

Dwa lata
MOL Polska
WYWIAD Z PIOTREM BELNIAKIEM

LESZEK JURCZAK
Nowatorski brand hero
WYWIAD Z KAROLINĄ SIKORSKĄ


ROZSTRZYGNIĘCIE KONKURSU


Dwa lata
MOL Polska
WYWIAD Z PIOTREM BELNIAKIEM
LESZEK JURCZAK
Nowatorski brand hero
WYWIAD Z KAROLINĄ SIKORSKĄ
ROZSTRZYGNIĘCIE KONKURSU
Panorama 4
Wywiad numeru
Rentowność, convenience i zrównoważony rozwój w centrum strategii 6
PETROTREND 2025
Podsumowanie naszego wydarzenia 12
Stacja Benzynowa Roku® 2025 – laureaci 20
Supplier of the Year 2025 24
Sklep na stacji
Nie tylko estetyka, ale także jakość 26
Cieszy nas rosnące zainteresowanie naszymi produktami 29
Dyskonty kontra małe sklepy.
Analiza rynku detalicznego w Polsce 30 eXc Mobile na PETROTREND® 2025 „Nie trzeba 3 metrów ekspozycji, żeby dać radość” 32
Budujemy trwałe relacje 34
Hygge na co dzień: jak sklepy convenience wpisują się w duński styl życia 36
Puls branży
CSR na stacjach paliw odpowiedzialność, która tankuje przyszłość 38
Dwa lata MOL Polska – sukces rebrandingu i plany ekspansji
Od szwajcarskich korzeni do serc kierowców 42
Paliwa lotnicze w nowej erze technologii i zrównoważonego rozwoju 44
Rekordy, technologia i młodzi inżynierowie 48
Shell Eco-marathon 2025 po raz pierwszy w Polsce! 50
Zarządzanie i finanse
Walka z globalnym wylesianiem, czyli rozporządzenie
EUDR. Nowe wyzwania i szanse 52
Automatyzacja procesów i cyfryzacja standardów na stacjach paliw 58
Technika wyposażenie i innowacje
Dwie kawy w 40 sekund 60
PETROTREND® to dla nas coś więcej niż konferencja 62
Gastronomia
Nowy wymiar convenience przepis Cedrob Foods 64
Innowacja i wygoda klienta 67
Smaczne i zdrowe na trasie. Co zamiast chipsów i cukierków? 68
Mobilna rewolucja kawy – jakość na stacjach paliw w dobie nowych trendów 71
Jeden blender, dziesiątki możliwości 74
Nowości FMCG i innowacje 76 Wizytówki firm 78
BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. k. ul. Londyńska 4, 03-921 Warszawa biuro@brogb2b.pl
Redakcja Przemysław Jaworski redaktor naczelny p.jaworski@brogb2b.pl tel. 664-463-085
Karolina Stępniak dyrektorka wydawnicza k.stepniak@brogb2b.pl tel. 664-463-096
Dział Sprzedaży Reklamy Zbigniew Pąk dyrektor sprzedaży z.pak@brogb2b.pl tel. 664-463-083
Opracowanie graficzne/Skład DTP: Studio Adekwatna www.adekwatna.pl
Redakcja nie odpowiada za treść materiałów reklamowych. Reprodukcja lub przedruk wyłącznie za pisemną zgodą Wydawcy. © 2025 Copyright by BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. k. All rights reserved.
To był czas inspirujących dyskusji, wymiany doświadczeń i nawiązywania kluczowych relacji biznesowych. Minęły nieco ponad dwa miesiące od najważniejszego i najciekawszego spotkania przedstawicieli rynku stacji paliw, sklepów convenience oraz konceptów kawowo-gastronomicznych, czyli organizowanego przez nas od ponad 20 lat Forum Rynku Stacji Paliw PETROTREND® 2025. To wydarzenie tworzymy po to, by raz w roku zorganizować przestrzeń, w której liderzy, menedżerowie i eksperci wspólnie wyznaczają kierunki rozwoju naszej branży.
Z przyjemnością oddaję w Państwa ręce najnowsze wydanie naszego magazynu. W bieżącym numerze koncentrujemy się na podsumowaniu XXIV Forum Rynku Stacji Paliw PETROTREND® 2025 – wydarzeniu, które po raz kolejny potwierdziło swoją rangę jako najważniejsze i największe spotkanie biznesowe dla sektora.
Tegoroczna edycja Forum zgromadziła liderów rynku, menedżerów, inwestorów oraz ekspertów branżowych, którzy przez jeden intensywny dzień prowadzili merytoryczne rozmowy o aktualnej kondycji rynku, scenariuszach jego dalszego rozwoju oraz transformacji energetycznej. Podczas licznych debat poruszano również kwestie innowacyjnych modeli zarządzania, integracji nowoczesnych technologii, automatyzacji procesów, a także wyzwań związanych ze zrównoważonym rozwojem i zmianami preferencji konsumenckich. Forum PETROTREND® 2025 było nie tylko przestrzenią wymiany wiedzy, ale przede wszystkim miejscem budowania trwałych relacji biznesowych i strategicznych partnerstw. W centrum uwagi bieżącego wydania znajduje się przede wszystkim wywiad z prezesem Circle K Polska – osobą, która odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu strategii jednego z najważniejszych graczy na rynku. Z Sigitasem Railą poruszamy m.in. kwestie kierunków rozwoju sieci czy podejścia firmy do wdrażania innowacji. To również okazja, aby lepiej poznać osobę stojącą na czele organizacji oraz jej wizję funkcjonowania i rozwoju rynku detalicznego w Polsce. Na progu sezonu wakacyjnego życzę Państwu udanego wypoczynku, bezpiecznych podróży oraz wielu inspiracji płynących z lektury naszego magazynu. Niech zdobyta wiedza oraz nawiązane podczas Forum PETROTREND® kontakty staną się impulsem do dalszego rozwoju Państwa firm i realizacji ambitnych celów biznesowych.
Wydawca PARTNERZY
Obserwuj nas na LinkedIn: linkedin.com/showcase/ stacja-benzynowa-convenience-store
Zapraszamy do odwiedzenia naszego portalu rynku stacji paliw, sklepów convenience,konceptów kawowych gastronomicznych oraz subskrypcji newslettera
Dołącz do nas: facebook.com/Stacja Benzynowa & Convenience Store
PERN rozpoczął nową inwestycję w ramach ogólnopolskiego programu modernizacji rurociągów, koncentrując się na miejscach ich przejść pod rzekami. Prace obejmą rurociąg paliwowy pod rzeką Rządzą, na odcinku Mościska–Emilianów, w miejscowości Kraszew Stary (gmina Klembów).
Modernizacja rurociągów w ramach „Programu przejść HDD” to strategiczny element zapewnienia ciągłości dostaw paliw. Kluczowe korzyści:
• Wzrost niezawodności przesyłu – eliminacja ryzyka
awarii na newralgicznych odcinkach pod rzekami
• Ochrona środowiska
– ograniczenie prac ziemnych i przywrócenie naturalnego koryta po zakończeniu inwestycji
• Optymalizacja kosztów – zmniejszenie przyszłych nakładów na naprawy i utrzymanie infrastruktury – Program HDD nie tylko wzmacnia naszą pozycję lidera w logistyce paliwowej, ale też realnie obniża koszty utrzymania sieci – Daniel Świętochowski, prezes zarządu PERN S.A.
Grupa Orlen świętuje dwie dekady działalności na czeskim rynku paliwowym i petrochemicznym. Od przejęcia Unipetrolu w 2005 roku, czeska spółka dynamicznie się rozwijała, zwiększając przychody, moce produkcyjne oraz udział w rynku detalicznym. To efekt konsekwentnych inwestycji i współpracy z partnerami biznesowymi oraz instytucjami naukowymi.
Grupa ORLEN zainwestowała w Czechach ponad 121 miliardów koron. Największym projektem była uruchomiona w 2021 roku w Litvínovie instalacja do produkcji wysokodensyfikowanego polietylenu, wykorzystywanego m.in. w branży
opakowaniowej i motoryzacyjnej. Unipetrol jest także jednym z największych w Europie producentów dicyklopentadienu (DCPD), odpowiadając za 20 proc. europejskiej podaży tego surowca, używanego w produkcji żywic, klejów i barwników.
Od momentu przeję cia Unipetrolu przez
Orlen w 2005 roku, przychody czeskiej spółki wzrosły dwukrotnie, osiągając w 2024 roku poziom 163 miliardów koron czeskich. W tym czasie Unipetrol zwięk szył również przerób ropy naftowej o 57 proc., osiągając 6,6 mln ton.
na żądanie: Ekopol Górnośląski wprowadza innowacyjne rozwiązanie
Należąca do spółki technologia – Mikrostacje.pl – przeszła swój chrzest bojowy w czasie realizacji największych inwestycji w kraju, w których kluczowe było zapewnienie ciągłości pracy i zaopatrzenia w olej napędowy.
Nie każdy plac budowy od chwili rozpoczęcia prac dysponuje niezbędną infrastrukturą, która umożliwia dojazd klasycznych cystern. W takiej sytuacji rozwiązaniem problemu jest łańcuch dostawy z międzytankowaniem. Główny zbiornik Mikrostacje.pl zo staje zainstalowany możliwie blisko centrum budowy, pozwalając na dojazd autocysterny. Dostawa paliwa do pojazdów i maszyn, które nie mogą lub nie mają czasu na dojazd do głównego zbiornika, odbywa się na terenie budowy za pośrednictwem mniejszych, mobilnych zbiorników, pobierających paliwo z głównej Mikrostacji. Zbiorniki te mogą być
transportowane przez lekkie pojazdy terenowe do miejsc docelowych. Całość oczywiście jest odpowiednio zabezpieczona przez technologię z kompleksowym rozliczeniem paliwa pomiędzy zbiornikami, a także maszynami i pojazdami.
Marka Sbarro, z blisko 70-letnią tradycją, słynie z autentycznego smaku nowojorskiej pizzy. Receptura oparta na świeżym, ręcznie wyrabianym cieście i wysokiej jakości składnikach, sięga roku 1956, kiedy to włoska rodzina Sbarro otworzyła swój pierwszy lokal na Brooklynie. Obecnie Sbarro to ponad 800 lokali na całym świecie, a w Polsce marka dostępna jest wyłącznie na stacjach Amic Energy.
Dziesiąta pizzeria została otworzona w Łodzi na stacji Amic Energy przy ulicy Piłsudskiego 73. W menu znajdą się popularne smaki, takie jak Pepperoni, Margherita, Kurczak
Teriyaki, a także pizza Mama Sbarro z klopsikami i pizza
Szefa z dwoma warstwami ciasta i bogatym zestawem dodatków. Pizza dostępna jest w trzech rozmiarach: 30 cm, 35 cm i 43 cm.
Autorski koncept gastronomiczny MOL – Fresh Corner – świętuje w 2025 roku 10lecie rynkowego debiutu, który nastąpił w 2015 roku na stacjach paliw w Budapeszcie. W ciągu dekady marka rozrosła się do ponad 1 300 lokacji w Europie, serwując w 2024 roku 65 mln kubków kawy i 43 mln hotdogów. W Polsce Fresh Corner działa od ponad dwóch lat, dynamicznie rozwijając ofertę i przyciągając kierowców wysoką jakością produktów oraz nowoczesnym formatem sklepowogastronomicznym.
Koncepcja Fresh Corner zadebiutowała na polskich stacjach MOL w 2023 roku i szybko zdobyła popularność dzięki ofercie świeżych kanapek, autorskich hotdogów oraz szerokiego wyboru kaw na wynos i na miejscu. Obecnie działa w Polsce ponad 70 punktów, które nieustannie poszerzają menu o sezonowe propozycje i lokalne smaki. Rozwój Fresh Corner znacząco wzmocnił segment pozapaliwowy MOL – w I kwartale 2025 roku gastronomia odpowiadała za jedną trzecią
całkowitej marży Grupy. Autorski format przyciąga również franczyzobiorców, którzy cenią sprawdzony model operacyjny i rosnące przychody na stacjach.
Sieć stacji paliw Moya rozszerza ofertę Caffe Moya o dwa nowe, letnie napoje – orzeźwiającą mrożoną lemoniadę oraz aromatyczną kawę mrożoną z syropem poziomkowym. Propozycje te odpowiadają na potrzeby kierowców szukających szybkiego orzeźwienia podczas podróży.
W Caffe Moya dostępne już są: Mrożona kawa z syropem poziomkowym – kompozycja najwyższej jakości ziaren arabiki i robusty podana z lodem i delikatną, owocową nutą poziomek. To lekka alternatywa dla tradycyjnego espresso, zapewniająca energię i orzeźwienie.
Mocno schłodzona lemoniada – klasyczny napój z wyciskanych cytryn, podawany z dużą ilością lodu oraz świeżą miętą. Idealny wybór na szybką przerwę w trasie.
Na 46 stacjach Amic Energy w całej Polsce można już korzystać z kas samoobsługowych. To proste i wygodne rozwiązanie, które pozwala klientom szybko zapłacić za paliwo, zakupy czy przekąski – bez stania w kolejce i bez konieczności kontaktu z obsługą. Idealne dla tych, którzy cenią sobie samodzielność, oszczędność czasu i swobodę.
Jak wyjaśniają przedstawiciele Amic Energy, kasy samoobsługowe sprawdzają się szczególnie w godzinach szczytu, odciążając pracowników i przyspieszając obsługę całej stacji. Chętnie korzystają z nich także wszyscy, którzy cenią sobie samodzielność, oszczędność czasu, a także większy komfort – w tym osoby o introwertycznym usposobieniu, dla których ograniczenie interakcji z personelem może mieć realne znaczenie czy po prostu kierowcy zmęczeni po długiej trasie. Kasy instalowane są na podstawie analizy ruchu i możliwości przestrzennych danej stacji, tam, gdzie ich obecność realnie skraca czas obsługi i poprawia komfort zakupów. Co ważne, to rozwiązanie uzupełniające – nie zastępuje tradycyjnej obsługi, lecz daje klientom wybór i wpisuje się w szerszy plan modernizacji stacji sieci AMIC Energy.
Polska jest dla nas atrakcyjnym miejscem do prowadzenia działalności. Wpływa na to wiele czynników. Jednym z nich jest np. wciąż rosnąca konsumpcja paliw, co jest ewenementem w skali europejskiej. Dynamicznie rośnie też segment convenience, w ramach którego działają nasze sklepy przystacyjne. Cały czas postrzegamy ten rynek jako miejsce z dużym potencjałem, na którym chcemy zwiększać swoje udziały – mówi Sigitas Raila, prezes Circle K Polska.
ROZMAWIAŁ PRZEMYSŁAW JAWORSKI
BBardzo się cieszę, że możemy gościć Pana na łamach naszego czasopisma. Mija półtora roku od kiedy objął Pan stery w Circle K Polska. Jak może Pan podsumować ten czas? Muszę przyznać, że nie był to łatwy czas. Objąłem stery Circle K w trudnym momencie dla polskiej gospodarki, polskich przedsiębiorców oraz polskich klientów. Był to czas, w którym wszyscy bardzo mocno odczuliśmy już skutki długotrwałej presji inflacyjnej, która w przypadku firm istotnie wpłynęła na bieżące koszty prowadzenia działalności, a tym samym rentowność wielu podmiotów. Wszyscy musieliśmy zmierzyć się z rosnącymi kosztami mediów, usług czy kosztów pracy. Na wszystko to nałożyło się niestabilne otoczenie legislacyjne oraz spadek siły nabywczej konsumentów. W odpowiedzi na te zmiany w otoczeniu rynkowym zdecydowaliśmy się przemodelować naszą strategię dla polskiego rynku i skoncentrowaliśmy się na podnoszeniu rentowności naszego biznesu. Tę strategię będziemy kontynuować w Polsce w najbliższych latach.
Od wielu miesięcy mówi się o możliwych ruchach na rynku stacji paliw. Circle K jest jedną z tych firm, która wzbudza zainteresowanie w tym zakresie. Plotek z pewnością Pan nie komentuje, ale jak odnosi się Pan do tego zamieszania wokół dalszej obecności Circle K w Polsce?
Nie będę odnosić do plotek oraz zamieszania przez nie spowodowanego. Circle K nadal działa i inwestuje w Polsce, a my w naszej strategii skupimy się na tym, aby być atrakcyjnym dla konsumentów i tworzyć wartość dla akcjonariuszy.
Polska to nadal atrakcyjny rynek dla Circle K?
Tak, zdecydowanie tak. Polska jest dla nas atrakcyjnym miejscem do prowadzenia działalności. Wpływa na to wiele czynników. Jednym z nich jest np. wciąż rosnąca konsumpcja paliw, co jest ewenementem w skali europejskiej. Dynamicznie rośnie też segment convenience, w ramach którego działają nasze sklepy przystacyjne. Cały czas postrzegamy ten rynek jako miejsce z dużym potencjałem, na którym chcemy zwiększać swoje udziały.
Circle K ma obecnie blisko 400 obiektów zlokalizowanych w całej Polsce i bardzo zrównoważone portfolio – od stacji full service, przez placówki tranzytowe, aż do stacji segmentu ekonomicznego. Naszym silnym filarem jest także franczyza. Wszystko to sprawia, że mamy stabilną pozycję w Polsce, którą chcemy poprawiać, inwestując w podnoszenie rentowność poszczególnych obiektów, a tym samym całego naszego biznesu.
Circle K to marka rozpoznawalna i dobrze kojarzona przez kierowców. Liczba stacji w Polsce jest duża. Czy planujecie powiększenie stanu posiadania?
W tym momencie wzrost liczby stacji nie jest naszym priorytetem. W ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy planujemy
inwestować przede wszystkim w remodellingi stacji oraz rozbudowę oferty gastronomicznej, w tym wprowadzanie do niej wielu nowości oraz podnoszenie jakości doświadczeń zakupowych klientów. Te elementy, wraz z pracą nad optymalizacją kosztów działalności, pomogą nam we wzmacnianiu obecności w Polsce, zwiększaniu sprzedaży oraz udziałów rynkowych.
Jak może wyglądać dalsza ekspansja? Rozmawiacie z potencjalnymi franczyzobiorcami, czy będziecie mocniej stawiać na sieć stacji własnych?
Mimo iż nie nastawiamy się na znaczny wzrost liczby stacji w najbliższym czasie, to cały czas szukamy możliwości rozwoju we współpracy z naszymi partnerami biznesowymi. Obecnie w modelu franczyzowym działa w naszej sieci 135 placówek i dalej chcemy zwiększać ich liczbę. Wspólnie z naszymi partnerami chcemy prowadzić rentowne biznesy, bo tylko współpraca, z której obaj partnerzy czerpią korzyści, ma szanse osiągnąć sukces i stale przyciągać klientów.
Stacja paliw przestała się już dawno kojarzyć wyłącznie ze sprzedażą paliwa. To nadal główny punkt działalności, ale firmy muszą nadążać za rewolucją technologiczną, czyli m.in. za rozwojem paliw alternatywnych. Jakie cele ma Circle K w zakresie ładowarek dla samochodów elektrycznych na swoich stacjach?
Nasza firma globalnie ma bardzo bogate doświadczenie w zakresie paliw alternatywnych. Inwestujemy w różne technologie, w tym m.in. rozwijamy stacje ładowania pojazdów elektrycznych – np. w Skandynawii jesteśmy liderem tego rynku. Jeżeli jednak chodzi o Polskę, to w naszym kraju pojazdy elektryczne dopiero raczkują i nie jest to jeszcze czas, w którym chcemy zainwestować szeroko w ten segment. Przyglądamy się potrzebom klientów, testujemy stacje ładowania na wybranych stacjach oraz pracujemy nad rozwiązaniami backoffice. Co ważne, nasza firma ma dużą zdolność do szybkiego transferu know-how i technologii pomiędzy poszczególnymi rynkami, więc gdy podejmiemy decyzję o szerokiej inwestycji w ładowarki EV w Polsce, to korzystając z naszych globalnych doświadczeń, jesteśmy w stanie szybko przeprowadzić ekspansję w tym zakresie. Czekamy na odpowiedni moment.
Ekologia to również ważny element działalności i zrównoważonego rozwoju. Jak to wygląda z Państwa perspektywy i działalności?
Tak, zgadza się. Ograniczenie wpływu na środowisko naturalne jest jednym z filarów naszej globalnej i lokalnej strategii zrównoważonego rozwoju. W Polsce prowadzimy obecnie szereg działań ukierunkowanych na zmniejszanie emisji dwutlenku węgla oraz redukcję naszego śladu węglowego. Jedną z kluczowych inicjatyw podejmowanych w tym
obszarze są inwestycje w energooszczędne rozwiązania na stacjach i w sklepach oraz praca operacyjna nad zmniejszaniem konsumpcji energii elektrycznej przez poszczególne obiekty oraz centralę firmy. Działamy też aktywnie nad eliminacją z naszej oferty opakowań plastikowych oraz przeciwdziałaniu marnotrawstwu żywności, oraz zasobów, w tym wody. W tym zakresie współpracujemy np. z ToGoodToGo. Ważnym elementem naszej strategii jest dobrostan pracowników oraz bezpieczeństwo na stacjach paliw –od ponad 3 lat organizujemy akcję „Bądźmy Życzliwi”, której celem jest przeciwdziałania narastającej fali negatywnych zachowań klientów poprzez promocję kultury życzliwości w placówkach handlowych i usługowych w naszym kraju. Wspieramy naszych pracowników w trudnych relacjach z klientami, aby każdy z nich, niezależni od sytuacji czuł się dobrze obsłużony i zadowolony z jakości obsługi na stacjach Circle K. Inwestujemy również w rozwój naszych pracowników poprzez regularne szkolenia oraz program mentoringowy – warto przy tej okazji wspomnieć, że w tym roku już po raz czwarty z rzędu nasza Grupa otrzymała prestiżową nagrodę Gallup Exceptional Workplace 2025, za tworzenie wyjątkowego środowiska pracy, w którym każdy pracownik ma możliwość rozwijać swoje umiejętności i prosperować. W Circle K cenimy pasję, zaangażowanie i współpracę, które są podstawą naszego sukcesu. Korzystając z okazji, chciałbym serdecznie podziękować naszemu całemu zespołowi za nieocenione wsparcie i wkład w rozwoju naszej firmy w Polsce.
Porozmawiajmy teraz o części pozapaliwowej. Chciałbym zapytać o rozwój sektora convenience na stacjach Circle K? Rozwijanie konkurencyjności w tym obszarze jest nadal jednym z Waszych priorytetów?
Tak. To jeden z kluczowych priorytetów w naszym planie podnoszenia rentowności w Polsce. Rynek convenience cały czas rośnie i dalsze jego perspektywy są bardzo obiecujące. Obecnie w naszej ofercie convenience klienci znajdą nie tylko produkty impulsowe czy dania food to go, ale także świeże pieczywo, nabiał, wędliny czy napoje. Stacja paliw w swoim lokalnym otoczeniu bardzo często przejmuje rolę osiedlowego sklepu, w którym można kupić najpotrzebniejsze w domu produkty, a naszym celem jest zapewnić je w asortymencie. Co ważne, zakupy na Circle K klienci mogą zrobić o dowolnej porze dnia i nocy, 7 dni w tygodniu, w tym również w Święta. To jest nasza przewaga nawet na liderami rynku convenience. Chcemy ją wykorzystywać.
Szeroka oferta konceptów kawowo-gastronomicznych to jeden z wyróżników stacji paliw w Polsce. Jest Pan zadowolony z wyników osiąganych przez stacje Circle K w tym zakresie?
Bardzo mocno inwestujemy w ten segment i chcemy być jego liderem w Polsce, przede wszystkim, jeśli chodzi o wybór oraz nowości. Już teraz w naszej standardowej ofercie oprócz kilku rodzajów świeżo parzonych kaw, mamy także herbaty, gorącą czekoladę, świeżo wyciskane soki z pomarańczy oraz mrożone napoje, a w kategorii wyrobów maj-czerwiec | STACJA BENZYNOWA
gastronomicznych: Hot Dogi, burgery, świeże i pakowane kanapki, słodkie i słone wypieki oraz na wybranych stacjach dania śniadaniowe oraz obiadowe. Jesteśmy zadowoleni z naszych wyników, ale mamy dużo większe ambicje i upatrujemy w nim dalsze możliwości do wzrostu. Dlatego cały czas zmieniamy i uzupełniamy naszą ofertę wzbogacając ją o nowości oraz menu sezonowe. Chcemy cały czas zaskakiwać naszych klientów i dawać im pretekst do kolejnych odwiedzin naszych stacji.
Czy możemy się spodziewać zmian albo wzbogacania oferty gastronomicznej na stacjach?
Tak. Ostatnio do naszej oferty wprowadziliśmy zupełną nowość na polskim rynku, której nikt jeszcze nie wprowadził do sprzedaży na stacjach paliw. Jest to nowy rodzaj ciepłej przekąski na patyku przygotowywanej na bazie kiełbaski z serem w chrupiącym cieście, tzw. Corn Dog. Pracujemy też nad nowym menu na sezon wakacyjny, w którym wprowadzimy innowacje zarówno w menu gastronomicznym oraz menu kawowym.
W długiej perspektywie czasu naszym celem jest dalsze inwestowanie w poprawę składów naszego menu, zgodnie z filozofią czystej etykiety. Już zaczęliśmy działać w tym obszarze i niedługo będziemy mogli zaprezentować nasze postępy w tym zakresie.
Wystartowaliście także z akcją „Dziecko w sieci”. Jakie są jej założenia i cele?
Akcja „Dziecko w sieci” jest kolejną odsłoną naszego długofalowego programu pod nazwą „Kawa z mocą pomagania”,
czyli inicjatywy łączącej działania CSR ze sprzedażą kawy. To bardzo ciekawy mechanizm. Polega on na przekazywania części zysku ze sprzedaży naszych produktów z oferty kawowo-gastronomicznej na rzecz organizacji pozarządowych, aby wspólnie wesprzeć ważne problemy społeczne. Takimi z pewnością jest problem bezpieczeństwa dzieci w sieci oraz nadużywania przez nie urządzeń ekranowych. Dlatego zdecydowaliśmy się nawiązać współpracę z Fundacją Dajemy Dzieciom Siłę, która chroni najmłodszych oraz zapewnia im i ich opiekunom wsparcie i profesjonalną pomoc psychologiczną. Obecnie w ramach programu „Sieciaki”, wspólnie z Fundacją, wspieramy rodziców, pokazując im jak można zaaranżować czas dziecka oraz wspólnie spędzany czas, np. podczas podroży autem, bez smartfona. Widzimy w tym programie bardzo dużą wartość.
Czego możemy się spodziewać po Circle K w Polsce w 2025? Chciałbym, żeby w 2025 roku Circle K kojarzyło się klientom z dwoma elementami: smacznymi i ciekawymi nowościami oferty kawowo-gastronomicznej oraz wysoką jakością doświadczeń zakupowych. Generalnie w długiej perspektywie czasowej, to na jakości chcemy budować przewagę konkurencyjną na polskim rynku. Nasza sieć od lat jest znana z bardzo wysokiej jakości paliw, zarówno bazowych, jak i premium. Teraz pracujemy nad tym, aby podobnie było z ofertą i doświadczeniem naszych klientów na stacjach własnych i franczyzowych.
Dziękuję za rozmowę!
PRZESTRZEŃ INSPIRACJI I ROZWOJU BRANŻY podsumowanie naszego wydarzenia
14 kwietnia 2025 roku przestrzeń konferencyjna Arche Hotelu Krakowska w Warszawie ponownie wypełniła się przedstawicielami rynku stacji paliw, sklepów convenience oraz konceptów kawowo-gastronomicznych, którzy wzięli udział w XXIV Forum Rynku Stacji Paliw PETROTREND®. Organizowane przez nas wydarzenie po raz kolejny potwierdziło swoją pozycję jako najważniejszego i najciekawszego biznesowego spotkania przedstawicieli rynku. Rekordowa liczba uczestników, intensywne dyskusje, nawiązywanie kontaktów biznesowych – to tylko niektóre z elementów, które uczyniły tegoroczną edycję Forum wyjątkową.
KONTAKT Z ORGANIZATOREM: 664 463 083, BIURO@BROGB2B.PL
Rekordowa frekwencja i prestiżowe grono uczestników
XXIV edycja Forum Rynku
Stacji Paliw PETROTREND® po raz kolejny potwierdziła swój status największego biznesowego spotkania branży stacji paliw w Polsce. Forum PETROTREND®, doceniane i pozytywnie oceniane przez branżę od lat, ponownie zgromadziło wszystkich najważniejszych przedstawicieli polskiego rynku paliwowego. Był to dzień pełen intensywnych rozmów, dyskusji i nawiązywania lub pogłębiania relacji biznesowych. Nie zabrakło również gości z zagranicy, co pozwoliło na wymianę doświadczeń i spojrzenie na trendy rynkowe w szerszej perspektywie. W jednym miejscu, w jednym czasie, można było spotkać liderów branży, co stworzyło unikalną okazję do budowania sieci kontaktów i wymiany cennych informacji.
Renata Maroszek, dyrektor Biura Rozwoju
Sprzedaży Pozapaliwowej, Orlen
Udział w Forum PETROTREND® to niezmiernie efektywnie spędzony czas. To tylko jeden dzień, a można spotkać bardzo wielu ekspertów, specjalistów, kolegów pracujących w konkurencyjnych firmach, wymienić się opiniami i zdobyć wiele ciekawych informacji na temat branży.
business speed dating
Business Speed Dating –Klucz do sukcesu Forum PETROTREND® 2025 to nie tylko inspirujące panele dyskusyjne, ale również doskonała platforma do bezpośrednich spotkań biznesowych. Autorska formuła Business Speed Dating zapewniła uczestnikom efektywny sposób na nawiązanie kontaktów z potencjalnymi partnerami biznesowymi. Spotkania te umożliwiły kupcom z sieci stacji paliw bezpośredni kontakt z dostawcami,
co przełożyło się na wymianę cennych informacji i nawiązanie owocnych relacji. Ta innowacyjna formuła po raz kolejny spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem wśród uczestników.
Cztery kluczowe panele merytoryczne
Regulacje prawne i otoczenie gospodarcze
Eksperci omówili projektowane nowelizacje prawa
Grzegorz Nowak,
Key Account Manager VTP, Dark Line
Warto tu być! Byliśmy drugi rok z rzędu.
Spotkaliśmy wiele ciekawych, ważnych i decyzyjnych osób. Prowadziliśmy bardzo interesujące rozmowy oraz nawiązaliśmy nowe kontakty.
energetycznego, obowiązki dotyczące wyzwań infrastrukturalnych oraz planowane zmiany prawne. Zgodnie podkreślono, że stabilne i przewidywalne ramy prawne są fundamentem dalszego rozwoju sektora.
Optymalizacja operacyjna i digitalizacja
Paneliści zaprezentowali rozwiązania zwiększające efektywność, systemy monitoringu oraz nowoczesne narzędzia wspierające zarządzanie. Dyskusja wykazała, że cyfryzacja procesów i analityka danych stają się kluczowymi czynnikami konkurencyjności.
Społeczna odpowiedzialność biznesu (CSR)
Debata poświęcona była inicjatywom ekologicznym i społecznym realizowanym przez sieci stacji paliw. Prelegenci
zaprezentowali swoje najważniejsze programy i projekty, m.in. wsparcia lokalnych społeczności czy działania edukacyjne. Zwrócono uwagę na rosnące oczekiwania konsumentów wobec zaangażowania firm w ochronę środowiska i rozwój regionów.
Rozwój oferty pozapaliwowej i gastronomicznej Panel skupił się na trendach w segmencie convenience i food service. Specjaliści omawiali różne koncepcje oraz sposoby zarządzania ofertą pozapaliwową na stacjach. Poruszano m.in. kwestię jakości produktów oraz projektowanie przyjaznych przestrzeni. Podkreślono, że innowacyjna, autentyczna oferta gastronomiczna przyciąga nowych klientów i zwiększa rentowność punktów.
Agnieszka Domagała, dyrektor generalna Chenczke Energy
Jest to dla nas bardzo ważne wydarzenie, w którym uczestniczymy już od kilku lat. Można tutaj nawiązać wiele biznesowych relacji nie tylko z rynku paliwowego, ale także spoza branży. Prezentowane treści były bardzo merytoryczne a wybór prelegentów, dostawców oraz wystawców genialny.
Piotr Białkowski, prezes Evapify Polska
Podczas Forum PETROTREND® mieliśmy okazję spotkać się z naszymi partnerami. Pokazaliśmy nasze nowe produkty, które oferujemy kontrahentom. W naszej ocenie to była kolejna bardzo udana edycja forum.
Piotr Ginter, dyrektor ds. rozwoju sieci handlowej, Grupa Unimot
Dla nas jest to bardzo ważne wydarzenie i fantastyczne miejsce. Moi category managerowie wzięli udział w ponad 50 spotkaniach z różnymi dostawcami. To doskonały czas, aby podzielić się własnymi spostrzeżeniami oraz omówić wydarzenia zachodzące na rynku.
Sebastian Nowosad, dyrektor handlowy
ds. sprzedaży sieciowej i HoReCa
Cedrob Foods S.A., Duda
Podczas Forum PETROTREND® mieliśmy okazję poznać przyszłych kontrahentów. Mogliśmy zaprezentować im na żywo nasze produkty oraz nasze przewagi konkurencyjne. To dla nas cenne doświadczenie.
Andrzej Szulęcki, prezes eXc Mobile Polska
W Forum PETROTREND® braliśmy udział już szósty raz z rzędu. Mogliśmy spotkać wszystkich decydentów z rynku stacyjnego w Polsce, ale nie tylko. Oprócz tego my, dostawcy, mogliśmy wymienić się doświadczeniami.
Trendy i wyzwania przed branżą
Podczas paneli i rozmów kuluarowych uczestnicy dyskutowali o najważniejszych wyzwaniach: przyspieszeniu transformacji energetycznej, rosnącej konkurencji, potrzebie inwestycji w infrastrukturę ładowania EV oraz adaptacji modeli biznesowych do zmian zachowań konsumentów. Zauważono, że połączenie technologii cyfrowych z dbałością o doświadczenie klienta staje się kluczem do sukcesu.
Wymiar międzynarodowy i perspektywy globalne
Obecność gości z zagranicy umożliwiła porównanie rozwiązań stosowanych na różnych rynkach. Szeroka perspektywa pozwoliła na wymianę najlepszych praktyk i inspirację do nowych projektów,
Fachowość prelegentów, moderatorów i panelistów
Za wysoki poziom merytoryczny Forum odpowiadali uznani eksperci – zarówno reprezentanci sektora prawnego, analitycy rynku, jak i specjaliści z największych korporacji paliwowych oraz naukowcy.
Ich zaangażowanie, dogłębne przygotowanie oraz umiejętność moderowania dyskusji sprawiły, że każde wystąpienie wnosiło konkretne rekomendacje i praktyczne wnioski.
Podsumowanie i wnioski
XXIV Forum Rynku Stacji Paliw PETROTREND 2025 ponownie potwierdziło, że jest najbardziej prestiżową i potrzebną platformą spotkań branży paliwowej w Polsce. Dzięki rekordowej frekwencji, różnorodności tematycznej, nowatorskiej formule Business Speed Dating oraz bogatemu programowi merytorycznemu uczestnicy zyskali nie tylko aktualną wiedzę o regulacjach, optymalizacji operacyjnej, CSR czy rozwoju oferty pozapaliwowej, lecz także cenne kontakty biznesowe. Obecność gości z zagranicy i prezentacja trendów globalnych sprawiły, że Forum stało się miejscem inspiracji do dalszego rozwoju sektora. Już dziś można z całą pewnością stwierdzić, że kolejne edycje Forum PETROTREND® będą równie doceniane przez branżę, przyczyniając się do współtworzenia przyszłości rynku stacji paliw w Polsce.
PODCZAS XXIV FORUM RYNKU STACJI
PALIW PETROTREND® 2025 OGŁOSZONO
LAUREATÓW KONKURSU „STACJA
BENZYNOWA ROKU 2025”. TO PRESTIŻOWE WYDARZENIE, ORGANIZOWANE
PRZEZ WYDAWCĘ MAGAZYNU STACJA
BENZYNOWA & CONVENIENCE STORE
ORAZ PORTAL PETROLNET.PL, STANOWI
JEDNO Z NAJWAŻNIEJSZYCH WYRÓŻNIEŃ
W POLSKIM SEKTORZE PALIWOWYM.
ZDOBYCIE WYRÓŻNIENIA W KONKURSIE
STAŁO SIĘ SYNONIMEM NAJWYŻSZEJ
JAKOŚCI USŁUG, INNOWACYJNOŚCI
I PROFESJONALIZMU W SEKTORZE STACJI PALIW I SKLEPÓW CONVENIENCE
Bezpłatny konkurs z niezależnym jury
Konkurs „Stacja Benzynowa Roku” wyróżnia się na tle innych inicjatyw branżowych swoją transparentnością i niezależnością. Udział w konkursie jest całkowicie bezpłatny, a nagrody przyznawane są wyłącznie na podstawie obiektywnych kryteriów oceny,
ustalonych przez niezależne jury złożone z prelegentów, panelistów i moderatorów Forum PETROTREND®. Taki model gwarantuje, że wyróżnienia trafiają do obiektów rzeczywiście spełniających najwyższe standardy jakości i innowacyjności. Prestiż tej nagrody wynika właśnie z obiektywizmu
i niezależności jury, co podkreśla jej wartość i znaczenie dla branży.
Znaczenie Konkursu dla Branży
Konkurs „Stacja Benzynowa Roku” odgrywa kluczową rolę w promowaniu najlepszych praktyk w branży paliwowej. Udział w nim to nie tylko szansa na zdobycie prestiżowego wyróżnienia, ale również realne korzyści dla zgłaszających:
Budowanie renomy i prestiżu: Udział w konkursie to potwierdzenie wysokich standardów obsługi oraz jakości oferowanych usług.
Promocja i rozgłos w mediach: Finaliści i zwycięzcy konkursu są szeroko promowani na portalach informacyjnych, w czasopismach branżowych oraz mediach społecznościowych, co zwiększa rozpoznawalność marki.
Networking oraz wymiana doświadczeń: Konkurs to doskonała platforma do nawiązywania kontaktów z liderami branży stacji paliw, ekspertami oraz praktykami, którzy dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem.
Motywacja do wprowadzania innowacji: Rywalizacja z najlepszymi w branży inspiruje do ciągłego rozwoju, wprowadzania nowych rozwiązań oraz podnoszenia standardów obsługi.
Redakcja magazynu Stacja Benzynowa & Convenience Store serdecznie gratuluje wszystkim laureatom i finalistom. Jednocześnie zachęcamy do udziału w kolejnej edycji konkursu – już dziś warto zacząć przygotowania, by w 2026 roku ponownie stanąć w szranki o tytuł „Stacja Benzynowa Roku”.
WYNIKI KONKURSU:
INNOWACJA NA STACJI
BENZYNOWEJ
FINALIŚCI:
AMIC ENERGY BRZEŹNO
E100 AUTOMATYCZNA
STACJA PALIW GODZIESZÓW
ZWYCIĘZCA:
ORLEN 4558 WOLA KORYCKA
MYJNIA NA STACJI
BENZYNOWEJ
FINALIŚCI:
INTERMARCHÈ OLSZTYN
MOL SP382 WARSZAWA
BP CYBINA
ZWYCIĘZCA:
ORLEN 4019 PŁOCK
MYJNIA TIR NA STACJI
BENZYNOWEJ
ZWYCIĘZCA:
BP PIĄTEK MAŁY
KONCEPT KAWOWY NA
STACJI BENZYNOWEJ
FINALIŚCI:
DYSKONT PALIWOWY CITRONEX GORZYCZKI
MOL SP382 WARSZAWA
ZWYCIĘZCA:
ORLEN MOP 4683 OBROKI ZACHÓD
KONCEPT GASTRONOMICZNY
NA STACJI BENZYNOWEJ
FINALIŚCI:
DYSKONT PALIWOWY
CITRONEX GORZYCZKI
MOL MOP 837 WYSZOGÓRA
ZACHÓD
ZWYCIĘZCA:
BP MOP MSZANA PÓŁNOC
NAJLEPSZE MENU NA STACJI
BENZYNOWEJ
FINALIŚCI:
DYSKONT PALIWOWY CITRONEX GORZYCZKI
AMIC ENERGY BRZEŹNO
ZWYCIĘZCA:
SHELL 2209 OLSZE WSCHÓD
SKLEP CONVENIENCE NA
STACJI BENZYNOWEJ
FINALIŚCI:
BP KROMEROWO
AVIA ŚWINOUJŚCIE
ZWYCIĘZCA:
DYSKONT PALIWOWY
CITRONEX GORZYCZKI
STACJA PALIW
ALTERNATYWNYCH
FINALIŚCI:
HUB EKOEN WARSZAWA
REDUTA
PURE LNG
ZWYCIĘZCA:
ORLEN 428 KATOWICE
NIEZALEŻNA STACJA
BENZYNOWA
FINALIŚCI:
AZAREX LUBIN
LOMAX AUTOPORT
KDM
ZWYCIĘZCA:
DYSKONT PALIWOWY
CITRONEX GORZYCZKI
FRANCZYZOWA / PARTNERSKA STACJA
BENZYNOWA KONCERNU
PALIWOWEGO Z REGIONU
POLSKA ZACHODNIA
FINALIŚCI:
BP ZIELENIEC
ORLEN 7270 ZĄBKOWICE ŚLĄSKIE
ZWYCIĘZCA:
AVIA ŚWINOUJŚCIE
FRANCZYZOWA / PARTNERSKA STACJA
BENZYNOWA KONCERNU
PALIWOWEGO Z REGIONU
POLSKA WSCHODNIA
FINALIŚCI:
MOL P268 BIAŁYSTOK
SHELL 8660 BIAŁYSTOK
ZWYCIĘZCA:
ORLEN 7585 LUBLIN
FRANCZYZOWA / PARTNERSKA STACJA
BENZYNOWA KONCERNU
PALIWOWEGO Z REGIONU
POLSKA PÓŁNOCNA
FINALIŚCI:
PORT JEZIORKI
ZWYCIĘZCA:
ORLEN 7098 STOPKA
BP KROMEROWO
FRANCZYZOWA / PARTNERSKA STACJA
BENZYNOWA KONCERNU
PALIWOWEGO Z REGIONU
POLSKA POŁUDNIOWA
FINALIŚCI:
ORLEN 7312 BIAŁKA
TATRZAŃSKA
BP OLSZOWA
ZWYCIĘZCA:
BP ZABRZEŻ
FRANCZYZOWA / PARTNERSKA STACJA
BENZYNOWA KONCERNU
PALIWOWEGO Z REGIONU
POLSKA CENTRALNA
FINALIŚCI:
MOYA 767 AG FUELS RADOM
MOL P286 SZCZAWORYŻ
AMIC ENERGY GABRYELIN
ZWYCIĘZCA:
ORLEN 7707 GNOJNO
STACJA BENZYNOWA
DZIAŁAJĄCA W MIEJSCU
OBSŁUGI PODRÓŻNYCH
FINALIŚCI:
MOYA POTOK MAŁY MOL MOP 837 WYSZOGÓRA ZACHÓD
ZWYCIĘZCA:
ORLEN MOP4675 RACULA WSCHÓD
NOWY OBIEKT
FINALIŚCI:
BP WIDOMA ZACHÓD
HUB EKOEN WARSZAWA
REDUTA
ZWYCIĘZCA:
DYSKONT PALIWOWY
CITRONEX GORZYCZKI
FIRMOWA STACJA
BENZYNOWA KONCERNU
PALIWOWEGO
FINALIŚCI:
ORLEN 4403 BARANÓW
PÓŁNOC
MOL SP382 WARSZAWA
SHELL 3135 KRAKÓW
LAJKONIK
ZWYCIĘZCA:
MOYA POTOK MAŁY
STACJA BENZYNOWA
ROKU 2025
DYSKONT PALIWOWY
CITRONEX GORZYCZKI
DYREKTOR OPERACYJNY
CITRONEX TRANS ENERGY
To już kolejne najwyższe trofeum, jakim można zostać uhonorowanym w dorocznym konkursie na Stację Benzynową Roku, które otrzymuje stacja należąca do Citronex Trans Energy. Decyzją jury złożonego ze specjalistów branży Dyskont Paliwowy w Gorzyczkach został uznany za najlepszą stacją paliw roku 2025!
Uroczysta gala, na której miałem zaszczyt odbierać w imieniu wszystkich współpracowników to wyjątkowe trofeum dostarczyła wielu emocji i wzruszeń. Pozwoliła
też na odświeżenie tych uczuć, które towarzyszyły mi w czasie odbierania nagrody dla pierwszej stacji pod logo Dyskont Paliwowy przed ponad dziesięciu już laty.
Od tego czasu sieć stacji paliw pod logo Dyskont Paliwowy powiększyła się o kolejnych dwanaście obiektów, z których większość została wyróżniona w konkursie. Kolejne nagrody przyznawane przez specjalistów z branży pieczętowały poszczególne etapy rozwoju sieci, ale również pokazywały, jak rozwija się koncept Dyskontu
Paliwowego, zarówno w sferach architektonicznej i funkcjonalnej, jaki w zakresie oferty dla klientów.
Wszystkie otrzymane nagrody były i są dla nas niezwykle ważne. Potwierdzają, że praca, którą wykonujemy jest dostrzegana i doceniana na rynku. Nie tylko przez specjalistów z branży, ponieważ każdego dnia przyjeżdżają na nasze stacje tysiące klientów, którzy swoimi decyzjami o wyborze miejsca tankowania i zakupów potwierdzają wysoką jakość naszej oferty.
Trwają już prace koncepcyjne nad nowym obiektem. Ma to być kolejny duży kompleks, w którym wszystko, co niezbędne w podróży znajdą zarówno podróżujący samochodami osobowymi, jak i kierowcy samochodów ciężarowych. Planujemy wdrożyć tam zarówno nowe rozwiązania funkcjonalne, jak i architektoniczne. Mam nadzieję, że już wkrótce będę mógł zaprezentować ten obiekt i że spotka się on z przychylnym przyjęciem przez jury konkursu Stacja Benzynowa Roku…
XXIV Forum Rynku Stacji Paliw PETROTREND® 2025 zakończyło się uroczystą Galą, podczas której ogłoszono laureatów prestiżowego konkursu Supplier of the Year. Konkurs, organizowany po raz siódmy, cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród dostawców i kupców z branży paliwowej, sklepów convenience oraz konceptów kawowogastronomicznych. Jury, złożone z kilkudziesięciu kupców bezpośrednio odpowiedzialnych za zaopatrzenie w poszczególnych sieciach, wyłoniło tegorocznych zwycięzców, doceniając ich za innowacyjność, jakość produktów i usług oraz zaangażowanie w budowanie relacji biznesowych.
Konkurs Supplier of the Year to nie tylko prestiżowe wyróżnienie, ale przede wszystkim dowód uznania, profesjonalizmu i kompleksowego podejścia do biznesu. Wygrana w tym konkursie jest świadectwem wysokiej jakości oferty, innowacyjnego podejścia i zaangażowania w budowanie długoterminowych relacji z klientami. Nagroda ta stanowi silny sygnał na rynku, potwierdzający wysoką pozycję firmy i zaufanie, jakim darzą ją kupcy z branży paliwowej. W tym roku przyznano trzy nagrody. Laureatami konkursu
Supplier of the Year 2025 zostali:
• I miejsce: Wash Dog – producent automatycznych myjni dla psów
• II miejsce: eXc mobile –producent akcesoriów do smartfonów
• III miejsce: Inka – producent kawy zbożowej i innych napojów roślinnych
Przez cały dzień Forum PETROTREND® 2025 tętniło życiem – odbywały się intensywne sesje Business Speed Dating, podczas których kupcy oraz przedstawiciele dostawców mieli szansę na bezpośrednie rozmowy, prezentację oferty i wstępne negocjacje. Nasza autorska platforma spotkań okazała się doskonałym narzędziem do nawiązywania i pogłębiania relacji handlowych – w jednym miejscu zgromadziliśmy kilkadziesiąt firm paliwowych oraz dostawców, co pozwoliło na maksymalne wykorzystanie czasu oraz szybkie wyselekcjonowanie partnerów biznesowych
Jako organizatorzy Forum Rynku Stacji Paliw PETROTREND®, z dumą obserwujemy rosnące zaangażowanie kupców i dostawców. Ich aktywny udział w dyskusjach oraz zapał do eksploracji nowych rozwiązań technologicznych i asortymentowych są najlepszym dowodem na to, że branża stacji paliw i convenience dynamicznie się rozwija. To właśnie dzięki otwartej wymianie doświadczeń i partnerskiemu podejściu do współpracy
konkurs Supplier of the Year cieszy się tak dużym prestiżem.
Intensywny czas rozmów i nawiązywania kontaktów biznesowych
XXIV Forum PETROTREND®
2025 to nie tylko konkurs Supplier of the Year, ale przede wszystkim platforma do efektywnego networkingu. Jako organizatorzy, stworzyliśmy autorską platformę do spotkań między kupcami z firm paliwowych a dostawcami produktów i usług. Jeden dzień, jedno miejsce – to idealna formuła na efektywne rozmowy i nawiązywanie kontaktów biznesowych. Autorska formuła Business Speed Dating zapewniła uczestnikom bezpośredni kontakt z potencjalnymi partnerami, co zaowocowało wymianą cennych informacji i nawiązaniem wielu owocnych relacji. Doceniamy zaangażowanie zarówno kupców, jak i dostawców, którzy aktywnie uczestniczyli w spotkaniach, tworząc atmosferę owocnej współpracy.
Podsumowanie
Konkurs Supplier of the Year to ważny element Forum PETROTREND®, który docenia innowacyjne firmy i ich wkład w rozwój branży. Gratulujemy wszystkim laureatom i dziękujemy wszystkim uczestnikom za aktywny udział w XXIV Forum Rynku Stacji Paliw PETROTREND 2025. Spotkanie to po raz kolejny udowodniło, że jest to najważniejsze i najbardziej prestiżowe biznesowe wydarzenie w branży paliwowej w Polsce.
DDziękujemy za Państwa udział w kwietniowym XXIV Forum Rynku Stacji Paliw PETROTREND® 2025. Proszę opowiedzieć, jakie były główne cele obecności VTP na tym wydarzeniu i które z nich udało się Państwu zrealizować?
Dla nas Forum PETROTREND® to przede wszystkim przestrzeń spotkań i wymiany doświadczeń z ludźmi, którzy najlepiej znają specyfikę rynku stacji paliw. Chcieliśmy pokazać, że produkty VTP – szczególnie liquidy i woreczki nikotynowe Dark Line – to nie tylko kolejny produkt na półce, ale realna możliwość zwiększenia obrotów w sklepach stacyjnych. Naszym celem było zaprezentowanie gotowych rozwiązań sprzedażowych: atrakcyjnych ekspozytorów, materiałów marketingowych i nowości, które wyróżniają się szybką rotacją. Z dużą satysfakcją mogę powiedzieć, że osiągnęliśmy założone cele. Nawiązaliśmy nowe kontakty biznesowe z właścicielami niezależnych stacji oraz dystrybutorami
Z dużą satysfakcją mogę powiedzieć, że osiągnęliśmy założone cele.
Nawiązaliśmy nowe kontakty biznesowe z właścicielami niezależnych stacji oraz dystrybutorami obsługującymi ten kanał. Co więcej, zdobyliśmy cenne informacje zwrotne na temat tego, czego dziś brakuje w ofertach konkurencji – mówi Maciej Wikira, prezes zarządu VTP.
ROZMAWIAŁ
PRZEMYSŁAW JAWORSKI
obsługującymi ten kanał. Co więcej, zdobyliśmy cenne informacje zwrotne na temat tego, czego dziś brakuje w ofertach konkurencji. Pokazaliśmy się jako partner, który doskonale rozumie specyfikę retailu – zapewniamy proste zasady współpracy, wysoką dostępność produktów i konkretne wsparcie sprzedażowe.
Jak oceniacie Państwo rolę bezpośrednich kontaktów z klientem-kupcem podczas konferencji branżowych w kontekście budowania świadomości i dostępności produktów e-papierosowych Dark Line?
Bezpośrednie rozmowy z kupcami i klientami są dla nas kluczowe. To właśnie podczas targów najłatwiej pokazać produkt w działaniu: jego design, jakość, ale również całą otoczkę sprzedażową, jak ekspozytory czy materiały marketingowe. Takie spotkania pozwalają budować zaufanie, a klienci
mogą osobiście przekonać się, że stawiamy nie tylko na sam produkt, ale na całościowe wsparcie sprzedaży.
Kupcy na stacjach paliw oczekują dziś elastyczności, szybkich decyzji i realnego wpływu na rotację produktów. Dlatego podczas targów prezentujemy pełną ofertę Dark Line, omawiamy różnice między seriami, proponujemy gotowe rozwiązania ekspozycyjne oraz promocyjne — i co równie ważne, jasno pokazujemy, że nasze produkty zapewniają bardzo dobre marże, które realnie przekładają się na zysk punktu. Dodatkowym atutem jest rozpoznawalność marki Dark Line, która regularnie pojawia się w sklepach specjalistycznych, dzięki czemu klient na stacji często już ją zna i chętnie po nią sięga. To właśnie te rozmowy często są decydujące – kupiec ma okazję od razu zweryfikować, jak współpraca z nami wygląda w praktyce.
Kanał dystrybucji poprzez stacje paliw odgrywa kluczową rolę w strategii wielu producentów. Jakie są główne atuty i wyzwania związane z dystrybucją produktów Dark Line za pośrednictwem stacji benzynowych w Polsce?
Dzisiejsze stacje paliw to punkty szybkich, impulsowych zakupów, idealne dla produktów takich jak nasze. Liquidy i woreczki Dark Line projektujemy specjalnie z myślą o tym kanale: są kompaktowe, atrakcyjne wizualnie, gotowe do sprzedaży „od ręki” i łatwe w decyzji zakupowej klienta. Największym wyzwaniem pozostaje jednak ograniczona przestrzeń i szybkie tempo pracy stacji. Dlatego stawiamy na praktyczne, gotowe rozwiązania: ekspozytory, które mieszczą się nawet na niewielkich ladach, przejrzyste oznakowanie smaków i łatwy podział według mocy. Naszym celem jest maksymalne uproszczenie decyzji zakupowej i zapewnienie jakości, która skłoni klienta do powrotu.
W jaki sposób firma VTP dostosowuje swoją strategię marketingową i sprzedażową do specyfiki rynku stacji paliw, uwzględniając różnorodność formatów i grup docelowych?
Wiemy, że każda stacja paliw to osobna historia: inne potrzeby, przestrzeń, klienci. Inaczej wygląda praca na dużej stacji przy trasie, inaczej na osiedlowym punkcie z lojalną bazą klientów. Nasza strategia to przede wszystkim elastyczność. Najpierw słuchamy właścicieli, kupców i załogi stacji, by precyzyjnie dopasować naszą ofertę: tworzymy ekspozytory dopasowane do dostępnego miejsca, dobieramy smaki i moce zgodnie z preferencjami lokalnych klientów, a także zapewniamy proste, ale efektywne wsparcie marketingowe. Komunikaty muszą być jasne i przyciągać uwagę w ciągu kilku sekund – bo tyle właśnie czasu klient poświęca na decyzję. Regularnie tworzymy limitowane edycje, akcje sezonowe i materiały, które skutecznie przyciągają uwagę i generują sprzedaż impulsową.
Aktualna legislacja dotycząca e-papierosów w Polsce jest dynamiczna i podlega częstym zmianom. Jak Państwo odbierają te wyzwania legislacyjne?
Zmiany legislacyjne są dla nas rzeczywistością, do której trzeba się szybko adaptować. Nie patrzymy na nie jak na
Nie zostawiamy naszych partnerów samych z produktem – wspieramy ich na każdym etapie: od ekspozycji po realną rotację na półce.
zagrożenie, ale na okazję do przewidywania i działania z wyprzedzeniem. Przykładem była tegoroczna zmiana akcyzowa – zareagowaliśmy wcześniej. Uprzedziliśmy naszych partnerów handlowych, przygotowaliśmy odpowiednie komunikaty, zorganizowaliśmy akcje promocyjne, które pomogły zoptymalizować zatowarowanie jeszcze przed zmianami. Podobnie traktujemy przyszłe zmiany, takie jak ograniczenia dotyczące papierosów jednorazowych — rynek się zmienia i będzie wymagał większego nacisku na produkty z systemem otwartym. Już teraz mocno rozwijamy ofertę PODów Vaporlax, które są atrakcyjne zarówno dla użytkowników, jak i dystrybutorów – przynoszą dobre marże i pozwalają nam wszystkim zachować stabilność w dynamicznie zmieniającej się sytuacji rynkowej.
Czy obserwują Państwo wzrost zainteresowania produktami Dark Line wśród konsumentów korzystających ze stacji benzynowych? Jakie czynniki mogły wpłynąć na ten trend? Zdecydowanie widzimy coraz większe zainteresowanie naszymi produktami na stacjach. Powodów jest kilka – wprowadzamy nowe, coraz lepiej dopracowane serie, jak Dark Line Nicotine+ z intensywnymi smakami. To produkt, który dobrze się sprzedaje nie tylko dzięki designowi, ale przede wszystkim przez to, że użytkownicy czują różnicę. I chętnie po nią wracają.
Równolegle rozwijamy serię Dark Line Boost — czyli liquidy na soli nikotynowej, które są łagodniejsze w użytkowaniu, ale nadal intensywne smakowo. Stale wprowadzamy nowe warianty, co w retailu jest dużą wartością — klient wraca, bo wie, że może trafić na coś świeżego. Dbamy również o sezonowe nowości, takie jak seria Dark Line Mojito, która trafia idealnie w wiosenno-letnie preferencje klientów.
Dużą rolę odgrywa również sposób prezentacji – dostarczamy gotowe ekspozytory i materiały marketingowe, które maksymalnie upraszczają decyzję zakupową. Dzięki temu klient szybko się orientuje, wybiera i chętnie wraca po więcej.
Jak firma VTP radzi sobie z konkurencją na rynku epapierosów, zarówno ze strony innych producentów, jak i alternatywnych produktów tytoniowych?
Konkurencję traktujemy jako okazję do ciągłego doskonalenia. Zamiast wojen cenowych, stawiamy na realne, długofalowe wsparcie naszych partnerów – elastyczne podejście, szybką reakcję i indywidualne rozwiązania. Ważne jest dla nas nie jednorazowe zatowarowanie, ale trwała rotacja produktów.
Zamiast proponować uniwersalne rozwiązania, stawiamy na dopasowanie — zarówno w komunikacji, jak i w samym modelu współpracy. Inaczej rozmawiamy z dużą siecią, inaczej z niezależną stacją, inaczej z hurtownią. Nie mamy gotowych szablonów — mamy elastyczność, realne wsparcie i zespół, który potrafi szybko reagować. Skupiamy się na tym, co faktycznie przekłada się na wynik u naszego partnera: czytelność oferty, intuicyjna ekspozycja, odpowiednia dynamika wprowadzania nowości, dobra logistyka.
Jeśli chodzi o alternatywne produkty – nie próbujemy ich wypierać. Staramy się zrozumieć ich użytkowników i odpowiadać na ich potrzeby różnorodnym portfolio produktów.
Jakie są plany firmy VTP dotyczące rozwoju marki Dark Line na rynku polskim w kontekście kanału dystrybucji poprzez stacje paliw w najbliższych latach?
Rynek stacji paliw stale ewoluuje – zmieniają się preferencje konsumentów, sposób robienia zakupów oraz oczekiwania wobec produktów dostępnych „tu i teraz”. Marka Dark Line chce aktywnie odpowiadać na te zmiany, dlatego w najbliższych latach planujemy dalsze intensywne rozwijanie oferty dopasowanej do specyfiki stacji benzynowych.
Będziemy wprowadzać kolejne nowości produktowe, które doskonale sprawdzą się w kanale impulsowym – kompaktowe formaty, wygodne opakowania i intuicyjna prezentacja smaków oraz mocy nikotynowych. Naszym celem jest tworzenie atrakcyjnych wizualnie, ale przede wszystkim praktycznych ekspozytorów, które efektywnie wykorzystują nawet niewielką przestrzeń sprzedażową. Wprowadzimy sezonowe akcje sprzedażowe, które pozwolą na szybkie reagowanie na trendy rynkowe.
Zależy nam na tym, aby Dark Line wyróżniał się nie tylko estetyką, ale przede wszystkim jakością, smakiem i doświadczeniem użytkowników. Chcemy, by nasza marka była nie tylko zauważona, ale przede wszystkim zapamiętana. Mamy ambitny cel: być produktem pierwszego wyboru dla klientów, którzy oczekują czegoś więcej niż standardowa oferta dostępna na stacjach paliw. Wierzymy, że rynek potrzebuje świeżego podejścia – i to właśnie chcemy mu zapewnić.
Czy firma VTP planuje wprowadzenie innowacji produktowych lub strategii marketingowych w odpowiedzi na zmieniające się preferencje konsumentów i trendy rynkowe?
Innowacje są wpisane w DNA marki Dark Line. Rynek e-papierosów jest niezwykle dynamiczny, a konsumenci
Nie gonimy trendów – my je wyprzedzamy. I właśnie to daje naszym partnerom przewagę na rynku.
oczekują produktów dopasowanych do ich stylu życia: wygodnych, estetycznych, o wyraźnych i zróżnicowanych profilach smakowych. Dla nas zmiany na rynku to nie zagrożenie, lecz szansa na rozwój.
W nadchodzących miesiącach wprowadzimy nowe linie produktowe, odpowiadające zarówno sezonowym trendom, jak i rosnącej popularności systemów otwartych – zwłaszcza w kontekście zmieniających się regulacji prawnych dotyczących jednorazówek. Rozszerzymy gamę produktów opartych o różne formy nikotyny, dostosowane do różnych grup użytkowników i ich preferencji.
Jeśli chodzi o strategię marketingową, zamierzamy jeszcze mocniej postawić na digital, a także prowadzić kampanie, które pomogą konsumentom dokonać świadomych i trafnych wyborów. Chcemy nie tyle podążać za trendami, co raczej je przewidywać – robiąc to świadomie, opierając się na realnych potrzebach klientów i unikając utartych schematów.
Patrząc w perspektywie najbliższych 18–24 miesięcy, jakie są Państwa największe wyzwania i priorytety w obszarze dystrybucji e-papierosów na polskim rynku stacji paliw i convenience store?
Najbliższe dwa lata będą kluczowym okresem – nie tylko dla naszej firmy, ale dla całej branży. Stoimy przed wyzwaniami związanymi z dynamiczną legislacją, rosnącymi oczekiwaniami klientów oraz intensywną konkurencją na rynku convenience. Naszym priorytetem jest mądre i strategiczne wykorzystanie tego momentu.
Koncentrujemy się na trzech filarach naszej strategii dystrybucyjnej: dostępności, rotacji oraz widoczności. Chcemy, żeby produkty Dark Line były obecne tam, gdzie naprawdę generują sprzedaż – z dobrze dobraną ofertą, wsparciem marketingowym i logistycznym. Z tego względu planujemy jeszcze mocniej usprawnić serwis, przyspieszyć logistykę oraz rozwijać narzędzia sprzedażowe, które realnie pomagają naszym partnerom generować większe zyski.
Oczywiście, na rynku nie brakuje przeszkód – rosnąca presja cenowa, ograniczona przestrzeń ekspozycyjna czy dynamicznie zmieniające się przepisy. Jednak dla nas właśnie takie warunki są okazją do udowodnienia naszej wartości. W najbliższym czasie ważne będzie budowanie pozycji Dark Line nie tylko jako producenta wysokiej jakości produktów, ale przede wszystkim jako zaufanego, elastycznego partnera handlowego, który potrafi być zawsze krok przed konkurencją.
Mamy jasną wizję, konkretny plan działania i zespół, który doskonale wie, że przewagę konkurencyjną buduje się poprzez jakość produktów i jakość relacji z klientem. Wierzymy, że nasze najlepsze czasy są jeszcze przed nami.
Dziękuję za rozmowę!
Forum PETROTREND® stworzyło idealne warunki do zaprezentowania
naszych nowości. Rozpoczęliśmy kilka obiecujących współprac i liczymy na dalszy rozwój naszej obecności w kanale stacji paliw – mówi Łukasz Dawid, Head of Sales Poland, Pro Vape.
ROZMAWIAŁ PRZEMYSŁAW JAWORSKI
Jakie były główne cele obecności Pro Vape na Forum PETROTREND® 2025 i które z nich udało się Państwu zrealizować?
Naszym głównym celem była prezentacja premierowej linii 10 nowych smaków liquidów CRISTALLITE oraz nawiązanie nowych relacji handlowych. Forum PETROTREND® stworzyło idealne warunki do zaprezentowania naszych nowości i bezpośrednich rozmów z partnerami. Udało nam się rozpocząć kilka obiecujących współprac, które z pewnością zaowocują dalszym rozwojem naszej obecności w kanale stacji paliw.
Jak oceniają Państwo rolę bezpośrednich kontaktów z kupcami podczas wydarzeń branżowych?
Bezpośredni kontakt z kupcami jest dla nas bezcenny. To nie tylko szansa na przedstawienie produktów, ale przede wszystkim możliwość zrozumienia oczekiwań i specyfiki poszczególnych sieci.
Jakie są główne atuty i wyzwania związane z dystrybucją produktów PRO VAPE na stacjach paliw?
Stacje paliw to kluczowy segment naszej działalności. Zapewniają szeroki zasięg i wygodny dostęp dla konsumentów. Jednocześnie wyzwaniem pozostaje różnorodność formatów oraz dynamiczne zmiany legislacyjne. Równolegle rozwijamy obecność w sieciach detalicznych, co pozwala nam budować spójną i skalowalną dystrybucję w całej Polsce.
Jakie jest Państwa podejście do dynamicznie zmieniających się przepisów prawnych?
Zmiany legislacyjne traktujemy jako naturalny element branży. Naszą strategią jest elastyczność i szybkie dostosowanie się do nowych regulacji. Wierzymy, że przetrwają
i rozwiną się te firmy, które potrafią szybko reagować. Dlatego stale pracujemy nad nowościami produktowymi zgodnymi z obowiązującymi i nadchodzącymi regulacjami.
Czy zauważają Państwo wzrost zainteresowania produktami Pro Vape na stacjach benzynowych?
Zdecydowanie tak. Zbudowaliśmy silną dystrybucję w tym kanale i cieszy nas rosnące zainteresowanie naszymi produktami. Udział w wydarzeniach branżowych oraz obecność medialna pozwalają nam systematycznie zwiększać rozpoznawalność marki i zaufanie wśród klientów.
Czy planujecie Państwo wprowadzenie innowacji produktowych lub nowych strategii marketingowych?
Tak, nieustannie rozwijamy naszą ofertę. Pracujemy nad rozszerzeniem gamy smakowej liquidów, a także nad zupełnie nowymi rozwiązaniami produktowymi, o których na razie nie możemy jeszcze mówić. Obserwujemy rynek i reagujemy na zmieniające się potrzeby konsumentów.
Jakie są największe wyzwania i priorytety ProVape na najbliższe 18–24 miesiące?
Naszym priorytetem jest dostosowanie się do nowych regulacji oraz zapewnienie ciągłości dostaw, tak aby nasi partnerzy zawsze mieli dostęp do potrzebnego asortymentu. Równolegle rozwijamy sieć sprzedaży, nawiązując współpracę z nowymi stacjami paliw i detalistami. Inwestujemy także w innowacje, by sprostać rosnącym wymaganiom rynku i konsumentów.
Dziękuję za rozmowę!
Od kilku już lat sklepy detaliczne w Polsce nie mają łatwego życia.
Pandemia, wojna na Ukrainie czy galopująca inflacja mocno
odbiły się na dynamice wartościowej rynku w ostatnich latach.
Przyzwyczaiły nas również do dwucyfrowych wzrostów w większości kanałów. Te czasy już się skończyły.
MAREK ZACHALSKI, CMR
Ostatni rok (do kwietnia 2025) sklepy detaliczne z dyskontami i hipermarketami zamknęły zaledwie 4,1% wzrostem co jest wynikiem delikatnie mówiąc rozczarowującym – wystarczy wspomnieć, że analogiczny rok wcześniej, rynek detaliczny zamknął blisko 10% dynamiką. Za tym spowolnieniem stoi oczywiście wzmożona rywalizacja cenowa dyskontów a najlepszym markerem tego jest wyraźny spadek dysproporcji pomiędzy dynamiką sklepów małoformatowych a dyskontów.
W omawianym okresie maj 2024 – kwiecień 2025, te ostatnie urosły o 4,5% co
jest wynikiem o zaledwie 1pp wyższym niż kurczący się, zmagający się z transformacją wewnętrzną mały format.
Zaciętość tej rywalizacji osłabła w ostatnich miesiącach i w pierwszych czterech miesiącach 2025 roku oba kanały dzieli już 2,5pp różnicy w dynamice choć nadal jest to nieporównywalnie mniej niż jeszcze rok czy dwa lata temu.
Zmiana trendów Wyrównanie się dynamik niemal kompletnie zahamowało wzrost znaczenia wartościowego ulubionych przez Polaków dyskontów jednak w tle tego, postępuje i przyspiesza trend przekierowania transakcji
z sklepów małoformatowych do właśnie dyskontów.
Analiza kategorii Kategoriami, które najsilniej przekierowywały się do dyskontów były w ubiegłym roku produkty śniadaniowe i impulsowe co szczególnie niepokoiło mniejszych detalistów, bo były to grupy produktów kupowanych podczas niewielkich, niskowartościowych zakupów, a więc z definicji małoformatowych.
Produktem ubocznym tego przekierowania i napływu mniejszych transakcji do dyskontów był spadek wielkości i wartości koszyka w tym kanale.
W obecnym roku, do wspomnianych produktów impulsowych dołączyły drożejąca żywność dla zwierząt oraz tłuszcze. Nadal jednak, sklepy małego formatu są kluczowym kanałem dla piwa, wódek, wybranych napojów czy lodów impulsowych odpowiadając za ponad połowę wszystkich paragonów (a w przypadku piwa za ponad ¾ wszystkich transakcji).
Głównym czynnikiem wzrostu pozostają ceny – skala tego wpływu jest oczywiście niższa niż 2 lata temu, ale rośnie z miesiąca na miesiąc.
Pod względem struktury koszyka nie ma rewolucji. Analizując transakcje, kluczowymi
kategoriami są Napoje, produkty mleczne i słodycze. Wartościowo, za sprawą wysokich cen: produkty tytoniowe i alkohole.
Największe spadki wartości sprzedaży Te ostatnie to obecnie jeden z największych hamulców spośród wszystkich kategorii. Większość kategorii alkoholowych notuje obecnie spadki wartości sprzedaży i to pomimo wzrostów cen związanych z podwyższeniem akcyzy. Powodem takiego stanu rzeczy jest zmiana zachowań konsumenckich w tym ograniczanie konsumpcji tych produktów. Na nic zdają się działania
producentów i wprowadzane nowości a należy tu zaznaczyć, że alkohole są drugą po napojach kategorią, pod względem ilości wprowadzanych nowych produktów. Wyjątkiem są jedynie drinki, które od wielu miesięcy intensywnie rozwijają się zarówno pod względem dystrybucyjnym jak i asortymentowym jednak nadal, stanowią niewielki fragment alkoholi. Warto także nadmienić, że części z nich pomagała ubiegłoroczna pogoda, która w szczecie sezonu 2024 była wyraźnie cieplejsza niż rok wcześniej co dodatkowo wspierało dynamiki piwa, cydrów czy właśnie drinków. Stanowi to wyzwanie z punktu widzenia
tegorocznych wyników bowiem start sezonu letniego jest mocno rozczarowujący pod tym względem – producenci nie tylko alkoholu, ale też napojów a przede wszystkim lodów mają wydaje się sporo do nadrobienia analizując wyniki majowe.
Nieco inaczej sytuacja wygląda w drugich co do wielkości produktach tytoniowych. Te, z podobnych względów co alkohole tracą na znaczeniu transakcyjnym. Zmiana pokoleniowa i trendy zdrowego żywienia ograniczają zakupy jednak za sprawą dużych wzrostów cen, kategoria w pierwszych 4 miesiącach 2025 roku odnotowała 6,1% wzrostu wartościowego
i była głównym kontrybutorem wzrostu sklepów detalicznych. Wewnątrz niej, kontynuuje się transformacja z klasycznych papierosów i tytoniu w nowoczesne kategorie nikotynowe. Po szale na jednorazowe e-papierosy jaki miał miejsce 3 lata temu nie pozostał już ślad jednak nadal, intensywnie rozwijają się pody do elektronicznych papierosów, woreczki nikotynowe i liquidy.
Poza nimi, wśród kategorii o najwyższych wzrostach transakcji MAT znajdziemy głównie wspomniane wcześniej drinki, napoje oraz lody impulsowe. Wśród kategorii spadających: omawiane alkohole, ale co istotne: roślinne zamienniki żywności. Obie grupy tych produktów: zamienniki mięsa i nabiału po wielu latach intensywnych wzrostów odwróciły trend. W okresie styczeń-kwiecień 2025 odnotowały odpowiednio – 14,8% i – 14,2% spadku liczby transakcji. Przyczyn takiego stanu rzeczy upatruje się we wzroście świadomości konsumenckiej co do składu tych produktów, które w wielu przypadkach pozostawiały wiele do życzenia i daleko im było do głoszonej hucznie na etykietach zdrowej żywności.
„Nie trzeba 3 metrów ekspozycji, żeby dać radość”
DDziękujemy, że firma eXc mobile została sponsorem XXIV
Forum Rynku Stacji Paliw PETROTREND® 2025. Jakie cele przyświecały Państwu podczas przygotowania oferty i prezentacji firmy na tym wydarzeniu?
Miło nam i cieszymy się, że możemy być jednym z partnerów strategicznych tego wydarzenia.
Świetnie znamy realia współpracy np. ograniczona powierzchnia handlowa, więc chcieliśmy pokazać tym, którzy jeszcze nas nie znają, że nie potrzeba 20 rodzajów produktów z kategorii ani 3 metrów ekspozycji, żeby mieć kompletną i atrakcyjną ofertę akcesoriów GSM. Wystarczy ekspozytor albo nawet krawat i kilka unikalnych produktów, które łączą w sobie jakość, użyteczność i styl. Nasz kolorowy styl.
Firma eXc Mobile była jednym z partnerów strategicznych
XXIV Forum Rynku Stacji Paliw PETROTREND 2025®. Z prezesem Andrzejem Szulęckim porozmawialiśmy o motywacjach, wnioskach z wydarzenia oraz kierunkach rozwoju w segmencie convenience.
ROZMAWIAŁ PRZEMYSŁAW JAWORSKI
Oprócz tego zaprezentowaliśmy kategorię zapachów do wnętrz oraz asortyment uzupełniający – breloki, żeby pokazać, że eXc, to nie tylko kable czy ładowarki.
Jakie były Pana najważniejsze wnioski i obserwacje po udziale w Forum oraz networkingu, zwłaszcza w kontekście potrzeb operatorów stacji paliw?
Słuchając prelekcji nie dało się nie zauważyć dwóch rzeczy – koszty wzrosły, więc partnerom zależy na rozwoju oferty pozapaliwowej oraz że wszystkich czekają wyzwania związane z transformacją energetyczną
W jaki sposób zaangażowanie eXc mobile jako sponsora Forum PETROTREND® przełożyło się na relacje z klientami z sektora stacji paliw?
Od lat jesteśmy na większości stacji paliw w Polsce, więc mamy stały kontakt z naszymi partnerami. Jako sponsor Petrotrendu możemy zaznaczyć naszą silną pozycję na rynku oraz niejako przypomnieć się tym, którzy jeszcze nie zdecydowali się wprowadzić produktów eXc do swojej oferty. Miło, że kojarzą nas także managerowie innych kategorii, bo eXc to nie produkty a wizja – dajemy radość, więc istnieje spora szansa, że kiedyś połączy nas nić współpracy.
Spotkania w formule Business Speed Dating z przedstawicielami eXc mobile podczas Forum cieszyły się dużym uznaniem, co potwierdziło wyróżnienie Supplier of the Year – jakie kluczowe obserwacje wynieśliście Państwo z tego wydarzenia?
Co roku, upewniamy się, że partnerzy cenią współpracę z nami, co niezmiernie nas cieszy. Spotkania były szybkie i intensywne – i jak widać po wyróżnieniu „Supplier of the Year”, bardzo skuteczne.
Jakie strategiczne inicjatywy – np. rozwój kanałów sprzedaży online, systemy lojalnościowe czy integracja z rozwiązaniami omnichannel – eXc mobile planuje wprowadzić, by jeszcze lepiej wspierać sklepy convenience na stacjach paliw?
Jesteśmy otwarci, na różne rodzaje współpracy. Jeżeli nasi partnerzy będą chcieli rozwijać online – wejdziemy w to. Chętnie pokażemy się też w programach lojalnościowych. Już teraz np. z AMIC łączymy sprzedaż naszych produktów z napojem IMPET albo wspieramy abonamenty na myjnię.
Jakie są Pana zdaniem największe wyzwania w segmencie sklepów convenience na stacjach paliw – szczególnie w kontekście szybkiej rotacji produktów i rosnących oczekiwań klientów – oraz jak oferta eXc mobile im odpowiada?
W mojej ocenie sklepy na stacjach mogą bez problemów stać się konkurencją dla Żabki. Odpowiedni dobór asortymentu, rozwój strefy gastro oraz racjonalna polityka cenowa w połączeniu z całodobową dostępnością, to recepta na sukces. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby kierowcy robili duże zakupy na stacjach. Według mnie warto też śledzić trendy internetowe i odpowiednio szybko na nie reagować – popatrzmy na czekoladę dubajską, która szturmem zdobyła rynek mimo irracjonalnej ceny. My zapoczątkowaliśmy kolorowy trend na akcesoria, który rośnie w siłę, więc jesteśmy gotowi na nadejście fali, która zwiększy sprzedaż i zyski naszych klientów.
Czy eXc mobile planuje w najbliższych dwunastu miesiącach wprowadzenie nowych kategorii produktów lub rozszerzenie istniejących linii akcesoriów dedykowanych klientom stacji paliw?
Jak już wielokrotnie wspominałem, eXc to wizja a nie produkty. Cały czas przyglądamy się różnym kategoriom i staramy się znaleźć sposób, aby „podać je inaczej”. Bliska jest
mi branża fashion, szczególnie od strony akcesoriów i mam nadzieję, że uda nam się tutaj czymś zaskoczyć rynek.
Co wyróżnia ofertę eXc mobile na tle innych dostawców akcesoriów GSM dla sklepów convenience, zarówno pod względem jakości, jak i warunków handlowych?
Nie da się dawać radości bez jakości, więc to u nas standard. To jeden z powodów, dlaczego nie oferujemy produktów pierwszo-cenowych. Uważam, że oferta produktowa to nie wszystko. Naszą najmocniejszą stroną są ludzie – zaangażowani profesjonaliści pełni pasji, którzy wpierają partnerów na każdym etapie współpracy. Równie ważne – mamy dane – zebrane na przestrzeni ponad 19 lat, dzięki czemu wiemy, co naprawdę się sprzedaje. Żeby dostrzec resztę wystarczy położyć nasze produkty, przy „odpowiednikach” konkurencji. Wszystko niemal identyczne, różniące się lekko kolorem opakowań i wtedy pojawia się eXc z efektem WOW!
Jakie kategorie akcesoriów z Państwa portfolio uznaj Pan za najbardziej kluczowe dla sklepów na stacjach paliw i dlaczego?
Jak pokazują wyniki sprzedaży, zdecydowanie są to kable USB. Wydaje mi się, że klienci nadal kupują je impulsowo. Ciężko przejść obojętnie obok WHIPPY w cukierkowym różu albo zielonym neonie. Mamy świadomość, że takie kategorie jak ładowarki czy uchwyty samochodowe będą notowały spadki, bo coraz więcej aut ma ekrany oraz porty ładowania, ale kable zawsze będą potrzebne.
Jakie rozwiązania logistyczne i magazynowe stosuje eXc mobile, by zapewnić ciągłą dostępność kluczowych produktów na stacjach paliw rozproszonych w całej Polsce?
Po ostatnich zmianach opieramy ofertę o core kolorów, który zawsze musi być dostępny w dużych ilościach. W eXc wyznajemy zasadę – mniej znaczy lepiej, co przekłada się na 3 do 5 produktów w kategorii, dlatego nie jest nam ciężko zapewnić ich dostępność. W sprawnej logistyce wspiera nas inPost.
Jakie korzyści mogą odnieść sklepy na stacjach paliw współpracujące z eXc mobile Polska?
Nasza propozycja wartości jest jasno określona. Po pierwsze – dajemy zarabiać, bo wiemy, że nadrzędnym celem każdego przedsiębiorstwa jest zysk. Po drugie – zerowe ryzyko – nigdy nie zostawiliśmy partnera z problemem w postaci niesprzedawalnego stoku. Po trzecie – szanujemy czas naszych partnerów – zajmujemy się wszystkim od A do Z. Mając odpowiednie dane, dobieramy produkty, rodzaj i wielkość ekspozytora, analizujemy dane odsprzedażowe i dokonujemy korekt w asortymencie, robimy zamówienia oraz wymieniamy niesprawny towar. Po czwarte – wspieramy sprzedaż – czy to poprzez wspólne akcje promocyjne, czy poprzez budowanie wśród konsumentów świadomości, że stacja to idealne miejsce na zakup kabla czy ładowarki.
Dziękuję za rozmowę!
PProszę opowiedzieć, jakie były główne cele obecności CK Complex na tym wydarzeniu i które z nich udało się Państwu zrealizować?
Naszym głównym celem było zacieśnianie relacji z partnerami z branży stacji paliw, prezentacja naszej oferty w kategorii e-papierosów oraz umocnienie pozycji CK Complex jako zaufanego dostawcy nowoczesnych i legalnych rozwiązań produktowych. Udało nam się nie tylko spotkać z kluczowymi osobami odpowiedzialnymi za rozwój oferty stacyjnej, ale również przedstawić nasze podejście do compliance,
Obserwujemy wyraźny wzrost zainteresowania – zarówno wśród klientów końcowych, jak i operatorów stacji. Przyczyny?
Jakość produktów, zgodność z prawem, szeroka gama smaków i formatów, a także rosnąca akceptacja tej kategorii wśród konsumentów poszukujących alternatyw dla tradycyjnego palenia – mówi Dariusz Goetze, dyrektor sprzedaży CK Complex.
ROZMAWIAŁ
PRZEMYSŁAW JAWORSKI
jakości i odpowiedzialnego rozwoju tej kategorii na stacjach paliw.
Jak oceniacie Państwo rolę bezpośrednich kontaktów z klientem–kupcem podczas wydarzeń branżowych, jak Forum PETROTREND®, w kontekście budowania świadomości i dostępności produktów e-papierosowych oferowanych przez CK Complex?
Bezpośrednie spotkania to absolutna podstawa budowania zaufania i świadomości marki – szczególnie w kategorii tak
wrażliwej jak e-papierosy. To podczas takich rozmów możemy rozwiać wątpliwości, przedstawić pełne portfolio produktowe i wspólnie pracować nad dopasowaniem oferty do konkretnego formatu stacji. Forum to nie tylko networking – to realne decyzje zakupowe, które zaczynają się od dobrej rozmowy.
Kanał dystrybucji poprzez stacje paliw odgrywa kluczową rolę w strategii wielu producentów. Jakie są główne atuty i wyzwania związane z dystrybucją produktów CK Complex za pośrednictwem stacji benzynowych w Polsce?
Stacje paliw to jedno z najdynamiczniej rozwijających się miejsc zakupowych w Polsce. Ich atutem jest dostępność 24/7, szybki obrót i lojalność klientów. Wyzwania? Zdecydowanie compliance – musimy stale dostosowywać ofertę do wymogów prawnych oraz szkolić personel stacji. Ale to również szansa – jako firma, która kładzie nacisk na transparentność i zgodność z prawem, budujemy trwałe relacje z sieciami.
W jaki sposób firma CK Complex dostosowuje swoją strategię marketingową i sprzedażową do specyfiki rynku stacji paliw, uwzględniając różnorodność formatów i grup docelowych?
Dostosowujemy nasze działania zarówno do dużych sieci, jak i stacji niezależnych. Mamy osobne podejścia do formatu miejskiego, trasowego czy przycentrowego. Nasze działania obejmują m.in. dedykowane ekspozytory, personalizację oferty, wsparcie materiałami POS i szkoleniami dla pracowników stacji. Nasz zespół KAM i field force to ludzie, którzy znają realia rynku i potrafią elastycznie reagować.
Aktualna legislacja dotycząca e-papierosów w Polsce jest dynamiczna i podlega częstym zmianom. Jak Państwo odbierają te wyzwania legislacyjne?
Polski rynek e-papierosów zmienia się bardzo dynamicznie, a zmiany prawne są często nieprzewidywalne. Dlatego w CK Complex pracujemy z własnym działem prawnym i stale monitorujemy legislację – zarówno krajową, jak i europejską. Naszym priorytetem jest oferowanie produktów
w pełni zgodnych z obowiązującym prawem i edukowanie partnerów handlowych w zakresie tych zmian.
Czy obserwują Państwo wzrost zainteresowania produktami CK Complex wśród konsumentów korzystających ze stacji benzynowych? Jakie czynniki mogły wpłynąć na ten trend?
Tak, obserwujemy wyraźny wzrost zainteresowania – zarówno wśród klientów końcowych, jak i operatorów stacji. Przyczyny? Jakość produktów, zgodność z prawem, szeroka gama smaków i formatów, a także rosnąca akceptacja tej kategorii wśród konsumentów poszukujących alternatyw dla tradycyjnego palenia.
Jak firma CK Complex radzi sobie z konkurencją na rynku e-papierosów, zarówno ze strony innych producentów, jak i alternatywnych produktów tytoniowych?
Konkurencja jest duża – zarówno ze strony globalnych graczy, jak i mniejszych importerów. My stawiamy na jakość, legalność i partnerstwo – czyli trzy filary, które coraz częściej są decydujące dla sieci stacji paliw. Dzięki temu zyskujemy zaufanie tam, gdzie inne firmy wciąż próbują „wejść na skróty”.
Jakie są plany firmy CK Complex dotyczące rozwoju oferty produktowej na rynku polskim w kontekście kanału dystrybucji poprzez stacje paliw w najbliższych latach?
Pracujemy nad rozszerzeniem naszej oferty w kierunku bardziej spersonalizowanych produktów, pod kątem preferencji smakowych. Równolegle rozwijamy wsparcie merchandisingowe oraz systemy wspomagające zarządzanie ekspozycją i rotacją towaru na stacjach.
Czy firma CK Complex planuje wprowadzenie innowacji produktowych lub strategii marketingowych w odpowiedzi na zmieniające się preferencje konsumentów i trendy rynkowe? Tak – mamy w planach wprowadzenie nowych linii produktowych z naciskiem na jakość, wygodę użytkowania i compliance. Marketingowo skupiamy się na działaniach lokalnych i bliskich użytkownikowi końcowemu – np. programach lojalnościowych w punktach sprzedaży oraz współpracy z operatorami aplikacji mobilnych.
Patrząc w perspektywie najbliższych 18–24 miesięcy, jakie są Państwa największe wyzwania i priorytety w obszarze dystrybucji e-papierosów na polskim rynku stacji paliw i convenience store?
Nasze główne priorytety to: edukacja rynku (szczególnie w zakresie legalnych produktów), dalsze budowanie relacji z sieciami stacji oraz rozwój narzędzi wspierających sprzedaż. Wyzwaniem pozostanie legislacja – ale wierzymy, że ci, którzy inwestują w jakość i zgodność, ostatecznie zyskają przewagę.
Dziękuję za rozmowę!
Rynek sklepów convenience, czyli małych punktów handlowych oferujących szybkie i wygodne zakupy, odgrywa coraz większą rolę w nowoczesnych gospodarkach. Format convenience odpowiada na potrzeby współczesnych konsumentów, którzy łączą aktywne życie zawodowe z wysokimi oczekiwaniami w zakresie dostępności produktów, szybkości obsługi i dogodnej lokalizacji punktu sprzedaży. W Europie Północnej, gdzie styl życia charakteryzuje się wysokim tempem, zaawansowaną infrastrukturą i rosnącym znaczeniem rynków lokalnych, sklepy convenience zyskują coraz większe znaczenie.
Dania, jako jeden z najbogatszych krajów europejskich,
stanowi interesujący przypadek rozwoju rynku convenience. Ze względu na miejskie zagęszczenie, zaawansowaną logistykę i wysoką jakość życia, duża część populacji korzysta z takich placówek regularnie. Zarówno sieci międzynarodowe, jak i lokalne koncepty starają się dopasować do rosnących oczekiwań konsumentów.
Charakterystyka duńskiego rynku
Rynek detaliczny w Danii jest silnie rozwinięty, nowoczesny i wysoce konkurencyjny. Duńczycy należą do najbogatszych mieszkańców Europy, a ich konsumpcja odznacza się wysokim poziomem oraz świadomymi wyborami. Struktura handlu detalicznego obejmuje zarówno duże sieci supermarketów
Tegoroczna edycja konferencji NACS Convenience Summit Europe 2025 odbyła się w ostatnim tygodniu maja w Kopenhadze. Stolica Danii to jeden z najnowocześniejszych rynków convenience w Europie, a rozwijające formaty sklepów są wzorem do naśladowania dla innych detalistów.
LESZEK JURCZAK REGIONAL RELATIONSHIP PARTNER CENTRAL & EASTERN EUROPE, NACS – ADVANCING CONVENIENCE & FUEL RETAILING
i hipermarketów, jak i mniejsze sklepy osiedlowe, sklepy specjalistyczne oraz coraz liczniejsze sklepy convenience. W ostatnich latach obserwuje się trend konsolidacji rynku. Duże grupy handlowe, takie jak Coop Danmark, Salling Group czy Reitan Convenience, kontrolują znaczną część sprzedaży detalicznej. W odpowiedzi na zmieniające się potrzeby konsumentów, wiele z tych grup rozwija segment convenience jako strategiczny element swojego portfolio. Sklepy convenience są odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie na szybkie zakupy “po drodze”, możliwość kupna gotowych posiłków, napojów, podstawowych artykułów spożywczych czy kosmetyków w dogodnej lokalizacji.
Duński rynek detaliczny cechuje się wysokim stopniem cyfryzacji i integracji technologicznej. Płatności mobilne, aplikacje lojalnościowe, systemy click & collect czy cyfrowe gazetki promocyjne to standard w wielu sieciach. Sklepy convenience nie pozostają w tyle i coraz częściej wdrażają nowoczesne rozwiązania, takie jak terminale samoobsługowe, inteligentne lodówki czy opcje zakupów bezobsługowych poza godzinami otwarcia. Udział sklepów convenience w całkowitym rynku spożywczym Danii rośnie z roku na rok. Choć nadal dominuje sprzedaż w supermarketach i dyskontach, to wzrost liczby jednoosobowych gospodarstw domowych, urbanizacja i zmiana stylu życia (praca zdalna,
mobilność, aktywność zawodowa) sprzyjają ekspansji formatu convenience. Szacuje się, że w Danii działa ponad 1500 placówek convenience, zlokalizowanych głównie w centrach miast, na stacjach paliw oraz przy głównych trasach komunikacyjnych.
Filozofia życia Hygge
Duńczycy w codziennym życiu stosują filozofię życia „Hygge”, co w duńskim słowniku oznacza radość, wewnętrzną równowagę, komfort oraz okoliczności, w których człowiek odczuwa przyjemność z obcowania z innymi w miłej, rodzinnej atmosferze.
Dania to kraj o długich, pochmurnych dniach zimowych, gdzie codzienne życie sprzyja poszukiwaniu wygody i przytulności. W tym kontekście narodziła się koncepcja hygge – stylu życia opartego na komforcie, prostocie i świadomym zwalnianiu tempa. Choć sklepy convenience często kojarzą się z pośpiechem i szybkimi zakupami, placówki w Danii potrafią wpisywać się w filozofię hygge – oferując klientom wygodne, przemyślane i przyjazne doświadczenia.
Duńczycy słyną z przywiązania do swojego domu. To przestrzeń, która ma być wygodna, funkcjonalna i przytulna – dokładnie taka, jaka powinna być przestrzeń... zakupowa. Dlatego
nie dziwi fakt, że wiele sklepów convenience w Danii inwestuje w estetykę, naturalne światło, drewno, zieleń, a nawet świece czy kwiaty.
Wchodząc do 7-Eleven w Kopenhadze, czasami trudno uwierzyć, że to sieć globalna –wnętrza są przytulne, muzyka dyskretna, a produkty ułożone z dbałością o porządek i design. To nie przypadek – to zrozumienie lokalnych oczekiwań.
W niektórych punktach znajdują się też kąciki do siedzenia, gdzie można spokojnie wypić kawę czy zjeść kanapkę –to kolejny przykład, jak duńskie convenience wspiera styl życia skupiony na chwili, a nie tylko na efektywności.
Hygge to także to, co jemy i pijemy. Ciepła herbata, świeże pieczywo, czekolada, sezonowe przysmaki – wszystko to znajduje swoje miejsce w ofercie duńskich sklepów convenience. Zamiast wyłącznie paczkowanych przekąsek, coraz częściej znajdziemy tu lokalne produkty, zdrowe alternatywy, wypieki, hummus, jogurty ekologiczne czy gotowe dania inspirowane kuchnią nordycką. W większości sklepów pieczywo wypiekane jest na miejscu, w sklepie, a kanapki przygotowywane codziennie rano, ze świeżych składników.
Charakterystyczną cechą duńskiego rynku jest również duży nacisk na zrównoważony
rozwój. Sklepy detaliczne, w tym convenience, coraz częściej wdrażają strategie ESG (Environmental, Social and Governance), ograniczają zużycie plastiku, oferują produkty lokalne i organiczne oraz promują zdrowy styl życia. To wszystko przekłada się na jakość oferty oraz wysokie oczekiwania konsumentów wobec placówek handlowych.
Warto zaznaczyć, że na dworcu centralnym w Kopenhadze znajdują się dwa sklepy 7-Eleven (Reitan Convenience) i są to numer jeden i numer dwa w światowym (!) rankingu sklepów sieci 7-Eleven pod względem wartości sprzedaży. Innymi słowy, żaden ze sklepów sieci w USA, Japonii, Norwegii, Szwecji, Filipin etc. nie sprzedaje rocznie więcej niż każdy z obu sklepów na dworcu w stolicy Danii.
Duński rynek convenience mierzy się także z wyzwaniami, które wpływają na jego kształt i tempo rozwoju. Są to wysokie koszty pracy i energii, co powoduje optymalizację sprzedaży (szczególnie foodservice). Trudności kadrowe oraz rotacja personelu wymagają uproszczenia procesów przygotowawczych i serwisowych. Duże znaczenie ma także logistyka dostaw świeżych produktów (niektóre sklepy przyjmują dostawy trzy razy na
dobę, zapewnienie zgodności z przepisami sanitarnymi, ograniczenie strat żywności, dostosowanie do lokalnych gustów i preferencji.
W większości sklepów convenience w Kopenhadze około 50% transakcji zawiera kawę lub przekąskę, co wskazuje, że perspektywy dla rozwoju foodservice są bardzo obiecujące. Prognozy wskazują na dalszy wzrost udziału tej kategorii w przychodach sklepów convenience. Przewidywane kierunki rozwoju to:
• personalizacja oferty żywieniowej (np. konfiguratory kanapek, aplikacje dietetyczne);
• rozwój kuchni centralnych dla sieci convenience;
• ekspansja konceptów gastronomicznych z segmentu premium;
• rozwój formatów mobilnych i całodobowych z ofertą foodservice.
Podsumowując, format convenience i oferta foodservice jest nie tylko uzupełnieniem działalności handlu detalicznego w Danii, ale staje się jego strategicznym komponentem. Odpowiada na oczekiwania konsumentów nowoczesnych, mobilnych i świadomych –wpisując się w globalne trendy redefinicji formatu handlu detalicznego w kierunku doświadczenia, a nie tylko transakcji.
Społeczna odpowiedzialność biznesu, czyli CSR (Corporate Social Responsibility), to podejście zakładające, że firmy – poza generowaniem zysków – mają także obowiązek dbać o społeczeństwo, środowisko i dobrostan swoich pracowników. W sektorze stacji paliw, który dla wielu Polaków stanowi codzienny punkt styku z marką, CSR zyskuje szczególne znaczenie. To właśnie w tych miejscach kwestie środowiskowe, edukacyjne i społeczne mogą być realizowane nie tylko deklaratywnie, ale realnie i lokalnie.
TOMASZ ZAWADZKI DOKTOR NAUK O ZARZĄDZANIU I JAKOŚCI, PRZEDSIĘBIORCA I MARKETER
Od ponad dwóch dekad widać rosnącą świadomość sieci paliwowych w tym zakresie. Przykładem może być bp, które swoje działania CSR rozpoczęło już w okolicach 1997 roku. Warto zaznaczyć, że ciągu tych lat zmieniło się nie tyle pojęcie CSR, co jego rozumienie – dziś to strategiczne podejście do relacji ze wszystkimi interesariuszami: klientami, społecznościami lokalnymi, pracownikami i środowiskiem. Do działań CSRowych można dołączyć także współpracę z uczelniami – przykładem niech będzie Grupa Muszkieterów, właściciel stacji paliw funkcjonujących przy supermarketach Intermarché. Działania tej grupy realizowane są m.in. poprzez Fundację Muszkieterów, która od lat wspiera lokalne społeczności w całej Polsce. Co więcej, Grupa angażuje się także we współpracę z uczelniami – przykładem jest ShopLab na Uniwersytecie
Ekonomicznym w Poznaniu, gdzie bada się m.in. zachowania zakupowe konsumentów. Te badania można skutecznie adaptować również na grunt sprzedaży pozapaliwowej na stacjach. Pisząc o dobrostanie pracowników, warto podkreślić działania typu „Kobieta z Energią” (Grupa Unimot), które wspierają rozwój zawodowy kobiet i wpływają na kulturę organizacyjną firmy. Grupa Unimot to także przykład organizacji, która publikuje wartościowe, szczegółowe raporty ESG. Spółki takie jak Orlen i CT Energy pokazują natomiast, że CSR może iść w parze z działalnością operacyjną niezależnie od rozmiaru podmiotu. Od pomocy ofiarom powodzi, przez wsparcie dla strażaków, po Fundację ORLEN dla Pomorza – wachlarz działań jest szeroki w przypadku narodowego koncernu. Citronex Trans Energy, operator m.in. Dyskontu Paliwowego, również włącza CSR w swoje
działania – sponsoruje lokalne drużyny sportowe, wprowadza innowacje produktowe (np. „zielone” opony rolnicze czy wyświetlacze multimedialne zamiast szyb tradycyjnych lodówek).
Wspólnym mianownikiem tych działań jest przekonanie, że CSR nie jest wyłącznie narzędziem PR-owym. Jak pokazują badania, większość firm zauważa poprawę reputacji marki jako bezpośredni efekt działań CSR, a niemal połowa zaobserwowała wyraźny wzrost lojalności klientów. CSR to inwestycja w przyszłość –nie tylko firmy, ale i otaczającego ją świata.
Choć wiele już zostało zrobione, pole do działania nadal jest szerokie. Stacje paliw mogą w większym stopniu angażować się w edukację ekologiczną – nie tylko w formie kampanii, ale poprzez codzienne praktyki: zachęcanie do wyboru bardziej zrównoważonych produktów, promowanie recycling. Warto
także rozwijać programy adresowane do młodych, wspierać lokalne inicjatywy kulturalne, a nawet prowadzić działania profilaktyczne w zakresie zdrowia. To wszystko może i powinno stać się elementem ich modelu biznesowego.
CSR to dziś nie luksus, ale fundament współczesnego zarządzania. Na szczęście coraz więcej firm – zarówno dużych koncernów, jak i mniejszych graczy – zaczyna to rozumieć. W efekcie stacje paliw przestają być jedynie miejscem tankowania. Stają się przestrzenią pozytywnej zmiany.
Dwa lata obecności na polskim rynku, rebranding setek stacji, debiut gastronomicznego Fresh Corner oraz poszerzanie sieci franczyzowej – to tylko niektóre efekty obecności MOL w Polsce. W wywiadzie z Piotrem
Belniakiem, Dyrektorem Retail Sales & Operations odkrywamy, jakie wyzwania przed sobą postawiła spółka, jak reaguje na specyfikę polskiego rynku i w jaki sposób zamierza tworzyć nową jakość dla kierowców oraz partnerów franczyzowych.
ROZMAWIAŁ
PRZEMYSŁAW JAWORSKI
MMOL Polska obchodzi drugą rocznicę obecności na polskim rynku. Jak Pan podsumowałby ten okres, biorąc pod uwagę zarówno osiągnięcia, jak i wyzwania?
Ostatnie dwa lata to przede wszystkim czas bardzo dynamicznej pracy nad przedstawieniem marki MOL polskim kierowcom. W tym czasie prowadziliśmy bardzo szeroko zakrojone działania wizerunkowe i reklamowe, aby zaistnieć w świadomości konsumentów. W tym celu niezbędne było oczywiście wprowadzenie nowych barw na możliwie największej liczbie naszych stacji w Polsce w możliwie najkrótszym czasie. Było to potężne wyzwania, ale dziś już można stwierdzić, że odnieśliśmy na tym polu wyraźny sukces. Rebranding ponad 270 stacji własnych MOL zakończyliśmy w czerwcu ub. roku. Kolejnym wyzwaniem było przekonania partnerów prowadzących ponad 100 stacji franczyzowych, aby po pierwsze, zostali z nami na dłużej, a po drugie, jak najszybciej przeszli pod szyld MOL, aby w pełni korzystać z prowadzonych inwestycji w wizerunek marki w Polsce.
Zależy nam na tym, aby wyrównywać standardy i ujednolicić sieć, tak, aby kierowcy mogli być pewni spójnych, najwyższej jakości doświadczeń z obcowania z marką MOL.
Kluczowym okresem był tu ostatni kwartał ub. roku, kiedy w ciągu zaledwie trzech miesięcy pod szyld MOL przeszło 25 stacji franczyzowych, znacznie więcej niż zakładały nasze wewnętrzne plany. Również obecnie nie zwalniamy tempa rebrandingu, a do końca roku zdecydowaną większość stacji powinniśmy już prowadzić pod jednym brandem.
Jakie są najważniejsze czynniki, które wpłynęły na strategię rozwoju MOL Polska w ciągu ostatnich dwóch lat, i jak firma dostosowała się do specyfiki polskiego rynku paliwowego?
Na tle pozostałych rynków, na których działa MOL, Polska jest rynkiem bardzo rozwiniętym. Mamy prawie 23 mln samochodów osobowych, ponad 620 na 1000 mieszkańców –znacznie powyżej europejskiej średniej. Z drugiej strony, na
rynku działa ok. 8000 stacji paliw, z czego połowa należy do prężnie działających, międzynarodowych sieci. Konkurencja jest więc spora, a oferta bardzo zaawansowana. MOL doskonale odnajduje się w tej specyfice, ponieważ na wszystkich rynkach, na których działa, plasuje się w czołówce największych sieci. Jesteśmy więc przyzwyczajeni do działania w warunkach konkurencyjnych i gotowi, aby wytyczać nowe standardy rynkowe. Również w Polsce, chcemy plasować się w czołówce nie tylko pod względem liczby stacji, ale również jakości oferty. Od pierwszych dni obecności na rynku zaoferowaliśmy więc polskim kierowcom na naszych stacjach doświadczenia premium – od najwyższej jakości paliw, przez ofertę świeżych przekąsek i potraw w naszych punktach Fresh Corner, po wystrój samych stacji.
Jakie są plany rozwojowe MOL Polska na najbliższe lata?
Czy firma planuje dalszą ekspansję sieci stacji paliw, a może skupi się na rozwoju innych obszarów działalności, takich jak segment convenience store?
Od początku zapowiadamy, że chcemy zająć miejsce w czołówce sieci stacji paliw działających w Polsce i ta strategia się nie zmienia. Celujemy w podium. Oczywiście takiej zmiany nie da się przeprowadzić z dnia na dzień. Mamy świadomość, że rynek jest bardzo wymagający i konkurencyjny, jednak wciąż widzimy dla siebie przestrzeń do dalszego rozwoju w Polsce.
Oczywiście jednocześnie będziemy stale pracować nad rozwojem oferty naszych stacji, również w segmencie pozapaliwowym. W tym roku obchodzimy dziesięciolecie debiutu rynkowego naszego autorskiego konceptu gastronomicznego Fresh Corner. Dekadę temu, jako jedna z pierwszych
sieci w naszej części Europy postawiliśmy na jakościową ofertę gastronomiczną pod własną marką. Ta działalność okazała się strzałem w dziesiątkę. Dziś prowadzimy ponad 1300 punktów w regionie, operując de facto jedną z największych sieci kawiarni. Co roku sprzedajemy dziesiątki milionów kaw i hot-dogów. Oferta pozapaliwowa stanowi znaczącą i wciąż rosnącą pozycję w przychodach całej grupy. Mamy świadomość, że jest to trend, który będzie się tylko wzmacniał. Ceny paliw zależą od wielu czynników, niekoniecznie będących pod naszą kontrolą. Stąd maksymalizacja przychodów z innych rodzajów działalności stacji wydaje się właściwą drogą.
Jest to również istotny argument w rozmowach z partnerami franczyzowymi. Mają oni bowiem szansę dołączyć do sieci, która dynamicznie rozwija coraz bardziej zyskowny segment działalności. Dość powiedzieć, że rekordziści sprzedawali w ub. roku ponad 300 tys. porcji kawy na jednej tylko stacji. To pokazuje jak duży potencjał drzemie w rozwoju jakościowej oferty gastronomicznej w naszej branży.
W jaki sposób doświadczenia z polskiego rynku mogą posłużyć za wzór dla pozostałych krajów, w których obecny jest MOL, zwłaszcza w obszarze rozwoju sieci franczyzowej?
Mamy nadzieję, że nasze doświadczenia będą stanowić dobry przykład dla innych rynków. W tej chwili jednak za wcześnie, by rozmawiać o szczegółach.
Jakie są kluczowe elementy sukcesu tego modelu w Polsce?
Naszym celem jest zbudowanie najbardziej profesjonalnej oferty franczyzowej na rynku polskim. Na bieżąco
analizujemy rynek franczyzowy, widzimy, gdzie dysponujemy istotnymi przewagami konkurencyjnymi. Przede wszystkim jednak zależy nam na tym, aby budować wieloletnie, oparte na wzajemnym zaufaniu, partnerskie relacje z franczyzobiorcami.
W ostatnich miesiącach rozbudowaliśmy zespoły odpowiedzialne za pozyskiwanie i utrzymywanie relacji z partnerami, aby do roku 2030 podwoić sieć stacji partnerskich w Polsce. Wierzę, że to nasi partnerzy są najlepszymi ambasadorami MOL w Polsce, dlatego olbrzymi nacisk kładziemy na jakość współpracy na poziomie czysto ludzkim.
W ostatnich latach rynek paliwowy charakteryzował się dużą zmiennością cen i regulacjami. Jak MOL Polska radzi sobie z zarządzaniem i utrzymaniem efektywności w tak dynamicznym otoczeniu rynkowym?
Budujemy stabilny, odporny biznes, który jest w stanie efektywnie funkcjonować nawet w zmieniających się dynamicznie warunkach rynkowych. Jednym z istotnych sposobów na utrzymanie efektywności w warunkach niepewności jest koncentracja na tych parametrach biznesu, na które mamy wpływ. Trudno prognozować ceny surowców, dlatego konsekwentnie rozwijamy pozapaliwową część biznesu, aby w niedalekiej przyszłości, dzięki wypracowaniu odpowiednich poziomów marży pozapaliwowej, być w stanie zapewniać odpowiednią dochodowość sieci.
Jakie są plany MOL Polska dotyczące rozwoju oferty produktów i usług w segmencie convenience store? Jakie trendy rynkowe firma bierze pod uwagę w kształtowaniu tej oferty? Już dziś obserwujemy głębokie zmiany w funkcjonowaniu stacji paliw. Rośnie ich oferta sklepowa, rosną powierzchnie wypoczynkowe czy restauracyjne. Świeże przekąski czy pełnoprawne dania gorące notują dynamiczne wzrosty. Tego dziś oczekują klienci, a stacje osiągają na tej działalności bardzo satysfakcjonujące marże. Jednocześnie wygasają inne kategorie produktów, takich jak oleje i akcesoria samochodowe czy choćby drukowana prasa. W ich miejsce wchodzą inne – napoje energetyczne, słodycze czy zdrowa żywność.
Bardzo istotne są również wszelkie usługi towarzyszące, z jakich kierowcy mogą skorzystać podczas wizyty na stacji. Mam tu na myśli bankomaty, paczkomaty, automaty z kwiatami czy sushi, a także, oczywiście, myjnie.
To wszystko składa się na jeden mega trend, który na poziomie Grupy zdiagnozowaliśmy już jakiś czas temu. Powoli odchodzimy od koncepcji stacji paliw, w kierunku wielofunkcyjnego centrum obsługi podróżnych, na których paliwa – docelowo nie tylko tradycyjne – odgrywają niekoniecznie najważniejszą rolę. Już dziś coraz większą popularnością cieszą się przystacyjne strefy wypoczynkowe dla klientów, a same stacje stacją się miejscem spotkań.
Sektor detaliczny tradycyjnie mierzy się ze stosunkowo wysoką rotacją pracowników, w MOL Polska mamy naprawdę mocną, sprawdzoną ekipę doświadczonych pracowników. Jesteśmy nową marką, jednak bazujemy na strukturach przez lata budowanych i rozwijanych przez jedną z najbardziej doświadczonych sieci detalicznych w Polsce. Mamy świadomość, że ludzie są najistotniejszym czynnikiem wpływającym na powodzenie naszych zamierzeń, dlatego cieszę, się, że możemy pracować z tak zaangażowaną kadrą.
Jakie wartości korporacyjne i zasady zrównoważonego rozwoju przyświecają Państwa planom rozwoju na polskim rynku i w jaki sposób wpływają na decyzje biznesowe?
MOL konsekwentnie dąży do transformacji modelu biznesowego z tradycyjnego, opartego na paliwach kopalnych, w stronę niskoemisyjności i zrównoważonego rozwoju. Spółka planuje osiągnąć neutralność węglową do roku 2050, wspierając rozwój niskoemisyjnej gospodarki obiegu zamkniętego w Europie Środkowo-Wschodniej.
Już dziś przygotowujemy się więc na świat „po paliwach kopalnych”, wychodząc z założenia, że w przyszłości na naszych stacjach będziemy sprzedawać kilometry zamiast litrów. Stąd już dziś rozwijamy na poziomie Grupy projekty, które przybliżają nas do bez emisyjnej przyszłości. Mamy za sobą udane testy produkcyjne ekologicznych paliw na bazie olejów roślinnych (HVO) oraz zrównoważonych paliw lotniczych (SAF). Jesteśmy jako Grupa zaangażowani w rozwój projektów z zakresu zielonego wodoru. W naszej rafinerii pod Budapesztem, prowadzimy największy zakład produkcyjny w regionie. Jestem przekonany, że te kierunki będą się w przyszłości przekładać również na decyzje biznesowe podejmowane w Polsce.
Jakie są główne cele i priorytety MOL Polska na kolejne lata?
Jak firma zamierza wzmocnić swoją pozycję na polskim rynku i utrzymać konkurencyjność w dynamicznie zmieniającym się sektorze?
Jakie są najważniejsze wyzwania kadrowe przed firmą MOL Polska? Jak koncern radzi sobie z problemem fluktuacji pracowników w branży paliwowej?
Zamierzamy nadal konsekwentnie rozwijać sieć stacji franczyzowych. Jesteśmy przekonani, że nasza oferta w tym zakresie może śmiało konkurować z każdym dostępnym na rynku konceptem. Bardzo dużą wagę przywiązujemy również do dalszego wzmacniania oferty, zwłaszcza pozapaliwowej, której znaczenie rośnie z kwartału na kwartał. Przede wszystkim jednak, zamierzamy nadal konsekwentnie docierać do polskich konsumentów, pokazując się im jako dynamiczna, międzynarodowa sieć stacji paliw oferujące najwyższej jakości obsługę i znakomitą ofertę. W tym celu intensywnie inwestujemy w widoczność naszej marki nie tylko na drogach, ale i w mediach, organizujemy promocje, konkursy i loterie z nagrodami. W tym roku kolejny wygrany odjechał z naszej stacji nowym mercedesem. W ten sposób chcemy na trwałe zagościć w umysłach i sercach polskich kierowców i jestem przekonany, że jesteśmy na najlepszej drodze ku temu.
Dziękuję za rozmowę!
CCo zainspirowało Państwa zespół do stworzenia postaci Berniego jako „towarzysza bezpiecznych podróży”? Jakie kluczowe wartości ma on reprezentować? Zauważyliśmy, że na rynku stacji paliw brakuje postaci, która w angażujący i dostępny sposób promuje bezpieczne podróże – szczególnie wśród rodzin z dziećmi. Chcieliśmy, żeby AVIA miała swoją „twarz”, która wspiera nasze wartości i z którą zarówno nasi klienci, jaki i pracownicy, mogą się utożsamiać. Berni to bohater, który ma mówić o tym jak ważne jest bezpieczeństwo w podroży, ale też zachęcać do odkrywania świata, przy tym być serdeczny, troskliwy i odpowiedzialny. I właśnie taką postać stworzyliśmy i jesteśmy z niej naprawdę dumni.
W jaki sposób Berni wpływa na spójność i rozpoznawalność marki AVIA w mediach tradycyjnych i społecznościowych?
Berni, mimo tego, że jest uroczym psem, sprawił, że AVIA stała się bardziej „ludzka”. Budujemy wokół niego społeczność – angażujemy dzieci, rodziców, całe rodziny, ale także miłośników zwierząt. Dzięki takim projektom jak Paszport Młodego Podróżnika czy współpraca z muzeami, pokazujemy, że jesteśmy marką otwartą, przyjazną i nastawioną na edukację. Berni przyciąga uwagę, budzi emocje i sprawia, że AVIA jest zapamiętywana poprzez swój pozytywny przekaz.
Zauważyliśmy, że na rynku stacji paliw brakuje postaci, która w angażujący i dostępny sposób promuje bezpieczne podróże – szczególnie wśród rodzin z dziećmi. Chcieliśmy, żeby AVIA miała swoją „twarz”, która wspiera nasze wartości i z którą zarówno nasi klienci, jaki i pracownicy, mogą się utożsamiać – mówi Karolina Sikorska, dyrektor ds. marketingu, Grupa Unimot.
ROZMAWIAŁ
PRZEMYSŁAW JAWORSKI
Co zadecydowało o wyborze bernardyna jako brand hero AVIA?
Zależało nam na nawiązaniu do naszych szwajcarskich korzeni, a bernardyn to pies, który mocno się z tym krajem kojarzy. Poza tym to rasa, która niesie za sobą konkretne wartości – lojalność, opiekuńczość, siłę, gotowość do pomocy, spokój i zaufanie. Idealnie pasuje do tego, co chcemy przekazywać jako marka.
Cieszy Panią odbiór kampanii z Bernim w roli głównej?
Wskaźniki efektywności są na zadowalającym poziomie?
Zdecydowanie tak – zaangażowanie klientów jest naprawdę duże, i to we wszystkich grupach wiekowych. Dzieci kolekcjonują pieczątki w paszporcie, dorośli robią sobie zdjęcia z Bernim podczas wydarzeń, a jego maskotki rozchodzą się szybciej niż zakładaliśmy. Co ważne – 1% ze sprzedaży każdej maskotki przekazujemy na fundację pomagającą bezdomnym psom, więc to też działanie z sercem. A sama kampania?
Z każdym miesiącem nabiera tempa – i to nas bardzo cieszy.
Czy planujecie wprowadzić nowe, np. sezonowe kampanie, w których Berni będzie obecny jako przewodnik klienta?
Tak, Berni już teraz pojawia się jako przewodnik – chociażby we wspomnianym paszporcie czy opowieściach audio,
dostępnych na popularnych platformach podcastowych, których można słuchać m.in. w podróży. Pracujemy nad kolejną edycją i mamy kilka ciekawych projektów, w których zostanie wykorzystany. Na razie nie zdradzamy szczegółów, ale warto śledzić nasze kanały, by być na bieżąco.
Jakie kluczowe funkcjonalności aplikacji AVIA GO sprawiły, że użytkownicy masowo pobierają aplikację i pozostają w programie lojalnościowym?
Myślę, że największą siłą aplikacji AVIA GO jest jej intuicyjna i przemyślana na każdym etapie konstrukcja, która realnie ułatwia codzienne korzystanie z oferty. Aplikacja jest łatwa w obsłudze, a jednocze śnie dynamiczna – promocje są przejrzyście zaprezentowane i regularnie aktualizowane, więc użytkownicy mają poczucie, że zawsze dzieje się coś nowego. Głośna promocja 4,99 zł na pewno przyciągnęła uwagę, ale istotne są też inne akcje, jak na przykład „5, 10, 15”, polegająca na konkretnych obniżkach cen dla poszczególnych typów paliw. W ramach stacjonarnych akcji promocyjnych rozdajemy ku pony zniżkowe na ofertę gastronomiczną i paliwo, jak było na przykład przy okazji zawodów w skokach w Zakopanem. Co jakiś czas zapraszamy także do podjęcia wyzwania w precyzyjnym tankowaniu za określoną kwotę – jeśli się uda, klient otrzymuje to paliwo za darmo. Jest to zabawa, którą nasi klienci uwielbiają, bo kto z nas przy tankowaniu nie próbuje się wstrzelić w okrągłą kwotę? Wszystkie te wymienione przeze mnie aktywności wpływają na to, że klienci bardzo chętnie wracają na nasze stacje. Odnosząc się jednak do samej aplikacji – bardzo ważne jest to, że użytkownicy aktywnie współtworzą AVIA GO. Regularnie zbieramy ich opinie za pośrednictwem ankiet, a wdrażane na ich podstawie zmiany wzmacniają zaufanie i zaangażowanie.
nowymi funkcjonalnościami, rozbudowujemy katalog nagród i kuponów pozapaliwowych, wprowadzamy grywalizację, a także… więcej Berniego! To wszystko po to, żeby użytkownicy czuli, że to aplikacja „dla nich” – i żeby wracali nie tylko z powodu ceny, ale dlatego, że naprawdę lubią z niej korzystać.
Jakie cele chcieliście zrealizować tworząc akcję pod ogólnym hasłem „4,99 zł za litr paliwa”?
Chcieliśmy przyciągnąć uwagę kierowców i pokazać, że AVIA to marka, która potrafi pozytywnie zaskakiwać. Zależało nam na tym, aby ta promocja zapadła w pamięć i wywoływała dobre emocje. Cena 4,99 zł była i jest dla nas czymś więcej niż tylko rabatem – to pretekst do rozmowy z klientami i sposób na pokazanie, że chcemy być blisko nich i odpowiadać na ich codzienne potrzeby.
Jak rozwija się program lojalnościowy AVIA?
Jakie nowe funkcjonalności lub korzyści przewidujecie w najbliższych miesiącach dla jego członków?
Jesteśmy bardzo zadowoleni z rozwoju AVIA GO –liczba użytkowników rośnie, a 2 lipca świętujemy pierwsze urodziny aplikacji. Przekroczyliśmy już 150 tysięcy pobrań i uważam to za ogromny sukces, biorąc pod uwagę naszą obecną liczbę stacji. Cały czas pracujemy nad nowymi promocjami i nagrodami, ale nie chcemy zdradzać zbyt wiele –lubimy zaskakiwać naszych klientów. Na ten moment mogę zapewnić, że szykujemy kilka naprawdę interesujących akcji.
W jaki sposób koordynujecie przekaz marketingowy AVIA pomiędzy kanałami online a tradycyjnymi działaniami na stacjach i outdoorze?
Czym kierowaliście się, decydując, że promocja 4,99 zł za litr będzie dostępna tylko dla posiadaczy AVIA GO? Jakie wnioski płyną z wyników tej akcji?
Zależało nam, aby jak najwięcej osób poznało aplikację i przekonało się, że korzystanie z niej zwiększa komfort wizyty na stacji. Stąd decyzja, że 4,99 zł jest dostępne tylko dla użytkowników AVIA GO. To był sposób, żeby się wyróżnić i jednocześnie zbudować naszą społeczność. Muszę przyznać, że nie spodziewaliśmy się aż tak dobrego odzewu i zainteresowania medialnego. Liczba pobrań mocno wzrosła, a wyniki pokazały, że cena wciąż jest bardzo ważnym czynnikiem przy wyborze stacji i – co dla nas najważniejsze – promocja zachęciła wielu klientów, aby zostali z nami na dłużej.
Jak planujecie rozwijać AVIA GO, by użytkownicy wracali do aplikacji nie tylko ze względu na ceny paliwa, ale też na nowe korzyści i funkcje?
Aplikacja AVIA GO już teraz daje więcej niż tylko zniżkę na paliwo i klienci to doceniają. Nieustannie pracujemy nad jej
Zależy nam na tym, żeby wszystko, co robimy – online i offline – było spójne. Mamy jeden kierunek komunikacji, który dopasowujemy do konkretnego kanału. Coś innego działa na stacji, coś innego w social mediach, ale wszystko razem tworzy jednolity obraz marki. I to się sprawdza – ponieważ klienci rozpoznają AVIA niezależnie od tego, gdzie nas spotkają.
Jak zbieracie opinie klientów na temat akcji marketingowych na stacjach AVIA i w jaki sposób pozyskane dane wpływają na przyszłe strategie i usprawnienia?
Pytamy klientów o zdanie i – przede wszystkim – naprawdę ich słuchamy. Robimy ankiety w aplikacji, zbieramy opinie na stacjach, analizujemy komentarze w Google i mediach społecznościowych. Rozmawiamy też z naszymi pracownikami, bo to oni mają codzienny kontakt z klientami i. Jeśli pojawiają się uwagi, traktujemy je poważnie i staramy się wprowadzać odpowiednie zmiany. To dzięki klientom nasza oferta jest coraz lepsza.
Dziękuję za rozmowę!
Warter Fuels konsekwentnie rozwija technologie produkcji paliw lotniczych, łącząc rygorystyczne procedury kontroli jakości z najnowszymi normami europejskimi. O planach i wyzwaniach, które stoją przed firmą, rozmawiamy z Konradem Bieńkowskim, członkiem zarządu Warter Fuels.
WROZMAWIAŁ
PRZEMYSŁAW JAWORSKI
Warter Fuels rozwija technologie produkcji paliw, reagując na potrzeby konstruktorów silników. Czy może Pan opisać najważniejsze innowacje technologiczne wprowadzone w 2024 roku oraz wskazać kluczowe obszary dalszego rozwoju?
W 2024 roku, aby zagwarantować ciągłość dostaw benzyny AVGAS 100LL, skoncentrowaliśmy część naszej uwagi na uzyskaniu od Komisji Europejskiej zgody na dalsze stosowanie czteroetylku ołowiu. Przygotowaliśmy w tym celu szczegółową analizę techniczną i socjoekonomiczną, dokumentującą nasze procedury kontroli jakości produkcji oraz wpływ ewentualnego braku zgody na cały łańcuch dostaw – od surowca po produkt skierowany do klienta.
Prowadziliśmy prace nad wdrożeniem nowego wymagania normy ASTM D7547 dotyczącego barwienia benzyny lotniczej bezołowiowej WA 91 UL. Prace nad tą zmianą wymagały dobrania odpowiedniego barwnika i wykonaniu serii
analiz potwierdzających jego skuteczność zgodnie z założeniami normy.
Rok 2024 był też rokiem, w którym staraliśmy się zainteresować kolejnych klientów naszą lotniczą alternatywą dla benzyn samochodowych używanych w lotnictwie, czyli benzyny AKI93, cały czas optymalizując jej skład.
W segmencie benzyn rajdowych i alkilatowych podtrzymujemy dotychczasowe produkty, ale badamy też możliwości produkowania wersji tych paliw z dużą zawartością biokomponentów i biowęglowodorów, szczególnie w benzynach rajdowych. Jest to aspekt ważny z punktu widzenia ograniczenia emisji CO2, motywowany dodatkowo zapowiadanymi zmianami prawnymi realizacji Narodowego Celu Wskaźnikowego, zapowiadanego systemu ETS2, czy też oczekiwaniami federacji rajdowych.
Jednym z flagowych produktów jest benzyna lotnicza AKI 93. Jakie są główne zalety tego paliwa w porównaniu z klasycznym AVGAS 100LL i czy planujecie dalsze rozszerzenie oferty paliw alternatywnych (np. syntetycznych czy SAF)?
Nasza benzyna AKI 93 nie jest alternatywą w pełnym zakresie zastosowań jaki pokrywa AVGAS 100 LL, lecz jest skierowana do segmentu statków powietrznych, które mogą być obsługiwane przez benzyny bezołowiowe o niższych liczbach oktanowych nie przekraczających 100 oktan.
Benzyna AKI93 nie zawiera dodatku przeciwstukowego na bazie ołowiu. Brak dodatku przeciwstukowego wymusza inny skład surowcowy, aby zrekompensować brakującą moc jaką zapewnia dodatek. Benzyny lotnicze o liczbie oktanowej badawczej (RON) powyżej 100 są jedynym rodzajem paliwa, które może, a wręcz musi być produkowane z jego użyciem, ponieważ nie ma w tej chwili w pełni zaaprobowanej technologii, które byłaby stu procentową alternatywą dla benzyny AVGAS 100LLDalej jednak dla 30% floty powietrznej AVGAS 100LL pozostaje bez alternatywy.
Ze względu na swą charakterystykę benzyna AKI 93 jest alternatywą dla tradycyjnych benzyn samochodowych, jednak w odróżnieniu do nich nie zawiera etanolu, czyli komponentu wnoszącego do lotnictwa kilka istotnych czynników ryzyka, takich jak np. zwiększone prawdopodobieństwa wystąpienia korków parowych i możliwości oblodzenia gaźnika silnika lotniczego.
Jakie procedury kontroli jakości i bezpieczeństwa stosujecie na każdym etapie łańcucha dostaw, aby gwarantować parametry paliwa dostarczanego do lotnisk?
W całym łańcuchu dostaw od producenta, po przez pośrednie bazy paliw, aż po końcowe lotnisko, jako zbiór dobrych praktyk cały świat odwołuje się do dokumentu opracowanego przez organizację Energy Institute, noszącego nnazwę EJ/JIG STANDARD 1530. Dokument ten zawiera wytyczne dotyczące każdego aspektu łańcucha dostaw jak na przykład kompatybilności materiałowej stosowanych urządzeń, zbiorników magazynowych, filtrów i filtroseparatorów, procedury i częstotliwość odwadniania zbiorników, czyszczenia zbiorników, procedury i częstotliwość przeglądów filtrów, wymiany ich elementów, sprowadzenia poprawności ich działania, codziennej obsługi, kalibracji przyrządów pomiarowych nie tylko wyposażenia laboratoryjnego, ale też stosowanego jako urządzenia kontrolne podczas procesu produkcji jak termometry, gęstościomierze, wagi, a nawet sprzętu serwisowego jak klucze dynamometryczne używane do dokręcenia z odpowiednim momentem elementów filtroseparatora. Wymienione wyżej czynności mają m. in. na celu zabezpieczać paliwo przed przedostawaniem się wody i zanieczyszczeń mechanicznych do benzyny. Analizy laboratoryjne produktu gotowego na zgodność z odpowiednimi normami są w tej sytuacji oczywistością, a dochodzą jeszcze analizy surowców, ponieważ parametry jakościowe surowców zawsze wahają się w pewnych granicach zależnych od technologii ich produkcji jaką stosują nasi dostawcy, czy źródła pochodzenia surowca, co daje dużą zmienność właściwości fizyko – chemicznych surowca. Produkt gotowy jest zatem wypadkową tych wszystkich zmiennych i musi zostać właściwie zaprojektowany już na etapie
doboru surowca i ponownemu sprawdzeniu wstępnych założeń po dotarciu surowca do Zakładu.
Gdy uświadomimy sobie, że taki reżim dobrych praktyk opisany wyżej jest utrzymywany nie tylko na zbiornikach magazynowych produktu gotowego, ale także każdego surowca, każdego środka transportu, które również są poddawane stosownym sprowadzeniom, da nam to wyobrażenie jak wiele pracy naszych pracowników musi zostać wykonane. Do tego, aby zapewnić nadzór i kontrolę procesów, z przeprowadzenia tych czynności muszą zostać sporządzone stosowne zapisy. To jest ogrom dokumentacji, który podlega sprawdzeniu przez naszych wewnętrznych audytorów systemu jakości ISO, audytorów zewnętrznych akredytowanego centrum certyfikacji, audytorów Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych, którzy potwierdzają zgodność benzyny lotniczej z normami obronnymi, audytorów naszych kontrahentów, a na końcu polskich służb i urzędów.
Obecnie paliwo AKI 93 jest dostępne na kilku lotniskach, a kolejne lokalizacje są w planach. Jakie kryteria przyjmujecie przy wyborze nowych lotnisk i jakie są najbliższe etapy rozbudowy sieci stacji paliw lotniskowych?
Na chwilę obecną posiadamy 11 samoobsługowych stacji lotniskowych. Na zaawansowanym etapie realizacji jest dwunasta stacja. W kolejnych sześciu lokalizacjach prowadzimy rozmowy z właścicielami lotnisk.
Proces uruchomienia stacji jest wieloetapowy, wymaga wielu uzgodnień, często też pracy „archiwisty” ponieważ trzeba odnaleźć wszelką istniejącą dokumentację obecnego stanu infrastruktury lotniskowej, określić jakie trzeba wykonać prace, jaką dokumentację należy odtworzyć, jaką wykonać od nowa, przeprowadzić uzgodnienia ze służbami i urzędami, jak Straż Pożarna, Urząd Regulacji Energetyki, Krajowa Administracja Skarbowa, Urząd Dozoru Technicznego, Główny Urząd Miar, wykonać modernizację infrastruktury zgodnie z obecnymi wymaganiami prawnymi i przeprowadzić procedurę odbiorową z wymienionymi instytucjami. To wszystko wymaga czasu i zaangażowania naszych Specjalistów z zakresu wymagań prawnych, inwestycji i remontów, procedur lotniskowych, IT oraz dużych środków finansowych, dlatego też lokalizacje jakie rozważamy muszą generować określony ruch, aby całe przedsięwzięcie miało sens ekonomiczny. Tak wiele czynników składa się na ostateczny sukces jakim jest uruchomienie nowego punktu, że każda lokalizacja musi być rozpatrywana indywidualnie. Na naszej stronie internetowej https://warteraviation. com/pl/stacje-paliw/stacje-dla-pilotow-2 można sprawdzić lokalizację naszych lotnisk oraz rodzaj benzyn jakie są na nich dostępne. Na chwilę obecną na sześciu z nich dostępna jest benzyna AKI93. Na stronie dlapilota.pl można sprawdzić pozostałe lokalizacje na których jest dostępna nasza benzyna. W sumie AKI93 jest dostępne na 9 lotniskach.
Poza tradycyjną sprzedażą na stacjach lotniskowych oferujecie również zakup online z odroczoną płatnością. Jak ocenia Pan wpływ cyfryzacji na zachowania klientów i jakie nowe rozwiązania ecommerce planujecie wdrożyć?
Oferujemy naszym klientom dwie formy zakupu. Zakup online wymaga wcześniejszego zalogowania na naszej stronie www. sklep.warteraviation.com. Po zalogowaniu się na nasze konto możemy wybrać lokalizację, rodzaj paliwa ilość jaką chcemy zatankować i czas, w którym planujemy dokonać tankowania np. „natychmiast” lub np. w ciągu 3 dni. Po opłaceniu zakupu paliwo będzie czekać w wybranej lokalizacji, a my za pomocą naszego indywidualnego kodu będziemy mogli uruchomić tankowanie. W tej formie zakupu płatność odbywa się z góry przed zatankowaniem, a strona online jest zoptymalizowana pod kątem używania na telefonach komórkowych, więc zakup prosto spod dystrybutora nie stanowi najmniejszego problemu.
Druga forma z odroczoną płatnością nie jest dostępna online, ale jest możliwa po wcześniejszym podpisaniu z nami umowy. Klient otrzymuje wówczas swoją kartę klienta, którą potwierdza zakup na tankomacie.
Tempo w jakim rozwija się cyfryzacja wymusza także zmiany prawne w obszarach w jakich działamy. Pomysł na rozwijanie stacji paliw nie jest nowy i był rozważany w naszej Firmie wiele lat temu. W czasach, gdy przepisy akcyzowe nie dopuszczały jeszcze ewidencji elektronicznych i każdą operację na wyrobach akcyzowych, a takimi są benzyny lotnicze trzeba było rejestrować w papierowych księgach oplombowanych pieczęciami urzędowymi. Każde przemieszczenie wyrobu akcyzowego musiało odbywać się z wypełnionym papierowym dokumentem dostawy, na którym podpis musiała złożyć osoba wystawiająca i odbierająca osobiście i odpowiednie, numerowane arkusze tego dokumentu musiały trafić do urzędu, do nas jako wystawiającego i do odbierającego. W sytuacji, gdy fizycznie przemieszczenie towaru odbywało się tylko w zakresie długości węża od dystrybutora do skrzydła samolotu, cała procedura dokumentacyjna wyglądała kuriozalnie i odstraszała klienta, a firmie takiej jak nasza wprowadzała masę ryzyk podatkowych nieadekwatnych do strony ekonomicznej takiej formy sprzedaży. Dziś mamy elektroniczne ewidencje akcyzowe, elektroniczne dokumenty dostawy, karty flotowe i cała procedura z zachowaniem wymogów formalnych może odbyć się bez udziału kartki, długopisu i tradycyjnej waluty, co jest wygodne zarówno dla klientów jak i dla nas jako firmy, która dalej jest rozliczana z wymogów prawnych co do tej formy obrotu.
Z obserwacji klientów podczas korzystania z naszych stacji możemy stwierdzić, że są mile zaskoczeni szybkością i bezproblemowością całego procesu tankowania.
Jeżeli chodzi o rozwiązania e-commerce to planujemy w najbliższym czasie uruchomić za pośrednictwem naszej strony www moduł do zamówień, aby nasi klienci zarówno indywidualni jak i biznesowi mogli sami złożyć zamówienie na nasze produkty i śledzić postęp w realizacji takiego zamówienia.
Biorąc pod uwagę fakt, że Polska została uznana za regionalnego lidera w rozwoju instalacji paliwowych dla General Aviation, jakie korzyści biznesowe widzi Pan dla Warter Fuels wynikające z tej pozycji rynkowej?
Markę Warter Fuels budujemy sukcesywnie od lat na różnych polach. Wszelkie tego typu osiągnięcia, gdzie jako kraj jesteśmy uznawani w jakiejś dziedzinie za lidera, przekładają
się na zainteresowanie i pogłębianie wiedzy przez klienta, kto daną dziedzinę reprezentuje. Podnosi to rozpoznawalność marki i daje szansę na przekazanie naszym klientom co w naszej ocenie jest ważne, jeżeli chodzi o postępowanie z paliwami na każdym etapie ich życia po to, aby zwiększać świadomość jakie mogą być ryzyka i jakie rozwiązanie proponujemy, aby te ryzyka zminimalizować. W tym procesie rozwój instalacji paliwowych jest niezwykle ważny, daje możliwość interakcji z klientem indywidualnym.
Dzięki tej opinii mamy też zapytania z zachodniej części Europy, lecz w bieżącym roku skupiamy się na rozwoju na polskim rynku, chociaż wszelkie takie zapytania również wnikliwie analizujemy.
Czy Warter Fuels prowadzi prace nad paliwami o zmniejszonej emisji lub nad paliwami syntetycznymi (SAF)? Jakie są plany firmy w zakresie ochrony środowiska i ESG w najbliższych latach?
Na chwilę obecną nie prowadzimy prac nad paliwami syntetycznymi. Planujemy za to prowadzenie badań nad paliwami rajdowymi, które miałyby na celu dobór surowców bio i wypracowanie receptur z różną zawartością biokomponentów, wyższą niż standardowe 10% etanolu w benzynach silnikowych. W chwili obecnej mamy w swojej ofercie benzynę rajdową Warter Racing E85R, która zawiera w swoim składzie do 85% składnika bio w postaci etanolu.
Warto też zauważyć, że nasza benzyna AVGAS 100 LL (low lead) od kilku lat, dzięki optymalizacji procesu produkcji spełnia normy benzyny o obniżonej zawartości ołowiu określanej w normie ASTM D910 nazwą AVGAS 100 VLL (very low lead) i zawiera w swoim składzie poniżej 0,1% dodatku przeciwstukowego, co przekłada się na niższą emisję produktów spalania niż tradycyjna wersja „low lead”.
Warter Fuels w ramach systemu jakości ISO posiada wdrożoną i certyfikowaną co roku normę PN-EN ISO 14001 –Systemy zarządzania środowiskowego, na podstawie, której identyfikujemy obszary monitorowania środowiskowego. Nasze instalacje wyposażone są w systemy zapobiegające przedostaniu się naszych surowców i produktów do środowiska, wykonujemy także pomiary środowiskowe w miejscu pracy, aby mieć bieżącą kontrolę nad procesami.
W roku 2025 mamy również w planie prace badawczo-rozwojowe, które będą się wpisywać w globalny trend odejścia od wykorzystania czteroetylku ołowiu, co sprowadza się do prac nad rozwojem benzyn lotniczych bezołowiowych.
Przygotowujemy się również do raportowania w ramach systemu ETS2, czyli w skrócie raportowaniu emisji z paliw. Raportowanie w ramach tego systemu w Europie rusza już w tym roku. W Polsce nie ma jeszcze przepisów wykonawczych do systemu, ale nie możemy zostawić naszych klientów bez danych do raportowania, dlatego opracowujemy w tej chwili dane rzeczywiste, w które wyposażymy naszych klientów.
ESG ze względu na harmonogram uruchomienia tego obowiązku i wielkość naszej firmy jest jeszcze w sferze najbliższej, ale jednak przyszłości.
Polska po raz pierwszy w historii gościła jubileuszową, 40. edycję Shell
Eco-marathon Europe & Africa – jedno z najważniejszych wydarzeń
inżynieryjnych na świecie. Impreza odbyła się na torze Silesia Ring w Kamieniu Śląskim, a udział w niej wzięło ponad 130 zespołów z 25 krajów, m.in. z Francji, Niemiec, Holandii, Tunezji i Nigerii.
Prestiżowa jubileuszowa edycja
Historia Shell Eco-marathonu sięga 1939 roku, kiedy pracownicy Shell w USA zakładali się, kto przejedzie najdłuższy dystans na jednym galonie paliwa. W obecnej formule konkurs zadebiutował w 1985 roku we Francji i od tego czasu rozrósł się do trzech regionalnych wydarzeń: w Europie i Afryce, Amerykach oraz regionie Azji i Bliskiego Wschodu. Czterdziesta edycja – wyjątkowo organizowana w Polsce – została doceniona ze względu na wysoki poziom kształcenia technicznego, nowoczesną infrastrukturę oraz strategiczną obecność Shell w naszym kraju.
Shell Eco-marathon to nie tylko rywalizacja, ale przede wszystkim platforma rozwoju innowacji, kreatywności i umiejętności projektowych.
Jak podkreśla Piotr Kuberka, prezes Shell Polska: – To zaszczyt, że Polska po raz pierwszy gości jubileuszową edycję konkursu. Shell Eco-marathon to przestrzeń, w której młodzi inżynierowie uczą się, jak swoją pasję i wiedzę przekuć w realne zmiany.
Polska reprezentacja i zaplecze organizacyjne
• Polskę reprezentowały cztery drużyny:
• Project Hydrive (AGH Kraków)
• HYDROGEN POLLUB (Politechnika Lubelska)
• Iron Warriors (Politechnika Łódzka)
• Rotor (Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Krośnie)
Rywalizacja odbywała się w dwóch kategoriach:
1. Prototype – ultralekkie, futurystyczne pojazdy o maksymalnej efektywności energetycznej
2. Urban Concept – konstrukcje zbliżone do miejskich samochodów osobowych, łączące oszczędność z praktyczną formą
Tor Silesia Ring
Silesia Ring to homologowany obiekt wyścigowy z pełnym zapleczem technicznym
i konferencyjnym, zlokalizowany przy autostradzie A4, co ułatwiło dojazd ekipom z całej Europy. Obiekt spełniał wszystkie wymagania regulaminowe, w tym specyfikację długości pętli i liczbę okrążeń.
Przebieg zawodów i najważniejsze wyniki
Uczestnicy mieli do dyspozycji sześć prób, podczas których ocenie podlegał przede wszystkim dystans pokonany przy minimalnym zużyciu energii. W jubileuszowej edycji szczególnie wyróżniły się:
• Rekordowe osiągnięcia w kategorii Prototype, gdzie najlepsze konstrukcje przekroczyły 600 km na ekwiwalencie litra paliwa.
• Rozwój technologii wodorowych, potwierdzający potencjał ogniw paliwowych jako paliwa przyszłości.
Norman Koch, Shell Eco-marathon Global General Manager
• Prezentacje pojazdów autonomicznych, demonstrujące zaawansowane systemy sterowania i nawigacji.
Patronaty i znaczenie dla regionu
Polska edycja konkursu objęta była patronatem:
• Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego
• Polskiej Prezydencji w Radzie UE
"Dla Shell Eco-marathon jest bardzo ważny, ponieważ chcemy stworzyć platformę dla przyszłych naukowców i inżynierów, aby mogli rozwijać swoją kreatywność i umiejętności inżynieryjne. Chcemy, aby myśleli o mobilności przyszłości oraz o tym, jak mogą tworzyć technologie i idee, które pomogą nam zmniejszyć emisję CO2 i przejść na bardziej zrównoważone źródła energii.
Eco-marathon to platforma, dzięki której możemy dać studentom możliwość przetestowania swoich pomysłów, projektów i konstrukcji, odbycia jazd testowych oraz rywalizacji w bardzo ciekawy sposób z najlepszymi zespołami na świecie, które dążą do tych samych celów.
• Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu
• Marszałka Województwa Śląskiego
• GórnośląskoZagłębiowskiej Metropolii
• Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności Wsparcie instytucjonalne podkreśla rolę kompetencji technicznych i innowacyjności w rozwoju regionu oraz znaczenie transformacji energetycznej.
TTo już 40. edycja Shell Eco-marathon, ale pierwsza, kiedy to Polska jest gospodarzem. Jak ważna jest dla Państwa ta inicjatywa?
Piotr Kuberka: Jest to dla nas bardzo istotne wydarzenie, ponieważ, tak jak już Pan wspomniał, od 40 lat staramy się angażować w rozwój myśli akademickiej oraz innowacji. Na świecie ciągle rozwijane są technologie, które w konsekwencji mają doprowadzić m.in. do oszczędności energetycznej pojazdów, dlatego organizacja takiego wydarzenia jak Eco-marathon jest niezwykle ważna dla całej firmy. Czterdziesta edycja odbywa się na trzech kontynentach: amerykańskim, azjatyckim oraz tutaj, w Polsce, dla Europy i Afryki. Cieszymy się, że możemy gościć cały region na pięknym torze Silesia Ring w Kamieniu Śląskim. To napawa nas dumą.
Shell Eco-marathon wpisuje się mocno w działania firmy w zakresie promocji innowacji i wspierania rozwiązań, które mają pokazywać potencjał elektromobilności. Tak, zdecydowanie, tym bardziej że, jak już wspomniałem wcześniej, Shell Eco-marathon trwa już od dekad. Shell
Po raz pierwszy w 40-letniej historii
Shell Eco-marathon Polska była jego gospodarzem. Dla Shell Polska konkurs to kluczowa inwestycja w rozwój elektromobilności i myśli inżynierskiej w naszym kraju. Prezes Shell Polska Piotr Kuberka podkreśla, że współpraca z ponad 500 ośrodkami badawczymi to strategiczna inwestycja w polski potencjał naukowy i przyszłość elektromobilności.
ROZMAWIAŁ PRZEMYSŁAW JAWORSKI
bardzo mocno inwestuje w nowe technologie i innowacje, co jest konieczne w przypadku spółki energetycznej dla jej dalszego efektywnego rozwoju.
Chciałbym zauważyć, że w przypadku Eco-maratonu możemy współpracować z ośrodkami akademickimi, których jest już ponad 500. To nasza inwestycja w rozwój studentów oraz w rozwój nowych technologii. Uważam, że skorzystamy na tym wszyscy, a wykształceni studenci znajdą ciekawą pracę w różnych przedsiębiorstwach. Z kolei my – jako społeczeństwo – będziemy korzystali z opracowanych przez nich rozwiązań.
Shell ma swoje ośrodki badawcze oraz wybitnych specjalistów, którzy pracują nad kolejnymi rozwiązaniami technologicznymi. Jak w tym kontekście ocenia Pan potencjał polskiej nauki?
Widzi Pan możliwość wykorzystania tego potencjału w Państwa działalności.
Oczywiście! Polski potencjał, jeśli chodzi o myśl inżynieryjną, jest ogromny. Myślę, że istnieje wiele przykładów zarówno firm zagranicznych, które budują ośrodki rozwojowe
w Polsce, jak również polskich firm, które bardzo skutecznie konkurują na rynku europejskim czy światowym. Z tego potencjału trzeba i należy korzystać.
Ten potencjał widzimy również podczas Shell Eco-marathon. Od kilkunastu lat polskie zespoły regularnie biorą w nim udział. W tym roku nasz kraj będą reprezentowały cztery zespoły: z Krakowa, Lublina, Łodzi i Krosna. Mamy nadzieję, że w kolejnych edycjach będzie ich jeszcze więcej. Jest to inwestycja w polski rozwój myśli inżynieryjnej.
Mam również nadzieję, że polskie zespoły będą uczyły się rozwiązań od pozostałych ponad 100 zespołów z całego regionu. Udział w Eco-marathonie jest szansą na wymianę wiedzy między różnymi ośrodkami akademickimi.
Panie Prezesie rozmawiamy o elektromobilności, o inżynierii, o innowacjach. Wsparcie tego rozwoju jest ważne, ale takie firmy jak Shell muszą też mierzyć się z różnymi wyzwaniami wynikającymi np. ze specyfiki rynków, na których działają. Nie zawsze to otoczenie nadąża za dynamicznym rozwojem. Jaka jest Pana refleksja na ten temat?
Jesteśmy firmą światową, globalną korporacją. W związku z tym widzimy, że pewne utrudnienia występują na różnych rynkach, a Polska jest jednym z wielu takich przykładów.
Oczywiście wszelkie możliwe ułatwienia administracyjne są bardzo dobrze widziane. Wszelkie możliwości usprawnienia i przyspieszenia, na przykład tworzenia przyłączy do stacji, tak aby można było rozbudować sieć ładowarek elektrycznych, również są bardzo istotne. To wymaga dalszych inwestycji i przyspieszenia działań.
Kwestia regulacji i deregulacji to elementy całej otoczki biznesowej, które pomagają inwestorowi uzyskiwać określony zwrot.
Pamiętajmy, że konkurujemy z innymi krajami o to, aby pieniądze na inwestycje trafiały do Polski. Myślę, że powinno to być zarówno w interesie przedsiębiorców, obywateli, jak i rządu. Warto więc, aby wszystkie strony zaangażowały się, by środowisko biznesowe było jak najbardziej przyjazne.
Jak według Pana, będzie rozwijał się segmentem elektromobilności pod sztandarem Shella w Polsce w drugiej połowie roku?
Myślę, że będzie to dalszy proces rozbudowy infrastruktury ładowarek elektrycznych. Planujemy też takie inwestycje na kolejne lata.
W naszym przypadku jest to zadanie realizowane razem z NFOŚ. Budujemy stacje ładowania zarówno przy trasach przelotowych, jak i przy większych ośrodkach miejskich. Natomiast będzie to proces, który będzie wciąż wolniejszy niż w Europie Zachodniej, chociażby z racji tego, że samochodów elektrycznych jest u nas dużo mniej niż w Europie Zachodniej. Mam jednak nadzieję, że ten proces będzie przyspieszał.
Dziękuję za rozmowę!
EUDR: kluczowe założenia i zakres regulacji
Zacznijmy od podstaw. EUDR (European Union Deforestation Regulation), przyjęty przez Unię Europejską w czerwcu 2023 roku w ramach Europejskiego Zielonego Ładu, to pierwsze na świecie tak kompleksowe prawo przeciwko wylesianiu. Celem regulacji jest ograniczenie globalnej deforestacji powodowanej uprawą i pozyskiwaniem surowców rolnych oraz leśnych trafiających na rynek UE. Zakresem EUDR objęto siedem kluczowych towarów ściśle powiązanych z wylesianiem: drewno, kauczuk naturalny, bydło (produkty pochodzenia wołowego, jak mięso czy skóry), kawa, kakao, olej palmowy oraz soja. Oznacza to, że także wszelkie produkty pochodne (np. meble i papier z drewna,
czekolada z kakao, biopaliwa z oleju palmowego, skórzana galanteria z bydła, opony z kauczuku itp.) podlegają nowym wymogom.
Rozporządzenie definiuje, że „deforestation-free” (wolne od wylesiania) są tylko te towary, które nie zostały wyprodukowane na gruntach przekształconych z lasu po dniu 31 grudnia 2020 roku. Innymi słowy – od początku 2021 r. żaden hektar lasu nie może zostać wycięty pod uprawy dostarczające surowce dla produktów sprzedawanych w UE. Ponadto produkty te muszą być wytworzone zgodnie z prawem kraju pochodzenia (np. z poszanowaniem lokalnych przepisów dotyczących użytkowania gruntów czy praw własności ziemi). Nowe prawo zastępuje dotychczasowe regulacje (takie jak EUTR dotyczące drewna)
W obliczu dynamicznych zmian w globalnych łańcuchach dostaw oraz rosnących wymagań ekologicznych, Komisja Europejska wprowadziła przełomowe i ambitne rozwiązanie, które zmienia zasady gry w handlu międzynarodowym.
KATARZYNA CIEŚLIK HEAD OF SALES & MARKETING GREEN REPORTING
rozszerzając ich zasięg na kolejne sektory i nakładając bardziej rygorystyczne wymogi dotyczące transparentności łańcucha dostaw.
Proces wdrażania: nowe terminy 2025 i 2026 Aktualnie firmy znajdują się w okresie przygotowawczym przed pełnym wejściem EUDR w życie. Rozporządzenie obowiązuje formalnie od 29 czerwca 2023 r., jednak organy UE wydłużyły czas na wdrożenie wymogów. Nowe terminy graniczne to 30 grudnia 2025 roku – od tego dnia przepisy będą stosowane wobec dużych i średnich przedsiębiorstw, oraz 30 czerwca 2026 roku – od kiedy obejmą także mikro i małe firmy. Przesunięcie to (o rok w stosunku do pierwotnie planowanego końca 2024 r.) ma dać zarówno biznesowi, jak
i administracji, więcej czasu na przygotowanie się do nowych obowiązków. W praktyce oznacza to, że duże podmioty mają nieco ponad pół roku, a mniejsi gracze rok, by dostosować swoje łańcuchy dostaw i systemy compliance do wymogów EUDR.
Warto podkreślić, że z dniem 30 grudnia 2025 zniesione zostaną wcześniejsze przepisy (jak rozporządzenie UE dotyczące drewna – EUTR), a EUDR stanie się jedynym obowiązującym reżimem w zakresie wylesiania. Firmy powinny wykorzystać pozostały czas na wdrożenie odpowiednich procedur, gdyż po upływie tych terminów tylko produkty spełniające kryteria EUDR będą mogły legalnie trafić na rynek UE. Unia uruchamia też centralny system informatyczny EUDR, w którym od końca 2024
r. będzie można składać wymagane oświadczenia due diligence i który docelowo posłuży organom celnym do weryfikacji zgodności importowanych towarów z nowymi przepisami.
Obowiązki podmiotów objętych regulacją EUDR
Nowe prawo nakłada na przedsiębiorców konkretny zestaw obowiązków, których celem jest zapewnienie pełnej identyfikowalności pochodzenia surowców oraz należytej staranności (due diligence statement – DDS) w eliminowaniu ryzyka związanego z wylesianiem. Do najważniejszych wymogów należą:
• Dokładna weryfikacja łańcucha dostaw: Firma (tzw. operator w rozumieniu EUDR), która importuje lub wprowadza na rynek UE towary objęte regulacją, musi ustalić źródło pochodzenia surowców aż do poziomu plantacji lub gospodarstwa. W praktyce oznacza to zbieranie szczegółowych informacji, takich jak współrzędne geograficzne działek rolnych czy leśnych, z których pochodzą np. ziarna kakao, nasiona palm oleistych, lateks kauczukowy czy bydło rzeźne.
• Ocena ryzyka i działania zapobiegawcze: Zgromadzone dane o pochodzeniu surowca muszą zostać poddane ocenie ryzyka pod kątem potencjalnego wylesiania. Jeżeli dany surowiec pochodzi z regionu uznanego za wysokiego ryzyka (UE będzie klasyfikować kraje m.in. na kategorie niskiego, standardowego i wysokiego ryzyka w oparciu o wskaźniki wylesiania), firma ma obowiązek wdrożyć środki zaradcze – na przykład zażądać dodatkowych dowodów od dostawcy, przeprowadzić niezależny audyt, skorzystać z monitoringu satelitarnego lub w skrajnym wypadku
zmienić dostawcę na innego, z bardziej zrównoważonego regionu.
• Oświadczenie due diligencestatement: Przed wprowadzeniem towaru na rynek UE przedsiębiorca musi złożyć oficjalne oświadczenie potwierdzające, że dopełnił należytej staranności, a produkt jest zgodny z EUDR (wolny od wylesiania i legalny). Oświadczenia te będą składane elektronicznie w systemie UE i dostępne dla właściwych organów kontrolnych. Innymi słowy, ciężar dowodu spoczywa na firmie – musi ona móc wykazać dokumentacyjnie, że jej produkty spełniają wymogi regulacji.
• Przechowywanie informacji i śledzenie produktów: Podmioty objęte EUDR zobowiązane są do przechowywania przez określony czas informacji o dostawach i dostawcach objętych regulacją. Ma to umożliwić śledzenie partii towaru wstecz do źródła i ułatwić kontrole. Również podmioty handlowe (traderzy), które kupują i sprzedają już wprowadzony na rynek towar (np. dystrybutorzy), muszą zapewnić identyfikowalność – prowadzić rejestry od kogo nabyli i komu przekazali dany produkt. Choć traderzy nie mają tak szerokich obowiązków jak importerzy, to np. duże sieci handlowe będą musiały wykazać się należytą starannością w takim samym zakresie jak operatorzy. W praktyce powyższe obowiązki oznaczają konieczność opracowania przez firmy wewnętrznego systemu compliance dedykowanego EUDR. Obejmuje on zbieranie danych od dostawców (często z odległych zakątków świata), weryfikację informacji o gospodarce gruntami, a także integrację tych procesów z istniejącymi procedurami zakupowymi
i systemami IT przedsiębiorstwa.
Ryzyka prawne i biznesowe: konsekwencje nieprzestrzegania EUDR Niedostosowanie się do wymagań rozporządzenia EUDR niesie ze sobą poważne ryzyka – zarówno prawne, jak i biznesowe. Regulacja przewiduje dotkliwe sankcje za wprowadzanie na rynek UE towarów niezgodnych z wymogami:
• Kary finansowe: Państwa członkowskie UE zostaną zobowiązane do nakładania na naruszycieli kar odstraszających i proporcjonalnych do skali przewinienia. W praktyce można spodziewać się grzywien sięgających co najmniej 4% rocznego obrotu firmy na rynku UE za poważne naruszenia. Dodatkowo możliwe będą konfiskaty zakwestionowanych towarów, przepadek przychodów uzyskanych ze sprzedaży produktów niezgodnych z EUDR, a nawet czasowe wykluczenie firmy z udziału w zamówieniach publicznych czy programach dofinansowań UE.
• Blokada dostępu do rynku: Dla wielu firm realnie groźniejsze od samych kar pieniężnych jest widmo utraty możliwości sprzedaży na rynku unijnym. Organy celne państw UE będą uprawnione do wstrzymywania odpraw importowych towarów podejrzanych o niespełnienie kryteriów EUDR. W skrajnym przypadku przedsiębiorstwo uporczywie łamiące przepisy może zostać czasowo zablokowane w systemie – jego towary po prostu nie przejdą przez granicę UE. Dla branż, w których rynek europejski stanowi lwią część zbytu, byłby to cios o ogromnych konsekwencjach biznesowych. • Ryzyko reputacyjne i biznesowe: W erze rosnącej
świadomości ekologicznej klientów i inwestorów, wpadka związana z wylesianiem to również poważne zagrożenie reputacyjne. Marka powiązana z niszczeniem lasów może stracić zaufanie konsumentów, a także narazić się na kampanie organizacji ekologicznych. Ponadto firmy ignorujące wymogi zrównoważonego rozwoju mogą mieć trudności z pozyskaniem kapitału – fundusze inwestycyjne coraz częściej stosują kryteria ESG, eliminując ze swojego portfela spółki niespełniające standardów środowiskowych. W rezultacie brak zgodności z EUDR to nie tylko groźba kar, ale i utrata przewagi konkurencyjnej na rzecz graczy, którzy wcześniej dostosują się do nowych zasad.
Krótko mówiąc: zignorowanie EUDR po 2025 roku nie wchodzi w grę. Wysokie kary to jedno, ale prawdziwym kosztem może okazać się wypadnięcie z rynku. Wyobraźmy sobie sytuację, w której konkurencja dostosowuje się do nowych wymagań i nadal obsługuje kluczowych klientów, podczas gdy firma lekceważąca regulację zmaga się z zatrzymanymi dostawami i zakazem sprzedaży – to scenariusz, którego żaden rozsądny zarząd nie może zaakceptować.
Wpływ EUDR na łańcuchy dostaw branży motoryzacyjnej i petrochemicznej Regulacja EUDR szczególnie mocno dotknie branże motoryzacyjną i petrochemiczną, choć na pierwszy rzut oka mogą się one wydawać odległe od tematyki wylesiania. W praktyce jednak łańcuchy dostaw sektora automotive i paliwowego są pełne surowców objętych nowymi przepisami:
• Kauczuk naturalny (guma): To podstawowy surowiec
do produkcji opon, uszczelek, przewodów i wielu innych komponentów motoryzacyjnych. Plantacje kauczuku w Azji Południowo-Wschodniej czy Afryce Centralnej były w ostatnich dekadach znaczącym czynnikiem wylesiania. Teraz producenci opon i części będą musieli zagwarantować, że pozyskiwany lateks nie pochodzi z obszarów przekształconych z lasu po 2020 r. Wymusi to ściślejszą współpracę z plantatorami oraz być może zmianę źródeł zaopatrzenia na bardziej zrównoważone (np. plantacje kauczuku o certyfikowanej uprawie). Niewykluczone, że firmy zaczną też inwestować w alternatywy dla kauczuku naturalnego lub zwiększą udział kauczuku syntetycznego, aby zmniejszyć ryzyko braków surowca zgodnego z EUDR.
• Skóra i wyroby skórzane: Luksusowe wykończenia skórzane we wnętrzach samochodów to znak rozpoznawczy wielu marek motoryzacyjnych. Jednak skóry pochodzą z hodowli bydła, a ekstensywna hodowla bydła jest największym pojedynczym czynnikiem wylesiania Amazonii. Szacuje się, że około połowa importowanej do UE skóry jest przeznaczana na potrzeby przemysłu samochodowego (np. tapicerka siedzeń), a znaczna część tych skór pochodzi z Brazylii. Teraz każdy kawałek skóry będzie musiał mieć udokumentowane pochodzenie z gospodarstw wolnych od wylesiania. Branża automotive stanie przed wyzwaniem uzyskania pełnej transparencji łańcucha dostaw skóry, co dotąd było trudne – często skóry skupuje się z wielu ferm i pośredników, przez co trudno prześledzić drogę bydła „od pastwiska do
fotela samochodu”. Firmy mogą być zmuszone do nawiązania bliskiej współpracy bezpośrednio z hodowcami lub garbarniami, wymagania certyfikatów pochodzenia skóry, a nawet rozważenia materiałów alternatywnych (jak tzw. wegańska skóra czy tekstylia) w modelach aut, aby zredukować ryzyko niezgodności.
• Olej palmowy i soja w paliwach: Sektor petrochemiczny i stacje paliw coraz częściej oferują biopaliwa (biodiesel, bioetanol) w ramach mieszania paliw kopalnych z odnawialnymi komponentami. Biodiesel (FAME) bywa produkowany z oleju palmowego lub sojowego, zaś bioetanol z kukurydzy, pszenicy czy trzciny (choć akurat te ostatnie nie podlegają EUDR). Olej palmowy i soja znalazły się jednak na celowniku regulacji ze względu na masowe wycinki lasów pod plantacje w Azji i Ameryce Południowej. Dla dostawców paliw oznacza to konieczność ścisłej kontroli pochodzenia komponentów bio – np. rafinerie będą musiały udowodnić, że używany do biokomponentów olej palmowy nie pochodzi z nowo przekształconej plantacji na Borneo, a soja nie została wyprodukowana kosztem amazońskiej puszczy. Może to spowodować zmianę miksu surowcowego (większy nacisk na oleje pochodzące z UE, jak rzepakowy, lub na zużyte oleje posmażalnicze), a także potencjalnie wpłynąć na ceny biokomponentów ze względu na ograniczoną podaż surowca spełniającego kryteria EUDR.
• Pozostałe surowce i produkty: Nawet na stacjach benzynowych zmiany mogą być odczuwalne – np. w ofercie sklepów przy stacji. Kawa na wynos, batoniki
czekoladowe, węgiel drzewny do grilla czy skórzane akcesoria sprzedawane na stacji to wszystko towary objęte EUDR. Co prawda właściciel stacji sprzedający takie produkty detalicznie nie jest bezpośrednio zobowiązanym operatorem (odpowiedzialność spoczywa na importerach i producentach), ale cały łańcuch dostaw będzie musiał się dostosować. Można więc spodziewać się, że produkty niespełniające wymogów po prostu znikną z oferty, a te które pozostaną, mogą nieco podrożeć – z uwagi na koszt zapewnienia ich zrównoważonego pochodzenia. Podsumowując, łańcuchy dostaw w motoryzacji i petrochemii czeka gruntowna kontrola i modyfikacja. Firmy będą musiały bliżej przyjrzeć się swoim “ukrytym” surowcom. To, co dotychczas brali za pewnik (np. stałe dostawy gumy z Azji czy skór z Ameryki Południowej), teraz wymaga ponownej analizy pod kątem ryzyka wylesiania. Niewykluczone są przetasowania w globalnym handlu surowcami – pojawią się preferencje dla dostawców z krajów o niższym ryzyku lub posiadających certyfikaty, a niektóre tańsze źródła zaopatrzenia mogą przestać być dostępne, jeśli nie spełnią nowych standardów. Dla branży paliwowej i motoryzacyjnej EUDR oznacza też większą integrację kwestii środowiskowych z decyzjami zakupowymi – zrównoważony łańcuch dostaw stanie się elementem strategicznego zarządzania ryzykiem biznesowym.
Wyzwania dla importerów, właścicieli stacji benzynowych i producentów komponentów Wprowadzenie EUDR generuje konkretne wyzwania operacyjne dla różnych uczestników
rynku w branży paliwowo-motoryzacyjnej. Oto najważniejsze z perspektywy wybranych grup: • Importerzy surowców (np. gumy, oleju palmowego, kawy): Będą na pierwszej linii frontu nowych regulacji. Muszą zbudować zdolność śledzenia każdego transportu do źródła – często aż na poziom farmera w odległym kraju. To ogromne wyzwanie logistyczne i organizacyjne: konieczność pozyskania danych od zagranicznych dostawców, bariery językowe, różnice kulturowe i prawne, a także potencjalny opór niektórych dostawców przed udostępnianiem wrażliwych informacji. Importerzy będą musieli zainwestować w nowe systemy IT i procedury, aby gromadzić i weryfikować informacje o pochodzeniu. Niezbędne może okazać się zatrudnienie dodatkowych specjalistów ds. zrównoważonego rozwoju lub korzystanie z usług wyspecjalizowanych doradców i auditorów w kraju pochodzenia surowca. Wyzwanie stanowi też czas – jeśli proces zbierania dokumentacji będzie zbyt długi, dostawy mogą się opóźniać, co wpływa na ciągłość produkcji. • Właściciele stacji benzynowych: Większość właścicieli stacji to ostatnie ogniwo łańcucha dostaw, które nie importuje bezpośrednio towarów objętych regulacją. Ich rola polega głównie na sprzedaży paliw i produktów kupowanych od hurtowych dostawców. Nie zwalnia ich to jednak z potrzeby przygotowania się. Przede wszystkim powinni weryfikować wiarygodność swoich dostawców – czy np. firmy zaopatrujące stację w paliwo zapewniają, że komponenty bio spełniają wymogi EUDR. Podobnie dotyczy to asortymentu sklepu: warto upewnić się, że dystrybutorzy
kawy, produktów spożywczych czy akcesoriów oferują towary od producentów przestrzegających nowych regulacji. Duże sieci stacji mogą wymagać od swoich dostawców certyfikatów lub deklaracji zgodności z EUDR. Kolejnym wyzwaniem będzie wzrost kosztów zaopatrzenia – jeśli hurtownie zapłacą więcej za certyfikowane, zrównoważone produkty (np. biopaliwo z oleju palmowego wolnego od wylesień jest droższe), to cena dla stacji i kierowców też może nieznacznie wzrosnąć. Właściciele stacji powinni zatem przygotować się na możliwe zmiany cen i oferty, a także edukować klientów, dlaczego np. dany produkt zyskał etykietę „deforestation-free” i co to oznacza.
• Producenci komponentów motoryzacyjnych: Dla wytwórców części samochodowych (opon, siedzeń, elementów z gumy, plastiku czy tekstyliów) EUDR oznacza konieczność głębszego wglądu w łańcuch dostaw swoich surowców. Wielu z nich polegało do tej pory na dostawcach pośrednich (np. kupowali kauczuk od globalnego dystrybutora, a nie bezpośrednio od plantatora). Teraz będą musieli wymagać od swoich dostawców szczegółowych danych o źródłach – co często oznacza, że dostawca sam musi wdrożyć system traceability wśród swoich poddostawców. To wyzwanie kaskadowe: producent auta będzie naciskał na dostawcę siedzeń, ten z kolei na garbarnię skór, garbarnia
na hodowcę bydła. Podobnie w produkcji opon – gigantyczne koncerny będą wymagać od pośredników gumy dostarczania współrzędnych plantacji kauczuku. Koordynacja i standaryzacja tych wymagań w branży będzie dużym wyzwaniem, bo jeśli choć jedno ogniwo nie spełni wymogów, finalny produkt nie przejdzie testu zgodności. Producenci komponentów muszą też liczyć się z koniecznością modyfikacji receptur czy materiałów, gdyby dany surowiec okazał się trudny do zdobycia w formie „deforestation-free”. Wreszcie, czeka ich inwestycja w szkolenia i systemy – personel działów zakupów i jakości musi poznać nowe wymogi, a firmowe systemy ERP czy bazy dostawców będą musiały
umożliwiać rejestrowanie dodatkowych danych (np. geolokalizacji surowca, certyfikatów).
Jak przygotować się do EUDR? – praktyczne wskazówki
Choć do rozpoczęcia stosowania przepisów EUDR pozostało jeszcze kilka miesięcy, najlepszy czas na działanie jest już teraz. Oto kilka kroków, które firmy z sektora paliwowego i motoryzacyjnego mogą podjąć, aby przygotować się do nowych regulacji:
1. Przegląd łańcucha dostaw i identyfikacja ryzyka: Rozpocznij od zmapowania, które surowce objęte EUDR znajdują się w Twoim łańcuchu dostaw. Czy używasz naturalnego kauczuku? Czy w paliwach obecny jest olej palmowy lub soja? Czy Twoi
dostawcy komponentów korzystają ze skóry, drewna lub innych ryzykownych surowców? Następnie oceń kraje pochodzenia tych materiałów i zidentyfikuj punkty największego ryzyka (np. dostawy gumy z rejonów wysokiego wylesiania).
Taka analiza pozwoli ustalić priorytety – które obszary wymagają najpilniejszych działań.
2. Nawiąż dialog z dostawcami: Skontaktuj się z kluczowymi dostawcami i poinformuj ich o nadchodzących wymaganiach. Upewnij się, że rozumieją oni, jakie dane będą od nich potrzebne (np. dokumentacja działek rolnych, certyfikaty FSC/RSPO jeśli posiadają, itp.). Już teraz warto w umowach handlowych uwzględnić klauzule zobowiązujące dostawców do współpracy przy due diligence EUDR. Im wcześniej dostawca zacznie zbierać informacje o swoim łańcuchu dostaw, tym mniejsze ryzyko przerwania dostaw po wejściu regulacji w życie. W przypadku nowych kontraktów rozważ wybieranie partnerów, którzy mogą wykazać się zrównoważonym pochodzeniem surowców (np. posiadają odpowiednie certyfikaty lub polityki „zero deforestation”).
3. Wdroż system należytej staranności: Każda firma objęta EUDR musi przygotować się do wdrożenia procedur due diligence – od identyfikacji pochodzenia surowców, przez ocenę ryzyka, aż po zbieranie i przechowywanie wymaganej dokumentacji. To wieloetapowy, złożony proces, który wymaga spójnych działań wewnątrz organizacji i skutecznego zarządzania informacją. Można go przeprowadzić samodzielnie, budując odpowiednie kompetencje w firmie, ale wiele przedsiębiorstw
decyduje się również na wsparcie zewnętrznych specjalistów – firm doradczych lub technologicznych, które pomagają w opracowaniu i wdrożeniu odpowiednich rozwiązań. Warto już teraz rozważyć, jaką ścieżkę wybrać, by zapewnić zgodność z regulacją i zminimalizować ryzyko operacyjne.
4. Zainwestuj w systemy śledzenia pochodzenia: Zapewnienie identyfikowalności surowców w łańcuchu dostaw to kluczowy element zgodności z EUDR. W praktyce oznacza to konieczność wdrożenia rozwiązań, które pozwolą śledzić pochodzenie surowców na poziomie partii i potwierdzić ich zgodność z wymogami regulacyjnymi. To zadanie może okazać się bardzo złożone i wymagać dużych nakładów organizacyjnych, technicznych oraz kompetencyjnych. Przedsiębiorstwa mogą podejść do tego wewnętrznie – budując własne systemy – lub skorzystać z doświadczenia wyspecjalizowanych podmiotów zewnętrznych, które wspierają firmy w projektowaniu i wdrażaniu takich rozwiązań. W obu przypadkach kluczowe będzie odpowiednio wczesne zaplanowanie działań i dobór narzędzi dostosowanych do specyfiki branży oraz skali działalności.
5. Szkolenia i budowanie świadomości: Zapewnij odpowiednie szkolenia dla pracowników działów zakupów, logistyki, jakości i compliance. Cała organizacja musi rozumieć, dlaczego EUDR jest wprowadzane i jakie konsekwencje niesie brak zgodności. Przeszkol kupców, jak oceniać ryzyko dostawcy i jakie wymagania stawiać kontrahentom. Uświadamiaj też menedżerów wyższego szczebla –wdrożenie EUDR to zadanie
EUDR
generuje konkretne wyzwania operacyjne dla różnych uczestników rynku w branży paliwowomotoryzacyjnej.
przekrojowe, które będzie wymagało wsparcia zarządu (np. zatwierdzenia budżetów na nowe systemy czy zmian w strategii zaopatrzenia). Warto ustanowić wewnętrzne procedury raportowania postępów przygotowań do EUDR na poziomie kierownictwa, aby temat ten był priorytetem aż do osiągnięcia pełnej zgodności. Podjęcie powyższych kroków pozwoli wejść w rok 2025 z planem działania i znacząco zmniejszy ryzyko wystąpienia nieprzyjemnych niespodzianek, gdy regulacja zacznie obowiązywać. Im wcześniej zaczniemy, tym lepiej – firmy, które już teraz zbudują przewagę w zakresie zrównoważonego łańcucha dostaw, nie tylko unikną kar, ale być może wyznaczą standardy dla całej branży.
Podsumowanie: od obowiązku do przewagi konkurencyjnej Dla zarządów i liderów firm z sektora paliw i motoryzacji EUDR to nie tylko dodatkowy obowiązek regulacyjny, ale wręcz nowy rozdział w prowadzeniu biznesu. Wyzwanie polega nie tylko na dostosowaniu operacji, lecz także na przemyśleniu strategicznym swojej roli w globalnym łańcuchu dostaw. Przedsiębiorstwa, które potraktują wymogi EUDR wyłącznie jak przykrą konieczność, ryzykują pozostanie w tyle. Z kolei
ci, którzy podejdą proaktywnie – inwestując w transparentność, budując bliskie relacje z zaufanymi dostawcami i stawiając na zrównoważone rozwiązania – mogą zyskać realną przewagę konkurencyjną.
Warto pamiętać, że EUDR nie jest odosobnionym przypadkiem, ale częścią szerszego trendu. Unia Europejska konsekwentnie wdraża kolejne inicjatywy z zakresu zrównoważonego rozwoju: od podatku węglowego na granicach (CBAM), przez obowiązki raportowania niefinansowego (CSRD), po przepisy dotyczące gospodarki o obiegu zamkniętym (ESPR). Wszystkie one wskazują jeden kierunek – zrównoważony, odpowiedzialny środowiskowo biznes staje się normą, a nie wyjątkiem. Klienci, inwestorzy i partnerzy handlowi coraz częściej oczekują dowodów, że firma dba o planetę. Badania pokazują, że większość konsumentów w UE woli produkty marek odpowiedzialnych ekologicznie, a kontrahenci z zagranicy wybierają dostawców gwarantujących compliance na najwyższym poziomie. Rozporządzenie EUDR może więc stać się dla polskich firm nie tylko egzaminem z przestrzegania nowych przepisów, ale też bodźcem do innowacji i doskonalenia. Ci, którzy odpowiednio wcześnie zainwestują w rozwój kompetencji w zakresie zrównoważonych łańcuchów dostaw, stworzą sobie tarczę ochronną przed ryzykiem regulacyjnym, a jednocześnie wykorzystają nadchodzące zmiany jako szansę na umocnienie swojej pozycji rynkowej. W biznesie przyszłość należy do tych, którzy nie boją się wyznaczać standardów. Lepiej więc być liderem zielonej transformacji niż gonić peleton – zwłaszcza że stawką są nie tylko zdrowe lasy na naszej planecie, ale i długoterminowy sukces przedsiębiorstwa.
Dla wszystkich nieobecnych, a także tytułem podsumowania niezmiernie ciekawej dyskusji warto przypomnieć, jej najważniejsze wnioski.
KAMIL KOBYLAŃSKI PRAWNIK, NIEZALEŻNY EKSPERT RYNKU STACJI PALIW
Pod takim tytułem odbył się jeden z paneli dyskusyjnych podczas kolejnej edycji Forum Petrotrend®
Głównym celem automatyzacji i cyfryzacji procesów zachodzących na stacjach paliw jest ich optymalizacja. Przejawia się to przede wszystkim poprzez jeszcze większe dostosowanie oferowanych usług do potrzeb klientów przy zachowaniu najwyższych standardów obsługi. Głównymi obszarami objętymi automatyzacją są te związane ze zwiększaniem efektywności operacyjnej stacji paliw takich jak:
• zautomatyzowanie systemów płatności. Pod tym pojęciem rozumieć należy wszelkie usprawnienia w zakresie przyspieszenia obsługi klienta takie jak kasy samoobsługowe, słupki OPT, systemy płatności przy dystrybutorze za pomocą aplikacji czy też występujące na niektórych stacjach funkcje mobilnego kasjera.
• inteligentne zarządzanie zapasami co sprowadza się przede wszystkim do automatycznego monitoringu stanów magazynowych, automatyzacji i monitoringu
zapasów czy też analiza planogramów i dostosowanie layoutu sklepu do preferencji zakupowych klienta.
• zarządzanie zasobem ludzkim, czyli personelem stacji. W tym obszarze optymalizacja dotyka przede wszystkim procesów szkoleniowych, ale również kwestii związanych z pracą na stacji, w szczególności pomocna jest analiza natężenia ruchu wraz z automatycznym dostosowaniem grafików personelu do tego natężenia czy też uwzględnianie odpowiedniej obsady do harmonogramu dostaw.
• obszar kosztów funkcjonowania stacji. Optymalizacja kosztowa poprzez wykorzystanie ciepła pochodzącego z urządzeń chłodniczych do ogrzania stacji, rozbudowany recykling oparty o umiejętną gospodarkę odpadami i ich segregację, a także zarządzanie oświetleniem z wykorzystaniem modeli opartych o AI to w dzisiejszych czasach bardzo słuszny kierunek. Podobnie ma się kwestia związana z digitalizacją procesów związanych z bezpieczeństwem żywności, gdzie zautomatyzowane
systemy alarmujące o przerwaniu łańcucha chłodniczego czy też cyfrowy monitoring punktów krytycznych ułatwia pracę personelowi stacji.
• efektywność relacji na styku klient personel / stacja paliw. Zarówno pogłębiona analiza preferencji zakupowych klienta wraz z naciskiem na zwiększenie koszyka zakupowego poprzez coraz większą personalizację ofert, oraz rozbudowane systemy obsługi posprzedażowej – te wszystkie elementy to w dzisiejszych czasach obowiązujący standard na stacjach paliw w Polsce. Te wszystkie aspekty przynoszą koncernom paliwowym kluczowe korzyści. Oprócz zwiększonej efektywności operacyjnej, która wprost przekłada się na koszty pracy i oszczędności związane z utrzymaniem infrastruktury budynku stacji, kluczową i w sumie największą korzyścią koncernu jest zwiększona satysfakcja klientów. Szybsza realizacja transakcji, dostosowanie asortymentu do preferencji klientów, zdecydowanie zwiększa komfort klienta i przyczynia się do ich lojalności. Kolejną długofalową korzyścią
są pozyskane od klientów dane, nie tylko te o preferencjach zakupowych, ale także dane osobowe które przetwarzane są zarówno przez aplikacje lojalnościowe, ale także umożliwiają dotarcie do klientów z informacjami dotyczącymi nowości na stacjach w szybszy i bardziej efektywny sposób niż powszechna reklama. Również coraz większe znaczenie dla podnoszenia satysfakcji klientów ma obsługa posprzedażowa oparta w główniej mierze na systemach CRM. Dzięki danym, które zostają pozyskane możliwe jest kompleksowe załatwienie sprawy klienta. Nie dość, że zagregowane w jednym systemie dane pozwalają na przyspieszenie procesu to możliwa jest także zwiększona personalizacja usług i zindywidualizowane podejście co jak zostało podniesione zwiększa satysfakcję i lojalność klientów. Satysfakcjonujący jest fakt, że optyka autora znalazła potwierdzenie w działaniach podejmowanych przez koncerny, które swoją wizję optymalizacji i automatyzacji procesów przedstawiały podczas panelu dyskusyjnego za pośrednictwem osób je reprezentujących. To zderzenie praktyki
z teoretycznym podejściem do tematu potwierdza tylko słuszność obranego kierunku rozwoju.
A jaka przyszłość czeka branżę w aspekcie omawianej tematyki?
Tu również wszyscy eksperci byli zgodni, że zwiększenie wykorzystania sztucznej inteligencji to przyszłość. Wykorzystanie AI będzie miało miejsce zarówno w obszarze automatyzacji rutynowych działań co doprowadzi do jeszcze większej efektywności operacyjnej z uwagi na redukcję błędów ludzkich, jak i w obszarze zwiększonej personalizacji doświadczeń klientów co wpłynie na ich zlojalizowanie. Podobnie na lojalność klientów wpłynie wykorzystanie sztucznej inteligencji w obszarze analizy interakcji z klientami co tylko pogłębi
tworzenie spersonalizowanych ofert dostosowanych stricte do potrzeb klientów.
Już ponad dwa tysiące lat temu słynny grecki filozof Heraklit z Efezu powiedział, że jedyną pewną rzeczą w życiu jest zmiana. W dzisiejszych czasach cytat ten nabiera nowego fundamentalnego znaczenia, żyjemy bowiem w epoce bardzo dużego przyspieszenia technologicznego, które z jednej strony budzi nadzieję na optymalizacje procesów, ich przyspieszenie, oraz zwiększenie zadowolenia klientów. Z drugiej jednak strony rodzi obawy głownie związane z utratą miejsc pracy przez personel pracujący na stacji, ale także samych klientów związaną z coraz większą inwigilacją preferencji zakupowych co przekłada się na pozyskiwanie danych z obszarów wrażliwych.
Kamil Kobylański prawnik absolwent studiów MBA na Polskiej Akademii Nauk, współtwórca i wieloletni dyrektor biura jakości Orlen, obecnie niezależny ekspert rynku zajmujący się zarządzaniem strukturami rozproszonymi, doradztwem strategicznym, kształtowaniem standardów obsługi klienta i polityki jakości w firmach handlowych.
Każda zmiana rodzi obawy, a wyjście ze strefy komfortu powoduje uzasadniony strach przed nieznanym. Zmiany od zawsze były i będą nieuniknione, a w omawianym aspekcie to rolą organów zarządzających koncernami powinna być
przede wszystkim racjonalna i stopniowa metoda wdrażania nowych technologii, oraz a może przede wszystkim umiejętna komunikacja zarówno do klientów jak i pracującego na stacjach personelu.
Klienci stacji benzynowych kupują impulsywnie; decydują w kilka sekund. Dwa moduły kawowe Mytico Vario pozwalają dwóm
pracownikom przygotowywać napoje równolegle, dzięki czemu duże latte i espresso opuszczają ladę w mniej niż 40 sekund – mówi Rafał
Szyba, Business Development Manager North Eastern Europe, Franke.
ROZMAWIAŁ PRZEMYSŁAW JAWORSKI
Jakie są główne korzyści biznesowe wynikające z zastosowania rozwiązania Mytico Vario na stacjach benzynowych, biorąc pod uwagę fakt, że klienci spędzają tam średnio tylko sześć minut?
Jak Mytico Vario pomaga zmaksymalizować sprzedaż w tym krótkim czasie?
Klienci stacji benzynowych kupują impulsywnie; decydują w kilka sekund. Dwa moduły kawowe Mytico Vario pozwalają dwóm pracownikom przygotowywać napoje równolegle, dzięki czemu duże latte i espresso opuszczają ladę w mniej niż 40 sekund. Niska, otwarta konstrukcja sprzyja kontaktowi wzrokowemu, zachęcając do sprzedaży dodatkowej w ostatniej chwili (rogaliki, ciastka), a 8-calowy ekran dotykowy wyświetla atrakcyjne wizualizacje napojów. iQFlow™ sprawia, że każde parzenie jest identyczne, dzięki czemu
osoby kupujące po raz pierwszy stają się stałymi klientami dzięki spójnemu smakowi. Krótko mówiąc: większa przepustowość, brak stresu związanego z kolejką, więcej napojów sprzedanych podczas krótkiego postoju.
W jaki sposób Mytico Vario przyczynia się do zwiększenia wartości średniego paragonu, uwzględniając rosnący trend personalizacji kawy, np. poprzez wykorzystanie różnych rodzajów mleka roślinnego? Jakie funkcje urządzenia wspierają ten trend?
Zintegrowany system spieniania mleka oferuje zarówno mleko krowie, jak i alternatywy roślinne „z kranu”, a technologia PrecisionFoam umożliwia precyzyjne dozowanie
mikro-pianki lub zimnego mleka. Personel może zatem promować dodatkową opłatę za napoje na bazie mleka owsianego, migdałowego lub bez laktozy, eliminując potrzebę używania dodatkowych dzbanków i minimalizując ryzyko zanieczyszczenia krzyżowego. Klienci postrzegają to jako produkt premium, co skutkuje wzrostem średniej wartości paragonu, a jednocześnie redukuje się marnotrawstwo mleka, ponieważ urządzenie dozuje dokładnie zaprogramowaną objętość dla każdego przepisu.
Jakie są główne przewagi konkurencyjne Mytico Vario w porównaniu do innych rozwiązań dostępnych na rynku ekspresów do kawy dla stacji paliw? Na czym polega innowacyjność tego rozwiązania i jakie technologie zastosowano w celu zapewnienia wysokiej jakości kawy i szybkiej obsługi?
• iQFlow™ utrzymuje stałe ciśnienie podczas ekstrakcji, uwalniając więcej smaku z tego samego wsadu kawy i gwarantując identyczny smak w całej sieci punktów.
• PrecisionFoam & IndividualMilk dostarczają spienione na gorąco lub na zimno mleko o jakości baristowskiej oraz bezpieczne dla alergików mleko roślinne z jednego dozownika.
• Automatyczne samoczyszczenie zapewnia oszczędność czasu pracy, którego typowe tradycyjne ekspresy nie mogą zapewnić. Rezultatem jest jakość kawy specialty z szybkością i niezawodnością, jakiej oczekują operatorzy punktów obsługi.
W jaki sposób system CleanMaster wpływa na redukcję kosztów pracy i czasu sprzątania na stacji benzynowej? Jakie są oszczędności czasu i pieniędzy, jakie można uzyskać dzięki automatyzacji procesu czyszczenia?
CleanMaster dozuje detergent z wbudowanego pojemnika, przepłukuje ścieżki kawy, mleka i pary oraz je osusza – wszystko za naciśnięciem jednego przycisku i zazwyczaj w czasie, gdy sklep jest zamknięty. Pełne czyszczenie systemu zajmuje około sześciu minut czasu personelu w porównaniu do 20–30 minut ręcznego czyszczenia na
konwencjonalnym sprzęcie, oszczędzając w przybliżeniu 1,5 godziny pracy personelu na lokalizację, dziennie. Niższe koszty pracy uzupełnia idealna dokumentacja higieniczna, co ma kluczowe znaczenie dla audytów stacji benzynowych.
Czy rozwiązanie Mytico Vario jest skalowalne i elastyczne, aby dostosować się do różnych potrzeb stacji benzynowych, o różnym natężeniu ruchu? Jak można dostosować konfigurację urządzenia do indywidualnych wymagań?
Mytico Vario bazuje na modułowej platformie Franke. Można zacząć od konfiguracji z dwoma młynkami i pojedynczą chłodziarką na mleko o pojemności 12 litrów, przeznaczoną do obsługi punktów o niskim lub średnim natężeniu ruchu. Wraz ze wzrostem zapotrzebowania, istnieje możliwość rozbudowy o drugą chłodziarkę, umożliwiającą serwowanie dwóch rodzajów mleka lub o stację smakową – bez konieczności wymiany urządzenia. Ta sama platforma obsługuje również moduły płatności bezgotówkowych oraz lodówki podblatowe, co pozwala na wykorzystanie tej samej technologii zarówno w przypadku dużych obiektów przy autostradach, jak i kompaktowych stacji benzynowych w miastach, upraszczając proces szkolenia personelu i zarządzania częściami zamiennymi.
Jakie są kluczowe funkcje Franke Digital Services i w jaki sposób wspierają one zwiększenie sprzedaży kawy i innych produktów na stacji benzynowej? Czy system pozwala na analizę sprzedaży i dostosowywanie oferty do preferencji klientów?
Każdy sprzęt Mytico oferuje możliwość połączenia z chmurą. Panele kontrolne prezentują w czasie rzeczywistym dane dotyczące sprzedaży napojów, czasów ekstrakcji oraz stanów składników w całej flocie urządzeń, co umożliwia menedżerom kategorii identyfikację rentownych receptur i zdalne wdrażanie ich na wszystkich terminalach w ciągu nocy. Ekrany mogą pełnić podwójną funkcję, działając jako nośniki digital signage, co pozwala na zwiększanie sprzedaży muffinów w godzinach porannego szczytu lub reklamowanie pakietów myjni samochodowych w godzinach popołudniowych.
Jakie są doświadczenia firmy Franke w zakresie wdrażania rozwiązania Mytico Vario na stacjach benzynowych? Jakie są opinie i feedbacki od klientów, którzy już korzystają z tego urządzenia?
Wskaźniki satysfakcji personelu rosną („łatwiejsza praca, mniejszy problem z mlekiem”), co wpływa na zwiększenie retencji pracowników w branży charakteryzującej się wysoką rotacją. Operatorzy podkreślają, że połączenie „teatru baristy” i prostoty obsługi za pomocą przycisków stanowi wyróżnik w porównaniu do samoobsługowych rozwiązań typu „bean-to-cup”.
Dziękuję za rozmowę!
JJakie cele biznesowe firma Winterhalter stawiała sobie przed udziałem w PETROTREND® 2025 i czy zostały one osiągnięte?
Udział w Forum Rynku Stacji Paliw PETROTREND® to dla nas już niemal tradycja – stały punkt w kalendarzu, na który czekamy z autentyczną przyjemnością. To nie jest jedno z wielu wydarzeń – to miejsce spotkań z crème de la crème branży paliwowej. Jeśli chodzi o cele, to zawsze stawiamy sobie ambitne – nie po to, żeby było łatwo, tylko żeby było warto. Chcemy się rozwijać, wyciągać wnioski, być coraz bliżej naszych klientów. Czy się udało? Powiem tak: świetne rozmowy, mnóstwo pozytywnej energii, dostęp do najlepszych
Od lat mamy nawyk przystawiania ucha do rynku. Każdy komentarz, sugestia, pytanie – wszystko trafia do naszego działu R&D. I nie tylko trafia – my to naprawdę procedujemy. Mamy komfort działania na ponad 70 rynkach, więc jesteśmy w stanie czerpać z doświadczeń innych krajów – mówi Marcin Wajda, Dyrektor Komunikacji i Marketingu Winterhalter Polska.
ROZMAWIAŁ
PRZEMYSŁAW JAWORSKI
ekspertów i – wisienka na torcie – business speed dating, który jest jak espresso w świecie networkingu. Mocny, konkretny, zostaje w pamięci oraz… w wizytowniku.
W jaki sposób obecność na PETROTREND® 2025 wpłynęła na zwiększenie rozpoznawalności marki Winterhalter wśród właścicieli i operatorów stacji benzynowych?
Bycie tu to trochę jak zatankowanie do pełna – mamy kontakt z branżą u źródła. Rozmawiamy z właścicielami stacji, z pracownikami, z ludźmi, którzy na co dzień mierzą się
z konkretnymi wyzwaniami. I to daje nam ogromną wartość – bo dzięki temu wiemy, co się dzieje tu i teraz. Networking na Petrotrendzie to coś więcej niż wymiana wizytówek – to żywy puls rynku. Dzięki temu możemy szybko reagować, dostosowywać ofertę i rozwijać nasze technologie w stronę, która realnie ma sens i w pełni koresponduje z potrzebami branży.
Jakie produkty lub rozwiązania Winterhalter wzbudziły największe zainteresowanie na stoisku firmy?
Z każdym rokiem widać większe zainteresowanie strefami gastronomicznymi na stacjach – i my to śledzimy z dużą uwagą. Nie sprzedajemy zmywarki „w ciemno” – dostosowujemy rozwiązania do tego, co dzieje się na zapleczu. Czy to będzie klasyczny hot dog czy bardziej rozbudowana oferta z burgerem i kawą z mlekiem owsianym – mamy na to odpowiedź. Coraz więcej pytań dotyczy zmywania plastiku wielorazowego, co tylko potwierdza, że kierunek EKO nie jest już opcją, tylko bardzo realnym trendem.
Czy podczas PETROTREND 2025 nawiązano nowe kontakty biznesowe? Jakie są plany dotyczące dalszej współpracy? Zdecydowanie tak! Każde takie spotkanie traktujemy wielowymiarowo – nie tylko jako szansę na podpisanie nowej umowy, ale też na odświeżenie starych kontaktów i zacieśnienie relacji. Zawsze powtarzam: najlepszy networking dzieje się między prelekcjami, przy kawie, czasem nawet w windzie. Mamy już zaplanowane kolejne rozmowy, a część kontaktów przeszła w fazę konkretnych projektów.
Jak udział w PETROTREND® 2025 wpłynie na strategię Winterhaltera na rynku stacji paliw?
To wydarzenie dało nam potężny zastrzyk motywacji. Pokazało jasno: jesteśmy na dobrej drodze, ale warto jeszcze przyspieszyć. Rynek stacji się zmienia – i my chcemy zmieniać się razem z nim. Już teraz pracujemy nad jeszcze lepszym dopasowaniem naszych rozwiązań do specyfiki tego
sektora. Czasem wystarczy drobna modyfikacja, czasem zupełnie nowy pomysł – ale wszystko zaczyna się od uważnego słuchania.
Jakie trendy rynkowe zaobserwowano na PETROTREND® 2025 i jak Winterhalter zamierza na nie reagować?
Fast food staje się jeszcze bardziej „fast”, a Gen Z przyspiesza wszystko wokół. Widać to zwłaszcza na stacjach paliw –kawa z ekspresu, wrap na drogę, burger do ręki. Gastronomia na stacji przestaje być dodatkiem – staje się pełnoprawnym konceptem. My jesteśmy gotowi na ten scenariusz. A jeśli kiedyś stacje paliw pójdą w fine dining? Cóż, mamy też rozwiązania adekwatne do degustacji trufli i szampana – trzymamy za nich kciuki!
Czy Winterhalter planuje nowe produkty lub rozwiązania dla stacji paliw na podstawie wniosków z wydarzenia?
Od lat mamy nawyk przystawiania ucha do rynku. Każdy komentarz, sugestia, pytanie – wszystko trafia do naszego działu R&D. I nie tylko trafia – my to naprawdę procedujemy. Mamy komfort działania na ponad 70 rynkach, więc jesteśmy w stanie czerpać z doświadczeń innych krajów. Jeśli coś sprawdziło się w Norwegii czy Hiszpanii – może sprawdzić się i u nas. Oczywiście po dostosowaniu do lokalnych realiów, bo copy-paste to nie nasz styl.
Jak Winterhalter ocenia efektywność udziału w tegorocznej edycji PETROTREND® i czy planuje obecność w kolejnych?
W przypadku stacji paliw nie pytamy „czy” – pytamy „kiedy”. My tam po prostu jesteśmy – z otwartą przyłbicą, gotowi do rozmowy. PETROTREND® to dla nas coś więcej niż konferencja – to miejsce, w którym dzieją się rzeczy ważne. Dlatego już teraz mogę powiedzieć: do zobaczenia za rok, na naszym stoisku!
Dziękuję za rozmowę!
KATARZYNA BRONCEL MANAGER DS. KOMERCJALIZACJI PRODUKTU
Stacje benzynowe przestały być wyłącznie miejscem tankowania – dziś to centra szybkiej sprzedaży, w których produkty mięsne Duda znalazły swoje naturalne miejsce. O optymalizacji łańcucha dostaw, liniach High Protein oraz strategii marketingowej „Smacznie się składa” mówią przedstawiciele
Cedrob Foods: Katarzyna Broncel – Manager ds. komercjalizacji produktu oraz Marcin Wojciechowski – zastępca dyrektora ds. sprzedaży sieciowej.
MROZMAWIAŁ PRZEMYSŁAW JAWORSKI
Marka Duda zyskuje coraz większą widoczność na stacjach paliw. Jakie czynniki zadecydowały o strategicznej decyzji Cedrob Foods o rozszerzeniu dystrybucji produktów Duda na ten kanał sprzedaży? Jakie korzyści firma dostrzega w tym modelu dystrybucji?
Katarzyna Broncel: Współczesny konsument żyje coraz szybciej, jest coraz bardziej mobilny, jego wzorce zakupowe ulegają dynamicznym zmianom. Konsumenci coraz
częściej dokonują zakupów a także spożywają posiłki podczas podróży służbowych, wakacyjnych czy codziennych dojazdów do pracy. Stacje benzynowe przestały być już tylko miejscami tankowania paliwa – przekształciły się w nowoczesne centra convenience, gdzie można zatankować auto, kupić przekąskę na wynos, ale także umówić się na kawę czy nawet na obiad z przyjaciółmi, zrobić całodobowo zakupy.
Marcin Wojciechowski: Przede wszystkim ekspansja na stacje benzynowe pozwala na dywersyfikację kanałów sprzedaży. Poza tym stacje benzynowe charakteryzują się wysoką rotacją produktów i regularnymi dostawami, co umożliwia nam efektywne zarządzanie zapasami i optymalizację łańcucha dostaw. Dodatkowo, posiadają one odpowiednią infrastrukturę chłodniczą niezbędną do przechowywania produktów mięsnych wymagających kontroli temperatury, co eliminuje potrzebę dodatkowych inwestycji w logistykę. Współpracujemy już z sektorem HoReCa, który jest podobnym kanałem sprzedaży do stacji benzynowych, więc dla nas to dość naturalne rozszerzenie działalności.
Cedrob Foods uczestniczył w XXIV Forum Rynku Stacji Paliw PETROTREND 2025, które odbyło się 14 czerwca w Warszawie. Jakie cele i oczekiwania wiążą się z udziałem w tym wydarzeniu? Jakich konkretnych rezultatów firma spodziewa się po forum?
M.W. Chcemy nawiązać kontakty biznesowe z właścicielami i zarządzającymi stacjami benzynowymi. Budować wśród nich świadomość marki Duda. Zaprezentować naszą ofertę produktów, które są oparte na coraz częściej wybieranym przez konsumentów mięsie drobiowym. Dążymy do tego, aby w przyszłości były obecne na możliwie największej liczbie stacji w kraju.
Udział w tym wydarzeniu pozwala nam też na poznanie najnowszych trendów w branży convenience, poznanie oczekiwań przedstawicieli stacji paliw i ich konsumentów np. w zakresie produktów czy opakowań, a docelowo jeszcze lepszym dopasowaniu naszej oferty.
Jak Cedrob Foods ocenia potencjał stacji paliw jako kanału sprzedażowego dla produktów takich jak te oferowane przez markę Duda? Jakie są, Państwa zdaniem, mocne i słabe strony tego kanału w porównaniu do innych kanałów dystrybucji?
M.W. Stacje to dla nas idealny kanał sprzedaży, bo możemy dostarczyć im produkty do każdej strefy sprzedaży –znajdują się w niej produkty przeznaczone do gastronomi, produkty na rolki do hot-dogów, propozycje do bistro w postaci wsadów do przygotowywania świeżych kanapek. Nie zapominamy również o regałach chłodniczych – nasza gama obejmuje wysokiej jakości produkty paczkowane, gotowe
do zabrania „na drogę”, a także warianty niewymagające chłodzenia, które sprawdzają się tam, gdzie przestrzeń i infrastruktura są ograniczone.
Widzimy w nim bardzo duży potencjał sprzedaży naszych innowacyjnych produktów funkcjonalnych. Badania jasno pokazują, że coraz więcej klientów oczekuje produktów wysokiej jakości, produktów które adresują potrzeby fast-food, ale na zdrowo, czyli są także dobrze zbilansowane i dostarczają odpowiednich wartości odżywczych. Nasza oferta #DudaHighProtein o prostym składzie dobrze wpisuje się w te oczekiwania.
K.B. Mocną stroną stacji jako kanału sprzedaży jest na pewno duża rotacja produktów wynikająca z ulokowania stacji przy głównych drogach, miejscach o intensywnym natężeniu ruchu a tym samym dużej ilości tzw. klientów „w drodze”, którzy dokonują najczęściej impulsywnych zakupów, cenią sobie wygodę i szybkość zakupu. Poza tym są czynne całą dobę i 7 dni w tygodniu, kiedy inne sklepy są zamknięte. To czyni je atrakcyjnym miejscem zakupów dla dzisiejszego zabieganego klienta.
Dużym plusem tego formatu sprzedaży jest także sezonowość, np. w okresie wakacyjnym ilość podróżujących znacznie wzrasta. Generuje ona wzmożony ruch, czyli większą rotację na półkach a co za tym idzie daje przestrzeń do rozszerzania oferty i rozwijania nowych produktów – np. wprowadzania świątecznych wersji produktów jak np. Kabanosy z dziczyzną czy letnie warianty smakowe kiełbasek na rolki.
M.W. Słabą stroną może być ograniczona liczba produktów, którą można wdrożyć co wynika z wielkości półki sklepowej oraz zaplecza na stacji.
Jaka oferta produktowa Cedrob Foods jest kierowana do stacji paliw? Czy oferta jest dostosowana do specyfiki tego kanału sprzedaży, np. pod względem opakowań, terminów przydatności do spożycia czy logistyki?
M.W. Nasza oferta dla stacji jest kompleksowa i z założenia dostosowana do szybkiej obsługi klienta, wysokich wymagań dotyczących świeżości, specyfiki rotacji i przechowywania w tym kanale – zarówno jeżeli chodzi o sklep, jak i bistro czy lodówkę. Opakowania są bezpieczne i wygodne – często mają funkcję łatwego otwierania (tzw. easy peel) i wielokrotnego zamykania. Poza tym w standardzie
gwarantujemy naszym klientom szybkie dostawy transportem zapewniającym kontrolę temperatury.
Jakie są główne wyzwania związane z dystrybucją produktów spożywczych, takich jak te oferowane przez markę Duda, na stacjach paliw? Jak Cedrob Foods radzi sobie z tymi wyzwaniami, np. w zakresie utrzymania świeżości produktów czy zapewnienia odpowiedniej temperatury przechowywania?
M.W. Jeżeli chodzi o produkty mrożone – to na wszystkich etapach: od produkcji przez magazynowanie aż po dostawę utrzymujemy łańcuch chłodniczy, czyli produkty dystrybuowane są chłodniami. Transport tych produktów jest pilotowany przez monitoring temperatury na samochodzie i podczas załadunku co gwarantuje im świeżość. Natomiast produkty ambientowe, (kabanosy, kiełbasy suche), którym wystarcza temperatura otoczenia, przewozimy w specjalnych izolowanych pojemnikach, chroniących je przed przegrzaniem czy wilgocią. Nasi dystrybutorzy stosują identyczne rozwiązania.
K.B. Jeżeli chodzi o wyzwania związane z dystrybucją to podobnie jak pozostali producenci wyrobów mięsnych, mierzymy się z rosnącymi kosztami transportu i energii oraz tymi wynikającymi z ESG. Dlatego optymalizujemy procesy logistyczne, poszukujemy bardziej ekologicznych rozwiązań transportowych, aby dostarczać naszym klientom wysokiej jakości produkty z zachowaniem najwyższych standardów środowiskowych i społecznych, w jak najlepszej cenie.
Jakie są plany firmy dotyczące rozwoju współpracy ze stacjami paliw w najbliższej przyszłości? Czy firma planuje wprowadzenie nowych produktów, poszerzenie zasięgu dystrybucji lub wdrożenie innowacyjnych rozwiązań w tym obszarze?
K.B. Zakładamy, że strategią i konsekwencją współpracy z tym kanałem będzie na pewno rozszerzenie oferty poprzez rozwój produktu – wprowadzanie nowych smaków do linii kiełbasek do hot-dogów – np. z okazji świąt, nowych gramatur, opakowań. Prace rozwojowe zresztą prowadzimy cały
czas, a są one wynikiem analiz rynkowych, konsumenckich i sprzedażowych. Staramy się być blisko naszych klientów i jesteśmy otwarci na ich sugestie, a wymagania właścicieli stacji są coraz wyższe, szczególnie w zakresie mięsności produktów. My potrafimy im sprostać. Stąd np. wspomniana już linia wysokomięsnych produktów #DudaHighProtein, którą można znaleźć na stacjach w postaci np. kiełbasek i parówek na rolki, czyli do hot dogów. To są produkty wysokiej jakości, o prostym składzie z dużą zawartością mięsa.
Idealne dla osób dbających o zdrowie i uprawiających sport, poszukujących dobrego źródła białka a jednocześnie chcący zjeść szybki posiłek.
Jakie są, Państwa zdaniem, kluczowe czynniki sukcesu w sprzedaży produktów spożywczych na stacjach paliw?
M.W. Kluczowym czynnikiem sukcesu w sprzedaży na stacjach paliw jest jakość i smak naszych produktów a także rozpoznawalność marki – stąd nasza kampania reklamowa i loteria konsumencka.
Ponadto ciągłe dopasowywanie produktów do oczekiwań klientów oraz konsumentów. Równie istotna jest wygoda – klienci oczekują smacznych, szybkich rozwiązań, które można spożyć w drodze. Kolejnym elementem jest elastyczność oferty, umożliwiająca współpracę zarówno z dużymi sieciami, jak i mniejszymi stacjami o zróżnicowanych potrzebach.
K.B. Na przykład kiełbaski czy parówki do hot dogów na rolki testujemy podgrzewając je faktycznie na rolkach by jak najlepiej odwzorować jakość produktu po podgrzaniu w strefie gastronomicznej stacji benzynowej. Kiełbasy na grilla testujemy na grillu, aby mieć pewność jakości i smaku, a nasze produkty dedykowane do foodservice zawsze są opatrzone rekomendowanym sposobem przygotowania
Priorytetem jest dla nas, aby nasze produkty adresowały potrzeby nie tylko konsumenta, ale też w tym przypadku stacji czy sklepu na stacji, żeby stacja nie miała strat. Dziękuję za rozmowę!
Podczas XXIV Forum PETROTREND® 2025 Crocodille zaprezentowało nową linię produktów Café Snack. Rozmawiamy z Tomášem Doležalem Sales Director w Crocodille ČR m.in. o tym, dlaczego osoby odpowiedzialne za koncepty
gastronomiczne na stacjach, powinny zainteresować się tymi produktami.
ROZMAWIAŁ PRZEMYSŁAW JAWORSKI
KKtóre linie produktowe Crocodille są Państwa zdaniem najbardziej dopasowane do kanału stacji paliw i dlaczego?
Linia produktów Café Snack została stworzona z myślą o maksymalnej wygodzie i oszczędności czasu. Produkty dostarczane są w stanie zamrożonym i nie wymagają wcześniejszego rozmrażania. Wystarczy umieścić je w profesjonalnym piecu i w ciągu 2 minut są gotowe do podania. Produkty zachowują trwałość do 8 miesięcy w zamrożeniu, a po rozmrożeniu pozostają świeże nawet przez 6 dni w warunkach chłodniczych.
Jakie kluczowe walory produktów Crocodille – np. własne pieczywo, autorskie sosy czy wydłużony termin przydatności – wpływają na ich atrakcyjność w ofercie sklepów convenience na stacjach paliw?
Café Snack to idealne rozwiązanie dla sklepów convenience na stacjach paliw, łączą powtarzalną jakość, unikalne receptury (własne pieczywo, autorskie sosy) i wydłużony termin przydatności, co ułatwia zarządzanie zapasami. Gotowość do spożycia bez obróbki sprawia, że nie wymagają wykwalifikowanego personelu, co przekłada się na oszczędność czasu i kosztów operacyjnych.
Jakie największe wyzwania widzą Państwo dziś w segmencie gastronomicznym na stacjach paliw i jakie rozwiązania
Crocodille proponuje, by je efektywnie rozwiązywać?
Brak wykwalifikowanego personelu to jedno z największych wyzwań na stacjach paliw. Produkt Café Snack to gotowe rozwiązanie, które można szybko podać bez potrzeby specjalistycznego przygotowania. Dzięki temu punkty gastronomiczne działają sprawniej, a koszty pracy są niższe.
Podczas XXIV Forum Rynku Stacji Paliw PETROTREND® 2025
Crocodille zaprezentowało swoją ofertę – jakie produkty
lub koncepty wzbudziły największe zainteresowanie uczestników?
Największe zainteresowanie wzbudziła kategoria kanapek i Bloomerów. Kanapki i Bloomery są w różnych smakach, dostosowanych do różnych preferencji klientów. Oferta łączy jakość, smak i wygodę, co spotkało się z dużym uznaniem uczestników forum.
Co było głównym celem udziału Crocodille w Forum PETROTREND® 2025 i jakie efekty (biznesowe lub wizerunkowe) Państwo zamierzają dzięki temu osiągnąć?
Głównym celem udziału Crocodille w Forum PETROTREND® 2025 była prezentacja nowego produktu z linii Café Snack, który zgodnie z naszymi oczekiwaniami stanowi ważny krok w kierunku dalszego umacniania naszej pozycji na rynku gastronomii. Forum było doskonałą okazją, by zaprezentować nasze podejście do innowacyjnych rozwiązań produktowych, które łączą wysoką jakość, wygodę i efektywność. Poprzez obecność na wydarzeniu chcieliśmy przyciągnąć nowych partnerów handlowych, pokazując nasze zaangażowanie w rozwój i dostosowanie oferty do zmieniających się potrzeb rynku.
Jakie kierunki rozwoju oferty dla stacji paliw Crocodille planuje na najbliższe dwa lata — czy szykujecie Państwo nowe formaty produktów lub usługi dodatkowe (np. rozwiązania omnichannel lub automatyzacja zaopatrzenia)?
Wierzymy, że przyszłość naszego portfolio opiera się na wysokiej jakości mrożonych produktach, które wyróżniają się nie tylko doskonałym smakiem, ale także łatwością i szybkością przygotowania. Skupiając się na rozwoju tej kategorii, chcemy oferować produkty, które spełniają najwyższe standardy, wpisując się w aktualne trendy rynkowe.
Dziękuję za rozmowę!
Zdarza się często, że chcąc zapewnić dzieciom przyjemność, ulegamy ich zachciankom i niestety bardzo często sięgamy po przekąski takie jak chipsy, żelki, sklepowe batoniki, ciastka czy kolorowe napoje, w tym również gazowane. Chętnie dajemy tez pieniądze na zestaw fast food na stacji lub w McD. Choć większość dzieci uwielbia takie niezdrowe jedzenie to warto zastanowić się nad wyborem bardziej pożywnych i zdrowych opcji. Uczyć zasad zdrowego żywienia i życia. Pożywne przekąski zapewniają energię na podróż, nie wywołują skoków cukru we krwi i będą zdecydowanie lepszym wyborem dla zdrowia naszych pociech. Warto więc pomyśleć o odpowiednich propozycjach, które dostarczą
Zbliżają się wakacje, a wraz z nimi czas podróży dla wielu dzieci. Niezależnie czy wybierają się na dwutygodniowy obóz, dalekie wakacje czy jednodniową wycieczkę, warto zadbać o odpowiednie przygotowanie jedzenia na dłuższą podróż.
dzieciom energii i zdrowych wartości odżywczych.
Jedzenie podczas podróży samochodem, które podajemy dziecku, powinno być przede wszystkim świeże i zdrowe. Pakując przekąski przed wyjazdem, lepiej zrezygnować z batoników czy chipsów, tak chętnie oczekiwanymi przez dzieci (tu działa siła reklamy i zachowanie rówieśników). Jeżeli koniecznie chcemy zabrać ciastka, najlepiej upiec je samodzielnie w domu. W ten sposób rodzic będzie mieć pewność, że nie zawierają one żadnych zbędnych składników, bo kontroluje surowce dodawane w recepturze domowej. Warto sięgnąć w podróży po owoce i warzywa, ale takie, które nie pryskają sokiem przy gryzieniu, nie brudzą. Duże warzywa można pokroić w wygodne słupki lub kawałki
ANDRZEJ PIĘTKA
PROJEKTY NPD – PRZEKĄSKI I KANAPKI WWW.AKADEMIAWYPIEKOW.PL
i jeść je widelczykiem. Świetnie sprawdzą się do takich posiłków marchewki, pomidorki cherry, rzodkiewki, winogrona, kawałki jabłka czy gruszki. Na stacjach są też dostępne tego rodzaju przekąski.
Do picia zamiast gazowanych napojów zabierzemy dla dziecka wodę w bidonie lub w butelce, która najlepiej ugasi pragnienie. Można do niej dodać kilka listków mięty czy plasterków cytryny, aby powstała zdrowa „woda smakowa”. Dla rodziców dobrym rozwiązaniem będzie dodatkowo kawa lub herbata zabrana w kubku termicznym czy termosie. Podczas szykowania jedzenia na długą podróż warto pamiętać o kanapkach. Są smaczne, sycące, łatwe w przygotowaniu i wygodne w jedzeniu. Aby uniknąć nieapetycznego wyglądu, warto
do kanapki posmarowanej masłem włożyć sam ser, ugotowane i pokrojone w plasterki jajko czy też dobrą jakościowo wędlinę. Warzywa pokrojone w plasterki spakować warto do oddzielnego pudełka. Mogą to być ogórki, rzodkiewki czy pomidory, w zależności od tego, co nasze dziecko preferuje. Zamiast białego pieczywa wybierać pełnoziarniste, graham lub żytnie bułeczki.
Jeśli nasza pociecha wybiera się na wycieczkę szkolną, koniecznie zapakujmy jej jedzenie na podróż autokarem. Najczęściej podczas całodniowych wycieczek dzieci mają zapewniony obiad, jednak warto, aby smyk miał także ze sobą pożywne drugie śniadanie. Do lunchboxa zapakujmy mu kanapkę z warzywami oraz owoc. Dobrym pomysłem jest
też dołożenie garści suszonych owoców i orzechów, ponieważ bakalie są nie tylko zdrowe, lecz także dają dziecku dużo energii. Nie zapomnijmy o piciu. Najlepszym rozwiązaniem będzie woda. Wybierając przekąski na podróż samochodem, lepiej zrezygnować z soczków i innych brudzących rzeczy, które mogłyby poplamić tapicerkę. Jeśli maluchy koniecznie chcą zjeść coś słodkiego, zaproponujmy im ich ulubiony owoc. Możemy zaproponować kilka kostek gorzkiej czekolady, pamiętajmy jednak, że jeśli jest bardzo ciepło, czekolada zacznie się roztapiać i brudzić ręce. Sałatki z makaronem, ryżem czy kaszą oraz dużą ilością warzyw są nie tylko dobre i odżywcze, ale też bardzo sycące. Jeśli pokusimy się o naszykowanie w domu takiego posiłku na podróż, koniecznie
zabierzmy ze sobą sztućce, którymi będzie można go zjeść. Sałatkę zapakujmy w plastikowe pudełko. Lepiej zrezygnować ze szklanych słoików, które chociaż są ładne, niestety mogą się potłuc. Dzięki temu powinniśmy uniknąć niepotrzebnego bałaganu i skaleczeń.
Świetnie sprawdzą się na podróżny posiłek plastikowe pudełka, najlepiej z przegródkami, w których będziemy układać poszczególne smakołyki. Lunchboxy można wykorzystać także do pakowania drugiego śniadania do szkoły dla ucznia. Podczas długiej podróży przydatne mogą okazać się torby termiczne, które zapewnią przewożonemu pożywieniu niższą temperaturę przechowywania, dzięki czemu zachowa ono świeżość na dłużej. Podczas pakowania jedzenia na podróż warto również
Jedzenie podczas podróży samochodem, które podajemy dziecku, powinno być przede wszystkim świeże i zdrowe.
pamiętać o higienie. Nie zawsze mamy możliwość umycia rąk, dlatego też dobrze mieć ze sobą chusteczki nawilżające lub antybakteryjny żel, który pozwoli nam szybko i skutecznie oczyścić dłonie przed posiłkiem. Przy takiej długiej liście zasad przed stacja stoi trudne zadanie ich spełnienia. Niemniej jednak uda się to.
Jakich produktów unikać podczas podróży z dzieckiem?
Lepiej zrezygnujmy z produktów, które mogą się szybko zepsuć poza lodówką. Jogurty, twarożki czy parówki zostawmy w domu na inną okazję. Napoje gazowane też nie są najlepszym pomysłem. Malucha w podróży może zwyczajnie rozboleć od nich brzuch. Poza tym podczas wstrząsów, o które nietrudno w trakcie jazdy, napoje mogą się wzburzyć i podczas otwierania zalać ubranko i siedzenie. Poza tym najważniejsza informacja to słodkie napoje nie ugaszą pragnienia. Rodzic powinien unikać kupowania gotowych dań, szybki (słodkich i słonych) przekąsek czy słodyczy. Przygotowując jedzenie na podróż pamiętajmy o wygodzie. Przekąski „domowe” powinny być niebrudzące, łatwe
do zjedzenia i niewymagające dodatkowego szykowania. Najlepiej, aby można było je wyjąć z pudełka i zjeść od razu, gdy poczujemy głód.
Jak wygląda najczęściej podróż samochodem z dzieckiem?
Podczas długich podróży na wakacje zatrzymujemy się na stacjach przy autostradach lub MOP-ach. Oprócz miejsca dla rekreacji, WC i ławeczek mamy możliwość skorzystania z oferty bistro na stacji. Z jedzenia dla dzieci to najczęściej hot dog, zapiekanka margaritta, burger, nuggetsy czy frytki. Napoje kolorowe, soczki i woda w bardzo dużym wyborze. Dla tradycjonalistów są zestawy śniadaniowe z jajecznicą, naleśnikami lub parówkami oraz zestawy obiadowe również w dużym wyborze. Firmy dbają, aby oferować dla dzieci bezpieczne produkty.
Dostępne menu dla dzieci na stacjach wiodącej firmy w Polsce
I. Zestaw klasyczny dla dzieci
Hot dog standard (155 g). Napój w butelce PET do wyboru: sok pomarańczowy, sok jabłkowy
lub nektar z porzeczki (pojemność 0,33 l) lub woda (pojemność 0,5 l). Ciastko do wyboru: ciastko 3 czekolady, ciastko owsiane z rodzynkami lub ciastko kokosanka.
II. Zestaw podróżnika
dla dzieci
Hot dog standard (155 g) / (150 g). Napój w butelce PET do wyboru: sok pomarańczowy, sok jabłkowy lub nektar z porzeczki (pojemność 0,33 l) lub woda (pojemność 0,5 l). Ciastko do wyboru: ciastko 3 czekolady, ciastko owsiane z rodzynkami lub ciastko kokosanka.
Podczas podróży najlepiej unikać spożywania produktów mlecznych, zwłaszcza twarożków, które łatwo się psują w cieple. Nie dawajmy też do jedzenia śliwek czy produktów fermentujących, które mogą powodować biegunkę lub wzdęcia oraz gazowanych i słodzonych napojów, które wcale nie ugaszą pragnienia. Mogą nie sprawdzić się także kanapki przygotowane z chrupkiego pieczywa, ponieważ łatwo przesiąkają składnikami lub mogą pokruszyć się w czasie jazdy. W trakcie podróży lepiej postawić na lekkie, łatwostrawne posiłki, które nie zaszkodzą
żołądkowi i zapewnią komfort podczas dłuższej wyprawy. Warto pamiętać, że zdrowe i pożywne posiłki nie tylko zagwarantują dobre samopoczucie dzieci na wycieczce, ale również sprawią, że cała przygoda będzie udana i bezpieczna. To duże wyzwanie i odpowiedzialność po stronie stacji benzynowych.
W żywności dla dzieci należy unikać dodatków takich jak sztuczne barwniki, aromaty, konserwanty, sztuczne słodziki oraz wzmacniacze smaku. Niektórzy zalecają również ograniczenie lub unikanie soli, cukru i tłuszczów trans.
Czego zatem unikać?
• Sztuczne barwniki (E100-E199), bo mogą powodować alergie i problemy z koncentracją.
• Sztuczne aromaty, bo mogą być przyczyną reakcji alergicznych.
• Konserwanty (E200-E299), bo niektóre konserwanty mogą drażnić śluzówkę żołądka i wywoływać alergie.
• Sztuczne słodziki, bo mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie wraz z dorastaniem.
• Wzmacniacze smaku (np. glutaminian sodu), bo mogą być szkodliwe, zwłaszcza dla małych dzieci.
• Sól i cukier, bo mogą prowa-
dzić do nadwagi i innych problemów zdrowotnych.
• Tłuszcze trans, bo mogą zwiększać ryzyko chorób układu krążenia.
Co warto ograniczać w diecie dzieci?
• Surowe produkty: Surowe mięso, jaja, ryby mogą być źródłem niebezpiecznych bakterii, dlatego nie powinny być podawane małym dzieciom.
• Miód: Nie powinien być podawany do 12 miesiąca życia ze względu na ryzyko botulizmu.
• Mleko krowie: Do 1 roku życia nie powinno być podawane jako główne źródło białka ze względu na zawartość sodu i białka.
• Grzyby leśne: Nie powinny być podawane do 1 roku życia ze względu na ryzyko zatrucia. Produkty wędzone i przetworzone: Zawierają zbyt dużo soli i innych dodatków.
• Owoce morza: Niektóre ryby drapieżne (np. rekin, marlin, miecznik) mogą zawierać metale ciężkie.
• Klejące i twarde produkty: Mogą powodować zachłyśnięcie.
• Kwas szczawiowy: Może utrudniać wchłanianie wapnia i magnezu.
Wyobraź sobie późny wieczór i setny kilometr trasy. Zatrzymujesz się, żeby zatankować i rozprostować nogi. Z boku widzisz podświetlony ekspres do kawy. Te pięć metrów od dystrybutora do ekspresu to mikro-podróż od zmęczenia do świeżości. Jeżeli po naciśnięciu przycisku dostaniesz przepaloną kawę w papierowym kubku, rozczarowanie zapamiętasz na długo negatywnie.
Jeśli jednak automat wyda aromatyczne flat white na Twoim ulubionym mleku owsianym, stacja stanie się ulubionym punktem kolejnych postojów.
Niespójność
doświadczenia –wyzwanie dla branży Rozwój segmentu kawowego na stacjach był wykładniczy, gdy automaty ciśnieniowe potaniały, a klienci uznali espresso za oczywisty element podróży. Szybko okazało się, że wzrost ilości nie gwarantuje wzrostu jakości. Jedna stacja proponuje trzy rodzaje mleka roślinnego, cold brew i syrop karmelowy 0 % cukru; kilkanaście kilometrów dalej inna oferuje wyłącznie „małą czarną” z mleka UHT 3,2 %. Loteria doznań frustruje kierowców i rozmywa wizerunek sieci, która powinna zapewniać przewidywalność. Aby odzyskać zaufanie, doświadczenie musi być spójne, powtarzalne i przewidywalne.
Transformacja –kawa jako inwestycja w lojalność
Nowoczesne stacje patrzą na kawę jak na kontaktowy sport
MIKOŁAJ PAWLAK COFFEE UNITY SOLUTION
sprzedaży. Marża na napojach gorących jest wyższa niż na paliwie, a czas przy ekspresie to szansa na dodatkowy zakup. Mikro-kawiarnia może zmieścić się na 15 m2, jeśli towarzyszą jej:
• Przeszkolony zespół – pracownik, który w jednym zdaniu wyjaśni różnicę między arabiką a robustą, sprzedaje o 25 % więcej dodatków;
• Jasne komunikaty – piktogramy mleka roślinnego czy mocy kofeiny skracają proces decyzyjny;
• Ergonomia – dwa kroki od wejścia do ekspresu i czas obsługi poniżej dwóch minut;
• Atmosfera – zapach świeżo mielonych ziaren i lśniący ekspres mówią o marce więcej niż billboard. Według niezależnych analiz koszyk z napojem jest średnio o 40 % wyższy niż bez niego. Operatorzy, którzy zainwestowali w program kawowy,
przejmują lojalność kierowców rozczarowanych standardem convenience.
Dlaczego to się opłaca? Badania pokazują, że konsument gotów jest zapłacić nawet o 15 % więcej za kawę, jeśli może wybrać napój roślinny. Co trzeci kierowca deklaruje, że podczas dłuższej trasy kupiłby drugi napój, gdyby oferta obejmowała wersję z niższą zawartością cukru lub funkcjonalnymi dodatkami (L-teanina, kolagen). To realna okazja do zwiększenia wartości koszyka przy minimalnym wzroście kosztów – większość innowacji to asortyment i szkolenie, nie kosztowna infrastruktura.
Robusta wraca na salony
Przez lata robusta była postrzegana jako tani wypełniacz blendów. Dziś fine Robusta, obrabiana metodą honey lub washed, wchodzi do segmentu specialty. Ma trzy przewagi: odporność na zmiany klimatyczne,
stabilną cenę i profil smakowy (czekolada, orzech, przyprawy) zapewniający gęstą cremę w espresso. W 2025 r. notowania robusty przekroczyły 5 800 USD za tonę – najwyżej od 15 lat – a skumulowany wzrost rok do roku sięgnął 80 %. Rynek reaguje: rośnie liczba palarni inwestujących w robustę jakościową, a bariści przestają się jej wstydzić.
Wietnam, lider produkcji, lansuje kulturę picia kawy robusta, pokazując, że odpowiednie palenie i parzenie potrafią odczarować mit goryczy. Europejscy prażacze testują jednorodne robusty w alternatywnych metodach parzenia, szukając stabilności kosztów przy zachowaniu charakteru napoju. Stacje, które dziś komunikują „100 % arabika”, jutro mogą dumnie podkreślać „single-estate robusta” – i zdobędą serca ciekawych nowości klientów.
Alternatywy bez ekspresu – convenience 2.0
Mobilni konsumenci chcą szybko, ale bez kompromisu:
• Drip bag – jednorazowa saszetka, która w 60 s zamienia kubek wrzątku w kawę specialty;
• Cold brew RTD – segment rośnie o >20 % rocznie, a gotowy napój z lodówki sprawdza się przez cały rok;
• Kapsułki premium – lokalne palarnie oferują kompatybilne kapsułki jako „pamiątkę z trasy”.
Włączenie takich rozwiązań zwiększa rotację półki i buduje wizerunek innowacyjnego operatora. Klient otrzymuje wybór, a stacja wychodzi poza klasyczny schemat „kawa z automatu”.
Edukacja i standardy –długodystansowy efekt Program kawowy nie kończy się na instalacji urządzeń. To ciągłe szkolenia, degustacje, audyty higieny i jasne KPI. Kierowca, który zachwycił się
cappuccino na stacji A, oczekuje identycznego doświadczenia sto kilometrów dalej na stacji B tej samej marki. Sieci, które wdrożyły centralne receptury i premiują pracowników za jakość spienionego mleka, osiągają powtarzalność 95 %. Lojalność rodzi się z przewidywalnej przyjemności.
Podsumowanie
– 5 metrów z potencjałem Po dekadzie dynamicznego wzrostu, sektor kawy na stacjach paliw osiągnął punkt zwrotny. Infrastruktura została zbudowana, sprzęt zmodernizowany, a świadomość konsumentów – znacząco wzrosła. Teraz stacje stają przed wyborem: utrzymać kurs na jakość, konsekwentnie budując doświadczenie klienta, albo zatrzymać się w pół drogi, ryzykując, że rozbieżności w standardzie zniechęcą najbardziej lojalnych klientów.
Wygrają ci, którzy potraktują kawę nie jako dodatek, ale
jako strategiczny filar działalności operacyjnej i wizerunkowej. Bo dziś kawa to już nie tylko napój – to decyzja klienta o tym, gdzie się zatrzymać, z kim związać i kogo polecić dalej.
• Lojalność – kawa jako powód powrotu
W świecie, w którym paliwo zatankujemy niemal wszędzie, to jakość serwisu i oferta kawowa często przesądzają o wyborze stacji. Klient może
W świecie, w którym paliwo zatankujemy niemal wszędzie, to jakość serwisu i oferta kawowa często przesądzają o wyborze stacji.
komunikowanym w mediach społecznościowych, reklamie outdoorowej i ustami zadowolonych klientów. Nie potrzeba billboardów, gdy setki osób dziennie wrzucają selfie z ulubioną kawą z trasy. To przewaga, której nie da się skopiować jednym ruchem – trzeba ją wypracować konsekwencją.
• Nowa wartość – mikro-kawiarnia w trasie
kapsułek premium po napary funkcjonalne – pokazują wyraźnie, że konsument oczekuje więcej. I jeśli nie dostanie tego na stacji A, znajdzie to na stacji
B. Przyszłość należy do tych operatorów, którzy zrozumieją, że wartość nie powstaje tylko na poziomie transakcji, ale na poziomie relacji.
Inwestycja w ludzi, procesy i produkt – szkolenia pracowników, ujednolicone procedury serwisowania ekspresów, kontrola jakości surowca i rozszerzanie oferty o nowe formaty kawy – to nie koszt, ale ścieżka do zyskowności. Pięć metrów od dystrybutora do ekspresu może być najcenniejszym korytarzem w sklepie – pod warunkiem, że stoi za nim idea, jakość i zrozumienie oczekiwań klienta.
Bo to właśnie kawa może być jedynym powodem, dla którego klient wybierze Twoją stację – i wróci, zanim skończy się bak. Żaden program rabatowy nie zapewni tego samego poziomu lojalności i przewagi konkurencyjnej jak konsekwentnie zaparzona, dobra kawa.
zrezygnować z rabatu 10 groszy na litrze, ale nie z aromatycznej kawy, którą wspomina po setkach przejechanych kilometrów. Dobrze zaprojektowana oferta napojów gorących, dostępność dodatków i jakość obsługi to fundament budowania lojalności emocjonalnej – tej najtrwalszej.
• Wyróżnienie – kawa jako element marki
W obszarze, gdzie marże kurczą się szybciej niż powierzchnia parkingu w niedzielne popołudnie, smak zostaje w pamięci. Kawa może być elementem tożsamości marki,
Stacja przestaje być miejscem „tylko do tankowania”, a staje się punktem odpoczynku, regeneracji i komfortu. Kącik kawowy z prawdziwego zdarzenia, kilka stolików, wyciszona muzyka, wygodny dostęp do łazienki i szybki dostęp do napoju wysokiej jakości – to prosty, ale efektywny sposób, by klient zatrzymał się na dłużej, wydał więcej i... wrócił. W tym sensie każda stacja może być „mikrokawiarnią w trasie” – nie konkurując z sieciami coffee shopów, ale odpowiadając na realne potrzeby kierowców.
Strategiczny kierunek: konsekwencja, szkolenia, innowacja
Globalne trendy – od fine Robusty po cold brew, od
Mikołaj Pawlak to niezależny ekspert z 18-letnim doświadczeniem w sektorze gastronomicznym i kawowym, specjalizujący się w kreowaniu innowacyjnych konceptów dla branży HoReCa oraz stacji paliw. To także certyfikowany barista i specjalista w dziedzinie sensoryki kawy, współpracujący z międzynarodowymi ekspertami, co pozwoliło mu na wprowadzanie najwyższych standardów jakości produktów kawowych. Jest twórcą unikalnych formatów gastronomicznych, takich jak drive-thru i nowoczesne systemy samoobsługowe, które z sukcesem funkcjonują na europejskich rynkach. Jako niezależny doradca wspiera rozwój firm gastronomicznych, pomagając im w implementacji nowoczesnych rozwiązań oraz optymalizacji procesów operacyjnych. Jego praca przyczyniła się do podniesienia standardów gastronomicznych, zwłaszcza w sektorze kawy, czyniąc z niej produkt dostępny w formie premium także w podróży.
Przy tworzeniu idealnej mieszanki lub kremowej konsystencji kluczową rolę odgrywa profesjonalny i niezawodny blender. Takim bez wątpienia jest sprzęt firmy Vitamix Commercial, z którym mam przyjemność pracować już od kilkunastu lat. Nie ukrywam, że pomógł mi on w realizacji wielu kulinarnych fantazji, dlatego chcę podzielić się z Wami kilkoma przepisami, w których wykorzystacie jego możliwości. Gwarantuję, że otrzymane napoje zaskoczą nie tylko swoim smakiem, ale też wyjątkową strukturą i kolorami.
PAWEŁ JAWORSKI
BRAND AMBASADOR MONIN
SHAKE
Zacznę od jednej z najbardziej popularnej kategorii napojów, czyli shake’ów. Shake lub Milkshake to mleczny napój, stworzony na bazie jogurtu, kefiru, z dodatkiem lodów, świeżych lub mrożonych owoców, a nawet płatków śniadaniowych czy bakalii. Oto dwa przepisy, które, ze względu na swoje składniki – pistacje i jogurt bez laktozy –wpisują się w najnowsze trendy w gastronomii.
Dubajski szejk
Składniki:
• 2 gałki lodów czekoladowych
• 20 ml syropu MONIN Pistachio
• 120 ml mleka
• 30 g orzechów pistacjowych
• 6-8 kostek lodu
• Opcjonalnie bita śmietana
Sposób przygotowania: Wszystkie składniki, oprócz bitej śmietany, umieszczamy w kielichu blendera, całość blendujemy ok. 20 sek. Po skończonym cyklu całość
przelewamy do wcześniej przygotowanego szkła, na wierzch dodajemy bitą śmietanę, całość możemy posypać wiórkami ciasta kataifi.
Shake jogurtowo-owocowy
Składniki:
• 120 ml jogurtu bez laktozy
• 15 ml puree MONIN Blackcurrant
• 100-150 g mrożonych owoców leśnych
Drugą ciekawą i godną polecenia kategorią jest Smoothie. To gęsty, kremowy napój, który zazwyczaj nie zawiera nabiału. Jest przygotowywany głównie z owoców, warzyw, z wodą lub sokami z mniejszą zawartością cukru lub bezcukrowych.
• 60 g granoli czekoladowej Sposób przygotowania: Wszystkie składniki umieszczamy w kielichu blendera, całość blendujemy ok. 20 sek. Po skończonym cyklu całość przelewamy do wcześniej przygotowanego szkła.
Polecam Wam dwa przepisy na smoothies o smaku sezonowych warzyw i owoców.
Smoothie rabarbarowotruskawkowe
Składniki:
• 30 ml syropu MONIN Rhubarb
• 150 g mrożonych lub świeżych truskawek
• 100 ml soku jabłkowego
• Lód
Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki umieszczamy w kielichu blendera, całość blendujemy ok. 20 sek. Po skończonym cyklu całość przelewamy do wcześniej przygotowanego szkła. Dekorujemy świeżym plastrem rabarbaru lub świeżą truskawką.
Smoothie z naszego ogrodu
Składniki:
• 10-15 ml PURE by MONIN Cucumber
• 1 jabłko
• 1 ogórek
• Garść pietruszki
• 120 ml wody
• Lód
Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki umieszczamy w kielichu blendera, całość blendujemy ok. 20 sek. Po skończonym cyklu całość przelewamy do wcześniej przygotowanego szkła. Dekorujemy plasterkiem ogórka i listkami mięty.
LEMONIADY MROŻONE PREMIUM
Kolejną często wybieraną w sezonie wiosenno–letnim kategorią są lemoniady mrożone premium. To kwintesencja orzeźwienia i wyrafinowanego smaku. Najczęściej powstają z najwyższej jakości składników, cytrusów, ziół, wody i lodu. Ja polecam Wam przepisy z wykorzystaniem baz i koncentratów, które dodadzą napojom wyjątkowej struktury.
Lemoniada o smaku Yuzu i imbiru
Składniki:
• 20 ml bazy MONIN Cloudy Lemonade Base
• 15 ml puree MONIN Yuzu
• 5 ml koncentratu MONIN Ginger
• 120 ml wody
• Plaster świeżej cytryny
• Lód
Sposób przygotowania: Wszystkie składniki umieszczamy w kielichu blendera, całość blendujemy ok. 20 sek.
Po skończonym cyklu całość przelewamy do wcześniej przygotowanego szkła. Dekorujemy plastrem cytryny i świeżą miętą.
Lemoniada o smaku Orange Passion Fuit Spritz
Składniki:
• 20 ml bazy MONIN Cloudy Lemonade Base
• 20 ml koncentratu MONIN Orange Spritz
• 15 ml puree MONIN Passion Fruit
• 120 ml wody
• 1 plaster pomarańczy
Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki umieszczamy w kielichu blendera, całość blendujemy ok. 20 sek.
Po skończonym cyklu całość przelewamy do wcześniej przygotowanego szkła. Dekorujemy plastrem pomarańczy.
KAWY MROŻONE
– FRAPPE
Kawa mrożona frappe to idealny wybór na gorące dni. Chłodny, kremowy i pobudzający napój przygotowany jest na bazie intensywnego espresso lub kawy rozpuszczalnej, z lekką pianką i dodatkiem lodu. Świetnym uzupełnieniem są syropy smakowe, które urozmaicą tradycyjny smak frappe.
Kawa mrożona o smaku słonego karmelu i prażonych orzechów
Składniki:
• 20 ml syropu MONIN Salted Caramel
• Podwójne espresso
• 120 ml mleka
• Lód Wszystkie składniki umieszczamy w kielichu
blendera, całość blendujemy ok. 20 sek. Po skończonym cyklu całość przelewamy do wcześniej przygotowanego szkła. Dekorujemy bitą śmietaną i możemy posypać pokruszonymi orzeszkami.
Kawa mrożona o smaku
Tiramisu
Składniki:
• 20 ml syropu MONIN Tiramisu
• 30 ml bazy MONIN Coffee Frappe Base
• 120 ml mleka
• Lód
Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki umieszczamy w kielichu blendera, całość blendujemy ok. 20 sek. Po skończonym cyklu całość przelewamy do wcześniej przygotowanego szkła. Dekorujemy bitą śmietaną i posypujemy kakao.
HERBATY MROŻONE
Na koniec klasyk wśród letnich napojów, czyli herbata mrożona. Ten napój łączy w sobie naturalną świeżość herbaty z delikatnym chłodem kostek lodu oraz smakiem i aromatem świeżych owoców lub ziół. Wybierana niezależnie od wieku, na stałe zagościła w letnim menu. Przepis z wykorzystaniem syropu rabarbarowego w każdym wywoła ciepłe wspomnienia.
Biała herbata z Rabarbarem Składniki:
• 40 ml koncentratu MONIN White Tea
• 20 ml syropu MONIN Rhubarb
• 120 ml niegazowanej wody
• lód
Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki umieszczamy w kielichu blendera, całość blendujemy ok. 20 sek. Po skończonym cyklu całość przelewamy do wcześniej przygotowanego szkła. Dekorujemy plastrem świeżego rabarbaru i listkami melisy.
Płyny do e-papierosów marki #TAG to wysokiej jakości liquidy dostępne w trzech seriach, dopasowanych do różnych preferencji użytkowników. Dwie z nich – Sour i Drink – bazują na soli nikotynowej, zapewniając szybsze wchłanianie nikotyny i łagodniejsze odczucie w gardle, co czyni je idealnym wyborem dla osób szukających intensywniejszego efektu bez nadmiernego drapania. Trzecia seria opiera się na bazie nikotynowej, oferując klasyczne uderzenie nikotynowe. Wszystkie płyny #TAG wyróżniają się starannie dobranymi aromatami oraz wysoką jakością składników, gwarantującą intensywne doznania. Liquidy #Tag powstają w Polsce, masz więc pewność, że dbamy o każdy etap ich produkcji.
OD WINTERHALTER
Zastanawiasz się nad sposobem obniżenia kosztów związanych z prowadzeniem lokalu gastronomicznego? A może dopiero otwierasz własną działalność i obawiasz się przekroczenia budżetu? W takiej sytuacji warto przemyśleć sprawę dzierżawy sprzętu. Proponujemy wynajem zmywarek w atrakcyjnych cenach! Zmywarka do naczyń gastronomiczna to absolutnie niezbędne urządzenie w każdej restauracji oraz kawiarni. Jego koszt może się jednak okazać zbyt wysoki. Wynajmowana zmywarka Winterhalter to natomiast nie tylko gwarancja najlepszej jakości, ale też czysta oszczędność. Więcej o długoterminowym wynajmie zmywarek gastronomicznych znajdziesz na www.wynajmijzmywarke.pl
Café Snack Serowy to świetne rozwiązanie dla wszystkich, którzy chcą zaoferować swoim klientom smaczną i ciepłą przekąskę bez zbędnie skomplikowanego przygotowania. Ten produkt łączy prostotę i szybkość przygotowania z wyważonym smakiem, który przypadnie do gustu szerokiemu gronu odbiorców. Kanapka łączy bogaty smak sosu beszamelowego z wyrazistym serem pleśniowym, pyszną goudą oraz kremowym cheddarem. Całość uzupełnia delikatny majonez. Dzięki wyważonemu połączeniu wysokiej jakości składników i łatwości przygotowania, kanapka jest idealnym wyborem zarówno na codzienną ofertę, jak i dla bardziej wymagających klientów.
KLASYCZNA
DO SEGMENTU HORECA.
Oryginalne włoskie espresso stworzone do idealnej ekstrakcji w warunkach profesjonalnych. Połączenie elegancji, jakości i smaku. Mieszanki ręcznie zbieranej i poddanej mokrej obróbce Arabiki, rosnącej na górskich obszarach Ameryki Środkowej i Południowej oraz tej pochodzącej z Brazylii wraz z poddaną mokrej obróbce Robustą, pochodzącą z Kaapi Royale z Indii i z Javy, z Indonezji. Te mieszanki cechuje wyjątkowy smak, zrównoważona gęstość oraz delikatna kwasowość i słodycz.
NIEOCZYWISTA SŁODYCZ
– OCZYWISTA PRZYJEMNOŚĆ
Czas na energetyczny RHUBARB by MONIN – najbardziej autentyczny i intensywny syrop rabarbarowy na rynku. To prawdziwa gratka dla fanów wyrazistych doznań i sposób na dodanie wyrazistości deserom i napojom – od koktajli, przez herbaty, lemoniady czy mrożone drinki. Wyróżnia go intensywny smak i soczysty, pomarańczowo-czerwony kolor, a idealna równowaga słodyczy i kwasowości sprawia, że każda kropla syropu rabarbarowego MONIN uwydatnia niepowtarzalny charakter tego owocu.
W nowej linii smakowej CRISTALLITE znajdziemy 10 różnorodnych propozycji soli nikotynowych, łączących dobrze znane, klasyczne aromaty – jak na przykład Grape Ice, w którym słodycz winogron przełamana jest lodowym chłodem – oraz oryginalne kompozycje inspirowane kultowymi koktajlami, takimi jak Piña Colada czy Aperol Spritz. Wszystkie liquidy CRISTALLITE cechuje wysoka jakość, intensywny smak i doskonałe dopracowanie receptury – dla pełnej satysfakcji z vapowania. Sole nikotynowe CRISTALLITE to przemyślana propozycja dla stacji paliw, które chcą odpowiadać na rosnące zainteresowanie kategorią e-liquidów.
Dark Line Hajsberg to nowy liquid o smaku ciemnych owoców z delikatnym dodatkiem anyżu. Dostępny w wersji na solach nikotynowych (20 mg) oraz na klasycznej nikotynie (3, 6, 12, 18 mg). Oparty na wysokiej jakości aromatach i dopracowanej formule, zapewnia intensywny smak i stabilne odczucia podczas wapowania. Hajsberg to propozycja dla użytkowników, którzy szukają wyrazistych, ale dobrze zbalansowanych kompozycji.
Pozwól zabrać się w podróż pełną doznań. SOUL przypomni Ci o błogim relaksie na ciepłej plaży, ZEN – o chwili wytchnienia w ogrodzie pełnym kwiatów, a LOVE – o romantycznej kolacji we dwoje. Przywołaj moment wszędzie tam, gdzie chcesz mieć kawałek swojej przestrzeni –w samochodzie, domu, biurze. Sprawdź naszą kolekcję dziewięciu niesamowitych kompozycji. Wybierz swoją ulubioną i daj się ponieść zmysłom! Zapach to emocje, a emocje to życie! eXc. Dajemy radość.
Linia Mytico firmy Franke oferuje najnowocześniejszą technologię, opcje dostosowywania i zachęcający design dedykowany dla środowisk o dużym natężeniu ruchu. Możliwości systemu IoT zapewniają właścicielom stacji benzynowych i franczyzobiorcom monitorowanie w czasie rzeczywistym, śledzenie wydajności i obsługę alertów związanych z konserwacją. Ta inteligentna łączność zapewnia, że ekspresy do kawy działają z maksymalną wydajnością przy minimalnym zaangażowaniu, co skraca przestoje i usprawnia operacje.
CK Complex Sp. z o.o. ul. Naftowa 4 65-705 Zielona Góra
Firma CK COMPLEX, to młody, prężny zespół osób z kilkunastoletnim doświadczeniem i praktyką w handlu. Działalność naszej firmy skupia się na trzech płaszczyznach – imporcie i dystrybucji elektronicznych papierosów, produkcji i dystrybucji płynów do e-papierosów oraz imporcie i dystrybucji zapalniczek. W naszej ofercie elektronicznych papierosów znajdują się renomowane, znane na całym świecie marki takie jak SMOK, VAPORESSO, VOOPOO, ASPIRE i wiele innych. Jako CK COMPLEX jesteśmy producentem oraz dystrybutorem autorskich linii premixów oraz liquidów do elektronicznych papierosów. Nasz asortyment posiada pełną gamę smaków – od owocowych, przez deserowe po chłodzące. Produkujemy płyny w najpopularniejszych na Polskim rynku pojemnościach – 10ml, 20ml i 50ml.
Crocodille ČR, spol. s r.o. Poděbradská 206/57 198 00 Praha 9 tel. +420 283 061 719 dispecink.praha@crocodille.com www.crocodille.com www.cafesnack.com
eXc mobile Polska ul. Sękocińska 24 05-830 Nadarzyn tel. 515-568-632 kw@excmobile.eu www.eXcmobile.eu
FRANKE GROUP
Rafał Szyba
Business Development Manager North Eastern Europe tel. 600-204-970 rafal.szyba@franke.com www.franke.com
Orbico Sp. z o.o. ul. Salsy 2 02-823 Warszawa https://lp.orbico.pl/ tel. 323 256 199 platforma@orbico.pl
Pro Vape Polska ul. św. Łukasza 11 26-300 Opoczno zamowienia@pro-vape.pl tel. 500-025-015 www.pro-vape.pl
SCM ul.al. Jana Pawła II 11 00-828 Warszawa tel. (22) 586-54-00 fax (22) 586-54-01 biuro@scmpoland.pl www.scmpoland.pl
Winterhalter Gastronom Polska ul. Krajobrazowa 2 05-074 Wielgolas Duchnowski tel. (22) 773-25-52 biuro@winterhalter.com.pl www.winterhalter.pl
Crocodille to czeska firma z ponad 30-letnią tradycją na rynku. Specjalizuje się w produkcji i dystrybucji pakowanych bagietek, kanapek, panini oraz wrapów, które oferuje zarówno w formie schłodzonej, jak i mrożonej. Firma prowadzi nowoczesną piekarnię i produkuje również inne kluczowe surowce, takie jak majonezy i sosy, zapewniając tym samym wysoką jakość swoich produktów. Crocodille działa nie tylko w Czechach, ale także w kolejnych 15 krajach europejskich, na przykład w Polsce, Niemczech, Austrii czy Wielkiej Brytanii. Firma jest uważana za jednego z czołowych producentów pakowanych kanapek w Europie. Oprócz produkcji żywności prowadzi także sieć szybkiej obsługi Bageterie Boulevard oraz koncept 360Pizza.
Wywróciliśmy do góry nogami kategorię kabli i ładowarek do telefonów komórkowych. Udowodniliśmy, że kolory mają moc. Jeżeli chcesz przekonać się jak wielką, zapraszamy Cię do grona naszych Partnerów. Zaufaj profesjonalistom! – od 19 lat pracujemy z największymi detalistami w tym kraju.
Franke jest wiodącym światowym dostawcą produktów i usług dla kuchni domowych, segmentu usług gastronomicznych i sklepów ogólnospożywczych oraz branży profesjonalnego parzenia kawy. Jest reprezentowana na pięciu kontynentach za pośrednictwem ponad 60 firm. Około 8 000 pracowników nieustannie pracuje nad opracowywaniem innowacyjnych rozwiązań, aby sprostać obecnym i przyszłym potrzebom partnerów biznesowych i konsumentów. Franke łączy najnowocześniejszą technologię, funkcjonalną estetykę i zintegrowane usługi, aby dostarczać wydajne, inteligentne i zrównoważone rozwiązania.
Orbico Polska, część Grupy Orbico, to wiodący dystrybutor ponad 50 znanych światowych marek. Firma dostarcza pełną gamę usług z zakresu sprzedaży, trade marketingu, marketingu i szeroko rozumianej logistyki. Działa we wszystkich kanałach dystrybucji, obsługuje wszystkie sieci detaliczne oraz dostarcza produkty do kilkunastu tysięcy małych i średnich sklepów w Polsce. W poszukiwaniu inspiracji oraz profesjonalnego doradztwa związanego z kawą zapraszamy do kontaktu z Orbico Polska. Jako zaufany partner dla branży HoReCa, oferujemy pełen zakres usług – od kompleksowych rozwiązań biznesowych dopasowanych do indywidualnych potrzeb, przez doradztwo i szkolenia, po produkty z segmentu kawy. Orbico to biznesowy partner z wyboru.
Pro Vape Polska jest oficjalnym importerem i dystrybutorem e-papierosów i soli nikotynowych CRISTALLITE, a także urządzeń i wkładów SALT NEXI ONE w Polsce. Oferujemy wysokiej jakości produkty, dostosowane do potrzeb nowoczesnych konsumentów. Zapewniamy szeroki wybór asortymentu, który spełnia oczekiwania zarówno detalistów, jak i klientów indywidualnych. Pro Vape Polska jest częścią grupy Pro Vape SIA, lidera sprzedaży e-papierosów w krajach bałtyckich z prawie 10-letnią tradycją. Produkty firmy są wytwarzane w dwóch fabrykach, z których jedna znajduje się w Unii Europejskiej, co gwarantuje wysokie standardy jakości i bezpieczeństwa. Dzięki rozbudowanej dystrybucji nasze e-papierosy i e-liquidy są dostępne w czołowych sieciach stacji paliw, znanych sklepach oraz punktach specjalizujących się w sprzedaży e-papierosów w całym kraju. Stawiamy na innowacyjność, niezawodność dostaw i najlepszą obsługę klientów, dostosowując ofertę do zmieniających się oczekiwań rynku.
Firma SCM działa od września 2005 roku, a od lipca 2012 jest Wyłącznym Dystrybutorem Produktów Monin na Polskę. Główne obszary działalności firmy to: Rozwój i kreowanie nowych rozwiązań w kategorii produktów i napojów dla kanału HoReCa oraz doradztwo w zakresie ich przetwarzania; Zakupy i sprzedaż surowców rolnych oraz produktów gastronomicznych; Efektywne zarządzanie łańcuchem dostaw obejmującego produkty, opakowania i dystrybucję. Marka Monin jest obecnie uznawana za numer jeden na świecie na rynku syropów klasy Premium, puree owocowych oraz sosów deserowych. To zasługa ponad 105-letniego doświadczenia oraz bogatej oferty – ponad 250 smaków sprzedawanych w 150 krajach na świecie. Do produkcji wyrobów Monin wybierane są wyłącznie wyselekcjonowane i najlepsze owoce, kwiaty, przyprawy oraz orzechy. To sprawia, że powstają zawsze produkty wyjątkowej jakości o niepowtarzalnym smaku, kolorze i zapachu. Monin – naturally inspiring. Rozwój Marki Monin w Polsce oraz szkolenia w zakresie kreacji i nowych rozwiązań w kategorii napojów, deserów oraz potraw blendowanych to obszar działania naszych Brand Ambasadorów. Jesteśmy obecni w ciągu roku na 60 targach, eventach, konkursach i indywidulanych warsztatach. Kreujemy rozwiązania i sprzedajemy koncepty. Jesteśmy ekspertami w kategorii „beverage & food solution”. Od kwietnia 2016 r. SCM jest także wyłącznym importerem i dystrybutorem profesjonalnych urządzeń do miksowania i mieszania napojów oraz potraw – marki Vitamix.
Winterhalter jest ekspertem w dziedzinie przemysłowych systemów zmywania. Już od ponad 20 lat działalności na polskim rynku firma buduje pozycję lidera, oferując najwyższej jakości zmywarki przemysłowe, chemię oraz systemy uzdatniania wody dla każdego rodzaju biznesu gastronomicznego. Produkty firmy Winterhalter wyróżniają się innowacyjnością, wydajnością, łatwością użycia i perfekcyjnymi efektami zmywania zapewnianymi od dziesiątków lat w profesjonalnych kuchniach na całym świecie.