Świat Przemysłu Kosmetycznego 1/2015

Page 1

ISSN: 2081-089X

nr 1/2015 (21) 19 PLN (w tym 5% VAT)

Innowacyjne

opakowania surowce

nawilżające

pielęgnacja przeciwsłoneczna


GWARANTUJEMY BEZPIECZEŃSTWO TWOICH PRODUKTÓW


Get inspired. Trends & Innovations in the World of Cosmetics Development INGREDIENTS | MANUFACTURING | PACKAGING | SERVICES | PRIVATE LABEL Time to start planning the product concepts of the future! Over 400 suppliers will exclusively present their ideas and inspirations for the development and marketing of your cosmetics portfolio.

Photo credit: Fotolia.com: adisa, Valua Vitaly, pressmaster

10 – 11 June 2015, MOC Munich

NEWd!ay+

s Wedne sday Thur

International trade fair of the cosmetics supplying industry

www.cosmetic-business.com


spis treści

Dermokosmetyk pilnie potrzebny 12

Dermokosmetyk pilnie potrzebny

16

Stabilność oksydacyjna dodatków zapachowych

19

Cienie do powiek – jak upiec cień?

22

Rynek cieni do powiek był wart 35,3 mln złotych

24

Sun Care

28

Rynek kosmetyków słonecznych

32

Nawilżenie skóry – istotny element jej funkcjonowania

36

Kwas mlekowy, cudowny produkt bakterii kwasu mlekowego

38

Olej Monoi

44

PHYTOSQUALAN – najbliżej ideału

46

Substancje aktywne pochodzenia roślinnego stosowane w produktach kosmetycznych

50

Ochrona wyglądu zewnętrznego produktów kosmetycznych

54

Drobnoustroje zanieczyszczające kosmetyki. Część II

56

Badania in vivo substancji stosowanych w przemyśle kosmetycznym

62

Kosmetyk nie może leczyć – oświadczenia o produkcie

12

66

Kosmetyki przeciwsłoneczne – ochrona i pielęgnacja w jednym

68

Sample – wabik na konsumenta?

74

Jak sprawić, aby twój produkt był kupowany

76

Rynek opakowań – dynamiczny rozwój na przykładzie branży kosmetycznej

79

Nowości od Acti Pack

80

Nowe szanse na rozwój

82

Nowe trendy w opakowaniach kosmetycznych

88

Co nowego w konfekcjonowaniu kosmetyków?

92

Zwiększanie sprzedaży w branży kosmetycznej

1/2015

e-w ydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


słowo wstępne

R

ozwój rynku kosmetycznego w Polsce, mimo stagnacji gospodarczej w ciągu ostatnich czterech lat utrzymuje się na poziomie około 5%. W 2013 roku rynek kosmetyczny zanotował 2 procentowy wzrost, osiągając wartość niemal 20 mld zł. Dalsze prognozy są równie optymistyczne, zgodnie z raportem PMR, do końca 2016 roku wartość rynku kosmetycznego wzrośnie do 23 mld zł. Dzieje się tak w dużej mierze za sprawą szybkiego wzrostu nauki i techniki, niemały wpływ ma również wzrost świadomości i wiedzy polskich konsumentów o kosmetyce i zdrowiu. Skoro mowa o świadomości polskich konsumentów, to od razu nasuwa się na myśl rynek kosmetyków słonecznych. W ostatnim czasie, głównie dzięki kampaniom edukacyjnym, konsumenci mogą pochwalić się ugruntowaną wiedzą na temat szkodliwości promieni słonecznych. W efekcie kosmetyki do opalania zajmują znaczące miejsce w statystykach sprzedaży. Jakie trendy mają obecnie wpływ na rynek kosmetyków do opalania i pielęgnacji przeciwsłonecznej? Jakie inteligentne rozwiązania oferują producentom kosmetyków dostawcy surowców? Odpowiedzi na te pytania znajdą Państwo m.in. w artykule „Sun Care” na 28 stronie. Dynamiczny wzrost nie ominął także innego sektora gospodarki, który charakteryzuje się dużym postępem technologicznym oraz wzrostem zapotrzebowania odbiorców na innowacyjne wyroby - mowa oczywiście o rynku opakowań. Nie od dziś wiadomo, że opakowanie odgrywa niezwykle ważną rolę w przemyśle kosmetycznym, nie tylko chroni kosmetyk, ale również istotnie wpływa na podjęcie pozytywnej decyzji o jego zakupie. O tym co nowego ma do zaoferowania branża opakowań dowiedzą się Państwo m.in. z artykułu „ Nowe trendy w opakowaniach Kosmetycznych” Ryszarda Cierpiszewskiego i Renaty Dobruckiej. W tym numerze znajdą Państwo jak zwykle wiele ciekawych artykułów.

Przyjemnej lektury! Teresa Kubsz-Miller Redaktor wydania

Rada Programowa:

Kwartalnik Wydawnictwa FARMACOM ul. Św. Jana 16 44-300 Wodzisław Śląski farmacom@farmacom.com.pl www.farmacom.com.pl Redaktor Naczelny Robert Miller tel./fax 32 455 31 61, tel. kom. 502 084 101 robert.miller@farmacom.com.pl

Anna Oborska – Dyrektor ds. techniczno-legislacyjnych, Polskie Stowarzyszenie Producentów Kosmetyków i Środków Czystości Ewa Starzyk – Dyrektor Naukowy, Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego Renata Dębowska – Szef Centrum Naukowo-Badawczego Dr Irena Eris Iwona Białas – Safety assessor, CosmetoSAFE Consulting Agnieszka Nnolim – Toksykolog Konsultant, EUROTOX Registered Toxicologist Antoni Gwardys – Dyrektor ds. Naukowych, Konsultant z zakresu zabezpieczania jakości i bezpieczeństwa stosowania kosmetyków, Passage Cosmetics Laboratory Marta Krzyśków-Szymkowicz – Rzecznik patentowy, Kancelaria JWP Rzecznicy Patentowi

Prenumerata i kolportaż Wydawnictwo FARMACOM ul. Św. Jana 16 44-300 Wodzisław Śląski tel./fax 32 455 31 61 prenumerata@farmacom.com.pl Cena egzemplarza „ŚPF” – 19 zł Cena rocznej prenumeraty – 80 zł Nr konta: ING Bank Śląski O/Wodzisław Śląski 56 1050 1403 1000 0023 2091 8119

Redaktor wydania Teresa Kubsz-Miller, tel. +48 32 456 60 79 tel. kom. +48 533 533 161 Redakcja Joanna Korzonek, Tomasz Butyński tel./fax 32 456 60 79 kosmetyka@farmacom.com.pl Studio graficzne: Prografika, www.prografika.com.pl Okładka: Fot. www.fotolia.com Druk: Drukarnia Nowiny

Nakład: 3 500 egz. Kwartalnik dociera do dyrektorów zakładów produkcyjnych, szefów działów produkcji, kontroli i zapewnienia jakości, specjalistów d/s utrzymania ruchu, technologów, automatyków, szefów laboratoriów, szefów działów logistyki, zaopatrzenia oraz działów rozwoju produktów w zakładach produkcyjnych. Magazyn kierowany jest również do product managerów, dyrektorów sprzedaży i marketingu, decydentów w działach zakupów, profesorów i nauczycieli uczelni wyższych, przedstawicieli organizacji branżowych i instytutów oraz osób prywatnych. Redakcja zastrzega sobie prawo do zmian w tytułach i redagowania tekstów. Redakcja nie odpowiada za treść reklam. Wykorzystywanie materiałów i publikowanie reklam opracowanych przez Wydawcę wyłącznie za zgodą redakcji.

e-w ydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

1/2015


„Milano” od Bech Packaging Firma Bech Packaging, specjalizująca się w rozwoju i produkcji opakowań z tworzyw sztucznych dla przemysłu kosmetycznego, spożywczego oraz farmaceutycznego, rozpoczęła rok 2015 od premiery nowej butelki kosmetycznej o nazwie Milano. Nowe opakowanie idealnie wpisuje się w misję firmy, polegającą na łączeniu wygody użytkowania z niepowtarzalnym wzornictwem.

Milano ma delikatny i talkowany kształt, który sprawia, że nadaje się zarówno dla linii kosmetyków klasycznych, jak i luksusowych. Butelka jest kompatybilna z dwukolorowym fliptopem, dostępnym w dwóch różnych kształtach, które nadają opakowaniu oryginalny i elegancki design. Butelka Milano posiada szeroki zakres zastosowań. Jest idealnym rozwiązaniem dla produktów do demakijażu i pielęgnacji cery, kosmetyków dla ciała: balsamy, mleczka, szampony, żele do higieny intymnej. Dane techniczne: pojemność 200 ml; materiał PP; wysokość 167mm. www.bechpackaging.pl

Kompleksowe rozwiązanie w projektach uszczelniania opakowań od EMBATHERM Zgrzewanie konwekcyjne jest prostym, łagodnym i ekonomicznym sposobem uszczelniania opakowań. Zgrzewanie gwarantuje, że opakowanie jest zabezpieczone przed przypadkowym lub nieuprawnionym otwarciem, a aluminiowa platynka stanowi barierę przed powietrzem, światłem i zanieczyszczeniami. Platynka może być również istotnym elementem marketingowym dla firmy, poprawiając wygląd opakowania oraz dając możliwość umieszczenia logo firmy. Wraz z personalizacją, platynka staje się prawdziwym elementem projektu opakowania, wzmacniając świadomość marki poprzez przypomnienie jej logo, czasem widniejącego już na nakrętce. Indywidualne projekty platynek mogą zawierać następujące rozwiązania: drukowanie w jednym kolorze lub wytłaczanie struktury monochromatycznej: gdy powierzchnia platynki jest matowa wytłoczenie punktów na powierzchni logo, czyni go widocznym, poprzez różnicę odbijania światła przez błyszczącą folię. Jedną z bardziej interesujących możliwości uszczelnienia opakowania jest Toptherm. Toptherm składa się z wieczka i aluminiowego lub plastikowego pasa na obwodzie. Elementy te zgrzewane są na słoikach po napełnieniu. Produkt zabezpieczony jest przed nieuprawnionym otwarciem i uszczelniony. Otwierając słoik konsument zdejmuje taśmę w taki sam sposób, jakby zdejmował platynkę, a wieczko może ponownie użyć do przykrycia kremu w słoiku. Firma Embatherm od lat wykonuje projekty dla czołowych producentów kosmetycznych, tworzy dla nich bardzo indywidualne rozwiązania: obrotowe wytłaczanie punktowe (dla ułatwienia aplikacji platynek przez automaty zgrzewające), gładka powierzchnia na obwodzie (dla ochrony powierzni słoika i zwiększenia przyczepności), zgrzewanie platynkami wkładek redukcyjnych do buteleczek w zakładzie Embatherm, a przede wszystkim Toptherm. www.embatherm.com Twój konsultant w Polsce : JAMACO, jamaco@jamaco.pl

UNIVAR PERSONAL CAREl – Our Focus is You UNIVAR PERSONAL CARE podążając za trendem połyskujących cieni, wyznaczonym przez Christiana Diora i Vena Cava, dostarcza glitzy i pigmenty perłowe pozwalające olśnić i rozjaśnić każdy produkt kosmetyczny. Liner na powiekach, oczy malowane w stylu pop-art oraz mocno podkreślone usta w kolorach czerwieni, to jedne z głównych trendów w makijażu na rok 2015. W ofercie UNIVAR COLOUR, znajdziemy teraz także barwniki rozpuszczalne w wodzie, doskonałe w szamponach i żelach pod prysznic; czarne tlenki żelaza, polecane do mascar; koloranty rozpuszczalne w olejach oraz lipstick pasty i barwniki naturalne. Główny i powracający w każdym sezonie trend to „make up no make up”, czyli idealna skóra twarzy – świeża i rozświetlona. Efekt doskonałej cery otrzymamy za pomocą serii SILNOS produkcji ABC NANOTECH. Surowce z tej serii są stabilne i łatwo dyspergujące, nadają skórze jedwabiste i miękkie odczucie oraz efekt matujący dzięki zdolności absorpcji oleju. Z kolei LYSOFIX firmy KEMIN to nawilżający emulgator naturalny dla przeróżnych zastosowań, pomaga rozprowadzić i zdyspergować pigmenty uwydatniając jednolitość i głębię koloru, zapewniając elegancką teksturę kosmetyku z jego błyszczącym wykończeniem. www.univar.com

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


CosmeticBusiness 2015

Cosmogen przedstawia Sgueeze’N Big

Przed nami kolejna edycja targów CosmeticBusiness, która w tym roku zapowiada się wyjątkowo interesująco. Szeroki wachlarz produktów i usług dla wszystkich segmentów branży zaprezentuje prawie 400 wystawców z 20 krajów, a wybrane premiery i nowości rynkowe przedstawione zostaną w ciekawy i innowacyjny sposób. Formuła B2B targów gwarantuje jak zawsze biznesowy charakter i pełną ofertę produktów i usług w dziedzinie kreacji nowych produktów kosmetycznych, surowców, produkcję kontraktową oraz opakowania. Targi odbędą się w dniach 10 i 11 czerwca 2015 roku w centrum wystawienniczym M.O.C. w Monachium.

Francuska firma Cosmogen zaprojektowała nowe opakowanie – Squeeze’N Big – specjalną szpatułkę przeznaczoną do aplikacji kosmetyku na dużej powierzchni skóry. Szeroki aplikator z TPE charakteryzują właściwości zbliżone do gumy, jednak zachowuje on większą sztywność niż guma. Aplikator cechuje się elastycznością, oferując jednocześnie miękkie i aksamitne odczucia podczas aplikacji. Łopatka Squeeze’N Big jest idealnym narzędziem do mieszania i nakładania gęstych produktów do twarzy i ciała, takich jak maski, podkłady czy kremy. www.cosmogen.fr

„Nowi wystawcy z interesującą ofertą, rosnący udział przedstawicieli branży spoza Niemiec i pełne spektrum oferty przemysłu dostawczego dla branży kosmetycznej prezentowane w halach 2, 3 i 4 monachijskiego centrum M.O.C. są powodem, dla którego targi CosmeticBusiness to wydarzenie obowiązkowe dla przedstawicieli przemysłu kosmetycznego i jego dostawców. Duże zainteresowanie naszą imprezą ze strony wystawców potwierdza, że targi cieszą się opinią istotnego miejsca kooperacji biznesowej i inspiracji dla całej branży“, wyjaśnia Markus Geisenberger, Dyrektor Zarządzający spółką Targi Lipskie. Spośród spodziewanych na tą chwilę czterystu wystawców, czterdziestu z nich to nowe firmy, które wzbogacą dotychczasowe portfolio targów CosmeticBusiness. Udział zagranicznych wystawców w roku 2015 wzrośnie do 1/3 w porównaniu do poprzedniej edycji. Do Monachium przybędą wystawcy z 20 krajów, w tym z Włoch, Francji, Holandii, Szwajcarii, Polski i Austrii. Po raz pierwszy targi będą gościć wystawców z Danii, Belgii i Bułgarii oraz Szwecji. Na najbliższą edycję organizatorzy targów CosmeticBusiness przygotowali szczególną nowość: CB Spotlight. Ten wyjątkowy pokaz na zaaranżowanej powierzchni w ramach targów pozwoli w interesujący sposób zaprezentować wybrane premiery i nowości rynkowe wystawców.

Norweskie przedsiębiorstwo Orkla Home & Personal przejmuje wszystkie udziały firmy Cederroth Cederroth, szwedzka spółka specjalizująca się w produkcji kosmetyków pielęgnacyjnych, suplementów diety i OTC, nowoczesnych plastrów opatrunkowych oraz wyrobów chemii gospodarczej, działa w siedmiu krajach Europy, od 2000 r. obecna jest w naszym kraju, od trzech lat, jako Cederroth Polska. Teraz Cederroth w całości przechodzi w ręce jednego z największych norweskich przedsiębiorstw Orkla, który prowadząc działalność w rozmaitych segmentach biznesowych – Home&Personal jest tylko jedną z części biznesowych - zatrudnia łącznie 17 tys. osób. Decyzja o akwizycji tłumaczona jest tym, iż kategorie produktów oferowanych przez Orkla Home & Personal i Cederroth w dużym stopniu się uzupełniają. Wartość transakcji nie została ujawniona.

CosmeticBusiness w Internecie: www.cosmetic-business.com

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

1/2015


Spółka Essentra PLC po przejęciu Clondalkin SPD staje się globalnym liderem na rynku opakowań dla branży kosmetycznej i farmaceutycznej 2 lutego 2015 roku spółka Essentra ogłosiła zakończenie działań związanych z przejęciem Clondalkin SPD. Kontrakt, którego wartość ocenia się na ok. 455 mln dolarów, pozwala firmie Essentra stać się światowym liderem na rynku specjalistycznych opakowań farmaceutycznych i kosmetycznych. Transakcja otwiera przed spółką perspektywę wejścia na rynek amerykański - największy na świecie, jeśli chodzi o opakowania farmaceutyczne i kosmetyczne. Pozwala również na rozszerzenie swojej obecności na rynkach europejskich. W roku 2011 wartość sektora przemysłu opakowań farmaceutycznych kosmetycznych oszacowano na 50 mld dolarów, a prognozy przewidują dalszy jego wzrost do poziomu 79 mld dolarów w roku 2018, ze względu na proces starzenia się społeczeństwa, jak również zwiększenia ich zasobności oraz świadomości zdrowotnej. Dzięki akwizycji liczba zatrudnionych w Essentra zwiększy się o 2400 osób, pracujących w 24 oddziałach, między innymi w Ameryce Północnej, a także w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Hiszpanii, Polsce i Holandii. Przejęcie Clondalkin SPD rozszerzy również pakiet i elastyczność usług spółki Essentra poprzez uzupełnienie istniejącego portfolio składanych kartonów, informacji produktowych, etykiet, folii i taśm. Komentując finalizację umowy, Malcolm Waugh, dyrektor zarządzający oddziału Health & Personal Care Packaging, powiedział: „Połączenie naszych obecnych możliwości produkcyjnych z możliwościami specjalistycznego oddziału opakowań (SPD) należącego dotychczas do grupy Clondalkin jest najlepszym przykładem naszych ambicji, w dążeniu do poszerzania oferty spółki Essentra na rynkach końcowych, atrakcyjnych zarówno pod względem geograficznym, jak i z punktu widzenia produktu. Wierzymy, że wspólna wiedza, doświadczenie i umiejętności stanowić będą doskonałą okazję do jeszcze lepszej pracy na rzecz naszych klientów. Osobiście jestem podekscytowany faktem, że będę mógł kierować pracą całego zespołu.” www.essentra.com

PHARMALINE N – lider w branży kosmetycznej! Wąż PHARMALINE N został zaprojektowany specjalnie z myślą o przemyśle, w którym wymagane jest zachowanie najwyższych standardów higieny. Teflonowa powłoka, wysoka elastyczność i duża odporność na załamania sprawia, że produkt spełnia restrykcyjne wymogi rynku kosmetycznego i farmaceutycznego. Wąż PHARMALINE N wykonany jest z gładkiego wewnątrz, a karbowanego na zewnątrz, PTFE. Materiał ten charakteryzuje się właściwościami samoczyszczącymi i można go sterylizować parą, praktycznie nieograniczoną ilość razy, bez obawy degradacji. Silikonowa powłoka ułatwia zachowanie czystości także z zewnątrz, zwłaszcza w warunkach bezpośredniego narażenia węża na zabrudzenia. Dodatkowy oplot ze stali nierdzewnej pozwala na pracę w warunkach wysokiego ciśnienia i chroni wąż przed uszkodzeniami mechanicznymi. Przewód PHARMALINE N jest produkowany na bazie węży, spełniających wymagania: Protokołu USP CLASS VI, FDA, norm sanitarnych 3-A, Dyrektywy Ciśnieniowej 97/23/EC, Dyrektywy ATEX 94/9/EC, certyfikatów materiałowych wg normy EN 10204. www.tubes-international.com

Nowe kompleksy olejowe od Provitala

O

lejki do twarzy, ciała i włosów już na dobre zagościły na sklepowych półkach, a dzięki nim oleje roślinne przeżywają swój renesans również w pozostałych kategoriach produktowych, takich jak szampony i odżywki do włosów, żele pod prysznic, balsamy do ciała i inne. Odpowiedzią na ten trend jest rodzina nowych kompleksów olejowych od Provitala, do której należy osiem różnych mieszanek olejów przeznaczonych do pielęgnacji włosów i skóry. W nowych, bogatych kompleksach znaleźć można głównie znane i cenione oleje roślinne, takie jak lniany, arganowy, makadamia, awokado czy kokosowy, ale też nieco bardziej egzotyczne składniki, jak monoi, mirra, kwinoa lub pestki róży. Kompleksy olejowe rewitalizują skórę i włosy, nadają wyjątkowe właściwości sensoryczne gotowym wyrobom, zwiększają ich atrakcyjność marketingową, ułatwiają recepturowanie oraz upraszczają logistykę i produkcję. www.provitalgroup.com

DELIKATNY DOTYK APLIKATORA Przedsiębiorstwo RPC Bramlage zaprojektowało i wyprodukowało do swojej serii dozowników Magic Star specjalny aplikator, który ulepsza rozprowadzanie kremów ibalsamów. Nowy aktywator, formowany techniką podwójnego wtrysku, jest zgodny ze standardową pompką dozującą Magic Star i może być używany w pojemnikach każdej wielkości. Aktywator wytwarzany jest z PP i TPE w celu uzyskania miękkiej, elastycznej, przypominającej gumę powierzchni, która ułatwia nakładanie i rozprowadzanie różnych produktów do pielęgnacji skóry. Powierzchnia z guzkami pomaga także poprzez efekt masażu, co daje dodatkowe korzyści w przypadku produktów przeznaczonych do redukcji bólu lub zapalenia albo zwalczania cellulitu. Seria Magic Star łączy funkcjonalność i styl, zapewniając niezawodne i dokładne dozowanie kremów, żelów i balsamów do różnych zastosowań. Wykorzystany w niej system „airless” jest odpowiedni do produktów o szerokim przedziale lepkości, jest to więc doskonałe rozwiązanie do pakowania środków higieny osobistej, kosmetyków i farmaceutyków.

Opakowania z zamknięciami pianotwórczymi spieniły rynek kosmetyczny!

www.rpc-bramlage.de

Dla wielu klientów pianka to najlepsza postać kosmetyku, która dzięki swojej strukturze i właściwościom zachęca do mycia. Dozowniki pianotwórcze, mechaniczne, nieareozolowe to kolejne produkty, które sprawiają, że korzystanie z wielu kosmetyków staje się ciekawsze i łatwiejsze. Piana wytwarzana przez tego typu pompki nie spływa i nie pryska na boki. Koncerny produkujące kosmetyki dla najmłodszych już wykorzystują tego typu rozwiązania i to z entuzjastycznym przyjęciem przez nasze pociechy. Szampony, pianki do mycia, bronzery, kosmetyki do włosów, kosmetyki do pielęgnacji obuwia to tylko niektóre preparaty, które mogą być aplikowane poprzez tego typu zamknięcie. Zaletą tych dozowników jest fakt, iż jedno naciśnięcie pozwala na otrzymanie wystarczającej ilości kosmetyku do jednorazowego użycie. Firma Masterchem, w odpowiedzi na zapotrzebowanie klientów, wprowadziła do swojej oferty butelki 250 ml i 150 ml, które mogą być użyte z pompkami pianotwórczymi. www.mch.com.pl 1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl



Innowacyjne opakowania kosmetyków na przykładzie wybranych dokumentów patentowych

Opracowała: Iwona Płodzich-Hennig

Rzecznik patentowy Kancelarii JWP Rzecznicy Patentowi

Pierwszą rzeczą, która zwraca uwagę klientów branży kosmetycznej jest opakowanie produktu. Zazwyczaj takie rozwiązania chronione są jednocześnie poprzez wiele praw własności przemysłowej (wzory przemysłowe, wzory użytkowe, patenty czy przestrzenne znaki towarowe), przy czym każde z tych praw wyłącznych chroni inny aspekt danego rozwiązania. W przypadku wynalazków, na które udzielono patentów bądź praw ochronnych na wzory użytkowe, ochronie podlegają cechy techniczne przejawiające się w ukształtowaniu przestrzennym czy konstrukcji danego opakowania.

N

iniejszy artykuł prezentuje wybrane rozwiązania dotyczące opakowań stosowanych w branży kosmetycznej. Międzynarodowe zgłoszenie patentowe nr WO201485722 (A1), opublikowane 20.11.2014 r., należące do koreańskiej firmy PUMP TECH KOREA ujawnia pojemnik, który w korpusie głównym ma element do przechowywania wyposażony w moduł zaworu w kształcie krążka utworzonego z wielu drobnych otworów przelotowych. Dzięki specjalnej konstrukcji pojemnika, zawarty w nim kosmetyk można łatwo dozować. Przyciśnięcie zaworu powoduje odprowadzenie określonej ilości kosmetyku na zewnętrzną stronę przycisku w kierunku panelu w kształcie krążka. Konstrukcja opakowania pozwala na selektywne rozładowanie zawartości, można go stosować do emulsji. Europejskie zgłoszenie patentowe nr EP2809198 (A1) amerykańskiej firmy ELC MAN LLC, które opublikowano 10.12.2014 r. ujawnia kompaktowe pudełko na kosmetyki prasowane, gdzie wgłębienie przeznaczone do umieszczenia wypraski wykonane jest z elastomerowego materiału, przy czym kołnierz wgłębienia jest wyższy, aniżeli standardowo stosowany w tego typu kosmetykach. Wypraskę umieszcza się pod próżnią w czasowo poszerzonym otworze, po czym ścianki kołnierza powracają do swojego pierwotnego kształtu zaciskając wypraskę. W ten sposób kosmetyk trzyma się ściśle we wgłębieniu i jest zabezpieczony przed zniszczeniem. Pojemnik można stosować do różnego rodzaju kosmetyków takich jak cienie do powiek, błyszczyk, róż, szminka, podkład. Ciekawe opakowanie kompaktowe zostało opatentowane przez amerykańską firmę LE METIER DE BEAUTE, nr patentu US8919355

(B1), opublikowany 30.12.2014 r. Opakowanie składa się z bębna, w którym umieszczono cztery pojedyncze szuflady. Każda szuflada może się swobodnie obracać wzdłuż osi niezależnie od zespołu bębna. W zagłębieniu każdej szuflady można umieścić innego rodzaju kosmetyk, np. sypki, stały lub lepki. W przypadku wyczerpania się zawartości którejś z szuflad bądź uszkodzenia kosmetyku, szufladę można łatwo wymienić na inną.

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl



12 |

Dermokosmetyk pilnie potrzebny dermatologów, farmaceutów i konsumentów, co potwierdzają m.in. liczne nagrody przyznawane im od lat przez te środowiska.

Iwostin – Twoja recepta na zdrową skórę Iwostin istnieje od 2002 roku. Marka została stworzona dla osób szukających skutecznej i bezpiecznej pielęgnacji. Obecnie liczy prawie 100 produktów w ramach 17 specjalistycznych linii m.in. do skóry naczynkowej, trądzikowej czy dojrzałej. Oferuje kompleksową pielęgnację skóry twarzy i ciała. Iwostin zawdzięcza swoją skuteczność i bezpieczeństwo optymalnie połączonym, nowoczesnym składnikom aktywnym oraz badaniom przeprowadzonym w krajowych ośrodkach naukowych. Preparaty są tworzone we współpracy z wiodącymi ekspertami w dziedzinie dermatologii, którzy konsultują ich formuły.

Dermokosmetyk pilnie potrzebny Skóra wrażliwa jest coraz częściej spotykanym problemem dermatologicznym. Szacuje się, że dotyczy on nawet 40%–50% osób w Polsce. Określenie „skóra wrażliwa” oznacza przede wszystkim nietolerancję na większość środków myjących i kosmetyków. Może być to cecha wrodzona lub nabyta pod wpływem niekorzystnych czynników zewnętrznych takich jak spaliny, dym papierosowy, używki, stres lub stosowanie niewłaściwych kosmetyków. Pielęgnacja skóry wrażliwej jest dużym wyzwaniem, dlatego coraz częściej konsumenci kierują swoje kroki do apteki i sięgają po dermokosmetyki. Wyróżnia je wysoki profil bezpieczeństwa i hypoalergiczność. Dzięki zawartości innowacyjnych składników aktywnych stanowią odpowiedź na poważne problemy skórne takie jak trądzik, atopia czy przebarwienia. Zanim trafią na apteczną półkę, są testowane w specjalistycznych laboratoriach, przechodzą liczne badania aplikacyjne i aparaturowe, co potwierdza ich jakość i skuteczność.

W odpowiedzi na oczekiwania konsumentów porfolio marki stale się poszerza. Pod koniec ubiegłego roku została wprowadzona innowacyjna linia IWOSTIN PERFECTIN. Są to profesjonalne peelingi przeznaczone do domowego stosowania, oparte o formułę zabiegu dermatologicznego z zastosowaniem kwasów. Zarówno składniki pielęgnujące, jak i rodzaje kwasów w każdym preparacie są dostosowane odpowiednio do potrzeb trzech typów skóry: trądzikowej, z przebarwieniami, dojrzałej. Nowa linia wpisuje się w aktualne trendy konsumenckie, takie jak wzrost roli profesjonalnej pielęgnacji domowej będący uzupełnieniem wizyt w gabinecie dermatologicznym, a także coraz większa popularność preparatów multifunkcyjnych.

Emolium – kompletne emolienty dla zdrowia i ochrony skóry Marka Emolium powstała w 2006 roku i od tego czasu w błyskawicznym tempie zdobyła zaufanie lekarzy dermatologów i pedia-

Siła marki i produktów Należąca do Grupy Sanofi w Polsce spółka Nepentes Pharma jest drugą, pod względem wartości sprzedaży, firmą na rynku dermokosmetycznym. Kluczowe marki w jej portfolio to Emolium - lider rynku emolientów oraz Iwostin przeznaczony dla skóry wrażliwej, alergicznej oraz wymagającej, m.in. naczynkowej, ze zmianami trądzikowymi czy przebarwieniami. Obie marki cieszą się zaufaniem

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


13

Pielęgnacja, która chroni od 1. dnia życia Kompletne emolienty dla zdrowia i ochrony skóry

AVN5C200116 Emolium_śpiący_ 215x150.indd 1

2/27/15 4:10 PM

trów, a także farmaceutów oraz, przede wszystkim, konsumentów. Od 2009 roku jest liderem w kategorii emolientów, czyli specjalistycznych preparatów, które długotrwale nawilżają i natłuszczają skórę. W odróżnieniu od produktów innych marek, których działanie ogranicza się zwykle do powierzchni skóry poprzez tworzenie bariery ochronnej, Emolium zapewnia kompleksowe działanie na czterech płaszczyznach: natłuszcza skórę i odbudowuje barierę naskórkową, dostarcza lipidy między komórkowe, długotrwale nawilża i wiąże wodę w skórze, łagodzi świąd i podrażnienia. Emolium jest rekomendowane przez pediatrów i dermatologów do regularnej pielęgnacji bardzo suchej i atopowej skóry dzieci i dorosłych, a także do codziennej pielęgnacji delikatnej skóry niemowląt. W Polsce na atopowe zapalenie skóry cierpi od 2-10% populacji i wartość ta rośnie wraz ze wzrostem zanieczyszczenia środowiska i rozwojem cywilizacyjnym. Problem ten często dotyka najmłodszych

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

- szacuje się, że 15-30% dzieci poniżej 2 roku życia to atopicy. Atopowe zapalenie skóry znacząco wpływa na jakość życia, wprowadza ograniczenia w diecie, w przypadku zaostrzeń powoduje uporczywy świąd. Emolium zapewnia kompleksową pielęgnację zarówno skóry twarzy, jak i ciała, dopasowaną do intensywności i rodzaju zmian skórnych, która poprawia komfort codziennego funkcjonowania. Preparaty są rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Pediatryczne, posiadają pozytywną opinie Centrum Zdrowia Dziecka oraz Instytutu Matki i Dziecka.

Serce innowacyjności Innowacyjne i bezpieczne formuły preparatów Emolium i Iwostin powstają w Dziale Badawczo-Rozwojowym, zlokalizowanym w ramach należącego do Grupy Sanofi Zakładu Produkcji i Dystrybucji Leków w Rzeszowie. Prowadzenie działalności produkcyjnej

1/2015


14 |

w Polsce, umożliwia szybkie reagowanie na potrzeby rynku, oczekiwania konsumentów i lekarzy dermatologów. Każdy z kosmetyków, przed wprowadzeniem na rynek, jest testowany dermatologicznie w specjalistycznym laboratorium. Laboratoria zewnętrzne przeprowadzają testy aplikacyjne nowego produktu oraz badanie aparaturowe w celu udowodnienia skuteczności działania. W przypadku preparatów dla dzieci przekazywane są one do instytucji takich jak Instytut Matki i Dziecka oraz Centrum Zdrowia Dziecka, które udzielają swojej rekomendacji.

W procesie produkcyjnym wszystkie dermokosmetyki podlegają restrykcyjnej kontroli jakości i są wytwarzane przy zachowaniu wszelkich standardów, wynikających z doświadczenia farmaceutycznego. Zakład wyposażony jest w nowoczesne urządzenia i linie technologiczne typowe dla produkcji tabletek, kapsułek, saszetek oraz kremów i płynów. Fabryka może pochwalić się wszystkimi najważniejszymi certyfikatami, tj. GMP (Dobra Praktyka Wytwarzania) czy HACCP (certyfikat na produkcję suplementów diety), które gwarantują najwyższą jakość wytwarzanych produktów.

Informacje o Zakładzie Produkcji i Dystrybucji Leków w Rzeszowie

280 55mln 1984/85

pracowników 53% mężczyzn 47% kobiety

sztuk opakowań rocznie (w tym ok. 7 mln kosmetyków)

data rozpoczęcia działalności

41 lat 3

średni wiek pracownika

2 mln

roczne inwestycje

zmiany pracy

50%

produkcji to eksport

33%

pracowników jest zatrudnionych w zakładzie od ponad 20 lat

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

Fabryka w Rzeszowie wystartowała w zimie 1984/85, prowadząc początkowo prace w bardzo skromnym budynku. W tym roku mija 30 lat działalności Zakładu.

1/2015

EURO


15

Nowoczesny zakład z tradycją Zakład Produkcji i Dystrybucji Leków Sanofi-Aventis Sp. z o.o. w Rzeszowie istnieje od 30 lat i jest jednym z 112 zakładów firmy na świecie. Wyposażony jest w nowoczesne urządzenia i linie technologiczne typowe dla produkcji tabletek, kapsułek, saszetek oraz kremów i płynów. Produkty rzeszowskiego zakładu to m.in. No-Spa czy Magne B6, a od stycznia 2013r., również dermokosmetyki – Iwostin oraz Emolium.

R

zeszowska fabryka to prawie 44 tys. m² nowocześnie zaprojektowanej powierzchni, w tym blisko 9 tys. m² przestrzeni produkcyjno-technicznej i przeszło 900 m² pomieszczeń laboratoryjnych. Obecnie Zakład zatrudnia ponad 280 osób. Leki i kosmetyki produkowane w Zakładzie Sanofi w 46% trafiają na polski rynek. W ciągu ostatnich 5 lat na inwestycje kapitałowe przeznaczono tu ponad 52 mln zł. a planowany budżet na 2015 r. ma wynieść około 6,8 mln zł. Mocną stroną Zakładu jest wysoka jakość i jednocześnie konkurencyjne koszty wytwarzanych produktów. Obecnie około 50% produkowanych w Rzeszowie leków i kosmetyków trafia na rynki zagraniczne między innymi do krajów takich jak: Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Portugalia, Hiszpania, Belgia, Holandia, Włochy, Austria, Czechy, Słowacja, Białoruś, Rosja, RPA, Malezja, Australia, Singapur, Cypr. W Rzeszowie od wielu lat wdraża się nowoczesne rozwiązania optymalizujące zużycie energii. Jednym z kluczowych elementów wykorzystywanym do optymalizacji jest zintegrowany system BMS (Building Management System), sukcesywnie rozbudowywany od 2002 roku. Zakład może pochwalić się również wieloma certyfikatami, tj. GMP (Dobra Praktyka Wytwarzania), HACCP (certyfikat na produkcję suplementów diety), które gwarantują najwyższą jakość wytwarzanych produktów, systemów zarządzania środowiskiem i bhp OHSAS 18001/2007, ISO 14001/2004 oraz licznymi nagrodami wśród nich certyfikat Pracodawca przyjazny Pracownikom otrzymany z rąk Prezydenta RP w 2012 roku.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

1/2015

Marek Ruchała Dyrektor Przemysłowy Sanofi-Aventis Zmiany jakie ostatnio zachodzą w naszej firmie na poziomie globalnym mają również wpływ na naszą fabrykę. Naszym kluczowym wyzwaniem jest „wstrzelenie się” w potrzeby biznesowe Grupy Sanofi. Rozwój fabryki w Rzeszowie wiążemy z naszym głównym celem jakim jest wytwarzanie produktów CHC i w tej dziedzinie chcemy zostać liderem w najbliższej przyszłości. Niezmiennym wyzwaniem jest także osiąganie jak najlepszych wskaźników produkcyjnych (np. wydajność, czas reakcji na potrzeby rynku i związany z nim tzw. PCT – czas potrzeby na wytworzenie produktu w zakładzie, itd.)


16 |

artykuł sponsorowany

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


17

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

1/2015


18 |

artykuł sponsorowany

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


19

Cienie do powiek – jak upiec cień?

Timea Sulenta PAM – perfumes and more GmbH

Do tej pory największą część cieni do powiek, pudrów, brązerów czy roży stanowiły produkty prasowane, niewielką grupę reprezentowały natomiast produkty o innej konsystencji np. w żelu, płynie czy też kredce. Obecnie na półkach sklepowych obserwujemy przepych cieni do powiek różnorodnych pod względem koloru, kształtu, formy czy opakowania. Na czym polega technologia produkcji tych wyrobów?

Z

naczna część tych wyrobów to cienie wyprodukowane w technologii liquid powder eyeshadow oraz produkty wypiekane. W niniejszym artykule omówiona zostanie technologia produkcji wyrobów wypiekanych, a także związane z nią problemy. Poniżej przedstawiono główne etapy produkcji, a także rozwiązania niektórych problemów, które mogą pojawić się w trakcie produkcji lub podczas tworzenia receptury.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

Technologię produkcji możemy podzielić na następujące etapy: •    Przygotowanie masy sypkiej •    Przygotowanie lepiszcza – środka wiążącego •    Przygotowanie masy wraz z rozpuszczalnikiem •    Dozowanie •    Suszenie

1/2015

Przygotowanie masy sypkiej to najłatwiejszy etap. Technologia przygotowania masy sypkiej jest bardzo zbliżona do technologii wykorzystywanej w produkcji produktów prasowanych. Wypełniacze, takie jak mika, talk oraz pigmenty i perły mieszane są w młynach, a następnie dodawane jest lepiszcze, po czym masa jest ponownie mieszana. Zaletą cieni wypiekanych jest możliwość wykorzystania większej zawarto-


20 | ści pereł, a także większego rozmiaru cząstki, w porównaniu do cieni prasowanych, gdzie ogranicza nas technologia produkcji. Po otrzymaniu masy sypkiej dodawany jest układ wiążący, czyli tzw. lepiszcze. Następnie wprowadza się rozpuszczalnik, który przeprowadza masę w postać półpłynną. Ilość dodanego rozpuszczalnika zależy od składu masy sypkiej i należy dobierać ją indywidualnie. Niektóre wypełniacze w znacznie większym stopniu adsorbują rozpuszczalnik, jak np. talk, więc należy zwiększyć ilość dodanego rozpuszczalnika w celu otrzymania odpowiedniej konsystencji. Po doborze optymalnych proporcji masa jest dozowana. Miseczka, do której dozowany jest produkt, musi być wykonana z materiału odpornego na wysoką temperaturę, ponieważ produkt w końcowym etapie poddany jest procesowi suszenia, najczęściej w tym przypadku wykorzystuje się miskę ceramiczną. Bardzo ważny jest także dobór odpowiedniego kształtu i rozmiaru miski. Na wstępnym etapie należy określić wzór i efekt, jaki chcemy otrzymać w wyrobie gotowym. Dokonując wyboru oceniamy również nasze możliwości produkcyjne. Najbardziej popularne są miseczki okrągłe wypełnione masą w kształcie wysokiej kopułki.

Przygotowanie masy sypkiej Talk czy mika jako główny wypełniacz? To pierwsze pytanie, które możemy sobie postawić. Zdolności adsorpcyjne, a także odczucie podczas aplikacji tych dwóch surowców są bardzo odmienne. Osoby mające doświadczenie w technologii produktów prasowanych na pewno szybciej poradzą sobie z otrzymaniem właściwej formulacji. Parametry fizykochemiczne użytych surowców stanowią bardzo ważną informację. Kreując kolejną recepturę na podstawie tych wartości oszacować można proporcje użytych składników. Kolejnym elementem, na który należy zwrócić uwagę, to odczucie podczas aplikacji – suche lub tłuste. Mika jako surowiec ma dużo mniejszą gęstość nasypową, niż talk, dlatego tworzy pulchne masy, które wspólnie z perłami dają masą trudną do związania. Dodanie pigmentu może skutecznie obciążyć masę. Talk tworzy zwartą gładką masę, którą możemy spulchnić perłami. Masa sucha, zawierająca jedynie talk i pigmenty, bez dodatku wypełniacza o małej gęstości nasypowej, prowadzi do otrzymania zbyt twardego produktu lub też produktu kruszącego się podczas aplikacji. Dobrym rozwiązaniem jest dobranie odpowiednich proporcji miki do talku i stosowanie mieszanki. W zależ-

ności od efektu produktu końcowego: cień matowy, perłowy, z dodatkiem pereł o dużej wielkości cząstki tzw. glitterów, proporcje mieszanki mogą ulec zmianie, bądź jeden ze składników mieszanki może zostać całkowicie wyeliminowany.

Dobór układu wiążącego i rozpuszczalnika Największe wyzwanie stanowi dobór odpowiedniego lepiszcza. W cieniach prasowanych zastosowanie właściwego lepiszcza gwarantuje otrzymanie poprawnej formulacji. W technologii produktów wypiekanych musimy wybrać nie tylko lepiszcze, ale także rozpuszczalnik. Rozpuszczalnik musi być substancją łatwo lotną, aby możliwe było jego łatwe usunięcie z produktu końcowego. Najlepiej, jeśli rozpuszczalnik będzie miał neutralny charakter chemiczny, gdyż najtrudniejsze do przewidzenia są reakcje z pigmentami, ze względu na ich dużą różnorodność. Musi on gwarantować stabilny produkt w czasie, tzn. nie zmieniać specyfikacji produktu w czasie. A co najważniejsze nie może zawyżać kosztów produkcji. Najczęściej stosowanym rozpuszczalnikiem jest woda. Lepiszcze dodawane jest do masy sypkiej, następnie masa jest mieszana, cząsteczki pereł i wypełniaczy zostają zwilżone i tworzą w połączeniu z rozpuszczalnikiem zwarta strukturę. Oleje roślinne znakomicie sprawdzają się w tego rodzaju recepturach, szczególnie jeżeli stosujemy dużą ilość pigmentów perłowych. Produkt końcowy daje bardziej tłuste i kremowe odczucie na skórze. Oleje roślinne doskonale sprawdzają się również w przypadku cieni dających metaliczny efekt. Zwiększanie ilości pereł, zawartych w recepturze, wiąże się z potrzebą zwiększenia ilości użytego lepiszcza. Jeżeli chcemy wykorzystać duże cząstki glitterowe, warto dodać składnik zwiększający przyczepność produktu do powiek. Zastosowanie jedynie olejów może okazać się niewystarczające. Silikony, ze względu na odczucie w trakcie aplikacji produktu, znalazły szerokie zastosowanie w formulacjach cieni wypiekanych. Dimethicone sprawdza się zarówno w formulacjach matowych, jak i perłowych. Dla lepszego efektu można rozważyć zastosowanie tego surowca o różnych lepkościach w jednej formulacji, aby zapobiec zbytniemu wysychaniu produktu. Używając olejów roślinnych nie możemy zapomnieć o dodatku antyutleniaczy, produkt poddany zostaje zwiększonej temperaturze, więc oksydacja olejów zostaje znacznie przyśpieszona. Najlepiej spraw-

1/2015

dza sie tu Tocoferol, bądź jego pochodne, a także Ascorbyl Palmitate lub mieszanina tych składników. Oczywiście standardowo zabezpieczamy formulację przed utratą koloru, używając dostępnych filtrów UV np. Ethylhexyl Methoxycinnamate lub Diethylhexyl Syringylidene Malonate (and) Caprylic/ Capric Triglyceride. W zależności od rodzaju użytego rozpuszczalnika, rozważyć należy rodzaj i ilość użytego konserwantu, aby zabezpieczyć produkt pod względem czystości mikrobiologicznej. Podczas mieszania masy związanej lepiszczem z rozpuszczalnikiem, możemy zauważyć zmianę tiksotropii układu. Masa wydaje się być płynna, a w rzeczywistości jest bardzo zwarta i trudna do zdozowania. W takim przypadku obserwujemy powstanie cieczy dylatacyjnej, dla której lepkość układu rośnie wraz z przyłożonymi siłami ścinania. W praktyce oznacza to, że mieszanie czy przykładanie większego ciśnienia w trakcie dozowania zwiększa lepkość

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


21 utworzenia cieczy dylatacyjnej. Użycie surowca o mniejszym rozmiarze cząsteczki może zapobiec powstaniu wyżej opisanego zjawiska. Jednak to nie jedyny problem, jaki możemy napotkać podczas dozowania masy.

Dozowanie Dozowanie podzielone jest na dwa etapy: dozowanie porcji masy, a następnie formowanie dla uzyskania właściwego kształtu. Proces dozowania umożliwia otrzymanie produktów jedno- lub wielokolorowych. Efekt podziału kolorów zależny jest od stosowanej metody dozowania, i w przypadku produktów spiekanych możliwe jest otrzymanie unikalnych i niepowtarzalnych wzorów. Jeżeli nasza formulacja jest niedopracowana zaraz po zdozowaniu możemy zauważyć charakterystyczne pęknięcia na powierzchni produktu. Tego rodzaju efekt znacznie obniża końcową wydajność produkcji. Eliminacja podstaw problemu wiąże się ze zmianą składu receptury, a w szczególności środka wiążącego układ. Masa wysycha zbyt gwałtownie, następuje jej obkurczenie i pojawiają się charakterystyczne szczeliny.

Suszenie

masy i masa staje się niemożliwa do dozowania. Logiczne jest, że im większe stężenie fazy stałej w cieczy (większy ułamek objętościowy), tym wyższa jest lepkość zawiesiny. Zjawisko zagęszczania ścinaniem (dylatacja) może być tłumaczone występowaniem tarcia między cząstkami. W zawiesinie o silnie upakowanych cząstkach w stanie spoczynku lub przy małych szybkościach ścinania siły tarcia są małe, gdyż ciecz znajdująca się między nimi działa jak smar. Wzrastająca szybkość ścinania przemieszcza cząstki, co zwiększa odległość między nimi i powoduje wzrost przestrzeni międzyziarnowych (wzrost objętości – dylatacja). Ciecz nie jest w stanie wypełnić tych przestrzenie i przestaje spełniać funkcję „smaru”. Powoduje to wzrost tarcia miedzy cząstkami, a więc i wzrost lepkości.1 Inny mechanizm tłumaczący efekt zagęszczania ścinaniem, dotyczy tworzenia się struktur (klasterów) cząstek. Cząstki w zawiesinie obdarzone ładunkiem odpychają się wzajemnie, co w stanie spoczyn-

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

ku lub przy niewielkich szybkościach ścinania pozwala zachować im dużą ruchliwość, a tarcie między nimi małe. Dzięki temu są równomiernie rozmieszczone w cieczy i lepkość jest niska. Wzrost szybkości ścinania powoduje, że cząstki są spychane na siebie i tworzą struktury (klastery), w których cząstki stykają się ze sobą co powoduje zwiększenie tarcia wewnętrznego, a więc i lepkości układu. Jeżeli zaobserwujemy tego rodzaju zjawisko podczas produkcji masy, oznacza to niewłaściwy dobór składu mieszaniny sypkiej oraz niewłaściwe proporcje masy sypkiej do rozpuszczalnika. Tego typu problem może być trudny a wręcz niemożliwy do wyeliminowania. Rozcieńczanie masy nie jest skutecznym sposobem. Możliwym rozwiązaniem jest zmiana składu masy sypkiej. Szczególnie podatnym surowcem na tworzenie cieczy dylatacyjnych jest dwutlenek tytanu, nadmierne użycie tego surowca w połączeniu z innymi stosowanymi wypełniaczami stwarza ryzyko

1/2015

Suszenie to końcowy etap produkcji. Półprodukt umieszczony zostaje w piecu i poddany wysokiej temperaturze. W zależności od rodzaju użytego rozpuszczalnika zmienia się temperatura i czas suszenia. Najczęściej jednak temperatura suszenia nie przekracza 50°C. Czas suszenia zależy nie tylko od doboru rozpuszczalnika, ale także od rozmiaru produktu. Im większy rozmiar wyrobu, tym dłuższy czas suszenia. Produkt po wyjęciu z pieca powinien być suchy i niezbędny jest pomiar jego wilgotności, gdyż wilgotny produkt podatny jest na zanieczyszczenia mikrobiologiczne. Niedosuszony produkt może z kolei parować po umieszczeniu w opakowaniu docelowym, co w trakcie produkcji znacznie obniża wydajność i jakość produktu końcowego. Temperatura i czas suszenia muszą być dobrane optymalnie. Zbyt długie suszenie lub w zbyt wysokiej temperaturze może całkowicie zmienić właściwości aplikacyjne produktu. Masa staje się twarda, a aplikacja niemożliwa. Dla właściwego doboru tych parametrów potrzeba wykonania wielu prób i wybrania bezpiecznego wariantu z możliwie najlepszymi wynikami dla wydajności całego procesu.


22 | Kontrola jakości Półwyrób gotowy do dalszej konfekcji sprawdzany jest pod względem jakości, wykonuje się, podobnie jak w przypadku produktów prasowanych, tzw. Drop Test. W przypadku produktów spiekanych możemy przyjąć odmienne granice i limity akceptacji, w szczególności jeżeli mamy do czynienia z bardzo wysoką kopułką i innego rodzaju formami o dużej wysokości. Czasami masa musi zostać utwardzona, by zwiększyć odporność produktu na uszkodzenia. W tym wypadku również należy wrócić do receptury. Jednym z bardzo skutecznych sposobów utwardzenia masy jest dodanie modyfikatora reologii do zastosowanego rozpuszczalnika. Zagęstnik może być dodany bezpośrednio do rozpuszczalnika lub do masy suchej, w zależności od tego, jaki efekt końcowy uda się nam otrzymać. Prostym rozwiązaniem jest również niewielkie zwiększenie ilości lepiszcza dla zbudowania

bardziej zwartej struktury. Podobne rozwiązanie należy zastosować, gdy produkt jest kruchy i zbyt miękki podczas aplikacji. Na rynku surowców oferowanych jest wiele wypełniaczy mających również zastosowanie jako tzw. Binder, czyli składnik wiążący i wzmacniający strukturę produktu. Tego typu składniki musza być dobrane indywidualnie do każdej z receptur. Cienie spiekane wyróżniają się na rynku kształtem, możliwością uzyskania niepowtarzalnych wzorów i kremową teksturą. Do niewątpliwych zalet tego produktu należy możliwość uzyskania efektu cieni metalicznych, glitterowych i mocno perłowych. Szczególną cechą tego produktu jest możliwość aplikacji na sucho, czyli standardowo jak cienie prasowane, i na mokro z dodatkiem niewielkiej ilości wody, np. poprzez zwilżenie aplikatora. Stosując standardową metodę aplikacji otrzymujemy bardziej naturalny wygląd i stonowaną intensywność

koloru. Wykorzystując wilgotny aplikator, intensywność koloru jest wzmocniona i makijaż przybiera bardziej wyraźną formą. Cienie takie mogą być stosowane jako produkty multifunkcjonalne np. 2 w 1 - cień i eyeliner. Produkty wypiekane w dalszym ciągu stanowią wyzwanie dla chemików zajmujących się tworzeniem nowych formulacji kosmetyków kolorowych. Powyższa publikacja w większości oparta została na doświadczeniu i na pewno wiele wątków nie zostało w niej poruszonych. Biorąc pod uwagę wszystkie etapy procesu produkcji, suszenia i kontroli wyrobu gotowego otrzymanie właściwej receptury spełniającej wszystkie oczekiwania jest bardzo pracochłonne i wymaga wykonania wielu prób.

1

Marek Dziubiński, Tomasz Kiljański, Jerzy Sęk, „Podstawy reologii i reometrii płynów”, Wydawnictwo Politechniki Łódzkiej, Lodź 2009

W 2014 roku rynek cieni do powiek był wart 35,3 mln złotych W analizowanym okresie rynek zanotował 17-procentowy wzrost w ujęciu wartościowym i 29-procentowy wzrost w ujęciu ilościowym – wynika z danych pochodzących z Panelu Indywidualnego GfK

W

Dodatkowe informacje o badaniu

zrost kategorii cieni do powiek był spowodowany głównie zwiększeniem się liczby nabywców o 18,7-proc. Przeciętnie, co piąta badana osoba dokonała przynajmniej jednego aktu zakupu, w którym znalazły się cienie do powiek. Aleksandra Pyrkosz, analityk kategorii w Panelu Gospodarstw Domowych GfK, dodaje: „Jeśli chodzi o kanały sprzedaży, to na 100 zł wydanych na cienie do powiek, ich nabywcy pozostawili 66 zł w drogeriach, perfumeriach lub sklepach chemiczno-kosmetycznych, natomiast 23 zł kupując bezpośrednio u konsultantki”. Ze względu na zmienne demograficzne kategoria kupowana była przede wszystkim przez kobiety oraz osoby z wykształceniem średnim i wyższym, zwykle zamężne, w wieku 40-49 lat. Roczna kwota przeznaczana na wydatki związane z tą kategorią wyniosła przeciętnie 24,04 zł, o 41 gr mniej w stosunku do roku poprzedniego, zaś podczas każdej wizyty w sklepie 17,04 zł. Wskaźnik powtórnego zakupu wskazuje, że tylko co czwarta osoba powtarza zakup artykułów z tej kategorii.

Analizy powstały na podstawie danych pochodzących z Panelu Indywidualnego GfK Polonia. Jego próbę stanowi 11 tys. osób indywidualnych, zbierających dane za pomocą skanerów i raportujących o dokonywanych przez siebie zakupach produktów FMCG, reprezentujących 29 997 tys. Polaków powyżej 15 roku życia. Analizowana kategoria cieni do powiek nie zawiera palet.

Aleksandra Pyrkosz T +48 22 43 41 147 aleksandra.pyrkosz@gfk.com Maciej Siejewicz Manager Marketing & Communications T +48 22 43 41 237 M +48 500 100 500 maciej.siejewicz@gfk.com

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl



24 | surowce Współcześni konsumenci świadomi faktu, że promieniowanie UV negatywnie wpływa na ich skórę, poszukują kosmetyków, które zagwarantują im skuteczną i kompleksową ochronę. Jakie trendy mają obecnie wpływ na rynek kosmetyków do opalania i pielęgnacji przeciwsłonecznej? Jakie inteligentne rozwiązania oferują producentom kosmetyków dostawcy surowców? Odpowiedzi na te pytania znajdą Państwo w poniższym artykule.

Fot. Univar Poland

Sun Care co nowego na rynku surowców do opalania i pielęgnacji przeciwsłonecznej? 1/2015

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl


25 Use Sunscreen Blends - USB) firmy Lambson, które nie tylko mają ułatwić pracę technologom, ale również zagwarantować ochronę SPF na odpowiednim poziomie. Filtry UV zostały tak dobrane, by działały synergicznie i dawały maksymalną ilość korzyści przy minimalnym dozowaniu. Surowce z serii Vida-Care AVP tego samego producenta pomogą w uzyskaniu wodoodpornych i stabilnych emulsji nie tylko dla skóry, ale również włosów! Dla t ych, k tórzy preferują produk t y naturalne mamy Lysofix™ firmy KEMIN. Ekocertyfikowany ekstrakt z ziaren soi, który oprócz właściwości emulgujących, posiada szereg dodatkowych walorów, niezmiernie istotnych nie tylko w kosmetykach do opalania. Chroni skórę przed nadmierną utratą wody, ułatwia dyspersję pigmentów w masie i poprawia rozsmarowywanie ich na skórze. Dzięki niemu kosmetyk pozostawia przyjemne i delikatne odczucie na skórze. Również FloraGLO™ Lutein firmy KEMIN, karotenoid z kwiatów aksamitki, chroni przed szkodliwym promieniowaniem UV. Wspomaga filtry UV, jednocześnie nawilżając i regenerując przesuszoną skórę.

Anna Sypniewska Konsultant techniczny Adara

Laboratoria firm kosmetycznych jak co roku podejmą wyzwanie przygotowania na nadchodzący sezon wakacyjny jeszcze skuteczniejszych produktów do opalania. Stałym elementem tej pracy jest dążenie do ułatwienia aplikacji kosmetyków oraz modyfikacji ich odczucia na skórze, w kierunku szybko wchłaniających się i nietłustych produktów. Wśród nowych propozycji kosmetyków do opalania znajdziemy coraz więcej łatwych w nanoszeniu, suchych olejków i lekkich emulsji w spray-u. Z każdym rokiem, większą popularnością cieszą się również produkty, które poza działaniem ochronnym oferują inne funkcje, takie jak chłodzenie lub barwienie skóry czy też odstraszanie owadów. Doskonałą odpowiedzią na potrzeby producentów nowoczesnych kosmetyków promieniochronnych jest nowy emulgator firmy Evonik Industries AG TEGO® Care PBS 6 (INCI: Polyglyceryl-6

Małgorzata Borkowska

Stearate & Polyglyceryl-6 Behenate). Jego zastosowanie daje możliwość tworzenia lekkich lotionów lub spray-ów zawierających m.in. wysokie koncentracje rozpuszczalnych w wodzie filtrów UV, substancje odstraszające owady czy naturalne konserwanty. TEGO® Care PBS 6 zapewnia również, tak potrzebny opalonej skórze, efekt nawilżający. Stosowane powszechnie w produktach do opalania absorbery promieniowania UV są najczęściej dostępne w postaci stałej i dla uzyskania pełnej aktywności muszą być całkowicie rozpuszczone w fazie olejowej kosmetyku. Opracowany przez firmę Evonik Industries AG nowoczesny emolient TEGOSOFT XC (INCI: Phenoxyethyl Caprylate) to wielofunkcyjny produkt szczególnie polecany jako doskonały solubilizator najpopularniejszych organicznych filtrów UV. Wysoka polarność Phenoxyethyl Caprylate sprawia, że jest on również doskonałym składnikiem zwilżającym i dyspergującym hydrofobowe, nieorganiczne filtry UV, takie jak tlenek cynku czy dwutlenek tytanu. Dzięki unikalnej strukturze, Tegosoft XC ma bardzo niską lepkość. Tworzone z jego udziałem emulsje cechuje przyjemne, suche i lekkie odczucie na skórze.

Product Manager Life Sciences Safic-Alcan Polska

Preparaty do opalania są wymagającymi recepturami łączącymi w sobie kilka funkcji, z których podstawowa to ochrona przed promieniowaniem UV. Coraz bardziej kluczowe stają się jednak dodatkowe własności, takie jak skuteczne nawilżanie i regeneracja skóry narażonej na trudne warunki atmosferyczne, długofalowe działanie ochronne oraz przeciwstarzeniowe. O popularności danego kosmetyki decyduje też jego forma, trwałość i łatwość aplikacji. W odpowiedzi na oczekiwania rynku firma Safic-Alcan proponuje kilka surowców: Substancja aktywna PrincessCare z japońskiej firmy Ichimaru Pharcos wielokierunkowo chroni skórę przed fotostarzeniem. Działa antyrodnikowo, przeciwzapalnie, zapobiega rozkładowi kolagenu przez promieniowanie UV, poprawia elastyczność i nawilżenie naskórka oraz zmniejsza głębokość zmarszczek. Do regeneracji funkcji barierowych polecamy Neossance Squalane – biozgodny emolient uzupełniający niedobory lipidów stratum corneum, redukujący szorstkość, przyspieszający odbudowę naskórka i wykazujący aktywność przeciwzmarszczkową. Działanie obu surowców udowodnione zostało w wielu testach in-vivo. W kategorii surowców funkcjonalnych Safic-Alcan poleca polimer Eastman AQ 38S, który nadaje emulsjom wyjątkową trwałość oraz wodoodporność. AQ 38S jest składnikiem bardzo skutecznym, dzięki któremu kosmetyk zachowuje własności promieniochronne także po kilkukrotnej kąpieli w wodzie. Naszym nowatorskim surowcem funkcjonalnym jest Neossance Hemisqualane, lekki emolient o znakomitej rozprowadzalności i poślizgu, a przy tym wyjątkowej, jedwabistej sensoryce. Hemisqualane znakomicie poprawia własności aplikacyjne emulsji przeciwsłonecznych, zwłaszcza obciążonych dużą ilością filtrów UV. Dzięki niemu kosmetyki będą rozprowadzały się na skórze

Karolina Filip Account Manager Personal Care Univar Poland

Liczy się nie tylko wygoda użycia i uniwersalność kosmetyku, ale przede wszystkim jego skuteczność. Poszukiwane są surowce ułatwiające rozprowadzanie kosmetyku na delikatnej skórze twarzy, jak również nadające kosmetykom wodoodporność, która zapewni ochronę przed szkodliwym promieniowaniem UV również podczas kąpieli. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom, Univar przygotował szereg ciekawych propozycji. Wśród nich są systemy SPF (Ready to

e -w y dan i e do po br an i a n a: www.farmacom.com.pl

1/2015


26 | surowce

FA advert 93x278SWIAT PRZEMYSLU KOSMETYCZNEGO,

C

M

dużo łatwiej, a pozostawione odczucie będzie bardziej welwetowe. Neossance Hemisqualane pochodzi z trzciny cukrowej. Może być stosowany jako naturalny zamiennik silikonów, przewyższa je jednak lepszymi parametrami aplikacyjnymi oraz sensorycznymi.

wieloletni partner - firma Greentech - pracuje obecnie nad nowym składnikiem aktywnym, którego zadaniem będzie silna ochrona przeciwsłoneczna. Surowiec ten będzie chronił komórki skóry, a szczególnie komórki macierzyste, przed uszkodzeniami wywoływanymi przez promieniowanie UV. Premiera produktu będzie miała miejsce podczas zbliżającej się wystawy in-cosmetics. Y

CM

MY

CY

CMY

K

Monika Żynda Marketing & PR Manager Cosmetics Partner

Jarosław Lipski Kierownik Działu Handlowego Kosmetyka i Chemia Gospodarcza HSH Chemie Sp. z o.o.

Globalny rynek kosmetyków do pielęgnacji skóry odnotowuje obecnie wzrost udziału kategorii: pielęgnacja słoneczna. Przewiduje się, że coraz więcej kosmetyków tej kategorii będzie mieć w swoim składzie zaawansowane substancje odżywcze i anti-aging. Będą to prawdopodobnie również produkty z pogłębiającą się personalizacją, np. przeznaczone do pielęgnacji skóry mężczyzn. Patrząc całościowo na rynek kosmetyków istotnym staje się fakt, że coraz więcej codziennych kosmetyków do pielęgnacji ciała, włosów oraz kosmetyków kolorowych będzie zawierało substancje chroniące przed promieniowaniem UV. W grupie składników do zastosowania w pielęgnacji słonecznej, podobnie jak w innych grupach surowców kosmetycznych, zaczynają pojawiać się komponenty oferujące różnorodne aktywności w jednym surowcu. Naszym ostatnim odkryciem wpisującym się w ten trend jest hiszpańska firma Phy ture Biotech i jej produkt Arabian Cotton Stem Cells. Składnik ten, wykorzystujący komórki macierzyste arabskiej bawełny, prezentuje synergiczne podejście do pielęgnacji słonecznej: zapobieganie, naprawa i ochrona w jednym surowcu. Co więcej, Arabian Cotton Stem Cells jest polecany do preparatów słonecznych, a także do codziennych kosmetyków dla skóry i włosów. Nasz

Powszechnie znane są zagrożenia związane z ekspozycją na światło słoneczne, zwłaszcza na promieniowanie UVA i UVB. Okazało się, że światło widzialne o wysokiej energii HEV (ang. High Energy Visible Light) generuje podobną ilość reaktywnych form tlenu i jest równie szkodliwe jak połączone działanie promieniowania UVA i UVB. Może ono powodować uszkodzenie DNA, które przebiega za pośrednictwem reaktywnych form tlenu oraz wywołać aktywację metaloproteinaz i w efekcie prowadzić do powstawania zmarszczek i przedwczesnego starzenia skóry. Firma Lipo proponuje w tym zakresie innowacyjny składnik – Liposhied® HEV Melanin. Jego mechanizm działania polega na absorbcji światła o wysokiej energii w zakresie długości fal 400 – 500nm przy jednoczesnym minimalnym działaniu blokującym światło czerwone, które jest korzystne dla skóry. Dzięki wielkości cząsteczki w przedziale 5.000 – 10.000 Daltonów nie penetruje zdrowej, nienaruszonej skóry. Testy in vitro na sztucznej skórze potwierdziły ochronne działanie składnika przed zmianami zachodzącymi w genach

1/2015

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl


reklama

27

w wyniku ekspozycji na światło HEV. Liposhield® HEV Melanin działa korzystnie na barierę ochronną skór y, zapobiega starzeniu komórek skóry oraz reguluje proces melanogenazy prowadzący do zmian zabarwienia skóry. Surowiec jest łatwy w recepturowaniu. Pomimo stosunkowo ciemnego koloru, można uzyskać estetyczny wygląd produktu z tym składnikiem. Wpływ Liposhield® HEV Melanin na zabarwienie produktu może być zminimalizowany np. przez dodanie dwutlenku tytanu lub pigmentów.

Agnieszka Koczorowska, Joanna Makowska Doradcy ds. surowców kosmetycznych Kaczmarek Komponenty

Filtry UV stosowane w kosmetykach powinny się charakteryzować odpowiednią zdolnością do pochłaniania/odbijania promieniowania, wysoką efektywnością działania już przy niewielkim dozowaniu. Filtry muszą być też stabilne chemicznie, nie tylko w produkcie ale również przy ekspozycji na światło. Nie mogą wchodzić w reakcje z innymi substancjami. Dobry filtr UV to też taki, który w stopniu minimalnym przenika przez naskórek , nie wykazuje toksyczności i jest odporny na pot. Obecnie preparaty do ochrony i pielęgnacji przeciwsłonecznej skóry muszą spełniać wysokie standardy w zakresie bezpieczeństwa i dobrej tolerancji. Konsumenci oczekują bardziej zaawansowanych produktów niż w przeszłości. W związku z tym proponujemy innowacyjny system nośnikowy substancji czynnych CARRI-ACTIVE® CAPS. Jest to system strukturą zbliżony do nanosomów, oparty na jadalnym emulgatorze CREMER Care pozyskiwanym ze słonecznika. CARRI-ACTIVE® UV Octo 34 / Uvinul A-Plus 16 (50%) spełnia oczekiwania stawiane filtrom UV. Brak przenikania w głąb skóry skutkuje zmniejszeniem podrażnień, które mogłyby być spowodowane przez wnikanie filtrów UV w głąb skóry. CARRI-ACTIVE® UV Octo 34 / Uvinul A-Plus 16 (50%) zawiera Oktokrylen absorbujący promieniowanie UV-B oraz Uvinul A-Plus (Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate) fotostabilny organiczny związek absorbujący promieniowanie UV-A. CARRI-ACTIVE® UV Avo 9 /Octo 30 (39%) to surowiec, który podobnie jak CARRI-ACTIVE ® UV Octo 34 / Uvinul A-Plus 16 (50%) nie przenika przez skórę. Ochronę przed promieniowaniem zapewniają tu Avobenzone (Butyl Methoxydibenzoylmethane) absorbujący promieniowanie UV-A i Oktokrylen absorbujący promieniowanie UV-B. CARRI-ACTIVE® CAPS jest najlepszym wyborem nośnika dla filtrów UV. Umożliwia równomierne rozprowadzenie na skórze substancji aktywnej, bez wnikania w głąb skóry. System ten znacznie zwiększa ochronę w stosunku do konwencjonalnych niekapsułkowanych filtrów UV. Gwarantuje to optymalną ochronę przed agresywnym i szkodliwym promieniowaniem. Surowce te nie są lepkie i zapewniają doskonałe odczucie na skórze. Dodatkowo ogromną zaletą jest mniejsza ilość filtrów dla osiągnięcia tego samego SPF.

e -w y dan i e do po br an i a n a: www.farmacom.com.pl

1/2015


28 | surowce

Elżbieta Tatara Sales Manager, Azelis Poland

P

Rynek kosmetyków słonecznych

rodukty związane z kosmetyką słoneczną można podzielić na trzy kategorie: •     Preparaty stosowane podczas opalania, zarówno w czasie bezpośredniego wystawienia na promienie słoneczne, jak i w solarium, reprezentują bardzo szeroki zakres SPF. Do tej kategorii możemy zaliczyć też kremy do twarzy i ciała, do codziennego użytku zawierające filtry UV, przeważnie o średnim SPF. •     Kosmetyki do użycia po opalaniu – mające za zadanie nawilżać i/lub redukować podrażnienia wywołane słońcem. •     Preparaty samoopalające – chemicznie koloryzujące skórę. Jak widać na podstawie wykresu (Rys. 1.) podział w sektorze kosmetyków słonecznych nie podlega wielkim wahaniom: najpopular-

1/2015

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl


29

Żródło: Mintel Rys. 1.

Żródło: Mintel Rys. 2.

Żródło: Mintel

Rys.3

e -w y dan i e do po br an i a n a: www.farmacom.com.pl

1/2015

niejsze są kosmetyki ochronne (75%), potem samoopalające (13%) i po opalaniu (12%). Rynek kosmetyków słonecznych wydaje się być odporny na recesję (Rys. 2.). Dzięki kampaniom edukacyjnym organizacji publicznych i prasy mamy ugruntowaną wiedzę o szkodliwości promieni słonecznych, które nie tylko przyśpieszają proces starzenia się, ale również mogą powodować raka skóry. W przeszłości najważniejszym zadaniem kosmetyków słonecznych była ochrona skóry przed szkodliwym działaniem promieni UV. Ochrona nadal pozostaje najważniejszym zadaniem kosmetyku, jednak trudno byłoby przekonać konsumenta do regularnego używania tych produktów, gdyby nie były one przyjemne (zapach, uczucie na skórze po zastosowaniu) i łatwe w aplikacji (odpowiednia tekstura, opakowanie). Na fali kosmetyków wielofunkcyjnych pojawiły się kremy i balsamy, które dodatkowo nawilżają, a wręcz nawadniają naszą skórę. Producenci mogą zatem wykraczać poza zwykła ochronę i dodawać działanie nawilżające, przeciwstarzeniowe, łagodzące bądź antyoksydacyjne. Wiele substancji nawilżających, stosowany w kosmetyce pielęgnacyjnej znajduje zastosowanie również w kosmetyce słonecznej: aloe vera, masło shea, witamina E, kwas hialuronowy, kolagen, rumianek czy olej jojoba (Rys. 3.). Pojawia się również sektor kosmetyków słonecznych przeznaczonych dla skóry wrażliwej. Dla klienta ważna jest niezawodność ochrony i bezpieczeństwo. Stąd coraz częściej stosowane są wysokie SPF. Istotne jest również stosowanie filtrów o rozmiarach większych od nano, co uniemożliwia ich przenikanie przez skórę. Jak już wspomniano wcześniej bardzo ważna jest sensoryka i łatwość stosowania. Produkty powinny mieć lekką konsystencję, dobrze się rozsmarowywać, ale nie mogą spływać ze skóry (dotyczy preparatów w spreju). Nie powinny lepić się i pozostawiać tłustego odczucia na skórze, niepożądane jest również bielenie podczas aplikacji. Wodoodporność to już prawie konieczność, teraz pojawiają się produkty chloro-odporne i piasko-odporne. Najpopularniejsze są spreje (pojawiły się spreje multi-position), ale możemy również spotkać kosmetyki w postaci masek i sztyftów. Kosmetyki nie tylko łatwo aplikują się, ale również natychmiast wysychają na skórze, nie pozostawiając śladów. Kwestia opakowań jest również ważna, liczą się małe opakowania, które można wygodne wziąć ze sobą na plażę.


30 | surowce PIZ BUIN ® Ultra Light Dry Touch Face Fluid SPF30 Fluid z ochroną UVA /UVB o super lekkiej konsystencji. Dodatkowe zalety: natychmiast wysycha, nawilża, nie lepi się, nie daje tłustego odczucia na skórze. Wzbogacony o witaminę E. Wodoodporny, potoodporny.

Soltan Invisible Dry-Touch Transparent Suncare Spray Aerosol SPF15

Garnier Ambre Solaire Light & Silky Protection Lotion Ultra-Light Touch SPF20

W 100% transparentny, łatwy w użyciu spray. Dodatkowe zalety: aerosol może być rozpylany pod różnymi kątami, co zapewnia jednolite pokrycie, wodoodporny, nie zapycha porów, testowany dermatologicznie.

Balsam nawilżający o super lekkiej teksturze, szybko wchłaniający się. Dodatkowe zalety: wodoodporny, wzbogacony jedwabiem, zawiera opatentowany, stabilny system filtrów, chroniący przed promieniowaniem UVA i UVB.

Żródło: Mintel

W dobie multifunkcjonalnych produktów, nie może zabraknąć takowych w kosmetyce słonecznej:

Smoothing Protective Cream Sun BB Cream SPF 50 Krem BB: wodoodporny z filtrami UV, przeciwutleniaczem w postaci witaminy E, z luksusowymi olejkami i koloryzującymi pigmentami.

Light Self Tan Mousse Krem DD: samoopalający, nawilżający z właściwościami detoksyfikującymi.

High Protection BB Cream SPF 30 Krem BB: koloryzujący, wzbogacony o witaminę E.

Żródło: Mintel

Na rynku dostępne są fotostabilizatory filtrów UV firmy HallStar (dystrybucja Azelis Poland), zapewniające pewną i długotrwała ochronę przed promieniami UV: •  SolaStay S1 INCI: Ethylhexyl Methoxycrylene Fotostabilizator dla Avobenzonu i Octinoxate. Bardzo dobry rozpuszczalnik dla substancji aktywnych w kosmetykach do opalania. •  SolaStay P1 INCI: Polyester-25 Nowa generacja fotostabilizatora. Pozwala na wprowadzenie do formulacji

substancji aktywnych, które nie są fotostabilne. Stabilizator dla Avobenzonu. Rozpuszczalnik do filtrów UV produkcji HAllStar i Gattefosse (dystrybucja Azelis Poland): •  HallBrite BHB INCI: Butyloctyl Salicylate Rozpuszczalnik do filtrów UV o umiarkowanej polarności i niskiej lepkości. Służy za doskonały nośnik i dyspersant zmikronizowanego tlenku tytanu i cynku. •  Cocoate BG INCI: Butylene Glycol Cocoate

1/2015

Zwilża pigmenty. Dyspergator dla mineralnych i organicznych filtrów UV. Wzmacnia SPF. Dyspergator firmy Gattefosse: •  Transcutol CG INCI: Ethoxydiglycol Bardzo dobry solubilizator. polecany do samoopalaczy, antyperspirantów, mydeł antybakteryjnych, farb do włosów, zmywaczy do paznokci.

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl


CosmetiC Raw mateRials

WorléeBeads HCO – naturalne rozwiązanie dla PE i PP eksfoliantów

▪ Surowiec pochodzi w 100% ze źródeł odnawialnych ▪ biodegradowalny ▪ przyjazny dla środowiska i trwały ▪ ściśle zdefiniowana wielkość ścierniwa ▪ równomierny, okrągły kształt ▪ duża sferyczność ▪ bezbarwny i bezwonny ▪ ekonomiczny

POL-NIL S.A. ul. Annopol 6a 03-236 Warszawa tel: +48 22 814-20-00 www.pol-nil.com.pl mail: handlowy@pol-nil.com.pl

Worlée-Chemie GmbH ▪ Grusonstrasse 22 ▪ D-22113 Hamburg ▪ +49 40 733 33 0 ▪ cosmetics@worlee.de ▪ www.worlee.de


32 | surowce

Nawilżenie skóry - istotny element jej funkcjonowania

dr inż. Magdalena Sikora Politechnika Łódzka

Jednym z najbardziej efektywnych surowców nawilżających stosowanych w kosmetologii jest mocznik

P

rowadzone na przestrzeni ostatnich lat prace naukowo-badawcze jednoznacznie potwierdzają, że jeden z ważniejszych elementów prawidłowego funkcjonowania skóry stanowi zawarta w jej strukturach woda. Odpowiedni poziom nawilżenia zapewnia jej między innymi obecny w warstwie rogowej naturalny czynnik nawilżający skóry tzw. NMF (Natural Mosturizing Factor). Pod względem chemicznym jest to mieszanina dobrze rozpuszczalnych w wodzie związków, o niewielkiej masie cząsteczkowej, charakteryzujących się dużą higroskopijnością. Składniki NMF-u zatrzymując wodę w naturalny sposób nawilżają naskórek.

Pojawiające się zakłócenia w gospodarce wodnej prowadzą do widocznych oznak starzenia się skóry. Niski poziom wilgoci zakłóca miedzy innymi syntezę odpowiadających za jej prawidłowy wygląd białek strukturalnych: kolagenu i elastyny. Odwodniona skóra szybko traci jędrność, osłabia się jej napięcie, staje się wiotka, pojawiają się zmarszczki. Oczywiste zatem wydaje się, że kosmetyki pielęgnacyjne, niezależnie od ich przeznaczenia, powinny zawierać środki nawilżające, które Albert Kligman zdefiniował, jako: „miejscowo stosowane substancje, które eliminują objawy i symptomy suchej skóry„.

1/2015

Zapewnienie skórze prawidłowego nawilżania można realizować różnymi sposobami. Należy do nich między innymi stosowanie związków okluzyjnych, które tworzą na powierzchni skóry film ograniczający przeznaskórkowy ubytek wody tzw. TEWL (Transepidermal Water Loss). Można je także osiągnąć poprzez suplementację lipidów barierowych, w wyniku bezpośredniej ich aplikacji lub stymulacji procesu ich wewnątrzpochodnej lipogenezy. Ostatnia z metod nawilżania związana jest z wykorzystaniem w recepturach preparatów kosmetycznych związków higroskopijnych, przyciągających wodę z otoczenia i w sposób stosunkowo trwały wiążących ją w warstwach naskórka.

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl


33

Jednym z najbardziej efektywnych surowców nawilżających stosowanych w kosmetologii jest mocznik. Komponent ten wydzielany z potem stanowi część składową naturalnego płaszcza lipidowego skóry, jest składnikiem NMF-u. Mocznik znajduje zastosowanie w ograniczaniu dysfunkcji skóry związanej z jej nadmierną suchością. Wykorzystuje się go między innymi jako środek wspomagający leczenie łuszczycy oraz różnego rodzaju dermatoz, zwłaszcza związanych z nieprawidłowym rogowaceniem naskórka, czy nadmierną pigmentacją skóry. Surowiec ten zmniejsza przeznaskórkowy ubytek wody, a także zwiększa biosyntezę lipidów. Osiągane efekty kosmetyczne zależą w dużej mierze od ilości mocznika stosowanego w preparacie kosmetycznym. I tak wykorzystywany w stężeniach do 2% aktywuje on podziały komórek, pobudza ziarninowanie, przyspiesza gojenie ran, działa silnie regeneracyjnie w stosunku do skóry. Przy zawartości rzędu 5%, ułatwia także zatrzymywanie wody przez keratynę, dzięki czemu wykazuje intensywny efekt nawilżający. Działanie to związane jest z faktem, iż posiada on zdolność modyfikacji struktury chemicznej białek i osłony miejsc jej wiązania, dzięki czemu skutecznie ogranicza możliwość ucieczki wody. Wszystko to powoduje, że skóra po jego aplikacji staje się gładka i bardziej jędrna. Efektywność mocznika ściśle związana jest także z szybkością jego penetracji, a ta z kolei zależy od formulacji, do której został on wprowadzony. W lekkich kremach typu O/W, rezultaty kosmetyczne osiągane są bardzo szybko. W emulsjach tłustych W/O, jego uwalnianie z preparatu następuje znacznie wolniej, co wpływa na wydłużenie efektywnego czasu jego działania. Ze względu na swoje właściwości surowiec ten jest chętnie wykorzystywany w recepturach wielu preparatów: kremów, balsamów, masek, toników, peelingów. Spośród pochodnych mocznika na uwagę zasługuje alantoina. Komponent ten stosowany w kosmetykach pobudza podziały komórkowe, sprzyja odnowie i gojeniu uszkodzonego naskórka, działa regenerująco. Pełni on także funkcję środka nawilżającego, zmiękcza i wygładza naskórek oraz chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi. Nie powoduje uczuleń, działa łagodząco, przeciwzapalnie. I tak na przykład preparaty z dodatkiem alantoiny zmniejszają podrażnienia spowodowane stosowaniem silnych detergentów, wyrobów

e -w y dan i e do po br an i a n a: www.farmacom.com.pl

o kwaśnym czy też mocno zasadowym odczynie. Kosmetyki zawierające ten surowiec polecane są do pielęgnacji skóry suchej, atopowej, wrażliwej na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych. Do ważnych składników w yrobów nawilżających należy także D-pantenol, czyli prowitamina witaminy B5. Ze względu na małą cząsteczkę oraz obecność w strukturze ugrupowania amidowego, surowiec ten posiada zdolność penetracji przez barierę warstwy rogowej, łatwo wchłania się przez naskórek. Jest to związek biologicznie aktywny, całkowicie nietoksyczny. Nie powoduje uczuleń i podrażnień. D-pantenol aktywizuje podziały komórek naskórka, wspiera proliferację komórek

Preparaty z dodatkiem alantoiny zmniejszają podrażnienia spowodowane stosowaniem silnych detergentów, wyrobów o kwaśnym czy też mocno zasadowym odczynie warstwy podstawnej, przyspiesza gojenie drobnych skaleczeń, łagodzi podrażnienia, w tym również słoneczne, zapobiega swędzeniu skóry. Zaliczany jest on także do związków charakteryzujących się zdolnością magazynowania wody w warstwie rogowej naskórka, dzięki czemu efektywnie go nawilża i zmiękcza. Stosowany w preparatach kosmetycznych zapobiega wysychaniu skóry, wygładza ją nie powodując uczucia natłuszczania, ani lepkości, działa kojąco i przeciwzapalnie. Bardzo ważnymi składnikami nawilżającymi są także alkohole wielowodorotlenowe. Często określane są one mianem polioli (polialcohol – ang.), czyli związków organicznych zawierających co najmniej dwie grupy hydroksylowe. Ze względu na słodki smak bywają one także kojarzone z cukrem – glikozą i nazywane glikolami. Do najbardziej znanych i najczęściej stosowanych w kosmetyce ich przedstawicieli należą gliceryna, glikol propylenowy, sorbitol. Ze względu na wyjątkowe właściwości kosmetyczne ich oferta jest jednak systematycznie poszerzana. Coraz częściej obejmuje ona także wyższe glikole np.: butylenowy, pentylenowy, heksylenowy. Każdy z wymienionych związków wykazuje specyficzne własności. Istnieje

1/2015

jednak dla nich jedna wspólna cecha, jaką jest higroskopijność, która związana jest z nagromadzeniem w ich strukturach podstawników hydroksylowych. Stanowi ona najważniejszą wartość determinującą działanie polioli, a zatem także zakres ich stosowania. Ze względu na swoje właściwości od lat zajmują one ważne miejsce w w ykazie składników nawilżających stosowanych w recepturach preparatów kosmetycznych. Oceniając właściwości poszczególnych komponentów tego segmentu należy rozpatrywać ich higroskopijność dynamiczną, która zależy zarówno od ciężaru cząsteczkowego badanego układu, jak i od jego lotności. Ogólnie biorąc jej wartość jest odwrotnie proporcjonalna do wielkości związku. Surowce o małych strukturach, takie jak gliceryna, czy niższe glikole charakteryzuje zdolność przenikania przez barierę warstwy rogowej. Dzięki temu mogą one działać zarówno na powierzchni skóry jak i w głębszych warstwach naskórka. Właściwości higroskopijne tych związków, jak i zdolność ich penetracji sprawiają, że zwiększają one w sposób widoczny ich nawilżenie, co wywiera istotny wpływ na przebieg wielu zachodzących tam procesów. W kosmetykach poliole są wykorzystywane jednak nie tylko ze względu na ich oddziaływania na skórę, ale także z powodu ich właściwości w stosunku do samego kosmetyku. Surowce te stosowane w małych ilościach pełnią w nim rolę silnych środków nawilżających, w wyższych zaś zabezpieczają wyrób pod względem mikrobiologicznym. W zależności od zastosowanego stężenia mogą one zastępować środki konserwujące lub, poprzez działanie synergiczne, obniżać w preparatach kosmetycznych ich zawartość. Wykorzystywane w kosmetykach poprawiają ich właściwości użytkowe. Zapewniają między innymi łatwe rozprowadzanie po skórze, nadają nakładanej warstwie gładkość, ograniczają tzw. wałkowanie się kosmetyku po jego aplikacji. Ich obecność w preparatach zapobiega także wysychaniu produktów. Cecha ta powoduje, że są one chętnie wykorzystywane w emulsjach O/W, żelach, pastach do zębów, kostkach myjących. Coraz częściej pośród składników preparatów pielęgnacyjnych można spotkać także, znany z efektywnych właściwości nawilżających, a dotychczas wykorzystywany głównie przez przemysł spożywczy i farmaceutyczny, ksylitol. Swoje miejsce znalazły


34 | surowce tam również jego pochodne, między innymi silnie higroskopijny, kaprylan ksylitylu tzw. C-8 ksylitol. Związek ten w kosmetykach wykorzystywany jest także, jako regulator konsystencji o wyraźnie zaznaczonym działaniu konserwującym. W stężeniu 1% wykazuje on dobre właściwości bójcze w stosunku do bakterii Staphylococcus aureus oraz grzybów Candida albicans. Do chętnie stosowanych składników kosmet yków adresowanych do osób o suchej skórze zaliczany jest także kwas piroglutaminowy (PCA). Związek ten stanowi jeden z najbardziej istotnych składników naturalnego czynnika nawilżającego skóry. Ze względu na silne właściwości higroskopijne i dobrą zdolność penetracyjną PCA oraz jego pochodne, w szczególności sól sodowa, zajmują ważną pozycję wśród surowców kosmetycznych o bezpośrednim działaniu nawilżającym. Dobre właściwości nawilżające piroglutaminian sodu zapewnia przy stężeniu rzędu 5%. Podobne działanie do PCA wykazuje również kwas mlekowy. Związek ten, a także jego sole, między innymi mleczan sodu, stanowią ważną grupą naturalnych środków nawilżających występujących w NMF-ie, przy czym ich zdolność absorbowania wody znacznie przewyższa cechy wymienionych wcześniej polioli. Co istotne posiadają one nie tylko właściwości higroskopijne, ale także cechuje je zdolność stymulowania syntezy ceramidów, oraz poprawy funkcji barierowej naskórka. Z tego też powodu chętnie są one wykorzystywane w produktach kosmetycznych w przypadku różnych dolegliwości skórnych szczególnie skóry spierzchniętej, łuszczącej się. Bardzo ważnym składnikiem nawilżającym jest także kwas hialuronowy (HA). Związek ten, obecny w wielu tkankach organizmu ludzkiego, stanowi niezbędny składnik do utrzymania odpowiedniego ich nawilżenia. Ze względu na własności higroskopijne jest on powszechnie wykorzystywany w medycynie, kosmetyce, żywności. Właściwości kwasu hialuronowego, zależne są jednak w dużej mierze od wielkości jego cząsteczki, objętości, jak również stężenia. W przypadku dużej zawartości, jego przeplatające się łańcuchy, działają jak specyficzny rodzaj gąbki molekularnej, która wypełniając przestrzenie między włóknami kolagenowymi ma zdolność zatrzymywania znacznych ilości wody. Układ ten uważany jest za jeden z najlepszych środków chroniących naskórek przed wysychaniem. W ostatnim czasie opracowano nowoczesny system uwalniania kwasu hialuronowego na drodze enzymatycznej hydrolizy, która

w znaczący sposób rozszerza możliwości jego wykorzystania w preparatach kosmetycznych. Coraz częściej mówi się także o jego suplementacji. I tak np. w Japonii kwas hialuronowy znalazł zastosowanie, jako popularny dodatek dietetyczny, promujący odpowiednie nawilżenia skóry. Prowadzone badania kliniczne potwierdzają, że dostarczanie go w diecie korzystnie wpływa na zwiększenie zwartości wody w warstwie rogowej naskórka i w znaczący sposób łagodzi różnego rodzaju dysfunkcje skóry związane z jej suchością.

Poliole stosowane w małych ilościach pełnią w kosmetyku rolę silnych środków nawilżających, w wyższych zaś zabezpieczają wyrób pod względem mikrobiologicznym Związkiem o szerokiej aktywności kosmetycznej, w tym również charakteryzującym się efektem nawilżającym, jest także ektoina. Komponent ten zawdzięcza swoje szczególne właściwości przede wszystkim budowie cząsteczki oraz wynikającym z niej oddziaływaniom. Funkcjonowanie ektoiny związane jest z efektem protekcyjnym w stosunku do komórek skóry, opartym na uporządkowaniu zawartych w nich cząsteczek wody poprzez rozbudowanie pomiędzy nimi sieci wiązań wodorowych i w konsekwencji ograniczenie jej strat. Komponent ten efektywnie nawilża skórę, ogranicza jej szorstkość, łagodzi podrażnienia, zmniejsza uczucie świądu. Ze względu na te właściwości odgrywa on znaczącą rolę w kosmetykach nawilżających, produktach chroniących skórę przed promieniowaniem UV i procesem fotostarzenia skóry. Klasycznymi substancjami nawilżającymi są także białka i ich hydrolizaty. Poza biogennymi dla organizmu komponentami naturalnymi, w kosmetykach pielęgnacyjnych wykorzystuje się także proteiny mleka, migdałów, pszenicy, kukurydzy, soi. Wa żny surowiec preparatów ko smetycznych stanowi fibroina, element strukturalny włókien jedwabiu. Białko to charakteryzuje się bardzo dużą zdolnością do wiązania i zatrzymywania wody. Jest ono w stanie zabsorbować jej kilkadziesiąt razy więcej w stosunku do swojej wagi. Dzięki temu doskonale sprawdza się ono, jako składnik kosmetyków nawilżających, który skutecznie zapobiega wysuszeniu

1/2015

naskórka. Podobnie, jak inne surowce białko to w postaci makrocząsteczki, nie wchłania się w głąb skóry, lecz tworzy na jej powierzchni film, który stanowi ochronę przed niekorzystnym wpływem środowiska. Co istotne nie powoduje on podrażnień, ani uczuleń. Dzięki swoim właściwościom, chętnie jest wykorzystywany, jako składnik różnorodnych preparatów pielęgnacyjnych, przeznaczonych przede wszystkim dla osób o skórze suchej, wrażliwej. Niezależnie od źródła pozyskiwania surowców tego segmentu, działanie poszczególnych komponentów w dużej mierze zależy od wielkości ich cząsteczek. I tak związki o dużej masie cząsteczkowej wykazują głównie działanie błonotwórcze. Z kolei aminokwasy, otrzymywane w wyniku całkowitej hydrolizy białek należą do komponentów silnie higroskopijnych. Surowce te nie tylko same nawilżają, ale także zwiększają działanie hydratacyjne innych składników NMF-u. Ostatnią, najczęściej wykorzystywaną w kosmetyce grupę komponentów zaliczanych do tego segmentu stanowią hydrolizaty protein o średnim ciężarze cząsteczkowym, które łączą cechy dwóch wcześniej wymienionych układów. Charakteryzują się one, podobnie jak wysoko cząsteczkowe proteiny, zdolnością do tworzenia błonek, zachowując przy tym właściwości higroskopijne, charakterystyczne dla aminokwasów. Wszystkie wymienione surowce tego segmentu zapobiegają wysychaniu produktów, oraz poprawiają ich właściwości dermatologiczne.

Literatura 1. Loden M., Hydrating substances, Handbook of Cosmetic Science and Technology (4th Edition), 2014, 93-102. 2. Kapuścińska A, Nowak I., The use of urea and its derivatives in the cosmetics industry, Chemik, 2014, 68(2), 91-96 3. Nagpur M.H., Sodium Pyrrolidone Carboxylic Acid As Moisturizing Agent, International Journal of ChemTech Research, 2013, 5, 1448-1451. 4. Kawada Ch. i inni, Ingested hyaluronan moisturizes dry skin, Nutrition Journal, 2014, 13, 70. 5. Czarnecka-Operacz M., Sucha skóra jako aktualny problem kliniczny, Post Dermatol Alergol, 2006, 2: 49–56. 6. Citernesi U. i inni, Hyalu-cage system: A new system of transdermic delivery made up of crosslinked hyaluronic acid, Household and Personal Care Today, 2012, 1, 30-33. 7. Sheng Jia-Yong i inni, Study on the application of sericin in cosmetics, Advanced Materials Research, 2013, 796, 416-423. 8. Pootongkam S., Nedorost S., Oat and Wheat as Contact Allerges in Personal Products, Dermatitis, 2013, 24(6), 291-295. 9. Stępniewska Z. i inni, Ektoina — przeciwstarzeniowa cząsteczka przyszłości, Kosmos, 2014, 1(63), 25-35.

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl



36 | surowce

Kwas mlekowy

cudowny produkt bakterii kwasu mlekowego Lidia Koperwas

SkinLab Sp. z o.o. Specjalistyczne Laboratorium Badawcze

Kwasy owocowe to grupa niezwykle zróżnicowanych substancji, cechujących się różnymi właściwościami, mocą i działaniem na skórę. Wśród wielu znanych i powszechnie dostępnych kwasów, prym wiedzie kwas mlekowy (alfa-hydroksypropionowy) otrzymywany w wyniku fermentacji cukru przez bakterie kwasu mlekowego. Na przestrzeni lat kwas ten został niejednokrotnie doceniony przez swoje dobroczynne właściwości, a zabiegi kosmetyczne z jego wykorzystaniem cieszą się ogromną popularnością, ponieważ to właśnie kwas mlekowy jest najczęściej wybierany do zabiegów oczyszczania twarzy [2].„Spektakularna kariera” kwasu mlekowego rozpoczęła się w 1780 roku, kiedy to Carl Wilhelm Scheele otrzymał go w postaci zanieczyszczonego brązowego syropu wyizolowanego z kwaśnego mleka. Od tego czasu kwas mlekowy znalazł szerokie zastosowanie w różnych dziedzinach przemysłu, medycyny i kosmetologii [3].

Rozprzestrzenianie bakterii mlekowych w przyrodzie jest związane z ich dużym zapotrzebowaniem na substancje odżywcze oraz sposobem uzyskiwania energii (przez fermentację). Bardzo rzadko występują w glebie lub wodzie. Ich naturalnymi siedliskami są: •     mleko oraz miejsca, w których powstają produkty mleczne (Lactobacillus lactis, L. bulgaricus, L. helveticus, L. casei, L. fermentum, L. brevis, Lactococcus lactis, L. diacetilactis); •     zdroweignijącerośliny (Lactobacillus plantarum, L. delbrueckii, L. fermentum, L. brevis, Lactococcuslactis, Leuconostocmesenteroides); •     układ pokarmowy oraz błony śluzowe ludzi i zwierząt(Lactobacillus acidophilus, Bifidobacterium, Enterococcus faecalis, Streptococcus salivarius, S. bovis, S. pyogenes, S. pneumoniae)[11]. Bakterie kwasu mlekowego (LAB) przez swoją zdolność, wykorzystywane są nie tylko do otrzymywania tak cenionego kwasu mlekowego, lecz również w produkcji żywności fermentowanej (mięso, warzywa, owoce, napoje) czy rozpuszczalników farb. Bakterie LAB posiadające status GRAS (ang. Generally Recognized as Safe – „generalnie uznawane za bezpieczne”) coraz częściej wykorzystywane są jako wektory do dostarczania białek terapeutycznych lub antygenów do powierzchni błon śluzowych lub też w produkcji heterologicznych białek i leków [1],[5]. Dzięki swoim specyficznym właściwościom odgrywają kluczową rolę w konserwacji żywności, przyczyniając się również do rozwoju jej tekstury i smaku [5]. Na skalę przemysłową produkowany przez nie kwas mlekowy (znany również jako kwas alfa-hydroksypropionowy), otrzymywany jest w wyniku fermentacji roztworu cukru (przeprowadzaną przez bakterie Lactobacillus).

Bakterie kwasu mlekowego Bakterie kwasu mlekowego(LAB) wykazują zdolność do beztlenowej fermentacji mlekowej przeprowadzanej na drodze cyklu Embdena-Mayerhoaf lub szlaku fosfoketolazy pentozowej z cyklu heksozomonofosforanowego. Końcowym produktem obydwu rodzajów fermentacji jest kwas mlekowy. Reakcja, w której kwas mlekowy jest jedynym lub dominującym produktem zwana jest fermentacją homomlekową. W wyniku fermentacji heteromlekowej obok kwasu mlekowego wytwarzane są również inne produkty. Końcowy produkt fermentacji zostaje uwolniony przez komórki do środowiska [10]. Do złożonej grupy bakterii kwasu mlekowego zalicza się Gram-dodatnie bakterie z rodzaju Lactococcus, Streptococcus, Leuconostoc, Pedicoccus, Enterococcus, Lactobacillus, czy Bifidobacterium. Poszczególne grupy bakterii różnią się między sobą wymaganiami odżywczymi, rodzajem produkowanych metabolitów oraz tolerancją na kwas mlekowy i temperaturą hodowli. Wśród nich spotyka się gatunki termofilne i mezofilne, beztlenowce, jak i gatunki bezwzględnie beztlenowe [1],[5]. Większość bakterii mlekowych (poza bakteriami z rodzaju Lactobacillus, Leuconostoc i Oenococcus) należy do gatunków obojętnolubnych, dla których zakres pH optymalny do wzrostu waha się od 5 do 9 [1].

Kwasy alfa-hydroksylowe Kwas mlekowy zaliczany jest do grupy kwasów alfa-hydroksylowych (AHA). Kwasy AHA są naturalnie występującymi organicznymi kwasami karboksylowymi, a do ich grupy oprócz kwasu mlekowego zalicza się również kwas glikolowy, jabłkowy, winowy, cytrynowy czy migdałowy. Kwasy AHA są rozpuszczalne w wodzie. W niskich stężeniach działają tylko na naskórek, zaś w wyższych wykazują działanie podrażniające, ponieważ mają wpływ na głębiej położone warstwy skóry. Optymalny zakres pH dla kwasów AHA wynosi 3 - 4.5. Przy wyższych wartościach pH, kwasy te działają głównie nawilżająco na skórę[8] .

1/2015

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl


37 wywołanych np. nadmierną ekspozycją na słońce. Zastosowanie kwasu mlekowego w szamponach i odżywkach wpływa na szybszy porost włosów, co powodowane jest jego właściwością pobudzania cebulek. Kwas mlekowy może być dodawany bezpośrednio do toników, mleczek, maseczek i kremów, które w połączeniu tworzą niezwykle skoncentrowane i bogate kosmetyki. Wśród szczególnie docenianych właściwości kwasu mlekowego wymienia się pozytywny wpływ na skórę przedwcześnie starzejącą się, suchą, wymagającą nawilżenia i pobudzenia. Niestety jak wszystkie produkty kosmetyczne, tak i kwas mlekowy nie może być stosowany u wszystkich. Należy go unikać w przypadku uczulenia na preparaty zawierające kwasy AHA, w przypadku łuszczycy, alergii skórnych czy posiadania bardzo cienkiej skóry[6] .W zabiegach kosmetycznych kwas mlekowy wykorzystywany jest w peelingach chemicznych oraz preparatach złuszczających do skóry trądzikowej. W przemyśle kosmetycznym kwas ten znalazł zastosowanie jako skuteczny regulator pH w szerokiej gamie produktów takich jak: szampony, kremy, płyny i mydła w kostce. Zastosowanie kwasu mlekowego do regulacji pH produktu kosmetycznego powoduje, że pełni on dodatkowe funkcje (np. poprawa właściwości nawilżających czy bakteriostatycznych). To sprawia, że możliwe jest połączenie różnych funkcji w jednym produkcie, przez co zmniejsza się ilość surowca niezbędnego w preparacie. Skuteczność kwasu mlekowego w regulacji pH jest porównywalna do kwasu cytrynowego, który również wykorzystywany jest w tym celu [9] .

Kwas mlekowy naturalnie występuje w postaci gęstej i bezbarwnej cieczy, łatwo rozpuszczającej się w wodzie, alkoholu i glikolu propylenowym. W porównaniu np. do kwasu glikolowego zbudowany jest z większych cząsteczek, przez co wykazuje łagodniejsze działanie. W zależności od gatunku bakterie mlekowe produkują od 0,6% do 3% kwasu mlekowego [1].Kwas mlekowy spotykany jest

Wiele lat temu bakterie kwasu mlekowego zasłynęły ze swych zdolności fermentacyjnych, co automatycznie pozwoliło na poznanie ich prozdrowotnych właściwości. Wraz z rozwojem przemysłu kosmetycznego zauważono produkowany przez nie kwas mlekowy, który bardzo szybko zyskał na uznaniu w medycynie i kosmetologii. Popularność kwasu mlekowego trwa do dziś, kiedy to ciężko byłoby się obejść bez upiększających zabiegów z jego wykorzystaniem.

w warstwie hydrolipidowej skóry, gdzie stanowi jeden z metabolitów tkanki mięśniowej, przez co też jest on nietoksyczny i całkowicie bezpieczny. Przenikając do krwiobiegu, w wątrobie kwas ten zamieniany jest ponownie w glukozę. Znane są jego 3 formy izomeryczne: kwas L-mlekowy, D-mlekowy oraz DL-mlekowy [2]. Dopuszczalne stężenie kwasu mlekowego do stosowania w kosmetykach wynosi do 2,5% przy pH≥5. Ze względu na wielkość cząsteczki kwas nie ingeruje głęboko w skórę, dzięki czemu może być stosowany w warunkach domowych nawet w wyższych stężeniach [6].Silniejsze preparaty z kwasami AHA (stężenia do 30% i pH niższym niż 3) są bezpieczne jeżeli stosowane są przez wykwalifikowanych specjalistów. W niektórych chorobach dermatologicznych wyższe stężenia kwasów wykorzystywane są przy patologicznie zagęszczonej warstwie rogowej skóry [8].

Literatura [1]. Sadowska J., Grajek W., 2009. Odpowiedź komórkowa bakterii kwasu mlekowego na stresy środowiskowe. Biotechnologia 4 (87), 115-132 2009, http://www.pfb.info.pl/files/kwartalnik/4_2009/08.%20Sadowska.pdf [2]. Flis A., Pikul K., 2013. Charakterystyka wybranych kwasów owocowych stosowanych w kosmetologii. ISSN 2082-1107,Nr 1(13) 2013, s. 67-74, http://think.wsiz.rzeszow.pl/wp-content/uploads/2013/06/10-THINK-FlisPikul-Charakterystyka-wybranych-kwasow-owocowych.pdf

Wykorzystanie kwasu mlekowego w kosmetyce

[3]. http://www.lactic-acid.com/history.html

Najczęściej kwas mlekowy wykorzystywany jest w zabiegach oczyszczania twarzy, ponieważ wykazuje działanie złuszczające i dezynfekujące, a także antybakteryjne przez hamowanie wzrostu i namnażania się bakterii (obniżenie pH skóry). W kosmetyce doceniany jest przez swoje właściwości nawilżające, stabilizujące NMF oraz normalizujące procesy rogowacenia. Zabiegi z kwasem mlekowym prowadzą do poprawy struktury kolagenu, zwiększenia ilości glikozaminoglikanów, poprawy uwodnienia, jędrności i elastyczności skóry. Ze względu na swoją średnią aktywność kwas często stosowany jest w połączeniu z solami kwasu mlekowego (tzw. mleczanami) [2]. Kwas mlekowy stymuluje produkcję ceramidów odpowiedzialnych za szczelność bariery lipidowej skóry, która wraz z wiekiem staje się coraz mniej zwarta i podatna na działanie czynników zewnętrznych. Regularne stosowanie kosmetyków, bądź zabiegów z kwasem mlekowym poprawia nawilżenie i ochronę skóry. Ponadto kwas wpływa na odnowę komórkową skóry, pobudzając fibroblasty do produkcji kolagenu, odblokowuje pory skóry, jak również reguluje jej pH. Stosowany w odpowiednim stężeniu pomaga pozbyć się przebarwień i plam potrądzikowych oraz tych

[4]. Casalini T., Rossi F., Santoro M., Perale G., 2011. Structural Characterization of Poly-L-lactic Acid (PLLA) and Poly(glycolic acid)(PGA) Oligomers. Int. J. Mol. Sci. 2011, 12, 3857-3870; doi:10.3390/ijms12063857

e -w y dan i e do po br an i a n a: www.farmacom.com.pl

[5]. Chapot-Chartier M-P.,Kulakauskas S., 2014. Cell wall structure and function in lactic acid bacteria. From 11th International Symposium on Lactic Acid Bacteria Egmondaan Zee, the Netherlands. 31 August - 4 September 2014. Chapot-Chartier and Kulakauskas Microbial Cell Factories 2014,13(Suppl 1):S9, http://www.microbialcellfactories.com/content/13/S1/S9 [6]. Polska Kosmetologi I Kosmetyka. Kwas mlekowy,http://www.pkik24.pl/ kosmetologia-i-kosmetyka/kwas-mlekowy [7]. Walaśińska M., Łęska B., 2012. Kwasy stosowane w kosmetykach przeznaczonych do pielęgnacji skóry trądzikowe, rozdz.3. „Kosmetyki- bioaktywne składniki” red. G. Schroeder 2012, Cursiva, ISBN 978-83-62108-17-6 [8]. http://www.makingcosmetics.com/articles/14-how-to-use-alpha-hydroxacids-in-cosmetics.pdf [9]. http://www.leylainanir.com/viya/pdf/5en.pdf [10]. Singleton P.,2000. Bakterie w biologii, biotechnologii i medycynie. Wydawnictwo Naukowe PWN, s. 69-72 [11]. Schlegel H.G., 2003. Mikrobiologia ogólna. Wydanie drugie poprawione. Tłumaczenie zbiorowe pod redakcją naukową Zdzisława Markiewicza. Wydawnictwo Naukowe PWN.

1/2015


38 | surowce

Olej Monoi

– eliksir wysp Południowego Pacyfiku Tropikalny raj Tahiti zamknięty w jednej buteleczce oleju – brzmi magicznie… Czysta rozkosz kwiatów gardenii tahitańskiej zanurzona w najczystszym oleju kokosowym stanowi unikalne połączenie w postaci oleju Monoi, który obezwładnia zmysły, jednocześnie wykazując doskonałe działanie nawilżające.

Marta Dąbrowska, Aleksandra Zielińska, Izabela Nowak

Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Chemii

Olej Monoi

dów. Mono’i odgrywał ważną rolę w życiu mieszkańców Tahiti - od narodzin, aż do śmierci. Nowonarodzone dzieci masowane były delikatnie za pomocą oleju przez swoje matki, co miało chronić je przed odwodnieniem (w dni gorące) bądź wychłodzeniem (w dni zimniejsze). Dodatkowo, olej Monoi wpływał korzystnie na stan skóry dziecka, odpowiednio ją odżywiając. Używany był również podczas obrzędów religijnych do balsamowania ciał osób zmarłych oraz przedmiotów sakralnych, wykorzystywanych podczas pochówku. Wierzono, że rytuał ten ułatwi zmarłemu przejście w zaświaty. Nawet współcześnie olej Monoi utożsamiany jest z młodym wyglądem Polinezyjczyków. Stanowi sekret ich miękkiej, gładkiej i pełnej blasku skóry oraz odżywionych, gęstych włosów, które chroni przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych takich jak woda morska, wiatr czy duże nasłonecznienie.

INCI: Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Gardenia Tahitensis Flower Extract (Tiare) Olej Monoi (fran. monoï; tah. mono’i) to tradycyjny surowiec kosmetyczny, pochodzący z Tahiti – największej pośród wysp Polinezji Francuskiej. Zgodnie ze ściśle określoną procedurą, wytwarzany jest ręcznie przez rdzennych Polinezyjczyków już od ponad 2000 lat. Olej ten stanowi połączenie egzotycznego zapachu kwiatów gardenii tahitańskiej macerowanych w zimnotłoczonym oleju kokosowym o korzystnych właściwościach pielęgnacyjnych względem skóry i włosów. Skład oleju wyjaśnia pochodzenie samej nazwy „monoi”, która w lokalnym dialekcie oznacza „pachnący/perfumowany olej”.

Historia Najwcześniejsze europejskie doniesienia na temat oleju Monoi pochodzą z XVIII wieku, a dokładniej z czasów drugiej wyprawy Jamesa Cooka. Podróżnik, zachwycony harmonijnym stylem życiem Polinezyjczyków, opisał wykonywany wtenczas przez mieszkańców rytuał nacierania ciała olejem Monoi, który już od wieków stanowił nieodłączną część ich życia codziennego. Zwyczaj stosowania tego oleju w celach medycznych, kosmetycznych, a nawet religijnych wywodzi się z plemienia Maorysów (rdzennych Polinezyjczyków). Do dnia dzisiejszego ten naturalny surowiec jest podstawą tahitańskiej medycyny tradycyjnej, stając się remedium łagodzącym

Wyjątkowe połączenie tahitańskich surowców Palma kokosowa (Cocos nucifera) jest długowieczną rośliną z rodziny Palmae. Jest rodzajem palmy najczęściej występującym na terenie Polinezji Francuskiej. Osiąga wysokość nawet 30 metrów. Owocami palmy kokosowej są orzechy kokosowe (nawet 60 sztuk rocznie), nazywane „białym złotem” oraz „owocem życia” Tahiti. Olejodajną częścią orzecha jest znajdująca się pod łupiną, stała część owocni, tzw. kopra. To z niej powstaje jeden z najstabilniejszych olejów roślinnych – olej kokosowy, stanowiący bazę oleju Monoi (Rys.1.)

dolegliwości, takie jak podrażnienia i pęknięcia skóry, wypryski czy ukąszenia owaRys. 1. Proces otrzymywania oleju kokosowego, stanowiącego bazę oleju Monoi

1/2015

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl


39

•     sam proces maceracji trwa przynajmniej 10 dni i wymaga minimum 10 kwiatów gardenii przypadających na 1 litr rafinowanego oleju kokosowego, •     cała produkcja oleju Monoi, począwszy od zebrania kwiatów, aż do uzyskania produktu gotowego odbywa się na terenie Polinezji Francuskiej. Powstały zgodnie z powyższymi standardami olej Monoi otrzymuje certyfikat Świadectwa Pochodzenia, który potwierdza jego unikalne cechy i wyjątkową jakość, związaną z pochodzeniem geograficznym oraz kulturowym. Charakterystyka fizykochemiczna

Gardenia tahitańska (Gardenia taitensis) to gatunek rośliny z rodziny Rubiaceae (marzanowatych). Jest wiecznie zielonym krzewem, osiągającym wysokość do 4 metrów. Rośnie w dobrze nasłonecznionych miejscach i posiada błyszczące, ciemnozielone liście. Charakteryzuje się śnieżnobiałymi kwiatami o kształcie wiatraczka/gwiazdy, nazywanych „tiare”, co z angielskiego oznacza „diadem/korona”. Te kwitnące przez cały rok kwiaty cechują się oryginalnym, egzotycznym zapachem, wyczuwalnym w luksusowych perfumach, takich jak, np. Tiare by Ormmonde Jayne. Gardenia tahitańska stanowi godło Tahiti i jest uważana za narodowy kwiat wyspy. Tahitańczycy wykorzystują ją do przyozdabiania swoich domów oraz jako środek leczniczy, pomagający złagodzić podrażnienia skóry i ukąszenia insektów. Pojedyncze kwiaty gardenii noszone są przez miejscowe kobiety jako ozdoby. Kwiat włożony za prawe ucho wskazuje na to, że kobieta jest niezamężna, natomiast za lewe – przeciwnie. Nietypowym, a zarazem niezwykle miłym zwyczajem jest witanie wszystkich przybywających na Tahiti gości, poprzez ofiarowanie im kwiatowych naszyjników, zwanych „Hei”. Kwiaty gardenii tahitańskiej stanowią serce kompozycji oleju Monoi. Ich zbiór jest przeprowadzany ręcznie, podczas konkretnej fazy wzrostu rośliny, w której kwiaty są jeszcze nieotwarte.

Tab. 1. Cechy fizykochemiczne oleju Monoi

Metoda otrzymywania

Działanie oraz właściwości kosmetyczne

Olej Monoi powstaje w wyniku maceracji świeżych kwiatów gardenii tahitańskiej w oczyszczonym, tłoczonym na zimno oleju kokosowym. Produkcja mono’i realizowana jest tradycyjną, stosowaną od lat techniką. Dotyczące ją standardy określane są przez francuski dekret rządowy z 1 kwietnia 1992 roku, na podstawie którego przyznawany jest certyfikat Świadectwa Pochodzenia (z ang. Appelation of Origin). Dekret dostarcza kompleksowych wytycznych, dotyczących całego procesu wytwarzania oleju Monoi: •     palma kokosowa, z owoców której pozyskiwany jest olej kokosowy, rośnie na terenach gleb koralowych, a zbierane orzechy kokosowe są dojrzałe, •     nieotwarte kwiaty gardenii tahitańskiej zbierane są ręcznie, następnie pozbawiane słupków i w ciągu maksymalnie 24 godzin poddane maceracji w oleju kokosowym,

e -w y dan i e do po br an i a n a: www.farmacom.com.pl

Z uwagi na wysoką zawartość kwasów tłuszczowych, oleje roślinne wykazują znakomite właściwości w stosunku do naszej skóry, włosów i paznokci. Stosowane w formulacjach kosmetycznych jako emolienty, działają nawilżająco, wygładzająco oraz natłuszczająco. Nie inaczej jest w przypadku oleju Monoi, którego właściwości wynikają z połączenia cech dwóch zawartych w nim surowców: oleju kokosowego oraz kwiatów gardenii tahitańskiej. Mono’i zawiera dużą ilość kwasu laurynowego (ok. 50%), który wykazuje znaczne podobieństwo strukturalne do naturalnie występujących we włosach protein. Z tego powodu doskonale regeneruje oraz pielęgnuje włosy zniszczone, pozostawiając je lśniące oraz bardziej nawilżone. Z kolei, zawarty w kwiatach gardenii salicylan metylu sprawia, że olej Monoi wykazuje właściwości łagodzące oraz przeciwzapalne.

1/2015


40 | surowce

stosowania oleju oraz po upływie 28 dni za pomocą elektronowego mikroskopu skaningowego wykonano zdjęcia włosów każdego z probantów. Widoczną poprawę struktury włosa zauważono u 70% probantów – bardziej przyległe do siebie łuski keratyny oraz bardziej jednorodna powierzchnia włosa (Rys. 5 i Rys. 6)

Zamieszczone poniżej Rys.2. i Rys.4. przedstawiają wybrane właściwości kosmetyczne oleju Monoi.

PRZED ZABIEGIEM

Rys. 2. Działanie oleju Monoi na skórę. Rys. 5. Struktura włosa przed rozpoczęciem badania.

Będący światowym liderem w zakresie produkcji tahitańskiego oleju – The Monoïï Insitut przeprowadził szereg własnych badań, w toku których potwierdził poszczególne właściwości kosmetyczne mono’i. Jedne z nich dotyczyły natychmiastowego oraz długotrwałego efektu nawilżającego. Badanie przeprowadzone zostało na grupie 15 probantów. W toku analiz wyników pomiarów korneometru wykazano, że olej Monoi ma znaczny wpływ na wzrost poziomu nawodnienia naskórka. Uzyskane wyniki obrazuje Rys.3.

PO ZABIEGU Rys. 6. Struktura włosa po 28 dniach stosowania oleju Monoi.

Zastosowanie w kosmetyce Olej Monoi ze względu na dużą ilość dobroczynnych właściwości, znajduje szereg zastosowań w szeroko pojętej kosmetyce, zarówno w formulacjach stosowanych do pielęgnacji skóry jak i włosów. W czystej postaci może stanowić zamiennik kremu do twarzy dla każdego rodzaju cery. Jest jednak szczególnie rekomendowany dla osób ze skórą suchą i wrażliwą (nie podrażnia, głęboko odżywia) oraz dojrzałą – z uwagi na swoje wybitne właściwości nawilżające. Nakładany na ciało jako balsam, np. po kąpieli, zapewnia skórze zdrowy i naturalny wygląd, pozostawiając ją miękką i odprężoną. Egzotyczny zapach umożliwia stosowanie go jako dodatku do długiej kąpieli, po której skóra staje bardziej nawilżona i gładka, a umysł zrelaksowany. Kropla oleju nałożona na policzki, rozświetla twarz oraz nadaje jej zdrowego blasku. Także zakorzeniony głęboko w tahitańskiej kulturze masaż terapeutyczny wykorzystuje olej Monoi, którego tropikalny zapach wspomaga relaksację mięśni oraz odżywienie skóry, bez pozostawienia nieprzyjemnego uczucia tłustości. Łagodzące oraz przeciwzapalne właściwości gardenii tahitańskiej wykorzystywane są natomiast w preparatach po opalaniu, w których uspokajają skórę i uśmierzają ból oraz w preparatach stosowanych po ukąszeniu owadów, przeciwdziałających swędzeniu skóry. Tradycyjny rytuał olejowania włosów przez rdzenne mieszkanki Tahiti opisany został po raz pierwszy przez Hermana Melvilee’a - olej Monoi jest sekretem jedwabiście gładkich i pełnych blasku włosów Tahitanek. Dedykowany jest

Rys. 3. Wyniki pomiarów nawodnienia naskórka wykonane za pomocą komeometru w zależności od czasu stosowania oleju Monoi

The Monoï Insitute przeprowadził także badania w zakresie

Rys. 4. Działanie oleju Monoi na włosy i skórę głowy.

wpływu oleju Monoi na wygładzenie struktury włosa. Przez 4 tygodnie 10 probantów aplikowało go na włosy – przed użyciem szamponu, minimum 3 razy w tygodniu. Przed rozpoczęciem

1/2015

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl


41

szczególnie dla przesuszonych, zniszczonych i wymagających regeneracji włosów. Z powodzeniem zastępuje odżywkę oraz maskę regenerującą – zapobiega w skuteczny sposób łamliwości oraz przesuszeniu końcówek włosa. Mono’i zastosowany na 15 minut przed umyciem włosów szamponem, głęboko je odżywia i nawilża, poprawiając ich ogólną kondycję. Nadaje się również do stosowania na przesuszone skórki wokół paznokcia. Wmasowanie w skórki jednej kropli oleju na dzień powoduje, że stają się one bardziej miękkie i znacznie lepiej odżywione.

kosmetyków do pielęgnacji włosów. Prestiżowy certyfikat Appelation of Origin oprócz walorów czysto kosmetycznych i estetycznych gwarantuje chwilowe przeniesienie do tropikalnego raju, pachnącego tradycyjnymi naszyjnikami z kwiatów gardenii oraz wolno płynącym tahitańskim czasem.

1.

Athar M., Nasir S.M. Taxonomic perspective of plant species yielding vegetable oils used in cosmetics and skin care products. Africa Journal of Biotechnology, 2005, 4, 1: 36-44.

Podsumowanie

2.

Celhay J.-C. Plants and flowers of Tahiti. Papeete, tahiti: Societe nouvelle des du pacifique. 1981: 80-81.

3.

Girardi C., Butaud J.F., Ollier C., Ingert N., Weniger B., Raharivelomanana P., Moretti C. Herbal medicine in the Marquesas Islands. Journal of Ethnopharmacology, 2014, 161, 2015: 200-213.

4.

Lamer-Zarawska E., Chwała C., Gwardys A. Rośliny w kosmetyce i kosmetologii przeciwstarzeniowej. Wydawnictwo Lekarskie PZWL 2012: 326.

5.

Materiały informacyjne The Monoï Insitut

6.

http://www.monoi-institute.org/monoi_institut.php 20.02.2015].

7.

Walczak-Zeidler K., Feliczak-Guzik A., Nowak I. Oleje roślinne stosowane jako surowce kosmetyczne – leksykon. Cursiva 2012: 49-52.

8.

Whistler A. Polynesian herbal medicine. National Tropical Botanical Garden 1992: 52, 69.

9.

Zielińska A., Nowak I. Fatty acids in vegetable oils and their importance in cosmetic industry. Chemik, 2014, 68, 2: 103–110.

Dlaczego olej Monoi to prawdziwy unikat wśród nawilżających surowców kosmetycznych? Mono’i jest zupełnie wyjątkowy – określany mianem tahitańskiego „eliksiru piękna i życia”. Stanowi or yginalne połączenie dwóch dobroczynnych dla skóry składników: oleju kokosowego oraz kwiatów gardenii tahitańskiej. Stale powstaje zgodnie z tradycyjną procedurą sprzed 2000 lat na jednej z wysp Polinezji Francuskiej – Tahiti. The Monoï Insitut potwierdziła w toku badań jego właściwości kosmetyczne, zarówno w stosunku do skóry (przedłużone działanie nawilżające, ochrona przed czynnikami zewnętrznymi) jak i włosów (regeneracja, szczególnie tych zniszczonych i przesuszonych). Olej Monoi jest jednocześnie niezwykle uniwersalny. Może być stosowany w czystej postaci na twarz, ciało lub włosy albo jako dodatek do produktów kosmetycznych przeznaczonych do wszystkich rodzajów cer, preparatów Af terSun oraz

Literatura

[data

dostępu

10. Zielińska A. Oleje roślinne jako surowce kosmetyczne cz. III. Oleje palmowe: egzotyczny luksus… Świat Przemysłu Kosmetycznego, 2014, 3: 34-36.

reklama

VII Międzynarodowe Targi Opakowań 9-10 kwietnia 2015 r. I EXPO XXI, Warszawa • Opakowania tekturowe, plastikowe, szklane, drewniane, metalowe, inteligentne, ekologiczne, displaye itp. • Strefy tematyczne: LABELLING & PRINTING, CO-PACKAGING, LOGISPACK, LUXPACK. • Strefa SAFETYPACK – opakowania bezpieczne. • Program Innowacja – nowości w ofercie wystawców. • Seminaria learnShops™, konferencje i branżowe spotkania. • Strefa Studenta – świeże spojrzenie debiutantów na branżę.

ORGANIZATOR: easyFairs® Poland/ Targi w Krakowie Sp. z o.o. tel. +48 12 651 95 24, +48 12 651 95 20, tel. kom. +48 510 134 218 banach@targi.krakow.pl

www.easyfairs.com/pl/pi2015




44 | surowce

artykuł sponsorowany

PHYTOSQUALAN – najbliżej ideału Bartosz Piątkowski

– Biesterfeld Chemia Specjalna Sp. z o.o.

Skóra to największy organ naszego ciała. Pełni mnóstwo funkcji niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu, ale przede wszystkim jest niezwykle skuteczną barierą ochronną przed zagrożeniami pochodzącymi z otaczającego nas środowiska: promieniowaniem słonecznym, szkodliwymi związkami chemicznymi i niepożądanymi mikroorganizmami.

Doskonałą alternatywą okazał się olej z oliwek, który jest bogatym źródłem tego surowca. Aby poprawić stabilność na utlenianie roślinną alternatywę poddano uwodornieniu, przekształcając ją ze skwalenu (C30H50) w skwalan (C30H62). Pod kątem własności pielęgnacyjnych skwalan roślinny jest niemal identyczny ze zwierzęcym, a dodatkowo jest bardziej stabilny i lepiej akceptowalny ze względu na jego roślinne pochodzenie. Jednym z największych producentów skwalanu do celów kosmetycznych jest znajdująca się na południu Francji firma Sophim, To zarządzane przez rodzinę Margnat przedsiębiorstwo od dwóch pokoleń zajmuje się produkcją skwalanu i jego pochodnych, a produktem flagowym jest znany na rynku kosmetycznym Phytosqualan®.

J

ednym z najważniejszych elementów decydujących o kondycji skóry, który ma bezpośredni wpływ na jej wartość ochronną jest warstwa lipidowa naskórka stanowiąca swojego rodzaju spoiwo dla zrogowaciałych komórek, które swoją budową przypominają mur z cegieł. Składa się ona z ceramidów, cholesterolu i wolnych kwasów tłuszczowych. Skóra, w której następuje deficyt lipidów jest bardziej podatna na przedwczesne procesy starzeniowe, utratę elastyczności i powstawanie przebarwień. Staje się mniej elastyczna i bardziej wrażliwa, przez co częściej ulega podrażnieniom. Dodatkowo jest sucha, nieprzyjemna w dotyku i ma tendencje do łuszczenia się.

Phytosqualan® (INCI: Squalane) to bezbarwna, bezzapachowa i przeźroczysta ciecz. Bardzo istotną cechą jest to, że pomimo faktu bycia substancją hydrofobową nie daje tłustego, lepkiego odczucia i bardzo łatwo się wchłania. W skrajnych przypadkach może być stosowany bezpośrednio na skórze w stężeniach 100% nie powodując żadnych negatywnych reakcji. Jego hipoalergiczność zapewnia bezpieczeństwo w przypadku skóry bardzo wrażliwej, która wykazuje skłonność do podrażnień w przypadku stosowania naturalnych olejów roślinnych. Phytosqualan® dzięki swojej budowie regeneruje naskórek, wpływając na odpowiednią równowagę wodno-lipidową, „uszczelnia” skórę i zapobiega nadmiernemu parowaniu wody (TEWL), przez co poziom nawilżenia podnosi się. Jego właściwości łagodzące są wykorzystywane w pielęgnacji podrażnień i stanów zapalnych. Ma silne własności antyoksydacyjne, dzięki czemu chroni zawarte w skórze lipidy przed utlenianiem i wolnymi rodnikami. Dzięki temu cieszy się dużym zainteresowaniem w kosmetykach przeciwstarzeniowych. Istotną cechą jest bardzo niski potencjał komedogenny. Phytosqualan® nie zatyka porów, więc może być śmiało stosowany do pielęgnacji cery skłonnej do powstawania problemów trądzikowych. Jednym z najwrażliwszych obszarów kosmetycznych, w których surowiec ten się idealnie sprawdza jest pielęgnacja dzieci. Świeżo upieczone mamy są wyjątkowo wrażliwe na bezpieczeństwo stosowanych preparatów, szczególnie w przypadku noworodków, a dodatkowo sytuacji nie ułatwiają różnego rodzaju alergie często spotykane u maluszków. Przez ostatnie 20 lat zalety Phytosqualanu® doceniły setki producentów kosmetyków na całym świecie łącznie z największymi z nich o charakterze międzynarodowym. Ostatni raport „Research&Markets” wskazuje, że globalne zapotrzebowanie na skwalan, jako surowiec kosmetyczny stale rośnie (ok. 10% rocznie). Ocenia się, że w ciągu najbliższych 4 lat (do roku 2019) rynek ten będzie wart ok. 141 mln Euro, co odpowiada mniej więcej ilości 4 tys. ton. Firma Sophim już teraz przygotowuje się na ten wzrost zainteresowania m.in. rozszerzając swoje zdolności produkcyjne o nową fabrykę w Hiszpanii. Na podstawie materiałów firmy Sophim.

Istotną rolę w strukturze warstwy lipidowej odgrywa również łój skórny (sebum) wytwarzany w gruczołach łojowych. Jest on swoistym lubrykantem zapewniającym skórze miękkość i w znaczącym stopniu przyczyniającym się do ochrony antybakteryjnej i przeciwgrzybicznej. W skład sebum wchodzą glicerydy (ok. 50%), woski (ok. 20%), wolne kwasy tłuszczowe (ok. 5%) oraz w mniejszych ilościach inne węglowodory, estry cholesterolu, cholesterol, i inne sterole. Przy analizie składu sebum nie można także pominąć skwalenu, który w zdrowej skórze stanowi ok. 15%. Szereg testów in vitro i in vivo pokazało, że substancja ta, jeśli obecna jest w odpowiedniej ilości w naszym organizmie, jest w stanie skutecznie przeciwdziałać postępującym wraz z wiekiem zmianom starzeniowym skóry, a dodatkowo chroni ją przed działaniem groźnych promieni słonecznych, mogących powodować zmiany nowotworowe. Problem w tym, że ilość znajdującego się w skórze skwalenu nie jest stała. Wraz z wiekiem jego produkcja maleje, przez co zmniejsza się poziom ochrony naskórka. Niedobory skwalenu można uzupełniać poprzez stosowanie kosmetyków zawierających tą substancję. Skwalen – zwierzęcy odpowiednik roślinnego skwalanu (w dużym uproszczeniu) został odkryty przez japońskich naukowców w trakcie badań nad rekinami na początku XX wieku. Dostrzegli oni, że skwalen znajdujący się w ich wątrobach pozwala im na funkcjonowanie w głębinach oceanu w niskiej temperaturze, małej zawartości tlenu i bez dostępu słońca. W latach 70-tych skwalen zaczął być wykorzystywany w przemyśle kosmetycznym, jako jeden z najbardziej efektywnych emolientów wspomagających własności ochronne i regenerujące emulsji. W latach 80-tych dostrzeżono jednak, że nadmierna eksploatacja tego źródła może doprowadzić do poważnych zaburzeń ekosystemu i przemysł kosmetyczny zaczął szukać roślinnej alternatywy. Dodatkową przesłanką tego trendu był fakt, że skwalen, jako substancja chemiczna jest niestabilny i pod wpływem tlenu z powietrza i promieniowania UV, ulega łatwo utlenieniu i rozkładowi.

1/2015

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl



46 | surowce

Substancje aktywne

pochodzenia roślinnego stosowane w produktach kosmetycznych

Kwercetyna, hesperydyna, trokserutyna i inne surowce flawonoidowe.

mgr Aleksandra Zielińska, prof. dr hab. Izabela Nowak Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Chemii, Poznań

dr Maria Żebrowska OCEANIC SA, ul. Gdańska 5, Trąbki Małe, 83-034 Trąbki Wielkie

F

lawonoidy, inaczej nazywane związkami flawonowymi, są grupą związków polifenolowych szeroko rozpowszechnionych w świecie roślin. Stanowią one jedną z najważniejszych klas naturalnych, biologicznie czynnych substancji [1], mogących pełnić wiele funkcji – od barwników, przeciwutleniaczy, aż po naturalne substancje chroniące przed atakiem owadów (insektycydy) czy grzybów (fungicydy). Jednak równie często związki te gromadzą się na powierzchni tkanek roślinnych, nadając im intensywny kolor i jednocześnie ograniczając szkodliwy wpływ promieniowania ultrafioletowego.

Liczne badania naukowe dowiodły, że flawonoidy wykazują bardzo korzystne oddziaływanie na ludzki organizm [1,2]. Jako niezwykle silne przeciwutleniacze, związki flawonowe potrafią hamować szkodliwe działanie wolnych rodników, a ponadto wykazują działanie chelatujące metale [2-5]. Silne działanie antyoksydacyjne umożliwia im także znaczące oddziaływanie na procesy peroksydacji lipidów. Powszechnie uważa się, że flawonoidy wpływają również na aktywność niektórych enzymów oraz mają dobroczynne działanie na układ krążenia [2].

Rys.1. Struktura 2-fenylochromanu

Rys.2. Struktura flawonu

1/2015

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl


47

Rys. 3. Podział flawonoidów

Budowa chemiczna wszystkich flawonoidów opiera się głównie na szkielecie 2-fenylochromanu (Rys. 1). Większość należących do tej rodziny związków posiada szkielet flawonu, zawierający w swej strukturze grupę ketonową przy czwartym atomie węgla (Rys. 2). Wyjątek stanowią katechiny i antocyjanidyny, u których grupa ketonowa w ogóle nie występuje. Pod względem budowy chemicznej, flawonoidy znacznie różnią się między sobą zarówno liczbą jak i rodzajem podstawników. Warto zaznaczyć, że różnice między związkami w poszczególnych klasach wynikają zazwyczaj z odmiennej budowy tylko jednego skrajnego pierścienia. Znaczna część flawonoidów zawiera grupy hydroksylowe, z których jedna lub więcej łączy się z cząsteczką cukru, tworząc tym samym glikozydy. Obecnie wyróżnia się aż 8000 różnych flawonoidów, z czego około 500 zostało lepiej poznanych [6]. Ze względu na strukturę chemiczną, związki flawonowe dzieli się na kilka grup (Rys. 3). Licznie prowadzone badania nad flawonoidami dowiodły, że zarówno położenie wiązań podwójnych w pierścieniu, jak również odpowiednie położenie grup hydroksylowych wpływa na określone właściwości związków tak niezwykle istotnych dla przemysłu kosmetycznego i farmaceutycznego [1,6]. Przykładowo, położenie wiązań podwójnych w sąsiedztwie grupy karbonylowej oraz występowanie grupy hydroksylowej w pozycjach 5 i 7 zwiększają trwałość flawonoidów. Z kolei, występowanie grup hydroksylowych w pierścieniu benzenowym zwiększa ich właściwości przeciwutleniające. Flawonoidy potrafią całkowicie usuwać wolne rodniki, a także wygaszać tlen singletowy i stabilizować błony biologiczne [3,4]. Z uwagi na właściwości przeciwzapalne, łagodzące, ściągające czy antyalergiczne, te naturalne substancje są bardzo chętnie używane w przemyśle kosmetycznym [6]. Co więcej, ze względu na zdolność inhibicji odwrotnej transkryptazy i hamowanie namnażania białka Vrp, kwercetyna wraz z (-)epikatechiną mogą okazać się w przyszłości niezastąpionymi składnikami aktywnymi w walce z wirusem HIV [7]. Działanie lecznicze flawonoidów polega na hamowaniu enzymu hialuronidazy odpowiedzialnego m.in. za rozkład kwasu hialuronowego, głównego składnika śródbłonka naczyń. Innym zadaniem tych biologicznie czynnych substancji jest przedłużanie działania (autooksydacji) kwasu askorbowego (witaminy C), który chroni ścianki naczyń przed toksycznymi utleniaczami (oksydantami) oraz jest niezwykle ważny dla produkcji kolagenu [8]. To głównie dlatego związki flawonowe potrafią chronić szczelność ścian naczyń

Flawonoidy wykazują zatem różnorodne działania [6-10]: •     przeciwutleniające (antyoksydacyjne) – dzięki aktywności lipooksygenaz i cyklooksygenaz oraz zdolności do chelatowania jonów metali przejściowych, uczestniczących w reakcjach, powodujących wytwarzanie reaktywnych form tlenu, •     przeciwzapalne - umiejętność hamowania syntezy histaminy jak również przemian kwasu arachidonowego, będących przyczyną powstawania prozapalnych prostaglandyn, •     uszczelniające naczynia krwionośne – zdolność hamowania aktywności enzymów proteolitycznych (elastazy, hialuronidazy) przyczynia się do wzmocnienia tkanki łącznej w śródbłonku naczyń oraz zwiększenia ich elastyczności i uszczelnienia ścianek, •     rozkurczowe (spazmolityczne) – hamowanie fosfodiesterazy cAMP skutkuje rozkurczem mięśni gładkich naczyń krwionośnych, przewodu pokarmowego, dróg moczowych i żółciowych, •     moczopędne – poprzez drażnienie kanalików nerkowych i utrudnianie resorpcji zwrotnej w nerkach.

krwionośnych. Dzięki umiejętności kontrolowanego uwalniania mediatorów zapalenia, flawonoidy działają nie tylko przeciwzapalnie, lecz również ochronnie na ich ścianki, a także przyczyniają się do normalizacji przepuszczalności naczyń i zapobiegają powikłaniom krwotocznym. Zmniejsza to ryzyko obrzęków z powodu stanu zapalnego naczyń i jego powikłań [8,9].

e -w y dan i e do po br an i a n a: www.farmacom.com.pl

1/2015


48 | surowce Kwercetyna Powszechnie znanym a zarazem najlepiej poznanym flawonoidem jest kwercetyna (3,3’,4’,5,7-pentahydroksyflawon) (Rys. 4) i jej glikozydy [11]. Ten wielopierścieniowy związek organiczny pochodzenia roślinnego zaliczany jest do grupy flawonoli. Największe jego ilości występują w jabłkach, cebuli oraz w herbacie [12]. Kwercetyna jest częstym składnikiem preparatów stosowanych w leczeniu alergii różnego pochodzenia. Co ciekawe, obecność w pierścieniu węglowym grup wodorotlenowych wzmaga zdolności do chelatowania dwuwartościowych metali, w tym m.in. wapnia [5,12]. Ponadto związek ten wykazuje aktywność przeciwzapalną poprzez hamowanie enzymów uczestniczących w produkcji leukotrienów i prostaglandyn. Kwercetyna ogranicza także aktywność enzymu hialuronidazy, chroniąc tym samym kwas hialuronowy przed depolimeryzacją. Ponadto utrudnia wnikanie i rozprzestrzenianie się patogenów, wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych oraz usprawnia krążenie krwi. Jednak szczególnie istotną cechą tego związku jest jego działanie przeciwalergiczne (w tym m.in. zmniejszanie uwalniania histaminy) oraz właściwości przeciwzapalne. Ten izolowany z roślin związek może działać jako przeciwutleniacz chroniący skórę przed stresem oksydacyjnym indukowanym przez promieni owanie UV [12]. Współczesne badania amerykańskich naukowców dowiodły, że kwercetyna wykazuje właściwości przeciwnowotworowe, bowiem wpływa na hamowanie proliferacji komórek nowotworowych [13]. Z kolei inne obecnie prowadzone badania mają na celu udowodnienie działania leczniczego kwercetyny w astmie, cukrzycy czy otyłości. W wielu dostępnych w aptekach suplementach diety kwercetyna występuje najczęściej z pokrewnymi jej związkami, w tym m.in. z hesperydyną, rutyną czy witaminą C [13,14]. Kwercetyna jest związkiem cechującym się niską rozpuszczalnością w wodzie i niestabilnością pod wpływem światła czy ciepła [11], dlatego naukowcy wciąż mają na celu lepsze poznanie problemu i zniwelowanie tych barier. Co ciekawe, kwercetyna może być również odczynnikiem używanym do barwienia bawełny na brązowo-czerwony, pomarańczowy lub oliwkowo-czarny kolor [15].

Rys. 5. Struktura hesperydyny

i tangelo - hybryda mandarynki i grejpfruta) [16]. Pozyskiwany jest w końcowym procesie przemysłowego przetwarzania dużych ilości pestek, błonnika i miąższu cytrusów. Jednak najwyższe stężenie tego fl awonoidu znajduje się w białym miąższu skórki cytryny. Oprócz tego, hesperydyna może być obecna także w zielonych warzywach. Rutynozyd hesperetyny wykazuje silne właściwości przeciwutleniające (antyoksydacyjne), przeciwzapalne, hipolipidemiczne, ochronne i wzmacniające naczynia krwionośne, antynowotworowe oraz obniżające poziom cholesterolu [16,17]. Dodatkowo zmniejsza przepuszczalność naczyń włosowatych, usprawnia krążenie krwi, stymuluje aktywność witaminy C, a także zwiększa stabilność tkanki łącznej, bowiem pomaga zachować prawidłową strukturę kolagenu, który jest jej ważnym białkiem [8,10,16]. Hesperydyna zapewnia redukcję ilości lipidów w surowicy krwi i w wątrobie. Zwraca się również uwagę na przeciwalergiczne działanie tego związku – podobnie jak pokrewna kwercetyna – hesperydyna również odpowiada za zmniejszanie uwalniania histaminy oraz wykazuje potencjał przeciwzapalny [8-10].

Rutyna i trokserutyna Inną bardzo ciekawą, a zarazem niezwykle ważną dla zdrowia i urody substancją pochodzenia roślinnego jest rutyna (Rys. 6), znana również pod nazwami: rutozyd oraz 3-O- ramnoglukozyd kwercetyny. Związek ten bywa niekiedy błędnie nazywany witaminą P [18]. Rutyna należąca do rodziny bioflawonoidów po raz pierwszy została otrzymana z rośliny o nazwie ruta ogrodowa (Ruta graveolens). Obecnie związek ten pozyskuje się z kwiatów perełkowca japońskiego (Styphnolobium japonicum) i z ziela gryki (Fagopyrum esculentum) [10]. Rutyna, podobnie jak większość flawonoidów, wykazuje właściwości antyoksydacyjne, dzięki czemu zapobiega powstawaniu wysoce reaktywnych wolnych rodników. Ponadto posiada działanie przeciwwysiękowe. Co więcej, rutozyd potrafi zmniejszać cytotoksyczność utlenionego cholesterolu. Badania naukowe wykazały, że rutyna wpływa korzystnie na naczynia krwionośne – poprawia ich elastyczność i zmniejsza przepuszczalność, poprzez hamowanie aktywności enzymu hialuronidazy. Dodatkowo, poprzez zmniejszanie aktywności oksydazy askorbinowej zapewnia większą trwałość witaminy C [14,19]. Nie bez znaczenia jest również fakt, że na dostępność rutozydu mają wpływ bakterie jelitowe, bowiem przy ich udziale przekształcany jest on do postaci 3-O-glukozydu kwercetyny - związku o większej biodostępności dla organizmu [8-10].

Rys. 4. Struktura kwercetyny

Hesperydyna Jednym z najważniejszych bioflawonoidów naturalnych jest hesperydyna, znana również jako 7-O-rutynozyd hesperetyny (Rys. 5). Ten organiczny związek chemiczny, będący glikozydem flawononu – hesperetyny , występuje w dużych ilościach w owocach cytrusowych (zwłaszcza w słodkich pomarańczach, cytrynach

1/2015

e-wydanie do pobrania na: www.farmacom.com.pl


49 Podsumowanie Flawonoidy stanowią bardzo liczną i zróżnicowaną rodzinę substancji aktywnych pochodzenia roślinnego. Związki te odznaczają się wielokierunkową aktywnością biologiczną, stosowaną w celach leczniczych i pielęgnacyjnych, zwłaszcza w przemyśle zarówno kosmetycznym jak i farmaceutycznym. Do najbardziej znanych, a zarazem niezwykle istotnych dla ludzkiego organizmu przedstawicieli tej grupy należą: kwercetyna, hesperydyna oraz rutyna i jej syntetycznie otrzymywana pochodna – trokserutyna. Związki te działają głównie jako silne przeciwutleniacze, ale także uszczelniają naczynia krwionośne oraz wykazują aktywność przeciwbakteryjną, przeciwgrzybiczą czy przeciwwirusową. Rys. 6. Struktura rutyny

Literatura

Rutyna w połączeniu z witaminą C obecna jest w składzie wielu preparatów farmaceutycznych oraz suplementów witaminowych, poprawiających odporność. Dodatkowo, suplementy zawierające rutozyd polecane są zwłaszcza w okresie zwiększonej zapadalności na choroby górnych dróg oddechowych. W wyniku modyfikacji naturalnie występującej rutyny otrzymywany jest związek o nazwie trokserutyna (Rys. 7), który nie występuje w przyrodzie. Po raz pierwszy substancja ta została odkryta przez szwajcarskiego chemika Jacquesa Favre w 1957 roku. Trokserutyna ma również ogromne znaczenie dla zdrowia ludzkiego, bowiem nie tylko działa ochronnie na naczynia żylne, zmniejszając ich przepuszczalność, ale ponadto hamuje aktywność enzymu katecholo-O-metylo-transferazy (COMT), zwiększając jednocześnie miejscowe stężenie noradrenaliny. Dzięki wydłużeniu działania noradrenaliny w ścianie żył, trokserutyna wzmaga napięcie ich ścian, a w dodatku opóźnia przyleganie leukocytów do ścian kapilar [6]. Związek ten działa przeciwzapalnie poprzez hamowanie wydzielania mediatorów stanu zapalnego [18,19].

1.

Di Carlo G., Mascolo N., Izzo A.A., Capasso F. Flavonoids: old and new aspects of a class of natural therapeutic drugs. Life Science 1999, 65, 4, 337-353.

2.

Arct J., Oborska A., Mojski M., Binkowska A., Widzikowska B.S. Common cosmetic hydrophilic ingredients as penetration modifiers of flavonoids. International Journal of Cosmetic Science 2002, 24, 357-366.

3.

Saija A. Flavonoids as antioxidant agents. Free Radic. Biol.Med.19,481-486 (1995).

4.

Asgary S., Naderi G., Sarrafzadegan N. et al. Anti-oxidant effect of flavonoids. Pharm. Acta Helv. 1999, 8, 223-226.

5.

Saskia A. Influence of iron chelationonthe antioxidant activity of flavonoids. Biochem. Pharmacol. 1998, 56, 935-943.

6.

Romano B., Pagano E., Montanaro V., Fortunato A.L., Milic N., Borrelli F. Novel insights into the Pharmacology of Flavonoids. Phytotherapy Research 2013, 27, 11: 1588-1596.

7.

Asres K., Seyoum A., Veeresham C., Bucar F., Gibbons S. Naturally derived anti-HIV agents. Phytotherapy Research 2005, 19: 557–581.

8.

Czeczot H. Biological activities of flavonoids – a review. Pol. J. Food Nutr. Sci. 2000, 50, 3–13.

9.

Glinka Ł., Ochocki J. Flawonoidy i ich synstetyczne pochodne we współczesnej medycynie schorzeń układu sercowo-naczyniowego i moczowego. Pol. J. Cosmet. 2004, 2, 70–80.

10. Havsteen B.H. The biochemistry and medical significance of the flavonoids. Pharmacol. Ther. 2002, 96, 67–202. 11. Han S. B., Kwon S. S., Jeong Y. M., Yu E. R., Park S. N. Physical characterization and in vitro skin permeation of solid lipid nanoparticles for transdermal delivery of quercetin. International Journal of Cosmetic Science 2014, 36, 588–597. 12. Aburjai T., Natsheh F.M. Plants Used in Cosmetics. Phytotherapy Research 2003, 17, 987–1000. 13. Arts I.C., Hollman P.C. Polyphenols and disease risk in epidemiologic studies. Americ. J. Clinic. Nutri. 2005, 81, 317–325. 14. Miller E., Malinowska K., Gałęcka E., Mrowicka M., Kedziora J. Rola flawonoidów jako przeciwutleniaczy w organizmie człowieka. Pol. Merk. Lek. 2008, 144: 556–560. 15. Kohlmunzer S. Farmakognozja. Podręcznik dla studentów farmacji 1998, 161-163. 16. Chiba H., Suzuki K., Uehara M., Masuyama R., Wu J., Wang X. Hesperidin, a citrus flavonoid, inhibits bone loss and decreases serum and hepatic lipids in ovariectomized mice. J Nutr. 2003, 133, 6, 1892-1897. 17. Zhu W., Gao J. The Use of Botanical Extracts as Topical Skin-Lightening Agents for the Improvement of Skin Pigmentation Disorders. Journal of Investigative Dermatology 2008, 20-24. 18. Andersen Ø. M., Markham K. R. Flavonoids : chemistry, biochemistry, and application. Boca Raton, FL: CRC, 2006, 220. 19. Ross J.A., Kasum C.M. Dietary flavonoids: bioavailabillity, metabolic efects, and safety. Annu. Rev. Nutr. 2002, 22, 19–34.

Rys. 7. Struktura trokserutyny

e -w y dan i e do po br an i a n a: www.farmacom.com.pl

1/2015


50 |

Ochrona wyglądu zewnętrznego

produktów kosmetycznych W procesie przygotowań nad wprowadzeniem nowego produktu kosmetycznego na rynek należy pamiętać o zadbaniu o zabezpieczenie rezultatów pracy, w tym m.in. o ochronę wyglądu produktu, tak aby nie stał się łatwym łupem dla przedsiębiorców, którzy chętnie skorzystaliby z już gotowego, sprawdzonego pomysłu.

Wzór przemysłowy Zewnętrzny wygląd produktu, np. opakowanie, ornamentację, kolorystykę, można chronić poprzez rejestrację wzoru przemysłowego. Możliwość uzyskania ochrony w ten sposób przewiduje ustawa prawo własności przemysłowej, zgodnie z którą przez wzór przemysłowym rozumie się wygląd całości lub części produktu, który został mu nadany w szczególności przez cechy linii, konturów, kształtów, kolorystykę, strukturę lub materiał wytworu oraz przez jego ornamentację. Warunki jakie musi spełniać wygląd produktu aby mógł być skutecznie chroniony poprzez rejestrację wzoru przemysłowego to nowość i indywidualny charakter. W praktyce oznacza to, że wygląd produktu musi różnić się od tego co do tej pory było znane na rynku, na tyle, aby wywoływało odmienne ogólne wrażenie na użytkowniku takich produktów. W przypadku gdy zdecydujemy się chronić wygląd produktu poprzez jego rejestrację jako wzór przemysłowy, istotne znaczenie będzie miało utrzymanie go w tajemnicy do momentu złożenia wniosku o rejestrację. Wygląd produktu, który zostanie ujawniony czy to poprzez wprowadzenie produktu do obrotu, czy przez pokazanie na targach, bądź umieszczenie w katalogu lub ulotce reklamowej, nie będzie uważany za nowy. Prawo niektórych krajów przewiduje wyjątek od zasady nowości, który polega na tym, że możliwa jest rejestracja wzoru przemysłowego, jeżeli został on udostępniony publicznie przez ubiegającego się o rejestrację w okresie dwunastu miesięcy przed złożeniem wniosku o rejestrację. Trzeba jednak pamiętać, że nie we wszystkich krajach taki wyjątek obowiązuje i przed podjęciem decyzji o skorzystaniu z niego konieczne jest upewnienie się że prawo kraju, w którym planujemy oferować nasze produkty taki wyjątek przewiduje.

Joanna Piłka rzecznik patentowy Patpol Kancelaria Patentowa Sp. z o.o.

P

rzedsiębiorcy chcący chronić wygląd produktu kosmetycznego mają do dyspozycji wiele narzędzi prawnych, które im to umożliwiają. Takie narzędzia zostały przewidziane w ustawie prawo własności przemysłowej, ustawie o prawie autorskim, czy ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Każdy przedsiębiorca może swobodnie wybierać z katalogu tych narzędzi ochrony, należy jednak pamiętać, że z każdym z nich wiąże się inny zakres ochrony.

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


51

Rys. 2. Wzór wspólnotowy nr 002588632-0003 Źródło: oami.europa.eu

Wyjątek od zasady nowości został wprowadzony aby umożliwić przedsiębiorcom przetestowanie czy opracowany wygląd produktu faktycznie się sprawdzi w warunkach rynkowych i czy w związku z tym warto ubiegać się o rejestrację wzoru przemysłowego. Należy jednak mieć na uwadze, że poza tym pozytywnym aspektem, korzystanie z wyjątku od zasady nowości niesie za sobą pewne ryzyko. Może się zdarzyć, że inny przedsiębiorca, świadomie bądź nie ubiegnie nas i zarejestruje przed nami wzór przemysłowy bardzo podobny bądź nawet identyczny do wyglądu naszego produktu. W rezultacie konieczne będzie podjęcie działań prawnych w celu unieważnienia rejestracji takiego wzoru przemysłowego, co jest dość czasochłonne, wymaga zgromadzenia odpowiednich dowodów i generuje dodatkowe koszty. Biorąc powyższe pod uwagę, należy dobrze przemyśleć decyzję o skorzystaniu z wyjątku od zasady nowości i ocenić do jakiego stopnia jesteśmy gotowi ponieść ryzyko jakie się z tym wiąże.

Rys. 3. Wzór wspólnotowy nr 002606012-0002 Źródło: oami.europa.eu

Wzory przemysłowe dla produktów kosmetycznych Przedsiębiorcy z branży kosmetycznej chronią wygląd produktu poprzez rejestrację wzorów przemysłowych głównie dla opakowań produktów, ale również etykiet czy kolorystyki. Przykłady wzorów przemysłowych zarejestrowanych w odniesieniu do produktów kosmetycznych zostały pokazane poniżej.

Rejestracja wzoru przemysłowego

Rys. 4. Wzór wspólnotowy nr 002198382-0001 Źródło: oami.europa.eu

Rys. 1. Wzór wspólnotowy nr 002622761-0001 Źródło: oami.europa.eu

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

Rys. 5. Wzór wspólnotowy nr 002582205-0001 Źródło: oami.europa.eu

1/2015


52 | wywołuje odmiennego ogólnego wrażenia, biorąc pod uwagę zakres swobody twórczej przy opracowywaniu wzoru. Dzięki tak zdefiniowanemu zakresowi ochrony mamy możliwość sprzeciwiania się wprowadzaniu na rynek produktów stanowiących dokładne kopie naszego wzoru ale również produktów podobnych jeśli wywołują takie samo ogólnego wrażenie co do nasz wzór. Przedsiębiorcy z branży kosmetycznej poza ochroną wyglądu produktu poprzez rejestrację wzoru przemysłowego, mogą korzystać również z pozostałych przewidzianych w prawie narzędzi, w tym rejestracji znaku towarowego, ochrony wynikającej z przepisów prawa autorskiego, czy też ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Rys. 6. Wzór wspólnotowy nr 002235366-0004 Źródło: oami.europa.eu

Znak towarowy Możliwość skorzystania z rejestracji znaku towarowego dla uzyskania ochrony wyglądu produktu będzie przede wszystkim zależeć od tego, czy będzie się on nadawać do odróżniania towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego przedsiębiorstwa. Wynika to z funkcji jaką pełni znak towarowy - ma umożliwiać konsumentom odróżnienie towarów pochodzących od różnych przedsiębiorców. Jako znaki towarowe można zarejestrować, m.in. rysunki, ornamenty, kompozycje kolorystyczne czy formy przestrzenne. Przykłady znaków towarowych zarejestrowanych w odniesieniu do produktów kosmetycznych zostały pokazane poniżej.

W celu uzyskania ochrony dla wyglądu produktu należy złożyć wniosek o rejestrację wzoru przemysłowego w urzędzie ds. własności intelektualnej właściwym dla terytorium, na którym wzór ma być chroniony. Ochrona wynikająca z zarejestrowania wzoru przemysłowego jest ograniczona do określonego terytorium ( jest to zwykle terytorium danego państwa lub regionu). W związku z tym podejmując decyzję o ochronie wyglądu produktu poprzez rejestrację wzoru przemysłowego należy się zastanowić, na jakim terytorium planujemy oferować nasz produkt. W zależności od terytorium na jakim chcemy uzyskać ochronę dla wyglądu produktu, będziemy mieć do wyboru następujące tryby: krajowym, wspólnotowym lub międzynarodowym. Na terytorium Polski ochronę wyglądu produktu poprzez rejestrację wzoru przemysłowego można uzyskać zarówno w trybie krajowym, wspólnotowym jak i międzynarodowym. Jeżeli wzór ma być chroniony wyłącznie na terytorium w Polski to należy dokonać rejestracji wzoru w Urzędzie Patentowym RP. Z kolei jeśli poza Polską interesują nas kraje członkowskie Unii Europejskiej, to należy dokonać rejestracji wzoru wspólnotowego w Urzędzie Harmonizacji Rynku Wewnętrznego (OHIM) mającym siedzibę w Hiszpanii. W przypadku gdy planowane jest oferowanie produktu również na innych rynkach niż Polska czy kraje członkowskie Unii Europejskiej, to możliwe są dwa tryby: krajowy i międzynarodowy. W trybie międzynarodowym, tzw. system haski, można uzyskać ochronę dla krajów które przystąpiły do tego systemu, a są to Albania, Armenia, Azerbejdżan, Bośnia i Hercegowina, Botswana, Brunei, Czarnogóra, Egipt, Gruzja, Ghana, Islandia, Kirgistan, Lichtenstein, Macedonia, Mołdawia, Mongolia, Namibia, Oman, Republika Korei, Rwanda, Wyspy Świętego Tomasza i Książęca, Serbia, Singapur, Szwajcaria, Syria, Tadżykistan, Tunezja, Turcja, Ukraina czy Afrykańska Organizacja własności przemysłowej. Od 13 maja 2015 r. w ramach trybu międzynarodowego możliwe będzie również uzyskanie ochrony na terytorium Japonii oraz USA. O ochronę w trybie międzynarodowym należy się ubiegać w Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO) mającej siedzibę w Szwajcarii. Jeśli kraj w którym konieczne jest uzyskanie ochrony, nie został wymieniony powyżej, to musimy skorzystać z krajowego trybu rejestracji wzoru przemysłowego. Rejestracja wzoru przemysłowego w Polsce lub Unii Europejskiej daje wyłączność na korzystanie z niego w sposób zarobkowy lub zawodowy przez okres 25 lat, i obejmuje m.in. prawo zakazywania wytwarzania, używania, oferowania, wprowadzania do obrotu, importu czy eksportu, produktów wytworzonych według wzoru. Ochrona wynikająca z zarejestrowania wzoru przemysłowego obejmuje każdy wzór, który na zorientowanym użytkowniku nie

Rys. 7. Wspólnotowy znak towarowy nr 012903291 Źródło: oami.europa.eu

Rys. 8. Wspólnotowy znak towarowy nr 011858297 Źródło: oami.europa.eu

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


53 Niewątpliwymi zaletami ochrony wynikającej z prawa autorskiego jest okres ochrony, który wynosi 70 lat oraz brak konieczności spełnienia jakichkolwiek wymagań formalnych. Utwór staje się przedmiotem prawa autorskiego automatycznie od chwili jego powstania. Brak konieczności spełnienia jakichkolwiek w ymagań formalnych stanowi jednocześnie dość istotną wadę ochrony wynikającej z prawa autorskiego ponieważ w przypadku gdy dochodzi do naruszenia prawa i wszczęte zostaje postępowanie sądowe, konieczne jest przedstawienie szeregu dowodów, m.in. co do utworu objętego ochroną, daty jego utworzenia, autora, prawa do utworu a także wskazanie indywidualnych i charakterystycznych cech utworu, które zostały skopiowane. W praktyce często wiele problemów nastręcza ustalenie czy utwór kwalifikuje się do objęcia ochroną prawa autorskiego oraz jaki jest zakres tej ochrony.

Rys. 9. Wspólnotowy znak towarowy nr 013166426 Źródło: oami.europa.eu

Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji Podobnie jak w przypadku wzoru przemysłowego, rejestracji znaku towarowego można dokonać poprzez złożenie wniosku w urzędzie ds. własności intelektualnej właściwym dla terytorium, na którym znak ma być chroniony.

Wygląd produktu chronią również przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, które każde działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, które zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta uznają za czyn nieuczciwej konkurencji. W szczególności czynem nieuczciwej konkurencji jest naśladowanie gotowego produktu, polegające na tym, że za pomocą technicznych środków reprodukcji jest kopiowana zewnętrzna postać produktu, jeżeli może wprowadzić klientów w błąd co do tożsamości producenta lub produktu. Przy czym dozwolone jest naśladowanie cech funkcjonalnych produktu, w szczególności budowy, konstrukcji i formy zapewniającej jego użyteczność. Zakres ochrony wyglądu produktu wynikający z przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji jest bardzo wąski. Ochroną objęte są tylko sytuacje tzw. niewolniczego naśladownictwa, kiedy mało prawdopodobne jest aby konsument był w stanie odróżnić skopiowany produkt od oryginalnego, i gdy takie podobieństwo może wprowadzić konsumentów w błąd co do tożsamości producenta lub produktu.

Ochrona wynikająca z zarejestrowania znaku towarowego jest ograniczona do określonego terytorium i w zależności od terytorium na jakim chcemy uzyskać ochronę będziemy mieć do wyboru tryb krajowy, wspólnotowy lub międzynarodowy. Na terytorium Polski rejestracji znaku towarowego można dokonać w Urzędzie Patentowym RP. Natomiast jeśli oprócz Polski chcielibyśmy uzyskać ochronę w krajach członkowskich Unii Europejskiej, to należy dokonać rejestracji wspólnotowego znaku towarowego w OHIM. Z kolei aby uzyskać ochronę w innych krajach niż Polska czy kraje członkowskie Unii Europejskiej, można ubiegać się o rejestrację znaku towarowego bezpośrednio w urzędach wybranych krajów albo skorzystać z trybu międzynarodowego, gdzie o ochronę należy się ubiegać w WIPO. W trybie międzynarodowym (tzw. system madrycki) można uzyskać ochronę dla krajów które przystąpiły do tego systemu. Rejestracja znaku towarowego daje wyłączność na korzystanie z niego w sposób zarobkowy lub zawodowy przez okres 10 lat, przy czym może być przedłużana na kolejne 10 lat praktycznie w nieskończoność. Ochrona wynikająca z zarejestrowania znaku towarowego obejmuje prawo zakazywania używania w obrocie gospodarczym zarówno znaku identycznego dla identycznych towarów jak i znaku podobnego dla identycznych/podobnych towarów, pod warunkiem, że zachodzi ryzyko wprowadzenia w błąd konsumentów co do pochodzenia towarów oznaczonych takim znakiem.

Wady i zalety Każde z przedstawionych w niniejszym artykule narzędzi prawnych umożliwiających ochronę wyglądu produktu kosmetycznego ma swoje wady i zalety. Prawo autorskie i ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji dają nam narzędzia bez konieczności spełniania żadnych wymogów formalnych a więc pozornie pozwalają nam zaoszczędzić na kosztach związanych z uzyskaniem rejestracji wzoru przemysłowego lub znaku towarowego. Jednakże, należy pamiętać, że zakres ochrony wynikający z tych przepisów jest dość wąski a w przypadku ewentualnego naruszenia praw i postępowania sądowego konieczne jest przeprowadzenie czasochłonnego i kosztownego postępowania dowodowego. Z kolei rejestracja wzoru przemysłowego lub znaku towarowego z jednej strony wiąże się z koniecznością złożenia stosownego wniosku i spełnienia określonych w ymogów formalnych, jednak z drugiej strony otrzymujemy świadectwo rejestracji, które potwierdza nasze prawa i określa zakres ochrony co usprawnia przebieg postępowania w przypadku naruszenia praw.

Prawo autorskie Po ochronę dla wyglądu produktu kosmetycznego możemy również sięgnąć do przepisów prawa autorskiego, które chroni każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). W szczególności za przedmioty prawa autorskiego uważa się utwory wzornictwa przemysłowego, do których możemy zaliczyć rozwiązania dotyczące wyglądu produktu kosmetycznego. Decydujące znaczenie przy określaniu czy dany wytwór faktycznie kwalifikuje się do ochrony ma indywidualny i unikalny charakter wyglądu produktu.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

1/2015


54 |

Drobnoustroje

zanieczyszczające kosmetyki – cz. II. Staphylococcus aureus Piotr Nowaczyk, Dorota Merlak Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. K.

Wśród zagrożeń, jakie stwarzają mikroorganizmy, poczesne miejsce zajmuje zanieczyszczenie gronkowcem złocistym (Staphylococcus aureus). Może ono nastąpić zarówno w trakcie produkcji, jak i w czasie stosowania kosmetyku przez użytkownika.

G

ronkowce powszechnie występują na ludzkiej skórze, w przewodzie nosowym, górnych drogach oddechowych u ludzi, jak i w środowisku zewnętrznym. W czasie użytkowania kosmetyku mogą więc łatwo przedostać się do opakowania. Wykrywane są m.in. w balsamach i kremach do ciała, a także w szamponach i odżywkach do włosów [4]. Staphylococcus aureus jest małym (1µm), nieruchliwym, nieprzetrwalnikującym, kulistym lub owalnym ziarniakiem Gram – dodatnim, koagulazo – dodatnim i katalazo - dodatnim, występującym w skupiskach przypominających grona. Należy do grupy mikroorganizmów wykazujących metabolizm względnie beztlenowy, choć obserwuje się dobry wzrost w warunkach tlenowych [1, 2, 7, 8]. Drobnoustroje te rosną dobrze na zwykłych pożywkach bakteryjnych, a do ich selektywnego wzrostu wykorzystywana jest m.in. pożywka z dodatkiem mannitolu i NaCl oraz pożywka Baird-Parkera [7, 8]. Na agarze z krwią wokół kolonii pojawia się β – hemoliza [7]. Ich najintensywniejszy wzrost obserwuje się środowisku obojętnym lub lekko zasadowym, choć mogą rosnąć

także w kwaśnym pH. S.aureus tworzy gładkie, wypukłe kolonie o złotożółtym wybarwieniu [7]. Połowa spośród wszystkich gatunków z rodzaju Staphylococcus (w tym S. aureus) kolonizuje człowieka, głównie skórę (broda, kolana, okolice pachwin, rzadziej włosy i skóra głowy) i błonę śluzową przedsionka nosa [1, 2, 7, 8], a także gardło i drogi moczowo - płciowe [2, 8] oraz przewód pokarmowy [8]. S.aureus może występować u ludzi stale lub okresowo bez objawów chorobowych (nosicielstwo) [2]. Szewczyk i wsp. [7] donoszą o nosicielstwie tego drobnoustroju u 20 – 40% osób, a wśród personelu szpitalnego aż u 90%. Patogen ten może czasem powodować groźne w skutkach infekcje [2]. Bakterie przenoszone są drogą kropelkową, przez kontakt bezpośredni i przedmioty codziennego użytku [2]. Na wystąpienie zakażenia tym drobnoustrojem oraz ciężkość jego przebiegu ma wpływ zarówno stan układu odpornościowego człowieka [2, 7], jak również zwiększona patogenność tych bakterii i liczba wnikających do organizmu drobnoustrojów [2]. Możliwość zakażenia gronkowcem złocistym wzrasta w przypad-

1/2015

ku uszkodzenia tkanek, obecności w nich ciała obcego, a także chorób, m.in. marskości wątroby, cukrzycy i zaburzeń odporności [2]. S.aureus powoduje zakażenia ropne skóry, tkanek podskórnych i tkanek miękkich (np. czyraki, ropnie, zakażenia ran pooperacyjnych, zapalenie sutka u kobiet karmiących piersią), zakażenia układowe (np. zapalenia płuc, mięśnia sercowego, opon mózgowo – rdzeniowych, żył, szpiku kostnego i kości, zakażenia układu moczowego) oraz zakażenia lub zatrucia związane z produkcją toksyn (m.in. zaspół oparzonej skóry, gronkowcowy zespół wstrząsu toksycznego (TSS) i gronkowcowe zatrucia pokarmowe) [2, 7, 8]. Wszechobecność i łatwość kolonizacji ludzi przez te drobnoustroje wynika z ich łatwego nabywania przez nie genów oporności na wiele antybiotyków. Z tego też powodu są one częstą przyczyną zakażeń szpitalnych [7]. Szczególnie niebezpieczne są szczepy gronkowców metycylinoopornych - MRSA (Methicillin Resistant Staphylococcus aureus), które wykazują oporność nie tylko na reus antybiotyki β – laktamowe (m.in. penicyliny, cefalosporyny, karbapenemy), ale często antybiotyki innych grup. Są wrażliwe m.in. na nowobiocynę i bacytracynę [7]. Gronkowce nie posiadają jednego zdefiniowanego czynnika zjadliwości. Ich chorobotwórczość wynika zarówno z ich właściwości inwazyjnych, jak i zdolności do wytwarzania przez nie specyficznych białek w formie enzymów i toksyn do środowiska [2, 7]. Do czynników zjadliwości należą głównie mechanizmy chroniące komórkę bakteryjną przez dzia-

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


55 łaniem układu odpornościowego człowieka w postaci otoczki bakteryjnej, która umożliwia wiązanie się komórki bakteryjnej z komórkami śródbłonka i monocytami. Oprócz otoczki, jednym z najbardziej znanych czynników powierzchniowych gronkowców, decydujących o ich patogenności jest białko A, które blokuje działanie immunoglobulin klasy IgG i przeciwdziała tym samym fagocytozie przez komórki układu odpornościowego. Czynnikami na powierzchni komórki bakteryjnej ułatwiającymi im powinowactwo do tkanek gospodarza są również białka adhezyjne mające zdolność łączenia się z białkami makroorganizmu. Do białek tych zalicza się m.in. białka wiążące fibrynogen - clumping factor oraz białka wiążące kolagen i elastynę. Jedna komórka bakteryjna może zawierać kilka różnych czynników adhezyjnych, a nie tylko jeden, co znacznie ułatwia jej zdolność łączenia się z białkami obecnymi w surowicy i zwiększa ich szanse na zakażenie. Gronkowce wytwarzają również wiele toksyn decydujących o ich zjadliwości. Są wśród nich cytotoksyny, które uszkadzają m.in. krwinki białe i czerwone. Do szczególnie niebezpiecznych należy toksyna TSST-1 (powoduje wstrząs toksyczny), toksyna alfa (tworzy pory w błonach lipidowych komórek, powodując ich lizę i martwicę), toksyna delta (powoduje rozpuszczanie błon lipidowych komórek), toksyna gamma (zwiększa przepuszczalność naczyń skóry i hamuje wchłanianie wody w jelicie), a także enterotoksyny gronkowcowe (powodują zatrucia pokarmowe) i toksyny epidermolityczne (powodują złuszczające pęcherzowe zapalenie skóry, głównie u niemowląt) [1, 2, 7]. Z uwagi na to, że S.aureus jest drobnoustrojem, który kolonizuje przede wszystkim skórę człowieka, zachodzi duże prawdopodobieństwo skażenia produktów kosmetycznych tym patogenem podczas ich stosowania. Z tego też powodu w normie PN - EN ISO 17516:2014 [5] ustalono limity mikrobiologiczne dla gronkowca złocistego. Zakładają one nieobecność S.aureus w 1 g lub 1 ml produktu specjalnego zastosowania dla dzieci poniżej 3 r.ż., w okolice oczu lub błon śluzowych oraz tzw. inne produkty [3,5]. Metodę wykrywania obecności S. aureus podaje norma PN-EN ISO 22718:2010 [6]. Podobnie jak w innych metodach znormalizowanych, można w niej wyodrębnić następujące etapy: namnażanie, posiew na pożywkę selektywną oraz identyfikację. Namnażanie przeprowadza się we wzbogaconej pożywce bulionowej zawierającej odpowiednie środki zobojętniające i/lub dyspergujące. Neutralizacja przeciwdrobno-

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

ustrojowych właściwości produktu powinna być zawsze sprawdzona za pomocą szczepu wzorcowego S. aureus ATCC 6538 (lub równoważnego z innych kolekcji) zgodnie z procedurą podaną w normie [6]. Następnie niewielką ilość próbki namnożonej w bulionie przesiewa się na selektywną pożywkę agarową Baird – Parkera celem izolacji kolonii [6]. Staphylococcus aureus rośnie na tej pożywce w postaci czarnych, błyszczących kolonii, otoczonych jasną obwódką o średnicy od 2 – 5 mm (zdjęcie 1).

Zdj. 1. Staphylococcus aureus ATCC® 6538 na pożywce agarowej Baird-Parkera.

Inną selektywną pożywką agarową do wyboru jest agar z solą i mannitolem (pożywka Chapmana) [6], na której drobnoustrój ten rośnie w postaci żółtych, błyszczących kolonii o średnicy 1-2 mm (zdjęcie 2).

rozkłada H2O2 do O2 i H2O. Produkcja katalazy jest uwidoczniona w badaniu poprzez natychmiastowe powstawanie pęcherzyków po dodaniu odczynnika H2O2 do zawiesiny kolonii drobnoustroju. Test z koagulazą również powinien dać wynik dodatni. Zgodnie z zaleceniami Normy [6], w celu wykonania testu, należy przenieść dobrze wyizolowane kolonie z powierzchni selektywnej pożywki do sterylnych probówek zawierających 0,5ml osocza np. króliczego, a następnie inkubować w temp. 37°C ± 2°C, prowadząc obserwację po 3, 4 i 6 godzinach. O wyniku dodatnim testu świadczy uformowany skrzep w probówce. W przypadku braku koagulacji po 6 godzinach należy przeprowadzić 24 godzinną inkubację lub postępować zgodnie z zaleceniami producenta testu [6]. Należy pamiętać o równoległym przeprowadzeniu kontroli dodatniej i ujemnej testu zgodnie z wytycznymi producenta. Analiza ryzyka wystąpienia zakażenia gronkowcami jest istotnym elementem w procesie projektowania i wytwarzania produktu. Skażenie produktów kosmetycznych gronkowcem złocistym jest realne również w trakcie późniejszego stosowania kosmetyku przez użytkownika końcowego. Wynika to z faktu, że S.aureus jest czynnikiem stanowiącym florę fizjologiczną człowieka, głównie powłok skórnych. Dlatego tez w działaniach mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa stosowania produktu, S.aureus jest powszechnie stosowanym wskaźnikiem skuteczności substancji konserwujących, szczególnie tych pochodzenia roślinnego.

Literatura

Zdj. 2. Staphylococcus aureus ATCC® 6538 na pożywce agarowej z solą i mannitolem (agar Chapmana).

W przypadku wzrostu charakterystycznych kolonii na pożywce selektywnej przeprowadza się testy potwierdzające: barwienie metodą Grama, test na katalazę oraz test z koagulazą [6]. S.aureus jest Gram-dodatnim ziarniakiem (często w skupiskach) o granatowym wybarwieniu (intensywność zabarwienia jest uzależniona od czasu ekspozycji komórki bakteryjnej na barwnik). W teście na katalazę daje wynik dodatni. Katalaza jest enzymem, który

1/2015

1.

Libudzisz Z., Kowal K., Żakowska Z. i wsp.: Mikrobiologia techniczna. Mikroorganizmy w biotechnologii, ochronie środowiska i produkcji Żywności. Wyd. Nauk. PWN. Warszawa, 2008.

2.

Młynarczyk G., Młynarczyk A.: Gronkowce (w) Wybrane zagadnienia z mikrobiologii jamy ustnej, red. Łuczak M., Kopeć – Swoboda E. Wyd. Czelej, Lublin, 2004, s. 191 – 203.

3.

Nowaczyk P., Merlak D.: Limity mikrobiologiczne drobnoustrojów w produktach kosmetycznych według normy ISO/DIS 17516. Świat Przemysłu Kosmetycznego, 1, 54-55, 2014.

4.

Obrębska K.B., Szczygła A., Matejczyk M.: Skażenia mikrobiologiczne surowców i produktów kosmetycznych. Post. Mikrobiol. 47, 65-71, 2008.

5.

PN-EN ISO 17516:2014 Kosmetyki. Mikrobiologia. Limity mikrobiologiczne.

6.

PN-EN ISO 22718:2010 Kosmetyki. Mikrobiologia. Wykrywanie obecności Staphylococcus aureus.

7.

Szewczyk E.M.: Diagnostyka bakteriologiczna. Wyd. Nauk. PWN, Warszawa, 2009.

8.

Zaremba M. L., Borowski J.: Mikrobiologia lekarska. Wyd. Lek. PZWL, Warszawa, 1997.


56 |

Badania in vivo substancji stosowanych w przemyśle kosmetycznym Joanna Igielska, Joanna Gościańska, Beata Witkowska, Izabela Nowak

Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu,Wydział Chemii, Poznań

P

roducenci kosmetyków przed wprowadzeniem na rynek, zobligowani są do zapewnienia bezpieczeństwa i stabilności produktów. Obowiązujące przepisy opierają się na Rozporządzeniu Unii Europejskiej (1223/2009) z dnia 30 listopada 2009r. [1]. Głównym jej celem jest zapewnienie bezpieczeństwa produktu kosmetycznego oraz sformułowanie wymagań jakie powinien spełniać każdy kosmetyk dopuszczony na rynek konsumencki. W nawiązaniu do ustawodawstwa europejskiego polska ustawa o kosmetykach z dnia 30 marca 2001 roku, (Dz.U.z 2001 r. Nr 42 z późniejszymi zmianami, tekst ustawy w wersji ujednoliconej: Dz. U. 2013 r. poz. 475) przeniosła w prawie polskim odpowiedzialność za produkt na producenta [2]. Określono obowiązki jakie musi spełniać producent, aby wprowadzić nowy preparat na rynek. Dokumentacja kosmetyku [1] powinna zawierać następujące informacje: ilościowy i jakościowy skład kosmetyku, specyfikację fizykochemiczną i mikrobiologiczną

składników, czystość składników, ocenę fizykochemiczną końcową produktu, zawierającą wyniki stabilności produktu w czasie przechowywania, ocenę mikrobiologiczną końcowego produktu oraz kryteria chemicznej i mikrobiologicznej czystości gotowego kosmetyku, opis metody produkcji, zgodnej z dobrą praktyka produkcji, dokumenty potwierdzające deklarowane działanie na opakowaniu, dane o niepożądanych skutkach na zdrowie ludzi, spowodowane poprzez stosowanie kosmetyku oraz ocenę wpływu produktu kosmetycznego na zdrowie ludzi, przygotowaną z uwzględnieniem charakterystyki toksykologicznej składników, ich struktury chemicznej i stopnia kontaktu z ciałem człowieka badanego za pomocą metod aplikacyjno-aparaturowych [2, 3]. Badania aplikacyjno – aparaturowe przeprowadzane na grupie probantów z wykorzystaniem metod in vivo będą przedmiotem niniejszego artykułu literaturowego. Now y produkt kosmetyczny przed wejściem na rynek konsumencki zostaje

poddany szeregowi badań. Powinien być przebadany nie tylko pod względem bezpieczeństwa stosowania, ale także pod kątem skuteczności działania deklarowanego przez producenta. Tego rodzaju badania prowadzone są metodą in vivo, czyli poprzez użycie testów aplikacyjnych (naskórkowych) na skórze człowieka [4]. Tylko substancje aktywne i produkty, których składniki wcześniej nie zostały uznane za niebezpieczne z powodu właściwości żrących lub toksycznych mogą być badane z udziałem ludzi [5,6]. Badania in vivo prowadzone są u zdrowych ochotników (tzw. probantów), których dobiera się pod względem płci, wieku i rodzaju cery oraz ewentualnych problemów skórnych. Uczestnicy badania są podzieleni na dwie grupy: grupa badana (aplikuje dany kosmetyk z substancją aktywną) oraz grupa kontrolna (aplikuje dany kosmetyk bez substancji aktywnej placebo). Przed każdym testem prowadzone jest badanie dermatologiczne, podczas którego zostanie oceniony rodzaj i stan

Test Schwartza-Pecka [26] polega na tym, że na skórę probanta nanoszony jest test płatkowy o różnych dawkach substancji aktywnych, wyniki sprawdzane są co 24, 72 i 94 godziny oraz po dalszym okresie 10-14 dni. Po zdjęciu „patch” testu oceniane są zmiany skórne. Kompletny test Schwartza-Pecka[26] obejmuje dalsze używanie płatków przez 4 tygodnie, po zrobieniu wstępnego testu. To badanie ma na celu wykrycie silnych działań uczulających oraz nieaktualnych w porównaniu z innymi ludzkimi analizami uczuleń [27].

W teście Draize’a stosuje się seryjnie 10 testów płatkowych, które są aplikowane na skórę ramion lub pleców na 24 godziny, co drugi dzień 3 razy w tygodniu. Po każdej aplikacji ocenia się badaną część ciała po zdjęciu płatka pod kątem wystąpienia obrzęku oraz rumienia. Dwa tygodnie od ostatniego nałożenia testu płatkowego, nakładany jest „challenge patch” na 24 godziny, a następnie jest oceniany. Reakcja po finalnym teście jest porównywana z wynikami, które uzyskano wcześniej[28].

Test Shelańskiego-Shelańskiego [29] jest porównywalny z testem Draize’a, z tą różnicą, że stosuje się 15 serii testów „patch” na to samo miejsce. Jeżeli w trakcie badania w ystąpi rumień czy też obrzęk, następny test powinien być nałożony na sąsiednią niebadaną część ciała. 2-3 tygodnie po ostatniej aplikacji testu płatkowego, nakładany jest „challenge patch” na 48 godzin, a następnie jest oceniany. Wpływ końcowego testu jest porównywany z wcześniej otrzymanymi wynikami.

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


57

skóry, skłonność do odczynników alergicznych, zbierane są również informacje na temat przebytych lub aktualnych chorób skóry i ich sposobów leczenia, a także na temat ogólnego stanu zdrowia probanta. Przed przystąpieniem do badań każdy ochotnik podpisuje formularz świadomej zgody na udział w testach, natomiast osoba prowadząca badanie udziela probantom szczegółowych informacji na temat celu doświadczenia, sposobu jego przeprowadzania oraz ewentualnych skutków ubocznych. Każda osoba biorąca udział w badaniu otrzymuje dokumenty, tj. pisemną instrukcję, jak należy stosować dany kosmetyk oraz ankietę, którą wypełnia podczas stosowania preparatu. Dzięki ankiecie poznajemy opinię przyszłych konsumentów na temat testowanego kosmetyku, co pozwala na ewentualne zmiany prowadzące do polepszenia walorów formulacji kosmetycznych. Zależnie od rodzaju testowanego produktu oraz spodziewanych efektów badania mogą trwać od kilku do kilkunastu tygodni. Probanci aplikują badaną substancję na przedramię dwa razy dziennie, rano i wieczorem. W trakcie doświadczenia nie mogą stosować innych kosmetyków niż testowany [7,8]

Test Vossa-Griffitha jest również porównywalny z testem Draize’a, z tym że w tej metodzie przeprowadza się 9 testów płatkowych przez 24 godziny, okresowo przez 3 tygodnie. „Challenge patch” jest wykonywany po 2 tygodniach od ostatniego testu, nakładany jest w dwóch miejscach jednocześnie. Pierwszy aplikowany jest na badaną część ramienia, a drugi na przeciwnej ręce. Analiza ta pozwala na jednoczesne sprawdzenie czterech materiałów. W przypadku wątpliwych reakcji skórnych, polecane jest ponowne wykonanie „challenge patch”[30].

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

Do metod służących ocenie dermatologicznej, działania drażniącego danej substancji aktywnej lub produktu z zastosowaniem testów naskórkowych (ocena dermatologiczna) należą: testy polegające na jednorazowej aplikacji badanej substancji pod okluzją, czyli w teście płatkowym (on-timeocclusivetests); testy wielokrotnej aplikacji w teście płatkowym (repeatedocclusivetests) oraz testy oparte na powtarzanej otwartej aplikacji (repeated open applicationtests). Metoda testów została opracowana dla laurylosiarczanu sodu (SLS), jako dla modelowej substancji drażniącej [9, 10]. Testy płatkowe (patchtests) patchtests) są głównie patchtests stosowane przy sprawdzaniu typu reakcji (alergiczna czy też drażniąca) na dany kosmetyk. Seria standardowych testów, może także wskazać składnik odpowiedzialny za podrażnienie [11]. Jednorazowa aplikacja w teście płatkowym na 24 lub 48 godzin jest badaniem prostym do przeprowadzenia. Pozwala na zidentyfikowanie substancji mogących wywołać ostrą reakcję z podrażnieniem. Jest stosowana do badania potencjału drażniącego kosmetyku. Metoda ta nie odwzorowuje realnego narażenia w życiu codziennym, gdzie kontakt z czynnikiem drażniącym jest zwykle długotrwały i powtarzalny [12,13,14]. Wielu uczonych bada metodę wykorzystującą zastosowanie wielokrotnej aplikacji w testach płatkowych. Frosch i Kligman w 1979 r. zaproponowali pięciodniowy wzorzec - aplikację ocenianej substancji na 24 godziny (w pierwszej dobie badania) i na 6 godzin każdego następnego dnia[15,16,17]. Do lepszego odwzorowania sposobu stosowania różnych produktów w życiu codziennym stworzone zostały liczne inne modele np. aplikacja badanej substancji na skórę w okluzyjnej komorze dwa razy dziennie na 45 min przez 5 dni

roboczych, dwa razy dziennie na 45 min przez 3 tygodnie [17] lub raz dziennie na 2 godziny przez 3 tygodnie [18,19]. Od lat 90-tych do oceny drażniącego działania substancji aktywnych stosuje się metodę polegająca na krótkotrwałej ekspozycji skóry na badaną substancję w teście płatkowym. Uzyskaną reakcję skóry porównuje się z efektem równoczesnej aplikacji wzorcowej substancji drażniącej – SLS w 20% wag. roztworze wodnym [20]. Metoda badania polega na założeniu testów płatkowych na skórę ramion. Czas ekspozycji stopniowo wzrasta, od 30 min, przez 1,2,3 do 4 godzin. Reakcja skórna poddawana jest ocenie po 24, 48 i 72 godzinach w czterostopniowej skali (od 0 do 3+). Badania trwają 7 tygodni w przypadku aplikacji badanej substancji, raz w tygodniu lub 2-3 tygodni, gdy ekspozycja przeprowadzana jest dwa razy w tygodniu. Jeśli dodatni odczyn na daną substancje aktywną zawartą w produkcie występuje u badanych równie często lub częściej jak reakcja na SLS, zostaje ona uznana za produkt o działaniu drażniącym [21,22]. Według Baskettera i wsp. [23] metoda ta stanowi podstawę klasyfikacji substancji aktywnych zawartych w produktach kosmetycznych jako drażniących lub niewywierających działania drażniącego na skórę ludzką [24]. Ogólnie wśród testów płatkowych można określić trzy główne metody pomiaru[25]: •     z jednokrotnym użyciem płatków (test Schwartza-Pecka) •     z powtarzanym użyciem płatków (Human RepeatedInsultPatchTests - HRIPT): –  z przerywaną ekspozycją (test Draize’a, Shelanskiego-Shelanskiego i VossaGriffitha) –  z ciągłą ekspozycją (zmodyfi kowany test Draize’a) •     wzmocnienia (Human Human Maximization Test Test)

Zmodyfi kowany test Draize’a różni się od oryginalnego testu Draize’a, tym że poddaje się probantów ciągłej zmianie testów „patch” trzy razy w tygodniu, do momentu wykorzystania 10 testów. Test płatkowy jest powtarzany na tym samym miejscu, chyba że wystąpi umiarkowane zapalenie skóry, wtedy następny test aplikowany jest na sąsiednim miejscu na ciele. „Challenge patch” jest robiony przez 72 godziny, po 2 tygodniach od zakończenia testów [31].

Test wzmocnienia obejmuje 5 testów aplikowanych na 48 godzin, z 24 godzinną przerwą między nimi. Wstępnie stosowany jest przez 24 godziny test z 5% wag. laurylosiarczanem sodu przed wprowadzeniem potencjalnie drażniącej substancji w stężeniu, które daje umiarkowany rumień oraz substancji niedrażniącej. Dwa tygodnie po ostatnim teście, stopień uczulenia jest szacowany na podstawie 48-godzinnego „patch” testu z maksymalnym niedrażniącym stężeniem substancji aktywnej, umieszczonym na lekko podrażnionej skórze. Wyniki testu ocenia się po 24 i 48 godzinach [32].

1/2015


58 |

Test

Miejsce ekspozycji

Liczba ekspozycji

Czas trwania ekspozycji (godz.)

Ekspozycja przypominająca

Liczba testowanych osób

Schwartz-Peck

Górna część ramienia

1

24-72-96

48 godz. test płatkowy +4 tyg. test użytkowy W kompletnym teście

200

Draize

Górna część ramienia lub pleców

10

24

24 godz. test płatkowy

200

Shelanski - - Shelanski

Górna część ramienia

15

24

48 godz. test płatkowy

200

Voss - Griffth

Górna część ramienia

9

24

24 godz. test płatkowy

200

Zmodyfikowany Draize

Górna lub dolna część pleców

10

48

72 godz. test płatkowy

200

Wzmocnienia

Nałożenie SLS na przedramię lub na łydkę

5

48

5% wag. SLS na 24 godz., następnie 48 godz. test płatkowy z badaną substancją

25

Tab.1. Tabela 1. Testy kontaktowe [33].

TRUE test (Thin-layerRapidUseEpicutaneous test test) jest gotowym do aplikacji testem płatkowym stosowanym najczęściej na plecy lub przedramiona. (Rysunek 1), który zawiera 24 pola, gdzie na 23 znajdują się badane substancje chemiczne, a ostatnie pole jest próbą kontrolną (Rysunek 2). W tych plastrach samoprzylepnych alergeny są zamknięte w hydrofilowym żelu, na którym znajduje się nieprzepuszczalny dla wody poliester. Zawartość alergenów została ustalona według europejskich i międzynarodowych wytycznych, które definiują 75% przyczyn alergicznego kontaktowego zapalenia skóry. Test ten umożliwia wykrycie, na którą z 47 substancji alergennych, probant reaguje alergicznie. Do tej pory jest to jedyny naskórkowy test płatkowy, który dysponuje aprobatą Food and Drug Administration (FDA), a także jest zgodny z prawem Unii Europejskiej odnoszącym się do produktów leczniczych [34,35,36].

Rys. 1. TRUE test zaaplikowany na plecach probanta(A) oraz odpowiedź skóry probanta po 48h na metale Ni i Co (B)[37]

Rys. 2. TRUE test z przykładowymi alergenami[38]

Testy powtarzanej otwartej aplikacji (Repeated Repeated Open Application Test – ROAT) polegają na krótkotrwałej ekspozycji skóry na badany produkt, bez okluzji z określoną częstotliwością [39]. Testy powtarzanej otwartej aplikacji i prowokacyjny test używania (provocativeuse provocativeuse test – PUT) zaliczane są do testów używania (usetests), które naśladują codzienne stosowanie produktów. Testy te polegają na powtarzanej 1–2 razy dziennie aplikacji określonej ilości substancji testowej na skórę przedramienia, dołu łokciowego lub innych okolic przez 4 – 28 dni [9,40-42]. Wadą testów jest ich czasochłonność. Odmianą tych testów są „wash test” lub „exaggeratedwash test”, polegające na zmywaniu określonego obszaru skóry, zazwyczaj przedramienia lub ramienia ręki z użyciem badanego środka w wyznaczonym czasie i z określoną częstotliwością

1/2015

[43]. Procedury te polegają na indukcji reakcji z podrażnieniem poprzez zmywanie skóry, badana substancja aktywna zawarta w kosmetyku 3 razy dziennie przez 6 dni, a następnie utrzymanie tej reakcji poprzez dwukrotną ekspozycję w ciągu dnia. W testach stosowane są różne stężenia substancji wywołujących podrażnienia skóry, a natężenie ekspozycji na badany produkt może być zgodne z przeznaczeniem lub większe [44]. Następnie dokonuje się oceny klinicznej i pomiarowej biofizycznych właściwości skóry. Badania wykazują na brak idealnej zgodności w ocenie działania drażniącego skórę między wynikami testów naskórkowych pod okluzją a testów otwartych. Testy płatkowe służą raczej ocenie ostrego działania drażniącego, natomiast testy używania pozwalają na oszacowanie zdolności substancji do wywołania reakcji z podrażnienia wskutek powtarzalnej i przewlekłej ekspozycji [45-47]. Należy także podkreślić, iż bezpośrednie chemiczne oznaczanie reaktywności peptydów (DPRA- Direct PeptideReactivityAssay) PeptideReactivityAssay iglutationu(GSH)oraz dwie obiecujące metody in vitro w dziedzinie działania uczulającego na skórę, tj. badanie aktywacji ludzkich linii komórkowych (hCLAT) oraz badanie działania uczulającego na skórę z wykorzystaniem linii mieloidalnej U939 (MUSST) zostały w wystarczającym stopniu zoptymalizowane przez przemysł i dopuszczone przez ECVAM (The European Centre for the Validation of AlternativeMethods) w 2009 r. do wejścia na etap wstępnej walidacji [48]. Według stanu na dzień 30.06.2014 r. tylko DPRA [49]. został zwalidowany. Także podejścia oparte na

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


59 pomiar przeznaskórkowej utraty wody (TEWL – transepidrmalwaterloss) za pomocą aparaty tewametr lub ewaporymetr, które mierzą szybkość parowania wody z powierzchni skóry. Badanie to określa długość utrzymywania się prawidłowego stopnia nawilżenia skóry. Dodatkowo ocenia się również stopień nasilenia rumienia i intensywność zabarwienia plam barwnikowych [55]. Wykonuje się również badania sensoryczne. Analiza sensor yczna jest działem analityki zajmującym się pomiarem i oceną właściwości produktu za pomocą zmysłów: dotyku, wzroku, słuchu, smaku, węchu) podczas jego używania. Badania wykonywane są na ogół przez panelistów (wyszkolony zespół osób) na grupie ochotników – potencjalnych konsumentów, w ściśle określonych i kontrolowanych warunkach [56]. Doświadczenia te można przeprowadzać metodą ‘pół na pół” tzn. ochotnik otrzymuje dwa opakowania testowe preparatów, które zawierają badane produkty kosmetyczne różniące się składem lub zawierające różne stężenia składników aktywnych. Stosuje się również metodę tzw. podwójnej ślepej próby, tzn. ani osoba biorąca udział w badaniu, ani osoba prowadząca badanie nie wie, czym różnią się oceniane preparaty. Badania sensoryczne kosmetyków stanowią podstawę kompleksowej oceny cech testowanego produktu. Na podstawie wyników badań konsumenckich można ocenić jakie cechy produktu są

Liczba prób >3

Znaczenie dawki

Końcowe znaczenie dla człowieka

Korelacja z danymi klinicznymi

Możliwość pomiaru kontrolnego

zagłębieniami i nierównościami. Za pomocą tej metody możemy oznaczyć szorstkość i gładkość naskórka, stopień złuszczenia naskórka, długość, szerokość i głębokość zmarszczek, oraz stwierdzić ogólną kondycję skóry. Badanie intensywności zabarwienia skóry polega na kolorymetrycznej ocenie stopnia zaczerwienienia i intensywności zabarwienia brązowo-brunatnego skóry [54]. Pomiar przeprowadza się za pomocą sondy, która mierzy stopień intensywności zabarwienia skóry. Ostatnim, ale równocześnie najważniejszym parametrem jest

Powtarzalność

Metoda

przepuszczalność światła zmienia się po zwilżeniu tłuszczem powierzchni. Badanie to przedstawia w jaki sposób funkcjonują gruczoły łojowe skóry. Do pomiaru elastyczności służy sonda, w której poprzez otwór znajdujący się na powierzchni aparatu pod ciśnieniem jest zasysana skóra. Sonda zasysa więcej skóry wiotkiej a mniej skóry jędrnej. Wyniki otrzymywane są w postaci bezwymiarowych współczynników elastyczności skóry (R). Ponieważ powierzchnia naszej skóry pokryta jest różnymi bruzdami [53], pomiędzy którymi znajdują się wzniesienia, dlatego też obraz powierzchni skóry zmieniającej się w zależności od jej stanu i działania czynników zewnętrznych nazywamy gładkością skóry. Parametr ten oceniamy za pomocą metody polegającej na odwzorowaniu wyglądu skóry za pomocą promieni ultrafioletowych. Specjalną kamerą wykonywane są zdjęcia mikrotopograficzne powierzchni naskórka wraz ze wszystkimi

Przejrzystość metody badania

strukturze chemicznej i właściwościach chemicznych powiązanych substancji w celu przewidywania alergizujących właściwości składnika, np. wyników modelu SAR (Structure–Activity Relationship) i QSAR (QuantitativeStructure–Activity Relationship) niepochodzących z badań, ale z metod in silico (chemioinformatyka), służą ocenie działania uczulającego [50]. Tabela 2 zawiera podsumowanie wszystkich stosowanych metod do oceny działania uczulającego, w tym objętych niniejszym przeglądem literaturowym testów płatkowych i otwartych. Tabela 2.Przegląd metod stosowanych do oceny wpływu substancji na skórę człowieka [51]. Po wykonaniu testów następuje ocena kliniczna skóry zwana również ocena instrumentalną pod kątem obecności rumienia, złuszczania, rozpadlin oraz pomiar parametrów biofizycznych przy użyciu nieinwazyjnych metod badania, takich jak: poziom nawilżenia, zawartość tłuszczu na powierzchni skóry, elastyczność i gładkość skóry, stopień intensywności zabarwienia skór y oraz pomiar przeznaskórkowej utraty wody. Pierwszy parametr zależy od wilgotność warstwy rogowej naskórka i jest oznaczany przy wykorzystywaniu własności elektrycznych skóry (nazwa aparatu: korneometr). Z kolei pomiar poziomu natłuszczenia skóry opiera się na zasadzie fotometrii tłustej plamy [52]. Aparat sebumetr oznacza poziom zawartości tłuszczu za pomocą folii z tworzywa sztucznego, której

+++

+++

+

+++

+++

-

+

+

nieznana

++

+++

nieznane

-

-

+++

+++

+++

+++

+++

-

+++

+ +++

+++ +++

-

-

-

nieznana nieznana

-

+++ +++

+++ +++

+++ -

+++ +++

-

++ ++

-

+++ +++

+++ +++

+++ +++

+++ +++

-

++ ++

+++ +++

In vivo – testy płatkowe z jednokrotnym użyciem płatków – HRIPT (testy płatkowe z powtarzanym użyciem płatków) – ROAT (testy obciążeniowe) In silico

– SAR – QSAR

In chemico – GSH – DPRA In vitro – h-CLAT – MUSST Tab. 2. Przegląd metod stosowanych do oceny wpływu substancji na skórę człowieka [51]

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

+++ dobra/e

1/2015

++ dość dobra/e + słaba/e


60 | szczególnie istotne dla określonych grup odbiorców. Polegają one na ocenie odczuć probantów podczas stosowania produktu za pomocą ujednoliconych standardów weryfikacyjnych. Producenci korzystają zazwyczaj z tych badań przy wdrożeniach lub ulepszeniach swoich produktów [57,58].

pewność czy dany produkt prawidłowo spełnia swoje działanie oraz może dokonać odpowiednich zmian, mających na celu polepszenie opinii konsumentów. Warto zaznaczyć, że zasady przeprowadzania testów z udziałem ludzi muszą opierać się na Helsińskiej Deklaracji Światowego Stowa-

study epithelial-mesenchymal interaction. J Invest Dermatol 2002: 119: 260-266. 9.

Kubilus J, Hayden PJ, Ayehunie S, Lamore SD, Servattalab C, Bellavance KL, Sheasgreen JE, Klausner M. Altern Lab Anim. 2004: 1A:75-82.

10. Tupker RA, Willis C, Berardesca E, Lee CH, and others. Guidelines on sodium lauryl sulphate (SLS) exposure tests. A report from the Standarization Group of the European Society of Contact Dermatitis. Contact Dermatitis 1997: 37:53-69. 11. Spiewak R. Patch testing for contact allergy and allergic contact dermatitis. OpenAllergy J 2008: 1: 42-51. 12. Dickiel H, John SM. Ratio of irritant contant dermatitis to allergic cintact dermatitis in occupation skin disease. J Am AcadDermatol 2003: 2: 360-361. 13. Fluhr JW, Daelenski R, Angelova – Fischer I. Tsankova N, and others. Skin irritation and sensitization: mechanisms and new approaches for risk assessment. Skin PharmacolPhysiol 2008: 21: 191-202. doi: 10.1159/000135635. 14. Belsito DV. Occupational contact dermatitis Etiology, prevalence, and resultant impairment/ disability. J Am AcadDermatol 2005: 53: 303-313. 15. Levin CY. Maibach HI. Irritant contact dermatitis is there an immunologic component? Int I Immunopharmaco 2002: 2: 183-189.

Rys. 3. Podział badań aplikacyjnych [59]

Podsumowanie Obecnie przemysł kosmetyczny udoskonala i pracuje nad nowymi metodami alternatywnymi, które pozwolą na ocenę substancji aktywnych zawartych w kosmetykach pod kątem ich skuteczności działania, jakości, toksyczności oraz stopnia wywoływania alergii i podrażnień skóry. Testy na probantach są bardzo ważną częścią całego procesu badania preparatów kosmetycznych. Dzięki nim producent ma

rzyszenia Lekarzy [60], Dyrektywie 2001/20/ WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 4 kwietnia 2001 r. [61], Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 2 maja 2012 r. w sprawie Dobrej Praktyki Klinicznej [62] a także Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 22 maja 2013 r. w sprawie Dobrej Praktyki Laboratoryjnej i wykonywania badań zgodnie z zasadami Dobrej Praktyki Laboratoryjnej [63].

Literatura 1.

Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009 r. dotyczące produktów kosmetycznych. Dz.U.L, 342 z 22.12.2009 ,59-209.

2.

Ustawa z dnia 30 marca 2001 r. o kosmetykach Dz.U.2001.42.473 wraz z późniejszymi zmianami (tekst pierwotny: Dz. U. 2001 r. Nr 42 poz. 473) (tekst jednolity: Dz. U. 2013 r. poz. 475).

3.

Gościańska J, Olejnik A, Nowak I. Analityka Kosmetyczna. Cursiva. Kostrzyn, Polska 2012.

4.

Dębowska R. In vitro and ex vivo tests in contemporary cosmetology. Chemik 2010: 2 : 74-79.

5.

Chomiczewska D, Kieć - Świerczyńska M, Kręcisz B. Kontaktowe zapalenie skóry z podrażnienia część II. Metody badania działania drażniącego substancji aktywnych. Med Pracy 2009: 3 : 209-214.

6.

Basketter DA, Whittke E, Gritiths LA, York M. The identification and classification of skin irritation hazard by a human patch test, Food ChemToxicol 1994: 32 : 769-773.

7.

8.

Kvang HL. Tissue-engineeredhumanliving skin substitutes: development and clinicalapplication. Yonsei Med J 2000: 41: 774–779. Klausner M, Ayehunie S, Hayden PJ, Ballavance KL, LamoreSD,and others. Full Thickness EpiDerm, a dermal-epidermal skin model to

1/2015

16. Mutschler E. Geisslinger G, Kroemer HK, Ruth P, and others. Kompendiumfarmakologiiitoksykologii Mutschlera. Med. Pharm. Wrocław Polska 2008. 17. Berardesca E, Distante F. The modulation of skin irritation. Contact Dermatitis 1994: 31: 281-287. 18. Berardesa E, Barbareschi M, Veraldi S, Pimpinella V. Evaluation of efficacy of a skin lipid mixture in patients with irritant contact dermatitis, allergic contact dermatitis or atopic dermatitis: a multicenter study. Contact Dermatitis 2001: 445: 280-285. 19. Kartono F, Maibach HI. Irritants in combination with a synergistic or additive effect on the skin response an overview of tandem irritation studies. Contact Dermatitis 2006: 54: 303-312. 20. Sertol A, Gola M, Martinelli C. Angelini G, and others. Epidemiology of contact dermatitis. SeminDermatol 1989: 8: 120-126. 21. Robinson MK, Kruszewski EK, Al-Atrash I, Blazka ME, and others. Comparative assessment of the acute skin irritation potential of detergent formulations Rusing a novel human 4-h patch test metod. FodChemToxicol 2005: 43: 1703-1712. 22. Tupker RA, Pinnagoda J, Nater JP. The transient and cumulative effect of sodium lauryl sulphate on the epidermal barrier assessed by transepidermal water loss: inter-individual variation. ActaDermVenereol 1990: 70: 1-5. 23. Basketter DA, Whittle E., Griffiths HA., York M. The identification and classification of skin irritation hazard by a human patch test. Food ChemToxicol 1994; 32:769-775. 24. Chomiczewska D., Kieć-Swierczyńska M., Kręcisz B. Kontaktowe zapalenie skóry z podrażnienia Część II. Metody badania działania drażniącego substancji chemicznej. Medycyna Pracy 2009; 60:209-214. 25. Albert M., Kligman M.D. The identification of contacts allergents by human assay.J Invest Dermatol 1966; 47: 367-374 26. Draize, J.H. Dermal toxicity. Appraisal of the safety of chemicals in foods, drugs and

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


61 cosmetics. Association of food and drug officials of the United States, Texas State Department of Health, Austin, Texas 1959. 27. Hannuksela A, Hannuksela M. Irritant effects of a detergent in wash, chamber and repeated open application tests. Contact Dermatitis 1996: 34: 134-137. 28. Podlewska K. Testy kontaktowe- ich rola w badaniu kosmetyków. Świat Przemysłu Kosmetycznego 2011: 2: 12-13. 29. Jirova D, Liebsch M, Basketter D, Spiller E. Comparison of human skin irritation and photoirritation patch test data with cellular in vitro assays and animal in vivo data. AATEX 2008: 14: 359-365. 30. Basketter D. The human repeated insult patch test in the 21 stcenture: a commentary. CutanOculToxicol 2009: 28: 49-53. 31. Romano A, Marinella V, Gaeta F, Rumi G, and others. Patch Testing in Non-Immediate Drug Eruptions. AllergyAsthmaClinImmunol2008: 2: 66-74. 32. Barany E, Lindberg M, Loden M. Biophysical characterization of skin damage and recovery after exposure to different surfactants. Contact Dermatitis 1999; 40: 98-103 33. Rycroft RJG, Menne T, Frisch PJ, Lepooittevin JP. Textbook of Contact Dermatitis. Springer. Berlin, Germany 2001. 34. Fischer T, Kreilgård B, Maibach, HI. The True Value of the TRUE Test for Allergic Contact Dermatitis. Curr Allergy and Asthma Raports 2001: 1: 316-322.

T, Elsner P. Skin cleansers: Three test protocols for the assessment of Iritancy Ranking. ActaDermVenereol 2002: 82: 13-17. 41. Zaghi D, Maibach HO. Quantitative relationship between patch test reactivity and use test reactivity: an overview. CutanOculToxicol 2008: 27: 241-248. 42. Nigam PK. Adverse reactions to cosmetics and methods of testing. Indian J DermatolVenereolLeprol 2009; 75: 10-19. 43. Spiewak R. Alergia kontaktowa – diagnostyka I postępowanie. Alerg Astma Immun 2007: 12: 109-127. 44. Tupker RA, Schuur J, Coenraads PJ. Irritancy of antiseptics tested by repeated open exposures on the human skin, evaluated by non- invasive methods. Contact Dermatitis 1997: 5: 213-217. 45. Slotosch CM, Kampt G, Loffler H. Effects of skin sisinfectans and deterents on skin irritation. Contact Dermatitis 2007: 57:235-241. 46. Clemmensen A, Andersen E, Petersen TK, Kalden H, and others. The irritant potential of npropanol (nonanoic acid vehicle in cumulative skin irritation: a validation study of two different human in vivo test model. Skin Res Technol 2008: 14: 277-286. 47. Rogiers V, Balls M, Basketter D, Berrardesco E. The potential use of Non- invasive methods in the safety assessment of cosmetic products. Atla 1999: 27: 616-637.

35. Gollhausen R, Przybila B, Ring J. Reproducibility of patch test results: Comparison of TRUE Test and Finn Chamber test results. J Am AcadDermatol 1989: 2: 843-846.

48. Sprawozdanie na temat opracowywania, uznawania i prawnego przyjmowania metod alternatywnych wobec testów na zwierzętach w branży produktów kosmetycznych(2008) http:// eurlex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?u ri=COM:2010:0480:FIN:PL:PDFdata dostępu 14-07-2014.

36. Kajds TM, Gartstein V. Review of the instrumental assessment of skin: Efects of cleasing products. J SocCosmetChem 1991: 42: 249-271.

49. http://ihcp.jrc.ec.europa.eu/our_labs/eurlecvam/validation-regulatory-acceptance/ topical-toxicity/skin-corrosion; data dostępu 14-07-2014.

37. Kosboth M., Chin-Loy A., Lyons R., Wesson SK and Reeves WH. Malar rash caused by metal allergy in a patient with systemic lupus erythematosus. Nat ClinPractRheumatol2007 3: 240–245 doi:10.1038/ncprheum0464.

50. The Critical Review of Methodologies and Approaches to Assess the Inherent Skin SensitizationPotential (skin allergies) of Chemicals, No 2009 61 04, http://ec.europa. eu/health/scientific_committees/docs/service_ contract_20096104_en.pdf; data dostępu 14-07-2014.

38. http://alergiaweb.com/alergia-de-contacto/; data dostępu 14-07-2014r. 39. Basketter DA, Chamberlain M, Griffiths HA. Rowson M. and others. The classification of skin irritants by human patch test. Food ChemToxicol 1997: 35: 845:852. 40. Spoo J, Wigger-Alberti W, Berbadt U, Fischer

51.

The Critical Review of Methodologies and Approaches to Assess the Inherent Skin SensitizationPotential (skin allergies) of Chemicals, No 2009 61 04, http://ec.europa.eu/health/scientific_ committees/docs/service_contract_20096104_ en.pdf; data dostępu 14-07-2014.

52. Pierard GE. Instrumental non-invasive assessments of cosmetic efficacy. JCosmetDermatol 2002: 2: 57-58. 53. Tupker RA, Pinnagoda J, Coenraads PJ, Nater JP. The influence of repeated exposure to surfactants on the human skin as determined by transepidemal water loss and visual scoring. Contact Dermatitis 1989: 20: 108-114. 54. Parente ME, Gambaro A, Solana G. Study of sensory properties of emollients used in cosmetics and their correlation with physicochemical properties. J CosmetSci 2005: 56: 175-182. 55. Goldember RL, De la Rosa C. Correlation of skin feel of emollients to their chemical structure. J SocCosmetChem 1999; 22; 635-654. 56. Kamershwarl V, Mistery N. Propriedadesensoriais Dos emolienres. CosmetToiletr 2001: 13L 52057. 57. Feliczk-Guzik A, Bazarnik K, Nowak I. Analiza sensoryczna i ocean organoleptyczna substancji zapachowych w kosmetykach. Dermatol Estet 2014: 1:23-27. 58. Noszczyk M. Kosmetologia pielęgnacyjna i lekarska. PZWL. Warszawa, Polska 2013. 59. http://kosmetyka.farmacom.com.pl/pdf/ PrezentacjalaboratoriumHamilton.pdf; data dostępu 15-07-2014. 60. Deklaracja Helsińska Światowego Stowarzyszenia Lekarzy (WMA). Etyczne zasady prowadzenia badań medycznych z udziałem ludzi przyjęta przez 18 Zgromadzenie Ogólne Światowego Stowarzyszenia Lekarzy (WMA), Helsinki, Finlandia, czerwiec 1964 r. i zmieniona przez: 29, 35, 48, 52, 53, 55 i 59 Zgromadzenie Ogólne WMA z lat odpowiednio 1975, 1983, 1996, 2000, 2002,2008 i 2013 r. 61. Dyrektywa 2001/20/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 4 kwietnia 2001 r. http://ec.europa. eu/health/files/eudralex/vol-1/dir_2001_20/ dir_2001_20_pl.pdf; dostęp 14-07-2014. 62. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 2 maja 2012 r. w sprawie Dobrej Praktyki Klinicznej (Dz. U. z 2012 r. Nr 0, poz. 489 ) http://isap.sejm. gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20120000489; dostęp 14-07-2014. 63. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 22 maja 2013 r. w sprawie Dobrej Praktyki Laboratoryjnej i wykonywania badań zgodnie z zasadami Dobrej Praktyki Laboratoryjnej (Dz.U. z 2013 poz. 665) p http://isap.sejm.gov.pl/Dow nload?id=WDU20130000665&type=2. dostęp 14-07-2014.

reklama


62 |

Kosmetyk nie może leczyć Oświadczenia o produkcie Od dłuższego czasu toczy się dyskusja dotycząca kontrowersji związanych z oświadczeniami o produkcie, tzw. claimami preparatów kosmetycznych, które sugerują ich poszerzone działanie. Może to sprawić kłopot producentowi kosmetyku w przypadku kontroli, a wcześniejsze rozwianie wątpliwości ułatwi prowadzenie rozmów z przedstawicielami nadzoru. Kontrowersje te dotyczą przede wszystkim produktów kosmetycznych, produktów leczniczych, wyrobów medycznych, produktów biobójczych oraz suplementów diety.

Katarzyna Kornata magister farmacji, Safety Assessor

P

rzed zarejestrowaniem wyrobu i wprowadzeniem go do obrotu producent musi dokonać właściwej kwalifikacji. Odpowiednio skategoryzowany produkt może podlegać tylko i wyłącznie jednemu ustawodawstwu. Niewłaściwa rejestracja produktu może skutkować nałożeniem kary na producenta. W branży kosmetycznej produkty notyfikowane i udostępniane na rynku Unii Europejskiej podlegają wymogom określonym w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) Nr 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009 r. dotyczącym produktów kosmetycznych, w którym między innymi określono ich definicję. Za zgodność produktu z obowiązującymi przepisami odpowiada producent wyrobu, który następnie podlega kontroli Państwowego Inspektoratu Sanitarnego. Jednakże w Rozporządzeniu zawarte są jedynie najprostsze i niezbędne wymagania. Nie znajdziemy tam szczegółowych wytycznych dotyczących komunikacji marketingowej produktu oraz oświadczeń o produkcie, które są integralną częścią wyrobu. A brak precyzyjnych wytycznych może skutkować nieodpowiednią kategoryzacją produktu.

Pod pojęciem „komunikacja produktu” mieszczą się wszystkie elementy związane bezpośrednio lub pośrednio z produktem. Są to między innymi informacje marketingowe, reklamy znajdujące się w prasie, internecie oraz w innych mediach. Do środków komunikacji należy także treść etykiety, informacje umieszczane na opakowaniu czy dołączona ulotka. Wspomniane środki komunikacji z reguły zawierają oświadczenia o produkcie – odnoszą się one bezpośrednio do działania produktu, sposobu i drogi zastosowania, jego właściwości, skuteczności lub też nawiązują do odczuć związanych z aplikacją. Dodatkowo mogą być wzbogacone o komunikat odwołujący się do zmysłów, uczuć czy emocji, a także zawierający informacje o zapachu lub wyglądzie danego kosmetyku. Komunikacja produktu jest bardzo ważną jego częścią, gdyż w sposób istotny może modyfikować jego przynależność do danego ustawodawstwa. O ile informacje odnoszące się do konkretnych cech produktu – wizualnych i zapachowych – nie przedstawiają problemów, o tyle te, które odnoszą się do efektów działania kosmetyku oraz sposobu stosowania, mogą rodzić wątpliwości związane z klasyfikacją i prowadzić do powstawania tzw. borderline products, czyli produktów z pogranicza.

Komunikacja marketingowa produktu oraz oświadczenia o produkcie Nieodłączną częścią każdej formulacji lub receptury jest opakowanie oraz materiały marketingowe. Stanowią one element komunikacji produktu, który ma nieść za sobą informację na jego temat, a także zachęcić do zakupu. Ze względu na dużą konkurencyjność rynku i chęć wyjścia naprzeciw rosnącym oczekiwaniom klienta producenci kosmetyków prześcigają się w tworzeniu coraz to bardziej innowacyjnej komunikacji produktu.

Borderline products Borderline products to wyroby, które tak naprawdę nie powinny istnieć na rynku, ponieważ każdy producent przed wprowadzeniem produktu na rynek jest odpowiedzialny za zakwalifikowanie go do jednej z kategorii i zarejestrowanie w ramach określonego ustawodawstwa. Niemniej jednak sformułowania tego używa się w sto-

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


63

sunku do tych produktów, które głównie przez sposób prezentacji budzą wątpliwości organów nadzorujących. Nieścisłości wynikają z tego, że produkty spełniają po części kryteria przynajmniej dwóch różnych legislacji produktów konsumenckich, np.: •     kosmetyku i leku, •     kosmetyku i wyrobu medycznego, •     kosmetyku i suplementu diety, •     kosmetyku i produktu biobójczego. Nieodpowiednia prezentacja wyrobu może skutkować nałożeniem kary na producenta kosmetyku, którego poszczególne elementy nie mieszczą się w danych wymaganiach prawnych. Dlatego przed przystąpieniem do budowania komunikacji produktu warto zapoznać się z ustawodawstwem dotyczącym danej kategorii produktów. Podstawowa definicja wynikająca z Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) Nr 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009 r. dotyczącego produktów kosmetycznych określająca wymagania dla kosmetyków, brzmi następująco: „produkt kosmetyczny” oznacza każdą substancję lub mieszaninę przeznaczoną do kontaktu z zewnętrznymi częściami ciała ludzkiego (naskórkiem, owłosieniem, paznokciami, wargami oraz zewnętrznymi narządami płciowymi) lub z zębami oraz błonami śluzowymi jamy ustnej, którego wyłącznym lub głównym celem jest utrzymywanie ich w czystości, perfumowanie, zmiana ich wyglądu, ochrona, utrzymywanie w dobrej kondycji lub korygowanie zapachu ciała”. Z powyższej definicji wynika, że o przyporządkowaniu danego produktu do kosmetyku decydują trzy elementy: •     Forma: substancja lub mieszanina. •     Miejsce czy sposób aplikacji: kontakt z zewnętrznymi [podkreślenie autorki] częściami ciała ludzkiego lub z zębami oraz błonami śluzowymi jamy ustnej. •     Funkcja: utrzymywanie ich w czystości, perfumowanie, zmiana ich wyglądu, ochrona, utrzymywanie w dobrej kondycji lub korygowanie zapachu ciała.

•     właściwości (zapobiegania lub leczenia chorób, podawane w celu przywrócenia, poprawienia lub modyfikacji fizjologicznych funkcji organizmu). Spełnienie przynajmniej jednego z wyżej wymienionych elementów definicji automatycznie kwalifikuje produkt jako lek, zgodnie z art. 3a tejże ustawy. Uniemożliwia to podleganie produktu pod więcej niż jeden dokument prawny. Szczególnie dotyczy to produktów kosmetycznych, suplementów diety oraz wyrobów medycznych. Stąd tak ważny jest odpowiedni sposób prezentacji i komunikacji produktu. Definicja wyrobów medycznych zawarta w Ustawie o wyrobach medycznych, Dz. U. z 2010 r., mówi o tym, że jest to narzędzie, przyrząd, urządzenie, oprogramowanie, materiał lub inny artykuł, stosowany samodzielnie lub w połączeniu. Treść Ustawy jasno mówi o formie produktu, która jest zupełnie inna niż w przypadku kosmetyku lub leku. Z definicji dwóch poprzednich produktów wynika, że są to substancje lub mieszaniny, a nie przedmioty lub inne artykuły wymienione w definicji wyrobów medycznych. W Ustawie o bezpieczeństwie żywności i żywienia, Dz. U. z 2006 r., jest jasno powiedziane, że suplementy diety to środki spożywcze. Definicja wyłącza środki o działaniu leczniczym, ale nie eliminuje funkcji kosmetycznej, która może być pełniona przez dany suplement. Jednakże zasadniczą kwestią różnicującą jest tu droga podania – doustna. Produkt biobójczy, według Ustawy o produktach biobójczych, Dz. U. z 2002 r., to substancja czynna lub preparat zawierający co najmniej jedną substancję czynną, w postaciach, w jakich są dostarczane użytkownikowi, przeznaczone do niszczenia, odstraszania, unieszkodliwiania, zapobiegania działaniu lub kontrolowania w jakikolwiek inny sposób organizmów szkodliwych przez działanie chemiczne lub biologiczne.

Wszystkie wyżej wymienione kwestie są tak samo ważne oraz muszą być spełnione jednocześnie, aby mówić o produkcie kosmetycznym. Należy również wziąć pod uwagę zapis dotyczący funkcji, który mówi, że „produkt kosmetyczny” oznacza każdą substancję lub mieszaninę […], którego wyłącznym lub głównym celem jest […] […]. Oznacza to, że produkt, oprócz funkcji określonych rozporządzeniem, może posiadać także funkcje drugorzędowe (np. ochrona przed promieniowaniem UV, działanie antybakteryjne), jednakże jasno określonym działaniem nadrzędnym powinno być to, o którym mowa w Rozporządzeniu. Z Ustawy z dnia 6 września 2001 r. Prawo farmaceutyczne wynika, że: produktem leczniczym – jest substancja lub mieszanina substancji, przedstawiana jako posiadająca właściwości zapobiegania lub leczenia chorób występujących u ludzi lub zwierząt lub podawana w celu postawienia diagnozy lub w celu przywrócenia, poprawienia lub modyfikacji fizjologicznych funkcji organizmu poprzez działanie farmakologiczne, immunologiczne lub metaboliczne; Aspektami poruszanymi przez definicję leku, tak jak w przypadku kosmetyku, jest forma, a także: •     sposób prezentacji,

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

1/2015


64 |

Odróżnienie wyrobu kosmetycznego od biobójczego może być problematyczne. Często na rynku można bowiem spotkać produkty kosmetyczne wykazujące właściwości odstraszające komary, muszki itp. Jednakże należy rozdzielić cel główny i podrzędny danego produktu. Jeżeli jedynym i wyłącznym celem jest przeciwdziałanie innym organizmom, produkt kwalifikuje się jako biobójczy, jeśli natomiast podstawową funkcją preparatu jest działanie wymienione w rozporządzeniu kosmetycznym, przyjmuje się, że produkt można zakwalifikować jako kosmetyczny, o ile żaden z zastosowanych składników nie stanowi zagrożenia dla zdrowia człowieka i dopuszczone są one do stosowania w produktach kosmetycznych. Z przytoczonych przepisów prawnych wynika, że najłatwiej przekroczyć granicę kosmetyk–środek biobójczy oraz kosmetyk–lek. W ostatnim przypadku są to czasem subtelne różnice, dlatego oceniając dany wyrób, należy to robić na zasadzie tzw. case-by-case, biorąc pod uwagę wszystkie cechy danego produktu i rozpatrując jednocześnie jego podstawową oraz drugorzędną funkcję, a także mieć na uwadze jego: •     formę, •     sposób aplikacji, •     właściwości czy cel stosowania, •     cały kontekst treści komunikacji produktu.

Oto kilka przykładów oświadczeń umieszczanych na opakowaniach lub etykietach mogących budzić wątpliwości władz nadzorujących: •     Oświadczenia wykraczające poza definicję kosmetyku: – „zapobiega powstawaniu zmian skórnych, takich jak opryszczka, trądzik”, – „produkt wykazuje działanie ochronne na drobne naczynia krwionośne, zmniejsza ich pękanie”, – „do skóry podrażnionej, przyśpiesza regenerację i gojenie mikrouszkodzeń”, – „likwiduje siniaki i obrzmienia”, – „zapewnia ochronę przeciwgrzybiczą”. Zakładając, że opakowania lub inne materiały, na których zostały umieszczone powyższe oświadczenia, nie budzą zastrzeżeń, to ich treści odnoszące się do schorzeń skóry sugerują gojenie oraz działanie przeciwko mikroorganizmom oraz innym dolegliwościom, które nie zostały uwzględnione w definicji kosmetyku. Nie można takich produktów zakwalifikować jako kosmetyczne. Przykłady produktów, które mogą być różnie interpretowane w różnych krajach: •     produkty redukujące cellulit, •     szampony do skóry z łupieżem, •     produkty na pękające pięty.

Należy mieć również na względzie pierwszeństwo stosowania poszczególnych przepisów prawa (tak jak w przypadku leków i kosmetyków). Oprócz oficjalnych, zatwierdzonych dokumentów, które zawierają wymagania odnośnie danego produktu, istnieją przewodniki zawierające wytyczne Komisji Europejskiej i Rady Europy, które są narzędziami mogącymi ułatwić właściwe przyporządkowanie produktu na etapie prac nad oświadczeniami o produkcie. Znajomość podejścia władz konkretnego kraju do określonych claimów też może być istotna, gdyż produkt, który według interpretacji jednego kraju jest uznany za kosmetyk, w innym jest traktowany jako lek, tak też rejestrowany i kontrolowany.

Problemy przedstawione powyżej dotyczą znacznej części populacji i nie zawsze traktowane są jako problemy wymagające interwencji lekarza. Stąd może wynikać różnica w interpretacji przepisów prawa przez instytucje kontrolujące w różnych krajach. Zarówno cellulit, łupież jak i pękające pięty mogą być uznawane za defekty kosmetyczne i pierwszym zastosowanym środkiem zaradczym będzie kosmetyk, który nawilży skórę, poprawi jej wygląd pod wpływem masażu czy dzięki zawartym substancjom złagodzi niektóre objawy, np. mentol – uczucie świądu. Z drugiej strony działanie prowadzące do zwalczenia powyższych dolegliwości może być traktowane jako

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


reklama

65

ingerujące w procesy fizjologiczne organizmu oraz leczące schorzenia, niezależnie od zastosowanych oświadczeń. Zdarza się, że przy tworzeniu oświadczeń o produkcie właściwości lecznicze lub biobójcze przypisywane są nie tylko kosmetykom, ale i poszczególnym surowcom w nich zawartym. Jest to kwestia kontrowersyjna, gdyż pośrednio może sugerować właśnie takie działanie produktu. Dlatego najlepiej skoncentrować się na właściwościach kosmetycznych, kłaść zdecydowany nacisk na funkcję podstawową kosmetyku, jak również dbać o to, aby kontekst całego komunikatu marketingowego nie wychodził poza zakres ram prawnych kosmetyku. Dotyczy to również wszelkich znaków graficznych umieszczanych bezpośrednio na opakowaniu. Poniżej przykładowe zapisy, które nie powinny budzić zastrzeżeń, oraz ich interpretacja: •     Krem nawilżający do skóry trądzikowej, atopowej. Użycie takiego sformułowania powinno być akceptowane, ponieważ nie sugeruje, że dany kosmetyk leczy problem trądziku czy atopii. Kosmetyk wykazuje działanie nawilżające, a każdy rodzaj skóry wymaga odpowiedniej pielęgnacji – tak jak skóra normalna czy mieszana – do każdej z nich zastosujemy odpowiednio dobrany wyrób kosmetyczny. •     Pielęgnujący krem do stóp ze skłonnością do grzybicy. W podanym przykładzie sugerujemy, że poprzez zastosowanie kremu przede wszystkim pielęgnujemy skórę. Nie wskazujemy na działanie lecznicze. W rozwinięciu oświadczenia można zwrócić uwagę konsumenta na zawartość innych składników, które np. ograniczają wilgotne środowisko stopy, tym samym zmniejszając prawdopodobieństwo pojawienia się schorzenia. Nie oznacza to jednak, że produkt działa biobójczo czy chroni przed chorobą w sposób bezpośredni. •     Nawilżający tonik do skóry dojrzałej o działaniu antybakteryjnym. W oświadczeniu tym pojawia się informacja o działaniu antybakteryjnym, jednakże jako funkcja dodatkowa. Podstawowym działaniem produktu jest nawilżanie oraz tonizowanie skóry. Co więcej, takim oświadczeniem nie sugerujemy działania przeciwko chorobie, więc nie budzi ono kontrowersji kosmetyk czy lek. •     Pielęgnujący balsam do ciała o zapachu odstraszającym drobne insekty. Podstawową funkcją powyższego produktu jest pielęgnacja ciała, dopiero drugorzędowe działanie mówi o odstraszaniu organizmów i produkt może zostać zakwalifikowany jako kosmetyk. Odpowiednie zbudowanie komunikacji oraz oświadczeń o produkcie może być zagadnieniem stwarzającym problem. W dobie olbrzymiej konkurencji duża jest pokusa, by przekraczać definicję kosmetyków, tym bardziej że obowiązujące przepisy prawne nie do końca pozwalają rozstrzygnąć wątpliwości. Dodatkowych wskazówek może dostarczyć ustawodawstwo branżowe oraz wytyczne Komisji Europejskiej i Rady Europy. Warto jednak pamiętać, by w stosunku do każdego produktu zachować indywidualne oraz racjonalne podejście i analizować go kompleksowo, mając na uwadze wszystkie jego cechy.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

1/2015


66 66 ||

mgr inż. Urszula Ptaszek Specjalista ds. oceny bezpieczeństwa kosmetyków

Kosmetyki przeciwsłoneczne – ochrona i pielęgnacja w jednym

Rola kosmetyków przeciwsłonecznych Promieniowanie słoneczne jest niezbędne do życia, a zarazem bardzo niebezpieczne. Dlaczego? Promieniowanie emitowane jest przez słońce w trzech zakresach: widzialnym, podczerwonym oraz ultrafioletowym. Życiodajne jest promieniowanie widzialne, odpowiedzialne za prawidłowy przebieg procesu fotosyntezy. Promieniowanie ultrafioletowe podnosi poziom endorfin i przyczynia się do ogólnej poprawy nastroju, może jednak być przyczyną poparzeń słonecznych i powstawania śmiertelnych w skutkach chorób skóry. Przyczynia się również do powstawania fotouczuleniowych reakcji oraz fotostarzenia, może nawet powadzić do zaćmy. Promieniowanie ultrafioletowe składa się z krótszego promieniowania typu „B”, które przyczynia się do zaczerwienienia lub poparzenia skóry, jak również może być przyczyną raka skóry. Nie należy jednak lekceważyć promieniowania UVA, które prowadzi do fotostarzenia się skóry. Promieniowanie UVA przenika aż do skóry właściwej, gdzie powoduje uszkodzenie włókien kolagenowych i w efekcie spadek elastyczności skóry i zmarszczki. Należy również pamiętać, że promieniowanie UVA przenika przez ubrania, skóra jest więc narażona na jego niekorzystny wpływ przez cały rok. Działanie UVA jest niebezpieczne, ponieważ efekty nie są widoczne bezpośrednio po ekspozycji, ale uwidaczniają się po kilku latach.

Coraz większa świadomość konsumenta w zakresie pielęgnacji i ochrony skóry poddanej ekspozycji słonecznej, sprawiła, że kosmetyki przeciwsłoneczne zyskały dużą popularność, zwłaszcza w sezonie letnim. Coraz częściej sięgamy również po kosmetyki z filtrem przeznaczone również do codziennej pielęgnacji skóry przez cały rok. Produkty ochrony przeciwsłonecznej, zgodnie z definicją, to preparaty przeznaczone do kontaktu z ludzką skórą, wyłącznie lub przede wszystkim, w celu ochrony przed promieniowaniem UV. Kosmetyki te stanowią ważny segment rynku produktów kosmetycznych z uwagi na bezpieczeństwo konsumenta. W doniesieniach naukowych znaleźć możemy liczne publikacje potwierdzające skuteczność produktów ochrony przeciwsłonecznej. Skuteczność tej grupy produktów zależy od odpowiedniej ilości zawartych w nich filtrów przeciwsłonecznych oaz właściwej aplikacji preparatu przed wyjściem na słońce. Filtry przeciwsłoneczne działają poprzez pochłanianie, rozpraszanie lub odbijanie promieniowania. Ze względu na charakter chemiczny oaz sposób działania dzielimy je na filtry fizyczne oraz chemiczne. Najwyższe spektrum skuteczności osiąga się łącząc filtry o różnym charakterze. Dodatek antyoksydantów jako substancji przeciwdziałających powstawaniu wolnych rodników, również podnosi stopień ochrony.

• Promieniowanie UVB – promieniowanie słoneczne o spektrum 290 – 320 nm • Promieniowanie UVA – promieniowanie słoneczne o spektrum 320 – 400 nm • Promieniowanie UVC – promieniowanie słoneczne o spektrum 200 – 290 nm

Udowodniono naukowo, że kosmetyki z zawartością filtrów przeciwsłonecznych mogą zapobiegać poparzeniom słonecznym i starzeniu skóry spowodowanym przez ekspozycję na słońce, a nawet niektórym rodzajom raka skóry. Muszą jednak spełniać określone standardy. Jakie? Oprócz deklarowanej skuteczności działania powinny spełniać wymagania w zakresie oznakowania. Ochrona UVA, UVB,

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


67

SPF to częste deklaracje jakie znajdujemy na etykietach tej sekcji kosmetyków. Co właściwie oznaczają? Sposób wyrażania skuteczności ochrony przeciwsłonecznej określono w wytycznych zawartych w opublikowanym w 2006 w formie Zalecenia Komisji w sprawie skuteczności produktów ochrony przeciwsłonecznej i odnoszących się do nich oświadczeń (2006/647/WE). Stopień ochrony powinien być podany przez określenie kategorii i liczbowej wartości ochrony przed promieniowaniem UVB (określony wartością SPF). Skuteczność produktów ochrony przeciwsłonecznej podzielono na kategorie: „niska”, „średnia”, „wysoka” i „bardzo wysoka”. Każda kategoria powinna odpowiadać stopniowi ochrony przed promieniowaniem UVB i natomiast UVA powinna stanowić minimum 1/3 deklarowanej ochrony UVB. Ponadto oświadczenia powinny zawierać informacje o zagrożeniach wynikających z nadmiernej ekspozycji na słońce, jak również instrukcje użycia zapewniające osiągniecie skuteczności produktu.

kresu promieniowania UVB. Dodatkowo obserwuje się pojawienie trwałej opalenizny, a nie rumienia (PPD – Persistant Pigment Darkening). Alternatywą dla metody in vivo, jest metoda in vitro opisana w normie EN ISO 24443:2010 „Wyznaczanie stopnia ochrony przeciwsłonecznej UVA w kosmetykach z filtrem ochronnym – metoda in vitro”. W badaniu oznaczenie faktora protekcji UVA (UVA PF) następuje przy użyciu spektrofotometru. Test polega na poddaniu badanego preparatu ekspozycji na promieniowanie UV o kontrolowanej dawce umieszczonego na porowatym materiale z PMMA (polimetylometakrylat). Pomiar wykonywany jest w zakresie 290-400 nm przed i po naświetleniu dawką promieniowania UV. Pomimo, że metoda jest in vitro, nie ma możliwości wykonania obliczeń bez wartości SPF uzyskanej metodą in vivo. Wartość SPF uzyskana z badań in vivo potrzebna jest do wyliczenia współczynnika „C”. Metoda ta może poszczycić się wiarygodnymi, obiektywnymi wynikami, niemniej jest to metoda skomplikowana, która wymaga obliczeń matematycznym o wysokim poziomie trudności.

Metody badań stopnia ochrony przeciwsłonecznej w kosmetykach

Wymagania prawne?

Skuteczność ochrony przed promieniami słonecznymi określona współczynnikiem SPF (Sun Protection Factor). Jest to wartość liczbowa, którą deklarujemy na opakowaniu kosmetyku. Uzyskujemy w ten sposób informacje, jak długo możemy przebywać na słońcu bez ryzyka poparzenia po zastosowaniu preparatu promieniochronnego, biorąc pod uwagę cechy osobnicze m.in. fototyp skóry. Musimy pamiętać, że współczynnik SPF to deklaracja, która odnosi się tylko do ochrony przed promieniowaniem UVB. Odpowiedni współczynnik SPF jest dobierany w zależności od uzyskanych wyników badań (SPF 6, 10, 15, 25, 30, 50 i 50+). Do tej pory opracowano i opublikowano wiele metod badań produktów przeciwsłonecznych ujmujących ilościowo ich skuteczność. Najpopularniejszą w Europie metodą badania współczynnika SPF jest noma ISO PN-EN 24444:2010 „Kosmetyki – metody badań ochrony przeciwsłonecznej – wyznaczanie współczynnika ochrony przeciwsłonecznej (SPF) in vivo”. Pomiar wykonywany na zdrowych, spełniających odpowiednie kryteria, osobach. O przystąpieniu do badań decyduje wywiad lekarski. W badaniu nie mogą uczestniczyć osoby poniżej 18 r. ż., kobiety w ciąży oraz osoby z chorobami skóry lub osoby wykazujące nietypowe reakcje na słońce. Podstawą pomiaru jest wyznaczenie wartości MED (Minimal Erythemal Dose). Zasada pomiaru to porównanie wartości minimalnej dawki rumieniowej dla skóry chronionej badanym preparatem z wartością minimalnej dawki rumieniowej dla skóry niechronionej. Ilość badanego kosmetyku zaaplikowana na skórę wynosi 1mg/cm2, miejsce badania to najczęściej plecy pomiędzy dolną linią łopatek a okolicą lędźwiową. Badanie ma na celu określenie najmniejszej dawki promieniowania, która powoduje powstawania umienia na skórze. Odczyt następuje w czasie 24 godzin przy świetle dziennym. Obecnie to jedyna wiarygodna metoda oceny skuteczności poprzez zbadanie współczynnika SPF. Nadal brak skutecznej, niewymagającej użycia skomplikowanego, kosztownego sprzętu metody in vitro, bez udziału probantów. Skuteczność ochrony przed promieniowaniem UVA opisano w normie PN EN ISO 24442:2010 „Kosmetyki – metody badań ochrony przeciwsłonecznej – in vivo wyznaczanie stopnia ochrony UVA w kosmetykach z filtrem ochronnym”. Jest to podobnie jak metoda oznaczania SPF, metoda in vivo. Badanie wykonuje się analogicznie, tyle że do pomiaru wykorzystywane jest źródło UV pozbawione za-

Główną ideą stosowania produktów przeciwsłonecznych jest skuteczna ochrona przed poparzeniami słonecznymi, w wyniku ekspozycji na słońce, jak również ochrona przed uszkodzeniami skóry w wyniku fotostarzenia i zapobieganie niektórym rodzajom raka skóry. Żaden produkt ochrony przeciwsłonecznej nie gwarantuje całkowitej ochrony przed promieniowaniem UV, a podstawą skuteczności jest właściwe, nawet kilkukrotne nanoszenie kosmetyku. Również dobór kosmetyku ma znaczenie, powinniśmy sugerować się kolorytem skóry oraz określonym fototypem. Fototyp to osobnicza cecha każdego człowieka, która warunkuje jak kolor skóry, oczu oraz włosów wpływa na reakcje na UV. Przy zakupie sugerować się powinniśmy jasnym i klarownym opisem produktu oraz odpowiednim oznakowaniem wskazującym kategorię ochrony. Produkty ochrony przeciwsłonecznej powinny zapewniać minimalny stopień ochrony przed promieniowaniem UVA i UVB, zmierzony za pomocą zharmonizowanych odtwarzalnych metod. Metody oceny skuteczności i deklarowanej ochrony można dokonać przy użyciu metod in vivo, jak również in vitro. Pierwszorzędne powinny być jednak metody in vitro, dające odtwarzalne, równorzędne wyniki. Główny problem to brak jasno sprecyzowanych i obowiązujących przepisów w zakresie oznakowania i badania produktów przeciwsłonecznych. Opublikowane zalecenia Komisji wprowadziły proste, konkretne i oparte na identycznych kryteriach oświadczenia dla produktów przeciwsłonecznych, nie jest to jednak akt obligatoryjny. Rynek potrzebuje jasno sprecyzowanych wymagań prawnych dla tego sektora kosmetyków, aby zapobiec przed wprowadzającymi w błąd deklaracjami, szczególnie w zakresie deklarowanego stopnia ochrony. Dodatkowo, nadal brak skutecznej, niewymagającej użycia skomplikowanego, kosztownego sprzętu metody in vitro, bez udziału probantów. Przemysł domaga się nowelizacji, przestarzałych już zaleceń dotyczących produktów ochrony przeciwsłonecznej. Wymagania w zakresie produktów ochrony przeciwsłonecznej powinny być wiążące prawnie. Miejmy nadzieje, że planowane zmiany przyniosą konkretne rozwiązania dla segmentu kosmetyków przeciwsłonecznych, które ujednolicą wymagania, doprecyzują metody badań oraz określą jasne kryteria w odniesieniu do stosowanych deklaracji skuteczności. Literatura dostępna u autora.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

1/2015


68 |

Fot. Orlandi

?

Sample

– wabik na konsumenta

Odpowiednie wypromowanie produktu, zdobycie akceptacji w oczach konsumenta oraz osiągnięcie zamierzonego poziomu sprzedaży – to tylko niektóre z wyzwań, z którymi musi się zmierzyć każdy specjalista ds. marketingu.

S

zeroki wachlarz nowych produktów, sprawia, że konsumenci nie są w stanie kupić i przetestować wszystkich nowości. Sklepowe półki aż uginają się pod ciężarem różnego rodzaju produktów, więc konsument najczęściej sięga po produkty, które już wcześniej sprawdził i przypadły mu do gustu. Jak sprawić, aby nowy produkt zaskarbił sobie uwagę konsumenta i trafił do jego koszyka? Pomocnym rozwiązaniem może okazać się sampling. Małe, darmowe wersje pełnowymiarowego produktu pozwolą konsumentowi wypróbować kosmetyk, jeszcze zanim podejmie decyzję o jego ewentualnym zakupie. Próbki stwarzają możliwość przetestowania nowego produktu, sprawdzenia jego właściwości,

koloru, konsystencji oraz zapachu. Wartością dodaną zastosowania sampli jest fakt, że są one dla konsumenta darmowe, więc traktuje je jako gratis, którego testowanie sprawia mu przyjemność, co pozwala producentowi danego kosmetyku stworzyć pozytywne skojarzenia z marką. Dodatkową korzyścią jest także to, że konsument nie musi udawać się do perfumerii czy drogerii, aby przetestować nowy kosmetyk. Próbki może nabyć bez żadnego wysiłku, gdyż są one dostarczane poprzez dystrybucję w różnego rodzaju czasopismach, korespondencję marketingową lub rozdawane przez hostessę podczas wizyty w sklepie. Nowe technologie i rozwiązania stosowane przez producentów opakowań stwarzają możliwość zaprojektowania pomysłowych

1/2015

i atrakcyjnych opakowań, które doskonale przemawiają do świadomości konsumenta, wpływając korzystnie na pozytywne postrzeganie wizerunku marki oraz samego produktu. Wybór jest bardzo urozmaicony. Mamy do dyspozycji saszetki skrojone na miarę, miniaturowe repliki pełnowymiarowego produktu, pomysłowe próbniki jednokrotnego użytku, ulotki informacyjne z paskami nasączonymi nowym zapachem lub pokryte cieniami do powiek czy różem do policzków. Aby przybliżyć możliwości, jakie oferują producenci opakowań, przygotowaliśmy zestawienie najbardziej interesujących propozycji opakowań typu sample-size, travel-size oraz unit-dose, które czasami mimo różnych początkowych przeznaczeń, idealnie nadają się do akcji samplingowych.

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


69 A new generation lipstick sample Nikt nie kupuje szminki bez uprzedniego przetestowania jej. Jednak możliwości dostępne dla konsumentów w drogeriach nieraz nie są wystarczająco praktyczne. Aplikacja pomadki za pomocą opuszka palca, albo poprzez użycie pędzelka czy nawet testera, który był już wielokrotnie używany przez inne osoby, z pewnością nie jest higieniczna. Firma Bioplan, lider w zakresie opakowań do samplingu, zaproponowała całkowicie nową generację testerów do pomadek. Próbka składa się małej szpatułki, na jej czubku znajduje się niewielka ilość pomadki. Całość zamknięta jest w blistrze, dzięki czemu konsument ma możliwość łatwej i higienicznej aplikacji pomadki, która jednocześnie zachowała wszelkie walory.

Fot. Bioplan

Nail polish sample by Klocke Idealnym przykładem innowacyjnego i pomysłowego opakowania jest próbnik lakieru do paznokci, zaprojektowany przez niemiecką firmę Klocke, stanowiący idealne rozwiązanie do jednorazowego wykonania pełnego manicure. Opakowanie może być zastosowane nie tylko w celach marketingowych jako sampel, ale również z powodzeniem pełnić funkcję opakowania do produktu pełnowymiarowego, co z pewnością ucieszy miłośniczki częstej zmiany koloru manicure. Fot. Klocke

TouchKiss by Livcer TouchK iss to w y jątkow y próbnik opracowany przez francuską firmę Livcer. Opakowanie zaskakuje zarówno formą jak i funkcjonalnością, dzięki czemu doskonale w yróżnia produkt wśród konkurencji. Kształt ust znajdujących się na opakowaniu wypełniony został szminką, którą konsument aplikuje za pomocą palca. Szminka chroniona jest przez twardą obudowę, również w kształcie ust, która doskonale prezentuje kosmetyk w całej jego okazałości.

Fot. Livcer

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

1/2015


70 |

ColorKiss® ColorKiss® to kolejna ciekawa propozycja testera, zaproponowana przez firmę Orlandi. Rozwiązanie pozwala na łatwą, szybką i higieniczną aplikację nowej pomadki czy cienia do powiek kiedykolwiek i gdziekolwiek będzie on potrzebny. Opakowanie jest szczelne oraz posiada bezpieczne zamknięcie, dzięki czemu konsument może łatwo ocenić czy dana próbka była już wcześniej używana. Rozwiązanie to idealnie sprawdzi się również jako tester w każdej drogerii.

Fot. Orlandi

iApply® iApply ® - aplikator kosmetyków jednokrotnego użytku - to także propozycja firmy Orlandi skierowana do producentów kosmetyków kolorowych, takich jak cienie do powiek czy róże do policzków. iApply® może być integralnym elementem ulotki marketingowej lub nałożony na specjalną folię, która po oderwaniu od ulotki będzie pełniła funkcję aplikatora. Korzystanie z próbki jest łatwe, szybkie i intuicyjne. Kosmetyk można nałożyć przy użyciu pędzelka lub bezpośrednio z próbki.

Fot. Orlandi

TouchUps™ TouchUps™ to innowacyjne, w pełni biodegradowalne opakowania, opatentowane przez firmę Orlandi. Opakowanie TouchUps™ stworzone zostało z myślą o produktach takich jak pomadki. TouchUps™ jest małe, wygodne, łatwe w użyciu i co najważniejsze pozwala na higieniczną aplikację kosmetyku. Dodatkowo kształtem i funkcjonalnością przypomina pełnowymiarowe opakowanie, dzięki czemu konsument może w pełni cieszyć się aplikacją kosmetyku.

Fot. Orlandi

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


71 Orlandi – TruEssence® Scented Strips W przypadku zapachów mamy do dyspozycji paski z mikrokapsułkami, które stopniowo uwalniają zapach. Jest to jeden z najbardziej przystępnych typów testera, który wykorzystany na przykład w czasopismach pozwala dotrzeć do bardzo dużej grupy odbiorców. W połączeniu z reklamą, prowadzi do zwiększenia rozpoznawalności produktu, a także do wzrostu sprzedaży. Przykładem takiego rozwiązania jest propozycja firmy Orlandi - TruEssence® Scented Strips.

Fot. Orlandi Fot. Orlandi

Oasis® Beauty Ciekawą alternatywą może być również inne rozwiązanie firmy Orlandi. Oasis® Beauty to płaska etykieta przeznaczona do promocji kosmetyków do makijażu, kremów i balsamów. Etykietę wypełnioną kosmetykiem można umieścić na wielu podłożach, takich jak ulotki reklamowe, strony czasopisma czy opakowania kartonowe innych kosmetyków danej marki. Oferuje ona dużą powierzchnię dekoracyjną, dostępna jest w różnych kształtach, rozmiarach i pojemnościach.

reklama

ISO 22716: 2009


72 |

Kosmetyki, w szczególności te luksusowe, mogą być kosztowne, co oznacza, że przekonanie konsumenta do zakupu pełnowymiarowego, drogiego produktu, którego działania jeszcze nie sprawdził, może okazać się niemałym wyzwaniem. Oferowanie konsumentowi próbek nowego kremu, szamponu, odżywki czy serum, daje mu szansę na ocenę produktu jeszcze zanim sięgnie po pełnowymiarowe opakowanie. Producenci opakowań nie przestają zaskakiwać nowymi rozwiązaniami również w zakresie kosmetyków białych.

SwabDoseTM SwabDoseTM to aplikator jednokrotnego użytku opracowany przez firmę Unicep. Opakowanie stworzone jest m.in. do preparatów punktow ych, przeznaczonych do stosowania miejscowego. Aby przetestować produkt wystarczy jedynie ot worzyć opakowanie, a odmierzona dawka produktu znajdzie się na końcu aplikatora.

Fot. Unicep

EASYSNAP Easysnap to innowacyjny i opatentowany koncept opakowania jednorazowego użycia, w którym znajduje się odmierzona, pojedyncza dawka produktu. Easysnap dostępny jest w pojemności od 1ml do 30 ml i z powodzeniem może zastąpić tradycyjną saszetkę. Opakowanie jest higieniczne i proste w użyciu, wystarczy za pomocą jednej ręki przełamać saszetkę i wycisnąć nawet do 99% zawartości. Saszetka otwiera się dopiero wtedy, gdy kąt zgięcia przekroczy 90°, dzięki czemu można ją schować w kieszeni lub torebce bez obawy, że zamknięty produkt wydostanie się z opakowania. Easysnap zapewnia całkowitą barierowość, saszetka nie zawiera powietrza, co pozwala na wydłużenie okresu trwałości zamkniętego produktu.

Fot. Easysnap

Minicream Minicream to kolejna propozycja opakowania w wersji mini, którą znajdziemy w ofercie firmy Aptar. Minicream może posłużyć zarówno jako opakowanie typu travel-size, jak również jako próbka marketingowa. Opakowanie może być wykonane ze szkła (5ml, 7ml, 10ml, 15ml) lub plastiku (5ml i 10ml), do wyboru mamy również różne możliwości zdobienia opakowania, które pomogą wyróżnić i spersonalizować produkt. Fot. Aptar

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


73 Jeśli chcesz, aby konsumenci na nowo odkryli Twoją markę, pragniesz wzbudzić ich zainteresowanie nowym produktem, lub zależy Ci na zwiększeniu rozpoznawalności Twojego produktu, to sampling, dodatkowo wsparty innowacyjnymi i pomysłowymi opakowaniami, może okazać się idealnym rozwiązaniem.

Cosm’in Cosm’in to owoc współpracy firmy Aptar Beauty+Home i Bioplan. Ta mała saszetka, dzięki unikalnemu systemowi otwierania i zamykania, gwarantuje całkowitą ochronę produktu. Dodatkowo, każdorazowe użycie produktu jest łatwe i higieniczne. Cosm’in to opakowanie przeznaczone nie tylko do celów marketingowych, dzięki niewielkiemu rozmiarowi oraz możliwości wielokrotnego użycia może również posłużyć jako opakowanie do kosmetyków typu tavel-size. Natomiast najmniejsza wersja saszetki dołączona do czasopisma z pewnością wyróżni każdy produkt. Fot. Aptar

Fusion Firma Bioplan wprowadziła niedawno na rynek nowe opakowanie - Fusion – stanowiące połączenie blistra, w którym znajduje się odmierzona pojedyncza dawka produktu, z saszetką zawierającą inny produkt. Dwie różne formuły łączą się ze sobą w chwili otwarcia saszetki, tworząc produkt gotowy do użycia. Jak to działa? Po ściśnięciu termicznie zamkniętego elementu, jego zawartość przedostaje się do produktu zamkniętego w saszetce, więc wystarczy

tylko otworzyć saszetkę, aby przetestować produkt końcowy. Rozwiązanie to pozwala na testowanie produktów, które muszą pozostać zamknięte oddzielnie, aż do momentu użycia kosmetyku. Można go także wykorzystać jako próbkę do serum, szamponów, olejków, masek, a także produktów do make-upu. Elastyczna technologia typu blister pozwala na wybór dowolnego kształtu, dzięki czemu można stworzyć próbkę będącą doskonałą repliką pełnowymiarowego produktu. Fot. Bioplan

reklama


artykuł sponsorowany

74

Jak sprawić,

aby twój produkt był kupowany

HLP Klearfold

D

ylematem większości firm jest utrzymanie odpowiedniej marży przy jednoczesnym inwestowaniu w dalszy rozwój. W celu utrzymania swoich produktów na pierwszym miejscu w rankingu sprzedaży, muszą one walczyć z coraz silniejszą konkurencją oraz wzrostem wymagań klienta. Szukają więc rozwiązań, które wyróżnią ich produkt w zestawieniu z tysiącem innych.

W naszym odczuciu kluczem do sukcesu sprzedaży jest odpowiednia segmen-

Dużą pomocą w osiągnięciu tego celu jest atrakcyjny wygląd transparentnych opakowań o doskonałej jakości i dający możliwość obejrzenia zapakowanego towaru z każdej strony, bez konieczności otwarcia pudełka. Specjaliści z firmy HLP Klearfold chętnie współpracują z lokalnymi designerami w celu dopasowania ich wyobrażeń do możliwości firmy. Dzięki temu klient otrzymuje dokładnie to, czego się spodziewa, przy jednoczesnej optymalizacji ceny do końcowego wyglądu opakowania. Czasami zdarza się, że projektanci, w celu upiększenia opakowania przeholują z elementami zdobniczymi, przez co zasadniczo wpływają na cenę. Nasza firma proponuje rozwiązania

tacja na półce sklepowej, której efekt potęguje wrażenie, jakie wywiera na konsumentach widok produktu w transparentnym opakowaniu, przyciągającym jego uwagę i niejednokrotnie wpływającym na decyzję zakupu. Rozwiązaniem jest przeźroczyste/transparentne opakowanie PET pozwalające osiągnąć klientowi kompleksowo stawiane cele. Dzięki swojemu 45-letniemu doświadczeniu HLP Klearfold dostarcza ambitne rozwiązania zarówno w zakresie projektowania opakowań, nowoczesnych technik drukarskich, mocy produkcyjnych sięgających 1,5 mln opakowań dziennie, wygodnej obsługi, najwyższej jakości serwisu oraz możliwości przygotowania próbek.. Wpływa to

optymalne dla klienta, pozwalające uniknąć dodatkowych kosztów. Projektowanie opakowań to usługa, mająca na celu wyeliminowanie kosztownego i niepotrzebnego wysiłku. W obecnych czasach, aby osiągnąć wyznaczone cele, oszczędności są niezbędne.

na szybkość dostaw i ich elastyczność, co zawdzięczamy własnej produkcji materiału. Nasza technologia soft-crease z zamknięciem typu crash lock, drukowana w 13 kolorach w jednym przebiegu, jak również możliwości dostarczenia próbek odwzorowanych 1:1 w stosunku do produkcji seryjnej, pozwala naszym klientom stać się bardziej wydajnym i konkurencyjnym w stosunku do innych.

Firma HLP Klearfold jest światowym liderem w dziedzinie przezroczystych opakowań, silnie skoncentrowanym na zrównoważonym rozwoju. Posiadamy certyfikaty, ISO i BRC jak również otrzymaliśmy wiele międzynarodowych nagród i wyróżnień. Przede wszystkim inwestujemy w redukcję zużycia energii poprzez wykorzystanie energii wiatrowej i słonecznej. Ponadto koncern skutecznie zwiększa wykorzystanie recyclingu przy produkcji własnych opakowań, co przekłada się na wzrost naszej oraz klienta efektywności i konkurencyjności na rynku. Nad zapewnieniem klientowi sukcesu czuwa grono wielojęzycznych specjalistów, gotowych pomóc w każdym momencie.

HLP Klearfold: „Twój lokalny i globalny dostawca opakowań!”

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl



76

Wioleta Budzałek Specjalista ds. Organizacji Biura i Marketingu

Rynek opakowań

– dynamiczny rozwój na przykładzie branży kosmetycznej

O

statnie dwie dekady to dla Polski lata nieustannych zmian gospodarczych i społecznych. Transformacja ustrojowa stworzyła nowe możliwości przedsiębiorcom regulując prawo czy określając zasady działania wolnego rynku. Wspomniane zmiany miały niebagatelny wpływ na rynek opakowań, który w tym czasie był – i nadal pozostaje – jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi polskiej gospodarki. Od lat dziewięćdziesiątych nieustająco wzrasta zainteresowanie nowoczesnymi opakowaniami produkowanymi w oparciu o zachodnioeuropejskie rozwiązania technologiczne i spełniającymi funkcje marketingowe. Zagraniczny kapitał, który pojawił się w tym czasie w branży opakowań umożliwił rodzimym przedsiębiorstwom produkcję na naj-

wyższym poziomie i wedle aktualnie obowiązujących trendów. Dzięki temu na dzień dzisiejszy branża opakowań w Polsce jest nowoczesna, dobrze zorganizowana i zarządzana, a polskie produkty z powodzeniem konkurują na rynkach zagranicznych.

Szeroko o przemyśle opakowaniowym Mówiąc o przemyśle opakowaniowym, większość z nas ma na myśli już gotowy produkt – opakowanie, bądź jego element. Pod pojęciem tym kryje się jednak szereg podgrup odgrywających znaczącą rolę w tej branży takich jak: przemysł tworzyw sztucznych, przemysł celulozowy, metalurgiczny a także sama budowa maszyn wytwarzających dany rodzaj opakowania. Każda z tych

1/2015

gałęzi dostarczając branży opakowaniowej surowców i materiałów, a także urządzeń i rozwiązań technologicznych ma znaczący wpływ na potencjał i faktyczne zdolności produkcyjne przemysłu opakowań. Można jednak śmiało stwierdzić, że wszystkie składowe doskonale się uzupełniają co, znajduje odzwierciedlenie w konkretnych liczbach. Na koniec roku 2013 wartość rynku opakowań w Polsce szacowano na 7,6 mld euro, w kolejnych latach jego wartość ma systematycznie wzrastać, proporcjonalnie do rozwoju gospodarczego i wzrostu zamożności społeczeństwa. Dominującymi, jeżeli chodzi o strukturę materiałową pozostają wciąż opakowania z tworzyw sztucznych (38%) oraz papieru i tektury (33%). Na kolejnych miejscach znalazły się opakowania

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


77

metalowe i szklane oraz drewniane i inne. Warto zaznaczyć, iż mimo spowolnienia gospodarczego segment opakowań z tworzyw sztucznych ma się najlepiej. Produkcja oraz zużycie opakowań rośnie w Polsce bardzo dynamicznie i można spodziewać się, ze ten trend utrzyma się w kolejnych latach. Na chwilę obecną krajowy przemysł opakowaniowy nie tylko w pełni zaspokaja potrzeby polskiego rynku, ale jest również w stanie skierować nadwyżki mocy produkcyjnych za granicę, które według Polskiej Izby Opakowań wynoszą ok 15-20% produkcji krajowej. Z punktu widzenia przeznaczenia opakowań, dominującymi są opakowania do żywności i napojów, które stanowią ok. 65% rynku, następnie uplasowały się opakowania artykułów przemysłowych i chemii gospodarczej (ok. 22%), opakowania do leków, kosmetyków i higieny osobistej. Mimo jednak niewątpliwie dynamicznego rozwoju tej gałęzi przemysłu Polska wciąż wypada przeciętnie na tle wysokorozwiniętych krajów Europy Zachodniej, USA i Japonii. W krajach tych średnie zużycie opakowań na jednego mieszkańca waha się, bowiem w granicach 300 – 340 euro, pod-

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

czas gdy w Polsce jest to poziom około 200 euro. Należy jednak pamiętać, że samo opakowanie jest integralną częścią całego produktu, co oznacza, że rynek opakowaniowy jest nieodłącznym elementem rynku w ogóle i tym samym rozwija się proporcjonalnie do niego. Nie zmienia to jednak, podkreślanego już faktu, że rynek ten systematycznie rośnie i według prognoz Polskiej Izby Opakowań, zakładając 4-5 procentowy wzrost rozwoju gospodarczego, w latach 2014-2020 osiągnie poziom zbliżony do poziomu rynków rozwiniętych Europy Zachodniej (ok.300 euro). Na tą chwilę natomiast stanowi on około 1,4% światowego rynku opakowań, który w 2013 roku szacowano na około 535,7 mld euro.

Produkcja i dystrybucja Analizując rynek opakowaniowy nie sposób pominąć kwestię dotyczącą dystrybutorów opakowań i zamknięć do opakowań. Ich rola jest znacząca zwłaszcza w obrębie branży chemii gospodarczej i kosmetycznej. Przemysł ten niestety w znacznej mierze uzależniony jest od importu surowców i materiałów, których rosnące ceny znacznie

1/2015

ograniczają rentowność tego przemysłu. Dotyczy to zwłaszcza sektora produktów wysoko wyspecjalizowanych takich jak: opakowania typu airless, pompki dozujące, spryskiwacze, mini triggery, atomizery itp., gdzie ich produkcja w kraju jest praktycznie zupełnie nierentowna. By zaradzić tej sytuacji światowe koncerny przenoszą swoje fabryki na Daleki Wschód, gdzie koszty produkcji opakowań wraz z transportem do Europy są nadal sporo niższe niż w kraju. Na współpracy z fabrykami z Dalekiego Wschodu opiera się również dystrybucja tego typu opakowań i funkcjonowanie wielu firm trudniących się właśnie wyszukiwaniem najlepszych i jednocześnie przystępnych cenowo produktów dla swoich kontrahentów. Ciągła współpraca i kontrola dystrybutorów czy też firm, które przeniosły produkcję w ten region świata, z tamtejszym kontrahentem owocuje licznymi inwestycjami w najnowsze rozwiązania technologiczne oraz gwarantuje nadzór, nad jakością i bezpieczeństwem produkcji. Dzięki temu wciąż funkcjonujący w świadomości niektórych producentów stereotyp o „chińskiej jakości” jest coraz skuteczniej obalany, między innymi za pomocą wysokiej


78

jakości opakowań dostępnych w przystępnej cenie. Poza tym przy tak dużej konkurencji na rynku opakowań żadna z firm nie może pozwolić sobie na wpadkę jakościową, gdyż w zasadzie natychmiast starci ona pozycję dostawcy dla swojego Klienta. Warto zaznaczyć, że to właśnie jakość w połączeniu z ceną decydują o powodzeniu sprzedaży w kraju i za granicą. Klienci, zwłaszcza zagraniczni są szczególnie wyczuleni, jeżeli chodzi o jakość kupowanego opakowania. Chcą by ich produkt był funkcjonalny, łatwy w aplikacji i doskonale zabezpieczony, a jednocześnie zachował atrakcyjną cenę. Dynamicznie rozwijająca się branża opakowań determinuje wprowadzanie coraz to nowych rozwiązań i udoskonaleń, które będą jednocześnie konkurencyjne wizualnie i cenowo. Zjawisko to widać zwłaszcza w obrębie przemysłu kosmetycznego, gdzie opakowania sporo zyskały na znaczeniu stając się jednym z głównych czynników wpływających na decyzję konsumenta o zakupie kosmetyku danej marki. Ogólnoświatowe raporty ten fakt potwierdzają, mówiąc że jednym z głównych trendów na rynku jest popyt na tzw. opakowania premium.

Czym jest opakowanie premium? Opakowanie premium to nic innego jak aktualne odzwierciedlenie trendów, „ostatni krzyk mody” stworzony przez projektantów opakowań przy współpracy z działami marketingu. Jednakże należy zwrócić uwagę na fakt, że sam „ładny” wygląd to nie wszystko. W dobie masowych podróbek i podszywania się pod światowej sławy marki trzeba wyróżniać się czymś jeszcze by zachęcić klienta do zakupu właśnie naszego produktu. Tutaj właśnie znaczącą rolę odgrywa jakość opakowania, jakość która ma zapewnić funkcjonalność, niezawodność i wygodę. Producenci w branży kosmetycznej testują coraz to nowsze rozwiązania sprawdzając czy np. balsam do ciała wygodniej dozować przez disc top, dozownik a może opakowanie airless. Wszystko to ma na celu zaspokojenie

w 100% potrzeb konsumenta, zdobycie jego zaufania i zachęcie do ponownego zakupu tego samego, a może i innych kosmetyków danej firmy. Dlatego też dystrybutorzy i producenci projektując opakowania korzystają z najnowszych technologii, najlepszej jakości materiałów i stosują najlepsze z możliwych zabezpieczeń by medium było należycie chronione. Oczywiście wszystko to przekłada się na cenę opakowania i de facto całego produktu, jednak międzynarodowe koncerny wydając gigantyczne środki finansowe na reklamę i marketing mają świadomość, że wyższy koszt za samo opakowanie ma niebagatelny wpływ na sukces całego przedsiębiorstwa. W tym momencie należy wspomnieć ponownie o problemie podróbek i plagiatu. Co prawda zmieniające się wciąż prawo ma na celu zwiększenie ochrony autorskich projektów i nowatorskich rozwiązań, niemniej jednak problem wciąż istnieje i jest bardzo niekorzystnym zjawiskiem, które w głównej mierze odbija się na światowych markach. Podróbki kosmetyków czy innych produktów umieszczane w łudząco podobnych do oryginałów opakowaniach często są o wiele gorszej jakości zarówno w kwestii właściwości medium jak i funkcjonalności opakowania. Działania takie powinny być zgłaszane w każdym wypadku, gdy istnieje podejrzenie ich wystąpienia, by z jednej strony podmioty dopuszczające się takiego procederu ponosiły surowe kary, a z drugiej by zwiększyć ochronę prawa własności intelektualnej.

„Zielone” opakowanie Pod pojęciem „zielonego” opakowania kryje się kolejne z wyzwań, z którym mierzy się już od kilkunastu lat przemysł opakowaniowy, czyli opakowania przyjaznego dla środowiska. I o ile jeszcze kilkanaście lat temu opakowania ekologiczne stanowiły marginalną część rynku, to obecnie stosowanie ich stało się jednym z podstawowych wymogów rynku. Produkt taki oprócz spełnienia wszystkich kluczowych funkcji musi

1/2015

być również między innymi: bezpieczny dla zdrowia, wytwarzany z surowców wtórnych, produkowany przy użyciu „czystych technologii”, a także ma zapewnić niezawodność, nie pociągając przy tym za sobą nadmiernych kosztów produkcji. Niewątpliwie ekologia coraz bardziej wyznacza trendy w przemyśle opakowaniowym, a o rosnącym wykorzystaniu opakowań eco-friendly decydować będą narastające wymogi rynku jak również zaostrzające się regulacje prawne w tym obszarze. Co więcej prognozy rynkowe wskazują na to, że o ile do tej pory konsumenci przywiązywali stosunkowo niewielką wagę do kwestii wpływu opakowań na środowisko naturalne to w najbliższych latach kwestia ta będzie jednym z czynników decydujących o wyborze i zakupie danego produktu. Podsumowując przemysł opakowaniowy to jedna z najdynamiczniej rozwijających się branż na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Rola jaką zaczęło spełniać w związku z tym opakowanie pobudziła producentów do projektowania i udoskonalania produktów w aspekcie wielowymiarowym, determinując jednocześnie nieustanne podążanie za najnowszymi trendami. Należy jednak podkreślić pozytywny wydźwięk wszystkich tych zmian jakie zachodzą w branży opakowań oraz fakt, że zachodzą one na wielu płaszczyznach począwszy od tych w obrębie bezpieczeństwa produktu, poprzez funkcjonalność i wygodę dla klienta, aż po dbałość o środowisko naturalne. Dzięki tej ewolucji rynek ten stanie się jeszcze bardziej konkurencyjny i da odbiorcom jeszcze więcej możliwości wyboru.

Bibliografia •

Kochański W., Przemysł opakowań ma się dobrze, strona www.dnb.pl

Wójcicki D., Świat coraz chętniej kupuje opakowania z Polski, www.chemiaibiznes.com.pl

Wasiak W., Przemysł i rynek opakowań w Polsce, www.magazynspozywczy.com.pl

www.finanznachrichten.de

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


reklama

artykuł sponsorowany

79

Nowości od Acti Pack Małgorzata Kożuch

malgorzatakozuch@poczta.onet.pl

Acti Pack – producent słoików i butelek z PET i HDPE oraz wieczek, nakrętek i fliptopów powszechnie używanych na polskim rynku, uświetnił przełom roku 2014/2015 serią nowych produktów, którymi zainteresował producentów kosmetyków.

U

wagę klientów zawsze przykuwały ładne, nowe zamknięcia, bo to one są bodźcem i inspiracją do powstawania nowych form i kształtów opakowań. Acti Pack zaprezentował dwukolorowe fliptopy o nazwie „PANDORA” oraz „SYAN”. Technologia łączenia różnorodnych materiałów oraz barwników, opracowana i wykorzystywana przez Acti Pack przy dotychczasowej produkcji zamknięć Penta i Alicia, od kilku lat oferowana była dla szerokiej gamy butelek pod szampony, odżywki, żele, toniki, płyny do demakijażu itp. Do zamknięć zaoferowano szeroką gamę butelek standardowych, pomyślanych pod produkty do pielęgnacji włosów, ciała i twarzy. Najświeższą propozycją jest „STYLYS” z PET o pojemności 250 ml. Aktualną nowością jest seria butelek z PET „NEXT” o gwincie 24/410. To ciekawa alternatywa dla butelek o kształcie prostego walca. Butelki dostępne są w sześciu pojemnościach - od 150 ml do 500 ml. W ofercie znajduje się również butelka na mydło o pojemności 300 ml i gwincie 28/400. Smukłe cylindry o prostych ścianach, zwężających się nieco przy samej podstawie, stanowią piękną oprawę dla kosmetyków pielęgnacyjnych, takich jak oliwki, mgiełki, lotiony, mleczka i płyny do demakijażu czy linie produktów do opalania. Standardowy gwint pozwala na dobranie odpowiedniej nakrętki, fliptopa (np. z oferty Acti Pack) lub aerozolu. Seria „NEXT” ładnie prezentuje się zarówno w wersji bezbarwnej, jak i kolorowej (przeziernej, półprzeziernej lub całkowicie kryjącej). Stanowi też wdzięczne pole do etykietowania, nadruku lub sleevingu. Wśród opakowań z HDPE, Acti Pack zaprezentował dwie nowe buteleczki z serii „DROP” o pojemności 250 ml i 400 ml. Owalne butelki o dużym polu etykietowania oraz ekologicznym zamknięciu „EVALYS” to idealne opakowanie pod mleczka, szampony dla dorosłych i dzieci, odżywki i inne płyny do higieny osobistej. Gama słoików z PET została natomiast wzbogacona o nową linię „STEP”, która obecnie dostępna jest w pojemnościach od 50 ml do 300 ml. Większe egzemplarze o gwincie TO82 powstały pierwsze, a ich innowacyjna konstrukcja, pozwalająca na „piętrowe” ustawianie, zyskała popularność. Nowością są słoiki mniejsze 50-150 ml o gwincie TO63. Słoje mają kształt cylindra, dzięki czemu idealnie nadają się do produktów kosmetycznych takich jak żele, maski, kremy, sole itp. www.actipack.eu e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

1/2015


artykuł sponsorowany

80 |

Nowe szanse na rozwój Andrzej Skalski Yagra

Tektura jest tak powszechnie stosowanym materiałem opakowaniowym,wypełniającym nasz codzienny byt, że właściwie jej nie zauważamy. Poddana procesom przetwarzania i uszlachetniania przeobraża się w opakowania chroniące zapakowane w nie produkty i przyciągające wzrok nabywców. Jakość aktualnie produkowanych tektur osiągnęła niespotykany wcześniej poziom.

N

iewątpliwą zasługą jest globalizacja, która nie ominęła również tej sfery produkcji. Potężne fabryki produkujące milion i więcej ton rocznie tektury wysokiej jakości zlokalizowane są w różnych rejonach świata. Jedną z takich jest papiernia Asia Symbol światowego producenta celulozy i papieru, której fabryka zlokalizowana w uzdrowiskowej miejscowości Rizhao w prowincji Shandong produkuje rocznie 1.5 mln. ton celulozy, papieru i tektury. W zatoce Fushan, nad którą leży Rizhao, odbywały się zawody żeglarskie Letnich Igrzysk Olimpijskich w 2008 roku, gdzie polscy zawodnicy walczyli o medale. Władze prowincji i miasta od lat realizują zasadę zrównoważonego rozwoju. W roku 1992 99% gospodarstw domowych miało ciepłą wodę uzyskaną z paneli słonecznych, których łączna powierzchnia przekraczała pół miliona m2. Tą drogą zmniejszono zużycie energii elektrycznej o ponad 348 mln. kWh rocznie. Miasto jest wskazywane jako model miejskiej ochrony środowiska i sytuuje się w pierwszej dziesiątce chińskich miast o najwyższych parametrach powietrza. W tę politykę władz wpisuje

Fot. Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Rizhao

się również polityka zrównoważnego rozwoju zarządu papierni Asia Symbol. Szczelne instalacje technologiczne i przemyślane zagospodarowanie odorów pochodzących z instalacji pozyskiwania celulozy, skutecznie chronią powietrze tej uzdrowiskowej miejscowości.

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


81

Gospodarka ściekowa prowadzona na najwyższym poziomie, dzięki olbrzymim nakładom finansowym poniesionym na rozbudowę oczyszczalni ścieków, skutecznie chroni wody zatoki przed zanieczyszczeniem.

starcza je firma YAGRA Sp. z o.o. pod nazwą ALBENA i ALBENA+. Posiadają one także atest PZH do kontaktu z żywnością. Opakowania wykonane z tych tektur dedykowane są dla wszystkich poziomów opakowań łącznie z klasą premium, a Albena + jest idealnym zamiennikiem Arktiki szeroko znanej w Polsce.

Zasady zrównoważonego rozwoju stosowane są na każdym etapie łancucha dostaw, poczynając od zakładania leśnych plantacji surowca, a kończąc na dostawie tektury do drukarni opakowań. Każdego dnia na plantacjach Asia Symbol sadzonych jest 500 tys. drzew a zalesiony obszar obejmuje 16000 ha i stale jest powiększany. Uwieńczeniem tych wysiłków było uzyskanie w roku 2010 certyfikatu FSC, potwierdzającego odpowiedzialne prowadzenie gospodarki zasobami leśnymi. Dzięki stosowaniu polityki zrównoważonego rozwoju w całym łańcuchu dostaw, zminimalizowano koszty i obciążenie środowiska, co pozwala dostarczać odbiorcom wysokiej jakości tekturę o korzystnej cenie i przyczyniać się do wzrostu ich rentowności. Dbałosć o środowisko, bezpieczną, powtarzalną i wysokiej jakości produkcję tektury została potwierdzona certyfikatami ISO 9001, 14001 oraz OHSAS 18001. Te tektury eksportowane są na wymagające rynki Europy i obu Ameryk. Na nasz rynek do-

Wyróżniające cechy Albeny i Albeny + uzyskane w wyjątkowo dopracowanej technologii to wysoka białość, perfekcyjne powleczenie, zapewniające uzyskanie ostrych detali i kontrastów odwzorowywanych obrazów, dające efekt lakieru bez jego użycia, białość i jasność powłoki, zapewniająca uzyskanie „żywych”, przemawiających do odbiorców opakowań, kolorów. Tektura z łatwością poddaje się wszystkim technikom zdobienia i kształtowania, stosowanym w poligrafii tworząc opakowania podkreślające zalety zamkniętych w nich produktów. Parametry oraz możliwości zadruku, również obustronnego, uwidacznia zamieszczony obok zadrukowany arkusz tektury [295 g/m2]. Możliwość zadruku rewersu tektury jest bardzo dobrą cechą Albeny i Albeny +. Pozwala na zamieszczenie na wewnętrznej stronie kartonika informacji o produkcie, reklamy czy polecenia serii wyrobów.

Fot: Źródło Yagra

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

1/2015


82 |

Nowe trendy w opakowaniach kosmetycznych prof. ndzw. dr hab. inż. Ryszard Cierpiszewski Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu

dr Renata Dobrucka

Katedra Towaroznawstwa i Ekologii Produktów Przemysłowych, Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu

Znaczenie opakowania na rynku kosmetycznym Unia Europejska to największy i najbardziej konkurencyjny rynek kosmetyków na świecie. Jego wartość w 2011 wyniosła 42 mld euro. Według Euromonitor International, dynamika wzrostu rynku kosmetycznego w Polsce, mimo stagnacji gospodarczej w ciągu ostatnich czterech lat utrzymuje się na poziomie około 5% [1]. W 2013 roku rynek kosmetyczny w Polsce zanotował wzrost o 2% i osiągnął wartość niemal 20 mld zł. Zgodnie z prognozami raportu PMR, do końca 2016 roku jego wartość wzrośnie do 23 mld zł. Dodatkowo autorzy raportu podkreślają, że polski rynek kosmetyczny jest dojrzały i ustabilizowany, ale wciąż się rozwija i nadal podlega przemianom. W Polsce największe znaczenie w 2012 r. w całości sprzedaży kosmetyków osiągnęły preparaty do pielęgnacji twarzy 17,5%, dezodoranty 12,7%, kosmetyki do pielęgnacji ciała 12% oraz szampony do włosów 11,8%. [2]. Dynamiczny rozwój branży kosmetycznej związany jest z licznymi firmami kosmetycznymi. Dzięki dogodnemu położeniu geograficznemu, zakłady produkcyjne lokują w Polsce największe koncerny kosmetyczne [3]. Producenci kosmetyków, posiadając nowoczesne zaplecze produkcyjne oraz dobrze wykwalifikowana kadrę, inwestują w badania, rozwój oraz wprowadzają liczne innowacje również w nowe opakowania dla wytwarzanych produktów. Wynika to z faktu, iż opakowania odgrywają niezwykle ważną rolę w branży kosmetyków. Najprostsza definicja opakowania mówi, że „Opakowanie chroni to, co sprzedaje i sprzedaje to, co chroni”, a zatem opakowanie może być m.in. nośnikiem komunikatów marketingowych i powinno być tak zaprojektowane, aby prowadziło do odpowiedniego postrzegania produktu przez klienta. Jest to szczególnie istotne w momencie sprzedaży, w trakcie której klient musi podjąć decyzję o zakupie produktu bez brania pod uwagę opinii sprzedawcy [4]. Znaczenie opakowań dla branży kosmetycznej jest niezwykle istotne. W związku z tym coraz większą uwagę zwraca się nie tylko na jakość wytwarzanych kosmetyków, ale także na ich opakowanie.

Fot. 1. Projekt opakowania do perfum firmy Technotraf Wood Packaging

Opakowanie to produkt, na którym swoje piętno odciskają różne obszary badań, m.in.: marketing, towaroznawstwo, ekologia. Każdy z nich kładzie wprawdzie nacisk na inne funkcje opakowania (marketingowa, ochronna, ekologiczna, informacyjna), ale docelowo składają się w spójną całość pomagającą zidentyfikować produkt i wyróżnić markę kosmetyku. Wygląd połączony z nowoczesną technologią produkcji opakowania to forma reklamy produktu pomagająca w dotarciu do nowego, wymagającego klienta. Kolejnym istotnym elementem jest wybranie odpowiedniego opakowania tak, aby nie wpływało negatywnie na produkt, zapewniało dobre dozowanie, zabezpieczało przed działaniem czynników środowiskowych oraz było stabilne w zmiennych warunkach temperaturowych. Dlatego też wzajemne oddziaływanie materiału opakowaniowego i kosmetyku jest weryfikowane na podstawie testów kompatybilności, które polegają na sprawdzeniu interakcji masa/ opakowanie w różnych warunkach temperaturowych [5]. Według ankiety przeprowadzonej przez czasopismo Packaging World, dotyczącej przewidywanych trendów na rynku opakowań w ciągu najbliższych lat, wynika, że poza trendami związanymi z redukcją kosztów i zapewnienia bezpieczeństwa nacisk zostanie położony na aspekty związane ze zrównoważeniem środowiskowym i ekonomiczny. Co oznacza zwiększony udział materiałów odnawialnych, wykorzystania surowców pozwalających na recykling opakowań oraz powodujących powstawanie mniejszej ilości

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl



84 | odpadów. Innym czynnikiem mającym duże znaczenie jest wygoda w użytkowaniu produktu/opakowania [6]. Na podobne trendy wśród opakowań kosmetyków wskazują również badania wykonane przez organizację Smither PIRA. Jednak obok aspektu przyjazności ekologicznej i użyteczności wyróżniono także jako osobną kategorię wartość dodaną przez opakowanie [7]. Inni autorzy zwracają także uwagę na aspekty związane z szatą graficzną opakowania [8].

Eco-opakowania dla kosmetyków Przyjazne ekologiczne opakowanie pojawiło się stosunkowo niedawno jako pewna tendencja, ale proces ten znacznie przyspieszył w ciągu ostatniej dekady. Związane jest to z ogólnymi zmianami kulturowymi w zapatrywaniach i w popycie na artykuły konsumpcyjne. Z reguły zakłada się, że zastosowanie opakowania przyjaznego środowisku jest odzwierciedleniem składu kosmetyku opierającego się na naturalnych składnikach albo jego przyjazności dla środowiska. Obecnie konsumenci stają się coraz bardziej świadomi zmian jakie zachodzą w środowisku, pojawiła się moda na „dbanie” o nasze otoczenie. Konsumenci zatem aktywnie szukają znaków semiotycznych na opakowaniach, które wskazują, że wytwórcy również mają takie zapatrywania. Zaangażowanie w zrównoważony rozwój może być zatem ciekawym komunikatem w drodze, na której opakowanie przyciąga oraz pozwala na utrzymanie dotychczasowych klientów. Istnieje jednak całkiem duża część rynku kosmetyków, których producenci nie wykorzystują tego trendu. Dotyczy to luksusowych produktów opierających swoją sprzedaż na postrzeganiu ich jako ekskluzywnych, dodających kupującemu prestiżu. W takim przypadku niektórzy producenci nie są zainteresowani tworzeniem powiązań pomiędzy ich luksusowymi produktami i materiałami z recyklingu [7]. Przykład opakowania wskazującego na dbanie producenta o środowisko przedstawiono na rys. 1. Opakowanie składa się ze szklanej butelki umieszczonej wewnątrz drewnianego pojemnika wykonanego z jednego, litego bloku jesionu, uzupełnionego zamknięciem też z jesionu. Butelka ma kształt graniastosłupa, w postaci pionowej kolumny, która wystaje wzdłuż jednej krawędzi na powierzchni czołowej. Projekt według koncepcji autorów ma odzwierciedlać równowagę pomiędzy środowiskiem miejskim i naturalnym. Był on również inspiracją do innego opakowania wykonanego z tektury, która udaje trzy bloki drewna ułożone jeden na drugim [9]. Omawiając trend ekologiczny należy zwrócić uwagę na działania związane z poszukiwaniem takich rozwiązań materiałowych i konstrukcyjnych, które umożliwiają zmniejszenie masy opakowań lub zmniejszenie ilości energii potrzebnej do ich wykonania [10]. Zmniejszenie masy opakowań odbywa się już od wielu lat ale najczęściej nie jest dostrzegana przez konsumentów. Przyczyn wpływających na poszukiwanie sposobów zmniejszenia ciężaru opakowania można szukać w chęci zmniejszenia obciążenia środowiska i zmniejszenia kosztów opakowania. Zmniejszenie wagi związane może być, ze zmianą konstrukcji opakowania, wykorzystaniem nowego tworzywa lub tworzywa o korzystniejszych właściwościach lub zmiana materiału. Tuba wykonana w technologii formowania wtryskowego z wtapianą etykietą (rys. 2.) nie tylko jest ciekawa wizualnie, ale również pozwala na zmniejszenie zużycia energii. Zastosowana technika wykonania pozwoliła na uzyskanie bardzo dobrych efektów 3D, oraz produkcję wszystkich elementów w jednym miejscu, co prowadzi do krótszego czasu realizacji i zwiększonej trwałości. Dodatkowe jej atuty to możliwość zadrukowania 100% powierzchni tuby oraz zapewnienie, że zamknięcie zawsze jest w prawidłowym położeniu,

Rys. 2. Tuba firmy Viva Healthcare Packaging [9]

bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Analizy cyklu życia wykazały zmniejszenie zużycia energii potrzebnej do wytworzenia tuby o około 25 do 35%. Opakowanie jest wykonane w 100% z PP oraz w pełni nadaje się do recyklingu po użyciu [9]. Proponuje się również nowe materiały, które są przystosowane do recyklingu, ulegają biodegradacji a jednocześnie mają parametry zbliżone do swoich tradycyjnych odpowiedników. Do takich materiałów należą m.in. PLA, tworzywa ze skrobi, tzw. zielony polietylen itp. [11]. Dane European Bioplastics Association przewidują, że do końca 2015 roku rynek opakowań ekologicznych (materiały chętnie wykorzystywane do produkcji opakowań kosmetyków) podwoi swoją wartość.

Rys. 3. Biodegradowalne opakowania firmy M&H Plastics [13]

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


85 biodegradowalnej [12]. Opakowania z materiałów biodegradowalnych czy też surowców pochodzenia naturalnego odgrywają coraz większa rolę na rynku opakowań. Wykorzystywane są coraz częściej do kreowania wizerunku marki. Poza tym, opakowania biodegradowalne pozwalają zachować wszystkie pożądane cechy opakowań z tworzyw sztucznych, a ponadto nie powodują negatywnego wpływu na środowisko (rys. 3.). Przedstawione na rys. 5. butelki do mydła w płynie wykonane z tworzywa sztucznego wyglądają na zwykłe opakowania niczym się nie wyróżniające spośród wielu innych, ale w rzeczywistości są opakowaniem innowacyjnym. Zostały wyprodukowane z mieszanki tworzywa sztucznego pochodzącego z recyklingu, i tworzyw sztucznych zbieranych z powierzchni oceanów [14]. Innym ekologicznym rozwiązaniem dla opakowań kosmetycznych są słoiki aluminiowe. Są to produkty, które poddaje się recyklingowi. Recykling aluminium ma bardzo dużo zalet w porównaniu z produkcją z surowców pierwotnych. tj. zmniejszenie emisji zanieczyszczeń do powietrza, oszczędność energii elektrycznej, oraz zmniejszenie ilości odpadów deponowanych na składowiskach. Dodatkowo opakowanie aluminiowe są bezpieczne dla produktu, nie wpływając na jego jakość. Wydają się też atrakcyjniejsze i bardziej oryginalne na tle całej gamy opakowań z tworzyw sztucznych.

Rys. 4. Opakowanie frmy M&H Plastic wykonane w 100% z tworzywa z recyklingu – PCR (Post Consumer Regrind) [13]

Funkcja użytkowa opakowań Ponadto obserwuje się pojawienie opakowań z juty, skór ryby czy kauczukowych. Na rynku istnieją marki, które cały swój produkt oparły na naturze i ekologii. Jednym z przykładów jest firma Fridge, której kosmetyki są pozbawione konserwantów i alkoholu, a pakowane są w szklane słoiczki. Można w tym przypadku mówić o opakowaniach wielokrotnego użytku. Przyniesione przez klientów słoiczki po kosmetyku są dezynfekowane i powtórnie używane. Marka Synesis posiadająca certyfikat EcoLabel wykorzystuje tylko opakowania szklane oraz opakowania z takich tworzyw, które spełniają najwyższe normy środowiskowe. Inny przykład eco rozwiązań to opakowania do płatków oraz patyczków higienicznych, jakie wprowadziła firma Bell. Produkty te pakowane są w woreczki z folii

Zakres innowacji opakowaniowych w branży kosmetyków obejmuje innowacje materiałowe, technologiczne, znakowanie oraz innowacje konstrukcyjno-graficzne [15].

reklama

Szukasz eleganckiego sposobu uszczelnienia i zabezpieczenia swoich słoiczków? Looking for an elegant way of tightness and temper evidence for your jars?

EMBATHERM Rozwiązania dla twoich projektów zgrzewania Solutions for your sealing projects :

Platynki - Zgrzewarki Lids - Sealers

Twój konsultant w Polsce : JAMACO ul. Nakielska 4, pok. nr 10, 01-106 Warszawa tel./fax: 48 22 8638272 - jamaco@jamaco.pl

Rys. 5. Butelki mydła w płynie wykonane z tworzywa sztucznego z recyklingu

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

1/2015

EMBATHERM Parc la Saccuniere - 01120 LA BOISSE - FR T. 00 33 478 062 496 - F. 00 33 478 064 550 contacts@embatherm.com - www.embatherm.fr


86 | Rosnąca liczba konsumentów musi łączyć dbałość o swoją osobistą higienę z wzrastającym tempem życia. Z tego powodu produkty, które oferują łatwe użycie mają szansę na odniesienie sukcesu. W rezultacie istnieje generalna tendencja w kierunku użycia tworzyw PET. Często wykorzystuje się również siłę grawitacji do łatwego odmierzania ilości preparatu w czasie użytkowania. Łatwe do otwierania zamknięcia, opakowania umożliwiające stawianie, elementy ułatwiające dozowanie, dobre ułożenie w dłoni są to cechy użytkowe wymagane przez konsumentów [ 7]. Ponieważ rośnie popyt na wysokiej jakości naturalne kosmetyki, często pakuje się, w celu lepszego utrzymania ich jakości, składniki oddzielnie a wymieszanie następuje przed użyciem. Rozwiązanie zaproponowane przez firmę Yanwoo z Korei zostało opracowane w celu utrzymania osobno dwóch różnych elementów preparatu, pozwala to użytkownikowi na łatwe wymieszanie preparatu tuż przed jego wykorzystaniem, jedynie za pomocą prostego obrotu kołnierza. Całkowite oddzielenie dwóch składników preparatu umożliwia zachowanie przez dłuższy czas świeżości produktu, dając tym samym lepsze efekty dla klienta. Również wykorzystanie do mieszania rotacji kołnierza pozwala użytkownikom nie tylko wymieszać, ale i łatwo dostosować ilość preparatu, zapewniając wygodę użytkowania [9].

dowie nakładkę łączącą pojemnik z dozownikiem. Aplikacja kosmetyku następuje w wyniku odwrócenia pojemnika i ściśnięcia elementów. Taka budowa zabezpiecza kosmetyk przed niekontrolowanym wyciekiem preparatu. Tylko wyciśniecie umożliwia dozowanie kosmetyku. Do opakowań ułatwiających użytkowanie a jednocześnie nadających nowej wartości produktowi, należy opakowanie przedstawione na rys. 6. W pięknej butelce, spełniającej trzy zadania, znajduje się: fluid w ciężkiej szklanej butelce, korektor, zamieszczony w zamknięciu i w końcu niewielkie lustro ukryte na wierzchu [9]. Dodatkowe wartości produktowi może przynieść wykorzystanie w opakowaniach: elektronicznych monitorów pokazujących stopień zużycia produktu ewentualnie okres jego trwałości, wbudowanie w opakowanie świateł LED, elementów jonizujących kremy do twarzy umożliwiające efektywną i bezpieczną aplikację produktu za pomocą niskoenergetycznych ładunków elektrycznych.

Podsumowanie Branża opakowań należy do najdynamiczniej rozwijających się sektorów gospodarki i charakteryzuje się dużym postępem technologicznym związanym ze wzrostem wymagań odbiorców oraz szybkim wzrostem zapotrzebowania na innowacyjne wyroby. Opakowanie w przemyśle kosmetycznym odgrywa bardzo istotą rolę. Oprócz tego, że odpowiednio dobrany rodzaj opakowania może pomóc utrzymać kosmetyk w pożądanym stanie, to może być również jednym z istotnych elementów decydujących o zakupie preparatu. Coraz większą uwagę przykłada się również do aspektów środowiskowych. Mają nie tylko być przyjazne dla środowiska, ale również świadczyć o dbałości użytkownika o środowisko. Kolejna ważną cechą jest zapewnienia możliwości jak najłatwiejszego użycia.

Przykładem innego rozwiązania opakowania o podobnym charakterze, które może być wykorzystane zarówno dla np. tuszu do rzęs czy lakieru do paznokci jest pojemnik, który może pomieścić jeden lub dwa różne preparaty. Substancje mogą mieć różną konsystencję, zastosowanie lub kolor. Na pojemniku znajduje się nakładka z dwoma otworami. Umieszczane są w nim dwa aplikatory (np. pędzelek, szczoteczka, gąbeczka). Ostatnim fragmentem jest przykrywka, której budowa pozwala na uchwycenie jednego z dwóch aplikatorów [16]. Opatentowane opakowanie przez firmę Yonwoo Co., Ltd. może zawierać preparaty takie jak krem pod oczy, korektor czy błyszczyk do ust. Konstrukcja przypomina kredkę lub pędzelek do ust. W dolnej części znajduje się kosmetyk w formie płynnej, który wypychany jest do góry za pomocą systemu tłoczącego. Preparat zwilża pędzelek, dzięki czemu można go zaaplikować na skórę [17]. Wynalazek zawarty w patencie EP1865806 opisuje pojemnik na płyny, substancje półpłynne lub kosmetyki sypkie [18]. Oprócz szklanego lub fragmentu z tworzywa sztucznego posiada on w swojej bu-

Literatura [1]. www.chemiaibiznes.com.pl (czas dostępu: 24.02.2015) [2]. Nielsen Panel Handlu Detalicznego [3]. Raport Polski Rynek Kosmetyków14 września 2012 [4]. Ankiel-Homa M. Rola opakowania jednostkowego w decyzjach nabywczych konsumenta indywidualnego (na przykładzie wyrobów kosmetycznych). Decyzje konsumentów i ich determinanty / pod red. S. Pilarskiego. - Olsztyn: Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, 2003 [5]. Morawska J., Kompatybilność opakowań w przemyśle kosmetycznym, 3 Kongres Świata Przemysłu Kosmetycznego, 18 października 2012 [6]. www2.dupont.com; Survey of Future Packaging Trends 2012 [7]. Yeomans M., Experts outline top four personal care packaging trends, 2014 http://www.cosmeticsdesign.com/Packaging-Design/Experts-outline-topfour-personal-care-packaging-trends (czas dostępu: 25.02.2015) [8]. Hill A., The 2013 Beauty Packaging Identity Trends, www.gcimagazine.com (czas dostępu: 25.02.2015) [9]. WorldStar 2015 Health & Beauty http://www.worldpackaging.org (czas dostępu: 20.02.2015) [10]. Aquila, S., Garegnani, A., 2005, Film for packaging having high strength and reduced weight, WO 2005/021240 A1 [11]. Cierpiszewski R., 2013, Trendy w opakowalnictwie wyrobów kosmetycznych, Świat Przemysłu Kosmetycznego, 3, 56-58 [12]. Bochner K. Ekologiczny kosmetyk =ekologiczne opakowanie. Wiadomości kosmetyczne, wrzesień 2010. [13]. www.mhplastics.com (czas dostępu: 24.02.2015) [14]. http://methodhome.com/beyond-the-bottle/ocean-plastic/ (czas dostępu: 24.02.2015) [15]. http://www.plastech.pl (czas dostępu: 24.02.2015) [16]. Kim T. J., Dual type cosmetics case US 20110293352 A1 [17]. Ki J.-H., Pencil-shaped cosmetic container, US 20110158737 A1

Rys. 6. Opakowanie z fluidem, korektorem i lusterkiem, opracowane przez Stölzle [9]

[18]. Herve B., Jonathan T., Flow-through Cosmetic Applicator Package, EP1865806.

1/2015

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl



88

Co nowego w konfekcjonowaniu kosmetyków? Postęp technologii w dziedzinie konfekcjonowania kosmetyków nie jest może tak szybki jak w przypadku telefonów komórkowych, ale w ostatnich latach pojawiło się kilka ciekawych rozwiązań.

Paweł Borys PBNT

M

otorem napędowym zmian jest wysokie zapotrzebowanie na nowe produkty w nieszablonowych opakowaniach, jak również rosnące koszty pracy. Do niedawna tylko wyspecjalizowani producenci, mający w ofercie kilka typowych opakowań, mogli sobie pozwolić na produkcję z wykorzystaniem automatycznych linii produkcyjnych. Rozszerzenie oferty produktowej wpływało na zwiększenie ilości pracy manualnej. Wprowadzenie kolejnego opakowania mogło się też wiązać z bardzo dużymi nakładami i znaczącą ingerencją w konstrukcję maszyn. Na drugim biegunie znajdowały się przedsiębiorstwa o szerokiej ofercie produktowej, w których konfekcjonowanie oparte było głównie o prace manualne. W tym wypadku próba automatyzacji procesu wymagała zrezygnowania z pewnej liczby „nietechnologicznych” opakowań.

Podaj butelkę Wzrost kosztów pracy zaowocował poszukiwaniem elastycznych i automatycznych rozwiązań w obszarze, który był dotychczas zdominowany przez operacje manualne. Chodzi tu o sortowanie i ustawianie opakowań na linii produkcyjnej. Mechaniczne, czyli tradycyjne urządzenia sortujące, nadawały się głównie do prostych w kształcie opakowań z tworzyw sztucznych, np. słoiczków do kremów. Urządzenia te pracowały wyłącznie z niewielką i ograniczoną ilością rodzajów opakowań. Przezbrojenia były długotrwałe i uciążliwe. Poczyniono wtedy pierwsze próby robotyzacji, jako elastycznej technologii sprawdzonej w innych obszarach przemysłu. Pierwsze roboty wykonywały jedynie wcześniej zaprogramowane ruchy. Miały więc za zadanie na przykład pobrać pustą butelkę ze ściśle określonego miejsca i ustawić ją

1/2015

na transporterze linii produkcyjnej. Opakowania te musiały być ustawione idealnie w określonej pozycji. Taki sposób dostaw komponentów do linii jest stosunkowo drogi. Wymaga zastosowania odpowiednich

Zrobotyzowane stanowisko do ustawiania butelek maskarowych

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


reklama

89

opakowań zbiorczych oraz dodatkowej pracy przy pakowaniu do nich komponentów. Rozwiązanie to stosowały więc wyłącznie najbogatsze firmy z branży kosmetycznej. Było ono raczej ciekawostką technologiczną, niż realnym usprawnieniem procesu produkcyjnego. Poszukiwano zatem technologii, która w większym stopniu mogłaby zastąpić człowieka na tym etapie procesu. Maszyna miałaby więcej zadań, niż proste weź i odstaw. Musiałaby rozpoznać kształt opakowania, ale również jego położenie, orientację góra, dół, prawo czy lewo. Nowa generacja urządzeń sortujących powstała przez połączenie robotów z zaawansowanymi systemami wizyjnymi oraz systemami obróbki danych. W urządzeniach tego typu dowolne komponenty prosto z kosza zasypowego, trafiają na szeroki taśmociąg. Transportowane są następnie pod skaner, który określa położenie charakterystycznych punktów np. szyjki butelki. Skanery mają możliwość dokonania pierwszej kontroli jakości, czyli sprawdzenia czy butelka nie jest wgnieciona lub czy szczotka maskary nie jest zbyt zakrzywiona. Dane o położeniu komponentu przekazywane są do robota. Sprawę komplikuje potrzeba utrzymania taśmociągu w ciągłym ruchu. Nawet bardzo delikatne zatrzymywanie i rozpędzanie taśmy mogłoby spowodować niewielkie przesunięcia w położeniu przedmiotów, co uniemożliwiłoby ich precyzyjne pobranie. Komponenty pobierane są więc w ruchu. Odpowiednie algorytmy zarządzają trajektorią ruchów robota tak, aby w optymalny sposób wykorzystać dostępne w danym czasie przedmioty w jego zasięgu. Te które nie zostaną pobrane, zostaną z powrotem przetransportowane do kosza zasypowego. To nowatorskie rozwiązanie pozwala na niezwykle szybkie przezbrojenie maszyny. Sprowadza się ono do wybrania odpowiedniego programu oraz na ewentualnej wymianie chwytaków robota. Urządzenie może też bez większych problemów zmienić swoją funkcję. Z podawania butelek czy słoików można bez większych przeróbek przezbroić robota na sortowanie pompek czy szczotek.

Rozlewamy Jako że rozlewanie jest sercem każdej linii konfekcjonowania kosmetyków, najwięcej nowinek i usprawnień pojawia się właśnie w tym obszarze. Urządzenia rozlewające przeszły rewolucję w momencie upowszechnienia się serwonapędów. Uzyskano między innymi funkcję nurkujących wylewek. Opuszczane są one przed rozpoczęciem dozowania do dna opakowania. Prędkość wysuwania jest tak ustawiona, aby znajdowały się tuż nad lub pod lustrem cieczy. Ułatwiło to rozlewanie produktów bardzo pieniących lub zapowietrzających się. W nalewarkach tokowych znalazły zastosowanie serwonapędy w mechanizmach napędu tłoków. To rozwiązanie daje możliwość szybkiej i precyzyjnej zmiany zadanej dozy, poprzez zmianę parametrów na pulpicie. Inną funkcją jest możliwość ustawienia zmiennej charakterystyki nalewania. Początek cyklu to podawanie masy kosmetycznej pod małym ciśnieniem, zapobiega to nadmiernemu pienieniu czy rozchlapywaniu produktu. Tłok porusza się z małą prędkością. Gdy lustro cieczy zakryje wylewkę, ciśnienie jest zwiększane do optymalnej dla wydajności urządzenia wartości. W końcowej fazie znowu następuje redukcja ciśnienia w celu zabezpieczenia przed rozchlapaniem produktu. Kolejną nowinką są urządzenia rozlewające wagowe. Sama idea ważenia produktu znana jest od lat. Stosowana była raczej do rozlewania produktów przemysłowych do opakowań lub zbiorników

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

1/2015


90

Schemat zaawansowanego układu sortowania butelek z systemem wizyjnym oraz dwoma robotami

o dużych objętościach. W przemyśle kosmetycznym, ze względu na małe wydajności takich maszyn, raczej nie były one stosowane. Dotychczas brakowało bowiem mocy obliczeniowych w jednostkach sterujących urządzeniami do tego, aby technologię tą można było zastosować w wysoko wydajnych liniach. Zastosowanie komputerów przemysłowych pozwala na budowę urządzeń o kilkunastu dozownikach. Każde puste opakowanie po umieszczeniu na stacji dozowania jest tarowane przed rozpoczęciem cyklu napełniania. W urządzeniach tego typu osiągane są bardzo wysokie dokładności nalewania. W odróżnieniu od urządzeń tłokowych, nalewarki wagowe radzą sobie bez problemu z produktami, które łatwo ulegają zapowietrzaniu. W odmierzonej nawet bardzo precyzyjnie objętości może się znajdować pewna ilość powietrza, która negatywnie wpłynie na końcową dokładność nalewania.

1/2015

Ciekawe zastosowanie serwonapędów znaleziono również w przypadku rozlewania produktów dwufazowych. W jednym, zazwyczaj przezroczystym, opakowaniu umieszczone są dwie niemieszające się ze sobą substancje. Układ składa się z odpowiednio zaprojektowanej wylewki, umożliwiającej podawanie równocześnie dwóch substancji. Dwa napędy sterują kolejno wysuwaniem się wylewki oraz rotacją opakowania. Połączenie ruchu wylewki z obrotem opakowania daje w rezultacie efekt trójwymiarowego wzoru utworzonego przez zadozowane substancje. Ostatnie lata przyniosły upowszechnienie technologii nalewarek przepływomierzowych. Czujnik elektroniczny, który odmierza ilość przepływającej cieczy, steruje zaworami odcinającymi jej przepływ. W porównaniu z urządzeniami tłokowymi, posiadają one niewielką liczbę ruchomych elementów mechanicznych, co sprawia, że są proste w obsłudze i bardzo niezawodne. Prosty układ hydrauliczny ułatwia mycie maszyny. Radzą sobie również z masami zawierającymi cząstki stałe typu scruby. Uzyskiwane są bardzo wysokie dokładności bez względu na zakres pojemności jaki jest dozowany.

Zakręcamy Zakręcanie, jeden z etapów, który został stosunkowo wcześnie zautomatyzowany. Z powodzeniem wykorzystywano bardzo proste urządzenia do zakręcania typowych nakrętek. Problem pojawia się, gdy nakrętka

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


91

jest delikatna, a przez to mało odporna na zadrapania. Również zakręcanie wszelkiego rodzaju pompek dozujących czy atomizerów mogło być już niewykonalne. Większość problemów technicznych rozwiązały serwonapędy. Ich zastosowanie umożliwiło wykorzystanie takich funkcji jak kontrola momentu, dokręcanie z zadaną ilością obrotów, czy też do ustalonej pozycji. Drogie, a przy tym delikatne, zamknięcia kosmetyczne traktowane są z maksymalną delikatnością. Cykl zakręcania zatrzymywany jest natychmiast po osiągnięciu zadanego momentu. Głowica zakręcająca nie „szoruje ” po powierzchni nakrętki. Opakowania nie są też zakręcane z nadmierną siłą. Mocowanie się z nakrętką dopuszczane jest w przypadku przetworów w słoikach, ale już nie gdy weźmiemy pod uwagę drogie kremy. Problemem, który nie został do tej pory w prosty sposób rozwiązany jest sortowanie pompek. Jest to chyba

najtrudniejszy do zautomatyzowania element linii. Oczywiście istnieją urządzenia, które radzą sobie nawet z najtrudniejszymi pompkami typu Trigger, ale rzadko kiedy można je w łatwy sposób przezbroić do sortowania pompek innego typu. Często jest spotykana sytuacja, w której na wysokowydajnych i elastycznych liniach mamy automatyczne podawanie nakrętek oraz stanowisko do manualnego podawania pompek.

Kontrola procesu W tradycyjnych procesach konfekcjonowania ciężar kontroli jakości produktu spoczywał na pracownikach produkcji. Automatyzacja procesów to nie tylko eliminowanie prac manualnych. Brak operatorów w połączeniu ze znacznym tempem produkcji sprawia, że konieczne jest wdrożenie automatycznej kontroli kluczowych parametrów procesu. Zastosowanie systemów

przepływomierzowych czy wagowych daje informacje zwrotną na temat poziomu napełnienia. Serwonapędy kontrolują obecność, moment dokręcenia pozycję zamknięć. Systemy wizyjne sprawdzają, czy naklejona etykieta jest odpowiednia i czy znajduje się we właściwej pozycji. Nie zawsze zakup nowatorskiej technologii jest w pełni uzasadniony funkcjonalnie i ekonomicznie. Część dostępnych rozwiązań, ochoczo oferowanych przez dostawców sprzętu, jest po prostu gadżetami z tej samej kategorii, co najnowsze smartfony. Wdrożenie niektórych zaawansowanych systemów może co prawda przynieść pewne oszczędności z tytułu redukcji ilości prac manualnych, ale w to miejsce musi pojawić się kadra o odpowiedniej wiedzy technicznej, która potrafi obsłużyć taki sprzęt.

reklama


92 || 92

Zwiększanie sprzedaży w branży kosmetycznej Promocje cenowe – wymierne czy iluzoryczne przełożenie na sprzedaż?

Promocje, jako jeden z elementów marketing mix, mają w swoim założeniu oddziaływać na konsumentów i ich preferencje. Celem promocji konsumenckich jest zwiększenie (aktywizacja) sprzedaży. Obserwacja trendów w handlu detalicznym (także w drogeriach) w Polsce pokazuje, że promocje konsumenckie odgrywają coraz większą rolę.

R

ośnie udział sprzedaży promocyjnej w sprzedaży detalistów, a najpopularniejszą formą promocji są promocje cenowe. Polacy są uważani za wymagających konsumentów o ponadprzeciętnej (względem innych krajów UE) percepcji cenowej. Jednym z kluczowych czynników wpływających na zakup produktów stanowi dla polskich konsumentów właśnie cena. Rosnąca presja konkurencyjna powoduje rywalizację także na polu promocyjnym i próbę przyciągnięcia konsumentów coraz atrakcyjniejszą ofertą. Promocje cenowe są częstsze i głębsze, a gazetki promocyjne mają coraz więcej stron. Jest to dobry moment na chwilę refleksji nad tą formą aktywności marketingowej. Czy z perspektywy drogerii i producentów promocje spełniają nadal swoją pierwotną rolę? Czy konsument w gąszczu komunikatów reaguje na informacje w gazetce promocyjnej? Czy głębokie promocje cenowe nie wpływają negatywnie na marki kosmetyków? Co możemy zrobić, aby promocje cenowe działały? Zapraszamy do lektury naszego artykułu. Planowanie promocji i ich efektywna realizacja nie jest zadaniem łatwym. Postawione przed nami zadanie – przyciągnięcie większej liczby klientów i zwiększenie sprzedaży należy osiągnąć nie dopuszczając do zbytniej erozji osiąganych przez przedsiębiorstwo marż. Specjaliści z Simon-Kucher & Partners wyróżnili pięć pytań, na które musi odpowiedzieć sobie każdy przedsiębiorca zanim zdecyduje się na rozpoczęcie promocji: •     Jaki typ promocji wybrać? •     Które produkty należy promować?

Rys. 1. Zestaw pytań przy planowaniu promocji

•     Jaka powinna być skala obniżek? •     Jaka powinna być częstotliwość oraz długość promocji? •     W jaki sposób komunikować promocję? Dopiero odpowiedź na te pytania pozwoli zarządzającym promocjami na efektywne zaplanowanie i przeprowadzenie promocji, a to przyczyni się do ich sukcesu.

Dobór typu promocji Dobór odpowiedniej formy promocji jest ściśle powiązany z celem promocji, który firma chce osiągnąć. Przykładowe cele promocji można zdefiniować następująco:

2/2014

•     Pozyskanie nowych klientów (wzrost ruchu) •     Budowanie właściwego wizerunku cenowego •     Wzrost wolumenu •     Wzrost przychodów (np. wzrost średniej wartości koszyka) •     Wzrost zysków •     Budowanie lojalności klientów Cel główny polegający na zwiększeniu sprzedaży wymaga doprecyzowania. Wzrost sprzedaży możemy osiągnąć przez kilka w/w punktów. Oddziaływanie promocji na sprzedaż może być osiągnięte

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl


93 poprzez wzrost wolumenu produktów promowanych, ale także przez wzrost średniej wartości koszyka klientów lub sam wzrost ruchu (liczby klientów) w sklepie. Należy pamiętać, że cel sprzedażowy można rozpatrywać z perspektywy krótkookresowej jak i długookresowej. Perspektywa krótkookresowa ogranicza się tylko do okresu promocji oraz okresów bezpośrednio po niej następujących (co dzieje się ze sprzedażą zaraz po zakończeniu promocji). Perspektywa długookresowa jest perspektywą z reguły 1-2 letnią. W takim kontekście również budowa właściwego wizerunku cenowego może wpływać na podniesienie ogólnego poziomu sprzedaży (sklep postrzegany jako atrakcyjny cenowo przyciąga większą liczbę klientów). Nie należy również zapominać o perspektywie zysków. Nawet jeśli wzrost zysków nie jest głównym celem promocji, to ich monitorowanie jest jednym z kluczowych zadań w procesie zarządzania promocjami (ten elemenet zostanie omówiony w dalszej części artykułu). Podsumowując, odpowiedni kształt promocji (np. dobór produktów i komunikacja) powinien umożliwić i wspierać osiągnięcie zamierzonych celów promocji.

Wybór właściwych produktów Produkty objęte promocją powinny gwarantować odpowiedni wzrost wolumenu sprzedaży, aby zrekompensować utraconą w wyniku obniżki ceny marżę. Miernikiem, który służy do pomiaru siły zmiany wolumenu pod wpływem zmian cen jest elastyczność cenowa popytu. Elastyczność cenowa

popytu definiowana jest jako stosunek procentowej zmiany wolumenu sprzedaży do procentowej zmiany cen. Przeciętnie dla dóbr FMCG elastyczność cenowa wynosi ok. -2,5 co oznacza, że 10% obniżka ceny powoduje 25% wzrost wolumenu. Elastyczność cenowa waha się pomiędzy kategoriami produktowymi, może się różnić również w ramach kategorii pomiędzy produktami. Najlepsze efekty przynosi promocja obejmująca produkty o najwyższej elastyczności cenowej, gdyż niewielka obniżka cen doprowadzi do znacznego wzrostu wolumenu sprzedaży. Należy zwrócić uwagę także na fakt, że elastyczność cenowa danego produktu może ulegać zmianom w czasie. Na poziom elastyczności cenowej wpływa również sezonowość. Produkty sezonowe charakteryzują się inną elastycznością cenową w ramach roku kalendarzowego, gdzie w tzw. „sezonie” elastyczność cenowa jest znacznie wyższa. Jest to jednak dopiero pierwszy z elementów naszej układanki. Promocje wywołują jeszcze kilka efektów: w ramach kategorii promowanego produktu oraz względnie poza tą kategorią. Promocja produktu i jego niższa cena powoduje słabszą sprzedaż jego bliskich substytutów (produkty w ramach tej samej kategorii). Z kolei promocja produktu, która przyciągnęła do sklepu nowego klienta może skłaniać do zakupu produktów komplementarnych (stosowanych np. razem z produktem promowanym). Z perspektywy sklepu warto wybierać do promocji takie produkty, dla których silny jest efekt komplementarności, a słaby – substytucji.

Rys. 2. Prezentacja efektów towarzyszących promocji cenowej produktu

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl

2/2014

Wybór poziomu obniżek Jaki powinien być poziom obniżek dla promocji cenowych? Oczywiście im niższa cena tym spodziewać się należy większego wolumenu. Niestety obniżka ceny wpływa negatywnie na poziom uzyskiwanej marży. Generalnie zawsze istnieje optymalny z punktu widzenia maksymalizacji zysków poziom obniżek dla promocji cenowych – taki że obniżka marży jest rekompensowana przez przyrost wolumenu (co więcej, może nawet przynieść dodatkowe zyski). Co należy brać pod uwagę podczas ustalania wysokości obniżek cen? Produkty o niskiej marży mają niewielką szansę na wygenerowanie takich przyrostów wolumenu, które mogłyby zrekompensować utratę marży spowodowaną nawet nieznaczną obniżką ceny.

Częstotliwość i długość promocji Jak często należy przeprowadzać promocje? Lepsze są promocje dłuższe czy krótsze? Planując kalendarz promocji należy zwrócić uwagę na pewien aspekt związany z cenami, określany mianem ceny referencyjnej. Otóż konsumenci mają ograniczoną percepcję cen i z reguły są w stanie zapamiętać ich ograniczoną ilość. Z reguły prowadzi to do tego, że zapamiętują ceny produktów dla nich najważniejszych, kupowanych najczęściej. A jaki poziom cen zapamiętają konsumenci w przypadku niezwykle często promowanego produktu? Oczywiście będzie to poziom promocyjny. Kolejna promocja i obniżka ceny zostanie


94 || 94 odniesiona i porównana do utrwalonego poziomu referencyjnego. Jeśli będzie to poziom promocyjny kolejna promocja nie zostanie uznana za atrakcyjną. Co to oznacza w praktyce? Zbyt częste promocje tego samego produktu prowadzą z czasem do spadku elastyczności cenowej – konsumenci przestają uważać je za atrakcyjne. Dlatego w celu uniknięcia tego efektu jeśli akcje promocyjne realizowane są stosunkowo często, należy zmieniać promowane produkty w ramach kategorii produktowych. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku długookresowych promocji. Wraz z czasem trwania promocji spada reakcja wolumenu na obniżkę ceny – największa reakcja następuje z reguły w pierwszych dniach promocji. Aby promocje dawały zamierzony efekt powinny być dla konsumentów czymś nieoczywistym, nieprzewidywalnym, pewną „miłą niespodzianką”, a nie czymś, co mogą z góry zaplanować. Jest to niezwykle ważne w przypadku takich produktów jak kosmetyki, gdzie termin ważności produktów jest dosyć długi – klienci mogą wykorzystać długotrwałe przewidywalne promocje do budowania zapasów i zakupów w cenach promocyjnych i ograniczać zakupy w czasie obowiązywania cen regularnych.

Komunikacja promocji Promocja wymaga promowania. Aby osiągnąć zamierzone cele promocji, konsumenci muszą zostać poinformowani o fakcie jej istnienia. Głównym nośnikiem komunikatu promocyjnego jest przede wszystkim gazetka promocyjna, wspierana czasem przez inne media. Komunikacja promocji przyciąga konsumentów i powoduje większą liczbę wizyt w sklepie, co przekłada się nie tylko na wzrost sprzedaży produktów promowanych, lecz także wzrost sprzedaży produktów ogółem (nieobjętych promocją). Efekt ten nosi nazwę efektu „halo”. Jego siła zależy w znacznej mierze od intensywności komunikacji promocji oraz jest charakterystyczna dla obsługiwanego segmentu klientów. Właściwa komunikacja intensyfikuje również efekt reakcji wolumenu na zmianę ceny. Doświadczenie pokazuje, że przy właściwej intensyfikacji komunikacji elastyczność cenowa może być zwiększona nawet kilkukrotnie. Należy również wspomnieć o samym komunikacie cenowym w gazetce promocyjnej. W niektórych gazetkach promocyjnych przy prezentacji produktu pokazana jest jedynie cena promocyjna. Taki zabieg może okazać się niewystarczający (a raczej w niewystarczający sposób wykorzystujący potencjał komunikacyjny

Rys. 3. Przykłady osiąganych wolumenów a) długookresowej promocji b) promocji o znacznej czestotliwości

obniżki ceny). Lepszym rozwiązaniem jest prezentacja wszystkich 3 elementów (ceny regularnej, obniżki i ceny promocyjnej). Obniżkę należy komunikować w zależności od poziomu wyjściowego ceny – albo % (w przypadku niskich cen), albo kwotowo (w przypadku cen wyższych). Przykład – o wiele lepiej brzmi: „20% taniej” od ceny 1,5 PLN, niż „0,3 zł taniej”, oraz „10 zł taniej” od ceny 140 zł, niż „7% taniej”.

nienie generowanej masy marży i odjęcie kosztów przeprowadzenia promocji). Warto zawsze mieć świadomość (mimo odmiennego celu), jaki był faktyczny koszt finansowy przeprowadzanej akcji (lub ewentualnie zysk). Tylko właściwe monitorowanie wyników, włącznie z analizą zyskowności promocji, prowadzi w czasie do wnioskowania i coraz lepszego planowania akcji promocyjnych.

Pomiar efektów promocji

Podsumowanie

Jeżeli promocja ma określony cel, efekty można mierzyć po zakończeniu promocji. W przypadku pomiarów efektów promocji warto na początku ustalić zestaw KPI, które nas interesują i które będziemy mierzyli w przypadku kolejnych promocji. Jeżeli celem promocji był wzrost sprzedaży, to dokładna analiza efektów promocji powinna obejmować analizę inkrementalnego (dodatkowego) wolumenu wygenerowanego przez akcje promocyjne, ale także efekt halo, komplementarność, substytucyjność oraz efekt budowania zapasów przez konsumentów. Dopiero takie spojrzenie na promocję pozwala ocenić efekt promocji. Doświadczenia specjalistów z Simon-Kucher & Partners pokazują, że firmy z branży dóbr konsumpcyjnych często porównują wyłącznie wolumen wygenerowany przez produkty promocyjne do podobnego okresu bez promocji. Rozumowanie takie nie prowadzi do całościowej oceny efektów promocji. Należy jednocześnie podkreślić, że niezależnie od celów promocji warto przeprowadzać analizę jej zyskowności (uwzględ-

Jak zostało pokazane powyżej, natura promocji cenowych dobrze wpisuje się w wyznaczony cel wzrostu sprzedaży przedsiębiorstwa. Klienci szukając oszczędności, wymagają od producentów i drogerii atrakcyjnych promocji. Firmy z kolei, aby sprostać wymaganiom klientów, będą musiały w najbliższym czasie zwrócić większą uwagę na zarządzanie promocjami. Sprzedaż promocyjna odgrywa coraz większą rolę w sprzedaży kosmetyków. Rosnąca presja konkurencyjna powoduje, że tylko odpowiednie zaplanowanie tych akcji (począwszy od ustalenia celów, a skończywszy na monitorowaniu) pozwala na efektywne zwiększenie sprzedaży oraz zysków. Warto uwzględnić w swoim planowaniu wszystkie opisane powyżej efekty promocyjne tak, aby umiejętnie dobierać produkty do promocji, poziom obniżki oraz długość częstotliwość promocji. Tylko od nas zależy czy to narzędzie marketingowe faktycznie przełoży się na wzrost sprzedaży, czy pozostaniemy jedynie w świecie iluzji i złudnego przekonania o ich pozytywnym wpływie.

2/2014

e-wydanie do pobrania na:

www.farmacom.com.pl




Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.