ZDROWIE
ZACZĄŁ SIĘ
SEZON
NA KLESZCZE
jeśli Myślicie, że jeszcze nie pora na kleszcze, to jesteście W Błędzie. one atakują nie tylko Wiosną i lateM! aktyWność kleszzaczynają się ruszać, kiedy zieMia podGrzeje się do teMperatury 5 stopni celsjusza, a Więc Właśnie teraz! kleszcze przeryWają ziMoWanie W ściółce, W norach Gryzoni, pod dreWneM – i zaczynają Być aktyWne. co trzeBa Wiedzieć, żeBy nie dać się ukąsić i zarazić? czy zaczyna się już W Marcu i trWa do końca listopada.
POZNAJMY SIĘ
Pajęczak z podgromady roztoczy, czyli kleszcz, wyglądem przypomina brązowego albo czarnego pajączka. Przed ukąszeniem ma kilka milimetrów. Dopiero po nasyceniu się krwią znacznie zwiększa objętość, zamienia się w szarą kulkę i wtedy jest już widoczny gołym okiem. Naukowcy doliczyli się w Polsce kilkunastu gatunków kleszczy, a najbardziej znany z nich to kleszcz pospolity (Ixodes ricinus), który szczególnie wyczulony jest na amoniak i kwas
4 6 L A DY ’ S C L U B • N R 6 4 / 2 0 2 0
Fot. Michel Braun
B
orelioza to podstępna choroba, choć leczy się ją prosto, w co trudno uwierzyć. Problem polega na tym, że wielu lekarzy ma kłopot z jej wykryciem, a im później ujawniona, tym większe powoduje problemy zdrowotne. Do śmierci włącznie! Dlatego Parlament Europejski chce wpisać boreliozę na listę chorób zwalczanych na poziomie unijnym. Zapowiada też kontynuowanie prac nad szczepionką, która zablokowałaby wzrastającą liczbę zachorowań. Na boreliozę choruje już milion Europejczyków. Staje się też coraz bardziej powszechna w Polsce. Według danych Instytutu Zdrowia Publicznego i Państwowego Zakładu Higieny, boreliozę stwierdza się u ok. 20 tys. osób rocznie. Od 2004 do 2017 roku liczba zachorowań wzrosła ponad pięciokrotnie. W krajach takich jak Austria zapadalność jest dwa razy większa. Co utrudnia diagnostykę? To, że wielu lekarzy pierwszego kontaktu nie jest w stanie jej zdiagnozować. Szybka terapia antybiotykami zakończyłaby problem, ale nieleczona borelioza może pozostawić w organizmie poważne ślady: do zapalenia ośrodkowego układu nerwowego lub zapalenia układu kostno-stawowego.
masłowy w ludzkim pocie, a także na dwutlenek węgla w wydychanym powietrzu. Kleszcz wrażliwy jest też na zmiany temperatury (gdy człowiek rzuca cień) i wibracje towarzyszące poruszaniu się. Nie opada na nas z drzew czy wysokich zarośli, choć potrafi wspiąć się na wysokość 120-150 cm – najchętniej przebywa w trawie i na nisko zwieszonych liściach. Miasta nie są wolne od kleszczy. Można je spotkać na trawnikach, w ogródkach i parkach. Gdy nas dopadną, po prostu wspinają się od stóp w górę, szukając pod ubraniem (nogawką, rękawem, linią kołnierza) dogodnego, wilgotnego miejsca na wkłucie. Typowe miejsca ukąszeń to głowa (na linii włosów, karku lub uszu), zgięcia stawów, pachy i pachwiny. Kleszcz jest sprytny: w momencie ukąszenia podaje nam substancję znieczulającą, więc nie czujemy bólu. Podaje też substancję rozpuszczającą skórę, żeby ułatwić sobie penetrację, i substancję antykrzepliwą, żeby łatwiej po-
NIE WSZYSTKIE KLESZCZE SĄ NOSICIELAMI GROŹNYCH BAKTERII, PRZYJMUJE SIĘ, ŻE OK. 20% Z NICH ROZNOSI BORELIOZĘ
bierać krew. Dlatego najczęściej nie zauważamy ugryzienia, a wysysanie krwi może trwać nawet kilka dni. Po nasyceniu się, pajęczak odpada od żywiciela. IDĄ KRĘTKI!
Ugryzienie kleszcza to ryzyko zarażenia się chorobami. Najgroźniejsze z nich to odkleszczowe zapalenie mózgu (wirus atakuje ośrodkowy układ nerwowy i może prowadzić do porażenia, a nawet śmierci) oraz borelioza (inaczej zwana krętkowicą kleszczową lub chorobą z Lyme). Ta ostatnia wywoływana jest przez bakterie należące do krętków typu Borrelia i może prowadzić do zapalenia stawów lub mięśnia sercowego, a także powikłań neurologicznych. Wirus kleszczowego zapalenia mózgu przekazywany jest ze ślinianek kleszcza w ciągu kilku minut od ukąszenia i nawet natychmiastowe wyjęcie pasożyta nie daje gwarancji uniknięcia zakażenia.