Świat Przemysłu Kosmetycznego 2 2014

Page 1

ISSN: 2081-089X

nr 02/2014 (18) 19 PLN (w tym 5% VAT)


Centrum Kosmetyków Dr Piotr Koziej Centrum Kosmetyków dr Piotr Koziej

to laboratorium dysponujące najnowszymi technologiami, profesjonalnym sprzętem oraz długoletnim doświadczeniem lekarzy specjalistów z różnych dziedzin medycyny. Wykonujemy kompleksowe pakiety badań kosmetyków oraz wyrobów chemii gospodarczej. W naszym laboratorium sprawdzane są również produkty standardowe, specjalnego przeznaczenia, profesjonalne, sensitive oraz produkty dla dzieci.

Ocena kosmetyku na Ocenabezpieczeństwa bezpieczeństwa a– ocena wpływu a bezpieczeństwo zdrowia ludzi zgodnie z najnowszymi wytycznymi Unii Europejskiej. a a Badania mikrobiologiczne a Mikrobiologia zgodnie z rozporzadzeniem do ustawy a o kosmetykach i zaleceniami COLIPA, badania potwierdzające działanie biobójcze kosmetyków, wyrobów chemii gospodarczej i innych wyrobów, z wykorzystaniem metod ujętych w normach polskich i europejskich. Testy konserwacji a Testy konserwacji – w oparciu o aktualnie obowiązującą farmakopeę polską oraz europejską. W uzgodnieniu z klientem zależnie od potrzeb i celu badań wprowadzane są modyfikacje w metodzie badań i ustalane są indywidualne kryteria skuteczności. Badania dermatologiczne: Dermatologia: a a Patch tests (otwarte, półotwarte, zamknięte) Photo patch tests – ocena fototoksyczności i fotoalergii Testy tolerancji skóry w miejscu stosowania RIPT (Repeated Insult Patch Test). Badania aplikacyjne: Aplikacyjne: Indywidualny dobór probantów ze względu na : charakterystykę oraz przeznaczenie produktu Duże grupy probantów (zależne od zleceń producenta) Ocena tolerancji skóry na produkt w miejscu stosowania Indywidualna, subiektywna ocena każdego uczestnika badania: : a – Ocena walorów użytkowych wyrobu a – Ocena deklarowanych przez producenta efektówa działania. �Możliwe� prowadzenie badań pod kontrolą lekarzy specjalistów z zakresu dermatologii, ginekologii, okulistyki, alergologii i innych.

Badania aparaturowe: Aplikacyjne aparaturowe: a Obiektywna ocena wpływu badanych wyrobów na stan skóry a i ocenę deklarowanych własności użytkowych preparatów. : o �� aCourage&Khazaka: – badane parametry: a � Aparatura nawilżenie, a TEWL,�sebum (natłuszczenie), poziom ph, pigmentacje (rumień � � i przebarwienia), temperatura, elastyczność. Wyniki : � �: :� a tabeli, opisów, zdjęć. : przygotowane w:formie:�grafów, a � a a: Aparatura Miravex Antera 3D ™ oraz VisiofaceQuick – badane � parametry: rozmiar i głębokość zmarszczek, koloryt (rumień ) a i przebarwienia), wygładzenie, poziom porów, UV. Wyniki przygotowane � w formie: grafów, tabeli, opisów, zdjęć. Badanie termograficzne – badanie termicznej ) (NOWOŚĆ) a a oceny skóry świadczącej o ukrwieniu tkanki podskórnej. ) Najczęściej wykorzystuje się je w badaniu stopnia a zaawansowania cellulitu i efektów jego leczenia. Określenie współczynnika UV (UVA i UVB): ) a Określenie a:współczynnika in vivo UV (UVA i UVB): o a Badania współczynników NOWOŚĆ: :::::::::: ) UV metodą :::: in vivo zgodnie (guideline 2007), BOOTS (2008 revision) lub FDA: a a z wytycznymi a:) a COLIPA : UVB – SPF a a – Badanie a::współczynnika a a:::a:) – Badanie współczynnika UVA – UVA/UVB a – Badania fotostabilności a – Badanie wodoodporności a – Badanie fototoksyczności i fotoalergii. ) a vitro w procesie recepturowania (wyniki do 3 dni). Szybkiea: i przydatne in badanie o Badania a współczynników NOWOŚĆ: UV metoda in vitro; ::::metodologia ::::: :::: badań a a opartaa:) a : na procedurach COLIPA oraz norm FDA: a a – Badanie a::współczynnika a : UVB – SPF (in vitro) – Badanie współczynnika UVA – PPD.

Diagnostic Test

Centrum Kosmetyków Dr Piotr Koziej ul. Rajska 2/14 02-654 Warszawa tel.: +48 601 869 079

Centrum Kosmetyków dr Piotr Koziej j

:::: ::jjj:

j

ul. Nowy Świat 17/5

: j:j ::j::: j: jj j:j j:: jjj :jj15-453 j Białystok

tel. +48 85 744 58 84

j

j


EyeC Proofiler

TM

Błędy nie podchodzą Błędy w druku są jak drapieżniki. Czają się zdradziecko i atakują w najmniej spodziewanej chwili. EyeC ProofilerTM jest czujny jak surykatka. Bezbłędnie rozpoznaje błędy i ostrzega, zanim będzie za późno. Skutecznie dba o Twoje bezpieczeństwo.

System EyeC ProofilerTM bada zgodność projektu z wydrukowanym opakowaniem. Porównuje wszystkie elementy graficzne kartonika, ulotki, etykiety i folii: teksty, kolory, złocenia, kody kreskowe, kody 2D i QR.

System EyeC Proofiler 400-1600 (format skanowania od A4 do A0)

Stworzone dla

kosmetyki Więcej informacji znajdziesz na stronie: www.eyecpolska.pl

EyeC ProofilerTM spełnia wytyczne GMP, GAMP5 i CFR 21 część 11

EyeC Polska Marcin Weksler Business Development t. +48 512 354 354 e-mail: marcin.weksler@eyecpolska.pl


spis treści Jakiego kremu potrzebuje

mężczyzna? 20

26

Oleje roślinne jako surowce kosmetyczne cz. II

11 Urodziny Provitala 12 Jakość musi kosztować

16 Sezon na zapach? 20 Oleje roślinne jako surowce kosmetyczne cz. II 24 DERMOFEEL® VISColiD Naturalny środek zagęszczający oleje, stabilizator i zagęstnik emulsji W/O 26 Jakiego kremu potrzebuje mężczyzna? 30 Męski świat kosmetyków? 32 GabacareTM BL98T – nowość w pielęgnacji przeciwzmarszczkowej

34 Mycie bez pozostałości – Skuteczne poszukiwanie idealnego rozwiązania problemu czyszczenia 38 Piękno czystości. Część II 44 Badanie mikrobiologiczne wody – kryteria oceny i metodyka badań 50 Europejski przemysł kosmetyczny w świetle nowych przepisów i wymogów GMP 54 System RAPEX. Broń do zwalczania konkurentów rynkowych

56 Dobra rozpuszczalność... do tworzenia kosmetyków o lekkich teksturach w produktach przeciwsłonecznych jest niezbędna do tworzenia preparatów o lekkiej konsystencji 62 Cytokiny i ich znaczenie w kosmetologii

2/2014

e-w ydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


Nie tylko karton O trendach w sektorze opakowań zbiorczych

66

Europejski 50 przemysł kosmetyczny

Protokół z Nagoi i wdrażające go Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady:

potencjalne implikacje dla sektora kosmetycznego

94

66 Nie tylko karton. O trendach w sektorze opakowań zbiorczych 70 Od badania do opakowania – rola i metody konsumenckich badań opakowań 76 Co nowego w etykietowaniu produktów kosmetycznych? 78 Jak rozmawiać z drukarnią o bezpiecznym druku? Bezbłędnie! 80 Wpływ opakowań na bezpieczeństwo produktów kosmetycznych

83 Transport – wymagania branży kosmetycznej 84 Nepentes Pharma. Jak kosmetyk staje się dermokosmetykiem 86 Dystrybucja produktów kosmetycznych 88 Pricing behawioralny w branży kosmetycznej, czyli jak zarządzać ceną w pełni wykorzystując sytuacyjny aspekt zakupu 92 Katalog produktowy, inwestycja i skuteczne narzędzie promocyjne

e-w ydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

2/2014

94 Protokół z Nagoi i wdrażające go Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady: potencjalne implikacje dla sektorakosmetycznego 98 przepisy prawne dot yczące składników kosmet yków zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) NR 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009 r. 104 Kolor jako znak towarowy

108 Innowacje górą 113 Polska branża kosmetyczna zabłysnęła na najważniejszych światowych targach


Zamów

prenumeratę

prenumerata prenumerata@farmacom.com.pl

reklama

Rada Programowa:

Kwartalnik Wydawnictwa FARMACOM Wodzisław Śląski 44-300 ul. 26 Marca 31/11 farmacom@farmacom.com.pl www.farmacom.com.pl Redaktor Naczelny Robert Miller tel./fax 032 455 31 61, tel. kom. 502 084 101 robert.miller@farmacom.com.pl

Anna Oborska – Dyrektor ds. techniczno-legislacyjnych, Polskie Stowarzyszenie Producentów Kosmetyków i Środków Czystości Ewa Starzyk – Dyrektor Naukowy, Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego Renata Dębowska – Szef Centrum Naukowo-Badawczego Dr Irena Eris Iwona Białas – Safety assessor, CosmetoSAFE Consulting Agnieszka Nnolim – Toksykolog Konsultant, EUROTOX Registered Toxicologist Antoni Gwardys – Dyrektor ds. Naukowych, Konsultant z zakresu zabezpieczania jakości i bezpieczeństwa stosowania kosmetyków, Passage Cosmetics Laboratory Marta Krzyśków-Szymkowicz – Rzecznik patentowy, Kancelaria JWP Rzecznicy Patentowi Prenumerata i kolportaż Wydawnictwo FARMACOM Wodzisław Śląski 44-300 ul. 26 Marca 31/11 tel./fax 032 455 31 61

Redaktor wydania Teresa Kubsz-Miller, tel. +48 32 456 60 79 tel. kom. +48 533 533 161

prenumerata@farmacom.com.pl Cena egzemplarza „ŚPF” – 16 zł Cena rocznej prenumeraty – 55 zł Nr konta: ING Bank Śląski O/Wodzisław Śląski 56 1050 1403 1000 0023 2091 8119

Redakcja Joanna Korzonek, Karol Krzystała, Tomasz Butyński, tel./fax 032 456 60 79 redakcja@farmacom.com.pl Studio graficzne: Prografika, www.prografika.com.pl Druk: Drukarnia Nowiny

Nakład: 2 500 egz.

Kwartalnik dociera do dyrektorów zakładów produkcyjnych, szefów działów produkcji, kontroli i zapewnienia jakości, specjalistów d/s utrzymania ruchu, technologów, automatyków, szefów laboratoriów, szefów działów logistyki, zaopatrzenia oraz działów rozwoju produktów w zakładach produkcyjnych. Magazyn kierowany jest również do product managerów, dyrektorów sprzedaży i marketingu, decydentów w działach zakupów, profesorów i nauczycieli uczelni wyższych, przedstawicieli organizacji branżowych i instytutów oraz osób prywatnych. Redakcja zastrzega sobie prawo do zmian w tytułach i redagowania tekstów. Redakcja nie odpowiada za treść reklam. Wykorzystywanie materiałów i publikowanie reklam opracowanych przez Wydawcę wyłącznie za zgodą redakcji.

2/2014

e-w ydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl



Podwójna kontrola – podwójna wygoda R

unway jest nowym aktywatorem aerozolowym firmy Aptar Beauty + Home, umożliwiającym podwójną aplikację. Runway umożliwia konsumentowi wybór sposobu aplikacji aerozolu: nacisk pionowy lub poprzez spust, dając tym samym maksymalną wygodę użytkowania. Standardowe, pionowe naciśnięcie na aktywator, jest przydatne do krótkich, precyzyjnych aplikacji, natomiast dla dłuższych aplikacji aerozolu, wygodniej jest korzystać ze spustu. Badania konsumenckie dowodzą, że Runway jest wygodniejszym i korzystniejszym rozwiązaniem w porównaniu do innych, istniejących aktywatorów aerozolowych. Runway, dzięki podwójnemu sposobowi aktywacji aerozolu, daje lepszą kontrolę dozowania, zwłaszcza w kombinacji z technologią BOV 360o. Nowy aktywator aerozolowy współpracuje z każdym zaworem wyposażonym w talerzyk 1 calowy.

Nowy Dyrektor Zarządzający w Cederroth Polska S.A. Z dniem 7 maja 2014 r. stanowisko Dyrektora Zarządzającego Cederroth Polska S.A. objął Rafał Szczepkowski. Zastąpił on Jarosława Cybulskiego pełniącego do tej pory tę funkcję. Rafał Szczepkowski ma 46 lat, jest absolwentem Ekonomii na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Swoją karierę zawodową rozpoczął w 1994 roku w firmie Pepsi Cola. Przez ponad trzynaście lat piastował stanowiska związane z zarządzaniem sprzedażą. W latach 2008-2011 pracował w firmie Selena S.A., gdzie pełnił funkcję Dyrektora Centralnej Europy. Był odpowiedzialny za strategię marketingową i sprzedaż na rynkach Europy Centralnej, zarządzając firmami w Rumunii, Czechach, na Węgrzech i w Finlandii. Z sukcesem przeprowadził integrację podległych oddziałów pod względem biznesowym, jak i organizacyjnym, budując jednocześnie pełne pasji i zaangażowania zespoły. Do Cederroth Polska S.A. przeszedł z renomowanej firmy Zelmer Market S.A., gdzie był Członkiem Zarządu i Dyrektorem Sprzedaży. Podczas swojej kariery w Zelmerze osiągnął spektakularny wzrost sprzedaży w Rosji i na Ukrainie oraz znacząco przyczynił się do rozwoju biznesu w Polsce oraz na pozostałych kilkunastu rynkach międzynarodowych. Poprzez wieloletnie, międzynarodowe doświadczenie menadżerskie stał się znanym i cenionym strategiem.

Runway dzięki swoim unikalnym możliwościom aktywacji, znajduje szerokie zastosowanie w wielu produktach aerozolowych. Oto przykłady: • W produktach do opalania konsument ma możliwość wyboru sposobu aplikacji, co zwiększa kontrolę i pozwala łatwo spryskać wszystkie części ciała. W szczególności rodzice będą wdzięczni za możliwość szybkiego i dokładnego zabezpieczenia swoich dzieci przed nadmiernym promieniowaniem słonecznym. • Aplikacja balsamów i płynów do ciała bywa bardzo czasochłonna i niewygodna, co powoduje że konsumenci nie stosują tych środków każdego dnia. Używając aerozolu wyposażonego w Runway konsument uzyskuje nowe możliwości aplikacji kosmetyku na wszystkie części ciała w łatwy i efektywny sposób. • Stosując lakier do włosów, można dozować go na wybrane kosmyki włosów poprzez krótkie naciśnięcia aktywatora z góry, a następnie używając spustu utrwalić fryzurę. Charakterystyczna budowa aktywatora umożliwia jednoczesne używanie go do aplikacji punktowych i kierunkowych. Runway spełnia wymogi trendu do stosowania wielofunkcyjnych środków do utrzymania czystości w łazienkach. Stosując jeden środek możemy czyścić, poprzez aplikację punktową np. lustro, by po naciśnięciu na spust pokryć tym samym środkiem wannę lub kafelki. Aktywator dzięki technologii „twist-lock” pozwala na jego zablokowanie i uniemożliwia aplikację aerozolu. System blokowania pozwala na bezpieczny transport i prezentację produktów na półkach, a atrakcyjny design i możliwość wykonania w dwóch kolorach znacznie podnosi walory wizerunkowe marki. Wszystkie te zalety to wartość dodana dla ludzi marketingu i handlu. APTAR BEAUTY & HOME

„Jestem zaszczycony, że będę pracował z tak doświadczonym i zaangażowanym zespołem. Wierzę, że Cederroth Polska S.A. osiągnie ponadprzeciętny sukces nie tylko na rynku polskim, ale i na rynkach zagranicznych” - powiedział Rafał Szczepkowski Dyrektor Zarządzający Cederroth Polska S.A.

Baicapil ™

substancja aktywna zapobiegająca wypadaniu włosów firmy Provital, została nagrodzona za innowacyjność podczas kwietniowych targów In-Cosmetics w Hamburgu, otrzymując pierwszą nagrodę BSB Innovation. Baicapil™ to kompleks roślinny pozyskiwany z tarczycy bajkalskiej oraz kiełków soi i pszenicy, który pobudza uśpione komórki macierzyste mieszka włosowego, chroni przed starzeniem komórkowym włosa oraz dostarcza substancji odżywczych i pobudza metabolizm tlenowy komórek, dzięki czemu stymuluje wzrost włosa i zapobiega nadmiernemu wypadaniu. Składnik aktywny przebadany został na skórze głowy kobiet i mężczyzn, uzyskując wysokie wyniki skuteczności - spowodował on m.in. redukcję wypadania włosów o 60% po trzech miesiącach stosowania, wzrost grubości i gęstości włosów oraz poprawę kondycji włosów. Uniwersalny mechanizm działania Baicapil™ sprawia, że surowiec może być wykorzystywany w szerokiej gamie produktów do pielęgnacji włosów (szampony, odżywki, maski, ampułki, lotiony, lakiery i inne), a także w kosmetykach przeznaczonych na pobudzenie wzrostu i długości rzęs lub brwi.

2/2014

e-w ydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


Aerozole

– nowe wyzwania dla producentów już w 2015 r. W dniu 18 marca br. w Dzienniku Ustaw RP zostało opublikowane Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 10 marca 2014 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowych wymagań dla wyrobów aerozolowych, dostosowując je głównie do wymagań rozporządzenia nr 1272/2008 (tzw. CLP), a co za tym idzie nowych wymagań oznakowania tej kategorii produktów.

Pierwsze Wiosenne Spotkanie Mikrobiologów – Mikrobiologia Kosmetyków

W

porównaniu ze starym oznakowaniem, nowe będzie bardziej rozbudowane, co producenci będą musieli uwzględnić przy projektowaniu etykiet swoich produktów. Rozporządzenie wprowadziło także obowiązek dodatkowego oznakowania w stosunku do aerozoli niepalnych. Powyższe przepisy zaczną obowiązywać od 1 czerwca 2015 r. w odniesieniu do wyrobów aerozolowych zawierających mieszaniny. Legislator przewidział także 2-letni okres przejściowy dla mieszanin wprowadzonych do obrotu przed 1 czerwca 2015 r.

W dniach 15-16 maja br. w siedzibie firmy Argenta odbyło się Seminarium Szkoleniowe „Pierwsze Wiosenne Spotkanie Mikrobiologów – Mikrobiologia Kosmetyków”. Tym szkoleniem firma Argenta rozpoczęła cykliczne, coroczne warsztaty szkoleniowe dla swoich klientów z zakresu Mikrobiologii Kosmetyków.

Stowarzyszenie stojąc na straży branży, broniąc interesów przemysłu oraz konsumentów, brało czynny udział w pracach dotyczących tego aktu prawnego. Stowarzyszenie proponowało m.in. umożliwienie podawania wartości stopni temperatury zamiennie w skali Celsjusza lub w skali Fahrenheita, czy też umożliwienie połączenia zwrotów H229 i P251 w celu uniknięcia powtarzania tych samych treści na opakowaniu produktów.

W trakcie spotkania podejmowane były ważne tematy z zakresu obowiązującego prawodawstwa w kontekście norm ISO, a także praktyczne wskazówki dotyczące oznaczania drobnoustrojów zgodnie z normami ISO, procesy walidacyjne metod mikrobiologicznych, testy konserwacji, badania zanieczyszczenia mikrobiologicznego powierzchni i zagadnienia dotyczące procesu mycia i dezynfekcji powierzchni produkcyjnych w zakładach wytwarzających produkty kosmetyczne. W spotkaniu uczestniczyli prelegenci z firmy Argenta, J.S. Hamilton Poland S.A. oraz firmy Dezymed. Kwartalnik Świat Przemysłu Kosmetycznego miał przyjemność objąć Patronatem Medialnym powyższe wydarzenie.

Nadrzędnym celem wprowadzanych zmian jest dobro konsumenta. Jednakże ich konkluzją jest konieczność zamieszczania na opakowaniach coraz większej ilości informacji. Stanowi to rzeczywisty kłopot a same informacje, które są drukowane coraz mniejszą czcionką stają się mniej czytelne, tracąc tym samym swą użyteczność. Katarzyna Łubińska Polskie Stowarzyszenie Producentów Kosmetyków i Środków Czystości

BASF oferuje wyjątkowe rozwiązania pielęgnacyjne skierowane do różnych profili osobowościowych. Po raz pierwszy firma BASF konsekwentnie podąża w kierunku podejścia zorientowanego na konsumentów przy pomocy naukowych metod dla rozwiązań w zakresie odżywek do włosów. Nowe podejście to sprawdzony system typologii, który na podstawie badań konsumenckich pozwala użytkownikom określić różnorodne osobowości konsumentów oraz ich funkcjonalne i emocjonalne potrzeby. Możemy pomóc naszym klientom w tworzeniu marek i produktów, które spełniają potrzeby konsumentów w oparciu o system typologii – powiedział Thomas Schröder, odpowiedzialny za zarządzanie działalnością Personal Care Europe. Nowa koncepcja formuły bierze pod uwagę cechy osobowościowe różnych archetypów konsumentów oraz ich potrzeby emocjonalne przekładając te potrzeby na innowacyjne produkty odżywcze. Dzięki koncepcji odżywek do włosów możemy zaoferować naszym klientom zadziwiające propozycje formulacji, a także rekomendować odpowiednie ilości dawkowania oraz formy opakowania, które mogą stosować w celu zaspokojenia emocjonalnych i funkcjonalnych potrzeb konsumentów – powiedziała Sybille Cornelsen, odpowiedzialna za marketing w segmencie szamponów i odżywek BASF Personal Care Europe. Nowa koncepcja odżywek do włosów opiera się na badaniach przeprowadzonych przez BASF wraz z TNS Infratest, znanym instytutem badań rynkui opinii. W ramach badania konsumenci w wieku od 18 do 65 lat zostali przypisani do jednego z sześciu archetypów konsumenckich na podstawie ich wewnętrznych motywacji i przy wykorzystaniu zatwierdzonego systemu typologii. Ich opisy – „Energetyczny”, „Doskonały”, „Profesjonalny”, „Chroniony”, „Autentyczny” i „Kreatywny” – w większości reprezentują emocjonalne potrzeby, które charakteryzują odpowiednie archetypy. Nowa koncepcja odżywek do włosów oferuje naszym klientom coś nowego. Mają możliwość docierania do różnych osobowości konsumentów z wyjątkowymi rozwiązaniami w zakresie odżywek – powiedziała Bettina Jackwerth, odpowiedzialna za marketing w dziale Hair and Oral Care Products jednostki BASF Personal Care Europe. Cieszymy się, że będziemy mogli opracowywać zindywidualizowane rozwiązania w zakresie odżywek do włosów w oparciu o tę koncepcję wspólnie z naszymi klientami. Pozwala to na ugruntowanie sobie nowej pozycji na rynku i spełnienie potrzeb konsumentów.

e-w ydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

2/2014


Beta-glukan ze szwedzkiego owsa

Marion w nowym zakładzie

– od Tate & Lyle Avenacare (INCI: Aqua, Beta Glucan), to wysokiej jakości beta-glukan ze szwedzkiego owsa, surowiec całkowicie naturalny, hipoalergiczny, wolny od glutenu, GMO i parabenów.

W kwietniu br. nastąpiła długo wyczekiwana przeprowadzka MARION KOSMETYKI Sp. z o.o. do nowego zakładu w Gdyni. Nowa siedziba jest dużo większa od poprzedniego zakładu (łączna powierzchnia ok. 6000 m2) i dostosowana do wszelkich norm GMP. Część inwestycji została dofinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach projektu Innowacyjna Gospodarka.

Dzięki wyjątkowej budowie połączeń C1-C3 i C1-C4, ma on zdolność do głębokiego wnikania w skórę.

MARION KOSMETYKI Sp. z o.o.

Stymuluje obecne w skórze fibroblasty do produkcji kolagenu, dając długotrwały efekt redukcji drobnych zmarszczek. Ma również działanie łagodzące podrażnienia oraz pozytywnie wpływa na zwiększenie odporności organizmu i jego zdolności regeneracyjne. Doskonale nawilża skórę ograniczając TEWL. Korzystnie wpływa również na wygląd włosów, nadając im połysk oraz ograniczając ich łamliwość. Avenacare dostępny jest w ofercie firmy Tate & Lyle, której dystrybutorem jest firma HSH Chemie Sp. z o.o.

„Albena”

numerem na rynku europejskim

1

Tektura powlekana „Albena”, to nowy wprowadzony na rynek przez firmę „Yagra” surowiec do produkcji kartoników. Opracowany przez koncern Symbol Asia zaskakuje innowacyjnością i ekonomiką. Stabilność wymiarów i gramaturowa, wysoka sztywność oraz powtarzalność parametrów i znakomite odzwierciedlenie kolorów i szczegółów zadruku stawia tę tekturę w czołówce podobnych produktów . Jeżeli dodać do tego cenę zakupu, która koryguje w górę plany finansowe firm, to można mówić nawet o pozycji nr 1 tej tektury na rynku europejskim.

Miraculum w 2014 roku skoncentruje się na dystrybucji i wdrożeniach Producent kosmetyków – firma Miraculum S.A. – opublikowała wyniki za pierwszy kwartał 2014 roku. Pomimo nieznacznego wzrostu sprzedaży ogółem, w porównaniu z pierwszym kwartałem 2013 roku, znacznie wzrosła rentowność na poziomie EBIT z 3% w 1Q2013 do 22,9% w 1Q2014.

S

przedaż wzrosła w okresach porównywalnych o 8%, jednakże wzrost sprzedaży like-for-like, czyli w produktach, które były sprzedawane zarówno w 1Q2013 jak 1Q2104 roku, wzrosła o 21%. Spółka jest umiarkowanie zadowolona ze sprzedaży w każdym z segmentów za wyjątkiem kosmetyków do makijażu – 24% (– 15,4% like-for-like). Wzrost sprzedaży kosmetyków do makijażu jest uzależniony od wdrożeń nowych produktów (30% oferty rocznie) oraz szerokości dystrybucji. Pierwsze produkty w segmencie kosmetyki do makijażu zostały wdrożone w kwietniu br., szerokość dystrybucji również zaczęła się zwiększać po okresie sprawozdawczym. W pozostałych segmentach w 1Q2014 roku spółka nie wprowadziła do sprzedaży nowych produktów. Większość wdrożeń zostanie wprowadzona na rynek w 2Q i 4Q 2014 roku. Największe wzrosty sprzedaży odnotowano w kosmetykach do i po goleniu +34% (+ 57% like-for-like) oraz w segmencie perfumeryjnym +33 % (+60% like-for-like). W 2014 roku działania Miraculum będą skoncentrowane na zwiększaniu szerokości dystrybucji zarówno w kanale tradycyjnym, jak i nowoczesnym. Efekty tych działań będą najbardziej widoczne w 3Q i 4Q 2014 roku.

Bestseller na rynku księgarskim – „Leksykon surowców kosmetycznych” Na rynku ukazało się już drugie, rozszerzone wydanie „Leksykonu surowców kosmetycznych” (Jacek Arct, Katarzyna Pytkowska, Anna Ratz-Łyko, Klaudia Kifert, Katarzyna Barska, Anna Pauwels) wydane przez Wyższą Szkołę Zawodową Kosmetyki i Pielęgnacji Zdrowia w Warszawie. Leksykon stwarza możliwość szybkiego rozszyfrowania nazwy zawartej na opakowaniu kosmetyku, skojarzenie jej z odpowiednim surowcem syntetycznym lub naturalnym, określenie kierunku ewentualnego działania biologicznego i roli jaką pełni w danym wyrobie. Informacje zawarte w tej publikacji ułatwią specjalistom z różnych dziedzin sprawne poruszanie się po ogromnym rynku preparatów stosowanych we współczesnej kosmetyce, kosmetologii i medycynie. Powyższa publikacja stanowi również cenne źródło wiedzy dla studentów kosmetologii, chemii, medycyny i kierunków pokrewnych. Nowe wydanie leksykonu zawiera opis ponad 1000 surowców kosmetycznych. Wyższa Szkoła Zawodowa Kosmetyki i Pielęgnacji Zdrowia ul. Podwale 13, 00-252 Warszawa www.kosmetyka.edu.pl

Ewa Leśniewska +48 22 635 06 00 +48 606 486 775 ewa.lesniewska@wszkipz.pl

2/2014

e-w ydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


artykuł sponsorowany

Urodziny Provitala Firma Provital Polska, dostawca surowców kosmetycznych pochodzenia roślinnego, w kwietniu obchodziła dziesięciolecie swego istnienia. Oddział hiszpańskiego producenta odpowiedzialny jest za promocję i dystrybucję surowców Provital Group w Polsce, Czechach, Słowacji i Węgrzech, a od niedawna również w krajach bałtyckich.

O

kazja do świętowania jest podwójna, ponieważ korzenie Provital sięgają roku 1979. Od 35 lat firma odkrywa bogactwo natury oraz bada możliwości jego wykorzystania w pielęgnacji skóry i włosów. Tradycyjnie znany jako producent wysokiej jakości ekstraktów z roślin pochodzących z całego świata (w ofercie surowce z ponad 400 różnych gatunków!), dziś Provital skupia się przede wszystkim na rozwoju innowacyjnych, naturalnych substancji aktywnych, o skuteczności potwierdzonej kompleksowymi badaniami. Inwestycje w dział Badań, Rozwoju i Innowacji, ścisła współpraca z uczelniami wyższymi oraz centrami badawczymi skutkuje regularnymi premierami nowych składników aktywnych (średnio 3-4 rocznie), o różnych właściwościach i przeznaczeniu oraz niejednokrotnie bardzo nowatorskim mechanizmie działania.

Substancje aktywne Provital są cenione nie tylko przez producentów kosmetyków na całym świecie (surowce firmy znaleźć można w produktach marek takich jak Dior, Lierac, Guerlain, Sisley, Oriflame, Scholl, Korres, Olay, Colistar, Yves Rocher, Dove, Timotei i wielu innych), ale tez niezależne instytucje zajmujące się badaniem rynku kosmetycznego. Przykładem jest niemiecka organizacja BSB, która już dwukrotnie wyróżniła innowacyjność surowców Provital. Tegoroczna pierwsza nagroda BSB Innovation Prize w kategorii surowców naturalnych przyznana została Baicapil™ – roślinnej substancji czynnej zapobiegającej nadmiernemu wypadaniu włosów, stymulującej wzrost oraz zwiększającej gęstość i grubość włosów zarówno u kobiet, jak i mężczyzn. W roku 2013 nagroda została z kolei przyznana dla Melavoid™ (ex aequo z surowcami firm Symrise i Rahn), czyli innowacyjnej substancji rozjaśniającej różnego rodzaju przebarwienia i w sposób inteligentny wyrównującej koloryt skóry. Melavoid doceniony został również podczas 60 Kongresu Sepawa, gdzie otrzymał drugą nagrodę. Provital inwestuje jednak nie tylko w rozwój i jakość produktów (w kwietniu firma uzyskała certyfikat ISO 22716:2007 - Kosmetyki - Dobre Praktyki Produkcji GMP), ale też społeczną sferę swojej działalności. Przykładem jest inicjatywa BioDeVate, w ramach której Provital współpracuje z ekologicznymi gospodarstwami z rejonu Vall del Tenes koło Barcelony. Długoterminowy projekt z miejscowymi rolnikami promuje organiczną uprawę rdzennych,

aromatycznych roślin śródziemnomorskich wykorzystywanych do produkcji surowców Provital, a także sprzyja ochronie bioróżnorodności oraz naturalnej równowagi najbliższego otoczenia przedsiębiorstwa. Firma działa również w zgodzie z wdrożoną polityką korporacyjnej odpowiedzialności społecznej, której filary opierają się na koncepcji zrównoważonego rozwoju, a coroczne sprawozdania CSR można znaleźć na stronie internetowej. Nowe motto Provital – „Dla istotny piękna, od komórki do skóry” (For a beautiful life from cells to the skin) – najlepiej odzwierciedla misję Provital Group, w której działalność firmy potraktowana została jako pomost między pięknem a dobrym samopoczuciem. Przy silnym poszanowaniu natury, ekstrahowane są jej najcenniejsze elementy, przekształcane dalej w skuteczne produkty, spełniające potrzeby klientów i rynku oraz bazujące na innowacjach, współpracy i odpowiedzialności. Provital Polska dziękuje wszystkim klientom za wspólnie spędzone dziesięć lat oraz powierzone nam zaufanie. Nasze sukcesy nie byłyby możliwe bez Państwa udziału, dlatego też przez kolejne lata zamierzamy nadal pielęgnować wartości, które w ostatniej dekadzie stały się naszą wizytówką, czyli wysoki poziom obsługi, solidność, wiarygodność, fachowość, elastyczność i profesjonalizm. Dziękujemy i zachęcamy do dalszej współpracy!

MARCIN SIEKIERSKI , TECHNICAL AND SALES MANAGER TEL. +48 508 300 279 PROVITAL POLSKA SP. Z O.O. 62-030 LUBOŃ K.POZNANIA, UL. PRZY AUTOSTRADZIE 1, BIURO@PROVITALPOLSKA.PL TEL. (+48) 61 810 22 64, FAX (+48) 61 813 16 73 - WWW.PROVITALGROUP.COM


12 |

Jakość

Sylwia Andrzejczak

Szymon Bernaciak

Kierownik Zapewnienia Jakości, Curtis Health Caps

Specjalista ds. Zapewnienia Jakości, Curtis Health Caps

Wytwarzanie produktów, spełniających ściśle określone kryteria jakościowe, wiąże się z ponoszeniem mniejszych lub większych kosztów. Kontrola kosztów wytwarzania produktu to niezwykle ważny aspekt w działalności przedsiębiorstwa. Wady powstałe w wytwarzanym produkcie, który nie spełnia wymagań jakościowych i oczekiwań klientów, generują nadmierne koszty produkcji. Bardzo ważne staje się wówczas ustalenie przyczyn wystąpienia problemu. Na podstawie analizy kosztów produkcji można wskazać, iż zła jakość wyrobu, błędy na etapie projektowania lub w procesie produkcyjnym są źródłami dodatkowych, nieprzewidzianych strat finansowych w przedsiębiorstwie.

„Jakość musi kosztować” to stwierdzenie powszechnie znane, choć często opacznie rozumiane. W dosłownej interpretacji zakłada, iż sukces rynkowy zapewnić może inwestycja w przedsięwzięcia podnoszące jakość wyrobu. Takie działania pociągają jednak za sobą wzrost kosztów wytwarzania wyrobu, co nie sprzyja konkurencyjności przedsiębiorstwa w dobie powszechnej redukcji kosztów. Ta ostatnia musi być także wyważona z powodu ryzyka utraty rynku, na skutek nadmiernego spadku jakości wyrobu. Koszty przedsiębiorstwa, powstałe w wyniku braku dostatecznego poziomu jakości, mogą sięgać nawet 30% wysokości obrotów, co stanowi poważne obciążenie

fot. Curtis Health Caps

musi kosztować

w jeg o f unkcjonowaniu , z w ł a szc z a w dłuższej perspektywie czasowej. Dlatego bardzo istotnym elementem ogólnych kosztów wytwarzania są właśnie koszty jakości, stanowiące sumę wszystkich kosztów operacyjnych, związanych z osiągnięciem Jakości. Czym są koszty jakości? To nakłady poniesione na uzyskanie pewności, że produkty końcowe, które trafiają do ostatecznego odbiorcy, wykonane są zgodnie z ustalonymi wymaganiami oraz przyjętą specyfikacją. Sposób, w jaki przedsiębiorstwo potrafi zaspokoić potrzeby swoich klientów, decyduje o jego sukcesie na rynku. Jakość wymaga także, by zaspokojenie potrzeb odbywało się

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


13 we właściwym momencie i po optymalnym koszcie. Koszty jakości to nie tylko koszty będące następstwem popełnionych błędów, ale również koszty działań, które mają zapobiegać powstawaniu tych błędów. W przedsiębiorstwach, dla których poprawa jakości ich wyrobów jest procesem ciągłym, koszty działań zapobiegawczych stanowią większość ogółu kosztów jakości. Większa dbałość o jakość produktu, już na etapie jego projektowania oraz udoskonalanie metod produkcji, prowadzi w rezultacie do redukcji kosztów, związanych z oceną i wadliwością wyrobów. W większości przedsiębiorstw produkcyjnych wykorzystuje się elementy zarządzania jakością, do analizy i oceny procesu produkcyjnego. Obecnie, jako standard w procesie zarządzania przedsiębiorstwem, zaczyna być uznawana koncepcja TQM (Total Quality Management), co oznacza „Kompleksowe zarządzanie jakością”. Zadaniem systemu TQM jest ciągłe usprawnianie funkcjonowania organizacji firmy i uzyskanie zadowolenia klientów wewnętrznych, jak i zewnętrznych. TQM odchodzi od tradycyjnego pojmowania jakości kojarzonej z produktem, jego niezawodnością, wytrzymałością, estetyką, sprawnością, ergonomicznością itp., ocenianymi wyłącznie przez producenta. Koncentracja na kliencie oznacza, że jakość samego produktu lub usługi jest tylko elementem wzajemnych relacji klient-dostawca, które powinny opierać się na zasadach partnerstwa. W takim układzie obowiązkiem dostawcy jest nie tylko zaspokojenie wszelkich oczekiwań klienta, ale również wyprzedzanie ich, oferując nowe, innowacyjne rozwiązania oraz terminowość, pewność i niezawodność. TQM - to bardziej kierunek niż określony stan, to proces ciągłego ulepszania. Wdrażanie TQM jest czymś w rodzaju porządkowania organizacji, w sposób harmonijny i przemyślany. Kompleksowa jakość zarządzania zapewnia wysoką jakość organizacji działań, a ta z kolei -wysoką jakość efektu finalnego. W strategicznym ujęciu, celem zarządzania przez jakość jest wzrost konkurencyjności i rentowności firmy, poprzez zaangażowanie wszystkich członków organizacji w proces poprawy jakości wyrobów czy usług, zaspokajających najpełniej potrzeby i oczekiwania klientów. W systemie TQM możemy wyróżnić trzy grupy operacyjne kosztów jakości: • koszty zgodności – koszty zapobiegania błędom i wytworzeniu produktów o obniżonej jakości, które powstają przed wystąpieniem błędów i oceny zgodności, np. koszty prewencji (szko-

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

lenia pracowników, koszty wdrożenia i opracowania procedur), koszty kontroli, koszty badań i inspekcji. • koszty braku zgodności – koszty korekty błędów oraz likwidacji skutków niskiej jakości produktów, powstałych po wystąpieniu błędów. • koszty utraconych możliwości – koszty zabezpieczenia się na przyszłość, powstałe w wyniku zaabsorbowania problemami przeszłości i niedostrzegania związku bieżącej jakości z przyszłymi zyskami. To np.: koszty utraconych rynków zbytu, koszty utraconych zamówień i utargów oraz koszty niższych cen. Z n a j o m o ś ć ko s z t ó w z w ią z a n y c h z jakością stanowi istotną pomoc w procesie zarządzania jakością, a szczególnie w procesie podejmowania decyzji przez kierownictwo przedsiębiorstwa. Koszty te wyodrębniają nakłady, które powstają w sferze zapobiegania wadom, sterowania

Rys. 1. Rozkład kosztów jakości

2/2014

jakością i ustalania wad, co pozwala na optymalizację produkcji. Wskazują także, jakie wyroby lub ich grupy, bądź też komórki przedsiębiorstwa powodują straty, z uwagi na złą jakość. Wyjaśniają, które działania korygujące są najbardziej efektywne ekonomicznie i prowadzą do poprawy produktywności oraz struktury kosztów wyrobu. Aby zrozumieć dokładnie pojęcie kosztów jakości, warto przytoczyć definicję ISO: Koszty ponoszone w związku z zagwarantowaniem i zapewnieniem zadowalającej jakości, a także straty ponoszone z powodu nie osiągnięcia ustalonego poziomu jakości. W myśl powyższej definicji, aby obniżyć koszty uzyskania jakości wyrobu, warto zredukować ilość strat generowanych w procesie. Redukcja straty wpływa na obniżenie kosztów uzyskania wyrobu, bez rezygnowania z jakości gwarantowanej klientowi. Analizując procesy produkcyjne,


14 |

• straty wewnętrzne – defekty, przerób, odpad, nadwyżki netto, przeterminowany surowiec, odrzuty z CCP.

fot. Curtis Health Caps

Straty zewnętrzne zwykle są dla nas bardziej istotne, ponieważ odnoszą się do produktu znajdującego się na rynku, jednak, jak łatwo zauważyć, są to efekty niedoskonałości wewnętrznych, z którymi zmagamy się na co dzień. Eliminacja problemów produkcyjnych przyczyni się do zmniejszenia kosztów uzyskania jakości.

jesteśmy w stanie walczyć ze stratą, a więc ograniczyć lub nawet wyeliminować istotny element powyższego wyliczenia, czyli „koszty braku zgodności”. Koszty braku zgodności najprościej podzielić na przychodzące z zewnątrz i istniejące już w trakcie procesu: • straty zewnętrzne – reklamacje, zwroty, wycofania z rynku

Rodzaje produkcji bywają różne, jednak zwykle zmagają się z podobnymi problemami: • Incydenty produkcyjne – awarie maszyn lub urządzeń, niezaplanowane prace konserwacyjne, czyli przestoje oraz błędy ludzkie. • Wydarzenia produkcyjne – ustawienia maszyn, przezbrojenia, rozruch linii produkcyjnej. • Niespełnione warunki w procesie wytwarzania – zanieczyszczona linia produkcyjna, braki w sprzęcie, braki w wyszkoleniu personelu. • Odchylenia produkcyjne – niska wydajność procesu, nadwyżki, nieprawidłowy montaż oprzyrządowania. Wszystkie powyższe przypadki generują problemy, a wraz z nimi powstaje odpad, który zawyża koszty jakości wyrobu.

Rys. 2. Rodzaje odpadów w procesie produkcyjnym

2/2014

Jak widać na rys. 2., straty zewnętrzne stanowią tak naprawdę wierzchołek, pod którym znajduje się cała góra strat, wpływających bezpośrednio na koszty jakości wyrobu. Celem Zapewnienia Jakości, a tym samym obniżenia kosztów jakości, jest więc nie tyle reagowanie na problemy zewnętrzne, lecz zrozumienie natury aspektów produkcji i dążenie do zmniejszenia strat produkcyjnych, co w efekcie zapewnia konkurencyjny cenowo produkt o wysokiej jakości. Koszty jakości powstają w całym cyklu życia produktu, czyli od momentu podjęcia decyzji o zakupie surowca, poprzez cały proces wytwarzania i użytkowania produktu, aż po likwidację produktu. Tak zwane społeczne koszty jakości ponoszą wszyscy producenci, pośrednicy i sprzedawcy oraz użytkownicy i konsumenci. Dlaczego liczymy koszty? Znajomość kosztów jakości pozwala na identyfikację problemów jakościowych i organizacyjnych, a także na wybór priorytetów w działaniach korygujących i optymalizację tych działań. Odpowiednie podkreślenie wysokości ponoszonych kosztów ma silne działanie motywacyjne i uwrażliwia pracowników na błędy. Aby zoptymalizować koszty jakości, należy odnosić się do konkretnych działań, analizować trendy, wzmacniać działania efektywne i eliminować działania, które nie przynoszą efektów. Zapobiegać kosztom można natomiast poprzez planowanie jakości (wdrażanie systemów zapewnienia jakości), poprawę jakości (programy naprawcze), przeglądy jakości projektów, ocenę podwykonawców, przeprowadzanie audytów wewnętrznych, szkolenia jakościowe oraz ocenę satysfakcji klienta. Zrozumienie i identyfikacja przyczyn powstania kosztów jakości pozwalają przewidzieć i przygotować ekonomiczne i techniczne środki zaradcze, które doprowadzą do wzrostu jakości produktów. Rachunek kosztów jakości oraz zestawienie korzyści z kosztami, pozwalają na ocenę skuteczności i korektę stosowanego w przedsiębiorstwie systemu, przyczyniając się tym samym do wzrostu produktywności pracy, utargów, zysku, dochodów zatrudnionych, czyli do wzrostu jakości funkcjonowania firmy i jej klientów. Przygotowanie produkcji jest zatem niezw ykle ważnym etapem w cał ym procesie produkcji, a decyzje podejmowane w sferze konstrukcyjnej, technologicznej czy też organizacyjnej, rzutują na ostateczny koszt i jakość produktu.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


Pielęgnacja i stylizacja włosów

Makijaż

Relaks, aromaterapia

Pielęgnacja twarzy i ciała

Kontraktowe wytwarzanie kapsułek miękkich Kosmetyki w kapsułce miękkiej Wspieramy naszych Klientów na każdym etapie rozwoju oraz notyfikacji kosmetyków, by pomóc wprowadzić na rynek produkt wysokiej jakości, w możliwie jak najkrótszym czasie. Dzięki wykorzystaniu własnej linii pakującej oraz usługom partnerów zewnętrznych, dostarczamy Klientom kompletny produkt. Oferujemy szeroki wybór standardowych i nietypowych opakowań – słoików, blistrów i opakowań promocyjnych. Curtis Health Caps Sp. z o.o. e-w ydanie do pobrania na :

w w w.farmacom.com.pl

Przekonaj się sam – uczestniczymy w targach branżowych:

Paris Nord Villepinte, Francja 7-9 października 2014 Stoisko 3C17, hala 3

Wysogotowo, ul. Batorowska 52, 62-081 Przeźmierowo tel.: 61 625 27 00 •2/2014 sales@chc.com.pl • office@chc.com.pl

www.chc.com.pl


16 | surowce

Sezon na zapach? Moda; charakteryzuje ją duża sezonowość. Każdego roku największe domy mody na świecie starają się kreować trendy, które zawładną naszymi umysłami (i portfelami) tej wiosny czy lata. Nie inaczej jest z zapachami.

Euro

Adrianna Szliter Europak Sp.z o.o

C

oraz częściej pojawiają się głosy, że moda zatoczyła już pełne koło, że staje się powtarzalna, a projektanci nie są już w stanie niczym nas zaskoczyć. Jak z zaspokajaniem naszego apetytu na nowości radzą sobie producenci zapachów? Są takie zapachy, np. Chanel No. 5, które nigdy nie tracą na popularności i każdy jest w stanie je rozpoznać, jednak każdy kolejny sezon przynosi nie tylko nowe doznania zapachowe, ale i nowe produkty i miejsca, w których możemy się nimi cieszyć. Zastępowanie naturalnych surowców syntetykami, wariacje na temat jednej nuty zapachowej (np. różanej), czy innowacyjne zastosowania zapachów to tylko kilka z wielu przykładów.

tam stosunkowo popularne, jednak w przeciągu ostatniego roku na popularności bardzo mocno zyskały zapachy świeże oraz nuty lawendowe. Bardziej stali w swoich preferencjach zapachowych są konsumenci europejscy, czy amerykańscy. Wśród tych pierwszych królują zapachy kwiatowe (gdzie najpopularniejsza, podobnie jak w Polsce, jest róża) oraz owocowe (głównie nuty cytrusowe). Ci ostatni najchętniej sięgną po zapachy deserowe, smakowite oraz owocowe. Amerykanie są w tej kwestii mniej konserwatywni, przez co bardziej otwarci na wszelkie zapachowe eksperymenty i nowości. W Europie wśród zapachów deserowych od niepamiętnych czasów niepodzielnie króluje wanilia. Z dystansem (jeszcze) podchodzimy do zapachów bardziej niekonwencjonalnych. Jeśli już je wybieramy, najchętniej czynimy to przy produktach typu proszek do prania czy odświeżacz powietrza.

Skład oferty mocno zależy od rynku, na który jest skierowana; preferencje regionalne ulegają zmianie tak samo, jak te indywidualne. Mogłoby się wydawać, że kraje bliskiego wschodu będą lubowały się w zapachach ciężkich, piżmowych. Owszem, są one

Wykres 1. Rodziny zapachowe w produktach do pielęgnacji ciała, wartości % (źródło: Mintel)

2/2014

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl


fot. chromastock

17

Wykres 1. ilustruje trendy olfaktoryczne w produktach do higieny osobistej w roku 2013. Jak się okazuje, ponad połowa (60%) konsumentów kieruje się zapachem podczas wyboru produktów do pielęgnacji ciała (balsamy, żele pod prysznic). Na końcowy wybór mniej wpływają takie czynniki, jak marka, czy wyspecjalizowane działanie produktu; przewagę ma ten, który lepiej oddziałuje na zmysły. Bardzo istotne jest zatem umożliwienie powąchania produktu – taką chęć deklaruje aż 70% ankietowanych. Najpopularniejszymi zapachami w tej grupie produktów są nuty owocowe, kwiatowe i smakowite. Za przykład niech posłuży jagodowa seria brytyjskiej marki The Body Shop, ciesząca się ogromną popularnością zarówno w Europie, jak i Stanach Zjednoczonych. Dodatki w postaci nut jagodowych (borówka, acai, jagoda norweska) są obecnie szerzej stosowane także wśród perfumiarzy, ze względu na swoje właściwości zwiększające głębię zapachu. Ciekawostką jest fakt, iż zupełnie innymi czynnikami, głównie ceną, kieruje się konsument wybierający produkty do pielęgnacji włosów. W tym przypadku ważniejsze niż doznania zapachowe z nim związane okazuje się działanie produktu. Największy nacisk na efekty płynące ze stosowania cechuje produkty do pielęgnacji twarzy. Intensywny tryb życia i wieczny brak czasu wymusiły na nich wielofunkcyjność; 76% respondentów deklaruje, że najbardziej pożądanym przez nich efektem jest nawilżenie, kolejno anti-aging (56%) oraz czas i szybkość działania. Ostatnim trendem

e -w y dan i e do po br an i a n a : www.farmacom.com.pl

w tej grupie produktów jest prostota i powrót do natury; zarówno w formulacji, jak i w zastosowanych kompozycjach zapachowych. Sam zapach nie musi być koniecznie stworzony na bazie naturalnych surowców, które nie tylko podniosą koszty produkcji, ale i zwiększą ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych. Ważne jest tu inspirowanie się naturą i stworzenie w zapachu jej wiernego odzwierciedlenia. Podobną popularnością do zapachów naturalnych cieszą się te

Ponad połowa (60%) konsumentów kieruje się zapachem podczas wyboru produktów do pielęgnacji ciała

inspirowane perfumerią. Są one kojarzone z luksusem i potęgują wrażenie obcowania z produktem z wyższej półki. Własne serie kosmetyków wprowadzają często same domy perfumeryjne, np. marka Chloe, pod której szyldem na rynku pojawiła się cała seria, Creme de la Rose by Chloe (krem, emulsja nawilżająca, balsam na bazie wody, krem pod oczy), bijąca rekordy popularności w Japo-

2/2014


fot. chromastock

18 | surowce

nii. Inspiracją były tu klasyczne perfumy Chloe o świeżym, kwiatowym zapachu. Jako składnik aktywny zastosowano różę stulistną, charakteryzującą się dobrymi właściwościami antyoksydacyjnymi i tonizującymi. Z podobnych źródeł inspirację czerpią producenci kosmetyków dla mężczyzn (np. Dior Homme Dermo System). Wiele z tego typu produktów (np. produkty do pielęgnacji ciała inspirujące się zapachem Versace Bright Crystal) można spotkać również na naszym rodzimym rynku. Na półkach sklepowych, oprócz tych wyspecjalizowanych, znajdziemy także firmowane znanymi perfumeryjnymi markami produkty do higieny osobistej: mydła w kostce, żele pod prysznic, czy wreszcie płyny do kąpieli. Okazuje się, że spotykają się one z dużym zainteresowaniem ze strony konsumentów. Ostatnim hitem są perfumowane mgiełki do włosów (np. Thierry Mugler Angel czy Dior J’adore). Co trzecia Amerykanka i co piąta Europejka może się pochwalić posiadaniem tego produktu w swojej łazience. Poza utrwaleniem perfumeryjnego zapachu, nawilżają i wygładzają włosy. Zdarza się, że zapach nie współgra z naszą skórą i ulatnia się szybciej, niż byśmy chcieli, jednak włosy przechowują go o wiele dłużej. Z pewnością jednym z ciekawszych przykładów zastosowania zapachów perfumeryjnych są filtry przeciwsłoneczne i balsamy do ust z filtrem firmowane marką SolScents, zabieg miał na celu wyróżnienie produktu na tle swojej konkurencji, podobnie uczyniła marka Revlon tworząc perfumowane lakiery do paznokci (16 zapachów do wyboru). Zapachowe eksperymenty mogą nie przynieść oczekiwanych rezultatów w przypadku dezodorantów i antyperspirantów. Jak się okazuje, konsumenci są w tym przypadku bardzo przywiązani do marki i jeśli już decydują się na zmianę, to zdecydowanie częściej wybierają produkt tego samego producenta.

nych; są już znudzeni nutami cytrusowymi, morskimi i miętą (choć czasem specyfika produktu czy proces technologiczny utrudniają zastosowanie innego zapachu). Wśród przykładów można wymienić choćby odświeżacze powietrza Frederic Male, czy limitowaną edycję sprayu do ubrań Guerlain - La Petite Robe Noire. Ciekawą pozycją jest też płyn do płukania amerykańskiej marki Downy, do którego, poza tradycyjnym koncentratem, osobno dodawana jest kompozycja zapachowa. Producent deklaruje świeżość do 12 tygodni po wypraniu(!). W tym segmencie producenci skupiają się głównie na zwiększeniu trwałości zapachu, stąd najnowszy trend – stosowanie kompozycji zapachowych zamkniętych w polimerowych otoczkach zwanych mikrokapsułkami. Dzięki zastosowaniu tej technologii pro-

Dzięki zastosowaniu technologii mikrokapsułek produkt pachnie równie intensywnie chwilę po otworzeniu opakowania, jak i przez dłuższy czas po zastosowaniu

dukt pachnie równie intensywnie chwilę po otworzeniu opakowania, jak i przez dłuższy czas po zastosowaniu. Efekt osiąga się przez uwolnienie zapachu wskutek pęknięcia (pod wpływem ciśnienia) polimerowej otoczki. Proces mikrokapsułkowania jest stosunkowo skomplikowany ze względu na różnice w stosowanych polimerach, zależnie od produktu końcowego – każdy charakteryzują inne parametry. W przypadku produktów aerozolowych, gdzie produkt jest pod ciśnieniem tłoczony na zewnątrz, zapach musi być zamknięty w otoczce o większej wytrzymałości, niż w przypadku produktów do płukania tkanin. Stąd opracowanie technologii mikrokapsułkowania nie należy do zadań łatwych. W roku 2013, wśród produktów wykorzystujących ww. technologię królowały płyny do prania (Lenor, Silan); w tym sezonie znalazła jednak zastosowanie także w dezodorantach (Old Spice Wild Collection Wolfthorn). Zapachy przeszły daleką drogę. Kiedyś to my zachęcaliśmy do ich zakupu, dziś to one często nas do tego skłaniają (aromamarketing). Zaczynały jako gustowny dodatek, dziś bywają samym sednem. Razem z zapachami i metodami ich stosowania ewoluowaliśmy także my i nasze potrzeby, a coraz bardziej wyszukane zabiegi producentów zapachów z sezonu na sezon są tego najlepszym dowodem. W parze z innowacją w dobieraniu składników kompozycji idą coraz odważniejsze sposoby na ich wykorzystanie. Dziś chyba nikogo już nie dziwią pachnące maszynki do golenia (Olay, Gilette), czy przystanki autobusowe (McCain). Za każdym razem, gdy myślimy, że wyobraźnia producentów sięgnęła zenitu, zaskakują nas czymś nowym i coś, co jeszcze kilka sezonów temu uchodziłoby za dziwactwo, staje się częścią naszego codziennego życia. Co zatem przyniesie kolejny rok? Z pewnością dowiemy się już niebawem.

Chętne sięganie po zapachy perfumeryjne to już domena producentów nie tylko kosmetyków, ale i chemii gospodarczej (odświeżacze powietrza, płyny do płukania). Ponad połowa respondentów przyznaje, że kieruje się tu najpierw zapachem, w dalszej kolejności skutecznością i ceną produktu. Jednocześnie deklarują skłonność do wybierania produktów o zapachach rzadziej spotykanych, oryginal-

Literatura dostępna u autora

2/2014

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl



20 | surowce fot. chromastock

Oleje roślinne jako surowce kosmetyczne cz. II

Oleje orzechowe: prawdziwa przekąska dla skóry! Aleksandra Zielińska Doktorantka na Wydziale Chemii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

Niezwykle cenioną grupą olejów roślinnych w przemyśle kosmetycznym są oleje orzechowe (nuts oil). Otrzymuje się je z różnych gatunków roślin, których owocami są orzechy bądź pestkowce, posiadające pestkę nazywaną orzechem. Największą popularność w tej rodzinie zyskał niewątpliwie olej arganowy (Argania Spinosa Kernel Oil), nazywany również poetycko „płynnym złotem Maroka”. Bogactwo substancji aktywnych (m.in. aż 5 grup związków antynowotworowych: trójterpeny, pochodne stigmasteroli, karotenoidy, fenole, tokoferole) oraz doskonale zbilansowana kompozycja kwasów tłuszczowych zadecydowały o wielkim sukcesie na rynku kosmetycznym oleju, który pozyskuje się ze świeżych orzechów marokańskiego „drzewa życia” [1]. Jednak nie tylko olej arganowy stosowany jest powszechnie w wielu produktach kosmetycznych. W niniejszym artykule zostaną omówione oleje pozyskiwane z tłoczenia na zimno niezwykle cennych i drogich, a niekiedy wręcz unikalnych gatunków orzechów, po które coraz częściej sięgają producenci nowoczesnych i luksusowych kosmetyków do pielęgnacji skóry.

Charakterystyka wybranych olejów orzechowych Olej z orzechów arachidowych Oleum Arachidis (Arachis hypogaea) Oil „Olej arachidowy zawiera różnorodne nasycone kwasy tłuszczowe: palmitynowy, stearynowy, arachidowy, behenowy, lignocerynowy” Olej z orzechów arachidowych otrzymuje się przez tłoczenie na zimno bardzo pożywnych nasion orzachy podziemnej (Arachis hypogaea), zaliczanej do roślin strączkowych z rejonów Ameryki Południowej (Peru, Boliwia, Brazylia, Argentyna). Nasiona, pochodzące z powszechnie znanych orzeszków ziemnych czy fistaszek, zawierają od 40 do nawet 60% tłuszczu, a ponadto około 30% związków białkowych. Wytłacza-

ny z nich olej arachidowy jest przejrzysty i jasnożółty oraz zawiera w swym składzie bardzo dużą ilość kwasów tłuszczowych (KT), a zwłaszcza nienasyconych (80-87%) szeregu omega-9 (oleinowy) i omega-6 (linolowy). Olej ten zawiera również różnorodne kwasy tłuszczowe o nasyconych łańcuchach węglowych. Należą do nich kwas palmitynowy, stearynowy, arachidowy, behenowy czy lignocerynowy. Dzięki tym wszystkim składnikom olej arachidowy wzmacnia i zmiękcza barierę naskórkową, pozostawiając na niej ochronną warstwę okluzyjną. Olej z orzechów ziemnych polecany jest zwłaszcza dla skóry suchej i łuszczącej się. Działa wspomagająco w leczeniu dermatoz. Stosowany jest w preparatach do ciała, masażu, kąpieli oraz jako środek prze-

2/2014

ciwłupieżowy w kosmetykach do pielęgnacji włosów. Olej arachidowy może niestety wywoływać uczulenie lub podrażnienie skóry, dlatego nie zaleca się jego stosowania u osób skłonnych do alergii [1-4].

Olej z orzechów laskowych Corylus Avellana (Hazelnut) Seed Oil „Olej z orzechów laskowych jest naturalnym filtrem o SPF równym 3-4” Leszczyna pospolita (Corylus avellana), znana także pod nazwą orzech laskowy, posiada jasnobrązowe owoce pokryte cienką, ale twardą i gładką pokrywą, wewnątrz któ-

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl


21

Olej z orzechów makadamia Macadamia Seed Oil „Olej makadamia posiada unikalny kwas palmitooleinowy (ω-7) i jest odporny na wysokie temperatury ” Orzechy makadamii trójlistnej (Macadamia ternifolia), wiecznie zielonego drzewa, zwanego australijskim orzechem laskowym, uważane są obecnie za najsmaczniejsze orzechy świata. Zawarte w nich nasiona zawierają aż 77% tłuszczu. Z kolei wytłaczany na zimno olej posiada w swym składzie szczególnie dwa nienasycone kwasy tłuszczowe: oleinowy, ω-9 (ok. 60%) i palmitooleinowy, ω-7 (14-20%). To właśnie ten drugi jest składnikiem ludzkiej skóry oraz odpowiada za proces rogowacenia się naskórka. Co ciekawe, kwas palmitooleinowy również chroni skórę w podobny sposób do wytwarzanego przez nią sebum. Olej z makadamii jest tłusty i odporny na autooksydację i wysokie temperatury. Ma jasnożółty a niekiedy brązowo-bursztynowy kolor. Cechuje się bardzo dobrą rozprowadzalnością, wchłanialnością oraz wysoką tolerancją przez skórę. Wykazuje właściwości

e -w y dan i e do po br an i a n a: www.farmacom.com.pl

natłuszczające, zmiękczające, wygładzające, nawilżające i odżywcze. Poprawia także elastyczność, zwłaszcza młodego naskórka. W swoim składzie posiada m.in. składniki mineralne, lecytynę, fitosterole oraz witaminy: A, E i z grupy B, które chronią przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Olej z makadamii zalecany jest do wszystkich typów skóry, ze wskazaniem do cery suchej, łuszczącej się, dojrzałej, wrażliwej czy nawet dziecięcej. Pomaga zwalczać cellulit. Stosowany jest także do pielęgnacji cienkich, łamliwych, suchych i zniszczonych włosów. Łagodzi podrażnienia po opalaniu oraz sprawdza się jako nośnik preparatów dermatologicznych. Olej makadamia używany jest jako składnik aktywny kremów, lotionów, szamponów i kosmetyków kolorowych, takich jak np. pudrów, róży czy cieni do powiek [1-5].

Olej z orzechów włoskich Juglans regia (Walnut) Seed Oil „Olej z orzechów włoskich łatwo ciemnieje na świetle, dlatego stosuje się go np. do samoopalaczy. Niestety szybko jełczeje” Orzech włoski (Juglans regia) to długowieczne drzewo, należące do rodziny orzechowatych (Juglandaceae). Jego owocem jest pestkowiec, posiadający zieloną, mięsistą owocnię i twardą, kulistą pestkę, która zawiera dwa kuliste liścienie orzecha włoskiego. Z wyłuskanych liścieni otrzymuje się w procesie toczenia na zimno olej orzechowy, nazywany zamiennie olejem z orzechów włoskich. Jest to przejrzysty, jasnożółty produkt, posiadający niekiedy zielony odcień. W jego składzie występują różnorodne witaminy A, B (w tym B7), E oraz P,

2/2014

dzięki którym olej ten działa przeciwzapalnie, przeciwzmarszczkowo oraz łagodząco. Ponadto olej orzechowy posiada właściwości bakteriobójcze i przeciwgrzybiczne, dzięki czemu potrafi skutecznie zwalczać trądzik. Konsystencja oleju jest lekka, co ułatwia jego rozprowadzanie i sprawia, że z łatwością wchłania się w skórę. Bogactwo kwasów tłuszczowych, m.in. linolowego ω-6 (45-65%), oleinowego ω-9 (14-21%) czy palmitooleinowego ω-7 (<1%) zapewnia nie tylko odpowiednie nawilżenie naskórka, ale również powoduje, że olej ten zaliczany jest do środków promieniochronnych o SPF 3-4. Olej z orzechów włoskich polecany jest do pielęgnacji skóry tłustej lub mieszanej, bowiem doskonale tonizuje, odkaża i łago-

fot. chromastock

rej znajduje się smaczne i pożywne nasiono. Zawiera ono średnio 55-65% tłuszczu i to właśnie z niego wytłaczany jest na zimno lekki, delikatny olej o złoto-żółtym zabarwieniu i charakterystycznym, orzechowym zapachu. Olej z orzechów laskowych wykazuje analogiczne, ale silniejsze, działanie od oleju migdałowego. Podobnie jak np. olej arachidowy, olej z orzechów laskowych jest bardzo bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe. Zawiera od 68 do 85% kwasu oleinowego (ω-9) i od 7 do 20% kwasu linolowego (ω-9). Ponadto posiada unikalny kwas palmitooleinowy z szeregu ω-7 (<1%), dzięki któremu łatwiej penetruje naskórek. Wysoka zawartość NNKT sprawia, że olej z orzechów laskowych przyspiesza regenerację komórek naskórka, a także pielęgnuje go i chroni, tonizuje i odżywia. Jest także naturalnym filtrem o SPF równym 3-4, podobnie zresztą jak olej z oliwek czy masło Shea. Z uwagi na właściwości stabilizujące i ściągające, olej z orzechów laskowych stosuje się w pielęgnacji skóry przetłuszczającej się, trądzikowej oraz z widocznymi naczynkami, które pod jego wpływem zostają wzmocnione i odżywione. Olej ten wskazany jest dla cery bladej, ziemistej i zmęczonej. Może być również stosowany w postaci czystej jako olej do masaży aromatycznych [1-4].


22 | surowce

Nazwa oleju

Nienasycone kwasy tłuszczowe

Nasycone kwasy tłuszczowe

Omega-3

Omega-6

Omega-9

ALA (0,5)

LA (33)

OA (46,6)

Inne

Z orzechów drzewa arganowego

PA (12,8); SA (5,8)

Z orzechów arachidowych (ziemnych); arachidowy

PA (6-16); SA (1-7); ARA (1-3); BA (2-5); LCA (1-3)

LA (13-45)

OA (36-72)

Z orzechów Borneo

PA (8-12)

LA (1,3)

OA (5-9)

Z orzechów brazylijskich

PA (13,5); MA (0,05); SA (8)

LA (21)

OA (55)

POA (<1)

Z orzechów laskowych

PA (4-7); SA (1-6)

LA (7-20)

OA (68-85)

POA (<1)

Z orzechów włoskich; orzechowy

PA (5-8); SA (2-6); ARA (<0,5)

LA (45-65)

OA (14-21); EA (<0,5)

POA (<1)

Z orzechów makadamia

PA (8,5-9); SA (3-3,5)

OA (57-61)

POA (14-20)

Z orzechów drzewa marula

PA (9-16); SA (5-8)

ALA (0,1-0,6)

LA (4-7)

OA (70-78)

Z orzechów pistacjowych

PA (12,7)

ALA (0,8)

LA (32,7)

OA (54,2)

ALA (<0,8)

Tab. 1 Porównanie składu wybranych olejów orzechowych.1 W nawiasach podano orientacyjną zawartość procentową głównych składników [1-3,5-9]. Objaśnienia: ALA – α-linolenowy; ARA – arachidowy; BA – behenowy; EA – eikozenowy; LA – linolowy; LCA – lignocerynowy; MA – mirystynowy; OA – oleinowy; PA – palmitynowy; POA – palmitooleinowy; SA – stearynowy.

dzi zmiany trądzikowe. Olej orzechowy jest również częstym składnikiem luksusowych kremów anti-aging, przeznaczonych głównie dla skóry dojrzałej lub zwiotczałej. Olej ten łatwo ciemnieje na świetle, dlatego stosuje się go np. do szamponów koloryzujących czy balsamów brązujących (samoopalaczy), w których dodatkowo pielęgnuje podrażnioną słońcem skórę. Olej z orzechów włoskich niestety szybko jełczeje [1-4].

Olej z orzechów brazylijskich Oleum Bertholletia (Brazil nuts) Oil „Olej z orzechów brazylijskich zawiera magnez i selen, który posiada silne właściwości antyoksydacyjne i przeciwzapalne” Orzesznica wyniosła, bertolecja (Bertholletia excelsa) to gatunek południowoamerykańskiego drzewa z rodziny czaszniowatych, które osiąga do 50 m wysokości. Jego owocem są jadalne orzechy tzw. brazylijskie (brazil nuts), które wagą i wyglądem przypominają kokosy, a ponadto zawierają 6570% tłuszczu. Ich cena jest niezwykle wysoka, ponieważ nie są one nigdzie uprawiane a jedynie rosną w stanie dzikim, w dorzeczu Amazonki. Pozyskiwany z orzechów olej jest bardzo cenny. Używany jest nie tylko w przemyśle kosmetycznym, ale również w cukiernictwie. Olej z orzechów brazylijskich zawiera w swym składzie około 55% kwasu oleinowego (ω-9), 21% kwasu linolowego (ω-6) i około 14% nasyconego kwasu pal-

mitynowego. Ponadto jest źródłem cennych fitosteroli, witamin A i E oraz magnezu i selenu – pierwiastka posiadającego silne właściwości antyoksydacyjne i przeciwzapalne. Olej z orzechów brazylijskich polecany jest do pielęgnacji skóry dojrzałej, suchej oraz wrażliwej. Może być stosowany jako składnik odżywek wzmacniających do włosów i paznokci [2,6].

Podsumowanie Omówione oleje orzechowe stają się powoli coraz powszechniej stosowanymi składnikami kosmetyków pielęgnacyjnych. Pozyskuje się je metodą tradycyjną, poprzez tłoczenie na zimno nasion orzecha danego gatunku roślin. Zdecydowana większość świeżo otrzymanych olejów z tej grupy posiada intensywny orzechowy zapach i smak. Oleje orzechowe, posiadające wysoką, tzn. ponad 60% zawartość kwasu oleinowego ω-9, określane są mianem nieschnących. Wyjątek stanowi jednak olej z orzechów włoskich, który ma największą zawartość kwasu linolowego ω-6 i z tego względu zaliczany jest do olejów o typie schnącym [1]. Cechą wyróżniającą oleje orzechowe w porównaniu np. z olejami owocowymi (omówionymi w poprzednim artykule w wydaniu 1/14) jest obecność w ich składzie kwasu palmitooleinowego z szeregu ω-7, który ułatwia ich penetrację do wewnątrz skóry. Obecnie większość olejów orzechowych znajduje zastosowanie w przemyśle kosmetycznym jako dodatki do balsamów nawilżających, kremów rege-

2/2014

nerujących i wygładzających, szamponów wzmacniających oraz odżywek do włosów lub paznokci.

Literatura [1]

Walczak-Zeidler K., Feliczak-Guzik A., Nowak I.: Oleje roślinne stosowane jako surowce kosmetyczne – leksykon. Cursiva, Kostrzyn 2012.

[2]

Lamer-Zarawska E., Chwała C., Gwardys A.: Rośliny w kosmetyce i kosmetologii przeciwstarzeniowej. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2012.

[3]

Jabłońska-Trypuć A., Czerpak R.: Surowce kosmetyczne i ich składniki. Część teoretyczna i ćwiczenia laboratoryjne. MedPharm Polska, Wrocław 2008.

[4]

Czerpak R., Jabłońska-Trypuć A.: Roślinne surowce kosmetyczne. MedPharm Polska, Wrocław 2008.

[5]

Martini N.C.: Kosmetologia i farmakologia skóry. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2007.

[6]

http://ecospa.pl/produkt/olej-z-orzechow-

[7]

Zielińska A., Nowak I.: Kwasy tłuszczowe w olejach roślinnych i ich znaczenie w kosmetyce. CHEMIK 2014, 68, 2, 103-110.

[8]

Jabłońska M.: Marula oil – hit na miarę oleju arganowego. Świat Przemysłu Kosmetycznego 2/2013, 20-22.

[9]

Jurkowska S.: Surowce kosmetyczne, Ośrodek Informatyczno-Badawczy „Ekoprzem” Sp. z o.o., Dąbrowa Górnicza 2007.

brazylijskich-zimnotloczony

1

Szczegółowe informacje o olejach orzechowych, które nie zostały omówione w niniejszym artykule są dostępne u autora.

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl



24 | surowce

artykuł sponsorowany

DERMOFEEL® VISColiD Naturalny środek zagęszczający oleje, stabilizator i zagęstnik emulsji W/O

Renata Borzymińska Biesterfeld Chemia Specjalna

Zagęszczanie układów hydrofilowych nie jest specjalnie skomplikowane. Obecnie na rynku dostępnych jest, co najmniej kilkadziesiąt naturalnych lub syntetycznych surowców tworzących bardziej lub mniej gęste żele. Inaczej jest z olejami i systemami hydrofobowymi, których zagęszczanie jest już bardziej skomplikowane, a paleta surowców umożliwiających ten proces jest znacznie mniejsza. Jeden z najbardziej innowacyjnych producentów surowców kosmetycznych - firma Dr. Straetmans znalazła jednak sposób na rozwiązanie tego problemu.

D

nie nadaje się do produktów do masażu oddając w pełni zamierzoną sensorykę. Dermofeel® Viscolid został przetestowany w różnych konfiguracjach i jest kompatybilny zarówno z olejami roślinnymi, estrami, olejami mineralnymi oraz silikonowymi. Efekt zagęszczający jest oparty na delikatnej sieci drobnych kryształów lipidowych, które pod wpływem kontaktu ze skórą i jej temperatury przekształcają się

fot. archiwum autora

ermofeel® Viscolid to surowiec pochodzenia naturalnego oferowany w formie sypkiej, którego temperatura topnienia wynosi ok. 60oC. Jest szczególnie polecany do żelowania i zagęszczania olejów, przekształca formy płynne w kremowe, eleganckie pasty, które łatwo można aplikować na skórę bez niekorzystnych efektów rozpływania się czy rozmazywania po powierzchni. Nie ma praktycznie żadnego wpływu na profil sensoryczny użytego oleju, dlatego ideal-

Fot. 1. Rezultat zagęszczania oleju słonecznikowego przy różnych koncentracjach Dermofeel® Viscolid

2/2014

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl


Dermofeel® Viscolid to na pewno bardzo ciekawa propozycja, która może w znaczący sposób ułatwić pracę z fazami olejowymi lub emulsjami typu W/O. Na pewno sprawdzi się, jako idealny zagęstnik i stabilizator poszerzając zakres aplikacji, w których można go wykorzystać i zwiększając konkurencyjność produktu finalnego na rynku.

Dermofeel® Viscolid i jego rola w emulsjach i kosmetyce kolorowej (szminki, balsamy w sztyfcie)

w płynną fazę o profilu sensorycznym identycznym do zastosowanej mieszaniny olejów. Wzrost lepkości danego układu zależy jedynie od zastosowanego stężenia. Aby przekonać się o efektach działania sugerowana koncentracja początkowa powinna wynosić ok.5% co pozwala na otrzymanie form już lekko zagęszczonych. Dalszy wzrost stężenia surowca to automatycznie wyższa lepkość aż po bardzo gęsty żel. Tworząc recepturę, jedynie dozowaniem Dermofeel® Viscolid, można regulować lepkość gotowego wyrobu w zależności od finalnego przeznaczenia lub koncepcji marketingowej. Proces technologiczny nie jest skomplikowany i pozwala na otrzymanie stabilnych układów olejowych o wyjątkowej sensoryce. Dermofeel® Viscolid wymaga podgrzania wraz z zagęszczanym olejem do temperatury 80oC (aż do uzyskania klarownej formy płynnej), a następnie schłodzenia do 35oC i homogenizacji przez ok. 1 min. Homogenizacja zapewnia płynnym olejom przejście do postaci żelowej. Najbardziej stabilne układy to takie, których temperatura kroplenia po zagęszczeniu Dermofeel’em Viscolid® jest wyższa niż 40oC. Temperaturę ta można regulować poprzez modyfikację kompozycji fazy tłuszczowej.

e -w y dan i e do po br an i a n a : www.farmacom.com.pl

Dodatkowo Dermofeel® Viscolid można wykorzystać, jako bardzo efektywny stabilizator i zagęstnik fazy tłuszczowej, co jest szczególnie ważne przy emulsjach typu W/O. Przy dozowaniu ok. 2% nie wymaga już zwykle dodawania innych czynników stabilizujących czy ko-emulgatorów. W emulsjach typu O/W znacznie poprawia sensorykę, kompatybilność ze skórą oraz nadaje własności filmotwórcze. Co ciekawe w tego typu emulsjach surowiec ten nie ma znaczącego wpływu na ich lepkość. W przypadku produktów w sztyfcie Dermofeel® Viscolid zapewni odporność na wysokie temperatury. Ciekawą aplikacją są także bezwodne peelingi do ciała lub twarzy na bazie cukru lub soli. Dzięki swoim właściwościom Dermofeel® Viscolid otwiera nowe możliwości przed olejkami do masażu, które od tej pory mogą być oferowane już nie tylko w butelkach, ale także słoiczkach z otwieranym wieczkiem.

2/2014

fot. archiwum autora

25


26 | surowce

Jakiego kremu potrzebuje

mężczyzna?

Według danych z Euromonitor International kosmetyki dla mężczyzn są i będą jednym z najszybciej rozwijających się segmentów przemysłu kosmetycznego. W roku 2016 prognozowana sprzedaż tylko na rynku polskim ma przekroczyć 400 mln euro.

mgr inż. Weronika Banach

Specjalista – Chemik ds. Rozwoju. Regionalne Laboratorium Badawczo – Rozwojowe AVON

W

spółczesny mężczyzna bardzo dobrze wie, że pielęgnacja skóry twarzy nie kończy się na systematycznym goleniu zarostu. Podczas codziennej pielęgnacji z pełną świadomością sięga po preparaty myjące i peelingujące, kremy nawilżające, filtry przeciwsłoneczne lub produkty opóźniające proces starzenia się skóry. Produkty dedykowane dla mężczyzn muszą się jednak różnić od tych przypisanych kobietom. Przede wszystkim ze względu na podstawowe różnice wynikające z budowy skóry twarzy, warunków pracy czy uprawianych sportów i ich intensywności. Skóra mężczyzny jest około 20% grubsza od kobiecej, jest bardziej nawilżona, zawiera więcej gruczołów łojowych, które dodatkowo są większe i bardziej aktywne. Zawiera więcej naczyń krwionośnych, przez co jest bardziej narażona na zaczerwienienia. Główną różnicą jest ilość owłosienia, czyli zarost, którego wzrost zależy m.in. od poziomu testosteronu. W okolicach 50 roku życia, gdy ilość testosteronu spada następuje zmniejszenie gęstości skóry twarzy i pojawiają się zmarszczki, które są znacznie głębsze niż u kobiet. Męska skóra jest bardziej narażona na podrażnienia poprzez regularne golenie i stosowanie alkoholowych preparatów po goleniu. Gdy mężczyzna sięga po kosmetyk, musi on być dobrej jakości, wielofunkcyjny i zawierać składniki, które zaspokoją jego specyficzne potrzeby.

W związku z tym, że świadomość mężczyzn odnośnie pielęgnacji twarzy ciągle wzrasta, technolodzy, którzy rozwijają produkty chętnie wykorzystują sprawdzone składniki aktywne, ale sięgają również po nowe, które wzbudzają zainteresowanie panów

Istotnymi kosmetykami w męskich seriach są żele lub peelingi do mycia twarzy, pianki do golenia, balsamy i kremy po goleniu. Coraz częściej stosowane są również kremy nawilżające i przeciwstarzeniowe. Po pierwsze, peelingi mechaniczne, które stanowią ważny element preparatów kosmetycznych, usuwają zrogowaciałe warstwy naskórka, poprawiają ukrwienie, przyśpieszają proces regeneracji, wzmacniają i ujędrniają skórę. Najbardziej popularnymi składnikami peelingującymi są syntetyczne polimery, jednak ze względu na ostatnie doniesienia odnośnie ich negatywnego wpływu na środowisko naturalne, lepiej jest korzystać z kosmetyków, które w swoim składzie mają roślinne składniki ścierające. Jednym z najstarszych środków peelingujących są otrąbki migdałowe. Rozdrobniona łupina migdała wymieszana z kremem ściera powierzchniowe płytki warstwy rogowej, dzięki czemu powierzchnia skóry staje się gładsza. Na rynku możemy również znaleźć preparaty z otrąbami z brzoskwini, moreli czy orzecha. Działanie preparatów peelingujących, które wyprodukowane są na bazie emulsji O/W można dodatkowo wzmocnić dodając do receptury saponiny i mączkę z kasztanowca zwyczajnego. Sprawdzają się tu również pochodne celulozy, które w połączeniu z wodą tworzą śluz otaczający cząsteczki brudu, które łatwiej jest usunąć z powierzchni skóry. Wartościowymi produktami są również peelingi enzymatyczne. W kosmetykach tych aktywną grupą surowców są enzymy proteolityczne. Hydrolizują one białka, łącznie z głównym składnikiem warstwy rogowej, jakim jest keratyna. W związku z tym, że enzymy są związkami mało stabilnymi, w preparatach rzadko stosuje się je w czystej postaci. Wykorzystuje

2/2014

się, więc ich mieszaniny zawarte w wyciągach i sokach owocowych, między innymi z figi, papai, ananasa, ogórka oraz banana. Wymienione produkty zawierają enzymy takie jak papaina, bromelaina i ficyna. W żelu myjącym powinny znaleźć się składniki, które dokładnie oczyszczą, wygładzą i zregenerują zmęczoną skórę. Bardzo dobrymi składnikami są m.in. ekstrakt z oczaru wirginijskiego, który chroni i wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, wykazuje również działanie przeciwzapalne i przeciwkrwotoczne. Rozmaryn, ekstrakt z jego liści bogaty jest w następujące składniki aktywne: diterpeny o silnym działaniu antybakteryjnym, kwas ursolowy i oleanowy działające przeciwzapalnie, regenerująco i przeciwzmarszczkowo oraz antyoksydanty – kwas karnozolowy i karnozol. Rumianku, bogatego w α-bisabolol, którego właściwości łagodzących nie trzeba przedstawiać i ekstrakt z kory brzozy, bogaty w betulinę, działającą antyoksydacyjnie, przeciwzapalnie i regulującą wydzielanie sebum. Gdy twarz mężczyzny jest już oczyszczona, warto zastosować krem pielęgnacyjny, skierowany na konkretne potrzeby. Bardzo dobrym rozwiązaniem dla mężczyzn będzie lekki krem na dzień, który nie spowoduje uczucia tłustości, a dostarczy skórze wilgoci i lipidów. Dzięki zastosowanym filtrom słonecznym, kremy chronią skórę przed niekorzystnym działaniem promieni słonecznych i przedwczesnym się jej starzeniem. Kolejnymi benefitami kremu na dzień dla mężczyzn powinna być obecność przeciwutleniaczy. Cera narażona na zanieczyszczenia środowiska, potrzebuje pomocy „specjalnych agentów”. Najczęściej spotykane w kosmetyce antyoksydanty to: witamina C, witamina E, koenzym Q10 oraz roślinne ekstrakty bo-

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl


gate w polifenole i flawonoidy np.. te z soi, zielonej herbaty, pestek winogron, ostropestu plamistego, rozmarynu, miłorzębu japońskiego itp. Do kremów na dzień, należy również dodać składniki, które mają właściwości matujące. Bardzo cennymi składnikami są ekstrakty z ziół, które zmniejszają aktywność gruczołów łojowych oraz dodatkowo działają przeciwzapalnie. Przykładem jest ekstrakt z nagietka, szałwii lub rozmarynu. Uzyskanie matowej skóry jest również możliwe poprzez zastosowanie składników pochłaniających nadmiar sebum, np. kaolinu czy skrobi kukurydzianej. Niezastąpionymi surowcami podczas formułowania kremów, są te wiążące wodę w skórze. Komponenty te przypominają tzw. naturalny czynnik nawilżający, który utrzymuje wilgoć w skórze. W ich skład wchodzą mieszaniny aminokwasów, mleczanu sodu, soli sodowej kwasu dwupirolidonowęglowego, mocznika oraz naturalnej frakcji węglowodanów. Takimi substancjami są mi.in. wielowartościowe alkohole, np. glicerol czy sorbitol, mocznik, który dodatkowo przyśpiesza gojenie się ran i podrażnień kwaśne mukopolisacharydy, jak kwas hialuronowy. Ciekawym składnikiem jest również ekstrakt z alg, który jest bogaty w polisacharydy i sole mineralne, silnie wiążące wodę lub ekstrakt aloesowy. Formułując krem nawilżający dla panów warto pomyśleć również o luksusowych składnikach, które dodatkowo wzbogacą formułę. Przykładem są np. białka jedwabiu. Bogate w fibroinę i serycynę wiążą wilgoć w epidermie. Pierwsze białko pozostaje na skórze krótko, drugie zaś tworzy błonę, która daje uczucie gładkości i przejściowo wygładza zmarszczki. Kolejny segment współczesnych kosmetyków dedykowanych panom ma za zadanie zwalczyć oznaki zmęczenia i ujędrnić ich skórę. Sprawdzonym składnikiem liftingującym jest krzem. Jest on naturalnym spoiwem tkanki skórnej, który zapewnia trwałość włókien kolagenu oraz sprężystość naskórka i skóry właściwej. Niestety z wiekiem ilość „naturalnego cementu” w ustroju spada, skóra staje się osłabiona i zmęczona. W kosmetykach krzem występuje w postaci nieorganicznej krzemionki, która ma właściwości akumulowania wody oraz krzemoorganicznych silanoli. W walce z oznakami zmęczenia niezawodne są kwasy AHA, inaczej kwasy owocowe. Do tej grupy zalicza się m.in. kwas glikolowy, mlekowy, cytrynowy czy migdałowy. Mechanizm

e -w y dan i e do po br an i a n a : www.farmacom.com.pl

ich działania polega na zmniejszeniu kohezji korneocytów, co powoduje odklejanie się od siebie komórek i ich złuszczanie. Kwasy te wpływają również na wzrost syntezy glikozaminoglikanów oraz aktywację fibroblastów odpowiedzialnych za syntezę kolagenu i elastyny. Dzięki temu skóra wygląda na odświeżoną i wypoczętą. Warto również pamiętać o dodaniu „korzenia życia” jakim jest żeń szeń. Roślina ta stymuluje odnowę naskórka, regeneruje i wzmacnia skórę oraz przywraca jej równowagę fizjologiczną. Analizując kosmetyki przeznaczone dla mężczyzn nie można zapomnieć o kremach mających właściwości przeciwstarzeniowe. Około 30 roku życia pojawiają się pierwsze niewielkie zmarszczki. Natomiast znaczące ich pogłębienie następuje dopiero około 50 roku życia.

2/2014

W produktach skierowanych na walkę ze zmarszczkami stosuje się te same substancje przeciwstarzeniowe, które pojawiają się w kosmetykach dla pań

Przykładami takich substancji mogą być: kwas hialuronowy, który naturalnie występuje w każdej tkance organizmu, wypełniając przestrzeń międzykomórkową. Bardzo dobrze nawilża, dzięki czemu skóra jest sprężysta i gładka. Gdy z wiekiem ilość kwasu maleje, skóra staje się wiotka, traci sprężystość, a zmarszczki uwidoczniają się. Koenzym Q10 – substancja odpowiedzialna za wytwarzanie energii w każdej komórce

Fot. AVON

27


fot. chromastock

28 | surowce

organizmu. Stymuluje układ odpornościowy, zwiększa dotlenienie tkanek oraz wpływa na produkcję kolagenu, elastyny i innych ważnych elementów skóry. Z wiekiem ilość koenzymu spada, a razem z tym zdolność skóry do regeneracji. Retinol i kwas askorbinowy, to para, o której również nie można zapomnieć. Skutecznie redukują zmarszczki, więc są bardzo chętnie wykorzystywane przez chemików w formulacjach przeciwstarzeniowych dla mężczyzn. W kremie działają dwutorowo. Wspomagają produkcję kolagenu i chronią jego nowopowstałe włókna przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Retinol należy do klasy substancji czynnych stosowanych do pielęgnacji skóry, zwanych retinoidami. Jest to cząsteczka podatna na degradację oksydacyjną. Jest również niestabilna, gdy jest poddana działaniu światła, ciepła czy kwasów i dlatego też, ustabilizowanie jej jest niezbędne w formulacjach kosmetycznych. Można to uzyskać poprzez dodawanie składnika w niskich temperaturach oraz w zakresie pH od 6 do 8. Kwas

askorbinowy to cząsteczka mająca właściwości redukujące, która wchodzi w reakcje i redukuje wolne rodniki tlenowe. A co w tematyce kremów pod oczy? Oczywiście są i to w bardzo zróżnicowanej ofercie. Bardzo dobrze przyjęły się roll-ony, które oprócz bogatej formuły posiadają metalową kulkę, za pomocą, której kosmetyk rozprowadzany jest na skórę okolic oczu, jednocześnie chłodząc ją, masując i usuwając opuchnięcia i cienie. Naturalnie nie byłoby to wszystko możliwe, bez doboru odpowiednich składników aktywnych, które mają za zadanie walkę z wyżej wymienionymi niedoskonałościami. Składnikiem, który sprawdza się w tego typu formulacjach jest kofeina. Wypita w kawie pobudza nas do życia i dodaje energii, a w kosmetykach bezpośrednio działając na worki i cienie pod oczami eliminuje opuchnięcia i wygładza skórę. Występujące w niej związki polifenolowe, głownie kwas chlorogenowy, opóźniają rozkład witaminy C, przez co wygładzają nierówności skóry i zapobiegają powstawaniu nowych zmarszczek. Oraz magnez

2/2014

- kolejna substancja, którą warto dodać do formulacji pod oczy. Wzmacnia skórę, nawilża ją, poprawia jędrność i dodaje blasku. Oznaki zmęczenia znikają. A co w takim razie z nocną pielęgnacją twarzy? Mężczyźni bardzo dobrze wiedzą, że skóra podczas snu odpoczywa, regeneruje się i jest w wstanie przyjąć więcej substancji aktywnych niż w ciągu dnia. Sięgają, więc po swoje ulubione kremy w wersji bardziej skoncentrowanej. Jest jeszcze jeden bardzo ważny aspekt – kosmetyki stosowane do i po goleniu. Preparat przygotowujący skórę do golenia powinien spełniać trzy podstawowe funkcje. Po pierwsze, nasmarować skórę, aby umożliwić ostrzu cięcie wystającego zarostu, jednocześnie pozwolić ostrzu przesuwać się po powierzchni skóry bez jej przecinania. Następnie, nawilżyć i zmiękczyć zarost, aby ułatwić jego usunięcie. I ostatnim punktem jest uwidocznić obszar, na którym golenie już wystąpiło, aby uniknąć przesuwania golarki po wygolonych już miejscach. Ponadto produkt do golenia powinien pozostawić skórę odżywioną i niepodrażnioną. A z technicznego punktu widzenia, produkt musi dać się łatwo usunąć z maszynki i nie powodować jej korozji. Poza bardzo dobrze znanymi piankami lub żelami do golenia ostatnim trendem są olejki do golenia. Ich skład jest bardzo różnicowany. Od tych na bazie płynnej parafiny i oleju mineralnego do tych z wykorzystaniem oleju kukurydzianego i oleju z nasion Meadowfoam. Kosmetyki te nie są pozbawione składników odżywczych czy pielęgnujących. Pojawia się w nich cała lista wartościowych komponentów: ekstrakty z oliwki, eukaliptusa, mięty, witamina E czy olejki z drzewa herbacianego i sandałowego. W preparatach po goleniu najważniejszym elementem jest pojawienie się składników, eliminujących lub zmniejszających podrażnienia powstałe podczas golenia. Znanych jest wiele składników charakteryzujących się takim działaniem. Najbezpieczniej jest wybrać te, których działanie sprawdzone jest od lat i cieszą się dużym zaufanie wśród klientów. Po pierwsze pantenol i jego forma D-pantenol, która jest stabilna i łatwiejsza w użyciu. Poprawia on nawilżenie skóry i przede wszystkim działa przeciwzapalnie, przyspieszając gojenie się ran i stymuluje produkcję nabłonka. Alantoina, jest bardzo dobrze opisanym składnikiem, mającym właściwości anty-drażniące, oczyszczające i łagodzące. Udo-

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl


reklama

29

wodniono, że jest to surowiec działający keratolityczne oraz tworzący kompleksy z niektórymi witaminami i składnikami odżywczymi występującymi w organizmie. Ta zdolność znacznie rozszerza jego zastosowanie, jako surowca pielęgnacyjnego. Bardzo chętnie wykorzystywana jest przez producentów do kremów lub balsamów łagodzących zaczerwienienia, regenerujących i zmniejszających pieczenie po goleniu. Kolejnym składnikiem preparatów po goleniu jest woda termalna. Wzbogacona w substancje mineralne i śladowe pierwiastki takie jak miedź, żelazo i wapń jest chętnie wykorzystywana przez chemików. Miedź wspomaga ochronę przeciwrodnikową skóry, a żelazo wzmacnia jej ochronę immunologiczną. Wapń odpowiedzialny jest za prawidłową kondycję naczyń krwionośnych. Wspomaga witaminę C w budowaniu włókien kolagenowych tkanki łącznej. Ma zbliżone właściwości do alantoiny: hamuje stany zapalne i koi podrażnienia skóry, które powstają podczas golenia, działa antyalergicznie. Ochrania warstwę rogową naskórka, sprawiając, że wygląda ona świeżo i zdrowo.

Jakiego kremu potrzebuje mężczyzna? Odpowiedź brzmi – stworzonego specjalnie dla niego!

C

M

Y

Męska skóra jest podatna na podrażnienia i mikrouszkodzenia podczas codziennego golenia. Goląc się mężczyzna usuwa dwie warstwy na- CM skórka zwiększając tym samy przesuszenie skóry. Kluczowym zadaniem MY dla kosmetologów stało się stworzenie odrębnych produktów do codzienCY nej pielęgnacji dla mężczyzn. Formułując kosmetyki dla mężczyzn należy pamiętać, że jest to skóra inna niż kobieca i warto dodać składniki, które CMY mają na celu zmniejszenie podrażnienia i zwiększyć odżywienie i nawil- K żenie. W aspekcie przeciwzmarszczkowym z powodzeniem można użyć składników pojawiających się w produktach dla kobiet. Bardzo istotne jest, aby kosmetyk był przyjazny w użyciu i dostarczał widocznych i szybkich efektów, ponieważ panowie również potrafią być niecierpliwi.

Literatura •

Chemical Review, 2012, 9(101), 10-16.

Cosmetics & Toiletries Science Applied, April 2014

Kosmetologia Pielęgnacyjna, Goliszewska A. i inni, 2010, Polska.

Kosmetyka ozdobna i pielęgnacyjna twarzy, wydanie II polskie pod redakcją Barbary Pytrus

Kosmetyka, Peters B., 2013, Wyd. Rea

Słownik roślin użytkowych, Z Podbielkowski, B. Sudnik-Wójcikowska

SPC – Soap, Perfumery & Cosmetics, April 2010 vol 83 no 4 – “News feature – male grooming”

The Chemistry and Manufacture of Cosmetics, Volume II, Formulating, edited by Mitchell L. Schlossman

The Chemistry and Manufacture of Cosmetics, Volume III, Ingredients, Book One, edited by Mitchell L. Schlossman

The Chemistry and Manufacture of Cosmetics, Cosmetics Specialties and Ingredients, edited by Mitchell L. Schlossman

www.apz.pl

www.biotechnologia.pl

www.kosmetyka.eu

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,14145176,Klub_dzentelmenow.html

Zdjęcie źródło AVON

e -w y dan i e do po br an i a n a : www.farmacom.com.pl

2/2014


30 | surowce

artykuł sponsorowany

MĘSKI ŚWIAT KOSMETYKÓW? Segment produktów dla mężczyzn to, zarówno wartościowo jak i ilościowo, jedna z najszybciej rozwijających się gałęzi przemysłu kosmetycznego. Współcześni konsumenci płci męskiej poszukują produktów wysokiej jakości, wygodnych w użyciu i wielofunkcyjnych. Ich podstawowym wymaganiem wobec kosmetyków myjących i pielęgnacyjnych jest zachowanie dobrej kondycji skóry i włosów. Jednocześnie wraz z upowszechnianiem się trendu doboru kosmetyków zgodnie z indywidualnymi potrzebami użytkowników, mężczyźni oczekują od producentów bogatszej oferty specyfików przygotowanych specjalnie dla nich. Anna Sypniewska, ADARA Opracowanie na podstawie materiałów Evonik Industries AG

J

fot. archiwum autora

ak wynika z badań nad fizjologią i kondycją skóry człowieka, przez większą część życia, skóra mężczyzny jest o ok. 20 % grubsza od skóry kobiety. Pozwala to panom znacznie dłużej cieszyć się jej dobrą kondycją oraz zdrowym, młodym wyglądem. Jednakże, po 50 roku życia sytuacja ulega zmianie. W stopniu większym niż ma to miejsce u kobiet, skóra mężczyzn traci gęstość, pojawiają się głębokie zmarszczki. Należy również pamiętać, że bez względu na wiek skóra mężczyzny zazwyczaj szybciej się poci, wydziela więcej sebum, a ze względu na powtarzające się zabiegi golenia i ewentualne stosowanie kosmetyków na bazie alkoholu częściej ulega podrażnieniu. Tak więc, biorąc pod uwagę te zasadnicze różnice w potrzebach skóry mężczyzny i kobiety, przygotowanie kosmetyków dla mężczyzn okazuje się być zadaniem trudniejszym niż można by sądzić. Specjaliści Evonik Personal Care nieustannie obserwują zmiany na światowym rynku kosmetyków. Dzięki temu mocną strona naszego zespołu jest tworzenie innowacyjnych i odpowiadających na potrzeby rynku surowców ko-

2/2014

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl


fot. archiwum autora

31

stowy efekt odświeżający. Nosi on nazwę RECOVERY BOOST EYE REFRESHER i proponowany jest w postaci wygodnego roll-onu. Zadaniem produktu do pielęgnacji skóry twarzy w ciągu dnia jest przeciwdziałanie powstawaniu zmarszczek, nawilżanie i ochrona przed oddziaływaniem promieniowania UV. Spełniającym te oczekiwania kosmetykiem może być AGE REBEL & PROTECTION DAY CARE. Wewnętrzne badania rynku przeprowadzone przez Evonik z udziałem 82 mężczyzn wykazały, że najbardziej oczekiwanym przez panów produktem myjącym jest obficie pieniący się żel pod prysznic o działaniu odświeżającym. Mężczyźni chcą produktu wielozadaniowego, wygodnego w użyciu, łagodnie działającego i dającego możliwość umycia włosów oraz ogolenia skóry ciała. Specjalistom Evonik udało się połączyć te cechy w recepturze WHOLE BODY CLEAN & SHAVE SHOWER GEL.

smetycznych. Doskonale wpisują się one w potrzeby odbiorców, mają ciekawe deklaracje marketingowe, a poza podstawowym działaniem często oferują wartości dodane. Mając do dyspozycji szeroką ofertę składników oraz bogate doświadczenie w tworzeniu receptur, Evonik przygotował propozycję kosmetyków dla mężczyzn. Pracujący nad nimi, nasi specjaliści korzystali z wyników badań konsumenckich, nowoczesnych testów skuteczności

e -w y dan i e do po br an i a n a: www.farmacom.com.pl

oraz wiedzy z zakresu chemii, biologii i marketingu. Powstały w ten sposób precyzyjnie skomponowane i bogate w składniki aktywne receptury kosmetyków, zaspokajających wszystkie potrzeby codziennej pielęgnacji skóry i włosów nowoczesnego mężczyzny. Do pielęgnacji skóry wokół oczu, zgodnie z oczekiwaniami klientów, Evonik proponuje produkt o wysokiej efektywności w redukowaniu widoczności zmarszczek i zapewniający natychmia-

2/2014

THE POWER MOISTURE RECOVERY BALM został opracowany z myślą o regeneracji i uspokojeniu podrażnionej goleniem skóry. Zmniejsza zaczerwienienia skóry po kontakcie z ostrzem maszynki do golenia i łagodzi dyskomfort związany z codziennym goleniem. Jest kosmetykiem zapewniającego kompleksową ochronę i pielęgnację męskiej skóry: Na koniec, niezbędny w całościowym podejściu do męskiej pielęgnacji skuteczny antyperspirant. Dzięki zastosowaniu inteligentnego składnika dezodoryzującego, działającego zawsze kiedy jest to potrzebne, ACTIVE BODY PROTECTION ANTIPERSPIRANT, pomaga mężczyznom czuć się świeżo i bezpiecznie przez cały dzień. Mężczyźni tak samo jak kobiety zasługują na kosmetyki dopasowane do ich indywidualnych potrzeb i oczekiwań. Mamy nadzieję, że nasze wyspecjalizowane składniki i propozycje receptur opracowanych w oparciu o szczegółowe badania konsumenckie pomogą Państwu w tworzeniu innowacyjnych rozwiązań, które spotkają się z dobrym przyjęcie na rynku kosmetyków dla panów.


32 | surowce

fot. archiwum autora

artykuł sponsorowany

Marta Jabłońska

Cornelius Polska Sp. z o.o.

GabacareTM BL98T

– nowość w pielęgnacji przeciwzmarszczkowej Starzenie się skóry to postępujący stopniowo proces fizjologiczny, który wpływa bezpośrednio na jej funkcje i wygląd zewnętrzny. Najbardziej widoczną jego oznakę stanowią zmarszczki. W dobie starzejącego się społeczeństwa zapotrzebowanie na produkty przeciwstarzeniowe wciąż rośnie. Naukowcy ciągle poszukują nowych skutecznych, bezpiecznych i nieinwazyjnych metod, które pomogłyby spowolnić ten proces i byłyby jak najbardziej zbliżone do naturalnych mechanizmów ludzkiego organizmu. Swoje wysiłki w tym obszarze łączą przemysł spożywczy i kosmetyczny. Najnowszą z propozycji jest kwas gammaaminomasłowy, bezpieczny, naturalny składnik przeciwzmarszczkowy przynoszący widoczne efekty.

Z

ronów, wygładzać zmarszczki, działać wyciszająco, redukować stres marszczki dzielimy na mimiczne, ortostatyczne i grawitacyjne. i ułatwiać zasypianie. W miarę upływu lat produkcja tego aminokwaZmarszczki mimiczne powstają w wyniku pracy mięśni twarzy i wysu w ludzkim organizmie maleje, co może prowadzić do silniejszego stępują m.in. na czole i w kącikach oczu (tzw. kurze łapki). Zmarszczki ortostatyczne tworzą się głównie na skórze szyi i powstają już podczas odczuwania stresu, większego zmęczenia czy problemów ze snem. narodzin. Zmarszczki grawitacyjne zaczynają się uwidaczniać zazwyNajbardziej widoczną oznaką wpływu stresu, zmęczenia i probleczaj po 40 r. ż., głównie w związku z zanikaniem tkanki podskórnej mów ze snem na nasz wygląd jest szarzenie skóry, utrata blasku, i przykurczami mięśni. Skóra stopniowo elastyczności i sprężystości oraz powstatraci elastyczność i pod wpływem grawanie zmarszczek. W Japonii popularna W skórze właściwej kwas witacji zaczyna nieestetycznie obwisać, stała się żywność funcjonalna wzbogacogamma-aminomasłowy stymuluje zwłaszcza w okolicy policzków. na o kwas aminomasłowy, taka jak herbasyntezę kwasu hialuronowego Aby sprostać oczekiwaniom konsuta, produkty ryżowe i mleczne. Przypisuje i kolagenu, chroni fibroblasty mentów, naukowcy opracowują coraz to się jej właściwości poprawy jakości snu przed szkodliwym działaniem doskonalsze sposoby zwalczania zmarszoraz funkcji neurologicznych i wątroby, jak wolnych rodników, a tym samym czek. Metody takie jak operacje plastyczrównież obniżania ciśnienia krwi. utrzymuje elastyczność ne, zabiegi laserowe czy zastrzyki wypełZarówno skóra, jak i system nerwoi odpowiedni poziom nawilżenia niające zmarszczki przynoszą co prawda wy człowieka wywodzą się z ektodermy natychmiastowy efekt, jednak wiążą się z wysokim ryzykiem zdrowotzarodka. Dlatego niektóre receptory są wspólne dla komórek skóry nym, a ich koszty są znaczące. Jako alternatywa dla takich zabiegów na i komórek nerwowych, w tym receptor GABA. Ito et al. [1] wykazali, rynku pojawiają się kosmetyki anti-aging i żywność funkcjonalna, które że enzym odpowiedzialny za syntezę kwasu gamma-aminomasłomają działać przeciwzmarszczkowo. Jednak w ich przypadku na efekt wego jest wytwarzany przez fibroblasty skóry właściwej człowieka. trzeba poczekać i rzadko kiedy jest on spektakularny. W skórze właściwej kwas gamma-aminomasłowy stymuluje syntezę Najnowszą propozycję wśród substancji o działaniu przeciwstakwasu hialuronowego i kolagenu, chroni fibroblasty przed szkodlirzeniowym stanowi kwas gamma-aminomasłowy (GABA). Jest to wym działaniem wolnych rodników, a tym samym utrzymuje elanaturalnie obecny w ludzkim organizmie aminokwas bezbiałkowy, styczność i odpowiedni poziom nawilżenia. W warstwach powierzktóry odgrywa kluczową rolę w regulacji aktywności życiowej organiniowych naskórka, wg Denda et al. [2] , receptory GABA znajdują się zmów roślinnych i zwierzęcych. Może zmniejszać reaktywność neuw keratynocytach skóry właściwej. Aplikowany zewnętrznie roztwór

2/2014

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl


wodny GABA powodował bezpośrednią interakcję między cząsteczką GABA a receptorem GABA (A). Interakcja ta indukowała szybkie odtworzenie bariery ochronnej skóry i zapobiegała hiperplazji skóry właściwej. Wyniki te sugerują, że kwas gamma-aminomasłowy i jego receptor mają wpływ na homeostazę bariery ochronnej skóry. Istotną zaletę kwasu gamma-aminomasłowego stanowi fakt, że dostarczony z zewnątrz szybko wnika w skórę. Dzięki temu szybko i skutecznie rozluźnia mięśnie, redukując zmarszczki mimiczne i kurze łapki. W efekcie skóra wygląda młodziej i świeżej krótko po jego aplikacji. GabacareTM BL98T to kwas gamma-aminomasłowy do zastosowań kosmetycznych, otrzymywany metodą biotechnologiczną – w wyniku fermentacji Lactobacillus i procesów biotransformacji. Oddziaływuje on na receptory GABAA komórek skóry, aktywując je. Otwiera się wtedy kanał jonu chloru i wzrasta przenikalność jonów chloru przez błonę komórkową. Dzięki temu przenikają one do komórek nerwowych, powodując hiperpolaryzację błony komórkowej i inhibicję komórek nerwowych. W efekcie komórki skóry kurczą się w mniejszym stopniu i są bardziej rozluźnione, drobne linie i zmarszczki stają się mniej widoczne, a skóra szybko zaczyna wyglądać młodziej. Badanie krótkoterminowe z udziałem 30 zdrowych ochotników w wieku 25-50 lat wykazało, że GabacareTM BL98T zastosowany w stężeniu powyżej 1% może skutecznie redukować głębokość zmarszczek. Im większe było stężenie, tym substancja szybciej działała, a efekt był bardziej widoczny i trwały. Pierwszy efekt przeciwzmarszczkowy zaobserwowano po 10 minutach. Po 30 minutach był on już bardzo widoczny. Kurze łapki i drobne zmarszczki mimiczne na policzkach uległy znacznej redukcji. Efekt ten utrzymywał się przez 8 godzin. Średnio w ciągu 30 minut zmarszczki mogą zostać spłycone o 6,3%. Badanie działania długoterminowego GabacareTM BL98T, z udziałem 30 zdrowych ochotników w wieku 25-50 lat, wykazało, że produkt stosowany w stężeniu 1-5% może skutecznie redukować liczbę zmarszczek i ich głębokość. Im dłużej produkt był stosowany i w im większym stężeniu, tym widoczniejszy był efekt. Po 4 tygodniach stwierdzono średnią redukcję głębokości zmarszczek o 12,34%. Badanie oddziaływania GabacareTM BL98T na skórę wokół oczu, trwające 30 dni, z udziałem 50 zdrowych ochotników w wieku 25-45 lat, wykazało, że u użytkowników, którzy stosowali krem pod oczy, stwierdzono wypłycenie zmarszczek i zwiększenie elastyczności skóry. Skóra wyglądała na gładszą i rozjaśnioną. Podsumowując, dodanie GabacareTM BL98T do kosmetyków do pielęgnacji skóry może przynieść efekty na dwóch poziomach: • naskórek: cząsteczki GabacareTM BL98T są bardzo małe i łatwo wnikają w skórę. Ponieważ wchodzą w interakcję z zewnętrznymi komórkami nerwowymi i gładkimi komórkami mięśniowymi, GabacareTM BL98T rozluźnia zmarszczki mimiczne i kurze łapki, rozjaśnia cerę. Dodatkowo stymuluje syntezę kwasu hialuronowego i kolagenu oraz chroni fibroblasty. Dzięki temu skóra jest nawilżona, elastyczna, wygładzona, ale nie obrzmiała. • skóra właściwa: GabacareTM BL98T wchodzi w interakcję ze swoim receptorem, odbudowuje barierę ochronną skóry, zmniejsza jej szorstkość, nawilża i wypełnia. W ten sposób zapobiega powstawaniu drobnych zmarszczek i szorstkości skóry.

Piśmiennictwo •

K. Ito, K. Tanaka, Y. Nishibe, J. Hasegawa, H. Ueno. GABA-synthesizing enzyme, GAD67, from dermal fibroblasts: Evidence for a new skin function. Biochimica et Biophysica Acta. 2007, 1770(2): 291-296

M. Denda, K. Inoue, S. Inomata, and S. Denda. γ-Aminobutyric Acid (A) Receptor Agonists Accelerate Cutaneous Barrier Recovery and Prevent Epidermal Hyperplasia Induced by Barrier Disruption. The Journal of investigative dermatology. 2002, 119(5): 1041-1047

Materiały wewnętrzne firmy Bloomage Freda Biopharm Co. Ltd.

e -w y dan i e do po br an i a n a : www.farmacom.com.pl

2/2014

reklama

33


34 |

W naszych procesach stosujemy sprawdzone technologie czyszczenia.

Mycie bez pozostałości Nasze produkty działają z prawdziwie szwajcarską precyzją: są bezwzględne dla zanieczyszczeń Skuteczne poszukiwanie idealnego a delikatne dla mytych obiektów.

rozwiązania problemu czyszczenia

"Trade & Consult Ltd. Sp. z o.o." Sp. k. 05-500 Stara Iwiczna, ul. Nowa 6 Tel. +48 22 250 39 51, Fax +48 22 250 39 50 info@tradeconsult.pl, www.tradeconsult.pl

Dr Jolanta Kurz

Specjalista w zakresie nanotechologii oraz technik modyfikacji i badania powierzchni; Manager Produktu w firmie Borer Chemie AG

Wyzwanie Dla zakładów produkcyjnych, zarówno kosmetycznych jak i farmaceutycznych, dokładne mycie jest jednym z głównych wyzwań, którym muszą sprostać każdego dnia. Osiągnięcie satysfakcjonujących wyników czyszczenia wymaga zwykle dużego nakładu pracy i zabiera sporo czasu. Niektórzy producenci w dalszym ciągu stosują metodę „płucz i módl się” by ograniczyć koszty, jednak dużo lepszym rozwiązaniem jest opracowanie optymalnego procesu mycia. Pozwoli to osiągnąć znaczne oszczędności poprzez ograniczenie strat materialnych, finansowych oraz czasowych, będących skutkiem zanieczyszczeń produktu. Dodatkowym zyskiem będą zaś wyższa jakość i bezpieczeństwo produktu, nie mówiąc już o satysfakcji klienta. Nowoczesny przemysł kosmetyczny dostarcza na rynek coraz bardziej zaawansowane produkty. Najnowsze kosmetyki do pielęgnacji skóry, wychodzące z laboratoriów badawczych, zawierają różne składniki aktywne biologicznie, np. rozpuszczalny kolagen, czynniki wzrostu, antyoksydanty,

a nawet neurotoksynę botulinową. Rośnie liczba kosmetyków cechujących się właściwościami zbliżonymi do leków (tzw. „kosmeceutyki”) i mających, jak sugerują producenci, korzystny wpływ na zdrowie. Co za tym idzie, coraz bardziej zaciera się różnica między niektórymi kosmetykami a produktami farmaceutycznymi. Zanieczyszczenia takich kosmetyków, wliczając w to również zanieczyszczenia krzyżowe, znacząco pogarszają jakość produktu oraz mogą stwarzać zagrożenie dla zdrowia. Dlatego w procesie produkcji nowoczesnych, biotechnologicznych kosmetyków zdecydowanie zaleca się walidację mycia wyposażenia produkcyjnego, analogicznie jak to jest wymagane w przemyśle farmaceutycznym. Walidacja daje gwarancję, że zastosowanie danego procesu czyszczącego w sposób powtarzalny umożliwi osiągnięcie takiego poziomu czystości, przy którym można wykluczyć kontaminację krzyżową, a tym samym oddalić ryzyko narażenia klientów na użycie zanieczyszczonego produktu. Dzisiejszy rynek oczekuje ciągłego ulepszania produktów, co w połączeniu z nieustannie obniżającymi się cenami,

2/2014

stwarza konieczność analizy oraz optymalizacji procesu produkcji. Technologie czyszczenia z wykorzystaniem wodnych roztworów specjalnie opracowanych, wieloskładnikowych środków myjących, cieszą się coraz większym zainteresowaniem przemysłu dzięki swojej wysokiej wydajności i efektywności. Profesjonalni dostawcy produktów i technologii czyszczących oferują wsparcie przy opracowywaniu odpowiedniego, skutecznego i nie zostawiającego resztek detergentu procesu czyszczenia, nawet w wymagających walidacji zastosowaniach.

Korzyści z opracowanych środków czyszczących Chemiczne środki czyszczące na bazie wody dzielą się na dwie główne grupy: do pierwszej należą proste, stosowane od dziesiątków lat substancje chemiczne, takie jak wodorotlenek sodu lub kwas fosforowy, w skład drugiej wchodzą wieloskładnikowe, specjalnie opracowane środki myjące. Tym, co odróżnia środki opracowane od prostych substancji chemicznych jest szerokie spektrum mechanizmów czyszczenia oraz wysoka efektywność. Typowy

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


fot. archiwum autora

35

opracowany środek czyszczący może zawierać regulator pH (środek alkalizujący lub zakwaszający), związki powierzchniowo czynne, kompleksujące oraz środki dyspergujące, utleniające lub redukujące, środki zwiększające rozpuszczalność, substancje buforujące i wiele innych składników. Duża liczba różnych mechanizmów działania (np. dyspersja, emulgacja, chelatowanie, hydroliza czy rozpuszczanie) powoduje, że środki takie są zdolne do skutecznego usuwania najbardziej opornych zanieczyszczeń, a dodatkowo zapobiegają ich ponownemu osadzaniu na mytej powierzchni. Opracowane środki czyszczące są tak zaprojektowane, aby pożądany efekt można było uzyskać przy jak najmniejszym zużyciu preparatu, stosując umiarkowaną temperaturę roztworu myjącego oraz spłukując czyszczone urządzenie przy użyciu niewielkiej ilości wody. Z punktu widzenia zastosowań przemysłowych oznacza to znaczne oszczędności czasu i kosztów.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

Kolejną kluczową zaletą używania środka wieloskładnikowego jest redukcja liczby chemikaliów, niezbędnych do czyszczenia wyposażenia produkcyjnego. Dzięki temu upraszcza się niezbędną dokumentację i ułatwia logistykę.

Wybór środka czyszczącego By prawidłowo dokonać wyboru środka czyszczącego, należy wziąć pod uwagę szereg czynników. Pierwszym z nich jest rodzaj zanieczyszczenia, jego przyczepność do podłoża oraz stopień zabrudzenia. Następnie należy wziąć pod uwagę kompatybilność środka czyszczącego z powierzchnią mytego obiektu - w przypadkach wątpliwych należy przeprowadzić odpowiednie testy zgodności materiałowej. Należy także uwzględnić, które z technik czyszczenia mogą zostać zastosowane w danym przypadku (np. mycie ręczne czy automatyczne) oraz jakie media bedą dostępne. Dla przykładu, szczególnie istotne są jakość wody używanej do mycia

2/2014

(woda pitna czy oczyszczona) oraz temperatura, którą będzie można utrzymać w czasie procesu. Kolejnym istotnym aspektem jest szeroko rozumiane bezpieczeństwo - obejmuje to zarówno bezpieczeństwo obsługi, wytyczne w zakresie ochrony środowiska, gospodarki odpadami jak i kwestie prawne. Wreszcie należy zwrócić uwagę na parametry jakościowe, jak stabilność stosowanych detergentów i możliwość przeprowadzenia oznaczeń pozostałości środka myjącego. Jedynie posiadając taką wiedzę można dobrać optymalny dla danego zadania środek czyszczący.

Zasada „najgorszego przypadku” Niekiedy zakłady przeznaczają dane wyposażenie tylko dla produkcji jednego typu, co znacznie ułatwia dobranie właściwego detergentu. Jednak w przypadku sprzętu wielozadaniowego, wysiłek włożony w opracowanie optymalnego procesu mycia może być ogromny.


36 |

W celu zoptymalizowania niezbędnych prac najwygodniej jest skorzystać ze strategii grupowania produktów o podobnym składzie, podobnych postaciach (np. emulsje, pasty, żele), podobnych procesach produkcji lub o podobnym poziomie ryzyka. Następnie identyfikujemy „najgorsze zanieczyszczenie” w danej grupie, które posłuży jako przypadek modelowy. Wybór „najgorszego” polega na znalezieniu substancji, którą najciężej usunąć. Najpopularniejszym podejściem jest wybranie najsłabiej rozpuszczalnego produktu z grupy. Pozostałymi kryteriami wyboru mogą być: obecność trudno usuwalnych dodatków (np. polimery czy barwniki), możliwość powstawania biofilmu lub specyfika procesu produkcji (np. zastosowanie proszku węglowego). Dzięki grupowaniu można pominąć znaczną liczbę możliwych kombinacji produkt-detergent, które powinny zostać przetestowane. Wybór zanieczyszczenia modelowego dla danej grupy („najgorszego przypadku”) powinien zostać udokumentowany.

Czynniki oddziaływania w procesie mycia Po wybraniu środków czyszczących oraz zidentyfikowaniu „najgorszych” zanieczyszczeń można rozpocząć opracowywanie procesu mycia. Parametryzacji procesu czyszczenia dokonuje się zgodnie z akronimem TACT, opisującym podstawowe czynniki oddziaływania: temperaturę (ang. Temperature), czynniki mechaniczne (ang. Action), stężenie detergentów (ang. Chemistry) oraz czas (ang. Time). Zmiana jednego z powyższych parametrów pociąga za sobą odpowiednią zmianę, jednego lub więcej, pozostałych czynników, np. podnoszenie temperatury skraca czas trwania procesu i/lub obniża konieczną dawkę detergentu. Najczęściej dobór parametrów rozpoczyna się od wybrania sposobu mycia (Action), a dopiero po weryfikacji, która z dostępnych technologii czyszczenia jest najbardziej odpowiednia należy dostosować pozostałe parametry (TCT) w zależności od tego, czy

będzie stosowany proces ręczny czy też automatyczny. Jakość wody jest kolejnym ważnym czynnikiem, który w istotny sposób wpływa na skuteczność mycia: z zasady użycie miękkiej lub oczyszczonej wody poprawia efektywność procesu. Aby zapewnić powtarzalność metody, należy opracować procedurę standardową (SOP) i stworzyć listę kontrolną istotnych czynności, które powinny być wykonane w trakcie całej operacji. Szczególnie często można napotkać problem z osiągnięciem powtarzalności w procesie mycia ręcznego, co wiąże się ze specyfiką czynnika ludzkiego.

Projektowanie procesu mycia Zastosowanie odpowiedniego procesu mycia ma zasadnicze znaczenie przy unikaniu zanieczyszczeń krzyżowych. Opracowanie efektywnego, wydajnego i w razie potrzeby łatwo walidowalnego procesu mycia należy rozpocząć od badań laboratoryjnych, weryfikujących zdolność danego środka myjącego do usuwania zanieczyszczeń. Badania w skali laboratoryjnej pozwalają relatywnie łatwo radzić sobie z wieloma zmiennymi, co przekłada się na oszczędności zarówno czasu, jak i środków w porównaniu do rozwiązań opartych na badaniach terenowych. Profesjonalni dostawcy preparatów czyszczących są w stanie zapewnić swoim klientom wykonanie tego typu badań. Opracowywanie procesu czyszczenia w warunkach laboratoryjnych odbywa się zazwyczaj z wykorzystaniem próbek najtrudniejszych do usunięcia zanieczyszczeń, dostarczonych przez klienta. Finalny proces powinien być bezpieczny, wydajny i efektywny, ponieważ musi się sprawdzić w przypadku różnych produktów. W celu przebadania wpływu istotnych parametrów na skuteczność mycia, należy przeprowadzić następującą serię eksperymentów: 1) Test usuwania zanieczyszczeń metodą zanurzeniową (Fot. 1)

2/2014

Fot. 1 Próbka testowa zanurzona w roztworze detergentu. Badanie oddzielania zanieczyszczeń od podłoża

2) Mycie przy niewielkim wpływie czynników mechanicznych (zanurzenie z agitacją roztworu) 3) Symulacja czyszczenia natryskowego (Fot. 2).

Fot. 2 Próbki testowe przygotowane do mycia automatycznego (zdj. górne) i symulacja procesu typu CIP (zdj. dolne)

Krok (1) pozwala na określenie zdolności różnych detergentów do usuwania

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


37

mycia na powierzchni próbek nie powinno być żadnych, dostrzegalnych gołym okiem, zanieczyszczeń. (Fot. 4) Metoda kontroli wzrokowej służy również do monitorowania przebiegu procesu czyszczenia.

Bezpieczeństwo procesu – Korzyści z walidacji czyszczenia Fot. 4 Wyniki testu czyszczenia: aby proces mycia został uznany za efektywny próbka musi być wizualnie czysta (płytki 1, 2 i 4; płytka R – próbka kontrolna).

Kontrola wzrokowa jest zwykle jedynie pierwszym z kryteriów oceny czystości. By potwierdzić brak zanieczyszczeń, należy próbki wizualnie czyste poddać dodatkowym badaniom z wykorzystaniem technik o wyższej czułości. W praktyce laboratoryjnej prostą, szybką i wygodną metodą jest badanie napięcia powierzchniowego przy użyciu specjalnego markera testowego. W przypadku, gdy zanieczyszczenia w dalszym ciągu znajdują się na powierzchni próbki, manifestuje się to wyraźnie gorszą jej zwilżalnością. (Fot. 5).

Fot. 3 Przygotowanie próbek testowych. Próbki najtrudniejszego do usunięcia zanieczyszczenia (w tym przypadku silnie pigmentowana mascara) umieszcza się na płytkach testowych według opracowanej standardowej procedury (SOP) (zdj. górne)

2) Przeprowadzenia prób mycia w ustalonych, standaryzowanych warunkach 3) Sprawdzenia czyszczonej powierzchni pod kątem ewentualnych pozostałości. Zgodnie z przepisami, podstawowym kryterium akceptacji jest wizualna kontrola czystości: po zakończonym procesie

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

Na podstawie wyników badań laboratoryjnych można wybrać zarówno najlepszy w danych warunkach detergent, jak i oszacować optymalne parametry procesu mycia. Informacje uzyskane dzięki tym eksperymentom stanowią doskonały punkt wyjścia dla realizacji procesów przemysłowych, np. czyszczenia metodą Cleaning-In-Place.

Fot. 5 Badanie napięcia powierzchniowego próbek wizualnie czystych. Wysokie napięcie powierzchniowe (dolna płytka) wskazuje na występowanie zanieczyszczenia.

2/2014

Brak potwierdzenia czystości urządzeń wiąże się z potencjalnym ryzykiem zanieczyszczeń krzyżowych. Wykorzystując odpowiednie metody analityczne można wykazać zarówno nieobecność resztek poprodukcyjnych, jak i nieobecność pozostałości po detergentach. Walidacja czyszczenia potwierdza, iż pozostałości po procesie czyszczenia mieszczą się w dopuszczalnej normie, a ich poziom jest całkowicie bezpieczny dla kolejnego produktu. Istnieje szeroki wybór specyficznych i niespecyficznych metod analizy, które można zastosować do oznaczania pozostałości środka czyszczącego. Metody niespecyficzne pozwalają zgrubnie ustalić, czy na powierzchniach mających kontakt z produktem nie znajdują się resztki jakiś zanieczyszczeń, w tym i detergentów używanych podczas mycia. Do najczęściej stosowanych metod niespecyficznych zalicza się pomiary pH, przewodności oraz oznaczenie całkowitego węgla organicznego (TOC). Metody specyficzne umożliwiają wykrycie wybranych, pojedynczych związków, wchodzących w skład środka czyszczącego, a przez to pozwalają na dokładne zdefiniowanie zanieczyszczenia. W tym celu stosuje się zwykle różnorodne techniki chromatograficzne lub ewentualnie inne specyficzne oznaczenia. Producenci wysokiej jakości środków czyszczących wspierają swoich klientów zapewniając im dostęp do odpowiednich, walidowanych metod analitycznych by pomóc w zagwarantowaniu bezpieczeństwa i niezawodności procesu czyszczenia.

fot. archiwum autora

zanieczyszczeń przy ustalonym stężeniu i temperaturze, podczas gdy krok (2) symuluje wpływ czynników hydromechanicznych na mytą próbkę, np. efekt działania sił ścinających. W toku eksperymentu wszystkie istotne parametry, jak np. temperatura (T), oddziaływanie mechaniczne (A) lub stężenie różnych detergentów (C) mogą być kontrolowane i w razie potrzeby stabilizowane. Dokładny sposób przeprowadzenia powyższych badań zależy oczywiście od typu procedur czyszczących, które zostaną zastosowane w procesie produkcyjnym. W praktyce opracowanie nowego procesu mycia wymaga poniższej sekwencji działań: 1) Przygotowania próbek testowych, symulujących najtrudniejsze do usunięcia zanieczyszczenie powstające w procesie produkcji („najgorszy przypadek”)(Fot. 3),


38 |

Piękno czystości

część II

Justyna Brycka Dział Badań i Rozwoju, Inter-Iodex Sp. z o.o.

Jednym z najistotniejszych elementów środowiska są drobnoustroje. Ich rola w środowisku jest ambiwalentna. Z jednej strony aktywność określonych mikroorganizmów jest niezbędna w obiegu pierwiastków i w prawidłowym przebiegu procesów metabolicznych, z drugiej strony natomiast powodują choroby i są przyczyną biodeterioracji. Największe zagrożenie, z punktu widzenia ochrony zdrowia konsumenta, powodują drobnoustroje patogenne, które jeśli są obecne w produktach kosmetycznych, mogą prowadzić do ich degradacji oraz szkodliwie oddziaływać na użytkownika. Dlatego też, fundamentalną rolę w przemyśle kosmetycznym, oprócz wyboru surowców i nowoczesnych technologii, mają działania zmierzające do utrzymania właściwych warunków sanitarnych. Do podstawowych czynności obniżających populację drobnoustrojów w środowisku produkcji należy regularne mycie i dezynfekcja urządzeń, linii technologicznych oraz pomieszczeń.

J

Podstawy prawne

edną z najważniejszych dróg zapobiegania proliferacji drobnoustrojów jest niszczenie miejsc ich bytowania oraz przerwanie dróg rozprzestrzeniania się. Podstawowym działaniem umożliwiającym osiągnięcie tego celu jest dezynfekcja. Wszędzie tam gdzie wprowadza się zasady GMP, w każdej przestrzeni produkcyjnej, na stanowiskach pracy, dezynfekcja jest koniecznością. W zakładach kosmetycznych mikroorganizmy mogą powodować rozkład materii organicznej prowadzący do zubożenia składu chemicznego surowców i wytworzenia wielu niekorzystnych produktów degradacji mikrobiologicznej, np. powstawania niepożądanych składników zapachowych, zmiany lepkości czy koloru. Z tego względu, w halach produkcyjnych i pozaprodukcyjnych, niezmiernie ważne jest ograniczenie populacji drobnoustrojów do poziomu niestwarzającego zagrożenia. Zmniejszenie ilości drobnoustrojów do bezpiecznego poziomu na powierzchniach nieożywionych (dezynfekcja) i ożywionych (antyseptyka) jest istotnym działaniem profilaktycznym w redukcji zanieczyszczeń mikrobiologicznych i wraz z poprzedzającymi procesami mycia, stanowi nieodłączny czynnik utrzymania higieny w produkcji wyrobów kosmetycznych.

Podstawowym dokumentem dotyczącym produktów biobójczych jest Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE nr 528/2012 z dnia 22 maja 2012 [5] w sprawie udostępniania na rynku i stosowania produktów biobójczych, które weszło w życie 1 września 2013 r. Zgodnie z tym rozporządzeniem produktem biobójczym jest każda substancja lub mieszanina składająca się z jednej lub kilku substancji czynnych lub zawierającą lub wytwarzającą jedną lub więcej substancji czynnych, której przeznaczeniem jest niszczenie, odstraszanie, unieszkodliwianie organizmów szkodliwych, zapobieganie ich działaniu lub zwalczanie ich w jakikolwiek sposób inny niż działanie czysto fizyczne lub mechaniczne, natomiast substancję czynną definiuje się jako substancję działającą na organizmy szkodliwe lub przeciwko nim lub mikroorganizm działający na organizmy szkodliwe lub przeciwko nim. Produkty biobójcze podzielone są na 4 kategorie: (1) środki dezynfekujące, (2) produkty konserwujące, (3) zwalczanie szkodników, (4) inne produkty biobójcze (zał. V do rozp. 528/2012), z których największe znaczenie dla przemysłu kosmetycznego w zakresie możliwości stosowania środków dezynfekujących ma kategoria 1. Produkty biobójcze mogą zawierać w swoim składzie tylko substancje czynne, które znajdują się obecnie w ocenie, w ramach programu przeglądu istniejących substancji czynnych. Substancja czynna zawarta w produkcie powinna być umieszczona w Załączniku I i II Rozporządzenia Komisji (WE) NR 1451/2007 z dnia 4 grudnia 2007 r., w odpowiednich dla deklarowanego przeznaczenia produktu, grupach produktowych PT, uwzględniając publikowane Decyzje Komisji

Dezynfekcja jest procesem polegającym na obniżeniu populacji form wegetatywnych drobnoustrojów chorobotwórczych i niechorobotwórczych metodami fizycznymi, biologicznymi lub chemicznymi. [1-4] Z uwagi na szerokie możliwości aplikacji, najczęściej stosuje się metody chemiczne, polegające na wykorzystaniu chemicznych preparatów biobójczych, mikrobiocydów, w skład których wchodzą substancje czynne o działaniu przeciwdrobnoustrojowym.

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


fot. archiwum autora

Josef Lister – twórca podstaw dezynfekcji

39 Znając skład mikroflory można dobrać odpowiedni środek biobójczy. Przed użyciem należy zapoznać się z etykietą produktu, w szczególności z zakresem stosowania produktu. Używanie zbyt małych stężeń lub niewłaściwy dobór preparatu, nie uwzględniający rodzaju mikroflory prowadzi do tego, iż proces dezynfekcji jest nieskuteczny. Bardzo istotne jest również prawidłowe wykonanie samego procesu dezynfekcji, poprzedzone dokładnym usunięciem zanieczyszczeń, czyli prawidłowe mycie powierzchni. Wybierając preparat dezynfekujący należy mieć na uwadze również jego oddziaływanie na powierzchnie. Substancje aktywne w stężeniach dezynfekcyjnych mogą powodować zmiany powierzchni, np. przebarwienia, utratę właściwości materiałów wykonanych np. z tworzyw sztucznych, bądź też korozję. Preparat należy dobierać starannie; najlepiej już na etapie projektowania urządzeń i powierzchni przewidzieć ich dezynfekcję w przyszłości.

Różnorodność substancji czynnych Substancje aktywne o działaniu przeciwdrobnoustrojowym w preparatach biobójczych można podzielić na kilka grup, do których należą: (1) związki fenolowe, (2) związki halogenowe, (3) związki utleniające, (4) alkohole, (5) aldehydy, (6) kwasy i ich pochodne, (7) związki azotu i fosforu, (8) związki nieorganiczne i metaloorganiczne, (9) związki nieklasyfikowane. [3,4,7,8]. Poniżej przedstawiono charakterystykę niektórych grup związków o działaniu biobójczym. • Grupa chlorowców i ich pochodnych, jest niezwykle szeroka i obejmuje nieorganiczne i organiczne związki chloru. Spośród nieorganicznych związków chloru do najważniejszych należą podchloryn sodu oraz dwutlenek chloru. Związki te charakteryzują się bardzo wysoką zawartością chloru aktywnego i działają na szerokie spektrum drobnoustrojów obejmujące bakterie,

(WE) dotyczące niewłączania niektórych substancji do poszczególnych zastosowań. Wykaz substancji czynnych dopuszczonych do stosowania w produktach biobójczych obejmuje obecnie ok. 350 substancji czynnych wraz z przypisanymi grupami produktowymi, w których mogą być stosowane. Każdy preparat dezynfekujący, aby mógł być stosowany w przemyśle kosmetycznym musi posiadać pozwolenie na obrót produktem biobójczym, wydane przez Prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych i które w okresie przejściowym do dnia 31 grudnia 2024 r., wydawane jest na podstawie art. 54 ust. 1a ust. 2 i ust. 5 ustawy z dnia 13 września 2002 r. o produktach biobójczych (Dz.U. z 2007 r. Nr 39, poz.252 z późn. zm.) [6]

Jak wybrać odpowiedni środek biobójczy

Preparat biobójczy należy dobierać starannie; najlepiej już na etapie projektowania urządzeń i powierzchni przewidzieć ich dezynfekcję w przyszłości

W procesie dezynfekcji chemicznej do skutecznego usunięcia mikroorganizmów z powierzchni, wody czy powietrza są wykorzystywanie różnorodne produkty biobójcze. Aby uzyskać wymagany poziom czystości mikrobiologicznej, dostępne na rynku produkty biobójcze muszą spełniać wiele wymagań takich jak: • bardzo dobra aktywność przeciwdrobnoustrojowa, • szybkość działania, • brak narastania oporności drobnoustrojów, • wysoka tolerancja dla wody twardej i substancji organicznych, • dobra rozpuszczalność w wodzie, • brak pozostałości, • brak działania korodującego, • niska toksyczność i wysoki stopień biodegradacji.

grzyby, pleśnie, spory i wirusy. Związki chloru niemniej z uwagi na ich działanie korozyjne oraz szybką dezaktywację w obecności materii organicznej, muszą być stosowane z rozwagą. • W grupie związków utleniających, na szczególną uwagę zasługują nadkwasy organiczne, tj. kwas nadoctowy oraz kwas monoperoksyftalowy. Szczególnie przydatna jest sól magnezowa kwasu monoperoksyftalowego, która charakteryzuje się bardzo dobrą aktywnością w stosunku do bakterii, grzybów i wirusów, niską toksycznością, wysokim stopniem biodegradacji oraz bezpieczeństwem stosowania. Z kolei związki dezynfekujące oparte na kwasie nadoctowym są mieszaniną zawierającą kwas octowy, nadtlenek wodoru i kwas nadoctowy w równowadze. Związki utleniające są powszechnie stosowane jako substancje aktywne w preparatach dezynfekcyjnych z uwagi na szybkość działania oraz brak narastania oporności drobnoustrojów. Ze względu na swoje niepieniące właściwości, preparaty te mogą być używane w systemach CIP. Należy jednak zaznaczyć, że ta klasa związków, ze względu na swój utleniający charakter, może powodować korozję powierzchni metalowych.

Preparaty biobójcze mogą wykazywać działanie bakteriobójcze, bakteriostatyczne (zahamowanie namnażania drobnoustrojów), grzybobójcze, wirusobójcze, sporobójcze, prątkobójcze. Aby produkt dezynfekujący mógł zostać wprowadzony na rynek musi mieć potwierdzoną skuteczność biobójczą, określoną wg norm zharmonizowanych i polskich lub też metodami badania skuteczności zaakceptowanymi przez Prezesa Urzędu Rejestracji. Standaryzacja badań obejmuje m.in. odpowiednie szczepy testowe drobnoustrojów, przygotowanie roztworu użytkowego, obecności substancji obciążających. Preparaty posiadają działanie biobójcze, jeżeli wykazują poziom redukcji o co najmniej 5 log w przypadku bakterii, i co najmniej 4 log w przypadku grzybów.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

2/2014


40 |

Rys. 1. Mechanizm tworzenia biofilmu: (1) adsorbcja do podłoża, (2) adhezja odwracalna , (3), (4) narastanie biofilmu, adhezja nieodwracalna, (5) uwalnienie drobnoustrojów; D. Davis „Looking for Chinks in the Armor of Bacterial Biofilms” PLoS Biol, Vol 5, issue 11, 2007

Szkodliwe drobnoustroje

• Alkohole, stanowiące kolejną grupę substancji aktywnych, są szeroko wykorzystywane w dezynfekcji i antyseptyce z uwagi na szybkość działania oraz brak pozostałości na dezynfekowanych powierzchniach. W tej grupie związków, do najpopularniejszych należy alkohol etylowy oraz alkohol propylowy i alkohol izopropylowy. Alkohole wykazują dobrą aktywność biobójczą, zarówno w stosunku do bakterii Gram-dodatnich jak i Gram-ujemnych, natomiast są znacznie mniej aktywne w stosunku do wirusów. • Aldehydy, np. formaldehyd, aldehyd glutarowy, wykazują bardzo dobrą aktywność przeciwdrobnoustrojową, obejmującą bakterie Gram-dodatnie, Gram-ujemne, wirusy, prątki oraz przetrwalniki, przy czym w tym ostatnim przypadku aldehyd glutarowy jest szczególnie skuteczny. Poziom aktywności aldehydów zależy od pH. Aktywność mikrobiologiczna jest znacznie lepsza w warunkach alkalicznych. Aldehyd glutarowy nie wykazuje działania korozyjnego w stosunku do powierzchni wykonanych ze stali kwasoodpornej oraz może być stosowany do materiałów plastikowych i gumowych. • Związki azotu, a w szczególności czwartorzędowe sole amoniowe są najbardziej powszechną grupą substancji stosowaną w produktach biobójczych. Termin czwartorzędowe związki azotu (QACs, ang. quarternary ammonium compounds) określa grupę związków chemicznych, zawierających dodatnio naładowany atom azotu związany z czterema atomami węgla. Związki te występują w postaci soli, najczęściej chlorków. Czwartorzędowe sole amoniowe skutecznie niszczą bakterie Gram-dodatnie i Gram-ujemne oraz grzyby i wirusy lipofilne. Znaczenie czwartorzędowych soli amoniowych jako substancji aktywnych nieustannie wzrasta, także ze względu na szerokie możliwości aplikacyjne (różne rodzaje powierzchni, dezynfekcja powietrza), a ich udział wagowy w ogólnej ilości substancji aktywnych stosowanych w preparatach dezynfekcyjnych i antyseptycznych przekracza 60%.

Bardzo ważnym czynnikiem wpływającym na aktywność dezynfekcji jest rodzaj zanieczyszczenia, tzn. obecność określonych gatunków drobnoustrojów. Na różnego rodzaju powierzchniach mogą występować bakterie patogenne i saprofityczne, grzyby oraz wirusy, najczęściej w formie biofilmu. Biofilm jest złożoną wielokomórkową strukturą bakterii, oraz innych organizmów, otoczonych warstwą substancji organicznych i nieorganicznych, produkowanych przez te drobnoustroje, wykazująca silną adhezję zarówno do powierzchni biologicznych jak i abiotycznych. Mikroorganizmy osadzając się na powierzchniach produkcyjnych zanieczyszczonych nawet niewielką ilością substancji organicznych zaczynają wydzielać na zewnątrz komórki polisacharydy. Powstaje z nich struktura splątanych nitek (glikokaliks), do której przytwierdzają się kolejne komórki oraz cząsteczki brudu, tworząc strukturę trudną do usunięcia. Czynnikami sprzyjającymi tworzeniu biofilmu są porowatość i nasiąkliwość powierzchni, obecność zanieczyszczeń o zwiększonej proporcji białka do tłuszczu, środowisko o pH = 7, długi czas pozostawania zanieczyszczeń na powierzchniach (powyżej 8 godzin) oraz obecność kationów dwuwartościowych. Do bakterii, które mają zdolność tworzenia biofilmów należą między innymi rodzaje: Pseudomonas, Klebsiella, Moraxella, Listeria. Procesowi tworzenia biofilmów należy zapobiegać poprzez regularne, częste i dokładne mycie i dezynfekcję, zgodnie z opracowanymi procedurami i technikami (gradient stężeń). Obecność drobnoustrojów na powierzchniach wynika z ich obecności w powietrzu i surowcach, jak również z przeniesienia ich przez pracowników. Źródłem mikroorganizmów mogą być również materiały techniczne stosowane w ciągu produkcyjnym (ciecze chłodząco-smarujace, paliwa) oraz woda stosowana w procesach produkcyjnych. Specyficznym miejscem rozwoju drobnoustrojów w przestrzeniach produkcyjnych są ciągi wentylacyjne i klimatyza-

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


41 cja, które są często pomijane w procesie dezynfekcji. Miejsca te są najczęściej zasiedlane przez bakteria z rodzaju Legionella, będące przyczyną legionellozy, oraz grzyby strzępkowe, które są alergenami i mogą wytwarzać groźne toksyny. Aby proces dezynfekcji powierzchni był skuteczny, należy przeprowadzić szczegółową analizę miejsc i ustalić ewentualne źródła drobnoustrojów. Częstym błędem popełnianym w zakładach produkcyjnych jest niewłaściwy sposób mycia przed dezynfekcją. Mycie powierzchni jest procesem nadrzędnym i koniecznym, ułatwia bowiem penetrację środka biobójczego do komórek drobnoustrojów.

dezynfekcji powierzchni porowatych jest znacznie ograniczona, spadek liczby drobnoustrojów zachodzi tylko o 1-2 rzędy wielkości. W wielu gałęziach przemysłu wprowadzono ostre zalecenia określające chropowatość powierzchni produkcyjnych, sposób łączenia elementów i konstrukcji maszyn. Dąży się do stosowania gładkich powierzchni i takich łączeń konstrukcji, aby uniemożliwić zaleganie w mikroporach zanieczyszczeń i mikroorganizmów.

Dezynfekcja powietrza Powietrze nie stanowi dobrego środowiska do namnażania się mikroorganizmów, jest jednak dobrym ośrodkiem umożliwiającym przemieszczanie się drobnoustrojów. Drobnoustroje mogą swobodnie unosić się w powietrzu lub też mogą być związane z drobinami kurzu, pyłu itp. Saprofityczną mikroflorę powietrza najczęściej stanowią ziarniaki z rodzaju Micococcus i Sarcina, pałeczki Alcaligenes, laseczki z rodzaju Bacillus, zarodniki grzybów z rodzajów Cladosporium, Penicillium, Aspergillus, Alternaria, Rhizopus, Mucor oraz drożdże Rhodotorula, Torulopsis i Candida. Ruch mas powietrza powoduje przemieszczanie się zawieszonych w nim zanieczyszczeń, a co za tym idzie przemieszczają się również drobnoustroje. Zanieczyszczenia zawarte w powietrzu podlegają procesowi sedymentacji, w wyniku którego następuje osiadanie kurzu wraz z mikroorganizmami na urządzeniach i powierzchniach produkcyjnych. Zjawisko to jest szczególnie niebezpieczne tam, gdzie procesy tech-

Skuteczność mikrobiocydów Skuteczność działania preparatów dezynfekcyjnych zależy od wielu czynników, przy czym do najistotniejszych należą: (1) czas działania, (2) stężenie preparatu, (3) temperatura, (4) pH, (5) twardość wody, (6) ilość drobnoustrojów, (7) obciążenie białkowe oraz (8) obecność związków powierzchniowo czynnych. Wzrost temperatury generalnie wspomaga przeciwdrobnoustrojowe działanie środka chemicznego. Wynika to z faktu zwiększonej reaktywności substancji aktywnej jak również biobójczego działania wysokiej temperatury. Twardość wody, jak również pH roztworów mogą wpływać zarówno dodatnio jak i ujemnie na aktywność biobójczą, co jest zależne od natury chemicznej substancji aktywnej. W przypadku związków fenolowych wzrost wartości pH powoduje obniżenie aktywności przeciwdrobnoustrojowej, natomiast zwiększoną aktywność w roztworze o wysokim pH obserwuje się w przypadku czwartorzędowych soli amoniowych. Obecność substancji organicznych w większości przypadków powoduje obniżenie skuteczności działania środków przeciwdrobnoustrojowych. Obecność związków powierzchniowo czynnych, zwilżających powierzchnię, ułatwia działanie środka dezynfekcyjnego i wzrost jego skuteczności. Jednak do najważniejszych czynników decydujących o skuteczności mikrobiocydów bez wątpienia należy czas działania oraz stężenie preparatu. Iloczyn stężenia i czasu dla określonego preparatu jest wartością stałą i wyraża się tzw. zależnością Watsona, w której η jest współczynnikiem stężenia, określanym empirycznie dla danej substancji aktywnej.

Częstym błędem popełnianym w zakładach produkcyjnych jest niewłaściwy sposób mycia przed dezynfekcją nologiczne przebiegają w tzw. układach otwartych. Stopień zanieczyszczenia powietrza w halach produkcyjnych uzależniony jest od kilku czynników m.in.: od intensywności wykorzystania pomieszczeń, liczby pracujących osób i urządzeń, czy sposobu rozwiązania ciągów komunikacyjnych. Nie bez znaczenia jest także rodzaj zachodzących procesów technologicznych i stosowanych surowców, np. surowce sypkie znacznie podwyższają zapylenie środowiska, a tym samym wzrost ilości drobnoustrojów w powietrzu. Także niewłaściwe rozwiązania komunikacyjne, np. ruch wózków widłowych w bezpośrednim sąsiedztwie urządzeń i linii produkcyjnych, brak śluz przed wejściem do hal produkcyjnych itp., powodują wzrost zanieczyszczenia powietrza. Duże prawdopodobieństwo zanieczyszczenia produktów kosmetycznych mikroorganizmami znajdującymi się w powietrzu powoduje konieczność stałego monitorowania poziomu zanieczyszczeń oraz ich redukcji. Redukcję liczby mikroorganizmów w powietrzu można osiągnąć wykorzystując: (1) filtrację, (2) oddziaływanie promieniowaniem UV, (3) dezynfekcję chemiczną. Chemiczna dezynfekcja powietrza jest metodą ograniczenia populacji drobnoustrojów w powietrzu za pomocą aerozolu preparatów dezynfekujących. Aerozol jest mieszaniną małych cząstek (stałych, ciekłych lub mieszanych) i gazu nośnego, zazwyczaj powietrza, o średnicy pomiędzy 0,5- 50 µm. Cząstki aerozolu mają stosunkowo małą szybkość osiadania i dlatego wykazują pewien stopień trwałości w ziemskim polu grawitacyjnym [2]. Aerozolowanie prowadzi się za pomocą urządzeń do zamgławiania metodą niskotemperaturową lub wysokotemperaturową. W temperaturze 15- 20°C, przy wilgotności względnej 60-70%, roz-

cη • t = const c1η • t = c2η • t2 c – stężenie t – czas działania η – współczynnik stężenia Zależność ta pozwala bardzo obrazowo określić skuteczność dezynfekcji. Alkohole posiadają współczynnik stężenia równy 10. Oznacza to, że przy dwukrotnym rozcieńczeniu preparatu dezynfekcyjnego opartego na alkoholu działającego w czasie 30 s, osiągnięcie tego samego efektu biobójczego, nastąpi w czasie 1024-krotnie dłuższym, czyli ponad 8 godzin. Dla czwartorzędowych soli amoniowych, dla których współczynnik stężenia η wynosi 1, wielokrotność czasu działania jest najmniejsza i jest tyle razy większa ile razy mniejsze jest stężenie preparatu, tzn. przy dwukrotnym rozcieńczeniu czas działania wydłuża się dwukrotnie. Dlatego też aby dezynfekcja przebiegała skutecznie, należy bezwzględnie przestrzegać zaleceń producenta umieszczonych na etykiecie preparatu w zakresie stosowanych stężeń i czasu kontaktu z powierzchnią. Wśród czynników mających wpływ na dezynfekcję należy również uwzględniać rodzaj dezynfekowanej powierzchni. Skuteczność

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

2/2014


42 | twór preparatu dezynfekcyjnego rozpylony w postaci mgły utrzymuje się w powietrzu około 4 godzin. Do najczęściej wykorzystywanych środków chemicznych do zamgławiania są preparaty oparte na aldehydzie glutarowym, substancjach utleniających oraz czwartorzędowych solach amoniowych. Wynika to z ich szerokiego spektrum aktywności przeciwdrobnoustrojowej oraz wymagań technicznych związanych z przygotowaniem roztworów do aerozolowania. Czas zawieszenia aerozolu, nawet do kilkunastu godzin, może być regulowany substancjami wspomagającymi opartymi na polialkoholach i polieterach alifatycznych. Przy dezynfekcji metodą zamgławiania pomieszczenia powinny być uszczelnione, tak aby środek pozostawał w pomieszczeniu zamierzony okres czasu. Ten sposób dezynfekcji charakteryzuje się bardzo dużą skutecznością, z uwagi na bardzo duży stopień penetracji środowiska. Zaletami chemicznej metody dezynfekcji powietrza są niskie koszty techniczne i małe zużycie preparatu (około 1 g preparatu na 1m3 powietrza). Należy pamiętać, iż proces aerozolowania nie zastępuje podstawowych procesów mycia i dezynfekcji powierzchni.

czynnik biobójczy jest nieskuteczny. Większość dowodów oporności na środki dezynfekujące czy środki antyseptyczne jest przedstawiana na podstawie badań laboratoryjnych. Zmniejszona wrażliwość drobnoustrojów na działanie środka biobójczego jest wyrażana za pomocą zwiększonych wartości MIC (Minimal Inhibitory Concentration), czyli najmniejszego stężenia środka chemicznego hamującego wzrost drobnoustrojów. Działanie statyczne środka dezynfekującego pozwala na zahamowanie podziałów komórek. Ponowny wzrost i rozwój mikroorganizmu następuje po usunięciu kontaktu komórki z substancją biobójczą (inaktywacja przez rozcieńczanie lub neutralizację odpowiednim środkiem chemicznym). Ważną kwestią jest czy zwiększone wartości MIC środka biobójczego są proporcjonalne do utraty skuteczności działania w warunkach rzeczywistych, w których środki dezynfekujące i antyseptyczne używane są w znacznie większych stężeniach i charakteryzują się szybkim działaniem biobójczym [9]. Współczesne środki dezynfekujące, będące najczęściej mieszaniną kilku substancji czynnych, stosowane są w warunkach przemysłowych, w co najmniej najniższych stężeniach biobójczych (MBCt) powodujących zmniejszenie populacji drobnoustrojów o 5 log i nieodwracalne zmiany w strukturze komórki i jej metabolizmie.

Oporność mikroorganizmów na preparaty biobójcze i rotacja środków dezynfekujących Oporność drobnoustrojów na stosowane środki chemiczne jest najczęściej wynikiem stosowania dawek podprogowych (subletalnych) preparatu dezynfekcyjnego. Oporność drobnoustrojów na środki dezynfekcyjne wynika z budowy oraz właściwości zewnętrznych struktur komórki jak również wytwarzanych enzymów działających dezaktywująco na substancje czynne. W każdej populacji drobnoustrojów mogą zdarzać się formy zmutowane, które pozwalają na wyodrębnienie nawet niewielkiej ilości komórek i zachowanie ich zdolności do życia, a nawet reprodukcji w środowisku dezynfektanta. Oporność polega na uruchomieniu przez komórkę zespołu mechanizmów, odpowiedzialnych za obniżenie aktywności biobójczej preparatu. Skuteczność działania preparatów biobójczych jest również zależna od rodzaju mikroorganizmu. Mikroorganizmy oraz czynniki patogenne, tj. priony i wirusy, posiadają odpowiednią podatność do preparatów biobójczych, która jest przedstawiona na Rys. 2. Zmniejszona wrażliwość na środek dezynfekujący, nie oznacza, że

Stąd też nie wynika konieczność rotacji środków dezynfekujących w przemyśle. Jednak nawet wtedy, używając zwalidowanego środka dezynfekującego zatwierdzonego jako część dobrze zarządzanego programu higieny, celowe jest okresowe stosowanie produktów przetrwalnikobójczych, jako tzw. „działanie szokowego” pozwalające na usunięcie mikroorganizmów mogących sporadyczne tworzyć formy przetrwalnikowe w środowisku [3, 9,10].

Podsumowanie Zapewnienie wysokiej jakości produktu kosmetycznego jest kluczem do osiągnięcia sukcesu w branży. Konieczność podniesienia jakości wynika nie tylko z zaostrzenia norm prawnych, zarówno krajowych jak i międzynarodowych, ale jest także spowodowana wzrostem wymagań konsumentów. Produkcja wysokiej jakości kosmetyków wymaga nie tylko odpowiednich surowców i technologii, ale również higienicznego środowiska produkcji, na co wpływają właściwie dobrane preparaty biobójcze, techniki ich aplikacji oraz prawidłowe procedury operacyjne.

Literatura

Rys. 2. Wrażliwość drobnoustrojów na działanie preparatów biobójczych

[1]

Mikrobiologia techniczna, t.1, (red.) Z. Libudzisz, K. Kowal, Z. Żakowska, PWN, Warszawa, 2008

[2]

Fraise A.P., Lambert P.A. and Maillard J-Y. (eds.). Russell, Hugo and Ayliffe’s Principles and Practice of Disinfection, Preservation and Sterilization. Blackwell Publishing, 4th edition, Malden, USA 2004

[3]

Manivannan G. (ed.) Disinfection and Decontamination; Principles, Applications and Related Issues. CRC Press Taylor & Francis Group, Boca Raton, USA 2008

[4]

Stanga M. Sanitation: Cleaning and Disinfection in the Food Industry. WileyVCH, Weincheim, Germany 2010

[5]

Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 528/2012 z dnia 22 maja 2012 r. w sprawie udostępniania na rynku i stosowania produktów biobójczych

[6]

Urzęd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych; www.urpl.gov.pl, 26.05.2014

[7]

Block S.S. (ed.) Disinfection, Sterilization, and Preservation. Lippincott Williams and Wilkins, 5th Edition, Philadelphia USA 2001

[8]

Rossmooore H.W.(ed.) Handbook of Biocide and Preservative Use, Blackie Academic & Professional, Glasgow, 1995

[9]

Microbial Resistance and Biocides: IFH 9,2000

[10] Martinez J.E., The rotation of disinfectants principle: true or false?, Pharmaceutical Technology Vol. 33, Issue 2, 2009

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl



44 |

Badanie mikrobiologiczne wody

– kryteria oceny i metodyka badań

Piotr Nowaczyk, Dorota Merlak

Badanie czystości mikrobiologicznej środowiska produkcji w zakładach przemysłu kosmetycznego – cz. III

Argenta Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. K.

Jednym z kluczowych elementów kontroli stanu higienicznego środowiska wytwarzania produktów kosmetycznych, wynikających z zasad Dobrej Praktyki Produkcyjnej (GMP) jest monitorowanie jakości wody stosowanej do produkcji oraz utrzymanie prawidłowego stanu sieci wodociągowej i kanalizacyjnej [12 - pkt. 6.8 oraz 4.9]. Norma PN-EN ISO 22716:2009 zakłada m.in. konieczność dostarczania wody (przez system uzdatniania) o określonej jakości, a jej jakość należy weryfikować na podstawie badań lub monitorowania parametrów procesowych [12 - pkt. 6.8]. Ponadto nie należy dopuścić do zanieczyszczenia materiałów, produktów, powierzchni i urządzeń w wyniku wycieku lub skraplania się cieczy [12 - pkt. 4.9.1.].

Ź

ródłem wody mogą być ujęcia podziemne, powierzchniowe lub mieszane. Podziemne ujęcia wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi stanowią 70% zasobów, zaś powierzchniowe i mieszane – 30%. Wody podziemne wykazują ściśle określony, stabilny skład mikrobiologiczny. Jej mikroflora jest nieliczna, mało zróżnicowana i zależy od składu chemicznego wody, odczynu pH, potencjału redox, głębokości i stopnia przesączania się wód podskórnych i gruntowych [2]. Liczba drobnoustrojów i procesy metaboliczne związane z przemianami związków nieorganicznych wpływają m.in. na zapach wody. Określone rodzaje zapachu wody, będące przyczyną pogarszania jakości wody

wskutek działania drobnoustrojów przedstawia tabela 1 [2]. Woda jest istotnym źródłem i stanowi drogę przenoszenia czynników patogennych. Organizmy powodujące zanieczyszczenia wody pochodzą często z wydalin ludzi lub zwierząt, w tym z kału chorych lub nosicieli. Szczególnie niebezpieczne są wody zanieczyszczone ściekami [2,3]. Zależnie od rodzaju czynnika patogennego i celu zastosowania wody, zakażenia wodozależne mogą być przenoszone drogą pokarmową, inhalacyjną lub przez skórę i błony śluzowe, a wystąpienie infekcji zależy od rodzaju i liczby mikroorganizmów, mechanizmów ich wirulencji i indywidualnej odporności gospodarza [2,3].

Wśród drobnoustrojów znajdujących się w ściekach można wyróżnić właściwe bakterie ściekowe, które wykorzystują szczątki organiczne pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego (np. Pseudomonas fluorescens, Clostridium sporogenes, Proteus vulgaris), mikroflorę jelitową człowieka lub zwierząt (Escherichia coli, pałeczki grupy coli oraz paciorkowce kałowe m.in. Enterococcus faecalis, E.faecium, E.durans, E.hirae) oraz drobnoustroje chorobotwórcze (Salmonella sp. (głównie S. Enteritidis), Shigella sp., Vibrio cholerae, wirusy jelitowe i inne) [3]. W ostatnim czasie obserwuje się coraz częstsze skażenia wody powodowane przez Campylobacter jejuni i Yersinia enterocolitica. Coraz bardziej powszechne stają się także

Rodzaje zapachu

Organizmy

stęchły, ziemny, pleśni

promieniowce, sinice

owocowy, warzywny, kwiatowy

sinice, glony

próchniczy

rozkładane związki organiczne przez bakterie, grzyby; promieniowce

siana, słomy, drzewny

sinice, glony, promieniowce

rybny

sinice, glony, promieniowce

siarki, błota, septyczny

sinice, grzyby, bakterie m.in. redukujące siarczany oraz promieniowce

Tab.1. Rodzaje zapachu wody wytwarzane przez organizmy [2]

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


45

zakażenia przenoszone drogą inhalacyjną i powodowane przez Legionella sp., głównie Legionella pneumophila [2,3]. Miejscem bytowania Legionella sp. są najczęściej instalacje wentylacyjne i klimatyzacyjne z obiegiem wody chłodniczej oraz ciepła woda w zbiornikach i systemach centralnego ogrzewania [3]. Niebezpieczne może być także spożycie wody zanieczyszczonej wirusami (Adenowirusy, Rotawirusy, Enterowirusy, wirusy Hepatitis gr. A) i pierwotniakami (m.in. Giardia lamblia, Cryptosporidium parvum oraz Entamoeba histolytica) [3].

Ocena sanitarna wody W rutynowej pracy laboratoryjnej nie jest możliwe badanie wody w kierunku wszystkich drobnoustrojów chorobotwórczych, stąd prowadzi się badania oparte na wykrywaniu tzw. drobnoustrojów wskaźnikowych. Źródłem pochodzenia tych mikroorganizmów są wydaliny ludzi i zwierząt, które wydostając się do wody świadczą o jej fekalnym zanieczyszczeniu przez jelitowe drobnoustroje chorobotwórcze [3]. Wskaźnikami zanieczyszczenia fekalnego wody są drobnoustroje, które m.in. nie mogą występować w wodzie nie zanieczyszczonej, nie mogą się namnażać w środowisku wodnym, powinny przeżywać w środowisku wodnym dłużej niż drobnoustroje chorobotwórcze (drobnoustroje chorobotwórcze w środowisku wodnym nie namnażają się), ich liczba powinna być proporcjonalna do stopnia zanieczyszczenia wody, nie powinny zmieniać swoich cech fizjologicznych pod wpływem środowiska zewnętrznego, a ich wrażliwość na środki dezynfekcyjne powinna być zbliżona do organizmów patogennych [3]. Ponadto po-

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

winny charakteryzować się stałymi cechami biochemicznymi, na których oparte są proste i szybkie metody dające dużą powtarzalność wyników [2].

Bakterie wskaźnikowe Do wskaźników fekalnego zanieczyszczenia wody zaliczamy: • Bakterie grupy coli – Gram ujemne (-) i oksydazo ujemne (-), tlenowe i względnie beztlenowe pałeczki, fermentujące laktozę z wytworzeniem kwasu (aldehydu) i gazu w temp. 37 ± 0,5°C w ciągu 24h. Do bakterii grupy coli zaliczane są oprócz Escherichia coli także inne pałeczki z rodzaju Escherichia sp. oraz Klebsiella sp., Enterobacter sp. i Citrobacter sp. Ich wspólną cechą jest wytwarzanie β – D – galaktozydazy (hydrolizują MUD) [2,3]. • Bakterie grupy coli typu kałowego (termotolerancyjne) – bakterie grupy coli, które mają takie same właściwości fermentacyjne i biochemiczne oraz mogą się namnażać w temperaturze 44°C [2,3]. Obecnie wskaźnik ten nie jest stosowany [2]. • Escherichia coli – bakterie należące do grupy coli typu kałowego, które poza w/w właściwościami mają zdolność wytwarzania indolu z tryptofanu w ciągu 24h w temperaturze 44°C, a także powodują hydrolizę 4-metylumbelliferyloβ-D-glukuronidu (MUG) w temperaturze 37°C i 44°C. W temperaturze 4°C pałeczki zachowują zdolność do przeżycia przez ok. 48 dni, a w temperaturze 20°C przez ok. 20 dni od momentu zanieczyszczenia wody ściekami [2,3]. Należy wspomnieć, że od 2014 roku Nor-

2/2014

my dotyczące wykrywania i identyfikacji Escherichia coli oparte będą na zdolności wytwarzania β-D-glukoronidu, a nie rozkładzie laktozy przez ten drobnoustrój [2]. Ponadto, od tego roku wszystkie trzy części normy PN-EN ISO 9308 dotyczące metod ilościowego oznaczania Escherichia coli i bakterii grupy coli w wodzie będą oparte na biochemicznych reakcjach barwnych, wykrywających zdolność wytwarzania galaktozydazy i/lub glukoronidazy [2]. Wśród bakterii grupy coli 10-15% szczepów nie fermentuje laktozy, a 99,9% szczepów wytwarza enzym β-D-galaktozydazę. W obrębie Escherichia coli, 2,5% szczepów nie rośnie w temperaturze 44°C, 3,9% szczepów nie wytwarza indolu, 8,0% szczepów nie fermentuje laktozy, a 99,9% szczepów wytwarza β-D-glukoronidazę. Należy pamiętać, że enterokrwotoczny szczep Escherichia coli O157 nie wytwarza β-D-glukoronidazy, a wytwarza jedynie β-D-galaktozydazę [2]. Oznacza to, że drobnoustrój ten będzie identyfikowany jako bakteria grupy coli, a nie Escherichia coli. • Paciorkowce kałowe (enterokoki) – tlenowe i względnie beztlenowe bakterie z rodzaju Enterococcus sp. i Streptococcus sp., należące do grupy serologicznej D. Są to bakterie Gram dodatnie (+) i katalazo ujemne (-), hydrolizujące eskulinę i 4-metylumbelliferylo-β-D-glukuzyd (MUD) w temperaturze 45°C na pożywce w obecności 40% soli żółci, azydku sodu, octanu talu i kwasu nalidyksowego. Paciorkowce kałowe charakteryzują się dłuższą przeżywalnością w wodzie oraz większą opornością na działanie dezyn-


46 |

Najwyższa dopuszczalna wartość Parametr Liczba mikroorganizmów [jtk]

Objętość próbki [ml]

Escherichia coli

0

100

Enterokoki

0

100

Tab. 2. Wymagania mikrobiologiczne, jakim powinna odpowiadać woda [cyt. 13, zał. 1A]

fektantów i temperatury niż bakterie grupy coli typu fekalnego [2,3]. • Closrtridia redukujące siarczyny – Gram dodatnie (+) beztlenowce wytwarzające przetrwalniki i zachowujące zdolność do życia w niekorzystnych warunkach, należące do rodziny Bacillaceae i rodzaju Clostridium sp. (Clostridium perfringens). Przetrwalniki są bardzo oporne na działanie dezynfektantów, dlatego bakterie te są dobrym wskaźnikiem skuteczności procesu uzdatniania wody. Obecność tych bakterii musi być badana w wodach powierzchniowych [2,3]. • Pseudomonas aeruginosa (pałeczka ropy błękitnej) - Gram ujemne (-), oksydazo dodatnie (+) drobnoustroje, których naturalnym środowiskiem życia są wody powierzchniowe o zróżnicowanym stopniu zanieczyszczenia. Bakterie te stanowią ok. 90% mikroflory ścieków. Szczepy tego gatunku wykazują dużą oporność na środki dezynfekcyjne i antybiotyki. Ze względu na niewielkie wymagania odżywcze, mają zdolność namnażania się w wodach ubogich w związki organiczne, co oznacza możliwość powodowania zakażeń w przemyśle kosmetycznym i farmaceutycznym, gdzie woda destylowana jest składnikiem kosmetyków i leków [3]. Należy pamiętać, że wskaźniki kałowego zanieczyszczenia wody nie dają informacji o namnażaniu się mikroflory typowej dla środowiska, czynnikach

chorobotwórczych opornych na środki dezynfekcyjne (np. o wirusach i pierwotniakach pasożytniczych), a także o mikroorganizmach tworzących biofilm (np. Legionella pneumophila i Pseudomonas aeruginosa). [2]

Wymagania mikrobiologiczne wody W przemyśle kosmetycznym powinna być stosowana wyłącznie woda bieżąca. Do transportu, mycia i obróbki surowca stosowana jest woda technologiczna, która jest także składnikiem finalnym produktu kosmetycznego. Inny rodzaj wody jest stosowany do mycia opakowań szklanych i musi zostać poddany procesom zmiękczania, by zapobiec powstawaniu osadów na powierzchni naczyń. Woda techniczna używana m.in. do wytwarzania pary, chłodzenia itp. powinna być odprowadzana odrębnym systemem kanalizacyjnym i nie może w żaden sposób łączyć się z odpływami wody technologicznej [3]. Począwszy od 22 kwietnia 2005 roku obowiązuje znowelizowana Ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków [16], która zastępuje odpowiednią Ustawę z dnia 7 czerwca 2001 r. [15]. Ustawa ta „określa zasady i warunki zbiorowego zaopatrzenia w wodę przeznaczoną do spożycia przez ludzi oraz zbiorowego odprowadzania ścieków (…), zasady tworzenia warunków do zapewnienia ciągłości dostaw i odpowiedniej jako-

ści wody, niezawodnego odprowadzania i oczyszczania ścieków” oraz „wymagania dotyczące jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi” [cyt. 16]. Zmiany w tej Ustawie zawarte są w znowelizowanym Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 29 marca 2007 r. [13] z późniejszymi zmianami [14], którego celem było wdrożenie Dyrektywy Unii Europejskiej 98/83/WE z dnia 3 listopada 1998 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do picia [1]. Rozporządzenie określa m.in. „wymagania dotyczące jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi (…), w tym wymagania bakteriologiczne, sposób oceny przydatności wody, program monitoringu jakości wody, sposób nadzoru nad materiałami i wyrobami stosowanymi w procesach uzdatniania i dystrybucji wody, sposób nadzoru nad laboratoriami wykonującymi badania jakości wody, sposób informowania konsumentów o jakości wody i sposób postępowania przed organami Państwowej Inspekcji Sanitarnej w przypadku, gdy woda nie spełnia wymagań jakościowych” [cyt. 13]. Zgodnie z Rozporządzeniem [cyt. 13 i 14] „woda jest bezpieczna dla zdrowia ludzkiego, jeżeli jest wolna od mikroorganizmów chorobotwórczych i pasożytów w liczbie stanowiącej potencjalne zagrożenie dla zdrowia ludzkiego, wszelkich substancji w stężeniach stanowiących potencjalne zagrożenia dla zdrowia ludzkiego oraz nie ma właściwości korozyjnych i spełnia podstawowe wymagania mikro-

Najwyższa dopuszczalna wartość Parametr Liczba mikroorganizmów [jtk]

Objętość próbki [ml]

Escherichia coli

0

250

Enterokoki

0

250

Pseudomonas aeruginosa

0

250

Ogólna liczba mikroorganizmów w 36±2°C po 48 h

20

1

Ogólna liczba mikroorganizmów w 22±2°C po 72 h

100

1

Tab. 3. Wymagania mikrobiologiczne, jakim powinna odpowiadać woda wprowadzana do jednostkowych opakowań [cyt. 13, zał. 1B]

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


47 Najwyższa dopuszczalna wartość Parametr Liczba mikroorganizmów [jtk]

Objętość próbki [ml]

Escherichia coli

0

100

Enterokoki

0

100

Pseudomonas aeruginosa

0

100

Ogólna liczba mikroorganizmów w 36±2°C po 48 h

100

1

Tab. 4. Wymagania mikrobiologiczne, jakim powinna odpowiadać woda w cysternach, zbiornikach magazynujących wodę w środkach transportu lądowego, powietrznego lub wodnego [cyt. 13, zał. 1C]

Parametr Legionella sp.

1)

Liczba mikroorganizmów [jtk]

Objętość próbki [ml]

<100

100

Tab. 5. Wymagania mikrobiologiczne, jakim powinna odpowiadać ciepła woda [cyt. 13, zał. 1D] 1)

Należy badać w ciepłej wodzie w budynkach zamieszkania zbiorowego i zakładach opieki zdrowotnej zamkniętej (od dnia 1 stycznia 2008 r.)

biologiczne (…)” (Tab. 2 - 6). Należy dodać, że zapis ten dotyczy także innych mikroorganizmów niż tylko wskaźnikowe dla wody. Jeśli w badaniach mikrobiologicznych zostaną wykryte inne drobnoustroje, np. Campylobacter jejuni, to decyzję o dopuszczeniu wody do spożycia podejmuje Państwowy Inspektor Sanitarny. Od stycznia 2010 roku możliwe jest w Polsce (laboratorium ZHŚ w NIZP-PZH) rutynowe badanie wody w kierunku obecności oocyst Cryptosporidium sp i cyst Giardia sp. [2]. W praktyce, żadne Zakłady Wodociągów i Kanalizacji w Polsce nie wykonują badań na obecność pasożytów w wodzie. Minimalną częstotliwość pobierania różnych rodzajów próbek wody do badań przedstawiono w załącznikach nr 6 - 8 Rozporządzenia [13].

Rozporządzenie Ministra Zdrowia [13] z późniejszymi zmianami [14], zgodnie z Dyrektywą 98/83/WE [1] podaje zalecane metody badania wskaźników mikrobiologicznego zanieczyszczenia wody wodociągowej zgodnie z normami ISO: bakterie grupy coli i Escherichia coli [7], enterokoki [6], Pseudomonas aeruginosa [10], Legionella sp. [9], ogólna liczba mikroorganizmów w 36°C i w 22°C [4]. Ponadto Rozporządzenie [14] uwzględnia badanie Clostridium perfringens łącznie z przetrwalnikami w wodzie powierzchniowej. Pobieranie próbek wody do badań należy prowadzić zgodnie z normą PN-EN ISO 19458:2007 [11], używając sterylnych butelek w szerokim wlewem, a objętość pobranej wody nie powinna przekraczać ¾ objętości naczynia. Jeśli do badań pobierana

jest woda chlorowana, wewnątrz naczynia powinien znajdować się 10% roztwór tiosiarczanu sodowego w celu związania pozostałości chloru [11]. Dostępne są komercyjne zestawy butelek z odpowiednią ilością tiosiarczanu sodowego w zależności od pojemności butelki przeznaczonej do poboru prób (pełna oferta dostępna u autorów). Norma uwzględnia odpowiedni sposób pobierania prób i dalszego postępowania do czasu rozpoczęcia badania [11]. Metoda oznaczania ogólnej liczby mikroorganizmów zdolnych do wzrostu temp. 36°C oraz w 22°C opisana jest w normie PN-EN ISO 6222:2004. Jakość wody – Oznaczanie ilościowe mikroorganizmów zdolnych do wzrostu – Określanie ogólnej liczby kolonii metodą posiewu na agarze odżywczym [4]. Metoda ma zastosowanie do

Najwyższa dopuszczalna wartość Parametr Liczba mikroorganizmów [jtk]

Objętość próbki [ml]

0

100

Ogólna liczba mikroorganizmów bez nieprawidłowych zmian w 22±2°C po 72 h

100

1

Clostridium perfringens (łącznie ze sporami) 2)

0

100

Bakterie grupy coli

1)

Tab. 6. Dodatkowe wymagania mikrobiologiczne, jakim powinna odpowiadać woda [cyt. 13, zał. 3A] 1) 2)

Dopuszcza się pojedyncze bakterie wykrywane sporadycznie, nie w kolejnych próbkach, do 5% próbek w ciągu roku. Należy badać w wodzie pochodzącej z ujęć powierzchniowych i mieszanych, a w przypadku przekroczenia dopuszczalnych wartości, należy zbadać, czy nie ma zagrożenia dla zdrowia ludzkiego wynikającego z obecności innych mikroorganizmów chorobotwórczych, np. Cryptosporidium.

Zapis „bez nieprawidłowych zmian” jest oceną jakości wody wydaną na podstawie przeglądu porównawczego wyników badań wykonanych w okresie wcześniejszym. Ocena ta powinna odnosić się do wyników z okresu co najmniej 1 – rocznego (pożądany okres 3 – letni). Niniejszego zapisu nie należy traktować jako wyniku badania – na sprawozdaniu z badań należy podawać uzyskany wynik zapisany w jtk/ml [2]

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

2/2014


48 |

wszystkich rodzajów wód i pozwala określić liczbę wszystkich mikroorganizmów zdolnych do wzrostu, w tym bakterii, drożdży i pleśni. Badanie polega na posiewie wgłębnym do 2 ml próbki wody lub jej rozcieńczenia dziesiętnego na agar odżywczy z ekstraktem drożdżowym i inkubacji w warunkachtlenowych wtemperaturze36°C ±2°C przez 44 ± 4h i 22°C ± 2 °C przez 68 ± 4h. Wynik podaje się jako liczbę jednostek tworzących kolonię (jtk) w 1 ml próbki dla każdej temperatury inkubacji. Wykrywanie i oznaczanie ilościowe Escherichia coli i bakterii z grupy coli w wodzie o niskim zanieczyszczeniu można przeprowadzić metodą filtracji membranowej Testem Standardowym lub Testem Szybkim dla E.coli, gdy potrzebna jest szybka informacja o jej obecności. Metodę opisuje norma PN – EN ISO 9308-1:2004. Jakość wody – wykrywanie i oznaczanie ilościowe Escherichia coli i bakterii z grupy coli. Część 1 – Metoda filtracji membranowej [7 wraz z poprawkami Ap1 z 2005r i AC z 2009r]. Badaną próbkę poddaje się filtracji na filtrach membranowych, na powierzchni których zatrzymywane są bakterie. W Teście Standardowym filtr umieszcza się następnie na powierzchni selektywnej pożywki agarowej z laktozą i inkubuje w temperaturze 36°C ± 2°C przez 21 ± 3h, a wyrosłe charakterystyczne kolonie potwierdza się testami na wytwarzanie indolu i aktywność oksydazy. Zaleca się również przeprowadzenie testu z β - glukoronidazą pozwalającego na odróżnienie E.coli od Klebsiella oxytoca. Wynik podaje się jako liczbę laktozo - dodatnich bakterii coli i E.coli w 100ml próbki. W Teście szybkim po przefiltrowaniu próbki, filtr membranowy umieszcza się na podłożu z agarowym z kazeiną i inkubuje w 36°C ± 2°C

przez 4 - 5h, a następnie w 44,0° C ± 0,5°C przez 19h do 20h na podłożu agarowym z kazeiną i solami żółci. Wyrosłe kolonie zdolne do wytwarzania indolu uznaje się jako E.coli. Do ścieków i wód powierzchniowych należy stosować normę PN– EN ISO 93083:2002. Jakość wody – wykrywanie i oznaczanie ilościowe Escherichia coli i bakterii z grupy coli. Część 3 – Zminiaturyzowana metoda wykrywania i oznaczania E.coli w wodach powierzchniowych i ściekach (najbardziej prawdopodobna liczba bakterii) [8]. Metoda opiera się na zdolności E.coli do hydrolizy MUG z wytworzeniem niebieskiej fluorescencji widocznej w świetle UV. Pożywka z MUG umieszczona jest w mikropłytkach. Wyniki podawane są w postaci NPL w 100ml. Zanieczyszczenie wody enterokokami sprawdza się stosując metodę opisaną w PN – EN ISO 7899-2:2004. Jakość wody – Wykrywanie i oznaczanie ilościowe enterokoków kałowych. Część 2 – Metoda filtracji membranowej [5]. Metoda nadaje się do wód czystych, które nie zawierają wielu mikroorganizmów przeszkadzających w oznaczeniu. Zasada opiera się na filtracji określonej objętości próbki wody przez filtr membranowy, a następnie umieszczeniu filtra na podłożu agarowym Slanetza i Bartleya zawierającym azydek sodu oraz TTC i inkubacji w 36°± 2° C przez 44 ± 4h. Jeżeli na filtrze wyrosną typowe kolonie, filtr przenosi się na podłoże z żółcią, eskuliną i azydkiem w celu potwierdzenia. Dla ścieków i wód bardzo zanieczyszczonych stosuje się metodykę opisaną w normie PN– EN ISO 7899-3:2002. Jakość wody – wykrywanie i oznaczanie ilościowe enterokoków kałowych. Część 3 – Zminiaturyzowana metoda wykrywania i ozna-

2/2014

czania enterokoków kałowych w wodach powierzchniowych i ściekach (najbardziej prawdopodobna liczba bakterii) [6]. Metoda oparta jest na tej samej zasadzie, co metoda mikropłytkowa dla E.coli, z tą różnicą, iż pożywka zawiera MUD. Pseudomonas aeruginosa można oznaczać metodą zgodną z normą PN – EN ISO 16266:2009. Jakość wody – wykrywanie i oznaczanie ilościowe Pseudomonas aeruginosa. Metoda filtracji membranowej [10]. Metoda ta ma zastosowanie zarówno do wód butelkowanych, jak i innych o niskim stopniu zanieczyszczenia. Wykrywanie i oznaczenie ilościowe przeprowadza się poprzez inkubację na agarze z cetrymidem filtrów membranowych, przez które przefiltrowuje się próbkę wody. Kolonie wytwarzające charakterystyczny barwnik piocyjaninę uznaje się za potwierdzone Pseudomonas aeruginosa, natomiast inne fluoryzujące lub czerwono - brązowe potwierdza się testem na oksydazę (+), sprawdza fluorescencję na pożywce King B oraz zdolność do wytwarzania amoniaku z acetamidu w bulionie z acetamidem. Badania w kierunku wykrywania i oznaczania liczby Legionella podaje norma PN – EN ISO 11731-2:2008E. Jakość wody – Wykrywanie i oznaczanie ilościowe bakterii z rodzaju Legionella. Część 2: Metoda filtracji membranowej dla wód o małej liczbie bakterii [9]. Badania powinny być wykonywane w warunkach zapewniających ochronę przed wdychaniem ewentualnie powstałego aerozolu. Próbkę wody poddaje się filtracji membranowej w celu zagęszczenia, a następnie stosując środowisko kwaśne i ogrzewanie redukuje się mikroflorę towarzyszącą. Próbki poddane oraz nie poddane takiej obróbce wstępnej posiewa się na selektywne podłoże GVPC i inkubuje do 10 dni w temperaturze 36°± 1° C, najkorzystniej w atmosferze wzbogaconej w CO2. Potwierdzenia obejmują badanie zdolności wzrostu na pożywkach z i bez cysteiny, testy serologiczne i ewentualną identyfikację gatunków przez immunofluorescencję. W przypadku konieczności sprawdzania wód powierzchniowych lub z ujęć mieszanych, należy również przeprowadzić badanie w kierunku bakterii beztlenowych wraz z przetrwalnikami [14]. Badanie wykonuje się techniką filtracji membranowej. Po przefiltrowaniu próbki wody, filtr umieszcza się na podłożu chromogennym m-CP. Inkubację prowadzi się w warunkach beztlenowych w temperaturze 44 ± 1°C przez 21 ± 3 godz. Po okresie inkubacji liczy się wszystkie żółte, matowe kolonie jako do-

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


reklama

49 mniemane Clostridium perfringens. Kolonie, które zmieniają barwę z żółtej na różową pod wpływem par wodorotlenku amonu (w czasie 20-30 sekund), uznaje się za potwierdzone Clostridium perfringens [14].

Podsumowanie Mikrobiologiczna ocena czystości/stopnia zanieczyszczenia wody jest jednym z kluczowych elementów umożliwiających spełnienie wymogów GMP. Z uwagi na wszechobecność wody na każdym etapie związanym z wytwarzaniem produktu kosmetycznego, czystością mikrobiologiczną środowiska produkcji oraz szeroko pojętym prawidłowym funkcjonowaniem całego przedsiębiorstwa produkcyjnego, jest ona jednym z głównych źródeł możliwego rozprzestrzeniania się zanieczyszczenia mikrobiologicznego. Wydaje się zatem niezbędnym kontrolowanie czystości mikrobiologicznej wody na każdym etapie jej użytkowania. Obowiązujące akty prawne bardzo dokładnie precyzują rodzaj niezbędnych do przeprowadzenia badań oraz dopuszczalne wartości liczby jtk w danej objętości wody poddanej badaniu. Przedstawione w niniejszej publikacji informacje dotyczące zagadnień związanych z oceną mikrobiologiczną wody, mogą pomóc w prawidłowej interpretacji wyników badań w codziennej pracy laboratoryjnej.

Piśmiennictwo [1]

Dyrektywa Rady 98/83/WE z dnia 3 listopada 1998 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi.

[2]

Krogulska B.: Wymagania mikrobiologiczne dla wody w świetle zapisów rozporządzeń Ministerstwa Zdrowia, a jej bezpieczeństwo zdrowotne. W: Mat. Szkol. IV Konf. Nauk - Szkol. Mikrobiol. Farmaceut. Wrocław 9-11.10.2013 r.

[3]

Libudzisz Z., Kowal K., Żakowska Z. i wsp.: Mikrobiologia techniczna. Mikroorganizmy w biotechnologii, ochronie środowiska i produkcji Żywności. Wyd. Nauk. PWN. Warszawa, 2008.

[4]

PN-EN ISO 6222:2004. Jakość wody – Oznaczanie ilościowe mikroorganizmów zdolnych do wzrostu – Określanie ogólnej liczby kolonii metodą posiewu na agarze odżywczym.

[5]

PN – EN ISO 7899-2:2004. Jakość wody – Wykrywanie i oznaczanie ilościowe enterokoków kałowych. Część 2 – Metoda filtracji membranowej.

[6]

PN– EN ISO 7899-3:2002. Jakość wody – wykrywanie i oznaczanie ilościowe enterokoków kałowych. Część 3 – Zminiaturyzowana metoda wykrywania i oznaczania enterokoków kałowych w wodach powierzchniowych i ściekach (najbardziej prawdopodobna liczba bakterii).

[7]

PN – EN ISO 9308-1:2004. Jakość wody – wykrywanie i oznaczanie ilościowe Escherichia coli i bakterii z grupy coli. Część 1 – Metoda filtracji membranowej.

[8]

PN– EN ISO 9308-3:2002. Jakość wody – wykrywanie i oznaczanie ilościowe Escherichia coli i bakterii z grupy coli. Część 3 – Zminiaturyzowana metoda wykrywania i oznaczania E.coli w wodach powierzchniowych i ściekach (najbardziej prawdopodobna liczba bakterii).

[9]

PN – EN ISO 11731-2:2008E. Jakość wody – Wykrywanie i oznaczanie ilościowe bakterii z rodzaju Legionella. Część 2: Metoda filtracji membranowej dla wód o małej liczbie bakterii.

[10] PN – EN ISO 16266:2009. Jakość wody – wykrywanie i oznaczanie ilościowe Pseudomonas aeruginosa. Metoda filtracji membranowej. [11] PN-EN ISO 19458:2007. Jakość wody – Pobieranie próbek do analiz mikrobiologicznych. [12] PN – EN ISO 22716:2009. Kosmetyki. Dobre Praktyki Produkcji (GMP). Przewodnik Dobrych Praktyk Produkcji. [13] Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 29 marca 2007 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Dz.U. Nr 61, poz. 417). [14] Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 20 kwietnia 2010 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Dz.U. Nr 72, poz. 466. [15] Ustawa z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Dz.U. Nr 72, poz. 747. [16] Ustawa z dnia 22 kwietnia 2005 r. o zmianie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków oraz niektórych innych ustaw. Dz.U. Nr 85, poz. 729.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

2/2014


50 |

Europejski przemysł Ewa Korbiel, IRtech Beata Kasprzycka

Identyfikacja surowców wyjściowych

fot. chromastock

Identyfikacja materiałów wyjściowych jest krytycznym parametrem podczas weryfikacji zamawianych produktów i surowców wyjściowych. Podręcznik GMP opublikowany przez Europejską Federację ds. Składników Kosmetycznych wyraźnie wskazuje, że powinny być opracowane procedury pozwalające na akceptację oraz zwalnianie każdego surowca stosowanego w produkcji kosmetycznej. Zgodnie z przepisem, surowce nie powinny być użyte zanim nie zostaną zaakceptowane. Weryfikacja powinna obejmować certyfikat analizy od dostawcy oraz tam, gdzie jest to możliwe test identyfikacji. Procedura testów powinna być tak zorganizowana, aby wyraźnie odseparować testy rutynowe od tych przeprowadzanych okresowo oraz testów surowców od nowych dostawców. Pobieranie próbek powinno być przeprowadzane według ściśle określonych procedur, zapobiegających zanieczyszczeniu materiału wyjściowego. Dostawy surowców w opakowaniach zbiorczych należy poddawać odpowiedniej kontroli, aby zapewnić stałą czystość i zapobiegać zanieczyszczeniom. Taka kontrola powinna zawierać certyfikat czyszczenia, testy analityczne lub audyt dostawcy. Europejski przewodnik GMP określa również proces produkcji oraz wymagania dotyczące dokumentacji. W przewodniku jest wyraźnie zaznaczone, że dokumentacja powinna zawierać wszyst-

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


51

kosmetyczny w świetle nowych przepisów i wymogów GMP

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

Podręczne rozwiązania pozwalające na spełnienie wymagań Zaprojektowane pod kątem zgodności z wymaganiami cGMP podręczne spektrometry dostarczają producentom rozwiązania dla spełnienia rygorystycznych wymagań procesowych. Spektrometry Ramana pozwalają na wykonywanie inspekcji w sposób szybki i łatwy, dostarczając przy tym jednoznaczne wyniki w postaci PASS/ FAIL już w kilka sekund. Analizatory tego

typu pozwalają producentom na szybkie i precyzyjne analizy weryfikacji tożsamości. Spektrometry Ramana pozwalają na identyfikację bezpośrednio przez opakowania, co znacznie zmniejsza ryzyko zanieczyszczenia surowca, a także ogranicza ekspozycje operatora na substancje chemiczne. Niektóre z podręcznych spektrometrów pozwalają na automatyczne generowanie raportów z analiz w różnych formatach, a także na pełną synchronizację z siecią firmową. fot. archiwum autora

kie krytyczne dla jakości składnika kosmetycznego procesy produkcyjne takie jak pakowanie czy przechowywanie serii. Inne wymagania to: • Data i godzina wykonania każdego kroku/procedury • Identyfikacja każdego większego sprzętu i linii produkcyjnej • Specyficzna identyfikacja każdej serii komponentu lub materiału produkcyjnego • Ważenie i mierzenie komponentów używanych w trakcje procesu produkcyjnego • Przechowywanie wyników kontroli laboratoryjnych i procesowych • Zapis wyników inspekcji stref pakowania i etykietowania przed i po produkcji • Oświadczenie o aktualnej wydajności lub ilościach produkcyjnych • Oświadczenie o teoretycznej procentowej wydajności procesu • Zapis wyników kontroli etykietowania • Opis opakowań surowców kosmetycznych oraz ich zamknięcie • Opis procesu pobierania próbek • Identyfikacja osób wykonujących, bezpośrednio nadzorujących lub kontrolujących każdy znaczący krok w procesie produkcyjnych • Raport z badania błędów i niezgodności produkcyjnych • Wyniki inspekcji produktu końcowego

Rys. 1. Przykład podręcznego spektrometru Ramana – TruScan RM firmy Thermo Scientific

2/2014


52 |

Produkty dla dzieci

Produkty do kąpieli

Kosmetyki kolorowe

Produkty do pielęgnacji skóry

ALKOHOL CETYLOWY

KOKOAMID DEA

ETANOL SKAŻONY

ALANTOINA

DIMETIKON

KOKAMIDOPROPYLOBETAINA

KOPOLIMER AMONO AKRYLOWY

ALKOHOL CETYLOWY

GLIKOL DI PROPYLENOWY

GLIKOL DIPROPYLENOWY

PALMITYNIAN ASKORBYLU

DIMETIKON

GLICERYNA

GLICERYNA

WOSK CARNAUBA

GLICERYNA

STEARYNIAN GLICEROLU

LAURYNIAN PEG-6

MIESZANINA SOLI SODOWYCH GLICYNIANÓW KWASÓW TŁUSZCZOWYCH OLEJU KOKOSOWEGO

STERAYNIAN GLICEROLU

PALMITYNIAN IZOPROPYLU

POLIQUATERNIUM -11

PEG-6 OLEINIAN SORBITANU

OLEJ MINERALNY

OLEJ MINERALNY

GLIKOL PROPYLENOWY

PEG-6 STEARYNIAN SORBITANU

GLIKOL PROPYLENOWY

MIRYSTYNIAN MIRYSTYLU

WĘGLAN SODU

SKWALEN

KWAS STEARYNOWY

STEARYNIAN PEG-100

DODECYLOBENZENOSULFONIAN SODU

OCTAN TOKOFEROLU

ALKOHOL STEARYLOWY

STEARYNIAN SORBITANU

SULFONIAN LAURYLOSOSOWY

TRIETANOLOAMINA

OCTAN TOKOFEROLU

KWAS STEARYNOWY

SÓL SODOWA N- LAUROYLSARCOSINE

STERANYNIAN CYNKU

TRIETANOLOAMINA

ALKOHOL STEARYLOWY Tab. 1. Przykłady surowców możliwych do badania techniką spektroskopii Ramana

Potwierdzanie tożsamości surowców w produkcji kosmetycznej W przemyśle kosmetycznym stosowane są głównie: • Konserwanty: kwasy organiczne, alkohole, aldehydy, związki fenolowe, estry, substancje powierzchniowo czynne, składniki mieszane jak wanilina, wanilian etylu, tiuram • Humektanty: organiczne jak glikol etylenowy, glikol propylenowy, glycerol i PEG • Surfaktanty: oleinian sodu, sole trialkiloamoniowe, etely alkilowe poliglikolu, peptydy akrylowe i betainy • Oleje, tłuszcze i woski: olej migdałowy, olej arachidowy, olej rycynowy, oliwa z oliwek, olej kokosowy, alkohole tłuszczowe jak alkohol laurylowy, alkohol miry stylowy, estry kwasów tłuszczowych jak monostearynian glicerolu, monostearynian glikolu etylenowego, wosk pszczeli, wosk roślinny, wosk mineralny i woski syntetyczne • Związki zapachowe: w większości to destylowane olejki eteryczne z kwiatów, owoców, nasion, drewna, liści itp. • Barwniki: koszelina, szafran, chlorofil, henna, ekstrakt z buraków, karmel, oraz barwniki nieorganiczne. Spektrometry Ramana mogą identyfikować większość substancji stosowanych w przemyśle kosmetycznym. Takie przykłady przedstawiono w Tabeli 1.

Studium przypadku Efektywność zastosowania podręcznego spektrometru Ramana w identyfikacji czystych destylowanych olejków oraz popularnych olejów Badania zostały przeprowadzone przez grupę naukowców z firmy Thermo Scientific, którzy poddali badaniu substancje takie jak olejek jałowcowy, olejek lawendowy, olejek ze słodkich pomarańczy, olejek drzewa herbacianego, olejek z kory białego cynamonowca, olejek z pączków goździków, octan ditokoferylu, olej z migdałów, mieszanka olejów oraz oliwa z oliwek. Surowce pozyskano z firmy Holland and Barrett.

Metody wzorcowe zostały utworzone po umieszczeniu próbek do szklanych wialek, a następnie i wprowadzeniu jako widma wzorcowe do biblioteki podręcznego spektrometru Ramana. Następnie wykonano szereg badań pod kątem sprawdzenia selektywności techniki. Każda próbka została przetestowana trzykrotnie względem metody dla uzyskania wyniku Pass/Fail. Następnie każda substancja została przetestowana względem „najbliższego sąsiada” aby określić czy są jakiekolwiek błędne dopasowania względem widm bardzo do siebie zbliżonych.

Rys. 1. Widma pięciu badanych surowców

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


53 skano wynik FAIL(pola czerwone na diagramie). Oznacza to, że metoda jest selektywna tylko względem substancji, na które została skalibrowana, pozostałe substancje dają wynik FAIL. Zaobserwowano również, że popularne oleje, jak migdałowy czy oliwa z oliwek można odróżnić od olejów orzechowego, sojowego czy mineralnego. Na przedstawionych raportach selektywności wyszczególniono tzw. „najbliższych sąsiadów”. Narzędzie do badania selektywności wbudowane w analizator TruScan RM firmy Thermo Scientific znacznie ułatwia tworzenie metod i sprawdzanie czy będzie ona wystarczająca do weryfikacji substancji. Na przykład na rysunku 3 dane sugerują, że olejek migdałowy powinien być zbadany dokładniej. Oznacza to, że wszystkie substancje wyświetlone jako „najbliżsi sąsiedzi” powinny być sprawdzone względem oleju migdałowego, w celu upewnienia się, że wynik będzie za każdym razem FAIL.

Rys. 2. Widma pięciu badanych surowców

Raport olejku lawendowego na rysunku 4 wyraźnie wskazuje, że nie ma żadnych przesłanek mogących powodować problemy z selektywnością tej metody. Oznacza to, że jedyna pozytywna weryfikacja może odbyć się tylko i wyłącznie względem olejku lawendowego.

Podsumowanie Podręczne spektrometry Ramana mogą pomóc producentom kosmetyków w dostosowywaniu się do wymogów GMP. Spektroskopia Ramana jest używana w kontroli jakości farmaceutyków już od ponad dekady. Przykłady zaprezentowane w niniejszym artykule wskazują, że te technika spektroskopia Ramana może być użyta również w produkcji kosmetycznej.

Rys. 3. Raport selektywności oleju migdałowego

Referencje 1. EN ISO 22716: 2007 Cosmetics – Good Manufacturing Practice (GMP) - Guidelines on Good Manufacturing Practices 2. European Cosmetics Regulations (EC) No 1223/20092 3. http://www.effci.org/assets/files/EFfCI_GMP_2012.pdf 4. http://www.cosmeticsinfo.org/index.php

Rys. 4. Raport selektywności olejku lawendowego

Na rysunkach 1 oraz 2 przedstawiono widma substancji zebranych podręcznym spektrometrem Ramana, a następnie wyeksportowanych do formatu spc. i wyświetlonych oprogramowaniu do analiz danych spektralnych.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

Uzyskane wyniki Tabela selektywności (Tabela 2) przedstawia, że wybrane substancje dają wynik pass tylko ze zgodnymi substancjami (przedstawione na diagramie w postaci zielonego koloru. W innym przypadku uzy-

2/2014

Tab. 2. Wyniki przedstawiają możliwość rozróżniania różnych olejów i olejków


54 |

System RAPEX Broń do zwalczania konkurentów rynkowych dr Piotr Koziej

Centrum Kosmetyków dr Piotr Koziej

W obszarze Jednolitego Rynku Unii Europejskiej funkcjonuje wprowadzony jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku system RAPEX – Wspólnotowy System Szybkiej Wymiany Informacji. Jego celem jest szybka wymiana informacji między państwami członkowskimi i Komisją Europejską, które dotyczą działań podejmowanych w stosunku do produktów stwarzających poważne zagrożenie dla zdrowia konsumentów. Odnosi się to do prawie wszystkich produktów znajdujących się na rynku – poza farmaceutykami, urządzeniami medycznymi, żywnością i paszami – a więc między innymi również do wyrobów kosmetycznych.

C

elem nadrzędnym tego systemu jest poprawa bezpieczeństwa konsumentów poprzez monitorowanie pojawiających się produktów tak, aby na rynkach Wspólnoty sprzedawane były tylko produkty bezpieczne. Podstawy prawne tego systemu stanowią: • Dyrektywa 2001/95/WE w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów z 3 grudnia 2001 r., • Ustawa o ogólnym bezpieczeństwie produktów z 12 grudnia 2003 r., • Rozporządzenie PE i Rady WE nr 765/2008 z 9 lipca 2008 r. ustanawiające wymagania w zakresie akredytacji i nadzoru rynku, odnoszące się do warunków wprowadzania produktów do obrotu i uchylające rozporządzenie 339/93/EWG, • Decyzja KE nr 2010/15/WE ustanawiająca wytyczne dotyczące zarządzania systemem RAPEX z 16 grudnia 2009 r. Umieszczenie produktu w systemie RAPEX następuje poprzez ocenę ryzyka dokonaną na podstawie Decyzji Komisji 2010/15/ WE, załącznik 5. Ocenia się: • zagrożenie, czyli źródło niebezpieczeństwa, • zagrożenie stwarzane przez produkt, • ryzyko – poprzez procedurę oceniającą poziom ryzyka (poważny, wysoki, średni i niski).

Należy podkreślić, że System RAPEX jest niezwykle potrzebny i rzeczy wiście dobrze spełnia swoją rolę, ale dec yzję o umieszczeniu wyrobu w tym rejestrze należy podejmować z dużą ostrożnością. Szczególnie produkty kosmetyczne powinny podlegać niezwykle wnikliwej i dogłębnej analizie pod względem zanieczyszczeń wchodzących w skład surowców użytych do produkcji wyrobów. Wiadomo bowiem, że surowce kosmetyczne zawsze zawierają zanieczyszczenia w postaci śladowych ilości substancji zabronionych, np. metali ciężkich, tlenku etylenu, 1,4-dioksanu, a w wyciągach roślinnych można znaleźć śladowe ilości pestycydów. W artykule 14 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 określono jednoznacznie, iż produkty kosmetyczne nie mogą zawierać żadnej z substancji niedozwolonych wymienionych w załączniku II. Niemniej w artykule 17, dotyczącym śladowych ilości substancji niedozwolonych, zapisano: „Dopuszczalna jest niezamierzona obecnoś ć małej iloś ci substancji niedozwolonej, pochodzącej z zanieczyszczeń składników naturalnych lub syntetycznych, procesu wytwarzania, przechowywania, migracji z opakowania, która przy zastosowaniu zasad dobrej praktyki produkcji jest ze względów technologicznych nie do uniknięcia, pod warunkiem iż obecność ta jest zgodna z art. 3”. Co oznacza, że „Produkt kosmetyczny udostępniany na rynku powinien

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


55 być bezpieczny dla zdrowia ludzi w normalnych lub dających się przewidzieć warunkach stosowania”. Dlatego też, dokonując oceny ryzyka w systemie RAPEX, należy każdorazowo brać pod uwagę nie tylko zapisy Rozporządzenia, ale także posiłkować się oceną bezpieczeństwa wykonaną przez Safety Assessora, którego obowiązkiem jest dokładne wyliczenie zawartości substancji zabronionych w postaci zanieczyszczeń i potwierdzenie zaistnienia ewentualnego zagrożenia dla zdrowia człowieka. Przykładem wykorzystanie systemu RAPEX w walce o konsumentów jest wprowadzenie do niego pewnego wyrobu, a konkretnie cieni do powiek produkowanych przez jedną z renomowanych polskich firm kosmetycznych. We wspomnianym produkcie wykryto następujące zanieczyszczenia: ołów w ilości 1,1 ppm, arsen – 0,193 ppm oraz chrom – 1,25 ppm. Powołując się na wspomniany zapis z artykułu 14 i fakt, że substancje te wymieniane są w załączniku II; wyrób ten wprowadzono do systemu i nakazano wycofanie go z rynku. Aby rzetelnie oszacować istniejące w tym przypadku ryzyko, zacznijmy od przypomnienia sobie fizjologicznych poziomów metali ciężkich, jakie znajdują się w organizmie człowieka.

Pierwiastek

Zawartość w organizmie mg/ 70 kg masy ciała

Dzienne pobranie w mg

Arsen

100

0,3

Chrom

6

0,06

Kadm

30

0.18 - 0.20

Nikiel

10

0,45

Ołów

120

0,3

Rtęć

śladowe ilości

0,02

w żywności. Rozporządzenie Komisji (UE) nr 420/2011 z 29 kwietnia 2011 r. dopuszcza następujące ilości zanieczyszczeń w zależności od rodzaju środka spożywczego: • ołów – od 0,02 do 1,5 ppm, • rtęć – od 0,5 do 1,0 ppm, • kadm – od 0,05 do 1,0 ppm. Przy dokonywaniu oceny narażenia na metale ciężkie pochodzące z wyrobów kosmetycznych należy jednak odnieść się do maksymalnych tygodniowych ilości, które są tolerowane przez organizm ludzki. Poniżej przedstawiamy ustalone przez Komitet Ekspertów FAO/WHO ds. Substancji Dodatkowych tymczasowe tolerowane przez organizm zdrowego człowieka dawki tygodniowego pobrania (PTWI) ołowiu, kadmu, arsenu i rtęci pochodzące ze wszystkich źródeł: PTWI (mg/osobę o m.c. 60 kg)

PTWI (mg/osobę o m.c. 10 kg)

Ołów

0,025

1,5

0,25

Kadm

0,007

0,42

0,07

Rtęć

0,005

0,3

0,05

Arsen

0,015

0,9

0,15

Uwzględniając to i przeliczając ilość dziennego narażenia na narażenie tygodniowe, otrzymujemy: • ołów – 0,000044 mg x 7 dni = 0, 000308 mg, • arsen – 0,00000772 mg x 7 = 0,000054 mg, • chrom – 0, 00005 mg x 7 = 0,00035 mg. Odnosząc się do tygodniowych tolerowanych dawek dla osoby o masie ciała 60 kg, stwierdza się, że w przypadku ołowiu jest to 4870 razy mniej aniżeli bezpieczny limit, a w przypadku arsenu jest to 16 666 razy mniej aniżeli wyznaczony limit. Niemniej, pomimo przytoczonych powyżej argumentów, które jednoznacznie potwierdzają brak zagrożenia dla zdrowia człowieka, wspomniany wyrób został wycofany z rynku na koszt producenta. Niestety, tak się stało!

Toksykologia. Podręcznik dla studentów, lekarzy i farmaceutów, pod red.: Witolda Seńczuka, Warszawa, 1999 Następnie należy wyliczyć, jakie jest potencjalne narażenie człowieka stosującego ten wyrób. Według SCCS Notes of Guidance 8 revision ilość nakładanego produktu w przypadku cieni do powiek wynosi 0,02 grama dwa razy dziennie, czyli dziennie nakładamy 40 mg. Ponieważ receptura ilościowa tego produktu nie jest nam znana, do dalszego rozumowania przyjmijmy zasadę najgorszego scenariusza, czyli że wszystkie metale ciężkie zawarte w tym wyrobie nakładamy na skórę. Wyliczmy więc, ile naprawdę poszczególnych zanieczyszczeń znajduje się w tym wyrobie:

Amerykańska Agencja Żywności i Leków (Food and Drug Administration) ustanowiła, że limity zanieczyszczeń należy prześledzić indywidualnie dla każdej grupy kosmetyków. Dla rtęci limit to 1 ppm we wszystkich grupach kosmetyków. Dla kosmetyków nakładanych na okolice oczu oraz szminek limitem jest suma (65 ppm) pozostałych metali ciężkich. Zakazuje się stosowania cyrkonu w produktach aerozolowych. W Japonii ustanowiono sumaryczny limit (40 ppm) metali ciężkich dla wszystkich grup kosmetyków, a limit rtęci nie może przekroczyć 1 ppm. W Kanadzie limity kształtują się następująco – ołów: 10 ppm; arsen: 3 ppm; kadm: 3 ppm; rtęć: 3 ppm; antymon: 5 ppm. W Polsce przed przystąpieniem do Unii Europejskiej obowiązywały limity ustanowione przez Państwowy Zakład Higieny. Przewidywały one: arsen – 2 ppm, ołów – 10 ppm, rtęć – 1 ppm, kadm – 0,1 ppm, nikiel – 10 ppm, chrom – 50 ppm. Jednakże suma metali ciężkich nie mogła przekraczać 20 ppm. Konkludując, uważam, że niezbędne jest pilne opracowanie oraz ustanowienie norm prawnych określających dopuszczalne limity zanieczyszczeń w wyrobach kosmetycznych, tak jak ma to miejsce między innymi w USA, Kanadzie, Japonii czy Chinach, tak aby nie było żadnych wątpliwości zarówno w umieszczaniu produktów w systemie RAPEX, jak też przy dokonywaniu ocen bezpieczeństwa przez Safety Assessora.

Zakładamy też, że powyższe ilości stanowią dzienne zagrożenie dla zdrowia człowieka, wobec tego należy teraz przyrównać te dane do istniejących limitów. Jedynymi ustawowo uregulowanymi limitami zanieczyszczeń metalami ciężkimi są normy stosowane

www.farmacom.com.pl

PTWI mg/kg masy ciała

Tab. 2.

Tab. 1.

e-wydanie do pobrania na:

Pierwiastek

2/2014


56 |

Dobra rozpuszczalność... do tworzenia kosmetyków o lekkich teksturach w produktach przeciwsłonecznych jest niezbędna do tworzenia preparatów o lekkiej konsystencji

W poniższym artykule autorzy porównują różne metody ustalania rozpuszczalności. Przedstawiono przykładowe dane dotyczące rozpuszczalności dla stałych substancji pochłaniających promieniowanie UV oraz koncepcję wykorzystania tej wiedzy do tworzenia preparatów o lekkiej konsystencji.

Bernd Herzog, Jochen Giesinger, Marcel Schnyder

F

iltry UV są głównymi składnikami niezbędnymi do skutecznego działania produktów przeciwsłonecznych. Dalszym wymogiem dobrego działania tych produktów jest nośnik, który jest konieczny, aby jak najbardziej równomiernie rozprowadzić filtry UV. Nośnikiem mogą być takie formy kosmetyku jak kremy, balsamy, spraye i żele. W przypadku emulsji możliwe są emulsje typu olej w wodzie lub woda w oleju. Poza cząsteczkowymi filtrami UV, organicznymi lub nieorganicznymi, rozpuszczalność filtra jest bardzo istotna przy opracowywaniu filtru produktów przeciwsłonecznych (1). Większość organicznych substancji pochłaniających UV to związki rozpuszczalne w oleju lub nawet mieszające się z olejem, i co za tym idzie, są one wkomponowane w fazę olejową emulsji przeciw-

słonecznych (2). Typowy zakres stężeń pojedynczych substancji pochłaniających UV w emulsjach przeciwsłonecznych wynosi od 1 do 5% a nawet więcej. Ponieważ faza olejowa stanowi tylko pewną część emulsji, z reguły rozpuszczalność substancji pochłaniającej UV w czystym oleju musi być około trzy razy wyższa niż pożądane stężenie w końcowym preparacie. Typowe klasy olejów stosowanych w kosmetykach przeciwsłonecznych to triacyloglicerole, estry kwasu benzoesowego, estry kwasu karboksylowego, estry kwasy dikarboksylowego, pirolidony oraz niektóre ciekłe substancje pochłaniające UV, takie jak EHMC (ethylhexyl methoxycinnamate). Celem tej pracy jest porównanie różnych metod określania rozpuszczalności, przedstawienie przykładów danych na temat

Budowa

rozpuszczalności stałych substancji pochłaniających UV oraz wprowadzenie koncepcji wykorzystania tej wiedzy przy tworzeniu preparatów o lekkiej konsystencji.

Materiał i metody Substancje chemiczne Substancje pochłaniające UV, będące przedmiotem niniejszego badania, wymienione są w Tabelach 1 i 2. Rozpuszczalniki kosmetyczne, emulgatory i inne substancje chemiczne podano pod nazwami według INCI (Międzynarodowe nazewnictwo składników kosmetyków): Butylene glycol (Fluka), C12–15 alkyl benzoate (Cetiol® AB, BASF), dibutyl adipate (Cetiol® B, BASF), dicaprylyl carbonate (Cetiol® CC, BASF), caprylyl–caprylate/caprate (Cetiol® RLF, BASF), glycerol (Fluka), coco caprylate (Cetiol® C5,

Nazwa wg INCI i skrót

Nazwa chemiczna

Nazwa handlowa i dostawca

Ethylhexyl Salicylate (EHS)

salicylan 2-etyloheksylu

Neoheliopan® OS (Symrise)

Homosalate (HMS)

kwas benzoesowy, 2- hydroksy-, ester 3,3,5-trimetylocykloheksylowy

Eusolex® HMS (Merck)

Ethylhexyl Methoxycinnamate (EHMC)

4-metoksycynamonian 2-etyloheksylu

Uvinul® MC80 (BASF)

Octocrylene (OCR)

ester 2-etyloheksylowy kwasu 2-cyjano-3,3-difenyloakrylowego

Uvinul® N539 (BASF) Neoheliopan® 303 (Symrise)

Tab. 1. Ciekłe substancje pochłaniające UV stosowane jako rozpuszczalniki; po nazwie wg INCI (Międzynarodowe nazewnictwo składników kosmetyków) i odpowiadającym jej skrócie podana jest nazwa chemiczna, budowa oraz nazwa handlowa i dostawca

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


57 Budowa

Nazwa handlowa i dostawca

Nazwa wg INCI i skrót

Nazwa chemiczna

Ethylhexyl Triazone (EHT)

2,4,6 trianilino-(p-karbo-2’etyloheksylo1’oksy)-1,3,5-triazyna

Uvinul® T150 (BASF)

Diethylamino Hydroxy Benzoyl Hexyl Benzoate (DHHB)

ester heksylowy kwasu 2[4-(dietyloamino)-2-hydrokybenzoilo] benzoesowego

Uvinul® A plus (BASF)

Bis Ethylhexylphenol Methoxyphenyl Triazine (BEMT)

2,2’-(6-(4-metoksyfenylo)-1,3,5-triazyno-2,4-diilo)bis(5-((2-etyloheksylo)oksy)fenol)

Tinosorb® S (BASF)

Butyl Methoxydibenzoyl Methane (BMDBM)

1-(4-tert-butylofenylo)-3-(4-metoksyfenylo)propano-1,3-don

Parsol® 1789 (DSM)

Tab. 2. Stałe substancje pochłaniające UV do rozpuszczenia; po nazwie wg INCI (Międzynarodowe nazewnictwo składników kosmetyków) i odpowiadającym jej skrócie podana jest nazwa chemiczna, budowa oraz nazwa handlowa i dostawca

BASF), ethylhexyl glycerol (Sensiva SC50, Schülke & Mayr), propylheptyl caprylate (Cetiol® Sensoft, BASF), isopropylpalmitate (BASF), caprylic/capric triglyceride (Myritol® 318, BASF), cocoglycerides (Myritol® 331, BASF), alcohol (96% ethanol, Fluka), phenoxyethanol (Protectol PE, BASF), sodium stearoyl glutatmate (Emulgin® SG, BASF), polyamide–5 (Orgasol Caresse, Arkema), xanthan gum (Keltrol CG RD, CP Kelco), distarch phosphate (Mais PO4PH »B«, Agrana Stärke GmbH), sodium acrylates copolymer (and) hydrogenated polydecene (and) PPG– 1 trideceth–6 (Tinovis® ADE, BASF), acrylates/beheneth–25 methylacrylate copolymer (Tinovis® GTC, BASF), disodium EDTA (Edeta® BD, BASF), oraz sodium hydroxide (30% w wodzie, Fluka). Inne zastosowane stałe substancje pochłaniające UV to diethylhexyl butamido triazone, DBT (Uvasorb® HEB, 3V Sigma), Bis–ethylhexyloxyphenol methoxyphenyl triazine, BEMT (Tinosorb® S, BASF), methylene bisbenzotriazolyl tetramethylbutylphenol, MBBT (and) aqua (and) decyl glucoside (and) propylene glycol (and) xanthan gum (Tinosorb® M, BASF) oraz tris biphenyl triazine, TBPT (Tinosorb® A2B, BASF). Ponadto niektóre substancje pochłaniające UV mogą również służyć jako rozpuszczalniki dla innych, takich jak ethylhexyl salicylate, ethylhexyl methoxycinnamate, homomenthylsalicylate i octocrylene (Tabela 1). W Tabeli 2 wymienione są substancje pochłaniające UV, które są ciałami stałymi w temperaturze otoczenia (w dalszej części nazywane ciałami stałymi lub krystalicznymi) i dlatego muszą być rozpuszczone w olejach kosmetycznych w celu sporządzenia preparatu.

Określenie rozpuszczalności, metoda A Dla określenia rozpuszczalności posłużono się procedurą przeprowadzaną przy stałej temperaturze. 2 ml rozpusz-

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

czalnika wlano do 20 ml fiolki z plastikowym zamknięciem typu snap cap (VWR 548–0623). Następnie odważono 0,02 g (1%) odpowiedniej substancji i dodano ją do rozpuszczalnika. Zamknięta fiolka została następnie umieszczona w samodzielnie skonstruowanej termostatycznej łaźni wodnej. Pod łaźnią wodną zainstalowane są mieszadła magnetyczne. Fiolki zawierające zawiesiny lub roztwory zostały zanurzone w łaźni wodnej i były mieszane przez siedem dni w temperaturze 25ºC. Jeśli ilość substancji dodanej do rozpuszczalnika była w pełni rozpuszczalna, dodawano dodatkową ilość tej substancji do momentu otrzymania roztworu nasyconego, co widoczne było jako wytrącanie się substancji. Po siedmiu dniach próbkę odwirowano przez 30 minut z prędkością 13 000 obr./min. w temperaturze 25ºC (Heraeus Multifuge X1R z rotorem Thermo Scientific 75003652 i probówkami 2,0 ml typu safe–lock marki Eppendorf). Ciecz sklarowana nad osadem została przeniesiona do 10 ml zlewki. W przypadku, gdy próbka była nadal mętna, filtrowano ją przez niesterylny filtr PET Membrex 25 o średnicy porów 0,2 µm (Mebrapure GmbH, Bodenheim, Niemcy). Klarownych roztworów nie filtrowano. Po uzyskaniu klarownego roztworu stężenie substancji mierzono metodą spektroskopii UV–VIS. Jako spektroskop UV–VIS zastosowano urządzenie Perkin Elmer Lambda. Przed pomiarem próbki zostały rozcieńczone odpowiednim rozpuszczalnikiem, lub w przypadku niższych stężeń, mierzone bez dalszego rozcieńczania w kuwetach kwarcowych o drodze optycznej 1 cm (Hellma QS, 1 cm). Do rozcieńczania jako rozpuszczalnika użyto dioksanu. W celu dokonania oceny stężenia na podstawie wyników spektroskopii, potrzebny był właściwy współczynnik absorpcji, który został ustalony wcześniej w dioksanie.

2/2014

Kiedy stosowane są rozpuszczalniki pochłaniające promieniowanie UV może nastąpić nakładanie się widm z cząsteczkami substancji rozpuszczonej. W takich przypadkach analiza rozpuszczalności została wykonana metodą wysokosprawnej chromatografii cieczowej (HPLC). Do analizy metodą HPLC zastosowano system Merck–Hitachi z kolumnami C–18 z odwróconymi fazami i UV/vis i detekcją diodową. 10 µl rozcieńczonych roztworów wstrzyknięto do systemu HPLC (kolumna: Hewlett Packard Asahipak ODP–50 przy 35ºC, gradient: pięć minut stały z 2% (w/v) roztworem tetrabutylammoniumhydrogensulfate (TBAHS, puriss, Sigma Aldrich) w 54% (v/v) acetonitrile (Lichrosolv, Merck), 6% tetrahydrofurane (do HPLC, Merck) i 40% (v/v) wody (do HPLC, Merck); w ciągu następnych 15 minut ilość wody została liniowo zmniejszona do 0%, a następnie skład eluentu był utrzymywany bez zmian przez kolejne 15 minut). Dla każdej próbki dokonano pomiaru dwóch fiolek i wyciągnięto średnią. Powierzchnia pików chromatogramów została zestawiona z krzywymi kalibracyjnymi odpowiedniej substancji analizowanymi wcześniej i w ten sposób oceniono ilościowo rozpuszczalność.

Określenie rozpuszczalności, metoda B Metoda ta podobna jest do metody A, ale po zmieszaniu stałej substancji pochłaniającej UV z olejem mieszaninę podgrzewano mieszając mieszadłem magnetycznym przez dwie godziny w temperaturze 80ºC. Po ochłodzeniu do temperatury otoczenia mieszanina była dalej mieszana, w określonych odstępach czasowych – do momentu osiągnięcia równowagi – pobrano i zanalizowano porcje próbki.


58 |

Czas mieszania / godz.

Metoda A

Metoda B

1

0,3

14,6

4

5,4

17,4

24

7,5

18,0

48

5,8

15,9

168

7,5

16,9

336

7,4

17,7

504

6,5

14,6

672

6,5

11,8

840

7,7

12,1

1008

7,2

9,8

1176

8,4

12,2

1680

7,7

8,6

Tab. 3. Rozpuszczalność BEMT w OCR w % (w/w) jako funkcja czasu mieszania określona za pomocą metody A i B

Metoda B

Rozpuszczalność w % (w/w)

Metoda A

Czas mieszania / h Ryc. 1 Rozpuszczalność BEMT w OCR w % (w/w) jako funkcja czasu mieszania określona za pomocą metody A i B

Ocena preparatów do ochrony przeciwsłonecznej Procedura przygotowania dwóch preparatów służących jako przykłady podana jest w omówieniu wyników. Wskaźnik ochrony przeciwsłonecznej (SPF) ustalono in vivo zgodnie z międzynarodową metodą testowania wskaźnika ochrony przeciwsłonecznej (3). Wskaźnik ochrony przed promieniowaniem UVA ustalono in vitro zgodnie z pozycją (4) bibliografii oraz obliczono wskaźnik UVAPF/SPF.

Wyniki i dyskusja Porównanie metod oceny rozpuszczalności W celu ustalenia, która metoda – A czy B – jest najwłaściwsza do określania roz-

puszczalności, porównano obie metody. Jak opisano w poprzedniej sekcji, zgodnie z metodą A rozpuszczalność określono mieszając nasyconą mieszaninę oleju i nadmiaru stałej substancji pochłaniającej UV w temperaturze otoczenia (23ºC) do momentu osiągnięcia równowagi, co generalnie następuje po siedmiu dniach mieszania (czasem wcześniej). W przypadku metody B, dołączono dwugodzinne podgrzewanie do temperatury 80ºC, zaraz po dodaniu stałej substancji pochłaniającej UV do oleju. W celu porównania obu metod czas obserwacji układów podczas osiągania równowagi wydłużono do 10 tygodni. W tym celu przeprowadzono eksperyment z OCR (Neoheliopan® 303, Partia 606, Tabela 1) jako rozpuszczalnikiem i BEMT (Tinosorb® S, Par-

2/2014

tia 06TSR011AG, Tabela 2) jako stałą substancją pochłaniającą UV do rozpuszczenia. Zgodnie z metodą A, 3,01 g BEMT dodano do 27,00 g OCR i mieszano w zamkniętej zlewce przez dłuższy czas, tj. 10 tygodni. Po 1, 4, 24, 48, 168, 336, 504, 672, 840, 1008, 1176 i 1680 godzinach pobrano próbki o objętości 1,0 ml i odwirowano przez 60 minut. 0,174 g cieczy sklarowanej nad osadem przeniesiono do 10 ml kolby pomiarowej i napełniono do znaku kalibracji tetrahydrofuranem (THF, do HPLC, Merck). Roztwór ten został następnie rozcieńczony dziesięciokrotnie za pomocą THF. 10 µl powstałego roztworu wstrzyknięto do systemu HPLC. W przypadku metody B 5,02 g BEMT dodano do 20,00 g OCR, biorąc pod uwagę potencjalnie wyższą rozpuszczalność BEMT przy podwyższonej temperaturze. Mieszanina była podgrzewana przez dwie godziny w temperaturze 80ºC i mieszana w temperaturze otoczenia 23ºC przez 10 tygodni. Po jednej godzinie podgrzewania pobrano pierwszą próbkę. Drugą próbkę pobrano po czterech godzinach, tj. dwie godziny po zakończeniu podgrzewania. Próbki do analizy HPLC potraktowano tak samo jak w metodzie A, również odstępy czasowe, w jakich pobierano próbki były takie same. Wyniki porównania przedstawiono w Tabeli 3 oraz na Rycinie 1. W przypadku metody A stan równowagi osiągnięto już po 168 godzinach (jeden tydzień). W przypadku metody B, stan równowagi osiągnięto dopiero po 10 tygodniach. Porównanie wykazało, że określenie równowagi rozpuszczania metodą A jest znacznie szybsze. Średnia rozpuszczalność dla wartości uzyskanych między 168 i 1680 godzinami oraz odchylenie standardowe uzyskane metodą A wynosi 7,4 ± 0,64% (w/w). Z tego odchylenia standardowego na poziomie istotności 0,05 wynika przedział ufności na poziomie 0,53% (w/w) (N = 8, t = 2,36), a stąd błąd pomiaru rozpuszczalności za pomocą metody A można oszacować na około 7%. Bardziej krytyczne

>>>

Mniej krytyczne

Układ jednofazowy olej / silikon

Emulsje typu woda w oleju

Emulsje typu olej w wodzie

Rozpuszczalność BEMT, BMDBM, DHHB i EHT w olejach kosmetycznych Dane dotyczące rozpuszczalności BEMT, BMDBM, DHHB i EHT zostały zmierzone

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


59 Olej kosmetyczny (INCI Name)

Rozpuszczalność BEMT (%)

Rozpuszczalność BMDBM (%)

Rozpuszczalność DHHB (%)

Rozpuszczalność EHT (%)

Ethylhexyl Salicylate

20

15

30

3,0

Ethylhexyl Methoxycinnamate

17

23

39

14

Homosalate

16

16

36

2,8

C12-15 alkyl benzoate

12

14

23

4,4

Dibutyl Adipate

10

18

31

16

Dicaprylyl-Caprylate/Caprate

7,9

brak danych

13

6,7

Coco caprylate

7,3

brak danych

13

6,1

Octocrylene

7,3

21

39

4,2

Propylheptyl Caprylate

6,3

12

12

5,7

Isopropylpalmitate

5,0

7,1

9,1

3,4

Caprylic/Capric Triglyceride

5,0

12

17

6,2

Cocoglycerides

5,0

9,7

14

9,4

Alcohol (Ethanol)

<0,5

2,4

11

1,3

Dimethicone

<0,1

0,0(*)

0,1

<0,1

Cyclomethicone

<0,1

0,1(*)

0,3

<0,1

(*) zobacz również (5) Tab. 4. Rozpuszczalność BEMT, BMDB, DHHB i EHT w % (w/w); skróty zobacz tab. 2.

zgodnie z metodą A przy mieszaniu w temperaturze 25ºC przez siedem dni. Przedstawione są w Tabeli 4.

Znaczenie rozpuszczalności filtrów UV dla opracowywania preparatów Oleje kosmetyczne muszą być wybierane w zależności od filtra UV, biorąc również pod uwagę wymóg lekkiej tekstury

ostatecznego preparatu. Ważne jest, aby oleje kosmetyczne zapewniały wystarczającą rozpuszczalność wszystkich użytych krystalicznych filtrów UV. Jak pokazano w Tabeli 4 niektóre z ciekłych filtrów UV, takie jak EHMC i EHS, mogą być pomocne w tym zakresie, ponieważ są znakomitymi rozpuszczalnikami dla krystalicznych filtrów UV. Kiedy stałe filtry UV włączane są w stężeniach zbliżonych do limitu rozpusz-

czalności lub nawet go przekraczających, krystalizacja staje się mniej lub bardziej prawdopodobna, w zależności od rodzaju preparatu. Preparaty z ciągłą fazą olejową (jednofazowe lub emulsje typu woda w oleju) są bardziej skłonne do krystalizacji niż preparaty, w których olej jest fazą dyspersyjną. Schemat 1 podsumowuje tendencję do krystalizacji jako funkcję typu preparatu. Na całym świecie pojawia się silna tendencja do opracowywania lekkich emulsji. W ostatnich kilku latach coraz częściej pojawiają się preparaty do ochrony przeciwsłonecznej, których producenci deklarują, że zapewniają one suchy dotyk lub postrzeganie sensoryczne podobne do wody. Ponadto, wyższy wskaźnik ochrony przeciwsłonecznej (SPF) oferują preparaty do codziennej pielęgnacji, których atrakcyjność sensoryczna jest jeszcze mniej zagrożona. W celu osiągnięcia lekkich tekstur preparatów końcowych często stosuje się duże ilości silikonów. Niestety, silikony nie rozpuszczają żadnych krystalicznych filtrów UV. Jednak podobny wpływ na końcowe postrzeganie sensoryczne preparatu może być uzyskany poprzez stosowanie estrów o dużej rozprowadzalności, takich jak dicaprylyl carbonate, coco caprylate lub propylheptyl caprylate. Oprócz pożądanego efektu sensorycznego, zapewniają one dodatkową rozpuszczalność krystalicznych filtrów UV. Alkohol, który jest często dodawany dla zapewnienia odczucia świeżości skóry, nie jest najlepszym rozpuszczalnikiem dla większości krystalicznych substancji pochłaniających UV, ale może znacznie podnieść rozpuszczalność DHHB.

Część

Nazwa handlowa

Nazwa wg INCI

% w/w jak dostarczono

A

Cetiol® CC Cetiol® B Cetiol® C5 Sensiva SC 50 Uvinul® MC 80 Uvinul® A Plus Tinosorb® S

Dicapryl carbonate Dibutyl adipate Coco-caprylate Ethylhexyl glycerol Ethylhexyl methoxycinnamate (EHMC) Dimethyloamino hydroxybenzoyl hexyl benzoate (DHHB) Bis-ethylhexyloxyphenol methoxyphenyl triazine (BEMT)

5,00 4,00 3,00 0,50 10,0 6,00 1,80

B

Woda Glucerin 85% Protectol PE Eumulgin® SG Edeta® BD Keltrol CG RD

Aqua Glycerol Phenoxyethanol Sodium Stearoyl Glutamate Disosium EDTA Xanthan Gum

do obj. 100 3,00 1,00 0,80 0,20 0,20

C

Tinovis® ADE

Sodium acrylates copolymer (and) hydrogenerated polydecene (and) PPG-1 trideceth-6

1,00

D

Orgasol Caresse Wodorotlenek sodu (roztwór 30%)

Polyamide-5 Water (and) Sodium Hydroxide

3,00 0,20

Tab. 5. Przykład 1 preparatu przeciwsłonecznego o lekkiej konsystencji z SPF = 30 i UVAPF/SPF > 1/3

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

2/2014


60 |

Dwa przykłady lekkich dla skóry preparatów przeciwsłonecznych pokazano w Tabeli 5 i 6, oba o SPF 30 i wskaźniku UVA–PF/SPF > 1/3. W obydwu przypadkach można było ograniczyć dodanie olejów poprzez zastosowanie EHMC jako substancji pochłaniającej UVB, która służy również jako rozpuszczalnik. W recepturze 1, w celu uzyskania stabilnej emulsji oprócz EHMC trzeba było użyć 12,5% w/w dodatkowych olejów. W recepturze 2, nie trzeba było dodawać dodatkowych olejów, ponieważ zastosowany został Tinosorb® M jako substancja pochłaniająca o szerokim spektrum w fazie wodnej. Preparat przygotowano w następujący sposób: część A podgrzano do 80ºC, schłodzono do temperatury pokojowej i włączono do części B mieszając. Po homogenizacji (za pomocą urządzenia dyspergującego typu ultra–turrax) dodano część C, a następnie znów przeprowadzono homogenizację. Na końcu dodano składniki części D i preparat znowu homogenizowano. Preparat przygotowano w następujący sposób: części A i B zostały przygotowane i podgrzane osobno do temperatury 80ºC. Następnie dodano część A do części B mieszając. Po krótkiej homogenizacji dodano mieszając część C. Po schłodzeniu do temperatury pokojowej dodano składniki części D w przedstawionej poniżej kolejności.

Koncepcja porównania wymagania dodatkowych rozpuszczalników dla różnych kompozycji substancji pochłaniających UV Jak pokazano w ostatnim akapicie na przykładzie 2, możliwe jest skompono-

wanie kosmetyku przeciwsłonecznego z substancjami pochłaniającymi UV EHMC, DHHB i MBBT (stosowanymi jako Tinosorb® w fazie wodnej) z SPF 30 i wskaźnikiem UVA–PF/SPF > 1/3. Jeśli chodzi o minimalizację fazy olejowej, byłby to idealny przypadek, ponieważ EHMC (10%, w/w) jest jedynym zastosowanym emolientem. Przy zmianie kompozycji filtra UV z zachowaniem takiego samego poziomu działania wyrażonego jako SPF i UVA–PF, konieczne może być wprowadzenie dodatkowych emolientów w celu właściwego rozpuszczenia substancji pochłaniającej UV. W celu umożliwienia porównania dodatkowych ilości fazy olejowej niezbędnej do innych kompozycji filtrów, wybrano standardowy olej wykazujący właściwości rozpuszczalnikowe porównywalne z większością mieszanin emolientów wykorzystywanych w preparatach przeciwsłonecznych. Wymagania te spełnia C12–15 alkyl benzoate (C12–12AB). Ponieważ rozpuszczalność filtrów krystalicznych jest znana (Tabela 4), możliwe jest oszacowanie ilości C12–15AB, która byłaby niezbędna do wprowadzenia ich do roztworu, uwzględniając również ilość rozpuszczoną przez obecne ciekłe substancje pochłaniające UV. Oczywiście metoda ta musi być traktowana jako przybliżenie, ponieważ nie zostały uwzględnione interakcje między filtrami, kiedy należy rozpuścić więcej niż jeden stały filtr UV. W Tabeli 7 przedstawiono trzy różne kompozycje substancji pochłaniających UV, wykazujące w przybliżeniu podobne działanie na poziomie SPF 30 i wskaźnika UVA– PF/SPF > 1/3. Kompozycje zostały stworzone za pomocą oprogramowania BASF Sunscreen Simulator (6, 7).

Dla kompozycji 3 w Tabeli 7 nie są wymagane dodatkowe emolienty, ponieważ wskazana ilość DHHB może zostać rozpuszczona w EHMC, a MBBT jest rozproszone w fazie wodnej. Ze względu na znakomitą rozpuszczalność DHHB w EHMC ilość dodatkowego emolientu wymaganego do rozpuszczenia krystalicznych filtrów UV może być zmniejszona do minimum (kompozycja 2). W Tabeli 8 przedstawione są kolejne kompozycje filtrów, wszystkie z SPF wynoszącym 50 i wskaźnikiem UVA–PF/SPF > 1/3, obliczonym znowu z pomocą oprogramowania BASF Sunscreen Simulator (6, 7). Im więcej organicznych cząsteczkowych filtrów UV włączonych jest do fazy wodnej, tym mniej dodatkowych emolientów jest wymaganych (kompozycja 6). Problem rozpuszczalności staje się jeszcze ważniejszy w przypadkach, gdy należy unikać ciekłych filtrów UV, takich jak EHCM i OCR, w celu zapewnienia zgodności z wymogami obowiązującymi produkty ekologiczne lub w przypadku produktów przeznaczonych dla skóry wrażliwej. W takich przypadkach, gdy stosuje się stałe filtry UV rozpuszczalne w oleju jak te podane w Tabeli 2, należy wybrać emolienty zapewniające najwyższą rozpuszczalność filtrów. W celu dalszego podniesienia działania ochronnego w zakresie SPF i UVA–PF przy jednoczesnym utrzymaniu niskiego poziomu zawartości oleju, można dodać filtry UV rozpuszczalne lub rozpraszane w fazie wodnej.

Wnioski Właściwości rozpuszczalności substancji pochłaniających UV w olejach kosmetycznych są ważne dla możliwości tworzenia preparatów o przyjemnej i lekkiej teksturze, mających jednocześnie możliwie

Część

Nazwa handlowa

Nazwa wg INCI

% w/w jak dostarczono

A

Uvinul® A Plus Uvinul® MC 80

Dimethyloamino hydroxybenzoyl hexyl benzoate (DHHB) Ethylhexyl methoxycinnamate (EHMC)

4,00 10,0

B

Woda Glikol butylenowy Mais PO4 PH >B< Tinovis® GTC

Aqua Butylene glycol Distarch phosphate Acrylates/beheneth-25 methyl-acrylate copolymer

do obj. 100 2,50 2,00 1,50

C

Wodorotlenek sodu (roztwór 30%)

Water (and) Sodium Hydroxide

do pH 7

D

Tinosorb® M Etanol 96%

Methylene bis-benzotriazolyl tetramethylbutylphenol (and) aqua (and) decyl glucoside (and) propylene glycol (and) xanthan gum Alcohol

5,00 5,00

Tab. 6. Przykład 2 preparatu przeciwsłonecznego o lekkiej konsystencji z SPF = 30 i UVAPF/SPF > 1/3

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


61

Filtry UV

Kompozycja 1

Kompozycja 2

Kompozycja3

EHMC

-

10%

10%

OCR

10%

-

-

EHT

-

1,0%

-

DBT

3,0%

-

-

DHHB

-

7,0%

4,0%

BMDBM

5,0%

-

-

MBBT

-

-

2,5%

Właściwości SPF (symulowane)

31,8

32,1

32,6

UVA-PF (symulowane)

12,0

10,9

10,2

Wymagana ilość C12-15AB

22%

14%

0%

Tab. 7. Ilość C12-15AB wymagana do rozpuszczenia wszystkich substancji pochłaniających UV dla trzech kompozycji o SPF 30

Filtry UV

Kompozycja 4

Kompozycja 5

Kompozycja 6

OCR

10%

10%

10%

TBPT

-

4,0%

4,0%

DBT

4,5%

-

-

BMDBM

5,0%

3,0%

3,0%

BEMT

3,5%

2,0%

1,0%

MBBT

-

-

1,0%

Właściwości SPF (symulowane)

49,7

52,0

50,8

UVA-PF (symulowane)

17,1

18,9

19,6

Wymagana ilość C12-15AB

23%

10%

7%

Tab. 8. Ilość C12-15AB wymagana do rozpuszczenia wszystkich substancji pochłaniających UV dla trzech kompozycji o SPF 50

jak najwyższą skuteczność. Najbardziej dogodną i wiarygodną metodą określania rozpuszczalności jest mieszanie nadwyżki stałej substancji pochłaniającej UV w odpowiednim oleju w stałej temperaturze z późniejszą analizą rozpuszczonej ilości. Oleje silikonowe, które mogą stanowić pewne rozwiązanie ze względu na swoje właściwości sensoryczne, nie są generalnie dobrymi rozpuszczalnikami dla stałych substancji pochłaniających UV i stworzenie preparatów o bardzo dobrych właściwościach sensorycznych i wysokim wskaźniku ochrony przeciwsłonecznej może być dużym wyzwaniem. Można pokonać tę trudność dzięki użyciu emolientów o najlepszych właściwościach sensorycznych, które jednocześnie mogą rozpuścić pewne ilości filtrów UV. Włączenie EHMC, który jest znakomitym rozpuszczalnikiem dla większości stałych filtrów UV jest również pomocne

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

w tym zakresie, jak również stosowanie substancji pochłaniających UV rozpuszczalnych w wodzie lub dyspergowalnych w wodzie.

2. C. Barrett, A. Gripp. Solubilizing Avobenzone in Sunscreen Formulations without Using C12–15 Alkylbenzoate. SOFW Journal (135), 9, 28 – 32 (2009) 3. ColiPA (now Cosmetics Europe): International

Podziękowania

Sun Protection Factor Test Method. European

Autorzy dziękują następującym osobom za ich prace doświadczalne: Katja Quass, Karine Martin, Monika Wehrle, Laure Baptise, Myriam Sohn, Stephanie Acker i Tatjana Drylinger.

Cosmetics Toiletry and Perfumery Association – ColiPA, Brussels, 2003 4. ColiPA (now Cosmetics Europe): ColiPA Method for the In Vitro Determination of UVA Protection Provided by Sunscreen Products. European Cosmetics Toiletry and Perfumery Association – ColiPA, Brussels, 2009

Uwaga Niniejszy artykuł został pierwotnie opublikowany w SOFW 7 2013, str. 7–13.

5. T. Kurz, S. Hitzel, H. Driller. Der Einfluss von Ölen auf die Effizienz von Lichtschutzfiltern. Kosmetikjahrbuch 1998, 377 – 394, Verlag für chemische Industrie H. Ziolkowsky GmbH, Thannhausen, Germany

Bibliografia 1. B. Herzog, D. Hüglin, E. Borsos, A. Stehlin, H. Luther. New UV Absorbers for Cosmetic Sun-

6. www.basf.com/sunscreen–simulator 7. U. Osterwalder, B. Herzog. In Silico Determi-

screens – A Breakthrough for the Photoprotec-

nation of Topical Sun Protection. Cosmetic

tion of Human Skin. Chimia 58, 554 – 559 (2004)

Science technology, 62 – 70 (2011)

2/2014


62 |

Cytokiny

i ich znaczenie w kosmetologii Ocena działania drażniącego substancji zawartych w kosmetykach oparta była dotychczas głównie na eksperymentach in vivo z użyciem zwierząt. Jednak ze względu na aspekty etyczne, a także potrzebę efektywnej i obiektywnej oceny reakcji niepożądanych rozpoczęto badania nad wykorzystaniem metod alternatywnych w kosmetologii. Wśród tych metod największe znaczenie w przemyśle kosmetycznym mają hodowle in vitro ludzkich komórek skóry, które są najlepszym, aktualnie dostępnym modelem badań. Metoda alternatywna, aby uzyskać miano swoistego zamiennika badania na zwierzęciu, musi przejść skomplikowany proces walidacji, potwierdzający jej skuteczność.

Prof. dr hab. Anna Bielawska, mgr Natalia Pawłowska

Samodzielna Pracownia Biotechnologii, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku

I

fot. archiwum autora

nstytucją powołaną do sprawowania nadzoru nad rozwojem tych metod i ich walidacją jest Europejskie Centrum Walidacji Metod Alternatywnych (European Centre for the Validation of Alternative Methods – ECVAM). Pomimo zaostrzenia kryteriów, na których podstawie wprowadza się na rynek nowe kosmetyki, występowanie efektów niepożądanych nadal stanowi problem kliniczny. Dlatego tak ważna jest ocena potencjalnego działania drażniącego substancji przed wprowadzeniem jej do obrotu i zastosowaniem przemysłowym. Rozwiązaniem tego problemu jest oznaczenie stężenia cytokin prozapalnych.

Cytokiny tworzą liczną rodzinę mediatorów międzykomórkowych. Są to rozpuszczalne białka o małej masie cząsteczkowej, uwalniane przez aktywowane komórki róż-

nych tkanek. Nazwa tych cząsteczek pochodzi od dwóch greckich słów citos, czyli komórka oraz kinesis – ruch. Za ich odkrycie w 1986 roku Rita Levi-Montalcini oraz Stanley Cohen zostali uhonorowani Nagrodą Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny. Cytokiny to substancje o wysokiej aktywności, działające plejotropowo. Działanie to objawia się zdolnością określonej cytokiny do wywoływania zmian czynnościowych w

Cytokiny prozapalne są swoistymi przekaźnikami informacji w reakcji zapalnej. W przypadku skóry, uwalniane są z uszkodzonych keratynocytów, które stanowią ok. 90% komórek naskórka różnych komórkach. Ta wielokierunkowość jest wynikiem ekspresji receptorów dla tych samych cytokin na powierzchni wielu typów komórek, co prowadzi do tworzenia „sieci cytokinowej”. Cytokiny w sposób lokalny mogą oddziaływać na komórki autokrynnie (działają wówczas na komórkę, przez którą zostały uwolnione) lub parakrynnie (działając na komórkę sąsiednią w stosunku do komórki wydzielniczej). Tylko niektóre z cytokin działają endokrynnie, stymulując ak-

2/2014

tywność komórek znajdujących się w miejscu odległym od źródła jej pochodzenia. Ze względu na podobieństwo strukturalne, a także zbliżoną funkcję wyróżnia się 4 grupy cytokin: • rodzinę czterech pęczków α-helisy, • nadrodzinę czynnika martwicy nowotworu (TNF), • rodzinę IL-1 • rodzinę chemokin. Białkowe mediatory międzykomórkowe, które w strukturze posiadają trójwymiarowy rdzeń z czterema pęczkami α-helis można podzielić na cytokiny typu I, do których należą hematopoetyny oraz cytokiny typu II wśród których wyróżniamy interferony i podrodzinę IL-10. Hematopoetyny to cząsteczki działające w obrębie układu immunologicznego i hematopoetycznego, do których zalicza się większość interleukin. Z kolei interferony to glikoproteiny wydzielane w odpowiedzi na zakażenia wirusowe. Obecnie powszechny jest podział interferonów na dwie klasy. Do klasy I należą interferon α, β, ω, ε, κ, natomiast do klasy II zakwalifikowano interferon γ. Nadrodzina TNF obejmuje białka zaangażowane w procesy immunologiczne (proliferacja, aktywacja, dojrzewanie komórek układu odpornościowego), a także w procesy programowej

e-wydanie e-wydaniedo dopobrania pobraniana: na:

www.farmacom.com.pl


63 Główne rodziny cytokin

Rodzina czterech pęczków α-helisy

Przykłady cytokin

Cytokiny typu I

IL-2, IL-3, IL-4, IL-5, IL-6, IL-7, IL-9, IL-11, IL-12, IL-13, IL-15, IL-21, IL-23

Cytokiny typu II

IFN-β, IFN-α, IL-10, IL-19, IL-20, IL-22, IL-24, IL-26

Nadrodzina TNF

TNF-α, TNF-β, LT-α, FasL, TRAIL

Rodzina IL-1

IL-1α, IL-1β, IL-18, IL-33

Rodzina chemokin

IL-8, MCP-1, MCP-2, MCP-3, MCP-4, eotaksyna, TARC, RANTES, MIP-1α, MIP-1β

*Objaśnienia: FasL – ligand Fas, LT – limfotoksyny, MIP – białko zapalenia pochodzące z makrofagów, MCP – białko chemotaktyczne monocytów, TARC – chemokina grasicza regulowana aktywacją, TRAIL – ligand czynnika martwicy nowotworu indukujący apoptozę, RANTES – regulowany przez aktywację, ekspresja i wydzielanie przez prawidłowe limfocyty T.

śmierci komórek (apoptozy). Głównymi przedstawicielami tej grupy są: TNF-α (kachektyna) oraz TNF-β (limfotoksyna). Trzecią grupą cytokin jest rodzina IL-1, na którą składa się IL-1α, IL-1β, IL-18, IL-33 i ich pochodne. Wymienione glikoproteiny posiadają wysoce konserwatywną strukturę genów i 25% homologię sekwencji aminokwasowych. Pełnią fundamentalną rolę podczas odpowiedzi immunologicznej, stymulując komórki układu odpornościowego. Są również głównymi mediatorami inicjującymi reakcje zapalne. Ostatnia wyodrębniona grupa to chemokiny. Rodzinę chemokin tworzy około 40 cytokin, które działają chemotaktycznie, a często także aktywująco na różne populacje leukocytów. Działanie cytokin oparte jest na tzw. mechanizmie receptorowym, co oznacza, że oddziałują na poszczególne komórki poprzez swoiste receptory. Receptory cytokinowe w większości zbudowane są z 2 lub 3 łańcuchów białkowych (podjednostek receptora), które składają się z trzech domen: zewnątrzkomórkowej, transbłonowej oraz wewnątrzkomórkowej. Domena zewnątrz-

komórkowa odpowiada za swoiste wiązanie ligandu (cytokiny), co z kolei inicjuje przekazywanie sygnału przez błonę komórkową do wnętrza komórki. Ze względu na podobieństwo zewnątrzkomórkowych domen, a także występujące w ich obrębie motywy konserwatywne receptory dla cytokin podzielono na pięć głównych rodzin: • receptory cytokin typu I (receptory hematopoetyczne), • receptory cytokin typu II (receptory interferonów), • receptory dla nadrodziny TNF, • receptory immunoglobulino-podobne, • receptory dla chemokin. Receptory hematopoetyczne wiążą cytokiny należące do rodziny czterech pęczków α-helisy, a ich cechą charakterystyczną jest obecność dwóch motywów konserwatywnych w domenach zewnątrzkomórkowych. Jeden motyw położony we fragmencie N-końcowym jest bogaty w reszty cysteinowe. Natomiast drugi motyw znajduje się we fragmencie C-końcowym i obejmuje stałą sekwencję: tryptofan-seryna-X-tryptofan-seryna (WSXWS, gdzie X nie jest stałym

aminokwasem). Rodzina tych receptorów dodatkowo została podzielona na trzy podrodziny, które wykorzystują wspólne podjednostki receptorowe: • receptory wykorzystujące podjednostkę γ (IL-2, IL-4, IL-7, IL-9, IL-15 i IL-21), • receptory wykorzystujące podjednostkę β (GM-CSF, IL-3 i IL-5), • receptory wykorzystujące podjednostkę gp130 (IL-6, IL-11, IL-12 i IL-27). Hematopoetyny przyłączają się swoiście do łańcuchów receptorowych α, a wspólne podjednostki receptorowe (γ, β, gp130) przekazują sygnał aktywacyjny. Receptory interferonów podobnie jak receptory cytokin typu I w domenach zewnątrzkomórkowych posiadają konserwatywne pary cysteinowe, jednak brak im motywu WSXWS. Członkowie rodziny receptora TNF zawierają od 1 do 4 domen zewnątrzkomórkowych złożonych z regionów bogatych w cysteinę. Natomiast cechą charakterystyczną receptorów dla rodziny IL-1 jest obecność trzech domen zewnątrzkomórkowych o budowie immunoglobulino-podobnej. Receptory dla reklama


64 |

fot. archiwum autora

Schemat budowy domen zewnątrzkomórkowych specyficznie wiążących ligand w różnych grupach receptorów

chemokin stanowią grupę białek przebijających 7-krotnie błonę cytoplazmatyczną i są sprzężone z białkiem G. Przyłączenie cytokiny do zewnątrzkomórkowych fragmentów receptorów uruchamia przekazywanie w komórce sygnałów aktywacyjnych. Odbywa się to przez fosforylację cytoplazmatycznych fragmentów podjednostek receptorowych lub białek z nimi związanych. W zależności od działającej cytokiny w procesach fosforylacji uczestniczą różne rodzaje kinaz (np. kinazy aktywowane przez mitogen – MAPK, kinazy tyrozynowe z rodzin Src- i Tec-podobnych oraz kinazy 3-fosfatydyloinozytolu – PI-3K). Większość cytokin typu I i II aktywuje szlak przekazywania sygnału za pośrednictwem kinaz tyrozynowych JAK oraz białek STAT. W skład rodziny kinaz JAK wchodzą enzymy: JAK1, JAK2, TYK2 oraz JAK3, które fosforylują białka należące do rodziny STAT (STAT1, 2, 3, 4, 5a, 5b, 6). Aktywowane białka STAT w postaci homo- i heterodimerów przemieszczają się do jądra komórkowego, gdzie działają jako czynniki transkrypcyjne regulujące ekspresję różnych genów. Prawdopodobnie, odpowiednie kombinacje JAK-STAT decydują o swoistości sygnału inicjowanego przez określoną cytokinę.

Z kolei receptory immunoglobulino-podobne posiadają w części cytoplazmatycznej domenę TIR, obecną również w receptorach Toll-podobnych. Do domeny TIR przyłączone są białka pomocnicze, które aktywują receptorową kinazę IRAK. Aktywowana kinaza IRAK uruchamia szlaki przekazywania sygnałów, które inicjują czynniki transkrypcyjne, takie jak NFκB i AP-1. Receptory dla cytokin nadrodziny TNF aktywują te same czynniki transkrypcyjne, ale za pośrednictwem innych przekaźników sygnałowych. Natomiast receptory chemokinowe uruchamiają szlaki wewnątrzkomórkowe związane z aktywacją białka G i kinazą MAP. Cytokiny regulują różnorodne procesy: proliferację, różnicowanie, migrację komórek, sekrecję ważnych biologicznie substancji. Ponadto mają właściwości hormonopodobne, biorą udział w procesach krwiotworzenia, a także odgrywają kluczową rolę w prawidłowej odpowiedzi immunologicznej. Są mediatorami reakcji zapalnej oraz uczestniczą w procesach regeneracji i utrzymania homeostazy tkanek. Ze względu na ich właściwości dzieli się je na cytokiny prozapalne i przeciwzapalne. Cytokiny prozapalne są swoistymi przekaźnikami informacji w reakcji zapalnej. W przypadku skóry, uwalniane są z uszkodzonych keratynocytów, które stanowią ok. 90% komórek naskórka. Liczne badania potwierdzają istotną rolę keratynocytów w inicjacji odpowiedzi zapalnej w skórze. W pierwszym etapie kaskady zapalnej keratynocyty uwalniają cytokinę IL-1α oraz TNF-α. Większość cytokin rodziny IL-1 (IL-

2/2014

1β, IL-18, IL-33) jest magazynowana wewnątrz komórek w formie nieaktywnych prekursorów (prointerleukin). Enzymy z grupy proteaz odcinają z prointerleukin odpowiednie fragmenty, dzięki czemu powstają dojrzałe, aktywne biologicznie interleukiny. Wyjątek stanowi IL-1α, która wykazuje aktywność biologiczną w formie prekursorowej. IL-1α występuje wewnątrz oraz na powierzchni komórek ją wytwarzających i może działać jako cząsteczka błonowa na sąsiednie komórki. TNF-α jest homotrimerem, który w formie prekursorowej również występuje jako integralne białko błonowe. Dzięki działaniu metaloproteinazy (enzymu konwertującego) TNF-α jest odcinany z powierzchni komórek i uwalniany do środowiska. Kachektyna jest cytokiną o działaniu plejotropowym, uczestniczącą w niemal wszystkich procesach składających się na odpowiedź zapalną. W kolejnym etapie odpowiedzi zapalnej uwolnione cytokiny IL-1α i TNF-α stymulują keratynocyty i fibroblasty do syntezy i wydzielania dalszych cytokin prozapalnych i chemokin: IL-1β, IL-6, IL-8, CCL20 oraz CCL27. Wymienione białka nasilają proces zapalny, powodując rozszerzanie naczyń i napływ komórek układu immunologicznego (neutrofili, limfocytów T i B, niedojrzałych komórek dendrytycznych) do naskórka. Poznanie mechanizmu reakcji zapalnej, a także właściwości cytokin prozapalnych biorących w niej udział, pozwoliło na wykorzystanie tych procesów w kosmetologii do oceny działania drażniącego substancji

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


chemicznych na skórę. Podrażnienia wywoływane przez kosmetyki lub ich poszczególne komponenty są w istocie miejscowym stanem zapalnym. 11 marca 2013 roku w życie wszedł całkowity zakaz testowania na zwierzętach zarówno poszczególnych składników jak i gotowych produktów kosmetycznych. W związku z tym w laboratoriach kosmetycznych wykorzystuje się obecnie: • jednorodne hodowle in vitro komórek izolowanych ze skóry ludzkiej, • linie komórkowe, • kokultury różnych komórek, • trójwymiarowe substytuty naskórka oraz skóry właściwej.

Najcenniejsze narzędzia badawcze do oceny potencjalnego działania drażniącego substancji stanowią: transformowana linia ludzkiego naskórka HaCaT oraz modele naskórka i skóry ludzkiej, takie jak EpiSkin, EpiDerm, EpiDerm SIT (Skin Irritation Test), SkinEthic RHE (Reconstructed Human Epidermis). W początkowym etapie badań hodowle komórkowe poddawane są ekspozycji na substancje chemiczne i inkubowane. Następnie określany jest stopień podrażnienia keratynocytów przez te związki. Substancje o właściwościach drażniących będą wywoływać zwiększoną sekrecję cytokin prozapalnych do medium hodowlanego. Obecność białkowych mediatorów zapalnych może być wykrywana za pomocą swoistych metod, takich jak ELISA lub Western-blot. Metoda ELISA pozwala określić stężenie cytokin prozapalnych w supernatantach uzyskanych po hodowli stymulowanych komórek. W badaniach oceny działania drażniącego substancji metoda ta wykonywana jest w połączeniu z oceną żywotności komórek w teście MTT. Test oparty jest na zdolności dehydrogenazy bursztynianowej (enzymu mitochondrialnego) do przekształcania rozpuszczalnej w wodzie soli tetrazolowej do formazanu, wytrącającego się w podłożu w postaci nierozpuszczalnych, szaro-fioletowych kryształów. Zdolność do produkcji formazanu posiadają tylko żywe komórki, co pozwala

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

na szybkie i dokładne określenie procentu funkcjonalnych komórek. Po wykonaniu testu MTT do kolejnego etapu przeznaczone są jedynie hodowle komórkowe, w których udział procentowy żywych komórek jest wyższy niż 50%. Test ELISA standardowo wykonywany jest na 96-dołkowej płytce. W początkowym etapie przygotowuje się próby kontrolne (standardy). Standardy uzyskuje się wykonując szereg roztworów o znanych rozcieńczeniach. Mikropłytkę opłaszcza się specyficznymi monoklonalnymi przeciwciałami skierowanymi przeciwko określonej cytokinie (np. przeciwko IL-1α). Następnie do kolejnych studzienek mikropłytki dodaje się przygotowane próby kontrolne i próby badane, co umożliwia wiązanie antygenów do immobilizowanych przeciwciał pierwszorzędowych. Powstałe kompleksy uwidacznia się za pomocą poliklonalnych przeciwciał drugorzędowych skoniugowanych z enzymem, który po dodaniu odpowiedniego substratu warunkuje uzyskanie barwnej reakcji. Intensywność zabarwienia mierzona jest spektrofotometrycznie, a otrzymany wynik porównuje się z próbami kontrolnymi, tworzącymi tzw. krzywą standardową, z której dokonuje się odczytu stężenia białka w badanym materiale. Detekcja i identyfikacja cytokin prozapalnych w badanym materiale może być również przeprowadzana z wykorzystaniem techniki Western-blot. Pierwszy etap hybrydyzacji Western-blot polega na rozdziale elektroforetycznym w żelu poliakrylamidowym mieszaniny białek zawartej w badanej próbie. Rozdzielone białka przenoszone są na membranę nitrocelulozową za pomocą transferu mokrego lub pół-suchego. W kolejnym etapie membrana nitrocelulozowa inkubowana jest z przeciwciałami pierwszorzędowymi specyficznie rozpoznającymi określone białka, w tym przypadku wybraną cytokinę. Zaletą metody Western-blot jest jednoczesne uzyskanie informacji na temat wielkości białka oraz poziomu jego ekspresji. Nietrudno zauważyć, że cytokiny są istotnymi cząsteczkami w naszym organizmie. Ich sekrecja oraz wielokierunkowe działanie na szeroki zakres komórek warunkuje prawidłowy przebieg różnych procesów fizjologicznych. W kosmetologii szczególne znaczenie mają cytokiny prozapalne wytwarzane w odpowiedzi na czynniki zewnętrzne. Do takich czynników możemy zaliczyć substancje stosowane w produktach kosmetycznych, które wielokrotnie powodują naruszenie funkcji barierowej naskórka, a tym samym pobudzenie keratyno-

2/2014

cytów i uwalnianie mediatorów zapalnych. Metody biologii molekularnej w połączeniu z technikami hodowli komórek skóry in vitro dają możliwość analizy toksyczności różnych substancji zawartych w kosmetykach, co pozwala wyeliminować związki, które mogą wykazywać działania niepożądane.

Literatura • Chomiczewska D., Kieć-Świerczyńska M., Kręcisz B. 2008. Kontaktowe zapalenie skóry z podrażnienia. Część I. Epidemiologia, etiopatogeneza i obraz kliniczny. Medycyna Pracy, 59(5): 409-419. • Chomiczewska D., Kieć-Świerczyńska M., Kręcisz B. 2009. Kontaktowe zapalenie skóry z podrażnienia. Część II. Metody badania działania drażniącego substancji chemicznych. Medycyna Pracy, 60(3): 209-214. • Cotovio J., Grandidier M., Lelivre D., Roguet R., Tinois-Tessonneaud E., Leclaire J. 2007. In vitro acute irritancy of chemicals using the validated EPISKIN model in a tiered strategy. Results and performances with 184 cosmetic ingredients. AATEX 14, Special Issue, 351-358. • ECVAM Skin Irritation Validation Study. Validation of the EpiSkin Skin Irritation • Gojniczek K., Garncarczyk A., Pytel A. 2005. Hodowle komórek in vitro w kosmetologii. Wiad. Lek., 58(1-2): 71-77. • Kelso A. 1998. Cytokines: Principles and prospects. Immunology and Cell Biology, 76: 300-317. • Magcwebeba T., Riedel S., Swanevelder S., Bouic P., Swart P., Gelderblom W. 2012. Interleukin-1 Induction in Human Keratinocytes (HaCaT): An In Vitro Model for Chemoprevention in Skin. Journal of Skin Cancer. • Opiela J. 2006. Analiza ekspresji genów na poziomie białek przy użyciu techniki western-blot. Wiadomości Zootechniczne, XLIV(1): 11-13. • Potargowicz E. 2011. Perspektywy biologii molekularnej w kosmetologii. Pol J Cosmetol., 14(1): 2-16. • Test-42 HOURS assay for the prediction of acute skin irritation of chemicals. September 2005. • Tian H., Matsuo Y., Fukunaga A., Ono R., Nishigori C., Yodoi J. 2013. Thioredoxin ameliorates cutaneous inflammation by regulating the epithelial production and release of pro-inflammatory cytokines. Frontiers in Immunology. • Tokarz-Deptuła B., Miller T., Deptuła W. 2011. Cytokiny z rodziny interleukiny 1. Post. Mikrobiol., 50(3): 217-221. • Wiland P. 2009. Leczenie biologiczne chorób reumatycznych. Termedia Wydawnictwa Medyczne, Poznań, 9-35

fot. archiwum autora

65


66 |

Nie tylko karton O trendach w sektorze opakowań zbiorczych

W przeszłości głównym celem opakowań zbiorczych było chronienie produktów przed uderzeniami i zapobieganie ich uszkodzeniom podczas transportu od producenta do detalisty, jednakże w ciągu ostatnich kilku lat zarówno marki, jak i handlowcy coraz częściej wykorzystywali opakowania zbiorcze do tego, aby przyciągnąć uwagę klienta w punkcie sprzedaży. Bernhard Vaihinger, kierownik działu zarządzania produktem, innowacji i technologii w Bosch Packaging Systems GmbH, spółce zależnej Bosch Packaging Technology, opowiedział o najnowszych trendach w opakowaniach zbiorczych, jednocześnie radząc producentom, jak skutecznie wybierać odpowiednie opakowania dla produktów detalicznych.

Bernhard Vaihinger

kierownik działu zarządzania produktem, innowacji i technologii w Bosch Packaging Systems GmbH

Jakie są najnowsze trendy wywierające wpływ na opakowania zbiorcze?

nieczności specjalnego przygotowania czy układania znajdujących się w nich produktów. Głównymi czynnikami wpływającymi na ten trend są presja cenowa i zrównoważoność. Z tych powodów producenci redukują ciężar opakowań, aby zmniejszyć koszty materiałów i transportu oraz zwiększyć zrównoważoność procesów produkcyjnych. Dodatkowo wzrasta spójność linii produkcyjnych, ponieważ coraz więcej producentów kupuje kompletne linie produkcyjne, aby zapewnić jednorodność procesów produkcyjnych na całym świecie.

Globalizacja łańcucha dostaw umożliwiła wielu markom międzynarodowy eksport produktów, dzięki czemu w lokalnych sklepach spożywczych egzotyczne produkty, smaki i zapachy nie należą już do rzadkości. Półki sklepów jeszcze nigdy nie były tak pełne! Tak szeroki wybór sprawia, że 65 procent decyzji zakupowych jest podejmowanych w punkcie sprzedaży1, a opakowanie i prezentacja produktu wywierają równie duży wpływ na wybór konsumentów, jak lojalność wobec marki i stosunek jakości do ceny. Producenci starają się wyróżnić własne produkty wśród produktów konkurencji w tej kluczowej lokalizacji, jaką jest punkt sprzedaży, wprowadzając nowe, zaskakujące formy opakowań. W szczególności duzi, międzynarodowi producenci wykorzystują opakowania zbiorcze jako dodatkowy sposób na wyróżnienie produktów na półce. Detaliści również wywierają wpływ na wybory producentów odnośnie projektowania opakowań zbiorczych, zachęcając dostawców do usprawniania procesu uzupełniania półek sklepowych poprzez stosowanie innowacyjnych formatów opakowań. Opakowania zbiorcze stały się kluczowym elementem ofert produktowych dla supermarketów, w związku z wprowadzeniem takich opakowań, które prosto z ciężarówki można wstawić na półki sklepowe, bez ko-

Jak te trendy przekładają się na wymagania w stosunku do urządzeń pakujących? Wychodząc naprzeciw tym trendom, producenci oczekują przede wszystkim elastyczności urządzeń pakujących. Wiele średnich firm produkcyjnych dostarcza swoje produkty na różne rynki, w związku z czym potrzebują one urządzeń, które umożliwią produkcję opakowań w zróżnicowanych stylach i rozmiarach. Niektórzy poszukują urządzeń, które będą w stanie wyprodukować do 100 różnych modeli opakowań, tak aby była możliwa produkcja wielu różnych wyrobów na tej samej linii. Ponadto duże markety, takie jak Walmart, Tesco, Aldi czy Carrefour, szukają własnych, unikalnych metod prezentacji produktów.

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


Producenci również poszukują takich urządzeń pakujących, które sprostają zapotrzebowaniu detalistów na opakowania zbiorcze, które można umieszczać bezpośrednio na półkach sklepowych bez zbędnych przygotowań. Kluczowym wymogiem stawianym wobec właścicieli marek są technologie umożliwiające produkcję opakowań zbiorczych przyjemnych dla oka, a jednocześnie wydajnych. Kolejnym wymogiem, jaki muszą spełnić producenci, jest higiena procesów produkcji zarówno opakowań jednostkowych, jak i zbiorczych. Mimo że w chwili obecnej nie obowiązują żadne rozporządzenia ani wytyczne odnośnie higieny procesów produkcji opakowań zbiorczych, producenci poszukują technologii, które umożliwią zachowanie higienicznej integralności produktów. Aby zmniejszyć koszty produkcji, wytwórcy poszukują solidnych, niezawodnych urządzeń, wymagających jak najmniejszej konserwacji. Technologie produkcji opakowań zbiorczych pozwalające na większą tolerancję w zakresie jakości kartonu falistego umożliwiają producentom zaopatrywanie się w materiały opakowaniowe u większej liczby dostawców, co pozwala zwiększyć niezawodność łańcucha dostaw i zmniejszyć koszty. Urządzenia pakujące dające się łatwo zintegrować z posiadanymi liniami produkcyjnymi również pozwalają zmniejszyć koszty, skracając czas przestoju produkcji. Po pierwsze nowa technologia z zaawansowanymi systemami stero-

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

wania jest łatwa w obsłudze i nie wymaga specjalnego przeszkolenia operatorów maszyn. Ponadto systemy te można bez problemu połączyć z centralnym panelem sterowniczym, co zwiększa ich kontrolę i użyteczność. Obecnie producentom nie wystarcza samo posiadanie urządzeń pakujących odpowiednich dla posiadanych linii produkcyjnych; potrzebni są też dostawcy opakowań, którzy będą w stanie doradzać producentom w kwestii wyboru najodpowiedniejszych rozwiązań. Jeśli dany producent chce przede wszystkim zmniejszyć ciężar opakowań, dostawca musi zapewnić, aby nawet przy użyciu mniejszej ilości materiału opakowania były nadal solidne i dobrze chroniły produkty. Współpraca pomiędzy producentami a dostawcami maszyn była i jest kluczowa w tworzeniu nowych projektów opakowań.

Termin Retail-ready packaging (RRP) jest obecnie bardzo modny. Co dokładnie on oznacza? Jaka jest jego przyszłość? RRP to opakowanie zbiorcze tak zaprojektowane, aby ułatwić proces uzupełniania półek sklepowych poprzez zastosowanie odrywanych lub odkładanych wiek czy brak konieczności rozpakowywania lub przepakowywania produktów znajdujących się w opakowaniu zbiorczym, co z jednej strony jest korzystne dla całego

2/2014

fot. archiwum autora

67


68 |

łańcucha dostaw2, a z drugiej strony wpływa pozytywnie na odczucia konsumentów. Najczęściej jest ono stosowane przez producentów zaopatrujących klientów detalicznych składających duże zamówienia przy niskiej marży. Z drugiej strony wielu detalistów na rynku towarów luksusowych coraz częściej korzysta z opakowań typu RRP, ponieważ pomagają one lepiej wyeksponować marki klasy premium na półkach sklepowych. Ma to pozytywny wpływ na postrzeganie wysokiej jakości produktów i luksusowego charakteru marki przez klienta. Właściwości opakowań RRP dają liczne korzyści zarówno producentom, jak i ich klientom. Dla detalistów zaletą jest ich większa użyteczność i skrócenie czasu uzupełniania towarów na półkach. Ponieważ są wykonane z materiałów nadających się do przetworzenia, jak na przykład tektura falista, opakowania typu RRP są proste i tanie w utylizacji, a jednocześnie przyjazne dla środowiska. Producenci korzystają z faktu, że opakowania typu RRP oferują dużo miejsca do umieszczania kluczowych przekazów na temat marki, w ten sposób wzmacniając jej tożsamość. Rynek opakowań RRP jest sektorem rozwojowym, a agencja badań rynku Smithers Pira przewiduje, że do 2017 r. sektor ten będzie rósł o 3% rocznie3. Głównymi przyczynami tego zjawiska są oszczęd-

redukcji kosztów, co oznacza, że wybierają oni lekkie, ale solidne modele opakowań. Opakowania typu RRP szturmem zdobywają ten region, zwłaszcza że detaliści oczekują atrakcyjnych, dobrze wyglądających opakowań, które ponadto nie wymagają zbyt wiele zachodu. W Afryce wymagająca infrastruktura sprawia, że producenci potrzebują solidnych opakowań, które będą dobrze chronić towary narażone na wstrząsy spowodowane nierównościami w drogach. Z uwagi na duże odległości pomiędzy miejscowościami opakowania muszą być na tyle mocne, aby wytrzymały długi transport bez palet, bezpośrednio na podłodze ciężarówki, dzięki czemu producenci mogą przewozić towary mniejszymi pojazdami.

W jaki sposób dostawcy maszyn pakujących mogą zagwarantować producentom stosowanie opakowań zbiorczych najbardziej adekwatnych do ich potrzeb? Producenci chcą, aby dostawcy maszyn pakujących, takich jak Bosch Packaging Technology, byli też ich doradcami. Dostawcy powinni zapewnić klientom wsparcie i doradztwo na każdym etapie procesu przechodzenia na nowe rodzaje opakowań zbiorczych, począwszy od pierwszej koncepcji przez projekt opakowań po budowę i montaż nowych maszyn pakujących. Producenci maszyn powinni również zapewnić kompleksowy serwis posprzedażowy, który pozwoli zachować maksymalną wydajność technologii.

ności dla detalistów wynikające ze stosowania opakowań typu RRP, jak również ich rosnąca popularność na rynkach wschodzących, na przykład w Ameryce Południowej, Azji czy Afryce. Coraz większa popularność dużych supermarketów i ewolucja wewnętrznych łańcuchów dostaw w tych regionach gwarantuje dobre wyniki sektora typu RRP, jak również innych, innowacyjnych rozwiązań opakowaniowych w nadchodzących latach.

W jakim kierunku będzie się w przyszłości rozwijał sektor opakowań zbiorczych? W najbliższych latach będziemy świadkami rozwoju nowych, różnorodnych rozwiązań opakowaniowych, które pozwolą producentom przyspieszyć proces produkcyjny i zwiększyć wydajność. Innowacje technologiczne umożliwią większą automatyzację procesów zmian produktowych, pozwalając zmniejszyć zużycie energii, a także skrócić przestoje w produkcji i zwiększyć wydajność. Konsultacje pomiędzy producentami, dostawcami maszyn pakujących i dostawcami surowców pomogą opracować bardziej wytrzymałą, a jednocześnie lżejszą tekturę falistą i inne materiały opakowaniowe, w ten sposób zmniejszając straty towarów oraz koszty transportu. Większa ergonomia i użyteczność maszyn pakujących ułatwi ich obsługę, zwiększając w ten sposób kontrolę nad całą linią produkcyjną. Rozmowy z producentami i dostawcami surowców pozwolą dostawcom maszyn pakujących sprostać wymaganiom klientów. Komunikacja jest kluczowa, jeśli chcemy zapewnić producentom właściwe wsparcie i doradztwo przy wyborze odpowiednich opakowań zbiorczych.

Jakie są różnice pomiędzy poszczególnymi regionami, jeśli chodzi o wymagania w stosunku do opakowań zbiorczych? Wiodące gospodarki europejskie mają szczególnie wysokie wymagania w stosunku do opakowań zbiorczych. Producenci w Europie korzystają z bardzo wielu rodzajów opakowań, począwszy od płytkich lub głębokich tacek przez materiały do owijania produktów po opakowania typu RRP z wiekami na klej lub bez kleju. Dodatkowo producenci w takich krajach, jak np. Niemcy muszą przestrzegać surowych wymogów prawnych dotyczących ergonomiki urządzeń pakujących. Rygorystyczne wymogi w zakresie bezpieczeństwa miejsc pracy każą producentom poszukiwać urządzeń z dodatkowymi zabezpieczeniami chroniącymi pracowników przed urazami. Dotyczy to nie tylko odpowiednich osłon, ale też ergonomicznych rozwiązań w zakresie ładowania maszyn spełniających najwyższe standardy bezpieczeństwa miejsc pracy. Z drugiej strony producenci w Ameryce Północnej wymagają bardziej wytrzymałych opakowań niż przedsiębiorcy europejscy. W związku z tym, że ich towary są transportowane na dłuższych trasach, wzrasta ryzyko ich uszkodzenia w wyniku uderzeń lub wstrząsów. Dlatego też zaawansowane formy opakowań typu RRP nie są tam aż tak popularne, jak w Europie, chociaż ich użycie w Ameryce Północnej wzrasta. Jeśli chodzi o producentów w Ameryce Południowej, to zależy im głównie na ochronie towarów podczas transportu i maksymalnej

1

2 3

2/2014

Innovation in In-Store Promotions: Effects on Consumer Purchase Decision by Vasanth Kiran, w European Journal of Business and Management, Vol 4, No. 9, 2012 Pira RRP Study 2012, Copyright Smithers Information Ltd https://www.smitherspira.com/future-of-retail-ready-packaging-to-2017.aspx

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


Schwan-STABILO Cosmetics GmbH & Co. KG | PO box 1 | 90560 Heroldsberg | Germany | www.schwancosmetics.com Arwiko Ryszard Wiecz贸r | Ul. Matejki 31 | 62-041 Puszczykowo | Poland | arwiko@arwiko.com.pl


70 | opakowania

Od badania do opakowania

Aneta Kowalczuk

Research Executive, MASMI Poland

Produkt dobrze opakowany Opakowanie będące pierwszym punktem kontaktu konsumentów z produktem jest ważną częścią strategii marketingowej. Oprócz pełnienia roli ochronnej powinno sprzedawać produkt w nie zapakowany. Badania przeprowadzone w Ameryce przez firmę MeadWestVaco wykazują, że 64% konsumentów zdarza się kupować produkty, o których nic nie wiedzą. Dobrze zaprojektowane opakowanie, które odpowiednio informuje o wyjątkowych cechach i korzy-

Obecnie półki sklepowe uginają się od różnorodnych marek, które walczą o uwagę konsumentów. Stworzenie skutecznego opakowania, które sprzeda produkt jest jednym z głównych wyzwań, przed jakim stoją producenci zarówno produktów, jak i opakowań oraz firmy projektujące te opakowania. W wyborze odpowiedniego opakowania spełniającego oczekiwania użytkowników mogą pomóc badania konsumenckie przeprowadzane, aby minimalizować ryzyko nieudanej inwestycji, gdy na rynek wprowadzany jest nowy produkt lub kiedy zmieniane jest obecne opakowanie.

Zauważalne opakowanie powinno wyraźnie pokazywać nazwę i logo marki oraz być obecne w innych materiałach reklamowych, aby klient mógł łatwo zidentyfikować produkt ściach oferowanych przez produkt, jest kluczem do sukcesu marki. Wpływa ono na ogólną satysfakcję z produktów i powtarzalność zakupu w podobnym stopniu jak marka. Nasuwa się więc pytanie o to, jakie powinno być dobre opakowanie, czy istnieje opakowanie idealne, jak wybrać skuteczne opakowanie? Odpowiadając na te pytania należy pamiętać, że opakowanie podobnie jak człowiek ma dwa życia: publiczne i pry-

2/2014

watne. Życie publiczne, to opakowanie w otoczeniu konkurencyjnym w punkcie sprzedaży. Coraz więcej produktów jest sprzedawanych w sklepach samoobsługowych, w których nabywca mija kilkaset produktów w ciągu minuty. Biorąc pod uwagę to, że większość decyzji dokonywanych jest w sklepie, skuteczne opakowanie musi przyciągnąć uwagę konsumenta. Wzrok będący najszybszym ze zmysłów jest jak bolid Formuły 1 jadący między półkami w sklepie, a konsument niczym kierowca wyścigowy podejmuje decyzje w kilka sekund. Jeżeli opakowanie nie zwróci na siebie uwagi w tym czasie konsument je ominie i wybierze inny produkt. Najczęstsze powody niepowodzeń opakowań są związane właśnie z sytuacją zakupu przy półce, dlatego warto wykorzystać potencjał opakowań, które mogą działać jak kilkusekundowe reklamy. Aby tak się stało muszą się wyróżnić, co nie jest łatwe ze względu na rosnącą liczbę produktów i informacji, a więc także odbieranych bodźców. Widzialność na półce zależy od atrakcyjności opakowania, zdolności przyciągania uwagi, otoczenia konkurencyjnego oraz liczby i jakości eksponowanych produktów. Zauważalne opakowanie powinno wyraźnie pokazywać nazwę i logo marki oraz być obecne w innych materiałach reklamowych, aby klient mógł łatwo zidentyfikować produkt. Projektując linię opakowań należy pamiętać również, aby wszystkie opakowania danej marki były ze sobą spójne

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

fot. archiwum autora

– rola i metody konsumenckich badań opakowań



72 | opakowania a jednocześnie wyraźnie akcentowały różne warianty danego produktu. Przykładem opakowań opartych na zauważalnym elemencie, charakterystycznym dla całej grupy i przyczyniających się do szybkiego rozpoznania marki w sklepie są jaskrawozielone opakowania Garnier Fructis w alejce kosmetyków do włosów. Drugim życiem opakowania jest życie prywatne, czyli to jak konsument doświadcza go po zakupie w domu. Opakowanie powinno przede wszystkim spełniać oczekiwania użytkowe i informacyjne oraz być wygodne w użyciu, tak aby skłaniało do ponownego zakupu. Bardzo ważne jest jego dopasowanie do grupy docelowej, kategorii produktu, pozycjonowania i wizerunku marki oraz ceny. Przy projektowaniu opakowania należy także uwzględnić szerszą perspektywę, np. trendy w stylu życia, wartościach, kulturze, oczekiwaniach, zmiany technologii. Przykładami takich trendów jest ekologia lub minimalizm. Duża konkurencja na rynku sprawia, że stworzenie dobrego opakowania stało się wyzwaniem. Wymusza to na producentach dostarczanie coraz atrakcyjniejszej oferty, co wiąże się z coraz wyższymi oczekiwaniami konsumentów. Dlatego, żeby wiedzieć jak stworzyć opakowanie, które sprzedaje produkt należy poznać preferencje i opinie konsumentów.

celów po zużyciu produktu np. ze względu na wygodę użytkowania opakowania niezależnie od produktu oryginalnie w nie zapakowanego. Inni poszukują produktów atrakcyjnych jedynie cenowo bez względu na wygląd opakowania. Z przytaczanego raportu wynika także, że dla ludzi w wieku 18 – 25 lat opakowanie jest jednym z decydujących elementów przy zakupie produktów kosmetycznych, na przykład perfum. W związku ze zmieniającym się ciągle rynkiem oraz chęcią zainteresowania swoich odbiorców, opakowania kosmetyków zmieniają się dosyć często. Częste zmiany projektu opakowania mające na celu wzmocnienie postrzegania marki, jako ciągle udoskonalanej, praktycznej i wychodzącej naprzeciw oczekiwaniom konsumenta mogą szybko przełożyć się na wzrost sprzedaży lub okazać się nietrafione np. gdy nowe opakowanie przestaje nawiązywać do wartości marki. Znane są przykłady, gdy po nietrafionej zmianie opakowania sprzedaż produktu spadła nawet o 20%, ponieważ nowe opakowanie nie spodobało się konsumentom i było mylone z marką własną sieci sklepów. Konsumenci są różni, mają odmienne potrzeby, wyczucie estetyki i status materialny. Aby dostosować opakowanie do gru-

py docelowej bardzo ważne jest zrozumienie potrzeb użytkowników przed wyprodukowaniem opakowań. Analizowanie oczekiwań wobec opakowań idealnych, pomaga ukierunkować zmiany jak również wybrać właściwe opakowanie spośród wielu projektów. Konsumenckie badania opakowań pomagają minimalizować ryzyko niepowodzenia inwestycji gdyż koszty przeprowadzenia badań są znacznie niższe, niż koszty wyprodukowania lub zmiany opakowań np. całej linii kosmetyków.

Rola konsumenckich badań opakowań Konsumenckie testy opakowań powinny być prowadzone gdy wprowadzamy nowy produkt na rynek, jak również gdy dokonujemy zmiany opakowania istniejącego produktu. Można je podzielić na testy ślepe (blind), w których marka produktu w danym opakowaniu nie jest ujawniana, aby wyeliminować jej wpływ na postrzeganie cech opakowań oraz testy branded, w których marka jest znana. Te pierwsze są szczególnie istotne dla producentów opakowań. Ich celem jest głównie ocena opakowań pod względem użytkowym. Testy branded dostarczają ważnych informacji

Podejście konsumentów do opakowań

Znane są przykłady, gdy po nietrafionej zmianie opakowania sprzedaż produktu spadła nawet o 20%, ponieważ nowe opakowanie nie spodobało się konsumentom i było mylone z marką własną sieci sklepów

fot. chromastock

Polscy konsumenci przywiązują wagę do opakowań, mimo, że często deklarują, że tak nie jest. Dzieje się to najczęściej w sposób nieświadomy. Z raportu Opakuj to! Rola designu w projektowaniu opakowań wynika, że najbardziej cenionymi cechami opakowań są cechy użytkowe takie jak: trwałość, poręczność, wytrzymałość czy też łatwość otwierania i zamykania. Cechy te są szczególnie cenione przez mężczyzn. Kobiety natomiast większą wagę przywiązują do wyglądu opakowań, szaty graficznej, koloru czy stylu. Czasami estetyczne opakowanie wysokiej jakości może sprawiać wrażenie, że i sam produkt jest produktem premium. Niektórzy są skłonni zapłacić więcej za produkt w lepszym opakowaniu. Ważne dla nich jest zarówno to czy opakowanie jest atrakcyjne wizualnie, dobrze się prezentuje i czy wygląda na prestiżowe, aby nie musieli go chować przed znajomymi, którzy przyjdą w odwiedziny. Kolejną rzeczą, na którą cześć konsumentów zwraca uwagę jest to czy opakowanie da się wykorzystać do innych

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl



| opakowania

producentom produktów jak również firmom projektującym opakowania. Celem prowadzenia badań jest zbadanie ogólnej oceny opakowania, intencji zakupu produktu w danym opakowaniu, wyróżniania się na półce, wpływu opakowania na wizerunek marki i produktu oraz ocena cech opakowania pod względem graficznym i informacyjnym. Testy opakowań są dosyć złożone metodologicznie i aby je dobrze przeprowadzić i wyciągnąć wiarygodne wnioski, badacz musi zaprojektować schemat badania i ustalić kto powinien być respondentem, gdzie przeprowadzić badanie, ile wersji produktów testować i w jakiej formie. Każda z tych decyzji zależy od celów badania i wpływa na jego schemat, zakres i wielkość

próby (liczbę respondentów), a w konsekwencji na jego koszt. Decyzja z kim przeprowadzić wywiad zależy od tego czyja opinia jest ważna dla osiągnięcia celu badania. Gdy celem zmian jest dostosowanie opakowania do obecnych użytkowników badanymi będą osoby korzystające z danej marki, natomiast gdy chcemy przyciągnąć nowych konsumentów, będą to potencjalni użytkownicy na przykład używający dotychczas marek konkurencyjnych. Jednym z kryteriów rekrutacyjnych może być nie tylko częstość używania ale także częstość kupowania produktu, ponieważ nie zawsze użytkownik podejmuje decyzje o zakupie, np. w przypadku kosmetyków dla dzieci lub kupowanych w prezencie. Od kryteriów rekrutacyjnych zależy sposób rekrutacji i wysokość wynagrodzenia respondentów, co również wpływa na koszt badania. Jeśli kryteria są łatwe do spełnienia (np. wiek, płeć, korzystanie z popularnej kategorii) wystarczająca jest rekrutacja na ulicy np. w pobliżu centrów handlowych, gdzie można spotkać osoby korzystające z różnego rodzaju produktów. Gdy kryteria doboru są trudniejsze lub wywiad trwa dłużej niż 15 minut bardziej korzystna jest tak zwana prerekrutacja, czyli umówienie z wyprzedzeniem na określony dzień. Jeśli badanie wymaga większego zaangażowania respondenta wynagrodzenie zazwyczaj jest wyższe, niż oferowane respondentom z uli-

cy, dla których czasami wystarczająco motywująca jest sama atrakcyjność badania. Miejsce przeprowadzenia badania zależy m.in. od stopnia skomplikowania badania. Jeśli schemat wymaga zmian kolejności testowanych opakowań lub specjalnego przygotowania np. półki sklepowej, badanie jest przeprowadzane w miejscu zapewniającym lepszy nadzór nad przebiegiem badania, czyli w sali CLT (Central Location Test). Jest to pomieszczenie w dogodnej lokalizacji, gdzie łatwo zgromadzić większą grupę osób. Gdy produkt wymaga kilkukrotnego używania w różnych okolicznościach lub odpowiednich warunków testowania np. określonej długości zarost w przypadku kremu do golenia, wtedy test należy przeprowadzić w domu, czyli naturalnym środowisku konsumenta.

Metody badań opinii o opakowaniach Badania opakowań przeprowadzane są za pomocą metod jakościowych i ilościowych. Te pierwsze mają na celu poznanie i zrozumienie konsumentów. Dzięki etnografii można poznać zwyczaje związane z kupowaniem i używaniem kategorii, a za pomocą pogłębionych wywiadów indywidualnych lub grupowych można zrozumieć motywacje i potrzeby grupy docelowej. Ocena opakowań w badaniu jakościowym może dostarczyć ważnych wskazówek do poprawy projektu opakowania, który

Najczęstsze powody niepowodzeń opakowań są związane z sytuacją zakupu przy półce, dlatego warto wykorzystać potencjał opakowań, które mogą działać jak kilkusekundowe reklamy

fot. chromastock

74

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


można w pełni ocenić za pomocą metod ilościowych. Badania ilościowe mogą polegać na wstępnej selekcji kilku spośród wielu projektów (screening opakowań), wyborze najlepszego opakowania spośród kilku, zazwyczaj 2-3 projektów lub ocenie potencjału pojedynczego opakowania. W badaniu można porównywać nowe warianty opakowań z obecnym opakowaniem lub z opakowaniami konkurencji. Respondenci mogą oceniać tylko jedno opakowanie (tzw. test monadyczny) lub kilka opakowań (tzw. sekwencyjny lub porównawczy). W zależności od etapu rozwoju opakowania ocenie może podlegać wizualizacja projektu lub prototyp opakowania (mock-up). Za pomocą druku opakowań 3D możliwe jest wykonanie opakowania wyglądem i kształtem przypominającego końcowe opakowanie, bez konieczności uruchamiania drogiego i czasochłonnego procesu produkcji. Badanie takich opakowań pozwala wyeliminować ewentualne błędy na etapie projektowania produktu i lepiej dopasować go do oczekiwań potencjalnego klienta, co przekłada się na sukces produktu w tym opakowaniu. Elementem badań opakowań powinien być test półkowy podczas, którego respondentom prezentowana jest półka sklepowa, na której eksponowane są dostępne na rynku marki i warianty w ramach konkretnej kategorii produktowej np. szampony z uwzględnieniem różnych typów opakowań i rozmiarów. Półka sklepowa mająca jak najbardziej przypominać sytuację zakupu może mieć formę realnej półki z produktami, plakatu o rzeczywistych rozmiarach lub video projekcji półki. W jednej grupie badane jest obecne opakowanie, a w drugiej nowe. Respondenci proszeni są o przyjrzenie się ofercie oraz wybór i ocenę produktów z tej kategorii. Celem tej techniki jest zmierzenie na ile atrakcyjny jest dla konsumenta badany produkt w nowym opakowaniu w porównaniu do obecnego z uwzględnieniem otoczenia konkurencyjnego i ceny. Pozwala to podjąć decyzje czy opłaca się zmieniać opakowanie. Gdy wprowadzany jest nowy produkt można sprawdzić, w jakim stopniu jego opakowanie budzi zainteresowanie konsumentów i którym markom na rynku produkt może odebrać najwięcej użytkowników. Jedną z technik stosowanych przy badaniach półki jest eye-tracking umożliwiający śledzenie ruchu gałek ocznych za pomocą

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

reklama

75

specjalistycznych urządzeń pomiarowych. Ma on na celu sprawdzenie w jakim stopniu konsumenci zauważają opakowanie i zatrzymują na nim uwagę. Wyniki przedstawiane są za pomocą map cieplnych pokazujących stopień koncentracji uwagi na poszczególnych elementach oraz kolejność i czas oglądania elementów na półce. Techniką map cieplnych można badać nie tylko półkę, ale również same opakowania, aby określić, które elementy opakowania przyciągają uwagę, a które nie są zauważalne. Daje to precyzyjne wskazówki, jak poprawić dany projekt. Obecnie coraz popularniejsze stają się badania opakowań przeprowadzane przez Internet (CAWI) ze względu na szybkie dotarcie do konsumentów określonej marki, oraz stosunkowo niski koszt. Dodatkową zaletą jest ich interaktywność ponieważ do ankiet online można dołączyć elementy multimedialne np. wizualizację opakowania lub wirtualną półkę sklepową.

Podsumowanie Dobrze przeprowadzone badanie może przynieść wiele korzyści producentom kosmetyków oraz firmom projektującym i produkującym opakowania. Kultura obrazu w jakiej żyjemy wymusza kreatywność w projektowaniu opakowań. Dodatkowo kompozycja i kształt muszą współgrać z kategorią, marką, grupą docelową, pozycjonowaniem produktu, ceną i wyróżniać się na tle otoczenia konkurencyjnego. Opakowanie marki jest ważnym nośnikiem przekazu i narzędziem marketingowym, a stworzenie dobrego opakowania jest trudnym wyzwaniem. Warto o tym pamiętać i badać opinie konsumentów o opakowaniach, aby zmniejszyć ryzyko inwestycji i koszty nietrafionych decyzji.

Bibligrafia •

What makes a great pack?, Strategir/MASMI Poland Presentation at Targi easyFairs® Packaging Innovations 2014, 9th April, 2014

Packaging Matters: MWV Packaging Satisfaction Study http://newsroom.mwv.com/sites/ meadwestvaco.newshq.businesswire.com/files/ press_release/additional/MWV_Packaging_Matters_White_Paper_FINAL_.pdf

Opakuj to! Rola designu w projektowaniu opakowań, raport http://www.publicon.pl/ raport_opakuj_to_12_07.pdf

Artykuł jest opinią własną autora i nie jest stanowiskiem firmy a wykorzystane w nim dane pochodzą z ogólnodostępnych źródeł.

2/2014


76 |

?

Co nowego

fot. archiwum autora

w etykietowaniu produktów kosmetycznych

ANIFLEX

Światowe trendy związane z drukiem etykiet samoprzylepnych wskazują jednoznacznie na rozwój i pewną ewolucję druku cyfrowego. Tendencja ta była wyraźnie widoczna chociażby podczas ubiegłorocznych targów Labelexpo, gdzie ponad 20 producentów zaprezentowało maszyny do druku etykiet w technologii ink jet UV. Rozwój cyfrowej technologii druku sprawia, że wielu producentów staje obecnie przed dylematem związanym z pogodzeniem światowych trendów, związanych z niskimi nakładami, produkcją just in time, a z posiadanymi już technologiami związanymi z produkcją wysokonakładową, głównie fleksograficzną czy offsetową.

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


reklama

77

W

skazane trendy związane z napływem nowych technologii druku etykiet samoprzylepnych dotyczą także branży kosmetycznej. Coraz częściej spotyka się bowiem sytuacje, w których cyfrowa technologia druku wypiera lub uzupełnia bardziej popularne, wydawałoby się „tradycyjne” metody druku etykiet aplikowanych na produktach kosmetycznych. W przeszłości zdarzało się tak, że niewielkie partie etykiet przeznaczonych na wersje testowe produkowane były w technologiach pociągających za sobą znaczne koszty związane głównie z zakupem płyt fotopolimerowych. Przy realizacji wielu takich produkcji zauważono problem związany z efektywnością kosztową. Konsekwencją rozważań na temat opłacalności oraz potrzeb związanych z etykietowaniem niższych nakładów produkcyjnych etykiet stało się wprowadzenie technologii druku cyfrowego. Dzięki czemu klienci zyskali możliwość opłacalnej realizacji etykiet bez względu na jej pożądaną ilość. Niejednokrotnie zdarza się bowiem tak, że etykiety wytwarzane z myślą o próbnych wersjach produktów wytwarzane są przy użyciu technologii cyfrowej, natomiast ich „właściwe wersje” produkowane są w innej technologii , na przykład w technologii fleksograficznej. W wielu przypadkach udaje się w ten sposób nie tylko obniżyć koszty zakupu etykiet, ale także zoptymalizować czas ich realizacji. Niezwykle ważnym aspektem związanym z etykietowaniem w branży kosmetycznej jest także niewątpliwy rozwój i poszukiwanie nowych rozwiązań surowcowych. Jeszcze jakiś czas temu za rewolucyjne rozwiązanie uważano etykiety typu IML czy też transparentne etykiety samoprzylepne „no label look”. Obecne oczekiwania, napędzane dodatkowo przez potrzebę wyróżnienia produktu na rynku czy też z uwagi na aspekty ekologiczne, są dużo bardziej wyszukane. Weźmy na przykład pod uwagę wspomniane wcześniej etykiety transparentne … jeszcze jakiś czas temu etykieta ta miała po prostu spełniać jedną, podstawową swoją funkcję, a mianowicie sprawiać wrażenie „ braku etykiety na opakowaniu”. Obecnie, pomimo tego że funkcja ta jest nadal bezdyskusyjnie najistotniejsza, pojawiają się także inne aspekty i wymagania związane ze wskazaną etykietą. Ważne jest bowiem, aby obok transparentności była także ultra cienka czy możliwie jak najmniej szkodliwa dla środowiska. Producenci etykiet, surowców do produkcji prześcigają się zatem w poszukiwaniu nowych rozwiązań. Przykładem takowego mogą być na przykład etykiety samoprzylepne ze specjalnym podkładem, który pozwala stworzyć etykiety doskonałej jakości, przy jednoczesnym zwiększeniu wydajności oraz możliwości oddania zużytego materiału do recyklingu i tym samym otrzymania zwrotu części jego wartości. Jest to szalenie istotne rozwiązanie z punktu widzenia środowiskowego; producenci produktów kosmetycznych, którzy je stosują mogą liczyć nie tylko na oszczędność dzięki większej wydajności etykiet przez cały cykl ich eksploatacji, ale także na większe możliwości promocji marki dzięki najwyższej jakości druku. Dwie opisane powyżej tendencje dotyczące produkcji etykiet samoprzylepnych dedykowanych branży kosmetycznej to stosunkowo młody trend, który (jak wykazują prognozy) stanie się wkrótce obowiązującym standardem związanym z etykietowaniem wyrobów kosmetycznych.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

2/2014


artykuł sponsorowany

78 |

Jak rozmawiać z drukarnią o bezpiecznym druku?

Bezbłędnie! Stwierdzenie, że proces druku opakowań jest skomplikowany i wieloetapowy to oczywisty truizm, niemniej wielce prawdziwy i nie dający się w żaden sposób zbagatelizować. Począwszy bowiem od wymiany danych pomiędzy firmą kosmetyczną, a drukarnią przy tworzeniu pliku do druku, poprzez przygotowanie form, a następnie sam druk, proces finishingu i w końcu dostawę opakowań – każdy z tych etapów wymaga wiedzy, dokładności oraz baczności, i na każdym może dojść do pomyłki. A spośród nich jeden zasługuje na szczególną uwagę. Od niego bowiem zależy pomyślne powodzenie całej skomplikowanej „operacji” jaką jest druk.

Rozwiązanie? Oczywiście!

Marcin Weksler

Rozwiązaniem jest symetryczne zastosowanie nowoczesnych systemów inspekcji wizyjnej EyeC Proofiler. Symetryczne oznacza, że w cyklu wymiany danych kontrola zgodności powinna odbywać się zarówno w drukarni, jak i w firmie farmaceutycznej. Systemy inspekcji wizyjnej skutecznie i szybko pomagają wykryć różnice pomiędzy projektem przesłanym przez klienta do drukarni, a projektem wysłanym do akceptacji klienta, chroniąc w ten sposób obydwie strony. Nowoczesne systemy wizyjne porównują pliki PDF z drukarni z projektami klienta – poprzez nałożenie ich na siebie rozpoznają wszystkie różnice graficzne, dokonują analizy porównawczej kodów kreskowych, kodów Data Matrix i QR. Można porównywać wszystkie projekty opakowań, kartoników, ulotek, etykiet, folii alu. Najważniejsze jest to, że do dyspozycji jest narzędzie, które skutecznie, ultra szybko, dokładnie i – co najważniejsze – bez pomyłek pomoże bezpiecznie zaakceptować projekt do druku. Dla przykładu: czas potrzebny do zbadania zgodności kartonika w formacie 13 x 18 cm przy wykorzystaniu systemu wizyjnego wynosi około 1 do 3 minut. A badamy nie tylko zgodność tekstu i grafiki, ale również jakość kodów kreskowych, lub Data Matrix i QR!.

EyeC Polska

N

ajważniejszym etapem w całym procesie druku jest wymiana informacji pomiędzy firmą kosmetyczną, a drukarnią. Celem jest stworzenie pliku klienta i jego akceptacja. Proste? Absolutnie nie. Proces wymiany informacji to jedna z najbardziej niebezpiecznych faz produkcji opakowania. Dlaczego?

Krok po kroku Pierwszy krok to przesłanie gotowego projektu kartonika lub ulotki w formacie PDF do drukarni. Plik ten zazwyczaj jest wynikiem kreacji działu marketingu, technologicznego lub opakowań. Zawiera on wszystkie elementy: grafikę, teksty, kolory, wykrojnik (nie techniczny), zamarkowane pola dla kodów kreskowych lub Data Matrix (choć nie jest to stała reguła), zamarkowane złocenie lub embossing. Dział PrePress lub DTP drukarni przetwarza ten projekt dostosowując go do wymogów określonej technologii, np. offsetu arkuszowego czy też flekso. Następnie dodawane są zalewki, markowane metalizy lub tłoczenia, dodawane kody kreskowe, kody Data Matrix. Do tego dochodzą elementy technologiczne, takie jak: laser kod ścieżki klejowej, oznakowanie SKU z systemu, tabela z pełnym opisem pracy, typem materiału, gramaturą, rozłożeniem kolorów, autorem projektu. Przetworzony projekt wraca do klienta do akceptacji. Załóżmy, że jest to tylko jeden cykl. Wówczas klient albo dokonuje porównania obydwu projektów manualnie, czytając na ekranie, albo są one drukowane np. na drukarce laserowej, i wówczas czytane dla porównania. W przypadku kartoników taki proces trwa ok. 20-30 minut, ale przy ulotkach jest to już od 40 minut do 1,5 godziny dla każdej! Może się zdarzyć i zdarza się, że przetworzony przez drukarnię projekt do akceptacji zawiera inne dane niż te, które zamawiał klient. Bo dokonując klasycznej „naocznej” kontroli zgodności projektu do akceptacji nie był on (klient) w stanie wykryć różnic i zaakceptował projekt w przekonaniu, że jest poprawny. Nietrudno jest więc wyobrazić sobie sytuację, w której 300 000 perfekcyjnie wyprodukowanych kartoników, ulotek lub etykiet jest do wyrzucenia, bo popełniono błąd już na samym początku procesu. I nawet jeżeli drukarnia ma akceptację klienta, który wziął odpowiedzialność za kontrolę zgodności ze wzorem, to jest to sytuacja, która stanowi poważny problem dla obydwu stron. Problem, którego można łatwo uniknąć.

Tajniki szefa kuchni Aby zaufać technologii kontroli wizyjnej opakowań trzeba ją poznać od kuchni. System inspekcji wizyjnej EyeC to specjalistyczne oprogramowanie, które działa na zasadzie porównania plików za-

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


79 wierających artwork. Przetworzony obraz z pliku klienta w formacie PDF jest nakładany pixel do pixela na wyrenderowany obraz projektu próbki, czyli plik drukarni, również w formacie PDF. Tryb porównania graficznego pozwala zobaczyć wszelkie różnice w obszarze grafiki, np. zmieniony tekst, brakujące lub dodane znaki, przesunięty tekst, przesunięte elementy grafiki, zmianę koloru. W praktyce to również inna wersja językowa, mix wersji, podklejone znaki, przesunięcia znaków, dublowanie, itp. Analizie porównawczej mogą podlegać wszystkie elementy artworku w jednym cyklu, co pozwala na uzyskanie pełnego obrazu zgodności projektu klienta z projektem do akceptacji z drukarni. Technologia jest dokładna, niezawodna i szybka, a jej funkcjonalność potwierdzona w procesie walidacji.

Dokładność system wskaże je bezbłędnie. Podobnie rzecz ma się z wielkością czcionek.

Programy tego typu działają w zakresie rozdzielczości od 300 do 1200 dpi, przy czym najczęściej stosuje się 600 dpi. Przy takiej rozdzielczości dokładność programu zaczyna się od 35 qm, co odpowiada około 1 pixelowi. Dla porównania, stosowana wielkość czcionki w drukach wynosi zwykle 5-7 pkt, czyli około 200 qm. Najmniejszym znakiem w tekście jest kropka, której wielkość przy rozdzielczości 600 dpi to właśnie około 200 qm (1000 qm równa się 1 mm). Oznacza to, że istnieje ogromny zapas dokładności, a w efekcie pewność, że wszystkie różnice zostaną wychwycone. Co więcej, można tak skalować czułość systemu, aby uzyskać optymalne ustawienia, adekwatne do konkretnego zadania. W konsekwencji operator otrzymuje w bardzo przystępny sposób wyniki porównania zaznaczone na ekranie – jeżeli brakuje jakiegoś elementu lub został on dodany, program wskaże takie miejsce. Operator może wówczas je ocenić, a efekt działania programu oraz swoje decyzje zapisać w raporcie w PDF. Zastosowanie systemu wizyjnego EyeC Proofiler to zupełnie nowy poziom komfortu i bezpieczeństwa pracy.

Ciekawostką, która potwierdza jak bardzo technologia inspekcji graficznej uzupełnia się z kontentową jest następujący przykład: znak, którego nie ma w tablicach Unicodu to kropka. Teoretycznie, przy zastosowaniu jedynie inspekcji kontentu błąd ten jest nie do wykrycia, ale wtedy w odwodzie występuje tryb graficzny, który wykryje jej brak. Inspekcja w obszarze kontentu jest bardzo przydatna i stanowi doskonałe uzupełnienie analizy graficznej.

Grafika vs. Kontent? Bynajmniej!

Kody 1D i 2D

Analiza różnic w grafice to dopiero początek. Najlepsze rozwiązania na rynku oferują również możliwość analizy tzw. kontentu. I tak jak analiza graficzna pozwala na wychwycenie różnic, tak w dalszym ciągu nic nie wiadomo o zastosowanych czcionkach, ich wielkości czy choćby różnicach w stylu. Dodatkowy moduł do analizy kontentu, EyeC Profiler Content w przeciwieństwie do analizy graficznej, pozwala na porównanie tablic Unicodu znaków w tekście i wykazanie – czy i jak się różnią. Dla przykładu: litera „a” w tablicach Unicodu ma numer U+0061; litera „u” ma oznaczenie U+0075, oznaczenia Unicodu zostają porównane i system wykrywa tę różnicę. Różnice mogą także dotyczyć typu czcionki, bo zdarzają się sytuacje, w których jest ona tak podobna, że trudno ją odróżnić, ale

Niezwykle ważnym elementem każdego opakowania są kody 1D i 2D, które również muszą być szczegółowo sprawdzane. Kody 1D (kody kreskowe) to zazwyczaj kody handlowe EAN-13, EAN-8, ale także kody PZN, Code 39, Code 25 i Pharma kody w standardzie Laetusa. Najlepsze systemy wizyjne oferują weryfikację tych kodów, zgodnie z normami CEN/ANSI (ISO 15416) oraz ISO 797. Stosowanie weryfikacji kodów na etapie ich tworzenia jest konieczne, aby mieć stuprocentową pewność, że są one odpowiednio zbudowane. Weryfikacja kodów 1D systemem inspekcji trwa kilkanaście sekund, a rezultat jest dostępny w wygenerowanym raporcie, zawierającym pełny opis parametrów kodu i ocenę jakościową od A do F. Odpowiadając na potrzeby rynku kosmetycznego, systemy inspekcji wizyjnej coraz częściej wyposażane są w moduł do weryfikacji kodów 2D, czyli Data Matrix. Ten standard zapisu danych personalizowanych i zmiennych wymaga szczególnej kontroli i weryfikacji. System inspekcji wizyjnej nie tylko zdekoduje kod Data Matrix lub QR, ale również zgodnie z normą ISO 15415 poda ocenę jakościową od A do F. Oczywiście wynik weryfikacji dostępny będzie w wygenerowanym przez system raporcie. Stało się zatem oczywiste, że błędów należy unikać na każdym etapie procesu druku. Może to zagwarantować przede wszystkim dobra komunikacja i proces wymiany informacji, dzięki którym kontrola, porównywanie, sprawdzanie i akceptowanie będą przebiegać zgodnie z planem. W poligrafii, w relacji z tak wymagającym klientem jakim jest branża kosmetyczna, konieczne jest proaktywne działanie, bo nie ma tam miejsca na błędy i przebaczanie.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

2/2014

fot. archiwum autora

Systemy inspekcji wizyjnej EyeC Proofiler skutecznie i szybko pomagają wykryć różnice pomiędzy projektem przesłanym przez klienta do drukarni, a projektem wysłanym do akceptacji klienta, chroniąc w ten sposób obydwie strony


80

fot. chromastock

Wpływ opakowań na bezpieczeństwo produktów kosmetycznych

Alicja Lisowska-Kęcik

Kierownik Laboratorium Żywnościowego TÜV Rheinland Polska

Opakowanie odgrywa istotną rolę w pozycjonowaniu produktów kosmetycznych. Wygląd zewnętrzny opakowania jest jednym z głównych czynników wpływających na postrzeganie produktu oraz pozwala na prowadzenie skutecznych działań marketingowych. Nie można jednak zapominać o jakości opakowań i ich wpływie na bezpieczeństwo pakowanego produktu – wskazują na to wytyczne Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009, które określają wymagania i wskazują zagrożenia związane z opakowaniami produktów kosmetycznych.

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


81

J

edną z podstawowych funkcji wszelkich opakowań jest funkcja ochronna. Mogą one w mniejszym lub większym stopniu zabezpieczać produkt kosmetyczny m.in. przed dostępem i rozwojem drobnoustrojów, np. poprzez specjalne zamknięcia z dozownikiem. Najczęściej stosowanymi opakowaniami w przemyśle kosmetycznym są pojemniki z tworzyw sztucznych, głównie polipropylenu (PP) i polietylenu (PE), a także politereftalanu etylenu (PET).

Trendy w opakowalnictwie W ostatnich latach zauważalny jest wzrost zainteresowania opakowaniami aktywnymi i inteligentnymi. Prowadzone są badania w zakresie stosowania konserwantów, substancji przeciwdrobnoustrojowych i przeciwutleniaczy wydzielanych z materiału opakowaniowego. Głównym zadaniem opakowań aktywnych jest opóźnienie rozwoju mikroorganizmów oraz przedłużenie trwałości zapakowanego produktu, co obecnie odnośni się głównie do żywności. Natomiast opakowania inteligentne mają na celu monitorowanie i informowanie klienta o stanie zapakowanego produktu. Opakowania mające zdolność do uwalniania substancji przeciwdrobnoustrojowych mogą za-

wierać etanol lub inne alkohole, sorbiniany, benzoesany, propioniany lub bakteriocyny. Kontrolowanemu uwalnianiu tych związków sprzyja wielowarstwowa struktura materiałów opakowaniowych. Podejmowane próby przedłużenia trwałości produktów poprzez modyfikację opakowań, w które są zapakowane odnoszą się również do zastosowania pochłaniaczy tlenu, które poprzez reakcję chemiczną albo enzymatyczną z tlenem usuwają go z wnętrza opakowania. Obecnie dostrzec można trend na tworzenie kompozytów pochłaniaczy z opakowaniem. Pochłaniacze tlenu mogą być zawarte w materiale polimerowym stanowiącym opakowanie, jak również mogą znaleźć się w elementach uzupełniających opakowanie, takich jak korki do butelek czy etykiety.

Nanosrebro W zakresie opakowań jednym z najnowszych trendów są nanokompozyty. Dzięki zawartym w nich nanomateriałom kompozyty zyskują wzmocnione właściwości, a nawet zupełnie nowe możliwości. Najczęściej wykorzystywanym nanoskładnikiem w produktach konsumenckich jest nanosrebro. Swoją popularność srebro zawdzięcza

znanym od wieków właściwościom przeciwdrobnoustrojowym. Podjęto już próby wykorzystania nanosrebra celem zapewnienia trwałości mikrobiologicznej preparatów kosmetycznych, jednak wprowadzając je nie do kosmetyku, ale do jego opakowania. Ocenę skuteczności takiego rozwiązania przeprowadzono na opakowaniach z tworzyw sztucznych: PP i PE, jako głównie stosowanych materiałów opakowaniowych kosmetyków. Jednocześnie tworzywa sztuczne stanowią największą grupę na rynku opakowań i obserwowany jest wzrost ich udziałów w rynku. Wyniki badań doprowadziły do określenia zależności pomiędzy stężeniem srebra, wielkością cząstek srebra i ich rozmieszczeniem w matrycy polimerowej, a skutecznością analizowanych opakowań w zakresie konserwacji badanego produktu kosmetycznego. Stwierdzono, że wyższa zawartość srebra, zarówno w przypadku pojemników PP jak i folii PE, nie powoduje wzmocnionego efektu konserwacji przechowywanego w nich kosmetyku. Bardziej skuteczne wobec badanych mikroorganizmów okazały się opakowania zawierające mniejsze cząstki aniżeli opakowania zawierające większe cząstki srebra. Badania materiałów opareklama


82

kowaniowych wykazały zatem, że cząstki srebra o mniejszych rozmiarach przy jednoczesnym równomiernym ich rozmieszczeniu w matrycy polimerowej wykazują lepszą skuteczność przeciwdrobnoustrojową w badanym rozwiązaniu niż cząstki srebra o dużych rozmiarach nawet przy ich większej zawartości. Mimo że srebro było stosowane od lat, to dopiero rozwój technologii i metod badawczych pozwolił zdefiniować wzmocnione właściwości srebra w nanoskali, a celowa produkcja projektowanych nanocząstek srebra wpłynęła na ich coraz szerszą ekspansję w produktach, także opakowaniowych. Dynamiczny rozwój zastosowań nanosrebra, szczególnie w produktach o wysokiej potencjalnej ekspozycji, jak chemia gospodarcza czy kosmetyki, wzbudził obawy odnośnie bezpieczeństwa, zarówno dla zdrowia ludzi, jak i dla środowiska naturalnego (głównie wodnego biorąc pod uwagę produkty z nanosrebrem obecne na rynku). Wskazuje się na potrzebę badań w tym zakresie, gdyż dostępne dane nie są jeszcze wystarczające do jednoznacznego określenia wpływu nanosrebra na bezpieczeństwo stosowania.

Przede wszystkim ochrona produktu

fot. chromastock

Głównym celem opakowań dla kosmetyków jest ochrona produktu przed czynnikami zewnętrznymi. Właściwy rodzaj

opakowania może pomóc utrzymać wyrób gotowy w pożądanym stanie, od produkcji i wprowadzenia na rynek, aż do momentu znalezienia się w rękach konsumenta. Opakowanie musi być również zaprojektowane w taki sposób, by wytrzymać warunki w trakcie ich transportu i przechowywania. Dbałość o bezpieczeństwo użytkowników nakazuje również unikanie sytuacji, w których zapakowany produkt mógłby zostać zanieczyszczony przez składniki pochodzące z opakowania. Dlatego tak istotna jest świadomość odnośnie właściwości materiałów, z których wykonano opakowanie, będące w bezpośrednim kontakcie z produktem. Aby móc ocenić potencjalne ryzyko niezbędna jest wiedza w zakresie: • składu materiału, z którego wykonano opakowanie, w tym substancji technicznych pełniących funkcje dodatków, • zanieczyszczeń, których uniknięcie jest niemożliwe ze względów technicznych, • możliwej migracji substancji szkodliwych z materiału opakowaniowego do produktu. Zjawisko przenoszenia składników na zapakowany produkt, jako działanie niepożądane może powstawać na przykład przez: • migrację z powodu kontaktu w stosie lub roli tzn. przechodzenie niewidocznych substancji z zadrukowanej strony podłoża na niezadrukowaną, a stamtąd na produkt kosmetyczny, • przenikanie substancji z zadrukowanej strony przez podłoże drukowe do produktu kosmetycznego, • przenoszenie lotnych substancji wewnątrz zamkniętego opakowania. Dlatego, wszystkie podłoża drukowe, farby i lakiery używane do zadruku nie powinny zawierać substancji, które mogłyby przenikać przez opakowanie do jego wnętrza, w ilościach wyższych niż dopuszczają to normy. Według Rozporządzenia Komisji WE nr 10/2011: „w odniesieniu do substancji, dla których w załączniku I nie określono limitów migracji specyficznej lub innych ograniczeń, stosuje

2/2014

się ogólny limit migracji specyficznej wynoszący 60 mg/kg”. Wskazane jest zatem okresowe badanie migracji oraz sensoryki. Warto też pamiętać, że transport i magazynowanie wyrobów gotowych ma wpływ na ich parametry. Istotą tematu jest fakt, iż opakowanie winno być chemicznie obojętne. Niezależnie od miejsca w którym kosmetyk będzie eksponowany i użytkowany, konsument oczekuje, że produkt pozostanie w niezmienionym składzie. Wybór odpowiedniego rodzaju tworzywa sztucznego może zapewnić odpowiednią elastyczność przy jednoczesnym zachowaniu jego trwałości.

Wymaganie biodegradowalności Zgodnie z obowiązującymi wytycznymi opakowania powinny być produkowane w sposób pozwalający na recykling określonego procentu masy materiału, z którego opakowanie zostało wykonane. Powinny posiadać zdolność do biodegradacji (nie stanowiącej przeszkody w ich selektywnycm zbieraniu), jak również posiadać zdolność rozkładu fizycznego, chemicznego, termicznego i biologicznego, zapewniającą ostateczny rozkład otrzymanego kompostu na dwutlenek węgla, biomasę i wodę. Opakowania z materiałów biodegradowalnych czy surowców pochodzenia naturalnego zyskują coraz bardziej na znaczeniu. Ich stosowanie wykorzystywane jest w coraz większej mierze do kreowania wizerunku marki. Tendencja ta jest dość silna, szczególnie na rynkach zachodnich. Nabrała ona rozpędu po przeprowadzonych badaniach na temat szkodliwego działania opakowań plastikowych na środowisko. Opakowania biodegradowalne pozwalają zachować wszystkie pożądane cechy opakowań z tworzyw sztucznych, a ponadto są w pełni biodegradowalne i mogą być kompostowane wraz z odpadami organicznymi, a także nie uwalniają szkodliwych substancji dla środowiska. Połączenie wyżej wymienionych czynników może pomóc ocenić wymagania stawiane opakowaniom produktów kosmetycznych w różnych aspektach, zarówno stawianym im wymaganiom formalnym, jakościowym, środowiskowym oraz ekonomicznym, mającym ostatecznie sprostać oczekiwaniom konsumentów. Źródła literaturowe dostępne u autora tekstu.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


83

Transport

– wymagania branży kosmetycznej Andrzej Iwanow-Kolakowski

fot. archiwum autora

Director of EU Countries Region Asstra Forwarding AG

Specyfika branży kosmetycznej, gdzie z jednej strony bardzo istotny jest czas i krótkie terminy realizacji zlecenia, a z drugiej regulacje dotyczące higieny, wymaga bardziej restrykcyjnego podejścia do problematyki zaopatrzenia i logistyki w porównaniu z rozwiązaniami dedykowanymi dla innych branż. Rynek ten charakteryzuje się przede wszystkim wysokimi standardami zarządzania jakością, co również przekłada się na obsługujące go firmy logistyczne.

E

uropejski przemysł kosmetyczny stale się rozwija. Według ogólnodostępnych danych w samym sektorze pracuje 150 tys. osób, natomiast sprzedaż, dystrybucja i transport kosmetyków pośrednio tworzy kolejne 350 tys. miejsc pracy. Przy produkcji o wartości ponad 35 mld euro ta innowacyjna gałąź przemysłu jest światowym liderem w swojej dziedzinie. Przy czym logistyka kosmetyków należy do jednych z najtrudniejszych i najbardziej wymagających procesów logistycznych. Profesjonalna obsługa operatora logistycznego to przede wszystkim dopracowane procedury, wspierane pracą wykwalifikowanej i kompetentnej kadry. Transport nie może wpływać na jakość przewożonych materiałów bądź produktów końcowych. Ponadto powinien odbywać się w odpowiednich warunkach, o które ma obowiązek zadbać firma transportowa. Załadunek i transport produktów kosmetycznych powi-

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

nien odbywać się w sposób gwarantujący zabezpieczenie przed zanieczyszczeniem, uszkodzeniem mechanicznym lub kradzieżą. Ważne jest zabezpieczenie przed szkodliwym działaniem zbyt wysokiej i niskiej temperatury, światła czy wilgotności oraz innych niekorzystnych czynników. Wśród głównych zasad funkcjonowania transportu w branży kosmetycznej z pewnością należy wymienić zachowanie czystości środków transportu, pojemników i opakowań, zapewnienie możliwości jak najkrótszego czasu transportu, zabezpieczenie przed ubytkami oraz zanieczyszczeniem produktu. Konieczne jest również zachowanie odpowiedniej temperatury podczas całego łańcucha dostaw. Obok procedur dotyczących samego transportu obowiązuje również szereg restrykcji dotyczących magazynowania. Pomieszczenia magazynowe powinny być dostatecznie duże, żeby umożliwić przechowy-

2/2014

wanie w sposób uporządkowany różnych rodzajów produktów i materiałów. Ponadto pomieszczenia magazynowe powinny być zaprojektowane w taki sposób, aby zapewnić dobre warunki magazynowania. Muszą być czyste i suche, z kolei panująca w nich temperatura musi być utrzymywana w odpowiednich granicach. W przypadku, gdy wymagane są specjalne warunki przechowywania, warunki te należy stale monitorować. Transport dla branży kosmetycznej jest wyjątkowo wrażliwy. Znajomość przepisów, rozwinięta infrastruktura i system informacji, a także odpowiednio przeszkolony zespół pracowników to gwarancja sukcesu. Mimo tak restrykcyjnych wymagań z punktu widzenia operatorów logistycznych branża kosmetyczka stanowi niezwykle atrakcyjny rynek.


84 |

Nepentes Pharma

- Jak kosmetyk staje się dermokosmetykiem

Sanofi Aventis

Czym są dla nas dermokosmetyki? Dermokosmetyki to wyjątkowa grupa produktów, ukierunkowana na bardzo konkretne potrzeby konsumentów, zawierająca wyjątkowe, innowacyjne substancje czynne aktywnie. Dermokosmetyki, zanim trafią na apteczną półkę, testowane są w specjalistycznych laboratoriach, podlegają licznym badaniom aplikacyjnym i aparaturowym, kontroli jakości, co tylko potwierdza szerokie i specjalistyczne działanie tego rodzaju preparatów. Dlatego stanowią doskonałe rozwiązanie i odpowiedź na bardzo konkretne problemy i potrzeby skóry, m.in. trądzikowej, wrażliwej, atopowej czy naczynkowej.

Nasze preparaty przygotowywane są przy współpracy z wiodącymi ekspertami w dziedzinie dermatologii, którzy konsultują formuły naszych produktów, dlatego cieszą się doskonałą opinią jako preparaty bezpieczne, skuteczne i innowacyjne, oparte na składnikach rekomendowanych przez dermatologów.

Współpraca ze środowiskami naukowymi Receptury preparatów tworzone są przez specjalistów w dziedzinie chemii i farmacji, co gwarantuje ich skuteczność i bezpieczeństwo. Prowadzimy działalność produkcyjną w Polsce, dlatego jesteśmy w stanie szybko reagować na potrzeby rynku, oczekiwania konsumentów i lekarzy dermatologów. Od lat z sukcesem współpracujemy z przedstawicielami różnych ośrodków akademickich w Polsce, którzy wspierają nas swoją wiedzą i doświadczeniem w obszarze tworzenia nowych produktów. Budowanie trwałych relacji ze środowiskiem naukowym pełni ważną rolę w działalności naszej firmy. Warto wspomnieć, że w lutym 2012 roku staliśmy się członkiem Rady Biznesu przy Wydziale Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego.

Dlaczego konsument wybiera polskie dermokosmetyki? Badania rynkowe dowodzą, że to właśnie marka odgrywa kluczową rolę przy wyborze kosmetyków. Na jej obraz w oczach konsumentów składa się wiele czynników. Najważniejszym z nich jest to, czy marka jest postrzegana jako partner konsumenta, jest mu bliska, odpowiada na jego potrzeby, wspiera wybory i decyzje. Aktualnie zauważalna jest tendencja, polegająca na coraz częstszym zwracaniu się konsumentów ku markom i preparatom lokalnym – polskim, o formułach testowanych przez Polki, w polskich ośrodkach badawczych, dodatkowo o dobrym stosunku jakości do ceny („value for money”). Dermokosmetyczne marki firmy Nepentes Pharma – Iwostin oraz Emolium - doskonale wpisują się w ten trend, oferując wysoką jakość, skuteczność i bezpieczeństwo w dobrej cenie.

Dział Badawczo - Rozwojowy Sercem innowacyjności jest w naszym przypadku, zlokalizowany w ramach należącego do Grupy Sanofi Zakładu Produkcji i Dystrybucji Leków w Rzeszowie, Dział Badawczo-Rozwojowy. To tu, w warunkach spełniających najwyższe normy jakościowe, powstają formuły nowych produktów. Wszystkie dermokosmetyki podlegają restrykcyjnej kontroli jakości i są produkowane przy zachowaniu wszelkich standardów, wynikających z doświadczenia farmaceutycznego.

Siła marki, siła produktów Należąca do Grupy Sanofi w Polsce spółka Nepentes Pharma jest drugą, pod względem wartości sprzedaży, firmą na rynku dermokosmetycznym. Iwostin, dedykowany skórze wrażliwej i wymagającej, od lat znajduje się w czołówce marek dermokosmetycznych i stale się rozwija. W 2012 roku obchodziliśmy 10-lecie istnienia tej marki, która obecnie liczy już ponad 100 produktów, w ramach 15 specjalistycznych linii. Emolium – wieloskładnikowe, kompletne emolienty dla zdrowia i ochrony wrażliwej, skłonnej do podrażnień skóry niemowląt, dzieci i dorosłych, to od 4 lat niekwestionowany lider na polskim rynku emolientów oraz w rekomendacjach pediatrów. Dodatkowo stale poszerzamy porfolio preparatów, udoskonalamy już istniejące produkty i wzbogacamy ich formuły, aby w jeszcze większym stopniu spełniać oczekiwania naszych konsumentek.

Laboratorium – jak działa serce działu Faza rozwojowa nowego produktu składa się zawsze z kilku etapów. Pierwszym jest praca merytoryczna, czyli zbieranie informacji o surowcach, sprawdzanie ich właściwości fizyko-chemicznych (rozpuszczalność surowców, w jakich zakresach temperaturach oraz wartościach pH dany surowiec jest stabilny chemicznie, czy istnieją niezgodności między poszczególnymi surowcami, oraz w jaki sposób wprowadzać dany surowiec do formulacji kosmetycznej). Po zakończeniu prac merytorycznych przystępuje się do prac laboratoryjnych, polegających na wykonaniu szeregu prób, testowaniu w różnych stężeniach i proporcjach wytypowanych surowców ko-

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


85

fot. archiwum autora

przeprowadzane zgodnie z bieżącym prawodawstwem. Następnie przeprowadza się ocenę skuteczności preparatów oraz badania właściwości aplikacyjnych. Możliwe metody to: 1. Subiektywna ocena efektywności działania produktu - badanie przeprowadzane w czasie domowego użytkowania produktu przez grupę probantów, wyselekcjonowanych przez zewnętrzną instytucję badawczą, pod kontrolą dermatologa, pod kątem typu skóry, wieku, płci i innych kryteriów - w zależności od tego, jakiej linii dotyczy nowy preparat i właściwości, które chcemy przebadać. Badanie wykorzystuje różne rodzaje ankiet, tzn. jednoetapowe na koniec testu lub wieloetapowe na różnych etapach testu, jak również różne rodzaje pytań m.in. otwarte, zamknięte, ze skalą ocen i odpowiedzią do wyboru. W trakcie okresu trwania badania następuje również kontrola stanu skóry przez lekarza dermatologa. Wielkość grupy to min. 21 osób, czas trwania ok. 21 dni w zależności od problemu, którego badanie dotyczy (np. dla preparatów przeciwzmarszczkowych czas trwania badania jest dłuższy – ok. 28 dni). Bada się: • ocenę efektywności produktu • stopień zadowolenia • ocenę cech produktu: kolor, zapach, konsystencja • ocenę aplikacji: rozsmarowywanie, wchłanianie • ocenę wydajności produktu

smetycznych, tak aby finalna próbka była stabilna chemicznie i spełniała założenia. Każda z powstałych próbek testowana jest wewnętrznie – pracownicy działu są pierwszymi użytkownikami tworzonych produktów. Próbki ocenione pozytywnie na zgodność z założeniami briefu (m.in. skuteczność działania na określone problemy skóry, przyjemność aplikacji, odpowiednią barwę i zapach zgodny z linią), przekazywane są do oceny osobom z działu New Product Development Nepentes Pharma (NPD). Po ostatecznej akceptacji próbki przez Dział NPD następują dalsze prace badawcze: • testy stabilności fizyko-chemicznej próbek w fazie rozwoju nowego produktu kosmetycznego • badania kompatybilności nowej masy kosmetycznej z docelowym opakowaniem handlowym • badania czystości mikrobiologicznej nowego preparatu oraz badania challenge test (badanie skuteczności działania konserwantu użytego w formulacji) • badania dermatologiczne • badania aplikacyjne Na koniec kompletowana jest całość dokumentacji wymaganej dyrektywą 1223/2009 i przekazywana do oceny bezpieczeństwa, wykonywanej przez uprawnionego Safety Assessora. Kolejnym etapem pracy jest transfer technologii nowego kosmetyku ze skali laboratoryjnej do skali produkcyjnej, czyli mówiąc prościej produkcja masy nowego preparatu. Każdy z kosmetyków, przed wprowadzeniem na rynek, testowany jest dermatologicznie w specjalistycznym laboratorium, pod kontrolą lekarzy o różnych specjalnościach (dermatolog, okulista). Laboratoria zewnętrzne przeprowadzają testy aplikacyjne nowego kosmetyku oraz specjalistyczne badanie aparaturowe w celu udowodnienia skuteczności działania preparatu. W przypadku preparatów dla dzieci przekazywane są one do instytucji takich jak Instytut Matki i Dziecka i Centrum Zdrowia Dziecka, które udzielają rekomendacji produktom Sanofi.

2. Bioinstrumentalna ocena efektywności działania produktu – bazuje na naukowym podejściu do zmian parametrów skóry, możliwemu dzięki wykorzystaniu najnowszych osiągnięć z zakresu medycyny i inżynierii oraz innowacyjnego sprzętu naukowo-pomiarowego. Badanie instrumentalne może dotyczyć: a. oceny natychmiastowego działania bezpośrednio po aplikacji produktu b. oceny długofalowego działania po wielokrotnej aplikacji produktu Parametry skóry, które podlegają ocenie to: temperatura, mikrorzeźba, nawilżenie, gładkość, natłuszczenie, elastyczność, przeznaskórkowa utrata wody (TEWL), koloryt. Przedstawiona wieloetapowa procedura badawcza, przyjęta w Laboratorium Iwostin, pozwala na uzyskanie precyzyjnej i wielopłaszczyznowej oceny wszystkich nowych formuł na wstępnym procesie rozwoju formuły produktu, co, jeżeli jest taka potrzeba, umożliwia jej dopracowanie w dalszych etapach tak, aby konsument uzyskał najwyższą jakość, potwierdzoną specjalistycznymi badaniami pod kontrolą dermatologa.

Najwyższa jakość produkcji, coraz większy zasięg Wszystkie dermokosmetyki, oferowane przez Nepentes Pharma, produkowane są, w należącym do Grupy Sanofi w Polsce, Zakładzie Produkcji i Dystrybucji Leków w Rzeszowie. Zakład wyposażony jest w nowoczesne urządzenia i linie technologiczne typowe dla produkcji tabletek, kapsułek, saszetek oraz kremów i płynów. Fabryka może pochwalić się wszystkimi najważniejszymi certyfikatami, tj. GMP (Dobra Praktyka Wytwarzania) czy HACCP (zezwolenie na produkcję suplementów diety), które gwarantują najwyższą jakość wytwarzanych tu produktów. Jakość ta jest doceniana również w innych krajach. Nasze produkty można kupić m.in. w Bułgarii, Rumunii, Litwie czy Rosji. Dzięki wykorzystaniu struktur międzynarodowych Grupy Sanofi, do której Nepentes należy od 2010 r., planujemy w przyszłości intensyfikację działalności eksportowej marek dermokosmetycznych w regionie Europy Środkowo - Wschodniej.

Zewnętrzne badania dermokosmetyków Badania skuteczności przeprowadzane są na zlecenie specjalistów Laboratorium Iwostin pod kontrolą dermatologa na ślepych próbach (tj. produkt bez marki, logo itd.), z oznaczeniem nazwy kategorii (np. krem na dzień). Procedurę badawczą dla dermokosmetyków Iwostin rozpoczynają badania bezpieczeństwa kosmetyku,

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

2/2014


86 |

Dystrybucja produktów kosmetycznych

Funkcjonowanie branży kosmetycznej reguluje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady WE nr 1223/2009. Obowiązujące przepisy, choć kładą duży nacisk na kwestię bezpieczeństwa produktów kosmetycznych, nie określają szczegółowo, w jaki sposób powinna być realizowana ich dystrybucja.

Anna Kunysz

W

lipcu 2013 roku weszło w życie znowelizowane Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady WE nr 1223/2009 dotyczące produktów kosmetycznych. Dokument określa wymogi obrotu nimi, precyzując wymagania wobec tzw. osób odpowiedzialnych. Największy nacisk kładzie na różne aspekty bezpieczeństwa produktu: od informacji o jego składnikach, przez odpowiednie opakowanie i oznakowanie, aż po monitorowanie działań niepożądanych i przekazywanie informacji o nich odpowiednim organom1. Wymagania stawiane podmiotom działającym na rynku kosmetycznym stają się coraz bardziej restrykcyjne, o czym świadczy, między innymi, nałożony na dystrybutorów obowiązek wycofania produktu z obiegu, jeśli wystąpi podejrzenie, że może on nie spełniać wymogów określonych w rozporządzeniu. O ile proces produkcji kosmetyków i kontrola ich jakości są szczegółowo uregulowane, o tyle dystrybucja jest unormowana jedynie w niewielkim stopniu.

macje o tym, w jakich warunkach powinno się je przechowywać (w większości przypadków jest to temperatura pokojowa, ok. 20-25°C, i taki przedział należy przyjąć jeśli nie zamieszczono na opakowaniu tego typu informacji). Przegrzanie kosmetyków przyspiesza proces ich psucia się, np. powoduje zjełczenie kremów czy balsamów, a zbyt niska temperatura może skutkować uszkodzeniem zawartych w nich substancji aktywnych. Wymagania określone dla przechowywania produktów kosmetycznych powinny mieć zastosowanie także dla ich magazynowania i transportu. Mimo że sto-

Wymagania wobec podmiotów dystrybuujących

sowanie kosmetyków o obniżonej jakości nie ma tak poważnych skutków, jak np. w przypadku farmaceutyków, może powodować różnego rodzaju zmiany skórne, wysypki czy alergie. Ponadto, niezachowanie zalecanych warunków może wpływać negatywnie nie tylko na skuteczność kosmetyków, ale także na takie ich walory, jak zapach czy konsystencja. Oznacza to, że organizując dystrybucję produktów kosmetycznych zarówno producenci, jak i dystrybutorzy powinni przykładać większą wagę do tego, w jakich warunkach są one transportowane, tak aby dostarczyć konsumentom produkt, który z jednej strony będzie dla nich w pełni bezpieczny, a z drugiej zachowa wszystkie swoje właściwości. Pojawienie się w sklepach czy drogeriach produktów, które na skutek transportowania w nieodpowiednich warunkach utraciły swoje właściwości lub walory estetyczne, wpłynie negatywnie na opinię konsumenta o całej marce, zmieniając jej wizerunek.

Zbyt niskie lub zbyt wysokie temperatury czy wystawienie na działanie promieni UV mogą negatywnie wpływać na jakość produktów kosmetycznych

Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady WE nr 1223/2009 wprowadza pojęcie dystrybutora, które oznacza każdą osobę fizyczną lub prawną w łańcuchu dostaw, niebędącą producentem ani importerem, która udostępnia produkt na rynku2. Obejmuje ono także detalistów sprzedających kosmetyki bezpośrednio konsumentom3. Jednym z obowiązków dystrybutora jest zagwarantowanie, że w czasie gdy jest on odpowiedzialny za produkt, warunki przechowywania i transportu spełniają wymogi określone w rozporządzeniu4.

Wpływ nieodpowiednich warunków na kosmetyki Zbyt niskie lub zbyt wysokie temperatury, nieodpowiednia wilgotność powietrza czy promieniowanie UV mogą negatywnie wpływać na jakość produktów kosmetycznych. Nie bez powodu producenci umieszczają na opakowaniach kosmetyków infor-

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


fot. chromastock

87 gistycznych. W niektórych przypadkach można mówić o partnerstwie między firmami oferującymi usługi logistyczne dla farmacji, a tymi które wchodzą na rynek jako operatorzy branży kosmetycznej. – Dzięki możliwości korzystania ze specjalistycznej infrastruktury, jaką dysponują operatorzy branży farmaceutycznej, oczywiście po określeniu szczegółowych zasad współpracy, podmioty obsługujące dystrybucję produktów kosmetycznych mogą zagwarantować utrzymanie temperatury w określonym przedziale w trakcie całego procesu, przy zacho-

Podmioty obsługujące dystrybucję produktów kosmetycznych mogą zagwarantować utrzymanie temperatury w określonym przedziale w trakcie całego procesu, przy zachowaniu obowiązujących na rynku stawek waniu obowiązujących na rynku stawek – mówi Jacek Macko z firmy D2D. Pod pojęciem specjalistyczna infrastruktura rozumie się pojazdy z zabudową izotermiczną wyposażone we własne agregaty oraz urządzenia do pomiaru i rejestracji temperatury, pozwalające na zachowanie warunków transportu niezależnie od pory roku, a także sieć komór przeładunkowych, dzięki którym można zorganizować dystrybucję na terenie całego kraju i zagwarantować, że towar zostanie dostarczony w ciągu 24 godzin, tak jak w przypadku standardowej firmy kurierskiej. Tym, co różni firmy kurierskie od operatorów branży kosmetycznej jest kontrola temperatury, a co za tym idzie – gwarancja zachowania jakości produktu. Czas realizacji dostawy i oferowane ceny pozostają takie same. Procedura składania zamówień – także. Po przyjęciu zamówienia za pośrednictwem strony internetowej, pracownik odbiera od nadawcy zapakowane i odpowiednio zabezpieczone oraz oznakowane przesyłki i dostarcza je odbiorcy. Z tym, że operatorzy logistyczni branży kosmetycznej, w przeciwieństwo do firm kurierskich, których działania ogranicza się do wykonywania usług transportowych, oferują także magazynowanie produktów połączone z konfekcjonowaniem i pakowaniem towarów. Pozwala to producentom zarówno ograniczyć przestrzeń potrzebną do składowania, jak i oszczędzić czas przeznaczony na przygotowywanie przesyłek oraz zyskać pewność, że towar zostanie odpowiednio zabezpieczony na czas transportu.

Stosowane rozwiązania Planowanie transportu produktów kosmetycznych ogranicza się do wybrania najkorzystniejszych kanałów dystrybucji, tzn. określenia, gdzie produkt powinien być dostępny. Kolejnym krokiem jest zlecenie procesu na zewnątrz przedsiębiorstwa. Transport kosmetyków od producentów do najważniejszych kanałów dystrybucji (zgodnie z analizą firmy PMR, w 2013 roku były to drogerie sieciowe, sklepy dyskontowe i sprzedaż internetowa5) w większości przypadków odbywa się przy wykorzystaniu usług firm kurierskich. Mowa o tysiącach dostaw realizowanych każdego dnia do sieciowych drogerii i sklepów dyskontowych; należy dodać do tego także dostawy do mniejszych sklepów drogeryjnych i aptek. Producenci stawiają firmom kurierskim dwa podstawowe wymagania: z jednej strony oczekują szybkiej realizacji zamówienia, a z drugiej – jak najniższego kosztu. Większość firm kurierskich dostosowuje się do tych potrzeb, gwarantując doręczenie produktów w ciągu 24 godzin od złożenia zamówienia oraz oferując wysokie rabaty, zwłaszcza w przypadku dużego wolumenu przesyłek, z jakim bardzo często mamy do czynienia w branży kosmetycznej. Pozwala to na szybkie zaopatrzenie drogerii i punktów sprzedaży kosmetyków, ale nie gwarantuje, że transport przebiegnie w sposób eliminujący ryzyko przegrzania lub wychłodzenia produktów; firmy kurierskie w większości przypadków nie dysponują sprzętem ani infrastrukturą, która pozwalałaby dać taką gwarancję.

Zastosowanie w wielu branżach Transport w kontrolowanej temperaturze jest wymogiem stawianym podmiotom działającym tylko w niektórych branżach, wśród których farmaceutyczna jest zdecydowanie najsilniej uregulowana, a spożywcza też zaczyna dostosowywać się do coraz bardziej restrykcyjnych wymagań. Nie oznacza to jednak, że nie znajduje zastosowania w sektorach, które choć prawnie nie mają obowiązku wykazywania, że ich towary są magazynowane i transportowane w określonych warunkach, oferują produkty w pewnym stopniu wrażliwe na zmiany temperatury, takie jak niektóre produkty stomatologiczne, medyczne czy właśnie kosmetyki. 1 2

Nowe możliwości Obok firm kurierskich, na rynku pojawiają się pierwsze podmioty świadczące specjalistyczne usługi transportowe dla branży kosmetycznej. W dużym stopniu korzystają one z doświadczeń pokrewnego sektora: branży farmaceutycznej, w której, pod wpływem zmieniającego się prawa i rosnącej tendencji do korzystania z outsourcingu w zakresie organizacji dystrybucji, wykształcił się rynek dedykowanych usług lo-

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

3 4

5

2/2014

Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) z dnia 30 listopada 2009 r. dotyczące produktów kosmetycznych (wersja przekształcona) Art. 2e: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) z dnia 30 listopada 2009 r. dotyczące produktów kosmetycznych (wersja przekształcona) (13) Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) z dnia 30 listopada 2009 r. dotyczące produktów kosmetycznych (wersja przekształcona) Art. 6 ust. 4:Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) z dnia 30 listopada 2009 r. dotyczące produktów kosmetycznych (wersja przekształcona) „Polski rynek artykułów kosmetycznych wzrósł o 2% w 2013r”: informacja prasowa PMR Publications.


88 |

Pricing

behawioralny w branży kosmetycznej, czyli jak zarządzać ceną w pełni wykorzystując sytuacyjny aspekt zakupu

Artur Staniec – dyrektor Richard Zinoecker – partner zarządzający warszawskim biurem Simon – Kucher & Partners

Kluczowym zadaniem wszystkich firm, a w szczególności tych z branży kosmetycznej jest dogłębne poznanie swoich klientów, analizowanie ich potrzeb i oczekiwań w stosunku do oferowanych im produktów i usług. Podążając za założeniami ekonomii w jej klasycznym wydaniu możemy założyć, że nasi klienci są mądrzy, precyzyjnie kalkulują korzyści płynące dla nich z oferty, a ich decyzje są w dużej mierze przemyślane i racjonalne. Otóż okazuje się, że założenie takie nie do końca jest właściwe.

fot. chromastock

J

ako praktycy z długoletnim doświadczeniem w doradztwie cenowym wypracowanym w Simon - Kucher & Partners - globalnej firmie uznawanej za światowego lidera w tym obszarze, możemy stwierdzić, że decyzje klientów często są spontaniczne i nieracjonalne. I chociaż nasi polscy klienci mają najwyższe IQ zakupowe w Europie1, nie są jednak odporni na mechanizmy behawioralne, które często niekoniecznie są spójne z koncepcją absolutnej racjonalności decyzji zakupowych klientów. Podstawowym założeniem ekonomii behawioralnej jest spojrzenie na klienta nie tylko z perspektywy człowieka szczegółowo kalkulującego każdą możliwość wydawania pieniędzy, ale także z perspektywy kogoś, kto podejmuje decyzje w określonym kontekście zakupowym. Na decyzję o zakupie produktu przez klienta nie wpływają wyłącznie logiczne argumenty, a często dużo większe znaczenie ma sytuacja, w jakiej znalazł się klient w momencie podejmowania decyzji o zakupie.

Poznanie klientów i ich potrzeb oraz zrozumienie mechanizmów wpływających na ich często niespójne decyzje może mieć istotny wpływ na zwiększenie sprzedaży wielu firm, zwłaszcza jeśli w swoich politykach sprzedażowych i cenowych będą one aktywnie wykorzystywać założenia ekonomii behawioralnej. Pricing behawioralny w rzeczywistości opiera się na takim doborze strategii cenowych i takim zarządzaniu cenami, które szeroko uwzględnia potencjalnie możliwe zachowania klienta w określonych sytuacjach zakupowych. Poniżej zaprezentujemy kilka zidentyfikowanych mechanizmów pricingu behawioralnego oraz wskażemy praktyczne ich wykorzystanie w biznesie, szczególnie w obszarze sprzedaży.

Kotwica cenowa W wielu sytuacjach życia codziennego duże znaczenie wpływające na podjęcie decyzji zakupowej ma informacja o tym, jaka była cena za ten sam lub podobny produkt w mniej lub bardziej odległej

Wysokie IQ zakupowe oznacza skłonność do zapamiętywania i porównywania cen. Polacy pamiętają wiećej cen niż mieszkańcy innych krajów europejskich. Wniosek opracowany na podstawie wyników Global Pricing Study 2012 r.

1

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


89

Rys. 1. Wykorzystanie kotwicy cenowej w sprzedaży kosmetyków

przeszłości. Cena taka staje się tzw. kotwicą, czyli punktem odniesienia dla przyszłych okazji zakupowych. Kotwicę cenową w branży ksmetycznej najdogodniej jest stosować w przypadku takiej kategorii kosmetyków, która nie jest mocno popularna - tak, aby potencjalny klient nie do końca miał wiedzę, jaka jest najbardziej właściwa cena, którą może zapłacić za kosmetyk. Za przykład weźmy kremy dla mężczyzn. Rynek kosmetyczny nie jest tą kategorią kosmetyków przesycony na tyle, aby potencjalni konsumenci znali i porównywali ich ceny tak dobrze jak np. mydła, czy szampony. Zestawiając na półce cenowej kilka kremów z serii dla męższczyzn, gdzie jeden będzie kosztował 100 zł, a kolejne: 70 zł, 50 zł, 30 zł i 15zł możemy skutecznie wykorzystać efekt zakotwiczenia dla podniesienia poziomu sprzedaży kremów umiejscowionych między najdroższym i najtańszym. W sytuacji zestawienia kremów dla mężczyzn w opisany powyżej sposób cena najdroższego kremu stanowi punkt odniesienia (kotwicę cenową) dla pozostałych kremów na drogeryjnej półce, przez co krem za 70 zł i 50 zł wydają się relatywnie tańsze, natomiast ten za 30 zł

i 15 zł całkiem tanie. Efekt ten może być z powodzeniem stosowany przez właścicieli oraz działy sprzedażowe drogerii, ale warto również zwrócić uwagę na możliwości pricingu behawioralnego producentom kosmetyków. Co prawda nie mają oni wpływu na poziom cen w drogeriach ale mogą kształtować politykę produktową tak aby w portfelu oferowanych produktów pojawiały się zarówno produkty atrakcyjne cenowo, jak i tzw. kotwice cenowe.

Jak reagujemy na okazje? Efekt okazji przeczy założeniu, że kupujemy jedynie produkty, których potrzebujemy, które wydają nam się wartościowe oraz które są użyteczne i wpisują się w nasze możliwości budżetowe. Wystarczy bowiem odpowiednio wykorzystać kontekst sytuacyjny, w jakim znajduje się klient lub odpowiednio dobrać sposób/technikę sprzedaży produktu lub usługi, aby zdecydował się on w ogóle na zakup albo kupił więcej, czasem nawet wbrew swojemu pierwotnemu (racjonalnemu) podejściu, żeby tego nie robić. Efekt okazji jest wykorzystywany poprzez organizowanie różnego typu promocji

Rys. 2. Efekt okazji

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

2/2014

kosmetyków. Akcje promocyjne powinny być również szczegółowo przemyslane, a rabaty nie powinny być udzielane na przypadkowe produkty. Warto zwrócić uwagę na takie czynniki jak popularność kosmetyku i popyt na niego, ale także na porę roku w jakiej planujemy akcję promocyjną, czyli sezonowość. Efekt okazji może być bardzo skuteczny w sprzedaży kosmetyków luksusowych, gdzie klienci mając świadomość wysokich cen określonych ulubionych kosmetyków są podatni na promocje, które stanowią jednocześnie wartościowe, niecodzienne „okazje” cenowe. Równie popularna i powszechna w branży kosmetycznej jest sprzedaż pakietowa. Łączna cena kilku kosmetyków sprzedanych w pakiecie jest bowiem zawsze niższa aniżeli kupowanie każdego z kosmetyków osobno. Upust na pakiecie, który osiąga wysokość 10%, 20%, czy 30% stanowi okazję zakupową, a takiej często trudno się oprzeć. Udając się do drogerii po zakup na przykład szamponu i odżywki, nie pozostawia wątpliwości, że chętniej kupimy je w pakiecie. Oba produkty jednak zaliczmy do kategorii tzw. must have (niezbędne do codziennego użytku). W wielu przypadkach


90 |

gdzie można płacić kartą. Chociaż sklepy te muszą ponosić opłaty za pośrednictwo instytucji finansowych w obsłudze kart kredytowych, to poprzez między innymi efekt oddzielenia, klienci w tych właśnie sklepach dokonują większych zakupów, generując większe przychody i zysk.

Duży wybór – pomaga zawsze czy niekoniecznie?

Rys. 3 Typowe błędy przy tworzeniu pakietów cenowych

warto pomyśleć o tworzeniu takich pakietów, gdzie obok produktu kosmetycznego z kategorii must have znejdzie się produkt nice to have, czyli taki, który nie jest dla nas nieodzowny, ale warto byłoby go posiadać, chociażby dla zwiększenia efektu działania kosmetyków podstawowych. Gdybyśmy, zatem stworzyli pakiet szamponu z odżywką do włosów oraz odżywką bezspłukiwania w sprayu, istnieje duża szanasa, że klient zdecyduje się na zakup nie tylko szamponu i odżywki po który przyszedł, ale też dodatkowo odżywki w spreyu, którą nabędzie dodatkowo, mimo że wcześniej nie planował jej zakupu, tylko dlatego, aby móc wykorzystać korzystną okazję cenową. W tworzeniu pakietów należy pamiętać o właściwym doborze poszczególnych jego elementów składowych. Pakiet, który będzie się dobrze sprzedawał powinien przede wszystkim zawierać produkt o wysokiej wartości dla klienta. Produktem towarzyszącym w pakiecie może być produkt o średniej wartości dla klienta, czyli taki który jest przez nuego mile widziany, ale nie jest konieczny. Są jednak kategorie produktów niechcianych, których klienci nie są skłonni kupować. Dodanie do pakietu produktu z ostatniej kategorii nawet w bardzo korzystnej cenie nie wpłynie na zwiększenie sprzedaży. Oznacza to, że w każdej z branż, również w kosmetycznej konieczna jest odowiednia segmentacja oferowanych produktów, na podstawie której dopiero można konstruować dobrze sprzedające się pakiety. W codziennej pracy doradczej spotykamy się z wieloma błędamu przy tworzeniu pakietów cenowych przez naszych klientów. Rysunek 1 przedstawia podstawowe kategorie w obszarze tworzenia pakietów cenowych.

Efekt oddzielenia: kiedy kupujemy, a kiedy rzeczywiście płacimy Wieloletnie obserwacje zachowań i decyzji klientów potwierdzają, że oddzielenie momentu płatności od momentu otrzymania produktu, a tym samym przyśpieszenie zadowolenia wynikającego z wcześniejszego posiadania produktu, niejednokrotnie ma duży wpływ na sam fakt podjęcia decyzji o zakupie. Efekt szczególnie nasila się w sytuacji, kiedy użyteczność produktu w chwili zakupu jest wyższa niż jego użyteczność w przyszłości lub jeśli potencjalny klient w najbliższym czasie spodziewa się przypływu dodatkowych zasobów, jakimi będzie dysponował (poprawy swojej sytuacji finansowej), a których faktycznie w momencie zakupu jeszcze nie posiada. Skutki efektu oddzielenia są szczególnie widoczne w odniesieniu do kart kredytowych, od lat oferowane klientom różnych krajach świata. Dzięki zastosowaniu karty kredytowej klient oddziela rzeczywisty moment płatności od momentu nabycia zakupionego dobra, przez co posiadacze kart kredytowych wydają często więcej pieniędzy aniżeli osoby, które ich nie posiadają. Cały mechanizm wpływający na większą „zakupochłonność” klientów posiadających karty kredytowe polega na tym, że klienci mają dużo słabszą pamięć do kwot wydanych przez płatność kartą, aniżeli tych, które muszą pokryć wyjmując pieniądze bezpośrednio z portfela. Efekt oddzielenia uruchamiany przez korzystanie z kart kredytowych ma pozytywny wpływ nie tylko na wyniki finansowe banków rozliczających takie transakcje, ale sklepów, w tym przypadku również drogerii kosmetycznych

2/2014

Duży wybór możliwości i wariantów produktów, czy usług nie w każdej sytuacji jest dla klienta udogodnieniem. Na pierwszy rzut oka im większy wybór tym lepiej, bo daje szerokie możliwości znalezienia tego, co w najwyższym stopniu zaspokoi oczekiwania kupującego. Czasami jednak duża liczba dostępnych wariantów wyboru utrudnia podjęcie decyzji. Chodzi o to, że wielość opcji wyboru może być dla klienta po prostu problematyczna, ponieważ nie będzie on potrafił zidentyfikować opcji najkorzystniejszej z punktu widzenia jego potrzeb. I mimo, że duży wachlarz wyboru niejednokrotnie stymuluje zainteresowanie punktem sprzedaży, to nie koniecznie przekłada się to w takim samym stopniu na wielkość sprzedaży. Czasami mniejszy wybór oferowanego asortymentu produktów/ usług i mniejszy dylemat klienta przy wyborze może się silniej przełożyć na wyniki sprzedażowe, aniżeli wybór szeroki. Wynika to także z faktu, że przy zbyt szerokim wyborze czas, wysiłek i koszt dokonania wyboru dla klienta jest większy, i to czasem większy niż korzyść płynąca z szerszego wyboru. Przykładowo, jeżeli mamy do wyboru dwie alternatywy – szampon nawilżający do włosów A i B, sytuacja jest klarowna, a wybór prosty - wybierzemy szampon A albo szampon B. Wyobraźmy sobie dalej podobną sytuację, w której do wyboru mamy cztery szampony nawilżające różniące się składem/ zapachem - szampon A, B, C lub D, gdzie C i D nam mniej odpowiada, B jest w porządku, ale sumie wybieramy A, w głowie klienta pojawia się pewnego rodzaju dyskomfort psychiczny. Przecież szampon B nie musiał być gorszy od szamponu A, który kupiliśmy, a zatem może dokonaliśmy niewłaściwego wyboru, bo lepiej byłoby kupić właśnie produkt B. W analogicznej sytuacji, gdzie do wyboru mamy 10 produktów, z których 5 nam nie odpowiada, a pięcioma kolejnymi jesteśmy zainteresowani rodzący się dyskomfort psychiczny, wynikający z faktu zbyt dużego wyboru i możliwości

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


91

Rys. 4. Efekt wyboru – większy wybór nie zawsze znaczy lepszy

dokonania tylko jednego zakupu staje się proporcjonalnie większy. Wybierając tylko jedną opcję z wielu musimy odrzucić pozostałe, pozostające w kręgu naszego zainteresowanie, które w praktyce mogą okazać się równie dobre.W takiej sytuacji zdezorientowany, klient nie potrafiąc podjąć najlepszej dla siebie decyzji może w ogóle zrezygnować z zakupu lub odłożyć go w czasie.

Okazuje się, że fakt posiadania czegoś wpływa na wartość, jaką przypisujemy produktowi. A to przeczy założeniu, że konsument ma neutralne podejście do zakupu lub sprzedaży produktu. Potwierdza z kolei praktyczne spostrzeżenie, według którego sam fakt bycia nabywcą lub sprzedawcą wpływa na postrzeganie wartości produktu. Praktyka pokazuje, że łatwiej jest często zakupić produkt w pewnej cenie, niż sprzedać go potem za taką samą cenę. Efekt posiadania wpływa na zakupujących w ten sposób, że czują się do produktu przywiązani. Zastosowanie tego mechanizmu w branży kosmetycznej można opisać na przykładzie kremu przeciwzmarszczkowego. Oferując swoim klientom możliwość zwrotu zakupionego kremu z kategorii przeciwzmarszczkowej, jeśli okaże się on nie przynieść określonego rezultatu, stwarzamy klientom bardzo wygodną sytuację zakupową, podkreślając jednocześnie pewność, że sprzedawany przez nas produkt jest niezawodny. Klient może kupić określony kosmetyk z zamiarem przetestowania go, a jednocześnie czuć się bezpiecznym, że gdyby zakup okazał się zły klient otrzyma zwrot pieniędzy. Poza tym, że oferowanie tego typu rozwiązań jest dla klientów wygodne, to dodatkowo może wywołać pew-

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

nego rodzaju efekt posiadania u klienta. Cały mechanizm polega na tym, że jeżeli klient już kupił konkretny kosmetyk i spodobał mu się to trudniej jest się klientowi z nim rozstać, a poza tym czynności związane z oddaniem kremu mogą wydawać się później zbyt absorbujące i czasochłonne.

Gdzie zakwalifikować? Efekt księgowania dotyczy kwalifikacji naszych wydatków w różne kategorie, z których jedne mają dla nas większą wartość, inne mniejszą. W klasyfikacji takiej klienci posługują się najczęściej swoimi przeszłymi doświadczeniami z zakresu wydatkowania pieniędzy. Efekt księgowania opiera się na zasadzie, że większa jest gotowość klienta do zapłaty, jeśli zakup poza zwykłą koniecznością czy przyjemnością będzie się wiązał z racjonalnie wyważoną, dodatkową wartością. Jeżeli klient miałby wydać np. 100 zł na krem nawilżający, teoretycznie może się mu wydawać, że to wysoka cena, bo przecież jest to zbyt duży wydatek na samo nawilżanie skóry, gdzie ten sam efekt można osiągnąć korzystając z kremu o podobnych właściwościach za przykładowe 30 zł. Jeśli jednak klient zaklasyfikuje taki wydatek, jako

2/2014

inwestycję w zdrowie i utrzymanie dobrej kondycji skóry oraz zapobieganie starzeniu się jego gotowość do zapłaty będzie większa. Klasyfikacja wydatku w taki sposób, że klient popatrzy na niego z perspektywy inwestycji (w siebie, w rodzinę.) proporcjonalnie wpłynie na zwiększenie jego gotowości do zapłaty. Efekt może mieć duży potencjał w segmencie kosmetyków dla niemowląt i dzieci, gdzie kwestie związane z bezpieczeństwem produktów, ich najwyższą jakością są postrzegane jako inwestowanie w komfort i dobro dziecka. Mechanizmy behawioralnego pricingu (zarządzania cenami) mają charakter uniwersalny –działają w różnych branżach, w różnych krajach, w różnych sytuacjach zakupowych. Jednym z głównych przesłań pricingu behawioralnego jest ustalanie takich strategii cenowych i takich poziomów cen, które nie tylko pozwolą więcej sprzedawać i więcej zarabiać, ale również takich które będą przez klientów akceptowane długoterminowo, podnosząc ich satysfakcję z dokonanych zakupów. Nie znaczy to jednak, że z takim samym powodzeniem można je stosować w każdej sytuacji. Należy więc pamiętać, żeby dopasować ich wykorzystanie do charakterystyki klientów i biznesu, w którym działamy.

fot. chromastock

Efekt posiadania: przetestuj na próbę


92 |

KATALOG produktowy

inwestycja i skuteczne narzędzie promocyjne

Agata Dudkiewicz Studio Leon www.studioleon.pl

Monika Latosińska

Dyrektor ds. handlu i marketingu, Hean Fabryka Kosmetyków

Rola materiałów reklamowych w branży kosmetycznej to bardzo szeroki temat. Ten artykuł, porusza temat procesu powstawania i funkcji jaką pełni katalog produktów kosmetycznych i jest napisany z punktu widzenia firmy kosmetycznej (która katalog produktów zamówiła) i wykonawcy projektu graficznego. Jest przykładem owocnej współpracy i udanego przedsięwzięcia marketingowego.

B

ponieważ zaspokajamy nie tylko podstawowe potrzeby pielęgnacji i podkreślania urody, ale przede wszystkim zaspokajamy pragnienia i marzenia o pięknie, urodzie, wiecznej młodości, które właściwie każda kobieta skrywa w głębi duszy.

ranża kosmetyczna rządzi się specyficznymi prawami marketingowymi. W dzisiejszych czasach produkt funkcjonuje w różnych przestrzeniach: wirtualna (strona internetowa, sklep internetowy) i realna (półka sklepowa, punkty sprzedaży). Wyroby kosmetyczne należą do produktów, w których sprzedaży ciągle ogromne znaczenie ma sposób jego prezentacji: regał kosmetyczny, kartonik, opakowanie, etykieta, katalog, kupon rabatowy. Jednym ze sposobów promowania firmy, marki i jej produktów jest stworzenie katalogu ofertowego dającego przekrój oferty, który ze względu na możliwości publikacji, łączy dwie strefy: wirtualna i realną.

Jak wygląda dobrze zaprojektowany graficznie i merytorycznie katalog produktowy? 1. Charakteryzuje go spójny i przemyślany layout. 2. Grafika dostosowana jest do tematu, odbiorcy, klimatu, a jej styl jest koherentny z prezentowanym produktem. 3. Atrakcyjnie prezentuje produkt, ofertę: opakowanie, skład, zastosowanie. 4. Budzi pozytywne odczucia: przyjemność, zachwyt, pragnienie piękna. 5. Zachęca do wypróbowania, kupna produktów. 6. Edukuje, czyli oprócz prezentacji produktów zawiera opisy produktów i ich składników. Ponadto znajdziemy w nim porady, tricki, wskazówki, jak stosować dany produkt, by efekty jego użycia były jak najlepsze. 7. Wygodny format i odpowiednia jakość druku. 8. Umieszczenie publikacji w wersji elektronicznej i rozpowszechnienie w sieci

Katalog produktowy to podstawowe i niezbędne narzędzie komunikacji marketingowej skierowane zarówno do klienta jak i partnerów handlowych (sfera biznesowa). Monika Latosińska – dyr. ds. handlu i marketingu, firmy Hean

O tym, że klienci lubią oglądać ładne katalogi wiedzą wszyscy, bo wszyscy jesteśmy klientami. Specyfika katalogów kosmetycznych polega na ich funkcji. Ładny, dobrze skrojony wizualnie katalog kosmetyków staje się gadżetem, po który często się sięga i przegląda, a jego przeglądanie dostarcza przyjemności. O tym, jak ważny jest katalog i jego atrakcyjna szata graficzna przekonały się znane powszechnie firmy prowadzące sprzedaż bezpośrednią. Layout, projekt graficzny, sposób prezentacji produktu, próbek kolorystycznych mają znaczenie i wpływ na wysokość sprzedaży, lojalność klientek, wzmocnienie wizerunku firmy. M.L.: Rynek kosmetyczny określany również mianem „rynku próżności” szczególnie w segmencie produktów kobiecych jest z jednej strony ogromnym wyzwaniem dla marketerów, z drugiej strony dużym polem do kreacji. W przypadku kosmetyków szczególnie uwidacznia się aspekt emocjonalny komunikacji marketingowej,

Dobrze zaprojektowany katalog danej firmy jest bezbłędnie rozpoznawalny. Uzyskujemy to dzięki nawiązaniu lub stworzeniu spójnej linii graficznej materiałów firmowych. Jeśli takie wytyczne istnieją - tym lepiej; jeśli nie, może być tak, że katalog będzie elementem wyznaczającym dalsze trendy. Dlatego tak ważne jest, przypomnienie (lub określenie) przed przystąpieniem do pracy: filozofii i misji firmy, odbiorców katalogu, stylu publikacji, zawartości, działań promocyjnych. M.L.: Przy bardzo szybkim tempie pracy na dzisiejszym rynku, trudno wygospodarować odpowiednią ilość czasu na bardzo dobre przygotowanie materiałów „na wejściu”, szczegółowe omówienie założeń oraz próbne layouty, a to warunek konieczny dla efektu

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


93

M.L.: Zespoły dbające o wizerunek marki próbują wypracować własny styl komunikowania i prezentacji produktów, ponieważ katalog stanowi właściwie kolejne „opakowanie produktu”, które musi efektownie i efektywnie w krótkim czasie zaprezentować korzyści, często jednocześnie pełni funkcję poradnika w pigułce. Końcowym etapem jest skład i wydruk katalogu. W zależności od potrzeb, grupy odbiorców, rodzaju dystrybucji, zasobności kieszeni, przygotowuje się jego wersję drukową. Oczywiście nadzór druku, rodzaj papieru, wybór uszlachetnień mają wpływ na efekt ostateczny, czyli wygląd katalogu. To w tym momencie jesteśmy w stanie ocenić i docenić poziom profesjonalizmu firmy, do której oddaliśmy realizację projektu graficznego. To w tym momencie możemy zobaczyć jakość zdjęć, odwzorowanie kolorystyczne próbek, kolory opakowań i produkty w nowej odsłonie. Tendencją dzisiejszych dni jest przeniesienie ciężaru działań promocyjnych do sieci. Jedną z form jest publikacja elektroniczna, czyli katalog wygenerowany jako e-katalog. W ten sposób, przy użyciu niewielkich kosztów, zwiększamy zakres obszaru promocyjnego. Te wszystkie, wyżej wymienione elementy składają się na stworzenie dobrej publikacji zawierającej ofertę produktów. Atrakcyjność i potwierdzenie inwestycji w dobrze skrojony katalog otrzymujemy od klientów, kontrahentów, grona odbiorców biznesowych. Stworzenie katalogu produktowego to wyzwanie, jednak warto je podjąć, po to by na nowo określić mapę potencjalnych odbiorców i wytyczyć nowe ścieżki rozwoju. M.L.: Bardzo cieszy nas fakt, że katalog produktowy HEAN spotkał się z tak pozytywnym odbiorem zarówno na rynku krajowym jak i zagranicznym. Świetnie połączył funkcję promocyjną, handlową i wizerunkową, poinformowali nas o tym fakcie klienci oraz partnerzy handlowi i to jest realna wypracowana wartość pracy nad katalogiem. Przykładowo podczas międzynarodowych targów kosmetycznych w Bolonii pełnił funkcję „stopera”, tzw. rzut oka w kierunku katalogu skutecznie zachęcał do przejrzenia zawartości, a to z kolei ułatwiało nawiązanie relacji z potencjalnymi kontrahentami.

końcowego. Z tego też powodu niezwykle istotną sprawą jest znalezienie „wspólnej drogi” twórców produktu i twórców katalogu. Estetyka i forma komunikacji odnaleziona we wspólnej wizji stanowi klucz do stworzenia świetnego materiału. W końcu to wizytówka produktu i marki, która nie ma drugiej szansy na zrobienie „pierwszego dobrego wrażenia”. Sukcesem w przypadku katalogu jest sytuacja kiedy klient z przyjemnością i wielokrotnie korzysta z katalogu produktowego. Kolejny etap to sposób prezentacji produktów. Koncepcja i kreatywność to kluczowe elementy, czyli rzeczowa odpowiedź na pytania: co i jak projektujemy? Kluczowym wydaje się tu być zaufanie do firmy, której powierzyliśmy wykonanie projektu graficznego. Oprawa graficzna: czcionki, kolorystyka, elementy graficzne, zdjęcia produktów to praca dla studia graficznego, ich dobór i wykonanie ma w sposób najbliższy oczekiwaniom firmy kosmetycznej ująć, przekształcić i zaprezentować wizualnie ofertę produktową. Im zdolniejsi, o bogatym doświadczeniu, graficy, tym lepszy efekt. Powszechne korzystanie z baz zdjęć, tzw. stocków w dzisiejszych czasach jest oczywiste – wszyscy to robią. Zaletą jest umiejętne wspomaganie i dopełnianie projektu graficznego elementami gotowymi, natomiast nigdy grafika stockowa nie zastąpi pełnowymiarowego projektu. Niezwykle ważna jest, i niestety wśród klientów ciągle niedoceniana, profesjonalnie wykonana fotografia produktu. Po pierwsze jest podstawą wykonania dobrego projektu; po drugie gwarantuje, w przypadku próbek kolorystycznych, oddanie odcienia produktu, po trzecie po prostu pomaga sprzedać produkt. Klientki chcą zobaczyć efekty działania produktów, korzyści wynikające ze stosowania kosmetyków, możliwości metamorfozy, a wszystko to w atrakcyjnej i ciekawej formie komunikacji, dlatego przygotowanie bardzo dobrego materiału w postaci katalogu jest dużym wyzwaniem, a diabeł jak zwykle, tkwi w szczegółach. Opisy, treść mają istotne znaczenie, jednak nie należy przeceniać ich roli. Bez wątpienia powinny być rzetelne, ale jednocześnie przystępnie i jasno przekazywać rolę produktu. Nie unikniemy tu, choćby ze względów wizualnych, skrótów, hasłowego sposobu przekazania treści. Ponadto warto rozważyć, czy w przypadku obszerniejszej publi-

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

2/2014

fot. archiwum autora

kacji, nie powinna zawierać materiału o charakterze „edukacyjnym”, np. porady makijażystki.


94 |

Protokół z Nagoi i wdrażające go Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady:

potencjalne implikacje dla sektora kosmetycznego

Elżbieta Martyniuk

Krajowy Ośrodek Koordynacyjny, Instytut Zootechniki – PIB/ Katedra Genetyki i Ogólnej Hodowli Zwierząt, Wydział Nauk o Zwierzętach SGGW

Ewa Starzyk, Marta Tumanowicz

Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego

20 maja 2014 opublikowane zostało tzw. Rozporządzenie ABS (Access and Benefit Sharing), czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) NR 511/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie środków zapewniających zgodność użytkowników w Unii z wymogami wynikającymi z Protokołu z Nagoi dotyczącego dostępu do zasobów genetycznych oraz uczciwego i sprawiedliwego podziału korzyści wynikających z wykorzystania tych zasobów.

M

imo dość egzotycznie brzmiącego tytułu, Rozporządzenie ABS Trzeci cel Konwencji oraz Artykuł 15, określa sposób uzyskadotyczy większości sektorów, które korzystają z zasobów nia dostępu do zasobów genetycznych. Dzięki nim zapewniono genetycznych lub ich pochodnych, czyli na przykład wykorzystują poszanowanie interesów dwóch grup krajów: rozwiniętych i rozskładniki roślinne i zwierzęce w produktach konsumenckich, jak suwijających się. Kraje rozwinięte (leżące głównie w strefie klimatu plementy diety, leki, kosmetyki itd. umiarkowanego o bardziej ograniczonej i dość dobrze rozpoznanej Dziś nie wiadomo jeszcze, w jakim zakresie Rozporządzenie ABS bioróżnorodności) były zainteresowane dostępem do nadal mało będzie dotyczyło sektora kosmetycznego: czy obejmie użycie składpoznanych zasobów genetycznych pochodzących z krajów rozwiników w produktach gotowych, czy jedynie jających się (leżących w strefie tropików wytwarzanie surowców kosmetycznych. Koi subtropików), które to zasoby mają Składniki roślinne, zwierzęce misja Europejska dopiero opracowuje akty olbrzymi potencjał komercyjny, szczei biotechnologiczne wykonawcze i wytyczne do Rozporządzenia. gólnie w tworzeniu nowych produktów wykorzystywane w produktach W przypadku sektora kosmetycznego w medycynie i kosmetologii. Kraje rozkosmetycznych to w myśl wiemy jednak na pewno, że po zakońwijające się, były gotowe pozwolić na Protokołu z Nagoi pochodne czeniu wdrażania rozporządzenia kodostęp do swoich zasobów w zamian za zasobów genetycznych smetycznego 1223/2009/WE do agendy udział w korzyściach wynikających z ich prac legislacyjnych dotyczących naszewykorzystania i komercjalizacji. „Wielka go sektora wracają tematy okołobranżowe. Wiele z nich wpływa umowa” (The Grand Bargain) miała na celu ograniczenie tzw. piracna funkcjonowanie sektora kosmetycznego, mimo, że sektor nie twa biologicznego, które możemy określić albo jako nielegalne pozyjest głównym ich adresatem. Protokół z Nagoi i Rozporządzenie skanie zasobów genetycznych albo nieautoryzowane wykorzystanie ABS to właśnie jeden z takich tematów. i w jego następstwie komercjalizację produktów opartych o zasoby genetyczne lub związaną z nimi tradycyjną wiedzę. Biopiractwo prowadziło do patentowania produktów (przede Biopiractwo a Konwencja wszystkim leków i kosmetyków oraz nowych odmian roślin) wytwoo różnorodności biologicznej rzonych w oparciu o zasoby genetyczne sprowadzane z krajów rozwiPodczas Szczytu Ziemi w Rio de Janeiro, w czerwcu 1992, więkjających się, często z wykorzystaniem wiedzy społeczności tubylczych. szość krajów świata podpisało Konwencję o różnorodności bioloZdaniem Sharmy [2] „patenty zapewniają monopolistyczną dominację gicznej [1]. Konwencja ma trzy cele: ochronę różnorodności biolonie tylko poprzez przewagę technologiczną, ale także poprzez rozszegicznej, zrównoważone użytkowanie jej elementów oraz sprawiedlirzenie kontroli nad bogactwem biologicznym i tradycyjną wiedzą powy i równy podział korzyści wynikających z użytkowania zasobów chodzącą z bogatych w zasoby genetyczne krajów rozwijających się”. genetycznych.

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


95 Wybrane definicje zawarte w Konwencji o różnorodności biologicznej (Artykuł 2) [3]

nili, warunki, na jakich będą dzielić się korzyściami (MAT) (Artykuł 15). Kraje muszą monitorować zachowanie użytkowników poprzez ustanowienie punktu/ów kontrolnych (Artykuł 17). Po wejściu w życie Protokołu transakcje związane z wymianą czy pozyskaniem zasobów genetycznych, z krajów wymagających PIC, będą rejestrowane w systemie informacji CH-ABS (Artykuł 14), a podmioty wykorzystujące zasoby genetyczne będą zobowiązane do respektowania jego postanowień w zakresie dostępu i dzielenia się korzyściami.

„Zasoby genetyczne” – oznaczają materiał genetyczny posiadający faktyczną lub potencjalną wartość; „Materiał genetyczny” – oznacza jakikolwiek materiał roślinny, zwierzęcy, mikrobiologiczny lub innego pochodzenia, zawierający funkcjonalne jednostki dziedziczności;

Wybrane definicje zawarte w Protokole z Nagoi (Artykuł 2) [8]

„Biotechnologia” – oznacza każde rozwiązanie technologiczne, które wykorzystuje systemy biologiczne, żywe organizmy lub ich pochodne do wytworzenia lub modyfikowania produktów lub procesów;

“Wykorzystanie zasobów genetycznych” oznacza prowadzenie prac badawczo-rozwojowych nad genetycznym i/lub biochemicznym składem zasobów genetycznych, także przez zastosowanie biotechnologii, zgodnie z jej definicją w Artykule 2 Konwencji;

„Kraj pochodzenia zasobów genetycznych” – oznacza kraj, który posiada te zasoby genetyczne w warunkach in-situ;

“Pochodna” oznacza naturalnie występujący związek chemiczny otrzymany na skutek ekspresji genów lub metabolizmu zasobów biologicznych lub genetycznych, nawet jeżeli nie zawiera ona funkcjonalnej jednostki dziedziczności.

„Kraj dostarczający zasoby genetyczne” – oznacza kraj dostarczający zasoby genetyczne ze źródeł in-situ, zarówno populacji gatunków dzikich, jak i udomowionych, lub ze źródeł ex-situ, które mogą, ale nie muszą pochodzić z tego kraju;

Składniki roślinne, zwierzęce i biotechnologiczne wykorzystywane w produktach kosmetycznych to w myśl Protokołu z Nagoi pochodne zasobów genetycznych.

„Technologia” – obejmuje biotechnologię.

Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady 511/2014 (Rozporządzenie ABS)

Zgodnie z Artykułem 15 Konwencji, każdy kraj ma obowiązek stworzenia warunków ułatwiających dostęp do zasobów genetycznych innym Stronom Konwencji. Dostęp ten ma miejsce na podstawie wzajemnie uzgodnionych warunków (MAT: Mutually Agreed Terms), które są zawarte w kontrakcie oraz wymaga uzyskania uprzedniej zgody, chyba że Strona zdecyduje inaczej (PIC: Prior Informed Consent). Wdrażanie Konwencji doprowadziło do opracowania tzw. „Wytycznych z Bonn” [4], które wskazywały, w jaki sposób konstruować umowy dwustronne, dotyczące dostępu do zasobów genetycznych i określały sposób dzielenia się korzyściami. Na forum Konwencji podjęto działania, których jednym z celów była wspólna walka z nielegalnym pozyskiwaniem zasobów genetycznych oraz podjęcie starań o przyjęcie nowego porozumienia międzynarodowego w zakresie ABS (Access Benefit Sharing: Dostęp i Dzielenie się Korzyściami), mającego zapewnić sprawiedliwy podział korzyści wynikający z wykorzystania zasobów genetycznych [5].

Celem nowego Rozporządzenia jest wdrożenie Protokołu z Nagoi, a jednocześnie zwiększenie możliwości rozwoju nauk przyrodniczych i prac badawczo-rozwojowych w UE, zapobieżenie użytkowaniu nielegalnie pozyskanych zasobów genetycznych i tradycyjnej wiedzy na terytorium Wspólnoty oraz wsparcie skutecznego wdrażania porozumień dotyczących dzielenia się korzyściami. Rozporządzenie wdrażające Protokół z Nagoi zostało podpisane 16 kwietnia 2014 roku i opublikowane w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej 20 maja 2014 roku (Dz. U. L 150 z 20.05.2014) [9].

Wybrane definicje zawarte w Rozporządzenie UE (Artykuł 3) Do celów niniejszego rozporządzenia mają także zastosowanie definicje zawarte w Konwencji oraz Protokole z Nagoi. „Dostęp” oznacza pozyskanie zasobów genetycznych lub tradycyjnej wiedzy związanej z zasobami genetycznymi, będących w posiadaniu państwa będącego stroną Protokołu z Nagoi;

Negocjacje w sprawie ABS trwały od 2004 i doprowadziły do przyjęcia (w październiku 2010 roku) nowego instrumentu prawa międzynarodowego, Protokołu z Nagoi dotyczącego dostępu do zasobów genetycznych oraz uczciwego i sprawiedliwego podziału korzyści wynikających z ich wykorzystania [6]. Do 30 maja 2014 roku Protokół z Nagoi ratyfikowało 37 krajów [7].

„Użytkownik” oznacza osobę fizyczną lub prawną wykorzystującą zasoby genetyczne lub tradycyjną wiedzę związaną z zasobami genetycznymi;

Protokół z Nagoi

„Wzajemnie uzgodnione warunki” oznacza porozumienie kontraktowe zawarte między dawcą zasobów genetycznych lub tradycyjnej wiedzy związanej z zasobami genetycznymi a użytkownikiem, w którym określono szczegółowe warunki uczciwego i sprawiedliwego podziału korzyści uzyskanych z wykorzystania zasobów genetycznych lub tradycyjnej wiedzy związanej z zasobami genetycznymi; porozumienie może również zawierać dodatkowe warunki i zakres takiego wykorzystania, jak również późniejszych zastosowań i komercjalizacji;

Protokół z Nagoi ustanawia system zobowiązujący użytkowników zasobów genetycznych (zarówno organizmów dziko żyjących jak i użytkowanych gospodarczo) do dzielenia się z dawcą tych zasobów korzyściami powstałymi w wyniku ich wykorzystania. Kraje będące Stronami Protokołu z Nagoi muszą wprowadzić narzędzia zapewniające, że wszyscy użytkownicy zasobów w obrębie ich jurysdykcji postępują zgodnie z legislacją kraju pochodzenia tych zasobów genetycznych, czyli uzyskali wcześniejszą zgodę (PIC) i uzgod-

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

2/2014


96 | „Tradycyjna wiedza związana z zasobami genetycznymi” oznacza tradycyjną wiedzę posiadaną przez społeczność tubylczą lub lokalną, która ma zastosowanie przy wykorzystaniu zasobów genetycznych i jako taka została opisana we wzajemnie uzgodnionych warunkach dotyczących wykorzystania zasobów genetycznych;

Zasoby genetyczne oraz tradycyjna wiedza z nimi związana pozyskane po wejściu w życie Protokołu z Nagoi podlegają wymogom Rozporządzenia i mogą być przedmiotem egzekucji przez organy nadzoru, jeśli ich wykorzystanie nie będzie zgodne z wymogami Protokołu. Kontynuowanie użytkowania dowolnego zasobu genetycznego pozyskanego przed wejściem w życie Protokołu z Nagoi dla UE nie podlega pod zakres Rozporządzenia. Nie wiadomo jednak, czy będzie to dotyczyło nowych zastosowań wcześniej pozyskanych zasobów genetycznych.

„Nielegalnie pozyskane zasoby genetyczne” oznaczają zasoby genetyczne i tradycyjną wiedzę związaną z zasobami genetycznymi, które zostały pozyskane niezgodnie z prawodawstwem lub przepisami krajowymi w zakresie dostępu i podziału korzyści obowiązującymi w państwie pochodzenia zasobów, będącego stroną Protokołu z Nagoi, i wymagającego uzyskania uprzedniej zgody;

Protokół z Nagoi a branża kosmetyczna

Rozporządzenie wdrażające Protokół z Nagoi jak i sam Protokół z Nagoi dotyka również branży kosmetycznej, ponieważ pochodne „Uznane międzynarodowe świadectwo zgodności” oznacza pozasobów genetycznych to wszelkie surowce pochodzenia roślinnego zwolenie lub jego równoważnik wydane dla danego użytkownika lub zwierzęcego jak np.: wyciągi czy oleje roślinne, olejki eteryczne, oraz określonego w tym świadectwie wykorzystania – zgodnie kolagen czy elastyna. z art. 6ust. 3 lit. e) oraz art. 13 ust. 2 Protokołu z Nagoi – przez To, w jakim dokładnie zakresie sektor kosmetyczny zostanie obwłaściwe władze krajowe w momencie dostępu jako dowód na to, jęty Rozporządzeniem ABS, będzie zależało od interpretacji poszczeże zasób genetyczny, którego dotyczy świadectwo, pozyskano po gólnych zapisów. uzyskaniu uprzedniej zgody oraz zgodnie ze wzajemnie uzgodnioObecnie trwają prace nad przygotowaniem legislacji krajowej, nymi warunkami; świadectwo takie jest udostępniane w ramach uzupełniającej Rozporządzenie UE, która dotyczyć będzie również systemu wymiany informacji o dostępie i podziale korzyści ustasektora kosmetycznego i jednoznacznie rozstrzygnie na kim sponowionego na mocy art. 14 ust. 1 tego Protokołu. czywać będą obowiązki określone w Rozporządzeniu 511/2014. Komisja Europejska opracowuje także akty wykonawcze do RozpoRozporządzenie określa obowiązki użytkowników zasobów gerządzenia ABS, w których mogą zostać zawarte wskazówki co do netycznych i wprowadza następujące szczegółowe wymogi: praktycznego stosowania Rozporządzenia. • zachowanie należytej staranności, aby zapewnić, że wykorzystyKluczowe jest zinterpretowanie pojęcia produktu, o którym wane zasoby genetyczne (i tradycyjna wiedza) zostały pozyskamowa w Rozporządzeniu, ponieważ ma to istotny wpływ na zane zgodnie z warunkami zawartymi w PIC i MAT (Artykuł 4.1). kres obowiązków poszczególnych grup przedsiębiorców. Jeśli za produkt, w myśl Rozporządzenia, uznana zostanie pierwsza komer• poszukiwanie i przechowywanie przez okres 20 lat istotnych incyjna forma opracowana z użyciem zasobu genetycznego, wówczas formacji na temat pochodzenia użytkowanych zasobów genetyczRozporządzeniem zostaną objęte surowce handlowe sprzedawane nych lub tradycyjnej wiedzy (Artykuł 4.3 i 4.6), a przede wszystkim do różnych gałęzi przemysłu (w tym surowce kosmetyczne). Taka międzynarodowego certyfikatu zgodności (Artykuł 4.3a), interpretacja byłaby zgodna z definicją „wykorzystania zasobu ge• wstrzymanie użytkowania, gdy nie ma powyższych informacji netycznego” zawartą w Protokole z Nagoi, ponieważ to producenci i nie można udowodnić, że dostęp do zasobów genetycznych surowców prowadzą prace badawczo-rozwojowe nad składem oraz i tradycyjnej wiedzy był zgodny z prawem (Artykuł 4.5), właściwościami danego zasobu genetycznego. Dalsi użytkownicy • złożenie oświadczenia, na końcowym etapie rozwoju produktu opracowanego przy wykorzystaniu zasobów genetycznych (i tratacy jak: producenci kosmetyków, leków, artykułów spożywczych dycyjnej wiedzy związanej z zasobami czy suplementów diety bazują na włagenetycznymi), do właściwego organu, ściwościach poznanych i opisanych przez Obecnie większość krajów że spełnili obowiązki nałożone Rozpowytwórcę surowca. Producent wyrobu UE jest w trakcie ratyfikacji rządzeniem i przedkładają informacje z konsumenckiego (np. kosmetyku) zwykle Protokołu z Nagoi, zatem uznanego międzynarodowego świadecnie prowadzi własnych badań i nie czerpie możliwe, że większość twa zgodności (Artykuł 7.2). dodatkowych (nowych) korzyści z właściprzepisów Rozporządzenia ABS wości pochodnej zasobu genetycznego zacznie w UE obowiązywać już W celu monitorowania zgodności użyt(surowca w formie handlowej). Wydaje w 2014 roku kowników z Protokołem z Nagoi, państwa się zatem, że „komercjalizacja”, o której członkowskie muszą wyznaczyć właściwy mowa w Rozporządzeniu ABS powinna organ odpowiedzialny za stosowanie Rozporządzenia ABS (Artykuł być rozumiana jako pierwsza komercjalizacja zasobu genetycznego 6, 7), który będzie przeprowadzał kontrolę czy użytkownicy zasobów lub pochodnej w łańcuchu dostaw, a więc sprzedaż po przetworzegenetycznych przestrzegają wymogów należytej staranności i skłaniu wyjściowego zasobu genetycznego. Producent kosmetyków jest dają niezbędne deklaracje (Artykuł 9.1). dalszym użytkownikiem, i to głównie pochodnych, a nie zasobów Data obowiązywania przepisów rozporządzenia ABS w UE nie jest genetycznych. Znajduje się on na samym końcu łańcucha dostaw i jeszcze znana. Bowiem, aby to nastąpiło, 50 krajów na świecie musi ratytrudno oczekiwać, że będzie posiadał kompletne informacje na tefikować Protokół z Nagoi. Dotychczas podpisało go 37 krajów (16 maja br. mat legalności pozyskania wyjściowego zasobu genetycznego. Protokół ratyfikowała UE). Obecnie większość krajów UE jest w trakcie Wątpliwości budzi również definicja wykorzystania zasobów ratyfikacji Protokołu z Nagoi, zatem możliwe, że większość przepisów genetycznych zawarta w Protokole z Nagoi. Tak jak wspomniano Rozporządzenia ABS zacznie w UE obowiązywać już w 2014 roku. Naprace badawczo-rozwojowe nad genetycznym lub biochemicznym tomiast przepisy artykułów 4 (tu określono obowiązki użytkowników składem zasobów genetycznych prowadzone są przez producentów zasobów genetycznych) oraz 7 i 9 wejdą w życie rok później. surowców kosmetycznych, a producenci kosmetyków wykorzystują

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


97 Optymalnym rozwiązaniem, zaproponowanym w ekspertyzie przez Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego, jest zastosowanie analogicznej zasady do stosowanej w legislacji chemicznej – rozporządzeniu REACH. Tam zastosowano podział przedsiębiorców ze względu na rolę, jaką pełnią w odniesieniu do substancji. Firma może być podmiotem odpowiedzialnym (rejestrującym i przejmującym wszelkie obowiązki związane z legalnym obrotem substancję) lub dalszym użytkownikiem (którego obowiązki są ograniczone). Podstawowym obowiązkiem dalszych użytkowników – producentów kosmetyków powinno być jedynie zapewnienie, że stosują wyłącznie substancje legalnie pozyskane (w REACH: legalnie zarejestrowane). Wystarczającym dowodem tej legalności, powinno być posiadanie i okazywanie na prośbę właściwych organów lub przekazywanie dalej w łańcuchu dostaw międzynarodowego świadectwa zgodności, otrzymanego od dystrybutorów lub producentów substancji opartej na zasobach geKluczowe jest zinterpretowanie netycznych. pojęcia produktu, o którym W przypadku zasobów genejedynie informacje o właściwościach tych że zasomowa w Rozporządzeniu, tycznych i pochodnych zasobów bów uzyskane od ich producentów. Badania proponieważ ma to istotny genetycznych wykorzystywanych wadzone przez producentów kosmetyków dotyczą wpływ na zakres obowiązków jako surowce rynkowe w różwłaściwości gotowego kosmetyku, który często poszczególnych grup nych produktach i preparatach zawiera kilka pochodnych zasobów genetycznych przedsiębiorców, w tym (jak żywność, leki, kosmetyki itd.) (oleje i wyciągi roślinne) oraz wiele innych składproducentów kosmetyków teoretycznie możliwe jest ustaników np. nawilżających czy przeciwutleniających. nowienie tylko jednego punktu Dodatkowo należy zaznaczyć, że z Rozporządzenia kontrolnego - w miejscu pierwszej komercjalizacji danego zasobu 511/2014 jasno nie wynika czy „wykorzystanie zasobów genetyczgenetycznego, czyli u producenta substancji chemicznej pozyskanej nych” oznacza również wykorzystanie pochodnych tych zasobów. z rośliny, zwierzęcia, lub metodą biotechnologiczną. Wówczas to A przecież surowce kosmetyczne odpowiednio oczyszczone i zakonproducent tej substancji odpowiada za legalne pozyskanie zasobu serwowane podlegają pod definicję pochodnej zasobu genetyczgenetycznego i musi być w stanie to udowodnić. Dalszy użytkownik nego. Interpretacja tej definicji może także znacząco wpłynąć na zaś polega (podobnie jak w REACH) na informacjach otrzymanych zakres obowiązków poszczególnych grup przedsiębiorców, w tym od dostawcy, nie docieka zaś samodzielnie skąd pochodzi dany producentów kosmetyków. składnik i czy jego pozyskanie było legalne. Takie informacje mogą Rozporządzenie dotyczy „nowo pozyskanych zasobów genebyć elementem komunikacji marketingowej surowca, ale często tycznych”, ale nie uściśla zakresu tego pojęcia. Nie muszą to być stanowią tajemnicę handlową producenta i wówczas są dla dalszeniedawno odkryte zasoby genetyczne, ale takie które użytkownik go użytkownika niedostępne. nabędzie i podda pracom badawczo-rozwojowym po dniu wejścia Zatem mimo publikacji Rozporządzenia ABS, wciąż istnieje szew życie Protokołu z Nagoi. Istotny jest moment wejścia użytkowreg niewiadomych jeśli chodzi o zakres obowiązywania rozporząnika w posiadanie danego zasobu i jego nowe zastosowanie, bez dzenia w odniesieniu do sektora kosmetycznego. względu na to czy jest to nowy czy znany już wcześniej gatunek czy jego odmiana. Przy takiej interpretacji każde inne niż dotychczas wykorzystanie znanego już surowca będącego pochodną zasobu genetycznego jak np. zastosowanie danego olejku w szamponach do włosów, który wcześniej używany był wyłącznie w kremach, może zostać uznane za nowe pozyskanie zasobu genetycznego, gdyż jest on wykorzystywany w innym celu (w innej kategorii produktów). Takie podejście wydaje się mało logiczne tym bardziej, że obejmuje te same, wcześniej znane właściwości surowca, a jak wspomniano wcześniej kontynuowanie użytkowania zasobu pozyskanego przed wejściem w życie Protokołu z Nagoi nie podlega pod to Rozporządzenie. Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego (PZPK) sporządził ekspertyzę dla Ministerstwa Środowiska pod kątem wpływu wprowadzenia w Polsce nowych regulacji dotyczących dostępu do zasobów genetycznych i podziału korzyści wynikających z użytkowania tych zasobów. W przygotowanej ekspertyzie PZPK przedstawił możliwe i przewidywalne skutki wprowadzenia nowych regulacji prawnych, sposób funkcjonowania łańcucha dostaw surowców w sektorze kosmetycznym oraz zarekomendował władzom najkorzystniejsze, z punktu widzenia branży kosmetycznej, rozwiązania.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

Bibliografia

2/2014

[1]

www.cbd.int

[2]

Sharma Devinder, 1999: Conquests by Patents, Pakistan Observer, Islamabad 22 Aug 1999

[3]

Konwencja o różnorodności biologicznej, sporządzona w Rio de Janeiro dnia 5 czerwca 1992 r. http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=W DU20021841532

[4]

Bonn guidelines on access to genetic resources and the fair and equitable sharing of the benefits arising from their utilization http://www.cbd.int/abs/ bonn/default.shtml

[5]

Cancun Declaration of Like-Minded Megadiversity Countries, 2002: http://www.weltvertrag.org/e375/e719/e1045/CancunDeclarationonLikeMindedMegadiversityCountries_2002_ger.pdf

[6]

http://www.cbd.int/abs/

[7]

http://www.cbd.int/abs/nagoya-protocol/signatories/default.shtml

[8]

Protokół z Nagoi, 2010: http://www.cbd.int/abs/text/default.shtml

[9]

Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) NR 511/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie środków zapewniających zgodność użytkowników w Unii z wymogami wynikającymi z Protokołu z Nagoi dotyczącego dostępu do zasobów genetycznych oraz uczciwego i sprawiedliwego podziału korzyści wynikających z wykorzystania tych zasobów http://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri= OJ:JOL_2014_150_R_0002&from=EN


98 |

fot. chromastock

PRZEPISY PRAWNE DOTYCZĄCE SKŁADNIKÓW KOSMETYKÓW ZGODNIE Z ROZPORZĄDZENIEM PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY (WE) NR 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009 r.

Urszula Ptaszek

Specjalista ds. oceny bezpieczeństwa kosmetyków

Struktura załączników Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) 1223/2009 obowiązujące od 11 lipca 2013 roku zastąpiło Dyrektywę 76/768/EEC wraz z późniejszymi poprawkami. W załącznikach Rozporządzenia 1223/2009 znajdują się zarówno substancje niedozwolone, jak również szereg substancji, jak: barwniki, konserwanty i filtry UV, które zostały pozytywnie ocenione i dozwolone do stosowania w produktach kosmetycznych. Na podstawie opinii Komitetu Naukowego SCCS (Scientific Committee on Consumer Safety) zostało ocenione ponad 400 substancji, w tym ponad 200, które otrzymały pozytywną opinię i następnie zostały włączone w zakres załączników. Struktura i skład aneksów w Rozporządzeniu 1223/2009 różni się znacznie od zawar-

tych w obowiązującej uprzednio Dyrektywie 76/768/EEC: • Załącznik II – Wykaz substancji zakazanych w produktach kosmetycznych • Załącznik III – Wykaz substancji, które mogą być zawarte w produktach kosmetycznych wyłącznie z zastrzeżeniem określonych ograniczeń • Załącznik IV – Wykaz barwników dopuszczonych w produktach kosmetycznych • Załącznik V – Wykaz substancji konserwujących dozwolonych w produktach kosmetycznych • Załącznik VI - Wykaz substancji promieniochronnych dozwolonych w produktach kosmetycznych. Załączniki do Rozporządzenia podlegają aktualizacji raz na rok. Może to na-

2/2014

stąpić częściej tylko w przypadku pilnych zgłoszeń dotyczących bezpieczeństwa. Metodologia dodawania nowych substancji do załączników lub modyfikacji obecnych ograniczeń dla składników przedstawia się następująco: • Przygotowanie pełnego dossier (zawierającego komplet danych toksykologicznych zgodnie z wymaganiami przewodnika SCCS, dostępne dane dotyczące bezpieczeństwa w formie raportu toksykologicznego z przeprowadzonych badań laboratoryjnych pochodzących z literatury, baz danych oraz raportów z badań klinicznych) • Dostarczenie dossier do odpowiedniego działu Komisji Europejskiej • Przekazanie dossier składnika przez Komisję Europejską do Komitetu

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


reklama

99 Naukowego SCCS, który stanowi naukowe ciało doradcze Komisji Europejskiej. SCCS przekazuje dossier do odpowiedniej podgrupy, która zajmuje się oceną danej grupy składników. Po wydaniu opinii jest ona dyskutowana przez SCCS w celu zatwierdzenia i przekazywana Komisji Europejskiej. Ostateczna opinia SCCS jest następnie omawiana na spotkaniu grupy AHWP (Ad Hoc Working Party). Jest to Grupa Robocza ds. Kosmetyków reprezentująca Państwa Członkowskie, przemysł w tym Cosmetics Europe oraz konsumentów. Jeśli opinia SCCS zostanie zaakceptowana przez AHWP, Komisja Europejska przedstawia propozycje włączenia nowego składnika lub nowych ograniczeń dla składnika do załącznika Rozporządzenia kosmetycznego. Następnie propozycja zmian musi zostać zaakceptowana przez COSCOM (Standing Committee on Cosmetics for Adaptation to Technical Progress). Po zatwierdzeniu zmian przez COSCOM, Komisja Europejska finalizuje projekt nowelizacji i publikuje w Dzienniku Urzędowym Komisji Europejskiej z odpowiednimi okresami przejściowymi.

Warto podkreślić, że w preambule do załączników, na potrzeby substancji zawartych w załącznikach II – VI zdefiniowane zostały pojęcia produktów kosmetycznych, takie jak: produkt do skóry, produkt do warg, produkt do twarzy, produkt do włosów, produkt do paznokci. Zmianie uległa definicja produktu do włosów. Zgodnie z nową definicją produkt do włosów oznacza produkt kosmetyczny przeznaczony do stosowania na włosy lub owłosienie twarzy, z wyjątkiem rzęs.

Przepisy prawne dotyczące składników zawartych w załącznikach do Rozporządzenia zgodnie z artykułem 14 Zgodnie z artykułem 14 Rozporządzenia 1223/2009/WE w produkcie kosmetycznym nie mogą znajdować się substancje niedozwolone zawarte w załączniku II. Niemniej w artykule 17 znajdujemy zapis, że śladowe ilości substancji niedozwolonych są dopuszczalne jeśli pochodzą z zanieczyszczeń składników naturalnych lub syntetycznych, procesu wytwarzania, przechowywania czy migracji z opakowania. Należy jednak udowodnić, że obecność ta nie wpływa na bezpieczeństwo produktu kosmetycznego i nie można jej uniknąć ze względów technologicznych. Załącznik II zawiera również substancje sklasyfikowane jako CMR (substancje mutagenne, rakotwórcze oraz szkodliwie wpływające na rozrodczość). Obecnie na liście znajduje się ponad 1300 substancji. Od 2010 r do listy tej nie są automatycznie dopisywane substancje sklasyfikowane jako CMR. Substancje te podlegają uregulowaniom na mocy Rozporządzenia 1272/2008 (CLP), z tego względu należy na bieżąco monitorować zmiany w załącznikach Rozporządzeń CLP oraz REACH. Również na stronie internetowej Europejskiej Agencji Chemikaliów (ECHA) można znaleźć informacje o propozycjach klasyfikacji oraz identyfikacji substancji wzbudzających szczególne obawy (SVHC), w tym substancji CMR. Substancje podlegające ograniczeniom, powinny być stosowane zgodnie z warunkami określonymi w załączniku III. Ograniczenia te dotyczą zarówno zawartości poszczególnych składników, warunków stosowania, szczególnych środków ostrożności podczas stosowania, jak również informacji dotyczących środków ostrożności wymaganych dla produktów do stosowania profesjonalnego. Niejednokrotnie substancjom tym towarzyszy obowiązek umieszczania dodat-

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

2/2014


100 |

Substancje sklasyfikowane jako CMR W Rozporządzeniu 1223/2009/WE zostały uregulowane substancje sklasyfikowane jako CMR. Zgodnie z artykułem 15.

substancje sklasyfikowane jako CMR kat. 1A, 1B, 2 są uregulowane Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1272/2008 z dn. 16 grudnia 2008 r w sprawie klasyfikacji, oznakowania i pakowania substancji i mieszanin (CLP). Rozporządzenie 1272/2008 definiuje dwie kategorie substancji CMR. Kategoria 1 to substancje co do których wiadomo lub istnieje domniemanie, że wywołują ww. działanie na organizm ludzki. Kategoria 1A: Substancje wywołujące ww. działanie u ludzi, klasyfikacja substancji w kategorii 1A jest w dużej mierze oparta na dowodach z badań ludzi. Kategoria 1B: Substancje, co do których istnieje domniemanie, że wywołują ww. działanie u ludzi, klasyfikacja substancji w kategorii 1B jest w dużej mierze oparta na danych z badań przeprowadzonych na zwierzętach. Kategoria 2 to substancje co do których podejrzewa się, że wywołują ww. efekty na organizm ludzki. Przypisania substancji do kategorii 2 dokonuje się na podstawie dowodów uzyskanych z informacji dotyczących ludzi lub badań przeprowadzanych na zwierzętach, które jednak nie są wystarczająco przekonujące by umieścić substancję w kategorii 1A lub 1B, w oparciu o siłę dowodów. Rozporządzenie 1229/2009/WE wprowadziło zmiany w systemie regulacji. Zgodnie z artykułem 15 Rozporządzenia 1223/2009, substancje CMR należące do kategorii 1A i 1B w rozumieniu części 3 załącznika VI Rozporządzenia 1272/2008 mogą być stosowane w produktach kosmetycznych, jeśli spełnią szereg warunków: • Są stosowane w żywności – spełniają wymagania prawa żywnościowego określone w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady 178/2002 z dn. 28 stycznia 2002 roku. • Brak substancji alternatywnych • Znany jest poziom narażenia dla określonego produktu kosmetycznego • Posiadają pozytywną opinię SCCS, zawierającą ocenę bezpieczeństwa w produktach kosmetycznych, z uwzględnieniem narażonych grup społecznych. Substancje sklasyfikowane jako CMR Kategorii 2 w rozumieniu części 3 załącznika VI Rozporządzenia (WE) nr 1272/2008 są zakazane w produktach kosmetycznych, z wyjątkiem gdy: • Substancja została poddana ocenie przez SCCS i posiada pozytywną opinie, że jest bezpieczna do stosowania w produktach kosmetycznych.

2/2014

Nanomateriały Zarówno Rozporządzenie 1223/2009/ WE, jak również zalecenie Komisji 2011/696/UE definiuje nanomateriały. Definicja określa nanomateriał jako nierozpuszczalny lub biotrwały celowo utworzony materiał posiadający co najmniej jeden wymiar wewnętrzny lub strukturę wewnętrzną w skali od 1 do 100 nm. Komisja Europejska ma za zadanie dostosować definicje nanomateriałów do postępu naukowo – technicznego oraz do definicji uzgodnionych następnie na szczeblu międzynarodowym. Na chwilę obecną brak jednoznacznej definicji: wg opinii SCCS jeśli substancja zawiera 50% wielkości cząstek w rozmiarze nm powinna być sklasyfikowana jako nanomateriał, jednak zgodnie z opinią EFSA już 10% wielkości cząstek w formie nm zalicza substancje do kategorii nanomateriału. W przepisach rozporządzenia pojawiły się wytyczne określające oznakowanie jak również proces notyfikacji produktów zawierających nanomateriały. Produkty te oprócz standardowej notyfikacji, podlegają również notyfikacji rozszerzonej – 6 miesięcy przed wprowadzeniem produktu do obrotu. Wcześniejsza notyfikacja nie dotyczy produktów zawierających nanomateriały wykorzystywane jako barwniki, substancje promieniochronne lub substancje konserwujące, które są wymienione w załącznikach III - IV i co za tym idzie podlegające uregulowaniom na mocy artykułu 14. W chwili obecnej w zakres załączników nie zostały włączone żadne nanomateriały. Zgodnie ze stanowiskiem Cosmetics Europe

fot. chromastock

kowych ostrzeżeń na etykiecie. Załącznik III zawiera 26 składników alergennych, które są składnikami kompozycji zapachowych czy olejków eterycznych. Ich obecność należy umieścić na etykiecie jeśli ich zawartość przekracza 100 ppm w wyrobach spłukiwanych i 10 ppm w wyrobach pozostających na skórze. W chwili obecnej w załączniku III znajdują się również barwniki stosowane do farbowania włosów, które docelowo znajdować się będą w załączniku IV. Lista ta zawiera 256 substancji. Barwniki zawarte w kosmetyku powinny znajdować się w wykazie barwników wymienionym w Załączniku IV i powinny być stosowane zgodnie z warunkami określonymi w tym załączniku. Wykaz ten stanowi listę barwników barwiących przez absorpcję i odbicie, nie znajdujemy na tej liście barwników stosowanych w farbach do włosów, które na chwilę obecną zawarte są w załączniku III. Dla barwników innych niż przeznaczone do barwienia włosów stosuje się nomenklaturę CI (Colour Index). Obecnie na liście tej znajdują się 153 substancje. Wykaz substancji konserwujących wraz z ograniczeniami zawarty jest w załączniku V. W chwili obecnej jest to lista 56 substancji. Niemniej portfolio obecnie stosowanych konserwantów jest niewielkie. Najbardziej popularne i najczęściej stosowane konserwanty to parabeny, fenoksyetanol, donory formaldehydu, jak: DMDM hydantoina, diazolidinylomocznik, imidazolidinylomocznik. Obecnie, w obliczu zmniejszającej się liczby stosowanych konserwantów, na rynku pojawiła tendencja do stosowania substancji o właściwościach przeciwdrobnoustrojowych, które nie znajdują się na liście substancji konserwujących. Coraz częściej w recepturach kosmetyków znaleźć możemy etyloheksylogliceryna czy glikol kaprylowy, które spełniają w kosmetyku szereg innych funkcji, w tym przeciwdrobnoustrojowe działanie wspomagające układ konserwujący. Ostatnią grupą produktów, które zostały ocenione przez SCCS i dla których podane zostały ograniczenia, są substancje promieniochronne wymienione w Załączniku VI. Na liście znajdują się zarówno filtry organiczne, jak i chemiczne. Jest to lista 28 filtrów UV. Na liście na chwilę obecną nie znajdują się filtry UV występujące w rozmiarze nanomateriałów.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


101 nie jest wymagana notyfikacja rozszerzona składników w trakcie oceny przez SCCS, pozytywnie ocenionych, jak również składników w trakcie procesu uregulowania w odpowiednim załączniku. Pozytywną opinię Komitetu Naukowego SCCS uzyskały tlenek cynku - ZnO Addendum to the Opinion SCCS/1489/12 On Zinc Oxide (nano form) SCCS /1518/13 z dn. 23.07.2013 oraz dwutlenek tytanu - TiO2 Opinion on Tita-

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

nium Dioxide (nano form) SCCS/1516/13 z dn. 22.07.2013. I wkrótce można spodziewać się uregulowania ich w odpowiednim załączniku. W trakcie oceny przez SCCS znajdują się carbon black, 2, 4, 6-tris[1,1`-biphenyl]-4-yl-1, 3, 5 - Triazine (ETH-50), krzemionka (Silica), 2,2` - Methylene - bis - (6 - (2H - benzotriazol-2-yl) - 4 -(1, 1, 3, 3tetramethylbutyl)phenol) (MBBT, Tinosorb M). Substancje te podlegają jedynie notyfikacji podstawowej zgodnie z art. 13. Zgodnie z zapisem Rozporządzenia do 11.01.2014 Komisja powinna udostępnić wykaz wszystkich nanomateriałów stosowanych w produktach kosmetycznych wprowadzanych do obrotu, łącznie z nanomateriałami stosowanymi jako barwniki, substancje promieniochronne i substancje konserwujące, podanymi w oddzielnej sekcji, ze wskazaniem kategorii produktów kosmetycznych i dających się racjonalnie przewidzieć warunków narażenia. Do chwili obecnej taki wykaz nie został opublikowany.

2/2014

Zmiany w załącznikach – art. 31 Skład załączników podlega ciągłym zmianom. Komisja Europejska ma prawo do wprowadzania zmian w załącznikach jeżeli stosowanie określonych substancji w produktach kosmetycznych niesie ze sobą potencjalne ryzyko dla zdrowia ludzi lub w celu dostosowania ich do postępu technicznego i naukowego. Dotychczas pojawiło się szereg zmian w załącznikach. W Dzienniku Urzędowym publikowane są kolejne Rozporządzenia zmieniające zakres załączników: • Rozporządzenie 344/2013/WE z dn. 25.04 2013 (Dz. U. UE L 114/1) wprowadzające zmiany w załącznikach II, III, V i VI mające na celu aktualizację załączników. • Rozporządzenie 483/2013/WE z dn. 24.05.2013 (Dz. U. UE L 139/8) wprowadziło zmianę z załączniku III, która dotyczyła Laureth-9. • Rozporządzenie 658/2013/WE z dn. 11.07.2013 (Dz. U. UE L 190/38) zmieniające załącznik II i III, dotyczące zmian zakresie stosowania składników farb do włosów stosowanych w produktach do barwienia rzęs, takich jak: Hydrogen peroxide, Phenylenediamine, Resrocinol, 6 – Methoxy-2-Methylamino-3-Aminopyridine HCl, m - Aminophenol, 2-Methyl-5-Hydroxyethyl Aminophenol, 4-Amino-2-Hydroxytoluene, 2,4-Diaminopyridine. Substancje te są teraz dozwolone do stosowania w produktach przeznaczonych wyłącznie do stosowania profesjo-


nalnego (produkty takie nie powinny być udostępniane konsumentom do samodzielnego stosowania). Rozporządzenie zmienia również maksymalne dozwolone stężenie Tolueno-2,5-Diaminy. • Rozporządzenie 358/2014/WE z dn. 09.04.2014 (Dz. U. UE. L. 107/5) zmieniające załącznik II i V w zakresie zakazu stosowania izopropylo -, izobutylo -, pentylo -, beznylo - i fenyloparabenów oraz wprowadza ograniczenie w stosowaniu triclosanu w określonych grupach produktów kosmetycznych, jak: pasty do zębów, mydła do rąk, mydła do kąpieli/żele pod prysznic, dezodoranty, pudry do twarzy i korektory oraz produkty do czyszczenia paznokci przed użyciem preparatów i płyny do płukania ust.

To jednak nie koniec zmian. Komisja Europejska wraca do prac nad legislacją składnikową i planuje masowe poprawki do załączników. Na Agendzie Komisji Europejskiej obserwujemy wzrost projektów legislacyjnych dotyczących składników, szczególnie w odniesieniu do ograniczeń powszechnie stosowanych substancji, jak konserwanty czy filtry UV. W chwili obecnej planowane są zmiany legislacyjne dla szeroko stosowanego konserwantu jakim jest metyloizotiazolinon (MIT). Wyraźny wzrost uczuleń na ten konserwant spowodował rewizję opinii przez Komitet Naukowy ds. Bezpieczeństwa Konsumentów przy Komisji Europejskiej i wkrótce wprowadzone zostaną zmiany legislacyjne dla tego konserwantu. W grudniu Cosmetics Europe wydał opinie zgodnie z którą MIT zostanie

2/2014

wycofany z kosmetyków niespłukiwanych. W obliczu doniesień na temat wzrostu liczby reakcji alergicznych na MIT, Komitet Naukowy w opinii wydanej 27 marca 2014 zalecił również ograniczenie jego ilości do 15 ppm. Opinia SCCS stanowi podstawę do podjęcia działań legislacyjnych i z uwagi na niepokojące dane alergologiczne ograniczenia prawne zostaną przyjęte bardzo szybko. Na agendzie znajduje się jednak szereg innych składników, m.in.: sole alkilo (C16, C18, C22) trimetyloamoniowe, mieszanina cytrynianu srebra i kwasu cytrynowego, 3-benzylidenokamfora, alergeny zapachowe czy aluminium, co do których wkrótce możemy spodziewać się zmian legislacyjnych. W myśl Rozporządzenia producent jako osoba odpowiedzialna odpowiada za bezpieczeństwo kosmetyku, który wprowadza

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

fot. chromastock

102 |


103

do obrotu w zakresie jego składu, oznakowania, dokumentacji, jak również oświadczeń marketingowych o produkcie. Skład produktu kosmetycznego powinien być na bieżąco monitorowany, szczególnie dla substancji uregulowanych w załącznikach. Ważne jest, aby substancje podlegające ograniczeniom stosowane były zgodnie z wytycznymi określonymi w odpowiednich załącznikach. Każdorazowo tworząc nową recepturę lub dokonując zmian w już istniejących zobligowani jesteśmy do sprawdzenia czy składniki, takie jak: konserwanty, barwniki, filtry przeciwsłoneczne zostały zastosowane w ilości nie przekraczającej uregulowań prawnych. Musimy jednak pamiętać, że przepisy prawne dotyczące substancji zawartych w załącznikach ulegają ciągłym zmianom, a zmiany są dokonywane w miarę postępu naukowo – technicznego. Producent kosmetyków jest więc zobligowany do ciągłego śledzenia prawa na etapie prac legislacyjnych Komisji Europejskiej, Komitetu Naukowego SCCS i Cosmetics Europe, aby w pełni efektywnie i szybko reagować na planowane zmiany.

Literatura

Rozporządzenie (WE) nr 483/2013 z dn. 24.05.2013 zmieniające załącznik III Rozporządzenia (WE) 1223/2009 dotyczącego produktów kosmetycznych (Dz. U. L 139/8, 25.05.2013). Rozporządzenie (WE) nr 658/2013 z dn. 10.07.2013 zmieniające załącznik II i III Rozporządzenia (WE) 1223/2009 dotyczącego produktów kosmetycznych (Dz. U. UE L 190/38, 11.07.2013). Rozporządzenie (WE) nr 1197/2013 z dn. 25.11.2013 zmieniające załącznik III Rozporządzenia (WE) 1223/2009 dotyczącego produktów kosmetycznych (Dz. U. UE L 315/34, 11.07.2013). Rozporządzenie (WE) nr 358/2014 z dn. 09.04.2014 zmieniające załącznik III Rozporządzenia (WE) 1223/2009 dotyczącego produktów kosmetycznych (Dz. U. UE. L. 107/5, 09.04.2014). Opinion on Methylisothiazolinone (P94) Submission II (Sensitisation only) – SCCS/1521/13. Addendum to the Opinion SCCS/1489/12 On Zinc Oxide (nano form) SCCS /1518/13 z dn. 23.07.2013. Opinion on Titanium Dioxide (nano form) SCCS/1516/13 z dn. 22.07.2013. Opinion on the safety of aluminium in cosmetic products SCCS/1525/14. Opinion on 2,2’-Methylene-bis-(6-(2H-benzotriazol-2-yl)-4-(1,1,3,3-tetramethylbutyl)phenol) SCCS 1443/11 Revision 0f 23 July 2013. Opinion on 3-Benzylidene camphor SCCS/1513/13. OPINION ON Carbon Black (nano-form) SCCS/1515/13 Revision of 27 March 2014.

Wzór reklamy GEA NiroSoavi 2014r (format A5) •

• •

• •

• •

Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) 1223/2009 dotyczące produktów kosmetycznych (Dz. U. UE L 315/34, 11.07.2013). Zalecenie Komisji z d. 18 października 2011 dotyczące definicji nanomateriału 2011/696/EU. SCCS/1501/12 The SCCS`s Notes of Guidance for the Testing of Cosmetic Ingredients and Their Safety Evaluation, 8th revision. Technical Guidance document for the determination of fragrance materials in cosmetic products, December 2006, Colipa. Guidelines of Cosmetic Products Labelling, 2011, Colipa. Decyzja Wykonawcza Komisji z dnia 25 listopada 2013 w sprawie wytycznych dotyczących załącznika I Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego I Rady (WE) nr 1223/2009 dotyczącego produktów kosmetycznych (2013/674/UE). 96/335/EC Decyzja Komisji z dnia 9 lutego 2006 – inventory and common nomenclature of ingredients employed in cosmetics products, OJ L 97, 05.04.2006. SCCS/1484/12 Guidance on the Safety Assessment of Nanomaterials in Cosmetics. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1272/2008 z dn. 16 grudnia 2008 r w sprawie klasyfikacji, oznakowania i pakowania substancji i mieszanin (CLP). Rozporządzenie (WE) nr 344/2013 z dn. 04.04.2013 zmieniające załączniki II, III, V, VI Rozporządzenia (WE) 1223/2009 dotyczącego produktów kosmetycznych (Dz. U. UE L 114/1, 25.04.2013).

• •

• • •

• •

reklama

Niro-Soavi Podstawowe dane techniczne Max ciśnienie pracy 1500bar 60Hz Trzy-fazowy silnik 355 kW 400V/50-60Hz Waga netto 7400 kg Waga brutto 8200 kg Wymiary w mm 2790x2185x3378 DIN 11851 „Tri-Clamp” Clamp” Podłączenia 5 Ilość nurników Poziom głośności w procesie <85 dB Przystosowanie do CIP/SIP 60000 l/h (120bar) Przepływność max 5000 l/h (1500bar) Przepływność min 2 Ilość stopni homogenizacji NanoVALVE ™ Układ chłodzenia (opcja) TAK dotykowy panel Sterowanie

GEA Niro Soavi Deutschland Niederlassung der GEA Tuchenhagen GmbH Roggenhorster Straße 11 b, 23556 Lübeck, Deutschland www.niro-soavi.de

NS 5355H, Ariete GEA Niro Soavi Polska GEA Tuchenhagen Polska Sp. z o.o. ul. BoWiD 9R, 75-209 Koszailn tel. +48 605999180, fax +48 89 6129944, www.niro-soavi.de NiroSoavi.Polska@gea.com


104 |

Kolor

jako znak towarowy

Kolor jest nieodzownym elementem wizualizacji i komunikacji w codziennym życiu. Powszechnie wykorzystywane systemy kodów kolorystycznych powodują, że bez wysiłku i bezbłędnie kojarzymy barwy z określonym przekazem. Kolor czerwony na przykład odbieramy jako ostrzeżenie, zwiększenie uwagi, a kolor zielony kojarzy nam się z przyrodą i spokojem.

Alicja Kicińska-Fujawa

rzecznik patentowy, Kancelaria JWP Rzecznicy Patentowi

M

ając na uwadze wrażliwość konsumentów na barwy, przedsiębiorcy wkładają dużo wysiłku w zbudowanie identyfikacji towarów i usług w oparciu o kolor i to niezależnie od branży. Niemniej jednak są sektory, w których kolor odgrywa szczególną rolę, chociażby w branży odzieżowej, gdzie widoczna jest większa zmienność trendów kolorystycznych niż w przemyśle ciężkim czy branży usług telekomunikacyjnych. Branża kosmetyczna bez wątpienia należy do tych sektorów, które doceniają rolę barw, gdyż oferuje klientom produkty o wysokich walorach estetycznych. Ze względu na charakter oferowanych towarów, zwraca się szczególną uwagę zarówno na kolorystykę wystroju sklepu, jak również samych opakowań. Kolor jest ważnym nośnikiem informacji o rodzaju towaru i jego składnikach. Oprócz standardowo przyjętych w branży kosmetycznej zasad posługiwania się kodami kolorystycznymi w kontakcie z klientem, np. poprzez wydzielenie strefy z produktami kierowanymi do mężczyzn (dominują kolory ciemne, niebieski, czarny), oddzielenie strefy z liniami produktów kierowanych do kobiet (gdzie dominują kolory łagodne, pastelowe), czy też dzieci (kolory żywe, kontrastujące), producenci poprzez dobór kolorów mogą informować o charakterze swoich towarów jeszcze zanim konsument sięgnie po opakowanie by przeczytać szczegóły dotyczące przeznaczenia i składu. Używając koloru zielonego na opakowaniach zwraca się uwagę na naturalne

składniki produktu, różowy i biały sugerują delikatność i wrażliwość. W sezonie letnim na półkach królują żółto – pomarańczowe opakowania kremów i olejków do opalania, a gdy do sprzedaży wprowadzany jest nowy produkt, przyciąga się uwagę klienta używając jasnych, żywych i ostrych barw.

Czy kolor może być znakiem towarowym? Na temat możliwości udzielenia ochrony dla pojedynczego koloru prowadzone są żywe dyskusje. Trzeba pamiętać, że przyznanie przez odpowiedni urząd praw do konkretnego koloru sprawia, że tylko jeden podmiot będzie miał wyłączność na korzystanie z tej barwy. Podstawową funkcją znaku towarowego jest wskazanie źródła pochodzenia oznaczanych nim towarów i usług, dlatego początkowo dominował pogląd, że pojedynczy kolor nie może być znakiem towarowym, gdyż nie pełni swej podstawowej funkcji odróżniania towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów i usług innego przedsiębiorstwa. Obawa przed przyznaniem wyłączności do używania pojedynczego koloru podyktowana była charakterem praw płynących z rejestracji znaku. Przyznają one wyłączność posługiwania się danym kolorem właścicielowi znaku, przez co ogranicza się dostęp do rynku pozostałym przedsiębiorcom. W chwili obecnej nie budzi już wątpliwości możliwość uzyskania ochrony pojedynczego koloru w postaci znaku towarowego. Udzielenie takiej ochrony wy-

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


105

maga jednak spełnienia wszystkich przesłanek określonych w przepisach i doprecyzowanych w orzecznictwie, jak również poprzedzone jest wnikliwą analizą case by case organów przyznających prawa. Dokonując rejestracji znaku towarowego należy uwzględniać interes publiczny, co jest szczególnie istotne w przypadku ochrony znaków towarowych w postaci koloru per se (jako takich, nieograniczonych przestrzennie). Ze względu na ograniczoną liczbę kolorów występujących w rzeczywistości, ich rejestracje mogłyby wyczerpać całą istniejącą paletę. Tak szeroko zakrojony monopol byłby sprzeczny z systemem niezakłóconej konkurencji, przede wszystkim z uwagi na to, że powodowałby powstanie nieusprawiedliwionej przewagi pojedynczego przedsiębiorcy. Dlatego też, organy przyznające prawo ochronne znakom towarowym w postaci pojedynczych kolorów zwracają szczególną uwagę na ochronę interesu ogólnego. Konieczne jest bowiem zachowanie systemu niezakłóconej konkurencji i zapewnienie wszystkim przedsiębiorcom dostępności do barw.

Kolor jako taki, aby uzyskać ochronę musi spełniać trzy warunki. Po pierwsze, powinien on stanowić oznaczenie. Po drugie, oznaczenie to powinno nadawać się do graficznego przedstawienia. Po trzecie, oznaczenie to powinno umożliwiać odróżnianie towarów lub usług danego przedsiębiorcy od towarów lub usług innych przedsiębiorców. Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z dnia 24 czerwca 2004 r. (zob. wyrok C-49/02 Heidelberger Bauchemie GmbH) stwierdził, iż kolory lub układy kolorów przedstawione we wniosku o rejestrację w sposób abstrakcyjny i bez zaznaczenia konturów, a których odcienie zostały wskazane poprzez odwołanie do wzoru kolorów i zdefiniowane według uznanej międzynarodowo klasyfikacji kolorów, mogą stanowić znak towarowy w rozumieniu art. 2 pierwszej Dyrektywy Rady 89/104/EWG z dnia 21 grudnia 1988 r. pod warunkiem, że ustalone zostanie, iż kolory lub układy kolorów w kontekście w jakim są używane rzeczywiście prezentują się jako oznaczenie, oraz że wniosek o rejestrację zawiera dokładne dyspozycje dotyczące określonego z góry i stałego sposobu połączenia kolorów. Ponadto, Trybunał w wyroku z dnia 12 grudnia 2002r. w sprawie Sieckmann (zob. wyrok C-273/00) wskazał, iż znak towarowy w postaci koloru, by pełnić swą funkcję w rozumieniu art. 2 Dyrektywy, musi być przedstawiony w formie graficznej, która jest jasna, precyzyjna, sama w sobie kompletna, łatwo dostępna, zrozumiała, trwała oraz obiektywna, rozumiana jako określenie przez kod identyfikacji zgodnie z międzynarodowymi klasyfikacjami i wzornikami kolorów, np. PANTONE lub RAL. Z kolei w wyroku z dnia 6 maja 2003r. (zob. wyrok C-104/01, Libertel) Trybunał Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich wskazał, iż kolor jako taki może zostać uznany za mający charakter odróżniający w rozumieniu przepisów, pod warunkiem, że z punktu widzenia docelowej grupy odbiorców znak towarowy umożliwia identyfikację towaru lub usługi, o których rejestrację wniesiono, jako pochodzących od określonego przedsiębiorcy i w rezultacie pozwala na odróżnienie tego towaru lub usługi od towarów lub usług innych przedsiębiorców. Udzielenie ochrony koloru jako takiego możliwe jest w wyjątkowych okolicznościach, a w szczególności, gdy liczba towarów lub usług, dla których jest zgłoszony znak towarowy jest bardzo ograniczona i gdy rynek, na którym występują, jest wysoce specjalistyczny i specyficzny. Podsumowując, należy stwierdzić, iż jedynie znak towarowy, który w znaczący sposób odbiega od norm lub zwyczajów danego sektora i w związku z tym spełnia swoją podstawową funkcję wskazania pochodzenia, nie jest pozbawiony charakteru odróżniającego (zob. wyrok ETS z dnia 29 kwietnia 2004 r., w sprawach połączonych C-468/01 P do C-472/01 P, Procter&Gamble v. OHIM, pkt 21).

Kolor jako znak towarowy w ustawodawstwie unijnym i krajowym W pierwszej Dyrektywie Rady nr 89/104/EWG z dnia 21 grudnia 1988 r. mającej na celu zbliżenie ustawodawstw Państw Członkowskich (obecnie Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/95/WE z dnia 22 października 2008 r.) wprowadzono szerszą definicję znaku towarowego. Zgodnie z artykułem 2 Dyrektywy, zatytułowanym „Oznaczenia, z których może składać się znak towarowy”, wynika, że: „znak towarowy może składać się z jakiegokolwiek oznaczenia, które można przedstawić w formie graficznej, w szczególności z wyrazów, łącznie z nazwiskami, rysunków, liter, cyfr, kształtu towarów lub ich opakowań, pod warunkiem, że oznaczenia takie umożliwiają odróżnianie towarów lub usług jednego przedsiębiorstwa od towarów lub usług innych przedsiębiorstw”. Kolejnym krokiem rozwoju prawa znaków towarowych było wprowadzenie w 1996 r. wspólnotowego znaku towarowego. Definicja określająca dopuszczalne rodzaje oznaczeń, które mogą być wspólnotowym znakiem towarowym, zawarta w Rozporządzeniu Rady (WE) nr 207/2009 z dnia 26 lutego 2009 r. (poprzednio: Rozporządzenie Rady (WE) nr 40/94 z dnia 20 grudnia 1993 r.) w sprawie wspólnotowego znaku towarowego (dalej jako CTMR) jest tak szeroka jak w dyrektywie. Podobnie, w ustawie z dnia 30 czerwca 2000 r. prawo własności przemysłowej (dalej p.w.p.) w art. 120 wskazano, że znakiem towarowym może być wyraz, rysunek, ornament, kompozycja kolorystyczna, forma przestrzenna, w tym forma towaru lub opakowania, a także melodia lub inny sygnał dźwiękowy.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

2/2014


106 | Poniżej wskazujemy przykłady wspólnotowych znaków towarowych stanowiących pojedyncze kolory. Kolor brązowy, przeznaczony do oznaczania usług transportowych, usług pakowania i doręczania przesyłek.

tycznych butów w kolorze czerwonym. Sąd amerykański w wyroku z dnia 5 września 2012 r. (2d Cir 2012) oceniał i szukał odpowiedzi na pytanie, czy w świecie mody kolor pełni funkcje użyteczną czy estetyczną. Sąd stwierdził, iż czerwona podeszwa butów nabrała wtórnej zdolności odróżniającej jedynie w odniesieniu do butów z kontrastującą wierzchnią częścią obuwia, np. czarno-czerwonych. Oznacza to, że konkurent, firma Yves Saint Lauren, zdaniem sądu może używać czerwonej podeszwy w butach monochromatycznych.

(CTM No. 000962076) Źródło: https://oami.europa.eu/eSearch/

Kiedy kolor nie może być chroniony Warto również pamiętać, iż istnieje grupa kolorów, które ze względu na funkcje, które pełnią lub też nawiązują do cechy produktu nigdy nie uzyskają ochrony. W orzecznictwie oraz literaturze przyjmuje się, że kolory pełniące, np. funkcję ostrzegawczą dla narzędzi lub maszyn niebezpiecznych (kolor czerwony lub pomarańczowy) lub kolory oddające pewne właściwości towarów (kolor zielony dla towarów i usług związanych z przyrodą albo dla smaku miętowego) lub takie, które są kolorem właściwym dla danego towaru, np. brązowy dla czekolady lub szary dla powierzchni plastikowych lub metalowych powinny pozostać wolne tak, aby wszyscy uczestnicy obrotu gospodarczego mogli z nich korzystać (tak m.in. M. Kicia, Kolor per se jako znak towarowy w świetle orzecznictwa europejskiego, Rzecznik Patentowy nr 1-2 z 2004 r., s. 117, zob. sprawa T-234/01 Andreas Stihl AG&Co KG). Z kolei Wojewódzki Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 3 grudnia 2009 r. (sygn. akt WSA VI SA 1452/09) stwierdził, że oznaczenie w postaci pojedynczego koloru jasnozielonego nie posiada pierwotnej zdolności odróżniającej w odniesieniu do towaru w postaci rur. W przypadku koloru zielonego użytego dla rur służących do przepływu wody istnieje niebezpieczeństwo, iż będzie się on kojarzył z przyrodą, przez co jest kolorem, który nie powinien zostać zmonopolizowany przez jedno przedsiębiorstwo, zwłaszcza, iż przybrany odcień zielonego RAL 150 40 60 nie jest oryginalny.

Kolor pomarańczowy wykorzystywany w branży usług telekomunikacyjnych.

CTM no. 002378289 Źródło: https://oami.europa.eu/eSearch/

Kolor lila przeznaczony do oznaczania czekolady i słodyczy. CTM 000031336 Źródło: https://oami.europa.eu/eSearch/ Kolor jako taki, co do zasady nie posiada początkowo charakteru odróżniającego, natomiast w konsekwencji intensywnego i długotrwałego używania znak taki może uzyskać charakter odróżniający, kojarzony przez docelową grupę odbiorców.

Spór o czerwony kolor podeszwy luksusowego damskiego obuwia

Warto rejestrować kolor?

Jednym z ciekawszych przykładów znaku towarowego stanowiącego pojedynczy kolor jest amerykański znak towarowy w postaci koloru czerwonego, przedstawiony poniżej: Znak został zgłoszony do ochrony w United States Patent and Trademark Office (PTO) w dniu 27.03.2007 r., a następnie zarejestrowany pod numerem R. 3361597 w dniu 1.01.2008r. W opisie tego znaku zastrzeżono, że „kolor czerwony stanowi zaźródło: http://tmsearch.uspto.gov strzeżoną cechę znaku; znak ten składa się z czerwonej, lakierowanej podeszwy obuwia, która kontrastuje z kolorem górnej części buta; linie przerywane nie stanowią części znaku, przeznaczone są jedynie do wskazania umiejscowienia znaku towarowego. Kolejnym znakiem towarowym należącym do tego samego uprawnionego jest znak towarowy przedstawiający podeszwę buta w kolorze czerwonym. Zna ten został zgłoszony do ochrony w USA w dniu 29.08.2006 r., a następnie zarejestrowany pod numerem R. 3376197 w dniu 29.01.2008 r. Znaki te stanowiły podstawę sporu jaki miał miejsce w świecie mody i luksusowego obuwia. Właściciel zacytowanych znaków towarowych Christian Louboutin żądał zaniechania wprowadzania do obrotu przez Yves Saint Lauren Am Holding Inc. monochroma-

Podsumowując, uzyskanie ochrony pojedynczego koloru jest możliwe, chociaż wiąże się z koniecznością spełnienia ściśle określonych warunków, restrykcyjnie ocenianych przez uprawnione organy oraz poniesienia nakładów i podjęcia intensywnych działań marketingowych. Pytanie brzmi, czy i jaką wartość dla spółki stanowić może znak towarowy w postaci pojedynczego koloru. Wypromowanie określonego koloru, czy też połączenia kilku charakterystycznych barw prowadzi do powstania niezwykle silnego symbolu zdolnego związać firmę i jej towary na długie lata z odbiorcą. Znaki barwne, z uwagi na ich postrzeganie i asocjacje nie tylko z produktem czy usługą, ale przede wszystkim z nośnikami informacji, określonych treści, czy wartości, zapadają trwale w pamięć konsumentów. O coraz większej popularności znaków towarowych określnych przez zgłaszających jako „kolorowe” świadczy wzrastająca ilość takich oznaczeń znaków zarejestrowanych w OHIM (Urząd ds. Harmonizacji Rynku Wewnętrznego). Dziś w bazach Urzędu widnieje ponad 200 wspólnotowych znaków towarowych określonych jako „kolorowe” znaki towarowe. Dlatego też w branży kosmetycznej, gdzie emocje i skojarzenia konsumentów związane z produktami są niezwykle silne, podjęcie wysiłku zmierzającego do zbudowania pozytywnego wizerunku firmy w oparciu o barwę ocenić należy jako niezwykle korzystne i pożądane.

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl



108 |

INNOWACJE Relacja z VI edycji Międzynarodowych Targów Opakowań Packaging Innovations

O

pakowania na produkty luksusowe, opakowania typu Premium, opakowania tekturowe, plastikowe, szklane, etykiety, systemy etykietujące oraz innowacyjne rozwiązania w zakresie nadruku na opakowaniach i uszlachetnienia druku – to tylko niektóre z produktów i usług zaprezentowanych w dniach 9-10 kwietnia w Warszawie, która po raz kolejny stała się stolicą opakowań oraz międzynarodową areną wymiany doświadczeń przedstawicieli z różnych branż, również kosmetycznej.

Acti Pack, coroczny uczestnik targów Packaging Innovation, producent słoików oraz butelek z PET i PEHD, zaprezentował w tej edycji dwa nowe dwukolorowe zamknięcia typu fliptop o nazwach Syan, oraz Pandora. Podczas gdy pierwsze z nich jest jeszcze w fazie testów, to drugie jest już dostępne do zamówień. Pandora to opływowe zamknięcie dla butelek pod szampony, żele, olejki. Dla tego konkretnego zamknięci,a w obecnej chwili, Acti Pack może zaoferować 10 butelek standardowych o pojemności 250 – 300 oraz 500 ml, oraz możliwość tworzenia opakowań własnych. W najbliższej przyszłości standardowa gama butelek będzie rozwijana o kolejne kształty i pojemności. Przypomnieć warto, że to kolejna już seria zamknięć dwukolorowych firmy Acti Pack. Dla dotychczasowych fliptopów Penta oraz Alicia Acti Pack oferuje bardzo szeroką gamę opakowań z PET i PEHD.

Spółka Aniflex zaprezentowała etykiety samoprzylepne wytwarzane w dwóch uzupełniających się technologiach druku: innowacyjną technologię cyfrowego druku etykiet Ink Jet UV, która wyróżnia się na tle innych proponowanych metod druku cyfrowego brakiem konieczności zabezpieczania druku oraz jego uszlachetniania poprzez lakierowanie, oraz technologie druku fleksograficznego UV. Przedstawiciele firmy udzielali obszernych informacji na temat możliwości stosowania oraz łączenia wskazanych technologii; odwiedzający stoisko Spółki

Tango – Rozkosz dla wszystkich zmysłów

Aniflex zwracali szczególną uwagę na możliwość realizacji łączonej produkcji etykiet, personalizację, brak kosztów przygotowalni (w przypadku druku cyfrowego). Obok przykładowych realizacji, klienci którzy odwiedzili stoisko firmy mogli także zasięgnąć wielu ciekawych informacji na temat sposobu i możliwości łączenia tych dwóch, z pozoru różnych, technologii druku.

2/2014

Tango, to nowy interaktywny system zamykania butelek oferowany przez APTAR Beauty + Home. Innowacyjne zamknięcie jest niezwykle wygodne, gdyż umożliwia otwarcie opakowania używający tylko jednej ręki. Specjalna platforma z wypustkami pozwala wyczuć pod palcami miejsce otwarcia nawet bez okularów, pod prysznicem czy w przyciemnionej łazience, a wyraźnie słyszalny “klik” potwierdza jego otwarcie lub zamkniecie. Specjalne zapadki zabezpieczają opakowanie przed incydentalnym otwarciem. TANGO przekształca zwykłe użytkowanie kosmetykow do pielęgnacji dzieci, ciała czy włosów w unikatowe doświadczenie użytkownika. Interaktywne opakowanie łączy się z klientem, poprzez zaangażowanie wielu zmysłów, tworząc emocjonalną więź i zabiera go na nowy poziom odczuwania przyjemności podczas jego użytkowania.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


109

GÓRĄ Międzynarodowe Targi Opakowań PACKAGING INNOVATIONS z roku na rok odwiedza coraz większa liczba gości branżowych z Polski oraz z zagranicy. Tegoroczna edycja targów przyciągnęła około 3800 zwiedzających, zainteresowanych poznaniem innowacyjnych trendów, wymianą informacji oraz nawiązaniem kontaktów, dzięki czemu impreza osiągnęła rekordową frekwencję zwiedzających.

POLPAK Packaging zaprezentował opakowanie typu airless z serii GR 605. Opakowanie dostępne jest w trzech różnych pojemnościach: 50ml, 100ml, 150ml oraz z trzema wariantami aktuatora do wyboru. Duża doza (1+/-0.15ml) oraz fakt, że produkt może być aplikowany w każdej pozycji - dzięki funkcji 360º - sprawia, że opakowanie jest wygodne i funkcjonalne. Zachowując nowoczesny design i niezmiennie wysoką jakość wykonania, pozostaje jednocześnie jednym z tańszych opakowań tego typu. Prostota kształtu produktu stwarza także wiele możliwości dekorowania oraz zastosowania do aplikacji wielu kosmetyków takich jak: kremy, fluidy, żele, serum i innych. Warto również zaznaczyć, że airless w całości wykonany jest

SERUMONY – DROPPER AIRLESS łączy naukę, technologię i piękno SERUMONY- to innowacyjny DROPPER AIRLESS o pojemności 15ml –zaprezentowany przez APTAR Beauty+Home – dedykowany do formulacji pielęgnujących twarz i włosy, takich jak eliksiry, serum oraz inne cenne, wysokoskoncentrowane, wyselekcjonowane produkty kosmetyczne. SERUMONY jest ergonomiczny, intuicyjny i higieniczny. Dostarcza jedną, idealną kroplę w dawce 70 mcl. SERUMONY jest prawdziwym symbolem wyjątkowości, połączenia piękna z praktycznością, podsumowując – awangarda i najwyższa technologia w opakowaniach.

z tworzywa PP dzięki czemu jest lekki i może być poddawany recyklingowi.

Dla firmy AREXIM PACKAGING targi easyFairs były kolejną wspaniałą okazją, żeby spotkać się z klientami oraz producentami opakowań kosmetycznych, farmaceutycznych i do chemii gospodarczej. „Nasza firma zaprezentowała między innymi ofertę metalizowanych opakowań kosmetycznych klasy premium sprowadzanych z Chin. Duże zainteresowanie wzbudziły nowości, między innymi: opakowania akrylowe (słoiki, butelki, dyspensery, airlessy) oraz szklane i plastikowe pipetki. Niezmienną popularnością cieszyły się słoiki i nakrętki aluminiowe. Nasze stoisko odwiedzili zarówno nasi wieloletni klienci, jak i nowi partnerzy, którzy pytali o konkretne opakowania, dzięki czemu mogliśmy wzmocnić dotychczasowe relacje partnerskie oraz nawiązać nową współpracę. Cieszy nas również fakt, że po raz kolejny mieliśmy okazję przedstawić szeroką ofertę opakowań i naszych nowości. Wszystko to powoduje, że z niecierpliwością czekamy na następne targi easyFairs w Warszawie”.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

2/2014


110 |

Tradycją targów, organizowanych przez grupę easyFairs, stało się promowanie innowacyjnych rozwiązań w dziedzinie technologii produkcji opakowań, nadruku, wykorzystania materiałów czy recyclingu opakowań. Szeroki wachlarz nowości, a także wiele interesujących produktów m.in. dla branży kosmetycznej, można było znaleźć na stoiskach firm biorących udział w Programie Innowacja, a także wśród pozostałych wystawców. Duże zainteresowanie wzbudziła również III edycja Strefy Studenta, gdzie debiutujący projektanci zaprezentowali ciekawe pomysły specjalistom z branży opakowaniowej.

INNOWACJE Relacja z VI edycji Międzynarodowych Targów Opakowań Packaging Innovations

Vita - Zre-VITA-lizuj się

Drukarnia WL

zaprezentowała się na targach Packaging Innovations po raz pierwszy. „Debiut możemy uznać za wyjątkowo udany. Z racji reklamowo-opakowaniowego profilu firmy, zaprezentowana została przez nas folia elektrostatyczna w kategorii Innowacje. Przyczepność folii bez kleju dzięki ładunkom elektrostatycznym na awersie i rewersie pozwala jej utrzymać się na każdej powierzchni (nawet tej najbardziej porowatej, takiej jak na przykład tynk). Jej właściwości pozwalają na wielokrotne przeklejanie bez wpływu na jej przyczepność. Cieszymy się z zaproponowanej tematyki wydarzenia, dzięki której mogliśmy jako jedyni przedstawić nowatorski produkt w dziedzinie farmacji i kosmetyków. Skupiamy się obecnie na przygotowaniach do kolejnej edycji, podczas której odwiedzający będą mieli szanse na zapoznanie się z kolejnymi innowacyjnymi rozwiązaniami w dziedzinie opakowań i reklamy wysoce przetworzonej” – Michał Wojtczuk, specjalista ds. handlowych w Drukarni WL.

Jak co roku, również na tegorocznej edycji targów, nie mogło zabraknąć stoiska poznańskiej firmy INTREX, która z sukcesami od lat bierze aktywny udział w targach. W tym roku firma INTREX zaprezentowała szeroką gamę etykieciarek własnej produkcji jak również drukarki brytyjskiej firmy Domino. Dużym zainteresowaniem cieszyły się zwłaszcza drukarki ink-jet, które należą do najoszczędniejszych urządzeń dostępnych na rynku. „Ogromnie nas cieszy ilość odwiedzających jak i ich zainteresowanie naszą ofertą. Od lat dostrzegamy, że targi Packaging Innovations cieszą się coraz większą popularnością jak i renomą. Jesteśmy bardzo dumni, że już od lat jesteśmy częścią tego wydarzenia. W tym roku szczególnie cieszymy się z dużego zainteresowania naszymi drukarkami atramentowymi, które w tej chwili są liderem pod względem oszczędności zużycia materiałów eksploatacyjnych. Targi Packaging Innovations to odpowiednie miejsce żeby takie innowacyjne rozwiązania zaprezentować szerokiemu gronu odbiorców.” – Krzysztof Spychała INTREX.

2/2014

VITA - to nowy system dozujący zaprezentowany również przez APTAR Beauty+Home, zapewnia doskonałe dozowanie wodo-podobnych formulacji za pomocą wacika, jedną ręka. Jest przeznaczony dla produktów do zmywania makijażu (płyn micelarny, tonik, mleczko), produktów do higieny dzieci jak również do innych formulacji, które wymagają użycia wacika. Unikatowy design, czysta i łatwa aplikacja produktu, funkcja open/close, zabezpieczająca produkt podczas transportu, jak również specjalny system uszczelniający, chroniący płyn w butelce, sprawiają, że kobiety chcą go mieć. Dodatkowo VITA nakręca się na wszystkie standardowe gwinty butelek, zaczynając od 24/410, a kończąc na 28/415, więc nie wymaga dodatkowych inwestycji.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


111

GÓRĄ M&H zaprezentował na targach metodę nanoszenia znaków alfabetu Braille’a bezpośrednio na powierzchnię opakowań. Znaki alfabetu Braille’a umieszcza się przy użyciu specjalnego lakieru umożliwiającego uzyskanie efektu wypukłości. Ta forma nadruku wymaga wyjątkowo precyzyjnej kontroli w celu zapewnienia jednakowej wysokości znaków na każdym opakowaniu w cyklu produkcyjnym. Metoda nadrukowywania znaków alfabetu Braille’a bezpośrednio na powierzchni opakowania przewyższa wariant z użyciem etykiet, które dużo łatwiej ulegają wszelkiego rodzaju uszkodzeniom przez czynniki zewnętrzne. Pomimo, że nadruk ten opracowany został z myślą o użytkownikach alfabetu Braille’a, z powodzeniem może być wykorzystany w charakterze tradycyjnego sitodruku w celu uwidocznienia, uwypuklenia określonych elementów, umożliwiając tym samym uzyskanie efektu przestrzennego. Przykłady nadruku wykonanego w tej innowacyjnej, opracowanej przez M&H technologii, zostały poddane wnikliwym testom oraz zaaprobowane przez Royal National Institute of Blind People.

„Wśród szerokiego grona odwiedzających stoisko Heinz Glas & Plastics znaleźli się zarówno nasi obecni, jak również nowi, potencjalni klienci zainteresowani szeroką ofertą obu firm. W tym roku w ramach innowacji przedstawiono propozycje produktowe – w przypadku HGD - nowość na polskim rynku – szkło opalowe , natomiast HPP opakowania o małych pojemnościach przeznaczone do tuszu do rzęs, pomadek, błyszczyków, produkowane w technologii wtrysku z rozdmuchem szwajcarskiej firmy Ganahl. Dla Heinz Glas Działdowo jak i Heinz Plastics Polska było to bardzo udane wydarzenie” – Heinz Plastic Polska

i Heinz Glas Działdowo

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

2/2014


112 |

„Już po raz drugi uczestniczyliśmy w targach Packaging Innovations w Warszawie. Jest to dla nas doskonała okazja do prezentacji naszej oferty i nawiązania ciekawych relacji biznesowych. Przy tego typu okazjach klienci zawsze oczekują od nas nowych detali, dlatego zaprezentowaliśmy aż 7 nowych wzorów, w tym ekskluzywne słoiki surlynowe, a także możliwość dekoracji Surlynu metodą hot-stampingu, realizowaną według naszej nowatorskiej technologii. Tematyka zdobień to w tej chwili wiodący światowy trend w naszej branży, dlatego cieszy nas fakt, że klienci coraz częściej poszukują nowych rozwiązań wyróżnienia swoich opakowań. Jednym z założeń firmy Politech na najbliższe miesiące jest dalszy rozwój oferty pod kątem tematyki zdobień. Efekty z pewnością zaprezentujemy Państwu na kolejnych targach” – Joanna Piechota-Flinik, Specjalista ds. Marketingu i PR, Politech Sp. z o.o.

Firma ITW foils zaprezentowała opatentowaną technologię iSCAN®, umożliwiającą szybkie tworzenie oryginalnego oraz wielkopowierzchniowego hologramu, pozwalającego na doskonałe wyróżnienie produktu. Technologia iSCAN® w połączeniu z możliwościami folii holograficznych czyni produkty ITW optymalnym rozwiązaniem nawet dla najbardziej nietypowych projektów holograficznych.

SHB GmbH

Zamknięcie typu Alpha-D SHB zaprojektował całkowicie nowy, zainspirowany naturą system dozowania. System ten, zgłoszony do urzędu patentowego, umożliwia precyzyjne dozowanie produktu, dzięki czemu nie jest konieczne stosowanie dodatkowych, kosztownych dozowników. Po otwarciu i odwróceniu butelki do góry dnem wypływają pojedyncze krople produktu. Aby uzyskać większą ilość produktu, wystarczy ścisnąć boki butelki. System ten jest idealny do takich produktów, jak koncentraty do napojów smakowych, farby do włosów czy skoncentrowane odplamiacze, jak również do wszelkiego rodzaju produktów wymagających dokładnego dozowania.

Rewolucja na rynku słoików – prestiżowy słoik airlessowy SLIDISSIME Promens wykorzystując swoje wieloletnie doświadczenie w technologii airless stworzył rewolucyjny prestiżowy słoik bezpowietrzny łączący w sobie elegancję i zmysłowość oraz nowoczesność i funkcjonalność. Słoik Slidissime wyposażony jest w nowoczesny systemem pobierania kremu typu „touch & slide”, który idealnie chroni zawartość przed kontaktem z otoczeniem i wydłuża jej przydatność. Slidissime wykorzystuje airlessową technologię oraz specjalnie zaprojektowaną pompę perystaltyczną. Doza kremu wydobywana jest w nowoczesny sposób poprzez ruch typu „touch & slide” nawiązujący do wszechobecnej technologii dotykowej oraz kobiecego rytuału pobierania kremu. Jest to całkowita nowość na rynku opakowań kosmetycznych, objęta międzynarodowymi patentami. Dzięki zastosowanej technologii zawartość słoika, przez cały okres użytkowania kosmetyku, jest chroniona przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, takich jak zanieczyszczenia, bakterie, promienie UV etc. Słoik Slidissime został wykonany z materiałów spełniają-

cych restrykcyjne wymagania europejskiej dyrektywy Food Contact, przez co jest kompatybilny z wieloma masami kosmetycznymi, a co za tym idzie idealnie odpowiada na

2/2014

potrzeby rynku kosmetycznego. Słoik Slidissime jest dostępny w pojemności 50 ml w dwóch wersjach DIAMOND oraz QUARTZ.

Promens Warszawa Sp. z o. o.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


113

Polska branża kosmetyczna zabłysnęła na najważniejszych światowych targach W dniach od 4 do 7 kwietnia 2014 odbyła się najważniejsza impreza wystawiennicza dla branży kosmetycznej. Targi Cosmoprof w Bolonii po raz 47 stały się międzynarodową areną dla producentów kosmetyków, przedstawicieli firm dystrybucyjnych i sieci handlowych oraz firm z otoczenia branży.

W

Zgrupowanie polskich stoisk w jednym miejscu doskonale pokazuje siłę naszej branży. Wyglądem wyróżnialiśmy się korzystnie na tle sąsiednich Pawilonów – francuskiego czy niemieckiego – twierdził Marek Chotkowski, Export Manager firmy Oceanic SA. Beata Jastrzębska, Export Business Development Manager w Laboratorium Kosmetycznym Floslek dodała: W tym roku przenieśliśmy nasze stoisko z hali tematycznej do Pawilonu Narodowego. To był strzał w dziesiątkę. Pawilon, duży, estetyczny, nowoczesny, zwrócił na siebie uwagę i przyciągnął do polskich stoisk wielu ważnych klientów z całego świata. Rozmawialiśmy z sieciami handlowymi ze Stanów, Litwy czy nawet Polski, dystrybutorami z różnych regionów Rosji, Łotwy, Kanady, Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy Iraku. W drugim dniu targów polscy producenci zaprezentowali także swoje produkty podczas multimedialnego pokazu z muzyką na żywo, zorganizowanego w prestiżowym, centralnym miejscu targów, tzw. International Forum, inaugurując tym samym prezentacje różnych krajów. Pokaz obejrzało około 100 osób – przedsiębiorców, dziennikarzy i przedstawicieli organizacji branżowych z całego świata (tych ostatnich zaprosił Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego). Pokaz był przeglądem premierowych produktów, przygotowanych przez polskich producentów specjalnie na Cosmoprof. Prezentowane podczas niego produkty można było także obejrzeć przez cały okres trwania targów w specjalnym showroomie. Był on zlokalizowany w polskiej kawiarni w centrum Polskiego Pawilonu Narodowego, gdzie dystrybuowano także drukowany katalog produktów. W kawiarni serwowano również bezpłatną kawę i udzielano informacji o polskiej branży kosmetycznej i wystawcach z Polski. Targi Cosmoprof to miejsce, gdzie dyktowane są trendy w kosmetyce na kolejny rok. Stąd w showroomie pokazywano premiery, nie zabrakło ich także na stoiskach polskich firm. Cosmoprof to nie tylko doskonała platforma spotkań biznesowych, ale także najlepsze źródło do pozyskania inspiracji na najbliższy sezon. Najbardziej dynamiczną kategorią pozostaje z pewnością kosmetyka kolorowa, a wszystkie zaobserwowane w niej trendy zawrzemy w produktach naszych trzech marek – Ingrid, Vollare i Butterfly. Pod tymi markami, po ich głębokim rebrandingu, proponujemy pełną ofertę produktową. Ich nową odsłonę z ogromnym sukcesem zaprezentowaliśmy na stoisku nie tylko poprzez wystawienie nowych produktów i szaf kosmetycznych, ale też przeprowadzenie

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

profesjonalnego pokazu wizażu – powiedziała Katarzyna Olędzka, Marketing Manger w Verona Products Professional. Olimpia Romanik, Marketing Manager Export w Laboratorium Kosmetycznym Dr Irena Eris dodała: Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co udało nam się zrealizować w tym roku podczas Cosmoprof. Nasze stoisko wyróżniło się poprzez zastosowanie multimedialnych technologii oraz ciekawą oprawę graficzną, pozwalając na spójną

2/2014

fot. Farmacom

tym roku w targach udział wzięło ponad sto polskich firm. Prawie połowa wystawiła się w hali skupiającej pawilony narodowe, tworząc dużą, widoczną reprezentację Polski.


114 | i jasną prezentację naszej wizji holistycznego podejścia do piękna by Dr Irena Eris. Tak jak się spodziewaliśmy, dużym zainteresowaniem cieszyły się przygotowane premiery produktowe, w tym szczególnie dodanie linii kosmetyków kolorowych Provoke do oferty marki premium Dr Irena Eris. Potwierdza to potencjał rozwoju produktów selektywnych oraz rosnące zaufanie dla naszych kosmetyków wśród wymagających

fot. Farmacom

klientów. Zgodnie z filozofią naszej firmy staramy się sami wytyczać nowe trendy w rozwoju nowych produktów oraz sposobu komunikacji naszych marek. Na pewno główne cele zostały osiągnięte, przeprowadziliśmy szereg zaplanowanych spotkań i nawiązaliśmy obiecujące nowe kontakty biznesowe. Zainteresowanie klientów zaawansowanymi produktami z Polski potwierdził także Marek Chotkowski: Klienci byli zainteresowani liniami dermokosmetycznymi, szczególnie marką Oillan, kosmetykami selektywnymi z serii Prestige oraz nowościami w segmencie pielęgnacji twarzy. Zdobyliśmy wiele nowych kontaktów z krajów arabskich, Azji, Ameryki i oczywiście Europy. Patrząc na ilość kontaktów i jakość odbytych rozmów, z optymizmem czekamy na kolejne, czekające nas targi w Dubaju. Targi okazały się sukcesem również dla firm, które dopiero debiutują na rynku kosmetycznym i rozpoczynają swoją przygodę z eksportem. Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego debiutu na targach. Pokazaliśmy nasz nowy produkt, w tej chwili dopiero wprowadzany na rynek: bionanocelulozę, na której wytwarzanie nasza firma posiada patenty. Jest to produkt całkowicie naturalny, hipoalergiczny, ma właściwości łagodzące, jest doskonałym opatrunkiem na wszelkiego rodzaju poparzenia: słoneczne czy po zabiegach laserowych. Ma także właściwości silnie nawilżające, rewitalizujące i odświeżające. Kierujemy go do odbiorców profesjonalnych, klinik medycyny estetycznej czy salonów SPA. Takich klientów z całego świata udało nam się znaleźć na targach. Odnotowaliśmy duże zainteresowanie firm z Azji, ale również dużych koncernów kosmetycznych – powiedziała Anna Łuba, Główny Inżynier Produkcji firmy Bowil Biotech. W podobnie optymistycznym tonie wypowiada się Edyta Jamrozik, Sales Manager Uzdrowiska Rabka, które również pokazało się pierwszy raz na targach: Decyzję o wzięciu udziału w targach Cosmoprof podjęliśmy chcąc uświadomić klientom, że Uzdrowisko Rabka to nie tylko zabiegi. Rabczańska solanka, bogata w minerały, to również znakomita baza kosmetyków pielęgnacyjnych. Świat zmienia trendy na produkty naturalne i widzimy w tym naszą szansę. Już dziś śmiało możemy powiedzieć, że targi są dla nas inspiracją do przyszłych działań i z chęcią weźmy udział w ich kolejnych edycjach. Polska branża kosmetyczna zwróciła na siebie uwagę podczas tegorocznej edycji targów. Podkreśli to m.in. prezes Bologna Fiere, Armando Campagnoli, wizytując polskie stoiska podczas uroczystej inauguracji. Michał Górski, kierownik WPHI Ambasady RP w Rzymie, obecny na targach, dodał: Z dużym zadowoleniem obserwujemy rosnące znaczenie polskich firm kosmetycznych podczas tak ważnego wydarzenia gospodarczego jakim są międzynarodowe targi Cosmoprof w Bolonii. Zainteresowanie klientów przełożyło się na zainteresowanie mediów. Włoski dziennik o największym nakładzie w kraju, Corriere Della Sera, poświęcił polskiej branży kosmetycznej całostronicowy artykuł zatytułowany „Polonia - e’ rinata una stella della cosmetica” (Polska – odrodzenie gwiazdy kosmetyki) w wydaniu z 4 kwietnia 2014. Polski Pawilon Narodowy oraz towarzyszące mu działania PR organizowane są w ramach Branżowego Programu Promocji, zleconego przez Ministerstwo Gospodarki, a realizowanego przez firmę SPC House of Media. Bierze w nim udział kilkadziesiąt polskich firm kosmetycznych, od najbardziej znanych po dopiero startujące. Oprócz Pawilonu, SPC House of Media organizuje działania PR i marketingowe dla branży, wizyty dziennikarzy i kontrahentów w Polsce, misje gospodarcze czy szkolenia.

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


Our World is Water

75 lat w uzdatnianiu wody Firma EUROWATER została założona w 1936 roku rozpoczynając działalność od produkcji stacji filtracji dla duńskich mleczarni. Od tego mementu firma EUROWATER rozwinęła swoją działalność na obsługę Klientów z niemal

wszystkich gałęzi przemysłu. Obecnie oferujemy rozwiązania do uzdatniania wody pitnej oraz technologicznej dla dużych i mniejszych odbiorców wody. Jesteśmy w stanie zaoferować rozwiązania dla większości aplikacji.

Więcej informacji znajdziecie Państwo na stronie www.eurowater.pl

Centrala Warszawa

Wrocław

Gdańsk

EUROWATER Spółka z o.o. Ul. Izabelińska 113, Lipków PL 05-080 Izabelin Tel.: +48/22/722-80-25

EUROWATER Spółka z o.o. ul. Mydlana 1 PL 51-502 Wrocław Tel.: +48/71/345-01-15

EUROWATER Spółka z o.o. ul. Radarowa 14A 80-298 Gdańsk Tel.: +48 509 590 071

info@eurowater.pl www.eurowater.pl

Nowość: Stacja kompaktowa CU:RO Zamontowana na ramie stacja składa się z kompletnej jednostki odwróconej osmozy wraz z układem przygotowania wstępnego wody – jest gotowa do podłączenia. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo więcej informacji na temat tej stacji i jej zalet.



Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.