóg,żewyrosłyzziemiwszelkiedrzewa miłezwygląduidobredojedzeniaorazdrzewożyciaw środkuogroduidrzewopoznaniadobraizła
10AzEdenuwypływałarzeka,abynawadniaćogród,i stamtąddzieliłasięnaczterygłównerzeki
11NazwapierwszejbyłaPiszon;okrążałaonacałąziemię Chawila,gdziesięznajdowałozłoto.
12Azłotoowejkrainyjestwyborne;jesttamwonna żywicaikamieńonyksowy
13Anazwadrugiejrzeki–Gichon;tawłaśnieokrążacałą ziemięEtiopii
14AnazwarzekitrzeciejjestChiddekel;taidziena wschódodAsyrii.ArzekaczwartajestEufrat.
15IwziąłPanBógczłowiekaiumieściłgowogrodzie Eden,abygouprawiałidoglądał.
16IrozkazałPanBógczłowiekowitymisłowami:Z każdegodrzewaogrodumożeszjeśćdowoli
17Alezdrzewapoznaniadobraizłaniewolnocijeść,bo gdytylkozjeszzniego,napewnoumrzesz.
18IrzekłPanBóg:Niedobrze,żebymężczyznabyłsam; uczynięmuzatempomocodpowiedniądlaniego
19UkształtowałwięcPanBógzglebywszelkiezwierzęta polneiwszelkieptactwoniebieskieiprzyprowadziłjedo Adama,abyzobaczyć,jakjenazwie.AjakAdamnazwał każdąistotężywą,takabyłajejnazwa
20IdałAdamnazwywszelkiemubydłuiptactwu niebieskiemu,iwszelkiemuzwierzęciupolnemu,alenie znalazłasiędlaniegopomocodpowiednia
21WtedyPanBógzesłałgłębokisennaAdama,także zasnął.Iwyjąłjednozjegożeber,azapełniłjeciałem.
22Ażebro,którePanBógwyjąłzmężczyzny,zbudował kobietęiprzyprowadziłjądomężczyzny
23IrzekłAdam:Tadopierojestkościązmoichkościi ciałemzmegociała;tabędziezwanaNiewiastą,botaz mężczyznyzostaławzięta
24Dlategoopuściczłowiekojcaswegoimatkęswojąi połączysięzeswojążoną,istanąsięjednymciałem 25Aoboje,mężczyznaijegożona,bylinadzy,lecznie odczuwaliwobecsiebiewstydu.
ROZDZIAŁ3
1Awążbyłbardziejprzebiegłyniżwszystkiezwierzęta polne,któreuczyniłPanBógIrzekłdoniewiasty:Czyż Bógpowiedział:Niebędzieciejedlizewszystkichdrzew ogrodu?
2Akobietaodpowiedziaławężowi:Możemyjeśćowocez drzewtegoogrodu,
3Tylkooowocudrzewa,którejestwśrodkuogrodu,rzekł Bóg:Niewolnowamzniegojeśćanigodotykać,abyście nieumarli.
4Irzekłwążdoniewiasty:Napewnonieumrzecie!
5LeczBógwie,żegdytylkozjeciezniego,otworząsię wamoczyibędzieciejakBóg,znającydobroizło.
6Agdykobietaspostrzegła,żedrzewotomaowocedobre dojedzenia,żebyłoonomiłedlaoczuigodnepożądania dlazdobyciamądrości,zerwałazniegoowocizjadła.Dała teżswemumężowi,którybyłznią,ionteżzjadł
7Wtedyotworzyłysięoczyimobojguipoznali,żesą nadzy;spletliwięcliściefigoweizrobilisobieprzepaski
8IusłyszeligłosPanaBogaprzechadzającegosiępo ogrodzie,wporzegdybyłpowiewwiatruAdamijego żonaskrylisięprzedPanemBogiemwśróddrzewogrodu.
9IzawołałPanBógnaAdama,irzekłdoniego:Gdzie jesteś?
10Irzekł:UsłyszałemTwójgłoswogrodzieizląkłemsię, bojestemnagi,iukryłemsię
11Irzekł:Któżcipowiedział,żejesteśnagi?Czyśjadłz drzewa,zktóregocirozkazałem,abyśniejadł?
12Irzekłczłowiek:Niewiasta,którąmidałeś,abybyłaze mną,dałamiztegodrzewaijadłem.
13IrzekłPanBógdoniewiasty:Cóżtojest,couczyniłaś? Iodpowiedziałaniewiasta:Wążmniezwiódł,ijadłam
14WtedyrzekłPanBógdowęża:Ponieważtouczyniłeś, bądźprzeklętywśródwszelkiegobydłaiwszelkiego dzikiegozwierzęciaNabrzuchubędzieszsięczołgałi prochbędzieszjadłpowszystkiedniswegożycia.
15Iustanowięnieprzyjaźńmiędzytobąakobietą,między potomstwemtwoimapotomstwemjej:onozmiażdżyci głowę,atyzmiażdżyszmupiętę
16Adoniewiastyrzekł:Wielcepomnożęcierpieniatwoje itwojąbrzemienność,wbólubędzieszrodziładzieci,aku twemumężowibędzieszkierowałaswepragnienia,onzaś będziepanowałnadtobą
17AdoAdamarzekł:Ponieważusłuchałeśgłosuswej żonyizjadłeśzdrzewa,zktóregocirozkazałem,mówiąc: Niebędzieszzniegojadł,przeklętaniechbędzieziemiaz twojegopowodu:wmozolebędzieszzdobywałodniej pożywieniepowszystkiedniswegożycia.
18Ciernieiostytakżebędziecionarodzić,ajeśćbędziesz zielepolne,bozielskotwojebędziedaremniebios
19Wpocieobliczatwegobędzieszjadłchleb,ażwrócisz doziemi,zktórejzostałeśwzięty;boprochemjesteśiw prochsięobrócisz
20IdałAdamimięswojejżonyEwa,gdyżonastałasię matkąwszystkichżyjących
21AdamowiijegożonieuczyniłPanBógodzieniezeskór iprzyodziałich.
22IrzekłPanBóg:OtoczłowiekstałsięjakMy:zna dobroizło;niechajterazniewyciągnieprzypadkiemręki, niezedrzeowocutakżezdrzeważycia,niezjegoinie będzieżyłnawieki
23DlategoPanBógwydaliłgozogroduEden,aby uprawiałtęziemię,zktórejzostałwzięty.
24Wygnałwięcczłowiekaiumieściłnawschódodogrodu Edencherubinyipłomienistymieczobrotowy,abystrzegł drogidodrzeważycia.
ROZDZIAŁ4
1AdampoznałżonęswojąEwę,aonapoczęłaiurodziła Kaina,irzekła:WydałammężczyznęnasynaodPana
2IznowuurodziłajegobrataAbla.AAbelbyłpasterzem owiec,aKainbyłrolnikiem
3Istałosiępopewnymczasie,żeKainzłożyłPanuofiarę zplonuroli.
4AAbelteżprzyniósłzpierwocintrzodyswojejiz tłuszczujejAPanwejrzałnaAblainaofiaręjego
5AlenaKainainaofiaręjegoniewejrzał.Irozgniewałsię Kainbardzo,iobliczejegoupadło
6IrzekłPandoKaina:Czemujesteśrozgniewanyiczemu twarztwojajestponura?
7Jeślidobrzeczynisz,czyżniebędzieszprzyjęty?Ajeśli niedobrzeczynisz,grzechleżyudrzwiIdociebiebędzie jegopożądanie,itybędzieszpanowałnadnim.
8IrozmawiałKainzbratemswymAblemAgdybylina polu,KainrzuciłsięnabrataswegoAblaizabiłgo
9IrzekłPandoKaina:GdziejestAbel,brattwój?Aon rzekł:Niewiem;czyżjestemstróżembratamego?
10Irzekł:Cóżeśuczynił?Głoskrwibratatwegowołado mniezziemi
11Aterazbądźprzeklętynatejziemi,któraotworzyłaswą paszczę,abywchłonąćkrewbratatwego,przelanązręki twojej
12Gdyrolętębędzieszuprawiał,niedacijużonawięcej plonu;tułaczemizbiegiembędziesznaziemi.
13IrzekłKaindoPana:Mojakarajestzbytwielka,abym mógłjąznieść.
14Otodziśwypędzaszmniezpowierzchniziemiimam sięukrywaćprzedTobą,ibędętułaczemizbiegiemna ziemi,istaniesię,żekażdy,ktomniespotka,zabijemnie 15IrzekłmuPan:PrzetożktokolwiekbyzabiłKaina, pomstabędzienanimsiedmiokrotnaInaznaczyłPan Kainowiznamię,abygoniezabił,ktogospotka
16IodszedłKainodobliczaPana,izamieszkałwkrainie Nod,nawschódodEdenu
17IpoznałKainswojążonę,aonapoczęłaiurodziła HenochaZbudowałwięcmiastoinazwałjeimieniem swegosyna:Henoch
18AHenochowiurodziłsięIrad,IradzrodziłMechujaela, aMechujaelzrodziłMetuszaela,aMetuszaelzrodził Lamecha
19Lamekwziąłsobiedwieżony:jednanazywałasięAda, adrugaSilla
20AAdaurodziłaJabala,którybyłojcemmieszkających wnamiotachiposiadającychbydło.
21AbratjegonazywałsięJubalOnbyłpraojcem wszystkichgrającychnaharfieiorganach
22ASillatakżeurodziłaTubalkaina,któryuczył wszelkiegorzemiosłaobróbkibrązuiżelazaSiostrą TubalkainabyłaNaama
23IrzekłLamekdoswoichżon:AdoiSyllo,słuchajcie głosumojego!Wy,żonyLameka,nadstawcieuchana słowomoje,gdyżzabiłemczłowiekazazranieniei młodzieńcazazranienie.
24JeśliKainmabyćpomszczonysiedmiokrotnie,to Lamekpomścigosiedemdziesiątsiedemrazy
25IobcowałAdamjeszczerazzeswążoną,aonaurodziła synainazwałagoSet,mówiąc:Bógbowiem-mówiła-dał miinnegopotomkazamiastAbla,któregozabiłKain 26SetowitakżeurodziłsięsyninazwałgoEnosz.Wtedy zaczętowzywaćimieniaPana
ROZDZIAŁ5
1OtoksięgarodówAdamaWdzień,wktórymBóg stworzyłczłowieka,napodobieństwoBożeuczyniłgo;
2Stworzyłichjakomężczyznęikobietę,pobłogosławiłich inadałimimięAdam,wdniu,wktórymzostalistworzeni
3IżyłAdamstotrzydzieścilat,izrodziłsynanaswoje podobieństwo,naswójobraz,inazwałgoimieniemSet, 4AdniAdamapozrodzeniuSetabyłyosiemsetlati zrodziłsynówicórki
5Aliczbadni,któreprzeżyłAdam,wynosiładziewięćset trzydzieścilat;potemumarł
6SetżyłstopięćlatizrodziłEnosza.
7ApourodzeniusięEnoszażyłSetosiemsetsiedemlati miałsynówicórki
8IbyłowszystkichdniSetadziewięćsetdwanaścielat,i umarł
9EnosżyłdziewięćdziesiątlatizrodziłKainana. 10ApourodzeniusięKainanażyłEnososiemset piętnaścielatimiałsynówicórki
11AwszystkichdniEnoszabyłodziewięćsetpięćlat,i umarł
12AKenanżyłsiedemdziesiątlatizrodziłMahalaleela
13ApozrodzeniuMahalaleelażyłKenanosiemset czterdzieścilatizrodziłsynówicórki.
14IbyłowszystkichdniKenanadziewięćsetdziesięćlat,i umarł.
15AMahalaleelżyłsześćdziesiątpięćlatizrodziłJereda. 16ApourodzeniusięJeredaMahalaleelżyłosiemset trzydzieścilatimiałsynówicórki
17AMahalaleelprzeżyłosiemsetdziewięćdziesiątpięćlat, iumarł
18AJeredżyłstosześćdziesiątdwalataizrodziłHenocha 19ApozrodzeniuHenochaJeredżyłosiemsetlatizrodził synówicórki
20AJeredprzeżyłogółemdziewięćsetsześćdziesiątdwa lata,iumarł
21AgdyEnochprzeżyłsześćdziesiątpięćlat,zrodziłsię Metuszelach.
22AEnochpozrodzeniuMetuszelachachodziłzBogiem przeztrzystalatizrodziłsynówicórki
23AwszystkichdniHenochabyłotrzystasześćdziesiąt pięćlat
24IchodziłEnochzBogiem,aniebyłogo,bozabrałgo Bóg.
25AMatuzalemżyłstoosiemdziesiątsiedemlatizrodził Lamecha
26ApourodzeniusięLamechażyłMatuzalemsiedemset osiemdziesiątdwalataizrodziłsynówicórki
27AwszystkichdniMetuszelachabyłodziewięćset sześćdziesiątdziewięćlat,iumarł.
28Lamekżyłstoosiemdziesiątdwalataispłodziłsyna 29InazwałgoNoe,mówiąc:Tennaspocieszywpracy naszejiwtrudzierąknaszychnaziemi,którąPanprzeklął.
30ApourodzeniusięNoegoLamekżyłpięćset dziewięćdziesiątpięćlatizrodziłsynówicórki
31AwszystkichdniLamechabyłosiedemset siedemdziesiątsiedemlat,iumarł
32ANoemubyłopięćsetlatIspłodziłNoegoSema, ChamaiJafeta.
ROZDZIAŁ6
1Istałosię,gdyludziezaczęlisięrozmnażaćnaziemii rodziłyimsięcórki, 2SynowieBoga,widząc,żecórkiludzkiesąpiękne,brali jesobiezażony,wszystkie,któreimsiętylkopodobały 3IrzekłPan:Niebędzieduchmójtrwałwieczniew człowieku,boionjestciałem;wszakżednijegobędą trwałystodwadzieścialat
4Wowychczasachbylinaziemigiganci.Takżepóźniej, gdysynowieBogazbliżalisiędocórekludzkich,teim rodziłyWtedystawalisięonimocarzami,którzyw starożytnościcieszylisięsławą
5ABógwidział,żewielkajestniegodziwośćczłowiekana ziemiiżewszelkiemyślijegosercasąustawiczniezłe 6IżałowałPan,żestworzyłczłowiekanaziemi,izasmucił sięwsercuswoim
7IrzekłPan:Zgładzęczłowieka,któregostworzyłem,z powierzchniziemi:człowieka,bydło,zwierzętapełzającei ptakiniebieskie,bożałuję,żeichstworzyłem 8LeczNoeznalazłłaskęwoczachPana
9OtodziejeroduNoego.Noebyłczłowiekiem sprawiedliwyminienagannymwśródswoichpokoleń;Noe chodziłzBogiem
10ANoemiałtrzechsynów:Sema,ChamaiJafeta
11ZiemiabyłaskażonaprzedBogiemiziemiazostała napełnionagwałtem
12IspojrzałBógnaziemię,aotobyłaskażona,bo wszelkieciałoskaziłoswojądrogęnaziemi.
13IrzekłBógdoNoego:Koniecwszelkiegociała nadszedłprzedemną,boziemiaprzezniejestpełna nieprawości;dlategootozniszczęjewrazzziemią.
14Uczyńsobiearkęzdrzewagofer;uczyńwarcekomory ipowleczjąsmołąwewnątrzizewnątrz
15Aotowzór,wjakijąuczynisz:Długośćarkiniech będzietrzystałokci,szerokośćjejpięćdziesiątłokci,a wysokośćjejtrzydzieściłokci.
16Oknozrobiszwarceinałokiećzakończyszjeodgóry; drzwizaśarkiumieściszwjejboku;zdolnym,drugimi trzecimpiętremzrobiszje.
17AotoJa,Jasprowadzampotopwódnaziemię,aby wytracićwszelkieciało,wktórymjesttchnienieżycia, spodnieba.Wszystko,cojestnaziemi,zginie.
18AleztobązawręmojeprzymierzeWejdźwięcdoarki, tyitwoisynowie,twojażonaiżonytwoichsynówztobą
19Azewszystkichistotżyjących,poparzezkażdego gatunku,wprowadziszdoarki,abyjeprzyżyciuzachować wrazztobą;samiecisamicabędąprzytobie
20Zptactwawedługjegorodzaju,zbydławedługjego rodzajuizewszystkichpłazówziemskichwedługich rodzajów,poparzezkażdegogatunkuniechajprzyjdziedo ciebie,abyjeutrzymaćprzyżyciu.
21Atyweźsobiewszelkążywność,którąsięje,izbierzją usiebie,ibędzietonapokarmdlaciebieidlanich
22TakuczyniłNoeiuczyniłwszystko,comuBógnakazał.
ROZDZIAŁ7
1IrzekłPandoNoego:Wejdźtyicałytwójdomdoarki, bowidziałem,żejesteśsprawiedliwyprzedemnąwśród tegopokolenia.
2Zewszystkichczystychzwierzątweźmieszsobiepo siedem,samcaisamicę,azezwierzątnieczystychpodwa, samcaisamicę.
3Takżezptactwaniebieskiegoposiedem,samcaisamicę, abyzachowaćpotomstwoprzyżyciunapowierzchnicałej ziemi.
4Bojeszczesiedemdni,aspuszczęnaziemiędeszcz, którybędziepadałczterdzieścidniiczterdzieścinocy,i wyniszczęwszelkąistotężywą,którąstworzyłem,z powierzchniziemi
5IuczyniłNoewszystkotak,jakmuPannakazał.
6ANoemiałsześćsetlat,gdynastałpotopnaziemi
7IwszedłNoe,jegosynowie,jegożonaiżonyjegosynów znimdoarki,gdyżbyływodypotopu
8Zezwierzątczystychinieczystych,zptactwaize wszystkiego,copełzapoziemi, 9PodwiesztukiweszłydoNoegodoarki,samiecisamica, jakBógrozkazałNoemu
10Poupływiesiedmiudniwodypotopuspadłynaziemię 11WsześćsetnymrokużyciaNoego,wdrugimmiesiącu, siedemnastegodniamiesiąca,tegosamegodniarozbiłysię wszystkieźródłaWielkiejOtchłaniiotworzyłysięupusty nieba.
12Adeszczpadałnaziemięczterdzieścidniiczterdzieści nocy
13TegosamegodniaweszliNoe,synowieNoego,Sem, ChamiJafet,żonaNoegoitrzyżonyjegosynówznimido arki,
14Oniiwszelkiezwierzętawedługswegorodzaju,i wszelkiebydłowedługswegorodzaju,iwszelkiepłazy pełzającepoziemiwedługswegorodzaju,iwszelkie ptactwowedługswegorodzaju,wszelkiegorodzajuptaki 15IweszłydoNoego,doarki,podwojezewszelkiego ciała,wktórymbyłotchnienieżycia
16Ate,któreweszły,weszłysamiecisamicaze wszelkiegociała,jakmuBógrozkazałIzamknąłPanza nim
17Apotoptrwałnaziemiczterdzieścidni,awody wezbrałyipodniosłyarkę,iuniosłasięnadziemię
18Awodyprzybywałoibardzosiępodnosiłynaziemi,a arkaszłapopowierzchniwód.
19Awodycorazbardziejprzybywałonaziemi,także zostałyzakrytewszystkiewysokiegóry,którebyłypod niebem.
20Wodywzniosłysięnapiętnaściełokciwgóręigóry zostałyzakryte
21Iwyginęłowszelkieciałoporuszającesięnaziemi, zarównoptactwo,bydło,zwierzęta,jakiwszelkiepłazy pełzającepoziemi,iwszyscyludzie
22Wszystkie,wktórychnozdrzachbyłotchnienieżycia, wszystkie,którebyłynalądzie,pomarły
23Iwyginęławszelkaistotażywa,którabyłanaziemi,od człowiekadobydła,odzwierzątpełzającychiodptactwa niebieskiego;wszystkiezostaływytępionezziemi PozostałprzyżyciutylkoNoeito,coznimbyłowarce 24Awodyutrzymywałysięnaziemistopięćdziesiątdni.
ROZDZIAŁ8
1IwspomniałBógnaNoegoinakażdąistotężywą,ina wszelkiebydło,którebyłoznimwarceIsprawiłBóg,że powiałwiatrnadziemią,awodysięwzburzyły.
2Zamkniętezostałyźródłaotchłaniiupustyniebieskie,a deszczzniebaustał
3Awodyustępowałyzzieminieustannie,apoupływiestu pięćdziesięciudniwodyopadły
4Iarkaosiadławsiódmymmiesiącu,siedemnastegodnia tegomiesiąca,nagórachArarat.
5AwodystaleopadałyażdomiesiącadziesiątegoW miesiącudziesiątym,pierwszegodniamiesiąca,ukazałysię szczytygór.
6Agdyminęłoczterdzieścidni,otworzyłNoeoknoarki, któreuczynił.
7Iwypuściłkruka,którylatałtamizpowrotem,aż wyschływodynaziemi
8Wypuściłtakżegołębicę,abyzobaczyć,czyopadławoda zpowierzchniziemi.
9Alegołębicanieznalazłaodpoczynkudlastopysweji wróciładoniegodoarki,bowodybyłynapowierzchni całejziemiWtedywyciągnąłrękę,chwyciłjąipociągnął dosiebiedoarki
10Ipozostałjeszczesiedemdni,poczymznowuwypuścił gołębicęzarki
11Agołębicaprzyleciaładoniegowieczoremiotow pyskujejbyłzerwanyliśćoliwny.WtedypoznałNoe,że opadływodyzziemi
12Ipozostałjeszczesiedemdni,iwypuściłgołębicę,która jużdoniegoniewróciła.
13Istałosięwsześćsetnympierwszymroku,wpierwszym miesiącu,pierwszegodniamiesiąca,żewyschływodyna ziemi.Noezdjąłwięcdacharkiispojrzał,aoto powierzchniaziemibyłasucha
14Awdrugimmiesiącu,dniadwudziestegosiódmego, ziemiawyschła.
15IrzekłBógdoNoegotymisłowami:
16Wyjdźzarki,tyitwojażona,twoisynowieiżony twoichsynówztobą
17Wyprowadźzsobąwszelkiezwierzęta,któresąztobą, zwszelkiegociała,zarównoptactwa,jakibydłai wszelkiegopłazupełzającegopoziemi,abysięrozmnażały naziemi,abybyłypłodneiabysięrozmnażałynaziemi
18IwyszedłNoe,aznimjegosynowie,jegożonaiżony jegosynów
19Iwyszłyzarkiwszelkiezwierzęta,wszelkiepłazy, wszelkieptakiiwszystko,copełzapoziemi,według swoichrodzajów
20IzbudowałNoeołtarzdlaPana,iwziąłzewszystkich czystychzwierząt,izewszystkichczystychptaków,i złożyłcałopalenianaołtarzu
21IpoczułPanmiłąwoń,irzekłPanwsercuswoim:Nie będęjużwięcejprzeklinałziemizewzględunaczłowieka, gdyżmyślisercaczłowiekasązłeodmłodościjegoInie będęjużwięcejuderzałwewszystkiezwierzęta,jakto uczyniłem.
22Dopókiziemiaistniećbędzie,nieustanąsiewiżniwo, zimnoigorąco,latoizima,dzieńinoc
ROZDZIAŁ9
1IbłogosławiłBógNoemuijegosynom,irzekłdonich: Bądźciepłodniirozmnażajciesię,abyściezaludniliziemię
2Astrachprzedwamiilękprzedwaminiechpadniena wszelkiezwierzęziemskieinawszelkieptactwoniebieskie, nawszystko,cosięporuszapoziemi,inawszystkieryby morskie;wrękęwasząsąoneoddane
3Wszystko,cosięruszaiżyje,będziedlawaspokarmem, takjakroślinyzielone,dajęwamwszystko
4Alemięsazkrwiąjego,tojestzżyciemjego,jeśćnie będziecie.
5Ajabędężądałkrwiwaszej,waszegożycia;odkażdego zwierzęciabędęjejżądał,odkażdegoczłowiekabędęjej żądał;odkażdegobratabędężądałżyciaczłowieka.
6Ktokolwiekprzelejekrewludzką,przezludzibędzie przelanakrewjego,bonaobrazBożyuczyniłOn człowieka
7Awybądźciepłodniirozmnażajciesię;rozmnażajciesię obficienaziemiirozmnażajciesięnaniej
8IrzekłBógdoNoegoidojegosynów,którzybyliznim, tymisłowami:
9AJaotoustanawiamprzymierzemojezwamiiz waszympotomstwempowas;
10Izewszystkimizwierzętami,któresązwami:z ptactwem,zbydłemizewszystkimizwierzętami ziemskimi,któresązwami,zewszystkimi,którewyszłyz arki,ażdowszystkichzwierzątziemskich
11Iustanowięmojeprzymierzezwami,iniebędziejuż więcejzgładzonewszelkieciałowodamipotopu,inie będziejużwięcejpotopuniszczącegoziemię
12IrzekłBóg:Tojestznakprzymierza,którejazawieram zwamiikażdąistotążywą,którajestzwami,nawieczne czasy:
13Łukmójkładęnaobłoki,abybyłznakiemprzymierza międzyMnąaziemią.
14Agdysprowadzęobłoknaziemię,ukażesięłukna obłoku
15Iwspomnęnaprzymierzemoje,którejestmiędzymną awamiiwszelkąistotążywą,wszelkimciałem;iniebędą jużwodypotopu,abyzniszczyćwszelkieciało
16Ałukbędzienaobłoku,aJabędęnaniegopatrzył, abymwspomniałnawieczneprzymierzemiędzyBogiema wszelkąistotążywą,wszelkimciałem,którejestnaziemi.
17IrzekłBógdoNoego:Tojestznakprzymierza,które ustanowiłemmiędzymnąawszelkimciałem,którejestna ziemi.
18SynamiNoego,którzywyszlizarki,byli:Sem,Chami JafetChamzaśbyłojcemKanaana
19OtotrzejsynowieNoego,ionibyliwielcy,którzy zajmowalicałąziemię
20INoezacząłuprawiaćziemię,izasadziłwinnicę
21Inapiłsięwina,iupiłsię,ipozostałodkrytywswoim namiocie
22ACham,ojciecKanaana,zobaczyłnagośćswegoojcai opowiedziałotymdwuswoimbraciom,którzybylina zewnątrz
23WzięliwięcSemiJafetszatę,włożylijąnaobaramiona iodeszlityłem,izasłonilinagośćswegoojca.Atwarzeich byłyodwróconeiniewidzielinagościswegoojca
24AgdyNoezbudziłsiępoodurzeniuwinem,dowiedział się,comuuczyniłjegomłodszysyn.
25Irzekł:NiechbędzieprzeklętyKanaan!Będziesługą sługswychbraci
26Irzekł:BłogosławionyPan,BógSema,aKanaan będzieJegosługą
27ABógrozszerzyJafetaibędziemieszkałwnamiotach Sema,aKanaanbędziejegosługą.
28ANoeżyłpopotopietrzystapięćdziesiątlat
29AwszystkichdniNoegobyłodziewięćsetpięćdziesiąt lat,iumarł.
ROZDZIAŁ10
1OtodziejesynówNoego:Sema,ChamaiJafetaPo potopieurodzilisięimsynowie
2SynowieJafeta:Gomer,Magog,Madaj,Jawan,Tubal, MeszekiTiras
3SynamiGomerabyli:Aszkanaz,RifatiTogarma.
4SynamiJawanabyli:Elisza,Tarszisz,KittimiDodanim
5Wedługnichwyspypoganzostałypodzielonewedług swoichkrajów,każdywedługswegojęzyka,według swoichszczepówinarodów.
6SynamiChamabyli:Kusz,Misraim,PutiKanaan 7SynowieKusza:Seba,Chawila,Sabta,RamaiSabtecha; synowieRamy:SzebaiDedan 8AKuszzrodziłNimroda,którystałsięmocarzemna ziemi.
9ByłondzielnymmyśliwymprzedPanemDlatego powiedziano:PodobniejakNimrod,dzielnymyśliwyprzed Panem.
10ApoczątkiemjegokrólestwabyłBabel,Erek,Akkadi KalnewkrainieSzinear
11ZtejkrainywyszedłAszurizbudowałNiniwę,miasto RechobotiKalach, 12AResenmiędzyNiniwąiKalachjestwielkimmiastem 13AMisraimzrodziłLudima,Anamima,Lehabimai Naftuchima,
14AtakżePatrusimiKasluchim,zktórychwywodząsię Filistyni,iKaftoryci
15AKanaanzrodziłSydona,swegopierworodnego,i Cheta,
16AJebusyci,AmoryciiGirgaszyci, 17AChiwwitów,ArkitówiSynitów, 18AArwadyci,SemaryciiChamatyciPotemrozproszyły sięrodzinyKananejczyków.
19AgranicaKananejczykówbiegłaodSydonuwkierunku GeraruażdoGazy;wkierunkuSodomy,Gomory,Admyi SeboimażdoLeszy.
20OtosynowieChamawedługichrodzin,języków, krajówinarodów
21TakżeSemowi,praojcuwszystkichsynówHebera, starszemubratuJafeta,urodzilisięsynowie
22SynowieSema:Elam,Aszur,Arpachszad,LudiAram 23AsynowieArama:Us,Chul,GeteriMasz.
24AArfaksadspłodziłSalacha;aSalahspłodziłEbera 25AEberowiurodzilisiędwajsynowie:imięjednegobyło Peleg,gdyżzajegoczasówziemiazostałapodzielona,imię zaśjegobratabyłoJoktan
26IJoktanspłodziłAlmodada,Szelefa,Chasarmawetai Jeracha, 27AHadoram,UzaliDikla, 28AtakżeObala,AbimaelaiSzebę, 29Ofir,ChawilaiJobab.WszyscycibylisynamiJoktana.
30AichsiedzibarozciągałasięodMeszywkierunku Sefar,górywschodniej
31OtosynowieSemawedługichrodzin,języków,krajów inarodów
32OtorodzinysynówNoegowedługichpokoleńi narodów.Odnichteżwywodząsięnarodynaziemipo potopie
ROZDZIAŁ11
1Acałaziemiamiałajedenjęzykijednąmowę 2Agdywędrowalizewschodu,znaleźlirówninęwkraju Szinearitamsięosiedlili
3Imówilijedendodrugiego:Idźcie,zróbmycegłęi wypalmyjądokładnie.Amielicegłęzamiastkamienia,a szlamzamiastzaprawy
4Irzekli:Chodźcie,zbudujemysobiemiastoiwieżę, którejszczytbędziesięgałnieba,iwtensposóbuczynimy sobieimię,abyśmysięnierozproszylipocałejziemi
5APanzstąpił,abyzobaczyćmiastoiwieżę,które zbudowalisynowieludzcy.
6IrzekłPan:Otoludjestjedeniwszyscymająjedenjęzyk Izaczęlitoczynić,ateraznicniebędzieimodjęteodtego, cozamierzaliuczynić
7Zejdźmywięcipomieszajmyichjęzyk,abyjedennie rozumiałdrugiego.
8IrozproszyłichPanstamtądpocałejpowierzchniziemi, iprzestalibudowaćmiasto
9DlategonazwanojeBabel,gdyżPanpomieszałtam językicałejziemiirozproszyłichstamtądpocałej powierzchniziemi
10OtodziejeroduSema:Semmiałstolatispłodził Arpachszadadwalatapopotopie.
11ApozrodzeniuArpachszadażyłSempięćsetlati zrodziłsynówicórki.
12ArpachszadżyłtrzydzieścipięćlatizrodziłSzelacha.
13ApourodzeniusięSzelachaArpachszadżyłczterysta trzylataimiałsynówicórki
14ASalahżyłtrzydzieścilatispłodziłEbera.
15ApourodzeniusięEberażyłSalahczterystatrzylatai miałsynówicórki
16AgdyEberżyłtrzydzieściczterylata,zrodziłPelega 17ApourodzeniusięPelegażyłEberczterystatrzydzieści latimiałsynówicórki.
18APelegżyłtrzydzieścilatizrodziłReu
19ApourodzeniusięReużyłPelegdwieściedziewięćlat imiałsynówicórki.
20AReużyłtrzydzieścidwalataizrodziłSeruga
21ApourodzeniusięSerugażyłReudwieściesiedemlati miałsynówicórki.
22ASerugżyłtrzydzieścilatispłodziłNachora 23ApourodzeniusięNachorażyłSerugdwieścielati miałsynówicórki.
24ANachorżyłdwadzieściadziewięćlatizrodziłTeracha 25ApourodzeniusięTerachaNachorżyłsto dziewiętnaścielatimiałsynówicórki.
26TerachzaśżyłsiedemdziesiątlatispłodziłAbrama, NachoraiHarana
27AotorodowódTeracha:TerachspłodziłAbrama, NachoraiHarana,aHaranspłodziłLota
28HaranzaśumarłjeszczeprzedswoimojcemTerachem wkraju,wktórymsięurodził,wUrchaldejskim.
29AbramiNachorwzięlisobieżonyImiężonyAbrama byłoSaraj,aimiężonyNachora-Milka,córkaHarana, ojcaMilkiiojcaJiski.
30Sarajzaśbyłaniepłodnainiemiaładziecka
31TerachwziąłwięcswegosynaAbramaiLota,syna Harana,synaswegosyna,iSaraj,swąsynową,żonęswego synaAbrama,iwyszliznimizUrchaldejskiego,abypójść doziemiKanaanAgdyprzybylidoCharanu,zamieszkali tam.
32AdniTerachabyłydwieściepięćlatPotemumarł TerachwCharanie
ROZDZIAŁ12
1APanrzekłdoAbrama:Wyjdźzziemiswojejiod rodzinyswojej,izdomuojcaswegodoziemi,którąci wskażę.
2Auczynięzciebienaródwielki,ibędęcibłogosławił,i uczynięsławnymimiętwoje,istanieszsię błogosławieństwem
3Ibędębłogosławiłtym,którzytobiebłogosławią,atym, którzytobiezłorzeczą,ijabędęprzeklinał;ibędąwtobie błogosławionewszystkieplemionaziemi
4Abramwięcwyruszył,jakmuPanrozkazał,aznim poszedłtakżeLotAbrammiałsiedemdziesiątpięćlat,gdy wyszedłzCharanu.
5AbramzabrałwięcSaraj,żonęswoją,iLota,synabrata swego,icałymajątek,któryzgromadzili,orazdusze,które nabyliwCharanie,iwyruszyli,abyudaćsiędoziemi KanaanIprzybylidoziemiKanaan
6IprzeszedłAbramprzezziemięażdomiejscaSychem, dorówninyMore.AKananejczycybyliwtedywziemi.
7IukazałsięPanAbramowiirzekł:Potomstwutwemu damtęziemię.IzbudowałtamołtarzdlaPana,którymu sięukazał.
8StamtądzaśprzeniósłsięnagóręnawschódodBeteli rozbiłswójnamiot,mającBetelodzachodu,aHajod wschodu.TamteżzbudowałołtarzdlaPanaiwzywał imieniaPana
9Abramzaśruszyłwdrogęipodążałkupołudniowi 10AnastałgłódwkrajuAbramzstąpiłdoEgiptu,abytam przebywaćjakoprzybyszGłódbowiemwkrajubyłbardzo dotkliwy.
11AgdysięjużzbliżałdoEgiptu,rzekłdoswojejżony Saraj:Otowiem,żejesteśpięknąkobietą, 12GdywięccięujrząEgipcjanie,powiedzą:Tojestjego żonaIzabijąmnie,aciebiezostawiąprzyżyciu 13Mówwięc,proszę,żeśmojasiostra,abymisiędobrze działozewzględunaciebie,aduszamojażyładziękitobie.
14AgdyAbramprzybyłdoEgiptu,Egipcjaniezauważyli, żekobietatabyłabardzopiękna
15Agdyjąujrzeliksiążętafaraona,pochwalilijąprzed faraonemIzabranotękobietędopałacufaraona 16IAbramdobrzeczyniłzewzględunanią;imiałowce, woły,osły,sługi,niewolnice,ośliceiwielbłądy.
17APandotknąłfaraonaijegodomwielkimiplagamiz powoduSaraj,żonyAbrama
18IzawołałfaraonAbramairzekł:Cóżeśmiuczynił? Czemuśminiepowiedział,żeonajesttwojążoną?
19Czemupowiedziałeś:Onajestmojąsiostrą?Ażebymją wziąłsobiezażonę.Terazwięc,ototwojażona,weźjąi idź
20Iwydałfaraonrozkazswoimludziomwjegosprawie,i odprawiligowrazzjegożonąiwszystkim,comiał.
ROZDZIAŁ13
1AbramzaśwyszedłzEgiptu,onijegożona,iwszystko, comiał,aznimLot,kuNegebowi
2Abramzaśbyłbardzobogatywbydło,srebroizłoto.
3IruszyłnaswojewędrówkizpołudniaażdoBetel,do miejsca,gdzieprzedtemrozbiłswójnamiot,międzyBeteli Haj.
4Domiejscaołtarza,którypoprzedniotamzbudował,i tamAbramwzywałimieniaPana
5TakżeLot,któryszedłzAbramem,miałtrzody,bydłoi namioty
6Aziemianiemogłaichunieść,abymoglimieszkać razem,gdyżdobytekichbyłtakwielki,żeniemogli mieszkaćrazem
7IdoszłodosporumiędzypasterzamibydłaAbramaa pasterzamibydłaLota.Wkrajutymmieszkaliwówczas KananejczycyiPeryzzyci
8IrzekłAbramdoLota:Niechajniebędziesporumiędzy mnąatobąimiędzypasterzamimoimiapasterzamitwoimi, bojesteśmybraćmi
9Czyżcałytenkrajniejestprzedtobą?Odłączsięode mnie,proszę!Jeślipójdzieszwlewo,japójdęwprawo;a jeślipójdzieszwprawo,japójdęwlewo 10ALotpodniósłoczyiujrzał,żecałarówninaJordanu byładobrzenawodniona,zanimPanzniszczyłSodomęi
Gomorę,jakogródPańskiijakziemiaegipska,gdyidziesz ażdoSoaru.
11WtedyLotwybrałsobiecałądolinęJordanuiwyruszył Lotnawschód.Itaksięrozdzielili,jedenoddrugiego.
12AbrammieszkałwziemiKanaan,aLotmieszkałw miastachrówninyirozbiłnamiotyażdoSodomy 13AmężowieSodomybyliźliibardzogrzeszniprzed Panem.
14IrzekłPandoAbrama,gdyLotodłączyłsięodniego: Podnieśoczyispójrzzmiejsca,naktórymjesteś,na północinapołudnie,nawschódinazachód, 15Bocałątęziemię,którąwidzisz,damtobieipotomstwu twemunawieki.
16Apotomstwotwojeuczynięlicznejakprochziemi;jeśli ktośmożezliczyćprochziemi,policzoneteżbędzie potomstwotwoje.
17Wstań,przejdźtęziemięwzdłużiwszerz,botobieją dam
18PotemAbramzwinąłnamiotswójiprzybył,i zamieszkałnarówninieMamre,którajestwHebronie,i zbudowałtamołtarzdlaPana
ROZDZIAŁ14
1AstałosięzadniAmrafela,królaSzinearu,Arioka,króla Ellasaru,Kedorlaomera,królaElamu,iTidala,króla Narodów:
2CiprowadziliwojnęzBerą,królemSodomy,zBirszą, królemGomory,zSzinabem,królemAdmy,z Szemeeberem,królemSeboim,izkrólemBeli,czyliSoaru 3WszystkotozostałopołączonewdolinieSiddim,która jestMorzemSłonym
4PrzezdwanaścielatsłużyliKedorlaomerowi,aw trzynastymrokuzbuntowalisię.
5WrokuczternastymprzybyłKedorlaomerikrólowie, którzybyliznim,ipobiliRefaitówwAszterot-Karnaim, ZuzytówwHamiEmitówwSzawe-Kiriataim, 6AChoryciwichgórachSeirażdoElparan,któreleży przypustyni
7Iwrócili,iprzybylidoEnmiszpat,czyliKadesz,ipobili całąkrainęAmalekitów,atakżeAmorytów,którzy mieszkaliwHacezontamar
8IwyruszylikrólSodomy,królGomory,królAdmy,król SeboimikrólBeli,czyliSoaru,istoczyliznimibitwęw dolinieSiddim,akrólichpobił
9ZKedorlaomerem,królemElamu,izTidalem,królem narodów,iAmrafelem,królemSzinearu,iAriokiem, królemEllasaru;czterechkrólówzpięcioma.
10AdolinaSiddimbyłapełnadołówzeszlamem; królowieSodomyiGomoryuciekliiskrylisiętam; pozostalizaśuciekliwgóry
11ZabraliwięccałydobytekSodomyiGomoryorazcałą ichżywnośćiodeszli
12ZabraliwięcLota,synabrataAbrama,którymieszkałw Sodomie,ijegodobytekiodeszli
13Aotoprzybyłjedenzocalałychiopowiedziałto AbramowiHebrajczykowi;tenbowiemmieszkałna równinieMamre,Amoryty,brataEskolaibrataAnera, którzybylisprzymierzeńcamiAbrama
14GdyAbramusłyszał,żejegobratzostałwziętydo niewoli,uzbroiłswoichwyszkolonychsług,urodzonychw
jegodomu,wliczbietrzystuosiemnastu,iścigałichażdo Dan.
15Ipodzieliłsięprzeciwkonim,onijegosłudzy,wnocy, ipobiłich,apotemścigałichażdoChoby,którajestpo lewejstronieDamaszku.
16Iprzywiózłzpowrotemcałydobytek,atakżeprzywiózł zpowrotemswegobrataLotaijegodobytek,atakże kobietyilud.
17AkrólSodomywyszedłmunaprzeciw,gdywracałpo pobiciuKedorlaomeraikrólów,którzyznimbyli,do dolinySzawe,którajestdolinąkrólewską
18AMelchizedek,królSzalemu,wyniósłchlebiwinoA byłonkapłanemBogaNajwyższego.
19Ibłogosławiłmu,mówiąc:Niechbędziebłogosławiony AbramprzezBogaNajwyższego,Stworzycielaniebai ziemi!
20IniechbędziebłogosławionyBógnajwyższy,który wydałnieprzyjaciółtwoichwrękętwojąIdałmu dziesięcinęzewszystkiego.
21WtedyrzekłkrólSodomydoAbrama:Oddajmiludzi,a majątekweźsobie
22IrzekłAbramdokrólaSodomy:Podnoszęrękęmojądo Pana,BogaNajwyższego,Stwórcyniebaiziemi, 23Żenawetdorzemienianiewezmęniczego,cotwoje,i żeniewezmęniczego,cotwoje,abyśniepowiedział:Toja wzbogaciłemAbrama
24Pozostawtylkoto,cozjedlimłodzieńcy,iczęśćmężów, którzyzemnąposzli,Anera,EskolaiMamrego;niechoni wezmąswojączęść
ROZDZIAŁ15
1PotemPanskierowałdoAbramawwidzeniunastępujące słowo:Niebójsię,Abramie,Jajestemtwojątarcząitwoją bardzosowitąnagrodą
2IrzekłAbram:PanieBoże,cóżmidasz,skoroodchodzę, niemającpotomka,azarządcądomumojegojestten EliezerzDamaszku?
3IrzekłAbram:Otoniedałeśmipotomka,więcmój domownikbędziemoimdziedzicem.
4IotoPanskierowałdoniegotesłowa:Nietenbędzie twoimdziedzicem,leczten,którywyjdzieztwoich wnętrzności,będzietwoimdziedzicem.
5Iwyprowadziłgonadwór,irzekł:Spójrzkuniebui policzgwiazdy,jeślipotrafiszjepoliczyćIrzekłdoniego: Takiebędziepotomstwotwoje.
6IuwierzyłPanu,aOnpoczytałmutozasprawiedliwość
7Irzekłdoniego:JajestemPan,którycięwyprowadziłz Urchaldejskiego,abycidaćtęziemięwposiadanie
8Irzekł:PanieBoże,poczympoznam,żejąodziedziczę?
9Irzekłdoniego:Weźmitrzyletniąjałówkę,itrzyletnią kozę,itrzyletniegobarana,isynogarlicę,imłodego gołębia
10Iwziąłtowszystko,irozdzieliłnapołowę,ipołożył każdączęśćjednąnaprzeciwdrugiej;ptakównatomiastnie rozdzielał
11Agdyptakizaczęłyzlatywaćsiędopadliny,Abramje odpędził
12Agdysłońcechyliłosiękuzachodowi,Abramzapadłw głębokiseniogarnęłagogroza,wielkaciemność.
13IrzekłPandoAbrama:Wiedzdobrze,żepotomstwo twojebędzieprzybyszemwkraju,którydonichniebędzie
należeć,ibędąimsłużyć,ibędąichciemiężyćprzez czterystalat.
14Anaród,któremusłużyćbędą,Jabędęsądził,apotem wyjdązwielkimdobytkiem.
15Atyodejdzieszdoswychojcówwpokoju,ibędziesz pochowanywdobrejstarości
16Dopierowczwartympokoleniupowrócątutaj,bonie dopełniłasięjeszczewinaAmorytów.
17Agdysłońcezaszłoinastałaciemność,otomiędzy tymipiecamiprzesuwałsiędymiącypiecipłonącalampa 18TegożdniaPanzawarłprzymierzezAbramem,mówiąc: Potomstwutwemudajętęziemię,odRzekiEgipskiejażdo rzekiwielkiej,rzekiEufrat, 19Kenici,KenizyciiKadmonici, 20AtakżeChetyci,PeryzzyciiRefaici, 21AtakżeAmorytów,Kananejczyków,Girgaszytówi Jebusytów
ROZDZIAŁ16
1Saraj,żonaAbrama,nieurodziłamudzieciMiałazaś niewolnicęEgipcjankę,imieniemHagar.
2IrzekłaSarajdoAbrama:OtoPanpowstrzymałmnieod rodzenia;wnijdź,proszę,dosłużebnicymojej,możezniej będęmiaładzieci.IusłuchałAbramgłosuSaraj.
3ASaraj,żonaAbrama,wzięłaHagar,swojąniewolnicę Egipcjankę,gdyAbramjużdziesięćlatmieszkałwziemi Kanaan,idałająswemumężowiAbramowizażonę.
4IposzedłdoHagar,ipoczęłaAgdyzobaczyła,że poczęła,zaczęłapogardzaćpaniąswojąwjejoczach
5WtedySarajrzekładoAbrama:Niechajtwoja niesprawiedliwośćspadnienaciebie!Jadałamcimoją niewolnicęzażonę,onazaś,gdyspostrzegła,żepoczęła, zaczęłamnągardzić.NiechPanrozsądzimiędzymnąa tobą!
6IrzekłAbramdoSaraj:Otosłużebnicatwojajestwręku twoim;uczyńznią,cocisiępodoba.AgdySarajjąźle obchodziła,uciekłaodniej
7IznalazłjąaniołPańskiprzyźródlewodynapustyni, przyźródlenadrodzedoSzur.
8Irzekł:Hagar,służebnicoSaraj,skądprzychodzisz?I dokądpójdziesz?Aonaodpowiedziała:Uciekamprzed obliczempanimojejSaraj.
9IrzekłdoniejaniołPański:Wróćdoswejpaniioddaj siępodjejwładzę
10IrzekłdoniejaniołPański:Rozmnożętakbardzo potomstwotwoje,żezpowodumnogościniebędziego możnapoliczyć.
11IrzekłdoniejaniołPański:Otopoczęłaśiurodzisz syna,inazwieszgoimieniemIzmael,bousłyszałPan,gdy byłaśudręczona
12Abędzietoczłowiekdziki;rękajegobędzieprzeciwko każdemu,arękakażdegoprzeciwkoniemu;ibędzie mieszkałwobecwszystkichswoichbraci
13InazwałaimięPana,którydoniejmówił:Ty,Boże, widziszmnie!Bopowiedziała:Czyżituszukałamtego, którymniewidzi?
14DlategonazwanotęstudnięBeerlahair-oi;jestona bowiemmiędzyKadesziBered
15IurodziłaHagarAbramowisyna.Abramnadałsynowi swemu,któregourodziłaHagar,imięIzmael
16Abrammiałosiemdziesiątsześćlat,gdyHagarurodziła AbramowiIzmaela.
ROZDZIAŁ17
1GdyAbrammiałdziewięćdziesiątdziewięćlat,ukazał musięPanirzekłdoniego:JajestemBógWszechmogący, chodźprzedemnąibądźdoskonały.
2Ustanowięprzymierzemiędzymnąatobąirozmnożęcię niezmiernie
3IpadłAbramnatwarzswoją,aBógmówiłdoniegotymi słowami:
4Aotomojeprzymierzeztobą:stanieszsięojcemwielu narodów
5IniebędzieszjużnazywałsięAbram,leczimiętwoje będzieAbraham,bouczyniłemcięojcemwielunarodów.
6Uczynięcięniezmierniepłodnym,iuczynięzciebie narody,ikrólowiebędąpochodzićzciebie
7IustanowięprzymierzemojemiędzyMnąatobąoraz twoimpotomstwempotobienawszystkiepokoleniajako przymierzewieczne,abymbyłBogiemtwoimitwego potomstwapotobie.
8Idamtobieitwemupotomstwupotobieziemię,wktórej jesteśprzybyszem,całąziemięKanaan,nawłasność wieczną,ibędęichBogiem.
9IrzekłBógdoAbrahama:Tyzaśitwojepotomstwopo tobieprzezwszystkiepokoleniazachowacieprzymierze moje.
10Aotomojeprzymierze,któregobędziecieprzestrzegać międzyMnąawamiorazpotomstwemtwoimpotobie: Każdychłopiecuwasmabyćobrzezany.
11Iobrzeżecieciałonapletkawaszego,abędzieto znakiemprzymierzamiędzymnąawami
12Akażdy,ktomaosiemdni,mabyćobrzezanywśród was,każdychłopiecwwaszychpokoleniach,zarówno urodzonywdomu,jakinabytyzapieniądzeodjakiegoś cudzoziemca,któryniejestzwaszegopotomstwa.
13Ktosięurodziłwdomutwoim,iktozostałnabytyza pieniądzetwoje,musizostaćobrzezanyIprzymierzemoje wcieletwoimbędzieprzymierzemwiecznym.
14Anieobrzezanychłopiec,uktóregonieobrzezanociała napletka,takiczłowiekbędziewyłączonyzeswegoludu, bozłamałmojeprzymierze.
15IrzekłBógdoAbrahama:Saraj,żonytwojej,nie będziesznazywałimieniaSaraj,leczimięjejbędzieSara 16Ibędęjejbłogosławił,idamcitakżezniejsyna.Tak, będęjejbłogosławiłistaniesięmatkąnarodów,akrólowie ludówbędąodniej.
17WtedyAbrahamupadłnatwarz,roześmiałsięirzekłw sercuswoim:Czyżstuletniemumożesięurodzićsyn,a dziewięćdziesięcioletniaSaramożeurodzić?
18IrzekłAbrahamdoBoga:ObyIzmaelżyłprzedTobą! 19IrzekłBóg:Sara,żonatwoja,urodzicisynainadasz muimięIzaakJazaśustanowięznimizjego potomstwemprzymierzewiecznejakoprzymierzewieczne
20AcodoIzmaela,wysłuchałemcię:OtoJago pobłogosławiłemiuczynięgopłodnym,iniezmierniego rozmnożęDwunastuksiążątzrodziiuczynięgowielkim narodem
21AprzymierzemojezawręzIzaakiem,któregourodzici Saraotejsamejporzewrokuprzyszłym
22Iprzestałznimrozmawiać,aBógodszedłodAbrahama
23IwziąłAbrahamswegosynaIzmaelaiwszystkich urodzonychwjegodomu,iwszystkich,którychkupiłza pieniądze,wszystkichmężczyznspośródmężczyzndomu Abrahama,iobrzezałciałoichnapletkategosamegodnia, jakmuBógnakazał.
24AAbrahammiałdziewięćdziesiątdziewięćlat,gdy obrzezanociałojegonapletka
25AIzmael,jegosyn,miałtrzynaścielat,gdyobrzezano ciałojegonapletka
26TegosamegodniadokonanoobrzezaniaAbrahamai jegosynaIzmaela
27Iwszyscymężczyźnijegodomu,urodzeniwdomui nabycizapieniądzeodcudzoziemca,zostaliznim obrzezani
ROZDZIAŁ18
1IukazałmusięPannarówninieMamre,aonsiedziału wejściadonamiotuwnajgorętszejporzednia.
2Podniósłwięcoczyispojrzał,aototrzejmężowiestanęli przynimGdyichujrzał,pobiegłimnaprzeciwodwejścia donamiotuipokłoniłsięażdoziemi,
3Irzekł:Paniemój,jeśliznalazłemłaskęwoczachtwoich, nieomijaj,proszę,sługiswego
4Przynieście,proszę,trochęwody,obmyjciesobienogii odpocznijciepoddrzewem
5Ajaprzyniosękawałekchlebaipocieszęwaszeserca; potempójdziecie;bodlategoprzyszliściedosługiwaszego. Aonirzekli:Uczyńtak,jakopowiedziałeś
6IpośpieszyłAbrahamdonamiotuSary,irzekł:Przygotuj szybkotrzymiarynajczystszejmąki,zagniećciastoizrób podpłomykinaogniu
7Abrahampobiegłwięcdotrzodyiwziąłpiękneizdrowe cielę,idałjemłodzieńcowi,którypośpieszył,abyje przyrządzić
8Iwziąłmasło,mlekoicielę,któregoprzygotował,i postawiłprzednimi,istanąłprzynichpoddrzewem,aoni jedli
9Irzeklimu:GdziejestSara,żonatwoja?Aonrzekł:Oto wnamiocie.
10Irzekł:Napewnowrócędociebiewedługczasużycia;i otoSara,żonatwoja,będziemiałasynaIusłyszałatoSara udrzwinamiotu,którebyłyzanim.
11AbrahamiSarabylijużstarzyipodeszliwlatach,a Saraniepostępowaławedługobyczajówwłaściwych kobietom.
12WtedySararoześmiałasięwduchuirzekła:Czyżmogę zaznaćrozkoszy,gdysięzestarzeję?Przecieżpanmójteż jeststary
13IrzekłPandoAbrahama:CzemutośmiałasięSara, mówiąc:Czyżnaprawdęmamrodzić,gdyjestemjużstara?
14CzyżjestcośzbyttrudnegodlaPana?Wczasie wyznaczonymwrócędociebie,wedługczasużycia,aSara będziemiałasyna
15IzaparłasięSara,mówiąc:Nieśmiałamsię,bosiębała Aonrzekł:Nie,aleśsięśmiała
16Wtedymężowieciwyruszylistamtądiskierowalisięku SodomieAbrahamzaśszedłznimi,abyichodprowadzić wdrogę
17IrzekłPan:CzyżmamzataićprzedAbrahamemto,co czynię?
18CzyżAbrahamniejestpewny,żestaniesięojcem wielkiegoipotężnegonarodu,awnimbędąbłogosławione wszystkienarodyziemi?
19Bowiem,żeonbędzierozkazywałsynomswoimi domowiswemuposobie,abystrzeglidrogiPana,czyniąc sprawiedliwośćiprawo,takabyPanwypełniłwobec Abrahamato,coonimpowiedział
20IrzekłPan:PonieważwielkijestkrzykSodomyi Gomory,agrzechichjestbardzociężki, 21Pójdęterazizobaczę,czypostąpilitak,jakdomnie doszło,czynie;dowiemsię
22Wtedymężowieodwrócilisięstamtądiposzliwstronę Sodomy.AbrahamzaśstałjeszczeprzedPanem.
23IzbliżyłsięAbraham,irzekł:Czyżchceszwytracić sprawiedliwegowespółzbezbożnym?
24Amożejestwtymmieściepięćdziesięciu sprawiedliwych?Czytakżeichwytraciszinieprzebaczysz temumiejscuprzezwzglądnaowychpięćdziesięciu sprawiedliwych,którzywnimsą?
25Niedopuść,bywtensposóbuśmiercono sprawiedliwegowespółzbezbożnym,bysprawiedliwystał siętakijakbezbożny.Niedopuść,bytaksięstało.Czyż Sędziacałejzieminiemiałbypostąpićniesprawiedliwie?
26IrzekłPan:JeżeliznajdęwSodomiepięćdziesięciu sprawiedliwychwmieście,przebaczęcałemumiejscuze względunanich
27IodpowiedziałAbraham,mówiąc:Otojapodjąłemsię mówićdoPana,chociażjestemprochemipopiołem.
28Amożezabrakniepięciuzpięćdziesięciu sprawiedliwych?Czyżzniszczyszcałemiastozbraku pięciu?Irzekł:Jeśliznajdętamczterdziestuipięciu,nie zniszczęgo
29Iprzemówiłdoniegojeszczerazirzekł:Możeznajdzie siętamczterdziestu?Aonrzekł:Nieuczyniętegodla czterdziestu
30Irzekłmu:NiechsięniegniewaPan,ajaprzemówię: Możeznajdziesiętamtrzydziestu?Irzekł:Nieuczynię tego,jeśliznajdętamtrzydziestu
31Irzekł:Ototerazwziąłemnasiebie,abymówićdoPana: Możeznajdziesiętamdwudziestu?Irzekł:Niezniszczęgo dladwudziestu
32Irzekł:NiechajniegniewasięPan,ajaprzemówię jeszczetylkoraz:Możeznajdziesiętamdziesięciu?Irzekł: Niezniszczęgodladziesięciu
33IodszedłPan,gdyprzestałrozmawiaćzAbrahamem,a Abrahamwróciłnaswojemiejsce.
ROZDZIAŁ19
1AwieczoremprzyszlidoSodomydwajaniołowie,aLot siedziałwbramieSodomyALot,ujrzawszyich,wyszedł imnaprzeciwipokłoniłsiętwarząkuziemi, 2Irzekł:Ototeraz,panowiemoi,wstąpcie,proszę,do domusługiwaszegoizostańcienanoc,iumyjcienogi wasze,awstaniecieranoipójdzieciedrogamiwaszymiA oniodpowiedzieli:Nie,alezostaniemynaulicycałąnoc 3Inalegałnanichbardzo;aoniprzyszlidoniegoiweszli dojegodomu,aOnwyprawiłimucztę,upiekłprzaśnikii jedli
4Zanimjednaksiępołożyli,mieszkańcymiasta, mieszkańcySodomy,otoczylidomdookoła,zarówno starzy,jakimłodzi,wszyscyludziezewszystkichstron
5IzawołaliLota,irzeklidoniego:Gdziesąciludzie, którzyprzyszlidociebietejnocy?Wyprowadźichdonas, abyśmyichpoznali
6IwyszedłLotdonichprzezdrzwi,izamknąłzasobą drzwi,
7Irzekł:Proszęwas,bracia,nieczyńcietakniegodziwie 8Otomamdwiecórki,którejeszczenieznałymęża Pozwólcie,żejedowaswyprowadzę,awyuczyńciez nimi,couznaciezadobrewwaszychoczachTylkotym ludziomnicnieczyńcie,bodlategoprzyszłypodcień mojegodachu
9Irzekli:OdstąpIrzekliznowu:Tenjedenprzyszedł,aby przebywać,ionbędziemusiałbyćsędzią;terazuczynimy ztobągorzejniżznimiInalegalibardzonaczłowieka, Lota,izbliżylisię,abywyważyćdrzwi
10Leczmężowieciwyciągnęliręce,pociągnęliLotado środkadomuizamknęlidrzwi
11Idotknęliślepotąmężówudrzwidomu,małychi wielkich.Takiżzmęczylisię,szukającdrzwi.
12IrzeklimężowiedoLota:Masztujeszczekogoś? Zięcia,synówtwoichicórkitwoje,iwszystko,comaszw mieście,wyprowadźztegomiejsca.
13Bozniszczymytomiejsce,gdyżkrzykichwzmógłsię przedobliczemPanaPanwięcposłałnas,abyjezniszczyć
14IwyszedłLot,imówiłdozięciówswoich,którzywzięli zażonyjegocórki,irzekł:Wstańcie,wyjdźcieztego miejsca,boPanzniszczytomiastoAonwydawałsię zięciomswoim,jakoten,któryszydzi.
15Agdynastałranek,aniołowiepoganialiLota,mówiąc: Wstań,weźswojążonęidwiecórki,któresątutaj,abyśnie zostałzgładzonyzpowodunieprawościtegomiasta.
16Agdyonsięociągał,mężowiecichwyciligozarękę, zarękęjegożonęizarękędwiejegocórki,gdyżPan zmiłowałsięnadnim;wyprowadziligoiwyprowadzili pozamiasto
17Agdyichwyprowadzili,rzekł:Uciekaj,abyśratował swojeżycie!Nieoglądajsięzasiebieiniezatrzymujsięna całejrówninie;uciekajwgóry,abyśniezginął
18ALotrzekłdonich:Onie,Paniemój!
19Otosługatwójznalazłłaskęwoczachtwoichiokazałeś wielkiemiłosierdzieswoje,któremiokazałeś,ratującmi życie;jazaśniemogęuciecwgórę,abymnienie dosięgnęłozłoinieumarłbym.
20Otomiastojestbliskie,abydoniegouciec,ajestono małeO,pozwólmitamuciec(czyżniejestonomałe?),a mojaduszabędzieżyła.
21Irzekłmu:Patrz,iwtejsprawieprzyjąłemcięz otwartymiramionami,żeniezniszczętegomiasta,z powoduktóregopowiedziałeś
22Spieszsię,uciekajtam,boniemogęnicuczynić, dopókitamnieprzyjdzieszDlategonazwanomiastoZoar 23Słońcewzeszłonadziemią,gdyLotwszedłdoZoaru.
24WtedyPanspuściłnaSodomęiGomorędeszczsiarkii ogniaodPanaznieba
25Izniszczyłtemiastaicałąokolicę,iwszystkich mieszkańcówmiast,iwszystko,corosłonaziemi 26Żonazaśjegoobejrzałasięistałasięsłupemsoli.
27IwstałAbrahamrano,iposzedłnamiejsce,gdziestał przedPanem
28IspojrzałkuSodomieiGomorzeorazkucałejkrainie dokoła,izobaczył,aotodymunosiłsięzkrajujakdymz pieca
29AgdyBógniszczyłmiastanarówninie,wspomniałBóg naAbrahamaiwyprowadziłLotazzagłady,gdyniszczył miasta,wktórychmieszkałLot
30LotwyszedłwięczZoaruizamieszkałnagórze,az nimdwiecórkiswoje.BałsiębowiemmieszkaćwZoaru. Dlategozamieszkałwjaskini,onidwiecórkiswoje
31Irzekłastarszadomłodszej:Ojciecnaszjeststaryinie mamężczyznynaziemi,którybyprzyszedłdonaswedług zwyczajucałejziemi
32Chodźcie,upoimyojcanaszegowinemipołożymysięz nim,abyśmyzachowałypotomstwozojcanaszego
33Ikazałyupićojcaswegowinemtejnocy;apierworodna poszłaipołożyłasięprzyojcuswoim;onjednaknie zauważył,anikiedysiękładła,anikiedywstała
34Anazajutrzrzekłastarszadomłodszej:Wczorajspałam zojcemmoim;upijmygowinemtakżetejnocy,wejdźi śpijznim,abyśmyzachowałypotomstwozojcanaszego
35Idaliupićswemuojcuwinotakżetejnocy;amłodsza wstałaipołożyłasięznim;onjednakniezauważył,kiedy siękładłaikiedywstała
36ObiecórkiLotazaszływciążęzeswymojcem
37Apierworodnaurodziłasynainazwałagoimieniem MoabTenjestojcemMoabitóważdodniadzisiejszego
38MłodszatakżeurodziłasynainazwałagoBen-Ammi TenjestojcemsynówAmmonaażdodniadzisiejszego.
ROZDZIAŁ20
1StamtądAbrahamwyruszyłwkierunkukraju południowegoizamieszkałmiędzyKadesziSzur,a przebywałwGerarze.
2IrzekłAbrahamoswojejżonieSarze:Onajestmoją siostrąIposłałAbimelech,królGeraru,izabrałSarę
3LecztejnocyBógprzyszedłdoAbimelekaweśniei rzekłdoniego:Otoumarłeśzpowodutejkobiety,którą wziąłeś,gdyżjestonażonąmężczyzny
4Abimelekzaś,choćjeszczesiędoniejniezbliżył,rzekł: Panie,czyżmiałbyśtakżewytracićnaródsprawiedliwy?
5Czyżniepowiedziałmi:Onajestmojąsiostrą?Aona samaodpowiedziała:Onjestmoimbratem.Wprawości sercamojegoiwniewinnościrąkmoichtouczyniłam
6IrzekłBógdoniegoweśnie:Tak,wiem,żeuczyniłeśto wprawościsercaswego,boiJapowstrzymałemcięod zgrzeszeniaprzeciwkomnieDlategoteżniedopuściłem, abyśsięjejdotknął
7Terazwięczwróćżonętemuczłowiekowi,bojeston prorokiemibędziesięzaciebiemodlił,abędzieszżył Jeślizaśniezwrócisz,wiedz,żenapewnoumrzesztyi wszyscy,którzysątwoi
8AranoAbimelekwstał,zwołałwszystkieswojesługii opowiedziałimwszystko,cousłyszeliAludziebardzosię przestraszyli.
9WtedyAbimelechwezwałAbrahamairzekłmu:Cóżeś namuczynił?Icóżemcizawinił,żeśsprowadziłnamniei namojekrólestwowielkigrzech?Uczyniłeśmiuczynki, którychczynićnienależy
10IrzekłAbimelechdoAbrahama:Cóżeświdział,że uczyniłeśtęrzecz?
11IrzekłAbraham:Bomyślałem:Zaiste,niematu bojaźniBożejizabijąmniezpowodumejżony.
12Aprzecieżonajestmojąsiostrą,jestcórkąmojegoojca, leczniecórkąmojejmatkiMimotozostałamojążoną
13AgdyBógsprawił,żebłąkałemsięzdalaoddomu megoojca,powiedziałemdoniej:Ototwojałaska,którą miwyświadczysz:wkażdymmiejscu,doktórego przyjdziemy,będzieszmówićomnie:Onjestmoim bratem.
14IwziąłAbimelechowce,woły,sługiiniewolnice,idał jeAbrahamowi,izwróciłmujegożonęSarę
15IrzekłAbimelech:Otoziemiamojaprzedtobą. Mieszkaj,gdziecisiępodoba
16AdoSaryrzekł:Otodałembratutwemutysiącsztuk srebraOtojestondlaciebiezasłonąoczu,dlawszystkich, którzysąztobą,idlawszystkichinnychTakzostała zganiona.
17AbrahammodliłsiędoBogaiBóguzdrowiłAbimeleka, jegożonęijegosłużebnice,imielidzieci
18AlbowiemPanzamknąłwszystkiełonawdomu AbimelekazpowoduSary,żonyAbrahama
ROZDZIAŁ21
1InawiedziłPanSarę,jakpowiedział,iuczyniłPanSarze, jakpowiedział.
2SarabowiempoczęłaiurodziłaAbrahamowisynawjego starości,woznaczonymczasie,jakiBógmuzapowiedział
3InazwałAbrahamsynaswego,któregomuurodziłaSara, imieniemIzaak
4AbrahamzaśobrzezałswegosynaIzaaka,gdytenmiał osiemdni,takjakmuBógrozkazał.
5Abrahammiałstolat,gdymusięurodziłsynjegoIzaak
6IrzekłaSara:Bógdałmipowóddośmiechu,także wszyscy,którzytousłyszą,będąsięśmiaćzemną.
7Irzekła:KtóżbypowiedziałAbrahamowi,żeSarabędzie karmićpiersiądzieci?Jabowiemurodziłammusynaw jegostarości.
8DzieciępodrosłoizostałoodłączoneodpiersiAbraham wyprawiłwielkąucztętegosamegodnia,wktórymIzaak zostałodłączonyodpiersi.
9IwidziałaSara,jaksynHagar,Egipcjanki,któregota urodziłaAbrahamowi,naśmiewałsięzniej
10WtedyrzekładoAbrahama:Wypędźtęniewolnicęijej syna,bosyntejniewolnicyniebędziedziedziczyłrazemz moimsynemIzaakiem
11ArzecztawydałasięAbrahamowibardzoprzykra,ze względunajegosyna
12IrzekłBógdoAbrahama:Niechajniebędzieciprzykro zpowoduchłopcainiewolnicytwojej.Wewszystkim,co cipowiedziałaSara,usłuchajjejgłosu,boodIzaakabędzie nazwanepotomstwotwoje.
13Takżezsynatejniewolnicyuczynięwielkinaród,boon jesttwoimpotomkiem
14Abrahamwstałwięcwcześnierano,wziąłchlebi bukłakwody,dałHagar,wkładającjejnaramiona,atakże dziecku,iodprawiłjąOnazaśodeszłaibłąkałasiępo pustyniBeer-Szeby
15Agdywodawbukłakusięwyczerpała,porzuciła dzieckopodjednymzkrzewów
16Iposzła,iusiadłanaprzeciwniegozdaleka,jakgdyby strzałzłuku;bomówiła:Niepozwólmipatrzećnaśmierć dzieckaIusiadłanaprzeciwniego,ipodniosłagłosswój,i płakała.
17IusłyszałBóggłoschłopca,ianiołBożyzawołałna Hagarzniebairzekłdoniej:Cóżcijest,Hagar?Niebój się,bousłyszałBóggłoschłopcatam,gdziejest 18Wstań,podnieśchłopcaiweźgowswojąrękę,bo uczynięgowielkimnarodem.
19IotworzyłBógjejoczy,iujrzałastudnięzwodą;i poszła,napełniłabukłakwodąidałachłopcupić 20ABógbyłzchłopcem.Dorósłonimieszkałnapustyni, istałsięłucznikiem
21ImieszkałnapustyniParanAmatkajegowzięłamu żonęzziemiegipskiej
22WowymczasieAbimelechiPikol,naczelnydowódca jegowojska,takpowiedzielidoAbrahama:Bógjestztobą wewszystkim,coczynisz
23TerazwięcprzysięgnijmitunaBoga,żeniedopuścisz sięzdradywobecmnieaniwobecmojegosyna,aniwobec synamojegosyna,leczżewedługdobroci,jakąja okazałemtobie,tyuczyniszmnieiziemi,wktórej przebywałeśjakoprzybysz.
24IrzekłAbraham:Przysięgam
25AbrahamzaśzganiłAbimelekazpowodustudnizwodą, którąsłudzyAbimelekaprzemocąmuzabrali.
26IrzekłAbimelech:Niewiem,ktotouczyniłItymio tymniemówiłeś,ijateżdopierodziśotymsłyszałem
27AbrahamwziąłowceiwołyidałjeAbimelekowi,i obajzawarliprzymierze
28Abrahamzaśoddzieliłodsiebiesiedemjagniąt
29IrzekłAbimelechdoAbrahama:Cooznaczatych siedemjagniąt,któreoddzieliłeś?
30Irzekł:Zatesiedemjagniątweźmieszzmojejręki,aby byłydlamnieświadectwem,żetojawykopałemtęstudnię.
31DlategonazwałtomiejsceBeer-Szebą,botamobaj złożyliprzysięgę
32ZawarliwięcprzymierzewBeer-Szebie.Potem wystąpiłAbimelekiPikol,naczelnydowódcajegowojska, iwrócilidokrajuFilistynów
33AbrahamzasadziłgajwBeer-Szebieiwzywałtam imieniaPana,Bogawiecznego
34IprzebywałAbrahamprzezdługiczaswkraju Filistynów.
ROZDZIAŁ22
1Astałosiępotychwydarzeniach,żeBógwystawił Abrahamanapróbęirzekłdoniego:Abrahamie!Aon rzekł:Otojestem.
2IrzekłBóg:Weźsynaswego,jedynakaswego,którego miłujesz,Izaaka,iudajsiędokrajuMoria,izłóżgotamw ofierzecałopalnejnajednejzgór,którąciwskażę
3Abrahamwstałwięcrano,osiodłałswegoosła,wziąłze sobądwóchswoichsługiswegosynaIzaaka,narąbał drewnanaofiaręcałopalną,wstałiposzedłnamiejsce,o którymmuBógpowiedział
4AtrzeciegodniaAbrahampodniósłoczyizdaleka dostrzegłowąmiejscowość
5IrzekłAbrahamdoswychsług:Zostańcietuzosłem,ja zaśichłopiecpójdziemytam,oddamypokłoniwrócimy dowas
6PotemAbrahamwziąłdrwanacałopalenieiwłożyłjena swegosynaIzaaka,wziąłteżogieńdorękiinóż,iobaj poszlirazem
7IrzekłIzaakdoAbrahama,ojcaswego,irzekł:Ojcze mój!Aonrzekł:Otoja,synumój.Irzekł:Otoogieńi drwa,leczgdzieżjestbaraneknacałopalenie?
8IrzekłAbraham:Bógupatrzysobiebarankanaofiarę całopalną,synumój.Iszliobajrazem.
9Agdyprzyszlinamiejsce,októrymmuBógwskazał, Abrahamzbudowałtamołtarz,ułożyłdrwa,związałswego synaIzaakaipołożyłgonaołtarzunadrwach.
10IAbrahamwyciągnąłrękęiwziąłnóż,abyzabićswego syna
11WtedyAniołPańskizawołałnaniegozniebairzekł: Abrahamie,Abrahamie!Aonrzekł:Otojestem
12Irzekł:Niepodnośrękinachłopcainieczyńmunic złego!Terazpoznałem,żeboiszsięBoga,bonie odmówiłeśmisynaswego,jedynegosynaswego
13IpodniósłAbrahamoczyswoje,ispojrzał,aotozanim baranuwikłanyrogamiwkrzakiAbrahamposzedł,wziął baranaizłożyłgowofierzecałopalnejzamiastswegosyna 14InazwałAbrahammiejsceoweJehowa,bomówisiędo dziś:NagórzePanabędziewidać
15IaniołPańskiporazdrugizawołałzniebana Abrahama:
16Irzekł:Przysiągłemnasiebiesamego,mówiPan,gdyż uczyniłeśtęrzeczinieoszczędziłeśsynaswego,syna swegojedynego,
17Będęcibłogosławiłwbłogosławieństwie,arozmnożę twojepotomstwojakgwiazdynaniebieijakpiasek,który jestnabrzegumorza;atwojepotomstwozdobędziebramy swoichnieprzyjaciół,
18Awpotomstwietwoimbędąbłogosławionewszystkie narodyziemizato,żeusłuchałeśgłosumojego.
19Abrahamwięcwróciłdoswychsług,wyruszyliiposzli razemdoBeer-SzebyAbrahamzaśmieszkałwBeerSzebie.
20Istałosiępotychwydarzeniach,żedoniesiono Abrahamowi:OtoMilkatakżeurodziłasynówtwemu bratuNachorowi.
21Us,jegopierworodny,Buz,jegobrat,iKemuel,ojciec Aramejczyków, 22IKesed,iChazo,iPildasz,iJidlaf,iBetuel.
23BetuelzaśzrodziłRebekę;teosiemcórekurodziła MilkaNachorowi,bratuAbrahama
24Ajegonałożnica,którejbyłonaimięReuma,urodziła takżeTebacha,Gachama,TachaszaiMaachę
ROZDZIAŁ23
1ASaramiałastodwadzieściasiedemlat.Takiebyłylata życiaSary
2IumarłaSarawKiriat-Arbie,czyliwHebroniewziemi KanaanIprzyszedłAbraham,abyopłakiwaćSaręiją płakać.
3WtedyAbrahampowstałodzmarłychiprzemówiłdo synówChetatymisłowami:
4JestemuwasprzybyszemiosiedleńcemDajmiwięcu wasgróbnawłasność,abymmógłpochowaćmojązmarłą zdalaodmojegowzroku.
5IodpowiedzielisynowieChetaAbrahamowi,mówiącmu: 6Wysłuchajnas,paniemój!Jesteśpotężnymksięciem wśródnas.Wybierającnaszegroby,pochowajswoją zmarłąNiktznasnieodmówicigrobu,abyśtymógł pochowaćswojązmarłą
7IpowstałAbraham,ioddałpokłonludowitejziemi, synomCheta.
8Irozmawiałznimi,mówiąc:Jeżeliuważaciezasłuszne, abympochowałmojązmarłązdalaodmojegooblicza, wysłuchajciemnieiwstawciesięzamnąuEfrona,syna Zochara,
9AbymidałjaskinięMachpela,którąposiada,którajest nakrańcujegopola;zatylepieniędzy,ilejestwarta,dami jąnawłasnośćjakogróbwśródwas
10EfronzaśmieszkałwśródsynówChetaAEfron ChetytaodpowiedziałAbrahamowiwobecnościsynów Chetaiwszystkich,którzywchodzilidobramyjegomiasta, mówiąc:
11Nie,paniemój,posłuchajmnie!Poletodajętobiei jaskinię,którajestwnim,dajęcijąWobecnościsynów ludumojegodajęciją.Pochowajswojązmarłą.
12IAbrahamoddałpokłonludowitejziemi
13IprzemówiłdoEfronawobecnościludutejziemitymi słowami:Jeżelijednakchceszmidać,toposłuchajmnie! Damcipieniądzezatopole;weźjeodemnie,ajatam pochowammojązmarłą
14IodpowiedziałEfronAbrahamowi,mówiącmu: 15Paniemój,posłuchajmnie!Ziemiatawartajest czterystasyklówsrebra;cóżjestmiędzymnąatobą?
Pochowajwięcswojązmarłą.
16AbrahamusłuchałEfronaiodważyłEfronowisrebro, któretenwymieniłwobecnościsynówCheta,czterysta syklówsrebra,cobyłoobiegowąwalutąukupca.
17ApoleEfrona,którebyłowMachpela,którebyło naprzeciwMamre,poleijaskinia,którasięnanim znajdowała,iwszystkiedrzewa,którebyłynapolu,które byłynawszystkichgranicachdokoła,zostały zabezpieczone
18AbrahamowinawłasnośćwobecnościsynówCheta, przedwszystkimi,którzywchodzilidobramyjegomiasta
19PotemAbrahampochowałswojążonęSaręwjaskinina poluMachpelanaprzeciwMamre,czyliHebronuwziemi Kanaan
20Apoletoijaskinia,którasięnanimznajduje,stałysię własnościąAbrahamajakomiejscepochówku,w posiadaniusynówCheta
ROZDZIAŁ24
1Abrahambyłstaryipodeszływlatach,aPanbłogosławił muwewszystkim.
2IrzekłAbrahamdonajstarszegosługiswegowdomu, któryzarządzałwszystkim,comiał:Połóż,proszę,rękę swojąpodbiodromoje,
3IprzysiągłbymcinaPana,BoganiebaiBogaziemi,że nieweźmieszżonydlamojegosynaspośródcórek Kanaanu,wśródktórychmieszkam.
4Tyzaśpójdzieszdomojegokrajuidomojejrodzinyi weźmieszżonędlamojegosynaIzaaka
5Asługarzekłdoniego:Możetakobietaniezechcepójść zemnądotegokraju?Czyżmamzawrócićtwegosynado kraju,zktóregoprzybyłeś?
6IrzekłmuAbraham:Uważaj,abyśtamwięcejnie przyprowadziłsynamego
7Pan,Bógniebios,którymniewziąłzdomumegoojcaiz ziemimojejrodziny,któryprzemówiłdomnieiprzysiągł mi,mówiąc:Potomstwutwemudamtęziemię,Onpośle
przedtobąaniołaswego,atystamtądweźmieszżonędla mojegosyna.
8Ajeślitakobietaniezechcepójśćztobą,wtedybędziesz wolnyodmojejprzysięgi.Tylkonieprzyprowadzajtam więcejmojegosyna.
9IsługawłożyłrękęswojąpodbiodroAbrahama,pana swego,iprzysiągłmucodotejrzeczy
10Wtedysługawziąłdziesięćwielbłądówspośród wielbłądówswegopanaiodszedł,gdyżcałymajątek swegopanabyłwjegorękuWstałiudałsiędo Mezopotamii,domiastaNachora
11Ikazałswoimwielbłądomuklęknąćpozamiastemprzy studnizwodąwporzewieczornej,właśniewczasie,kiedy kobietywychodzączerpaćwodę
12Irzekł:Panie,BożepanamegoAbrahama,proszęcię, poślijmniedziśszybkoiokażłaskępanumemu Abrahamowi
13Otostojęprzystudnizwodą,acórkimieszkańcówtego miastawychodzą,abyczerpaćwodę.
14Aniechsięstanie,żetadziewczyna,doktórejpowiem: Nachylmidzbantwój,abymmógłsięnapić,aona odpowie:Pij,aiwielbłądytwojenapoję,będzietą,którą przeznaczyłeśdlasługiswegoIzaaka;ipotympoznam,że okazałeśłaskępanumojemu
15Istałosię,zanimskończyłmówić,otowyszłaRebeka, któraurodziłasięBetuelowi,synowiMilki,żonyNachora, brataAbrahama,zdzbanemnaramieniu
16Adziewczynatabyłabardzopiękna,dziewica,której żadenmężczyznanieznałZeszławięcdostudni,napełniła swójdzbaniwyszła
17Sługazaśwybiegłjejnaprzeciwirzekł:Dajmi,proszę, napićsiętrochęwodyztwojegodzbana
18Irzekła:Pij,paniemój!Ipośpieszyła,inachyliładzban swójnarękę,idałamupić.
19Agdymudałapić,rzekła:Takżedlatwoich wielbłądównaczerpięwody,ażsięnapiją
20Ipośpieszyła,iwylaławodęzeswegodzbanadokoryta, ipobiegłaznowudostudni,abyzaczerpnąćwody,i naczerpaładlawszystkichjegowielbłądów
21Aczłowiekzdziwionyniąmilczał,zastanawiającsię, czyPandałmupowodzeniewpodróży,czynie
22Agdywielbłądysięnapiły,człowiekówwziąłzłoty kolczykważącypółsyklaidwiebransoletynajejręce, ważącedziesięćsyklizłota
23Irzekł:Czyjąjesteścórką?Powiedzmi,proszę,czyjest miejscewdomutwegoojcadlanasnanocleg?
24Irzekłamu:JestemcórkąBetuela,synaMilki,którego onaurodziłaNachorowi.
25Potemrzekłamu:Mamydośćsłomyipaszy,imiejsca nanocleg
26IczłowiektenskłoniłgłowęioddałpokłonPanu
27Irzekł:BłogosławionyPan,BógpanamegoAbrahama, którynieoszczędziłpanamego,bonieoszczędziłswego miłosierdziaiwiernościGdybyłemwdrodze, zaprowadziłmniePandodomubracipanamego
28Dziewczępobiegłoiopowiedziałoimotymwdomu swejmatki.
29ARebekamiałabrata,któregoimiębyłoLabanI wybiegłLabandoowegoczłowieka,dostudni
30Istałosię,gdyzobaczyłkolczykiibransoletynarękach siostryswojejigdyusłyszałsłowaRebeki,siostryswojej,
mówiącej:Takpowiedziałmiówmąż,żeprzyszedłdo owegomęża;aotostałonprzywielbłądachustudni.
31Irzekł:Wejdź,błogosławionyprzezPana,czemustoisz nazewnątrz?Przygotowałembowiemdomimiejscedla wielbłądów.
32Iprzyszedłówczłowiekdodomu,rozpiąłswoje wielbłądy,dałsłomęipaszędlawielbłądóworazwodędo obmyciaswoichnóginógludzi,którzyznimbyli.
33Abyłoprzednimmięsodojedzenia,aleonrzekł:Nie będęjadł,dopókinieopowiemsprawyswojejIrzekł: Mówdalej
34Irzekł:JestemsługąAbrahama
35APanwielcebłogosławiłpanumojemu,istałsięon zamożnyDałmuowceibydło,srebroizłoto,sługii niewolnice,wielbłądyiosły
36ASara,żonapanamojego,urodziłapanumojemu,gdy sięzestarzała,synaOddałmuwszystko,comiał 37Amójpankazałmiprzysiąc,mówiąc:Nieweźmiesz żonydlamojegosynaspośródcórekKananejczyków,w którychkrajumieszkam
38Aletypójdzieszdodomumegoojcaidomojejrodziny iweźmieszżonędlamegosyna.
39Ipowiedziałemdomegopana:Amożetakobietanie pójdziezamną?
40Irzekłdomnie:Pan,przedktórymchodzę,pośleztobą aniołaswegoiposzczęścidrodzetwojejZnajdzieszżonę dlasynamegozrodzinymojejizdomuojcamego
41Wtedybędzieszwolnyodtejmojejprzysięgi,gdy przyjdzieszdomoichkrewnych;ajeśliciniedadzą, będzieszwolnyodmojejprzysięgi
42Iprzyszedłemdziśdostudniirzekłem:Panie,Boże panamojegoAbrahama,jeśliterazposzczęściszdrodze mojej,którąidę,
43Otostojęprzystudnizwodą.Istaniesię,żegdy dziewicawyjdzie,abyzaczerpnąćwody,ajapowiemjej: Dajmi,proszę,trochęwodyztwojegodzbanadopicia, 44Irzekładomnie:Pijity,atakżenaczerpiędlatwoich wielbłądówNiechtobędzietakobieta,którąPan przeznaczyłdlasynamojegopana
45Izanimjeszczeskończyłemmówićwswoimsercu,oto Rebekawyszłazdzbanemnaramieniuizeszładostudni,i naczerpaławodyWtedypowiedziałemdoniej:Dajmisię napić.
46Ipośpieszyła,zdjęładzbanzramieniairzekła:Pij,ai wielbłądytwojenapojęInapiłamsię,aonadałapićtakże wielbłądom.
47Izapytałemją,irzekłem:Czyjąjesteścórką?Aona odpowiedziała:CórkąBetuela,synaNachora,któregomu urodziłaMilkaIwłożyłemkolczyknajejtwarz,i bransoletynajejręce
48Iskłoniłemgłowę,ioddałempokłonPanu,i błogosławiłemPana,BogamojegopanaAbrahama,który poprowadziłmniewłaściwądrogą,abymwziąłcórkębrata mojegopanadojegosyna
49Ateraz,jeślichcecieokazaćżyczliwośćiuczciwość mojemupanu,powiedzciemi;ajeślinie,powiedzciemi, abymmógłzwrócićsięnaprawolubnalewo.
50WtedyLabaniBetuelodpowiedzieli,mówiąc:Ta sprawapochodziodPanaNiemożemycimówićaniźle, anidobrze.
51OtoRebekaprzedtobą;weźjąiidź,iniechzostanie żonąsynatwegopana,jakpowiedziałPan
52AgdysługaAbrahamausłyszałichsłowa,oddałpokłon Panuipokłoniłsięażdoziemi.
53Isługawyjąłsrebrneizłotekamienieorazszatyidałje Rebece;dałtakżejejbratuijejmatcewielekosztowności.
54Ijedliipili,oniludzie,którzyznimbyli,ipozostali tamcałąnocAgdyranowstali,rzekłOn:Puśćmniedo mojegopana
55Abratjejimatkajejpowiedzieli:Niechdziewczyna zostanieunaskilkadni,przynajmniejdziesięć,apotem odejdzie
56Irzekłdonich:Niezabraniajciemi,skoroPan poszczęściłmojejdrodze;pozwólciemiodejść,abymmógł pójśćdomojegopana.
57Irzekli:Zawołamydziewczynęizapytamyjąousta
58IzawołaliRebekęirzeklidoniej:Czypójdzieszztym mężem?Aonaodpowiedziała:Pójdę.
59IodprawiliRebekę,siostręswojąijejpiastunkę,isługę Abrahama,ijegoludzi
60IbłogosławiliRebekę,mówiącdoniej:Jesteśnaszą siostrą,bądźmatkątysięcymilionów,aniechtwoje potomstwozdobędziebramytych,którzyichnienawidzą
61WtedyRebekaijejdziewczętawstały,wsiadłyna wielbłądyiposzłyzatymmężemSługazaśzabrałRebekę iodszedł
62AIzaakprzybyłdrogąprzystudniLahair,gdyż mieszkałwkrainiepołudniowej
63AIzaakwyszedłwieczorem,abyrozmyślaćwpolu Podniósłoczyizobaczył,żenadciągająwielbłądy.
64WtedyRebekapodniosłaoczyigdyzobaczyłaIzaaka, zsiadłazwielbłąda
65Borzekładosługi:Cóżtozaczłowiek,któryidziena pole,abynasspotkać?Asługaodpowiedział:Tomójpan; dlategowzięłazasłonęisięzakryła
66IsługaopowiedziałIzaakowiwszystko,couczynił.
67Izaakwprowadziłjądonamiotuswejmatki,Sary,i wziąłzażonęRebekęIzaakpokochałją,aIzaakdoznał pociechypośmierciswejmatki.
ROZDZIAŁ25
1PotemAbrahamznowuwziąłsobieżonę,aimięjejbyło Ketura
2IurodziłamuZimrana,Jokszana,Medana,Midiana, JiszbakaiSzuacha
3AJokszanspłodziłSzebęiDedanaAsynamiDedana byli:Aszurim,LetuszimiLeummim.
4AsynowieMidianu:Efa,iEfer,iHenoch,iAbida,i Eldaa.CiwszyscybylisynamiKetury.
5IAbrahamoddałIzaakowiwszystko,comiał
6Synomzaśnałożnic,któremiałAbraham,dałAbraham daryiwyprawiłichodIzaaka,synaswego,jeszczeza swegożycianawschód,dokrainywschodniej.
7AotodnilatżyciaAbrahama,któreprzeżył:sto siedemdziesiątpiętnaścielat
8PotemAbrahamoddałduchaiumarłwpóźnejstarości, jakostarzecisytlat,izostałprzyłączonydoprzodków swoich.
9Ipochowaligojegosynowie,IzaakiIzmael,wjaskini Machpela,napoluEfrona,synaZocharaChetyty,którejest naprzeciwMamre.
10Pole,któreAbrahamkupiłodsynówChetaTamzostał pochowanyAbrahamiSara,jegożona
11AstałosiępośmierciAbrahama,żeBógbłogosławił jegosynowiIzaakowi,iIzaakzamieszkałprzystudni Lahair
12OtodziejeroduIzmaela,synaAbrahama,którego urodziłaAbrahamowiHagar,Egipcjanka,niewolnicaSary: 13AotoimionasynówIzmaelawedługichimion,według ichrodów:PierworodnymsynemIzmaelabyłNebajot, Kedar,AdbeeliMibsam, 14IMiszma,iDuma,iMassa, 15HadariTema,Jetur,NafisziKedema: 16OtosynowieIzmaelaitakiesąnazwyichmiasti zamków;dwunastuksiążątwedługichnarodów
17AotolatażyciaIzmaela:stotrzydzieścisiedemlat. Potemwyzionąłduchaiumarł,izostałprzyłączonydo przodkówswoich
18MieszkaliwięcodChawiliażdoSzur,któreleży naprzeciwEgiptu,wdrodzedoAsyriiIumarłnaoczach wszystkichswoichbraci
19AotodziejeroduIzaaka,synaAbrahama:Abraham zrodziłIzaaka
20Izaakmiałczterdzieścilat,gdywziąłsobiezażonę Rebekę,córkęBetuela,AramejczykazPaddan-Aram, siostręLabanaAramejczyka
21IzaakmodliłsiędoPanazaswojążonę,gdyżbyłaona niepłodna.PanzaśdałsięmuubłagaćiRebeka,żonajego, poczęła
22Adziecibiłysięwjejłonie;irzekła:Jeżelitakjest,to czemużjatakajestem?IposzłapytaćPana.
23IrzekłdoniejPan:Dwanarodysąwtwoimłonieidwa rodzajeludówwyjdąztwoichwnętrznościJedennaród będziesilniejszyoddrugiego,astarszybędziesłużył młodszemu
24Agdynadszedłczasjejrozwiązania,okazałosię,żew jejłoniebyłybliźnięta.
25Iwyszedłpierwszy,czerwony,całyjakpłaszczzwłosia; inazwanogoimieniemEzaw
26PotemwyszedłbratjegoiująłEzawazapiętę;i nazwanogoJakubIzaakmiałsiedemdziesiątlat,gdygo urodziła
27Achłopcydorastali.Ezawzaśbyłbiegłymmyśliwym, człowiekiempola,Jakubzaśbyłprostymczłowiekiem, mieszkającymwnamiotach
28AIzaakmiłowałEzawa,botenjadałjegozwierzynę; RebekazaśmiłowałaJakuba
29IJakubgotowałpotrawę,aEzawwracałzpolaibył zmęczony.
30IrzekłEzawdoJakuba:Nakarmmnie,proszę,tą czerwonąpotrawą,gdyżjestemosłabiony.Dlatego nazwanogoEdom
31IrzekłJakub:Sprzedajmidziśswojepierworództwo
32IrzekłEzaw:Otoumieram,cóżmipopierworodztwie?
33IrzekłJakub:Przysięgnijmidziś!Iprzysiągłmu,i sprzedałpierworództwoswojeJakubowi
34PotemJakubpodałEzawowichlebipotrawęz soczewicyEzawnajadłsięinapił,potemwstałiodszedł TakwięcEzawzlekceważyłswojepierworództwo
ROZDZIAŁ26
1Abyłgłódwkraju,opróczpierwszegogłodu,którybył zadniAbrahamaIposzedłIzaakdoAbimelecha,króla filistyńskiego,doGeraru
2IukazałmusięPanirzekł:NieschodźdoEgiptu,lecz zamieszkajwkraju,któryciwskażę.
3Mieszkajwtejziemi,aJabędęztobąibędęci błogosławił,botobieitwemupotomstwudamwszystkiete krajeidotrzymamprzysięgi,którązłożyłemAbrahamowi, ojcutwemu,ibędęcibłogosławił
4Irozmnożępotomstwotwojejakgwiazdynaniebie,i dampotomstwutwemuwszystkietekraje,iwpotomstwie twoimbędąbłogosławionewszystkienarodyziemi,gdyżw potomstwietwoimbędąbłogosławionewszystkienarody ziemi
5PonieważAbrahamusłuchałgłosumojegoiprzestrzegał tego,comupoleciłem,przykazańmoich,ustawmoichi prawmoich
6IzaakmieszkałwGerarze
7Ipytaligomężowietejmiejscowościojegożonę,aon rzekł:Onajestmojąsiostrą,gdyżbałsiępowiedzieć:Ona jestmojążoną,aby-jakmówił-mężowietej miejscowościniezabilimniezpowoduRebeki,gdyżbyła onapiękna
8Agdytakdługotamprzebywał,zdarzyłosię,że Abimelech,królFilistynów,spojrzałprzezoknoizobaczył, żeIzaakigrazRebeką,swojążoną
9IzawołałAbimelechIzaakairzekł:Otoonajestzaiste żonątwoją,ajakżeśpowiedział:Siostrąmojąjest?Irzekł muIzaak:Bompowiedział:Bymnieumarłzanią
10IrzekłAbimelech:Cóżeśnamuczynił?Mógłbyktośz luduswobodnieobcowaćztwojążoną,atybyśsprowadził nanaswinę
11IrozkazałAbimelechcałemuswemuludowi,mówiąc: Ktokolwiektkniesiętegoczłowiekalubjegożony, zostanieukaranyśmiercią
12Izaakobsiałwówczasziemięowąiotrzymałwowym rokustokrotnyplon,aPanmubłogosławił.
13Iwzrastałówczłowiek,iwzrastał,irósł,ażstałsię bardzowielki
14Miałbowiemtrzody,bydłoiwielkąliczbęsług.I zazdrościlimuFilistyni
15Wszystkiestudnie,któresłudzyjegoojcawykopaliza czasówAbrahama,jegoojca,Filistynizasypaliinapełnili ziemią
16IrzekłAbimelechdoIzaaka:Odejdźodnas,bojesteśo wielepotężniejszyodnas.
17IzaakodszedłstamtądirozbiłnamiotwdolinieGeraru, itammieszkał
18Izaakodkopałznowustudniezwodą,którewykopano zaczasówAbrahama,ojcajego,gdyżFilistynizasypalije pośmierciAbrahama;iIzaaknadałimnazwy,którymi nadałjejegoojciec
19SłudzyIzaakakopaliwdolinieiznaleźlitamstudnięz wodąźródlaną
20IspieralisiępasterzeGeraruzpasterzamiIzaaka, mówiąc:NaszajestwodaInazwałonstudnięEsek,bo spieralisięznim
21Wykopaliwięcinnąstudnięistaralisięonią;inazwali jąSitna
22Potemodszedłstamtądiwykopałinnąstudnię;aleoni niewalczylionią;inazwałjąRechobot,irzekł:TerazPan dałnamprzestrzeń,abyśmybylirozmnażalisięwtym kraju.
23StamtądzaśudałsiędoBeer-Szeby
24TejsamejnocyukazałmusięPanirzekł:JajestemBóg Abrahama,ojcatwego.Nielękajsię,boJajestemztobąi będęcibłogosławił,irozmnożępotomstwotwojeprzez wzglądnasługęmegoAbrahama.
25Izbudowałtamołtarz,iwzywałimieniaPana,irozbił tamnamiotswójTamteżsłudzyIzaakawykopalistudnię 26PotemprzybyłdoniegoAbimelekzGeraru,atakże Achuzat,jedenzjegoprzyjaciół,iPikol,naczelnywódz jegowojska
27Izaakrzekłdonich:Czemuprzyszliściedomnie,skoro mnienienawidzicieikazaliściemisięodwasoddalić?
28Irzekli:Widzieliśmynapewno,żePanjestztobą,i powiedzieliśmy:Niechajwięcbędzieprzysięgamiędzy nami,międzynamiatobą,izawrzyjmyztobąprzymierze, 29Żeniewyrządzisznamżadnejkrzywdy,jakimynie dotknęliśmyciebie,iwyświadczyliśmycitylkodobro,i pozwoliliśmyciodejśćwpokojuTerazjesteś błogosławionyprzezPana
30Iwyprawiłimucztę,aonijedliipili.
31Aranowstaliwcześnieizłożylisobienawzajem przysięgęPoczymIzaakichodprawiłiodeszliodniegow pokoju.
32TegożdniaprzyszlisłudzyIzaakaiopowiedzielimuo studni,którąwykopali,mówiąc:Znaleźliśmywodę
33InazwałjeSzeba.DlategonazwamiastabrzmiBeerSzeba,ażdodniadzisiejszego
34Ezawmiałczterdzieścilat,gdywziąłzażonęJudytę, córkęBeeriegoChetyty,iBasmat,córkęElonaChetyty.
35CobyłozmartwieniemduszyIzaakaiRebeki
ROZDZIAŁ27
1AgdyIzaaksięzestarzałijegooczystałysiętaksłabe, żeniemógłwidzieć,zawołałEzawa,swegonajstarszego syna,irzekłdoniego:Synumój!Aonmuodpowiedział: Otojestem
2Irzekł:Otosięzestarzałeminieznamdniaśmierci swojej
3Terazwięcweź,proszę,swojąbroń,swójkołczaniswój łuk,idźnapoleiupolujdlamniejakąśzwierzynę.
4Iprzyrządźmismacznąpotrawę,jakąlubię,iprzynieśmi, abymjadł,abyCiębłogosławiładuszamoja,zanimumrę
5IusłyszałaRebeka,gdyIzaakmówiłdoEzawa,syna swegoIwyszedłEzawnapole,abyupolowaćzwierzynęi przynieśćją
6IrzekłaRebekadoJakuba,synaswego,tymisłowy:Oto słyszałam,jakojciectwójmówiłdoEzawa,bratatwego, tymisłowami:
7Przynieśmicośzdziczyznyiprzyrządźmismaczną potrawę,abymjadłipobłogosławiłcięprzedPanem, zanimumrę
8Terazwięc,synumój,posłuchajgłosumojegoiwykonaj to,cocirozkazuję
9Idźterazdotrzodyiprzynieśmistamtąddwadorodne koźlęta,ajaprzyrządzęznichsmacznąpotrawędlatwego ojca,taką,jakąlubi
10Izaniesiesztoswemuojcu,abyzjadłiabycię pobłogosławiłprzedśmiercią
11IrzekłJakubdoRebeki,matkiswojej:OtoEzaw,brat mój,jestczłowiekiemowłosionym,jazaśjestem człowiekiemgładkim
12Jeślimnieojciecdotknie,wydammusięoszustemi ściągnęnasiebieprzekleństwo,aniebłogosławieństwo.
13Wtedyrzekłamumatka:Niechnamniespadnietwoje przekleństwo,mójsynu!Tylkoposłuchajgłosumegoiidź, iprzynieśmije.
14Poszedłwięc,wziąłiprzyniósłmatceswojejAmatka przyrządziłaznichsmacznąpotrawę,taką,jakąlubiłjego ojciec.
15IwzięłaRebekanajpiękniejszeszatyEzawa,swego starszegosyna,jakiemiałausiebiewdomu,iubraławnie Jakuba,swegomłodszegosyna
16Iskórkamikoźlątowinęłamuręceigładkąszyję
17Idałasmacznąpotrawęichleb,któreprzygotowała,w ręceswegosynaJakuba
18Iprzyszedłdoojcaswego,irzekł:Ojczemój!Aon rzekł:Otoja;ktotyjesteś,synumój?
19IrzekłJakubdoojcaswego:JestemEzaw,twój pierworodnyUczyniłem,jakmikazałeśWstań,proszę, usiądźijedzcośzmojejzwierzyny,abymniebłogosławiła duszatwoja
20IrzekłIzaakdosynaswego:Jakżeśtoznalazłtak prędko,synumój?Aonrzekł:BoPan,Bógtwój, przywiódłmito
21IzaakrzekłdoJakuba:Zbliżsię,proszę,abymmógłcię dotknąć,synumój,czyjesteśmoimsynemEzawem,czy nie
22IzbliżyłsięJakubdoIzaaka,ojcaswego,którydotknął goirzekł:GłosjestgłosemJakuba,aleręcesąrękami Ezawa
23Lecznierozpoznałgo,gdyżręcejegobyłyowłosione jakręcejegobrataEzawa.Ibłogosławiłmu.
24Irzekł:CzytyjesteśsynemmoimEzawem?Irzekł: Jam
25Irzekł:Przynieśmi,abędęjadłzdziczyznysynamego, abyciębłogosławiładuszamojaIprzyniósłmu,ijadł;i przyniósłmuwina,ipił
26AojciecjegoIzaakrzekłdoniego:Zbliżsięterazi pocałujmnie,synumój
27Zbliżyłsięwięcipocałowałgo,agdypoczułzapach jegoszat,pobłogosławiłgoirzekł:Otozapachmojego syna,jakzapachpola,którepobłogosławiłPan
28NiechciBógdarosęzniebaitłustośćziemi,iobfitość zbożaiwina,
29Niechajcisłużąludy,atobiepokłonoddająnarody Bądźpanemtwoichbraci,aniechcipokłonoddają synowietwejmatki!Przeklętykażdy,ktocizłorzeczy,a błogosławiony,ktocibłogosławi
30GdyIzaakzakończyłbłogosławienieJakubaigdyJakub zaledwieodszedłodIzaaka,ojcaswego,wróciłz polowaniabratjegoEzaw
31Ontakżeprzyrządziłsmacznąpotrawę,przyniósłją swemuojcuirzekłdoniego:Niechwstaniemójojciecije cośzupolowanejzwierzynyswegosyna,abyduszatwoja błogosławiłami
32IrzekłmuIzaak,ojciecjego:Ktotyjesteś?Aonrzekł: Jamjestsyntwój,pierworodnytwójEzaw
33IzadrżałIzaakbardzoirzekł:Któż?Gdziejestten, któryupolowałzwierzynęiprzyniósłmi?Ajajadłemze wszystkiego,zanimtyprzyszedłeś,ibłogosławiłemmu?I onbędziebłogosławiony.
34AgdyEzawusłyszałsłowaswegoojca,podniósłgłośny ibardzogorzkikrzykirzekłdoojca:Błogosławtakżei mnie,ojczemój!
35Irzekł:Przyszedłbrattwójchytrzeizabrałtwoje błogosławieństwo.
36Irzekł:CzyżniesłusznienazwanogoJakubem?Bojuż dwarazymniewyparł:zabrałmipierworództwo,aoto terazzabrałmibłogosławieństwo.Irzekł:Czyżnie zachowałeśdlamniebłogosławieństwa?
37IzaakodpowiedziałEzawowiirzekł:Otouczyniłemgo twoimpanem,awszystkichjegobracidałemmuzasługi,i zapewniłemmuutrzymaniezbożemiwinemCóżwięc mamterazuczynićztobą,mójsynu?
38IrzekłEzawdoojcaswego:Czymasztylkojedno błogosławieństwo,ojczemój?Błogosławimnie,imnie także,ojczemój.IpodniósłEzawgłosswój,izapłakał.
39Izaakzaśodpowiedziałmuirzekł:Otomieszkanie twojebędziewtłustościziemi,arosaniebieskazgóry
40Azmieczaswegobędzieszżyłibędzieszsłużyłswemu bratuAgdybędzieszpanował,zrzuciszjegojarzmozszyi swojej
41IznienawidziłEzawJakubazpowodu błogosławieństwa,którymgopobłogosławiłojciec,itaki powziąłEzawzamiar:Gdynadchodządniżałobypoojcu moim,zabijębratamegoJakuba.
42IdoniesionoRebeceosłowachEzawa,starszegojej synaOnazaśposłałaizawołałaJakuba,młodszegosyna swego,irzekłamu:OtotwójbratEzawzamierzacięzabić.
43Terazwięc,synumój,posłuchajgłosumojego,wstańi uciekajdoLabana,bratamojego,doCharanu
44Pozostańuniegojeszczeprzezjakiśczas,ażprzeminie gniewtwegobrata
45Ażprzestaniegniewaćsiębrattwójnaciebieizapomni, comuuczyniłeś,wtedypoślępociebieizabioręcię stamtądDlaczegomiałbymbyćpozbawionywasobuw jednymdniu?
46IrzekłaRebekadoIzaaka:Sprzykrzyłomisiężycie mojezpowoducórekChetytówJeżeliJakubweźmiesobie zażonęjednązcórekChetytów,któresąztychcórektej ziemi,tocóżmipożyciu?
ROZDZIAŁ28
1IzaakzawołałJakuba,pobłogosławiłgoidałmutaki rozkaz:NiebierzsobieżonyspośródcórekKanaanu
2Wstań,idźdoPaddan-Aram,dodomuBetuela,ojcatwej matki,iweźsobietamzażonęjednązcórekLabana,brata twejmatki.
3ABógWszechmogącyniechcibłogosławi,uczynicię płodnymirozmnożycię,takżebędzieszmiałwieleludów
4Idajtobieitwemupotomstwu,którebędzieztobą, błogosławieństwoAbrahama,abyśposiadłziemię,wktórej jesteśprzybyszem,aktórąBógdałAbrahamowi
5IzaakwyprawiłJakubadoPaddan-Aram,doLabana, synaBetuelaAramejczyka,brataRebeki,matkiJakubai Ezawa
6GdyEzawzobaczył,żeIzaakpobłogosławiłJakubai wysłałgodoPaddan-Aram,abysobiestamtądwziąłżonę, abłogosławiącgo,dałmurozkaz:Niebierzsobieżony spośródcórekKanaanu,
7IJakubusłuchałojcaswegoimatkiswojejiposzedłdo Paddan-Aram
8Ezawzaświdząc,żecórkiKanaanuniepodobałysię Izaakowi,ojcujego,
9PotemposzedłEzawdoIzmaelitówiopróczżon,które jużmiał,wziąłsobiezażonęMachalat,córkęIzmaela, synaAbrahama,siostręNebajota.
10IwyruszyłJakubzBeer-SzebyiruszyłkuCharanowi 11Itrafiłnapewnemiejsce,itampozostałnanoc,gdyż słońcezaszło;wziąłwięcztegomiejscakamieniei podłożyłjesobiepodgłowę,poczympołożyłsięspaćna tymmiejscu
12Iweśnieujrzałdrabinęopartąnaziemi,sięgającąswym wierzchołkiemnieba,aotoaniołowieBożywstępowalii zstępowaliponiej.
13AotoPanstałnadniąirzekł:JajestemPan,Bóg Abrahama,ojcatwego,iBógIzaakaZiemię,naktórej leżysz,damtobieipotomstwutwemu.
14Apotomstwotwojebędzielicznejakprochziemi,i rozprzestrzeniszsięnazachódinawschód,napółnocina południe;awtobieiwpotomstwietwoimbędą błogosławionewszystkieplemionaziemi
15AotoJajestemztobąibędęcięstrzegłwszędzie, dokądkolwiekpójdziesz,isprowadzęcięzpowrotemdo tegokrajuBonieopuszczęcię,dopókiniespełniętego,co ciprzyrzekłem
16AJakub,zbudziwszysięzesnu,rzekł:ZaprawdęPan jestnatymmiejscu,ajaniewiedziałem
17Izląkłsię,irzekł:O,jakżelękiemnapawatomiejsce! Nictuinnego,tylkodomBożyibramadonieba.
18AJakub,wstawszyrano,wziąłówkamień,który podłożyłsobiepodgłowę,postawiłgojakostelęiwylał oliwęnajegowierzch.
19InazwałtomiejsceBetelPierwotnanazwategomiasta byłaLuz
20IJakubzłożyłślub,mówiąc:JeżeliBógbędziezemnąi będziemniestrzegłwdrodze,którąidę,idamichlebdo jedzeniaiszatędoodzienia, 21Agdywrócęwpokojudodomuojcamego,Panbędzie moimBogiem
22Atenkamień,którypostawiłemjakopomnik,będzie domemBożym.Zewszystkiego,comidasz,będęcidawał dokładniedziesięcinę
ROZDZIAŁ29
1PotemJakubwyruszyłwdalsządrogęiprzybyłdo krainysynówWschodu.
2Ispojrzał,aotostudniawpolu,aototrzystadaowiec wylegiwałysięprzyniej;ztejbowiemstudnipojonostada. Awielkikamieńzasłaniałotwórstudni
3IzebrałysiętamwszystkietrzodyOdsuniętowięc kamieńodotworustudni,napojonoowceiznowu położonokamieńnadotworemstudninajegodawne miejsce
4IrzekłimJakub:Braciamoi,skądjesteście?Aoni odpowiedzieli:ZHaranujesteśmy
5Irzekłdonich:CzyznacieLabana,synaNachora?Aoni odpowiedzieli:Znamygo.
6Irzekłdonich:Czyonjestzdrów?Aoniodpowiedzieli: Zdrówjest;aotoRachela,córkajego,idziezowcami
7Irzekł:Otojeszczejasnydzieńijeszczeniepora gromadzićbydłaNapojcieowceiidźcie,ipaścieje
8Irzekli:Niemożemynapoićowiec,dopókinie zgromadząwszystkichstadinieodsunąkamieniaod otworustudniWtedyzaczniemypoić
9AgdyOnjeszczeznimirozmawiał,Rachelanadeszłaz owcamiojcaswego,bojepasła.
10AgdyJakubujrzałRachelę,córkęLabana,bratamatki swej,iowceLabana,bratamatkiswej,przystąpiłJakub, odtoczyłkamieńodotworustudniinapoiłowceLabana, bratamatkiswej
11IJakubucałowałRachelę,ipodniósłgłosswój,ipłakał 12IpowiedziałJakubRacheli,żejestbratemjejojcai synemRebekiOnazaśpobiegłaiopowiedziałatoswemu ojcu.
13Istałosię,gdyLabanusłyszałnowinęoJakubie,synu swojejsiostry,żewybiegłmunaprzeciw,iuściskałgo,i ucałował,iprzyprowadziłgododomuswego.I opowiedziałLabanowiwszystkieterzeczy
14IrzekłmuLaban:Zaistejesteśkościąmojąiciałem moim.Imieszkałuniegoprzezcałymiesiąc.
15IrzekłLabandoJakuba:Czyżdlatego,żejesteśmoim bratem,miałbyśmisłużyćzadarmo?Powiedzmi,jakama byćtwojazapłata?
16Labanmiałdwiecórki:starszanazywałasięLea,a młodszaRachela
17Leamiałałagodneoczy,Rachelazaśbyłapięknai zadbana
18AJakubmiłowałRachelęirzekł:Będęcisłużyłsiedem latzaRachelę,twojąmłodszącórkę.
19IrzekłLaban:Lepiejbędzie,jeślidamjątobie,niż gdybymmiałjądaćinnemumężczyźniePozostańumnie
20IsłużyłJakubzaRachelęsiedemlat,awydałymusię onejakkilkadni,gdyżbardzojąmiłował
21IrzekłJakubdoLabana:Dajmimojążonę,gdyżdni mojesąjużpełne,abymmógłsięzniąożenić.
22ILabanzebrałwszystkichmężczyzntejmiejscowościi wyprawiłucztę
23Istałosięwieczorem,żewziąłcórkęswąLeęi przyprowadziłjądosiebie,iposzedłdoniej
24IdałLabancórceswojejLeiZilpę,służącąswoją,za niewolnicę.
25Istałosię,żerano,otobyłatoLeaIrzekłdoLabana: Cóżeśmitouczynił?Czyżniesłużyłemuciebieza Rachelę?Czemużmnieoszukałeś?
26IrzekłLaban:Nietaknależypostępowaćunas,żeby oddawaćmłodszegoprzedstarszym
27Wypełnijjejtydzień,adamycijeszczeitozasłużbę, którąbędzieszsłużyłzemnąjeszczesiedemlat
28IJakubtakuczynił,idopełniłtygodnia,idałmutakże Rachelę,córkęswoją,zażonę
29ILabandałRacheli,córceswojej,Bilhe,swoją niewolnicę,abybyłajejniewolnicą
30IwszedłtakżedoRacheli,imiłowałRachelębardziej niżLeę,isłużyłuniegojeszczesiedemlat
31AgdyPanwidział,żeLeazostałaznienawidzona, otworzyłjejłono;Rachelazaśbyłaniepłodna
32ILeapoczęłaiurodziłasyna,inazwałagoimieniem Ruben,gdyżmówiła:ZaistePanwejrzałnaudrękęmoją; terazwięcmążmójbędziemniemiłował
33Iznówpoczęła,iurodziłasyna,irzekła:Ponieważ usłyszałPan,żezostałamodrzucona,dałmitakżetego syna;inazwałagoimieniemSymeon
34Iznówpoczęłaiurodziłasyna,irzekła:Terazmójmąż będzieprzyłączonydomnie,bourodziłammutrzech synówDlategonazwanogoLewi
35Iznówpoczęłaiurodziłasyna,irzekła:Terazbędę sławićPana.DlategonazwałagoJudaiprzestałarodzić.
ROZDZIAŁ30
1AgdyRachelaspostrzegła,żenieurodziłaJakubowi dzieci,zazdrościłaswejsiostrzeirzekładoJakuba:Spraw, abymmiaładzieci,boinaczejumrę
2IrozgniewałsięJakubnaRachelę,irzekł:Czyżjajestem namiejscuBoga,któryciodmówiłowocułona?
3Irzekła:OtomojaniewolnicaBilha,idźdoniej,aona będzierodzićnamoichkolanach,abymijamogłamiećz niejdzieci.
4IdałamuBilhę,niewolnicęswoją,zażonę,iJakub poszedłdoniej
5IBilhapoczęła,iurodziłaJakubowisyna.
6IrzekłaRachela:Bógmnieosądziłiwysłuchałgłosu mojego,idałmisyna;dlategonazwałagoDan
7ABilha,niewolnicaRacheli,znowupoczęłaiurodziła Jakubowidrugiegosyna
8IodpowiedziałaRachela:Wwielkichzmaganiach zmagałamsięzsiostrąmojąizwyciężyłam;inazwałago Neftali
9AgdyLeaspostrzegła,żeprzestałarodzić,wzięłaZilpę, swojąniewolnicę,idałajejJakubazażonę.
10AZilpa,niewolnicaLei,urodziłaJakubowisyna
11IrzekłaLea:NadchodzioddziałInazwałagoGad 12AZilpa,służącaLei,urodziłaJakubowidrugiegosyna.
13IrzekłaLea:Szczęśliwajestem,gdyżcórkibędąmnie nazywaćbłogosławionąInazwałagoAser
14ARubenposzedłwdniachżniwapszenicyiznalazł mandragorynapolu,iprzyniósłjematceswojejLei WtedyRachelarzekładoLei:Dajmi,proszę,z mandragorysynatwego.
15Irzekładoniej:Czyżtomało,żeśzabrałamegomęża? Achceszzabraćtakżemandragorymegosyna?IRachela odpowiedziała:Dlategobędziespałztobątejnocyza mandragorytwegosyna
16AJakubwyszedłzpolawieczorem,aLeawyszłamu naprzeciwirzekła:Musiszprzyjśćdomnie,bomcię nabyłazamandragorysynamegoIspałzniątejnocy
17IwysłuchałBógLei,ipoczęła,iurodziłaJakubowi piątegosyna.
18IrzekłaLea:Bógdałmizapłatęmoją,gdyżoddałam mojąsłużącąmężowimojemu;inazwałagoIssachar.
19ILeaznowupoczęłaiurodziłaJakubowiszóstegosyna
20IrzekłaLea:Bógobdarzyłmniedobrymposagiem; terazmójmążbędziemieszkałzemną,gdyżurodziłammu sześciusynów.InazwałagoZebulon.
21PotemurodziłacórkęinazwałająDina
22IwspomniałBógnaRachelę,wysłuchałjąBógi otworzyłjejłono
23Ipoczęła,iurodziłasyna,irzekła:Bógzdjąłzemnie hańbęmoją.
24InazwałagoJózef,mówiąc:ObyPandodałmijeszcze jednegosyna
25AgdyRachelaurodziłaJózefa,rzekłJakubdoLabana: Puśćmnie,abymmógłwrócićdoswojejojczyznyido swojegokraju
26Dajmimojeżonyidzieci,zaktórecisłużyłem,i pozwólmiodejść.Wieszbowiem,jakąciwyświadczyłem służbę
27IrzekłdoniegoLaban:Jeśliznalazłemłaskęwtwoich oczach,zostań,bowiemzdoświadczenia,żePan błogosławimiprzezwzglądnaciebie
28Irzekł:Ustalmiswojązapłatę,adamciją
29Irzekłmu:Wiesz,jakcisłużyłemijakbyłotwoje bydłozemną
30Boniewielemiałeś,zanimjaprzyszedłem,ateraz rozrosłosiętowwielkąliczbęBłogosławiciPanodczasu mojegoprzyjścia,kiedyżwięcterazzatroszczęsiętakżeo mójdom?
31Irzekł:Cóżcimamdać?IrzekłJakub:Niedaszminic; jeżelitouczyniszdlamnie,będęznowupasłistrzegł trzodytwojej.
32Dziśprzejdęprzezcałątwojątrzodęiwybioręzniej wszystkiebydłocętkowaneiłaciate,iwszystkiebydło brązowespośródowiec,atakżecętkowaneicętkowane spośródkózIzatobędziemojazapłata
33Takmojasprawiedliwośćbędzieodpowiadaćzamniew przyszłości,gdyprzyjdziepozapłatęprzedTwojeoblicze. Każdakoza,któraniebędziecętkowanaiłaciata,aowca brązowa,będzieuważanazaskradzionąrazemzemną
34IrzekłLaban:Oto,obysięstałowedługtwegosłowa.
35Tegodniaoddzieliłkozypręgowaneicętkowaneoraz wszystkiekozycętkowaneicętkowane,atakżewszystkie, któremiałycośbiałego,atakżewszystkiebrązoweowce,i oddałjewręceswoichsynów
36Iwyznaczyłodległośćtrzechdnidrogimiędzysobąa Jakubem.JakubzaśpasłresztętrzódLabana.
37IwziąłJakubprętyzzielonejtopoli,zleszczynyiz kasztanowca,izrobiłnanichbiałepaski,dziękiczemu ukazałasiębielnaprętach.
38Ipołożyłtepręty,którebyłnagromadził,przed trzodamiwrynnach,wkorytachzwodą,gdytrzody przychodziłypićwodę,abypoczęły,gdytylkoprzyjdąpić.
39Astadaparzyłysięprzedprętamiirodziłybydło pręgowane,nakrapianeicętkowane
40IJakuboddzieliłjagniętaiskierowałtrzodykuowcom pręgowanymiwszystkimbrązowymwtrzodzieLabanaA swojetrzodytrzymałosobno,niełączącichzbydłem Labana.
41Ailekroćsilniejszebydłozachodziłowciążę,Jakub kładłrózgiprzedoczymabydławrowach,abymogły zachodzićwciążęwśródrózg.
42Agdybydłobyłosłabe,niewprowadzałgoItak słabszeprzypadłoLabanowi,amocniejszeJakubowi.
43Człowiektenbardzosięrozrósłimiałwielebydła, niewolnic,sług,wielbłądówiosłów
ROZDZIAŁ31
1IusłyszałsłowasynówLabana,którzymówili:Jakub zabrałwszystko,conależałodonaszegoojca,iztego,co należałodonaszegoojca,wziąłcałątęchwałę
2IJakubzauważyłobliczeLabana,aotoniebyłoono wobecniegotakiejakprzedtem
3IrzekłPandoJakuba:Wróćdoziemiojcówtwoichido rodzinytwojej,aJabędęztobą.
4IposłałJakubizawołałRachelęiLeęnapoledoswej trzody,
5Irzekłdonich:Widzępoobliczuwaszegoojca,żenie jestonowobecmnietakiejakdawniej,leczBógmojego ojcabyłzemną
6Awywiecie,żezewszystkichsiłsłużyłemwaszemu ojcu.
7Aojciectwójoszukałmnieidziesięćrazyzmieniałmi zapłatę;tylkoBógniedopuścił,żebymiwyrządził krzywdę.
8Gdyzaśmówił:Cętkowanebędątwojązapłatą,wówczas wszystkiebydłarodziłycętkowane;agdymówił:Pstre pstrebędątwojązapłatą,wówczaswszystkiebydłarodziły cętkowane
9TakBógodebrałdobytekwaszemuojcuidałgomnie.
10Agdybydłozaczęłoparzyć,podniosłemoczyi zobaczyłemweśnie,aotobarany,którerzucałysięna bydło,byłypręgowane,cętkowaneiłaciate.
11IaniołBożyrzekłdomnieweśnie:Jakubie!I odpowiedziałem:Otojestem
12Irzekł:Podnieśoczyiprzyjrzyjsię,wszystkiebarany, którepokrywajątrzodę,sąpręgowane,cętkowaneiłaciate; widziałembowiemwszystko,coLabanztobączyni
13JajestemBógBetel,gdzienamaściłeśstelęigdzie złożyłeśmiślubTerazwięcpowstań,wyjdźztejziemii wróćdoziemiswojejrodziny
14WtedyRachelaiLeaodpowiedziałymuirzekły:Czy mamyjeszczejakiśudziałalbodziedzictwowdomu naszegoojca?
15Czyżniejesteśmydlaniegoobcymi,bonassprzedałi jeszczeobróciłwniwecznasząwłasność
16Spośródcałegobogactwa,któreBógoddzieliłodojca naszego,którenależydonasidonaszychsynów,teraz więcuczyńwszystko,coBógcinakazał
17WtedyJakubpowstałiposadziłswychsynówiswe żonynawielbłądach.
18Izabrałwszystkieswojebydłoicałyswójmajątek, którynabył,bydło,którenabyłwPaddan-Aram,abyudać siędoIzaaka,ojcaswego,doziemiKanaan.
19IposzedłLaban,abystrzycowce,aRachelaukradła bożki,którenależałydojejojca
20AJakubukryłsięprzedLabanemSyryjczykiem,nie mówiącmu,żeuciekł
21Uciekłwięczewszystkim,comiał,wyruszył, przeprawiłsięprzezrzekęizwróciłtwarzkugórzeGilead.
22AtrzeciegodniadoniesionoLabanowi,żeJakubuciekł
23Wziąłwięczesobąswychbraciiścigałgoprzez siedemdni;dogoniligonagórzeGilead.
24AtejżenocyBógukazałsięweśnieLabana Aramejczykowiirzekłdoniego:Uważaj,abyśniemówił doJakubaanidobrze,aniźle
25IdogoniłLabanJakubaAJakubrozbiłnamiotswójna górze,aLabanzbraćmiswymirozbiłnamiotnagórze Gilead.
26IrzekłLabandoJakuba:Cóżeśuczynił?Oszukałeś mnieiuprowadziłeścórkimojejakbrankimieczem?
27Czemuuciekłeśpotajemnieiokradłeśmnie?Inicmi niepowiedziałeś,ajabymcięodprawiłzweselem,z pieśniami,bębnamiicytrą?
28Aniepozwoliłeśmiucałowaćmoichsynówimoich córek?Postąpiłeśgłupio
29Mambowiemmocwyrządzićwamzło,aleBógojca waszegopowiedziałdomniewczorajwnocy:Uważaj, abyśnierozmawiałzJakubemanidobrze,aniźle
30Ateraz,chociażmusiałeśodejść,bobardzotęskniłeśza domemswegoojca,dlaczegoukradłeśmoichbogów?
31IodpowiedziałJakubLabanowi:Bałemsię,bo myślałem,żesiłązabierzeszmicórkitwoje.
32Uktóregokolwiekzbogówtwoichznajdziesz,niechnie żyje;przedbraćminaszymipoznaj,cojesttwojeumnie,i zabierztosobieBoJakubniewiedział,żeRachelaje ukradła.
33IwszedłLabandonamiotuJakuba,idonamiotuLei,i donamiotudwóchniewolnic,leczichnieznalazłI wyszedłznamiotuLei,iwszedłdonamiotuRacheli
34ARachelawzięłabożkiiwłożyłajewsiedzisko wielbłąda,iusiadłananich.IprzeszukałLabancały namiot,aleichnieznalazł
35Irzekładoojcaswego:Niechsięniegniewamójpan, żeniemogępowstaćprzedtobą,bomamzwyczajkobiecy. Iszukał,alenieznalazłobrazów
36WtedyJakubrozgniewałsięizacząłczynićwyrzuty Labanowi.AJakubodpowiedziałLabanowiirzekł:Jakiż tomójwystępek,jakiżmójgrzech,żetakżarliwiemnie prześladujesz?
37Przeszukałeśwszystkiemojerzeczy,acóżznalazłeśze wszystkichtwoichrzeczydomowych?Połóżtotutajprzed moimibraćmiitwoimibraćmi,abyrozsądzilimiędzynami oboma.
38DwadzieścialatbyłemuciebieTwojeowceikozynie roniły,abaranówztwojejtrzodyniejadałem
39Rozszarpanejrzeczyprzezdzikiezwierzętanie przyniosłemci;dałemcizatoodszkodowanieZmojej rękitegoszukałeś,czycitoukradzionowdzień,czyw nocy.
40TakbyłozemnąWdzieńtrawiłamniesusza,awnocy chłód,asenmójodszedłodmoichoczu 41Takbyłemwdomutwoimprzezdwadzieścialat. Służyłemciczternaścielatzadwiecórkitwoje,asześćlat zabydłotwojeAzapłatęmojądziesięćrazyzmieniałeś 42GdybyBógojcamego,BógAbrahama,ibojaźńIzaaka niebylizemną,zaistebyłbyśmnieterazodprawiłz niczymBógwidziałutrapieniemojeipracęrąkmoich,i zgromiłcięwczorajwnocy.
43IodpowiedziałLabanJakubowi:Tecórkisąmoimi córkami,acisynowiesąmoimisynami,atatrzodajest moimbydłemiwszystko,cowidzisz,jestmoje.Cóżwięc mogędzisiajuczynićtymcórkommoimalboichsynom, któreoneurodziły?
44Terazwięcchodź,zawrzyjmyprzymierze,jaity,i niechonobędzieświadectwemmiędzymnąatobą
45IwziąłJakubkamieńipostawiłgojakostelę.
46IrzekłJakubdoswychbraci:Nazbierajciekamieni!I nabralikamieni,iułożylistos,ijedlitamnastosie
47LabannazwałjeJegarsahadatuta,Jakubzaśnazwałje Galed.
48IrzekłLaban:Tenstosjestdziśświadkiemmiędzymną atobąDlategonazwanogoGaleed;
49IMispa,bopowiedział:NiechPanczuwanademnąi nadtobą,gdysięrozstaniemy
50Jeślibędzieszźletraktowałmojecórkilubweźmiesz sobieinneżonyopróczmoichcórek,toniebędzienikogo międzynamiOtoBógjestświadkiemmiędzymnąatobą
51IrzekłLabandoJakuba:Ototenstosiototakolumna, którąpostawiłemmiędzymnąatobą
52Niechtenstosbędzieświadkiemitensłupbędzie świadkiem,żeniebędęszedłzatymstosemdociebie,ani tyniebędzieszszedłzatymstosemitymsłupemdomnie wzłymzamiarze.
53BógAbrahamaiBógNachora,Bógojcaich,niechaj będziesędziąmiędzynamiAJakubprzysiągłprzezbojaźń ojcaswegoIzaaka
54PotemJakubzłożyłofiaręnagórzeizaprosiłswych braci,abyspożylichlebIjedlichleb,ipozostalinagórze całąnoc
55AranoLabanwstał,ucałowałswychsynówiswecórki ipobłogosławiłich,poczymodszedłiwróciłsięnaswoje miejsce.
ROZDZIAŁ32
1IJakubruszyłwdrogę,aaniołowieBożyspotkaligo 2AgdyichujrzałJakub,rzekł:TojestwojskoBożeI nazwałtomiejsceMachanaim.
3IwysłałJakubprzedsobąposłańcówdoEzawa,brata swego,doziemiSeir,dokrajuEdomu
4Irozkazałim,mówiąc:Takpowieciepanumemu Ezawowi:SługatwójJakubtakrzekł:Przebywałemu Labanaimieszkałemtamażdotejpory
5Mamteżwołyiosły,trzody,sługiiniewolnicei posłałem,abyotympowiedziećpanumojemu,abym znalazłłaskęwtwoichoczach
6IwróciliposłańcydoJakuba,mówiąc:Przyszliśmydo twegobrataEzawa,aontakżeidzienaprzeciwciebie,az nimczterystuludzi
7WtedyJakubbardzosięzląkłizatrwożył.Ipodzielił ludzi,którzyznimbyli,trzody,bydłoiwielbłądynadwie grupy,
8Irzekł:JeśliEzawprzyjdzieprzeciwkojednemu oddziałowiipobijego,todrugioddział,którypozostanie, ocaleje
9IrzekłJakub:BożeojcamegoAbrahamaiBożeojca megoIzaaka,Panie,któryśmipowiedział:Wróćdoziemi swojejidorodzinyswojej,abędęcidobrzeczynił!
10Niejestemgodziennajmniejszegozewszystkichłaski wszelkiejprawdy,któreokazałeśswemusłudze PrzeprawiłemsiębowiemzlaskąmojąprzezJordan,a terazstałemsiędwomaoddziałami.
11Wyrwijmnie,proszę,zrękibratamojego,zrękiEzawa, gdyżbojęsięgo,abynieprzyszedłiniezabiłmnie,matkii dzieci.
12Irzekłeś:Będęcidobrzeczyniłiuczyniępotomstwo twojetaklicznejakpiasekmorski,któregoniemożna zliczyćzpowodumnogości
13Iprzenocowałtamjeszczetejsamejnocy,iwziąłztego, comiałwręku,dardlaswegobrataEzawa,
14Dwieściekózidwadzieściakozłów,dwieścieowieci dwadzieściabaranów,
15Trzydzieścidojnychwielbłądziczichźrebiętami, czterdzieścikrówidziesięćbyków,dwadzieściaoślici dziesięćźrebiąt
16Ioddałjewręcesługswoich,każdestadoosobno,i rzekłdosługswoich:Przejdźcieprzedemnąizróbcie przestrzeńmiędzykażdymstadem
17Irozkazałpierwszemu,mówiąc:GdycięspotkaEzaw, bratmój,izapyta:Czyjjesteś?Dokądidziesz?Iczyjesąte, któresąprzedtobą?
18Wtedypowiesz:TosąrzeczytwegosługiJakuba,ajest todarposłanypanumemuEzawowi.Iotoionidzieza nami
19Itakrozkazałdrugiemu,trzeciemuiwszystkim,którzy podążalizastadami,mówiąc:Takbędzieciemówićdo Ezawa,gdygoznajdziecie
20Apowiedzcieteż:OtosługatwójJakubidziezanami Bopowiedział:Ułagodzęgodarem,któryidzieprzedemną, apotemujrzęjegooblicze;możeprzyjmiemnie
21Posłałwięcdarprzedsiebieisamspędziłtęnocwśród zgromadzonych
22Tejsamejnocywstał,zabrałdwieswojeżony,dwie swojesłużąceijedenastuswoichsynówiprzeprawiłsię przezbródJabbok
23Wziąłwięcjeiposłałjenadrugibrzeg,iposłałto,co miał.
24IpozostałJakubsam;iwalczyłznimpewienczłowiek ażdowschodusłońca
25Awidząc,żegonieprzemógł,dotknąłstawujego biodra,istawbiodrowyJakubazwichnąłsię,gdysięznim mocował
26Irzekł:Puśćmnie,bojużwschodzizorza.Irzekł:Nie puszczęcię,dopókiminiepobłogosławisz
27Irzekłmu:Jakiejestimiętwoje?Aonrzekł:Jakub
28Irzekł:NiebędzieszjużnazywałsięJakub,leczIzrael, gdyżjakoksiążęmiałeśmocuBogaiuludziiprzemogłeś 29IzapytałgoJakub,irzekł:Powiedzmi,proszę,imię twoje.Aonrzekł:Czemupytaszoimięmoje?Itamgo pobłogosławił
30InazwałJakubtomiejscePeniel,mówiąc:Widziałem Bogatwarząwtwarz,ajednakocalałomiżycie.
31AgdyprzechodziłprzezPenuel,wzeszłonadnim słońce,aonzatrzymałsięnabiodrze
32Dlategosynowieizraelscyniejedząścięgna,którejest wstawiebiodrowym,ażdodniadzisiejszego,gdyżdotknął stawubiodrowegoJakuba,wścięgno,któresięzwichnęło
ROZDZIAŁ33
1IpodniósłJakuboczyswojeispojrzał,aotoEzaw przyszedł,aznimczterystumężówIrozdzieliłdzieci międzyLeęiRachelę,idwiesłużebnice
2Ipostawiłsłużebnicezichdziećminaprzodzie,Leęzjej dziećmizanimi,aRachelęiJózefanakońcu
3Iprzeszedłprzednimi,isiedemrazypokłoniłsięażdo ziemi,ażzbliżyłsiędoswegobrata.
4WtedyEzawwybiegłmunaprzeciw,objąłgo,rzuciłmu sięnaszyjęiucałowałgo;ipłakali.
5Ipodniósłoczyswoje,iujrzałniewiastyidzieci,irzekł: Któżtojestztobą?Irzekł:Dzieci,któreBógłaskawiedał słudzetwemu
6Wtedyzbliżyłysięsłużebnicewrazzeswoimidziećmii pokłoniłysię
7PotemzbliżyłasiętakżeLeazdziećmiswymiipokłoniły sięPotemzbliżyłsięJózefiRachelaipokłonilisię
8Irzekł:Comasznamyśliprzeztocałestado,które spotkałem?Irzekł:Cimająznaleźćłaskęwoczachmojego pana
9IrzekłEzaw:Mamjadosyć,braciemój;zatrzymajto,co twoje,dlasiebie.
10IrzekłJakub:Nie!Jeśliwięcznalazłemłaskęwtwoich oczach,przyjmijdarmójzrękimojejBoprzecież
widziałemobliczetwoje,jakbymwidziałobliczeBoga,i byłeśwemniełaskawy.
11Przyjmij,proszę,błogosławieństwomoje,którecijest dane;boBógłaskawiemiuczynił,amamdosyć.Inalegał naniego,iprzyjąłje.
12Irzekł:Ruszajmywdrogęichodźmy,ajapójdęprzed tobą
13Irzekłmu:Panmójwie,żedziecisądelikatne,atrzody ibydłozmłodymisąprzymnieGdybyjektóregośdnia zbytmocnopognano,całatrzodabywyginęła
14Niechmójpanpójdzieprzedswoimsługą,ajabędę szedłpowoli,jaknatopozwolibydło,któreprzedemną idzie,idzieci,ażdotrędomojegopanadoSeiru.
15IrzekłEzaw:Pozwólmiterazzostawićztobączęść ludu,któryjestzemnąIrzekł:Cóżpotrzeba?Niech znajdęłaskęwoczachpanamojego.
16TegodniaEzawpowróciłdoSeiru
17IwyruszyłJakubdoSukkot,izbudowałsobiedom,a dlaswegobydłapostawiłszałasy.Dlategonazwanoto miejsceSukkot
18AJakubprzybyłdoSzalemu,miastaSychem,któreleży wziemiKanaan,gdywracałzPaddan-Aram,irozbił namiotprzedmiastem
19IkupiłodsynówChamora,ojcaSychema,zasto kesitówkawałekpola,naktórymrozbiłswójnamiot.
20IzbudowałtamołtarzinazwałgoElelohe-Israel
ROZDZIAŁ34
1ADina,córkaLei,którąurodziłaJakubowi,wyszła,aby popatrzećnacórkitejkrainy.
2AgdyjąujrzałSychem,synChamoraChiwwity,księcia tegokraju,porwałją,obcowałzniąijązhańbił
3IduszajegoprzylgnęładoDiny,córkiJakuba,imiłował dziewczę,iprzemawiałdoniegoczule 4IrzekłSychemdoswegoojcaChamora:Weźmitę dziewczynęzażonę.
5AJakubusłyszał,żeJakubzhańbiłjegocórkęDinę SynowiejegozaśbyliprzybydleswoimnapoluImilczał Jakub,ażprzyszli.
6IwyszedłChamor,ojciecSychema,doJakuba,abyznim porozmawiać
7SynowieJakubawyszlizpola,gdytousłyszeli.A mężowiezasmucilisięibardzosięrozgniewali,że dopuściłsięgłupotywIzraelu,obcujączcórkąJakuba, czegonienależałoczynić.
8IrozmawiałznimiChamor,mówiąc:Duszamojegosyna Sychemapragniewaszejcórki.Dajcieżmująproszęza żonę
9Zawierajcieznamimałżeństwa,córkiwaszedawajcie nam,acórkinaszebierzciesobiedoserca
10Ibędzieciemieszkaćznami,aziemiatabędzieprzed wami;mieszkajciewniej,handlujciewniejinabywajcieją nawłasność
11IrzekłSychemdoojcajejidobracijej:Obymznalazł łaskęwoczachwaszych,adam,cokolwiekmipowiecie
12Nieżądajodemnieaniwielkiegoposagu,ani podarunku,adamcityle,ilemipowiesz,aledajmitę pannęzażonę
13WtedysynowieJakubaodpowiedzielipodstępnie SychemowiiChamorowi,ojcujego,mówiąc,żezhańbił Dinę,ichsiostrę:
14Irzekliim:Niemożemyuczynićtego,byśmymieli wydaćnasząsiostręzaczłowiekanieobrzezanego,bo byłobytodlanashańbą
15Leczwtymsięzgadzamy:jeślibędziecietacyjakmy, abykażdyzwaspłcimęskiejzostałobrzezany, 16Wtedydamywamnaszecórkiicórkiwaszebędziemy braćdosiebie,zamieszkamyzwamiistaniemysięjednym ludem.
17Ajeżelinieusłuchacienasiniedaciesięobrzezać,to weźmiemynaszącórkęiodejdziemy
18AsłowatepodobałysięChamorowiiSychemowi, synowiChamora
19Młodzienieczaśnieociągałsięzuczynieniemtego,bo umiłowałcórkęJakuba,abyłbardziejpoważanyniżcały domswegoojca
20WtedyChamoriSychem,jegosyn,przyszlidobramy swegomiastaitakrozmawializmieszkańcamiswego miasta:
21Ciludziesąpokojowonastawienidonas,niechwięc mieszkająwtymkrajuihandlująwnimBotenkrajjest dlanichwystarczającoduży;bierzmysobieichcórkiza żony,acórkinaszeimdawajmy.
22Tylkopodtymwarunkiemmężczyźnicizgodząsię, abyśmyzamieszkaliznamiistalisięjednymludem,jeśli każdymężczyznawśródnasbędzieobrzezany,takjakoni sąobrzezani
23Czyżichbydło,ichdobytekicałeichzwierzęniebędą nasze?Tylkozgódźmysięnato,abędąmieszkaćznami.
24IusłuchaliChamoraijegosynaSychemawszyscy, którzywychodziliprzezbramęjegomiasta,iobrzezani zostaliwszyscymężczyźni,którzywychodziliprzezbramę jegomiasta
25Atrzeciegodnia,gdybylichorzy,dwajsynowieJakuba, SymeoniLewi,braciaDiny,wzięlikażdyswójmiecz, śmiałowtargnęlidomiastaiwymordowaliwszystkich mężczyzn
26IzabiliHamoraijegosynaSychemaostrzemmiecza,i zabraliDinęzdomuSychema,iodeszli
27SynowieJakubaprzyszlidopomordowanychi splądrowalimiasto,bozbezcześciliswąsiostrę.
28Zabraliteżichowce,woły,osłyito,cobyłowmieście, ito,cobyłonapolu,
29Icałeichmienie,iwszystkieichdzieci,iichżony wzięlidoniewoli,isplądrowaliwszystko,cobyłowdomu
30IrzekłJakubdoSymeonaiLewiego:Wymnie niepokoicie,sprawiając,żebędęzniesławionywśród mieszkańcówtejziemi,wśródKananejczykówi Peryzzytów.Ponieważjestemnieliczny,więconi zgromadząsięprzeciwkomnieizabijąmnie,izostanę wytępiony,jaimójdom
31Irzekli:Czyżmamyobchodzićsięznasząsiostrąjakz nierządnicą?
ROZDZIAŁ35
1IrzekłBógdoJakuba:Wstań,idźdoBetelizamieszkaj tam.UczyńtamteżołtarzBogu,którycisięukazał,gdy uciekałeśprzedEzawem,bratemtwoim 2WtedyJakubrzekłdoswegodomuidowszystkich, którzyznimbyli:Usuńcieobcychbogów,którzysąwśród was,ibądźcieczyści,izmieńcieszatyswoje
3WstańmywięcipójdźmydoBetel,atamzbudujęołtarz Bogu,którywysłuchałmniewdniumojejudrękiibyłze mnąnadrodze,którąszedłem
4IoddaliJakubowiwszystkieobcebogi,któremieliw rękach,iwszystkiekolczyki,któremieliwuszach,iJakub ukryłjepoddębem,którybyłwpobliżuSychem 5Iruszyliwdrogę,astrachBożypadłnamiasta,które byływokółnich,inieścigalisynówJakuba.
6IprzybyłJakubdoLuz,któreleżywziemiKanaan,czyli doBetel,onicałylud,któryznimbył
7Izbudowałtamołtarz,inazwałtomiejsceElbetel,bo tamukazałmusięBóg,gdyuciekałprzedswymbratem 8ADebora,piastunkaRebeki,umarłaipochowanojąpod Betelpoddębem;nazwanojąteżAllonbachuth
9IukazałsięBógJakubowiponownie,gdytenwychodził zPaddan-Aram,ibłogosławiłmu.
10IrzekłBógdoniego:ImiętwojejestJakub;nie będzieszjużnazywałimieniatwegoJakub,leczIzrael będzieimiętwoje;inadałmuimięIzrael.
11IrzekłdoniegoBóg:JajestemBógWszechmogący Bądźpłodnyirozmnażajsię,anaródizgromadzenie narodówbędązciebie,akrólowiewyjdązbiodertwoich.
12Aziemię,którądałemAbrahamowiiIzaakowi,dam tobieitwemupotomstwupotobiedamtęziemię
13IodszedłBógodniego,zmiejsca,gdziedoniego mówił
14IpostawiłJakubsłupnamiejscu,naktórymznim rozmawiał,słupkamienny,iwylałnaniegoofiarępłynną,i wylałnaniegooliwę
15InazwałJakubmiejsce,gdzieBógznimrozmawiał, Betel.
16IwyruszylizBetel,ibyłajużtylkokrótkadroga,aby dojśćdoEfrataRachelazaścierpiałabóleimiałaciężką pracę.
17Agdyurodziławwielkichbólach,rzekładoniej położna:Nielękajsię,bourodzisztakżeitegosyna 18Agdyuchodziłozniejżycie,boumarła,nadałamu imięBenoni;leczojciecjegonazwałgoBeniamin
19ARachelaumarłaizostałapochowananadrodzedo Efrata,czyliBetlejem.
20IustawiłJakubstelęnajejgrobieJesttostelanagrobie Racheliażdodniadzisiejszego
21IwyruszyłIzrael,irozłożyłnamiotswójpozawieżą Edar
22Istałosię,gdyIzraelmieszkałwowejziemi,żeRuben poszedłispałzBilhą,nałożnicąojcaswego;iusłyszałto IzraelAsynówJakubabyłodwunastu:
23SynowieLei:Ruben,pierworodnyJakuba,iSymeon,i Lewi,iJuda,iIssachar,iZebulon
24SynowieRacheli:JózefiBeniamin:
25SynowieBilhy,niewolnicyRacheli:DaniNaftali 26AsynowieZilpy,niewolnicyLei:GadiAser.Oto synowieJakuba,którzymusięurodziliwPaddan-Aram
27IprzybyłJakubdoIzaaka,ojcaswego,doMamre,do miastaArba,czyliHebronu,gdzieprzebywaliAbrahami Izaak
28AdniIzaakabyłystoosiemdziesiątlat.
29Izaakumarłizostałprzyłączonydoprzodkówswoich, będącstaryipełendni;ipochowaligojegosynowieEzaw iJakub.
1OtodziejeroduEzawa,czyliEdomu
2EzawwziąłsobiezażonycórkiKanaanu:Adę,córkę ElonaChetyty,iOholibamę,córkęAny,córkiCibeona Chiwwity
3ABasmatIzmaelbyłacórką,siostrąNebajota
4IAdaurodziłaEzawowiElifaza;iBaszematzrodził Reuela;
5AOholibamaurodziłaJeusza,JaalamaiKorachaOto synowieEzawa,którzymusięurodziliwziemiKanaan
6IzabrałEzawswojeżony,swoichsynów,swojecórkii wszystkichczłonkówswegodomu,swojebydło,wszystkie swojezwierzętaicałyswójmajątek,którynabyłwziemi Kanaan,iuciekłdokrajusprzedobliczaswegobrata Jakuba.
7Boichmajątekbyłtakwielki,żeniemoglimieszkać razem;aziemia,wktórejbyliprzybyszami,niemogłaim wystarczyćzpowoduichbydła.
8TakwięcEzawmieszkałnagórzeSeirEzawjest Edomem
9AotodziejeroduEzawa,ojcaEdomitównagórzeSeir: 10OtoimionasynówEzawa:Elifaz,synAdy,żonyEzawa, iReuel,synBasmat,żonyEzawa
11SynamiElifazabyli:Teman,Omar,Sefo,Gatami Kenaz
12ATimnabyłanałożnicąElifaza,synaEzawa,iurodziła ElifazowiAmaleka.TobylisynowieAdy,żonyEzawa.
13AotosynowieReuela:Nachat,Zerach,Szammai MizzaBylitosynowieBasmat,żonyEzawa
14AotosynowieOholibamy,córkiAny,córkiCibeona, żonyEzawaUrodziłaonaEzawowiJeusza,Jalamai Koracha
15AotoksiążętasynówEzawa:synowieElifaza, pierworodnegosynaEzawa:książęTeman,książęOmar, książęSefo,książęKenaz, 16NaczelnikKorach,naczelnikGataminaczelnikAmalek. OtonaczelnicyElifazawkrajuEdom;cibylisynamiAdy
17AotosynowieReuela,synaEzawa:książęNachat, książęZerach,książęSzamma,książęMizza.Otoksiążęta, którzypochodziliodReuelawkrajuEdom;otosynowie Basmat,żonyEzawa
18AotosynowieOholibamy,żonyEzawa:książęJeusz, książęJaalamiksiążęKorachCibyliksiążętami,którzy pochodziliodOholibamy,córkiAny,żonyEzawa 19OtosynowieEzawa,czyliEdomu,iotoichksiążęta.
20OtosynowieSeiraChoryty,którzymieszkaliwtym kraju:Lotan,Szobal,CibeoniAna, 21ADiszon,EzeriDiszansąksiążętamiChorytów, synówSeirawkrajuEdom
22SynamiLotanabyli:ChoriiHemam,asiostrąLotana byłaTimna.
23AsynamiSzobalabyli:Alwan,Manachat,Ebal,Szefoi Onam
24AotosynowieSibeona:AjjaiAnaTobyłówAna, któryznalazłmułynapustyni,gdypasłosłySibeona, swegoojca.
25AsynamiAnybyli:DiszoniOholibama,córkaAny
26AotosynowieDiszona:Chemdan,Eszban,Jitrani Cheran.
27SynamiEzerasą:Bilhan,ZaawaniAkan
28SynamiDiszanasą:UziAran
29Tosąksiążęta,którzyprzyszlizChorytów;książę Lotan,książęSzobal,książęSibeon,książęAna, 30KsiążęDiszon,książęEzer,książęDiszanOtoksiążęta Chori,którzynależelidoichksiążątwkrainieSeir.
31Aotokrólowie,którzypanowaliwkrajuEdomu,zanim nadsynamiIzraelapanowałjakikolwiekkról
32ABela,synBeora,królowałwEdomie,anazwajego miastabyłaDinhaba.
33AgdyBelaumarł,królowałponimJobab,synZeracha zBosry
34AJobabumarł,akrólowałponimChuszamzziemi Temanitów
35AChuszamumarł,akrólowałponimHadad,syn Bedada,którypobiłMidianitównapoluMoabu;anazwa miastajegobyłaAwit
36AHadadumarł,akrólowałponimSamlazMasreki. 37ASamlaumarł,akrólowałponimSaulzRechobotnad rzeką
38ASaulumarł,akrólowałponimBaalchanan,syn Achbora
39ABaalchanan,synAchbora,umarłikrólowałponim Hadar;nazwazaśjegomiastabyłaPau,aimięjegożony Mehetabel,córkaMatredy,córkiMezahaba
40AotoimionaksiążątEzawa,którzywyszlizrodu Ezawa,wedługichrodzin,miejscowościiimion:książę Timna,książęAlwa,książęJetet, 41KsiążęAcholibama,książęEla,książęPinon, 42KsiążęKenaz,książęTeman,książęMibzar, 43KsiążęMagdiel,książęIramuOtoksiążętaEdomu wedługichsiedzibwkrajuichposiadaniaOntojestEzaw, praojciecEdomitów.
ROZDZIAŁ37
1ImieszkałJakubwkraju,wktórymojciecjegobył przybyszem,wziemiKanaan
2OtopokoleniaJakuba.Józef,mającsiedemnaścielat, pasłtrzodęzeswymibraćmi,achłopiecbyłzsynamiBilhy izsynamiZilpy,żonswegoojcaIdoniósłJózefojcu swemuoichzłychwieściach.
3AIzraelmiłowałJózefanadwszystkichswoichsynów, gdyżbyłonsynemjegostarościSprawiłmuwięcszatęw wielukolorach.
4Agdybraciajegozauważyli,żeojcieckochagobardziej niżwszystkichjegobraci,znienawidziligoiniepotrafiliz nimprzyjaźnierozmawiać.
5IJózefmiałsen,iopowiedziałgoswoimbraciomAoni znienawidziligojeszczebardziej.
6Irzekłdonich:Posłuchajcie,proszę,tegosnu,który miałem
7Bootowiązaliśmysnopynapoluiotosnopmójpodniósł sięistanąłprosto,aotowaszesnopystanęłydokołai oddałypokłonmojemusnopowi
8Abraciajegorzeklidoniego:Czyżbędzieszpanował nadnami?Czyżbędzieszpanowałnadnami?I nienawidziligojeszczebardziejzajegosnyizajegosłowa 9Imiałjeszczeinnysen,iopowiedziałgoswoimbraciom, mówiąc:Otomiałemjeszczejedensen:słońce,księżyci jedenaściegwiazdoddałomipokłon
10Iopowiedziałtoojcuswemuibraciomswoim,aojciec jegozgromiłgoirzekłdoniego:Cóżtozasen,którycisię
śnił?Czyżjaimatkatwoja,ibraciatwoimamyprzyjść, abycisiępokłonićdoziemi?
11Abraciajegozazdrościlimu,aleojciecjego przestrzegałtychsłów.
12AbraciajegoposzlipaśćtrzodęswegoojcadoSychem.
13IrzekłIzraeldoJózefa:Czyżbraciatwoiniepasą trzodywSychem?Pójdź,apoślęciędonichIrzekłmu: Otojestem.
14Irzekłmu:Idź,proszę,zobacz,czydobrzesiędzieje braciomtwoimitrzodom,idajmiznaćWyprawiłgotedy zdolinyHebronu,aonprzyszedłdoSychem
15Ispotkałgopewienczłowiek,którybłąkałsiępopoluI zapytałgoówczłowiek:Czegoszukasz?
16Irzekł:SzukammoichbraciPowiedzmi,proszę,gdzie onipasąswojetrzody
17Irzekłówczłowiek:Odeszlistąd;bosłyszałem,jak mówili:PójdźmydoDothanIposzedłJózefzabraćmi swymi,iznalazłichwDothan
18Agdygozdalekaujrzeliizanimsiędonichzbliżył, sprzysięglisięprzeciwniemu,żebygozabić
19Imówilijedendodrugiego:Otonadchodziten,który miałsny.
20Chodźmywięcteraz,zabijmygoiwrzućmydojakiejś studni,ipowiedzmy:Dzikizwierzgopożarł,azobaczymy, cobędziezjegosnów.
21ARubenusłyszałtoiuwolniłgozichrąk,irzekł:Nie zabijajmygo!
22IrzekłdonichRuben:Nieprzelewajciekrwi,lecz wrzućciegodostudni,którajestnapustyni,inie podnościenaniegoręki,abygowyrwaćzichrąkioddać jegoojcu.
23AgdyJózefprzyszedłdoswychbraci,onizdarliz Józefajegoszatę,jegoszatęwielobarwną,którąmiałna sobie,idalimujądoręki.
24Iwzięligo,iwrzucilidostudni;astudniabyłapusta, niebyłowniejwody
25Iusiedli,abyjeśćchleb,ipodnieślioczyswoje,i spojrzeli,aotozGileadunadciągałagromadaIzmaelitów, aichwielbłądyniosływonności,balsamimirrę;miałyje zanieśćdoEgiptu.
26WtedyJudarzekłdoswychbraci:Cóżnamprzyjdziez tego,żezabijemynaszegobrataiukryjemyjegokrew?
27Chodźmy,asprzedajmygoIzmaelitom,aniepodnośmy naniegorękinaszej,boonjestnaszymbratemiciałem naszymIbraciajegobylizadowoleni
28PotemprzechodzilikupcyMidianiciiwyciągnąwszy Józefazestudni,sprzedaligoIzmaelitomzadwadzieścia sztuksrebra,aciprzyprowadziliJózefadoEgiptu.
29IwróciłRubendostudni,aotoJózefaniebyłowstudni; rozdarłwięcswojeszaty
30Iwróciłdobraciswoich,irzekł:Dzieckaniema,aja dokądpójdę?
31WzięliwięcszatęJózefa,zabilikozłaiumoczyliszatę wekrwi,
32Iposłalisuknięwwielukolorach,iprzynieślijąswemu ojcu,ipowiedzieli:ZnaleźliśmytęDowiedzsięteraz,czy tosukniatwegosyna,czynie.
33Onzaśpoznałtoirzekł:ToszatamojegosynaDziki zwierzgopożarłJózefniewątpliwiezostałrozdarty
34IrozdarłJakubszatyswoje,iwłożyłwórnabiodra swoje,iopłakiwałsynaswegoprzezwieledni
35Iwszyscyjegosynowieiwszystkiejegocórkipowstali, abygopocieszyć;aleonniechciałsiępocieszyć;irzekł: BozstąpiędogrobudosynamegowżałobieTakpłakał nadnimjegoojciec.
36AMidianicisprzedaligodoEgiptuPotifarowi, urzędnikowifaraonaidowódcystrażyprzybocznej
ROZDZIAŁ38
1WowymczasieJudaodstąpiłodswychbraciizwrócił siędopewnegoAdullamity,imieniemChira
2IujrzałtamJudacórkępewnegoKananejczyka,którego imiębyłoSzuach.Wziąłjąiposzedłdoniej.
3Ipoczęła,iurodziłasyna,inazwałagoEr
4Iznówpoczęłaiurodziłasyna,inazwałagoOnan
5Iznówpoczęłaiurodziłasyna,inazwałagoSzela.Agdy gourodziła,byłonwKezib
6JudazaśwziąłdlaEra,swegopierworodnego,żonę imieniemTamar.
7AEr,pierworodnyJudy,byłzływoczachPana,iPango zabił
8WtedyJudarzekłdoOnana:Idźdożonytwegobratai dopełnijjejmałżeństwa,atakwzbudziszpotomstwo swemubratu
9Onanwiedział,żepotomstwoniebędziejego,iilekroć zbliżałsiędożonyswegobrata,wylewałsianonaziemię, abyniedaćpotomkaswemubratu
10Ato,coonuczynił,niepodobałosięPanu.Dlatego takżegozabił
11WtedyJudarzekłdoTamary,synowejswojej:Pozostań wdowąwdomuojcatwego,ażdorośnieSzela,synmój;bo powiedział:Bysnadźnieumarłion,jakobraciajegoI poszłaTamarimieszkaławdomuojcaswego
12PopewnymczasieumarłacórkaSzuacha,żonyJudy. WtedyJudaodzyskałsiłyiudałsiędostrzygącychswe owcewTimnat,onijegoprzyjacielAdullamitaHira 13IdoniesionoTamar,mówiąc:Ototeśćtwójidziedo Timnat,abystrzycswojeowce
14Izdjęłazsiebieszatywdowie,iokryłasięwelonem,i otuliłasięnim,iusiadłanaotwartymmiejscu,którejest przydrodzedoTimnat;widziałabowiem,żeSzeladorósł, aonaniezostałamudanazażonę
15GdyJudająujrzał,pomyślał,żejestnierządnicą,gdyż zasłoniłaswojątwarz
16Izwróciłsiękuniejnadrodze,irzekł:Idź,proszę, pozwólmizbliżyćsiędociebie;niewiedziałbowiem,że tojegosynowaAonarzekła:Comidasz,abyśmogła zbliżyćsiędomnie?
17Irzekł:PoślęcikoźlęztrzodyAonarzekła:Czydasz mizastaw,ażgopoślesz?
18Irzekł:Jakiżzastawmamcidać?Aonaodpowiedziała: Pieczęćtwoją,inaramiennikitwoje,ilaskętwoją,która jestwręcetwojejIdałjej,izbliżyłsiędoniej,ipoczęłaz niego
19Aonawstałaiodeszła,zdjęłazasłonęiprzywdziała szatyswegowdowieństwa
20JudaposłałkoźlęprzezswegoprzyjacielaAdullamitę, abyodebraćzastawodowejkobietyLecztenjejnie znalazł
21Potempytałmężówtegomiejsca,mówiąc:Gdziejestta nierządnica,którabyłajawnieprzydrodze?Aoni odpowiedzieli:Niebyłonierządnicynatymmiejscu
22PotemwróciłdoJudyirzekł:Niemogęjejznaleźć Takżeimężowietegomiejscamówili,żeniematużadnej nierządnicy
23IrzekłJuda:Niechonajesobiezabierze,abyśmysięnie narazilinawstyd.Otojaposłałemtokoźlę,atyjejnie znalazłeś
24ApoupływieokołotrzechmiesięcydoniesionoJudzie, mówiąc:Tamar,synowatwoja,uprawiałanierząd,aotoi onajestbrzemiennaznierząduIrzekłJuda: Wyprowadźcieją,aniechbędziespalona
25Agdyjąwyprowadzono,posłaładoswegoteściai kazałamupowiedzieć:Zasprawątegomęża,doktóregote rzeczynależą,brzemiennajestem.Irzekła:Rozeznaj, proszę,czyjesątesygnety,naramiennikiilaska
26IJudauznałje,irzekł:Sprawiedliwszabyłaodemnie, bomjejniedałSzeli,synowimemu.Iniepoznałjejwięcej. 27Istałosię,gdynadszedłczasjejporodu,żeotowjej łoniebyłybliźnięta
28Agdyzaczęłarodzić,jedenznichwyciągnąłrękę. Wtedypołożnawzięłaizawiązałamunaręceszkarłatną nitkę,mówiąc:Tenwyszedłpierwszy
29Istałosię,gdycofnąłrękę,otowyszedłbratjego.I rzekła:Jakżeśsięprzedarł?Naciebiespadnietencios DlategonazwanogoFares
30Potemwyszedłjegobrat,którymiałnaręceszkarłatną nićinazwanogoZarah
ROZDZIAŁ39
1IJózefzostałsprowadzonydoEgiptu,aPotifar,urzędnik faraona,dowódcastrażyprzybocznej,Egipcjanin,kupiłgo zrąkIzmaelitów,którzygotamprzyprowadzili
2APanbyłzJózefemiJózefowiwiodłosiędobrze PrzebywałonwdomuswegopanaEgipcjanina.
3Ajegopanwidział,żePanbyłznimiżePansprawiał,iż wszystko,coonczynił,szczęściłomusięwjegoręku
4Józefznalazłłaskęwjegooczachisłużyłmu.Ustanowił gozarządcąswegodomuioddałmuwręcewszystko,co miał
5Aodczasu,gdygoustanowiłzarządcąswegodomui wszystkiego,coposiadał,Panbłogosławiłdomowi EgipcjaninazewzględunaJózefaBłogosławieństwoPana spoczęłonawszystkim,comiałwdomuinapolu.
6Izostawiłwszystko,comiał,wrękuJózefa;inie wiedział,żecokolwiekmiał,opróczchleba,któryjadłA Józefbyłczłowiekiemdobrymiłaskawym.
7Apotychwydarzeniachżonapanajegozwróciłauwagę naJózefairzekła:Połóżsięzemną.
8Leczonodmówiłirzekłdożonyswegopana:Otomój pannicnieznaczy,comamwdomu,iwszystko,coma, powierzyłmojejręce
9Niemawtymdomunikogowiększegoodemniei niczegominiewzbraniał,próczciebie,ponieważjesteś jegożonąJakżewięcmógłbymdopuścićsiętakwielkiej niegodziwościizgrzeszyćprzeciwkoBogu?
10Istałosię,gdymówiładoJózefazdnianadzień,żeon jejniesłuchał,aniniekładłsiędoniej,aninieprzebywałz nią
11WtymczasieJózefwszedłdodomu,abyzałatwić swojesprawy,leczniebyłotamżadnegozdomowników.
12Ichwyciłagozaszatę,mówiąc:PołóżsięzemnąOn jednakzostawiłszatęwjejręku,uciekłiwybawiłgo
13Agdyzobaczyła,żezostawiłszatęswojąwjejrękui uciekł,
14Wtedyzawołaładomownikówswoichirzekładonich: OtosprowadzonodonasHebrajczyka,abyznasszydził; przyszedłdomnie,abysięzemnąpołożyć,izawołałam donośnymgłosem
15Agdyusłyszał,żepodniosłemgłosizawołałem, zostawiłumnieszatęswoją,uciekłigouratował.
16Ischowałajegoszatęusiebie,ażwróciłpanjegodo domu
17Irzekładoniegotesłowa:Sługahebrajski,któregodo nasprzyprowadziłeś,przyszedłdomnie,abyzemnie naigrawać.
18Istałosię,gdypodniosłemgłosmójiwołałem,żeon zostawiłumnieszatęswojąiuciekł
19Agdypanjegousłyszałsłoważonyswojej,którąmu powiedziała,mówiąc:Takpostąpiłzemnąsługatwój, zapłonąłgniewjego
20PanzaśJózefawziąłgoiwtrąciłdowięzienia,gdzie znajdowalisięwięźniowiekrólewscyIprzebywałontam wwięzieniu
21APanbyłzJózefem,okazałmumiłosierdzieisprawił, żeznalazłłaskęwoczachnaczelnikawięzienia
22IoddałstrażnikwięziennywręceJózefawszystkich więźniów,którzybyliwwięzieniu;ionbyłwykonawcą wszystkiego,cotamrobili
23Strażnikwięzienianieprzyglądałsiężadnemu stworzeniu,jakiebyłopodjegoręką,boPanbyłznimi cokolwiekonczynił,Pansprawiał,żemusiępowodziło
ROZDZIAŁ40
1Istałosiępotychwydarzeniach,żepodczaszykróla egipskiegoijegopiekarzwyrządzilikrzywdęswemupanu, królowiegipskiemu
2Irozgniewałsięfaraonnadwóchdworzanswoich,na przełożonegopodczaszychinaprzełożonegopiekarzy.
3Ioddałichpodstrażwdomudowódcystraży przybocznej,dowięzienia,tamgdzieJózefbyłzwiązany 4IdowódcastrażyprzybocznejrozkazałJózefowi,abyim usługiwałOnizaśpozostaliprzezpewienczasnastraży 5Iobajmielisen,każdyswójsen,jednejnocy,każdy wedługwykładuswegosnu,podczaszyipiekarzkróla egipskiego,którzybyliuwięzieniwwięzieniu
6AJózefprzyszedłdonichranoispojrzałnanich,aoto bylismutni.
7Izapytałsługfaraona,którzybyliznimwstrażydomu jegopana,mówiąc:Czemudziśwyglądacietaksmutno?
8Ipowiedzielimu:Mieliśmysen,aniemanikogo,ktoby gowyłożyłIrzekłimJózef:CzyżniedoBoganależą wykłady?Powiedzciemije,proszę
9IopowiedziałJózefowiswójsenstarszypodczaszyi rzekłmu:Weśniewidziałemprzedemnąwinorośl
10Awwinoroślibyłytrzygałęzieibyłotak,jakby wypuściłapąkiiwyrosłyjejkwiaty,agronajejwydały dojrzałewinogrona
11Apucharfaraonabyłwmojejręce.Wziąłemwięc winogronaiwycisnąłemjedopucharufaraona,idałem puchardorękifaraona
12IrzekłdoniegoJózef:Otoznaczenietegosłowa:Trzy gałęzieoznaczajątrzydni
13Potrzechdniachfaraonwywyższytwojągłowęi przywrócicięnatwojestanowisko,atybędzieszpodawał faraonowipuchardojegoręki,wedługdawnegozwyczaju, gdybyłeśjegopodczaszym.
14Leczwspomnijomnie,gdycisiędobrzepowiedzie,i okażmi,proszę,łaskę,iwspomnijomniefaraonowi,i wyprowadźmnieztegodomu
15Borzeczywiściezostałemuprowadzonyzziemi Hebrajczyków,aitutakżenieuczyniłemnictakiego,zaco należałobymniewtrącićdolochu
16Gdystarszypiekarzzobaczył,żewykładbyłdobry, rzekłdoJózefa:Jatakżemiałemseniotomiałemna głowietrzybiałekosze.
17Awgórnymkoszubyłowszelkiegorodzajupieczywo dlafaraona;aptakiwyjadałyjezkosza,którybyłnamojej głowie.
18Józefodpowiedziałirzekł:Otoznaczenietegosłowa: Trzykoszeoznaczajątrzydni
19Apotrzechdniachfaraonpodniesiegłowętwojąi powiesicięnadrzewie,aptakibędąjadłyciałotwoje
20Atrzeciegodnia,wdniuurodzinfaraona,wyprawiłon ucztędlawszystkichswoichsług.Podniósłonteżgłowę przełożonegopodczaszychiprzełożonegopiekarzy spośródswoichsług
21Iprzywróciłstarszegopodczaszegodojegourzędu podczaszego,atenpodałpuchardorękifaraona
22Aprzełożonegopiekarzykazałpowiesić,jakimJózef wytłumaczył.
23Jednakżeprzełożonypodczaszychniepamiętało Józefie,leczonimzapomniał
ROZDZIAŁ41
1Poupływiedwóchlatfaraonowiśniłosię,żestoinad rzeką
2Iotozrzekiwyszłosiedemkrówpięknychitłustych, którepasłysięnałące.
3Aotosiedeminnychkrówwyszłozanimizrzeki, nędznychichudych,istanęłooboktamtychkrówna brzegurzeki.
4Ikrowychudeinędznepożarłysiedemkrówtłustychi nędznychIobudziłsięfaraon
5Izasnął,iśniłomusięporazdrugi:otonajednymźdźble wyrosłosiedemkłosówzboża,bujnychidobrych
6Aotosiedemkłosówcienkichizniszczonychwiatrem wschodnimwyrosłoponich.
7Asiedemkłosówcienkichpożarłosiedemkłosów pełnychigrubych.Iobudziłsięfaraon,aotobyłtosen.
8AranoduchjegozaniepokoiłsięPosłałwięciwezwał wszystkichmagówegipskichiwszystkichmędrców egipskichOpowiedziałimfaraonswójsen,leczniebyło nikogo,ktobymógłgowytłumaczyćfaraonowi.
9Wtedyprzełożonypodczaszychrzekłdofaraona:Dziś przypomniałemsobiemojewiny
10Faraonrozgniewałsięnaswojesługiioddałmniepod strażwdomudowódcystraży,mnieiprzełożonego piekarzy.
11Ipewnejnocymieliśmysen,jaionKażdyznasmiał senwedługjegointerpretacji
12Abyłtamznamimłodzieniec,Hebrajczyk,sługa dowódcystrażyprzybocznejOpowiedzieliśmymu,aon
wytłumaczyłnamnaszesnyKażdemutłumaczyłsen wedługjegosnu.
13Istałosię,jaknamtowytłumaczył:mnieprzywróciłna urząd,ajegopowiesił.
14WtedyfaraonposłałizawołałJózefa;iwyprowadzono gospieszniezlochu;onzaśogoliłsię,zmieniłszatyi przyszedłdofaraona
15IrzekłfaraondoJózefa:Miałemsen,aniemanikogo, ktobygowytłumaczyłSłyszałemzaśotobie,żepotrafisz zrozumiećsenipotrafiszgowytłumaczyć
16IodpowiedziałJózeffaraonowi,mówiąc:Niewemnie tojest,leczniechBógdafaraonowiodpowiedźpokojową 17IrzekłfaraondoJózefa:Weśniestałemnabrzegurzeki. 18Iotozrzekiwyszłosiedemkrówtłustychipięknych,i pasłysięnałące
19Aotowyszłozanimisiedeminnychkrów,biednychi bardzowychudzonych,ochudymmięsie,jakichnigdynie widziałemwcałejziemiegipskiejzpowoduichzepsucia 20Achudeibrzydkiekrowypożarłypierwszesiedem tłustychkrów
21Agdyjezjedli,niemożnabyłopoznać,żejezjedli;ale nadalbyliwzłymstanie,jaknapoczątku.Więcsię obudziłem
22Iwidziałemweśnie,aotonajednejłodydzewyrosło siedemkłosówpełnychipięknych.
23Aotoponichwyrosłosiedemkłosówzwiędłych, cienkichizniszczonychwiatremwschodnim
24Acienkiekłosypożarłysiedemdobrychkłosów.I opowiedziałemtoczarownikom,leczniebyłonikogo,kto bymitowyjaśnił
25IrzekłJózefdofaraona:Senfaraonajestjeden.Bóg objawiłfaraonowi,cozamierzauczynić
26Siedemdorodnychkrówtosiedemlat,asiedem dorodnychkłosówtosiedemlat.Senjestjeden.
27Asiedemchudychibrzydkichkrów,którewyszłyza nimi,tosiedemlat;asiedempustychkłosów,zniszczonych przezwiatrwschodni,tosiedemlatgłodu.
28Tojestto,copowiedziałemfaraonowi:CoBóg zamierzauczynić,oznajmiafaraonowi
29Otonadchodzisiedemlatwielkiejobfitościwcałej ziemiegipskiej
30Aponichnastaniesiedemlatgłoduizapomniana zostaniecałaobfitośćwziemiegipskiej,agłódwyniszczy ziemię
31Aobfitośćwkrajuniebędzieznanazpowodugłodu, którypotemnastąpi,bobędzieonbardzodotkliwy.
32Asenpowtórzyłsięfaraonowidwarazy,ponieważ rzecztazostałapostanowionaprzezBogaiBógwkrótceją spełni
33Niechwięcterazfaraonwybierzeczłowieka roztropnegoimądregoiustanowigozarządcąziemi egipskiej.
34Niechfaraontakuczyniiniechustanowiurzędników nadkrajem,iniechzajmiepiątączęśćziemiegipskiejw ciągusiedmiulatobfitości
35Niechwięczgromadząwszelkążywnośćwlatach pomyślnych,którenadejdą,iniechgromadzązbożepod rękąfaraona,iniechgromadzążywnośćwmiastach
36Ażywnośćtabędziezapasemdlakrajunasiedemlat głodu,którynastaniewziemiegipskiej,abykrajniezginął zpowodugłodu
37Irzecztapodobałasięfaraonowiiwszystkimjego sługom.
38Irzekłfaraondosługswoich:Czyżznajdziemykogoś podobnegodoniego,człowieka,wktórymbyłbyDuch Boży?
39IrzekłfaraondoJózefa:SkoroBógpokazałcito wszystko,niemanikogotakmądregoiroztropnegojakty 40Tybędziesznaddomemmoim,awedługrozkazutwego całyludmójbędzierządzonyTylkotronembędęwiększy odciebie
41IrzekłfaraondoJózefa:Otoustanowiłemcię namiestnikiemcałejziemiegipskiej
42Wtedyfaraonzdjąłpierścieńzrękiswojejiwłożyłgo narękęJózefa,ikazałgoodziaćwszatęzcienkiegolnu,i zawiesiłmunaszyizłotyłańcuch
43Ikazałmujechaćnadrugimwozie,którymiał,iwołano przednim:Nakłońkolan!Iustanowiłgowładcąnadcałą ziemiąegipską
44IrzekłfaraondoJózefa:Jajestemfaraoneminiktbez ciebieniepodniesierękianinogiwcałejziemiegipskiej
45InazwałfaraonimięJózefaZafnatpaanea,idałmuza żonęAsenat,córkęPotifera,kapłanazOn.Iwyruszył Józefpocałejziemiegipskiej
46AJózefmiałtrzydzieścilat,gdystanąłprzedfaraonem, królemegipskim.IwyszedłJózefsprzedobliczafaraona,i przeszedłcałąziemięegipską
47Aprzezsiedemlatobfitościziemiarodziłagarściami
48Izgromadziłwszelkążywnośćzsiedmiulat,jakabyła wziemiegipskiej,izłożyłjąwmiastach;żywnośćzpól, którabyładokołakażdegomiasta,złożyłwnich
49InazbierałJózefzboża,jakpiaskumorskiego,bardzo wiele,ażprzestałliczyć,boniebyłogogdziezliczyć
50Azanimnastałylatagłodu,Józefowiurodzilisiędwaj synowie,którychurodziłamuAsenat,córkakapłanaPoti FerazOn
51IdałJózefimiępierworodnegoManasses,mówiąc:Bóg bowiem-rzekł-pozwoliłmizapomniećowszelkimmoim trudzieiocałymdomumojegoojca
52DrugiemuzaśdałimięEfraim,mówiąc:Bógbowiem sprawił,żebyłempłodnywziemimojegoutrapienia.
53Itakskończyłosięsiedemlatobfitościwziemi egipskiej
54Inadeszłosiedemlatgłodu,jakprzepowiedziałJózef.I głódbyłwewszystkichkrajach,alewcałejziemiegipskiej byłchleb
55Agdycałaziemiaegipskacierpiałagłód,ludwołałdo faraonaochlebIrzekłfaraondowszystkichEgipcjan: UdajciesiędoJózefaiuczyńcieto,cowampowie.
56AgłódpanowałnacałejpowierzchniziemiJózef otworzyłwięcwszystkiespichlerzeisprzedawał EgipcjanomAgłódwziemiegipskiejbardzosięwzmagał
57IprzychodzililudziezewszystkichkrajówdoEgiptu, abykupowaćzboże,gdyżgłódbyłbardzodotkliwywe wszystkichkrajach
ROZDZIAŁ42
1AgdyJakubzobaczył,żewEgipciejestzboże,rzekłdo swoichsynów:Czemutaksiępatrzyciejedennadrugiego?
2Irzekł:Otosłyszałem,żewEgipciejestzboże;idźcie tamikupcienamstamtądzboże,abyśmyprzetrwaliinie pomarli
3AdziesięciubraciJózefaposzłodoEgiptu,abykupić zboże.
4AleBeniamina,brataJózefa,Jakubnieposłałzeswymi braćmi,gdyżmyślał:Abygoniespotkałojakieś nieszczęście.
5IprzyszlisynowieIzraela,abykupićzbożeodtych, którzyprzybyli,gdyżgłódbyłwziemiKanaan
6AJózefbyłnamiestnikiemkrajuionsprzedawał wszystko,comiał,wszystkimludziomkrajuAbracia Józefaprzyszliioddalimupokłon,padająctwarządo ziemi
7IujrzałJózefbraciswoich,ipoznałich,leczstałsiędla nichobcyimówiłdonichszorstko;irzekłdonich:Skąd przybywacie?Aoniodpowiedzieli:ZziemiKanaan,aby kupićżywności
8Józefznałswoichbraci,leczoninieznalijego.
9IJózefprzypomniałsobiesny,któremusięśniły,irzekł donich:Jesteścieszpiegami;przyszliście,abyzobaczyć nagośćtejziemi.
10Aonimurzekli:Nie,paniemój,leczsłudzytwoi przyszlikupićżywności
11Jesteśmywszyscysynamijednegoczłowieka,jesteśmy uczciwymiludźmi,Twoisłudzyniesąszpiegami
12AOnimrzekł:Nie,przyszliścietylkopoto,aby zobaczyćnagośćtejziemi.
13Ipowiedzieli:Sługtwoichjestdwunastubraci,synów jednegoczłowiekawziemiKanaanOtonajmłodszyjest dziśznaszymojcem,ajednegoniema.
14IrzekłimJózef:Towłaśniewampowiedziałem, mówiąc:Jesteścieszpiegami
15Natobędzieciewystawieni:Nażyciefaraonanie wyjdzieciestąd,dopókinieprzyjdzietuwasznajmłodszy brat
16Poślijciejednegozwas,niechprzyprowadziwaszego brata;awybędziecietrzymaniwwięzieniu,abysię okazało,czysłowawaszesąprawdąNażyciefaraona bowiemjesteścieszpiegami.
17Iumieściłichwszystkichrazemwareszcienatrzydni
18AJózefrzekłdonichtrzeciegodnia:Uczyńcieto,a będziecieżyć,bojabojęsięBoga.
19Jeślijesteścieuczciwymiludźmi,niechjedenzwaszych bracibędzieuwięzionywdomuwaszegowięzienia;idźcie, zanieściezbożenagłódwaszychdomów.
20Aleprzyprowadźciedomniewaszegonajmłodszego brata,awtedysłowawaszesięutwierdząiniezginiecieI takuczynili.
21Imówilijedendodrugiego:Zaistepopełniliśmygrzech względembratanaszego,gdyżwidzieliśmyudrękęduszy jego,gdynasprosił,anieusłuchaliśmyDlategoprzyszło nanastoutrapienie
22ARubenodpowiedziałim,mówiąc:Czyżnie powiedziałemwam:Niegrzeszcieprzeciwkodziecku?A wyniechcieliściesłuchaćOtowięcijegokrewbędzieza towymagana
23Aniewiedzieli,żeJózefichrozumiał,bomówiłdo nichprzeztłumacza
24Iodwróciłsięodnich,ipłakał,iznowupowróciłdo nich,irozmawiałznimi,iwziąłodnichSymeona,i związałgonaichoczach
25WtedyJózefrozkazał,abynapełnionoichworki zbożem,abykażdemuzwróconopieniądzedojegoworkai abydanoimżywnośćnadrogęItakimuczynił
26Załadowaliwięczbożenaosłyiodjechali
27Agdyjedenznichotworzyłworek,abydaćpaszę swemuosłuwgospodzie,spostrzegł,żemapieniądzena wierzchuworek.
28Irzekłdobraciswoich:Zwróconomipieniądze,otosą wmoimworkuIzabrakłoimserca,izlęklisię,imówili jedendodrugiego:Cóżtojest,conamBóguczynił?
29IprzyszlidoJakuba,ojcaswego,doziemiKanaan,i opowiedzielimuwszystko,coichspotkało,mówiąc:
30Człowiekten,będącywładcątegokraju,przemawiałdo nassurowoiwziąłnaszaszpiegówtegokraju
31Ipowiedzieliśmymu:Jesteśmyuczciwymiludźmi,nie jesteśmyszpiegami.
32Jesteśmydwunastubraćmi,synaminaszegoojca; jednegoniema,anajmłodszyjestobecnieznaszymojcem wziemiKanaan.
33Amąż,władcakraju,rzekłdonas:Potympoznam,że jesteścieuczciwymiludźmiZostawcietuumniejednego zeswoichbraci,zabierzcieżywnośćdlagłodujących waszychrodziniidźcie
34Aprzyprowadźciedomniewaszegonajmłodszegobrata, iwtedypoznam,żeniejesteścieszpiegami,leczludźmi uczciwymi;iwybawięwaszegobrata,awybędziecie handlowaćwtymkraju
35Agdyopróżnialiswojeworki,otokażdyznalazłw swoimworkupaczkępieniędzyAgdyzarównooni,jaki ichojciec,ujrzelipaczkipieniędzy,zlęklisię
36IrzekłimJakub,ichojciec:Pozbawiliściemniemoich dzieci:Józefaniema,Symeonaniema,aBeniamina zabierzecie;wszystkotojestprzeciwkomnie
37IrzekłRubendoojcaswego:Zabijobumoichsynów, jeśligonieprzyprowadzędociebie!Oddajgowmojeręce, ajaprzyprowadzęgozpowrotemdociebie
38Irzekł:Mójsynniepójdziezwami,gdyżjegobrat umarł,aonpozostałsamJeślispotkagojakieś nieszczęściewdrodze,którąpójdziecie,wtedysprawicie, żemojesiwewłosyzstąpiązesmutkudogrobu.
ROZDZIAŁ43
1Agłódwkrajubyłdotkliwy
2Agdyzjedlizboże,któreprzywieźlizEgiptu,rzekłdo nichichojciec:Idźcieznowuikupcienamtrochężywności.
3IrzekłJudadoniego,mówiąc:Mążtenuroczyście oświadczyłnam,mówiąc:Niebędziecieoglądaćmojego oblicza,jeśliniebędziezwamibratawaszego.
4Jeślipośleszznaminaszegobrata,pójdziemyikupimy ciżywności.
5Jeślizaśniepoślesz,niepójdziemyBoówczłowiek powiedziałnam:Nieujrzyciemojegooblicza,jeślinie będziezwamiwaszegobrata
6AIzraelrzekł:Czemuwyrządziliściemitakąkrzywdę, mówiąctemuczłowiekowi,żemaciejeszczebrata?
7Ipowiedzieli:Człowiektenwypytywałnassurowoo naszstanionasząrodzinę,mówiąc:Czywaszojciec jeszczeżyje?Czymaciejeszczebrata?Ipowiedzieliśmy muzgodnieztreściątychsłów:czyżmogliśmybyćpewni, żepowie:Sprowadźciewaszegobrata?
8WtedyJudarzekłdoIzraela,ojcaswego:Poślijchłopca zemną,awyruszymyipójdziemy,abyśmyżyliinie pomarli,zarównomy,jakity,atakżenaszedzieci
9Jabędęzaniegoręczył,zmojejrękibędzieszgożądał Jeżeligonieprzyprowadzędociebieiniepostawięprzed tobą,niechnawiekibędęponosiłwinę
10Gdybyśmybowiemniezwlekali,zpewnością powrócilibyśmyporazdrugi.
11AichojciecIzraelrzekłdonich:Jeżelitakbyćmusi, uczyńcietak:weźciedonaczyńnajlepszychowocóww krajuizanieścietemumężowidar:trochębalsamuitrochę miodu,korzeniimirry,orzechówimigdałów
12Weźcieteżdorękipodwójnąilośćpieniędzy,a pieniądze,któreprzynieścienawierzchwaszychworków, nieściezpowrotemdoręki,bomożetobyłoprzeoczenie 13Zabierztakżeswegobrata,wstańiidźwróćdoowego człowieka
14ABógWszechmogącyniechwamdamiłosierdzie przedtymmężem,abyodprawiłwaszegodrugiegobratai BeniaminaJeślibędępozbawionydziecimoich,jestem pozbawiony
15Amężowieciwzięlitendar,wzięliteżdoręki podwójnąilośćpieniędzyiBeniamina,wyruszyliiudali siędoEgiptu,istanęliprzedJózefem
16AgdyJózefujrzałznimiBeniamina,rzekłdo przełożonegoswegodomu:Sprowadźtychludzidodomu, zabijichiprzygotuj,bociludziebędąumnienawieczerzy wpołudnie.
17Iuczyniłówczłowiek,jakJózefrozkazał,iwprowadził tychludzidodomuJózefa
18Amężowiecizlęklisię,gdyichprzyprowadzonodo domuJózefa,irzekli:Zpowodupieniędzy,które poprzedniowrzuconodonaszychworków,zostaliśmytu przyprowadzeni,abymógłszukaćpowodudoatakunanas, irzucićsięnanas,iwziąćnaszaniewolników,atakże naszeosły
19IzbliżylisiędozarządcydomuJózefairozmawializ nimudrzwidomu,
20Irzekli:Panie,przyszliśmytuporazpierwszy,aby kupićżywność.
21Agdyprzyszliśmydogospody,otworzyliśmynasze workiioto,każdymiałwworkupieniądze,pieniądze naszewpełnejwadze,iprzynieśliśmyjezpowrotemw ręku
22Przynieśliśmyteżinnepieniądzewręcenasze,aby kupićżywność;niewiemy,ktowłożyłpieniądzedo naszychworków
23Irzekł:Pokójwam,niebójciesię;BógwasziBógojca waszegodałwamskarbdoworówwaszych;pieniądze waszemiałemIwyprowadziłdonichSymeona
24Wtedyówczłowiekwprowadziłtychludzidodomu Józefaidałimwody,aoniobmylisobienogi;onzaśdał paszęichosłom
25Iprzygotowalidar,gdyżJózefnadszedłwpołudnie Usłyszelibowiem,żetambędąjedlichleb.
26AgdyJózefwróciłdodomu,przynieślimudar,który trzymaliwrękach,dodomuipokłonilimusięażdoziemi 27Ipytałichoichdobroirzekł:Czyzdrówjestwasz ojciec,tenstarzec,októrymmówiliście?Czyjeszczeżyje?
28Aoniodpowiedzieli:Sługatwój,ojciecnasz,jestzdrów, jeszczeżyjeIskłoniwszygłowyswe,oddalipokłon 29Apodniósłszyoczyswe,ujrzałswegobrataBeniamina, synaswejmatki,irzekł:Czyżtojestwaszmłodszybrat,o którymmimówiliście?Irzekł:NiechBógbędzieci łaskawy,mójsynu
Geneza
30Józefpośpieszyłsię,gdyżsercejegotęskniłozabratem Szukałwięcmiejsca,gdziemógłbypłakać.Wszedłdo swojejkomnatyitampłakał
31Iumyłtwarz,wyszedłipowściągnąłsię,irzekł:Daj chleb.
32Iprzygotowalijedzenieosobnodlaniego,osobnodla nichiosobnodlaEgipcjan,którzyznimjedliEgipcjanie bowiemniemoglijeśćchlebazHebrajczykami,gdyżbyło toobrzydliwościądlaEgipcjan
33Iusiedliprzednimpierworodnywedługswego pierworodztwa,anajmłodszywedługswegowiekuI dziwilisięcimężczyźnijedendrugiemu
34Iwziąłiposłałimjadłosprzedsiebie;alejadło BeniaminabyłopięćrazywiększeniżkażdegoznichIpili, iweselilisięznim
ROZDZIAŁ44
1Irozkazałzarządcydomuswego,mówiąc:Napełnij workitychludziżywnością,iletylkomogąunieść,iwłóż pieniądzekażdegoczłowiekadootworuwjegoworku
2Iwłożyłemmójpuchar,srebrnypuchar,doworeczka najmłodszego,ijegopieniądzezbożoweIuczyniłwedług słowa,którepowiedziałJózef
3Gdytylkozaświtało,odprawionomężówwrazzeswoimi osłami
4Agdywyszlizmiastaibylijużniedaleko,rzekłJózefdo swegozarządcy:Wstań,gońtychludzi,agdyichdogonisz, powiedzim:Czemuodpłaciliściezłemzadobro?
5Czyżnieztegopijemójpaniztegowłaśniewróży?Źle postąpiliście,takpostępując.
6Idogoniłich,iprzemówiłdonichtymisamymisłowami 7Irzeklimu:Czemużtomówipanmójtesłowa?Niedaj Boże,abysłudzytwoimieliczynićwedługtejrzeczy.
8Otopieniądze,któreznaleźliśmynawierzchunaszych worków,przynieśliśmycizpowrotemzziemiKanaan Jakżewięcmielibyśmykraśćzdomutwegopanasrebro lubzłoto?
9Uktóregokolwiekztwoichsługtosięznajdzie,niech obajzginą,amytakżebędziemyniewolnikamimojego pana
10Irzekł:TerazniechsięstaniewedługwaszychsłówU kogotosięznajdzie,tenbędziemoimsługą,awy będzieciebeznagany
11Potemszybkokażdyzdjąłswójworeknaziemięikażdy otworzyłswójworek.
12Izacząłszukać,zaczynającodnajstarszego,akończąc nanajmłodszym;iznalezionokielichwtorbieBeniamina. 13Wtedyrozdarliszaty,obładowalikażdyswegoosłai wrócilidomiasta
14AJudaijegobraciaprzyszlidodomuJózefa,gdyżon jeszczetambył,ipadliprzednimnaziemię.
15IrzekłdonichJózef:Cóżtozaczynuczyniliście?Czyż niewiecie,żetakiczłowiekjakjapotrafizpewnością odgadnąć?
16IrzekłJuda:Cóżpowiemypanumemu?copowiemy? albojaksięoczyścimy?Bógznalazłnieprawośćsług twoich;otojesteśmysługamipanamego,imy,iten,u któregojestznalezionykielich
17Aonrzekł:NiedajBoże,abymmiałtouczynić!Lecz człowiek,wktóregorękuznajdziesiękielich,tenbędzie sługąmoim;tyzaśidźwpokojudoojcaswego
18WtedyJudaprzystąpiłdoniegoirzekł:Paniemój, pozwól,proszę,sługatwójprzemówićdopanamego,a niechniezapłoniegniewtwójnasługętwego,botyjesteś jakfaraon.
19Izapytałmójpanswoichsług:Czymacieojcalubbrata?
20Ipowiedzieliśmymojemupanu:Mamyojca,człowieka starego,isynajegostarości,małego,abratjegonieżyje,i onjedenpozostałzmatki,aojciecjegomiłujego.
21Ipowiedziałeśdosługswoich:Sprowadźciegodomnie, abymmógłnaniegospojrzeć
22Ipowiedzieliśmypanunaszemu:Chłopiecniemoże opuścićswegoojca,bogdybyopuściłswegoojca,ojciec byumarł.
23Ipowiedziałeśsługomswoim:Jeślinieprzyjdziez wamiwasznajmłodszybrat,nieujrzyciejużmojego oblicza.
24Istałosię,gdyprzyszliśmydotwegosługi,mojegoojca, iopowiedzieliśmymusłowamojegopana
25Anaszojciecpowiedział:Idźznowuikupnamtrochę jedzenia
26Ipowiedzieliśmy:NiemożemyzejśćJeśliznami będzienasznajmłodszybrat,tozejdziemy.Niemożemy bowiemwidziećtwarzyowegoczłowieka,jeśliznaminie będzienasznajmłodszybrat
27Asługatwój,ojciecmój,rzekłnam:Wiecie,żeżona mojaurodziłamidwóchsynów
28Iwyszedłodemnie,ajarzekłem:Zaiste,został rozszarpany.Odtądgoniewidziałem.
29Ajeżeliitoodbierzeciemiispotkagojakieś nieszczęście,tosprawicie,żemojasiwiznazstąpidogrobu zesmutku.
30Gdywięcterazprzyjdędotwegosługi,megoojca,a chłopcaniebędzieznami,gdyżżyciejegojestzwiązanez życiemchłopca,
31Agdyujrzy,żechłopcaniemaznami,umrzeWtedy słudzytwoisprawią,żesiwewłosytwegosługi,naszego ojca,zstąpiądogrobuzesmutku.
32Bosługatwójwziąłnasiebierękojmięzachłopca wobecojcamego,mówiąc:Jeśligonieprzyprowadzędo ciebie,będęmusiałznosićkaręwobecojcamegonawieki.
33Terazwięc,proszęcię,niechtwójsługazostanie zamiastchłopcaniewolnikiempanamojego,achłopiec niechpójdziezeswoimibraćmi.
34Bojakżemampójśćdoojcamego,aniebyłobyzemną chłopca?Abymniewidziałnieszczęścia,jakiemiałoby spotkaćojcamego.
ROZDZIAŁ45
1WtedyJózefniemógłpowstrzymaćsięprzedwszystkimi, którzystaliprzynim,izawołał:Wyprowadźcieodemnie każdego!Iniebyłoprzynimnikogo,gdyJózefdałsię poznaćswoimbraciom
2Izapłakałgłośno,takżeEgipcjanieidomfaraonato usłyszeli
3IrzekłJózefdobraciswoich:JamjestJózef;czyżżyje jeszczeojciecmój?Abraciajegoniemoglimu odpowiedzieć,bobylizaniepokojenijegoobecnością
4IrzekłJózefdobraciswoich:Zbliżciesiędomnie, proszę.Izbliżylisię.Irzekł:JamjestJózef,bratwasz, któregościesprzedalidoEgiptu
Geneza
5Terazwięcniesmućciesięiniegniewajcienasiebie, żeściemnietusprzedali,boBógwysłałmnieprzedwami, abywasocalićodśmierci
6Bojużdwalatatrwagłódwkraju,ajeszczepięćlatjest takich,wktórychniebędzieorkianiżniwa.
7ABógposłałmnieprzedwami,abywamzapewnić potomstwonaziemiiabymocaliłwaszeżycieprzez wielkiewybawienie.
8Azatemniewyściemnietuposłali,leczBóg,który uczyniłmnieojcemfaraona,panemcałegojegodomui władcącałejziemiegipskiej
9Pospieszciesięiidźciedomegoojcaipowiedzciemu: TakmówitwójsynJózef:Bóguczyniłmniepanemcałego EgiptuPrzyjdźdomnieiniezwlekaj
10IbędzieszmieszkałwziemiGoszen,ibędzieszblisko mnie–tyitwoisynowie,isynowietwoichsynów,itwoje trzody,itwojebydło,iwszystko,comasz
11Itambędęciężywił,gdyżjeszczepięćlatbędziegłodu, abyśtyitwójdom,iwszystko,comasz,niepopadłow ubóstwo
12AotowaszeoczyioczymojegobrataBeniaminawidzą, żetomojeustadowasmówią.
13Opowieciezaśmojemuojcuocałejchwalemojejw Egipcieiowszystkim,cowidzieliściePośpieszciesięi sprowadźcietumojegoojca.
14IrzuciłsięnaszyjęswemubratuBeniaminowi,ipłakał Beniaminzaśpłakał,obejmującgozaszyję
15Potemucałowałwszystkichswoichbraciipłakałnad nimiPotembraciajegoznimrozmawiali
16Irozeszłasięwieśćotymwdomufaraona:Przybyli braciaJózefa.Ispodobałosiętofaraonowiijegosługom.
17IrzekłfaraondoJózefa:Powiedzbraciomswoim: Uczyńcietak:załadujcieswojebydłoiidźcie,iudajciesię doziemiKanaan.
18Zabierzciewięcojcawaszegoiwaszerodzinyi przyjdźciedomnie,ajadamwamdobraziemiegipskieji będzieciespożywaćtłuszcztejziemi.
19Terazwięcrozkazanowam,uczyńcieto:Weźciewozy zziemiegipskiejdlawaszychdzieciidlawaszychżon, zabierzcieojcawaszegoiprzyjdźcie.
20Nieszczędźcieteżwaszychdóbr,gdyżdobrocałej ziemiegipskiejbędziewasze
21IuczynilitaksynowieIzraela.Józefdałimwozy wedługrozkazufaraonaizaopatrzyłichwżywnośćna drogę
22Idałkażdemuznichszatynazmianę;Beniaminowizaś dałtrzystasrebrnikówipięćszatnazmianę
23Adoojcaswegoposłałwtensposób:dziesięćosłów obładowanychdobramiegipskimiidziesięćoślic obładowanychzbożem,chlebemimięsemdlaojcaswego nadrogę
24Wtedyodesłałbraciswoich,aoniodeszli.AOnrzekł donich:Uważajcie,abyścieniezboczylizdrogi
25IwyszlizEgiptu,iprzybylidoziemiKanaan,do Jakuba,ojcaswego,
26Ipowiedziałmu,mówiąc:Józefjeszczeżyje,ajest namiestnikiemnadcałąziemiąegipską.Iosłabłoserce Jakuba,boimniewierzył
27IopowiedzielimuwszystkiesłowaJózefa,któreim powiedział.Agdyzobaczyłwozy,któreJózefposłał,aby goprzewieźć,duchJakuba,ichojca,ożył
28IrzekłIzrael:Dosyć,Józef,synmój,jeszczeżyjePójdę gozobaczyć,zanimumrę.
ROZDZIAŁ46
1WtedyIzraelwyruszyłwdrogęzewszystkim,comiał,i przybywszydoBeer-Szeby,złożyłofiaręBoguojcaswego Izaaka.
2ImówiłBógdoIzraelawwidzeniachnocnychirzekł: Jakubie,Jakubie!Irzekł:Otojestem
3Irzekł:JamjestBóg,BógojcatwegoNielękajsię zstąpićdoEgiptu,botamuczynięzciebienaródwielki
4JazstąpięztobądoEgiptuiJacięstamtądwyprowadzę. AJózefpołożyrękęnatwoichoczach
5IwyruszyłJakubzBeer-SzebySynowieIzraelanieśli ojcaswegoJakuba,dzieciswojeiżonyswojenawozach, którefaraonposłał,abygoprzewieźć
6Zabraliwięcswebydłoidobytek,którynabyliwziemi Kanaan,iprzybylidoEgiptu,Jakubicałejegopotomstwo znim
7Synówswoichisynówswoichsynówznim,córkiswoje icórkiswoichsynóworazcałeswojepotomstwo przyprowadziłzesobądoEgiptu
8Aotoimionasynówizraelskich,którzyprzybylido Egiptu:Jakubijegosynowie:Ruben,pierworodnyJakuba.
9SynowieRubena:Henoch,Fallu,ChesroniKarmi 10SynowieSymeona:Jemuel,Jamin,Ohad,Jakin,Zochar iSzaul,synKananejki.
11SynamiLewiegobyli:Gerszon,KehatiMerari
12AsynowieJudy:Er,iOnan,iSzelach,iFares,iZerach; aleEriOnanumarliwziemiKanaan.AsynowieFaresa byli:HesroniChamul
13SynowieIssachara:Tola,Puwa,HiobiSzimron 14SynowieZebulona:Sered,EloniJachleel.
15OtosynowieLei,którychurodziłaJakubowiwPaddanAramwrazzjegocórkąDinąWszystkichduszjegosynów icórekbyłotrzydzieścitrzy.
16SynowieGada:Zifion,Chaggi,Szuni,Ezbon,Eri, ArodiiAreli
17SynowieAszera:Jimna,Jiszua,Jiszui,BeriaiSerach, ichsiostra;synowiezaśBerii:CheberiMalchiel 18OtosynowieZilpy,którąLabandałLei,córceswojej,i któraichurodziłaJakubowi:szesnaściedusz.
19SynowieRacheli,żonyJakuba:JózefiBeniamin 20AJózefowiwziemiegipskiejurodzilisięsynowie ManassesiEfraim,którychurodziłamuAsenat,córka kapłanaPotiferazOn
21SynamiBeniaminabyli:Bela,Becher,Aszbel,Gera, Naaman,Echi,Rosz,Muppim,ChuppimiArd 22OtosynowieRacheli,którzyurodzilisięJakubowi Wszystkichduszbyłoczternaście
23SynamiDanabyli:Chuszim.
24SynowieNaftalego:Jachzeel,Guni,JezeriSzillem 25OtosynowieBilhy,którychLabandałRacheli,córce swojej,ionaichurodziłaJakubowiWszystkichduszbyło siedem
26Wszystkichdusz,któreprzyszłyzJakubemdoEgiptu,a którewyszłyzjegobioder,opróczżonsynówJakuba,było ogółemsiedemdziesięciusześciu;
27AsynówJózefa,którzymusięurodziliwEgipcie,było dwiedusze;ogółuduszdomuJakuba,którzyprzybylido Egiptu,byłosiedemdziesiąt
28IposłałprzedsobąJudędoJózefa,abyskierowałswe obliczekuGoszen;iprzybylidoziemiGoszen.
29Józefzaśprzygotowałswójwóziwyruszyłnaprzeciw swegoojcaIzraeladoGoszen.Stanąłprzednim,rzuciłmu sięnaszyjęipłakałnajegoszyiprzezdługiczas.
30WtedyIzraelrzekłdoJózefa:Terazpozwólmiumrzeć, skorowidziałemtwojątwarz,bojeszczeżyjesz
31IrzekłJózefdobraciswoichidodomuojcaswego: Pójdęipokażęfaraonowi,ipowiemmu:Braciamoiidom ojcamojego,którzybyliwziemiKanaan,przybylidomnie 32Amężowiecisąpasterzami,bozawodemichjest karmieniebydła;przyprowadziliwięcswojetrzody,bydłoi wszystko,coposiadali.
33Agdywasfaraonzawołaizapyta:Jakiejestwasze zajęcie?
34Ipowiecie:Zajęciesługtwoichpolegałonahandlu bydłemodmłodościażdotąd,zarównomy,jakiojcowie nasi,abyściemoglimieszkaćwziemiGoszen,gdyżkażdy pasterzjestobrzydliwościądlaEgipcjan.
ROZDZIAŁ47
1PotemJózefprzybyłiopowiedziałtofaraonowi,mówiąc: Mójojciecimoibracia,ichtrzody,bydłoiwszystko,co mają,przybylizziemiKanaanisąterazwziemiGoszen.
2Wziąłwięcpięciumężówzeswoichbraciiprzedstawił ichfaraonowi
3Irzekłfaraondobraciswoich:Jakiejestwaszezajęcie?
Aonirzeklifaraonowi:Słudzytwoisąpasterzami,imy,i takżeojcowienasi
4Irzeklijeszczedofaraona:Przybyliśmybowiem,aby pozostaćprzybyszamiwtejziemi,gdyżsłudzytwoinie mająpastwiskadlaswoichtrzód,gdyżgłódjestciężkiw ziemiKanaan.Terazwięcpozwólsługomtwoim zamieszkaćwziemiGoszen
5IrzekłfaraondoJózefatymisłowami:Ojciectwóji braciatwoiprzybylidociebie.
6Ziemiaegipskajestprzedtobą;wnajlepszejjejczęści spraw,abyzamieszkalitwójojciecitwoibraciaWziemi Goszenniechzamieszkają.Ajeśliznaszwśródnichludzi pracowitych,uczyńichzarządcamimojegobydła 7JózefprzyprowadziłswegoojcaJakubaiprzedstawiłgo faraonowi.AJakubbłogosławiłfaraonowi.
8IrzekłfaraondoJakuba:Ilemaszlat?
9IrzekłJakubdofaraona:Dnilatpielgrzymowania mojego-stotrzydzieścilat;niewieleinikłebyłydnilat życiamojegoiniedorównałydniomlatżyciamoichojców, zadniichpielgrzymowania.
10IJakubpobłogosławiłfaraonowi,iodszedłodfaraona
11Józefosiedliłswegoojcaiswychbraciidałim posiadłośćwziemiegipskiej,wnajlepszejczęścikraju,w ziemiRamzes,takjakrozkazałfaraon.
12IJózefżywiłswegoojca,swychbraciicałąrodzinę swegoojcachlebem,stosowniedoichrodzin
13Awcałymkrajuniebyłochleba,gdyżgłódbyłbardzo dotkliwy,takżeziemiaegipskaicałaziemiaKanaan ucierpiałyzpowodugłodu.
14Józefzaśzebrałwszystkiepieniądze,jakieznajdowały sięwziemiegipskiejiwziemiKanaan,zazboże,które kupowano,iprzyniósłtepieniądzedopałacufaraona.
15AgdywEgipcieiwKanaaniezabrakłopieniędzy, przyszlidoJózefawszyscyEgipcjanieiprosili:Dajnam
chleba!Czemużmielibyśmyumrzećwtwoichoczach?Bo zabrakłopieniędzy.
16IrzekłJózef:Dajswojebydło,ajadamcizatwoje bydło,jeśliniezabrakniecipieniędzy.
17IprzyprowadziliswojebydłodoJózefa,aJózefdawał imchlebwzamianzakonie,zatrzody,zabydłozestadi zaosłyIżywiłichchlebemdlacałegoichbydłaprzezcały ówrok.
18Agdysięskończyłówrok,przyszlidoniegowdrugim rokuipowiedzielimu:Niebędziemyukrywaćprzed panemmoim,żeskończyłysięnaszepieniądzePanmój mateżnaszestadabydłaNicniezostałoprzedpanem moim,oprócznaszychciałinaszejziemi.
19Czemużmamyumrzećnatwoichoczach,myinasza ziemia?Kupnasinasząziemięzachleb,abędziemy sługamifaraonainaszaziemia.Dajnamziarno,abyśmy żyli,abyśmyniepomarli,aziemianiestałasiępustkowiem 20Józefwykupiłwięccałąziemięegipskądlafaraona Egipcjaniebowiemsprzedalikażdyswojepole,gdyżgłód byłcorazwiększyTakwięcziemiatastałasięwłasnością faraona
21Aludnośćprzesiedliłdomiastodjednegokrańcagranic Egiptuażdodrugiegojegokrańca
22Tylkoziemikapłanówniewykupił,gdyżkapłanimieli działprzydzielonyimprzezfaraonaijedliswójdział,który imfaraondałDlategoniesprzedaliswojejziemi
23WtedyJózefrzekłdoludu:Otokupiłemdziśwasi wasząziemiędlafaraona.Otomacietuziarno,abyście obsiewalitęziemię
24Agdynadejdąplony,oddaciepiątączęśćfaraonowi,a czteryczęściniechzostanądlawas,naobsianiepolaina pokarmdlawas,dlawaszychdomownikówinapokarm dlawaszychdzieci
25Irzekli:Ocaliłeśnamżycie;obyśmyznaleźliłaskęw oczachpanamojego,abędziemysługamifaraona
26IustanowiłJózefprawowziemiegipskiej, obowiązująceażdodniadzisiejszego,żefaraonma otrzymaćpiątączęść,zwyjątkiemziemikapłanów,która niestałasięwłasnościąfaraona
27AIzraelmieszkałwziemiegipskiej,wkrainieGoszen. Iposiadalitamposiadłości,irozmnażalisię,ibardzosię rozmnażali
28ImieszkałJakubwziemiegipskiejsiedemnaścielat. TakwięccaływiekJakubawynosiłstoczterdzieścisiedem lat
29AgdynadszedłczasśmierciIzraela,przywołałswego synaJózefairzekłdoniego:Jeśliznalazłemłaskęw twoichoczach,połóż,proszę,rękętwojąpodmojebiodroi okażmiżyczliwośćiuczciwośćNiegrzebmnie,proszę,w Egipcie
30Alejabędęspałzojcamimoimi,atymnie wyprowadziszzEgiptuipochowaszwichgrobie.Irzekł: Uczynię,jakopowiedziałeś
31Irzekł:PrzysięgnijmiIprzysiągłmuIpokłoniłsię Izraelnawezgłowiułoża
ROZDZIAŁ48
1PotychwydarzeniachktośdoniósłJózefowi:Otoojciec twójzachorował.Zabrałwięczsobąobuswoichsynów, ManassesaiEfraima
2IktośoznajmiłJakubowi,mówiąc:Otosyntwój,Józef, idziedociebie.InabrałsiłIzrael,iusiadłnałożu.
3IrzekłJakubdoJózefa:BógWszechmogącyukazałmi sięwLuzwziemiKanaanipobłogosławiłmi.
4Irzekłdomnie:OtoJauczynięciępłodnymirozmnożę cię,iuczynięzciebiemnóstwoludów,idamtęziemię potomstwutwemupotobiewposiadaniewieczne
5Aterazdwajtwoisynowie,EfraimiManasses,którzyci sięurodziliwziemiegipskiej,zanimprzybyłemdociebie doEgiptu,sąmoimi;jakRubeniSymeon,będąmoimi
6Apotomstwo,któreponichzrodzisz,będzienależećdo ciebieibędzienazwaneimieniemichbraciwich dziedzictwie.
7Aja,gdywracałemzPadanu,umarłamiRachelaw ziemiKanaan,nadrodze,gdyjeszczebyłamaładrogado Efrata.Ipochowałemjątam,nadrodzedoEfrata;tojest Betlejem
8AIzraelspojrzałnasynówJózefaizapytał:Kimonisą?
9IrzekłJózefdoojcaswego:Tosąmoisynowie,których midałBógnatymmiejscuIrzekł:Przyprowadźich, proszę,domnie,ajaimpobłogosławię
10AoczyIzraelabyłyprzyćmioneodstarości,takżenie mógłwidziećIprzyprowadziłichdosiebie,iucałowałich, iobjąłich
11IrzekłIzraeldoJózefa:Niespodziewałemsięwidzieć twegooblicza,aotoBógukazałmitakżetwojepotomstwo 12Józefwyjąłjespośródkolanswoichipokłoniłsię twarząkuziemi.
13Józefwziąłichobu:Efraimawprawąrękękulewicy Izraela,aManassesawlewąrękękuprawicyIzraelai przyprowadziłichkusobie.
14IwyciągnąłIzraelprawąrękę,ipołożyłjąnagłowie Efraima,którybyłmłodszy,alewąrękęnagłowie Manassesa,kierującrękamiswoimi,gdyżManassesbył pierworodny
15IbłogosławiłJózefowi,mówiąc:Bóg,przedktórym postępowalimoiprzodkowie,AbrahamiIzaak,Bóg,który mniepasłprzezcałeżyciemojeażdodniadzisiejszego, 16Anioł,którymnieodkupiłodwszelkiegozła,niech błogosławitymchłopcom,iniechimięmojebędzienanich wspomniane,iimięojcówmoich,AbrahamaiIzaaka,i niechsięrozmnożąwpośródziemi
17AgdyJózefwidział,żeojciecjegopołożyłprawąrękę nagłowieEfraima,wydałomusiętoniesmacznePodniósł więcrękęojcaswego,abyjąprzenieśćzgłowyEfraimana głowęManassesa.
18IrzekłJózefdoojcaswego:Nietak,ojczemój,gdyż tenjestpierworodny.Połóżprawąrękęswojąnajego głowie
19Leczojciecjegoniezgodziłsięirzekł:Wiem,synumój, wiem:ionstaniesięludem,ionbędziewielkiLeczbrat jegomłodszybędziewiększyodniego,apotomstwojego staniesięmnóstwemnarodów
20Ibłogosławiłimowegodnia,mówiąc:Wtobiebędzie błogosławiłIzrael,mówiąc:NiechcięBóguczynijak EfraimaijakManassesaIwywyższyłEfraimaprzed Manassesem.
21WtedyIzraelrzekłdoJózefa:Otojaumieram,leczBóg będziezwamiidoprowadziwaszpowrotemdoziemi waszychojców.
22Atobiedałemjednączęśćwiększąodtwoichbraci, którąwyrwałemzrękiAmorytymieczemmoimiłukiem moim
ROZDZIAŁ49
1IzwołałJakubsynówswoichirzekł:Zbierzciesię,a opowiemwam,cowasspotkawdniachostatnich.
2Zbierzciesięisłuchajcie,synowieJakuba,iposłuchajcie Izraela,ojcawaszego
3Rubenie,tyjesteśmoimpierworodnym,mojąmocąi początkiemmojejsiły,najwyższągodnościąinajwyższą mocą.
4Niestałyjakwoda,niebędzieszsięwywyższał;bo wstąpiłeśdołożaswegoojca,izbezcześciłeśje;onwstąpił domojegołoża.
5SymeoniLewisąbraćmi,awichmieszkaniachznajdują sięnarzędziaokrucieństwa
6Oduszomoja,niewchodźwichtajemnicę;nie przyłączajsiędoichzgromadzenia,mojachwało,bow gniewieswymzabiliczłowieka,awswejwolizburzyli mur.
7Przeklętyniechbędzieichgniew,bobyłgwałtowny,i ichzapalczywość,bobyłaokrutnaPodzielęichwJakubie irozproszęichwIzraelu.
8Judo,ciebiechwalićbędątwoibracia,twojarękabędzie nakarkutwoichwrogów,synowietwegoojcabędącisię kłaniać.
9Judajestlwiątkiem,synumój,złupusięwyrwałeś; pochyliłsię,jaklewsięchowa,jaklewstary;któżgo zbudzi?
10NiebędzieodjęteberłoodJudyaniprawodawcaod kolanjego,ażprzyjdzieSzilo;idoniegobędzie zgromadzonylud.
11Przywiązałźrebięswojedowinnicy,aoślęswojedo wybornejwinorośli;wyprałszatyswojewwinie,aszaty swojewekrwiwinogron.
12Oczyjegobędączerwoneodwina,azębyjegobiałeod mleka
13Zabulonbędziemieszkałwporciemorskimibędzie przystaniądlaokrętów,agranicajegobędziesięgaćażdo Sydonu
14Issacharjestsilnymosiołkiem,któryspoczywa pomiędzydwomaciężarami:
15Iwidział,żeodpoczynekbyłdobry,aziemiaprzyjemna; nachyliłwięcramionaswoje,abydźwigaćciężary,istał sięsługądaniny
16Danbędziesądziłswójlud,jakjednozpokoleń izraelskich
17Danbędziewężemnadrodze,żmijąnaścieżce, kąsającąpiętykonia,takżejeździecjegospadnienawznak
18OczekujęTwegozbawienia,Panie.
19Gad,wojskogopokona,leczonsamzwyciężynakońcu
20ZAserachlebjegobędzietłusty,akrólewskie przysmakibędąmuofiarowane
21Naftalijestłaniąwypuszczonąnawolność,onmówi pięknesłowa.
22Józefjestowocującągałęzią,aowocującągałęziąprzy studni,którejgałęziespływająpomurze
23Łucznicybardzogozasmucili,strzelalidoniegoi nienawidziligo
24Leczłukjegopozostałmocny,aramionarąkjego wzmocnionezostałyrękamiMocnegoBogaJakuba. (Stamtądjestpasterz,kamieńIzraela)
25PrzezBogaojcatwego,którycipomoże,iprzez Wszechmogącego,któryciępobłogosławi błogosławieństwamizniebazgóry,błogosławieństwamiz głębiny,którależypodziemią,błogosławieństwamipiersii łona.
26Błogosławieństwatwegoojcaprzewyższyły błogosławieństwamoichprzodkóważdokrańców odwiecznychgór;spocznąnagłowieJózefainaczubku głowytego,któryodłączyłsięodswychbraci
27Beniaminbędziegrasowałjakwilk,ranopożera zdobycz,awnocydzieliłupy
28OtodwanaściepokoleńIzraelaTakmówiłdonichich ojciecibłogosławiłim.Każdemuwedługswego błogosławieństwabłogosławił
29Irozkazałim,mówiąc:Jabędęprzyłączonydoludu mego.Pochowajciemniezojcamimoimiwjaskini,która jestnapoluEfronaChetyty, 30Wjaskini,którajestnapoluMachpela,naprzeciw MamrewziemiKanaan,którąAbrahamkupiłzapole EfronaChetytynawłasnośćjakogrób
31TampochowanoAbrahamaiSarę,jegożonę,tam pochowanoIzaakaiRebekę,jegożonę,tampochowałem Leę
32Poleijaskinia,którasięnanimznajduje,zostały zakupioneodsynówCheta.
33AgdyJakubprzestałwydawaćrozkazyswoimsynom, schowałnogiwłożu,oddałduchaizostałprzyłączonydo luduswego.
ROZDZIAŁ50
1WtedyJózefpadłnatwarzswegoojca,rozpłakałsięnad nimiucałowałgo
2IrozkazałJózefsługomswoim,lekarzom,aby zabalsamowaliojcaswegoIlekarzezabalsamowaliIzraela 3Iwypełniłosiędlaniegoczterdzieścidni,botyledni minęło,ilemiałybalsamowaneciała.Egipcjaniezaś opłakiwaligosiedemdziesiątdni
4Agdyminęłydniżałoby,Józefprzemówiłdodomu faraonatymisłowy:Jeśliznalazłemłaskęwwaszych oczach,powiedzcie,proszę,faraonowitymisłowami:
5Ojciecmójprzysiągłmi,mówiąc:Otoumieram;w grobiemoim,którywykopałemsobiewziemiKanaan,tam mniepochowaszTeraztedypozwólmipójść,proszę,i pochowaćojcamego,awrócę.
6Irzekłfaraon:Idźipochowajswegoojca,jakci przysiągł
7Józefposzedłpochowaćswegoojca,aznimposzli wszyscysłudzyfaraona,starsijegodomuiwszyscystarsi ziemiegipskiej,
8AcałydomJózefa,jegobraciidomjegoojca,tylkoich dzieci,trzodyibydłopozostawiliwziemiGoszen
9Iruszyłyznimrydwanyijeźdźcy,abyłatobardzoliczna gromada.
10IprzybylinaklepiskoAtad,którejestzaJordanem,i tamodprawiliżałobnążałobęwielkąibardzożałosną;i przezsiedemdniobchodziłżałobęposwoimojcu.
11Agdymieszkańcykraju,Kananejczycy,ujrzeliżałobę nadnieHa-Haada,rzekli:TożałobawielkadlaEgipcjan
Dlategonazwanotomiejsce,którejestzaJordanem,Abel Misraim.
12Synowiejegouczynilimutak,jakimrozkazał
13SynowiejegobowiemzabraligodoziemiKanaani pochowaligowjaskininapoluMachpela,któreAbraham kupiłwrazztympolemjakowłasnośćgrobuEfrona Chetyty,naprzeciwMamre
14JózefzaśwróciłdoEgiptu,onijegobracia,iwszyscy, którzyznimposzli,abypochowaćjegoojca,gdyjuż pochowałswegoojca
15AgdybraciaJózefazobaczyli,żeojciecichnieżyje, rzekli:Józefmożenasznienawidzićiodpłacićnamza wszystkozło,któremuwyrządziliśmy.
16IwysłaliposłańcadoJózefaztąwiadomością:Ojciec twój,zanimumarł,rozkazał:
17TakwięcpowiecieJózefowi:Odpuść,proszę,występek bracitwoichigrzechich,bowyrządzilicizło;ateraz, prosimy,odpuśćwystępeksługBogaojcatwegoIpłakał Józef,gdymutomówili.
18Takżejegobraciaposzli,upadliprzednimirzekli:Oto jesteśmytwoimisługami
19IrzekłdonichJózef:Niebójciesię,boczyżjajestem namiejscuBoga?
20Awy,choćknuliścieprzeciwkomniezło,Bógjednak obróciłtokudobremu,chcącsprawić,jaksiętodzisiaj stało,żeocalimyprzyżyciuwielkinaród
21Teraztedyniebójciesię:Jawasbędężywiłidzieci wasze.Ipocieszałich,imówiłdonichłaskawie.
22IzamieszkałJózefwEgipcie,onidomjegoojcaIżył Józefstodziesięćlat
23IwidziałJózefsynówEfraimatrzeciegopokolenia: takżesynowieMachira,synaManassesa,wychowywalisię nakolanachJózefa
24IrzekłJózefdobraciswoich:Jaumieram,leczBógna pewnonawiedziwasiwyprowadziwasztejziemido ziemi,którąprzysiągłdaćAbrahamowi,Izaakowii Jakubowi.
25IJózefprzysiągłsynomizraelskim,mówiąc:Napewno Bógwasnawiedzi,awyzabierzeciestądkościmoje
26Józefumarł,mającstodziesięćlat.Zabalsamowanogoi złożonodotrumnywEgipcie