Zamoy Xpress | Dni otwarte 2015

Page 1

ZAMOY XPRESS

WYDANIE SPECJALNE

MAGAZYN UCZNIÓW II LO W LUBLINIE www.facebook.com/ZamoyXpress

I

zamoy.xpress@gmail.com


Zamoy Xpress

l WYDANIE SPECJALNE

SPIS TREŚCI: Szkolny Klub Gier Planszowych

2

Zamoyski świat teatru

3

Bajkowy korytarz

4

Coffee Zamoy

5

Ogrodowa pełna sztuk

6

Stacja Kultury 2014

7

Ergo Cantemus!

8

Majówka filarecka

9

Wymiana z Izraelem

10

Zamoy 80s

10

Profile klas

12

II

WITAJ!

Liceum Ogólnokształcące im. Hetmana Jana Zamoyskiego jest szkołą o 100-letniej tradycji. Oprócz wysokiego poziomu nauczania i zdawalności egzaminów maturalnych oraz szerokich możliwości rozwoju zainteresowań poprzez liczne koła może poszczycić się organizacją wielu wydarzeń kulturowych, takich jak „Zwierciadła”, „Ogrody Sztuk” „Majówki filareckie”, „Bojowe panny” i wiele, wiele innych. Dołączając do grona naszych uczniów, nie tylko poszerzysz swoje horyzonty i zdobędziesz niezbędną wiedzę, ale także włączysz się w życie kulturowe Lublina. Szkoła

jest otwarta na nowe propozycje, panuje w niej przyjazna atmosfera, uczniowie są traktowani w sposób indywidualny, a realizowanie ich potrzeb intelektualnych, społecznych czy emocjonalnych stanowi jej priorytet. Współpraca z nauczycielami opiera się na zrozumieniu i wzajemnym szacunku. II LO to szkoła dla wszystkich, którzy chcą się uczyć. Dla ambitnych, kreatywnych i pragnących spełniać swoje marzenia młodych ludzi. Jeśli jesteś jednym z nich, zapraszamy Cię serdecznie na dni otwarte i do zobaczenia już we wrześniu! Magdalena Pawliczuk

SZKOLNY KLUB GIER

PLANSZOWYCH Sam zawsze podchodziłem do gier

planszowych z lekkim dystansem, nigdy nie przywiązując nadmiernej uwagi do tego tematu. Oczywiście, zdarzało mi się grywać w szachy, Monopoly czy inne eurobiznesy, ale miało to miejsce raz na ruski rok. Gdy dowiedziałem się, że w szkole powstaje klub planszówek, też nie zainteresowałem się tym zbytnio – do przyjścia namówili mnie koledzy z klasy, za co jestem im wdzięczny. Atmosfera podczas

rozgrywki jest naprawdę świetna (zapach kebabów i pizzy w sali), a ilość gier i ich różnorodność ogromna: od zwykłej Jengi, przez wszelakie karcianki, aż po Carcassonne (proboszcz zawsze wygrywa!) czy Tolkienowskiego Władcę Pierścieni. „Planszóweczki” odbywają się co tydzień w czwartki, od godziny 15:20 do ok. 18. W tym czasie można zagrać w kilka gier, jak i uraczyć się jedno-, dwulub półgodzinną rozgrywką. Za całe przedsięwzięcie jest odpowiedzial-

ny pan profesor Krzysztof Pilch. Lista gier: Potwory w Tokio, Pandemia, Robinson Crusoe, Carcassone, Filary Ziemi, Świat bez końca, Galaxy Trucker, Summoner Wars, Jungle Speed Safari, List Miłosny, Władca Pierścieni: Konfrontacja, Hoop, Qwirkle, Kraby, Munchkin, Galaxy Trucker, 7 cudów. www.boardtime.pl – portal profesora Pilcha Andrzej Wołoszun

Opiekun: pani Anna Maliszewska-Pokrzywa Redaktorzy: Krystian Kaminski, Kuba Gołacki, Agata Gierach, Aleksandra Błaszczuk, Andrzej Wołoszun, Kamila Kilian, Kamila Popik, Katarzyna Krupa, Magdalena Pawliczuk, Małgorzata Trześniewska, Natalia Stańczak, Oliwia Azjan. ©Zamoy Xpress 2015

2

www.facebook.com/ZamoyXpress


WYDANIE SPECJALNE l Zamoy Xpress

ZAMOYSKI ŚWIAT

rujesz i zagrasz w spektaklu. Jeśli nie jesteś uczniem naszej szkoły... cóż, pierwsza opcja odpada (zawsze możesz zmienić szkołę!), ale pozostaje zaprezentowanie swojego przedstawienia na deskach naszej sceny. Skoro już o scenie mowa... Legenda głosi (w końcu było to już ponad dziesięć lat temu!), że Zwierciadła powstały, kiedy redaktor naczelny gazetki szkolnej zauważył potencjał w zagraconej scenie teatralnej na sali gimnastycznej. Jego upór doprowadził do posprzątania tego miejsca i narodzin festiwalu – przez lata Darek Figura wraz z panią profesor Katarzyną Jóźwik tworzyli „Zwierciadła”. W zeszłym roku było trochę inaczej – nie było Darka ani pani profesor Jóźwik, co tym bardziej uczyniło edycję jedenastą wyjątkową. Kasia Krzywicka, która dzielnie zastępowała Darka, należy do Teatrikonu. Powstanie tej funda-

TEATRU Cały

rok szkolny uczniowie Zamoya pracują nad organizacją największego młodzieżowego przeglądu teatralnego w Lublinie – „Zwierciadeł”. Na trzy dni w drugim semestrze nasza szkoła zamienia się w teatr – mniej lub bardziej amatorski (tak naprawdę – zwykle nie gorszy niż profesjonalny). Jednak stworzenie takiego wydarzenia nie jest takie łatwe. Pierwsze spotkania poszczególnych grup wolontariuszy zaczynają się już w październiku. Od tamtej pory każdemu przydzielone są jakieś zadania – jeśli tylko chcesz dołączyć do tej fantastycznej ekipy, nic nie stoi na drodze. Jeśli jesteś uczniem Zamoya, możesz sam zadecydować, czy zajmiesz się stroną techniczną, czy razem ze znajomymi wyreżysezamoy.xpress@gmail.com

cji to kolejny z kreatywnych pomysłów absolwenta Zamoya. Od dawna wspierają II LO – gdyby nie oni, nikt z nas nie nauczyłby się jak pisać podania o patronaty medialne, jak zdobyć potrzebne pieniądze... Rolę pani profesor Jóźwik przejęły panie profesor Anna MaliszewskaPokrzywa oraz Emilia Lorenc-Wawruch. Niewątpliwie jest to jeden z powodów, dla których zeszłoroczne „Zwierciadła” trzeba było śledzić wyjątkowo uważnie – czy nowa ekipa wniesie powiew świeżości? A kto tym razem będzie gościem specjalnym? Zapomniałam o tym wspomnieć – co roku zapraszamy do naszej szkoły kogoś zasłużonego dla sztuki teatralnej bądź filmowej – wystarczy wspomnieć Bartosza Opanię i już wszyscy wiedzą, na jakim poziomie jest nasz festiwal. Czy to nie brzmi zbyt wspaniale, żeby było prawdziwe? W zeszłym roku nogi odmawiały mi posłuszeństwa w ciągu trzech dni festiwalowych. Zmęczenie doprowadzało do niespodziewanych ataków śmiechu w najmniej oczekiwanych momentach. Jednak nie równa się to satysfakcji, jaką przyniosło mi bycie częścią i przyczynienie się do zrealizowania XI edycji „Zwierciadeł”. Gdyby nie było fajnie, z pewnością w tym roku odpuściłabym sobie i zajęła się czymś innym (dodatkowych inicjatyw w mojej szkole przecież nie brakuje). A jednak po raz kolejny przyciągnęła mnie perspektywa uczestniczenia w tworzeniu tego przeglądu. I bynajmniej nie skłoniła mnie do dołączenia do jednej z grup chęć zjedzenia tortu po zakończeniu festiwalu. Choć był smaczny! Kamila Kilian

3


Zamoy Xpress

Stało

l WYDANIE SPECJALNE

BAJKOWY KORYTARZ

się już tradycją, że w naszej szkole organizowane są zwariowane dni, w które każdy ma możliwość chociaż na chwilę wyjść ze swojej roli i przeistoczyć się w inną postać. W tym roku każdy mógł stać się swym ulubionym bohaterem literackim lub filmowym. Pomimo deszczu, wiatru i braku słońca wiele osób postanowiło przełamać złą aurę i wnieść do budynku naszego liceum trochę humoru. Po wejściu do szkoły zastaliśmy niesamowity widok. Otaczało mnie mnóstwo postaci znanych ze świata filmu i literatury. Na samym początku wpadłam na człowieka-smoka z głową tak wielką, że ledwie mieściła się we framudze drzwi. Trzeba przyznać, że ten kostium musiał utrudniać jego posiadaczowi przemieszczanie się między klasami. Żeby dotrzeć do drzwi sali, w której miałam pierwszą lekcję, musiałam przedrzeć się przez tłum 4

zarówno Charlie Chaplinów czy Audrey Hepburn, jak i bohaterów romantycznych dzieł. Warto wspo-

mnieć o postaciach Sherlocka i Watsona oraz Shosanny Dreyfus z filmu „Bękarty wojny” w idealnie odtworzonym kostiumie, przywołującym lata 40. Sympatycznymi postaciami były: Myszka Miki oraz wielka chmara hippisów. Udało mi się zauważyć także kilka osób przebranych za Larę Croft. Muszę przyznać, że uczniowie wykazali się niezwykłą pomysłowością w tworzeniu swoich kostiumów. Takie projekty pozwalają wyrwać się nam od codzienności i pokazują kreatywność wszystkich Zamoyszczaków. Mam nadzieję, że z roku na rok będzie przybywało chętnych do uczestniczenia w tej imprezie (bynajmniej nie dzięki zwolnieniu z odpytywania przez nauczycieli osób przebranych w tym dniu). Kamila Popik

www.facebook.com/ZamoyXpress


WYDANIE SPECJALNE l Zamoy Xpress

IV EDYCJA

COFFEE ZAMOY Coffee Zamoy to jedno z tych wydarzeń, które razem ze Zwierciadłami i Ogrodami Sztuk tworzy wielką trójcę wydarzeń kulturowych w Zamoyu. O ile trzecio- i drugoklasiści na pewno nieraz o nim słyszeli, a może nawet brali w nim udział, o tyle pierwszoklasiści pewnie zamoy.xpress@gmail.com

w ogóle nie mają pojęcia, z czym to się je. Więc czym właściwie jest Coffee Zamoy? Raz w roku harcówka na cały tydzień zamienia się w kawiarnię, w której codziennie odbywają się spotkania z gośćmi z przeróżnych dziedzin. Każdy z nich opowiada

o swojej działalności, a następnie odpowiada na pytania zadane przez uczniów. Do tej pory mieliśmy przyjemność gościć m.in. panią Joannę Muchę, byłą minister sportu, pana Marcina Wójcika z kabaretu Ani Mru Mru, panią profesor Grażynę Ginalską, naukowca i wynalazcę sztucznej kości, muzyka Michała Wendekera, Renatę Kamolę z Ośrodka Inicjatyw Twórczych „Rozdroża”, czy podróżników i twórców bloga „Na Filipinach”. Lista prelegentów jest zawsze zróżnicowana – gościmy osoby związane z muzyką, kulturą, medycyną, mediami, polityką czy podróżami. Poza spotkaniami w szkolnej harcówce, w ramach Coffee Zamoy odbywa się także muzyczne afterparty. Agata Gierach

13 5


Zamoy Xpress

l WYDANIE SPECJALNE

OGRODOWA DOBRY ADRES

Ogrody Sztuk, czyli coroczny festiwal odbywający się przy ulicy Ogrodowej organizowany przez całą społeczność II LO im. Hetmana Jana Zamoyskiego, to przedstawienia w bramach kamienic, koncerty na chodniku, stoiska z lemoniadą i watą cukrową, możliwość spróbowania domowych ciast oraz wypicia herbaty w specjalnie przygotowanej kawiarence, liczne wystawy prac uczniów szkoły oraz wiele innych atrakcji, które po południu zachwycają przechodniów oraz mieszkańców ulicy Ogrodowej.

scem magicznym. Festiwal w pełni odzwierciedla zaczarowany klimat tamtych lat. Atmosfera, jaka wówczas panuje, jest naprawdę cudowna. Na ulicy pełno jest osób ubranych w stroje z minionej epoki. Napotkać można także ulicznych grajków oraz obejrzeć rowery, motocykle i samochody sprzed lat, co daje zupełne uczucie przeniesienia się w czasie. W przedsięwzięciu możliwość udziału mają także mieszkańcy ulicy Ogrodowej. Są to głównie ci, którzy pamiętają przedwojenne czasy, a swoimi wspomnieniami mogą i chcą się podzielić z innymi.

Inspiracją projektu jest oczywiście ulica Ogrodowa, przy której mieści się „Zamoy”. Pomysłodawczyniami całego przedsięwzięcia są nauczycielki z II LO, a mianowicie pani Beata Szczerbińska-Budzyńska oraz pani Anna Łukaszczyk. Dzięki staraniom uczniów naszej szkoły, w jedno popołudnie każdy ma możliwość przeniesienia się w minione lata – czas, kiedy Ogrodowa była miej-

Inspiracją każdych Ogrodów Sztuk są znane i znaczące w historii postaci, które są zarówno związane z ulicą Ogrodową. Pierwszy to porucznik marynarki Marian Mokrski, absolwent „Zamoya” (szkołę ukończył w 1933 r.). W chwili wybuchu wojny był on oficerem nawigacyjnym na ORP Orzeł. Drugim bohaterem „Ogrodów sztuk” był pułkow-

6

nik Witold Łokuciewski, ostatni dowódca Dywizjonu 303. Po wojnie Łokuciewski mieszkał przy ul. Ogrodowej 10. Kolejnym z osiągnięć Ogrodów Sztuk jest stworzenie strony internetowej o Ogrodowej. Można tu przeczytać fakty o ulicy, poznać historię każdej kamienicy i każdego budynku jakie się tutaj znajdują, a także zgłębić sekrety tego miejsca, o których wiedzą nieliczni. Jest to pierwsza taka strona o ulicy w Polsce. Ulica Ogrodowa to miejsce, które warto zwiedzić. Kryje ona wiele tajemnic, a szansą do poznania ich są właśnie organizowane corocznie Ogrody Sztuk. Myślę, że to bardzo ciekawa alternatywa spędzenia popołudnia. Małgorzata Trześniewska

www.facebook.com/ZamoyXpress


WYDANIE SPECJALNE l Zamoy Xpress

ZAMOY STACJĄ KULTURY 2014 Tytuł

Stacje Kultury to specjalne

odznaczenia dla lubelskich szkół ponadgimnazjalnych, które w sposób szczególny zaangażowały się w życie kulturalne Lublina i działania na rzecz edukacji kulturalnej wśród młodzieży. Celem konkursu jest wyłonienie spośród lubelskich szkół ponadgimnazjalnych tych, które wspierają rozwój artystycznokulturalny swoich uczniów, tworzą klimat inspirujący do działań twórczych oraz aktywnie włączają się w życie kulturalne miasta. Organizatorem i pomysłodawcą akcji jest Fundacja T.E.A.M. Teatrikon. Proces przyznawania nagród składa się z trzech etapów. Pierwszy polegał na nominacji lubelskich liceów. Drugi etap konkursu rozstrzygało 8-

dniowe głosowanie. Na pierwszym miejscu z 273 głosami uplasował się Zamoy, drugą lokatę zajęło V LO, na ostatnim stopniu podium stanęły IX LO oraz Zespół Szkół Budowlanych. W tym czasie głos oddać mógł każdy z mieszkańców Lublina – to właśnie oni zadecydowali o finałowym składzie. Fundacja T.E.A.M. Teatrikon wsparła nominowanych, udostępniając filmiki oraz informacje o ich kulturalnych dokonaniach. Do trzeciego etapu z każdej ze szkół został wybrany reprezentant, który jako członek jury wraz z uczniami innych nominowanych szkół, przedstawicielami Wydziału Kultury i Wydziału Oświaty i Wychowania Urzędu Miasta Lublin oraz Lubelskiego Kuratorium Oświaty ocenił dokonania placówek. W tym roku obrady kapituły konkursowej odbyły się 17 października w Domu Kultury „Narnia”, a naszym reprezentantem była Kamila Kilian.

w Trybunale Koronnym. Zwycięzcami okazały się XXI, VIII i V LO oraz Zamoy. Każda z nominowanych szkół otrzymała od przedstawicieli władz Lublina pamiątkową tarczę, objęta zostanie również programem działań animacyjnych, zapewniających kulturalny rozwój uczniów. Trzecia edycja plebiscytu Stacje Kultury została zrealizowana przy pomocy finansowej Miasta Lublin. Honorowym patronatem objęli ją Prezydent Miasta Lublin Krzysztof Żuk oraz Lubelski Kurator Oświaty Jacek Babisz. Patronat medialny nad wydarzeniem sprawowały Kurier Lubelski oraz Lubelski Portal Młodzieżowy I LUB YOU. Krystian Kaminski

WIĘCEJ O PLEBISCYCIE STACJE KULTURY PRZECZYTASZ NA PORTALU

ilubyou.pl/kultura/stacjekultury

Nagrodą dla zwycięskiej szkoły jest tytuł „Stacji Kultury 2014”. Wyniki plebiscytu poznaliśmy 22 października o godzinie 12.00 podczas gali wręczenia nagród zamoy.xpress@gmail.com

7


Zamoy Xpress

l WYDANIE SPECJALNE

ERGO

CANTEMUS! których łączy wspólne zamiłowanie, a mianowicie najważniejsze słowo tworzące tę definicję... muzyka!

Ergo Cantemus (łac. więc śpiewać) - w wolnym tłumaczeniu ,,więc śpiewaj". Lecz czym tak naprawdę jest Ergo Cantemus? Jako drugoroczna chórzystka, pozwolę sobie śmiało stwierdzić, iż jest to mnóstwo przygód związanych ze sceną, zdrowa rywalizacja międzyszkolna, a także grupa ludzi,

8

Do Ergo może dołączyć każdy, kto ma choć odrobinę zdolności wokalnych i nie wstydzi się ich pokazać światu. Uczestnictwo to regularne próby, na których praktycznie cały czas bywa zabawnie i twórczo, grube segregatory wprost wyginają się pod ilością nut. Wychodząc ze szkoły, większość ma na ustach utwory, które najbardziej wpadają w ucho, pozostając w głowie do końca dnia. Chórzyści wraz z panią dyrygent Gabrielą Czyż

tworzą magiczną, muzyczną społeczność Zamoya. Bycie Cantemusem to nauka obowiązkowości, pracy w grupie, lecz również niezapomniane zimowe chórowiska i radość ze zdobywania najwyższych nagród takich jak Tytuł Laureata XI Przeglądu Poezji, Prozy, Muzyki i Pieśni Niepodległościowej ,,Żeby Polska była Polską" bądź Srebrny Dyplom w VIII Wojewódzkim Konkursie Chórów Szkolnych, wywalczonych dzięki pracy wszystkich oraz każdego z osobna. Ergo Cantemus to nie tylko chór II Liceum Ogólnokształcącego im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Lublinie, to również muzyczna rodzina i kolejne doświadczenie w murach Zamoya, w którym, patrząc z perspektywy czasu, nie wyobrażam sobie nie uczestniczyć. Katarzyna Krupa

www.facebook.com/ZamoyXpress


WYDANIE SPECJALNE l Zamoy Xpress

Co roku uczniowie i nauczyciele II Liceum Ogólnokształcącego im. Hetmana Jana Zamoyskiego inaugurują Lubelskie Spotkania Literackie "Miasto Poezji". Dwa lata temu odtworzyli z tej okazji przedwojenny klimat ul. Ogrodowej. Wtedy to w bramach kamienic można było oglądać spektakle teatralne, a w ulicznych kawiarniach słuchać przedwojennej muzyki. Każdego roku w maju uczniowie Zamoyskiego kro-

MAJÓWKA kiem poloneza udają się na plac Litewski, gdzie lublinianie, wsłuchawszy się w recytowaną przez młodzież poezję, mogą zasmakować epoki romantyzmu. Znaczący ślad we wspomnieniach pozostawiają zawsze inscenizacje najważniejszych dzieł klasyków romantyzmu oraz slam poetycki. Rozdawane fila-

zamoy.xpress@gmail.com

FILARECKA

reckie mleko i jabłka, a także snujący się jak cień Werterowie i przepiękne Rusałki, mają tylko podsycać niesłychanie romantyczną atmosferę i wprowadzić w klimat XIX-wiecznego Lublina. Piękne stroje, wianki i kocyki pozostaną symbo-

lem tego wydarzenia. Jak przystało na epokę romantyzmu, imprezę najczęściej zwieńcza malownicza burza. Aleksandra Błaszczuk

9


Zamoy Xpress

l WYDANIE SPECJALNE

ERGO

CANTEMUS!

WYMIANA Z IZRAELEM Po

nocy przespanej w niemalże

pustym samolocie, znaleźliśmy się w RishonLeZion. Miasto przywitało nas leniwym wschodem słońca. Podekscytowani, zaczęliśmy zwiedzanie już o 9 rano. Spotkaliśmy się również z burmistrzem, który odpowiedział na nasze pytania i wytłumaczył, dlaczego tak ważne jest hojne inwestowanie w młodzież. Przemowa dyrektor placówki zakończyła oficjalną część naszej wizyty. Dzień drugi to pasmo wrażeń. Starożytna twierdza żydowska, Morze Martwe czy plaża EinGedi to tylko niektóre z atrakcji. Odwiedziliśmy jedno z najprężniej rozwijających się miast świata – Tel Aviv. Zostaliśmy oprowadzeni po stolicy rozrywki, młodości i nowinek architektonicznych. Zobaczyliśmy m.in. Teatr i Muzeum Sztuki Nowoczesnej, po czym mogliśmy we własnym zakresie poszaleć po tzw. Szuk Karmel, czyli targu, który przyciąga milionem kolorów, zapachów i odgłosów. Dzień w Tel Avivie zakończyliśmy na plaży... z ciepłym wiatrem i złotym 10

słońcem można się było poczuć jak w raju. Dzień czwarty – Jerozolima. Tu zaczęła się poważniejsza część naszej wymiany. Poznaliśmy dużo ciekawych faktów i odwiedziliśmy doceniane na całym świecie (nie tylko ze względu na zbiory, ale także architekturę) muzeum YadVashem. Zapoznaliśmy się ze wzruszającymi wspomnieniami z czasów Holocaustu i niejednemu z nas zdarzyło się uronić łzy. 14 dnia miesiąca adar obchodzone było z naszym udziałem święto PURIM upamiętniające uchronienie Żydów od zagłady w perskim imperium Achemenidów za czasów panowania Kserksesa. Brzmi poważnie, w rzeczywistości oznacza jednak dobrą zabawę, przebieranki i tańce. Całe miasto wypełniło się księżniczkami, clownami, avatarami, hipisami, muzyką i powszechną radością! A wieczorem – Wieczerza Szabatu, odmówiony nad chlebem i winem Kidusz (tj. błogosławieństwo) i wspólne biesiadowanie.

Przedostatni dzień podróży to dzień poświęcony integracji z rodziną, przez którą zostaliśmy ugoszczeni. Każdy z nas zapewne mógłby napisać tu co innego, wszyscy chyba jednak zgodzimy się, że był to czas pełen wrażeń i wzruszeń. Ostatni dzień spędziliśmy w Jaffie, która przywitała nas deszczem (i to nie byle jakim!). Mimo to, udało nam się zobaczyć Wieżę z Zegarem, Kościół św. Piotra, Stare Miasto i Pchli Targ, który w starciu z ulewą udzielił nam schronienia i dostarczył wiele radości. Kupiliśmy prezenty dla bliskich i stanęliśmy w obliczu okrutnego faktu, iż był to ostatni punkt naszej wyprawy. Pożegnanie... obfite w dyskusje, wymianę wrażeń, łzy, zdjęcia, obietnice, że już niedługo się zobaczymy, że będziemy tęsknić i pisać… Zżyliśmy się, choć byliśmy ze sobą zaledwie kilka dni… Opisane powyżej wydarzenia to wszak jedynie jedna dziesiąta tego, co działo się naprawdę!

www.facebook.com/ZamoyXpress


WYDANIE SPECJALNE l Zamoy Xpress

Impreza

dla

uczniów

Zamoya

w rytmie disco z lat 80. Ogólnie plan imprezy zapowiadał się ciekawie, więc czemu by nie pójść na pierwszą od 12 lat potańcówkę w naszej szkole? O 16.45, powoli, leniwie i jakby od niechcenia, do sali gimnastycznej zaczęli schodzić się uczniowie. Na początku było tylko parę osób, wszyscy usiedli na ławeczkach i jakoś nikomu nie spieszyło się do tańczenia. Dopiero o 17.20 sala się zapełniła – nie wiadomo kiedy, nie wiadomo jak…? Uczniowie przychodzili całymi grupami, a Marcin Lipski chwycił za mikrofon. Impreza momentalnie się rozkręciła, a uczniowie nie zwalniali ani na chwilę. Oprócz tego cały czas działała kawiarenka, która była świetnym miejscem, by na chwilę usiąść i odpocząć.

sor Mastalerz, podbiła bal swoją kreacją. Oczywiście karaoke też musiało mieć swoje miejsce! Zdecydowanie podobało mi się, że nauczyciele również zostali wciągnięci do tej zabawy, ale niestety repertuar mnie rozczarował… Ja rozumiem, że może karaoke w innym języku niż polski jest wyzwaniem… Jednak disco polo z przekroju kilku dekad to chyba nie to samo co piosenki disco z konkretnej, jednej dekady. Lata 80. mają swój specyficzny klimat i niestety został on zniszczony. Jeśli organizujemy imprezę w stylu disco lat 80., to trzymajmy się tego i nie przeplatajmy tego z disco polo. Jednak istnieje pomiędzy tym różnica… dość spora różnica… nawet bardzo ogromna. Nie wiem, kto postanowił dodać niektóre piosenki do playlisty, ale parę z nich nie po-

ZAMOY 80s! Najważniejszym punktem imprezy był wybór królowej i króla balu. Trzy urocze młode damy i trzech uroczych młodych panów konkurowało o te zaszczytne tytuły. Na początku odbyła się prezentacja kandydatów, potem demokratyczne wybory, ale i tak wszyscy zapewne przyznają mi rację, gdy powiem, że Cesarzowa Hadesu, pani profezamoy.xpress@gmail.com

winno mieć tam miejsca. Może trochę się czepiam, ale liczyłam na więcej utworów wykonawców takich jak na przykład David Bowie, Michael Jackson, Pet Shop Boys, Kim Wide – no bo przecież to jest definicja disco z lat 80. Nie chce mi się wierzyć, że wszyscy zapomnieli o pio-

sence Ricka Astleya – „Never gonna give you up”… Przecież ta piosenka to klasyk, jej nigdy nie można odpuścić! To trochę jakby zamówić książkę przez internet, a dostać e-booka. Niby to samo, niby też ta sama funkcja… Ale jednak, gdy zamawiamy książkę papierową, to nie o wersję cyfrową nam chodziło. Całe szczęście, że dobra, klimatyczna, nieśmiertelna muzyka górowała nad tym całym disco polo. O Marcinie, który rozruszał cały tłum, zintegrował wszystkich i zrobił show, można napisać osobny artykuł, ale ja wspomnę tylko, że dzięki takim osobom Zamoy żyje, Zamoy pokazuje, że umie się bawić i – co najważniejsze – Zamoy bawi się doskonale! Oczywiście nie można zapomnieć o świetnej dekoracji sali. Sznur balonów podwieszonych pod sufitem, serpentyny zwisające nad głowami, płyty CD przyczepione do ścian i – bez wątpienia najlepszy punkt imprezy – kula dyskotekowa! Co do tego nie mam najmniejszych zastrzeżeń, bo wystrój był fenomenalny. Na koniec dość nieliczna garstka została na koncert zespołu Red House, ale przyznać muszę, że kto nie został, niech żałuje! Generalnie kto nie przyszedł, niech żałuje, bo impreza była cudowna. Natalia Stańczak

11


Zamoy Xpress

l WYDANIE SPECJALNE

PROFILE KLAS

PLANOWANE NA ROK 2015/16 KLASA A Przedmioty rozszerzone: matematyka, fizyka i informatyka Języki obce: angielski i niemiecki Przedmioty uzupełniające: historia i społeczeństwo, chemia dla fizyków

KLASA B Przedmioty rozszerzone: biologia i chemia Języki obce: niemiecki i angielski Przedmioty uzupełniające: historia i społeczeństwo, fizyka dla medyków

KLASA C Przedmioty rozszerzone: biologia i chemia Języki obce: angielski i niemiecki Przedmioty uzupełniające: historia i społeczeństwo, fizyka dla medyków

KLASA D Przedmioty rozszerzone: matematyka, geografia i wiedza o społeczeństwie Języki obce: niemiecki i angielski Przedmioty uzupełniające: historia i społeczeństwo, ekonomia w praktyce

KLASA E Przedmioty rozszerzone: biologia i chemia Języki obce: francuski i angielski Przedmioty uzupełniające: historia i społeczeństwo, fizyka dla medyków

KLASA F Przedmioty rozszerzone: język polski, historia, wiedza o społeczeństwie Języki obce: angielski i niemiecki/francuski Przedmioty uzupełniające: przyroda, spotkania kultur

KLASA G Przedmioty rozszerzone: geografia, matematyka, język angielski Języki obce: angielski i niemiecki Przedmioty uzupełniające: historia i społeczeństwo, ekonomia w praktyce

KLASA H Przedmioty rozszerzone: matematyka, fizyka, informatyka Języki obce: angielski i niemiecki/rosyjski Przedmioty uzupełniające: historia i społeczeństwo, chemia dla fizyków 12

www.facebook.com/ZamoyXpress


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.