2 minute read

Rekreacja. Morsowanie czas zacząć uRZEKające Morsy Białobrzeskie

zdjęcia © uRZEKające Morsy Białobrzeskie

najlePszy dowód Miłości

Advertisement

teGoroczny sezon Morsowań w GrUPie Urzekających Morsów BiałoBrzeskich zaczął się wcześnie, Bo jUż na PoczątkU Października. Miłość do Morsowania ciężko jest zrozUMieć osoBoM, które niGdy teGo nie sPróBowały. tęsknota jest najlepszym dowodem miłości. tęskniliśmy, każdy z osobna, za wyczerpującymi rozgrzewkami, wspólnym bieganiem, morsowaniem w zimnej wodzie, śmiechem i długimi rozmowami. Miło było znowu zobaczyć po dłuższym czasie twarze osób, z którymi dzieli się wspólną pasję, jaką jest morsowanie. lubimy siebie nawzajem i to jest podstawą naszej grupy. szanujemy się wzajemnie, okazujemy wsparcie i świetnie się ze sobą bawimy. Nawet poza sezonem morsowań spotykamy się i spędzamy ze sobą czas. Endorfiny, które podczas morsowania produkuje mózg i rdzeń kręgowy, potrafią złagodzić ból i stres. dobry nastrój towarzyszy nam jeszcze długo po zażyciu zimnej kąpieli. Morsowanie przyśpiesza pracę serca, dzięki czemu nasze narządy i tkanki stają się lepiej ukrwione. organizm szybciej usuwa toksyny i pozbywa się tkanki tłuszczowej. skóra się ujędrnia, wygładza, a cellulit redukuje. Zimne kąpiele wspierają funkcjonowanie układu odpornościowego, dzięki czemu stajemy się mniej podatni na różne choroby. także nasze mięśnie i układ kostno-stawowy są beneficjentami tego typu aktywności fizycznej, bowiem leczenie zimnem powoduje szybszą rekonwalescencję drobnych kontuzji, obrzęków i stanów zapalnych. organizm sprawnie pozbywa się toksycznych produktów metabolizmu. Morsowanie pozytywnie uzależnia i sprawia, że nasze życie wspina się na wyższy poziom, dlatego zapraszamy wszystkich na nasze coniedzielne spotkania na Kąpielisku Miejskim w Białobrzegach o godzinie 12:00. pod koniec października wspólnie świętowaliśmy Halloween. Zabawy było co nie miara! poprzebieraliśmy się, umalowaliśmy i spotkaliśmy razem nad pilicą. Wieczorne morsowanie było bardzo przyjemne, a po nim, żeby się rozgrzać po kąpieli w zimnej wodzie, zorganizowaliśmy ognisko. W listopadzie świętowaliśmy Narodowe Święto Niepodległości. spotkaliśmy się na białobrzeskiej plaży ubrani w nasze narodowe barwy – biel i czerwień. przynieśliśmy flagi i zamorsowaliśmy. Nie obyło się bez śpiewania naszego hymnu narodowego. pod koniec listopada nasza plaża pokryła się śnieżnym puchem, a na rzece pojawiły się kry. temperatura powietrza spadła poniżej zera, lecz woda była dużo cieplejsza. takie warunki przyciągnęły nad pilicę wielu morsów. sezon zaczął się w pełni. Zalet morsowania jest tak wiele, że jednego jesteśmy pewni – kto raz spróbuje, ten nie będzie chciał zrezygnować. ● aleksandra Kozdra