NS65

Page 1

1

Dwutygodnik we Wschodniej Anglii - Peterborough, Bedford, Cambridge, Huntingdon, Northampton, Corby, Wisbech, Soham, St.Ives, Wellingborough, Kettering, Ely, Bourne

ISSN 2043-8540

Wydanie Nr 65

POLKA NĘKANA PRZEZ SĄSIADÓW MYŚLI O ZAMIANIE DOMU!

7 grudnia 2012

Cena / Price 30 p CAMBRIDGE SEX SHOPY WCIĄŻ Z DALA OD RECESJI

Brytyjskie �irmy walczą z recesją o przetrwanie na rynku. Są jednak sektory handlu, których kryzys w ogóle nie dotyczy. Mowa tu o brytyjskich sex shopach, które nie narzekają na brak klientów.

str.2 CAMB’SHIRE UWAŻAJCIE NA TANIE I PODRABIANE TOWARY

Cambridgeshire County Council ostrzega mieszkańców hrabstwa przed zakupem tanich i podrabianych produktów RTV i AGD.

str.3

str.8 SPALDING PIWA NA SZTUKI JUŻ TUTAJ NIE KUPISZ

ŚWIĄTECZNY DUCH O ZAPACHU FUNTA

str.5

CZY LONDYN DOCENI ŻE BEDFORD MA TALENT? str.24

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain

Za sprawą policji i urzedu miasta, od kilku dni na sklepach spożywczych w centrum miasta, widnieją komunikaty informujące o zakazie sprzedaży pojedynczej puszki piwa lub cidera.

Str.13


2

nasze strony Jaki będzie nowy rok na wyspach brytyjskich?

Sex Shopy wciąż z dala od recesji

na koniec 2012 Koniec roku, to odpowiednia pora do refleksji nad upływającym czasem. Jaki był mijający rok dla indywidualnych rodzin mieszkających w Wielkiej Brytanii? Każdy zdaje sobie sprawę czy był to rok dobry czy też przeciętny. Jak jednak wygląda to globalnie i czego można się spodziewać w najbliższym czasie? Co z kolei czeka nas w przyszłym roku? George Osborne, brytyjski minister finansów ogłosił w tym tygodniu, iż należy podjąć ostre kroki, by uporać się ze skutkami kryzysu i nie można przy tym jedynie obciążać wyższymi podatkami najbogatszych. Każdy zdaniem ministra, musi się dołożyć do poprawy sytuacji. Zgodnie więc z ogłoszonymi zapowiedziami, również i bezrobotni będą musieli dołożyć się do budżetu. Oznacza to, że osoby, które pobierają zasiłek, zostaną poinformowane o jego zmniejszeniu, bądź też o fakcie, że zostanie on im zawieszony lub odebrany. Minister nie powiedział jakimi kryteriami posługiwać będą się urzędy przy weryfikacji, ale stanowcze jego wypowiedzi podkreślają, że każdy ma mieć swój udział w poprawie sytuacji gospodarczej. Będą to więc nie tylko ograniczenia w ulgach podatkowych, które cieszą dobrze zarabiających, ale uszczuplone zostaną również kieszenie bezrobotnych. Jako przykład dotychczasowych dobrych rządów, minister przypomina, jak to udało się w ostatnich dwóch latach utworzyć blisko milion miejsc pracy w sektorze prywatnym oraz zmniejszyć deficyt aż o jedną czwartą. Finanse Wielkiej Brytanii, zasilane szeregiem oszczędności i dotkliwym zaciskaniem pasa, idą zatem w dobrym kierunku, ale nie można mówić jeszcze o pełni szczęścia. Jest jeszcze dużo do zrobienia twierdzi minister, który przedstawił w tym tygodniu raport będący jesiennym sprawozdaniem z wykonania budżetu, zawierający szczegółowe wyliczenia. Więcej, po stronie zasług, może zapisać sobie z kolei ministerstwo spraw zagranicznych, na co dzień współpracujące z Home Office i policją. Są to głównie

efekty wzmożonych działań kontrolnych granic państwa oraz m.in.: legalności małżeństw, a także codzienna praca policji, co składa się na efekt końcowy w postaci wyraźnego osłabnięcia emigracji do Wielkiej Brytanii. Wszystkie te działania mają wspólny mianownik - ograniczenie liczby emigracji. O skuteczności podejmowanych czynności przez poszczególne służby, świadczą doniesienia biura statystycznego, które informuje, iż migracja do Wielkiej Brytanii zmalała. W odniesieniu do roku 2011 na wyspy przyjechało o 59 tysięcy mniej emigrantów aniżeli rok wcześniej. Trudno powiedzieć, że są to powody do zadowolenia. Wciąż mało cieszą liczby kiedy nie ma mowy i setkach tysięcy. Zauważa się za to, że wciąż przybywa Polaków, a przy tym wszystkim coraz więcej Brytyjczyków wyjeżdża na stała za granice. Liczby mówią jednak same za siebie. Emigracja zmalała. Co zatem z tego wszystkiego wynika dla nas Polaków? Z pewnością nie wielu naszych rodaków

dotkliwie odczuje zapowiadaną przez ministra finansów podwyżkę podatków, ale część z pewnością odczuje brak ulg i ograniczenia w zasiłkach, w tym głównie tego dla bezrobotnych. Ponadto na ulicach dziesiątek brytyjskich miast, może przybyć Polaków. Na chwilę obecną i tak w rankingu obcokrajowców zamieszkujących UK, Polacy na wyspach zajmują wysokie, 4 miejsce. Więcej jest tylko Hindusów, Chińczyków i Pakistańczyków. Piąte miejsce, tuż po Polakach zajmują Australijczycy. By zatem odnaleźć się jakoś w nowym roku, należałoby zadbać o to, by być osobą wyróżniającą się spośród innych, wykształceniem, poziomem znajomości języka angielskiego, oraz predyspozycjami do działania na własną rękę np.: do prowadzenia własnej działalności. Osoby, które wybiorą tę drogę z pewnością powinny również nadchodzący rok zaliczyć do udanych, bez względu na zawirowania na płaszczyźnie społeczno-ekonomicznej Wielkiej Brytanii. Adam Andrzejko

cambridge Brytyjskie firmy walczą z recesją o przetrwanie na rynku. Są jednak sektory handlu, których kryzys w ogóle nie dotyczy. Mowa tu o brytyjskich sex shopach, które nie narzekają na brak klientów. Brytyjczycy lubią erotyczne zabawki, przebrania, filmy oraz książki wydając na nie niemałe pieniądze. Dla przykładu jeden z takich sklepów w Cambridge, Private Shop mieszczący się przy Chesterton Road jest idealnym dowodem na to, że biznes ten ma się bardzo dobrze. Właściciel sklepu w wywiadzie dla Cambridge News powiedział „Nie narzekamy na brak klientów, a zwłaszcza od kiedy wprowadziliśmy do sprzedaży książkę o tematyce erotycznej,

która robi furorę na całym świecie. Nowela „Fifty Shades Of Grey” została już sprzedana w nakładzie 60 milionów kopii, w 37 krajach i staje się coraz bardziej popularna wśród młodych ludzi. Dzięki tej książce pozyskaliśmy wielu nowych klientów, którzy coraz częściej do nas zaglądają. Świetnie również sprzedają się rajstopy z naszej nowej kolekcji”. City Council właśnie wydał zgodę na przedłużenie licencji dla Private Shop. Jak do tej pory do urzędu nie wpłynęły żadne skargi czy tez obiekcje odnośnie działalności sex shopu w mieście. Jest to również dowód na to, że tak jak kiedyś tematyka seksu szokowała czy też zawstydzała, tak dzisiaj jest powszechnie akceptowana i nie wywołuje już takich kontrowersji. K.S.

poczta przeprasza za utrudnienia peterborough Royal Mail przeprasza mieszkańców niektórych części Peterborough za utrudnia związane z dostarczaniem poczty. Problemy spowodowane są brakiem pracowników w sortowni mieszczącej się na dzielnicy Orton Southgate. Poczta brytyjska, jak co roku prowadzi rekrutację sezonowych pracowników na czas świąteczny. Jednak duża liczba etatowych pracowników przebywa obecnie na zwolnieniach chorobowych,

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii

co z kolei hamuje prace całej sortowni. - „Przepraszamy za opóźnienia i niedogodności. Staramy się świadczyć usługi na najwyższym poziomie i wszelkie utrudnienia od razu likwidujemy” - wyjaśnia i przeprasza za razem Royal Mail. Każdy kto chciałby zgłosić problem z otrzymywaniem poczty, powinien zadzwonić do Royal Mail Customer Services pod numerem 08457 740740, gdzie na drodze obowiązujących procedur dochodzić można ewentualnych reklamacji na nieterminowe dostarczanie listów i przesyłek. Will O.


3

WIELKA BRYTANIA

nękana przez sąsiadów samobójstwo myśli o zamianie domu 27 l. Polaka peterborough Gdy sąsiedzi nie dają żyć, a policja i lokalne władze są bezsilne najrozsądniejszym rozwiązaniem wydaje się być wyprowadzka. Po opublikowanym w 62 wydaniu gazety Nasze Strony artykule zatytułowanym „Czy wyprowadzą się przez imigrantów?” w naszej redakcji rozdzwoniły się telefony. Nasi czytelnicy borykają się z podobnymi problemami. Jedną z osób, która się do nas zgłosiła jest pani Maria z Peterborough. Pani Maria ma 74 lata. W swoim domu mieszka od 44 lat. To tu wychowały się jej dzieci. Dla pani Marii to nie są tylko mury. Ten dom to całe jej życie, wszystkie wspomnienia i cudowne chwile kryją się w jego wnętrzu. Jeszcze do niedawna prowadziła spokojne życie. Zawsze żyła w zgodzie z sąsiadami, których wspomina z łezką w oku. Spokój pani Marii został przerwany pięć lat temu, gdy do domu obok wprowadzili się nowi sąsiedzi narodowości litewskiej. Pani Maria ucieszyła się na widok nowych sąsiadów. Chcąc ciepło przywitać ich w sąsiedztwie złożyła im wizytę wręczając upominek. Zaprosiła ich na obiad, by obie rodziny mogły się poznać, by w miłej atmosferze rozpocząć mieszkanie po sąsiedzku. Nowi właściciele domu nigdy jednak z zaproszenia nie skorzystali. Zamiast tego niemal od razu zaczęły się problemy. Moje życie zamieniło się w piekło, mówi nasza rozmówczyni. Nowi sąsiedzi zaczęli zachowywać się tak jakby byli panami wszystkiego wokół, dodaje pani Maria. Syn z którym mieszka już od dawna, nie może zaparkować samochodu na własnym podjeździe, nie mówiąc już o dostępie do garażu. Czasami przed domem zaparkowanych jest nawet pięć samochodów należących do sąsiadów pani Marii i mieszkających u nich lokatorów, bądź też przyjezdnych gości. Miejsca jest tylko na dwa samochody, więc siłą rzeczy samochody parkowane są na podjeździe należącym do pani Marii, blokując tym samym podjazd i wjazd do garażu. Proś-

Cambridge

by kierowane do mieszkających obok Litwinów nie przynoszą żadnych rezultatów. Uciążliwi sąsiedzi dzwonią z kolei po policję gdy syn pani Marii zaparkuje samochód na ulicy przed domem, gdy podjazd jest zablokowany. To nie jedyny problem. Sąsiedzi przesiadują godzinami na schodach z przodu domu, pijąc alkohol i paląc papierosy. Niedopałki papierosów z premedytacją rzucane są na posesję pani Marii. - Gdy przed domem zbierze się grupa ludzi boję się wyjść z domu. Niejednokrotnie wyśmiewali się oni ze mnie, chodząc za mną i naśladując mój chód. Czuję się zastraszana - dodaje ze łzami w oczach nasza rozmówczyni. Nasze kuchenne okna znajdują się naprzeciw siebie. Pamiętam jak raz zobaczyłam w ich oknie właściciela domu z nożem w dłoni. Jednym ruchem ręki dał mi do zrozumienia, że nie mogę czuć się bezpiecznie we własnym domu – mówi pani Maria. Grożono również jej synowi, raz nawet doszło do rękoczynów. Pani Maria boi się także o życie swojego kota, który jest dręczony przez sąsiadów. By odzyskać odrobinę prywatności i odgrodzić się od problemów z sąsiadami, pani Maria postanowiła postawić płot całkowicie pokrywając koszty z tym związane. Jednak sąsiedzi podali ją za to do sądu. Sąd nakazał zapłacić sąsiadom

odszkodowanie w wysokości 4,5 tysiąca funtów. - Czuję się wobec nich bezbronna i wiem, że oni tylko czekają na kolejny błąd, by znów podać mnie do sądu i wyciągnąć ode mnie jeszcze więcej pieniędzy. Ja straciłam już całe swoje oszczędności. Groziła mi utrata domu, której udało mi się uniknąć dzięki pomocy mojej córki i syna. Już nie mam siły na walkę z nimi – mówi z rezygnacją w głosie pani Maria. Przez zaistniałą sytuację rozpoczęły się problemy zdrowotne na tle nerwowym. Policja była wzywana do domu Marii wiele razy. Za każdym razem mundurowi mówią to samo, że mają za mało dowodów, by zacząć działać i sami sugerują przeprowadzkę. City Council również rozkłada ręce nad ich problemami. Pozostała tylko wyprowadzka, by odzyskać spokój i znów zacząć normalnie żyć.

Policja z Cambridge ujawniła dane personalne mężczyzny, którego ciało odkryto w ubiegłym miesiącu pod mostem w Cambridge. Zmarły to 27 letni Łukasz Bielecki zamieszkały w Cambridge przy Fitzgerald Place. Ciało denata odkryto w niedzielę 18 listopada około 7:30 rano, w pobliżu kładki dla pieszych nad rzeką Cam łączącą dzielnicę

Gdy odwiedziliśmy panią Marię, przed domem sąsiadów stała grupa osób pijących alkohol. Pani Maria opowiedziała nam swoją historię ze łzami w oczach. Bezradność w walce z sąsiadami i brak pomocy ze strony policji i władz lokalnych skłoniły ją do podjęcia decyzji o przeprowadzce do Milton Keynes. Lecz czy tak powinna zakończyć się ta i inne podobne do tej historie? Joanna Owsiana

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain

Chesterton z Riverside. To popularny trakt pieszy w kierunku pobliskiego Tesco i pozostałych marketów w pobliżu Newmarket Road. Śledztwo prowadzone w tej sprawie wykazało, że Łukasz Bielecki popełnił samobójstwo przez powieszenie się. Policja wyklucza udział osób trzecich w tej sprawie. Śledczy nie podają co było powodem tak desperackiego aktu. Sprawa została przekazana do koronera. K.S.


4

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii


5

WIELKA BRYTANIA

świąteczny duch o zapachu funta

Wesołych Świąt Mgr Irena Nawrocka-Little Księgowa od 1975 roku i Tłumacz Kwalifikowany

na emigracji W 2011 roku ludność Polski szacowana była na 38,5 miliona mieszkańców. 21 milionów Polaków żyje za granicami kraju, z czego blisko milion mieszka w Wielkiej Brytanii. Drugie tyle w pozostałych krajach Europy i świata. Emigranci co roku ślą do Polski blisko 17 miliardów złotych. Znaczna część tej kwoty ma zapach funta, od którego w wielu polskich domach zależna jest magia świąt. Największe sumy zmierzają do Polski w kieszeniach emigrantów w okolicy świąt Bożego Narodzenia. To najważniejsze święta w roku, podczas których wielu rodaków decyuje się na podróż do kraju. W tym samym czasie rządowi eksperci zacierają ręce, bo nie dość, że dwa miliony Polaków wyemigrowało za granicę, nie rejestrując się jako bezrobotni w kraju, to jeszcze na czas zjawiają się z zastrzykiem gotówki, który nie tylko pomoże rodzinom w potrzebie, ale również wesprze handel i usługi. 38,5 mln osób, tyle obecnie wynosi liczba ludności Polski. Z szacunków Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w roku

Życzy Rodakom Szczęścia, zdrowia i pomyślności Dobrych ludzi i prostych dróg. W Nowym Roku już 2013

2020 Polaków będzie mniej o 700 tysięcy osób. W 2035 roku liczba ta zmniejszy się do 36 mln, a zatem o blisko 2,5 mln osób. To liczby i prognozy, do których stały dostęp od lat posiadają nie tylko demografowie, ale również politycy i ekonomiści. Próby zmian obecnej polityki socjalnej na bardziej prorodzinną lub bardziej przychylną rozwojowi przedsiębiorczości zawiodły tyle razy ile zmieniał się ustrój polityczny w kraju. Brak stabilności sprawił, że odkąd Polska weszła do Unii Europejskiej i łatwiej jest przemierzać granice, tak więcej naszych rodaków wzięło kwestie swego losu w swoje ręce. Odkąd emigracja stała się nie tylko zjawi-

skiem przejściowym, ale stałym efektem polityki wewnętrznej kraju, wiele rodzin zdecydowało się na długotrwała rozłąkę. Ceną braku rodzinnych więzi jest w przypadku setek tysięcy osób potrzeba normalności, której nie mogli zaznać mieszkając w kraju pochodzenia. Powroty i kolejne fale wyjazdowe emigracji, znamy z medialnych relacji. W czasach emigracji o powodzeniu świąt, czynnikiem mocniej przemawiającym za tym czy święta uznamy za udane staje się fakt, czy dostaniemy wolne w pracy i jak mocno stoi kurs funta, aniżeli cena karpia czy cytrusów! Adam Andrzejko

Do zobaczenia w 2013 Roku! Drodzy Czytelnicy! Trzymacie w rękach kolejne, 65 wydanie gazety Nasze Strony. Korzystając z okazji chcielibyśmy złożyć wam wszystkim serdeczne życzenia pomyślności, zdrowych i wesołych świąt Bożego Narodzenia, a także szampańskiej zabawy z okazji nadchodzącego Nowego Roku! Niech 2013 będzie lepszy niż dotychczasowy! Tego wszystkiego Wam życzymy, zwracając jednocześnie uwagę, iż wydanie które trzymacie w rękach, jest wydaniem obszerniejszym niż zwykle i ma aż 40 stron! Kolejne trafi w Wasze ręce już w 2013 roku tj.: 4 stycznia! Do Siego Roku Życzy Redakcja

Wasze dobro naszym zadaniem. Tel : 01767680340

najtańsze świąteczne Parkingi w Cambridge

cambridge Jak co roku organizacja charytatywna Rotary Club of South Cambridge otworzyła tymczasowe parkingi dla robiących zakupy w Cambridge. Opłata to jedyne £6 za cały dzień. Pieniądze zarobione ze sprzedaży biletów parkingowych przeznaczone zostaną na cele charytatywne. Parkingi otwarte będą w soboty i niedziele do Świąt Bożego Narodzenia oraz codziennie od 27 do 31 grudnia. W tym roku dzięki włączeniu się do akcji Cambridge University dostępne będą trzy parkingi: University Downing Site Tennis Court Road, CB2 1EN, Soboty od 9 do 16. Pozostałe dni od 10 do 17 (wyjazd do g.19.00)

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain

Dept of Chemistry Lensfield Road CB2 1EW Soboty od 9:30 do 17 Pozostałe dni od 10:30 do 17 (wyjazd do g.19.00) Cambridge Assessment Centre Park Terrace, CB2 1AD Soboty od 9:30 do 14 Pozostałe dni od 10:30 do 14:30 (wyjazd do g.19.00) J.O.


6

nasze strony

85 nowych miejsc pracy ely/cambs Przedsiębiorca inżynieryjny Oil and Gas Ltd (OGS) zapowiedział utworzenie 85 nowych miejsc pracy w siedzibie firmy Denmark House w Ely. Plany modernizacji zostały już złożone do East Cambridgeshire District Council. Firma zajmuje się projektowaniem oraz produkcją urządzeń dla przemysłu naftowego i gazowego. Powiększenie firmy wraz z zakupieniem nowego sprzętu i zatrudnieniem

większej ilości pracowników, to konieczny krok aby sprostać rosnącej liczbie klientów zarówno z Wielkiej Brytanii jak i z całego świata. Po modernizacji w firmie zatrudnionych będzie łącznie 130 stałych pracowników. Oznacza to utworzenie 85 zupełnie nowych miejsc pracy z czego 70 z nich przeznaczonych będzie dla wysoko wykwalifikowanych inżynierów. Decyzja w sprawie zatwierdzenia planów zostanie podjęta w ciągu najbliższych 12 tygodni. J.O.

Sadyści odcięli mu ogon i głowę

cambridge Na terenie Cambridgeshire ponownie doszło do aktu sadyzmu wobec zwierząt. Zdarzenie to miało miejsce w Cambridge, gdzie odnaleziono domowego kota z odciętą głową i ogonem. Odkrycia tego dokonano w jednym z ogródków domowych mieszczących się przy Hurst Park Avenue. Okazało się, że zabity kot należał do sąsiadów i poszukiwany był od kilku dni. Szczegółowa sekcja zwłok udowodniła, że kot został brutalnie pobity. Następnie oprawcy odcięli jego ogon sprawiając mu duży ból. Sadystom jednak było mało i jeszcze żyjącemu kotu odcięli głowę. Tożsamość zwierzaka i adres zamieszkania odczytał

Rekordowa sprzedaż w cyber poniedziałek zakupy online Cyber Monady to termin pochodzący ze Stanów Zjednoczonych określający poniedziałek po Święcie Dziękczynienia. Co roku podczas tego dnia firmy Internetowe odnotowują kilkudziesięciu procentowy wzrost sprzedaży detalicznej. Nie inaczej było i w tym roku. Padł kolejny rekord. Sprzedaż internetowa na Wyspach Brytyjskich tylko w tym dniu podskoczyła aż o 32 procent. Jest to trzeci rekord z rzędu Cyber Monday. W tym roku jak i w latach poprzednich podczas tego dnia największym zainteresowaniem Internautów cieszyły się takie firmy jak Amazon.co.uk, E-Bay oraz Argos. Te trzy firmy miały aż 30 procentowy udział w Internetowej sprzedaży podczas tylko tego jednego dnia. Co ciekawe także dużym zainteresowaniem cieszyła się strona Internetowa firmy Experian, która zajmuje się sprawdzaniem wiarygodności kredytowej osób zainteresowanych zaciągnięciem pożyczki. Porównując wyniki odwiedzin strony z poniedziałkiem poprzedzającym Cyber Monday firma odnotowała aż 62 procentowy wzrost odwiedzin. Oznacza to,

że wielu internautów dokonało zakupów na kredyt. Niektórym firmą jak Amazon.co.uk w chwili obecnej nie jest na rękę chwalenie się wynikami sprzedaży. Podczas, gdy wokół Amazon. co.uk, Google oraz Starbucks są obecnie pod oszczałem rządu brytyjskiego, który zarzuca im wyprowadzanie pieniędzy zarobionych w UK poza granice kraju, unikając przy tym płacenia podatku korporacyjnego. Przechwalanie się teraz ile kto zarobił

weterynarz z chipu wczepionego pod skórę. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie i prosi każdego kto ma jakiekolwiek informacje odnośnie osób odpowiedzialnych za ten brutalny akt sadyzmu o kontakt pod numerem 101. Okoliczni mieszkańcy są w szoku i nie mają pojęcia, kto mógł to zrobić. Jak mówi właściciel kota „Jakim złym człowiekiem trzeba być żeby dopuścić się czegoś takiego. Kogo może bawić sprawianie ból zwierzętom i to w tak okrutny sposób. To muszą być chorzy psychicznie ludzie”. Policja prosi również o zwracanie uwagi na złe traktowanie zwierząt przez ludzi. Dzięki temu szybciej będzie można wychwycić osoby z przejawami sadyzmu i zapobiec podobnym tragediom. K.S. Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii

może tylko podziałać na rząd Davida Camerona jak płachta na byka. Ekonomiści przewidują, że jeszcze w tym roku będzie można zauważyć dni podobne do Cyber Monday. Większość z nich wskazuje na 23 i 24 grudnia, kiedy zapominalscy i ci którzy czekają z zakupami świątecznymi na ostatnią chwilę rusza szturmem na portale oferujące sprzedaż detaliczną oraz opcję osobistego odbioru w sklepie. K.S.


7

WIELKA BRYTANIA

bilans Wyścigu na M1 dwie osoby nie żyją luton

UK/york Krzysztof Sobolewski to 40 letni Polak, który prowadził pojazd osobowy będąc pod wpływem alkoholu. Mężczyzna wsiadł za kierownicę renault megane, choć wypił wcześniej sporą ilość alkoholu. Jak ujawniono w trakcie badań, dozwolony limit przekroczył aż trzy i pół razy.

Dwie osoby nie żyją, dwa roztrzaskane samochody, 5 zjazdów zablokowanych na autostradzie M1 - to wynik tragicznego wypadku, do którego doszło we wczesnych godzinach rannych w ubiegły poniedziałek 3 grudnia. Grupa młodych ludzi wracająca trzema samochodami z imprezy w Luton do Londynu ścigała się przy prędkości dochodzącej do 225 km/h. Brawura i bezmyślność, która towarzyszyła obu kierowcom, w ten dzień pozbawiła życia dwóch mężczyzn. Dwóch kolejnych walczy o życie w szpitalu w Londynie. Według świadków, dwa samochody marki BMW ścigały się wzajemnie. Kierowcy obu pojazdów nie zważając na bezpieczeństwo innych pojazdów. Tego dnia padał deszcz, nawierzchnia była śliska, temperatura wskazywała zaledwie 0 stopni. Trzeci samochód marki Mercedes C220 starał się dogonić kolegów w BMW. Na jego szczęście kilka minut przed wypadkiem pasażerowie Mercedesa poprosili kierowcę, by zjechał na stację benzynową, by skorzystać z toalety. Następnie kierowca Mercedesa starał się dogonić dwa samochody. Udało mu się jedynie zobaczyć efekt zdarzenia. Oba BMW były już rozbite kiedy dojechał do nich Mercedes. Szczątki rozbitych aut znajdowały się w promieniu kilkunastu metrów drogi M1. Mężczyźni z Mercedesa widząc co się stało, wyskoczyli z samochodu by pomóc poszkodowanym kolegom. Gdy zauważyli, że dwóch z

trzy i pół razy ponad normę

nich nie żyje zaczęli bić się między sobą wykrzykując „zabiliście ich, zabiliście ich”. Inni kierowcy starali się przerwać walkę w obliczu takiej tragedii i wydzwaniali na policje pośpieszając ich przyjazd. Jak mówił jeden ze świadków w wywiadzie dla Evening Standard „Dzwoniliśmy na policję, prosząc o szybki przyjazd bo obawialiśmy się, że zaraz będzie tutaj więcej trupów. Walczyli jak oszaleli. Nikt nie potrafił ich zatrzymać. Policja po przybyciu na miejsce aresztowała wszystkie osoby z Mercedesa i z jednego z BMW. Kierowca i pasażer z drugiego BMW zginęli na miejscu. Dwóch pozostałych walczy o życie w specjalistycznym szpitalu w Londynie. Strażacy aż półtorej godziny spędzili na wyciągnięciu ofiar wypadku z wraków pojazdów. Jeden ze strażaków bardzo dosadnie opisał całe zdarzenie: „Po dotarciu na miejsce wypadku nie mogliśmy uwierzyć własnym oczom patrząc na skalę zniszczeń i walczących czterech mężczyzn w tle katastrofy. Miejsce zda-

rzenia wyglądało jak by spadł tu samolot. To było straszne”. Policja postawiła już kierowcy BMW zarzut spowodowania śmierci przez niebezpieczną jazdę. Według wstępnego raportu śledczych, przyczyną wypadku była nadmierna prędkość, która spowodowała utratę kontroli kierowcy BMW jadącego po wewnętrznej stronie autostrady. Samochód ten wpadł w poślizg i uderzył w barierkę. Następnie odbił się od niej i z impetem uderzył w bok drugiego BMW. Oba samochody odbijały się od siebie przez kilka metrów po czym ponownie uderzyły w barierkę oddzielającą dwa kierunki ruchu drogowego. Policja nadal poszukuje dodatkowych świadków wypadku starając się ustalić co dokładnie działo się kilka minut przed samym zdarzeniem oraz dlaczego faktycznie mężczyźni się pobili. Każdy z rzetelną informacją na ten temat proszony jest o kontakt z policją pod numerem 101. K.S.

Sobolewski mieszkający w dzielnicy Dringhouses na terenie York, był widziany jak prowadził swój samochód będąc w stanie silnego upojenia alkoholowego. Ruszył przez miasto, a że był kompletnie pijany, postanowił przejechać przez York prowadząc pojazd pod prąd, po prawej stronie jezdni. Kilkakrotnie uderzał w krawężnik jadąc po niewłaściwej stronie jezdni. Kiedy wjechał w Burton Stone Lane, zmusił innych kierowców, by zjeżdżali mu z drogi. W pewnym momencie, gdy po raz kolejny uderzył w

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain

krawężnik, postanowił wysiąść z auta. Chwilę później porzucił je na poboczu drogi. Policjanci wezwani na miejsce zdarzenia, odnaleźli pustą butelkę whisky na podłodze samochodu. Badania alkomatem wykazały, że Sobolewski miał 126 ml alkoholu w wydychanym powietrzu, podczas gdy dopuszczalny limit to 35 ml. Polak za swój wyczyn, jakiego dokonał w dniu 2 października br, trafił już przed sąd. Tłumaczył, że po alkohol sięgnął po tym jak otrzymał niepokojące wieści z Polski, od swojej byłej żony, która podjęła decyzję o rozstaniu. Kobieta zadecydowała o pozostaniu z dwoma nastoletnimi córkami, separacji i rozwodzie. Sędzia wydając wyrok rocznego zakazu prowadzenia pojazdów, 180 godzin nieodpłatnej pracy oraz 270 funtów tytułem kosztów sądowych, zaznaczył, że to cud, że nikt nie odniósł żadnych obrażeń, w czasie gdy Sobolewski będąc pijanym prowadził samochód. mateo


8

nasze strony

Uważajcie na tańsze i podrabiane towary cambridgeshire

handel Kontrolerzy West Sussex Trading Standards ostrzegają przed fatalnymi konsekwencjami spożycia alkoholi nabytych w sklepach oferujących tani spirytus pochodzący z Europy wschodniej.

Cambridgeshire County Council ostrzega mieszkańców hrabstwa przed zakupem tanich i podrabianych produktów RTV i AGD. Zazwyczaj nie markowe i podejrzanie tanie sprzęty, które zalewają Wyspy Brytyjskie, są każdego roku przyczyną pożarów i porażeń prądem. Według statystyk wielu Brytyjczyków, kupuje takie produkty jako prezent dla znajomych i rodziny. Niestety często okazuje się, że coś co komuś miało sprawić przyjemność jest powodem tragedii. Prawie wszystkie podrabiane i tanie sprzęty elektryczne są zrobione z wadliwych i przegrzewających się części, które nigdy nie były poddawane testom bezpieczeństwa. Właśnie tego typu produkty są najczęstszym powodem pora-

oślepł przez wódkę wyleczyła go whisky

żeń prądem w UK. Radny Cllr Mathew Shuter ostrzega ”Przy zakupie sprzętów elektrycznych nie kierujcie się tylko ceną. Sprawdźcie najpierw czy produkt ma instrukcje i czy był testowany pod względem bezpieczeństwa. Zachowując odrobinę ostrożności podczas zakupowego szału jaki zawsze ma miejsce w grud-

niu możecie ocalić swoje święta od rozczarowania”. Najczęściej do zakupów tanich produktów dochodzi za pośrednictwem aukcji i sklepów Internetowych, gdzie ceny produktów z zagranicy są zdecydowanie niższe. Nie mają jednak stosownych certyfikatów bezpieczeństwa. Will O.

Homer Simpson mawiał, że alkohol jest przyczyną i źródłem wszystkich życiowych problemów. I tak właśnie było w przypadku 65 letniego mieszkańca Nowej Zelandii, Denisa Duthie z miejscowości Taranaki. Mężczyzna podczas uroczystości z okazji 50 lecia ślubu sięgnął po wódkę ofiarowaną mu przez jednego ze studentów. Przygotowany drink wszedł w reakcję z lekami, które Denis przyjmował będąc diabetykiem. Nagle wszystko pociemniało mu przed oczami. Przestał widzieć. Mimo otwartych oczu, miał przed sobą jedynie przerażająca ciemność. Poszedł spać

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii

myśląc, że to wódka była tak silna powalając go niemalże natychmiast. Kiedy obudził się następnego ranka nadal nie widział. Kiedy wytłumaczył lekarzom co się stało, ci postanowili użyć whisky, by alkohol - tym razem o czystszej zawartości wszedł w reakcję w tym co wypił 65-latek. Tym razem założenia i oczekiwania lekarzy okazały się trafne. Whisky rozpuściło etanol, mający zapach podobny do zmywacza do paznokci. Zabieg nie był procedurą stosowaną standardowo przez lekarzy, ale w tym przypadku okazał się zbawienny. Tymczasem alkohol odkrywany na półkach sklepowych w Sussex, na zachód od Londynu w 40 % zawierał szkodliwy dla zdrowia metanol. Po jego spożyciu zmarła jedna osoba. Właściciele jako źródło pochodzenia zakwestionowanych butelek wskazywali Polskę. Podejrzany alkohol zarekwirowano, a po dokonaniu badań zniszczono. newsman


9

WIELKA BRYTANIA

narkotykowy problem Pijani kierowcy na celowniku 3000 zużytych igieł w jednym mieszkaniu cambridge Aż 3000 zużytych igieł policja odnalazła w jednym z mieszkań w Cambridge. Podczas kilku nalotów na skupiska dealerów narkotyków i narkomanów, które miały miejsce w ciągu ostatnich trzech miesięcy, policji udało się aresztować aż 21 osób. Jest to część policyjnej akcji mającej na celu oczyszczenia z narkotyków wschodniej i południowej części Cambridge. Coraz większy problem stanowią również wojny gangów narkotykowych walczących o miejsce na czarnym rynku. Ostatnio sąd w Cambridge skazał trzy osoby łącznie na 42 lata więzienia za brutalny atak na jednym z miejskich parkingów. Powodem nieporozumienia pomiędzy kilkoma mężczyznami były oczywiście narkotyki. Przeszukano mieszkanie mieszące się przy Neville Road, w którym odkryto 3000 zużytych i zakrwawionych igieł. To doskonale obrazuje skalę problemu narkotyków w mieście. Policja skupia się głównie na zamykaniu melin i oczyszczaniu miejsc popularnych przez narko-

east england

manów. Władze miasta również uczestniczą w tej walce. Już niedługo w miejskich toaletach mają zostać zainstalowane specjalne światła, których specyficzny blask ma utrudnić narkomanowi wykrycie żyły. Będzie też prowadzona akcja uświadamiająca dzieci i młodzież jak niebezpieczny może być kontakt z odpadkami pozostawionymi po narkomanach jak na przykład igły. Cambridge jest miastem ludzi młodych, dlatego też właśnie

tu problem narkotyków jest największy w regionie. Przez najbliższe cztery lata policja będzie kontynuować akcję, skupiając się również na nielegalnych domach publicznych oraz złodziejach rowerów. Ci ostatni dość poważnie uprzykrzają życie mieszkańców Cambridge. W ostatnich miesiącach policji także udało się zlokalizować kilka domów, w których przechowywano setki skradzionych jednośladów. K.S.

Od 1 grudnia na drogach Cambridgeshire oraz Lincolnshire można zauważyć wzmożoną obecność policji. Drogówka jak co roku przystąpiła do akcji przeciwko pijanym kierowcom, którzy nie patrząc na grożące im konsekwencje jeżdżą „po kielichu”. Policja cały rok stara się wyłapać jak najwięcej takich osób, ale w okresie świątecznym skupia się na tym problemie najbardziej. Akcja potrwa do 1 stycznia 2013 roku. Policjanci będą wyrywkowo zatrzymywać kierowców i przeprowadzać testy na obecność alkoholu oraz narkotyków. W zeszłym roku w tym samym okresie na terenie Cambridgeshire aresztowano aż 1118 pijanych

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain

kierowców. Prawie tyle samo co w roku poprzednim. Pc Steve Gedny apeluje “Pomyśl zanim sięgniesz po alkohol czy przypadkiem później nie będziesz musiał jechać samochodem. Stosujemy zero tolerancji wobec pijanych kierowców i nie przyjmujemy żadnych wymówek. Wielu kierowców musi sobie uświadomić jakie konsekwencje mogą ich spotkać wsiadając za kółko po spożyciu alkoholu. Konfiskata prawo jazdy może się wiązać z utratą pracy co może okazać się fatalne w skutkach w niejednej rodzinie. Jadąc po pijanemu bardzo szybko można wszystko stracić. Pomyśl zanim wsiądziesz za kółko”. Policja przypomina, że osoby prowadzące pojazd po spożyciu narkotyków, będą tak samo sądzone jak pijani kierowcy. K.S.


10

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii


11

WIELKA BRYTANIA

Cyfra+ i n. oficjalnie razem. Efekt: nC+ TV satelitarna Grupa Canal+ oraz Grupa TVN sfinalizowały w ubiegły piątek połączenie platform Cyfra+ oraz n. Połączona platforma zaprezentuje nową ofertę w 2013 roku. Nowa platforma telewizji cyfrowej osiągnie bazę 2,5 miliona klientów. Na jakie korzyści z tej fuzji liczyć mogą odbiorcy? Zaskoczeniem nie powinna być informacja, że część klientów posiada obie oferty. Dwa dekodery w domu nie są już taką rzadkością. Co innego chciał bowiem oglądać pan, a co innego pani domu, a do tego odmienna wiekowo grupa dzieci i młodzieży - najlepszym rozwiązaniem był więc zakup obu dekoderów telewizji satelitarnej. Już niedługo stawanie przed wyborem, który dekoder kupić nie będzie problemem. Jak zapowiadają władze obu platform, w 2013 roku kiedy nowa platforma ruszy z nową ofertą, wystarczy odpowiednio zbudować listę programową kupując odpowiedni pakiet, a problem wyboru między dwoma dekoderami będzie zbędny. Na połączeniu platform zyskać mają przede wszystkim klienci, którzy otrzymają dostęp do większej ilości filmów, kanałów sportowych i filmowych, podzielonych dotąd między obu operatorów. Canal+ dysponuje obecnie prawa-

mi m.in. do: T-Mobile Ekstraklasy, ligi angielskiej, hiszpańskiej, francuskiej, NBA czy Grand Prix na żużlu. Z kolei w rękach n jest m.in. Liga Mistrzów, Liga Europejska czy liga włoska. Zwiększy się również ilość kanałów nadawanych w jakości HD. Powodów do narzekań nie powinni mieć także kinomanii, bo w jednym dekoderze otrzymają dostęp do bogatej oferty filmowej na wyłączność z takich wytwórni jak: 20th Century Fox, Monolith Films, MGM, DreamWorks i Paramount Pictures (obecnie w „n”) oraz Universal, Studio Canal, Gaumont, Europa Corp., EEAP, SPI, TF1, Spyglass, Gutek Film, Vivarto, Kino świat, Against Gravity, Hagi Film i wiele innych niezależnych (obecnie Canal+). O tym jaka będzie oferta nowej platformy przekonamy się na wiosnę 2013 roku.

zagraniczne produkty mówią do nas po polsku kącik gracza Jeśli mieszkasz w Wielkiej Brytanii i decydujesz się na zakup oryginalnej płyty DVD to żadnym zaskoczeniem nie powinno być dla ciebie, że pośród oferty językowej dubbingu lub napisów nie ma języka polskiego. Co innego w przypadku gier na konsole i komputer. Potrzebne spolszczenie? Dużo w tym kierunku zrobili projektanci gier dedykowanych na komputery osobiste. Cieszące

się nie słabnącą popularnością gry na konsole przegrywają w tym temacie z kretesem. Choć xbox360 oferuje możliwość wykupu płatnego abonamentu dającego dostęp do oferty XBOX live z szeregiem darmowych aplikacji, to na próżno szukać by tam można aplikacji z możliwością przetłumaczenia. Konsola może być wprawdzie obsługiwana w różnych językach, bez względu na miejsce użytkowania. Co innego jednak w przypadku zakupu gry w brytyjskim markecie. Jej anglojęzycznej wersji nie sposób przetłumaczyć, bo tej opcji nie

Czy w ślad za fuzją, zmianami w zarządach spółek, przyjdzie czas na wyprostowanie tego co na dzień dzisiejszy jest tzw.: „niską szkodliwością czynu” - czyli montowaniem zestawów do odbioru polskiej telewizji satelitarnej za granicami Polski? Dziś z przymrużeniem oka patrzy się na pracę monterów anten satelitarnych i sprzedawców dekoderów, którzy działają za granicą Polski. W Wielkiej Brytanii przebywa dziś około miliona Polaków. Część przebywa tu na stałe. Zakładając, że na zakup telewizji decyduje się co czwarta osoba, to odbiorców telewizji satelitarnej na terenie UK jest zatem blisko 250 tysięcy. Warto zatem przymknąć oko na fakt, że podpisując umowę na zakup abonamentowego dekodera, odbiorca deklaruje odbiór przewidział producent. Opcji językowej nie można też dokupić. Warto więc zastanowić się przed zakupem, czy wersja angielska w pełni odda nam fabułę gry. Co innego w przypadku gier dedykowanych do instalacji na komputerach. Opublikowana ostatnio wersja online gry Need For Speed posiada bogatą w języki ofertę, którą wybrać można nawet po jej instalacji. Z kolei po instalacji gry Star Craft II Wings of Liberty, którą bez względu na zakupiona wersję językową przetłumaczyć można wg instrukcji producenta dokonując odpowiedniego wpisu w pliku startowym gry. Gra kupiona w brytyjskim markecie, może dzięki temu „mówić” dubbingiem znanych polskich aktorów. newsman

sygnału na terenie Polski. Odbieranie sygnału poza granicami kraju jest już czynnością, której nie obejmuje licencja programów udzielona operatorowi przez nadawcę. Prawo nagina zatem odbiorca, a monterzy montując anteny i dekodery deklarują w takiej sytuacji jedynie fakt, montażu zestawu na życzenie klienta. Lukratywny interes, będący niemalże kopalnią złota dla dystrybutorów spowodował,

że wpadli oni na pomysł, by sprzedawać dekodery bez abonamentu z opcją opłaty rocznej. Brak problemów z comiesięcznymi opłatami uprościł procedury i zwiększył zainteresowanie. Montaż anteny satelitarnej to dziś koszt rzędu kilkudziesięciu funtów. W przypadku zakupu dekodera monterzy oferują nieodpłatny montaż zestawów. newsman

east england

chodników ubitej warstwy śniegu było z kolei powodem do zdziwienia. Cleanerzy, często emigranci w obliczu śnieżycy podejmowali zwykłe dla krajów pochodzenia czynności. Odśnieżanie - ot tak, po prostu! Nie sposób przypisywać tego zjawiska wyłącznie emigrantom, ale stwierdzenie, że mają oni w tym swój wydatny udział nie będzie błędne! Dzięki mieszanym ekipom sprzątającym, składającym się z emigrantów i Brytyjczyków, wzrosła sprzedaż piasku i soli, a chodniki stały są bezpieczniejsze. Grit trafił na palety również w tym roku. Zbliża się zima stulecia. newsman

grit na paletach Jeszcze do nie dawna Brytyjczycy o odśnieżaniu wiedzieli tyle ile Eskimosi o sadzeniu ryżu. Dziś markety prześcigają się w ofertach promujących zarówno zestawy łopat do odśnieżania i maszyn do posypywania solą, jak i gotowe mieszanki soli i piasku (grit) do posypywania chodników. Odśnieżanie chodników i schodów prowadzących do głównych i bocznych wejść do centr handlowych - było jeszcze w 2008 roku czymś niezwykłym. Skuwanie z

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain


12

nasze strony

samochody Uwięzione na parkingu Homebase

Zaginęła 7 letnia Martyna poniedziałek

spalding

1 lipca 2012 r. w miejscowości Liszki (Małopolskie) zaginęła 7-letnia Martyna Kinga Poniedziałek. Ma 140 cm wzrostu i brązowe oczy. Dziewczynka prawdopodobnie przebywa z ojcem. Szuka ją matka, która nie ma o niej żadnej wiadomości.

Do niecodziennej sytuacji doszło na parkingu Homebase mieszczącym się przy Westlode Street w Spalding. Grupa rodziców, która przywiozła swoje dzieci na próbę teatralną w Spalding Youth Centre zaparkowała swoje samochody na pobliskim parkingu marketu. Niestety, ale rodzice zapomnieli, że jest niedziela i parking tak jak i sam market czynny jest do 16:30. Nie trzeba raczej opisywać zdziwienia rodziców powracający z próby do samochodów widząc zamkniętą bramę parkingową. Tym bardziej, że osoba posiadające klucze do bramy odmówiła jej otwarcia. Wielu z rodziców pozostawiła klucze i telefony w swoich samochodach. - To nie była walka z parkingowym o samochody, ale o dostęp do naszych domów – mówi jedna z osób, której pojazd utknął na parkingu. Rodzice wraz z dziećmi ze względu na niską temperaturę wrócili do Spalding Youth Centre, by się nieco ogrzać. Niestety ale to miejsce także musieli wkrótce opuścić ponieważ właśnie je zamykano. Wychodząc z budynku wszyscy widzieli jak parkingowy wsiada do swojego auta i odjeż-

Ktokolwiek widział Martynę Kingę Poniedziałek lub ma jakiekolwiek informacje o jej losie proszony jest o kontakt z ITAKĄ - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych pod całodobowym Telefonem w sprawie zaginionego dziecka 116 000. Można dża. Sfrustrowani rodzice zgłosili się na policję, gdzie pozwolono im pozostać. Tam też starano się wyjaśnić sytuację, ale policja była bezradna. Jednemu z rodziców pozwolono jednak przeskoczyć ogrodzenie marketu i wydostać klucze do domów z samochodów. Swoje pojazdy odzyskali dopiero w poniedziałek rano. Większość z poszkodowanych złożyło skargi do Homebase. Rzecznik firmy wystosował oficjalne oświadczenie w tej sprawie o treści „Chcielibyśmy najmocniej przeprosić wszystkie osoby poszkodowane w zaistniałej sytuacji. Nasze wewnętrzne śledztwo w tej sprawie z udziałem kierownika zmiany, który odpowiadał za zarządza-

nie całym obiektem w ten dzień zostało już zakończone. Hombase jest w trakcie przygotowywania odpowiedniej rekompensaty dla osób pokrzywdzonych w tej sprawie”. Niektórych rodziców jednak to nie przekonuje. Zwłaszcza fakt, iż parkingowy widząc dwu letnie dzieci wraz z rodzicami stojących pod bramą marketu w bardzo chłodny dzień nie zareagował należycie. Pozostawił ich bez możliwości dostępu do ich samochodów, a zarazem domów. Poszkodowani domagają się bardziej zdecydowanej reakcji w tej sprawie, aniżeli spodziewanych prezentów, które najprawdopodobniej trafią w ich ręce.. K.S.

Ambulans zapalił się podczas jazdy

również napisać w tej sprawie do ITAKI: itaka@zaginieni.pl. Naszym informatorom gwarantujemy dyskrecję.

Zaginął 28 letni Sławomir Świderski LONDYN 9 września 2012 r. w Londynie zaginął Sławomir Jarosław Świderski. W dniu zaginięcia miał 28 lat, 178 cm wzrostu i zielone oczy. Ostatni raz widziany był na parkingu Godstone Farm RM98LX, skąd odjechał srebrnym samochodem marki Volkswagen Passat o numerach rejestracyjnych: MT04CDX. Ktokolwiek widział Sławomira Świderskiego lub ma jakiekolwiek informacje o jego losie proszony jest o kontakt z ITAKĄ - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych pod całodobowym numerem:

+48 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie do ITAKI: biuro@zaginieni.pl.

Zaginął 31 letni Stefan Ruszczyński

east england

LONDYN

Ekipa pogotowia ratunkowego potrzebowała pomocy straży pożarnej po tym jak ambulans, którym jechali do wezwania nagle się zapalił. Na szczęście w chwili gdy doszło do pożaru w karetce nie znajdował się żaden pacjent. 29 listopada 30 minut po północy karetka zmierzała na północ drogą A1. Gdy ekipa ratownicza znajdowała się pomiędzy Alconbury i Sawtry ambulans zapalił się. Znajdujący się w środku ratownicy medyczni zdążyli wyhamować

LONDYN

21 listopada 2012 r. w Londynie (Wielka Brytania) zaginął Stefan Ruszczyński. Ma 31 lat, 173 cm wzrostu i niebieskie oczy. Na wysokości ust na lewym policzku ma pieprzyk. i na czas bez żadnych obrażeń wydostać się z pojazdu. Na miejscu zdarzenia pojawiły się dwa wozy z jednostki straży pożarnej w Huntingdon oraz jeden z Sawtry i Yaxley. Nie wiadomo jeszcze dlaczego doszło do

zapalenia pojazdu. Dochodzenie mające ustalić przyczyny trwa. Karetka wezwana została jedynie jako wsparcie dzięki czemu nie nastąpiły opóźnienia w udzieleniu pomocy.. J.O.

Ktokolwiek widział zaginionego Stefana Ruszczyńskiego lub ma jakiekolwiek informacje o jego losie proszony jest o kontakt z ITAKĄ - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych pod całodobowymi numerem: +48 22 654 70 70. Można również

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii

napisać w tej sprawie do ITAKI: itaka@zaginieni.pl.


13

wielka brytania

Ścinają drzewa po tragicznej śmierci trzynastolatki

piwa na sztuki już tu nie kupisz

peterborough Ponad 200 drzew w parku w dzielnicy Bretton w Peterborough zostanie ściętych ze względu na ich zły stan, zagrażający bezpieczeństwu przechodniów. Decyzję wydano po przeprowadzeniu kontroli sprawdzającej stan drzew. Inspekcja została zlecona przez Peterborough City Council po tragicznej śmierci 13-letniej Sophie Howard, którą zabił spadający konar. Nastolatka zmarła 30 czerwca 2011 roku w Yaxley. W tym dniu Sophie miała odwołane lekcje z powodu strajku nauczycieli. Siedziała na ławce pod drzewem na Middletons Road Recreation Ground w Yaxley. Konar spadł z drzewa wprost na ławkę, na której siedziała 13-latka. Zrozpaczeni rodzice, którzy do dnia dzisiejszego nie pogodzili się ze śmiercią córki, postanowili walczyć o poprawę bezpieczeństwa

spalding

w miejscach publicznych. Dopiero po tej tragedii rozpoczęto szereg kontroli, które wykazały zły stan wielu starych drzew. Rodzice tragicznie zmarłej Sophie byli przerażeni gdy z raportu sporządzonego przez Health and Safety Executive dowiedzieli się o uchybieniach Yaxley Parish Council, który nie dopilnował bezpieczeństwa w miejscach publicznych.

Kontrola wykazała 30 kolejnych drzew zagrażających bezpieczeństwu mieszkańców. Mowa o tym samym 11 w parku, w którym zginęła Sophie. Dopiero po tej tragedii lokalne władze rozpoczęły szereg kontroli, które były wstępem do decyzji o ścięciu niebezpiecznych drzew i posadzeniu na ich miejscu nowych. J.O.

200 nowych domów na obrzeżach St Ives

Policja wraz z urzędnikami zajmującymi się nadzorem licencji na sprzedaż alkoholu, obrali nieco inną taktykę w walce z antyspołecznymi zachowaniami w centrum Spalding. Od kilku dni na sklepach spożywczych w centrum miasta, widnieją komunikaty informujące o zakazie sprzedaży pojedynczej puszki piwa lub cidera. Taka polityka sprzedaży alkoholu ma zniechęcić do przesiadywania z „browarkiem” w centrum miasta. Oficerowie twierdzą, że efekty są już zauważalne. Mniej osób widać na ulicach miasta, mniej jest też przyjmowanych zawiadomień o zakłóceniu porządku. Komunikaty, które sporządzono w języku angielskim, polskim, litewskim oraz rosyjskim. rozwieszono w prawie każdym

st.Ives Plany budowy nowego osiedla na obrzeżach St Ives ujrzały światło dzienne. Deweloper Barratt Homes planuje wybudować 200 domów do 2017 roku na terenach dawnego pola golfowego. Osiedle miałoby się składać z dwu, trzy i czteropokojowych domów, parku wraz ze stawami, miejscami piknikowymi, platformami do obserwowania ptaków i ścieżkami spacerowymi łączącymi osiedle z centrum miasta. Proponowane nazwy osiedla to Spire Mews, Cromwell Meadows, Chapel Green, Riverside Gardens, Westwood Fields i Greenways. W dniach 29 i 30 listopada odwiedzający Burgess Hall gdzie ustawiono ekspozycję poświę-

coną nowej inwestycji mogli zagłosować na najlepszą nazwę dla osiedla, oraz wyrazić swoja opinię na temat planów budowy. Mieszkańcy wyrazili swoje obawy dotyczące wzmożonego ruchu na Houghton Road. Deweloper wykonał już badanie natężenia ruchu. Choć wyniki nie zostały jeszcze przedstawione firma Barratt Homes zapowiedziała

wprowadzenie inteligentnego systemu sygnalizacji świetlnej współgrającego ze światłami na ulicach Houghton Road, High Leys, Hill Rise w celu utrzymania płynności ruchu. Deweloper na początku 2013 roku planuje złożyć wniosek o pozwolenie na budowę. J.O.

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain

sklepie sprzedającym alkohol. Ich treść krótko i precyzyjnie wyjaśnia, iż „zgodnie z ustaleniami policji i urzędu miasta, ten sklep nie sprzedaje pojedynczych puszek piwa / cidera, by zapobiec anty społecznym zachowaniom występujących w sąsiedztwie”. O dziwo, większość sklepikarzy nie ma nic przeciwko tym nietypowym regulacjom – podaje Spalding Guardian. Obawiano się, że właściciele sklepów bojąc się o spadek sprzedaży alkoholu będą protestować, a jednak stało się zupełnie inaczej. Popierają akcję! O rezultatach będz można mówić dopiero po kilku miesiącach. Zwłaszcza, że pogoda nie sprzyja do przesiadywania na ławkach. Wiosna 2013 będzie idealną porą, by stwierdzić, czy podjęte zmiany w podejściu do sprzedaży alkoholu, znalazły swoje odzwierciedlenie w rozwiązaniu problemów alkoholowych w Spalding. K.S.


14

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii


15

WIELKA BRYTANIA

sponsorzy pilnie poszukiwani cambridgeshire

Super Poli Express wprowadził promocję „Taniej w soboty”. Promocja ta polega na zwrocie 10 procent ceny, jaką klient zapłaci dokonując zakupów w tym sklepie w każdą sobotę miesiąca. Promocja dotyczy tylko zakupów powyżej 20 GBP. Dobra wiadomość to nie jest tylko świąteczna oferta. „Tanie soboty” mają na stałe zagościć w Super Poli Express. 613 Lincon Road, Peterborough PE1 3HA. Hurtownia Mięsa i Wędlin B&S Food oferuje zniżkę w wysokości 10% na wszystkie świąteczne ciasta. Promocja trwa do 24 grudnia 2012. Adres 11 Stevern Way, Fengate, Peterborough PE1 5EL. Tel 01733685808 Seven Eleven tak samo jak w zeszłym roku sklep ten prowadzi świąteczny konkurs z nagrodami. Zasady są bardzo proste. Wystarczy dokonać zakupów powyżej 20 funtów, aby wziąć udział w losowaniu takich nagród jak 40’’ telewizor Toshiba, ekspres do kawy, markowe żelazka, garnki i suszarki. Więcej szczegółów w sklepie lub na stronie nr 29. 335 Lincoln Road, Peterborough PE1 2 PF oraz 4 Market Way, Peterborough PE1 1 ST.

Organizacja charytatywna utworzona w 2001 roku przez policję z Cambridgeshire pilnie poszukuje darczyńców i lokalnych firm chcących wspomóc ich działalność. Organizacja The Bobby Scheme zajmuje się pomocą ofiarom włamań do domów. Pomoc niesiona przez The Bobby Scheme kierowana do osób starszych powyżej 60 roku życia. Właśnie te osoby są najbardziej zagrożone, dlatego też organizacja skupia się głównie na tej grupie wiekowej. Pomoc oferowana przez organizację polega przede wszystkim na uświadamianiu osób starszych o potencjalnych zagrożeniach jakie mogą ich spotkać jeżeli nie zachowają odpowiedniej ostrożności. Dodatkowo organizacja pomaga osobom poszkodowanym, czyli tym których domy zostały okradzione. Zazwyczaj wygląda to tak, że ofiary mają bezpłatny kontakt z psychologiem, doradcami oraz firmą ochroniarską, która bezpłatnie instaluje nowe zamki, alarmy i wszelkie inne, niezbędne zabezpieczenia.

Świąteczne promocje firm z peterborough:

Real Food, polski Fast food z Peterborough przyjmuje zamówienie na potrawy świąteczne. Pierogi, Krokiety, Uszka, Bigos, Barszcz oraz ciasta i wiele innych. Pełna oferta pod numerem 07857453465. Zamówienia przyjmowane sa do 20 grudnia. Adres 1251 Bourges Boulvard, Peterborough PE1 2AU

W ciągu ostatnich 10 lat The Bobby Scheme zabezpieczyło w taki sposób aż 19 tysięcy domów w całym Cambridgeshire. Tylko jeden procent z nich został ponownie okradziony. Według ogólnokrajowych statystyk, jest to bardzo mało! Uzyskany rezultat wykazuje, że pomoc oferowana przez organizację działa. Zabezpieczenie jednego domu, w zależności od potrzeb, kosztuje średnio około 120 funtów. Niestety środki finansowe organizacji na 2013 rok są bardzo okrojone, uniemożliwiając jej dalsze działanie.

The Bobby Scheme poszukuje firm, które mogłyby wesprzeć dotychczasową działalność. Organizacja jest wstanie odwdzięczyć się dużymi możliwościami reklamowymi na terenie całego hrabstwa. Każda firma zainteresowana wsparciem tak szczytnego celu proszona jest o kontakt z Shirley pod numerem 01480 413311 lub 07866 602100 oraz email sas@cpstrust.org. Polecamy również odwiedzenie strony internetowej organizacji www. thebobbyscheme.org K.S.

Sklep Julia i Salon Wiktoria’s – Tu z kolei mamy bardzo ciekawą, łączona promocje dwóch firm. Każdy klient, który dokona zakupów w sklepie Julia za minimum 40 funtów otrzyma kupon rabatowy w wysokości 15% na wszystkie usługi w salonie Wiktoria’s. Z drugiej strony, jeżeli ktoś skorzysta z usług salonu Wiktoria’s otrzyma 10% zniżki na zakupy w sklepie Julia. Promocja ważna od 23 listopada do 20 grudnia 2012. Salon Wiktoria’s 1231 Bourges Boulevard, Peterborough PE1 2AU. Sklep Julia 573 Lincoln Road, Peterborough PE1 2PB Cris Moto Garage, warsztat samochodowy z Peterborough zaprasza wszystkich zmotoryzowanych na bezpłatne sprawdzenie pojazdów przed zimą. Nie daj się zaskoczyć zimie i pozwól żeby wykwalifikowani mechanicy zadbali o twoje bezpieczeństwo i to bezpłatnie! Oferta ważna do końca 2012 roku. Adres: First Drove, Fengate, Peterborough PE1 5BJ. Tel 07756979675 / 07849466 733 Extreme Cars, polski warsztat samochodowy w ramach świątecznej promocji oferuje darmową diagnostykę komputerową oraz serwis klimatyzacji w cenie 30 funtów. Promocja trwa do końca roku. 8 Leofric Square, Peterborough PE1 5TU. Tel 07892 707 331

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain


16

nasze strony

Którędy droga? Pytają rodzice młodych sportowców

pomóż bezdomnym nie bądź obojetny!

peterborough Wiktoria Kanska ma 9 lat. Czytać i liczyć nauczyła się mając zaledwie 3 lata. Z uwagi na wysokie uzdolnienia i ponad przeciętne osiągnięcia w edukacji, naukę rozpoczęła w klasie 1 dla dzieci o szczególnych uzdolnieniach. Jej pasją jest gimnastyka artystyczna, balet i taniec. Do Peterborough, we wschodniej części Wielkiej Brytanii przyjechała wraz rodziną. Niestety w szkole na zajęciach z wf nie ma szans na dalszy rozwój pasji do gimnastyki! Co dalej? Z tym pytaniem boryka się Anna Kanska, mama Wiktorii, która mocno dopinguje córkę w jej pasji do sportu. - Gdy Wiktoria miała 6 lat poszła na zajęcia do szkoły sportowej. Wcześniej też tańczyła i ćwiczyła w balecie. Zainteresowanie gimnastyką rozwinęły się na tyle, że posiadany poziom pozwolił jej na bezproblemowy i owocny start w zawodach, w Katowicach. Dziś na lekcjach wf marnuje swój talent. W szkole, do której uczęszcza, nie ma bowiem tematycznego koła sportowego - mówi Anna Kanska, mama Wiktorii. - Gdyby tylko udało się jej podjąć dalsze ćwiczenia, to nie utraciła by tego co do tej pory zyskała. Dobrą formę sportową, przygotowanie poprzedzone intensywnym ćwiczeniami, łatwo bowiem stracić bez treningów. Choć garnie się do tańca i ćwiczeń gimnastycznych, to nie bardzo ma jednak szanse, by móc w obecnej szkole konty-

peterborough

nuować swoją pasję. Wiktoria Kanska ćwiczyła w Klubie Olimpia pod opieką trener Magdaleny Gwara. Gdy w kwietniu 2010 roku miała 7 lat, startowała w zawodach w Katowicach. Zajęła tam 5 miejsce. Później w Bielsku Białej zajęła 6 miejsce. Dalej, w Krakowie stanęła na najwyższym podium. W kolejnych występach zajęła kolejno 1, 2, 4 i 8 miejsce. Na zawodach drużynowych w Mistrzostwach w Gimnastyce zajęła 3 miejsce. - Lubie trenować gimnastykę. Jest dla mnie możliwością kształtowania swojego ciała, oraz swojej osobowości. Jest to dyscyplina dla ludzi silnych, mocno uwarunkowaniach psychicznie, gdyż treningi są bardzo wyczerpujące i nie ma możliwości, by poddać się czy też być słabym - mówi Wiktoria Kanska. - Sport jest dla mnie wszystkim. Zawsze lubiłam tańczyć, a gimnastyka podała mi kierunek, który chcę obrać. Jestem bardzo żywiołowa.

Młoda sportsmenka ponad zdolności fizyczne i docenione przez jury kolejnych zawodów gimnastycznych, ma za sobą również pierwsze kroki w pracy z obiektywem. Jej urodę wypatrzyli fotografowie pracujący na rzecz kampanii reklamowej, przygotowanej na zlecenie organizatorów największych targów czapek w Moskwie. Fotografowie wykonujący profesjonalną sesję zdjęciową, uwieczniając naturalność Wiktorii, wykazali że dziewczyna wyśmienicie prezentuje się nie tylko na zawodach, ale również na zdjęciach. Dowodzi to doskonałej prezencji, co dla wschodzącej tancerki gimnastycznej jest nieodzownym elementem sportu, który stał się dla niej wszystkim. Mimo iż mocno wspiera ją mama, to niestety młoda sportsmenka utknęła nieco i nie kontynuuje swojej kariery, a czas płynie nieubłaganie. Mateo

Mieszkanka Peterborough zainicjowała pierwszą tego typu akcję pomocy bezdomnym przebywającym w schroniskach na terenie miasta. Działa sama, ale liczy na wsparcie osób, którym nie jest obojętny los drugiego człowieka. Helen Walkinshaw z dzielnicy Woodston postanowiła zorganizować zbiórkę rzeczy które mogłyby ułatwić bezdomnym rodzinom funkcjonowanie w tym

trudnym dla nich okresie. Helen przyjmuje wszystko. Mile widziane są patelnie, garnki, sztućce, naczynia, kołdry i ręczniki. Helen bardzo chciałaby obdarować jak najwięcej potrzebujących jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia. Już udało się jej wysłać dwie pierwsze paczki, które otrzymała bezdomna kobieta przebywająca w South Parade Hostel. Każdy kto chciałby pomóc Helen lub przekazać cokolwiek dla bezdomnych proszony jest o kontakt telefoniczny pod numerem 01733 707645. K.S.

Studio artystyczne za £12.50 tygodniowo corby Masz duszę artysty? Chcesz tworzyć lecz nie masz gdzie? W Corby powstała galeria sztuki, w której miejscowi artyści mogą rozwijać swoje talenty. Za jedyne £12.50 tygodniowo można wynająć studio w Rooftop Art Gallery na Queens Square z dostępem przez całą dobę przez siedem dni

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii

w tygodniu. W sumie w budynku galerii powstało dziesięć pracowni przeznaczonych pod wynajem dla utalentowanych mieszkańców. Artyści zainteresowani wynajmem studia mogą uzyskać więcej informacji u Pauli dzwoniąc pod numer 07983445273 lub kontaktując się mailowo z Peter Bullivant na adres: pjbullivant@yahoo.co.uk. J.O.


17

WIELKA BRYTANIA

zbudują lądowisko dla Szpitala w Cambridge cambridge Już w przyszłym tygodniu na terenie szpitala Addenbrooke’s otwarte zostanie tymczasowe lądowisko dla helikopterów. Do tej pory ratownicy z pacjentami, często w stanie krytycznym zmuszeni byli lądować na terenie pobliskiego pola golfowego. Do szpitala Addenbrooke’s z całego regionu transportowani są pacjenci w ciężkim stanie. Często są to ofiary wypadków, w tym również dzieci. Jest to szpital specjalistyczny leczący najbardziej chorych pacjentów dlatego politycy, prasa i eksperci w dziedzinie zdrowia wywierali w sprawie lądowiska coraz większą presję na kierownictwo szpitala. Zbyt długo zwlekano jednak w tej kwestii i choć sprawa budowy lądowiska poruszana była już wiele razy na przełomie ostatnich lat, to wciąż ją odkładano. Tym sposobem szpital został zmuszony do zastosowania tymczasowego rozwiązania zamiast czekać na wybudowanie nowego oddziału A&E z lądowiskiem dla helikopterów. Dotychczasowe praktyki szpitala zmuszające ratowników medycznych do lądowania na polu golfowym lub lotnisku w Cambridge, zostały uznane przez krytyków

Świąteczne promocje firm z peterborough: Auto Expert, polski warsztat blacharsko lakierniczy wprowadzając nową usługę kompleksowego czyszczenia tapicerek także oferuje promocyjne ceny obowiązujące do końca 2012 roku. Więcej szczegółów można uzyskać telefonicznie. 9 Leofric Square, Peterborough PE1 5TU. Tel 07809 646 932 Obscura Studio Fotograficzne z Peterborough zaprasza na promocję. Każdy kto umówi się do końca grudnia 2012 roku na sesję fotograficzną zapłaci tylko za wywołanie zdjęć. 73 Broadway, Peterborough PE1 1SY. Tel 07518217099 Marraf Photography, polskie studio fotograficzne z Peterborough zaprasza do skorzystania z promocyjnej oferty. Każda pełna sesja fotograficzna tylko 25 GBP. Tel 0751 4097427 Vegas Hair Salon także przygotował specjalną ofertę dla swoich klientów. Do każdego zabiegu na włosy o wartości powyżej 40 funtów prezent w postaci profesjonalnego preparat do pielęgnacji włosów gratis lub zniżka od teju kwoty w wysokości 15%. Stylizacja paznokci również podlega zniżce 15%. Promocja trwa do końca roku 2012. 607 Linocln Road, Peterborough PE1 3HA.

za „niedorzeczne”. Miejsce, w którym ląduje helikopter jest oddalone od szpitala o około milę. Medycy, którzy podejmują rannych z tymczasowego lotniska muszą najpierw dostać się karetką na lądowisko. O czasie przylotu informowani są drogą radiową. Następnie tą samą droga muszą wrócić do szpitala. Niejednokrotnie zdarzało się też, że karetka musiała z trudem przedzierać się przez samochody blokujące drogi dojazdowe do szpitala podczas godzin szczytu. Lądowanie poza terenem szpitala i transportowanie pacjentów w stanie ciężkim drogą lądową – to narażanie ich życia i zdrowia oraz niepotrzebne wydłużanie czasu dojazdu i opóźnianie udzielenia

pomocy. Jednak według kierownictwa Addenbrooke’s, przygotowanie lądowiska na terenie szpitala - zrobi niewielką różnicę w skróceniu czasu transportu pacjentów. Pomimo uników dyrekcji, szpital doczekał się lądowiska, które usprawni pracę personelu medycznego i pozwoli na szybkie udzielenie pomocy. To niedorzeczne, by tak znana klinika, jakim niewątpliwie jest Addenbrooke’s Hospital, korzystająca na co dzień z pomocy East England Air Ambulance nie dysponowała własnym lądowiskiem dla helikopterów. Mimo wielu planów rozbudowy szpitala wciąż o tym zapominano. Joanna Owsiana

Studio no 1 dla swoich klientów oferuje 20% zniżki na takie usługi jak zabiegi pielęgnacyjne na włosy, sauna, ultradźwięki, oraz upięcia okolicznościowe. Nowy personel serdecznie zaprasza do skorzystania z promocyjnej oferty, która dostępna jest tylko do końca 2012 roku. 250a lincoln Road, Peterborough PE1 2ND. Braodway Smart Dental Surgery oferuje wybielanie zębów w cenie 200 funtów. Promocja prawdopodobnie będzie dostępna również w 2013 roku. Tel 01733 348 433. 79 Broadway, Peterborough PE1 4DA DTS Transport – firma transportowa z siedzibą w Peterborough głównie zajmująca się przesyłką paczek. DTS Transport oferuje promocyjne ceny na przewozy paczek. Tylko 18 funtów za 32kg. Promocja trwa tylko do końca roku. Tel 07706404065 Magazyn Mebli Używanych z siedzibą w Peterborough oferuje 5 procent zniżki na wszystkie meble. Oferta ważna tylko przez tydzień od 24 do 31 grudnia 2012 roku. Adres |First Drove Drive – Fengate, Peterborough PE1 5BJ. Tel 07922271790 KR Signs, polska firma oferująca usługi reklamowe zaprasza do skorzystania z promocyjnych cen na bannery świąteczno reklamowe. 18 Leofric Square, Peterborough PE1 5TU

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain


18

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii


19

Lokalni przedsiębiorcy

Marraf Photography Studio

Do klienta wyszli Z fachem w ręku artykuł sponsorowany

peterborough Są pewni siebie, młodzi, mają fach w ręku i bez obaw chcą go zamienić na pieniądze. Z pasji, której poświęcają się bez reszty, postanowili stworzyć sobie źródło utrzymania. Są gotowi na sukces, choć wiedzą, że do pierwszego miliona jeszcze im daleko. Fotografują i wiedzą, że dobrze im to wychodzi. Ich klienci są zadowoleni. Nie tak dawno jeszcze, zakład fotograficzny kojarzył się z magicznym, pełnym tajemnic miejscem. Wizyta u fotografa była czymś niezwykłym. Fotel z regulowaną wysokością, zmienne tło, lampy przymocowane do parasoli bez rączek – tym wszystkim fascynowały się nie tylko dzieci, ale również dorośli, którzy im towarzyszyli. Zdjęcia do szkolnych legitymacji, okolicznościowe portrety rodzinne lub pamiątki z I Komunii Świętej. Zdjęcia spod szyby na biurku, gdzie składało się zamówienia, aż prosiły się, by wyszukać na nich swoich znajomych. Dziś fotograf, którego za młodu magia postaci uwiecznionych na zdjęciach pochłonęła bez reszty, ma zupełnie inny warsztat pracy. Zamiast chemicznych wyzwalaczy ma na biurku komputer z oprogramowaniem do cyfrowej

obróbki zdjęć. Zamiast klisz filmowych podstawowym nośnikiem do przenoszenia zdjęć stały się dyski twarde i karty pamięci. Ciemnię warsztatową zastąpiły częstsze wyjścia w teren, do ludzi, na imprezy. To co nigdy się nie zmieni, to wprawne oko i umiejętność współpracy z obiektem, który ma zostać sfotografowany. W zależności od zainteresowania danego fotografa, liczyć można na różne techniki, które pozwalają uwiecznić na zdjęciu obraz ruchomy, a martwą naturę ożywić dodając jej niespotykanego dotąd blasku. Marraf Photography Studio Oferta studia obejmuje pełny zakres usług fotograficznych. Sesja portretowa, rodzinna, a także sesja dla narzeczonych czy młodej pary to najpopularniejsze zamówienia realizowane przez Marraf Photography Studio. Oryginalne podejście do wykonywanej pracy, w przypadku tego studio, to gotowość na nietypowe zlecenia, w których fotografowane obiekty mogą być dowolne, spełniające oczekiwania klientów. Zatem zdjęcia produktów, ubrań, biżuterii, produktów spożywczych, oraz projekty okładek to stały element codziennej pracy. Pośród dotychczasowych zleceń, bezproblemowo wykonane zostało również zlecenie polegające na sfotografowaniu architektury,

na zlecenie developera i agencji nieruchomości. Uzupełnieniem oferty, wyjściem naprzeciw potrzeb klientów, jest również gotowość obsługi imprez okolicznościowych, urodzin, imienin, a także parapetówek, koncertów, festiwali, a nawet kampanii alternatywnych takich jak pikiety czy demonstracje. Jak zapewnia założyciel Marraf Photography Studio, jego pracy towarzyszy przyjazna, niemalże domowa atmosfera. To pomaga zbudować odpowiednie relacje z osobami fotografowanymi, zlecającymi wykonanie zdjęć. To pozwala na uwydatnienie oczekiwanych cech, bez względu na fakt czy sesja wykonywana jest w plenerze, ustalonym przez klienta miejscach, czy też w studio fotograficznym. Stwierdzenie iż „nie ma rzeczy niemożliwych” powinna być wystarczającą dewizą zachęcającą do podjęcia współpracy z Marraf Photography Studio, które jest gotowe na podjęcie się każdego zlecenia. Kontakt: @: marraf@poczta.fm, tel:07514097427, Orton Malborne, Peterborough.

Studio Fotograficzne Obscura

Studio Fotograficzne Obscura Właścicielkami studia są dwie siostry, Klaudia i Joanna Mieleniewskie. W ofercie Obscura znajdują się między innymi zdjęcia paszportowe, fotografia dziecięca, portrety rodzinne, a także obsługa imprez okolicznościowych. Studio zajmuje się również przygotowaniem foto książek, okolicznościowych albumów, niestandardowych wydruków, popularnych foto kubków, koszulek z nadrukami, a także przygotowaniem kalendarzy, Do ciekawych propozycji należy zapewnienie ze strony sióstr, że nie ograniczają czasowo żadnej ze swoich sesji fotograficznych. Zadowolenie klienta stawiają ponad wszystko. Dołożenie starań, by uchwycić na zdjęciach dokładnie to czego oczekuje klient, to podstawowy cel studia Obscura. Adres: 73 Broadway, Peterborough PE1 1SY, (na przeciw job centre). Kontakt: tel 07518217099 www.obscura-studio.com. mateo

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain


20

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii


21

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain


22

nasze strony

Uczniowie ze Spalding zapraszają na Jasełka spalding Polskie Centrum Edukacji w Spalding zaprasza lokalną Polonię na jasełka w wykonaniu uczniów szkoły. Przedstawienie, do którego dzieci przygotowują się już od kilku tygodni odbędzie się 15 grudnia o 12:30 w budynku szkoły. Każdy jest mile widziany i wstęp jest darmowy. To nie koniec wydarzeń, które zaplanowało PCES. Już 11 grudnia w głównej siedzibie szkoły mieszczącej się przy Abbey Path w Spalding, odbędzie się impreza promocyjno integracyjna. Tego dnia każdy zainteresowany, będzie mógł bliżej poznać personel placówki, zobaczyć prace plastyczne uczniów, porozmawiać na temat przyszłych zapisów dzieci do szkoły, czyli dowiedzieć się o tym wszystkim co jest związane z Polską Szkołą i Polonią w Spalding. W tym samym dniu, będzie można spróbować również polskich tradycyjnych wypieków przygotowanych przez rodziców. Przed budynkiem szkoły rozstawiony zostanie namiot, w którym przechodnie będą mogli zasięgnąć więcej informacji na temat działalności PCES, posłuchać polskich kolęd, oraz wziąć udział w loterii

lub też kupić prace wykonane przez wychowanków szkoły. Dyrektor szkoły, Diana Gajek nie ukrywa, że chciałaby, aby w tym dniu jak największa liczba Brytyjczyków odwiedziła ich placówkę. Jak sama mówi w wywiadzie dla Gazety Nasze Strony „Impreza ta kierowana jest do nowych ludzi w tym oczywiście do Brytyjczyków. Poprzez tą promocję chcemy żeby dowiedzieli się co my tu faktycznie robimy i postaramy się zachęcić ich do współpracy. Jednym z naszych głównych celów jest integracja lokalnej Polonii ze społecznością Brytyjską. Uważam, że jest to bardzo ważne a zwłaszcza jeśli chodzi o integrację dzieci”. Diana Gajek wraz z nauczyciela-

oraz dla Brytyjczyków kursy języka polskiego. Aby dostosować się do wymagań zainteresowanych większość zajęć prowadzonych jest w godzinach popołudniowych i wieczornych. Warto również dodać, że szkoła obecnie jest w trakcie zakładania swojej biblioteki, więc jeśli ktoś posiada książki z których już nie korzysta zawsze może oddać je do szkoły. Tyle zostało zrobione w przeciągu tylko 11 miesięcy. Można sobie tylko wyobrazić w jakiej formie i w jaki sposób PCES będzie funkcjonowało za rok, dwa lub trzy. Przy tak szybkim rozwoju i ogromnym zaangażowaniu nauczycieli oraz

mi i wolontariuszami radzi sobie bardzo dobrze. Można śmiało powiedzieć, że to czego dokonali od powstania szkoły, czyli od stycznia 2012 roku zasługuje na porządną i uzasadnioną pochwałę. W ciągu 11 miesięcy do szkoły zapisało się 45 dzieci w wieku od 4 do 13 lat. Szkoła dysponuje dwoma budynkami, w których uczy czterech nauczycieli i dwóch wolontariuszy. Bieżące przedmioty to geografia, historia, j. polski oraz religia. Dodatkowo szkoła organizuje liczne zajęcia pozalekcyjne. Na przykład można zapisać swoją pociechę na kurs karate, warsztaty plastyczne i teatralne oraz zajęcia komputerowe. Dla dorosłych organizowane są kursy języka angielskiego

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii

wolontariuszy Polska Szkoła w Spalding jest skazana na sukces. W przyszłości na pewno jeszcze wspomnimy o unikatowym czy też bardzo nowoczesnym systemie nauczania dzieci i rozwijania ich zainteresowań. Temat ten jednak wymaga osobnego artykułu. Każdy zainteresowany wzięciem udziału w wyżej wymienionych wydarzeniach może zadzwonić pod numer 01775760996 lub 07401606663 i zaczerpnąć szczegółowych informacji. Polskie Centrum Edukacji w Spalding serdecznie zaprasza. K.S.


23

wielka brytania te podstawówki Zastraszane dzieci tłumią swoje talenty Najlepsze w kraju anty bullying Co czwarty uczeń rezygnuje ze swojej pasji w obawie przed zastraszaniem i znęcaniem się ze strony rówieśników wykazują najnowsze badania przeprowadzone przez Opinion Matters. 90% uczniów przyznaje, że byli zastraszani bądź byli świadkami znęcania się nad utalentowanymi uczniami z powodu ich inteligencji lub talentu. To zatrważające! Dzieci coraz częściej rezygnują z rozwijania swoich talentów i opuszczają się w nauce. Badania, których wyniki opublikowano 19 listopada pokazują, że 27,3% dzieci w wieku 11-16 lat rezygnuje z ulubionych zajęć z powodu dokuczania przez rówieśników. 49,5% uczniów zaczyna bagatelizować swój talent ze strachu przed wyśmiewaniem i zastraszaniem ze strony kolegów. Pomimo popularności programów takich jak X-Factor czy Britain’s Got Talent, wyła-

bedfordrshire niających talenty spośród tłumu, dzieci boją się doskonalić w dziedzinach, w których osiągają sukcesy. Strach powoduje rezygnację z pasji i opuszczanie się w nauce zdolnych jednostek. Zdolne dzieci wolą zrezygnować z własnego rozwoju na rzecz akceptacji przez rówieśników. - To niedopuszczalne! - mówi Ross Hendry przewodniczący organizacji Anti-Bullying Alliance. - Dzieci powinny rozwijać a

nie ukrywać przed innymi swoje zdolności ze strachu przed znęcaniem się i odrzuceniem - dodaje Hendry. Zastraszane dzieci mogą uzyskać pomoc dzwoniąc na infolinię 0800 1111. Osobna infolinia została utworzona dla rodziców, którzy mogą szukać porady bądź pomocy pod numerem 0808 800 2222 oraz na stronie www.familylives.org.uk. Joanna Owsiana

nadchodzi Rozbudowa miejskiego college’u

Nauczyciele, rodzice oraz uczniowie uczący się w szkołach podstawowych na terenie Bedfordshire mogą być dumni z ciężkiej pracy, która została doceniona przez Ofsted. Szkoły w Bedfordshire zostały wyróżnione przez Ofsted zajmując 11 miejsce spośród 150 okręgów w całym kraju. Według najnowszego raportu szkoły w Bedfordshire jako jedne z najlep-

dla najmłodszych Pokoloruj ... Kopciuszka

peterborough Peterborough Regional College mieszczący się przy Park Crescent uzyskał zapewnienie o solidnym dofinansowaniu na remont i rozbudowę całego obiektu. Kwota, o której mowa, to aż 5 milionów funtów jaką udało się uzyskać specjalnie na ten cel. Z zarezerwowanych na remont środków powstaną między innymi nowe klasy i warsztaty, dzięki którym szkoła wprowadzi nowe, interesujące kierunki. Rozbudowana i odnowiona zostanie sala sportowa oraz College Hall wraz z szatniami. Powstanie profesjonalne centrum fitness, które będzie dostępne również dla osób z poza szkoły. Powiększone zostanie również główne wejście.

W planach jest jeszcze odnowienie kuchni, salonu fryzjerskiego oraz laboratorium chemicznego. Wraz z informacjami o pracach remontowych nadeszła też dobra wiadomość dla przyszłych weterynarzy. Na terenie szkoły powstanie nowy budynek, w

szych dają uczniom możliwości do nauki w dobrych i wybitnych szkołach podstawowych. Raport jest końcowym wynikiem inspekcji i wizyt kontrolnych przeprowadzonych pomiędzy wrześniem 2011 a sierpniem 2012 roku. Podczas kontroli wzięto pod uwagę jakość nauczania w szkołach, wyniki w nauce, zachowanie i bezpieczeństwo uczniów, wspieranie rozwoju duchowego, moralnego, społecznego i kulturalnego. Szkoły oceniane były również pod względem zarządzania. J.O.

którym będzie można studiować weterynarię, pracracując również z egzotycznymi gatunkami. Prace budowlane rozpoczną się już w kwietniu 2013 roku. Ich zakończenie planowane jest na sierpień 2014. Will.O.

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain


24

nasze strony

czy londyn doceni że bedford ma talent?

N.S. - Kto wspiera Cie podczas eliminacji? W.S.: - Moja siostra Natalia zgodziła się ze mną przyjechać. Gdyby nie ona to by mnie tam nie było, więc jestem jej za to bardzo wdzięczna!

bedford Suzanne Boyle, Jonathan i Charlotte, występy w Britain’s Got Talent mają już za sobą. Ich głosy, imiona i nazwiska są już nam dobrze znane. W ślad za nimi zmierza obecnie, pochodząca z Nowego Sącza Wiktoria Siemiańczak, która mieszka obecnie w Bedford. Wiktoria Siemiańczak ma 16 lat. Jest bardzo spontaniczną nastolatką, która uwielbia śpiewać piosenki Rockowe, R&B i POP. W wywiadzie udzielonym gazecie Nasze Strony, opowiada o śpiewaniu i eliminacjach do programu Britain’s Got Talent, które jak wynika z rozmowy i co widać również na zdjęciu, ma już za sobą. Nasze Strony: - Muzyka, którą śpiewasz, jaki to typ? Czy masz jakieś upodobania co do określonego nurtu muzycznego? Wiktoria Siemiańczak: - Śpiewam rożne piosenki. Przeważnie są to piosenki Rock’owe , R&B oraz POP. Najbardziej lubię śpiewać piosenki z japońskiej grupy rockowej HIGH and MIGHTY COLOR i DAZZLE VISION. To te 2 zespoły mnie zainspirowały żeby śpiewać. Tak to przeważnie jeszcze śpiewam piosenki Rihanny i

trenujesz gdzieś śpiewanie? W.S.: - Nie! (haha). Chciałabym, ale nie mam na to czasu przez college. Dlatego zawsze śpiewam w domu jak mam czas, albo podśpiewuje sobie przy okazji.

N.S.: - Jaki przebieg miało pierwsze przesłuchanie? Kiedy i gdzie miała miejsce? W.S.: - Bardzo dobrze, choć byłam trochę zdenerwowana, ale dałam z siebie wszystko (haha). Przesłuchania miały miejsce w ExCel London.

artystów takich jak np.: HyunA. N.S.: Czy można gdzieś posłuchać Twoich dotychczasowych występów? (youtube/myspace/inne) W.S.: - Kiedyś miałam konto na YouTube z moimi piosenkami ale je wykasowałam. (haha). N.S.: Od kiedy śpiewasz i Cie do tego zainspirował? W.S.: - Zaczęłam śpiewać w 2010 roku, po tym jak polubiłem zespól HIGH and MIGHTY COLOR. Ich muzyka mnie bardzo zainspirowała. To dzięki nim zaczęłam śpiewać. Od tego czasu chciałam z tym wyjść do ludzi i

śpiewać w szkole, ale za dobrze mi to wtedy nie szlo. Mówiono mi żebym przestała śpiewać, ale ja nie mogłam, bo za bardzo to pokochałam. Uwielbiam to robić. Od tego czasu ciężko ćwiczyłam i po 2 latach postanowiłam wybrać się do British Got Talent. N.S.: - Wiemy, że mieszkasz w Bedford, ale skąd pochodzisz z Polski? Jak długo mieszkasz w UK? W.S.: - Pochodzę z Nowego Sącza. Mieszkam w UK już od 5-6 lat. N.S.: - Czy uczysz się śpiewu lub

N.S.: - Kiedy następna przesłuchanie? W.S.: - Powinnam mieć następne przesłuchanie w marcu, jeżeli tylko dostane się dalej na następny etap programu. N.S.: - Jak oceniasz swoją konkurencję oraz szanse na przedostanie się do dalszej części programu? W.S.: - Bardzo bym chciała się dostać dalej, nie dla siebie, ale bardziej dla moich sióstr i wszystkich ludzi którzy mówili mi, że nic mi się nie uda w życiu. Bo to wszystko co robię nie jest dla mnie lecz dla rodziny, którą bardzo Kocham i chciała bym żeby byli ze mnie dumni, skoro robię to dla nich. Konkurencja na pewno była bardzo dobra, i

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii

trochę dziwna (haha). N.S.: - Czy wzięłabyś udział w podobnych konkursach? Jeśli tak to w jakich i z jakim rezultatem? W.S.: - Tak na pewno, z chęcią wystąpiłabym w Mam Talent oraz X Factor. N.S.: - Plany zawodowe na przyszłość? W.S.: - Chciała bym być piosenkarką i pisać piosenki, które mogły by inspirować ludzi. Albo artystką i malować obrazy, bo tym się chwilowo zajmuje w college’u. Jeśli jeszcze miała bym czas na coś innego, to chciałabym projektować ubrania, ponieważ lobię modę, a szczególnie chuchy z H&M lub New Look (haha). Mogłabym robić zdjęcia, skoro mi to podobno dobrze idzie (haha). Trochę tego dużo. Wiem! N.S.: - W jakiej szkole się uczysz? W.S.: - Chwilowo robię BTEC kurs w Bedford College. Jestem na kierunku „Fine Art”. Tak jak mówiłam przedtem, jeśli ze śpiewaniem nie wypali, to może spróbuję z plastyką, skoro też to kocham robić. N.S.: - Czy możemy Ci towarzyszyć na kolejnych występach? W.S.: - Tak, oczywiście! Było by bardzo fajnie! N.S.: - W imieniu czytelników gazety Nasze Strony oraz fanów programu Britain Got Talent życzymy wygranej w kolejnych etapach programu! W.S.: - Jeśli wygram, to zadedykuje to moim bliskim.


25

nasze strony

Świąteczne promocje firm z east england:

Krzyżówka Polsko – Angielska Szlifuj język razem z nami!

W celu rozwiązania poniższej krzyżówki należy odgadnąć słowa kryjące się za podanymi hasłami. Autorzy krzyżówki postarali się, by w podczas rozwiązywania używany był na przemian język polski i język angielski. W nawiasach podano ilość liter w poszukiwanym słowie.

Montaż Anten Satelitarnych jak co roku prowadzi konkurs świąteczny, w którym można wygrać dekoder HD Telewizji N wraz z montażem. Aby wziąć udział w losowaniu wystarczy zostać klientem firmy Montaż Anten Satelitarnych. W konkursie biorą udział wszyscy dotychczasowi klienci firmy. Tel 079 26 26 59 72 Country Food z Bedford zawsze oferuje najniższe ceny w mieście i stara się tego trzymać. Właściciele sklepu zapraszają na szereg obniżek i promocji świątecznych produktów spożywczych. Country Food również chce poinformować swoich klientów o możliwości zakupów on- Line po przez nową stronę www.countryfood-online.com. Aders 93/95 Midland Road, Bedford MK40 1BZ Jaro Express – firma transportowa z Cambridge zajmująca się przewozem towarów oraz przesyłką paczek oferuje 15 funtów zniżki przy zamówieniu minimum 3 paczek po 30kg. Oferta ważna do 31 grudnia 2012. Tel 07554884895 DE Graphics to nowo powstała, polska firma reklamowa oferująca usługi reklamowe dla małych, średni i dużych firm. Firma oferuje 10% zniżki na wszystkie usługi reklamowe. Oferta ważna tylko do 15 grudnia 2012. Sami Swoi, polski sklep spożywczy w Cambridge zaprasza na świąteczne zakupy w promocyjnych, obniżonych cenach. W ofercie między innymi Karp w cenie 5,70. Właściciel sklepu zaprasza również Polonie z Brandon do swojego nowego sklepu U Marcina do skorzystania z promocyjnych ofert. Sami Swoi, 419 Newmarket Road, Cambridge, CB1 5AS Polish Taste, polski sklep z Huntingdon zaprasza serdecznie na świąteczne wypieki i dobra kawę w promocyjnych cenach. Adres - 16 St. Benedicts Court, Huntingdon, PE29 3PN Piekarnia Eunice z Huntingdon życzy wszystkim spokojnych i pogodnych Świat bożego Narodzenia oraz zaprasza wszystkich odbiorców hurtowych do skorzystania z świątecznej oferty. Tel 07725984567 Salon Fryzjerski Iwona z Huntingdon wprowadził promocję dla stałych klientów. Każdy klient, który skorzysta pięć razy z usług salonu otrzyma kartę lojalnościową uprawniająca do 50 procentowego rabatu na wszystkie usługi. Salon Iwona zaprasza także do skorzystania z usług przed Sylwestrem – zostało jeszcze kilka wolnych terminów! Adres: 67 High Street, Huntingdon PE39 3DN Tel 01480450647

www.crossmots.com

Poziomo 1. Dobry (4), 3. Airports (8), 9. Moisture (meter) (7). 10. Word (5), 11. Starszy (5), 12. Feathers (6), 14. Range (6), 16. (among) Mammals (6), 19. Midnight (6), 21. Spankings (5), 24. Thing (5), 25. Ambition (7), 26. Leads (8), 27. Modlić się (4), Down 1. (for) Crowds (8), 2. Naoliwione (5), 4. (from) Olympus (6), 5. Stretcher (5), 6. Jumper (7), 7. Bardzo mała cząstka (4), 8. Źródło (6), 13. (We) Turn (8), 15. Whose (7), 17. Syllable (6), 18. (You) Push (6), 20. Name (5), 22. Milszy (5), 23. Podróż (4),

INFORMACJA: Ogłoszenia zawierające opis promocji oferowanych przez polskie firmy działające na terenie Peterborough, Bedford i Cambridge są ogłoszeniami bezpłatnymi. Jeśli pośród dotychczas opublikowanych ofert zabrakło Twojej firmy, skontaktuj się z nami i wykorzystaj szansę na zaprezentowanie się nowym klientom: reklama@naszestrony.co.uk

W obiektywie ...

powstał z puszek i kartonu ... Autorem tego modelu jest 55 letni Sandy Sanderson, który tworzy miniatury samochodów z surowców wtórnych. Dobiera je jednak na tyle drobiazgowo, że przygotowane przez niego pojazdy wyglądają niezwykle oryginalnie. Dzięki temu, że Sandy przykuwa niezwykłą uwagę do szczegółów, modele są wyposażone w elementy takie jak drążki skrzyni biegów, pedały gazu i hamulca, tarcze deski rozdzielczej, a także rury wydechowe, siedzenia i światła. W podobnym stylu stworzył już ponad 10 modeli. Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain

29 listopad 2012 r./ Peterborough


26

nasze strony brytyjski turysta zginął Pierwszego SMSa wysłano 20 lat temu w UK! 3 grudnia 1992 r. uciekając przed gangiem wysłany został cambridgeshire pierwszy sms

Patrick Molloy z Newmarket utopił się w Zatoce Tajlandzkiej, po tym jak zmuszony był wjechać do wody przez goniący go tłum tubylców. Patrick uciekał samochodem wraz ze swoim kolegą pochodzącym z Cambridge.

Kilkudziesięciu rozwścieczonych tubylców goniło ich, ponieważ nie podobało im się zachowanie brytyjskich turystów w jednym z kurortów wczasowych. Nie wiadomo co dokładnie Brytyjczycy nabroili. Można się jedynie domyśleć. Patrick Molloy kilkukrotnie był skazany w przeszłości za pobicia i rozboje w pubach na terenie Cambridgeshire. Do niektórych z nich miał nawet dożywotni zakaz wstępu. Prawdopodobnie jego agresywne zachowanie było przyczyną

oburzenia kilkudziesięciu mężczyzn i dlatego wraz z kolegą byli ścigani. Brytyjczycy wjechali samochodem do zatoki. Niestety, ale Patrick nie umiał pływać i nie był wstanie podpłynąć do zacumowanej w pobliżu łodzi. Kolegę

Patricka wyłowiono po kilku minutach. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Brytyjska ambasada potwierdziła śmierś Patricka i jest w kontakcie z jego rodziną z Newmarket. K.S.

policja aresztowała pijanych Litwinów

Usługa SMS obchodzi 20 rocznicę powstania. Pierwsza wiadomość tekstowa została wysłana 3 grudnia 1992 roku w Wielkiej Brytanii. Ericsson był jednym z kluczowych współautorów tego standardu. Systemy naliczania opłat prepaid (przedpłacone) pomogły telefonii i SMS-om dokonać rewolucji kilka lat później. W 2011 roku zostało wysłanych niemal 10 bilionów wiadomości tekstowych. Technologia SMS potrafi obecnie ratować życie i zwiększać bezpieczeństwo.

Spalding Policji ze Spalding tylko w jeden dzień udało się zatrzymać na terenie miasta dwóch imigrantów z Europy Wschodniej prowadzących samochody pod wpływem alkoholu. Pierwszy z nich 51 letni Andreis Potapovs z Low Road, Spalding został zatrzymany 10 listopada przy Queens Road. Okazało się że Potapovs dostał już wcześniej sądowny zakaz prowadzenia samochodów. Dodatkowo nie miał ani prawa jazdy ani też ważnego ubezpieczenia. Po przeprowadzeniu testów na obecność alkoholu we krwi okazało się, że Litwin dwukrotnie przekroczył dopuszczalne limity. Jego proces odbędzie się 11 grudnia w sądzie w Spalding. Kolejny zatrzymany za podobne wykroczenia to 28 letni Narius Rackauskas z Ayscough Avenue, Spalding. Litwin jadąc swoim samochodem wzdłuż Pinchbeck

technologie

Road, nie dość że znacznie przekroczył dozwoloną prędkość, to jeszcze zignorował czerwone światło na jednym ze skrzyżowań. Policja od razu zatrzymała mężczyznę i poddała go kontroli na obecność alkoholu. Okazało się, że Rackauskas tak samo jak rodak Potapovs, przekroczył dwukrotnie dozwolony limit i został aresztowany. 4 grudnia w sądzie w Spalding nałożono na niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych

przez 18 miesięcy. Dodatkowo skazany musi zapłacić grzywnę w wysokości 240 funtów oraz pokryć koszty sądowe opiewające na 110 funtów. Lincolnshire Police tak jak policja w sąsiednich hrabstwach od 1 grudnia prowadzi akcję przeciwko pijanym kierowcom. Akcja potrwa do 31 grudnia i ma na celu zatrzymania i aresztowania jak największej liczby kierowców poruszających się „po kieliszku”. K.S.

Pomysł związany z wysyłaniem wiadomości tekstowych pojawił się już w 1988 roku, gdy Europejski Instytut Norm Telekomunikacyjnych (ETSI) włączył SMS do pierwszego cyfrowego paneuropejskiego standardu – GSM. Firma Ericsson była kluczowym współautorem tego standardu. Początkowo, głównym zadaniem technologii SMS miało być informowanie o wiadomości w poczcie głosowej. Pierwsza wiadomość tekstowa pomiędzy dwiema osobami została przesłana 3 grudnia 1992 roku i zawierała życzenia „wesołych świąt”. Mimo że, usługa została rozwinięta i umożliwiała sprawne komunikowanie pomię-

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii

dzy ludźmi, nie pobiła rynku. W 1995 roku przeciętny użytkownik wysyłał średnio 0,4 wiadomości w ciągu miesiąca. Dopiero wraz z wprowadzeniem modelu biznesowego opartego o sprzedaż przedłpaconą, telefonia mobilna i SMS zaczęły zyskiwać na znaczeniu. Firma Ericsson była jedną z pierwszych, która wprowadziła możliwość tzw. real-time charging, co wpłynęło znacząco na upowszechnienie usługi SMS. Klienci mogli dzięki rozwiązaniu Ericssona kontrolować swoje wydatki, a operatorzy mieli pewność, że otrzymają zapłatę za swoją usługę. Obecnie naliczanie opłat w czasie rzeczywistym (ang. real-time charging) pozwala konsumentom kontrolować wydatki nie tylko na rozmowy i sms-y, ale również na pakiety danych, zakup biletów, czy aktywację promocji. To w większości młodzi ludzie przyczynili się do rewolucji, jaką wywołała usługa SMS. Nastolatki stworzyły unikalny język zawierający krótkie słowa, skróty i emotikony. Według raportu Ericsson ConsumerLab 2012, wysyłanie wiadomości tekstowych pozostaje ulubionym sposobem komunikowania nastolatków, podczas korzystania z telefonu komórkowego, zwłaszcza wtedy gdy nie są pod presją czasu.. Źródło: Ericsson


27

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain


28

nasze strony

Od stycznia trudniej o child benefit zasiłki w 2013 Wraz z początkiem 2013 roku zapowiadane są zmiany w zasadach przyznawania child benefit. Urzędnicy zanim przyznają dofinansowanie na dziecko przejrzą dochody rodziny. Media stające w obronie brytyjskich rodzin, za tę sytuację winią Polaków. Przytaczane na łamach prasy statystyki wskazują jednoznacznie, że Polki urodziły rekordowo dużą liczbę dzieci na wyspach. Wyprzedziły w tej kwestii nawet dotychczasowe liderki z Pakistanu. I choć powszechnie wiadomo, że Polki są nie tylko ładne, zadbane, ale również oszczędne i zaradne, to ta ostatnia cecha na łamach mediów została wzięta za negatywną. Zaradność jako cecha nadrzędna Polek, które zdecydowały się na emigracji powiększyć rodziny, stała się tematem dyskusji o tym jak łatwo uzyskać wsparcie finansowe od państwa. Opinię tę, wykładaną niejednokrotnie na łamach prasy, podtrzymują politycy, którzy zajmują się na co dzień kształtowaniem prawa. W obiegowym słowniku stwierdzenie „beneficiarze” czy też „beneficiary” nabrało już mocnego, negatywnego wydźwięku. Przyjrzyjmy się zatem kwotom zasiłków, by sprawdzić czy zapowiadane cięcia zasiłków mają właściwe podłoże i czy rząd tnie to co powinien. Na dzień dzisiejszy tytułem child benefit na konto rodziców trafia kwota 20,30 GBP tygodniowo. Na dru-

gie i każde kolejne dziecko urząd państwa wypłaca 13,49 funtów. Kolejny zasiłek w postaci child tax credit to 56,78 GBP tygodniowo. Ten zasiłek wypłacany jest rodzicom, którzy pracują i mają niskie dochody. Z kolei zasiłek dla bezrobotnych (Job Sekers Allowance) to w zależności od zadeklarowanych w aplikacji liczby osób w rodzinie, wypłacany jest w trzech różnych wysokościach. Są to kolejno kwoty: 56,25; 71,00; oraz 111,45 funtów tygodniowo. Gdzie zatem leży podstawa problemu, o którym mowa w przypadku rodziców otrzymujących zasiłek na dzieci, skoro jest on najniższym z dostępnych zasiłków? Otóż zdaniem rządu problemem nie jest kwota lecz zasadność jego wypłacania. Okazuje się bowiem, że miliony funtów wypłacane są rodzicom dzieci, które na stałe przebywają po za granicami Zjednoczonego Królestwa. Według wyliczeń problem dotyczy 40 tysięcy dzieci, z czego 25 tysięcy

mieszka w Polsce. Na ten cel z brytyjskich podatków przeznacza się w sumie 36,6 mln funtów. Zgodnie z przepisami Unii Europejskiej pomoc socjalna z tytułu posiadania dziecka musi być wypłacana rodzicom, obywatelom Wspólnoty, płacącym składki na terenie Wielkiej Brytanii. Przy tym wszystkim warto zauważyć, że zasiłek child benefit należy się również rodzinom mieszkającym po za granicami kraju, jeśli tylko utrzymujący rodzinę rodzic pracuje na terenie UK. To niepokoi opinię publiczną, co przekłada się z kolei na mocno sceptyczne opinie pośród Brytyjczyków, którzy coraz częściej wątpią w zasadność dalszego członkostwa w Unii Europejskiej. Decyzją rządu, który przygotował już odpowiednie rozporządzenie, urzędnicy z HMRC przewertują wszystkie wydane dotąd decyzje i ciąć będą bez litości child benefit. Całkowicie odbiorą go tym rodzinom, które mają powyżej 60 tys. funtów rocznie. Rodziny zarabiające powyżej 50 tysięcy otrzymają zasiłek zredukowany. Zarabiający poniżej tej kwoty nie powinni obawiać się o utratę dofinansowania na dziecko. Powinni jednak liczyć się z tym, że urzędnicy z większą uwagą przejrzą wydane decyzje i w razie konieczności poproszą o potwierdzenie posiadanych danych. Weryfikacja mieć będzie na celu ustalenie gdzie faktycznie przebywa dziecko, na które rząd Wielkiej Brytanii wypłaca dofinansowanie i czy rodzina nadal jest uprawniona do jego uzyskiwania. mateo

Wstrzymanie podwyżek akcyzy paliwowej lekiem na pełzającą gospodarkę.

gospodarka uk Mamy dobrą i złą wiadomość. Zacznijmy najpierw od tej złej. Brytyjska gospodarka wbrew przewidywaniom ekonomistów w tym roku odnotuje spadek PKB w wysokości -0,1 procent. W następnym roku natomiast zaobserwujemy lekkie ożywienie na poziomie 1,2 procent PKB – mówił w Izbie Gmin minister finansów George Osborne. Oznacza to, że większość ekonomicznych wróżbitów myliła się co do wysokości wzrostu brytyjskiej gospodarki w najbliższych latach. Okazuje się, że kryzys z lat 2008 i 2009 okazał się bardzie dotkliwy w skutkach, które do dziś odczuwa cały kraj. Wzrostowi gospodarczemu nie pomogły nawet drastyczne oszczędności budżetowe usług publicznych wprowadzone przez Davida Camerona. Jednak bez nich mogłoby być o wiele gorzej. Minister oficjalnie przyznał, że obecny rząd nie da rady zrealizować terminu zredukowania deficytu budżetowego regulowanego przez traktatem z Maastricht. Który wskazuje poziom 3 procent. PKB. Poprzednio deklarowano, że nastąpi to w roku obrachunkowym 2015-16 co minister przesunął obecnie na rok 2016-17. Realizacja innego kluczowego dla rządu celu, jakim jest zakończenie konsolidowania budżetu przedsięwzięciami oszczędnościowymi, również

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii

opóźni się o jeden rok, do roku obrachunkowego 2017-18. Obecnie przewiduje się, że od roku obrachunkowego 2012-13 do roku obrachunkowego 2016-17 państwo będzie musiało zaciągnąć nowe pożyczki na łączną kwotę 417 mld funtów - czyli o 51 mld funtów (14 proc.) więcej, niż prognozowano wcześniej. Powodem jest to, że recesja zmniejszyła aktywność gospodarczą i tym samym wpływy podatkowe. Pora na drugą, tę dobrą wiadomość. Minister finansów starając się pobudzić gospodarkę zdecydował się na zawieszenie pomysłu wprowadzenia 3 procentowej podwyżki akcyzy paliwowej, która miałaby wejść w życie z dniem pierwszego stycznia 2013 roku. Według Osborna, zbyt dużo brytyjskich rodzin obecnie z trudem wiąże koniec z końcem i kolejne podwyżki spowodowałyby przyhamowanie gospodarki kraju. Ludzie po prostu wydawaliby mniej. I tak ciągle rosnące ceny żywności oraz koszty korzystania z transportu publicznego doskwierają Brytyjczykom. Społeczeństwo jak nigdy szuka oszczędności na każdym kroku. Podniesienie akcyzy paliwowej wywołałoby podwyżki cen właśnie żywności i wspomnianego transportu. Osborne wstrzymał wzrost cen akcyzy tylko do kwietnia 2013 roku, ale jak sam twierdzi nie wyklucza, że całkowicie zrezygnuje z tego pomysłu. K.S.


29

wielka brytania Multimedialny podręcznik 64 miliony funtów nieodebrane dla polskich uczniów mieszkających za granicą www.wlaczpolske.pl edukacja Włącz Polskę - tak nazywa się projekt, który jest zbiorem informacji dla uczniów polskich szkół na całym świecie. Autorzy projektu wprowadzają niniejszym do obiegu nowe stwierdzenie. Jest nim określenie podręcznik Internetowy. Jest bezpłatny, a jego treść moderować można na podstawie wieku ucznia, przedmiotu i poziomu zaawansowania językowego. Podręcznik „Włącz Polskę” zawiera nieodpłatne materiały edukacyjne z zakresu historii, geografii i literatury polskiej. Obok gotowych definicji znajdują się w nim również treści wspomagające doskonalenie znajomości języka. Projekt znajdujący się na stronie www.wlaczpolske.pl, pozwala tworzyć indywidualne zestawy wiadomości. Po określeniu wieku ucznia, przedmiotu, poziomu zaawansowania oraz materiałów odpowiadających użytkownikowi - przygotowane treści można wydrukować, bądź też zachować na swoim komputerze i to bez obawy o łamanie praw autor-

stevenage

skich do kopiowanych z Internetu treści. Z wybranych informacji system ułoży podręcznik, łącząc przygotowane wcześniej zestawy w jedną całość. Dostęp do materiałów edukacyjnych nie wymaga logowania. Materiały wolno kopiować powielać, drukować i przetwarzać w dowolny sposób. Należy jedynie zadbać, by na komputerze, na którym otwierane będą pobrane treści zainstalowana była najnowsza wersja oprogramowania Acrobat Reader.

Podręcznik stworzono w ramach projektu pod hasłem „Opracowanie i pilotażowe wdrożenie innowacyjnych programów nauczania – zgodnych z polską podstawą programową kształcenia ogólnego – przeznaczonych dla uczniów-dzieci obywateli polskich za granicą”. Zasoby podręcznika „Włącz Polskę”, z wyjątkiem oznaczonych materiałów, udostępniono na podstawie licencji Creative Commons. newsman

Do środy wieczorem trwały nerwowe oczekiwania wśród mieszkańców Stevenage na terenie hrabstwa Hertfordshire na wygranego. To właśnie tam 8 czerwca br. został zakupiony kupon, który jak się później okazało wart był 63 mln 837 tys. funtów. Zgodnie z regulaminem loterii, zwycięski kupon miał 180 dni ważności. Ostateczny termin zgłoszenie minął 5 grudnia o godzinie 23:00. Taka suma z pewnością odmieniłaby życie każdej osoby. Okazało się jednak, że po wygraną nikt się nie zgłosił.

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain

O osobie, która zakupiła los wiadomo w zasadzie niewiele. Wiadomo jedynie tyle, że kupon kupiony został w Stevenage, około 03 mil na południowy zachód od Cambridge. Fakt, czy był to okoliczny mieszkaniec czy też osoba przejezdna, pozostanie tajemnicą. Zgodnie z zasadami EuroMillions, nieodebrana kwota zostanie przekazana organizacjom dobroczynnym, które wspiera organizator loterii. Anonimowy zwycięzca przy okazji pobił rekord - 64 mln funtów to największa w historii nagroda, która nie została odebrana. Zwycięskimi liczbami były: 5, 11, 22, 34 i 40 oraz numery Lucky Star to 9 i 11.. newsman


30

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii


31

wielka brytania

Darmowy Internet technologie

peterborough

Jeśli jesteś zapalonym zwolennikiem Internetu i wciąż poszukujesz dogodnego rozwiązania, tak by połączyć najniższą ofertę promocyjną abonamentu i możliwość korzystania z ogólnoświatowej sieci - to ta oferta jest na pewno dla Ciebie. Darmowy Internet, a jedyne co musisz zrobić to kupić kartę startową i zgodzić się na oglądanie reklam. Rozwój sieci Internet zmienia dotychczasowe czynniki rządzące ogólnoświatową siecią. Kiedyś Internet był dla wybrańców, rachunki za połączenia komutowane realizowane przez telefoniczną linię telefoniczną niezmiernie wysokie, a prędkość na tyle słaba, że nie było mowy o płynnym ładowaniu stron. W miarę postępu zwiększa się szybkość, cena stabilizuje, a czasem spada. Tego jednak co zaoferował nowy usługodawca na rynku usług dostępu do Internetu jeszcze nie było. Samba oferuje darmowy dostęp do Internetu, z którego można korzystać zarówno na komórce jak i na laptopie czy tablecie. Przy wyborze oferty, po za decyzją o sposobie dostępu, trzeba również dokonać dodatkowego wyboru, który jest nieodzownym elementem usługi. Chodzi mianowicie o rodzaj i tematykę reklam na jakie zgadzasz się, by były emitowane w twojej przeglądarce. By skorzystać z serwisu trzeba zarejestrować się na stronie

Poseł z Peterborough znowu huczy! Poseł Stewart Jackson delegowany na obszar Peterborough i Fenland zauważył kolejny problem w regionie. Jacksonowi tym razem nie podoba się przyznawanie licencji na sprzedaż alkoholu sklepom mieszczącym się przy Lincoln Road i jej okolicach.

https://www.sambamobile.com/ SelectDevice, gdzie wybrać można pomiędzy trzema dostępnymi opcjami. 25,00 GBP zapłacisz za kartę SIM i urządzenie USB za pośrednictwem którego podłączysz do sieci swojego laptopa. Z kolei tylko 5,00 GBP trzeba będzie uiścić jeśli wybierzesz opcję bez modemu USB, jedynie z samą kartą. Do wyboru są dwa rodzaje kart, karta o tradycyjnym rozmiarze oraz karta micro SIM. Za kartę można zapłacić online z pomocą systemu paypal. Po złożeniu zamówienia przesyłka z zamówionym pakietem startowym wysłana zostanie na Twój adres domowy. Samba cieszy się uznaniem ekspertów pracujących dla takich tytułów prasowych jak The Independent, oraz The Sunday Times, gdzie dotychczas wypowiadano się jedynie pozytywnie o nowym sposobie dostępu do sieci. Specjalnie dla czytelników gazety

Nasze Strony dystrybutor Samby zaoferowal zniżkę rabatową. By z niej skorzystać, w czasie kupna należy podać kod WAR11. Jak to działa i ile można zyskać?: Kod promocyjny WAR11 uprawnia do promocyjnego zakupu: - karty SIM za cenę 1 funta (w tym przypadku kod WAR11 uprawnia do 4 funtów zniżki), - karty SIM + USB sticker za cenę 20 funtów (w tym przypadku kod WAR11 uprawnia do 5 funtów zniżki), Mamy nadzieję, że oferta ta zyska popularność, a Internauci z terenu Wielkiej Brytanii (*) skorzystają na nielimitowanym czasowo dostępie do sieci Internet. newsman * - dostęp do Internetu za pośrednictwem usługi Samba możliwy jest jedynie na terenie Wielkiej Brytanii.

Wszystko zaczęło się od przyznania licencji właścicielowi sklepu Central Food właśnie z Lincoln Road, Peterborough. Uważa on, że cała okolica to slumsy wypełnione alkoholikami i oskarża urząd miasta o brak odpowiedniej reakcji w tej sprawie. Niestety, ale nasz ulubiony poseł wyskoczył ze swoją opinią jak z pietruszki, ponownie ujawniając swoją niewiedzę na temat życia i ludzi w Peterborough. Jackson jest wręcz oburzony, że sklep Central Food dostał od miasta pozwolenie na sprzedaż alkoholu przez 7 dni w tygodniu. Uważa on, że to pogłębi problem pijaństwa w okolicy. Nie uzasadnił jednak jakie ma na to dowody, a raczej na pewno ich nie ma. W jaki sposób bowiem problem pijaństwa ma się pogłębić przez wydanie jednej licencji, kiedy 10 innych sklepów w promilu 500 metrów od dawna sprzedaje alkohol? Jeżeli ktoś chce się napić to pójdzie do sąsiedniego sklepu i w końcu kupi ten alkohol. Klient

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain

raczej nie zrezygnuje z zakrapianej imprezy, tylko dlatego, że jeden sklep pośród dziesięciu innych, nie sprzedaje alkoholu. Poseł ma problem także z tym, że cała okolica Millfield i New England wygląda jak szereg slumsów. Z tym również jako problemem zwraca się do urzędu miasta. Jackson chyba jednak zapomniał, że to właśnie jego partia wprowadziła 40 procentowe cięcia budżetowe na usługi publiczne, które są odpowiedzialne za bezpieczeństwo i czystość w danym mieście (policja / usługi komunalne). Peterborough przez wprowadzone cięcia musi zrezygnować z wielu rzeczy na poczet oszczędności, w tym z części zakresu usług komunalnych. Każdy, kto zna choć trochę wspomnianą wyżej okolicę Peterborough, wie że do najbezpieczniejszych i najczystszych nie należy i czasami samym wyglądem wręcz odstrasza. Jednak nie można powiedzieć, że urząd miasta nic nie robi w kierunku poprawienia wizerunku tej okolicy. Przecież przed rokiem policja przy współpracy z innymi organizacjami w tym urzędem miasta Peterborough wprowadziła w życie operacje Can Do. Operacja ta ma potrwać aż 10 lat i ma na celu zmianę całkowitego wizerunku tej okolicy. Słuchając wypowiedzi posła ma się wrażenie, że nie wie o czym mówi! K.S.


32

OGŁOSZENIA PRACA - EAST ENGLAND Oferty PRACY Supervisor Produkcji Peterborough Praca w Wansford koło Peterborough w fabryce kosmetyków. Mile widziane doświadczenie w pracy w charakterze supervisora. Praca stała od poniedziałku do piątku. Zainteresowani mogą składać aplikacje internetowo po przez strone http://www. vacancycentral.co.uk/j/jcp/3117207208/job.html Asystant Barowy Peterborough Praca na okres świąt, głównie w weekendy. Mile widziane doświadczenie. Firma oferuje traning. Praca polega na serwowaniu drinków i posiłków. Zainteresowani mogą przychodzić osobiście do Bull Hotell, Westgate, PE1 1RB Peterborough. Ochroniarz Peterborough TSS zatrudni ochroniarza do pracy w Peterborough. Praca polega na patrolowaniu pobliskich obiektów, współdziałaniu z policją oraz składaniu raportów itp. Wymagana licencja SIA oraz dobry j. angielski. Start natychmiastowy. Zadzwoń 0208523 5533 Produkcja żywności Peterborough Poszukiwane osoby do pracy

przy produkcji ciast z wieprzowiną. Mile widziane doświadczenie, lecz njie wymagane. Firma oferuje trening. Start natychmiastowy. Możliwość pracy nadgodzin. Więcej informacji pod numerem Tony lub Louis 01733 201780. Murarz Peterborough Start natychmaistowy. Pracy przy budowie owego osiedla. Stawka 12,00 za godzinę. Wymagane doświadczenie oraz referencje. Kontakt przez Job Centre. Firma Randstad CPE Kasjer Huntingdon Brught House z Huntingdon zatrudni kasjera. Wymagane doświadczenie, dobry angielski oraz kultura osobista. Więcej informacji można uzyskać po przez kontakt z Job Centre podając numer referencyjny BH617. Sprzątacze Huntingdon United States Air Force in the UK zatrudni osoby do sprzątania pomieszczeń biurowych oraz przemysłowych. Stawka od 6,19 do 6,96 za godzinę. Wymagane doświadczenie. Więcej informacji pod numerem 01638 543662. Budowlaniec Huntingdon Praca dla osoby z doświadczeniem w pracy na budowie. Praca na terenie nowego osiedla w Huntingdon. Wymagana karta CSCS. Start już 10 grudnia. Dzwoń pod numer: 01480 386136.

Elektryk Cambridge King’s College zatrudni elektryka do pracy na terenie uniwersytetu. Wymagane doświadczenie oraz kwalifikacje 16th edition. Praca polega na dokonywaniu napraw elektrycznych itp. Dobre zarobki. Wynagrodzenie roczne 24,954.00 GBP. Zainteresowani mogą aplikować po przez stronę internetową collgeu www.kings.cam.ac.uk Van Driver St. Neots Poszukiwany kierwca vana chętny podjąć współpracę z lokalna firmą transportową. Praca polega na rozwożeniu zamówień do klientów na terenie Bedfordshire i Cambridgeshire. Stałe zlecenia nawet po świętach. Praca stała. Stawka 6.25 - 7.25 za godzinę. Kontakt pod numerem 441908637520 lub nikki.carpenter@lscontracts.co.uk Praca w Bedford i okolicach Key Industrial poszukuje osób do pracy w różnych sektorach. Bary, restauracje, magazyny, fabryki. Więceji informacji można uzyskać wchodząc na strone www. key-industrial.co.uk Roboty ziemne Bedford Tradeline Recruitment zatrudni osoby do robót ziemnych. Praca na terenie budowy nowego osiedla. Wymagana licencja CSCS lub CPCS. Stawka od 10,00 do 11,00 na godzinę. Zainteresowani mogą dzwonić w celu uzyskania więcej

informacji pod numerem 01234 332960 Pakowacze Wellingborough Staffline Recruitment zatrudni osoby do pracy w fabryce w Irthlingborough. Praca polega na pakowaniu orzechów i suchych owoców. Mile widziane doświadczenie lecz nie wymagane. Firma oferuje trening. Zainteresowani mogą dzwonić pod 01858412767. Monterzy Wellingborough Action Technical Services ltd zatrudni monterów do pracy w Wellingborough. Praca polega na montowaniu elementów produktów oraz ich testowaniu i oczyszczaniu. Praca stała na kontrakt. Świtne warunki pracy oraz korzystna umowa o prace zawierająca wiele benefitów. Kontakt przez Job Centre podając numer referencyjny SMS161037232. Kierowcy LGV Spalding Praca na nocki. Wymagane prawo jazdy LGV C+E, karta tacho oraz doświadczenie. Praca stała. Stawka 8,00 za godzinę. Zainteresowani mogą dzwonić pod 01522 688900. Operatorzy Produkcji Spalding Red Rock Partnership Ltd obecnie rekrutuje pracowników do fabryki Flower Factory mieszczącej się w pobliżu Spalding. Mile widziane doświadczenie w pracy

fabryce / magazynie przy roślinach. Praca do konca grudnia. Stawka 6,19 za godzinę. Zainteresowani mogą dzwonic pod 01522 520343. Pakerzy – Spalding Praca w środowisku rolniczym. Niewymagane kwalifikacje czy doświadczenie. Firma oferuje trening. Praca polega na zbieraniu i pakowaniu warzyw i owoców na zewnątrz, podczas różnych warunków pogodowych. Praca do końca kwietnia 2013 roku. Prześlij CV na jobs@fusionpersonnel.co.uk. Kierowcy Wschodnia Anglia DTS Transport polska firma kurierska z Peterborough zatrudni kierowców vanów na terenie Peterborough, Huntingdon, Cambridge oraz Bedford. Wymagane prawo jazdy oraz własny van. Dobre zarobki. Praca polega na odbiorze paczek od klientów na terenie Wschodniej Anglii. Tel 07706404065 Asystentka – Bedford Szpital w Bedford zatrudni asystentkę pielęgniarki. Praca polega na sprzątaniu, przygotowywaniu napojów dla pacjentów, podgrzewaniu posiłków oraz pomocy w codziennej pracy pielęgniarek. Stawka 7,00 za godzinę. Kontakt przez Job Centre Plus. Więcej aktualnych ofert pracy i ogłoszeń drobnych znajdziesz na naszej stronie Internetowej: www.naszestrony.co.uk


33

wielka brytania Tysiące miejsc pracy w branży hotelarskiej

praca Dla studentów w tym miejscu będzie niemalże zaklepana

zła wiadomość o redukcji etatów 90 osób straci pracę

northamptonshire

bedfordshire Planowane na wiosnę 2014 roku otwarcie nowoczesnego ośrodka wypoczynkowego Center Parcs Woburn Forest pozwoli na utworzenie w sumie 2700 miejsc pracy. To doskonała okazja dla osób, które posiadają doświadczenie w branży budowlanej i hotelarskiej. Firma Center Parcs wyznaczyła już dyrektora generalnego, którym został Wayne Matton od 12 lat pracujący dla tej firmy. Nowy dyrektor odpowiedzialny

będzie między innymi za proces rekrutacji pracowników. W fazie budowy ośrodka wypoczynkowego, która już się rozpoczęła, zatrudnionych zostanie 1200 pracowników. Po otwarciu na wiosnę 2014 roku firma planuje zatrudnienie kolejnych 1500 osób do obsługi centrum rekreacji. Rekrutacja rozpocznie się na początku 2013 roku. Aby nie przegapić pojawiających się ofert pracy można zarejestrować się na stronie http://www.centerparcs. jobs/exp/WoburnForestVillage. aspx by na bieżąco otrzymywać powiadomienia o rekrutacji. J.O.

Tresham College sfinalizował umowę, która zagwarantuje pracę lub staż dwóm tysiącom studentów każdego roku. Tresham College posiada kampusy w trzech miastach w Northamptonshire – w Corby, Kettering i Wellingborough. Kierownictwo college’u podpisało umowę z REED NCFE Partnership, która pomoże studentom przebyć drogę od edukacji do zatrudnienia. Tresham College stał się drugą uczelnią w kraju, która weźmie udział w tego typu projekcie. Skorzystają na tym zarówno studenci jak i lokalni przedsiębiorcy. REED będzie pomagać studentom na każdym etapie procesu rekrutacji. Uczniowie będą mogli skorzystać z wiedzy i doświadczenia ekspertów co pomoże im odnaleźć siebie na rynku pracy. J.O.

peterborough Złą wiadomość o redukcji zatrudnienia usłyszeli w zeszłym tygodniu pracownicy firmy inżynierskiej Dresser Rand z Peterborough. Powodem planowanych zwolnień są panujące obecnie warunki gospodarcze, powiedział rzecznik firmy. 90 miejsc pracy jest

zagrożonych. Konsultacje zarządu firmy wraz z 314 pracownikami rozpoczęły się 30 listopada 2012. Póki co części pracowników zaproponowano przejście na emeryturę. Końcowe ustalenia po przeprowadzonych konsultacjach ogłoszone zostaną w marcu 2013 roku. To właśnie w marcu przyszłego roku planowane jest spowolnienie w firmie co pociągnie za sobą redukcję 90 etatów. J.O.

INFORMACJA DLA CZYTELNIKÓW NASZYCH STRON Odkąd publikujemy ogłoszenia dotyczące ofert pracy, odbieramy coraz więcej telefonów dotyczących pomocy w przeprowadzeniu pierwszej rozmowy kwalifikacyjnej z podanymi w ogłoszeniach pracodawcami. Niejednokrotnie zdarzają się również prośby o potwierdzenie szczegółów dotyczących poszczególnych pracodawców. Pytania dotyczą informacji na temat okresowości wypłat (tygodniówka, dwutygodniówka), czasu i miejsca pracy (wymiar godzin, adres gdzie praca będzie wykonywana), lub też czy jest to praca na kontrakt stały czy tymczasowy? Dlatego też w niniejszym ogłoszeniu chcielibyśmy wyjaśnić, iż redakcja gazety Nasze Strony nie prowadzi czynności wyżej opisanych i nie dysponuje dodatkowymi informacjami ponad te, które są publikowane. redakcja

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain


34

nasze strony na sportowo Liga Mistrzów

Może umoczył palec Dwa wieczory dla rezerwistów

BOKS Dość szokujące informacje podał ostatnio portal Ringpolska. Nasz bokser wagi ciężkiej, Mariusz Wach miałby mieć coś wspólnego z braniem sterydów anabolicznych. Tyle, że to z kolei informacja podana za niemieckim, sensacyjnym „Bildem”. O Wachu było głośno w zeszłym miesiącu .W walce o mistrzowskie o pasy organizacji WBA, IBF, WBO i IBO zmierzył się 10 listopada w Hamburgu z Władymirem Kliczko. Nasz pięściarz przegrał na punkty po dwunastu rundach, inkasując mnóstwo potężnych ciosów od Ukraińca. Nawet przebieg tej walki nie wydaje się wskazywać, że tak mógł sprawować się ktoś, kto był „na prochach”. Wach był raczej mniej aktywny. Informację podał w poniedziałek niemiecki „Bild”. Wach doniesieniom zdecydowanie zaprzeczył. - Oczywiste jest, że nie brałem żadnego dopingu i nigdy świadomie bym tego nie zrobił - mówił. - Ktoś mógł coś wstrzyknąć do jakiegoś picia, mieć umazany w czymś palec, do wody go włożyć. Ciężko mi powiedzieć, do czego

piłka nożna

tak naprawdę mam się ustosunkowywać. Nie wiem, jaka to substancja - mówił w rozmowie z portalem Ringpolska.pl Mariusz Wach, u którego wykryto obecność sterydów anabolicznych. Jak na razie mamy w tej sprawie doniesienia „Bildu”. I wypowiedzi osób, które nie znają jeszcze konkretów – ale mają opinie. Stanowisko w sprawie zajął np. były pięściarz Przemysław Saleta. I jest ono dość radykalne: - Doping powinien być zalegalizowany. W sporcie zawodowym to wszystko i tak przypomina zabawę w kotka i myszkę powiedział, udzielając wywiadu portalowi Gwizdek24.pl.

Nie ma jeszcze oficjalnych orzeczeń powołanych do tego organów. - Jestem po rozmowach z promotorem i on mówi mi, aby na razie się nie przejmować, bo to tylko napisała gazeta – stwierdził Wach. - Jeśli dostaniemy jakieś pismo, będziemy się zastanawiać. Na razie mam mieć spokojną głowę, ale nie da się mieć spokojnej głowy, gdy się coś takiego słyszy czy czyta. Wszyscy się mnie dopytują, to może zdołować. Ja daję słowo sportowca, że nigdy nie brałem żadnych niedozwolonych substancji. Nie używałem ich i nie będę używał! - zakończył stanowczo Mariusz Wach. Jac

Włodarczyk na Czarnym Lądzie BOKS Mamy też bardziej pozytywne wieści z bokserskich ringów. Jak donosi “Super Express” następna walka Krzysztofa Włodarczyka może z Jeanem-Markiem Mormeckiem może odbyć się w Afryce w Gwinei Równikowej. Zaplanowana jest ona już na 22 grudnia. Dla Włodarczyka będzie to 51. walka w zawodowym ringu. Pierwotnie miała się odbyć w Paryżu, teraz brane pod uwagę jest Malabo w Gwinei Równikowej.

- To byłoby mistrzostwo świata, kapitalna sprawa - cieszy się promotor polskiego boksera Andrzej Wasilewski.. Krzysiek mógłby poczuć się jak Muhammad Ali lub George Foreman. Starcie odbyłoby się na stadionie w Malabo, który może zmieścić 30 tysięcy kibiców. Transmisja w telewizji dotarłaby do stu krajów. Wasilewski nawiązuje do słynnej walki między amerykańskimi mistrzami wagi ciężkiej, która odbyła się 28 lata temu na Mai Stadium w Kinszasie (Kongo, wtedy Zair). Wygrał wtedy Ali przez knockout w ósmej rundzie.

Włodarczyk w tym momencie to mistrz świata WBC wagi junior ciężkiej. W 50 dotychczasowych walkach wygrał 47 razy, dwukrotnie przegrał i raz zremisował. 32 walki zakończył przed czasem. 40-letni Mormeck na zawodowym ringu stoczył 41 walk. Wygrał 36 (22 KO) i pięć razy przegrał. Wszyscy się mnie dopytują, to może zdołować. Ja daję słowo sportowca, że nigdy nie brałem żadnych niedozwolonych substancji. Nie używałem ich i nie będę używał! - zakończył stanowczo Mariusz Wach. Jac

Przed ostatnią kolejką piłkarskiej Ligi Mistrzów pozostały trzy wolne miejsca w pucharowej fazie tych rozgrywek, a walczyło o nie sześć zespołów. Najciekawiej z decydujących o promocji spotkań zapowiadało się to na Ukrainie. Szachtar Donieck – wcześniej miał pewny awans – podejmował Juventus Turyn. Włochom do premii potrzebny był remis, bo przy porażce było pewne, że cieszyć się będzie ostatni zwycięzca LM, Chelsea, która rzeczywiście rozgromiła 6-1 duński Nordsjaelland. W Doniecku Juventus nawet wygrał, po samobójczym trafieniu Ołeksandra Kuczera. Londyńczykom pozostała więc niechciana przez kluby angielskie Liga Europejska. Co dzień wcześniej potwierdził Manchester City, przegrywając na wszelki wypadek w Dortmundzie z występującą w na wpół rezerwowym składzie Borussią, w której dwójka Polaków zagrała po przerwie. Wiele drużyn wystawiło zresztą rzesze rezerwistów. Choćby Barcelona, której mecz z Benficą Lizbona też wpływał na awans. W Polsce telewizja publiczna w ogólnodostępnej „Jedynce” pokazała ten mecz głównie z tego powodu, że Leo Messi miał w nim pobić rekord sprzed 40 lat napastnika Bayernu Monachium, Gerda Mullera, w ilości goli zdobytych w roku kalendarzowym. Niemiec strzelił 85, a Argentyńczyk, który wyszedł na boisko po przerwie, wciąż ma ich 84. Tyle, że wyczekiwane od dawna wydarzenie z udziałem Messiego będzie wyraźnie medialnym

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii

rekordem i w rzeczywistości nie dorówna on w skuteczności Mullerowi, który swoje gole uzyskał w prawie dwa razy mniejszej ilości występów. Jakby tego było mało, zawodnik Barcelony został zwieziony z boiska z kontuzją. A sam mecz zakończył się remisem 0-0, co sprawiło, że zamiast Benfiki do następnej fazy dostał się Celtic Glasgow. Jak zwykle na ławce siedział w nim bramkarz Łukasz Załuska. Z innych Polaków Marcina Wasilewskiego zabrakło w meczu Anderlechtu Bruksela i wiele wskazuje, że krakowianin nie zagra już z zespołem z Brukseli w żadnych rozgrywkach europejskich. Klub ze stolicy Belgii nie tylko odpadł z LM, ale nie dostał się także do Ligi Europejskiej. Pewnie w następnym sezonie w jednej z tych rywalizacji weźmie udział, ale bez tego obrońcy. Dużo bowiem wskazuje, że „Wasyl”, który coraz rzadziej jest w składzie wyjściowym, jeszcze tej zimy może zmienić barwy. Zgodnie z przewidywaniami awans uzyskał Galatasaray Stambuł. Odpadł natomiast CFR Cluj, nic mu nie dało zwycięstwo na Old Trafford. Manchester United sam ułatwił wygraną rumuńskiej drużynie, też wystawiając ławkowiczów. Ważniejsze są bowiem derby z MC. W ogóle dziwne to były dwa wieczory. Ale polski kibic przynajmniej może się pocieszyć, że nie tylko na krajowych stadionach wciąż jest podobnie. (bp)


35

nasze strony na sportowo Widziane spod Wawelu

Polska piłka jak kawa-lura RED. KRZYSZTOF MRÓWKA INTERIA.PL FELIETON Polską piłkę toczy wiele chorób. Z wieloma rady nie da sobie nowa nadzieja naszego futbolu Zbigniew Boniek. Nie dlatego, że nie potrafi czy nie będzie chcieć - dlatego, że pewne przyzwyczajenia są silniejsze od ludzi. Wzorcową kalką pojęciową jest rozszarpywanie ran poniesionych od zawodnika, który kiedyś grał w klubie A, jest nawet (co gorsza) jego wychowankiem. Otóż jeśli taki zawodnik gra teraz w klubie B i to nawet dobrze, a co gorsza strzeli swojemu byłemu klubowi (A) gola lub gole, nieszczęście gotowe. Żale wylewają wówczas jako pierwsi kibice klubu A. - A po co go oddawali, sprzedawali, zamieniali, wypożyczali? A dlaczego pozwolili mu odejść gdy wygasł kontrakt? W miejsce swojego sprowadzili słabego, któremu trzeba płacić krocie i jeszcze jest obcy. Ze schematem tym trzeba się szybko rozprawić. W zawodo-

wym futbolu liczy się to, co teraz piłkarz prezentuje i jeśli nie rokuje należy go sprzedać do klubu, w którym będzie zarabiać pieniądze. W jego miejsce winni wejść inni wychowankowie lub gracze z zewnątrz. Tak działa system i tak jest w świecie cywilizowanym. Od naprawdę wielkiego dzwonu zawodnik, na którym postawiło się kiedyś krzyżyk, wraca do klubu A za wielkie pieniądze. To się zdarza, lecz bardzo rzadko (ostatnio Marco Reus z Moenchengladbach do Dortmundu za 17,5 mln euro; Jordi Alba z Valencii do Barcelony za 14 mln euro; Gerard Pique z Manchesteru United do Barcelony za 5 mln euro). Tak, to obiektywna strata - Barcelona i Dortmund zaoszczędziłyby pieniądze, gdyby kiedyś nie sprzedawały tych zawodników. Tam jednak nikt nie rwie szat - wrócili, grają dobrze i wszyscy się cieszą. Tymczasem w Polsce sytuacja, gdy były piłkarz klubu A gra dobrze w polskim klubie B, nie daj Boże trafi do reprezentacji i zostanie sprzedany za krocie za granicę, jest okazją do wszelakich złośliwości, oskarżeń o złodziejstwo, rozbijacką robotę i tym podobne. Tymczasem chodzi mi o system. Dokładnie o czas. Jeśli zawodnik w 1997 roku skończył wiek juniora i po roku nic nie wskazywało, że będzie z niego piłkarz na poziomie ekstraklasy, klub A przekazuje go gdzie indziej. Czasem dzieje się to po dwóch, trzech latach. W 1997 roku był za słaby. W 2002 (2007) roku okazuje sie jednak, że zawzięta z niego bestia, po okresie bylejakości i obijania się w słabych zespołach jednak

sie przebił, gra w ekstraklasie i nawet się wyróżnia. Zawsze odpowiadam - co z tego? Wtedy, gdy był najbardziej potrzebny w klubie A to go nie było, wtedy był kiepski, jeszcze nie dorósł jako piłkarz i jako człowiek (to częste), nie spełniał oczekiwań trenera, klubu. Jak widać to mu dobrze zrobiło - charakter zmusił go do pracy, teraz jest zawodnikiem i mężczyzną. Tak trzeba patrzeć na tę sprawę. Gdyby inaczej traktowali swoich wychowanków kibice Manchesteru United to świat byłby koszmarem - pełno ich przecież biega po wszystkich ligach w Anglii, a tylko garstce starczyło umiejętności by grać dla “Czerwonych Diabłów”. Jakże inaczej jest w Polsce. Przed każdym meczem A z B, w którym w klubie B grają piłkarze z A, mamy festiwal głupich pytań w wywiadach w stylu „Co pan teraz czuje” , Czy serce się pani nie kraje”, „Czy noga zadrży gdy trzeba będzie strzelić gola klubowi A?” Indagowani wiją się, kłamią, unikają odpowiedzi (wszak nadal mogą mieszkać w A, mają tu rodziny i kolegów). Tak samo łgać musi trener B pochodzący z A - że los A zawsze leży mu na sercu, lecz teraz płaci mu B, ale nigdy nic nie wiadomo w piłce i może kiedyś wróci... Takich sytuacji jest mnóstwo i te głupoty powtarzają się jak „mecze przyjaźni”. Szkodliwe to dla rywalizacji i bardzo nieprofesjonalne. Poza tym nudne. Dlatego polska liga i piłka są tak kiepskie - jak kawa-lura w zapyziałej, zadymionej kawiarence.

Trenerzy spokojni: „Obecnie optymalne kombinezony dla naszych skoczków powinny być już gotowe”.

Jedziemy dalej Panowie skoki narciarskie Trudno być zadowolonym z tego, jak rozpoczęli sezon nasi skoczkowie narciarscy. Niektórzy spodziewali się więc w związku z tym jakichś poważnych ruchów naszych władz narciarskich. Nie będzie jednak zmian w sztabie trenerskim - poinformował prezes PZN Apoloniusz Tajner po niedawnej naradzie w siedzibie związku. Np. ten który miał grać pierwsze skrzypce w polskiej kadry, Kamil Stoch, w pierwszych zawodach w Lillehammer był 30., w drugich nie awansował do finału. W Kuusamo nie przebrnął kwalifikacji. Przypomnijmy, że w poprzedniej edycji PŚ wygrał dwa konkursy i w klasyfikacji końcowej był piąty. Trener kadry Łukasz Kruczek twierdzi co prawda, że gdyby nie upadek Stocha w Kuusamo (w trakcie skoków próbnych) to już teraz prezentowałby on dobry poziom. Mimo wszystko w Kuusamo Kruczek w trakcie spotkania ze skoczkami powiedział, że jeśli wyrażą oni taka chcą, to poda się do dymisji. - To było jednak takie zagranie psychologiczne – twierdzi szef PZN. - Ja podkreślę, że chociaż ta grupa jest obecnie w dołku to dalej trzyma się razem, panuje w niej dobra atmosfera. Ja mam pełne zaufanie do Łukasza Kruczka. Z postawą naszych coś trzeba było jednak zrobić, stąd więc ta narada na wysokim szczeblu. Podczas spotkania nie znaleziono jednak jednej przyczyny słabego startu Polaków. Na pewno zna-

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain

czenie miała kwestia nie do końca optymalnych kombinezonów, w których startowali Polacy. - Przypomnę, że przepisy w tej kwestii ostatnio kilka razy się zmieniały. Latem miały być bardzo obcisłe kombinezony, potem jednak pozwolono na 2-centymetrowy luz. My mieliśmy problem z dostawą odpowiednich materiałów do szwalni, która nam przygotowuje kombinezony - wyjaśnił Tajner. Zła odzież miała wpłynąć na dyskomfort psychiczny, nerwowość i w efekcie słabsze skoki. Obecnie optymalne kombinezony dla naszych skoczków powinny być już gotowe. - Są to wszystko jednak drobne elementy, które można szybko naprawić. Już w Soczi nasi zawodnicy powinni lepiej się zaprezentować, a w Engelbergu powinniśmy widzieć w dobrej dyspozycji Stocha i Żyłę - uważa Tajner. Ubrania pewnie w sporcie ważne, ale żeby nikt nie powiedział, że „słabej baletnicy to i rąbek spódnicy przeszkadza” zajęto się kwestiami ściśle szkoleniowymi. I tak poprawić sytuację w przypadku Kamila Stocha i Piotra Żyły ma ich wyjazd na treningi do Ramsau. Wraz trenerem Kruczkiem. Natomiast na zawody Pucharu Świata do Soczi pojadą: (pod opieką Zbigniewa Klimowskiego) Bartłomiej Kłusek, Maciej Kot, Dawid Kubacki i Krzysztof Miętus. na podst. „Sport” opr. JP


36

nasze strony na sportowo

sami wpędzamy się w takie kłpoty

piłka nożna

peterborough

Możliwe, że David Beckham powróci do Europy, ale raczej na sam kontynent niż do Anglii. A tymczasem pożegnał się fanami LA Galaxy po tym, jak jego klub świętował koniec sezonu i zdobycie drugiego MLC Cup z rzędu.

Po porażce 1-4 z Blackpool na swoim boisku już siedem spotkań pozostają bez zwycięstwa w Championship piłkarze Peterborough. Ostatni raz wygrali pod koniec października z Derby 3-0 i od tej pory zdobyli tylko punkt w Ipswich, zajmując ostatnie miejsce w tabeli. - Sami wpędzamy się w takie kłopoty – stwierdził menadżer Darren Ferguson, którego zawodnicy do przerwy nieźle się spisywali, ale potem doszło do katastrofy i nasz Robert Olejnik, cztery razy sięgał po piłkę do siatki. Nie on jednak aż w taki sposób przyczynił się do wyniku. – Czegoś takiego nie można akceptować. Musimy się wydostać z tego bałaganu – grzmiał na swoich graczy Ferguson. Przez dwa tygodnie trudno będzie jednak wydostać się nad „kreskę”. Przede wszystkim dlatego, że w najbliższych meczach czekają piekielnie trudni rywale. Otóż już 8 grudnia (godz. 15) przyjeżdża czwarty w tabeli zespół Middlesbrough, po czym „Posh” jadą do lidera Cardiff. Za to potem przyjdzie im się mierzyć z drużynami z dołu i te mecze będą miały ogromne znaczenie, jeśli chodzi o utrzymanie. Najpierw zagrają u siebie z Bolton, w drugi dzień świąt pojadą do Wilków, a trzy dni później do Bristol City. Z kolei 1 stycznia podejmują u siebie Barnsley i jest szansa, że po Boxing Day Peterborough może wyjść na bezpieczne miejsce. Warunek oczywiście jest jeden – z tą czwórką trzeba wygrywać. Różnie też wiedzie się innemu polskiemu golkiperowi, Tomaszowi Kuszczakowi, choć akurat jego Brighton jest teraz wysoko

„Becks” kierunek Europa

w tabeli. „Mewy” od dawna nie potrafią jednak wygrać dwóch meczów pod rząd. Po zwycięstwie przychodzi przeważnie remis, a w ostatnim występie przegrały u wicelidera Crystal Palace aż 0-3. Kuszczak ostatnio puszcza coraz więcej bramek, ale dużo w tym zasługi jego kolegów. Na Selhurst Park jeden z nich złapał np. czerwoną kartkę. Ale Brighton ma teraz dosyć korzystny układ gier i na początku nowego roku powinien wciąż być w czołówce. Jeśli tylko nie będzie głupio remisował. Z wysokości ławki rezerwowych ogląda przeważnie boiska Championship pomocnik Barnsley, Tomasz Cywka. Ostatni raz był na murawie w połowie listopada, gdy jego drużyna remisowała w Bolton i niewiele wskazuje, żeby zaczął wychodzić od początku. Chociaż w okresie świąteczno-noworocznym takie szanse się zwiększą, gdyż będzie spore natężenie meczów i trenerzy często stosują rotację.

Powrót przed końcem roku do gry zapowiedział kontuzjowany pomocnik Nottingham Forest, Radosław Majewski. Niedawno w jednym z wywiadów przyznał, że nawet specjalnie się założył z dwoma osobami z klubu, żeby mieć większą motywację do pracy. Jeden zakład już przegrał, ale drugi z fizjologiem zespołu podobno ma szansę wygrać. Wypada mu życzyć, żeby wyleczył się jak najszybciej, ale musi pamiętać o starej zasadzie „nic na siłę”. Szczególnie, jeśli chodzi o zdrowie. Zwłaszcza, iż niedawno mówiono, że kuracja może potrwać nawet cztery miesiące, a minęły dwa. Takiej szansy na grę jeszcze w grudniu nie ma z kolei boczny pomocnik Wolverhampton, Sławomir Peszko. Jego kontuzja jest bowiem znacznie poważniejsza i pochodzący z Jasła zawodnik musi wykazać się cierpliwością. (bp)

Słynny piłkarz podziękował kibicom za wsparcie podczas lat spędzonych w tym klubie. Teraz 37-latek ma nadzieję, że jeszcze kiedyś wystąpi w Champions League zanim uda się na emeryturę, ale wątpliwe, aby uczynił to z klubem angielskim. Za wielkim uczuciem darzy Manchester United, aby grał przeciw niemu, a o transferze do samego MU trudno marzyć. Tak więc bardziej może to być bardziej Paris Saint-Germain czy Monaco, niż nawet Queens Park Rangers, czy West Ham - wymieniane wśród tych klubów, które myślą o zatrudnieniu piłkarza. A póki co, Beckham zakończył pięć i pół roku w Galaxy, po meczu w którym klub z Los Angeles wygrał 3-1 z Houston Dynamo w finale MLS Cup (w zeszłym roku pokonali tych samych rywali, wtedy było 1-0) . Rzadko sprawozdajemy mecze z tej strony oceanu, ale o tym warto choć klika słów. Tak więc Houston prowadziło do połowy, dzięki strzałowi Calena Carra, Jednak Omar Gonzalez wyrównał strzałem głową, a znany i u nas and Landon Donovan wykorzystał pewnie rzut karny. Podobnie pewny w egzekucji okazał się Irlandczyk Robbie Keane, już w doliczonym czasie gry. Beckham zszedł już wtedy z boiska, otrzymując owację na stojąco. - Smutne, że to już koniec – powiedział. - To bardzo szcze-

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii

gólne miejsce dla mnie i dalej tak będzie. Miałem szczęście być częścią tego klubu w ostatnich sześciu latach, a przez ostatnie cztery odnosić sukcesy. Nie będę tu już grał, ale będę kibicował temu klubowi i tej lidze. Zakończenie kariery przez tego wielkiego piłkarza zbliża się coraz bardziej, przypomnijmy więc co nieco. Ma na koncie 115 występów w barwach Anglii. Występował w Manchesterze United, m.in. w zespole, który w 1999 roku pokonał Bayern Monachium, aby wygrać Ligę Mistrzów. Z MU odszedł do Realu Madryt w 2003 r. a stamtąd w 2007 r. do LA Galaxy. Początkowo trochę dostało mu się amerykańskich kibiców, a to za przerwy w grze w LA, podczas których występował na zasadzie wypożyczenia w AC Milan. Ale przecież i w USA nadeszły chwile chwały. Nawet wyjazdowy debiut przeciwko New York Red Bulls był dramatyczny. 18 sierpnia 2007 r. 60,000 ludzi oglądało wygraną Bullsów nad Galaxy 5-4 mimo trzech asyst Beckhama. Wspomina się takie występy jak ten przeciw Real Salt Lake, w maju 2008 r. okraszony dwoma wyjątkowej urody golami. Gol z 70 jardów(!) w meczu z Kansas City, w tym samym miesiącu. No i ten wspomniany finał sprzed roku, kiedy to Beckham i Keane pomogli Donovanowi zdobyć zwycięskiego gola. Jeszcze w lipcu 2012 zdobył dwa gole w meczu z Portland w odstępie 5 minut, zamieniając 0-1 na 2-1 (na koniec LA wygrało 5-3). Tak więc chyba go zapamiętają... Obecnie znów jest wiązany z wielkimi klubami – i z Monaco chcącym powrócić do grona wielkich – ale jak sam mówi, tak naprawdę nie ma pojęcia gdzie przyjdzie mu grać. JP


37

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain


38

dział usługi - ogłoszenia dla twojej firmy

Fiszka reklamowa za jedyne 10 GBP zadzwoń i zleć ogłoszenie:

07402180554

projekt bezpłatnie i od ręki

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii

MIEJSCE NA TWOJĄ FISZKĘ REKLAMOWĄ


39

Nasze Strony - Local Polish Newspaper in Great Britain


40

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna w Wielkiej Brytanii


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.