NS116

Page 1

DWUTYGODNIK WE WSCHODNIEJ ANGLII: PETERBOROUGH, SPALDING, BOSTON, CAMBRIDGE, BEDFORD, WELLINGBOROUGH, CORBY, HUNTINGDON ISSN 2043-8540

Wydanie Nr 116

30 Stycznia 2015

Cena/Price: 50p

Internet: www.naszestrony.co.uk

UE/POLSKA

SPALDING

PETERBOROUGH

BOSTON

RYNEK PRACY

STAWKA MINIMALNA WCIĄŻ NIE W POLSCE

WYKOPALI GO DO POLSKI

WYŁUDZIŁA TOWAR ZA £9,600

ZAMKNIĘTO IM SKLEP ZA NIELEGALNE LEKI

TESCO ZWALNIA 2000 OSÓB!

S.4

S.12

S.17

S.23

S.27

POLKI SĄ DLA NICH BEZWARTOŚCIOWE TEMAT WYDANIA:

ILE BYŁO WARTE ICH ŻYCIE? EMIGRANTKI Z POLSKI WIELKA BRYTANIA

Agnieszka, Natalia i Karolina zginęły na skutek wykrwawienia, po tym jak wielokrotnie dźgnięto je nożem. Sandra zmarła 3 dni po pożarze wynajmowanego mieszkania. Joanna zginęła w wypadku, do którego doprowadzili nieletni wandale. Anna przeżyła, ale pomimo upływu 10 lat sprawca nie tra�ił do więzienia. Adam Andrzejko (więcej na str. 3)


2

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

www.naszestrony.co.uk


3

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

PODEJRZANI O ZABÓJSTWO POLEK TO BRYTYJCZYCY I IRAKIJCZYK

POLKI SĄ DLA NICH BEZWARTOŚCIOWE

W TYM WYDANIU: DO AUTA BEZ SZLUGA

WIELKA BRYTANIA Agnieszka, Natalia i Karolina zginęły na skutek wykrwawienia, po tym jak wielokrotnie dźgnięto je nożem. Sandra zmarła 3 dni po pożarze wynajmowanego mieszkania. Joanna zginęła w wypadku, do którego doprowadzili nieletni wandale. Anna przeżyła, ale pomimo upływu 10 lat sprawca nie tra�ił do więzienia. Sandra Nowocińska, lat 22 - zginęła na skutek obrażeń odniesionych w pożarze. Karolina Nowikiewicz, lat 25 - zadźgana nożem. Agnieszka Sze�ler, lat 27 - zadźgana nożem. Joanna Smith, lat 31 - zginęła w wypadku, do którego doszło na skutek nacięcia opon jej samochodu. Natalia Czekaj, lat 34 - zadźgana nożem. Anna Bubula, dziś ma 46 lat - przeżyła. Była bita i gwałcona. Sprawcy powyższych przestępstw to Brytyjczycy, Irlandczyk, Irakijczyk oraz dwaj brytyjscy nastolatkowie. Czy jest coś co łączy wszystkie te zbrodnie? Czy można wskazać powód dokonanych napaści, które zakończyły się śmiercią młodych kobiet i zmasakrowaniem twarzy jednej z nich? Czy do każdej z tych sytuacji doszło bo o�iary były tylko Polkami? Na podstawie wymienionych wyżej losów 6 kobiet widać, że 3 z nich zmarły w podobny sposób. Agnieszka Sze�ler ze Szkocji zmarła na skutek ran zadanych nożem. Mężczyzną podejrzanym o napaść jest 56-letni Irakijczyk Mohammed Ali Abboud, który jak twierdzi szkocka policja, nożem chciał zatrzymać rozpad związku z młodą Polką. Dwa tygodnie wcześniej, również od ugodzeń nożem, zmarła 34-letnia Natalia Czekaj z Harrow. Zaatakował ją Brytyjczyk, z którym była w związku. Kolejny miesiąc wcześniej, na początku grudnia ub. r. na skutek obrażeń odniesionych w pożarze zmarła Sandra Nowocińska. Aresztowany w tej sprawie mężczyzna to Brytyjczyk. Do tej pory nie podano co łączyło go z o�iarą, ale nie wykluczone, że motywem działania sprawcy i przyszłym oskarżeniem w sprawie o podpalenie, była narodowość o�iary.

ZDROWIE I PRAWO WIELKA BRYTANIA

Anna Bubula

EKSPLOZJE I STRZAŁY W STARYM SZPITALU BEZPIECZEŃSTWO PETERBOROUGH

Joanna Smith Northampton

Agnieszka Sze�ler Harrow

Karolina Sandra Nowikiewicz Nowocińska Slough Kiddenminster

W dniu dzisiejszym ogłoszona zostanie sentencja wyroku wobec 36-letniego Michaela Wenhama, który zdaniem ławników sądu w Reading jest winny zamordowania w dniu 17 lutego ub. r. polskiej prostytutki Karoliny Nowikiewicz. Młoda Polka trudniąca się prostytucją w Londynie została pozbawiona życia przy użyciu noża. Napastnik niemalże odciął jej głowę. Zakończone w sierpniu ub. r. śledztwo wykazało, że Joanna Smith z Northampton zmarła na skutek działania wandali, którzy umyślnie uszkodzili koła jej pojazdu. Kobiet jadąc do pracy straciła panowanie nad pojazdem. Zmarła na poboczu drogi. 46-letnia dziś Anna Bubula przeżyła brutalną napaść, której dopuścił się Irlandczyk z Galway. Polka przeżyła bo zadawane pięściami ciosy nie okazały się być śmiertelne. Powyższe historie toczyły się przy przerażających okolicznościach. O każdej z nich przeczytać można ze szczegółami w sieci, w naszym internetowym wydaniu.

Tu i teraz chcielibyśmy jednak zastanowić się czy kobiety mogły zapobiec wydarzeniom, w których ucierpiały? Czy byly w stanie coś zrobić co mogłoby je ocalić? Pożar mieszkania Sandry i wypadek samochodowy Joanny, śledczy zaliczają do nieszczęśliwych skutków działania osób trzecich. Zabójstwo Karoliny Nowikiewicz, Agnieszki Sze�ler i Natalii Czekaj były jednak wynikiem działania mężczyzn, którzy zbliżyli się do nich z nożem w ręku. Dwaj Brytyjczycy i jeden Irakijczyk. Każdy z nich postanowił ugodzić nożem ciało Polki. Każdy z nich zrobił to wielokrotnie. Czy były one dla nich aż tak bezwartościowe, że nie liczyli się z ich życiem? Dwie z denatek były partnerkami zabójców. Trzecia była prostytutką. Czy żadna nie zasłużyła na to, by żyć i tak jak do tej pory móc cieszyć się z każdego dnia? Takich zbrodni z udziałem Polek nie ma w żadnym innym kraju dokąd wyemigrowali nasi rodacy. Tylko w Wielkiej Berytanii. Adam Andrzejko www.naszestrony.co.uk

str.8

str.11

TESCO W CAMBRIDGE SKRYTYKOWANE TESCO CAMBRIDGE

str. 19


4

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

Polska, rok 2015: „nie ma rady na takie układy”

stawka minimalna wciąż nie w polsce

unia europejska £6,50 w Wielkiej Brytanii, 8,50 Euro w Niemczech - tyle wg. stawek minimalnych można zarobić w krajach, które zajmują dziś pozycję rozgrywającą w Unii Europejskiej. W otwartym pod koniec października 2014 r. magazynie Amazon pod Wrocławiem pracownikom oferuje się 12,50 zł brutto, co daje 87,50 zł dniówki. Jakby nie liczyć to zaledwie £2,12 lub 2,95 Euro! W Polsce wciąż za to mówi się o średniej pensji lub pensji minimalnej. To jest po prostu nienormalne! To niewolnictwo!

kalendarium

Kolejne wydania gazety ukażą się według tego wykazu: wydanie 117 - 13.02.2015 r. wydanie 118 - 27.02.2015 r. wydanie 119 - 13.03.2015 r. wydanie 120 - 27.03.2015 r. redakcja

Styczeń 2015 r. Pensja minimalna w Polsce wynosi 1750 zł brutto. Harując jak wół przez 8 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu można zarobić na opłaty i miskę chińskiej zupy. W podwrocławskim Amazonie zawiązują się właśnie związki zawodowe. Chcą bronić polskich magazynierów, którzy będąc śledzeni krok po kroku przez zliczające wydajność elektroniczne terminale, mdleją nie wytrzymując narzuconego im w pracy tempa. W tym samym czasie w magazynie Amazona w Peterborough emigranci z Polski zarabiają £6,50 na godzinę. Pracując tyle samo godzin co ich rodacy w kraju zarobią £1.040. To po kursie 5,64 (GBP/PLN) 5.824 zł. Teraz już widać wyraźnie dlaczego Amazon zdecydował się otworzyć magazyn w Polsce. Koszty zatrudnienia spadają tam pięciokrotnie, a zasady i tempo pracy są wciąż te same. Prawda, że opłacalne? Zwłaszcza, że już za rok urząd skarbowy dowie się, że gigant sprzedaży internetowej nie zapłaci zbyt wiele podatku. Tak jak w innych krajach Amazon wytłumaczy to faktem, iż magazyn nie produkuje niczego, a

jedynie przepakowuje. Wszystkie koszta opodatkowania dochodu spadną więc na pracowników. To im z pensji brutto przyjdzie oddać należne fiskusowi pieniądze. Swoją drogą niemałą część należy też oddać do ZUSu. Za każdego pracownika zarabiającego 1750 zł Amazon powinien odprowadzić po wzroście płac kwotę równą 362,96 zł, czyli o 14,53 zł więcej niż w roku poprzednim. Żadną jednak niespodzianką jest fakt, że księgowi Amazona opóźniają wypłaty, a zdarza się, że za ZUS nie płacą wszystkim w terminie. Stąd między innymi w głowach wielu oburzonych pracowników zaświtał pomysł o potrzebie wprowadzenia związków zawodowych na magazyn. Patrzący na to wszystko emigranci z Polski, zatrudnieni w brytyjskim Amazonie, wiedzą doskonale, że niedociągnięcia przy molochu zatrudniającym 700 lub więcej osób to norma. Mają jednak wyjechani tę przewagę, że stać ich przy stawce minimalnej nie tylko na opłatę czynszu i rachunków, ale również na bieżące potrzeby i gdy tylko przyjdzie potrzeba można coś odłożyć. Stała składka ubezpieczenia, możliwość odliczenia od podatku 10.000 funtów (od 04.2015 r. 0 £500 więcej), daje emigrantom przewagę nad rodakami, którzy opluwają ich na internetowych

forach za ucieczkę z kraju i za zdradę ojczyzny. I teraz, gdy w Niemczech wprowadzono stawkę minimalną, polski rząd wmawia firmom transportowym, że grożą za to kary za brak uczciwego wynagrodzenia. To z kolei ma spowodować kryzys w branży transportowej. Najzabawniejsze bzdury jakich uczciwi europejscy ekonomiści nie słyszeli dotąd w swoim życiu. Rząd zamiast przez 10 lat obecności w Unii Europejskiej zmieniać szkodliwy dla polskiego narodu dystans pomiędzy brytyjskimi czy niemieckimi pensjami, rozdawał stanowiska nagradzane wielomilionowymi pensjami. Dziś w Polsce mamy aż 91 wiceministrów, których sowicie jak nigdy opłaca się, a na emigracji w Europie żyje już blisko 3 miliony naszych rodaków. Jedna z nich wróciła. 31-letnia Polka, Olga Malinkiewicz, która zaproponowała ministrom badanie i rozwój paneli słonecznych opartych o Perowskit. Tańsza i wydajniejsza technologia mogłaby dać pracę tysiącom Polaków. Nie ma jednak w kraju ministra, który dałby jej zielone światło do działania. Jest za to polityczny beton, który po 10 latach w Unii Europejskiej jest wciąż nie do skruszenia...­­­­ Adam Andrzejko

Polska Gazeta Lokalna Nasze Strony Czytaj nas w Internecie: Polish Local Newspaper Nasze Strony

www.naszestrony.co.uk

Newsbridge Publishing & Advertising Agency. Nasze Strony - nakład 2.000 sztuk, Redaktor Naczelny: Adam Andrzejko, tel.074021 80554, kontakt@naszestrony.co.uk. Redakcja East Anglia: Joanna Szczepaniak, tel.: 075 950 28 800, redakcja@naszestrony.co.uk. Reklama / Advertising: Krzysztof Szczepaniak, tel.: 077 951 48 565, reklama@naszestrony.co.uk. Dział Sportowy: Jacek Przybyło, tel.: 075 217 495 22, sport@naszestrony.co.uk; Fotografie / zdjęcia: Rafał Marcinkiewicz: tel. 075 140 974 27. Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca. Zastrzegamy sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Za treść ogłoszeń i reklam redakcja nie odpowiada. Nie uzasadniamy powodów niepublikowania tekstów. Termin wnoszenia o sprostowanie lub uzupełnienie treści to okres 14 dni od publikacji. Wydawcą Polskiej Gazety Lokalnej Nasze Strony jest Newsbridge Publishing & Advertising Agency - spółka zarejestrowana w Companies House pod numerem 07675386. Wszelkie spory dotyczące treści zamieszczonych w gazecie rozstrzygać można na drodze postępowania administracyjnego i cywilnego w urzędach i sądach brytyjskich, właściwych dla siedziby spółki. www.naszestrony.co.uk


5

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

Problemy przy remoncie obwodnicy

mieszkańcy wolą tereny zielone

peterborough

odrzucony

tego nie przewidziano projekt budowy

Firma budowlana, która podjęła się remontu drogi, odkryła pod jej nawierzchnią „zanieczyszczenia gleby”. Firma nie precyzuje, jakiego typu są to zanieczyszczenia, ale zaznacza, że należy się ich pozbyć przed dalszym kontynuowaniem prac. To może znacznie popsuć plany miejskich planistów. Po pierwsze problemy te mogą spowodować przesunięcie terminu oddania drogi do pełnego użytku. Po drugie zwiększy to znacznie koszt całego projektu. W lutym ubiegłego roku, kiedy rozpoczęto remont obwodnicy cały projekt wyceniano na 11 milionów funtów. Po kilku tygodniach suma ta zmieniła się i podskoczyła na ponad 12 milionów. 4,5 miliona funtów pochodzi od wsparcia rządowego. Kolejne 4,5 płacą firmy i okoliczni inwestorzy wprowadzający się do nowo powstałego parku biznesowego Great Haddon. To właśnie w związku z oddaniem do użytku

st. Ives tej lokalizacji, gdzie zatrudnienie znajdzie ponad 5 tysięcy osób, zdecydowano o remoncie obwodnicy. Resztę pieniędzy ma wyłożyć urząd miasta Peterborough. W obecnej chwili firma budowlana do swojego rachunku chce dopisać dodatkowe 4,5 miliona, które ma pokryć koszty usunięcia zanieczyszczeń gleby. Suma ta, ma także pokryć wymianę lub naprawę systemu odprowadzania deszczówki. Tego też nie przewidziano w projekcie remontu.

Podczas prac odkryto, że system ten nie nadaje się do dalszego użytku i należy go naprawić. Niewątpliwie jest to spory cios dla rady miasta. Teraz w budżecie, w którym obecnie brakuje 25 milionów funtów trzeba znaleźć dodatkowe 4,5 miliona. Radni zapowiedzieli śledztwo w tej sprawie domagając się wyjaśnień, dlaczego nikt wcześniej nie wykrył zanieczyszczeń gleby oraz wadliwej kanalizacji. K.S.

lenistwo kierowców przybiera na rozmiarach

70 mph z zaśnieżoną szybą? uk/manchester “Myślałem, że takie rzeczy można zobaczyć tylko w Rosji” – mówi autor nagrania, któremu udało się uchwycić samochód podążający z dużą prędkością podczas gdy jego szyba była zakryta śniegiem. Szare Renault z praktycznie całkowicie zakrytą śniegiem szybą spowodowało nie małe zamieszanie wśród kierowców podążających autostradą M60 w pobliżu Manchester. Kierowca tego pojazdu ryzykował swoje i innych

uczestników ruchu życie jadąc w taki sposób przez spory odcinek autostrady. Wielu kierowców migało do niego światłami, że jego pojazd stanowi zagrożenie. Kierowca Renault nic sobie z tego nie robił i oprócz częstego zmieniania pasa ruchu rozwijał prędkość dochodzącą do nawet 70 mil na godzinę. Jeden ze świadków postanowił wyprzedzić ten pojazd i nagrać go, aby przekazać dowody nieodpowiedzialności tego kierowcy lokalnej policji. Drogówka w sumie tylko podziękowała za otrzymane nagranie. Jeden z funkcjonariuszy stwierdził, że przeanalizuje ten film i

Rada Huntingdonshire District Council odrzuciła projekt budowy nowego osiedla w St. Ives. Inwestor BDW Developments Ltd, który złożył wspomniany projekt nie ukrywa swojego niezadowolenia. BDW miało w planach wybudować 200 domów na terenie byłego pola golfowego koło St. Ives. Miała być to jedna z największych inwestycji w ciągu ostatnich lat w tym regionie. Niestety, sentyment do terenów zielonych okalających to miasteczko przeważył nad podjęciem decyzji przez radnych odnośnie projektu. Plany odrzucono, by zachować

obecny klimat St. Ives jako małego miasteczka współgrającego z otaczającą go przyrodą. Warto podkreślić, że urząd miasteczka był za wprowadzeniem tej inwestycji w życie. Przeważył jednak głos rad osiedlowych z pobliskich miejscowości, gdy dano im wniosek pod głosowania. Mieszkańcy korzystając z demokratycznego prawa współdecydowania i głosowania wyrazili swój sprzeciw odnośnie tego pomysłu. Swój sprzeciw wyrazili mieszkańcy będący członkami rady z Houghton i Wyton, Hemingford Grey oraz Hemingford Abbots, które stanowią większość w radzie Huntingdonshire. Dzięki posiadanej przewadze są wstanie blokować niechciane projekty. K.S.

W skrócie: Szczęśliwa 13-stka w lokalnej fabryce!

lotto: wygrali milion! spalding

wtedy stwierdzi, czy kierowca Renault stanowił jakiekolwiek zagrożenie dla ruchu drogowego. Do tej pory nie wiadomo czy policja wszczęła jakiekolwiek postępowanie wobec tego nieodpowiedzialnego kierowcy. Will O.

www.naszestrony.co.uk

Grupa pracowników fabryki Bakkavor mieszczącej się w Spalding wygrała sporą sumę w totolotka. 13 pracowników tworzących syndykat po szczęśliwej wygranej ma do podziału około jednego miliona funtów. Każdy ze szczęśliwych zwycięzców otrzyma zatem kwotę prawie 76 tysięcy funtów.

To spory zastrzyk gotówki, który z pewnością ucieszył pracowników na co dzień zajmujących się produkcją zup i sosów w fabryce Bakkavor mieszczącej się przy West Marsh Road w Spalding. Rzecznik firmy potwierdził, że grupa pracowników tworzących syndykat trafiła wygraną w National Lottery. Powiedział jednak, że nie może dodać nic więcej, gdyż jest to prywatna sprawa pracowników. J.S.


6 wymagana była interwencja rafu

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

Rosyjskie bombowce wielka brytania Rosyjskich prowokacji nad brytyjskim niebem ciąg dalszy. 28 stycznia w godzinach wieczornych dwa rosyjskie bombowce bez żadnego ostrzeżenia wleciały w powietrzną strefę Wielkiej Brytanii. RAF zadecydował o wysłaniu w pobliże rosyjskich maszyn kilku swoich myśliwców Typhoon. Rosyjskie bombowce, które mogły mieć na pokładzie głowice nuklearne leciały nad Kanałem La Manche w kierunku wschodnim. W pewnym momencie maszyny zboczyły z kursu w stronę Wielkiej Brytanii nie informując o tym brytyjskich kontrolerów ruchu powietrznego. Załoga rosyjskich samolotów nie reagowała na ich wezwania. Royal Air Force od razu zareagowało i w pobliże bombowców wysłano myśliwce. Brytyjscy piloci swoją obecnością

zmusili bombowce do zmienienia kursu. Typhoon’y eskortowały je do póki rosyjskie samoloty nie opuściły naszej przestrzeni powietrznej. Rzecznik prasowy RAF oświadczył „Traktujemy to jako zwykłą prowokację ze strony Rosyjskiej. Była to kolejna próba przetestowania naszej gotowości do działania. To nie był pierwszy taki przypadek. Za każdym razem strona rosyjska tłumaczy się, że ich piloci najzwyklej się zgubili. Tak samo, jeśli chodzi o brak komunikacji z nimi tłumaczą, że piloci używali innej częstotliwości. Takie zachowanie rosyjskich wojsk jest nie do zaakceptowania”. Zazwyczaj w takich przypadkach właśnie tak Wielka Brytania i inne państwa komentują zachowania rosyjskich wojsk. Zwykłe i zarazem nic nie znaczące oświadczenia wojskowych raczej nie zatrzymają Rosjan przed zaprzestaniem takich prowokacji. . Will O.

szokujące odkrycie w podmiejskim kanale

Z kanału w Spalding wyłowiono Ciało

spalding 25 stycznia w jednym z kanałów na terenie Spalding odkryto ciało mężczyzny. Odkrycia dokonał przypadkowy przechodzień. Na miejsce zdarzenia wezwano policję. Oto co do tej pory udało się ustalić w tej sprawie. Tego przykrego odkrycia dokonano w kanale przy Vernatt’s Drain koło Johnson Community Hospital w Spalding. Przypadkowy przechodzień spacerujący ze swoim psem zauważył unoszące się na wodzie ciało człowieka. Dzwoniąc pod numer alarmowy wezwał pomoc. Na miejscu zdarzenia pojawiła się policja, która zabezpieczyła okoliczny teren. Z wyłowieniem ciała z wody czekano do czasu przybycia policyjnej jednostki płetwonurków. Początkowo podejrzewano morderstwo, ale po dokonaniu oględzin ciała denata wstępnie

www.naszestrony.co.uk

stwierdzono, że mogło to być samobójstwo. Patolog jeszcze nie wydał w tej sprawie końcowego raportu. Będzie to możliwe po zakończeniu badań. Policja jak na razie nie ujawnia tożsamości denata, ponieważ jeszcze nie wszyscy członkowie rodziny zostali poinformowani o jego śmierci.

Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że mężczyzna ten pochodzi z Europy Wschodniej. Z potwierdzeniem tej informacji musimy się jeszcze wstrzymać. Więcej szczegółów w tej sprawie na pewno zamieścimy w kolejnym wydaniu gazety Nasze Strony. K.S.


7

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

ta historia jest prawdziwa, ale ma dobre rozwiązanie

Sprzedał nas, jak tylko czynszem spłaciliśmy mu kredyt!

skąd wziąć na pierwszą wpłatę?

kończ z najmem idź na swoje!

east england - „Przy wjeździe na osiedlowy parking wetknięto tablicę informacyjną z napisem, że w tej dzielnicy dostępny jest do kupna lokal o powierzchni odpowiadającej naszemu mieszkaniu. Zdziwiłam się, ale tylko na chwilę. Kiedy jednak otworzyłam szarą kopertę, którą znalazłam po wejściu do domu, zrozumiałam, że chodzi o nasze mieszkanie” wyjawiła nam Polka ze wschodniej Anglii. Polacy przyjeżdżający na wyspy brytyjskie celem podjęcia stałej pracy, osiedlenia się i zrekompensowania sobie bezrobocia i biedy doznanej w Polsce, stają przed kolejnym nieprzewidzianym problemem. Ledwo co milion rodaków zostało wykręconych na kredytach we frankach, tak kolejni emigranci muszą zmierzyć się z problemem nagłego poszukiwania lokum. Jak się bowiem okazuje, wynajem mieszkań i domów, jest coraz bardziej nieopłacalną formą osiedlania się w Wielkiej Brytanii. Cytowana na wstępie artykułu Polka ze wschodniej Anglii przytacza okoliczności jakie spotkały ją z chwilą gdy ją i jej narzeczonego zaczęły zamartwiać nieprzewidziane problemy.

Otóż jej narzeczony, przebywający na wyspach brytyjskich od ponad 5 lat, płacąc regularnie wszystkie podatki, w tym Council Tax, nagle stanął przed problemem poszukania sobie nowego lokum. Powodem jest list z agencji wynajmu nieruchomości. Właściciel nieruchomości, który dzięki regularnym opłatom czynszu spłacił kredyt w banku, chce sprzedać zajmowane przez Polaków mieszkanie. Na rogu, przy skrzyżowaniu ulic, wbito w ziemię tablicę z ogłoszeniem o możliwości nabycia nieruchomości. Rodzinę Polaków naraża to na niespotykany dotąd dyskomfort. Każdy kto będzie chciał kupić wynajmowane przez nich mieszkanie, będzie mógł

wejść do ich sypialni, czy też łazienki lub kuchni pod ich nieobecność. Czy tak właśnie ma wyglądać wasza codzienność? Czy jest może już pora na zakup własnego mieszkanie lub domu? Uważajcie. Przedstawiona właśnie historia, może dotknąć każdego z was, w każdej chwili.. newsman Artykuł ukazał się przed tygodniem na naszej stronie w Internecie. Jesteśmy ciekawi waszych opinii i przemyśleń na temat kupowania mieszkań i domów w Wielkiej Brytanii. Piszcie na adres: kontakt@naszestrony.co.uk

www.naszestrony.co.uk

nieruchomości Stała rubryka, którą publikujemy dzięki współpracy z Taylor Rose, skłania wielu naszych czytelników do podejmowania decyzji o kupnie nieruchomości. Coraz większa liczba emigrantów marzy o własnym domu lub mieszkaniu. Patrząc na to co się dzieje w Polsce z tzw.: „frankowiczami”, pora wyraźnie stwierdzić, że najwyższa pora, by zakończyć z wynajmem i pójść w końcu na swoje! Wielu czytelników wciąż zadaje sobie pytanie czy to już jest ta pora, by rozpocząć procedury w celu uzyskania kredytu? Czy moja wypłacalność i mój tzw.: „credit

score” jest w stanie pomóc bankowi wyrobić sobie pozytywne zdanie na mój temat? Czy jestem wystarczająco dobrym klientem dla banku? Podobnych pytań jest cała masa. Warto jednak przestać zadawać je po cichu i tylko we własnej głowie. Podziel się swoimi wątpliwościami z ekspertem od nieruchomości. Jest takie mądre przysłowie, że tylko ten nie błądzi, kto zadaje pytanie. Ostatnio padło pytanie czy nieruchomość w Polsce jest czymś co może posłużyć jako kredyt hipoteczny przy kredycie w UK? Otóż okazuje się, że nie. Co mogą więc zrobić osoby zastanawiające się nad tym skąd wziąć 5 tys. funtów na pierwszą wpłatę? Mogą je pożyczyć np.: z banku Santander. Adam Andrzejko


8

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

IMPONUJĄCA STRATEGIA ROZWOJU REGIONU

POWSTANIE TUTAJ 35 TYS. DOMÓW I 31 TYS. MIEJSC PRACY

NORTHAMPT’SHIRE Budowa 35 tysięcy domów i utworzenie 31 tysięcy nowych miejsc pracy to plan na najbliższych kilkanaście lat dla północnej części hrabstwa Northamptonshire. Właśnie opublikowano plan rozwoju dla tego regionu do 2031 roku. Plan obejmuje budowę co najmniej 35 tysięcy nowych domów, utworzenie 31,100 miejsc pracy a także budowę niezbędnej dla tego rozwoju infrastruktury. W strategii rozwoju regionu uwzględniono Corby, East

Northamptonshire, Kettering i Wellingborough. Obecnie trwają konsultacje społeczne, które potrwają do 9 marca 2015 roku. Każdy może podzielić się swoją opinią na temat planu rozwoju dla regionu. Dokument udostępniony został w miejskich bibliotekach i urzędach oraz na stronie www. nnjpu.org.uk/consultations. Po zakończonych konsultacjach wprowadzone zostaną ewentualne poprawki. Następnie latem plan zostanie poddany badaniu przez niezależnego inspektora. Przyjęcie nowej strategii dla regionu ma nastąpić pod koniec tego roku. J.S.

W SAMOCHODZIE JUŻ NIE ZAPALISZ PAPIEROSA

DO AUTA BEZ SZLUGA?

WIELKA BRYTANIA Brytyjski rząd zakaże nam palenia papierosów w prywatnych samochodach oraz przyśpieszy wprowadzenie regulacji dotyczących wyglądu paczek wyrobów tytoniowych. Wszystko to w trosce o nasze zdrowie. Tak, to prawda. Od października zostanie wprowadzone nowe prawo zakazujące nam palenia papierosów w naszych własnych samochodach. Od 2012 roku w UK obowiązuje prawo zakazujące palenia wyrobów tytoniowych w prywatnych pojazdach tylko wtedy, kiedy w znajdują się w nich dzieci. Teraz prawo to zostanie „zmodernizowane”, przez co w ogóle nie będzie można palić w samochodach. Ogólnie nowe regulacje miały być wprowadzone dopiero w maju 2016 roku. Jednak ze względu na majowe wybory rządzący postanowili przyśpieszyć ten proces, aby pokazać wyborcom troskę o ich zdrowie. Nie jest to jednak koniec „tytoniowych rewelacji”. Mianowicie ostatnio przegłosowano kolejną ustawę dotyczącą tej branży. Parlament uznał, że już czas na kolejne zmiany odnośnie wyglądu paczek papierosów. Ustanowiono, że od maja 2016 roku w Wielkiej Brytanii wszystkie paczki papierosów mają być tego samego koloru, bez reklamowych informacji i przyciągających oko

www.naszestrony.co.uk

logotypów producentów tytoniowych. Mają być identyczne do tych, które widnieją na zdjęciu. Mianowicie ogólny ich kolor ma być zniechęcający, kojarzący się ze śmiercią i problemami. Najwięcej powierzchni paczki papierosów będą zajmować obrazki i napisy informujące o problemach zdrowotnych związanych z paleniem papierosów. Nazwę �irmy i rodzaju danej paczki rozpoznamy po ubogim i małym napisie widniejącym w dwóch miejscach. Każda nazwa �irmy tytoniowej będzie napisana tą samą, zwykłą czcionką. Przed samym głosowaniem, w tej sprawie w brytyjskim parlamencie zawrzało. Okazało się, że wielu posłów z partii opozycyjnych uznało ten pomysł za głupi i niemający żadnego sensu. Jednak ich argumenty były naprawdę słabe i ustawę i tak przegłosowano.

Przynajmniej było można zobaczyć, którzy posłowie i które partie lobbuja na rzecz koncernów tytoniowych. Ta ustawa też miała być poddana głosowaniu dopiero w przyszłym roku. Ale najwidoczniej chęć zaprezentowania się pozytywnie w oczach wyborców tuż przed wyborami przeważyło w tej kwestii. Identyczne prawa od jakiegoś czasu funkcjonują tylko w jednym kraju na świecie. Jest nim Australia i raczej nie można powiedzieć, aby powyższe zakazy doprowadziły tam do spadku liczby osób palących. Wbrew przeciwnie. Ostatnio odnotowano, że wzrosła liczba australijskich dzieci sięgających po papierosa. W Wielkiej Brytanii z kolei każdego roku odnotowuje się ponad 80 tysięcy zgonów ludzi przez różne choroby spowodowane paleniem papierosów i tytoniu. Krzysztof Szczepaniak


9

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

nikt nie spodziewał się takiego finału policyjnej akcji!

Policja skonfiskowała samochód „Batmana”

inwestycja na skalę bezpieczeństwa

chcą ograniczyć samobójstwa The Liberty Shopping Centre, Romford, Essex,

W akcji uczestniczył PC Jay Hussain, który skonfiskował już 75 pojazdów! west bromwich Kierowca z Europy Wschodniej ubrany jedynie w szlafrok Batmana i parę kapci zmuszony był wrócić do domu pieszo, po tym jak policja skonfiskowała jego samochód. Pojazd zatrzymano w ramach operacji policyjnej wymierzonej przeciw kierowcom nielegalnie poruszającym się po brytyjskich drogach w zagranicznych samochodach. Niczego nie przeczuwający mężczyzna miał tylko podwieźć swoją dziewczynę do klubu w West Bromwich. Wskoczył w kapcie i czarny szlafrok, na plecach którego znajdował się rozpoznawalny znak Batmana i tak postanowił usiąść za kierownicą swojego „batmobilu”. Już chwilę później musiał pożałować swojej decyzji o doborze garderoby, gdyż policja zatrzymała jego samochód na High Street i mężczyzna w szlafroku i kapciach zmuszony był wrócić do domu pieszo. Samochód imigranta z Europy Wschodniej poruszał się bowiem po brytyjskich drogach nielegalnie, gdyż nie został zarejestrowany w tym kraju i jego tablice rejestracyjne nie zostały zmienione. Policja w całym kraju wyszukuje zagranicznych kierowców łamią-

peterborough cych prawo. Według obowiązujących przepisów każdy samochód po upływie sześciu miesięcy od wjazdu do kraju musi zostać zarejestrowany w DVLA i musi posiadać brytyjskie tablice rejestracyjne. Bez tablic rejestracyjnych powiązanych z brytyjskim adresem kierowcy popełniający wykroczenia są nieuchwytni dla policji. Operacja pod kryptonimem Jessica ma na celu rozprawienie się z tym problemem. Policja ma dostęp do informacji o zagranicznych samochodach przekraczających kanał La Manche i zjeżdżających na ląd w brytyjskich portach. Przy wykorzystaniu technologii rozpoznawania numerów rejestracyjnych pojazdu policja

może zidentyfikować kierowców łamiących prawo. Samochód zostaje skonfiskowany, a kierowca musi zapłacić £360 aby go odzyskać. Następnie kierowca ma 56 dni na zarejestrowanie pojazdu w DVLA. Jeśli samochód zostanie przerejestrowany właściciel będzie musiał wykupić jeszcze podatek drogowy – Road Tax, by móc legalnie poruszać się po brytyjskich drogach. PC Jay Hussain z West Bromwich Police w ciągu ostatnich trzech miesięcy skonfiskował 75 nielegalnych samochodów. - „Wieść się rozeszła. Ludzie o nas wiedzą. Nawet Batman” – dodał PC Jay Hussain. Joanna Szczepaniak

Urząd miasta Peterborough idzie w ślad za centrum handlowym Queensgate i też ma zamiar zabezpieczyć swój parking piętrowy przed potencjalnymi samobójcami. W poprzednim wydaniu opisywaliśmy ambitne plany zarządu miejskiego centrum handlowego odnośnie instalacji na parkingu piętrowym siatek zabezpieczających. Obecnie, również urząd miasta zamierza zrobić to samo na swoim parkingu Northminster Car Park przy miejskim bazarze. Tu też zabezpieczenia mają być w postaci siatek zrobionych ze stalowych linek. Dodatkowo urząd rozważa zainstalowanie dodatkowych kamer CCTV, dzięki którym szybciej będzie można namierzyć osoby, chcące odebrać sobie życie poprzez skok z dużej wysokości.

Urzędnicy nie śpieszą się jednak z tym pomysłem tak jak robi to Queensgate, gdzie już trwają przygotowania do instalacji zabezpieczeń. Rada miasta stwierdziła, że poczeka najpierw ze wszystkim do momentu, kiedy centrum handlowe zakończy swoją instalację i poczeka na pierwsze efekty. Jeżeli rezultaty będą zadowalające, to radni nie widzą nic przeciwko, aby zainwestować w takie same rozwiązania. Wstępnie mówi się, że zabezpieczenia na parkingu Northminster Car Park mają kosztować około 250 tysięcy funtów. W ciągu ostatnich 12 miesięcy w naszym regionie aż 20 osób odebrało sobie życie poprzez skok z ostatniego piętra parkingu samochodowego. Trzy inne osoby przeżyły taki skok doznając rozległych obrażeń ciała. Dwie z nich do końca życia będą kalekami. Krzysztof Szczepaniak

W skrócie: Sprawna akcja służb ratowniczych

ewakuacja lotniska luton Spora część podróżujących, przebywających na lotnisku w Luton została ewakuowana po tym jak uruchomił się alarm przeciwpożarowy. 27 stycznia około 13:45 służby lotniska odnotowały aktywację alarmu.

Zgubiłeś rower? Funkcjonariusze Lincolnshire Police poszukuje właściciela tego jednośladu. Rower znaleziono w miejscowości Bourne na początku stycznia. Jeżeli jesteś jego właścicielem to zgłoś się na posterunek policji w Bourne, Lincolnshire. www.naszestrony.co.uk

Od razu zadecydowano o ewakuacji obszaru odbioru bagażów, ponieważ to właśnie w jego rejonie wynikł problem. Podróżni znajdujący się w innych częściach portu nie mogli ich opuszczać. Tak samo jak pasażerowie samolotu, który dopiero co wylądował

też musieli w nim spędzić kilkadziesiąt minut zanim pozwolono im z niego wyjść. Na miejscu zdarzenia pojawiło się 5 zastępów straży pożarnej. Strażacy bardzo szybko namierzyli źródło problemu. Okazało się, że jedna z niedawno zainstalowanych lamp oświetleniowych podpaliła się z powodu spięcia elektrycznego. Po kilkudziesięciu minutach praca lotniska wróciła do normy. K.S.


10

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

Zapraszamy na zakupy Skorzystaj z naszych promocji Ciepłe Bułki

Cukier Biały 1kg

4 sztuki

100

Majonez Winiary 700ml

055

Kucharek 200g

399

045

Szynka Konserwowa

Świeża Karkówka 1kg 59

4

1kg

3 99

Świeży Schab 1kg

Olej Kujawski 1l

0 59

Hellena Oranżada 1,25l

145

Ogonówka Parzona 1kg

Bułka Tarta Mamut 450g

125

Żywiec Zdrój Woda n/g 1,5l

039

049

Parówki Berlinki 1kg

Ser Gouda 1kg

Świeży Filet z Kurczaka 1kg

Świeża Kiełbasa Biała Surowa 1kg

3 99

4 99

!

399

399

449

Promocja na powyższe produkty trwa od 30.01.2015 do 13.02.2015

573 - 577 Lincoln Road Peterborough PE1 2PB Cambridgeshire

Godziny otwarcia: Pon - Sob 9:30 - 21:00 Niedziele 10:00 - 20:00

W naszej ofercie znajdują się tylko świeże mięsa i wędliny od starannie wyselekcjonowanych dostawców i producentów

www.naszestrony.co.uk


Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

tę akcję poprzedzono ostrzeżeniem dla mieszkańców, ale...

Eksplozje i strzały w starym szpitalu

11

zbierał zdjęcia nagich dzieci?

Policyjny kapelan jest pedofilem?

peterborough W ubiegłym tygodniu na terenie starego szpitala w Peterborough słychać było strzały i eksplozje ładunków wybuchowych. Mieszkańcom pobliskich osiedli, którzy zastanawiali się nad tym czy to już właśnie rozpoczęto rozbiórkę i wyburzanie szpitala, spieszymy z wyjaśnieniem, że odbyły się tam specjalne szkolenia terenowe. 21 i 22 stycznia wojsko i policja wzięły udział we wspólnych ćwiczeniach. Wspólne szkolenia przeprowadzono w celu zapewnienia spójności służb i gotowości do działania w różnych sytuacjach, z którymi na co dzień mają styczność służby mundurowe. Ze względów operacyjnych wojsko i policja nie podaje szczegółów dotyczących przeprowadzonego szkolenia. By ćwiczenia jak najbardziej odzwierciedlały rze-

cambridgeshire czywistość użyte zostały materiały wybuchowe, a także słychać było wystrzały z broni palnej. Jak zapewnia rzecznik policji podjęte zostały wszelkie środki ostrożności by upewnić się, że nie stworzy to żadnego zagrożenia dla lokalnych mieszkańców. Przed planowanymi działaniami do okolicznych mieszkańców

wysłano listy informujące o ćwiczeniach i towarzyszących im odgłosach eksplozji i strzałów. Warto więc czytać z uwagą urzędową korespondencję. Osobom zdziwionym hałasem nieznanego pochodzenia pozostaje poszukiwanie informacji w prasie lokalnej. J.S.

Zagroził że wysadzi budynek w centrum

alarm bombowy w centrum miasta

peterborough Nieznany jak dotąd sprawca zagroził, że wysadzi budynek w centrum miasta w którym mieści się agencja pracy. Wiadomość ta postawiła na nogi policję, straż pożarną oraz saperów, których zadysponowano we wskazane w zgłoszeniu miejsce. Do tego zdarzenia doszło około 8:30 rano 26 stycznia. Jeden z

pracowników agencji pracy City Resource Ltd mieszczącej się przy Broadway, odebrał niepokojący go telefon. Ktoś miał grozić, że wysadzi budynek w powietrze. Przerażony informacją menadżer agencji natychmiast poinformował o tym policję. Ta z kolei, zadecydowała o ewakuacji całego budynku oraz pobliskich firm. Zarządzono blokadę ulicy, wstrzymując ruch od miejskiej biblioteki, aż do Jobcentre Plus. Śledczy po przeszukaniu całej nieruchomości nie znaleźli nic

podejrzanego. Pracownikom agencji około 10 rano pozwolono wrócić do środka. Obecnie policja próbuje namierzyć mężczyznę, który wykonał ten telefon. Śledztwo w tej sprawie trwa. Will O.

www.naszestrony.co.uk

Komenda główna Cambridgeshire Police po raz kolejny okryła się wstydem. Tym razem ujawniono informacje o policyjnym kapelanie pracującym na co dzień w tej jednostce, który okazał się być pedofilem. W poprzednim wydaniu gazety informowaliśmy o innym policjancie z tej komendy, który został oskarżony i skazany o szereg przestępstw na tle seksualnym. Policyjny kapelan Stephen Talbot z komendy głównej w Huntingdon stanął 26 stycznia przed sądem w Cambridge. Prokurator postawił mu zarzut posiadania zdjęć pornograficznych z udziałem dzieci. Wiele z tych zdjęć było tak bulwersujących, że zakwalifikowano je do kategorii „drastycznej pornografii dziecięcej”. Talbot wpadł we wrześniu 2014, kiedy przypadkiem na jego służbowym komputerze odkryto nielegalne zdjęcia. Niestety spanikowany kapelan zdołał wiele z nich usunąć, zanim dotarli do jego komputera wyznaczeni śledczy. Przez to do końca nie wiadomo czy nie posiadał on innych materiałów pornograficznych jak na przykład filmy video. Z dniem 1 października 2014, 62 letni kapelan odszedł ze służby.

Tego samego dnia został aresztowany i usłyszał zarzuty. Na styczniowej rozprawie w Cambridge, Talbot przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów. 16 lutego ma zapaść wyrok w jego sprawie. Niespełna dwa tygodnie temu opisywaliśmy sprawę funkcjonariusza z tej samej komendy, skazanego za przestępstwa seksualne. 54 letni Nick Lidstone w przeciwieństwie do kapelana przez większość śledztwa nie przyznawał się do winy. Prokurator oskarżył go między innymi o trzy gwałty, dwa incydenty aktywności seksualnej z nieletnimi oraz o przemoc na tle seksualnym. W sumie zawieszonego w obowiązkach służbowych policjanta oskarżono aż o 13 tego typu przestępstw dokonanych na terenie hrabstwa Cambridgeshire, których miał się dopuścić w ciągu kilku ostatnich lat. Przypomnijmy, że śledztwo w jego sprawie trwało kilka miesięcy. Przez ten czas funkcjonariusz, który pracował w kwaterze głównej policji w Huntingdon został odsunięty od wykonywania swoich obowiązków. 22 grudnia został on skazany w sądzie w Norwich. Mężczyzna otrzymał wyrok 14 i pół roku pozbawienia wolności bez możliwości ubiegania się o zwolnienie go przed upływem tego czasu. K.S.


12

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

tak działa „administrative removal order”

Za alkoholowe wybryki wykopali go do polski!!! spalding Dawid Szumlański to 28-letni emigrant pochodzący z okolic Tarnowa, który od kilku lat przebywał na wyspach brytyjskich. Polak tak bardzo uprzykrzał się mieszkańcom Spalding, że postanowili oni poprosić policję o pomoc w rozwiązaniu miejskiego problemu. Mężczyzna zatrzymany przez policję trafił przed sąd, gdzie na podstawie bardzo negatywnej opinii zadecydowano o administracyjnym usunięciu go z Wielkiej Brytanii. Co takiego zrobił? Oto odpowiedź. 13 stycznia tego roku mężczyzna został przekazany w ręce Home Office z udokumentowaną przez Boston Magistrates’ Court decyzją o usunięciu go z kraju na okres 12 miesięcy. Powodem wydania dokumentu „Administrative Removal Order” było wszczynanie pijackich awantur w miejscach publicznych czemu towarzyszyły wulgarne okrzyki, pogróżki pod adresem interweniujących policjantów oraz zakłócanie porządku publicznego. Szumlański upijał się i awanturował, a nie dość tego gdy interweniowała policja nie ułatwiał im zadania i bez względu na prośby służb mundurowych stawiał im opór.

- „Szumlański szpecił wizerunek Spalding uporczywie pijąc alkohol na ulicy. W okresie grudnia gdy prowadziliśmy w mieście >Operację Washer<, został zatrzymany na kradzieży w sklepie” stwierdził Jim Tyner, Community Inspector, który nie kryje zadowolenia ze skutecznego działania podjętego przeciwko uporczywym problemom generowanym przez nierokującego poprawy emigranta. W grudniu ub. roku Dawid Szumlanski zamieszkały przy Spring Street w Spalding stanął przed Boston Magistrates’ Court gdzie został uznany winnym zakłócania porządku. Sąd skazał go na £50 grzywny, polecił zapłatę £20 na fundusz ofiar oraz nakazał uregu-

lować £85 kosztów sądowych. Jakby było mało, to na podstawie przygotowanej opinii Szumlańskiego przed 2 tygodniami wydalono z kraju. Po „Administrative Removal Order”, czyli polecenie usunięcia kłopotliwego emigranta, sięgnięto w ostateczności. To pokazuje jak bardzo zaszedł on za skórę mieszkańcom oraz działającej w ich interesie lokalnej policji. Jeśli w ciągu najbliższych 12 miesięcy Szumlański podejmie próbę powrotu na wyspy brytyjskie i zostanie on na tym złapany, to z pewnością trafi za kraty. W tej chwili by być wolnym swoich sił będzie musiał spróbować w rodzinnych stronach, czyli w okolicy Tarnowa. Adam Andrzejko

W lutym rusza rekrutacja do straży pożarnej

Zamów reklamę w tym miejscu: 077 951 48 565 / reklama@naszestrony.co.uk

Dziesięciu nowych rekrutów właśnie rozpoczęło karierę w Cambridgeshire Fire and Rescue Service. W lutym ponownie rusza proces rekrutacji. Jeśli ty także w dzieciństwie marzyłeś by zostać strażakiem zobacz co trzeba zrobić by spełnić to marzenie. Podczas gdy straż pożarna w Holbeach zachęca do sprawdzenia się w roli strażaka, w tym samym dniu Cambridgeshire Fire and Rescue Service także organizuje podobne wydarzenie. 7 lutego w Huntingdon Fire Station odbędzie się spotkanie pod tytułem Have A Go zachęcające do wstąpienia w szeregi straży. Wydarzenie to skierowane jest do osób zainteresowanych rozpoczęciem pracy strażaka a przede wszystkim do osób z grup niedostatecznie reprezentowanych w szeregach straży. Do tych grup należą przede wszystkim kobiety a także osoby pochodzące z mniejszości etnicznych. Straż pożarna chce to zmienić by w codziennej pracy dysponować personelem, który reprezentuje społeczność, w której obecnie żyjemy. Dlatego spotkanie w Huntingdon zostanie podzielone na dwie sesje – pierwsza od 9:00 do 12:00 i druga tylko dla kobiet od 13:00 do 16:00. Podczas dnia każdy będzie mógł spróbować ćwiczeń sprawnościowych, które są niezbędne do przejścia procesu rekrutacji. Uczestnicy spotkają się także ze strażakami i zobaczą sprzęt używany w codziennej pracy. Za pomocą takich wydarzeń straż pożarna chce obalić mity na temat pracy w straży. Nie trzeba być wysokim muskularnym mężczyzną by wstąpić w szeregi straży. Oprócz gaszenia pożarów i innych akcji ratowniczych straż pożarna spędza wiele czasu w społeczności lokalnej odwiedzając szkoły i ludzi w domach a także prowadząc rozmowy o poprawie bezpieczeństwa. By wziąć udział w tym wydarzeniu należy zadzwonić pod numer: 01480 444500 lub napisać na adres email: recruitment@cambsfire.gov.uk. Rekrutacja rozpocznie się 21 lutego 2015. Więcej informacji na temat rekrutacji znajduje się na stronie www.cambsfire.gov.uk/recruitment.php. Joanna Szczepaniak www.naszestrony.co.uk


Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

luksus po rumuńsku: 3 funty na godzinę i kemping!

Tak Rumuni traktują swoich rodaków Swavesey

13

jest zgoda na nowe super osiedle

w yaxley za 15 lat aż cztery szkoły oraz 5350 domów!

Dobrze zaplanowana akcja policji pozwoliła ujawnić nielegalne metody działania Rumunów, którzy od pewnego czasu prowadzą działalność gospodarczą na terenie hrabstwa Cambridgeshire. Ten sam kraj pochodzenia, ta sama kultura, ten sam strach – takimi wytycznymi kierowała się grupa przestępców obejmując niemalże niewolniczym nadzorem rodaków, których zmuszano do pracy pod groźbami użycia przemocy. 26 stycznia br. mieszkańcy miasteczka Swavesey, miejscowości leżącej w pobliżu Huntingdon, mogli zauważyć w swojej okolicy wzmożoną aktywność policji. To właśnie tam funkcjonariusze dokonali nalotu na lokalną myjnię samochodową mieszczącą się tuż przy hotelu Travellodge w pobliżu drogi A14. Działająca tam firma prowadzona była przez trzech „przedsiębiorców” w wieku 73, 29 i 20 lat. Są to osoby obywatelstwa rumuńskiego i przebywają w UK niespełna rok. Powodem nalotu na myjnię było podejrzenie, iż cała trójka wykorzystywała do niewolniczej pracy 5 swoich rodaków. W momencie nalotu piątka pracowników przebywała w przyczepie kempingowej zaparkowanej tuż obok myjni. Jak się okazało Rumuni od momentu przyjazdu do UK mieszkali w tym miejscu gdzie w czasie akcji zastali ich policjanci. Podczas interwencji policji cała piątka potwierdziła, że zmuszano ich do pracy po 10 godzin dziennie za wynagrodzenie wynoszące

peterborough zaledwie 3 funty za godzinę. Ich szefowie zaprzeczali tym oskarżeniom. Właściciele firmy w dniu nalotu zostali aresztowani i przewiezieni na komendę w Huntingdon. Tam zostali przesłuchani przez policję oraz oficerów Health and Safety Executive i HM Revenue and Customs. Wykorzystani Rumunii są teraz pod opieką oficerów wyżej wymienionych agencji. Zapewnili oni im tymczasowe lokum i nie-

zbędne środki do życia. Zeznania poszkodowanych będą kluczowym dowodem w sprawie nieuczciwych właścicieli myjni, którzy rekrutowali pracowników na terenie Rumuni. Tam w ofertach pracy zachwalali wysokie zarobki i luksusowe zakwaterowanie. Na miejscu okazywało się, że już tak atrakcyjnie nie jest. No chyba, że kemping przy drodze i 3 funty na godzinę to w Rumunii luksus. Krzysztof Szczepaniak

Frankowicze do emigrantów

W Polsce wciąż nie ma sprzyjającego dla nas klimatu, by wrócić. To co się tam dzieje, jest wręcz nie do zaakceptowania. Moja siostra z mężem i dwójką dzieci płaczą w rozmowie na Skype, że po nieprzychylnym kursie franka szwajcarskiego, stracili nadzieję na jakąkolwiek przyszłość w Polsce. Nie są jedyni. Podobny los spotkał wielu naszych wspólnych znajomych, którzy po studiach szukali sposobu, żeby w jakiś sposób móc stać się właścicielami własnego mieszkania. Po 5 latach studiów, życia na stancjach spełnili swoje marzenia. Nie byli wypłacalni w polskich bankach, ale kiedy zaproponowano im kredyt w zagranicznej walucie, skorzystali. Pocztkowo wydawało im się, że skoro jest im to oferowane, to musi być przewidziane ryzyko ze strony banku. Nikt nie uprzedzał, ze może nastąpić taka sytuacja, której dziś jesteśmy świadkami. Odkładam na zakup własnego domu, ale to wciąż bardzo odległy temat. Pyta mnie siostra czy znajdę jej jakąś pracę na wyspach brytyjskich? I co w takiej sytuacji mam jej odpowiedzieć? Że ma przyjechać, a tak na prawdę nie wiadomo co si z nami wszystkimi emigrantami stanie, kiedy po majowych wyborach brytyjscy politycy zaczną spełniać swoje obietnice? Przecież nas chcą stąd powyrzucać! Dokąd mamy wracać? Do Polski, w której nie da się żyć? Anna z mężem, Cambridge www.naszestrony.co.uk

O & H Properties uzyskało ostateczne zezwolenie na budowę nowego osiedla mieszkaniowego Great Haddon w Yaxley. Na 390 hektarach ma powstać 5350 domów a także trzy szkoły Primary School i jedna Secondary School. W centrum nowej dzielnicy nie zabraknie także sklepów, kawiarni i restauracji, biur, warsztatów a także obiektów sportowych. Budowa została zatwierdzona przez Peterborough City Council już w marcu 2013 roku jednak mieszkańcy zgłosili zastrzeżenia w obawie o zbytnie natężenie ruchu na drodze A15. Komisja ds. planowania poprosi-

ła dewelopera o więcej szczegółów dotyczących infrastruktury dzielnicy by rozwiać wszelkie wątpliwości mieszkańców. Radni zostali zapewnieni o tym, że dzielnica będzie posiadać wiele dróg wyjazdowych a nie jedynie London Road jak się obawiano. Poszerzenie Fletton Parkway również przyczyni się do zapewnienia dogodnego dojazdu do i z Peterborough. Deweloper zgodził się również na wybudowanie 856 domów, które dostępne będą w przystępnych cenach. I choć ostateczne zezwolenie na budowę zostało już wydane, to nie znana jest data zakończenia budowy. Ukończenie całego projektu może potrwać nawet 15 lat. J.S.

Nasze Interwencje...

Potrzebujesz pomocy prawnej, porady lub skutecznej interwencji dziennikarzy lokalnej gazety? Nie jesteś w stanie poradzić sobie z uporczywym problemem? Napisz do naszej redakcji i opowiedz nam o tym co Ci się przydarzyło. Skontaktujemy się z Tobą jeszcze tego samego dnia. Interwencje gazety Nasze Strony: kontakt@naszestrony.co.uk



15

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

zatrzymano podejrzanego, ale wciąż poszukiwany jest nóź

Morderstwo w Bedford Policja prosi o pomoc

bedford 26 stycznia w godzinach popołudniowych w jednym z domów przy Byron Crescent w Bedford doszło do tragedii. Według wstępnych informacji przekazanych przez Bedfordshire Police młody mężczyzna został dźgnięty nożem, co doprowadziło do jego śmierci. Do tej pory śledczym udało się aresztować jednego mężczyznę, który jest prawdopodobnie odpowiedzialny za dokonanie tego przestępstwa. Okazał się nim być 40 letni mieszkaniec Bedford. Około godziny 16:30 policja przybyła na miejsce zdarzenia. W domu przy Byron Crescent odnaleziono konającego mężczyznę w wieku ok. 30 lat. Sanitariusze, którzy bardzo szybko pojawili się na miejscu, udzielili mu pierwszej pomocy. Niestety mężczyzna zmarł w drodze do szpitala. Kilkadziesiąt minut później policja zatrzymała podejrzanego o dokonanie tego ataku. Obecnie śledczy zbierają dowody w tej sprawie. Brakuje im jednak kluczowego dowodu, czyli narzędzia

zbrodni. Jest nim - jak sugeruje opinia lekarzy badających obrażenia na ciele denata - nóż lub inne ostre narzędzie. Podejrzewa się, że sprawca uciekając pobliskimi ulicami, mógł wyrzucić nóż na teren którejś posesji. W związku z tym policja apeluje do pobliskich mieszkańców o sprawdzenie swoich ogródków, krzewów, zarośli oraz śmietników, czy przypadkiem nie znajduje się tam poszukiwany dowód. Jeżeli ktoś odnajdzie podejrzany przedmiot proszony jest o jego nie dotykanie. Ważne jednak, by w przypadku odnalezienia podej-

rzanego przedmiotu niezwłocznie powiadomić policję. Apel śledczych kierowany jest głównie do rezydentów ulic Shakespeare Road, Conduit Road i Alexandra Road. Policja poszukuje również wszystkich ewentualnych świadków, którzy mogli widzieć uciekającego sprawcę. Jak ustalono bowiem, w pobliżu było wówczas sporo rodziców odbierających dzieci ze szkoły. Każdy, kto widział biegnącego wyżej wymienionymi ulicami mężczyznę ubranego w T-Shirt proszony jest o kontakt z policją. K.S.

sejsmolodzy potwierdzają - to było trzęsienie ziemi

Zatrzęsło w Hempshire hempshire 27 stycznia w godzinach wieczornych mieszkańcy hrabstwa Hempshire doświadczyli trzęsienia ziemi. Zatrzęsło głównie miastem Winchester, pod którym jak ustalili sejsmolodzy, znajdowało się epicentrum. Brytyjski Instytut Sejsmologiczny potwierdził wstrząsy tektoniczne w hrabstwie Hempshire w południowej Anglii. Siłę trzęsienia oszacowano na 2,9 w skali Richtera. Jego siłę głównie mogli odczuć mieszkańcy miasta Winchester. Obliczono że epicentrum znajdowało się dokładnie 1 milę tuż pod jego centrum. Mieszkańcy miasta usłyszeli spory huk porównując go do wybuch bomby. Następnie odczuli wstrząsy. W jednym momencie uruchomiły się alarmy w zaparkowanych samochodach.

Masz już dość brudnego dywanu? Denerwuje Cię nieprzyjemny zapach? Profesjonalne czyszczenie

Zatrzęsły się szyby w oknach i meble. Wszystko trwało zaledwie kilkanaście sekund. Niektórzy mieszkańcy Winchester wystraszyli się tego zjawiska do końca nie wiedząc co spowodowała ogromny huk i wstrząsy budynków. Straż pożarna i policja przez kilka godzin po trzęsieniu

otrzymywali wiele telefonów od zaniepokojonych rezydentów. Oprócz niepokoju mieszkańców Winchester i okolicznych wiosek trzęsienie ziemi nie spowodowało żadnych uszkodzeń budynków. Nie odnotowano też, aby ktoś z tego powodu został ranny. K.S. www.naszestrony.co.uk

Wykładzin

Dywanów

Tapicerek meblowych

Tapicerek samochodowych

Zadzwoń do nas i dołącz do grona zadowolonych klientów AGNIESZKA

07714252773 ANDRZEJ

07840604118

Staly cennik: Pierwsze pomieszczenie £20 Każde kolejne £10 Schody £15 Tapicerka samochodowa £40 Przy pierwszej wizycie otrzymasz karnet na trzecie czyszczenie za 50% ceny!


SW CAR SUPERMARKET Każdego misiąca pomagamy setkom osób uzyskać tani kredyt

£11,950

Audi A4

£206.67

miesięcznie

FSI S Line2.0L - 2010

£9,950

Peugeot 3008

£172.64

miesięcznie

HDi 150

Active 2,0l - 2012

£7,350

£10,250

£177.74

miesięcznie

Audi A6

TDIe SE 5dr 2.0L Estate 2010

£12,995

Volvo Xc60

£224.45

miesięcznie

D3 Drive Estate

2,0l - 2012

£128.39

miesięcznie

Vauxhall Insignia 2.0

Scirocco - 2010

Lexus IS220d

£188.00

miesięcznie

miesięcznie

Mercedes C-Class C180 K

F-Sport

Blueefficiency 1.8l - 2010

2,2l - 2010

£5,890

Mazda 2

£155.62

£8,950

£103.55

miesięcznie

D Sport 1.6L 5DR -

£121.59

£6,950

Mazda 6

miesięcznie

D TS 2,2l - 2010

2010

£11,543

CDTi - 2011

£10,853

£199.74

miesięcznie

2.0 TDI GT 170

£9,890

Citroen DS3

£171.62

miesięcznie

Citroen C4

1.6 e-HDi

Airdream - 2012

£121.59

£6,950

miesięcznie

Vtr Plus HDI

1.6L - 2011

Ceny

Samochody

Podana powyżej suma miesięcznej raty została obliczona przy uwzględnieniu wpłaty własnej w wysokości 20% od ceny samochodu. Oprocentowanie w tej symulacji kredytowej wynosi 8% w skali roku. Wpłata własna jednak nie jest wymagana.

98% naszych samochodów miało tylko jednego poprzedniego właściciela. Każdy samochód ma pełną historię serwisową. Powyższe ceny zawierają 12 miesięcy gwarancji, 12 miesięcy M.O.T. oraz Service. Napraw w ramach gwarancji można dokonać w naszym warsztacie lub w jakimkolwiek innym na terenie UK. Zadzwoń do nas w celu uzyskania więcej informacji

Auto na kredyt

Kontakt z nami

W naszej ofercie posiadamy ponad 350 samochodów, które zakupić można w atrakcyjnym systemie ratalnym. Oprocentowanie kredytu wynosi od 6 do 8 procent w skali roku. Pierwsza rata pobierana jest dopiero po 2 miesiącach od daty zakupu samochodu.

Kontakt z Krzysztofem w j. polskim i angielskim

077 951 48 565

Ze względu na duże zainteresowanie nasza oferta prosimy wcześniej umawiać się na spotkanie. Możemy nie mieć czasu na obsługę klientów wcześniej nieumówionych. Nasze samochody dostępne są na stronie

www.swcarskomis.uk


17

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

TOWARY ZE SKLEPU WYSYŁAŁA NA ADRESY CZŁONKÓW RODZINY

WYŁUDZIŁA TOWAR ZA £9,600 BY KUPIĆ SOBIE AUTO I PSA CHIHUAHUA

PLAN BYŁ NA PRAWDĘ NIECODZIENNY

TAKIEGO PRZEKRĘTU JESZCZE NIE BYŁO

Pracownica magazynu, 25-letnia Brytyjka Louise Merritt PETERBOROUGH 25 letnia Louise Merritt wyłudziła towar o wartości £9,600 a za pieniądze uzyskane z jego sprzedaży kupiła sobie między innymi samochód i psa Chihuahua. Kobieta od 2011 roku pracowała w magazynie Kiddicare w Peterborough jako doradca w dziale obsługi klienta. Swoją pozycję wykorzystała do wyłudzenia towaru na znaczną kwotę £9,600. Kobieta wysyłała zamówienia na różne adresy używając danych osobowych członków swojej rodziny, którzy nie mieli o niczym pojęcia. Wpadła jednak po tym jak jeden z towarów był nie dostępny w magazynie i zamówienie zostało sprawdzone. Kobietę zwolniono z pracy i przeciwko niej skierowano sprawę do sądu. Podczas rozprawy, która odbyła się 19 stycznia w Peterborough Crown Court 25 latka przyznała się do stawianego jej zarzutu oszustwa poprzez nadużywanie swojej pozycji. W toku śledztwa ujawniono sposób działania kobiety. Od lipca

UK/CHESHIRE

do października kobieta wyłudziła towar w wysokości £9,600. Następnie sprzedawała go na eBay’u po zaniżonych cenach na czym zarobiła jedynie około £3,000. Obrońca Nenad Spasojevic powiedział, że Louise Merritt miała kłopoty �inansowe, a na popełnienie przestępstwa zdecydowała się po tym, gdy powiedziano jej, że zostanie zwolniona w związku z redukcją etatów. Miało to nastąpić po sprzedaży �irmy przez właściciela Morrisons. Adwokat oskarżonej dodał rów-

nież, że kobieta jest samotną matką, która pracowała przez całe swoje życie. Merriitt zadłużona jest również w �irmie udzielającej szybkich pożyczek i pieniądze uzyskane na drodze przestępstwa miała użyć do zapłaty rachunków. Jednak za te pieniądze kupiła sobie również samochód Renault Clio i psa Chihuahua. Kobieta została wypuszczona z aresztu za kaucją do czasu kolejnej rozprawy, której data nie została jeszcze ustalona. Joanna Szczepaniak

Pomysłowi złodzieje okradali supermarket Asda w dotąd nieznany sposób. Skradzione przedmioty wysyłali na swój adres za pomocą oddziału pocztowego mieszczącego się w środku marketu. Proceder trwałby do dziś, gdyby nie fakt, że spryciarze mieli problem z właściwym zapakowaniem jednej z przesyłek. Pomysłowość złodziei nie zna granic. Grupa nieuczciwych klientów supermarketu Asda w Cheshire mogła okraść �irmę nawet na kilka tysięcy funtów. Mechanizm wedle którego dokonywali kradzieży wydaje się być bardzo prosty. Mianowicie złodzieje udawali się do działu z rozrywką. Brali z półki przeróżne CD z muzyką, DVD z �ilmami oraz gry na konsole do gier. Następnie udawali się do działu papierniczego, gdzie wkładali

Twoja Firma w nowej odsłonie

• strony internetowe - nowoczesne, czytelne, w telefonie, tablecie czy „pececie”

• ubrania pracownicze - polary, koszule, koszulki, spodnie, kombinezony, czapki, fartuchy

• aplikacje komputerowe • sklepy internetowe - funkcjonalne, w oparciu o autorski system zarządzania treścią

• ubrania marketingowe • szycie na zamówienie - każdy materiał, każdy kolor, wg indywidualnych potrzeb i gustu

• online marketing - Google, AdWords, Social

• haft komputerowy - profesjonalna prezentacja

Media, wyszukiwarki internetowe • offline marketing - poligrafia, fotografia, ubrania marketingowe, haft komputerowy • copywriting - po polsku i angielsku

CD do kopert pocztowych. Wtedy je adresowali na samych siebie i wysyłali za pośrednictwem oddziału pocztowego mieszczącego się w supermarkecie. W taki sposób skradzione przedmioty opuszczały teren marketu nie przechodząc przez kontrolę bramek bezpieczeństwa. Nie wiadomo do końca jak długo trwał ten proceder. Śledczy podejrzewają że złodzieje mogli okradać Asdę przez nawet kilka miesięcy. Wpadli dopiero wtedy, kiedy ochroniarze �irmy zauważyli, ich dziwne zachowanie w dziale papierniczym, kiedy nie mogli znaleźć odpowiedniej koperty. To zmusiło ochronę do obserwacji podejrzanych osób. Po kilku dniach złapano ich na gorącym uczynku. Po wykryciu tego procederu główny manager Asdy zadecydował, że od teraz koperty i pudełka pocztowe są sprzedawane tylko za pośrednictwem oddziału pocztowego. K.S.

logo Twojej firmy • torebki folkowe - z haftem komputerowym

TechMore Ltd Unit B, First Drove • Fengate • Peterborough • PE1 5BJ tel: 01733 59 00 15 • kom: 07472 66 45 77 • e-mail: info@techmore.eu www.techmore.eu

www.naszestrony.co.uk


18 dla posiadaczy psów i kotów

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

Darmowe szkolenie dla właścicieli zwierząt

godmanchester 7 lutego w schronisku dla zwierząt Wood Green Animal Shelter w Godmanchester koło Huntingdon odbędzie się bezpłatne szkolenie dla właścicieli psów i kotów. Szkolenie dotyczyć będzie trenowania zwierząt oraz zagadnień dotyczących ich zachowania. Wydarzenie to poprowadzone będzie przez Wendy i Juliette, które na co dzień pracują w schronisku. Ekspertki odpowie-

dzą na każde pytanie nurtujące właścicieli czworonogów. Szkolenie odbędzie się w Learning Centre w godzinach od 10:00 do 14:00. Dla uczestników tego spotkania zostanie przygotowana kawa i herbata. Organizatorzy proszą aby uczestnicy nie zabierali na szkolenie swoich zwierząt. Jeśli po rozmowie z właścicielem ekspert uzna, że spotkanie z pupilem pomoże w szkoleniu to osobne spotkanie zostanie zorganizowane. Więcej informacji dostępnych jest na stronie woodgreen.org.uk. J.S.

w obiektywie

„Mistrz parkowania” zdjęcie czytelnika nadesłane na adres: redakcja@naszestrony.co.uk

kolejne pokolenie polaków jest pełne zalet i tajemnic

Polska młodzież w UK: startuje się im gładko wielka brytania Britols, a po spolszczeniu, zgodnie z niespisaną zasadą używanego na co dzień ponglisza - „Britolsi”, czyli młodzi Polacy wychowani w wielkiej Brytanii. Jeśli jeszcze nie spotkaliście się z tym powiedzeniem, to nie znacie języka jakim na co dzień posługuje się wasze dziecko albo ono samo nie poznało tego co tak na prawdę o nastoletnich Polakach mówią w swoim środowisku najmłodsi Brytyjczycy. Słów, które powstają z potrzeby nazwania czegoś nowego, na próżno szukać można w polsko-brytyjskich słownikach. Kiedy nie ma właściwego określenia dla nowego zjawiska, to tak jak w każdej młodzieżowej grupie nadaje się mu nową nazwę. Kiedyś każdy nowy w klasie lub na podwórku miał przydzielaną swoją ksywą. Bywało, że na jakiś czas stawał się po prostu „nowym”. Dziś przyjezdni z Europy, osiedlający się coraz częściej na stałe, są „nowymi”. Jest ich tak wiele, że powstała potrzeba nazwania ich w jakiś konkretny sposób. Mówi się o nich w szczególny sposób. To właśnie Britolsi. Zażyłość i przyjaźń pośród nastolatków rodzi się spontanicznie. Następuje to niemalże tak samo jak u najmłodszych dzieci, które nie widzą nic złego w innym odcieniu skóry. One akceptują sam fakt, że ktoś wchodzi z nimi w interakcje, że chce się wspólnie bawić, a gdy jest ku temu okazja, jest gotowy wspólnie się uśmiechać. Podobnie działa to u nastolatków i już trochę mniej u starszych. Integrację w obliczu zróżnicowanej kultury Brytyjczycy mają już za sobą. Nie inaczej jest z akceptacją rówieśników ze względu na kolor skóry. Ta nastąpiła zanim Wielką Brytanię zalały tysiące emigrantów z Europy. I gdyby dziś któremuś narodowi należałoby przyznać wyróżnienie za szczególny wkład w integrację między kulturową, nie baczącą na narodowość lub rasę, to właśnie Wielka Brytania znalazłaby się na samym szczycie takiego zestawienia. Są oczywiście wyjątki od reguły, bo co jakiś czas docierają do nas sygnały o tym, iż w kolejnych irlandzkich, szkockich oraz angielskich miastach dochodzi www.naszestrony.co.uk

do rasistowskich incydentów, ale generalnie nie jest źle. Mimo wszystko władze Wielkiej Brytanii patrzą na takie sytuacje z dużego dystansu, z globalnego punktu widzenia, który znajduje się daleko od genezy problemu. I dzieje się tak choć każdy z incydentów razi i godny jest potępienia. Mimo wszystko statystyki biorą górę. Rekompensatą przykrych incydentów są wówczas dni spokojne, o których mało się na co dzień mówi, choć byłoby o czym opowiadać. Byłoby, gdyby tylko oficjelom udało się przeniknąć do grup, o których chciałoby się coś dobrego powiedzieć. Przykładem niech będzie organizacja szkolnych przedstawień, gdzie białe, czarne, brązowe i żółte dzieci stoją obok siebie. No tak, to tylko część programu integracji, który już od najmłodszych lat wpajany jest dzieciom i młodzieży szkolnej. Istnieje jednak druga, szara strefa wzajemnej integracji i to jeszcze na poziomie szkolnej edukacji. I choć mowa o częściach wspólnych i wspólnym działaniu, to i tu istnieją podziały. Są one jednak zbyt rzadko dostrzegane przez dorosłych. Mowa o szkolnych prymusach i edukacyjnych oportunistach, którzy albo zbliżają się w grupach do nauczycieli lub też do nauki mają odmienny stosunek. Jedni i drudzy gromadząc się w grupach widzą w nich swój punkt wybicia. To w szkole właśnie uczą się życia, a język dotychczas obcy w rodzinach emigrantów staje się dla wielu językiem codziennym. To dzięki niemu wkraczają w dorosłość. Mogą wybierać między lepszym lub gorszym collegu, dalszą nauką na uniwersytecie

lub rozpoczęciu pracy. I to właśnie w szkolnych ławkach Britolsi poznają życie, o których ich rodzice, wychowujący się w Polsce im zbyt wiele nie powiedzą. Młodzi Polacy w brytyjskich szkołach stają się mimowolnie częścią szkolnych grup dzielących ich na prymusów lub indywidualistów. To tu młodzi Polacy są nazywani Britolsami, bo choć potrafią doskonale posługiwać się językiem angielskim, tak w sercu mają to co przekazali im rodzice. Mają swoją Polskę i w wytęsknionym kraju rodzinę. Dzisiejsi polscy nastolatkowie nie są już jednak tak bardzo rozdarci jak ich rodzice. Mają łatwiejszy start w dorosłość. Znają języki, bo prócz angielskiego uczą się też francuskiego. Osiągają jedne z lepszych wyników. Pną się do góry. Kiedy tylko chcą iść do pracy, ich CV wygląda tak jak powinno, gdzie obok nazwy collegu, widnieje akapit z wynikami z egzaminów GCSE wraz z wykazem odbytych praktyk apprenticeship. Britolsi mają lepiej. Startują w miarę gładko! Britolsi są kimś innym niż ich rodzice, którzy wyjechali z Polski w poszukiwaniu pracy. Oni zintegrowali się już ze swoimi brytyjskimi kolegami już tak bardzo, że czasem trudno ich od siebie odróżnić. Mają iście angielski akcent, a posiadany zasób słów pozwala im na swobodne komunikowanie. Fakt, trochę stronią od typowo polskich miejsc i imprez, gdzie rozbrzmiewa polski język, ale nie można ich za to winić. Oni czują się już częścią brytyjskiego społeczeństwa. Adam Andrzejko


19

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

znów reklamują alkohol w bardzo problematycznej strefie

czy było to tylko niedopatrzenie?

Tesco w Cambridge Rasistowsko w Argosie? skrytykowane cambridge Po raz kolejny lokalny oddział Tesco z Cambridge został skrytykowany przez mieszkańców miasta. Tym razem sprawa też ma związek z reklamowaniem taniego alkoholu. To wprawdzie napój stworzony dla ludzi, ale kiedy nadmiar spożycia głównie szkodzi zamiast być dźwignią handlu, mieszkańcy postanowili zaprotestować. Problematyczny oddział firmy, to sklep Tesco mieszczący się przy Mill Road w Cambridge. Ostatnio oddział ten został skrytykowany za reklamowanie piwa w bardzo promocyjnej cenie. Reklamę zamieszczono na bilbordzie zawieszonym na ścianie bocznej sklepu. Problem tkwi w tym, że obszar ulicy Mill Road został kilka lat temu objęty specjalnym nadzorem policji ze względu na dużą liczbę przestępstw dokonywanych przez osoby będące pod wpływem alkoholu. Od czasu

wielka brytania wprowadzenia tego programu jest prawie niemożliwym uzyskanie licencji na sprzedaż alkoholu dla nowych sklepów. Tesco, które otworzyło swój sklep przy Mill Road w 2009 roku także takiej licencji nie uzyskało. Jednak według firmy nie ma problemu reklamowania alkoholu na sklepie, w którym faktycznie go nie ma. Firma także nie widzi problemu, że billboard na którym alkohol jest reklamowany wisi

w pobliżu publicznych toalet. Miejsce to według policji skupia narkomanów i alkoholików. Firma w 2010 roku była już pod obstrzałem lokalnych mieszkańców z tego samego powodu. Wtedy Tesco reklamowało tanie wino, choć nie było go w sprzedaży w tym właśnie oddziale firmy. W obu przypadkach urzędnicy nakazali Tesco pozbycie się reklam alkoholu. K.S.

nietypowe zjawisko było wyraźnie odczuwalne

Trzęsienie ziemi w Peterborough

peterborough

Spostrzegawcza kobieta z Lincolnshire chcąc zamówić jedną z takich lalek zauważyła, że wersja biała jest o 10 funtów droższa od wersji azjatyckiej i czarnej. Klientka złożyła zażalenie do siedziby firmy i poskarżyła się publicznie na portalu Facebook. W swoim komentarzu napisała „Dlaczego biała wersja lalki

W skrócie: Wkład w lokalne potrzeby mieszkaniowe

Zaledwie dzień po trzęsieniu ziemi w Winchester do podobnego zjawiska doszło w Peterborough i okolicznych miejscowościach. 28 stycznia około godziny 22.25 zatrzęsło naszym regionem. Było można przy tym usłyszeć typowy dla tych zjawisk tłumiony huk. Sejsmolodzy odnotowali, że epicentrum znajdowało się w Cottesmore, Rutland, 25 mil na północ od Peterborough. Siłę trzęsienia określono na 3.8 stopni w skali Richtera. Wielu lokalnych mieszkańców poczuło wtedy lekkie wstrząsy. Nie były jednak one aż tak odczuwalne jak dzień wcześniej w Winchester chociaż tam trzęsienie ziemi miało tylko siłę 2,9 w skali Richtera.

Z początkiem stycznia firma Argos została skrytykowana przez wielu jej klientów za propagowanie rasizmu. Chodzi o sprzedawane przez Argos lalek dla dzieci. Są to trzy lalki o różnych odcieniach skóry. Zabawki przedstawiają tą samą postać w trzech wersjach, białej, czarnej i azjatyckiej. Problem nie tkwił w różnych wersjach lalki ale w ich cenach.

kosztuje 34,99 a jej czarny i azjatycki odpowiednik kosztuje tylko 24,99? Czy Argos chce powiedzieć, że osoby innej rasy niż biała są mniej warte?”. Na Facebook aż zawrzało. Sprawą zainteresowały się media. Po kilku dniach rzecznik firmy pisemnie przeprosił zniesmaczoną klientkę twierdząc, że „Argos nie miał intencji nikogo urazić. Różnica w cenie lalek została spowodowana najprawdopodobniej błędem systemu. Ceny zabawek już zostały wyrównane i bez względu na ich rodzaj wszystkie kosztują 24,99”. Nie wiadomo skąd rzecznik firmy wziął ta informację, ponieważ trzy dni po publikacji oficjalnego stanowiska w tej sprawie lalki nadal sprzedawane były w różnych cenach. Dopiero akcja Internautów na Facebooku zmusiła firmę do zrównania cen. K.S.

26 domów dla oczekujących na socjalne corby

Odczuwalność jego siły w Peterborough i okolicach była mniejsza, ponieważ epicentrum znajdowało się 8 mil pod ziemią. W Winchester odnotowano, że epicentrum znajdowało się zaled-

wie 1 milę tuż pod centrum miasta. Podczas trzęsienia ziemi w naszym regionie nie odnotowano żadnych uszkodzeń budynków i nikt nie został ranny. K.S. www.naszestrony.co.uk

Już tej wiosny zakończona zostanie budowa domów i mieszkań socjalnych w Corby. Do dyspozycji mieszkańców znajdujących się na liście oczekujących na mieszkanie socjalne, oddanych zostanie 26 nieruchomości. Na nowym osiedlu znajdującym się na Boston Close w Corby

wybudowane zostały mieszkania jednopokojowe, domy dwupokojowe oraz parterowe domy dwupokojowe. Prace budowlane rozpoczęły się w sierpniu ubiegłego roku a ich zakończenie zaplanowano na wiosnę tego roku. Inwestycja ta jest częścią programu, na realizację którego Corby Council uzyskał £1.5 miliona dofinansowania od HCA Affordable Housing Programme. J.S.


TRIANGLE SUPERMARKET W NASZEJ OFERCIE!

Promocja ważna do wyczerpania zapasów

Mega Deal!

Mega Deal!

Mega Deal!

Mega Deal!

£1,50

£1,00

£2,50

£1,50

2 x Dżemy Łowicz

3 x Rogaliki Patisserie 80g

2 x Pudliszki Gołąbki

2 x Wody Mineralne Kubuś 1,5l

Mega Deal!

Mega Deal!

Mega Deal!

Mega Deal!

£1,00

£1,50

£1,00

£1,50

2 x Loyd Tea Grzaniec

2 x Piwo Bezalkoholowe Barbican

2 x Herbata Pasti

2 x Paluszki Lajkonik

Mega Deal!

Mega Deal!

Mega Deal!

Mega Deal!

£1,39

£1,69

£3,99

£3,99

2 x Mleko Łaciate 1l

Doktorska 900g

Świeże Piersi z Kurczaka 1kg

Świeży Schab 1kg

To tylko część naszej oferty. Odwiedź nas a przekonasz się że u nas się opłaca!

W naszej ofercie mamy o wiele więcej produktów w promocyjnych cenach. Serdecznie zapraszamy

TRIANGLE SUPERMARKET 1253 Bourges Boulevard PE1 2AU Peterborough BEZPŁATNY PARKING Z TYŁU SKLEPU! OTWARTE 7 DNI W TYGODNIU OD 8:30 DO 2:00 RANO


Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

18 stycznia chrześcijanie obchodzili dzień pokoju.

Dzień Pokoju Biggleswade W kościele katolickim w Biggleswade przy Station Road spotkali się Chrześcijanie ze wszystkich lokalnych kościołów. Odwiedzili nas Anglikanie, Metodyści i wyznawcy Kościoła Ducha świętego, w którym jest wielu wyznawców ze Stanów Zjednoczonych Ameryki. Dawniej ludzie jeździli do ich kraju w poszukiwaniu lepszej przyszłości, a teraz oni przyjeżdżają tutaj. Ciekawe dlaczego? Zebrani chrześcijanie przypomnieli sobie nawzajem,że Jezus był tylko jeden a wszystkie ścieżki chrześcijan powinny prowadzić do niego poprzez jego nauki. Każdy z 6 kościołów zapalił świeczkę jako symbol, że Chrystus ma nas oświecać w życiu. Potem woda z fontanny przypomniała ludziom, że każdy z nas żyje z jej powodu i bez niej nie ma życia. Patrząc naukowo można zauważyć,że ludzie składają się w 70% z wody, więc jej czystość i jakość jest ważna dla każdego człowieka niezależnie od wyznania. Zaśpiewano hymn: „O żywa wodo, odśwież moją duszę. Duch radości, nadziei i pokoju jest źródłem twórczości.” Ludzie z różnych krajów i w różnych kolorach skóry prosili Boga aby pozwolił nam uszanować plan stwórcy gdzie istnieją ludzie różnych rodzajów ale wszyscy

21

macierzyństwo w pełnym komforcie

Spotkania dla przyszłych i obecnych mam peterborough Już w najbliższy wtorek rozpocznie się sześciotygodniowy cykl spotkań dla przyszłych mam oraz dla mam dzieci do drugiego roku życia. Connecting Mums to nowy projekt sfinansowany przez Peterborough City Council, którego celem jest wsparcie kobiet w ciąży oraz młodych mam.

zmierzają do tych samych celów, które Jezus zawarł w swojej nauce: kochaj bliźniego swego jak siebie samego. Ludzie prosili, żeby w społeczeństwie była tolerancja i wzajemny szacunek. Prosili aby rany i rozdźwięki wyleczyć. Aby pokonać nienawiść i uwolnić nas od przemocy i niesprawiedliwości, abyśmy mogli cieszyć się życiem . Jako dzieci boże jesteśmy wszyscy braćmi i siostrami w Chrystusie. Pastor amerykańskiego pochodzenia o korzeniach afrykańskich opowiadał jak w Nowym Yorku ludzie żyją w oddzielnych osiedlach i jak nie lubił białych ludzi do czasu kiedy nie poznał swojej żony: pięknej białej blondynki.

Wówczas porzucił boks i przemoc i postanowił być Pastorem Ducha Świętego. Pokazywał, że skoro każdy chrześcijanin zmierza do tego samego celu: przykazań Jezusa, to będzie on lepszy dla spotkanych na swojej drodze ludzi i będzie się z nim solidaryzował niezależnie od koloru lub wyznania. Potem katolicy zaprosili gości na przyjęcie przy herbatce i ciastach. Coś dla ducha i dla ciała. Amerykanie modlili się o to , aby ich myśli, słowa i uczynki były święte i aby ludzie razem bronili tego co jest święte. Pokój niech będzie z Wami.. Irena (znaczy Pokój)

www.naszestrony.co.uk

Ciążę i macierzyństwo często wyobrażamy sobie jako czas wielkiej radości, szczęścia i podekscytowania. Jednak dla wielu mam rzeczywistość może okazać się daleka od tych wyobrażeń. Kobiety muszą poradzić sobie z ogromnymi zmianami fizycznymi jakie zachodzą w ich ciele. Zmiany zachodzą także w emocjach i w każdej dziedzinie życia w tym w relacjach z partnerem, rutynie dnia i snu. Warsztaty te skierowane są do wszystkich kobiet powyżej szesnastego roku życia, które są w ciąży lub mają dzieci do drugiego roku życia. Spotkania mogą być szczególnie korzystne dla kobiet, które czują się samotne i odizolowane, w przeszłości cierpiały na depresję lub stany lękowe, mają niskie

poczucie własnej wartości, pewności siebie i wahania nastroju. Wszystkie kobiety będą mogły liczyć na wsparcie, którego będą potrzebowały przez cały okres ciąży oraz w pierwszych dwóch latach od urodzenia dziecka. Spotkania są prowadzone w nieformalnej i przyjaznej atmosferze. To okazja do tego by spotkać inne przyszłe i obecne mamy i miło spędzić wspólnie czas odbudowując pewność siebie. Spotkania będą się odbywać w Ravensthorpe Children’s Centre w Ravensthorpe Primary School we wtorki w godzinach od 9:30 do 11:30. Zajęcia po raz pierwszy odbędą się 3 lutego a następnie 10 lutego a także 3,10 i 17 marca. Więcej informacji znajduje się na stronie www.pfmind.org.uk/ connecting-mums-project. Joanna Szczepaniak


Zatrudnimy Poszukujemy osób do pracy w naszych biurach w różnych lokalizacjach. Szukasz pracy biurowej? Jesteś osobą ambitną, szukającą możliwości rozwoju jednocześnie pracując w zgranym team’ie?

Zadzwoń do nas lub prześlij CV

Tel: 01733 555774 Email: peterborough@accidentspecialists.co.uk

ZATRUDNIMY MECHANIKÓW Lokalny komis samochodowy SW Car Supermarket zatrudni mechaników do pracy w warsztacie na terenie Peterborough. Poszukujemy mechaników samochodowych oraz diagnostów M.O.T.

Wymagania: - przynajmniej kilkuletnie i udokumentowane doświadczenie w mechanice samochodowej - język angielski przynajmniej na poziomie komunikatywnym - własne narzędzia (przynajmniej ich część) Praca Stała. Start natychmiastowy. Możliwość pracy na nadgodziny. Jesteś zainteresowany? Skontaktuj się z nami natychmiast! CV można przesyłać lub osobiście przynosić pod adres SW Car Supermarket, Saville Road, Peterborough PE3 7NZ. Można skontaktować się z nami również telefonicznie dzwoniąc na 01733 737106


Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

23

weź udział w testach sprawnościowych

inspektorzy trading standards ostrzegają

zamknięto im sklep Sprawdź się w za nielegalne leki roli strażaka

boston Zgodnie z decyzją Boston Borough Council sklep Boston Corner Shop, znajdujący się przy West Street, stracił pozwolenie na prowadzenie handlu i dalszej działalności. Skierowany do rady miejskiej wniosek poparty został opinią policji. Zapisano w niej, iż właściciele sklepu trudnili się sprzedażą leków pochodzących zza granicy, które z uwagi na brak anglojęzycznych oznaczeń uznano za nielegalne. Sklep był trzykrotnie wizytowany przez Medicines and Health Care Products Regulatory Agency (MHCPRA). Za każdym razem zaobserwowano, iż w ciągłej sprzedaży znajdują się tam leki bez wymaganych prawem oznaczeń w języku angielskim. Pomimo uwag kierowanych do właścicieli sklepu, o tym by z półek usunięto kwestionowany towar, leki były wciąż dostępne. - Prowadzenie sprzedaży leków w obcojęzycznych opakowaniach, stanowi przestępstwo kryminalne i jest potencjalnym zagrożeniem dla kupujących - stwierdził Sierżant Kim Enderby, pracujący na co dzień w Lincolnshire Police’s Alcohol Licensing Department. Silne leki, które sprzedawane są mieszkańcom Bostonu, powinny być opatrzone odpowiednimi

nadrukami, tak by ich nabywcy wiedzieli w jaki sposób zalecane jest ich bezpieczne stosowanie. Sklep ma w obecnej chwili 21 dni na odwołanie od decyzji. Czy to jednak będzie możliwe? Czy uda się cofnąć postanowienia MHCPRA skoro menadżer sklepu ignorował ostrzeżenia już w listopadzie 2014 r? Urzędnicy już zacierają ręce, że była to bardzo skuteczna akcja, a swoim sukcesem podzielili się z lokalnymi gazetami. Wiadomość o surowym potraktowaniu sklepu z Bostonu trafi wkrótce do kolejnych oddziałów terenowych Trading Standards oraz MGCPRA. Wtedy i w polskich sklepach może rozegrać się prawdziwy dramat. Powyższy przykład wyraźnie pokazuje jaki jest stosunek

brytyjskich służb, które z racji nałożonych obowiązków, mają prawo, a wręcz obowiązek do przeprowadzenia kontroli. Sprzedajesz leki bez oznaczeń w języku angielskim? Jeśli tak to zapamiętaj, że możesz stracić prawo do prowadzenia dalszej działalności, a w skrajnym przypadku urząd może nałożyć surowe kary finansowe. Teraz warto sobie zadać pytanie czy opłacalne jest wystawianie na półkach wszelkiego rodzaju syropów dla dzieci, leków przeciwbólowych lub specyfików znanych z kraju pochodzenia? Nie od dziś wiadomo, że w każdym polskim sklepie jest tzw.: „półka z lekami”, a na niej masa bardzo dobrze znanych leków. Adam Andrzejko

www.naszestrony.co.uk

holbeach Jednostka straży pożarnej w Holbeach rzuciła wyzwanie osobom, które myślą o pracy strażaka. Jeśli chcesz zostać strażakiem przyjdź i sprawdź swoją sprawność fizyczną. W sobotę 7 lutego w jednostce straży pożarnej w Holbeach odbędzie się wydarzenie, podczas którego każdy będzie mógł sprawdzić się w roli strażaka. Test obejmować będzie wykonanie pięciu ćwiczeń podobnych do tych jakie wykonują kandydaci na strażaków w procesie rekrutacji. Poprzez organizowanie tego typu wydarzeń straż pożarna chce zachęcić mieszkańców do wstą-

pienia w szeregi straży w ramach ochotniczej straży pożarnej. Ochotnicy straży pożarnej mają zapewnione pełne szkolenie oraz wynagrodzenie za poświęcony czas. Jeśli chcesz sprawdzić się w roli strażaka przyjdź do jednostki w Holbeach 7 lutego w godzinach od 10 do 14 i weź udział w testach sprawnościowych. Nie zapomnij o odpowiednim ubraniu i butach. W tym dniu załoga będzie również odpowiadać na wszelkie pytania związane z pracą strażaka. Jeśli jesteś zainteresowany tą profesją nie przegap tego wydarzenia. Aby dowiedzieć się więcej o tym jak zostać ochotnikiem straży pożarnej zadzwoń na numer 0800 358 0204 lub odwiedź stronę www. lincolnshire.gov.uk/lfr.. J.S.


2 szt za

2 szt za

Rolnik Ogórki z Chili Ryż Sonko 2 szt za - Biały Naturalny

Edmal Kapusta Kwaszona 2 szt za

£1,30

2 szt za

£1,50

£1,30

- Parboiled

Edmal Sałatka Szwedzka

lub 1 szt za £0,79

£1,00

£1,50

Bułka Tarta Kupiec

lub 1 szt za £0,99

lub 1 szt za £0,99

lub 1 szt za £0,79

1 szt za

Napoje Zbyszko 2l

2 szt za

Oranżada Hellena

£1,00

lub 1 szt za £0,79

Mleko Łaciate 1,5l

1 szt za

£1,30

£0,85

Frutico Ogórki Konserwowe 900g

£0,99

Napoje Tymbark 250ml

2 szt za

4 szt za

£1,40

£1,00

lub 1 szt za £0,79

Paluszki Lubella

NOWA HURTOWNIA SETKI POLSKICH PRODUKTÓW W NAJNIŻSZYCH CENACH NA RYNKU

ODWIEDŹ NAS W PETERBOROUGH I ZRÓB ZAKUPY PO CENACH HURTOWYCH

ZAPYTAJ NAS O KARTĘ STAŁEGO KLIENTA DZIĘKI KTÓREJ ZROBISZ ZAKUPY JESZCZE TANIEJ!

Unit 1/20 Royce Road Peterborough PE1 5YB Tel. 01733 890 145

2 szt za

Godziny otwarcia: Pon. – Sobota 9:00 – 21:00 Niedziele 10:00 – 18:00

Margaryna Delma 450gr

2 szt za

£1,50

Wefelki Grześki

4 szt za

£1,00


rodzina zastępcza na medal

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

Otworzyli serce dla setki dzieci

corby Małżeństwo z Corby poświęciło 20 lat swojego wspólnego życia dla dobra ponad setki dzieci, które przyjęli pod swój dach jako rodzina zastępcza. Ian i Linda Greener z Corby za swoje zasługi zostali odznaczeni Orderem Imperium Brytyjskiego. Od teraz po imieniu i nazwisku mają prawo używać skrótu MBE, który oznacza Członka Orderu. Jednak nie to jest dla nich najważniejsze. - „Mam najlepszą pracę na świecie, a to uznanie to tylko wisienka na torcie dla mnie i dla Iana” – powiedziała Linda. Julie Melck manager organizacji Foster Care Associates (FCA) w Northamptonshire powiedziała, że jest niezmiernie dumna z pracy jaką na co dzień wykonują opiekunowie zastępczy i cieszy się, że poświęcenie Iana i Lindy zostało w ten sposób docenione. Według najnowszych statystyk Departamentu Edukacji w Northamptonshire pod opieką władz lokalnych znajduje się 835 dzieci. Potrzeba więcej osób chętnych do sprawowania opieki zastępczej

pokaż publicznie jaki masz talent

Masz talent? Weź udział w Wellingborough’s Got Talent! wellingborough Młodzi i utalentowani mieszkańcy Wellingborough mają szansę pokazać się szerszej publiczności. Już w marcu po raz drugi z rzędu w The Castle odbędzie się pokaz talentów. Zgodnie z regulaminem uczestnicy mają być w przedziale wiekowym 14 – 30 lat i muszą mieszkać, uczyć się lub pracować w Wellingborough.

nad tymi dziećmi. Również polskie dzieci w całej Wielkiej Brytanii czekają na opiekunów, którzy będą chcieli poświęcić im swój czas w momencie gdy ich rodzice nie mogą im tej opieki zapewnić gdyż borykają się z różnymi problemami. Polacy także gotowi są do tego by nieść pomoc dzieciom, które potrzebują opieki rodziny zastępczej. Dowodem na to jest oddźwięk po kampanii informacyjnej jaka ukazała się na łamach gazety Nasze Strony, a także na

portalu internetowym gazety. Po tych publikacjach w urzędzie Peterborough City Council rozdzwoniły się telefony. Również w innych miastach potrzeba polskich rodzin zastępczych. Foster Care Associates (FCA) to organizacja działająca w 50 miastach w UK. By dowiedział się jak zostać opiekunem zastępczym odwiedź stronę www.thefca.co.uk lub poszukaj informacji na stronie internetowej swojego urzędu miasta. Joanna Szczepaniak

Kary nie odstraszają rodziców przed wyjazdami

nie straszne im kary wolą tanie wakacje

northampt’shire Coraz więcej rodziców nic nie robi sobie z kary grzywny za zabranie dziecka na wakacje w roku szkolnym. Stale wzrasta liczba osób ukaranych finansowo za wyjazdy w czasie trwania roku szkolnego. W pierwszym roku szkolnym od wprowadzenia w życie nowych przepisów w Northamptonshire nałożono kary na 105 rodziców. Według najnowszych danych tylko od 1 września do 18 listopada 2014 roku ukarano już 93 osoby. Jeśli tendencja ta nadal będzie się utrzymywać to do końca tego roku szkolnego potroi się liczba

25

rodziców, którzy karę grzywny wliczają w koszt rodzinnych wakacji. Płacąc karę w wysokości

£60 za każde dziecko i tak zapłacą mniej niż za wakacje w sezonie. J.S. www.naszestrony.co.uk

Do wzięcia udziału zaproszeni są wokaliści, muzycy lub zespoły. Zwycięzcy otrzymają w nagrodę czas w profesjonalnym studiu nagraniowym. Burmistrz Wellingborough Jim Bass zachęca młode talenty do wykorzystania tego wydarzenia aby zaistnieć na scenie przed publicznością. Zeszłoroczny debiut organizacyjny Wellingborough’s Got Talent uznany został przez burmistrza niesamowitym sukcesem. Poziom

występów był na profesjonalnym, wysokim poziomie a cała impreza miała wspaniałą atmosferę - dodał burmistrz. Wszyscy zainteresowani mogą zgłosić się do The Castle pod numerem telefonu 01933 221 847 lub za pomocą poczty elektronicznej na adres email: alex@thecastle.org. uk. Wellingborough’s Got Talent odbędzie się w czwartek 19 marca o godzinie 19:30 w The Castle. Bilety dostępne są w kasie biletowej w cenie £6 za bilet pojedynczy lub £20 za bilet rodzinny dla czteroosobowej rodziny. Zyski ze sprzedaży biletów zostaną przekazane na cele charytatywne. Joanna Szczepaniak

dla najmłodszych

Kolorowanka: Pies, przyjaciel człowieka


26

OFERTY PRACY Pielęgniarka stomatologiczna Peterborough

Praktyka stomatologiczna Broadway Smart cieszy się duşą popularnością i ciągle się rozwija dlatego poszukujemy osoby na stanowisko pielęgniarki stomatologicznej. Doświadczenie i kwalifikacje będą ogromnym plusem ale szkolenie będzie zapewnione dla osób bez doświadczenia. Osoby zainteresowane prosimy o kontakt z praktyką na numer Tel. 01733 348 433 lub wysłanie cv na adres email: broadwaysmart@surgical.net

Fryzjerka kosmetyczka

Peterborough

Salon Wiktoria zatrudni fryzjerkę i kosmetyczkę. Więcej informacji pod numerem telefonu 07792927013

Cukiernik Huntingdon

Polska piekarnia Eunice z siedzibą w Huntingdon zatrudni doświadczonego cukiernika. Comiesięczne wypłaty. Więcej informacji pod numerem Tel. 07725984567

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

Sprzątanie Peterborough Szpital Orthopaedic and Spine Specialist Hospital w Peterborough zatrudni osobę do sprzątania w szpitalu. Praca na pół etatu. Doświadczenie mile widziane lecz nie wymagane. CV wraz z listem motywacyjnym naleşy wysłać do: The Hospital Manager na adres email: info@orthospine. co.uk lub pocztą na adres The Orthopaedics and Spine Specialist Hospital, 1 Stirling Way, Bretton, Peterborough PE3 8YA Praca na rusztowaniach Peterborough Praca na rusztowaniach dla osób z kartą CSCS. Stawka £12.00 – £17.00 za godzinę. Kontakt email: jay@da-rec.co.uk

Pickerzy / Spalding Magazyn w Pinchbeck, Spalding zatrudni doświadczonych pickerów. Preferowane doświadczenie w uşywaniu ręcznego skanera. Praca na równe zmiany w systemie cztery dni pracy cztery dni wolnego. Praca równieş w weekendy. Stawka £7.50 za godzinę. Kontakt Tel. 01733344382 Email: industrial@cityresourceltd.co.uk

Sprzątanie / Spalding Firma sprzątająca Maid2Clean zatrudni osoby do sprzątania u klienta w domu na terenie Spalding. Wymagany dobry język angielski i referencje od dwóch pracodawców. Preferowany własny transport. Aplikację moşna wypełnić na stronie www.

maid2clean.co.uk/peterboroughandboston lub zadzwonić na numer 0843 289 6137 i zostawić swoje dane i krótką wiadomość.

Kucharz / Spalding Edwards & Blake Ltd zatrudni kucharza do pracy w kantynie w zakładzie pracy w Spalding. Praca w piątki i niedziele w godzinach od 14:00 do 22:00. Stawka £6.50 z godzinę. CV wraz z listem motywacyjnym naleşy wysłać do Liz Holmes, Area Manager na adres email: lholmes@edwardsandblake.co.uk

Praca na budowie Huntingdon Praca dla czterech osób na budowie w okolicach Huntingdon. Wymagane doświadczenie w robieniu wylewek. Wymagana karta CSCS i pełna odzieş ochronna. Dobre zarobki i stała praca. Kontakt: Marc Baker 0203 7000 116 Kucharz / Huntingdon Hill House Residential Home zatrudni doświadczonego kucharza. Praca dostępna na zmiany 7:00 – 14:00 i 14:00 – 21. Stawka £6.50-£7.00 za godzinę w zaleşności od doświadczenia. Kontakt: Shelina Tel. 07956 844949 lub Debbie Tel. 01480 890324 Operator produkcji Huntingdon Staffline zatrudni operatorów produkcji do pracy w fabryce czekoladek w Royston. Praca od poniedziałku do piątku na zmiany

6:00 – 14:00 , 14:00 – 22:00 lub na nocki od niedzieli do czwartku w godzinach 22:00 – 6:00. Stawka £6.50 za godzinę. Kontakt Tel. 01858 412716, dzwoniąc naleşy podać numer referencyjny Job ID 10463

Barman / St Ives GOLDEN LION HOTEL ST IVES zatrudni osoby do pracy w barze. Praca na cały i pół etatu. Stawka £7.00 za godzinę. Więcej informacji w hotelu

Pracownik biurowy St. Ives HR GO Recruitment zatrudni pracownika biurowego do wpisywania danych. Praca w St. Ives . Start natychmiastowy. Praca tymczasowa z moşliwością pracy na stałe. Praca 37.5 godziny tygodniowo w godzinach od 8:30 do 17:00. Stawka £7.50 za godzinę. CV naleşy złoşyć w lokalnym oddziale agencji HR GO Recruitment Pracownik budowlany St. Neots Quanta Contracts zatrudni pracownika budowlanego z waşną kartą CSCS. Stawka £8.50 za godzinę. Start 2 lutego. Kontakt: Jordan Davis tel: 01480386136

Kierowca / Corby CareerMakers Recruitment Ltd zatrudni kierowcę vana. Praca w Corby. Wymagane doświadczenie i prawo jazdy. Kontakt email: zak@career-makers.co.uk

Malarz / Corby Praca dla doświadczonego malarza/dekoratora na krótkoterminowy kontrakt polegający na renowacji biur. Praca 37.5 godziny tygodniowo. Wynagrodzenie zaleşne od doświadczenia. Kontakt Tel. 01536 202999

Asystent administracyjny Wellingborough Praca w biurze dla asystenta administracyjnego. Praca na pół etatu 20 godzin tygodniowo w godzinach od 10:00 – 14:00. CV naleşy wysłać na adres email: richardpickering@ukmail.com

Operator produkcji Bedford Praca dla operatorów produkcji w fabryce w Bedford. Praca 37.5 godzin tygodniowo. Stawka £13,000 - £16,000 rocznie. Aby aplikować o tą pozycję naleşy uprzednio zarejestrować się w biurze agencji Blue Arrow w Bedford. Kontakt: Sarah Manning lub Michael Green, Blue Arrow, 44 Allhallows, Bedford MK40 1LN Tel: 01234 217001

Jeśli jesteś pracodawcą i szukasz pracownika, ogłoś to na naszej stronie Internetowej: www.naszestrony.co.uk

INFORMACJA DLA CZYTELNIKÓW NASZYCH STRON Odkąd publikujemy ogłoszenia dotyczące ofert pracy, odbieramy coraz więcej telefonów dotyczących pomocy w przeprowadzeniu pierwszej rozmowy kwalifikacyjnej z podanymi w ogłoszeniach pracodawcami. Niejednokrotnie zdarzają się równieş prośby o potwierdzenie szczegółów dotyczących indywidualnych pracodawców. Pytania dotyczą informacji na temat okresowości wypłat (tygodniówka, dwutygodniówka), czasu i miejsca pracy (wymiar godzin, adres gdzie praca będzie wykonywana), lub teş czy jest to praca na kontrakt stały czy tymczasowy? Dlatego teş w niniejszym ogłoszeniu chcielibyśmy wyjaśnić, iş redakcja gazety Nasze Strony nie prowadzi czynności wyşej opisanych i nie dysponuje dodatkowymi informacjami ponad te, które są publikowane. redakcja

POKOJE

DO WYNAJĂŠCIA W PETERBOROUGH

$IDFT[ XZOBKnjǎ XZTPLJFK KBLPÇ´DJ J QSPGFTKPOBMOJF VNFCMPXBOZ QPLĂ˜K 8 OBT[FK PGFSDJF OB QFXOP [OBKE[JFT[ DPÇ´ EMB TJFCJF KorzyĹ›ci wynajÄ™cia od nas pokoju: 8T[ZTULJF SBDIVOLJ XMJD[POF X LPT[U D[ZOT[V /JFPHSBOJD[POZ EPTUÇ—Q EP CF[QS[FXPEPXFHP *OUFSOFUV 0CTÂ’VHB ĂśSNZ D[ZT[D[ÇŒDFK SB[ X UZHPEOJV %PTUÇ—Q EP MPEĂ˜XLJ QSBMLJ [NZXBSLJ JUQ %PTUÇ—Q EP UFMFXJ[PSB UZQV QMB[NB -&% 57 X TBMPOJF &MBTUZD[OF QPEFKÇ´DJF EP EFQP[ZUĂ˜X .Z [SPCJNZ UP [B OJDI /JTLJF PQÂ’BUZ BENJOJTUSBDZKOF .PČˆMJXPÇ´ÇŽ PCFKS[FOJB EPNĂ˜X J QPLPJ X EPXPMOZ E[JFÇŠ P EPXPMOFK QPS[F EOJB %CBNZ P UP BCZ OBT[F OJFSVDIPNPÇ´DJ CZÂ’Z [BECBOF ;BKNVKFNZ TJÇ— XT[ZTULJNJ TQSBXBNJ BENJOJTUSBDZKOZNJ %FQP[ZUZ OBT[ZDI UFOBOUĂ˜X QS[FDIPXZXBOF TÇŒ X OBKXJÇ—LT[FK ĂśSNJF EFQP[ZUPXFK X 6, %14 1PLPKF KFEOPPTPCPXF KVČˆ PE b UZHPEOJPXP 1PLPKF QPEXĂ˜KOF KVČˆ PE b UZHPEOJPXP

Tel

07783 68 17 24

www.naszestrony.co.uk

Email: kasiapkw@gmail.com


zachłanny traci dwa razy

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

27

W transporcie odnotowują rozwój

Tesco leci w dół, a Waitrose do góry!

Rozwijająca się firma szuka nowej bazy

wielka brytania W październiku ub. r. zapowiadano, że 250 osób oczekujących na podjęcie pracy w Tesco Chatteris będzie musiało poczekać co najmniej pół roku. Powodem odłożenia istotnej dla regionu inwestycji były zafałszowane wyniki finansowe giganta. Koniec stycznia przynosi równie złe zapowiedzi. Tesco zamknie w całym UK aż 43 swoje sklepy. Na pocieszenie podpowiadamy, że pracy warto szukać w Waitrosie, gdzie ma powstać blisko 2000 etatów. Po raz kolejny przysłowie mówiące o tym, iż „zachłanny traci dwa razy”, doskonale wpisało się w to czego byliśmy świadkami na rynku marketów spożywczych. Kiedy prezesi Tesco dopinali raport z wynikiem finansowi któremuś z nich wpadło do głowy, żeby podrasować nieco prawdziwe wyniki i wypaść dzięki temu lepiej przy konkurencji. Kiedy wyszło na jaw, że to tylko wykreowana w księgowości sztuczka, notowania firmy poleciały w dół. Firma tłumaczyć musiała się, że winę ponosi tylko jeden z prezesów, a cała sprawa spowodowana była różnymi metodami liczenia. No to dziś policzymy inaczej. Tesco zapowiedziało właśnie, że

spalding z uwagi na trudną sytuację finansową zmuszone jest zamknąć 18 sklepów Tesco Express, 12 Tesco Metro, siedem dużych supermarketów i sześć sklepów Homeplus. Pracę straci blisko 2.000 osób. Ze spadkiem zamówień muszą się też liczyć pracownicy centr dystrybucji - olbrzymich magazynów, w których pracuje bardzo dużo Polaków jako magazynierzy lub obsługa wózków widłowych. Nie od dziś wiadomo, że prezesi Tesco kombinują, by pod pozorem dogodności dla konsumentów, tak na prawdę gromadzić zyski i ogrywać konkurencje. Firma od lat nazywana jest największym prywatnym pracodawca, ale jak widać po ogłoszonym właśnie kryzysie będzie największym

przegranym. Takiej restrukturyzacji w Tesco jeszcze jak dotąd nie było. Pracownicy, którzy stracą pracę mają dwa wyjścia. Albo ruszą dziesiątkami do lokalnych urzędów pracy, albo w tempie ekspresowym wyślą swoje CV do Waitrose’a, który ogłosił właśnie, że jest gotów zatrudnić 2.000 osób. Częśc etatów utworzonych zostanie w istniejących sklepach, gdzie planuje się rozwój. Waitrose zamierza też otworzyć nowe placówki, z czym wiązać będzie się konieczność zatrudnienia całego personelu od kasjerów, przez magazynierów, aż po menadżerów i osoby odpowiedzialne za utrzymanie czystości. newsman

www.naszestrony.co.uk

Firma ze Spalding, „Midas Transport” ma zamiar dwukrotnie zwiększyć swoją flotę ciężarówek w ciągu najbliższych lat. W związku z tym to lokalne przedsiębiorstwo transportowe planuje otwarcie nowej bazy dla swoich pojazdów. Dotychczas Midas Transport wynajmuje plac dla swojej floty w firmie Keith Butters przy Kellett Gate w Spalding. Jednak firma się rozrasta i już wkrótce wynajmowany plac będzie zdecydowanie dla niej za mały. Midas planuje w ciągu najbliższych trzech lat podwoić liczbę swoich ciężarówek z 20 do ponad 40 pojazdów. W związku z tym przedsiębiorstwo musi znaleźć nową bazę.

Właściciele firmy już znaleźli atrakcyjne miejsce, które pomieści odpowiednią liczbę pojazdów. Jest to teren przy Stephenson Way, który jest częścią South Holland Enterprise Park. Miejsce to pozwoliłoby na zorganizowanie prawdziwej bazy ciężarówek firmy Midas oraz powstanie powierzchni magazynowych. Według planów zarządu firmy znalazłoby się tam miejsce także na powierzchnie biurowe i pomieszczenia dla pracowników. Midas Transport już złożyło aplikację do urzędu miasta o powstanie nowej bazy transportowej. Planiści obecnie rozpatrują wniosek firmy. Rozwój tego przedsiębiorstwa jest równoznaczny ze zwiększeniem liczby zatrudnienia co na pewno pozytywnie działałoby na lokalny rynek pracy. K.S.


28 Radwańska nie dała rady Williams

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

Przesłanki były

Puchar Narodów Afryki

Impreza z Księżyca

PIŁKA NOŻNA W tych dniach – do 8 lutego – odbywa się jedna z większych piłkarskich imprez na świecie, a jednocześnie jedna z dziwniejszych. To Puchar Narodów Afryki 2015. Tym razem w Gwinei Równikowej.

TENIS Dobrze szło naszej Agnieszce Radwańskiej w tegorocznym Australian Open. Tzn. do czasu aż nie trafiła na Venus Williams. Amerykanka pokonała krakowską tenisistkę 6:3, 2:6, 6:1. Od pięciu lat Polka tak wcześnie nie odpadła z rywalizacji na kortach Melbourne Park. Po wcześniejszych meczach mówiono już, że widać rękę Martiny Navratilowej, z którą obecnie polska zawodniczka współpracuje. Legenda tenisa, którą zatrudniono w roli konsultantki miała jej pomóc wygrać turniej Wielkiego Szlema. Agnieszka to skończony produkt – powiedziała o krakowaince 58-letnia Czeszka. - Potrzebuje jedynie odpowiedniego tuningu tu i ówdzie, coś takiego jak Ivan Lendl zrobił z Andym Murrayem. Naszą chwaliły też inne tenisistki, w tym Martina Hingis. Wcześniejsze dokonania w meczach z młodszą z sióstr Williams też dawały podstawy do optymizmu.

I tym razem, jak widać po wyniku, nasza zawodniczka miała coś w tym meczu do powiedzenia. Tym bardziej szkoda, że tak się dała obić w ostatniej, decydującej partii. Ale po kolei. Pierwszy set szedł bardzo równo, a decydujący okazał się siódmy gem. Wtedy to przy stanie 3:3 i serwisie naszej tenisistki, dłuższy czas obie zawodniczki grały na przewagi. Amerykanka w końcu wykorzystała (szóstego) break pointa, po chwili pewnie wygrała gema przy swoim podaniu. Następnie Radwańska nie wykorzystała atutu własnego serwisu i po czwartej piłce setowej reprezentantka gospodarzy była górą. Drugi gem rozpoczął się dużo lepiej dla Polki. Tym razem problemy z podaniem miała Williams, która musiała bronić aż czterech break pointów. Ostatecz-

nie wygrała gema, ale przy kolejnym swoim gemie serwisowym nie miała już szans. Do końca seta to Polka radziła sobie lepiej, przy czym wykorzystywała błędy rywalki Williams. Stan meczu wyrównał się. W trzeciej partii Polka niestety zupełnie się rozsypała. Nie była już sobą z poprzedniego seta. Udało jej się wygrać tylko jednego gema i to by było na tyle. Co ciekawe Venus Williams była dopingowana przez siostrę Serenę it dosyć dosadnie... Doradzał jej, aby twa wzięła challenge, tymi oto słowami: „Challenge...challenge...will you fucking challenge” jak zauważył na Twitterze niejaki „Roo”. - Przegrany drugi gem w decydującym secie kompletnie podciął krakowiance skrzydła - oceniła komentatorka tenisa w Eurosporcie Joanna Sakowicz-Kostecka. - Wróciły demony z pierwszego seta, gdy musiała gonić Amerykankę cały czas. Wtedy też bez przerwy była w defensywnie. W pewnym momencie zupełnie jej gra się zupełnie posypała. Trzeba przyznać, że Venus trzecią odsłonę zagrała kapitalnie i kompletnie nie było widać oznak zmęczenia, które widać było wcześniej. Radwańska natomiast popełniała coraz więcej błędów i nie podjęła ryzyka, która w pewnym momencie decydującego seta było potrzebne. - Agnieszka nie zasłużyła dzisiaj na wygraną, była bardzo zagubiona na korcie - powiedział w rozmowie z kolei były znany tenisista Wojciech Fibak. - Dawno nie widziałem Agnieszki tak zatrwożonej i zagubionej zarówno pod względem technicznym, jak i taktycznym. Nawet w sensie poruszania się po korcie. Tegoroczny Australian Open jest 12. imprezą wielkoszlemową z rzędu, z której Agnieszka Radwańska odpadła po porażce z niżej sklasyfikowaną tenisistką. (bp)

30. edycja tej imprezy początkowo miała być rozegrany na boiskach w Maroku. Z obawy przed panującą w Afryce epidemię wirusa Ebola, władze Marokańskiego Związku Piłki Nożnej zadecydowały zrzec się prawa do organizacji turnieju zaledwie 3 miesiące przed jego rozpoczęciem. W efekcie nowym gospodarzem została właśnie Gwinea Równikowa. Co ciekawe dostała organizację tych mistrzostw kontynentu, mimo że była wcześniej zdyskwalifikowana z udziału w eliminacjach. Powodem był udział w dwóch meczach o punkty z Mauretanią nieuprawnionego zawodnika narodowości kameruńskiej. Tym razem zdyskwalifikowano Maroko, a przywrócono Gwineę... Czterema miastami gospodarzami,w których odbywają się rozgrywki, są: Malabo, Bata, Mongomo i Ebebiyín. Gwinea to jednak nie zupełny nuworysz, bo np. Malabo i Bata były również miastami gospodarzami podczas PNA 2012 (kiedy impreza toczyła się też w Gabonie). Reprezentacja Gwinei Równikowej w ogóle jest ciekawa, jak opisuje portal „Weszło”. Jest w niej m.in. 14 graczy urodzonych w Hiszpanii, której kiedyś byłą kolonią. Tutaj dają paszport komu tylko się da, kto chce zagrać. Bywa, że na boisku nie ma nikogo urodzonego w tym kraju. Oprócz Hiszpanów grającyhc na Półwyspie Iberyjskim jest też Hiszpan grający w Estonii, drugi na Malcie, a nawet jeden z Indii. W meczu ze Sierra Leone zagrało też trzech rodowitych Kolumbijczyków i dwóch Kameruńczyków.

www.naszestrony.co.uk

Zespół trenował też Bask Andoni Goikoetxea, ale dwa tygodnie przed imprezą go wyrzucono. No i przyjęto Estebana Beckera, który wcześniej prowadził kadrę kobiecą.

Sam kraj to też nie jest ideał państwowości. Rządzi dyktator - prezydent Teodoro Obiang Nguema Mbasogo. Wydobywają tu mnóstwo ropy naftowej, co jednak nie przekłada się zbytnio na dobrobyt mieszkańców. Prezydent Obiang postanowił jednak, że ustrzeże swoich przed możliwością podebrania tego „dobrobytu” przez nielegalnych imigrantów, jacy mogliby tu przyjechać z okazji mistrzostw. Z tego względu, wszyscy zagraniczni kibice, którzy chcieli przyjechać na turniej, musieli zarejestrować się w konsulatach bądź ambasadach i zarezerwować miejsce w specjalnych autokarach, które jechały prosto do czterech miast rozgrywania pucharu. Na granicy zaś, przy wjeździe, zabierano im paszporty, które dostaną z

powrotem w drodze powrotnej. Wiadomo, że przy takich warunkach ludzie nie walili drzwiami i oknami, więc 40 tysięcy biletów zostało rozdanych za darmo miejscowej ludności. Mają tu nawet niezłe stadiony, choć nie za duże. Co ciekawe, w Malabo, rodzinnej miejscowości dyktatora, jest obiekt na piętnaście tysięcy. A mieszkańców jest tam dwa razy mniej. Brak za to hoteli. Mieli problemy nawet z upchnięciem wszystkich piłkarzy. Ale w Afryce z dachem nad głową jakoś sobie poradzą. Dla nas interesujące jest to, że po raz szósty na mistrzostwach Afryki występuje ze swoim zespołem nasz Henryk Kasperczak. Tym razem jest to Mali, które celuje wysoko. Jednak problemem dla zawodników jest to, że nie udało im się wynegocjować premii meczowych za udział w fazie grupowej. Póki co zespół zremisował z Kamerunem i Wybrzeżem Kości Słoniowej po 1-1. Trzymamy kciuki. Jac


Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

Mistrzostwa do lat 21 mamy „zaklepane”

miastu Kraków jak zwykle figa PIŁKA NOŻNA

Widziane spod Wawelu

Miasta nie chcą słuchać

Jak zapowiadali tak się stało, To już pewne, że do Polski zawita kolejna wielka impreza piłkarska... no powiedzmy - średnia. Odbędą się tu piłkarskie Mistrzostwa Europy do lat 21. Prezes PZPN Zbigniew Boniek już od jakiegoś czasu o tym przebąkiwał. Nasi nawet nie starali się o udział w rozszerzonych, „dorosłych” ME, które mają odbyć się w kilku krajach. Właśnie dlatego, że mieli w planach młodzieżową wersję, za to w całości rozgrywaną u nas. To nie są oczywiście najważniejsze na kontynencie zawody, ale też niewątpliwie ciekawe. Na pewno wielu ma w pamięci choćby Olimpiadę z 1992 roku w Barcelonie. Jakżeż emocjonujące i udane były to dla nas zawody! I na nich też grają przyszłe albo już obecne gwiazdy (lub gwiazdeczki). W poprzednich latach w mistrzostwach U-21 grali tacy zawodnicy jak np.: Daniel Sturridge, Chris Smalling,Theo Walcott, Leighton Baines, James Milner, Ashley Young, Mario Balotelli, Danny Welbeck, Bastian Schweinsteiger,Manuel Neuer, Mats Hummels, Mesut Ozil, Sami Khedira, Aleksander Hleb, Juan Mata, Xherdan Shaqiri, Ander Herrera, David De Gea – można by długo wymieniać. No i stało się. Zebrany w Nyonie komitet wykonawczy UEFA podjął decyzję, że mistrzostwa Europy do lat 21 w 2017 roku odbędą się w Polsce. W rywalizacji weźmie udział 12 zespołów narodowych podzielonych na trzy grupy. Wysoce prawdopodobne, że jednym z miast, w których będzie rozgrywany turniej, zostanie Lublin. W Warszawie i Lublinie spotkają się drużyny walczące w grupie B. Natomiast grupa A

29

157 km, Lubina 133 km, Zabrza 288 km, Krakowa 364 km.

RED. KRZYSZTOF MRÓWKA INTERIA.PL FELIETON

będzie gościła w Bydgoszczy i Gdyni, a grupa C w Kielcach oraz Tychach. Ale wiele jest jeszcze możliwe (o innych opcjach i nasz komentarz przeczytaj obok w felietonie Krzysztofa Mrówki). Na Arenie Lublin rozegrany będzie też półfinał turnieju (drugi odbędzie się w Gdyni). Finał - podobnie jak mecz otwarcia - przeprowadzony zostanie w Warszawie, na stadionie Legii. Niektórzy mają pomysły na coś więcej w swoich regionach. Np zanosi się na to, że Lublin nie będzie jedynym miastem w województwie, który będzie gościło młodzieżowców. - Wspólnie z Łęczną, Puławami i Świdnikiem tworzymy infrastrukturę na dobrym poziomie. Z kolei nasz stadion znakomicie nadaje się do rozgrywania spotkań, a baza hotelowa też jest bardzo dobra

- mówił jeszcze w październiku Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. Oznacza to, że w mniejszych miastach na Lubelszczyźnie mogą być utworzone bazy treningowe dla części ekip.

Zwracamy uwagę, że póki co nikt nie wpadł na pomysł organizacji meczów w Krakowie. No bo trudno zgadywać, że chodzi o szansę dla mniejszych ośrodków i tamtejszej publiczności (jak robi się np. w przypadku meczów towarzyskich czy młodzieżowych). Wszak w Warszawie zagrają. Rozumiemy – to stolica i musi wziać udział, np. że nadać rangę imprezie. Problemem są jednak relacje na linii Polski Związek Piłki Nożnej – Małopolski Związek Piłki Nożnej. Zwłaszcza prezes MZPN Ryszard Niemiec często staje okoniem Bońkowi. A ten – jest pamiętliwy. J.P.

www.naszestrony.co.uk

Za dwa lata na polskich boiskach odbędzie się prestiżowa impreza futbolowa - młodzieżowe mistrzostwa Europy. UEFA chce, aby mecze rozgrywane były w trójkącie o bokach 200 km. Jest problem - ludzie z UEFA nie widzieli chyba mapy Polski - duże miasta (w takich mają być spotkania) nie chcą być aż tak posłuszne. 1. Impreza odbywa się w stolicy - do Krakowa jest 300 km, do Łodzi 120 km (ale tam nie ma stadionu), Poznania 303 km, Wrocławia 327 km, Gdańska 308 km, Zabrza 285 km (za dwa lata stadion prawdopodobnie skończą). Mam nadzieje, że nikt nie pomyśli o pojedynkach w Płocku, gdzie jest koszmarny obiekt. Jest jeszcze Białystok -192 km, lecz stamtąd wszędzie daleko, poza stolicą. Do Lublina z Warszawy jest tylko 166 km, z Białegostoku do Lublina 232 km. 2. Mistrzostwa nie odbywają się w Warszawie (mało prawdopodobne). Bazą jest np. Poznań - do Gdańska jest 266 km, Wrocławia

3. Zapraszamy drużyny do bazy w Krakowie, który ma dwa ligowe stadiony. Do Warszawy jest 300 km, do Poznania 364 km, Zabrza 95 km, Wrocławia 256 km. Można dołożyć niewielki, lecz ligowy obiekt Piasta w dużym mieście położonym 102 km od grodu Kraka i już jest pięć ośrodków na linii wschód - zachód. 4. Bazą jest Gdańsk - do Poznania jest 266 km, Warszawy 308 km, Szczecina 312 km (stadion nie spełnia europejskich wymogów). Inni mają koszmarnie daleko. Gdy włączy się stadion w Gdyni i tak Trójmiasto się nie nadaje. Polecam kolejne kombinacje miasta mają być duże, stadiony nowoczesne.

Już wyobrażam sobie wygibasy, które będą towarzyszyć przyznawaniu miastom organizacji MME 2017. Uprasza się Zbigniewa Bońka, prezesa PZPN, aby pamiętał, że wszelakie kamaryle pominęły Kraków, drugie miasto w Polsce i miejsce, w którym tworzono futbol (uwzględniając obecne granice kraju), w przyznaniu organizacji finałów mistrzostw Europy seniorów. Był to skandal na wielką skalę. W uznaniu jednak atrakcyjności Krakowa trzy reprezentacje (Anglia, Holandia i Włochy) w czasie imprezy mieszkały pod Wawelem. Swoją drogą zalecam też ostrożność w finansowych nadziejach - to mecze zaledwie młodzieżówek, nie przyciągną takich tłumów, jak spotkania seniorów. Na niektórych pojedynkach może być wręcz frekwencyjna klapa, szczególnie gdy kasjer przegnie z cenami biletów...


30

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

Przed Mistrzostwami Świata w Falun

Trudniej będzie o medale NARCIARSTWO Im bliżej mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, które w tym roku odbędą się w szwedzkim Falun w dniach 20 lutego – 3 marca, tym jakby coraz mniej nadziei, że reprezentanci Polski znajdą się na podium. Właściwie to mamy tylko jednego kandydata do medali. Jednym z miast chętnych do organizacji tej imprezy było Zakopane, które w przeszłości już trzykrotnie gościło najlepszych narciarzy. Było to jednak bardzo dawno temu, gdyż w 1929, 1939 i 1962 roku. Przez lata jeszcze kilka razy pod Tatrami szukano szczęścia, ale bez powodzenia. Po raz czwarty mistrzostwa odbędą się natomiast w Falun. Najwięcej medali do tej pory wywalczyli reprezentanci Norwegii, którzy uzbierali ich aż 385. Wysoko w klasyfikacji generalnej nieoczekiwanie plasuje się też Polska, która znajduje się na dwunastym miejscu. Zresztą lista państw medalistów jest bardzo krótka, jest ich tylko 25. Nasz dorobek na tle tego norweskiego wygląda bardzo skromnie, gdyż mamy ledwie 24 krążki, w dziewięć złotych, sześć srebrnych i dziewięć brązowych. Co zaskakujące, w tej klasyfikacji i tak jesteśmy lepsi choćby od Stanów Zjednoczonych, Francji czy Szwajcarii, czyli krajów, które mają lepsze warunki do uprawiania sportów zimowych i są znacznie bogatsze. Spośród polskich medalistów najwięcej uzbierała, bo siedem krążków – dwa złote, trzy srebrne i dwa brązowe – biegaczka Justyna Kowalczyk. Wyżej jednak jest sklasyfikowany skoczek Adam Małysz, choć tylko sześciokrotnie stawał na podium, ale za to cztery razy na najwyższym stopniu, dokładając do tego po srebrnym i brązowym.

Posh jakby nie było na transferowym rynku

Tańsi nie zagrają lepiej PIŁKA NOŻNA Lepsze jest wrogiem dobrego, o czym przekonują się teraz w Peterborough United. Mieli grać o awans do Championship i chociaż wciąż nie stracili szans na baraże, to muszą także uważać, żeby nie zsunęli się pod „kreskę”, do grona zagrożonych spadkiem.

Podczas poprzednich mistrzostw, które odbyły się w 2013 roku w Val di Fiemme (Włochy) nasi reprezentanci zdobyli trzy medale. Złoty wywalczył na dużej skoczni Kamil Stoch, drugie miejsce na 30 km techniką klasyczną zajęła Kowalczyk, a drużyna skoczków w składzie Maciej Kot, Piotr Żyła, Dawid Kubacki i Stoch była trzecia. Niestety, wszystko wskazuje, że w Falun tak dobrze nie będzie. Kowalczyk jest w tym sezonie bez formy, zajmuje miejsca, na jakich jej od wielu lat nie widziano. Jeździ po Europie po różnych miejscach w poszukiwaniu dobrej dyspozycji, ale nie może jej znaleźć. Jakby tego było mało, ciągle trapią ją problemy zdrowotne i wycofuje się z zawodów. Teraz w zawodach Pucharu Świata będzie przerwa do 15 lutego, może więc wypocznie, ale samym treningiem trudno jej będzie odzyskać część dawnej formy. Nadzieją pozostaje zatem Stoch, bo w jego kolegów z drużyny trudno wierzyć. Oni również od początku sezonu zawodzą, natomiast dwukrotny mistrz olimpijski mimo kontuzji i operacji, co za tym idzie dłuższej przerwy, zaczyna skakać coraz. Do tej jest mocny psychicznie, czego nie można powiedzieć o innych reprezentantkach i reprezentantach Polski. – Wszystko jest na dobrej drodze i wiem, że mogę skakać lepiej – zdecydowanie wypowiada się Kamil Stoch. (bp)

Latem ubiegłego roku w klubie z Cambridgeshire pozbyli się kilku piłkarzy, bo chodziło im o zaoszczędzenie paru pensów. Pozyskano nowych zawodników, którzy mieli zapewnić miejsce w czołówce League One. Nie okazali się o lepsi – ci co odeszli mieli jednak wyższe umiejętności – ale tańsi. Wyniki są gorsze, a do tego wpływy też maleją. Nawet liderzy League One nie byli w stanie zapełnić choćby w połowie trybun na ABAX Stadium, chociaż kibice i tak wykazują najwięcej cierpliwości. O tym, że z kasą Posh jest nie najlepiej zdaje się świadczyć ich

bierność na otwartym 1 stycznia rynku transferowym. Klub do tej pory nikogo nie kupił. Z Rotherham United wypożyczony został bramkarz Scott Loach, ale tylko na miesiąc. Liczą, że inny golkiper, kontuzjowany Ben Alnwick, zdoła się wyleczyć. Właśnie przy obsadzie bramki dobrzy wyszły letnie błędy. Swoją drogą ciekawe jest, dlaczego nie daje się szansy w „klatce” uzdolnionemu ponoć młodziakowi z drużyny juniorów, jakim ma być 18-letni Dion-Curtis Henry. Z kolei z Leyton Orient ma zostać ponoć wypożyczony francuski obrońca, Mathieu Baudry. Peterborough chciało definitywnie pozbyć się napastnika Tyrone Barnetta i uzgodniło z Oxford United (League Two) warunki transferu, ale zawodnik nie przystał na proponowany kontrakt. Natomiast inny atakujący, Aaron McLean wrócił z wypożyczenia do rywala Bradford City. Ale możliwe, iż będzie jednym z elementów jakiejś wymiany, zwłaszcza, że zespół z West Yorkshire chce jakoby kogoś z Peterborough. Do Irlandii Północnej

natomiast powrócił pomocnik Grant McCann, wypożyczony do Linfield. Menedżer Darren Ferguson chciałby jednak pozyskać dwóch piłkarzy, ale też ma być to jedynie wypożyczenie. – Wciąż szukamy, a z tą dwójką w składzie szanse awansu byłyby większe. Chciałbym, żeby pojawili się w styczniu, jeśli jednak nie przyjdą teraz, to możemy przecież pozyskać ich jeszcze w lutym. Ferguson stara się robić wrażenie, iż nad wszystkim panuje, ale zdaje się, że jednak traci nerwy. Podczas meczu z Colchester wylądował na trybunach, za co został ukarany dyskwalifikacją na dwa mecze i 1000 funtów grzywny. Kara nie jest jednak jeszcze prawomocna. (bp)

Pantery podejmą Rebeliantów żużel Jest środek zimy, ale sympatycy żużla w Peterborough i okolicy już szykują się na sezon 2015. Trwa sprzedaż karnetów, która została przedłużona do 21 lutego. Zresztą można spodziewać się, że potrwa dłużej, szczególnie, iż wszędzie wpływy z nich mają znacznie dla klubowego budżetu. Warto też pamiętać, że później mogą być droższe. - Jesteśmy bardzo zadowoleni ze sprzedaży. Ze względu na zapotrzebowanie podjęliśmy decyzję, aby potrwała jeszcze przez kilka tygodni – stwierdził szef klubu, Ged Rathbone. Najdroższe są oczywiście wejściówki typu VIP,

www.naszestrony.co.uk

które na cały sezon kosztują 600 funtów, co wiąże się na pewno z różnymi przywilejami. Koszt normalnych, dla dorosłych, wynosi 300 funtów, dzięki czemu bezpłatny jest parking i program zawodów, ulgowych – 200 funtów, młodzieżowych (120-16 lat) – 75 funtów. Nie podano jeszcze ceny biletu kupowanego przed zawodami, ale przypomnijmy, iż w poprzednim sezonie było to kolejno 15, 10 i 5 funtów – dzieci poniżej 12 lat wchodziły bezpłatnie – program kosztował 2,5 funta, a parking funta. Pierwsze zawody na East of England Showground odbędą się już 15 marca, kiedy to zaprezentuje się ekipa brytyjska. Tydzień później Peterborough Panthers będą podejmować w Pucharze Ligi

Somerset Rebels. W pierwszym spotkaniu Premier League Pantery zmierzą się na swoim torze z Sheffield Tigers, a ma ten mecz odbyć się w piątek, 17 kwietnia. Większość zawodów zaplanowano zresztą na wieczorne piątki. W terminarzu na ten rok zarezerwowano aż 30 wieczorów, ale nie oznacza, iż tyle odbędzie się imprez na stadionie w Peterborough. Na razie jest ich 18, ale ilość zawodów na East of England Showground zależna jest od tego, czy Panthers awansują w rozgrywkach pucharowych, a w lidze dostaną się do play-off. Poza tym, jak bywa to w tej dyscyplinie, w trakcie roku odbywają się nie zawsze wcześniej zapowiadane turnieje. (bp)


Najlepsze promocje znajdziesz tylko u nas

Śmietana Piątnica

Syropy Paola

400ml

430ml

2 sztuki

£1,00

Zott Jogobella 400g 1 sztuka

£0,59

Jacobs Kronung 250g 1 sztuka

£1,79

Napój Fanta 2,25l 1 sztuka

£1,29

1 sztuka

£0,89

Majonez Winaiary

Żywiec Zdrój

Gaz. 1,5l

2 sztuki

Chipsy Lays 140g

700ml 1 sztuka

£1,39

Czekolady Milka

1 sztuka

£0,69

Ćwiartka z Kurczaka 1kg

£1,79

£0,99

Kawy Tchibo 250g

różne rodzaje 1 sztuka

£1,00

1 sztuka

£0,99

Mięso Mielone 1kg

£3,69

HURT i DETAL POLI MAXX PETERBOROUGH 46 IVATT WAY PE3 7PN OTWARTE 7 DNI W TYGODNIU OD 9:00 DO 20:00

ODWIEDŹ RÓWNIEŻ NASZĄ HURTOWNIĘ WARZYW I OWOCÓW

Oferujemy warzywa i owoce 1 klasy. Codziennie dbamy o to, aby nasi klienci zaopatrywali swoje sklepy w najwyższej jakości produkty w przystępnych cenach. Obsługujemy Cambridgeshire, Lincolnshire, Northamptonshire i Bedfordshire. Skontaktuj się z nami w celu zapoznania się z naszą ofertą lub odwiedź nasz oddział w Peterborough.

Tel 01733 334 028


.MFLP BDJBUF M

8BøF 5PSUPXF

-JQUPO *DF 5FB M XT[ZTULJF SPE[BKF

-JTOFS 'JMFUZ ƴMFE[JPXF H

2 SZTUKI

2 SZTUKI

1 SZTUKA

1 SZTUKA

£1,50

£1,50

£0,99

£1,99

,BLBP 8FEFM

8BXFM .JDIB LJ H

&ENBM ,PNQPUZ [ $[BSOFK 1PS[FD[LJ J "HSFTUPXF

/BQPKF 1ZTJP NM SØȈOF SPE[BKF

£0,79 szt.

2 SZTUKI

PROMOCJA

SZTUKI 12 SZTUKA

2 SZTUKI

£1,50

£1,49

£0,99

£1,50

(BNB #V LB 5BSUB

,SBLVT #BST[D[ $[FSXPOZ

4QPEZ %P 5PSUØX %BIMJ

ƴXJFȈF .JǗTB J 8ǗEMJOZ

WOW

2 SZTUKI

1 SZTUKA

WOW

OFERTA

£1,50

£0,99

SPECJALNA

SPECJALNA

SERDECZNIEEZAPRASZAMYYDOOSKORZYSTANIAA ZZNASZYCHHNIEBYWAŁYCHHPROMOCJI Otwartee77dniiwwtygodniuuuodd9:000doo21:00

OFERTA

PARKINGG ZZTYŁUUSKLEPU

3277LincolnnRoad,,PeterboroughhPE112PHHHHHH


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.