Safetyandsecurity032013

Page 1

TWÓJ PRZEWODNIK PO BEZPIECZEŃSTWIE

BEZPŁATNY MAGAZYN NUMER 3/201 3 (1 2) CZERWIEC-LIPIEC 201 3 ISSN 2084-41 23

WWW.SAFETYANDSECURITY.PL

Wpływ deregulacji zawodu pracownika ochrony na obiekty obowiązkowej ochrony

ROZMAWIAMY Z KRZYSZTOFEM LIEDLEM

BIURO BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO

TRANSPORT MATERIAŁÓW NIEBEZPIECZNYCH

OPERATOR MONITORINGU WIZYJNEGO PRACA DLA NIELICZNYCH

KRYPTOGRAFICZNE METODY OCHRONY INFORMACJI

ROZMAWIAMY Z BENIAMINEM KRASICKIM CITY SECURITY S.A.

ANONIMIZACJA I USUWANIE DANYCH OSOBOWYCH



Redaktor naczelny: Tomasz Grabski

Autorzy:

Krzysztof Pająk Eewelina Krygier Dariusz Łydziński Leszek Grzyb Bartosz Grduszak Konrad Przybyłek Mateusz Kamiński Paweł Janosz Tomasz Radoch

Rozmowy:

Tomasz Grabski Bartosz Grduszak

Wydawca:

SecPress, www.secpress.pl ul. Zwycięstwa 31 D/1 7 44-206 Rybnik

Redakcja:

Safety and Security ul. Zwycięstwa 31 D/1 7 44-206 Rybnik tel. 793 780 030 redakcja@safetyandsecurity.pl www.safetyandsecurity.pl

Marketing i patronaty:

Bartosz Grduszak patronaty@safetyandsecurity.pl tel. 511 008663

Biuro reklamy:

reklama@safetyandsecurity.pl

Średnia ilość czytelników: 41 00

Bezpłatną prenumeratę

możesz zamówić poprzez formularz na stronie www.safetyandsecurity.pl lub wysyłając maila na adres redakcja@safetyandsecurity.pl Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń. Wszelkie prawa zastrzeżone.

od redakcji Wszyscy zadają sobie pytanie, jak wyglądać będzie branża security po wejściu w życie przepisów deregulacyjnych autorstwa byłego już ministra sprawiedliwości P. Jarosława Gowina. Zastanawiamy się nad tym w artykule „Wpływ deregulacji zawodu pracownika ochrony na obiekty obowiązkowej ochrony” którego autorem jest P. Leszek Grzyb. Przedstawione w tekście argumenty są racjonalne i na podstawie prostego przykładu ujawniają błędy w ustawie deregulującej zawód pracownika ochrony. Dalej autor wskazuje iż niekorzystne jest deregulowanie zawodu, natomiast zniesienie barier dla przedsiębiorców w kwestii koncesji na prowadzenie działalności w branży security jest jak najbardziej poprawnym krokiem. Do wnikliwego przeanalizowania polecam rozmowę z Panem Krzysztofem Liedlem z Biura Bezpieczeństwa Narodowego. W wywiadzie staram się pozyskać informacje na temat punktu widzenia BBN na branże ochrony osób i mienia. Jak wiemy pracowników ochrony w Polsce jest dużo ponad 200 000 co sprawia iż jest to sektor, który powinien odgrywać bardzo ważną rolę w strukturach bezpieczeństwa państwa. Czy tak jest? Szczegółową odpowiedź znajdziecie w wywiadzie.

Tomasz Grabski - redaktor naczelny Odwiedź nas na:

www.safetyandsecurity.pl

Redakcja Safety and Security zachęca do wsparcia Fundacji Dobra Wioska Czerwiec / Lipiec 201 3

3


Spis treści

Nr 3(1 2) Czerwiec / Lipiec

s. 6

06

Branża Security w strukturach bezpieczeństwa Państwa

12

Wpływ deregulacji zawodu pracownika ochrony na obiekty obowiązkowej ochrony

Rozmowa z Krzysztofem Liedlem

Leszek Grzyb

20

Transport materiałów niebezpiecznych - wybrane problemy? Krzysztof Pająk, Ewelina Krygier

s. 1 2

s. 28

s. 34

28

Kryptograficzne metody ochrony informacji w systemach i sieciach teleinformatycznych Dariusz Łydziński

34

Anonimizacja i usuwania danych osobowych cz. 1

42

Rozmawiamy z Prezesem firmy City Security S.A.

50

Operator monitoringu wizyjnego Praca dla nielicznych!??

Mateusz Kamiński

Panem Beniaminem Krasickim

Paweł Janosz

54

Gdzie umieścić czujki ruchu

56

Test latarki Olight M22 XM-L2

58

Relacje: - SPIN Extra 201 3 - IX Międzynarodową Konferencję Naukową „Edukacja dla Bezpieczeństwa” - II Ogólnopolska Konferencja Prawa Sportowego

61

Informacje branżowe

Tomasz Radoch

Konrad Przybyłek

s. 50 4 Czerwiec / Lipiec 201 3

www.safetyandsecurity.pl



Rozmawiamy

Branża Security w strukturach bezpieczeństwa Państwa Rozmowa z Krzysztofem Liedlem Biuro Bezpieczeństwa Narodowego Zastępca dyrektora w Departamencie Prawa i Bezpieczeństwa Pozamilitarnego

Z wywiadu dowiesz się m.in.: > Czy branża security ma wpływ na bezpieczeństwo terrorystyczne w Polsce > Deregulacja okiem Biura Bezpieczeństwa Narodowego > Czy ponad 200 000 pracowników ochrony to potencjał

Rozmawia: Tomasz Grabski

6 Czerwiec / Lipiec 201 3

www.safetyandsecurity.pl


W rozmowie z Panem Krzysztofem Liedelem zastępcą dyrektora w Departamencie Prawa i Bezpieczeństwa Pozamilitarnego w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego staramy się uzyskać odpowiedź na pytania związane z rolą branży ochrony w strukturach bezpieczeństwa kraju. Wydaje się być oczywistym fakt, iż podmioty, które zapewniają bezpieczeństwo np. jednostek wojskowych, lotnisk oraz elektrowni powinny współdziałać instytucjami Państwowymi w kwestiach np. antyterroryzmu. Poruszamy również sprawę deregulacji oraz jakości w branży ochrony osób i mienia z punktu widzenia BBN.

www.safetyandsecurity.pl

Czerwiec / Lipiec 201 3

7


Rozmawiamy Tomasz Grabski: Panie Krzysztofie, jakie miejsce w systemie bezpieczeństwa w Polsce zajmuje branża ochrony osób i mienia z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego i ochrony ludności? Czy branża ta jest istotnym elementem bezpieczeństwa? Krzysztof Liedel: Potencjał branży ochroniarskiej w Polsce jest wysoki – sama liczebność prywatnych formacji zajmujących się ochroną osób i mienia predysponuje je do zajmowania istotnej pozycji w systemie bezpieczeństwa państwa. Fakt, iż wiele elementów infrastruktury krytycznej państwa, obiektów ważnych z punktu widzenia bezpieczeństwa wymaga ochrony – którą zapewniają właśnie prywatne formacje ochronne sprawia, że nie można pominąć roli tych instytucji i osób w nich zatrudnionych rozmawiając o bezpieczeństwie państwa. Nie można pomijać także aspektu ochrony osób i mienia, jakim są systemy zabezpieczeń oparte na wykorzystaniu nowoczesnych technologii, np. monitoringu wizyjnym i technicznym. Tym, co szkodzi polskim agencjom ochrony są jednak często kwestie nie ilości, a jakości – zarówno pod kątem minimalizowania kosztów funkcjonowania, zatrudniania osób nieprzygotowanych do realizacji takich zadań – często należą do nich pracownicy agencji ochrony nie posiadający licencji. Tomasz Grabski: Czy z praktycznego punktu widzenia służby ochrony są w stanie skutecznie przeciwdziałać próbom ataków terrorystycznych na chronionych obiektach? Jak ta skuteczność rozkłada się na obiektach podlegających obowiązkowej ochronie, a jak na obiektach które pod ten obowiązek nie podchodzą? Jakie środki powinny być podjęte w kierunku zwiększenia możliwości takich służb? Krzysztof Liedel: Prywatne formacje ochronne są w stanie realizować zadania z szeroko pojętego obszaru przeciwdziałania zagrożeniom terrorystycznym. Należy jednak podkreślić, że ich zadania w większości obejmują identyfikację zagrożenia i powiadamianie o nim odpowiednich instytucji, a nie odpieranie tych zagrożeń – istotnym czynnikiem są tu nie tylko uprawniania, ale choćby to, że tylko w nielicznych wypadkach pracownicy agencji są uzbrojeni. Takie działania,

8 Czerwiec / Lipiec 201 3

jak ostrzeganie o zagrożeniu, czy podjęcie działań w wypadku przedmiotu potencjalnie są jednak elementem systemu bezpieczeństwa antyterrorystycznego, którego nie należy lekceważyć. Skuteczność tych działań zależy oczywiście od indywidualnych standardów poszczególnych formacji. W kategoryzowanych obiektach pracownicy tych formacji muszą być lepiej przygotowani, a posiadane przez nich plany i opisana taktyka stanowią gwarancję stosunkowo wysokiej skuteczności podejmowanych działań. W pozostałych obiektach mogą występować braki systemowe – nie ma obowiązku posiadania jasno opisanych algorytmów, z czego wynika, że pracownik ochrony może posiadać wiedzę o tym, co powinien zrobić, ale nie wiedzieć w jaki sposób tego dokonać (np. komu i jaką drogą przekazać stosowne informacje). Ustawowe regulowanie charakteru działań formacji i wymogi dotyczące weryfikacji pracowników mogą skutecznie działać na rzecz podnoszenia efektywności działań ochronnych.

Tomasz Grabski: Jakie jest Pana zdanie na temat znowelizowanej ustawy o prawie lotniczym, czy sądzi Pan iż oddanie kwestii bezpieczeństwa lotnisk prywatnym firmom ochrony to dobre posunięcie w kierunku zwiększenia ich obronności? Krzysztof Liedel: Formacje ochronne co

do zasady zajmują się działaniami ochronnymi w czasie pokoju. Obronność i działania na jej rzecz stanowią odrębną kategorię pojęciową i prawną. Odnosząc się do kwestii bezpieczeństwa lotnisk w kontekście ich ochrony należy podkreślić, że na przyjęcie nowych rozwiązań w tym zakresie wpływa prawodawstwo Unii Europejskiej. Lotniska to w znacznej większości obiekty cywilne, obsługiwane i zarządzane – a także będące w posiadaniu – prywatnych podmiotów. Warto zauważyć, że takie międzynarodowe porty lotnicze w innych państwach, jak np. lotnisko im. Ben Guriona (z prywatną ochroną linii El Al), czy Schiphol (z Group 4 Securicor, Securitas) są chronione przez podmioty prywatne. Zdystansowane podejście do przyjmowania takich rozwiązań w Polsce wynika między innymi z tego, że te instytucje „od zawsze” miały charakter rządowy, stąd pewna nieufność.

www.safetyandsecurity.pl


Nie można zapominać zresztą, że szybka rotacja personelu, skutkująca małym doświadczeniem niekiedy rzeczywiście może budzić wątpliwości co do skuteczności niektórych działań agencji ochrony mienia. Fakt, że pracownicy ochrony, podlegający certyfikacji przez Straż Graniczną poddawani są jej dopiero po zakończeniu (kosztownych!) szkoleń, stanowi dodatkowy problem. Zatrudniający ich podmiot może zatem stracić spore środki na szkolenie osób, które z różnych względów nie dostaną certyfikatu od SG.

projekt ustawy o tzw. deregulacji zawodów. Aktualnie aby posiadać możliwość pracy w ochronie na obiektach obowiązkowej o ochrony należy posiadać licencje pracownika ochrony fizycznej czyli m.in. na kopalniach, elektrowniach i itp. Czy Pana zdaniem deregulacja likwidując licencję poprawi stan bezpieczeństwa na tego rodzaju obiektach oraz poprawi jakość usług świadczonych przez prywatne firmy ochrony?

Tomasz Grabski: Czy można powiedzieć że jednostki wojskowe w Polsce są skutecznie chronione? Czy można również pokusić się o stwierdzenie iż prywatne firmy ochrony są tylko po to aby spełnić podstawowe wymogi bezpieczeństwa, a jednostka wojskowa tak naprawdę jest w stanie sama zapewnić sobie ochronę?

do zasady – regulacja rynku, także usług ochronnych – poprzez „naturalną eliminację” tych podmiotów, które nie gwarantują odpowiedniej jakości realizowanych działań może w dłuższym okresie zastąpić licencjonowanie. Dopóki jednak czynnik ekonomiczny odgrywa jedną z najistotniejszych ról przy wyborze podmiotu realizującego zadania ochronne, należy ostrożnie podchodzić do zupełnej, rynkowej swobody. Brak ustawowych minimów szkoleniowych, sprzętowych – w sytuacji, w której rachunek ekonomiczny w sposób naturalny może powodować dokonywanie jak największych oszczędności – może, przy braku zachowania odpowiedniego nadzoru i egzekwowania wysokiej jakości, mieć wpływ na bezpieczeństwo. Ochrona wielu obiektów, szczególnie strategicznych i infrastruktury krytycznej, to dziś kontakt z informacjami niejawnymi, dostępem i prawem użycia broni i środków przymusu bezpośredniego. Można sformułować pogląd, że osoby posiadające takie uprawnienia powinny podlegać szczególnemu przygotowaniu i kontroli.

Krzysztof Liedel: Jednostki wojskowe jak

najbardziej – wręcz z natury rzeczy – są w stanie zapewnić sobie ochronę. Nie ich niezdolność do tego jest powodem wynajmowania agencji ochrony, a fakt, iż w wyniku profesjonalizacji wojska i uzawodowienia armii, alokacja zasobów ludzkich do ochrony perymetrycznej obiektu (pełnienia wart) nie wydaje się najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem z punktu widzenia środków przeznaczonych na specjalizację i szkolenie żołnierzy.

Dodatkowym atutem wynajmowania prywatnej ochrony jest tworzenie dodatkowych miejsc pracy, często powiększające i zacieśniające związki jednostek wojskowych z lokalną społecznością. Generuje to jednak także problemy – potencjalnie osoby nie związane z wojskiem lojalnością czy przysięgą wojskową mogą okazywać się bardziej podatne na przykład na działania obcych służb informacyjnych czy organizacji kryminalnych. Co więcej, brak uprawnień (choćby prawa wstępu do wszystkich stref w jednostce) może z taktycznego punktu widzenia znacznie utrudniać skuteczną realizację zadań ochronnych. Proces kontroli w jednostkach chronionych w ten sposób ujawnia istotną ilość nieprawidłowości.

Tomasz Grabski: Jak pewnie się Pan orientuje Ministerstwo Sprawiedliwości wdraża

www.safetyandsecurity.pl

Krzysztof Liedel: To niełatwe pytanie. Co

Tomasz Grabski: Czy po ostatnich wydarzeniach z udziałem dziennikarzy, którzy wnosili niebezpieczne przedmioty na teren sejmu można zaryzykować przekazanie obowiązków ochronnych np. prywatnej firmie ochrony? Oczywiście zmieniając stosowane akty prawne w tej kwestii. Czy byłoby to bezpieczne rozwiązanie? Krzysztof Liedel: Należy na początku zauważyć, że wydarzenia, jakimi są prowokacje dziennikarskie mają miejsce w różnych obiektach, objętych różną ochroną, posiadających różne systemy kontroli. Stworzenie standardu, w którym ochrona różnych obiektów zapewniana będzie Czerwiec / Lipiec 201 3

9


Rozmawiamy przez podmioty prywatne musi się wiązać z pytaniem o to, czy ten proces pójdzie w parze ze zwiększeniem uprawnień, w tym kontroli osób (np. w zakresie przeszukania), z doskonaleniem ich wyposażenia i wreszcie – poprawą komunikacji z agendami państwowymi, które mają uprawnienia do ingerencji w związku z wykryciem próby naruszenia integralności chronionego obiektu. Straż Marszałkowska – co odnosi się bezpośrednio do przywołanego przykładu Sejmu – ma wiedzę i umiejętności, między innymi w zakresie rozróżniania osób z immunitetem i nie objętych jego ochrona, świadomość choćby swoich praw i obowiązków w stosunku do tych kategorii osób – czy tę samą wiedzę miałaby prywatna formacja (albo raczej – w jakim czasie mogłaby ją nabyć)?

Tomasz Grabski: Branża ochrony osób i mienia w Polsce to ponad 200 000 pracowników ochrony, czyli osób blisko związanych z bezpieczeństwem. Czy istnieją mechanizmy wykorzystujące ten potencjał do obrony w przypadku zaatakowania naszego kraju przez wroga? Czy nie uważa Pan iż jest potrzeba posiadania takiego systemu? Krzysztof Liedel: Stan obecny nie jest

optymalny. Nie ma wielu sposobów wykorzystywania osób o stanie wiedzy większym, niż zwykły obywatel, jakimi z pewnością są licencjonowani pracownicy agencji ochrony. Jednak proste recepty w postaci włączenia wprost pracowników sektora prywatnego do systemu państwowego raczej się nie udadzą. Ludzie ci mają wiedzę i umiejętności, które wykorzystują zawodowo. Oznacza to, że ich umiejętności są równie mobilne, jak oni sami – w poszukiwaniu pracy mogą się przemieszczać po całym kraju – w sytuacji zaistnienia konieczności militaryzacji lub innego włączenia do systemu obronnego może się okazać, że będą bardzo daleko od miejsca teoretycznej dyslokacji. Co więcej, pracując w ochronie mogą zajmować się właśnie zabezpieczeniem obiektów strategicznych – prosta mobilizacja regionalna może skutkować osłabieniem ochrony takich obiektów. Konieczne byłyby zatem nie tylko zmiany legislacyjne (ustawa o powszechnym obowiązku ochrony, ustawa o ochronie osób i mienia), ale także efektywny system zarządzania danymi o zasobach ludzkich w prywatnym sektorze ochronnym. Warto pamiętać

10 Czerwiec / Lipiec 201 3

także, że prywatne agencje ochrony mają charakter komercyjny, zatem konieczne byłyby rozstrzygnięcia dotyczące utraty lub rezygnacji z wynagrodzenia w sytuacji powołania „do służby”. Kolejnym aspektem jest to, że własność agencji ochrony nie musi być w rękach polskiego kapitału… Chce przy tym podkreślić, że reforma współpracy sektorów publicznego i prywatnego była przedmiotem refleksji Strategicznego Przeglądu Bezpieczeństwa Narodowego, który na polecenie Prezydenta RP przeprowadziło Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Wskazanie potrzeby określenia roli prywatnych firm w lokalnym systemie bezpieczeństwa, zwłaszcza w stanach nadzwyczajnych, a także w przyjmowanych przez samorząd powiatowy planach bezpieczeństwa i zapobiegania przestępczości w powiecie było jednym z istotnych elementów SPBN.

Tomasz Grabski: Na koniec proszę o opinie jak Pan widzi branże ochrony osób i mienia w przyszłości. Czy posiada Pan swoją wizję wykorzystania tych zasobów w konkretny i możliwie skuteczny sposób np. w celu poprawy ochrony przed terroryzmem? Krzysztof Liedel: Z pewnością przyszłość prywatnego sektora ochrony wiąże się z coraz powszechniej dostrzeganą koniecznością szerszej relacji ze służbami bezpieczeństwa i porządku publicznego, wzajemnego wykorzystywania przez instytucje z tych dwóch sektorów – prywatnego i publicznego – ich możliwości oraz zwiększoną koordynacją działań. Służby publiczne z powodu braku takiej koordynacji w sposób ograniczony mogą czerpać z potencjału prywatnych formacji, korzystać z pozostającego w ich dyspozycji monitoringu wizyjnego i technicznego. Zalążki takiego systemowego rozwoju widać na poziomie samorządowym: gminy wykorzystują zarówno straże gminne, jak agencje ochrony (np. w ważnych z punktu widzenia gminy zakładach – niejednokrotnie dofinansowują prywatną ochronę). Dziękuję serdecznie za rozmowę!

www.safetyandsecurity.pl



Ochrona fizyczna

Wpływ deregulacji zawodu pracownika ochrony na obiekty obowiązkowej ochrony

12 Czerwiec / Lipiec 201 3

www.safetyandsecurity.pl


Z artykułu dowiesz się m.in.:

Autor: Leszek Grzyb Optima Ochrona

> Jak bardzo deregulacja wpłynie na barnżę security w Polsce > Czy deregulacja powinna dotyczyć Prawa jazdy > Czy branża sięga dna?

www.safetyandsecurity.pl

Czerwiec / Lipiec 201 3

13


Ochrona fizyczna Były już Minister Sprawiedliwości Jarosław Gowin za swoich rządów na stanowisku wywołał „burzę” w środowiskach branżowych ujawniając listę deregulacji zawodów. Deregulacja według Ministra Gowina pozwala na szerszy dostęp do wielu zawodów ludziom, którzy z wielu powodów nie mogą podjąć pracy w upragnionym zawodzie. Z jakich powodów? Według odpowiedzi Pana Ministra chodzi m.in. o majętność tych osób, która jest barierą w opłaceniu studiów, ale czy na pewno chodzi tylko o majętność?

Dobre intencje Ministra

Pan Minister Gowin ma dobre intencje, które pozwolą mniej majętnym na „wciśnięcie się” w rynek usług, podaje rękę ludziom, którzy nie potrafią zebrać funduszy na opłacenie studiów, kursów itd. Jako społeczeństwo możemy cieszyć się z takiego obrotu sprawy. Będziemy mieli tańsze usługi oferowane przez „specjalistów wybaczcie za stwierdzenie tzw. niższej półki. Martwi mnie w tym jedno, jak osoba niezaradna(niestety tak należy określić człowieka, który liczy na pomoc innych i rozkłada ręce przy własnych niepowodzeniach), która nie może zebrać funduszy na naukę, dokształcanie się ma być dobrym przedsiębiorcą lub wykwalifikowanym pracownikiem doradzającym innym? Czy resort już obmyślił jak dalej podawać rękę ludziom, którzy nie mają chęci do nauki, szkoleń, samorozwoju? To, że chcę nie zawsze musi oznaczać, że muszę i się nadaję.

Plan jest prosty

Każda osoba powinna ukończyć kurs na prawo jazdy w wymiarze godzin proponowanym przez Ministerstwo, po 1 0-1 5 latach powtórzyć kurs(bo pewnie przez ten czas obywatel zapomniał jak się jeździ)praktyczny. Co do kursu teoretycznego to mam wątpliwości, czy nie powinien się odbywać co 5 lat. Po ukończonym kursie, nowy kierowca odbiera prawo jazdy, dostaje nalepkę na szybę „nowicjusz” i rusza w trasę, ale nie sam. By stać się pełnoprawnym kierowcą z krwi i kości musi przez 6 miesięcy(w tym co najmniej 2 miesiące w porze zimowej) jeździć pod okiem doświadczonego kierowcy, który posiada prawo jazdy na kat. B minimum 3 lata. Przykład prozaiczny, ale uwolnić, za chwilę odniosę się do tego nawiązując do zawodu pracownika ochrony.

Idąc za pomysłem Ministra Gowina proponuje wręcz zlikwidować egzamin na prawo jazdy. Jest to prawdopodobnie najbardziej pożądany dokument w kraju co za tym idzie rząd PO zyska wielu zwolenników w każdej klasie społecznej oraz w każdej grupie wiekowej 1 8+. Dzięki „uwolnieniu” prawa jazdy gospodarka tylko zyska. Zwiększy się sprzedaż aut, będzie więcej miejsc pracy, a najważniejsze dla Rządu zwiększą się wpływy do budżetu dzięki wzrostowi sprzedaży paliwa.

14 Czerwiec / Lipiec 201 3

Czy lista okaże się słuszna?

Czy deregulacja przyniesie wymierne korzyści? Czy na deregulacji skorzystają ludzie, korzystający z usług licencjonowanych, koncesjo- nowanych przedstawicieli zawodów z listy?

Nie będę poruszał innych zawodów, zajmę się tym, który interesuje was najbardziej, czyli „mącenie” w zawodzie pracownika ochrony.

www.safetyandsecurity.pl


Rynek usług ochrony już dosięga dna

Czy Pan minister Gowin zastanowił się, jak głębokie może być jeszcze dno? Deregulacja pozwala na obniżenie stawek za usługi! Jak nisko jeszcze można upaść?! Czy Pan Minister Gowin zdaje sobie sprawę ze skutków jakie niesie za sobą „uwolnienie” zawodu pracownika ochrony? Jak już każdy z nas wie, Minister posiłkuje się doradcami, tworzy zmiany wraz ze specjalistami w danych dziedzinach. Ugiął się pod naciskiem korporacji TAXI. Naciski były tak wielkie i protesty tak donośne, że Pan Minister pozostawił wolną rękę gminom w powyższej sprawie. Umył ręce, wyszedł z twarzą. Wprowadzono zmiany, ale czy ktoś z rządzących wprowadzi je na własną rękę? Wątpię. Nie neguję, nie oceniam zawodu kierowcy taxi, nie chcę oceniać. Jednak zastanawia mnie jedno. Czy zawód pracownika korporacji taxi jest bardziej wymagający od zawodu pracownika ochrony? Odpowiedzmy sobie sami na to pytanie. Z pierwszych 49 zawodów „uwolnionych” jest kilka, które na liście nie powinny się nigdy znaleźć. Nie będę ich wymieniał, nas interesuje zawód pracownika ochrony.

Czym zajmuje się pracownik ochrony

Przypomnijmy czym głównie zajmuje się obecnie pracownik ochrony. Ochroną obiektów obowiązkowej ochrony, czyli obiekty ważne dla bezpieczeństwa państwa, obiekty ważne dla gospodarki, obiekty ważne dla społeczeństwa. Obiekty te to np. magazyny rezerw, jednostki wojskowe, laboratoria, lotniska, gazownie, elektrownie itd. Do tego dochodzi ochrona realizowana w konwojach wartości pieniężnych lub innych wartościowych przedmiotów, dokumentów itd. Osobiście nie wyobrażam sobie powierzenia swojego życia człowiekowi po kursie, który większą część czasu spał lub bawił się swoim smart fonem

www.safetyandsecurity.pl

podczas zajęć. Ty jak sobie wyobrażasz powierzenie swojego życia lub mienia człowiekowi z wątpliwymi kwalifikacjami? Czy zaufasz takiemu pracownikowi? Nie wydaje mi się. Jakie to może mieć skutki? Katastrofalne. Może za mocne słowo, ale słabo przeszkolony pracownik jest zagrożeniem nie tylko dla siebie, ale i dla swoich kolegów na służbie.

Oni nie otrzymali uprawnień!

Każdy z nas obracających się w kręgu ochrony zna kogoś, kto próbował otrzymać licencję pracownika ochrony fizycznej 1 lub 2 stopnia. Ja znam osobiście kilka takich osób, które zakończyły przygodę z ochroną na egzaminie końcowym. Są przypadki osób, które egzamin powtarzały ponad dziesięć razy. Niestety, nie każdy się nadaje do tej pracy. Nie każdy ma predyspozycje do wykonywania zawodu pracownika ochrony. Pan Minister Gowin nie zdaje sobie sprawy jaką tragedię zsyła na innych wykwalifikowanych pracowników ochrony. Dzięki deregulacji, każdy kto nie ma pomysłu na życie będzie mógł ukończyć kurs lub powiedzmy szczerze, odsiedzieć ustawową ilość niezbędnych godzin i wpisać się na listę, by swobodnie działać w sektorze ochrony jako pracownik lub jako przedsiębiorca.

Deregulacja Policji

Proponuję idąc za ciosem do uwolnienia dopisać jeszcze nie tylko prawo jazdy, ale i policję, straż miejską, BOR, ABW, AW itd. Przecież Minister Gowin powinien pomyśleć o ludziach, którym marzy się praca w tych służbach. Proszę wyciągnąć rękę do marzycieli, proszę pomóc na siłę, proszę ich uszczęśliwić. Powiedzmy sobie szczerze, ta praca nie jest dla każdego, ta praca nie może być pomysłem na życie dla ludzi, którzy nie wiedzą co mają ze sobą zrobić. To praca dla ludzi twardych, inteligentnych, silnych, mądrych. Tu nie ma miejsca na pomyłki, tu nie ma miejsca dla kowbojów, tu nie ma miejsca dla przypadkowych osób. W tej pracy ma się do czynienia z zagrożeniem, w tej pracy ma się do czynienia z bronią! Panie Ministrze proszę wziąć to pod uwagę.

Czerwiec / Lipiec 201 3

15


Ochrona fizyczna

Przypomnę może jak w chwili obecnej można otrzymać licencję 1 lub 2 stopnia. I stopień to:

tragedii lub zdarzenia, którego można było wcześniej uniknąć gdyby tylko pomyślano przed.

Dobry pomysł dla firm

Na obronę pomysłu Pana Ministra Gowina dodam, że popieram zmianę co do obecnych czasach każdy ma ukończone szkołę zakładania firmy ochrony. W tym przypadku podstawową(czyli martwy zapis), nie trzeba być „komandosem”, tu należy być dobrym managerem, który zarządza firmą, a - dyplom lub świadectwo potwierdzające uzyskanie swoje wątpliwości rozwiązuje ze specjaliwykształcenia specjalistycznego lub pełnienie stami z branży. nienagannej służby w stopniu podoficera lub W obecnej chwili czasami firmy zachorążego w BOR co najmniej 1 5 lat lub ukończenie kładane są przez ludzi, którzy nie maja likursu ochrony fizycznej I stopnia; cencji, a mają wiedzę w prowadzeniu Pierwsza część można przymknąć oko, ale ukończenie przedsiębiorstwa. Firmę otwiera Pan Kowalkursu, uważam, ze powinno zostać. ski, który ma licencję II stopnia, a zarządza człowiek, który ma do tego predyspozycje. - zdać egzamin przed komisją powołaną przez Nie każdy pracownik ochrony z licencją, komendanta wojewódzkiego policji. musi być dobrym managerem, a nie każdy dobry manager musi znać chwyty obezW tym miejscu uważam i nie tylko ja, że powinno się władniające, kajdankowanie, nie musi lubić pozostawić egzamin, mając na uwadze bezpieczeństwo turlać się na zajęciach czy wyśmienicie zarówno Państwa jak i obywateli. strzelać. W tej kwestii poopieram pomysł Pana Gowina. Należy umożliwić otwieranie firm Co zakłada Pan Minister Gowin? ludziom, którzy nie mają predyspozycji fizycznych i Zniesione będą kursy, egzaminy i licencje. psychicznych do działania w stresie, ale mają inne Zamiast egzaminu wprowadzone zostanie szkolepredyspozycje, które sprawdzają się na stanowinie obejmujące niezbędne zagadnienia, a zamiast sku rządzącego firmą. licencji – wpis na listę kwalifikowanych pracowniDla takich osób kurs powinien zawierać blok ków ochrony fizycznej. Przedsiębiorca, wykonujązawodowy, zarządzania, blok prawny, cy działalność gospodarczą w tym zakresie będzie kryminalistykę, kryminologię, a należy wyłączyć obowiązany do zawarcia umowy ubezpieczenia cały blok praktyczny. odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone Takie jest moje zdanie, a wasze? Wypowiedzcie podczas działalności. się na ten temat na https://www.facebook.com/sasmagazine . Ubezpieczenie? Każda firma posiada Druga kwestia dotyczy licencji pracownika ubezpieczenie, bez tego nikt nie zawiąże kontraktu ochrony, jak wiadomo w kraju obowiązują dwa na usługi. Czy to mydlenie oczu? Najwyraźniej tak. stopnie licencji. Licencja tzw. pracownicza I stopnia i tzw. kierownicza II stopnia. W środowisku pracowników ochrony zawrzało od pomysłu Pana Gowina, podniosły się głosy krytykujące zmiany. Popieram te głosy i Plan mija się z celem uważam, że proponowane zmiany należy jeszcze Plan Pana Gowina zakłada zniesienie stopni liraz przemyśleć, zastanowić się, by w późniejszym cencji. Jednak nie wiem czym dokładnie kierował okresie nie padło znane w Polsce stwierdzenie się Pan Gowin podejmując taką decyzję. Jak „Stało się źle, z perspektywy czasu uważamy, że wspomniałem wcześniej nie zawsze chęci starczą należało zrobić to inaczej, musimy wyciągnąć do wykonywania pewnych zadań i obowiązków, wnioski z tej lekcji i wprowadzić niezbędne zmiaczęsto potrzebna jest do tego wiedza i praktyka. ny”. Każdy z nas to słyszał już nie raz przy okazji

- ukończona szkoła podstawowa - w sumie zbędne, w

16 Czerwiec / Lipiec 201 3

www.safetyandsecurity.pl


Nie każdy pracownik ochrony nadaje się do wykonywania funkcji kierowniczych, pomimo swoich zdolności do działania w stresie, umiejętności obronnych czy sprawności fizycznej. Umiejętności te nie są ważne do sporządzania planów, zarządzania czy tworzenia dokumentacji ochronnych. Uważam, że zniesienie stopni należy przemyśleć lub poddać jeszcze raz pod analizę. Podsumowując deregulację Pana Ministra Gowina uważam ją za zbyt pochopną i nieprzemyślaną. Robioną na prędko i wpisaną na listę w celu powiększania jej na siłę dla zadowolenia opinii publicznej i pokazania, że ministerstwo pracuje w pocie czoła. Deregulację zawodu pracownika ochrony należy jeszcze raz dokładnie przeanalizować i omówić ze specjalistami z branży ochrony. Obecna propozycja zmian jest w 80 % nie do przyjęcia, ale czy Ministerstwo posłucha specjalistów, czy jak zawsze zrobi to co uważa za słuszne na obecną chwilę, by później „wyciągać wnioski”? Zobaczymy, czas pokaże.

Cytat z wywiadu

Na koniec zacytuję rozmowę na forum Pana Ministra Gowina z internautką w wywiadzie, który możecie przeczytać na stronie http://platforma.org/pl/artykul/platforma/polska/zapis-czatu-zgowinem-o-deregulacji-zawodow/ Z wywiadu wybrałem dwa pytania Pani Magdy.

Mada: Konkurencja, o której Pan pisze nie ma tu wpływu na jakość. W obecnym czasie wszyscy najpierw patrzą na cenę. Wygrywa więc ten, który oferuje najniższą cenę. Niestety straty, które często ponosi klient nie są do cofnięcia. Kto zapewni bezpieczeństwo konsumentowi? kto ubezpieczy od odpowiedzialności zawodowej ignoranta? Czy mamy takie firmy ubezpieczeniowe? JG: Celem deregulacji jest zwiększenie konkurencyjności, tym samym pozytywny wpływ na obniżenie cen i podniesienie jakości usług. Nie możemy zakładać, że jeśli coś jest tanie, to na pewno jest złej jakości. Wręcz odwrotnie. Przy wysokiej konkurencji usługi będą tańsze i jednocześnie na wysokim poziomie – takie reguły dyktuje rynek. Mada: Panie Ministrze! co to znaczy dostęp

do zawodu? czy my komuś bronimy nauki i praktyk?

www.safetyandsecurity.pl

JG: Mówiąc o zawodach regulowanych

mamy na myśli te, w których przed kandydatami stawianych jest wiele wymogów – często nieadekwatnie wysokich. Wymóg odpowiedniego wykształcenia (najczęściej płatnych studiów podyplomowych) czy stażu (również często płatnego) jest niepotrzebną barierą utrudniającą dostęp do zawodu mniej zamożnym. Wierzę, że rynek zaktywizuje ludzi do poszukiwania wiedzy, która w warunkach wolnej konkurencji będzie niezbędna do zdobycia i utrzymania klientów.

Ochrona w Polsce jest DROGA?

Odpowiedzi Pana Ministra nie przemawiają do mnie, są zaprzeczeniem rzeczywistości. Nie wiem jak wy ale ja żyjąc tyle lat nie słyszałem podobnego stwierdzenia, tanie= dobre, no często drogie jest też wątpliwej jakości. Jednak w przypadku usług ochrony jak wspomniałem wcześniej nie wiem ile to już jest TANIE… Co Pan Minister Gowin uważa za tanie? Przy podnoszeniu podatków, opłat, podwyższaniu składek ZUS, wprowadzaniu coraz to nowych podatków Pan Minister pragnie, by każdy przedsiębiorca „dokładał” do interesu, a pracownicy pracowali za miskę zupy i ziemniaka… Chyba nie tędy droga Panie Ministrze, nie tędy. Przy obniżeniu cen i obniżeniu płac będziemy mieli specjalistów? Nie sądzę. Młodzi znowu zaczną emigrować na zachód, a szeregi pracowników ochrony będą częściej zasilane przez emerytów i osoby z orzeczeniem niepełnosprawności. Gdzie tu zmiany na lepsze? Ja ich

nie widzę, a wy?

Drugie pytanie trafia w sedno. Czy w kraju jest zakaz nauki i rozwoju? Nie ma, nie słyszałem o nierównym traktowaniu. Oczywiście posiadanie licencji wiąże się z niekaralnością i jest to jedyna tzw. bariera. O innych „barierach” nie słyszałem. Co teraz zrobić z tymi, którzy przeszli drogę praktyk, którzy zapłacili za szkoły, kursy, którzy po 24 godzinach w pracy lecieli na egzamin? Czy Pan Minister rozważa wypłacenie środków za jak się teraz okazuje zmarnowany czas?

Autor: Leszek Grzyb Optima Ochrona Czerwiec / Lipiec 201 3

17


Blog 4itsecurity.pl

Blog SecurityGuard.pl


Blog DoktorSteward.pl

Blog wOgniu.pl


Ochrona fizyczna

Transport materiałów niebezpiecznych - wybrane problemy

Z artykułu dowiesz się m.in.: > Czym jest bezpieństwo w transporcie > Jak wygląda transport materiałów niebezpiecznych w Polsce > Czym jest system transportu materiałów niebezpiecznych

Autor: Krzysztof Pająk, Ewelina Krygier Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa w Poznaniu

20 Czerwiec / Lipiec 201 3

www.safetyandsecurity.pl


W każdej chwili, każdego dnia towary niebezpieczne są załadowane, transportowane i rozładowywane na całym świecie. Z niezliczonych surowców niezbędnych dla naszego przemysłu od paliw używanych do ogrzewania domów lub zasilania naszych pojazdów po substancje trujące lotne (np. amoniak) i żrące jak wszelkiego rodzaju kwasy. Substancje te w razie uwolnienia są potencjalnie niebezpieczne dla życia, zdrowia lub środowiska wzdłuż dróg, kolei i żeglugi śródlądowej, przechodzącej przez lub w pobliżu terenów zamieszkałych. www.safetyandsecurity.pl

Czerwiec / Lipiec 201 3

21


Ochrona fizyczna Chociaż większość ładunków bezpiecznie dociera do miejsca przeznaczenia, wypadki mogą wystąpić i występują w dowolnym miejscu na trasie. Przykładem może być wybuch cysterny propanu w Los Alfaques w Hiszpanii w 1 978 r. (21 6 osób zginęło a 200 zostało rannych) lub eksplozja rurociągu w 1 984 roku w Sao Paolo w Meksyku (503 ofiary). Inne, jak ogromny pożar i wybuch cystern kolejowych przewożących LPG i ropę naftową w Białymstoku spowodowały duże straty finansowe (około 60 mln zł). Wydarzenia na taką skalę są oczywiście wyjątkowe. Jednak statystyki pokazują, że wypadki w transporcie substancji niebezpiecznych występują często i ich skutkiem jest śmierci osób, uszkodzenia ciała, uszkodzenia mienia i skażenie środowiska.

Bezpieczeństwo a transport

Bezpieczeństwo jest to stan otoczenia cywilizacyjnego i środowiska naturalnego dowolnej społeczności lokalnej (szeroko rozumianej). Stan ten określany jest przez poziom całościowego ryzyka w nich występującego.1 Bezpieczeństwo dzielimy na dwie składowe: bezpieczeństwo eksperckie i poczucie bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo konstruuje się w oparciu o: obliczenia, związane z analizą ryzyka, jego szacowaniem oraz jego hierarchizacją, „budowanie” systemu prawnego, „budowanie” struktur organizacyjnych, „budowanie systemów ratowniczych, poszukiwanie opcji obniżających ryzyko, testowanie przyjętych rozwiązań, wdrożenie, eksploatacje i

Jednym z elementów bezpieczeństwa jest transport. Przez transport rozumie się działalność ludzką polegającą na przemieszczaniu osób i ładunków.2 Wyróżnia się sześć gałęzi transportu: - transport kolejowy; - transport drogowy/samochodowy; - transport morski/żegluga morska; - transport wodny śródlądowy/żegluga śródlądowa; - transport lotniczy; - transport specjalny.

22 Czerwiec / Lipiec 201 3

doskonalenie bezpieczeństwa. Szczególną rolę w transporcie odgrywa transport materiałów niebezpiecznych. W Polsce z roku na rok wzrasta liczba przewozów drogowych towarów niebezpiecznych. Podczas zaistnienia zdarzenia niekorzystnego istnieje duże ryzyko, że substancja wydostanie się na zewnątrz, co spowoduje miejscowe skażenie środowiska naturalnego (wód gruntowych i powierzchniowych oraz gruntu), rozprzestrzenianie się chmur toksycznych i palnych par, które stworzą zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz niebezpieczeństwo wybuchu o dużej sile rażenia i pożaru o wysokiej temperaturze itp. Przykładowo: wyciek z cysterny substancji ropopochodnej może skazić obszar rzeki na długości kilkunastu bądź kilkudziesięciu kilometrów, a wybuch podgrzanego w wyniku pożaru zbiornika z gazem płynnym może zniszczyć duże osiedle mieszkaniowe, powodując setki ofiar, niszcząc i uszkadzając znaczną część zabudowy oraz inicjując pożary w obszarze działania wysokiego promieniowania termicznego. Rozprzestrzenia-jąca się chmura par toksycznego gazu może wywołać u ludzi lub zwierząt stany lżejszych i ostrych zatruć (prowadzące nawet do śmierci), a także skażenie środowiska naturalnego.

System transportu materiałów niebezpiecznych

Nadzór nad przewozem towarów niebezpiecznych oraz nad jednostkami realizującymi zadania związane z tym przewozem sprawuje minister właściwy do spraw transportu. Nadzór nad przewozem drogowych przewozów materiałów niebezpiecznych sprawuje wojewoda.

Rysunek: Struktura podległości na szczeblu województwa

www.safetyandsecurity.pl


Marszałek województwa sprawuje nadzór nad prowadzeniem kursów dokształcających dla kierowców wykonujących przewozy towarów niebezpiecznych. Marszałek jest także organem zarządzającym ruchem drogowym na drogach, na których koncentrują się przewozy materiałów niebezpiecznych. Kontrole przewozu drogowego materiałów niebezpiecznych oraz wymagań związanych z tym przewozem, wykonuje przede wszystkim Inspekcja Transportu Drogowego oraz Policja. Natomiast nadzór i kontrolę nad bezpieczeństwem przewozu koleją materiałów niebezpiecznych sprawuje Prezes Urzędu Transportu Kolejowego. Przedsiębiorca oraz inny podmiot wykonujący przewóz towarów niebezpiecznych lub związany z tym przewozem załadunek lub rozładunek jest obowiązany prowadzić nadzór wewnętrzny nad tymi czynnościami i w tym celu wyznaczyć, na swój koszt doradcę do spraw bezpieczeństwa w transporcie towarów niebezpiecznych. W 2011 roku ważne świadectwo doradcy ds. bezpieczeństwa w zakresie transportu drogowego towarów niebezpiecznych posiadało 1 237 osób. Kontrolę przewozu towarów niebezpiecznych przeprowadzają: - inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego – na drogach, parkingach oraz w miejscu prowadzenia działalności gospodarczej przez uczestnika przewozu towarów niebezpiecznych w zakresie przewozu drogowego; - upoważnieni pracownicy Urzędu Transportu Kolejowego – na obszarze kolejowym, bocznicach kolejowych oraz w miejscu prowadzenia działalności gospodarczej przez uczestnika przewozu towarów niebezpiecznych w zakresie przewozu koleją; - upoważnieni pracownicy urzędów żeglugi śródlądowej – na statkach żeglugi śródlądowej, w portach i przystaniach oraz w miejscu prowadzenia działalności gospodarczej przez uczestnika przewozu towarów niebezpiecznych w zakresie prze-

www.safetyandsecurity.pl

wozu żeglugą śródlądową; - funkcjonariusze Policji – na drogach i parkingach; - funkcjonariusze Straży Granicznej – na drogach i parkingach; - funkcjonariusze celni – na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej; - żołnierze Żandarmerii Wojskowej – w zakresie przewozu towarów niebezpiecznych wykonywanego przez siły zbrojne.1

Transport materiałów niebezpiecznych w Polsce

W ogólnej masie przewozu towarów transportem kolejowym wynoszącym 21 7,0 mln ton, towary niebezpieczne stanowią 22,1 mln ton. W ogólnej masie przewozu towarów transportem drogowym wynoszącym 1 551 ,8 mln ton, towary niebezpieczne stanowią 1 55,2 mln ton. Udział towarów niebezpiecznych w ogólnej masie przewożonych ładunków transportem lądowym wynosi w

Polsce ok. 1 0% a główne szlaki przewozu towarów niebezpiecznych przechodzą przez tereny wysoce zurbanizowane. Znaczącym odbiorcą niebezpiecznych związków chemicznych przewożonych głównie cysternami, są zakłady przemysłowe. Najwięcej towarów niebezpiecznych przewozi się w okolicach Łodzi, Trójmiasta, Tarnowa, Bydgoszczy, Kielc i Czechowic−Dziedzic. Czerwiec / Lipiec 201 3

23


Ochrona fizyczna

W 201 0 r. w rejestrze Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska znajdowało się łącznie 11 99 zakładów, w tym 358 zakładów o dużym ryzyku (ZDR) oraz o zwiększonym ryzyku (ZZR) wystąpienia poważnej awarii przemysłowej.

Z ogólnej liczby ponad 300 zakładów, w których produkuje się lub wykorzystuje w produkcji substancje niebezpieczne, około 60 zalicza się do szczególnie groźnych. Poważnym zagrożeniem jest przewóz tych środków transportem samochodowym przez miasta. W ciągu doby przejeżdża przez nie duża liczba ładunków samochodowych z niebezpiecznymi substancjami od 5 do 20 ton każdy. Systematycznie rejestruje się w Polsce przypadki miejscowych zagrożeń z udziałem substancji szkodliwych będących wynikiem nieprzestrzegania zasad obowiązujących w drogowym transporcie towarów niebezpiecznych. Transport kolejowy ma charakter masowy tj. materiały przewożone są w znaczących ilościach za pomocą cystern oraz kontenerów.

26 Czerwiec / Lipiec 201 3

www.safetyandsecurity.pl


Zagrożenia, jakie powstają podczas przewozu materiałów niebezpiecznych koleją najczęściej są powodowane poprzez niewłaściwe przetaczanie wagonów, pęknięcie zbiornika cysterny, nieszczelne zawory cystern. W transporcie kolejowym materiałów niebezpiecznych najwięcej przewozi się materiałów ciekłych zapalnych 70,58%, gazów 1 2,1 9% i materiałów żrących 7,59%. Zagrożenie dla zdrowia i życia ludzkiego stanowi przewóz materiałów niebezpiecznych przez obszary zurbanizowane. Dla środowiska groźne są wycieki substancji ropopochodnych i kwasów powstałe w przypadku nieszczelnych zaworów, uszkodzeń zbiornika lub kolizji. Przykładem jest pożar i wybuch cystern kolejowych przewożących LPG i ropę naftową w Białymstoku.

Wybrane problemy w transporcie materiałów niebezpiecznych

W styczniu 201 2 roku Prezes Najwyższej Izby Kontroli opublikował wyniki kontroli dotyczącej wykonywania zadań przez administrację publiczną w zakresie bezpieczeństwa przewozu towarów niebezpiecznych. Celem kontroli była ocena wykonywania zdań przez organy administracji publicznej oraz jednostki uczestniczące w procesie transportu towarów niebezpiecznych – w zakresie sprawowania nadzoru i kontroli nad tymi przewozami oraz ich organizacji i wykonywania, ze szczególnym uwzględnieniem bez-

www.safetyandsecurity.pl

pieczeństwa przewozów. Raport pokontrolny ujawnił spory szereg problemów i uchybień w szczególności: - Wojewodowie nierzetelnie sprawowali nadzór nad drogowym przewozem towarów niebezpiecznych. Przede wszystkim nie egzekwowali od wszystkich przedsiębiorców składania rocznych sprawozdań z działalności w zakresie drogowego przewozu towarów niebezpiecznych. Wojewodowie nie sprawowali także kontroli wykonywania zadań przez jednostki rządowej administracji zespolonej, a przede wszystkim przez wojewódzkie inspektoraty ITD w zakresie nadawania uprawnień doradcom do spraw bezpieczeństwa przewozu towarów niebezpiecznych; - Marszałkowie województw z naruszeniem zasad legalności i rzetelności wykonywali obowiązki w zakresie nadzoru i kontroli nad prowadzeniem kursów dokształcających kierowców przewożących towary niebezpieczne; - Marszałkowie województw bezzasadnie odstępowali od kierowania wniosków o wszczęcie postępowania w sprawie popełnienia wykroczenia przez przedsiębiorców prowadzących kursy dokształcające, którzy nie wypełniali istotnych obowiązków sprawozdawczych określonych w art. 1 6 ust. 1 i 2 ustawy o pdtn; - Wojewódzcy inspektorzy transportu drogowego nierzetelnie wykonywali obowiązki związane z nadawaniem uprawnień doradcom do spraw

Czerwiec / Lipiec 201 3

25


Ochrona fizyczna bezpieczeństwa w transporcie towarów niebezpiecznych. Dotyczyły one przeprowadzania egzaminu dla doradców przez osoby nieuprawnione oraz dopuszczaniu do egzaminu lub wydania świadectw przeszkolenia doradcy osobom, które nie spełniały wymogów niezbędnych do przystąpienia do egzaminu i otrzymania świadectw; - Komendanci wojewódzcy PSP nie podejmowali działań wobec doradców ds. bezpieczeństwa oraz podmiotów uczestniczących w przewozie towarów niebezpiecznych, którzy nie wywiązywali się z nałożonych na nich ustawowych obowiązków. nie podejmowano działań wobec doradców ds. bezpieczeństwa za brak sporządzenia i przesłania raportu powypadkowego ze zdarzenia z udziałem towarów niebezpiecznych. W żadnej ze skontrolowanych komend nie podejmowano także działań wobec podmiotów nierealizujących obowiązku zgłoszenia przewozu niektórych towarów niebezpiecznych do komendanta wojewódzkiego PSP; - Prezes Urzędu Transportu Kolejowego nierzetelnie realizował obowiązki polegające na sprawowaniu nadzoru i przeprowadzaniu kontroli bezpieczeństwa przewozu koleją towarów niebezpiecznych. Od 2008 roku systematycznie zmniejszała się liczba tego rodzaju kontroli przeprowadzanych przez UTK u zarządców infrastruktury, przewoźników i użytkowników bocznic, mimo wzrostu przewozów towarów niebezpiecznych; - Infrastruktura kolejowa będąca w zarządzie PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. nie zapewniała pełnego bezpieczeństwa, w przypadkach awarii taboru kolejowego używanego do przewozów towarów niebezpiecznych. Przyczyną tej sytuacji był zły stan techniczny torów do awaryjnego odstawiania wagonów z materiałami niebezpiecznymi.1 Oprócz uchybień wymienionych w raporcie NIK znaczącym problemem jest również brak w grupach planowania kryzysowego ujednolico-

nych metod identyfikacji i oceny zagrożeń związanych z rodzajem transportowanych towarów niebezpiecznych oraz brak współpracy pomiędzy władzami lokalnymi, służbami ratowniczymi, przedsiębiorcami i społecznością lokalną.

Wnioski

W Polsce z roku na rok wzrasta liczba transportu towarów niebezpiecznych. Podczas zaistnienia zdarzenia niekorzystnego istnieje duże ryzyko, że substancja wydostanie się na zewnątrz, co spowoduje miejscowe skażenie środowiska naturalnego (wód gruntowych i powierzchniowych oraz gruntu), rozprzestrzenianie się chmur toksycznych i palnych par, które stworzą zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz niebezpieczeństwo wybuchu o dużej sile rażenia i pożaru o wysokiej temperaturze itp. Liczba takich zdarzeń w transporcie drogowym do których były wzywane jednostki ratownictwa chemicznego wzrosła z 220 w 2009 r. do 253 w 201 0 r. Natomiast w transporcie kolejowym liczba zdarzeń w których uczestniczyły pojazdy z towarami niebezpiecznymi zwiększyła się z 28 w 2009 roku do 32 w roku 201 0. Wojewodowie w celu poprawienia poziomu bezpieczeństwa, powinni w pełni wykorzystywać uprawnienia zwierzchnika administracji rządowej w województwie, celem lepszej koordynacji działań dotyczących bezpieczeństwa przewozu drogowego towarów niebezpiecznych. Prezes Urzędu Transportu Kolejowego powinien w większym stopniu sprawować nadzór i przeprowadzać większą liczbę kontroli bezpieczeństwa przewozu koleją towarów niebezpiecznych a służby kontrolujące powinny egzekwować od przedsiębiorców realizujących przewóz towarów niebezpiecznych realizację zadań ustawowych.

Autor: Krzysztof Pająk, Ewelina Krygier Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa w Poznaniu

1 . J. Wolanin: Zarys teorii bezpieczeństwa obywateli. Ochrona ludności na czas pokoju. Warszawa 2005 2. W. Skultecki: Spedycja materiałów niebezpiecznych. Obowiązki spedytorów. TRADE TRANS 3. Ustawa z dnia 1 9 sierpnia 2011 r. o przewozie towarów niebezpiecznych (Dziennik Ustaw z 24 października 2011 Nr 227 poz. 1 367) 4. Wykonywanie zadań przez administrację publiczną w zakresie bezpieczeństwa przewozu towarów niebezpiecznych – raport NIK. Warszawa 201 2

26 Czerwiec / Lipiec 201 3

www.safetyandsecurity.pl



Bezpieczeństwo IT

Kryptograficzne metody ochrony informacji w systemach i sieciach teleinformatycznych Z artykułu dowiesz się m.in.: > Jaka jest rola kryptografii w systemach teleinformatycznych > Jaka jest rola kryptologii w ochronie informacji > Zrozumiesz podstawy kryptografii symetrycznej i asymetrycznej

Autor: Dariusz Łydziński - Autor jest menadżerem

bezpieczeństwa w dużej firmie informatycznej. Specjalizuje się w technologiach związanych z infrastrukturą klucza publicznego oraz rozwiązaniach e-security. Trener i koordynator projektów, audytor systemów zarządzania bezpieczeństwem informacji.

28 Czerwiec / Lipiec 201 3

www.safetyandsecurity.pl


Z chwilą wprowadzenia komputerów pojawiła się potrzeba stworzenia narzędzi służących do ochrony przechowywanych, przesyłanych i przetwarzanych danych w systemach lub sieciach teleinformatycznych przed nieuprawnionym dostępem, zniszczeniem lub ujawnieniem. Narzędzia służące do ochrony danych nazywa się bezpieczeństwem systemów i sieci teleinformatycznych. Rodzaj podjętych przedsięwzięć oraz zakres stosowanych środków ochrony jest bardzo szeroki i zależy między innymi od rodzaju i stopnia tajności informacji przetwarzanych w tych systemach lub sieciach, dlatego też treści zawarte w artykule nie stanowią całościowej problematyki wchodzącej w jej zakres. Są jedynie zwróceniem szczególnej uwagi na jeden z elementów bezpieczeństwa systemów i sieci teleinformatycznych, którym jest bezpieczeństwo transmisji.

www.safetyandsecurity.pl

Czerwiec / Lipiec 201 3

29


Bezpieczeństwo IT

Priorytet to bezpieczeństwo

Pojęcie bezpieczeństwa łączności określa zabezpieczenia, wynikające z używania środków ochrony kryptograficznej, środków zabezpieczenia transmisji i emisji, a także z zastosowań fizycznych środków zabezpieczenia informacji. 1 Jeśli rozpatrujemy bezpieczeństwo łączności w systemach i sieciach teleinformatycznych w pełnym jego zakresie, to zazwyczaj mamy na myśli zorganizowaną ochronę systemów lub sieci komputerowych w instytucjach, jednostkach organizacyjnych, zakładach pracy. Ochrona systemu komputerowego polega na niedopuszczeniu do korzystania z niego nieupoważnionym użytkownikom oraz na niedopuszczeniu do stanu, w którym system byłby niezdolny do realizacji swoich funkcji. Błędy w ochronie systemu komputerowego mają bowiem wpływ na informację podlegającą ochronie (czyli chronimy informację chroniąc system komputerowy), z którym jest związana.

System chroniony non stop

Bezpieczeństwo jest, więc procesem ciągłym i dynamicznym. Właściwe podejście do tego zagadnienia skutkuje tym, że możemy być przekonani o fakcie podjęcia wszelkich starań, aby nasze dane były odpowiednio zabezpieczone przed utratą, nieuprawnioną modyfikacją, czy też kradzieżą. Dlatego celem artykułu jest przedstawienie, na tle potencjalnych zagrożeń, jak zapewnić bezpieczeństwo informacji niejawnej przetwarzanej w systemach i sieciach teleinformatycznych. Przy wyborze mechanizmów ochrony informacji w systemie lub sieci teleinformatycznej należy przyjąć następujące zasady, po pierwsze informacja powinna być chroniona od momentu jej powstania do momentu celowego zniszczenia po jej wykorzystaniu. Po drugie każda informacja opracowana, przechowywana oraz przesyłana w systemie teleinformatycznym powinna być

30 Czerwiec / Lipiec 201 3

zabezpieczona przed dekonspiracją i modyfikacją, ponieważ w wyniku świadomego lub nieświadomego „ataku” ze strony użytkowników lub celowej ingerencji przez intruza może wystąpić zmiana stanu systemów lub sposobu działania. Dlatego też szczególne znaczenie w elemencie bezpieczeństwa łączności odgrywają następujące komponenty: - zabezpieczenia kryptograficzne, - bezpieczeństwo transmisji.

Kryptografia?

Termin kryptografia w szerokim znaczeniu odnosi się do całego zakresu zagadnień związanych z bezpieczeństwem łączności w czasie przesyłania i przechowywania informacji. Jednym z najefektywniejszych sposobów zabezpieczenia informacji przed dostępem osób nieupoważnionych jest wykorzystywanie technik kryptograficznych. Techniki kryptograficzne pozwalają chronić poufność i autentyczność informacji. Poufność oznacza, że informacja może być poprawnie odczytana jedynie przez upoważnione osoby (lub programy). Autentyczność oznacza, że informacja może (mogła) być wygenerowana jedynie przez upoważnione osoby w sposób, dający się później poprawnie odczytać. W celu ochrony informacji wykonuje się na niej proces maskowania w taki sposób, aby ukryć jej treść. To działanie nazywane jest szyfrowaniem. Proces odtworzenia informacji uzyskanej w wyniku szyfrowania, nazywamy deszyfrowaniem. Wiadomość przeznaczoną do szyfrowania nazywamy tekstem jawnym lub otwartym, po zaszyfrowaniu - tekstem zaszyfrowanym lub kryptogramem. Szyfrowanie i odszyfrowanie odbywa się w oparciu o algorytm kryptogra- ficzny, zwany szyfrem, który jest funkcją matematyczną.

Wyróżnia się dwie grupy algorytmów: - algorytm symetryczny (z kluczem prywatnym), - algorytm asymetryczny (z kluczem publicznym). www.safetyandsecurity.pl


Algorytmy symetryczne

W algorytmach kryptograficznych, określanych mianem systemów szyfrowych z kluczem prywatnym, zarówno do szyfrowania, jak i deszyfrowania wiadomości stosuje się ten sam klucz. W tym systemie nie da się rozdzielić ochrony poufności i autentyczności dlatego też klucze muszą podlegać szczególnej ochronie i są tajne.

Algorytmy szyfrujące kluczem prywatnym dzielą się na: - szyfry blokowe, - szyfry strumieniowe. Szyfry blokowe charakteryzują się tym, że przy ich użyciu szyfrowane są grupy (bloki) bitów o ustalonej długości. W wyniku działania algorytmu blokowego otrzymujemy blok szyfrogramu o tej samej długości co blok tekstu jawnego. Do najszerzej stosowanych szyfrów blokowych należą: - DES, - IDEA, - RC2 i RC5

DES

Pierwszym rozpowszechnionym na szeroką skalę systemem szyfrowym klucza prywatnego jest DES (data ecryption standard). Szyfruje jednorazowo 64-bitowe bloki da-

www.safetyandsecurity.pl

nych przy użyciu klucza o długości 64 bitów, przy czym informacji użytecznej w kluczu jest 56 bitów, gdyż co ósmy bit jest bitem parzystości. Z uwagi na dynamiczny rozwój mikroelektroniki komputerowej, dużo wątpliwości wzbudza podatność algorytmu na próbę „ataku brutalnego”, ponieważ zastosowany w DES klucz o długości 56 bitów daje potencjalną możliwość pomyślnego przeprowadzenia takiej próby.

IDEA

Szyfr IDEA (International Data Encryption Standard) jest blokowym szyfrem symetrycznym, który pracuje na 64-bitowych blokach danych. Klucz ma długość 1 28 bitów. Na początku blok danych o długości 64 bitów dzielony jest na cztery dwubajtowe podbloki. Te cztery podbloki stanowią wejście do pierwszego cyklu algorytmu. Podobnych cykli w algorytmie jest osiem. By móc rozpocząć pracę, konieczne jest też wygenerowanie ze 1 28-bitowego klucza dwubajtowych podkluczy. W tym celu klucz dzielony jest na osiem części, które są pierwszymi podkluczami. Sześć pierwszych stanowi wejście dla pierwszego cyklu algorytmu, dwa pozostałe będą wykorzystane w kolejnym cyklu jako dwa pierwsze podklucze.

Czerwiec / Lipiec 201 3

31


Bezpieczeństwo IT Kolejne, brakujące podklucze, wyznacza się podobnie, jak pierwsze, przy czym klucz jest przesuwany cyklicznie o 25 bitów w lewo i ponownie dzielony na osiem podkluczy. Procedura ta jest powtarzana, aż do końca szyfrowania. IDEA wydaje się być algorytmem odpornym na „atak brutalny”, gdyż uzyskanie klucza wymagałoby przeprowadzenia 1 038 prób szyfrowania.

RC2 i RC5

Wśród innych komercyjnie wykorzystywanych systemów szyfrowych klucza prywatnego są algorytmy RC2 i RC5. Są to algorytmy kryptograficzne o zmiennej długości klucza szyfrowania. Szczegóły projektu obu algorytmów nie zostały oficjalnie opublikowane i trudno jest coś powiedzieć na temat ich odporności na kryptoanalizę. Wydaje się, więc iż poziom bezpieczeństwa informacji dawany przez RC2 i RC5 zależy w głównej mierze od długości zastosowanego klucza szyfrowania. Szyfry strumieniowe charakteryzują się tym, że przetwarzaną jednostką informacji jest jeden bit. Szyfry strumieniowe dzielą tekst na bity, a następnie każdy bit jest szyfrowany kluczem należącym do strumienia kluczy.

Szyfry strumieniowe pracują w dwu trybach: - tryb sprzężenia zwrotnego wyjściowego, gdy klucz wpływa na funkcję następnego stanu, - tryb licznikowy, gdy mamy do czynienia z prostymi funkcjami stanu wewnętrznego i skomplikowanego funkcjami wyjścia, które są zależne od klucza. W kategorii szyfrów strumieniowych można wyróżnić: - synchroniczne szyfry strumieniowe, - samosynchronizujące szyfry strumieniowe.

Wszystko działa poprawnie do chwili, gdy oba generatory są zsynchronizowane. Może jednak nastąpić „zgubienie” bitu podczas przesyłania lub jeden z generatorów może „przeskoczyć” cykl, wówczas od tego momentu każdy znak szyfrogramu będzie odszyfrowany niepoprawnie. W samosynchronizujących szyfrach strumieniowych każdy bit ciągu szyfrującego jest funkcją pewnej stałej liczby poprzednich bitów szyfrogramu. Ponieważ stan wewnętrzny zależny jest od poprzednich bitów szyfrogramu, generator strumienia klucza do odszyfrowania będzie automatycznie zsynchronizowany z generatorem strumienia klucza do szyfrowania po odebraniu bitów szyfrogramu. 2 W drugiej części artykuł (kolejny numer Safety and Security) poruszę temat algorytmów asymetrycznych oraz bezpieczeństwa transmisji.

W przypadku synchronicznych szyfrów strumieniowych mamy do czynienia z sytuacją, w której klucz jest generowany niezależnie od strumienia wiadomości. Po obu stronach, szyfrującej i odszyfrowującej, generatory strumieni kluczy wytwarzają identyczne strumienie bitów klucza.

Autor: Dariusz Łydziński

1 . W. Drogoń, Jak chronić tajemnicę?, Bellona, Warszawa 2004, s. 1 26. 2. A. Białas, Podstawy… ,dz. cyt., s. 1 78.

32 Czerwiec / Lipiec 201 3

www.safetyandsecurity.pl



Ochrona danych

Anonimizacja i usuwania danych osobowych cz. 1 Z artykułu dowiesz się m.in.: > Co to jest anonimizacja danych osobowych > Czy usuwanie i anonimizacja to jest to samo > Ciężki przypadek art. 6 ust. 3

Bez przetwarzania danych osobowych trudno jest dziś wyobrazić sobie funkcjonowanie jakiegokolwiek przedsiębiorstwa, urzędu, czy uczelni. Informacje o ludziach zbierane są przez miliony instytucji na całym świecie. Znaczna część tych informacji jest przetwarzana w systemach teleinformatycznych, niemała też przechowywana jest na papierze.

Wszyscy chcemy ochrony

Jako osoby, których dane dotyczą zwykle nie chcemy, aby informacje o nas były przetwarzane przez nieograniczony czas. Nie chcemy również, żeby informacje o nas zawarte w dokumentach urzędowych zostały ujawnione i to nawet w przypadku, gdy urząd zobowiązany jest do ujawnienia treści takiego dokumentu opinii publicznej. Dlatego też w celu ochrony naszych interesów prawodawcy wprowadzają regulacje dotyczące zobowiązujące do usuwania oraz anonimizacji danych osobowych. Obie wymienione czynności są, w świetle

34 Czerwiec / Lipiec 201 3

Autor: Mateusz Kamiński Centrum Szkoleń KONCEPT

art. 7 pkt 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1 997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. 1 33, poz. 883 ze zm.) czynnościami przetwarzania danych osobowych. Zgodnie bowiem ze wspomnianym wyżej przepisem, „przetwarzanie danych” to „jakiekolwiek operacje wykonywane na danych osobowych, takie jak zbieranie, utrwalanie, przechowywanie, opracowywanie, zmienianie, udostępnianie i usuwanie, a zwłaszcza te, które wykonuje się w systemach informatycznych”. Mimo, że wśród czynności przetwarzania w cytowanej definicji legalnej wymieniono tylko „usuwanie” danych, to jednak z faktu, iż w przywołanym przepisie zaznaczono, że chodzi o „jakiekolwiek operacje wykonywane na

www.safetyandsecurity.pl


danych osobowych” trzeba wnosić, iż anonimizacja jest także czynnością przetwarzania takich danych. Użycie w przedstawionym wyżej przepisie sformułowania „takie jak” wskazuje na to, że określony w art. 7 pkt 2 ustawy o ochronie danych osobowych katalog czynności przetwarzania danych osobowych ma charakter otwarty.

Bardzo duża różnica

Zarówno anonimizacja, jak i usuwanie danych osobowych to operacje dość specyficzne. Nie służą one bowiem utrwalaniu informacji o osobie fizycznej, ale ograniczeniu dostępności tej informacji. Obie wymienione czynności różnią się

www.safetyandsecurity.pl

jednak od siebie dość istotnie. Znajomość tej różnicy ma znaczenie praktyczne. Warto więc zastanowić się nad tym, na czym ta różnica polega. Aby ją przedstawić należy jednak przypomnieć definicję danych osobowych. Została ona zawarta w art. 6 ustawy o ochronie danych osobowych. Przepis ten stanowi w ustępie 1 , iż „W rozumieniu ustawy za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej.”. Dane osobowe są więc informacjami, które: - dotyczą osoby fizycznej, - zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania na podstawie tych informacji. Czerwiec / Lipiec 201 3

35


Ochrona danych Danymi osobowymi nie są więc informacje o osobach prawnych ( np. spółkach, fundacja, stowarzyszeniach). Co więcej powszechnie przyjmuje się, iż polska ustawa o ochronie danych osobowych nie znajduje zastosowania do ludzi zmarłych.1 W praktyce więc to dane osób żyjących powinny być chronione w zgodzie z tą ustawą. Oczywiście nie będąc pewnym, co do tego czy konkretna osoba jeszcze żyje, czy już nie administratorzy danych osobowych z ostrożności stosują do informacji o takich osobach ustawę, nie dociekając tego, czy takie postępowanie jest jeszcze faktycznie uzasadnione, czy też nie.

Jesteś osobą wskazaną

Informacje osobie fizycznej są danymi osobowymi z pewnością wtedy, gdy na ich podstawie można taką osobę zidentyfikować, a ujmu-

Informacjami umożliwiającymi identyfikację mogą być, w świetle art. 6 ust. 2 ustawy o ochronie danych osobowych informacje o różnych cechach człowieka: - fizycznych (np. wzrost, kolor włosów, oczu, skóry, brak kończyny, rysy twarzy), - fizjologicznych (np. bycie w ciąży, bycie chorym na gruźlicę, bycie nosicielem wirusa HIV), - umysłowych ( np. znajomość określonego języka), - ekonomicznych (np. osiągnięcie dochodów określonej wartości w danym roku), - kulturowych (np. przynależność do określonego wyznania religijnego), - społecznych (np. piastowanie funkcji wójta, wykonywanie pracy na określonym stanowisku, bycie czyimś mężem). jąc to nieco prościej wskazać. W myśl omawianej definicji danymi osobowymi są nie tylko informacje o zidentyfikowanej osobie fizycznej, ale także

36 Czerwiec / Lipiec 201 3

informacje o osobie fizycznej „możliwej do zidentyfikowania”. Dlatego też prawodawca w ustępie 2 art. 6 ustawy o ochronie danych osobowych wyjaśnił, jak rozumieć to sformułowanie. Zgodnie z tym przepisem, „Osobą możliwą do zidentyfikowania jest osoba, której tożsamość można określić bezpośrednio lub pośrednio, w szczególności przez powołanie się na numer identyfikacyjny albo jeden lub kilka specyficznych czynników określających jej cechy fizyczne, fizjologiczne, umysłowe, ekonomiczne, kulturowe lub społeczne.”. W świetle cytowanej regulacji, z możliwością identyfikacji osoby mamy do czynienia nie tylko wtedy, gdy dysponujemy informacją, które bezpośrednio dotyczą konkretnego człowiek, takimi jak jej numer identyfikacyjny (np. nr PESEL). Chodzi tu również o informacje, które pozwalają na wskazanie takiej osoby, chociaż nie dotyczą jej bezpośrednio np. numer telefonu komórkowego. Zwykle zresztą administratorzy danych osobowych dysponują więcej niż jedną informacją o konkretnej osobie fizycznej i to na podstawie nie jednej, a większej liczby informacji mogą wskazać tę osobę. Trzeba zaznaczyć, że wyliczenie przez prawodawcę kategorii cech, które umożliwiają zidentyfikowanie osoby nie ma w praktyce istotnego zna- czenia dla oceny, czy posiadane informacje o osobie mają charakter danych osobowych, czy też nie. Kluczowe znaczenie ma to, czy posiadane informacje pozwalają na ustalenie o kogo chodzi, czy też nie.

www.safetyandsecurity.pl


Nie tylko imię i nazwisko

Należy także podkreślić, że, w świetle cytowanej definicji legalnej, nie jest konieczne posiadanie informacji o imieniu i nazwisku osoby, której dane dotyczą. Chodzi jedynie o to, czy na podstawie posiadanej informacji możliwe jest wskazanie konkretnej osoby fizycznej. Z powyższych względów za dane osobowe można uznać wizerunek osoby, której dane dotyczą umożliwiający identyfikację tej osoby (np. zdjęcie twarzy). W świetle definicji nie można określić listy kategorii informacji, które zawsze stanowią dane osobowe. Można jedynie wskazać kategorie informacji, które zazwyczaj są danymi osobowymi. Za takie dane uznaje się m.in.: - imię i nazwisko, - wiek, - płeć, - adres zamieszkania, - wizerunek, - nr PESEL, - informację o relacjach, które łączą osobę, której dane dotyczą z innymi osobami (byciem czyimś

www.safetyandsecurity.pl

przyjacielem, partnerem, lekarzem, nauczycielem i.t.p.)2. Każda z tych informacji może stanowić dane osobowe, ale pod warunkiem, iż stwarza jej posiadaczowi możliwość zidentyfikowania osoby, której dane dotyczą. Nie można zatem uznać, że określone kategorie informacji będą zawsze danymi osobowymi, a inne nie. To, czy konkretne dane są danymi osobowymi musi być zawsze oceniane z perspektywy podmiotu, który tymi danymi dysponuje. Jest to szczególnie istotne w przypadku kwalifikowania do danych osobowych, takich informacji jak np. : - informację o wykonanych w określonym czasie połączeniach telefonicznych, - adresie poczty elektronicznej, numer IP 3, login.

Musi nastąpić indentyfikacja

Każdą z wymienionych kategorii informacji można zaliczyć do danych osobowych, o ile podmiot, który nią dysponuje może bezpośrednio lub pośrednio zidentyfikować osobę, której te informacje dotyczą. Czerwiec / Lipiec 201 3

37


Ochrona danych Wymieniony już art. 6 ustawy o ochronie danych osobowych zawiera jeszcze ustęp 3. Stanowi on, iż „Informacji nie uważa się za umożliwiającą określenie tożsamości osoby, jeżeli wymagałoby to nadmiernych kosztów, czasu lub działań". Cytowany przepis nie jest niestety łatwy do zastosowania. W przypadku anonimizacji i usuwania danych osobowych znaczenie tej regulacji jest jednak dość istotne. Trzeba ją więc szerzej omówić. Generalnie z art. 6 ust. 3 ustawy o ochronie danych osobowych można wnosić, iż są takie przypadki, w których określone informacje o osobie, której dane dotyczą pozwalają na jej wskazanie, ale po podjęciu przez podmiot, który tymi informacjami dysponuje szczególnego wysiłku. Na scharakteryzowanie stopnia tego wysiłku użyto nieprecyzyjnego sformułowania. Prawodawca odwołał się bowiem do konieczności poniesienia przez podmiot dysponujący informacjami „nadmiernego kosztu”, poświęcenia „nadmiernego czasu” lub podjęcia „nadmiernych działań”. „Nadmierny” to, odwołując się do słownika, zarówno „wychodzący poza ustaloną miarę, większy od czegoś przeciętnego”, jak i „za duży, ogromny”. 4 Wydaje się, iż w przypadku interpretacji cytowanego wyżej przepisu należy odwoływać się do znaczeń słowa „nadmierny”, podkreślających nie samą wielkość („ogromny”), a jej relację do wartości przeciętnej. W takim przypadku za dane osobowe należałoby nie uznawać takich informacji o człowieku, na podstawie których nie można go wskazać bez ponoszenia kosztów, poświęcenia czasu lub podejmowania działań w zakresie przekraczającym pewien przeciętny poziom. Niestety nawet po ustaleniu, iż chodzi o wykroczenie przez podmiot dysponującymi informacjami o konkretnej osobie fizycznej poza pewien standard, w podejmowaniu wysiłku w celu identyfikacji tej osoby, trudno jest nadal zastosować analizowany prze-

38 Czerwiec / Lipiec 201 3

pis. Różne są możliwości, różnych podmiotów dysponujących określonymi informacjami. Czas, koszt i działania, które będzie musiała podjąć np. Policja w celu ustalenia tożsamości osoby sfilmowanej kamerą monitoringu miejskiego, a czas, koszt i działania, które będzie musiał w tym samym celu podjąć człowiek, który nie przebywał w sfilmowanym miejscu w czasie nagrywania i jest mieszkańcem innego miasta, niż to, w którym dokonano nagrania będą różne. Policja ma znacząco większe możliwości, niż taki człowiek. Zapewne też odszuka osobę taniej, szybciej i mniejszym nakładem pracy. Przedstawione trudności interpretacyjne sprawiają zapewne, że w literaturze trudno spotkać szersze wypowiedzi na temat wykładni tego przepisu. Mało jest również orzeczeń, w których sądy odwołują się do tej regulacji. Przypadki, w których na podstawie art. 6 ust. 3 ustawy ochronie danych osobowych organy władzy publicznej uznają, że konkretne informacje o osobie nie stanowią jeszcze danych osobowych są bardzo rzadkie. 5 Jedną z nielicznych szerszych wypowiedzi na temat art. 6 ust. 3 ustawy o ochronie danych osobowych sformułował A. Drozd. Autor ten podał 3 wskazówki, którymi należy się kierować, przy stosowaniu analizowanej regulacji. Uznał on, iż:

www.safetyandsecurity.pl


- „ocena tego, czy określenie tożsamości, wymaga nadmiernych kosztów, czasu lub działań, powinna być dokonywana z uwzględnieniem możliwości technicznych w czasie przetwarzania danych osobowych” (Autor zauważa więc, iż to co dziś jest trudne do ustalenia z przyczyn technicznych, wraz z postępem technicznym może stać się łatwiejsze do ustalenia.)., 6 - „informacjami uniemożliwiającymi określenie tożsamości osoby, gdyż wymagałoby to nadmiernych kosztów, czasu lub działań, nie są informacje w zwykłej i dozwolonej drodze”, - „nie stanowią danych osobowych informacje objęte tajemnicami (tzn. że stan tajemnicy trwa), do których administrator danych (lub osoba działająca w jego imieniu) nie może mieć dostępu zgodnie z prawem”. 7 Jak widać wskazówki te nie odnoszą się

bezpośrednio do samego pojęcia „nadmierności kosztów, czasu lub działań. Nadal więc można ograniczać się do stwierdzenia, iż w świetle prawa, zdarzają się takie informacje umożliwiające identyfikację osoby, które nie są już danymi osobowymi, gdyż bardzo trudno podmiotowi, który nimi dysponuje wskazać osobę, której dane dotyczą. W następnym numerze Safety and Security zaprezentuję drugą część artykułu, w której opiszę kolejne zagadnienia związane z tym tematem.

Autor: Mateusz Kamiński Centrum Szkoleń KONCEPT

Autor jest prawnikiem. Zajmuje się ochroną danych osobowych oraz prawnymi aspektami informatyzacji administracji i ochrony zdrowia.

1 . Por. J. Barta, R. Markiewicz, Ochrona danych osobowych. Komentarz, Zakamycze 2002, s. 311 -31 2. 2. Por. T. Szewc, Publicznoprawna ochrona informacji, Warszawa, 2007, s. 5. 3. Por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 1 9 maja 2011 r. (I OSK 1 079/1 0). 4. Por. Słownik współczesnego języka polskiego t. 1 , red. B. Dunaj, Warszawa 1 999, s. 550. 5. Por. pismo z dnia 7 października 2004 r. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych (GI-DEC-DS-21 5/04) na temat przekazywania informacji o średnim wynagrodzeniu osób zatrudnionych na określonym stanowisku. 6. Na takim stanowisku stanął również NSA wydając wyrok dnia 1 8 listopada 2009 r. (I OSK 667/09). Por. także wyrok NSA z dnia 1 9 maja 2011 r. (I OSK 1 079/1 0) oraz wyrok WSA w Warszawie z dnia 3 lutego 201 0 r. (II SA/Wa 1 598/09 ). 7. Por. A. Drozd, Ustawa o ochronie danych osobowych. Komentarz. Wzory pism i przepisy, Warszawa 2006, s. 51 .


Twoje serwisy branĹźy security


Nasz zespół intensywnie pracuje nad kolejnymi projektami dostarczającymi jeszcze więcej wiedzy, informacji i możliwości naszym czytelnikom. Więcej informacji już wkrótce... zapisz się do prenumeraty Safety and Security aby otrzymać szczegóły jako pierwszy.


Rozmawiamy

W cyklu rozmowy branżowe: Rozmawiamy z Prezesem firmy City Security S.A. Panem Beniaminem Krasickim Członek zarządu Polskiej Izby Ochrony Z wywiadu dowiesz się m.in.: > Jak powstała firma City Security > Czy zleceniodawcy przechodzą z ochrony fizycznej na techniczną > Jaka jest różnica między Polskimi i zagrnicznymi firmami > Jakie cechy powinna posiadać firma ochrony

42 Czerwiec / Lipiec 201 3

www.safetyandsecurity.pl


Beniamin Krasicki Prezes City Security S.A. Członek zarządu Polskiej Izby Ochrony

Bartosz Grduszak: Panie Beniaminie, jak wiemy zdecydowana większość firm ochrony jest wyspecjalizowane w konkretnym sektorze rynku. W jakim sektorze City Security czuje się najlepiej? Beniamin Krasicki: Aby odpowiedzieć na to pytanie, muszę opowiedzieć naszą historię od początku. City Security powstała w 2001 roku z inicjatywy kilku osób pracujących w G4S i Securitas. Byliśmy zdeterminowani, żeby w naszej nowej firmie - City Security wykorzystać wszystkie mądre zasady funkcjonujące u naszych dotychczasowych pracodawców, a bezwzględnie wyeliminować to, co słabe – jeśli chodzi o metody pracy w międzynarodowych koncernach. Nie chcieliśmy już dalej pracować w bardzo shierarchizowanej strukturze, być indoktrynowani przez przełożonych koncernową sieczką. Intuicyjnie czuliśmy, że firmy dzielą się po prostu na dobrze i źle zarządzane, a nie - jak nas próbowano przekonać – wielkie, międzynarodowe czyli dobre, mądre i z drugiej strony - mniejsze lokalne, złe, błądzące. Nasz innowacyjny, nowoczesny model biznesowy idealnie sprawdził się na rozproszonym polskim rynku ochrony. W City Security pracujemy więc w małych, wyspecjalizowanych, zespołach o szerokich kompetencjach, w których nie ma jednego kierownika. W zależności od rodzaju projektu, rolę kierownika/koordynatora projektu przyjmuje często inny członek danego zespołu. Zespoły pod-

www.safetyandsecurity.pl

legają bezpośrednio zarządowi danej spółki. Brak stałego kierownika poprawia atmosferę i pozytywnie wpływa na najistotniejszy element organizacji usług - poziom pracy zespołowej. Posłużę się przykładem. Jeśli zaczynamy realizować nowy kontrakt i musimy zorganizować od zera np. ochronę centrum handlowego w Poznaniu, to zespół ds. centrów handlowych przejmuje inicjatywę i , a jego członkowie na kilka tygodni przenoszą swój sztab do tego miasta i koncentrują się, aby wykorzystując wszystkie dostępne narzędzia, pracowników wszystkich innych zespołów (w tym zespołu regionalnej spółki City Security West, jego dział naboru, biuro, po części także poznański dział operacyjny) spełnić potrzebę klienta i w ramach budżetu zbudować usługę możliwie najlepszej jakości – dostosowaną do indywidualnych potrzeb zamawiającego usługę. Powiedziałbym, że takie rozwiązanie tworzy hybrydę łączącą znajomość lokalnej specyfiki z głęboką specjalizacją i wiedzą w zakresie danego segmentu rynku. Zespoły mają szerokie kompetencje i mogą szybko podejmować decyzje finansowe, organizacyjne, etc. Tu wyprzedzamy konkurencję, u której najczęściej proces decyzyjny jest skomplikowany i trwa zbyt długo. Poza tym klienci lubią rozmawiać z osobami kompetentnymi i jednocześnie decyzyjnymi. Te dwie cechy muszą iść w parze. Wymienię tylko niektóre inne zespoły funkcjonujące w City Security: zespół ds. ochrony obiektów mieszkalnych (osiedla, wspólnoty), sieci Czerwiec / Lipiec 201 3

43


Rozmawiamy handlowych - sklepów (nie mylić z galeriami handlowymi), jednostek wojskowych, kontraktów publicznych, obiektów biurowych, przemysłu, imprez masowych, ochrony osobistej i kolokwialnie nazywanych bramek w rożnych klubach, itd. Obecnie takich zespołów jest ponad 30. Każdy z nich stanowi odrębny koszyk przychodowo-kosztowy i, jak to lubię nazywać, otrzymuje od zarządu City Security "pełnomocnictwo do kreatywności biznesowej". Dodatkowo firmy funkcjonujące w ramach holdingu City Security są także wyspecjalizowane w pewnych grupach produktowych, np. spółka City Service jest Inżynierską firmą oferującą usługi instalacji systemów technicznych (CCTV, Access Control, Alarmy, etc). Może wydawać się to trochę skomplikowane, ale my wewnątrz naszej organizacji świetnie się poruszamy. Nasi klienci nie muszą znać szczegółowo struktury organizacyjnej City Security ponieważ i tak zajmuje się nimi jeden projekt manager, który jest ich niejako przewodnikiem po naszej super wyspecjalizowanej organizacji o płaskiej strukturze. Efekt jest dla nas bezcenny - często widzimy usatysfakcjonowanych klientów City Security, którzy wcześniej przez wiele lat korzystając z innej firmy usługowej myśleli, że nie mieli racji, że się nie znali, albo że za mało płacili i nie powinni zgłaszać dodatkowych potrzeb. Reasumując - nasz unikalny system organizacyjny i model biznesowy spowodował, że nasza grupa firm obsługuje już właściwie wszystkie segmenty i produkty na szeroko rozumianym rynku ochrony w Polsce. Inny sposób prowadzenia biznesu i skoncentrowanie się na jedynie kilku segmentach rynku jest wg. nas obarczone za dużym ryzykiem.

Bartosz Grduszak: Czy zauważa Pan trend wśród klientów firm ochrony, iż deklarują oni coraz częstsze przechodzenie z ochrony fizycznej na techniczną? Jakie są Pana spostrzeżenia na tym gruncie? Beniamin Krasicki: Szczerze to w przeciwieństwie do kolegów, którzy od niedawna pracują w branży ochrony nie uważam żebyśmy żyli w szczególnych pod tym względem czasach. Jasne, że od rozpoczęcia działania w połowie XIX wieku jednej z pierwszych dużych firm security na świecie - amerykańskiej Agencji Pinkerton cały czas pracownicy ochrony wyposażeni są w coraz bar-

44 Czerwiec / Lipiec 201 3

dziej zaawansowane technologicznie narzędzia pracy. Podobnie jak u szeregowych żołnierzy, ich służba wyglądała całkiem inaczej 200 lat temu. Śmieszy mnie natomiast przeświadczenie, że żyjemy w szczególnych czasach, w których zaawansowane technologie za chwile wyprą pracownika ochrony. Czynnik ludzki był, jest i będzie w całym procesie realizacji usług najważniejszy. Stąd też powinno się dbać o pracowników, dążąc do zwiększania ich motywacji, gdyż – per saldo – przekłada się to na jakość oferowanych usług ochrony.

Bartosz Grduszak: Jakie zauważa Pan różnice pomiędzy firmą ochrony z zagranicznych wkładem i marką? Czy jest jakakolwiek różnica? Beniamin Krasicki: Jak wcześniej mówiłem, firmy dzielą się na dobrze i źle zarządzane. Dobitnie o tym dowodzi historia naszego rodzimego rynku, na którym wszyscy byliśmy świadkami ciekawego procesu rywalizacji polskich i międzynarodowych agencji ochrony. Efekt jest już wszystkim znany. Menedżerowie polskich firm (de facto właściciele polskich firm security) bez kapitału, ale z talentami biznesowymi ewidentnie wygrali rywalizację z menedżerami zatrudnionymi przez ponadnarodowe koncerny. G4S Polska została kupiona przez Konsalnet, Impel przejął zaś polski oddział Brinks'a. Securitas staje się obecnie w coraz większym stopniu firmą niszową na polskim rynku, nie świadczy usług tzw cash handlingu (transport, processing) i – posługując się metaforą – gdyby to dziecko nie było karmione przez Mamę (centralę za granicą) niechybnie umarłoby z głodu. Chciałbym w tym miejscu przypomnieć wypowiedź prezesa zarządu Securitas Polska pana Krzysztofa Toczyskiego w ostatnim wywiadzie na łamach Safety and Security.Po pierwsze warto zwrócić uwagę na kontrast pomiędzy wartościami Securitas w dążeniu do doskonałości, które opisuje prezes Toczyski z działaniem jako Zakład Pracy Chronionej Securitasu i wykorzystywaniem do pracy w ochronie fizycznej niepełnosprawnych. Zacytuję tylko tę wypowiedź: "niestety duża ich część (od autora - polskich firm) wykorzystuje triki i kruczki prawne". Czymże innym jest wykorzystywanie przez Securitas na polskim rynku beneficjów wynikających z zatrudniania często osób

www.safetyandsecurity.pl


niepełnosprawnych i kierowania ich do zadań wymagających sprawności fizycznej? Securitas w sposób planowy podjął kilka lat temu decyzję o zakupie ZPChr'u - agencji ochrony Purzeczko. Ta firma historycznie i także obecnie - po połączeniu z Securitas- wyróżnia się stosowaniem bezpardonowej walki cenowej i bardzo niskich stawek godzinowych, wykorzystywaniem do pracy w ochronie fizycznej osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności oraz specjalizuje się w prostych usługach "dając małą przestrzeń dla implementacji bardziej zaawansowanej wiedzy". Ten ostatni cytat to charakterystyka prezesa Toczyskiego większości polskich firm ochrony. Pan prezes oprócz średnich i małych firm security nie oszczę- dza też największych firm (zweryfikowanych przez klientów i rynek), które w równej rywalizacji zdecydowanie wygrały z Securitas'em, i pisze o nich tak:"...mamy wiedzę, że nawet niektórzy najwięksi krajowi gracze nie są do końca stabilni". Jako członek zarządu największej i najbardziej reprezentatywnej organizacji zrzeszającej firmy ochrony - Polskiej Izby Ochrony chcę przy tej okazji skierować do obecnych i przyszłych członków naszej Izby następującą wiadomość: Możemy bez kompleksów rywalizować z międzynarodowymi koncernami, szczególnie w usługach security. Ostatnie 1 0 lat w naszej branży to zdecydowanie potwierdza. Klienci to w znacznej mierze ludzie mądrzy, którzy roztropnie wybierają najczęściej usługi polskich firm i nie ulegają pustym argumentom. Świadcząc usługi trzeba twardo stać na ziemi,a nie żyć marzeniami o potędze i przede wszystkim unikać pychy i arogancji. Pana Prezesa Securitas Polska namawiam do bardziej dokładnego śledzenia sytuacji w branży i bardziej obiektywnego spojrzenia na międzynarodowe koncerny działające na rynku security. Standardy polskich firm mówią same za siebie, a to – jak się ostatnio okazuje – zagraniczne, duże firmy powinny zrobić poważny rachunek sumienia. Międzynarodowe koncerny security co rusz zaliczają wpadki opisywane przez prasę. Przypomnę tylko "sukcesy" związany z organizacją ochrony na olimpiadzie w Londynie (zapomniano zatrudnić kilku tysięcy ochroniarzy) oraz wielokrotne wpadki międzynarodowych agencji ochrony z niepłaceniem pracownikom różnych pochodnych wynagro-

www.safetyandsecurity.pl

dzeń. W jednym znanym mi dobrze przypadku również opisywanym przez prasę - państwowe służby udowodniły międzynarodowej firmie (obecnej też w Polsce) niezgodny z prawem system wypłacania wynagrodzeń przez okres 1 0 lat i dotyczący tysięcy pracowników! Nie wspomnę już o okradzeniu kilka lat temu liczarni zarządzanej przez jeden z koncernów security (także obecny w Polsce) i wywiezienie z niej przez złodziei bagatela 53 mln funtów! Jednocześnie bardzo szanuję Securitas jako dużą firmę działającą z powodzeniem w wielu krajach i życzę jej powodzenia.

Bartosz Grduszak: Jakie cechy według Pana powinna posiadać firma ochrony, która chce osiągnąć sukces w tej branży? Beniamin Krasicki: Identyczne pytanie zadałem 1 5 lat temu pracując w G4S w Indiach ówczesnemu szefowi tej firmy na kilkanaście krajów Tego regionu - panu David'owi Hudson'owi. Zanim przytoczę co mi wtedy odpowiedział, muszę przybliżyć sylwetkę tej nietuzinkowej i mega-skutecznej biznesowo osoby, która osiągnęła prawdziwy sukces zawodowy w naszej branży. Otóż David Hudson został kilkanaście lat wcześniej namaszczony przez legendarnego głównego udziałowca G4S Pana Jorgena Philipa Sorensena na szefa odpowiedzialnego za region azjatycki. David Hudson rozpoczął rozwój G4S w Indiach właściwie od zera. Pod koniec wieku organizacja pod jego zarządem rozrosła się do trudnej do wyobrażenia skali. Kilkanaście państw, kilkadziesiąt firm, ogromne ponadnarodowe kontrakty z koncernami typu Lafarge, TATA, Citibank, Coca Cola, świetne wyniki finansowe, własny nowoczesny biurowiec w centrum New Delhi tylko na potrzeby firmy, etc. Pracując dla G4S w Indiach mieszkałem w pięknym kolonialnym domu Pana Hudsona w dzielnicy willowej New Delhi. Wieczorami opowiadał mi o swojej drodze zawodowej i taktyce działania. Zrobiło to wtedy na mnie - młodym menedżerze z Polski – nie ukrywam- ogromne wrażenie. Wracając do skali do jakiej rozwinął poszczególne podległe mu organizacje, wspomnę tylko, że w tamtym czasie uczestniczyłem w imprezie celebrującej zatrudnienie przez G4S w Indiach pracownika z identyfikatorem nr 1 00.000. Czerwiec / Lipiec 201 3

45


Rozmawiamy Tak, ta firma zatrudniała już wtedy w jednym kraju aż 1 00.000 pracowników! Otóż David Hudson odpowiedział mi wtedy na pytanie jak działać żeby osiągnąć sukces, bez cienia zastanowienia: "Lidership & good management! " (w języku polskim: Zarządzający i dobre zarządzanie). Dziś jestem przekonany, ze miał rację. Oczywiście takie osoby, z niespotykanymi zdolnościami biznesowymi są tak cenne dla koncernów, że są przez nie "ozłacane". David Hudson miał udziały i opcje na udziały w podległej strukturze, wyceniane w tamtych czasach na prawie sto milionów dolarów. Jego przełożeni musieli się zgodzić na oddanie mu części firmy, bo zawdzięczali mu tak wiele, że ewentualne jego odejście nie wchodziło w grę. Wracając do Pana pytania. David Hudson odpowiedział "zarządzający i dobre zarządzanie". Zacznę od drugiej części "dobre zarządzanie" to m.in. skuteczność, efektywność, dobra organizacja, sprytna taktyka, mądra polityka danej organizacji. Zarządzający z kolei to osoba, która przewodzi danej organizacji i napędza ją, motywuje ludzi, jest wzorem, mentorem, najbliżsi jego współpracownicy są niejako jego apostołami, taka osoba wskazuje kierunki, potrafi odwrócić tzw. błędne koło, w która może wpaść każda organizacja. W sumie to podczas wykładów w Kopenhadze podczas moich studiów MBA profesor ekonomii ze Stanów Zjednoczonych po dłuższym opisie czym jest "leadership" skonkludował, że właściwie jest to szerokie pojęcie i niezwykle trudne do opisania. Każdy lider (zarządzający) ma swój indywidualny styl i jest na wagę złota dla organizacji, którą kieruje. Jestem przekonany, że samo dobre zarządzanie nie daje sukcesu organizacji. Pełny sukces nastąpi wtedy, gdy na jej czele stoi prawdziwy lider. Używam słowa organizacja, ponieważ mam wrażenie, że odnosi się ta zasada nie tylko do sfery biznesowej ale także do innych struktur takich jak organizacje społeczne, polityczne, spor-

46 Czerwiec / Lipiec 201 3

towe, etc. Czy Chicago Bulls w latach '90 zdobyłoby 6 tytułów mistrza NBA bez lidera jakim był Michael Jordan?

Bartosz Grduszak: Czy firma City Security starała się o kontrakty na lotniskach? Ostatnio o nich głośno w mediach. Czy przejęcie tak istotnych obowiązków przez firmy ochrony może spowodować obniżenie bezpieczeństwa na lotniskach? Beniamin Krasicki: City Security wystą-

piło w kilku przetargach na ochronę lotnisk cywilnych, na razie – na zasadzie rekonesansu. W tym miejscu chciałbym pogratulować firmie Konsalnet, która zdobyła chyba najbardziej prestiżowy kontrakt prywatnej agencji ochrony w historii branży Security w Polsce. Mogę tylko pozazdrościć! Pochwalę się mimo wszystko naszymi sukcesami na polu ochrony lotnisk. Wygraliśmy przetargi publiczne na ochronę lotniska wojskowego w Malborku (to chyba jeden z największych naszych klientów) oraz 49 Pułk Śmigłowców Bojowych w Pruszczu Gdańskim. Mam wrażenie, że nie wystarczająco wierzymy w możliwości prywatnych firm security. Jest sprawą oczywistą dla mnie, że jeśli np. Konsalnet, Securitas czy City Security otrzymałyby taki sam budżet na realizacje zadań ochrony lotnisk co jednostki publiczne to zrobilibyśmy to lepiej i jeszcze zarobilibyśmy kilka procent

www.safetyandsecurity.pl


dla właściciela firmy! 20 lat temu rozpocząłem pracę w największej na świecie firmie ratownictwa medycznego Falck. W Polsce do głowy nikomu nie przyszło, że Falck czy inna prywatna firma może zastąpić państwowa Kolumnę Transportu Sanitarnego czy samo Pogotowie Ratunkowe. Osobiście negocjowałem takie właśnie kontrakty i z moim zespołem współpracowników uruchamialiśmy kontrakty w Żyrardowie, Strzelcach Opolskich, Krapkowicach i wielu innych miastach. Nagle okazało się, że za podobne pieniądze mogą jeździć po polskich miastach nowoczesne i dobrze wyposażone karetki, ten sam personel odpowiednio zmotywowany i przeszkolony nagle zaczyna inaczej myśleć i pracować. Nie wspomnę, że Falck zarabiał na tym niezłe pieniądze. Podobnie w przypadku lotnisk. Ludzie którzy pracowali w SOL czy Straży Granicznej wcześniej czy później przejdą w większości do prywatnych agencji ochrony. Tak samo było w innych krajach i żadnych negatywnych konsekwencji nie było. Osobiście bardzo się cieszę, ze nasz rynek wciąż rośnie i otwierają się nowe grupy odbiorców naszych usług. Głęboko wierze, że po lotniskach i jednostkach wojskowych prywatne agencje ochrony przejmą kompetencje Służby Ochrony Kolei, a nawet - jak to jest praktykowane w Skandynawii ochraniać będą komisariaty policji.

Bartosz Grduszak: Jaka jest Pana opinia na temat deregulacji zawodu pracownika ochrony w Polsce? Z jakimi konsekwencjami się to wiąże? Beniamin Krasicki: Podoba mi się kilka

pomysłów zawartych w nowej ustawie deregulacyjnej. Po pierwsze uważam, że próba wymuszenia przejścia dłuższego szkolenia przez osobę ubiegającą się o tytuł Kwalifikowanego Pracownika Ochrony jest pozytywna. Mam nadzieję, że nie będzie można "kupować" takich kursów. Po drugie podoba mi się, że osoby niepełnosprawne chcące pracować w ochronie będą zobligowane do uzyskania zaświadczenia od lekarza, który obiektywnie stwierdzi czy dana osoba może pracować jako ochroniarz czy też nie, czy tego rodzaju praca zagraża jego zdrowiu. Po trzecie podoba mi się, że komisja tworząca nowe przepisy o ochronie osób i mienia będzie konsultowała się z najważniejszą

www.safetyandsecurity.pl

organizacja branżową jaką jest Polska Izba Ochrony. Co do tej ostatniej organizacji to uważam, że miedzy innymi dla tego warto być jej członkiem, żeby mieć wpływ na rzeczywistość i tworzone przepisy. Co do konsekwencji to czas pokaże. W zależności jak będą respektowane nowe przepisy, będą one miały większy lub mniejszy wpływ na rynek ochrony.

Bartosz Grduszak: Być może deregulacja powinna iść w druga stronę? Może posiada Pan jakieś rozwiązania? Beniamin Krasicki: Uważam, że rynek

ochrony w Polsce - szczególnie ochrony fizycznej jest wystarczająco otwarty i dostęp do niego nie jest ograniczony. Setki tysięcy Polaków pracuje w ochronie osiedli mieszkaniowych, centrów handlowych, sklepów wielkopowierzchniowych, zakładów przemysłowych, etc. Tylko mały procent ww. pracowników posiada licencje. Klienci po prostu tego nie wymagają, a przepisy zezwalają na pracę w ochronie ludziom niewykwalifikowanym. Problem leży gdzie indziej. Jak wszyscy widzimy obecnie mamy do czynienia z bezpardonowa presja na wysokosc stawek godzinowych, która przyczynia się ona zdecydowanie do pogorszenia standardów w całej branży security. Praca w tym sektorze opiera się przecież głównie na tzw. „czynniku ludzkim”. Od pracownika ochrony zależy przecież najwięcej. To on, zmotywowany głównie wynagrodzeniem, przyczynia się w największym stopniu do utrzymania skuteczności całej usługi. Coraz niższe stawki ograniczają działającym na rynku firmom możliwość rozwoju, redukując ich zysk, a co za tym idzie – wynagrodzenia pracowników. Na pewno więc sytuacja ta nie wzmacnia motywacji pracowników i prowadzi do faktycznego, ciągłego obniżania poziomu świadczonych usług. Poza tym, nie pozwala też firmom na nadążenie za technicznymi trendami, a rynek – „oswaja” niejako z coraz gorszym standardem całej branży. Dotyczy to już absolutnie wszystkich firm działających na rynku: dużych, średnich i małych. Efekt – coraz niższa rentowność i jakość usług w branży, gdzie stosunki pracy w coraz większym stopniu stają się oparte na tzw. umowach śmieciowych i braku zabezpieczenia zawartego w pozapłacowych elementach wynagrodzenia. Czerwiec / Lipiec 201 3

47


Rozmawiamy Na początku kwietnia br dziennki Rzeczpospolita w artykule Mit umow smieciowych donosila, ze 700 tys Polakow pracuje na podstawie umowy zlecenia lub umowy o dzielo. Oznacza to, ze większość z nich to pracownicy naszej branzy i branzy cleaningowej – w obu przypadkach chyba najgorzej uposazeni ludzie w kraju. Duża część usług w całej branży security świadczona jest sektorowi publicznemu. Formułując swoje wymagania wobec usługodawców dodatkowo wzmacnia on wspomnianą wyżej presję cenową, stawiając w kryteriach przetargowych wysokość ceny za ochronę jako główne kryterium wyboru danej firmy. Branża security – pomimo swoich indywidualnych cech – działa podobnie jak inne sektory, takie jak usługi budowlane. Jeszcze nie tak dawno i w tej branży głównym kryterium była cena. Chyba wszyscy bardzo dobrze pamiętamy jaki był tego efekt, kiedy nagle jeden z wykonawców prac przy budowie autostrady odstąpił od wykonania swojego zadania. Od tamtej pory obserwujemy pewien przełom, jednak – jak na razie – dzieje się to tylko w budownictwie. Warto aby sektor publiczny rozważył zmianę również przy przetargach na świadczenie ochrony w swoich obiektach. Stać się to może jedynie, gdy w imieniu wszystkich działających na rynku firm mówić będzie jednym głosem jedna, duża organizacja. Może nią być tylko Polska Izba Ochrony. Ma ona bowiem ugruntowaną już od dawna pozycję, znana jest z obrony, a nawet walki o interesy wszyst-

48 Czerwiec / Lipiec 201 3

kich firm branży. Od lat reprezentuje ona bowiem ich interesy, uczestnicząc w pracach nad nowymi unormowaniami, przyczyniającymi się do rozwoju całego rynku tych usług w Polsce, mediując i lobbując na różnych płaszczyznach. Stwierdzenie „Duży Może Więcej” powinno dotyczyć więc reprezentowania wszystkich firm branży – zwłaszcza tych mniejszych, lokalnych, którym trudniej – zwłaszcza w wymiarze ogólnopolskim – „przebić się” ze swoimi argumentami. Izba od lat wsłuchuje się w ich każdy głos i bierze go pod uwagę w swoich działaniach. W naszym zarządzie zasiadają reprezentanci takich firm, mający w sobie wystarczającą determinację, aby – działając w ramach Izby – zmieniać na lepsze polski rynek ochrony. Izba powinna uwzględniać potrzeby jak najszerzej liczby działających w Polsce firm zajmujących się zapewnianiem bezpieczeństwa. Stać się to może tylko wtedy, gdy regularnie rozwijać się będzie komunikacja między Polską Izbą Ochrony a wszystkimi firmami. Dotyczy to także tych, które dotąd z Izbą miały znikomy lub wręcz żaden kontakt. Warto, aby i one miały możliwość należenia do Izby, a przez to – także większy wpływ na los całej branży i – a co za tym idzie – rozwój własnych biznesów, a poza tym także – korzystania z najnowszych osiągnięć organizacyjnych i technicznych, potrzebnych do sprostania coraz bardziej wyśrubowanym wymaganiom rynku.

www.safetyandsecurity.pl


Bartosz Grduszak: Czy widzi Pan firmę City Security wśród trzech najbardziej dochodowych firm w branży ochrony osób i mienia? Jeśli tak to jaka jest recepta na taki wzrost? Beniamin Krasicki: Najbardziej obiektywne kryteria wyceny firmy ochrony określiła już dawno giełda. A mianowicie 60% waży przy wycenie wzrost organiczny - czyli umiejętność firmy do rozwijania się poprzez zdobywanie nowych kontraktów jednocześnie utrzymując stare/dotychczasowe, 25% waży zysk, 1 5% akwizycje - czyli zdolność firmy do przejmowania innych przedsiębiorstw i umiejętność korzystnego połączenia przejmowanej firmy i uzyskanie efektu synergii podczas tego procesu. Jak widzimy najważniejszy jest wzrost organiczny. Jest to całkowicie logiczne. Wyobraźmy sobie, że jakaś firma nie osiąga zysków, ale za to ma duży wzrost organiczny, np. 25% w skali roku. Oznacza to, że za trzy lata ta sama organizacja będzie dwa razy większa i zysk będzie mogła wypracować dwa razy większy. Z kolei jeśli firma która ma przyzwoity zysk, ale się nie rozwija, to inwestycja w taką firmę obarczona jest dużym ryzykiem w myśl zasady, że firma usługowa która się nie rozwija de facto się zwija. Klienci przecież naturalnie odchodzą. Najmniej waży umiejętność akwizycji, ponieważ akwizycje powodują zamykanie się firm do wewnątrz oraz zmniejszenie wzrostu ograniczonego. Uważam, że akwizycje mają szczególny sens na rynkach bardziej skonsolidowanych. Wracając do pytania. City Security już jest w absolutnej czołówce firm. Nie dość, że w tym roku zanosi się na 1 00 mln obrotu, to w 201 2 r. osiągnęliśmy 1 9% wzrostu organicznego. Po prostu klienci wybierają naszą firmę. Mamy coraz więcej klientów. To właśnie nam zlecaja oni ochronę m.in.: 50 galerii handlowych, 245 osiedli mieszkaniowych, 1 00 sklepów wielkopowierzchniowych, 1 5 jednostek wojskowych, 35 dużych zakładów przemysłowych, 77 obiektów biurowych, a także wiele imprez masowych w tym sporą cześć Euro 201 2 w zakresie ochrony, sprzątania i cateringu, za które to usługi otrzymaliśmy specjalne podziękowania od UEFA za profesjonalizm i elastyczne podejście do powierzonych zadań. Osiąganie wysokiego wzrostu ograniczo-

www.safetyandsecurity.pl

nego to papierek lakmusowy spełniania potrzeb klientów i oferowanie dobrej relacji pomiędzy ceną i jakością świadczonych usług. Nie udałoby się to bez naszych pracowników, którym przy tej okazji dziękuję i proszę o wyrozumiałość, bo nie zawsze w tej biznesowej pogoni jesteśmy w stanie na bieżąco wychodzić naprzeciw ich potrzebom. W ostatnich 2/3 latach odebraliśmy naszym konkurentem - największym firmom z branży duże i prestiżowe kontrakty. W tym czasie muszę się pochwalić, że konkurencji nie udało się przejąć żadnego naszego klienta, poza jednym wyjątkiem. Czujemy, że idziemy w dobrym kierunku, a dodatkową motywacją jest fakt, że obiektywne gremia zauważają to. Otrzymaliśmy ostatnio wyróżnienie Finansista Roku przyznawane przez Gazetę Finansową m.in. za 1 9% wzrost organiczny i 4% zysk City Security w 201 2 roku. Nasze działania nie ograniczają się tylko do granic Polski. Kilka lat temu dokonaliśmy akwizycji rosyjskiej firmy security działającej głównie w Sankt Petersburgu i Moskwie. City Security w Rosji rozwija się bardzo szybko. Zdobyliśmy kilka ciekawych kontraktów, m.in. ochraniamy przepompownię paliw Gazpromu na lotnisku w Sankt Petersburgu oraz polską sieć sklepów dla dzieci i rosyjską sieć wielkopowierzchniowych sklepów meblowych. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to niedługo będziemy mogli pochwalić się nowym, dużym kontraktem na ochronę kilkudziesięciu obiektów użyteczności publicznej w regionie moskiewskim.

Dziękuje za rozmowę.

Czerwiec / Lipiec 201 3

49


Monitoring

Operator monitoringu wizyjnego Praca dla nielicznych!

Z artykułu dowiesz się m.in.:

Autor: Paweł Janosz

> Jak wygląda praca operatora monitoringu > Czy stanowsiko opratora monitoringu jest nudne > Jakie warunki powinna spełniać osoba kandydująca na to stanowisko

50 Czerwiec / Lipiec 201 3

www.safetyandsecurity.pl


Monitoring wizyjny w Polsce istnieje od dobrych kilkunastu lat, ale czy na przestrzeni tego czasu spowodował on, iż czujemy się bezpieczniej? Czy też mamy mylne wyobrażenie, że jest to złoty środek, który obroni nas przed przestępczością i zapewni bezpieczeństwo? To czy czujemy się bezpiecznie dzięki monitoringowi wizyjnemu zależy w głównej mierze od jednego czynnika w całym systemie CCTV. Tym czynnikiem jest operator monitoringu wizyjnego. Można śmiało pokusić się o stwierdzenie, iż to głównie od niego zależy, czy system, który wart jest czasami kilka milionów złoty odpowiednio zadziała. Zatem ważnym aspektem jest to, kto siedzi przed monitorami systemu CCTV i obserwuje nasze otoczenie.

www.safetyandsecurity.pl

Czerwiec / Lipiec 201 3

51


Monitoring

Nadajesz się na operatora monitoringu

Na pytanie, kto powinien na nas patrzeć odpowiem w dalszej części artykułu. Natomiast odpowiedź na pytanie, kto nadaje się na operatora monitoringu wizyjnego jest dosyć prosta. Jeśli jesteś w stanie oglądać seriale w telewizji 8 godzin dziennie, 5 razy w tygodniu i do tego posiadasz możliwość skupienia się na przebiegu akcji to już impuls do pracy w takim trybie. Oczywiście porównanie to nie jest do końca trafione, ale jest pewnego rodzaju zbliżonym wyobrażeniem sytuacji. Za sprawę oczywistą uznaję fakt, iż stanowisko to powinny zajmować osoby praworządne. Wiele osób chcących zostać operatorem monitoringu zadaje sobie pytanie czy nadaje się na to stanowisko? To czy nadajesz się na stanowisko operatora monitoringu zależy od bardzo wielu czynników oraz cech jakie posiadasz lub możesz nabyć w trakcie szkoleń. Ilość warunków jakie są niezbędne, aby zostać profesjonalnym operatorem świadczy o tym, iż jest to mocno specyficzna praca.

Operator jest jak anioł stróż

Powyższe stwierdzenie daje do zrozumienia, że w momencie, kiedy znajdujemy się w polu widzenia kamery jesteśmy w 1 00% bezpieczni. Czy w ostateczności tak jest? Zdecydowanie nie. To czy jesteśmy bezpieczni nawet, gdy znajdujemy się blisko kamery zależy głównie od tego czy operator aktualnie spogląda na wybraną kamerę, czy też nie. Niestety, bardzo często bywa tak, że jedna osoba obarczona jest kilkunastoma lub nawet kilkudziesięcioma kamerami co stanowczo

ogranicza jej możliwości obserwacji nietypowych zdarzeń. Zatem należy pamiętać o tym, iż nawet, gdy znajdujmy się w zasięgu pola widzenia kamery to nie oznacza, że operator nas widzi i może skutecznie zareagować. Oczywiście w Polsce i na świcie bardzo intensywnie pracuje się nad systemami, które samoczynnie będą w stanie wykrywać nie pożądane zachowanie, lecz zanim wejdą one w życie musi minąć bardzo dużo czasu. Dodatkowo musi być społeczna akceptacja do tego rodzaju systemów.

Operatorowi zależy na twoim bezpieczeństwie

Czy pracownikowi, który wiele godzin siedzi przed monitorami zależy na bezpieczeństwie twoim i twoich bliskich? Wiele osób twierdzi, iż operator nie posiada bodźców, które powodowałyby zainteresowanie bezpieczeństwem osób trzecich. Jest to bardzo mylne wyobrażenie, które kłóci się z istotą pracy na tym stanowisku. Operator monitoringu wizyjnego stawia sobie za cel wyłapywanie nieprawidłowości jakie mogą mieć miejsce przed obiektywem kamery. W niemalże każdym zawodzie człowiek za jeden z głównych celów stawia sobie punkt samorealizacji.

Niemalże każdy operator odczuwa bardzo dużą satysfakcję z udaremnionego przestępstwa lub wykroczenia, gdyż czuję się potrzebny nie tylko w swoim otoczeniu i zespole, lecz również w społeczeństwie. W momencie wykrycia zdarzenia operator posiada możliwość sterowania określoną grupą osób i wydawania, im określonych poleceń co dodatkowo podnosi prestiż tego stanowiska. Można śmiało powiedzieć, że przypadek, gdy operator nie zdołał wykryć zdarzenia pomimo tego, iż w danym momencie posiadał taka możliwość działa demotywująco co dowodzi stwierdzeniu, że operatorowi monitoringu wizyjnego zależy na twoim bezpieczeństwie.

52 Czerwiec / Lipiec 201 3

www.safetyandsecurity.pl


Dziwne wymagania?

Biorąc pod uwagę specyficzny charakter pracy, stwierdzamy, że potrzebne są nie standardowe wymagania. Charakter tego zajęcia jest na tyle nietypowy, iż istnieje bardzo wiele czynników, które mają wpływ na efektywność operatora.

testów psychologicznych oraz selekcji za pomocą metody zwanej Assessment Center. Metoda ta w doskonały sposób symuluje warunki pracy operatora monitoringu i pokazuje prawdopodobne i możliwe zachowania przyszłego pracownika monitoringu. Dopiero połączenie każdej z w/w metod

Oto niektóre z cech jakie powinien posiadać selekcji może dać nam gwarancję, iż osoba przyjęta do pracy spełnia nasze wymagania i operator monitoringu wizyjnego: będzie profesjonalnym operatorem. - bardzo dobry wzrok - umiejętność koncentracji w długim czasie Ludzie głodni wrażeń - percepcja głębi ostrości Osoby siedzące przed monitorami systemów CCTV muszą posiadać cechę ludzi, któ- podzielność uwagi rzy są głodni wrażeń i chęci do pracy pod - odporność na stres presją czasu. W przypadku, gdy powyższa re- umiejętność działania pod presją czasu guła jest spełniona mamy wysokie prawdoposzybkość działania dobieństwo, iż przestępstwo, czy też wykroczenie zostanie wykryte przez operatora umiejętność kojarzenia faktów w czasie rzeczywistym. Powodem takiego pewność siebie w podejmowaniu działania będzie fakt, że operator z dużym zasamodzielnych decyzji angażowaniem będzie wyszukiwał sytuacji, Większość fachowców w branży dodaje do w/w zestawu cechę odporności na nudę i monotonię, co jest oczywistym błędem. Praca operatora jest na tyle pracochłonnym zajęciem iż nuda nie wchodzi w rachubę. Osoba przed monitorem jest w ciągłej akcji, jeśli tylko stara się wykonywać swoje obowiązki sumiennie.

Jak powinna wyglądać selekcja?

Czy miasta oraz inne instytucje odpowiednio dobierają personel zajmujący się obsługą monitoringu wizyjnego? W zdecydowanej większości miast rekrutacja jest przeprowadzana błędnie co skutkuje przyjmowaniem nieodpowiednich osób do pracy. Bardzo często bywa tak, że osoby rekrutujące przeglądają CV i wybierają osoby z doświadczeniem w tego typu pracy, następnie przeprowadzają krótkie rozmowy kwalifikacyjne i na tej podstawie zatrudniają pracowników. Jak już wyżej wspomniałem praca operatora monitoringu jest na tyle specyficzna, iż wymaga konkretnych cech charakteru. Aby sprawdzić czy dana osoba posiada wymienione cechy nie wystarczy przejrzeć CV i przeprowadzić rozmowy kwalifikacyjne. Niezbędne jest przeprowadzenie

www.safetyandsecurity.pl

które mogą zostać zaklasyfikowane jako np. przestępstwo. W takiej sytuacji należy dodać, iż praca dla takiej osoby będzie olbrzymią satysfakcją.

Policjanci nie widzą tak samo

W naszym kraju zdecydowaną większość monitoringów miejskich obsługiwanych jest przez policjantów i strażników miejskich. Osobiście uważam, iż jest to rażący błąd, który skutkuje bardzo niską skutecznością monitoringu wizyjnego. Dzieje się tak dlatego, ponieważ Policjanci nie są dobierani i szkoleni w tym kierunku, a umiejętność wychwytywania nieprawidłowości na ulicy i za pomocą kamer CCTV różnią się zdecydowanie. Przetrzymywanie Policjanta przed obrazem kamer monitoringu miejskiego jest marnotrawstwem publicznych pieniędzy. Policjant powinien patrolować ulice i czekać na ewentualne sygnały od cywilnego operatora stacji monitoringu. Dopiero taka symbioza może przynieść skutek. Oczywiście są funkcjonariusze, którzy doskonale radzą sobie w obsłudze systemów CCTV, niemniej jednak jest to niewielki procent.

Autor: Paweł Janosz Czerwiec / Lipiec 201 3

53


SSWiN

Z cyklu bezpieczny dom:

Gdzie umieścić czujki ruchu Mając na uwadze zbliżające się wakacje i czas wyjazdów z nimi związanych należy zwrócić baczniejszą uwagę na sprawy dotyczące montażu czujek ruchu oraz niektórych innych elementów podpiętych do systemu alarmowego w naszych domach.

Zamontuj ją sam

Autor: Tomasz Radoch

Oczywiście jak zawsze w takich sytuacjach powstaje zasadnicze pytanie, czy jako majsterkowicz nie mający na co dzień do czynienia z instalacjami niskoprądowymi mogę instalować czujki, a w dodatku zrobić to poprawnie? Oczywiście że tak, jeśli tylko budżet na postawienie systemu alarmowego nie pozwala nam na skorzystanie z usług fachowca. W tego typu instalacjach niemal najważniejszą czynnością do wykonania jest odpowiednie usytuowanie czujek ruchu w naszym domu. Od ich poprawnego zamontowania uzależniamy odpowiednie działanie systemu, a więc zminimalizowanie fałszywych alarmów oraz zwiększenie skuteczności poprzez wykrywanie realnego zagrożenia.

2w1

Z artykułu dowiesz się m.in.: > Jakie czujki są aktualnie popularne > Którą czujkę wybrać > Jakie są zasady montowania czujek rucju w pomieszczeniach

54 Czerwiec / Lipiec 201 3

W systemach alarmowych mamy do czynienia z dwoma rodzajami czujek. Pierwsze to tzw. czujki podczerwieni (PIR). Jest to pasywna czujka podczerwieni, która analizuje promieniowanie podczerwone emitowane przez obiekty w naszym pomieszczeniu. Czujka ta posiada jedną wadę o której później. Drugi rodzaj czujki to czujka dualna, w której zastosowano technologię z czujek PIR oraz dodano drugą funkcję analizy fal mikrofalowych.

www.safetyandsecurity.pl


Fale mikrofalowe analizują pomieszczenie w którym są zamontowane i wykrywają różnice w kształcie i rozmieszczeniu obiektów. Taka funkcjonalność w połączeniu z promieniami podczerwieni powoduje iż skuteczność takiej czujki zdecydowanie wzrasta. Czy to oznacza że powinniśmy zamontować wyłącznie czujki dualne? Zdecydowanie nie ponieważ czujka PIR nadaje się do użytku tak samo jak czujka dualna lecz należy pamiętać aby w określonym pomieszczeniu nie następowała zdecydowana zmiana temperatur. Można również zakupić i zamontować specjalną czujkę która posiada funkcję ignorowania i nie wzbudzania alarmu w przypadku gdy w jej zasięgu pojawi się np. pies lub kot.

Wskazania temperatury

Co należy rozumieć poprzez różnicę temperatur? Bardzo częstym błędem popełnianym w trakcie montażu czujek PIR jest ich instalowanie w pomieszczeniach gdzie znajduje się kaloryfer, bądź inne urządzenie emitujące duże natężenie ciepła. Natomiast w lato problemem jest słońce które może zbyt mocno nagrzewać poszczególne elementy znajdujące się pomieszczeniu i powodować aktywację alarmu. Jak możemy zauważyć sprawa doboru czujek jest kwestią indywidualną i nie szablonową. Jeśli wiemy gdzie zainstalujemy czujkę podczerwieni, a gdzie czujkę dualną to możemy zaplanować rozmieszczenia czujek w konkretnych pomieszczeniach.

Nie zasłaniaj

Rozmieszczenie czujek jest tak samo istotne jak ich dobór. Zainstalowanie czujki w złym miejscu może skutkować brakiem wykrycia zdarzenia oraz np. próbą jej zasłonięcia. Zatem gdzie powinniśmy umieszczać takie czujki? Odpowiedź na to pytanie wbrew pozorom nie jest prosta, ponieważ zależy to od pomieszczenia w jakim ona się znajduje oraz jego ukształtowania. Być może dla profesjonalnych instalatorów systemów alarmowych rzeczą oczywistą jest fakt iż nie instalujemy czujek PIR tuż nad oknem, ale jak życie pokazuje nie dla wszystkich jest to sprawa tak oczywista.

www.safetyandsecurity.pl

Gdzie powinno instalować się czujki ruchu w naszym domu? Wszystko zależy od naszego budżetu, który chcemy przeznaczyć na poszczególne elementy systemu alarmowego. W przypadku gdy mamy opcję zakupu bardzo dużej ilość czujek to instalujemy je we wszystkich pomieszczeniach gdzie posiadamy wartościowe lub cenne dla nas przedmioty. Natomiast jeśli nasz budżet jest okrojony i powinniśmy wydać na system jak najmniejszą kwotę to zdecydowanie należy pamiętać o wszystkich pomieszczeniach na parterze, do których można dostać się z zewnątrz. Część pomieszczeń będzie wymagała zainstalowania nawet dwóch czujek z powodu np. elementów meblowych. Niezbędnym jest aby każdy korytarz w domu posiadał czujkę ruchu, która w doskonały sposób będzie uzupełniała pozostałe czujki rozmieszczone w innych pomieszczeniach oraz będzie pilnowała dostępu do pomieszczeń w których nie ma czujek, a dostęp do tych pomieszczeń prowadzi tylko z korytarza. Zdecydowanie należy instalować czujki w pomieszczeniach gdzie trzymamy drogocenne przedmioty, nawet gdy znajdują się one na 2 pietrze naszego domu.

To jest do zrobienia

Czujka, czy to dualna, czy PIR w przypadku gdy w pomieszczeniu znajduje się okno powinna być zainstalowana w narożniku ściany na której znajduje się okno, tak aby nie wykrywała ruchu osób znajdujących się poza oknem. Niemalże identyczna zasada dotyczy drzwi. Pamiętajcie o tym aby uważnie czytać instrukcje poszczególnych elementów systemu alarmowego. Każdy z producentów może mieć swoje indywidualne wskazówki do produktów co przeważnie jest dużym wsparciem szczególnie dla początkujących instalatorów.

Autor: Tomasz Radoch

Czerwiec / Lipiec 201 3

55


Testy

Test latarki Olight M22 XM-L2G Testował - Konrad Przybyłek Licencjonowany pracownik ochrony

Z testu dowiesz się m.in.: > Jakie są właściwości latarki > Dla kogo jest przeznaczona > Czym różni się od konkurencji

Dzięki uprzejmości sklepu Militaria.pl otrzymałem do testów latarkę Olight M22 XML2. Latarka mimo niewielkich wymiarów pozytywnie zaskakuje swoją sprawnością. Galeria zdjęć oraz filmy z testów na:

Pierwsze wrażenia. W zestawie, który mi dostarczono znajduje się: -latarka Olight M22 XM-L2 -estetyczna plastikowa walizka -futerał do przenoszenia latarki na pasie (można go również zamocować do kamizelki taktycznej) -linka zabezpieczająca

-komplet uszczelek + gumowa osłona -zasobnik na baterie Latarka posiada 3 tryby świecenia 950, 250 i 20 lumenów. Przy zasilaniu bateriami Cr 1 23 energii wystarcza odpowiednio na 1 , 3, i 30 godz. świecenia. Dodatkowo może nam posłużyć jako stroboskop. Źródłem światła jest dioda Cree XM-L2. Wykonana jest z solidnego, lotniczego aluminium, które zapewnia jej wysoką odporność na uderzenia a stalowa obręcz na głowicy może służyć do samoobrony lub wybijania szyb. Producent gwarantuje normę wodoodporności IP-X8. Aby potwierdzić zapewnienia producenta poddałem latarkę kilku testom, m.in. sprawdziłem odporność na wodę, wytrzymałość na wstrząsy i upadki z niewielkich wysokości, odporność na mróz (w trakcie moich testów śniegu niestety już nie było).

56 Czerwiec / Lipiec 201 3

www.safetyandsecurity.pl


Pierwszy test: odporność na wodę.

Po włączeniu latarki zanurzyłem ją w pojemniku z wodą i pozostawiłem na kilka minut. W trakcie zanurzenia latarka cały czas świeciła a po wyjęciu i rozłożeniu w środku nie było śladu wody. Można więc jej używać nawet podczas długotrwa-

Trzeci test: odporność na b. niskie temperatury.

Niestety w kwietniu nie było już większej możliwości przetestowania latarki w terenie dlatego wstawiłem ją włączoną na 3 godziny do mojej domowej zamrażarki -1 8 stopni C, po wyjęciu latarka nadal świeciła i nie było z nią żadnych problemów. Teraz kilka słów o normalnym, codziennym użytkowaniu. Dzięki niewielkim wymiarom i niskiej wadze latarka jest poręczna i nie przeszkadza w trakcie poruszania się. Bezpieczne przenoszenie zapewnia sztywny, stalowy klips, którym można zaczepić latarkę za pasek, kieszeń spodni lub kamizelki taktycznej. Stalowy pierścień głowicy pozwala na wybijanie nawet grubych szyb (boczne szyby samochodowe nie są problemem) a funkcja stroboskopu pozwala na skuteczne oślepienie napastnika i tym samym bezproblemowe obezwładnienie go. W opcji można zakupić włącznik naciskowy i montaż do

łych i intensywnych opadów deszczu bez obaw o uszkodzenie.

Drugi test: wytrzymałość na wstrząsy i upadki.

Po włączeniu latarki kilkukrotnie puszczałem ją z wysokości 1 ,2m - 2m. Upadki, poza drobnymi rysami, nie powodowały żadnych poważnych uszkodzeń mechanicznych i latarka świeciła nadal. Druga część testu polegała na zbiciu szyby obręczą głowicy. Tak samo jak we wcześniejszej próbie latarka nie została uszkodzona i nie przestała świecić. Test ten pokazuje, że jest to sprzęt najwyższej klasy i sprawdzi się nawet w bardzo ciężkich warunkach.

broni dzięki czemu otrzymujemy niezawodne i wytrzymałe oświetlenie taktycznie. Być może w przyszłości będę miał możliwość z tych dodatków korzystać. Podsumowując, latarka Olight M22 XM-L2 jest produktem najwyższej klasy. Jakość wykonania oraz ponadprzeciętna sprawność powodują, że powinien to być obowiązkowy element wyposażenia służb mundurowych, wojska, myśliwych i miłośników survivalu. Po przeprowadzonych testach jestem pewien, że ta latarka będzie mi służyć długo i bezproblemowo. Na zakończenie chciałbym podziękować sklepowi Militaria.pl za możliwość testowania wyżej opisanego sprzętu.

Autor testu Konrad Przybyłek

www.safetyandsecurity.pl

Czerwiec / Lipiec 201 3

57


Relacje

RELACJA: SPIN Extra 201 3

Spotkanie Projektantów Instalacji Niskoprądowych edycja dla Polski północnej i zachodniej Z relacji dowiesz się m.in.: > Jakie były tematy tegorocznego SPIN EXTRA > Kto był jego uczstnikiem > Jak przebiegało spotkanie

1 7-1 8 kwietnia 201 3 na Zamku Gniew, najpotężniejszej twierdzy Zakonu Krzyżackiego na lewym brzegu Wisły, odbyła się wiosenna edycja SPIN Extra 201 3 będąca drugim spotkaniem dedykowanym dla projektantów i instalatorów z północnej i zachodniej Polski. Minione wydarzenie było już dwunastym z cyklu Spotkaniem Projektantów Instalacji Niskoprądowych. SPIN Extra i SPIN to coroczne wydarzenia będące platformą wymiany wiedzy, informacji i kontaktów w branży niskich prądów. Skupiają kluczowych producentów i dostawców rozwiązań oraz projektantów i instalatorów. Na spotkanie przybyło ponad 1 70 uczestników, w tym ponad 1 20 projektantów i instalatorów, przedstawiciele mediów branżowych oraz reprezentanci 1 3 producentów i dystrybutorów rozwiązań branżowych: - Platynowy Partner: BKT ELEKTRONIK - Złoci Partnerzy: ELMAT, MIWI-URMET, OPTEX - Srebrni Partnerzy: Honeywell Life Safety Austria, IPID, Konsorcjum FEN, NEC Display Solutions, Robert Bosch Sp. z o.o., ROMI, SALTO SYSTEMS

58 Czerwiec / Lipiec 201 3

- Brązowi Partnerzy: EDBAK, Instalsat. Sukcesem dla zespołu LOCKUS- organizatora konferencji jest przede wszystkim rosnące zainteresowanie spotkaniem ze strony Partnerów branżowych. Miło nam gościć zarówno stałych Partnerów, jak i wciąż poszerzające się grono nowych producentów i dostawców. Dodatkowo rosnące zainteresowanie konferencją ze strony uczestników: projektantów i instalatorów potwierdza wartość merytoryczną i rangę wydarzenia w branży niskich prądów. Opinie o spotkaniu jako wydarzeniu prestiżowym i unikalnym na rynku konferencji branżowych są dla nas szczególnie cenne. Dokładamy starań by unikatowa formuła spotkania była trafną odpowiedzią na potrzeby rynku, pozwalała na owocny dialog i budowanie relacji biznesowych. mówi Magdalena Kniszner, Prezes LOCKUS.

www.safetyandsecurity.pl


Uczestnicy w niecodziennej średniowiecznej aranżacji dyskutowali o rozwiązaniach branżowych i ich potencjale. Tradycyjnie konferencji towarzyszyła część wystawiennicza. Uczestnicy, odwiedzając stoiska, testowali możliwości prezentowanego sprzętu oraz zapoznali się z jego funkcjonalnościami. Dwa intensywne dni wykładów zostały poświęcone bieżącym zagadnieniom branżowym. Omówione zostały m.in.: - dźwiękowe systemy ostrzegawcze, - nowe technologie w rozwiązaniach CCTV, - systemy monitoringu wizyjnego IP, - systemy wyświetlania obrazu, - integracja systemów KD, SSWiN, CCTV, BMS, - systemy IP video w rozwiązaniach zintegrowanych - integracja CCTV i zewnętrznych czujek ruchu, - nowoczesne systemy okablowania strukturalnego, - nowoczesne Systemy Zasilania Gwarantowanego, - bezprzewodowe systemy kontroli dostępu, - sterowanie urządzeń automatyki pożarowej.

tylko odpowiednie przewody, ale przede wszystkim ciągłość zasilania od źródła energii do ostatniego elementu sterowanego. Wiosenna edycja Spotkania Projektantów Instalacji Niskoprądowych adresowanego do uczestników z Polski północnej i zachodniej niewątpliwie wpisała się na stałe do kalendarza wydarzeń branżowych. Wierzymy, że w kolejnym roku jego organizacja będzie kontynuowana z porównywalnym sukcesem- dodaje Prezes Magdalena Kniszner. Podczas SPIN Extra 201 3 uczestnicy nie tylko poznali tajniki najnowszych technologii w branży niskich prądów, ale także swoje tajemnice podczas części integracyjnej odkrył przed nimi Zamek Gniew. Oko cieszył niepowtarzalny wystrój wnętrz i malownicze widoki na dolinę Wisły. Zapraszamy na: spinextra.lockus.pl

Platynowy Partner - BKT Elektronik, zaprezentował nową generację mierników do certyfikacji sieci LAN (D, E, EA, F, FA), nowy produkt na rynku jakim jest szafa SERWEROWA 4DC, a także nową strategię DR@KOM. Platynowy Partner zaproponował także uczestnikom Poradnik Projektanta, czyli nowe narzędzie dla instalatorów i projektantów, zawierające praktyczne porady dla partnerów. SPIN Extra 201 3 zakończył panel ekspercki poświęcony tematyce zasilania i sterowania urządzeń przeciwpożarowych, który poprowadził Specjalista Ochrony Przeciwpożarowej - mł. bryg. mgr inż. Edward Skiepko. Uczestnicy dyskutowali o właściwych warunkach zasilania, którymi są nie

www.safetyandsecurity.pl

Czerwiec / Lipiec 201 3

59


Relacje

RELACJA: IX Międzynarodową Konferencję Naukową „Edukacja dla Bezpieczeństwa”, pt.: „Wyzwania i zagrożenia w XXI wieku. Militarne I niemilitarne paradygmaty bezpieczeństwa” Z relacji dowiesz się m.in.: > Kto wziął udział w konferencji > Jakie były tematy przewodnie > Czy organizatorzy zamierzają kontynuować cykl konferencji

W dniach 1 7-1 9 kwietnia 201 3 roku w Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa z siedzibą w Poznaniu Wydział Studiów Społecznych w Gdańsku zorganizował IX Międzynarodową Konferencję Naukową „Edukacja dla Bezpieczeństwa”, pt.: „Wyzwania i zagrożenia w XXI wieku. Militarne I niemilitarne paradygmaty bezpieczeństwa”. W Konferencji wzięli udział między innymi ambasador dr Eugeniusz NOWORYTA, który opowiedział o Ameryce Łacińskiej jako nowym centrum współczesnego świata, a także dr płk pil. Edmund KLICH, który poruszył temat wykorzystania teorii systemowych w badaniu zdarzeń lotniczych. Z ramienia Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku wystąpiła mł. insp. Ewa Pachura mówiąc o zaginięciu osób jako problemie społecznoprawnym XXI wieku, z kolei Grupę Lotos S. A. reprezentował Cezary Jóźwiak opisujący jak ewoluował system bezpieczeństwa i ochrony rafinerii Grupy Lotos w Gdańsku w latach 2006-201 3. Podczas Konferencji bezpieczeństwo było rozpatrywane wielowymiarowo, a omawiane tematy zostały połączone w bloki: - media a bezpieczeństwo; - normy prawne i edukacyjne aspekty bezpieczeństwa;

60 Czerwiec / Lipiec 201 3

- globalne aspekty bezpieczeństwa; - militarny kontekst bezpieczeństwa; - wybrane aspekty bezpieczeństwa człowieka w XXI wieku; - cyberprzestrzeń a bezpieczeństwo; - oblicza współczesnego terroryzmu; - bezpieczeństwo zdrowotne; - służby porządkowe jako gwarant bezpieczeństwa; - bezpieczeństwo imprez masowych; - spojrzenie na bezpieczeństwo okiem młodego naukowca. Z wygłoszonymi referatami będzie można zapoznać się po opublikowaniu monografii pokonferencyjnej wydawanej przez Wyższą Szkołę Bezpieczeństwa. Już teraz zapraszamy na kolejną, jubileuszową Konferencję, która odbędzie się w kwietniu 201 4 r. w Gdańsku. .

www.safetyandsecurity.pl


II Ogólnopolska Konferencja Prawa Sportowego „Sport pomiędzy reglamentacją a liberalizacją” Konferencja odbyła się 1 9 kwietnia 201 3 na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Została zorganizowana już po raz drugi przez Europejskie Stowarzyszenie Studentów Prawa ELSA Gdańsk.

uczestników. Tegoroczna i ubiegłoroczna konferencja zostaną podsumowane w formie publikacji..

W gronie prelegentów znaleźli się znamienici prawnicy-praktycy, teoretycy i sportowcy, między innymi: adwokat dr Janusz Kaczmarek, prof. zw. dr hab. dr h.c. Andrzej J. Szwarc i Hubert Radke. Podczas konferencji mówcy poruszyli tematy dotyczące działania międzynarodowych organizacji sportowych oraz ich uprawnień do uznaniowego podejmowania decyzji, dopingu, korupcji i tendencji kryminalizowania tych dwóch wymienionych zjawisk. Wydarzenie zgromadziło około 1 00

Konkurs „Kibicuję bezpiecznie” rozstrzygnięty!

Spośród 20 projektów, które w ramach konkursu „Kibicuję bezpiecznie”, wpłynęły do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, wybrano 3 najlepsze. Pierwsze miejsce zajął Urząd Miasta Częstochowa, drugie – Starostwo Powiatowe w Chojnicach, trzecie – Urząd Miasta Chorzów. Nagrody wyniosą łącznie 1 50 tys. zł. Za zajęcie pierwszego miejsca będzie to 70 tys. zł, za drugie miejsce – 50 tys. zł, a za trzecie – 30 tys. zł. Pierwsze miejsce, za projekt „Szkoła kibicuje” zajął Urząd Miasta Częstochowa. Zwycięski projekt ma na celu m.in. promowanie zasad bezpiecznego kibicowania, poznanie zasad i konsekwencji wynikających z niewłaściwego zachowania się podczas imprez sportowych, edukację młodzieży w kwestii promocji zasad fair play oraz kibicowania w kulturalny sposób.

www.safetyandsecurity.pl

Projekt przewiduje udział dzieci i młodzieży szkolnej w meczach, których organizatorem jest Klub Sportowy AZS Częstochowa, w ramach rozgrywek ligi zawodowej (PlusLiga). Planowane są spotkania dzieci i młodzieży z zawodnikami, sportowcami i trenerami w placówkach oświatowych, którzy będą przybliżać zasady „fair play”, kulturalnego i bezpiecznego kibicowania. Na nagrody przeznaczono łącznie 1 50 tys. zł. Środki zostaną przekazane wojewodom zwycięskich samorządów, a następnie ich autorom. Nagrodzeni otrzymają odpowiednio za zajęcie pierwszego miejsca – 70 tys. zł, za drugie miejsce – 50 tys. zł, a za trzecie – 30 tys. zł. Konkurs „Kibicuję bezpiecznie”, finansowany jest ze środków rządowego programu „Razem bezpieczniej”. Źródło: MSW.gov.pl Czerwiec / Lipiec 201 3

61


Informacje i wydarzenia

Atak w Bostonie spowodował wzrost wydatków na monitoring urządzeń nadzoru wideo wzrosną do 20,5 mld dolarów w 201 6 roku. Według uzyskanych informacji przychody w tym sektorze wzrosły z 9,6 mld dolarów w 201 0 roku do prognozowanych 1 3,5 dolarów w 201 3 roku. Przewiduje się stały wzrost w kolejnych latach, w tym 1 5,5 mld dolarów w 201 4 r. i 1 7,8 miliardów dolarów w 201 5 r.

Zamach bombowy w Bostonie może napędzać globalny wzrost wydatków rządowych na urządzenia do monitoringu wizyjnego, informują specjaliści IHS. Obecna prognoza IMS Research (część IHS), przewiduje że globalne przychody z

Prognoza jest stale aktualizowana, lecz IHS twierdzi iż głośne wydarzenia w postaci ataku terrorystycznego z Bostonu doprowadzą do wzrostu wydatków rządowych w kwestiach bezpieczeństwa, co w rezultacie spowodowało iż na całym świecie sprzedaż urządzeń nadzoru wideo może spowodować jeszcze głębszy wzrost. Źródło: IHS

Wzrost na rynku kontroli dostępu głównie przez rosnące obawy dotyczące sfer bezpieczeństwa w rządowych instytucjach oraz w dużych korporacjach. Prognozy takie przedstawia nowy raport Global Industry Analysts.

Globalny rynek systemów kontroli dostępu oparty na kartach elektronicznych wzrośnie z 5,1 miliardów dolarów w 201 2 roku do 8.6 miliarda dolarów do 201 8 roku. Rynek ten napędzany będzie

62 Czerwiec / Lipiec 201 3

Z drugiej strony Global Industry Analysts informuje iż przyczyną zmniejszającą wzrostu w sektorze EACS (na karty) jest brak świadomości wśród potencjalnych użytkowników końcowych, wzrost konkurencji po stronie skomplikowanych rozwiązań biometrycznych oraz wysokie koszty wdrożenia w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań kontroli dostępu. Źródło: Global Industry Analysts

www.safetyandsecurity.pl


Bezpieczeństwo na torach

Firma Embsec ze Szwecji zakończyła badania nad możliwościami wykorzystania lasera opartego na czujnikach vFence F-501 i vFence S500 w celu wykorzystania ich do zapewnienie bezpieczeństwa na torach kolejowych. Wyniki wskazują na bardzo duże możliwości takiego lasera, który jest w stanie wykrywać w szybki i niezawodny spo-

sób nietypowe zachowania na torach i zmniejszyć aż o 75% liczbę samobójstw i wypadków. - Mieliśmy wiarę w to iż uda się nam zastąpić dotychczasową technologię, skuteczniejszym rozwiązaniem..Technologia laserowa używana w naszych czujnikach nadaje się idealnie do tego zastosowania, ze względu na dużą dokładność wykrywania - mówi Erik Lindstein, CEO Embsec. W poniższym dokumencie, firma prezentuje dwie metody zabezpieczenie torów w obszarach peronów. Jedno rozwiązanie wykorzystuje czujników laserowe ułożone wzdłuż krawędzi peronu, a inne rozwiązanie wykorzystuje czujnik skanujący obszar przed peronem (na torach). W obu przypadkach czujniki są zintegrowane z technologią IP i są podłączone bezpośrednio do systemu VMS. Pozwala to na automatyczne sterowanie kamerami, nagrywanie i wysyłanie komunikatów alarmowych do operatorów. Czytaj więcej o tym rozwiązaniu: [Rail Security Track] Źródło: www.embsec.se

G4S wycofuje się z Izraela Jednak G4S informuje, że podjęło decyzję o wycofaniu się z kontraktów na Zachodnim Brzegu po przeglądzie finansów w tym regionie już dwa lata temu, a nie w wyniku niedawnych protestów. Na początku kwietnia 201 3 roku, grupa 1 9 organizacji pozarządowych z Egiptu, Libanu, Jordanii i Palestyny wezwał do bojkotu G4S powodu służb znajdujących się w Izraelu.

Firma G4S potwierdziła fakt zakończenia kontraktów w Izraelu do 201 5 roku, ale jak podkreśla nie jest to skutek niedawnych protestów propalestyńskich organizacji. Firma dostarcza swoje usługi dla wielu wojskowych punktów kontrolnych na Zachodnim Brzegu i posiada kontrakty w Komendzie Głównej Policji, a także w więzieniach.

www.safetyandsecurity.pl

Światowa sytuacja G4S robi się dosyć nie ciekawa, należy tutaj nadmienić igrzyska olimpijskie w Londynie, odstąpienie Brytyjskich władz od pomysłu stworzenia prywatnej Policji gdzie G4S miało nadzieje na duże zyski. Sprzedanie Polskiego oddziału G4S również nie należy do pozytywów działalności firmy na świecie.

Czerwiec / Lipiec 201 3

63


Informacje i wydarzenia

Lotniska biją na alarm Na strzelnicy na południe od Austin, w Teksasie, Cody Wilson założycie Defense Distributed, 25-letni student prawa na Uniwersytecie w Teksasie, dokonał udanego strzału z takiej broni.

Udane stworzenie w pełni funkcjonującego plastikowego pistoletu w drukarce 3D doprowadziło do obaw iż może on być niewykrywalny dla skanerów lotniskowych. Jednak eksperci ds. bezpieczeństwa twierdzą, że postęp w technologii skanowania jest zdolny do stworzenia sprzętu wykrywającego i taką broń.

Fakt iż broń w niemalże 1 00% wykonana jest z plastiku (iglica jest metalowa) powoduje iż służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo na lotniskach biją na alarm ponieważ może ona być bardzo niebezpieczna. Skanery oraz urządzenia wykrywające tego typu przedmioty w aktualnym stanie nie posiadają możliwości ich wykrywania. Departament Stanu USA nakazał usunięcie planów w/w broni ze strony internetowej. Niestety do tego czasu plany zostały pobrane ponad 1 00 000 razy w ciągu pierwszych dwóch dni.

Technologia dla bezpieczeństwa THE MOST WANTED APP to pierwsza na świecie aplikacja, umożliwiająca zapamiętywanie twarzy poszukiwanych przestępców. Bazuje ona na mechanizmie znanego powszechnie ćwiczenia trenującego zapamiętywanie, jednak zamiast dziecinnych obrazków używane są w niej wizerunki osób poszukiwanych listami gończymi za najgroźniejsze przestępstwa. Użytkownicy „gry” poprzez częste oglądanie zdjęć przestępców mogą skuteczniej rozpoznawać poszukiwanych, co w efekcie może przyczynić się do ich zatrzymania przez policję. Obecnie w Polsce jest poszukiwanych około 36 tys. osób, z czego prawie 1 4 tys. opublikowanymi listami gończymi. Co piąte zatrzymanie jest efektem informacji przekazanej przez obywateli. Wiele informacji wpłynęło dzięki uruchomionej kilka lat temu podstronie POSZUKIWANI na portalu Policja.pl. (http://poszukiwani.poli-

64 Czerwiec / Lipiec 201 3

cja.pl/). Można tam znaleźć informacje o przestępcach, za którymi wydano listy gończe. Co bardzo istotne dzięki tej stronie można przekazać anonimową informację o miejscu pobytu osoby poszukiwanej np. mailem ( poszukiwani@policja.gov.pl) praktycznie z każdego miejsca na świecie. Postęp technologiczny daje jednak nowe możliwości. Dzisiaj w Polsce aż 6.5 mln osób korzysta ze smartfonów i przewiduje się, że do końca roku ma być ich aż 1 3 mln. Chcąc to wykorzystać stworzono aplikację mobilną, która umożliwia rozpoznawanie poszukiwanych. Pomysłodawcami aplikacji, stworzonej we współpracy z polską policją, są agencja reklamowa DDB Warszawa oraz DDC MOBILE, którzy pracują przy projekcie całkowicie pro bono. Źródło: Policja.pl

www.safetyandsecurity.pl



68 Czerwiec / Lipiec 201 3

www.safetyandsecurity.pl


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.