„Ambasadorka Boskich Biznesów”.
Na wstępie dziękuję Pani Halinie Rosa, za piękną dedykacje i nawiązanie do mojej osoby na początku i na końcu tego niebagatelnego dzieła, które oddała w moje ręce do recenzji. Nawiąże do tego co mi napisała, a Państwo nie macie okazji zobaczyć i odbiję ”piłeczkę”.
Odpowiadam: jest takie stwierdzenie, że: „oczy są zwierciadłem duszy”. Prawda… A Ty masz wyjątkowo piękne oczy i nie jeden się już w nich zatracił…
Jak pisze Autorka: „Róża jest w Niej do dzisiaj, tak jak poczucie, że jest darem Bożym dla sztuki”, tak ja pozwolę sobie na stwierdzenie, że: Jej książka jest jak jaśniejąca gwiazda na Boskim nieboskłonie. Jest połączeniem kunsztu artystycznego, obrazów, koloru, poezji i „prozy życia”.
Jest nie tylko ciekawie napisaną autobiografią, ale swego rodzaju poradnikiem jak podążać właściwą drogą w kierunku sukcesu i skutecznie go osiągnąć!