Nasze Strony 105

1

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

DWUTYGODNIK WE WSCHODNIEJ ANGLII - PETERBOROUGH, SPALDING, BOSTON, CAMBRIDGE, BEDFORD, WELLINGBOROUGH, CORBY, HUNTINGDON

ISSN 2043-8540

Wydanie Nr 105

8 Sierpnia 2014

Cena/Price: 50p

NIE PŁACĄ CZYNSZU I DOSTAJĄ SOCJALNE FLATY Z COUNCIL’U! NASZE STRONY, NASZE HISTORIE - TAK WYGLĄDA ŻYCIE EMIGRANTÓW ZA GRANICĄ!

Czekasz rok, a może dwa na mieszkanie z urzędu? Czy wiesz, że są osoby, które do perfekcji opanowały kłamstwa i oszustwa, by wyłudzić od miasta mieszkanie socjalne? Za poradą znajomych nie płacą czynszu. Kiedy przychodzą wezwania do opuszczenia lokalu, z garścią pism idą do urzędu. To przyśpiesza procedurę otrzymania socjalnego mieszkania. To działa na urzędników, ale od długów nie da się uciec. Dłużnicy, którzy faktycznie uciekli z wynajmowanych nieruchomości nie płacąc czynszu, powinni niebawem spodziewać się odwiedzin komornika... str.3

www.naszestrony.co.uk

Internet: www.naszestrony.co.uk

ZABIŁA CZŁOWIEKA UŻYWAJĄC 2 TELEFONÓW JEDNOCZEŚNIE...

PROSTO Z SĄDU PETERBOROUGH

str. 4

SPRAWDŹ CO MA WPŁYW NA TWÓJ WYNIK KREDYTOWY...

FINANSE WIELKA BRYTANIA

str. 5

2000 MIEJSC PRACY W SPALDING RYNEK PRACY SPALDING

str. 19

2

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

www.naszestrony.co.uk

3

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

w taki sposób można szybko załatwić mieszkanie z urzędu...

Nie płacą czynszu i dostają socjalne flaty z Council’u!

peterborough Czekasz rok, a może dwa na mieszkanie z urzędu? Czy wiesz, że są osoby, które do perfekcji opanowały kłamstwa i oszustwa, by wyłudzić od miasta mieszkanie socjalne? Za poradą znajomych nie płacą czynszu.

Kiedy przychodzą wezwania do opuszczenia lokalu, z garścią pism idą do urzędu. To przyśpiesza procedurę otrzymania socjalnego mieszkania. To działa na urzędników, ale od długów nie da się uciec. Dłużnicy, którzy faktycznie uciekli z wynajmowanych nieruchomości nie płacąc czynszu, powinni niebawem spodziewać się odwiedzin komornika...

SZTURMEM NA EUROPĘ Emigranci przyjechali na wyspy brytyjskie za pracą. Tak przynajmniej było w 2004 r., gdy zniesiono obowiązujące granice pomiędzy Polską i Unią Europejską. Wcześniej powstrzymywały one naszych rodaków przed opuszczeniem kraju. Wraz z akcesem Polski do Unii Europejskiej, Polacy dołączyli do milionów Europejczyków, którzy żyli w innych krajach, na zupełnie innych zasadach. Pierwsze za czym wyjechali za granicę nasi rodacy to była praca. Zarobione pieniądze wysyłano wówczas i przeliczano na tysiące złotych, których nie można było zarobić w kraju. Dziś, po 10 latach Polacy mają pełną świadomość, że wraz z możliwością życia w europejskich krajach, mają dostęp do wielu innych korzyści, których do kraju wysłać nie mogą. Mowa o mieszkaniach socjalnych, na które z biegiem czasu znalazł się bardzo skuteczny sposób. Szybko okazało się, że w Wielkiej Brytanii urzędy „dają” nie tylko zasiłki, ale również mieszkania socjalne, o których w Polsce można sobie by tylko pomarzyć!

NA FLAT ALBO NA DOM Praca oraz benefity - tego, w jaki sposób je załatwić, nie trzeba specjalnie nikomu tłumaczyć.

Tego nauczyli się już praktycznie wszyscy. Wystarczy wypełnić formularz i wysłać go pod wskazany adres. W zależności od zasiłku należy czekać od kilku do

kilkunastu tygodni. Ważne by we wniosku podać poprawne dane, a pierwsze pieniądze tytułem zasiłku na dziecko, dodatek do wynagrodzenia, czy dopłata do czynszu zaczyna wpływać na podane konto. Gdy decyzja nie zapada zbyt długo, wystarczy zwrócić się przez telefon z prośbą o weryfikację procedury. Być może brakuje jakichś istotnych danych. To można bardzo szybko skorygować. Skuteczność ubiegania się o zasiłki, dla Polaków jest blisko 100-procentowa. Są też i takie sprawy, które wymagają czasu, ale i te w końcu udaje się załatwić. Wówczas życie emigrantom płynie bez większych zmartwień, niemalże beztrosko.

Kiedy przysłowiowe życie na emigracji zaczyna jednak uwierać, bo rodzina powiększona o kilkoro dzieci zaczyna po woli gnieść się w małym, wynajmowanym mieszkaniu - powstaje potrzeba zdobycia większego lokum. Tylko gdzie i jak? Otóż okazuje się, że wystarczy przestać płacić czynsz za wynajmowane mieszkanie.

Kiedy przychodzą wezwania do opuszczenia lokalu z garścią pism idzie się do urzędu. To przyśpiesza procedurę otrzymania socjalnego mieszkania. To działa na urzędników, ale od długów nie da się uciec. Dłużnicy, którzy faktycznie uciekli z wynajmowanych nieruchomości nie płacąc czynszu, powinni niebawem spodziewać się odwiedzin komornika.

NIE PŁAĆ CZYNSZU TO DOSTANIESZ SOCJAL! O skuteczności tego sposobu wiadomo nie od dziś. Z biegiem lat zmalały nawet obawy o to, że coś może się po drodze nie udać. Jak to możliwe? Przecież nie płacąc czynszu można zostać eksmitowanym! Otóż i tak, i nie! Eksmito-

wanym można zostać, ale do tego potrzeba spełnienia odpowiednich procedur. Zarządca musi powiadomić sąd i zwrócić się o eksmisję na piśmie. Wcześniej lokator musi zostać poinformowany pisemnie, że zaczyna się procedura eksmisyjna. Musi, by wszystko odbyło się zgodnie z prawem. W zależności od tego jak szybko sprawa trafi na wokandę i jak szybko uda się skompletować wniosek, tak potem lokator ma najczęściej do 3 miesięcy na ustalenie terminu eksmisji, a to i tak tylko w sprzyjającym okresie wiosenno-letnim. Jesienią i zimą nie wykonuje się eksmisji.

I to właśnie wykorzystują Polacy.

Czas i prawo działa wówczas na korzyść lokatora. Skoro znajomi radzą „nie płać” - lokator przestaje płacić. Przecież dzięki temu można szybciej dostać mieszkanie socjalne.

TAKIE PRZEKRĘTY MAJĄ KRÓTKIE NOGI Jest to niewątpliwie działanie nieuczciwe względem obowiązującego prawa i dziesiątek osób oczekujących na mieszkania w kolejce. Proceder, którym chwalą się w swoim zaufanym gronie Polacy ma bardzo krótkie nogi.

Należy bowiem pamiętać, że takie porady, by nie płacić czynszu mają swoje złe skutki. Otóż osoba eksmitowana traci tzw.: czyste konto i po wyroku sądowym na terytorium Wielkiej Brytanii nie uzyska już nigdy prawa do zakupu samochodu na raty czy domu w kredycie, a nawet nie otrzyma akceptacji przy próbie podpisania umowy na telefon komórkowy w abonamencie.

Osoby, które nie płaciły czynszu powinny niebawem spodziewać się zajęcia wypłat lub benefitów.

Adam Andrzejko www.naszestrony.co.uk

kolejne kontrole sklepów już wkrótce!

za lewy towar sklep Best Deli stracił licencję

peterborough Polski sklep Best Deli mieszczący się przy Lincoln Road w Peterborough otrzymał zakaz sprzedaży papierosów i alkoholi. Restrykcja ta nałożona na właściciela sklepu jest wynikiem listopadowej kontroli przeprowadzonej przez oficerów trading Standards i policji na terenie całego miasta.

Podczas kontroli w listopadzie nielegalne papierosy oraz alkohole odkryto w ponad 10 sklepach spożywczych. W zeszłym miesiącu w związku z tą kontrolą aż właściciele 8 sklepów zostało skazanych. Ich wyroki to głównie niezbyt wysokie grzywny i nieodpłatne prace społeczne. 30 Lipca decyzją radnych Peterborough Mansor Azher (właściciel Best Deli) stracił licencję na sprzedaż

alkoholi i wyrobów tytoniowych.

W październiku zeszłego roku Oficerowie Trading Standards ubrani w cywilne ubrania zdołali w tym sklepie zakupić paczkę nielegalnych papierosów pochodzących z Europy Wschodniej.

Podobną prowokację przeprowadzono miesiąc później z tym samym rezultatem. To pozwoliło na przeprowadzenie kontroli całego sklepu. W jej wyniku odkryto wtedy 10 paczek nielegalnych papierosów.

Właściciel sklepu w swoim oświadczeniu twierdził, że nie miał pojęcia o tym procederze i zrzucał winę na swoją pracownicę. Radni miejscy jednak zdecydowali o całkowitym zabraniu licencji Best Deli.

Według Trading Standards podobne kontrole nadal będą kontynuowane na terenie Peterborough i okolicznych miast.

Will O.

W skrócie: W statystycznym ujęciu...

dzielnica Bedford wśród najbardziej zadłużonych bedford

Jedna z dzielnic Bedford znalazła się na 7 miejscu w UK na liście najbardziej zadłużonych kodów pocztowych.

Chodzi tu o okolice Wixhams o kodzie MK42 6. Według British Bankers Association, które wydało ową listę, każdy mieszkaniec tej dzielnicy średnio zadłużony jest na 1331 funtów.

Pierwsze miejsce na liście

zadłużonych kodów pocztowych piastują dzielnice w poł. zach.

Londynie, których zadłużenie jest większe od całej Walii. Według BBA najmniej zadłużone miejsca w UK to te, które zlokalizowane są w pobliżu terenów przemysłowych. Całe zadłużenie brytyjskich obywateli, którzy zalegają ze spłatami kredytów szacuje się na 902 mld funtów z czego aż 232 mld zadłużenia pochodzi z Londynu. Lista zadłużonych post cod’ów zawiera ich aż 9 tysięcy.

K.S.

4

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

kolumna Ogłoszeniowa

Organizujesz imprezę lub wydarzenie kulturalne?

Chcesz ogłosić coś ważnego? To miejsce czeka specjalnie na Ciebie. By zamieścić swój plakat w tym miejscu napisz na adres kontakt@naszestrony.co.uk

prowadziła Jaguara i była zajęta obsługą dwóch komórek...

jadąc autem zabiła człowieka Używała 2 telefonów na raz! wielka brytania Mieszkanka Peterborough prowadząc samochód z nadmierną prędkością w tym samym czasie używała dwóch różnych telefonów komórkowych. Jej podróż skończyła się, kiedy swoim Jaguarem wbiła się w Peugeota 206 zabijając kierowcę tego pojazdu.

Marina Usaceva z Padholm Road, Peterborough oryginalnie pochodzi z Łotwy. W marcu zeszłego roku około godziny 16:30 prowadziła swojego Jaguara X-Type na drodze A47 w pobliżu Wisbech.

Według świadków kobieta jechała po drodze z ograniczeniem do 60 mil na godzinę znacznie przekraczając prędkość 70 mil.

W pewnym momencie prowadzone przez nią auto z impetem wbiło się w znajdującego się przed nią Peugeota 206, którego prowadził Sukhdeep Singh Johal.

Mężczyzna doznał na tyle poważnych obrażeń, że zginął na miejscu. Kobieta od samego początku utrzymywała, że nie zauważyła hamującego przed nią pojazdu. Według niej, to właśnie to było główną przyczyną tego wypadku. Śledczych zastanawiał jednak fakt jak Marina Usaceva jadąc przepisowo mogła nie zauważyć przed nią samochodu, zwłaszcza, że do zdarzenia doszło na prostej drodze.

Postanowiono więc zbadać wszystkie możliwe wątki, w tym połączenia jakie nawiązano z jej telefonów komórkowych, które w czasie zdarzenia znajdowały się w Jaguarze. Policja poprosiła operatorów komórkowych o przekazanie listy połączeń obu komórek.

Jak się okazało w momencie zderzenia z Peugeotem 206, 31 latka używała telefonu Sony Experia Z1 oraz Samsunga Galaxy. Z jednego odpisywała na sms’a a z drugiego telefonowała do przyjaciółki, a wszystko to przy prędkości prze-

wyższającej 70 mil na godzinę.

Z chwilą uzyskania tych informacji kobieta utrzymująca, iż jest nie winna spowodowania wypadku została aresztowana. W tym samym czasie sprawdzono jej kartotekę, z której wynikało, że w 2009 i 2012 roku była karana używanie telefonu komórkowego podczas prowadzenia pojazdu.

Tym razem kobieta przez okres całego śledztwa nie przyznawała się do zarzucanych jej czynów.

Dopiero podczas rozprawy, która odbyła się 31 lipca w Peterborough przyznała, że używała w czasie jazdy dwóch telefonów komórkowych, co przyczyniło się do spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Sędzia skazał ją na 6 lat pozbawienia wolności i odebrał jej prawo jazdy na okres 8 lat, co wydaje się dość niedorzeczne. Wychodzi na to, że gdy kobieta wyjdzie na wolność, to już po dwóch latach będzie mogła wsiąść za kółko.

Wyrok ten oburzył rodzinę zmarłego 27 latka oraz opinię publiczną w całym kraju. Praktycznie wszystkie większe media w UK poruszyły ten temat, co spowodowało lawinę negatywnych komentarzy i wpisów na różnych portalach społecznościowych.

Zdjęcie skazanej wraz z opisem trafiło nawet na stronę internetową www.damned-to-hell.

blogspot.co.uk. Jest to witryna o nazwie w wolnym tłumaczeniu „Potępionych do piekła”, w której piętnuje się osoby odpowiedzialne za dokonanie ciężkich przestępstw, w tym m.in.: morderstw. Marina znajduje się tam m.in.: pośród osób, które są odpowiedzialne za ataki bombowe w Londynie w 2007 roku.

Ojciec zmarłego Sukhdeep Singh Johal po ogłoszeniu wyroku w tej sprawie przez sąd w Peterborough oświadczył „Nawet 60 lat więzienia to za mało, ale wyrok ten jest jakąś formą sprawiedliwości. Mam głęboką nadzieję, że przypadek ten będzie dobrą lekcją dla innych kierowców używających telefonów komórkowych podczas jazdy. Tacy kierowcy myślą, że mogą wszystko. Niestety telefonowanie czy pisanie sms’ów podczas jazdy jak widać może zabić”.

Krzysztof Szczepaniak

Polska Gazeta Lokalna Nasze Strony Czytaj nas w Internecie: Polish Local Newspaper Nasze Strony

www.naszestrony.co.uk

Newsbridge Publishing & Advertising Agency. Nasze Strony - nakład 2.000 sztuk, Redaktor Naczelny: Adam Andrzejko, tel.074021 80554, kontakt@naszestrony.co.uk.

Redakcja East Anglia: Joanna Szczepaniak, tel.: 075 950 28 800, redakcja@naszestrony.co.uk. Reklama / Advertising: Krzysztof Szczepaniak, tel.: 077 951 48 565, reklama@naszestrony.co.uk. Dział Sportowy: Jacek Przybyło, tel.: 075 217 495 22, sport@naszestrony.co.uk; Fotografie / zdjęcia: Rafał Marcinkiewicz: tel. 075 140 974 27.

Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca. Zastrzegamy sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Za treść ogłoszeń i reklam redakcja nie odpowiada. Nie uzasadniamy powodów niepublikowania tekstów. Termin wnoszenia o sprostowanie lub uzupełnienie treści to okres 14 dni od publikacji.

Wydawcą Polskiej Gazety Lokalnej Nasze Strony jest Newsbridge Publishing & Advertising Agency - spółka zarejestrowana w Companies House pod numerem 07675386. Wszelkie spory dotyczące treści zamieszczonych w gazecie rozstrzygać można na drodze postępowania administracyjnego i cywilnego w urzędach i sądach brytyjskich, właściwych dla siedziby spółki. www.naszestrony.co.uk

5

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

Twój wynik kredytowy! Jak się go kalkuluje?

cudem nie ucierpiała żadna osoba!

boston

oberwał się skalisty klif

wypłacalny czy nie? z 30 metrów Wiele osób w UK boryka się z problemem złego wyniku kredytowego. Duża część z tych osób nie wie co się na niego składa i często próbując go poprawić szkodzą sobie jeszcze bardziej.

Przedstawiamy kilka podstawowych faktów, które pomogą tobie zrozumieć jak obliczany jest wynik kredytowy w UK. 1. Poprzedni lokatorzy domu w którym mieszkasz Nie ważne czy poprzednim lokatorem był bankrut czy też milioner. Działania finansowe osoby mieszkającej wcześniej pod twoim obecnym adresem nie mają wpływu na twoją historię kredytową. To samo tyczy się twojego landlorda. Jeżeli dom, w którym mieszkasz jest zadłużony przez jego właściciela, to i tak nie ma to żadnego wpływu na twój wynik kredytowy.

2. Agencje obliczające wynik kredytowy Brytyjskie agencje obliczające Twój wynik kredytowy np.: Experian nie podejmują decyzji czy przyznać ci kredyt czy nie. Owe agencje na podstawie zebranych na twój temat informacji finansowych obliczają tylko twój wynik kredytowy.

Decyzję o przyznaniu ci kredytu podejmuje pożyczkodawca.

3. Zadłużenia z przeszłości mają znaczenie Jeżeli miałeś problemy finansowe lub problemy związane ze spłatą kredytu w przeszłości, to możesz mieć obecnie trudności z uzyskaniem pożyczki. Mianowicie, jeżeli kiedyś ogłosiłeś bankructwo, sądownie skazano ciebie za niespłacone rachunki lub pożyczki itp. to przez przynajmniej okres 6 lat te informacje będą widnieć w twoim wyniku kredytowym. Banki i inni pożyczkodawcy nie będą

o tym wiedzieć, ale za to twój wynik kredytowy będzie wtedy na niskim poziomie co da bankom do zrozumienia, że jesteś finansowo nie stabilny lub miałeś problemy finansowe w przeszłości.

4. Nigdy nie pożyczałeś?

Możesz mieć problem Niestety ale taką mamy rzeczywistość. To prawda. Jeżeli nigdy wcześniej nie pożyczałeś od na przykład banku pieniędzy w postaci kredytu, karty kredytowej lub debetowej, to możesz obecnie nie otrzymać kredytu. Dzieje się tak ponieważ bank nie jest wstanie określić jakim klientem możesz się okazać. Warto czasami skorzystać z karty kredytowej lub wejść na debet (nie przekraczając go oczywiście) i się lekko zadłużyć po to, aby w terminie wszystko spłacić. Tak po części buduje się historię kredytową. Pożyczkodawca wtedy widzi, że pożyczyłeś, ale zgodnie z umową oddałeś.

To czyni ciebie w oczach pożyczkodawcy rzetelnym klientem.

5. Czarna lista dłużników Czarna lista dłużników w UK to mit! Coś takiego nie istniej. Albo masz dobrą historię kredytową, albo złą. Mitem również okazują się być plotki, że twoje pochodzenie, kolor skóry, wyznanie itp. mają wpływ na twoją historię kredytową. Czegoś takiego nie ma.

6. CZY Współlokatorzy mają wpływ na twój wynik kredytowy?

Nic z tych rzeczy. Ani rodzina czy inne osoby z którymi mieszkasz nie mają żadnego wpływu na twój wynik kredytowy. Możesz mieszkać z samymi bankrutami pod jednym dachem i dopóki nie jesteś z nimi powiązany np. wspólnym kontem bankowym lub nie brałeś z nimi wspólnego kredytu to w żaden sposób osoby te nie mają nic do twojego wyniku kredytowego.

7. Spłata kart kredytowych w całości Chodzą plotki, że jeżeli za jednym razem spłacimy kartę kredytową to obniżymy sobie wynik kredytowy. Jest to nie dorzeczne. Właściwie spłacenie karty kredytowej za jednym razem nawet może poprawić twój wynik, ponieważ w taki sposób pokazujesz bankowi, że jesteś wypłacalny.

8. Nieważne ile masz kart kredytowych W rzeczywistości banków nie obchodzi ile masz kart kredytowych już zadłużonych. Banki obchodzi na ile wysokie są te zadłużenia i czy dasz radę spłacać kolejne. Warto utrzymywać zadłużenia kart kredytowych na poziomie 25 procent i limitu.

Niespłacenie kilku rat może bardzo obniżyć twój wynik kredytowy. Natomiast spłacenie wszystkich swoich zadłużeń może go znacznie podnieść.

9. Czas historii kredytowej Dane zawarte w twojej historii kredytowej odnośnie twojej aktywności finansowej nie pozostają w bazie danych wiecznie.

Zazwyczaj są one kasowane po okresie 6 lat, co daje tobie szanse na rozpoczęcie nowego i dobrze prowadzonego wyniku kredytowego.

Krzysztof Szczepaniak

www.naszestrony.co.uk

devon Do dość niebezpiecznej sytuacji doszło na plaży w Devon, gdzie spora część klifu oberwała się na plażę. Mogło dojść do tragedii – mówi jeden z plażowiczów, który całe zdarzenie nagrał telefonem komórkowym.

Do zdarzenia tego doszło na plaży w miejscowości Sidmouth w Devon. Podczas słonecznego dnia znajdowało się tam kilkadziesiąt osób. W pewnym momencie zauważono, że małe kamyczki zaczęły odrywać się od klifu spadając na plażę. Po chwil, z wysokiego na 30 metrów urwiska posypały się większe połacie skał. Spadały z impetem

na plażę, po czym spora część klifu wraz z drzewami z pobliskiego ogródka runęła na plażę wznosząc ogromną chmurę pyłu.

Na szczęście nikt nie ucierpiał w wyniku tego niecodziennego zdarzenia. Według świadków mało brakowało, a doszłoby do prawdziwej tragedii. Niektórzy plażowicze opalali się wtedy niecałe 30m od rumowiska. Duże szczęście mieli również mieszkańcy posesji, która znajduje się na klifie. Spora część ich ogródka wraz z drzewami po prostu runęw dół.

Straż przybrzeżna ostrzega osoby wybierające się na wybrzeże gdzie znajdują się klify, by z rozwagą wybierać miejsce do spędzania wolnego czasu.

Will O.

6

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

www.naszestrony.co.uk

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

co czwarty kierowca nie płaci za parkowanie!

7

napadł na pocztę z nożem w ręku!

Zagraniczni kierowcy Kolejny napad olewają parkometry teraz: poczta! i nie płacą mandatów!

W okresie od 2010 do 2014 r. w Bedford wystawiono 1102 mandatów!

Tylko 266 kierowców (24%) uregulowało wezwania do zapłaty!

Mandaty zlekcewarzyło aż w 866 przypadkach (76%)! To 6.700 strat!

bedford Urząd miasta Bedford zmaga się z problemem polegającym na ustaleniu i ukaraniu zagranicznych kierowców parkujących swoje samochody nielegalnie. Problem ten pojawił się około 10 lat temu, kiedy Wielka Brytania otworzyła swój rynek pracy dla obywateli Europy Wschodniej. Dziś, po latach, problem staje się coraz bardziej uciążliwy.

To właśnie właściciele samochodów pochodzących między innymi z takich krajów jak Polska, Litwa, Słowacja i Czechy często nie płacą za parkingi lub też parkują samochody w miejscach niedozwolonych.

Parkingowi widząc takie pojazdy nie wiedzą co mają robić. Mimo to wystawiają mandaty i przekazują dane samochodów do urzędu miasta.

Dane przekazane do urzędników ograniczają się jednak do numeru zagranicznych tablic rejestracyjnych, marki oraz modelu samochodu nielegalnie zaparkowanego. Tak okrojone informacje

peterborough

nie pozwalają na ustalenie tożsamości i miejsca zamieszkania właściciela pojazdu.

Władze są bezradne. Podobnie Driver and Vehicle Licensing Agency (DVLA), które chce stworzyć osobną bazę danych zagranicznych samochodów wjeżdżających na teren Wielkiej Brytanii.

W praktyce wyglądałoby to tak, że zagraniczny kierowca zaraz przy wjeździe do UK musiałby poświecić kilka chwil na podanie swoich danych osobowych oraz przedstawienie dokumentów pojazdu jak dowód rejestracyjny, ważny przegląd oraz ubezpieczenie.

Stworzenie takiej bazy danych i jej obsługa ma kosztować kilka milionów funtów. Fundusze na ten cel miałyby zostać pozyskane z budżetu Unii Europejskiej.

Czy to miałoby sens i czy byłoby w ogóle opłacalne? Tylko w samym Bedford w ciągu ostatnich 4 lat parkingowi wystawili 1102 mandaty zagranicznym kierowcom. 266 z nich zdecydowało się na zapłacenie grzywny. 836 kierowców raczej nie ma takiego zamiaru, przez co miast straciło około 6700 funtów.

Krzysztof Szczepaniak

www.naszestrony.co.uk

Policja z Peterborough poszukuje mężczyzny, który dokonał napadu na oddział poczty na dzielnicy Dogsthorpe przy Central Avenue. Do tego zdarzenia doszło w środę 23 lipca około godziny 16:10. Niestety śledczym w dalszym ciągu nie udało się zidentyfikować poszukiwanego przestępcy, dlatego zdecydowano się na opublikowanie zdjęć z nagrań CCTV z jego wizerunkiem.

Mężczyzna widoczny na zdjęciach wszedł do oddziału poczty i przystawił nóż do szyi przebywającemu w środku 78 letniemu klientowi. Następnie zażądał od

kasjerki wydania mu wszystkich pieniędzy. Przestraszona kobieta spełniła jego żądania i wydała mu całą gotówkę, która znajdowała się w kasie. Usatysfakcjonowany bandyta zbiegł z miejsca zdarzenia. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Śledczy mają nadzieję, że opublikowanie wizerunku tego mężczyzny przyczyni się do jego aresztowania. Poszukiwani są również świadkowie samego napadu. Każdy, kto ma jakiekolwiek informacje w tej sprawie proszony jest o pilny kontakt z Policją pod numerem 101 prosząc o połączenie z DC Morley. Osoby chcące pozostać anonimowymi mogą dzwonić do Crimestoppers pod numer 0800 555 111.

K.S.

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

9

Polak Upojony wódką podjął walkę z konkurencją!

teren sprzedaży fajek wyznaczał pięściami! sevenoaks 35-letni Mariusz Przetacznik, zamieszkały przy Childsbridge Lane w Sevenoaks, stanął pod koniec ubiegłego miesiąca przed Sevenoaks Magistrates’ Court, będąc oskarżonym o dokonanie napaści na innego Polaka. Podsądny zarzucił Piotrowi Panek, że ten przekroczył teren, na którym on sam prowadzi sprzedaż papierosów.

Do opisywanego zdarzenia doszło w niedzielę, 27 kwietnia br. Mariusz Przetacznik zajmujący się sprzedażą sprowadzanych zza granicy papierosów, oczywiście bez wymaganej brytyjskim prawem akcyzy, postanowił wymierzyć sprawiedliwość i nastraszyć swojego konkurenta.

Wszystko zaczęło się poprzedniego wieczora, w sobotę, kiedy mężczyzna wraz z kolegą pił wódkę w swoim domu. W trakcie libacji mężczyźni opróżnili dwie litrowe butelki wódki. Wypity alkohol sprawił, że Przetacznik nabrał wystarczającej odwagi do walki o interesy. Postanowił odwiedzić dom Piotra Panka mieszkającego w tej samej miejscowości.

Do pomocy wziął sobie kolegę, z którym wcześniej pił alkohol. Obaj mężczyźni porządnie wstawieni zaczęli się dobijać do domu ofiary przy Greatness Lane.

Było około 3 nad ranem, gdy Przetacznik złapał swojego konkurenta i kilkakrotnie uderzył go w głowę. Otumaniony uderzeniami na wpół śpiący Piotr Panek nie wiedział co się dzieje. Przetacznik kontynuował pertraktacje rzucając w kierunku napadniętego Panka ostre argumenty: - „Nie będziesz sprzedawał papierosów na moim terenie”, po czym wymierzył mu kolejne razy w głowę. Ofiara w wyniku napaści nabawiła się sporych siniaków na twarzy, obrzęku w prawym oku.

Siła uderzeń Przetacznika była na tyle duża, że Panek stracił ząb.

W którejś chwili Przetacznik nakazał pobitemu przynieść okulary, by zasłonił obrażenia. „Przyniesiesz, to będę mógł z Tobą napić się wódki”. Gdy zastraszony Panek zrobił to co mu polecił oprawca, Panek oberwał ponownie. Napastnik złapał swoją ofiarę za szczękę i uderzył nią o framugę drzwi.

Przetacznik, ojciec dwójki dzieci, zranił się w rękę bijąc Panka, ale mimo to nakazał mu pomóc opatrzyć ranę. Później kazał pobitemu przynieść więcej wódki. Panek zgodnie z poleceniem wyszedł z domu, ale nie poszedł po alkohol. Wezwał policję, która aresztowała awanturującego się Przetacznika.

Prokurator, który zbadał przeszłość oskarżonego wyjawił przed sądem, że Przetacznik

był już w przeszłości karany za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu w 2008 r. oraz za napaść w 2011 r.

Panek wydał 5 tys. funtów na wstawienie wybitych zębów.

Przez kilka tygodni chodził też z podbitym okiem, oraz musiał zmagać się z dokuczliwym bólem w skroniach i potylicy głowy.

Decyzją sądu Przetacznik został uznany winnym zarzucanych czynów. Sędzia skazał go na 90 dni pozbawienia wolności w zawieszeniu na 18 miesięcy.

Nałożono na niego również obowiązek odpracowania 200 godzin nieodpłatnych prac społecznych, oraz 3 miesięczny areszt domowy pomiędzy godziną 19.00 a 4 nad ranem. W ramach odszkodowania Przetacznik (na zdj.) został zobowiązany też do zapłaty £1,750 na rzecz pobitego Panka. newsman

www.naszestrony.co.uk

KALENDARIUM KOLEJNE WYDANIA GAZETY: NASZE STRONY (NR.106): 22 SIERPNIA 2014 R. W następnym WYDANIU GAZETY ZAPLANOWANYM NA 5 WRZEŚNIA 2014 R. PONOWNIE 32 STRONY!

10

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

Wprowadzają kolejną ofertę dla Polaków w UK - www.swcarsales.co.uk - www.autokredyt.co.uk

ubezpiecz swoje auto! po polsku! east england Autokomis SW Car Supermarket z Peterborough informuje na swojej stronie internetowej o nowej usłudze skierowanej dla polskich klientów. Mianowicie oferta dotyczy sprzedaży samochodowych polis ubezpieczeniowych w języku polskim.

Z początkiem sierpnia firma podjęła współpracę z brokerem ubezpieczeniowym, który współpracuje z najlepszymi firmami ubezpieczeniowymi na rynku brytyjskim. Dzięki temu teraz w SW Car Supermarket polski klient całkowicie w swoim ojczystym języku uzyska pomoc w wyborze samochodu, przydzieleniu kredytu, wykupieniu gwarancji oraz ubezpieczenia samochodowego. Oferta ubezpieczeniowa w przeciwieństwie do innych ofert firmy nie dotyczy tylko samochodów zakupionych w SW Car. Dotyczy ona również osób,

które chcą zakupić lub już zakupił samochód w innej firmie czy też od prywatnego właściciela. Jak mówi jeden z managerów SW Car Supermarket Kevin Barber „Jeżeli masz problem z wykupieniem ubezpieczenia na Twój nowy samochód, lub wolisz aby zrobili to za Ciebie profesjonaliści to skontaktuj się z nami. Nasi polscy konsultanci w kilka chwil wyszu-

kają dla ciebie najlepszej oferty dostępnej na rynku brytyjskim.

Nasz oddział ds. ubezpieczeń w którym pracują sami polscy agenci ubezpieczeniowi pomoże ci wybrać najbardziej atrakcyjną ofertę oraz doradzi jak zredukować koszty polisy. Wszystko to załatwisz telefonicznie w kilka minut. To samo tyczy się zgłaszania szkody. W razie wypadku nie

www.naszestrony.co.uk

musisz dzwonić do swojej firmy ubezpieczeniowej.

Dzwonisz do nas a my za Ciebie zajmiemy się resztą procedury uzyskania odszkodowania lub zamówienia auta zastępczego oraz lawety.

Czasami znalezienie odpowiedniego ubezpieczenia na samochód w UK może przyprawić o ból głowy. Brytyjskie firmy ubezpieczeniowe prześcigają się swo-

imi ofertami w walce o klienta. Na terenie Wielkiej Brytanii jest ich kilkaset a nie wszystkie można znaleźć w popularnych porównywarkach cen. Jeżeli chcesz zaoszczędzić czas i pieniądze to po prostu zadzwoń do nas. Zajmiemy się wszystkim za Ciebie!” po więcej informacji zadzwoń pod numer: 077 951 48 565

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

11

uciekł na dach po domowej awanturze...

oskarżeni o morderstwo przed sądem...

Zwyzywał policjantów!

Groził że użyje noża!

sąd w luton: Ruszył proces w sprawie zamordowanego nastolatka z bedford

boston 35-letni Mariusz Zabłocki, zamieszkały przy Red Lion Street w Bostonie, uznany został winnym wszczęcia awantury i zniszczenia mienia, do którego doszło w dniu 20 kwietnia 2014 r. Polak trafił przed sąd Lincoln Crown Court, gdzie w piątek przed tygodniem został uznany winnym zarzucanych mu czynów.

W opisie zdarzenia jakie trafiło do mediów, znalazły się okoliczności wskazujące, że mężczyźnie zarzucono wykrzykiwanie obraźliwych słów w kierunku interweniujących policjantów oraz używania wobec nich gróźb pozbawienia życia z użyciem noża. Polakowi zarzucono również zniszczenie policyjnego radiowozu, w którego kierunku rzucał dachówkami.

Oto szczegóły tej sprawy.

W dniu 19 kwietnia br. Zabłocki spożywał alkohol i wdał się w kłótnię z jedną z osób, z którą spożywał alkohol. Kolejnego dnia po południu, gdy sporu nadal nie udało się rozwiązać, o pomoc i interwencję przy awanturującym się Zabłockim poproszono policję. Mężczyzna słysząc, że zbliża się radiowóz postanowił uciec przed nadchodzącymi policjantami. Wyszedł przez okno swojego pokoju i wszedł na dach zajmowanej nieruchomości.

Mężczyznę siedzącego na dachu, policjanci dostrzegli około 14.25.

Tak zapisano w policyjnym raporcie z miejsca zdarzenia. W obawie o to, że ktoś może ucierpieć gdy uzbrojony w nóż mężczyzna zejdzie z dachu, podjęto decyzję o zamknięciu ulic w pobliżu nieruchomości. Na miejsce wezwano policyjne posiłki. Do akcji dołączyli policjanci ze Spalding, z Bostonu oraz ze Skegness. Na miejsce wezwano między innymi

Fot.FACEBOOK funkcjonariusza, który miał przy sobie psa tropiącego. To na wypadek gdyby Zabłockiemu udało się podjąć próbę ucieczki.

Tak przygotowani policjanci czekali aż uda im się namówić awanturnika do zejścia z dachu.

Polak przez kilka godzin wyzywał i krzyczał w kierunku mundurowych. Dodatkowo, by przegonić podchodzących w pobliże nieruchomości mundurowych, Zabłocki sięgał po dachówki, którymi rzucał w ich kierunku. Celował między innymi w radiowóz. Jeden raz udało mu się trafić w karoserię pojazdu.

Gdy w pewnym momencie Zabłocki zbliżył się w stronę szklanej konstrukcji dachu, policjanci zaczęli obawiać się o jego bezpieczeństwo. Na miejsce wezwano więc dodatkowo karetkę pogotowia i straż pożarną.

Po trwających 3,5 godziny czynnościach nastąpił w końcu przełom w patowej sytuacji.

Mężczyzna wyraźnie zmęczył się siedzeniem na dachu. W dalszym ciągu gestykulował jednak nożem, kierując go w geście ataku w stronę policjantów.

Gdy w końcu zeskoczył z dachu, policjantom udało się go aresztować. Po przeszukaniu i upewnieniu się, że nie ma przy sobie innych groźnych przedmiotów

Polak trafił do aresztu. Dwa dni później, 22 kwietnia br., Zabłocki trafił przed Skegness Magistrates’ Court, gdzie wchodząc na salę rozpraw wspierał się o kulach.

Uskarżał się na ból po zeskoku z dachu.

Sędzia odmówił zwolnienia go z aresztu za poręczeniem majątkowym. Sprawę Polaka skierowano do Lincoln Crown Court wyznaczając dzień kolejnego posiedzenia na 6 maja. Po trwającym blisko 3 miesiące postępowaniu Polaka uznano winnym zarzucanych czynów.

W ubiegły piątek, decyzją Lincoln Crown Court Mariusza Zabłockiego skazano na 18 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. W czasie pobytu na wolności Polak będzie musiał dodatkowo odpracować 240 godzin prac społecznych.

Sąd nakazał mu również zapłatę £300 na poczet pokrycia kosztów naprawy uszkodzeń policyjnego radiowozu powstałych po uderzeniu dachówką.

W czasie rozprawy podano powody z jakich awanturował się Zabłocki. Były to m.in.: problemy w jego życiu prywatnym, które - jak wyjawił jego obrońca - po zakończeniu procesu sądowego mają szanse się zmienić.

Adam Andrzejko

www.naszestrony.co.uk

bedford W sądzie koronnym w Luton ruszył proces czterech mężczyzn oskarżonych o zabójstwo 19 letniego rapera z Bedford.

Przypomnijmy, że 25 stycznia 19 letni Isaac Stone został śmiertelnie dźgnięty tasakiem na ulicy Costin Street zaraz przy Midland Road. Oto najświeższe informacje w tej sprawie.

Nastolatek w tym czasie przebywał ze swoimi znajomymi w samochodzie marki Vauhhall Corsa, kiedy z zaskoczenia został zaatakowany przez czterech mężczyzn. Napastnicy bili go rękoma i kopali nogami, po czym kilkukrotnie dźgnęli go tasakiem w klatkę piersiową całkowicie przekłuwając jego lewe płuco.

W wyniku ataku ucierpiał także jego kolega. Napastnicy okaleczyli jego twarz tasakami, w wyniku czego jego nos musiał zostać amputowany w szpitalu w Bedford. Pomimo intensywnych prób reanimacji Issac Stone zmarł na miejscu.

Po tym zdarzeniu policja bardzo szybko aresztowała czterech mężczyzn podejrzanych o dokonanie tego ataku.

W trakcie przesłuchań tylko jeden z nich współpracował z policją. Reszta odmawiała udzielenia wyjaśnień tłumacząc, że podejmowane przez nich czynności były samoobroną.

5 sierpnia w sądzie w Luton ruszył ich proces, na którym ujawniono szczegóły ataku.

Prokurator w swoim akcie oskarżenia wyjaśniał, że zanim doszło do ataku czterech podejrzanych udało się do Luton, aby wynająć za 150 funtów białego Range Rover’a. Następnie cała czwórka pojechała do Bedford.

Wynajęty samochód zatrzymał się przy sklepie z narzędziami przy Greenhill Street, gdzie zakupili dwa tasaki przeznaczone do cięcia mięsa.

Tak uzbrojeni mężczyźni pojechali na Costin Street, gdzie zaatakowali Issac’a Stone i jego kolegów.

Podczas pierwszej rozprawy w sądzie w Luton tylko jeden z napastników udzielał odpowiedzi na pytania prokuratora. Trzech pozostałych mężczyzn wstrzymywało się od komentarzy.

Całej czwórce postawiono zarzut morderstwa oraz usiłowania morderstwa. Proces trwa, a o jego przebiegu na pewno będziemy jeszcze informować.

Krzysztof Szczepaniak

12

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

Nie przegap tego zjawiska - 10 sierpnia 2014 - godz. 20:04

Superksiężyc i deszcz meteorów wielka brytania Już w tę niedzielę będziemy mogli obserwować zjawisko zwane superksiężycem. Jest to nazwa określająca księżyc w pełni znajdujący się w swojej orbicie okołoziemskiej najbliżej Ziemi. Zjawisko to występuje raz na rok i w tym roku przypada na niedzielę 10 sierpnia.

Superksiężyc wzejdzie na wschodzie około godziny 20:04 i według danych NASA w tym położeniu będzie do 14% większy i do 30% jaśniejszy niż podczas innych pełni w ciągu roku. Sierpień to również czas kiedy na nocnym niebie oglądać można najwięcej spadających gwiazd.

Rój meteorów Perseidów, którego orbita przecina się z orbitą ziemską każdego roku pomiędzy 17 lipca a 24 sierpnia, tego roku będzie najbardziej widoczny od 11 do 13 sierpnia. W te wieczory warto wyjechać poza miasto z

Zamów reklamę w tym miejscu: 077 951 48 565 / reklama@naszestrony.co.uk

www.naszestrony.co.uk

dala od ulicznych latarni i miejskich świateł by obserwować to niesamowite zjawisko podczas, którego naliczyć można do 100 meteorów na godzinę.

Jednak w tym roku obserwowanie spadających gwiazd może być utrudnione przez rozjaśniający niebo superksiężyc.

By zwiększyć szanse na zobaczenie jak największej liczby

spadających gwiazd znajdź najciemniejszy skrawek nieba z dala od superksiężyca. Oprócz sierpnia deszcz meteorów Orionidów można obserwować jesienią od 2 października do 7 listopada. Najwięcej spadających gwiazd około 20 – 30 na godzinę można zaobserwować 21 i 22 października.

Joanna Szczepaniak

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

w 2 lata wyłudziła 16 tys. funtów!

Znajdź perfekcyjne dżinsy z pomocą stylisty

5/09/14 - przyjdź do queensgate i w końcu sobie dopasuj jeansy! peterborough Od lat zmagasz się ze znalezieniem dżinsów idealnie pasujących do twojej figury lub po prostu chciałabyś zasięgnąć w tej sprawie porady profesjonalisty? Jeśli tak to przyjdź w piątek 5 września do centrum handlowego Queensgate w Peterborough.

Z pomocą skanera i zespołu profesjonalistów dowiesz się więcej o swojej sylwetce i dopasujesz idealne dżinsy, które sprawią, że będziesz wyglądać i czuć się

wspaniale. Project Denim będzie miał miejsce w centrum handlowym Queensgate w godzinach od 13:00 do 19:00. Każdy kto zgłosi się do wzięcia udziału w tym projekcie będzie mógł zeskanować swoją sylwetkę za pomocą nowoczesnego skanera i następnie omówić wyniki z jednym ze stylistów. Na podstawie tych wyników stylista doradzi jaki styl dżinsów będzie dla danej osoby najbardziej odpowiedni. Będzie można również uzyskać ogólne porady specjalisty dotyczące stylu. Rejestracji niezbędnej do wzięcia udziału w projekcie będzie można dokonać na stronie

internetowej www.queensgate-shopping.co.uk. .

J.S.

Bedford na trzecim miejscu pod względem wykrywalności raka Bedford Borough znalazło się na trzecim miejscu w Anglii pod względem wczesnego rozpoznania zachorowań na raka wśród mieszkańców. U 60.3% pacjentów chorujących na raka nowotwór zdiagnozowano we wczesnym 1 i 2 stadium jego rozwoju. Średnia w całej Anglii wynosi obecnie 41.6%. Tak wysoka

wykrywalność nowotworu w jego wczesnym stadium to zasługa lekarzy, radiologów a przede wszystkim pacjentów, którzy nie ignorują pierwszych objawów, które mogą oznaczać rozwijającego się w ich organizmie raka.

Wczesne wykrycie raka oznacza wcześniejsze leczenie co daje większe szanse na wyleczenie.

W Bedford działa również wiele organizacji wspierających chorujących pacjentów i ich rodziny.

Jeśli chodzi o centralną cześć hrabstwa Bedfordshire u 52,2%

“Samotna” matka żyła na lewych zasiłkach... spalding

osiągają dobre wyniki w walce z nowotworem!

bedford

13

pacjentów rozpoznano raka we wczesnym stadium. Central Bedfordshire znalazło się zatem na 43 miejscu na liście pośród 326 okręgów. Najniższy wynik na poziomie 14.2% odnotowano w Spelthorne w hrabstwie Surrey w południowo-wschodniej Anglii.

J.S.

www.naszestrony.co.uk

Oficerowie HM Revenue po raz kolejny udowodnili swoją skuteczność zatrzymując następną osobę podejrzaną o wyłudzenie zasiłków. Tym razem oszustką okazała się być Emma Grimes ze Spalding, która oszukała państwo w ciągu dwóch lat na 16 tysięcy funtów. 31-latka w formularzach aplikujących o benefity twierdziła, że rozstała się ze swoim partnerem i wychowuje córkę, jako samotna matka. Urzędnicy odkryli jednak, że to nie prawda!

Kobieta z tego tytułu otrzymała pomoc finansową od państwa i miasta w postaci income support, council tax benefit oraz housing benefit. Oficerowie HM Revenue przyjrzeli się jej sytuacji i odkryli, że kobieta kłamie. Śledztwo trwało około roku i oficerom w tym czasie udało się zdobyć niezbite dowody na to, że kobieta nadal mieszka pod jednym adresem ze swoim partnerem.

W czasie kontroli zauważono mianowicie, że jej partner wychodzi do pracy z jej domu, codziennie o tej samej godzinie. Dodatkowo bardzo często odbierał swoje dziecko ze szkoły i zaprowadzał prosto do „domu

partnerki”, w którym później sam przebywał aż do rana.

Tego typu dowody pozwoliły postawić kobietę przed sądem.

Emma Grimes pPoczątkowo wypierała się, że mieszka ze swoim partnerem. Jednak kilka dni później przyznała się do winy. 4 sierpnia skazano ją przed sądem koronnym w Lincoln. Sąd wydał wyrok skazujący ją na oddanie wszystkich wyłudzonych pieniędzy oraz 150 godzin prac społecznych bez wynagrodzenia. Według jej prawnika, kobieta oddała już 800 funtów.

HM Revenue nie ukrywa, że tego typu kontrole nadal będą stosowane wobec osób których padają podejrzenia dokonania oszustwa.

K.S.

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

historia warta smiechu, ale spójrzmy na to, na poważnie...

za sprawdzenie wieku kupującej policzyli 1p!

15

niecodzienny pomysł na cmentarzu!

metoda na brak miejsca Plastikowe grobowce!

eastbourne 19-letnia Sian Heather z Eastbourne nie kryła zdziwienia gdy wyszła ze sklepu z rachunkiem, którego składnikiem była kwota w wysokości 1 pensa. Tyle policzono jej za sprawdzenie wieku przy zakupie alkoholu.

Do sytuacji tej doszło w sklepie off licence Bargain Booze w miejscowości Eastbourne leżącej na południu Anglii. Sian Heather podeszła do kasy z zamiarem kupna butelki wina. Ekspedient poprosił ją o dokument umożliwiający potwierdzenie wieku.

Młoda kobieta podała swoje ID. Znajdująca się na dokumencie data urodzenia wskazywała, że klientka ma ponad 18 lat. Ekspedient wstukał na kasę cenę wina i jedną więcej pozycję. Gdy kobieta otrzymała rachunek, jej oczom ukazała się niespotykana dotąd nigdzie kwota w wysokości 1 pensa. Na rachunku obok ceny wina £2,99 napisano natomiast, że 1p to opłata za sprawdzenie wieku: „SUCCESSFUL ID SHOWN £0.01”.

Brytyjka zaskoczona sytuacją postanowiła wrzucić zdjęcie rachunku na swoim profilu Twitter. |Znajomi zachęcili ją z kolei, by o sprawie opowiedziała dziennikarzom. Ci nagłośnili sprawę, a właściciel sklepu pytany o to

stafford

skąd przyszedł mu do głowy pomysł, by obciążać klientów za sprawdzenie wieku – nie chciał udzielać żadnych komentarzy.

Jednym słowem zaniemówił.

nie i nowocześnie, ale przede wszystkim będą zrozumiałe dla Brytyjczyków, co pozwoli nam na zakup napojów z procentami. newsman

NOWE DOWODY Od 1 stycznia 2015 będą obowiązywały nowe dowody osobiste.

Nie będą już zawierały informacji o adresie zameldowania, kolorze oczu czy wzroście. Na szczęście – co jest chyba oczywiste, zostaną na dowodach daty urodzenia.

W ostatnich latach, z wielu regionów Wielkiej Brytanii nadchodziły sygnały, że polskie dowody osobiste są ignorowane przy stwierdzaniu wieku osób kupujących alkohol. Miejmy nadzieje, że nowe dokumenty osobiste będą wyglądały nie tylko profesjonal-

www.naszestrony.co.uk

Tego jeszcze nie było! W Wielkiej Brytanii zaczęto instalować plastikowe komory grobowe, dzięki którym przepełnione cmentarze zyskają więcej miejsca na nowe groby.

Brytyjskie cmentarze są już od dawna przepełnione. Zazwyczaj w miarę potrzeb nekropolie są powiększane. Jednak nie zawsze jest to możliwe. Cmentarzy nie można zorganizować byle gdzie.

Chodzi o rodzaj gleby, która musi być stabilna, aby uniknąć zapadnięć i osuwisk grobów.

W mieście Stafford, leżącym na północ od Birmingham, poradzono sobie z tym problemem. Mianowicie na jednym z lokalnych cmentarzy brakło miejsca na nowe nagrobki. Postanowiono, więc powiększyć teren cmentarza, ale na przeszkodzie stanął piaskowy grunt, który uniemożliwił chowanie w nim trumien.

Wymyślono, więc sposób, aby ominąć ten problem. W wyko-

panym dużym piaskowym dole zainstalowano plastikową ramę podzieloną na 12 osobnych parceli. Każda parcela o wymiarach 3m x 1,20m ma doinstalowane do ramy również plastikowe ściany. W taki sposób powstało 12 osobnych grobów, w których teraz można z powodzeniem chować zmarłych bez obawy, że groby się przesuną czy zapadną w niestabilnym podłożu.

Po instalacji w ziemi plastikowej ramy komory grobowe są zasypywane. Odkryta zostaje tylko jedna, do której zostanie złożona kolejna trumna. W taki sposób miast Stafford może powiększyć swój istniejący cmentarz zamiast budować nowego w innym miejscu.

Pierwszy pochówek w plastikowej komorze złożono w zeszły piątek. Rodzina zmarłego podobno nie miała z tym żadnego problemu. Inne miasta również rozważają zastosowanie takiej metody powiększania tych cmentarzy, których obszaru ze względu na słabą jakość gleby nie było można dotychczas powiększyć.

K.S.

17

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

wolą wykupić tańsze wakacje i są gotowi zapłacić grzwynę!

zanim będzie za późno...

Rodzice wolą kary aniżeli pijana 13-latka przepłacanie za wakacje! w szpitalu... northapt’shire Rodzice decydują się na wakacje w roku szkolnym mimo grzywny. 73 rodziny w Northamptonshire zostały ukarane grzywną w pierwszej połowie roku szkolnego za nieautoryzowaną nieobecność dziecka w szkole.

Kary finansowe są rezultatem zmian w prawie obowiązujących od września 2013 roku zgodnie, z którymi rodzice mogą uzyskać zgodę na wolne od szkoły tylko w wyjątkowych okolicznościach. Problem w tym, że przepisy nie określają co można określić mianem wyjątkowych okoliczności, a rodzice skarżą się na to, że w niektórych szkołach nawet ślub czy pogrzeb w rodzinie nie zaliczają się do nich.

Co zatem można potraktować jako wyjątkową okoliczność? O tym zadecyduje dyrektor szkoły, w której uczy się dziecko. By zasady te stały się prostsze dla rodziców

Northamptonshire County Council polecił wszystkim szkołom w hrabstwie aby jasno określiły w jakich okolicznościach rodzice mogą liczyć na przyznanie kilku dni wolnego. Jeśli rodzice nie uzyskają zgody i pomimo to zdecydują się na zabranie dziecka ze szkoły grozi im grzywna w wysokości £60 wzrastająca do £120 jeśli nie zostanie zapłacona w ciągu 21 dni. Kara zostanie nałożona na każdego rodzica za każde dziecko, za każdy okres nieobecności.

Według nowego prawa to dyrektor szkoły decyduje o tym czy i ile dni wolnego dostanie uczeń.

Jeśli rodzice otrzymają odmowę uprzednio składając odpowiednią aplikację i pomimo to dziecko będzie nieobecne w szkole wtedy dyrekcja musi zgłosić nieobecność ucznia władzom lokalnym.

Rada miasta decyduje wtedy co należy zrobić w danej sytuacji.

Dane opublikowane na podstawie ustawy o wolności informacji pokazują, że w Northamptonshire w ciągu dwóch lat przed

wprowadzeniem przepisów nie wystawiono żadnej kary za wakacyjne wyjazdy podczas roku szkolnego. Jednak w latach 2011/12 wydano cztery kary a w latach 2012/13 wydano piętnaście kar za inne rodzaje nieautoryzowanych nieobecności.

W pierwszej połowie roku szkolnego 2013/14 wydano 16 takich kar oraz 73 grzywny za wakacyjne wyjazdy. Przez wysokie ceny rodzinnych wakacji w sezonie letnim rodzice ryzykują otrzymanie kary wliczając ją w cenę wakacji i decydują się na wyjazd podczas roku szkolnego. Problemem również staje się otrzymanie urlopu w pracy w zakładach i firmach, w których wielu pracowników posiada dzieci w wieku szkolnym.

Wakacje trwają zaledwie 6 tygodni i niemożliwe jest aby wszyscy rodzice mogli otrzymać w tym okresie urlop w pracy. Dlatego wielu rodziców decyduje się na spędzenie wakacji podczas roku szkolnego pomimo groźby kary.

Joanna Szczepaniak

Spędź wakacje kreatywnie

Zostało jeszcze kilka tygodni wakacji a twoja pociecha już się nudzi w domu? Kreatywne Wakacje Na Wesoło to sposób na nudę!

Zajęcia zorganizowane przez Art and Music Therapy Studio zapewnią twojemu dziecku przyjemne spędzenie czasu wolnego od szkoły.

Zaplanowane tak aby pobudzić w każdym dziecku kreatywność, aby rozwijało się artystycznie i nauczyło się jak twórczo i przyjemnie spędzać wolny czas. Zajęcia odbywać się będą w World School na Broadway w Peterborough przez cały sierpień w poniedziałki, środy i piątki w godzinach od 10:00 do 14:00. Choć Kreatywne Wakacje Na Wesoło już się rozpoczęły organizatorzy z chęcią przyjmą do swojego grona dzieci i młodzież chcące przyłączyć się do wspólnej zabawy. Nikt nie będzie narzekać na nudę a poprzez udział w zajęciach plastycznych, teatralnych, wokalnych oraz różnych grach i zabawach uczestnicy będą mogli rozwijać swoje zainteresowania oraz pobudzić nieodkryte do tej pory talenty. Do uczestnictwa w zajęciach zaproszono również gości specjalnych do grona, których dołączą malarz

corby Pijana trzynastoletnia dziewczyna została zabrana do szpitala przez policję, która patrolowała ulice Corby w ramach akcji walki z nietrzeźwymi małoletnimi osobami. Funkcjonariusze, którzy znaleźli dwie nietrzeźwe nastolatki postanowili jedną z nich przewieźć do szpitala ze względu na środki ostrożności.

W czasie interwencji policjanci skonfiskowali również kilkanaście butelek taniego cydru i piwa, które znaleźli przy nastolatkach.

Akcja StaySafe to wspólna inicjatywa policji, Rady Miasta Corby i straży pożarnej mająca na celu ograniczenie spożywania alkoholu przez nieletnich.

Niestety okres wakacyjny sprzyja tego typu zachowaniom.

Młodzież zbiera się w parkach, zagajnikach i różnych miejscach publicznych, gdzie w ukryciu przed wzrokiem dorosłych spożywa alkohol. Z tego tez powodu na na ulice miasta przez cały okres wakacji będą wyruszać patrole poszukujące młodych osób pod wpływem alkoholu.

Każdy nastolatek poniżej osiemnastego roku życia posiadający przy sobie alkohol lub znajdujący się pod jego wpływem zostanie odwieziony do domu, do rodziców lub opiekunów. Z praktyki wiadomo, że większość opiekunów nie ma pojęcia o tym co w tym czasie robi ich dziecko.

Odwiedziny policji oraz krótkie pouczenie, a także wskazówki jak radzić sobie z podobnymi problemami, powinny uświadomić dorosłym jak duże zagrożenie dla siebie i otoczenia powodować mogą nietrzeźwi nastolatkowie.

J.S.

dla najmłodszych

Kolorowanka: Na wakacjach...

Jacek Sokół, fotografowie Anna Łukasik i Piotr Budakiewicz oraz specjalizujący się w teatrze i rzeźbie Stanisław Andrzej Średziński.

Dzięki Akademii Karate Tradycyjnego uczestnicy będą mogli zobaczyć efektowne pokazy walki. Do wzięcia udziału w Kreatywnych Wakacjach na Wesoło organizatorzy zapraszają wszystkie dzieci i młodzież w wieku od 7 do 14 lat. Zapisów można dokonać pod numerem Tel. 07828 766790 lub pisząc na adres e-mail:annalukasik74@gmail.com. Organizatorem zajęć jest Anna Łukasik laureatka festiwali piosenki w tym Biało-

stockie Malwy i Piosenki Latynoamerykańskiej oraz zdobywczyni Honorowego Grand Prix za wieloletnią współpracę na rzecz aktywności artystycznej osób niepełnosprawnych. Anna Łukasik obecnie pracuje w Polskiej Szkole Sobotniej w Peterborough, w której prowadzi dziecięcy zespół Fantazja. Jest pomysłodawczynią przedstawienia zatytułowanego Pociąg do Krainy Fantazji, które zdobyło pierwsze miejsce w konkursie zorganizowanym podczas tegorocznego Wesołego Dnia Dziecka w Laxton Hall.

Joanna Szczepaniak

www.naszestrony.co.uk

18

OFERTY PRACY Fryzjerka/ kosmetyczka Peterborough Salon Wiktoria zatrudni fryzjerkę i kosmetyczkę.

Więcej informacji pod numerem telefonu 07792927013

Administrator biurowy Peterborough Praca na stanowisku administratora biurowego w Whittlesey.

Wymagane doświadczenie. Praca od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00 – 17:30. Start natychmiastowy. Stawka £7.00.

Kontakt: Daria Tel. 01733 340 555. CV należy wysłać na adres email: Daria.Klepacka@staffline. co.uk Malarz/dekorator Peterborough Praca dla profesjonalnych malarzy/dekoratorów w Peterborough. Wymagana karta CSCS. Stawka £10.00 - £11.00 za godzinę. Kontakt: David Saunders Tel. 0121 309 0313 Operator wózka widłowego Peterborough Praca dla operatora wózka widłowego typu Telescopic forklift.

Wymagana kart CPCS i doświadczenie w pracy na budowie. Stawka £13.00 - £14.00. Kontakt: Craig Tel. 01234 332960

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

Sprzątanie Spalding Firma Easy Clean zatrudni osobę do sprzątania w szkole w Spalding. Praca od września. Praca 10 godzin tygodniowo od poniedziałku do piątku w godzinach 6:30 – 8:30. Kontakt Tel. 01733 248770. Dzwoniąc na ten numer należy zostawić wiadomość głosową podając imię i nazwisko, numer telefonu, miejsce pracy i pozycję o którą aplikujemy np. morning cleaner in Spalding school Pracownik ochrony Spalding Firma Total Security Services zatrudni ochroniarza do pracy w sklepie. Praca na pół etatu lub cały etat. Wymagana licencja SIA. Stawka £6.75 za godzinę. Kontakt Tel. 0208 523 5533

Operator maszyny Spalding Q V Foods Ltd zatrudni osobę do pracy na stanowisku operatora maszyny. Praca od poniedziałku do piątku w godzinach od 6:00 do 14:30. Stawka £6.97 za godzinę.

CV należy wysłać na adres email: hr@qvfoods.com lub na adres HR Department, QV Foods Ltd, Manor Farm, Holbeach Hurn, Spalding, Lincs PE12 8LR Recepcjonista recepcjonistka Boston New England Hotel w Bostonie zatrudni osobę do pracy na recepcji. Wymagana znajomość obsługo komputera oraz komu-

nikatywność. Praca pięć dni w tygodniu. Stawka £6.50 za godzinę. CV należy złożyć osobiście w Hotelu pytając o Margaret lub Valentine. Adres: 49 Wide Bargate, Boston, MID PE21 6SH Asystent kontrolera jakości - Boston Firma FreshTime Uk Ltd zatrudni osobę do pracy na stanowisku asystenta kontroli jakości w fabryce przetwórstwa żywności w Bostonie. CV należy wysłać na adres email: Joanna.campling@ freshtime.co.uk

Pracownik produkcji Huntingdon Praca w fabryce czekoladek Hotel Chocolat w Huntingdon. Praca w systemie 3-zmianowym: 6.0014.00, 14.00-22.00, 22.00-6.00.

Wymagana znajomość języka angielskiego na poziomie podstawowym. Stawka £6.31 za godzinę. Kontakt Tel. 07956417318 Asystent kucharza Huntingdon Praca dla doświadczonego asystenta kucharza w stołówce szkolnej w szkole w Huntingdon.

Start 2 września. Praca co najmniej 10 godzin tygodniowo od poniedziałku do piątku w godzinach od 10:00 do 14:30. Stawka £6.50 - £7.00 w zależności od doświadczenia. Kontakt: Stewart Tel. 01480 477878 Sprzątanie St Ives Sprzątanie w St Ives. Praca od poniedziałku do piątku w

godzinach od 17:30 do 19:30.

Zapewniamy uniform i niezbędne wyposażenie. Stawka £6.58 za godzinę (£131.60 co dwa tygodnie). Kontakt Tel. 07950 300390. CV należy wysłać na adres email: info@atkinsgregory. com podając numer referencyjny: STIVES0801DW

Operator produkcji St. Neots Praca dla operatorów produkcji i pakowaczy. Praca 35 – 40 godzin tygodniowo od poniedziałku do piątku w godzinach od 6:00 do 14:00. Stawka £6.50 za godzinę.

Kontakt: Stewart Tel. 01480 477878 Magazynier - St. Neots Agencja HR GO Recruitment pilnie zatrudni magazynierów do pracy w centrum dystrybucji w St. Neots. Praca na zmiany w godzinach 6.00-14.00, 14.0022.00, 22.00-6.00. Stawka £6.31 za godzinę wzrastająca do £7.00 po okresie próbnym. Kontakt: Liz Peckham Tel. 01480 357577

Operator produkcji Corby Dedicated Employment Services Ltd zatrudni operatora produkcji.

Doświadczenie nie jest wymagane zapewniamy pełne szkolenie.

Praca 37.5 godziny tygodniowo od poniedziałku do czwartku w godzinach 8.00 – 16.30 i w piątki w godzinach 8:00 – 13:30. Start natychmiastowy. Kontakt Tel: 01536526410

Operator wózka widłowego - Corby Praca dla operatora wózka widłowego typu Telescopic Forklift. Praca na budowie na okres 8 – 12 tygodni. Wymagana karta CPCS oraz CSCS. Stawka £13.00 za godzinę. Kontakt: Martin Tel. 07985 109 409 lub email: martinw@cmsol.co.uk Pracownik centrum recyklingu Wellingborough Praca dla kilku osób w centrum recyklingu w Wellingborough.

Praca od poniedziałku do piątku na zmiany w godzinach 6:00 – 16:00 lub 14:00 – północy. Stawka £6.31 za godzinę. Kontakt Tel. 01604604090 Operator wózka widłowego Wellingborough Praca dla operatora wózka widłowego typu Counterbalance FLT. Start natychmiastowy. Praca na zmiany w godzinach 06:00 14:00 i 14:00 - 22:00. Stawka £10.00 za godzinę. Kontakt: Gemma Tel. 01933 22 22 82 Kasjer w zakładzie bukmacherskim - Bedford Praca na stanowisku kasjera w zakł. bukmacherskim Betfred w Bedford - pół etatu. Kontakt email: alan.bush@betfred.com

Jeśli jesteś pracodawcą i szukasz pracownika, ogłoś to na naszej stronie Internetowej: www.naszestrony.co.uk

INFORMACJA DLA CZYTELNIKÓW NASZYCH STRON Odkąd publikujemy ogłoszenia dotyczące ofert pracy, odbieramy coraz więcej telefonów dotyczących pomocy w przeprowadzeniu pierwszej rozmowy kwalifikacyjnej z podanymi w ogłoszeniach pracodawcami. Niejednokrotnie zdarzają się również prośby o potwierdzenie szczegółów dotyczących indywidualnych pracodawców. Pytania dotyczą informacji na temat okresowości wypłat (tygodniówka, dwutygodniówka), czasu i miejsca pracy (wymiar godzin, adres gdzie praca będzie wykonywana), lub też czy jest to praca na kontrakt stały czy tymczasowy? Dlatego też w niniejszym ogłoszeniu chcielibyśmy wyjaśnić, iż redakcja gazety Nasze Strony nie prowadzi czynności wyżej opisanych i nie dysponuje dodatkowymi informacjami ponad te, które są publikowane. redakcja

www.naszestrony.co.uk

19

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

OKOLICZNYM MIESZKAŃCOM NIE PODOBA SIĘ TA PROPOZYCJA...

CZY TO KONIEC TEGO TYPU USŁUGI?

ZAPLANOWALI ZABUDOWĘ HOME DELIVERY NA TERENACH ROLNICZYCH NIEOPŁACALNE?

BY ZATRUDNIĆ 2 TYS. OSÓB SPALDING Rada miasta Spalding zatwierdziła plany zabudowy terenu rolniczego znajdującego się w pobliżu wjazdu do miasta.

Dzięki planowanej inwestycji ma tam powstać około 2 tysięcy miejsc pracy. Czy dzięki decyzji radnych uda się pobudzić lokalny rynek pracy?

Teren, o którym mowa, to połacie ziemi rolniczej znajdujące się pomiędzy drogą A16 a B1173.

Opisywane teren to ponad 24 hektary i związane z nim plany zatwierdzono już w lokalnym magistracie. Będzie to teren inwestycyjny dla nowego biznes parku, który ma nosić nazwę The Lincs Gateway Business Park.

Według planów ma tam powstać kilka magazynów, zajazd dla ciężarówek, hotel Premier Inn, budynki przemysłowe, biura oraz restauracje. Jest to ogromna szansa dla miasta Spalding i jego mieszkańców. W końcu dzięki tej inwestycji zatrudnienie w nowym biznes parku ma znaleźć około 2 tysięcy osób. Jest jednak grupa osób, którym ten projekt bardzo się nie podoba. Mianowice przeciwko The Lincs Gateway Business Park protestują lokalni

WIELKA BRYTANIA

hotelarze, którzy obawiają się o utratę klientów przez planowany hotel Premier Travel Inn. Z kolei mieszkańcy pobliskiej ulicy Fen End Lane także woleliby, aby pozostawić ten teren jako rolniczy. Obawiają się oni o zwiększony ruch w pobliżu ich domostw i znacznie wzmożone hałasy. Ostatnim przeciwnikiem tej inwestycji jest na przykład radny Coun Roger Gambba-Jones.

Twierdzi on, że plany złożone przez inwestora Moran Asset Management są niezrozumiałe i że nie wiadomo, o co w nich chodzi. Radny ma obiekcje, co do samego pomysłu łączenia różnych gałęzi biznesu i przemysłu

w jednym miejscu. Obawia się on, że magazyny w połączeniu z restauracjami, hotelami i biurami to zły pomysł. Dodatkowo twierdzi on, że przedstawione przez inwestora na początku roku plany bardzo się zmieniły i obawia się on, że zajdą w nich kolejne plany, nad którymi będzie trzeba debatować. Radny Jones pragnie ponownie zwołać radę miasta, aby raz jeszcze przejrzeć aplikację inwestora. Jak na razie wiemy, że plany powstania The Lincs Gateway Business Park zostały zatwierdzono. Niestety jeszcze nie podano daty rozpoczęcia budowy tego projektu.

Will O.

www.naszestrony.co.uk

Brytyjskie markety kuszą klientów możliwością zamawiania darmowej dostawy do domu.

Dokonując zakupów w Tesco i Icelandzie trzeba wydać minimum £25, by móc skorzystać z opcji darmowej dostawy. Tańsza jest tylko ASDA, która proponuje darmowy dowóz przy zamówieniu od kwoty £18. Czy to opłacalne?

Otóż jak zgodnie twierdzą odpowiedzialni za promocje danej marki menadżerowie poszczególnych marketów, dostawa do domu zwiększa atrakcyjność sklepu. Faktycznie jednak sieć dopłaca do tej formy sprzedaży.

Jak to możliwe? Otóż dzięki dostawom domowym tworzy się dodatkowe miejsca pracy, bo potrzebny jest nie tylko pracownik, który zbierze i zapakuje

towar (picker/packer), ale również kierowca, który zawiezie dostawę pod wskazany adres.

Tu jednak zaczynają się dodatkowe koszty takie jak paliwo, ubezpieczenie pojazdu oraz czas od złożenia zamówienia do jego realizacji. Usługa, która znacznie ułatwia zakupy klientom, jest tak na prawdę dodatkowym kosztem dla marketu.

Pomimo kosztów między marketami trwa rywalizacja, która na dobre wychodzi jedynie klientom.

Jakby nie liczyć kosztów domowej dostawy, market dopłaca za jej transport pod nasze drzwi.

Usługa jest więc nieopłacalna, ale tylko dla marketów.

Korzystajmy zatem i zamawiajmy dobrze znane produkty. Oszczędzimy w ten sposób nie tylko czas ale i pieniądze na paliwo. A zatem: „go online”! Ile to radości kiedy ktoś przyniesie Ci pod drzwi schłodzone piwo! newsman

20 Commonwealth Games

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

POD ZNAKIEM OSTU WIELKIE IMPREZY Mieszkając na terenie Zjednoczonego Królestwa wypadałoby się zaznajomić z imprezą wielonarodową, ale jednak z założenia ograniczoną tylko do pewnych krajów. To Igrzyska Wspólnoty Brytyjskiej czyli Commonwealth Games, rozgrywane podobnie jak klasyczne olimpiady - czyli co 4 lata. Tym bardziej, że w tym roku odbywają się w samej Wilekiej Brytanii, gospodarzem jest Glasgow.

Zawody nie tylko częstotliwością rozgrywania, ale i innymi zasadami oraz zestawem dyscyplin zbliżone są do nowożytnych igrzysk olimpijskich. Jednak nad ich organizacją czuwa nie MKOl, a Federacja Igrzysk Wspólnoty Narodów (ang. Commonwealth Games Federation).

Nie są też tak stare. Rozpoczęto je już u schyłku imperium, w 1930 roku i odtąd odbyły się 20-krotnie (z przerwą w okresie II wojny światowej). Co ciekawe właśnie kiedy Imperium powoli się zwijało, tj. 1950, impreza odbywała się pod nazwą Igrzyska Imperium Brytyjskiego. Po tym dodano jeszcze człon „i Wspólnoty Brytyjskiej” (ang. British Empire and Commonwealth Games), aby po 1966 r. zorientować się, że sam ten dodatek wystarczy – z Imperium bowiem zostało niewiele.

No i od 1970 r. mamy to co mamy.

Zaś różne państwa i kraje utrzymują słabsze lub mocniejsze więzi ze Zjednoczonym Królestwem, ale w Igrzyskach biorą udział.

Do tej pory skorzystało z tego przywileju aż 91 narodowych reprezentacji, wszak kiedyś nad Imperium nie zachodziło słońce.

Jednak tylko sześć drużyn wystartowało w każdej edycji imprezy: Anglia, Australia, Kanada, Nowa Zelandia, Szkocja i Walia.

Inne kraje opuszczały zawody choć raz, z różnych powodów, choć najwyraźniej łączy te wszystkie przyczyny słowo „polityka”. Absencja bywała bowiem wyrazem protestu. Tak było np. w 1978 roku (pierwszy taki przypadek), kiedy Nigeria zbojkotowała Igrzyska w proteście wobec nowozelandzkich kontaktów z Republiką Południowej Afryki,w której panował apartheid. RPA stawała kością w gardle państw Trzeciego Świata nie raz, bo w 1986 r. aż 32 ekipy z Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej zbojkotowały imprezę ze względu na południowoafrykańskie kontakty rządu

Margaret Thatcher. W latach 1974, 1982 i 1990 Igrzyska z podobnym absencyjnym protestem występowała sama Republika Południowej Afryki.

Zasadniczo w zawodach startują tylko kraje, które są członkiem British Commonwealth. Zdarzył się jednak wyjątek i raz w historii dopuszczono ekipę spoza wspólnoty. Była to Arabia Saudyjska, która wysłała trzech zawodników na Igrzyska w 1966 roku w Kingston, chociaż ta reprezentacja nie została uznana za o�icjalną.

W czasie ceremonii otwarcia Igrzysk zgodnie z tradycją, nad stadionem przelatują trzy �lagi narodowe. Pierwsza �laga to �laga kraju, który organizował Igrzyska cztery lata wcześniej. Druga �laga to �laga kraju, w którym odbywają się dane Igrzyska. Trzecia �laga to �laga kraju, w którym cztery lata później odbędzie się ta impreza.

Podobnie jak olimpiady nowożytne i te Igrzyska (od 2002 r.) mają swoją część dla niepełnosprawnych, dla których przewidziano kilka konkurencji. W tym roku zostanie wręczona największa liczba medali paraolimpijskich w dziejach Igrzysk Wspólnoty Narodów.

Niepełnosprawni sportowcy będą się ubiegać o 22 medale w takich dyscyplinach, jak triatlon w zespołach mieszanych oraz pierwsze w historii igrzysk parasportowe zawody w kolarstwie torowym.

Jeżeli zaś chodzi w ogóle o zestaw dyscyplin, to są w nim m. in. netball, rugby i squash. Pomyślelibyście, że powinien być krykiet, ale o dziwo od 1998 roku nie ma go.

Omija się też parę innych, ważnych dyscyplin jak: koszykówka (był w 2006 r.), kolarstwo górskie (2002-2006), szermierka (19501970), czy wioślarstwo (1930, 1938-1962, 1986). W tej edycji mamy 17 dyscyplin sportowych, w których wystąpią rywalizują przedstawiciele 71 terytoriów i krajów.

Commonwealth Games nie są również tak długie jak klasyczna olimpiada. Obecne trwają od 23 lipca i zakończą się 3 sierpnia.

Zjeżdża się za to wielu sportowców i trzeba dla nich przygotować wioskę olimpijską i sporo obiektów – w Glasgow i południowej Szkocji jest ich 13.

Kto zaś jest najbardziej wysportowanym narodem Wspólnoty i zdobył najwięcej medali?

Australijczycy. Do bieżącej edycji zgromadzili ich aż 2080. Drudzy są Anglicy (1836), a trzeci Kanadyjczycy (1391).

Jac

Po Tour de France

DWA KÓŁKA W POLSCE ZNOWU MODNE

KOLARSTWO

Kiedyś polskich kibiców kolarstwa fascynowali Zygmunt Hanusik, Ryszard Szurkowski, Stanisław Szozda. Zwyciężali jednak tylko w Wyścigu Pokoju, który był najważniejszą imprezą „demoludów”, prestiżowo traktowaną przez ZSRR, NRD, Czechosłowację i Polskę.

Do tego dochodziły zwycięstwa w mistrzostwach świata amatorów i udane starty we francuskim Tour de l’Avenir, w którego organizację był zamieszany przez jakiś czas dziennik Francuskiej Partii Komunistycznej, L’Humanite i trzeba było go poważnie traktować.

Nie znaczy to, iż byli słabymi kolarzami. W latach 70. w marcowym wyścigu zawodowców Paryż – Nicea wzięli udział nasi czołowi jeźdźcy z Szurkowskim na czele i pokazali, że mogą walczyć z najlepszymi. Żeby jednak mogli z nimi zwyciężać, powinni przejść na zawodowstwo. Nie pozwolono im i dopiero pod koniec następnej dekady Polacy zaczęli jeździć wśród pro�i. Tym, który na długie lata najlepiej spośród nich się zapisał, był Zenon Jaskuła, w 1993 roku trzeci w Tour de France.

Na następnych trzeba było poczekać, był np. Dariusz Baranowski, ale dopiero od kilku lat zaczyna być głośno o rodzimych kolarzach. Jak niektórzy mówią, dlatego, że w peletonie nie ma już „koksiarzy”, a o wynikach decydują praca i talent. Przyszły więc wysokie lokaty Sylwestra Szmyda, Przemysława Niemca czy Rafała Majki w Giro d’Italia, Michała Kwiatkowskiego w Tour de France, a za nimi jest coraz szersze grono uzdolnionych młodych zawodników.

Bohaterowie z LZS-ów Wielu z nich wywodzi się z

www.naszestrony.co.uk

małych miejscowości, uczyło się kolarstwa głównie w Ludowych Klubach Sportowych. Jak Majka, który zaczynał w Krakusie Swoszowice u trenera Zbigniewa Klęka, wychowawcy wielu dobrych kolarzy. Majka jeszcze będąc młodzikiem był corocznie wyróżniany za swe wyniki przez Małopolskie Zrzeszenie LZS, a Klęk, który szuka utalentowanej młodzieży wszędzie wokół Krakowa, jest stałym odbiorcą nagród LZS. Szkoli też dziewczęta, a jedną z jego podopiecznych była do niedawna niespełna 20-letnia Katarzyna Niewiadoma – jedenasta w ostatnim Giro – chyba największy nasz talent w kobiecym kolarstwie. – Jest silna, wywodzi się z gór, czyli stamtąd gdzie jest prawdziwe kolarstwo – mówi o niej Zbigniew Klęk, Przed tegoroczną Wielką Pętlą oczekiwania były wielkie, szczególnie wobec Kwiatkowskiego, który wysoko plasował się w rankingu federacji UCI. Spowodowało to rzeczywiście wzrost zainteresowania tą dyscypliną w Polsce. Kto tylko mógł – gazety, telewizje, radia, portale – informował o tym, jak mu się jedzie we Francji. I przez pół wyścigu był w dziesiątce. Jednak niepotrzebnie zostały te nadzieje rozbudzone, gdyż wiele wskazuje, iż nie jest zawodnikiem na takie, a nawet mniejsze wyścigi o podobnym przekroju trasy. Pokazał to wcześniej podczas Tour de Romandie – w pewnym dzienniku sportowym poświęcano mu wówczas cała stronę, a nie było choćby wyników innych naszych zawodników – podczas którego padł w górach po III etapie. W Tourze ledwie zaczęły się góry i jakby go nie było. Potem spisywał coraz gorzej, nawet podczas „czasówki”, która ma być jego specjalnością.

Zdawało się, iż nie ma charakteru do tak męczącej rywalizacji. Skończył na 28 miejscu.

Miał nie jechać

Inaczej zaprezentował się w Tour de France Rafał Majka, który w ostatniej chwili dołączył do swej grupy – miał w nim nie jechać – a miał już w nogach Giro, potem przerwę w treningach. Toteż nie zaskakiwało, że długo plasował się daleko podczas etapów i zaczęło się narzekanie na niego. Ale w Alpach i Pirenejach potwierdził, że można na niego liczyć. Dwa etapowe zwycięstwa, wygrana w klasy�ikacji na najlepszego „górala”, to najlepsze wyniki w historii polskiego kolarstwa podczas Wielkiej Pętli. Czegoś takiego do tej pory nie było. Daje to nadzieję, że może być jeszcze lepiej, bo pojawią się sponsorzy, a przede wszystkim chętni do uprawiania tej dyscypliny.

Sam Majka w błyskawicznym tempie stał się gwiazdą rodzimego sportu i zaczął być doceniany w świecie. Brytyjski „The Guardian” tworząc grupę młodych perspektywicznych kolarzy, znalazł w niej miejsce dla niego. Teraz wszyscy oczekują, że w rozpoczynającym się 3 sierpnia Tour de Pologne będzie najlepszy na mecie w Krakowie. – Będę się starał o zwycięstwo – zapowiada. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że ma za sobą męczące dwa wielki wyścigi.

I choć na pewno będzie się starał, to paradoksalnie będzie mu trudniej o dobre wyniki. – Będę trzymał kciuki za Rafała – powiedział z kolei Kwiatkowski, które czuje się przemęczony i w Polsce nie pojedzie. Jedno jest pewne, obaj już sprawili, że kolarstwo znowu jest modne. (bp)

Przed startem Premiership

NOWE UKŁADY BRAMKARZY

PIŁKA NOŻNA

Już wkrótce przed nami kolejny sezon angielskiej Premiership.

To jedna z najsilniejszych, jeżeli nie najsilniejsza liga świata. I my mamy w niej swoich przedstawicieli. Większość z nich to bramkarze.

Nasz reprezentacyjny bramkarz Wojciech Szczęsny reprezntuje od kilku lat londynski Arsenal. Ostatnio miał tu pewną pozycję, był pierwszym wyborem mendżera Arsene Wengera. Na początek Szczęsny wygrał konkurencję z Manuelem Almunią. Później grali obok niego Łukasz Fabiański i Vito Mannone, ale nie byli w stanie poważnie mu zagrozić na dłużej. Z różnych względów – nie tylko formy sportowej, ale i zdrowotnej.

Ta sytaucja może się jednak zmienić. Wśród „Kanonierów” pojawi się David Ospina. 25-letni Kolumbijczyk, który miał kosztować £3 mln funtów, przyjeżdża w glorii golkipera jednej z najbardziej widowiskowych drużyn ostatniego Mundialu.

Trzeba też pamietać co było przed tą imprezą. Kolumbia już w eliminacjach straciła najmniej bramek spośród wszystkich zespołów z Ameryki Południowej. Ospina też walnie przyczynił się do bezbramkowego remisu w wyjazdowym meczu z Argentyną i został wtedy graczem meczu.

W Londynie miał zasadniczo wypełnić lukę jaka powstała po odejściu Fabiańskiego do Swansea, czyli bramkarza drugiego wyboru. Jednak Ospina chyba się tym nie zadowoli. Kolumbijczyk imponuje re�leksem i znakomicie wyłapuje dośrodkowania. Do tego ma bardzeij wyrównaną formę niż Szczęsny. Będzie ciężko.

Podobno też zachwiana mogła zostać pozycja Artura Boruca w Southampton. „Święci” próbowali

21

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

sprowadzić nowego bramkarza.

Według informacji podanych przez BBC miał to być Fraser Forster z Celtiku Glasgow. Szkoci odrzucili jednak kilka ofert angielskiego klubu. Chyba dalej pozostaną w tym konsekwentni, bo od kilku sezonów interesują się różne kluby Premier League, a ten wciąż gra w Celtiku.

Southampton został w ogóle osłabiony przed tym sezonem.

Ostatnio Chorwat Dejan Lovren odeszedł do Liverpoolu. Trener Ronlad Koeamn chce, aby zastił go holenderski obrońca Stefan de Vrij, ale musi o niego walczyć z Manchesterm United. Pamiętajmy też, że do Liverpoolu odeszli Adam Lallanai Rickie Lambert,a Luke Shaw do manchesteru United. Jednak przepowiednie czarnowidzów jakby „Święci” i Boruc mieli w tym sezonie bronić się przed spadkiem, wydają nam się trochę na wyrost.

Ciekawi nas za to bardzo, jak poradzi sobie w Swansea Łukasz Fabiański. Odejście zwyżej notowanego Arsenalu może mu wyjśc tylko na dobre – jeżeli zaprezntuje pełnię swoich zdolności i będą go omijały kontuzje. Jego zespół nie odnotował poważniejszych strat, ani oszałamiających wzmocnień, choć rozmowy paru graczy trwają.

Przypomnijmy, że Łukasz Fabiański był pierwszym transferem dokonanym przez nowego menadżera Garry Monka. - Wiedząc czego ten klub dokonał w osttanich trzech sezonach, można stwierdzić, że czyni ciągły postęp – mówi Fabiański. - Jestem więc szczęśliwy, że dołączyłem do Swansea i niecierpliwością oczekuję na rozpoczęcie rozgrywek. Byłą to dla mnie łatwa decyzja, kiedy zaproponowano mi przyjście tutaj. I szczerze mówiąc, jestem tu po to, aby być numerem jeden. Chcę grać tydzień w tydzień. Mam zamiar pracować ciężko, dając z siebie

wszystko na co dzień. Obiecuję.

No i chyba konkurent Polaka, Holender Michel Vorm, wziął sobie do serca jego zapowiedzi, bo zaczął się kumać z Tottenhamem i pewnie tam zagra w bieżącym sezonie. Swansea za to wezmą sobie z Tottenhamu islandzkiego napastnika Gyl�i Sigurdssona.

Może jeszcze ciekawiej zapowiada się nowy rozdział w karierze obrońcy Marcina Wasilewskiego, który po raz pierwszy zagra w Premier League z Leicester City.

Przypomnijmy, że reprezentant Polski i uczestnim Mistrzostw Europy we wrześniu 2013 roku podpisał najpierw roczny kontrakt z tym klubem. Menadżer Nigel Pearson, który wprowadził Leicester na powrót do ekstraklasy i stał za sprowadzenim Polaka i po ostatnim sezonie był pewny swojego wyboru. Podpisał z „Wasylem” nową umowę.

Leicester, który powrócił do Premier League po 10 latach przerwy, a raczej jego właściciel, Vichai Srivaddhanaprabha, ma bardzo ambitne plany, sięgające europejskich pucharów. W tym celu biznesmen planuje zainwestować w klub docelowo ok.

300 milionów dolarów i w ciągu trzech lat wprowadzić go do pierwszej piątki Premier League.

Pożyjemy, zobaczymy.

JP

www.naszestrony.co.uk

WIDZIANE SPOD WAWELU

JAN TOMASZEWSKI KONTRA MÓZG PAŃSTWA

RED. KRZYSZTOF MRÓWKA INTERIA.PL FELIETON Wybitny reprezentant, były bramkarz Jan Tomaszewski został usunięty z klubu PiS. Sam Tomaszewski twierdzi, że odszedł. Prawda jest inna - dostał kopa. Jaka szkoda - on i jego kabaretowa postać nie mieśclili się już nawet w klubie, w którym bryluje przecież kabereciarz Antoni Macierewicz.

Tomaszewski został usunięty z klubu PiS za wiarę w potęgę futbolu i „proputinowskie” wypowiedzi, a nie za śmieszną przecież kandydaturę na prezydenta Łodzi, której wszak nikt nie mógł brać poważnie.

Czym były te „proputinowskie” wypowiedzi? Otóż Tomaszewski nie chciał iść na pasku mózgu państwa - Jarosława Kaczyńskiego - i nie poparł bojkotu piłkarskich mistrzostw świata w Rosji w 2018 r. Mózg powiedział (nie ma powodu, aby mu nie wierzyć), że każdy, kto wypowiada się w ten sposób, jest antypolski. - Kogoś, kto w tym momencie staje po stronie Putina, nie chce poprzeć uzasadnionego postulatu, żeby zbojkotować mistrzostwa świata w piłce nożnej, działa przeciwko najbardziej elementarnym interesom. O jego obecności w klubie PiS nie ma mowy - podkreślił twórca kaczyzmu.

Tomaszewski na antenie Superstacji już po katastro�ie malezyjskiego samolotu nad wschodnią Ukrainą odrzucił możliwość zbojkotowania piłkarskich mistrzostw świata w Rosji w 2018 roku. - Nie, nie i jeszcze

raz nie! Kara może być dla Putina, ale nie dla świata i futbolu - przekonywał. - Jeżeli Holendrzy chcą ukarać futbolowo Rosję, to niech wycofają się z gry z rosyjskimi drużynami. Niech nie namawiają do bojkotu czegoś, co jest świętem kibiców na całym świecie - mówił.

Dowiedzielismy się, że PiS jest za tym, żeby na wszystkich możliwych płaszczyznach podejmować działania odwetowe wobec Rosji za ich akcje na Ukrainie. - To sytuacja, która zagraża Ukrainie, Polsce, pokojowi światowemu.

Jakiekolwiek zmiękczanie tej postawy w jakiejkolwiek dziedzinie jest zupełnie niedopuszczalne - powiedział Kaczyński.

Szef PiS był też pytany o to, czy potrzebny jest bojkot mistrzostw świata w piłce nożnej, które mają odbyć się w Rosji. - Oczekujemy od sportowców, żeby byli dojrzałymi ludzi, także w sensie obywatelskim - powiedział.

Teraz poczekajmy, lecz wyobraźmy sobie następującą sytuację za cztery lata Polską dowodzi PiS. Nasza niedojrzała także w sensie obywatelskim reprezentacja piłkarska pod wodzą Nawałki (lub Bóg wie kogo) wywalczyła awans do �inałów MŚ w Rosji. Kaczyński i jego intelektualna formacja z wielką determinacją zabraniają drużynie jechać do Moskwy lub Kazania. W Polsce rozruchy, na ich czele staje wybitny reprezentant Polski Jan Tomaszewski, przeciw Kaczyńskiemu odwracają się nawet jego miłośnicy - kibole.

PARDON! Prawdziwi patrioci!!!

Władysław Gomułka też w 1970 roku wystąpił przeciw meksykańskiemu Mundialowi i mecze musiałem oglądać w słowackiej TV. Ja nic nie straciłem, towarzysz Wiesław wszystko. Ludzie kilka miesięcy później z ulgą pożegnali się z nim i jego antysemicką kamarylą.

22 Pl United przed sezonem

Harówka po pracy

Nasze Strony - Polska Gazeta Lokalna we Wschodniej Anglii

Peterborough przed sezonem

Posh jeszcze nie zaczęli, a niżej ich widzą

PIŁKA NOŻNA Jeszcze tylko tydzień pozostał do rozpoczęcia sezonu League One. Piłkarzy Peterborough United na początek czeka wyjazd. W sobotę, 9 sierpnia, zagrają z beniaminkiem Rochdale, który w poprzednich rozgrywkach zajął trzecie miejsce w League Two.

PIŁKA NOŻNA Futboliści polonijnej ekipy PL United Peterborough pokończyli już wakacje i przygotowują się do następnego sezonu. Oby co najmniej tak udanego jak poprzedni!

Przede wszystkim zmieniły się trochę kwestie formalne.

Drużyna zmieniła ligę – teraz gra w ChromaSport & Trophies Peterborough & District Football League – i co za tym idzie nazwę. „Kettering” zostało zastąpione przez „Peterborough”. Futboliści są ci sami, tzn. z całego terenu hrabstwa.

Trener Grzegorz Misiura poważnie potraktował kolejne wyzwanie i dał swoim zawodnikom tylko dwa tygodnie wolnego po zakończeniu poprzednich rozgrywek.

To tak, jak w wyżej notowanych, profesjonalnych klubach. Teraz już praca wre, mimo że dla tych ludzi to przecież nie jest jedyne zajęcie jakie wykonują na co dzień.

- Dla większości moich zawodników to był pierwszy raz w życiu, kiedy tak ciężko przepracowali okres przygotowawczy – opowiada G. Misiura. - Naprawdę żaden z nich się nie oszczędzał!

Gdzie indziej trudno o takie zaangażowanie, a przecież w swojej przygodzie z piłką uczestniczyłem w wielu takich kampaniach przedsezonowych... Próbowałm więc oszczędzać chłopaków, wiedząc, że są po pracy czy

po szkole, jednak oni dawali z siebie 110 procent możliwości!

Mam nadzieję, że efekty tej ciężkiej pracy zobaczymy w lidze.

Przygotowania to nie same treningi. W sierpniu planują rozegranie trzech spotkań kontrolnych. 30 sierpnia zapraszają zaś wszystkich kibiców piłki nożnej na pierwszy mecz sezonu, który rozegrają u siebie z zespołem Coates Athletic B (o godz.

14). Mecz odbędzie się na boisku klubu Netherton (adres Mayors Walk PE3 7ET Netherton).

- Dogadaliśmy sie z właścicielami obiektów i będzie to nasza baza domowa, na której będziemy od tej pory tak rozgrywać spotkania domowe, jak trenować – wyjaśnia G. Misiura.

Drugi mecz ligowy rozegrają na wyjeżdzie z Kings Cliff Reserves (g. 14), a później czeka ich seria trzech spotkań u siebie, kolejno z: Ramsey Town Reserves - 13/09/2014, mecz Pucharu Ligi z Peterborough Sports - 20/09/2014 i na koniec wrześniowych potyczek czeka ich spotkanie w meczu ligowym starcie ponownie z Peterborough Sports – 27/09/2014.

- Gorąco zapraszamy wszystkich na nasze mecze! - wzywa trener.

- Nasze wyniki możecie także śledzić na stronie: http://full-time. thefa.com Względnie wyszukując w Google „Peterborough League” i wybierając Division Three.

Opr. JP

Bukmacherzy z tytularnego sponsora rozgrywek Sky Bet trochę większe szanse na zwycięstwo dają ekipie gości (7/5), a kurs na wygraną zespołu z Wielkiego Manchesteru wynosi 7/4.

Co ciekawe, chociaż liga jeszcze nie ruszyła, to niżej niż miesiąc temu oceniają teraz szanse Posh na awans. Wówczas kurs na nich wynosił 5/2 i byli oni uważani za trzeciego z kandydatów do promocji po Sheffield United oraz Preston North End. Teraz wyżej niż Peterborough (7/2) stawiana jest jeszcze ekipa Bristol City (5/2).

Wskazuje to na niską ocenę transferów przeprowadzonych przez drużynę z Cambridgshire, a do tego na razie wydaje się, iż nabytki nie dorównują tym, którzy odeszli. W minionym tygodniu do pozyskanych wcześniej dołączył golkiper Ben Alnwick, kiedyś był w Tottenhamie Londyn i Sunderlandzie, a od marca, po rozwiązaniu umowy z Leyton Orient, pozostawał bez pracy. Podpisał trzyletni kontrakt i wszystko wskazuje – tak przynajmniej zapewniał menedżer Darren Ferguson – że zajmie pozycję w „klatce”, zastępując Roberta Olejnika, który był jednym z wyróżniających się zawodników w poprzednim sezonie. Ale po tych rozgrywkach kończy mu się kontrakt, a nie uzgodnił nowego.

Klub chciałby go sprzedać, może jesienią wypożyczyć i liczy się z tym, że tak się stanie. Widać jednak, że w tym przypadku angiel-

www.naszestrony.co.uk

skie obyczaje niewiele się różnią od polskich. Tu i tam też odsuwa się lepszych graczy, którzy nie chcą przedłużyć kontraktu na gorszych warunkach. Nie ma więc sensu cytować wypowiedzi przedstawicieli Posh, bo wszędzie banialuki są takie same, choć takie działania nieraz odbijają się na wynikach.

Kolejnym nowym zawodnikiem jest prawy obrońca – dwóch takich odeszło – Michael Smith (Irlandia Płn.) z zespołu spadkowicza z League Two, Bristol Rovers. Był jednym z podstawowych piłkarzy Piratów, w sezonie 2013/14 wystąpił w 50 spotkaniach. On również ma trzyletnią umowę. W ubiegłym tygodniu wypożyczono jeszcze z Tottenhamu 19-letniego skrzydłowego, Irlandczyka Kenny McEvoy’a. Łącznie pozyskano sześciu graczy

i kadra liczy ich teraz 26. – Zbyt dużo ich jest – stwierdził Darren Ferguson, co oznacza, że kilku jeszcze opuści Peterborough, a głównym powodem wydają się być względy finansowe, trzeba bowiem oszczędzać. Ale mimo wszystko może ktoś jeszcze przyjdzie.

Ile warci są ci piłkarze, którzy obecnie są w klubie, będzie można przekonać się bardzo szybko.

Już 19 sierpnia na stadion przy London Road przyjedzie najwyżej stawiana drużyna - Sheffield United. Będzie to drugi w rozgrywkach mecz na tym obiekcie, gdyż trzy dni wcześniej zagrają tam MK Dons. I będą to jedyne mecze w sierpniu, w których Posh będą gospodarzami, a łącznie zagrają ich sześć, w tym w Pucharze Ligi z Portsmouth. (bp)