Z Doliny Krzemowej do Polski

Jak w skrócie można przedstawić Sumo Logic? Sumo Logic jest firmą produktową wywodzącą się z Doliny Krzemowej. Rozwijamy oprogramowanie w modelu SaaS, który zapewnia naszym klientom niezawodność i bezpieczeństwo ich systemów informatycznych. Globalnie zatrudniamy około 1000 osób, daleko nam jest do bycia korporacją. Mimo, że jesteśmy firmą notowaną na giełdzie amerykańskiej (Nasdaq), zachowaliśmy wiele z kultury startupowej.

Jak wyglądały Twoje początki w Sumo Logic? Czym zajmujesz się obecnie? Zaczynałem od praktyk w Sumo Logic w USA w 2011, w czasach, gdy firma liczyła niespełna 20 osób. Spędziłem tam 3 lata, awansując do roli Senior Engineer, dzięki budowaniu wczesnego produktu i infrastruktury. Po powrocie do Polski w 2015 roku wciąż współpracowałem z Sumo, rozwijając projekt optymalizujący wydatki związane z utrzymaniem infrastruktury na AWS. Ponieważ przynosiło to firmie duże korzyści, zacząłem poszukiwać kolejnych osób do współpracy. W ciągu 6 lat Sumo urosło do prawie 80 osób. W międzyczasie zaczęliśmy rozwijać nowe obszary produktowe, powstało tu wiele nowych zespołów – obecnie jest ich w Polsce kilkanaście. Obecnie pełnię funkcję Senior Engineering Director, jestem odpowiedzialny za ważny obszar technologiczny, związany m.in. z rozwiązaniami Open Source.

W jakich rozwiązaniach się specjalizujecie? Może nie myślimy o tym na co dzień, ale żyjemy w świecie, gdzie prawie każda instytucja czy firma, z której usług korzystamy, działa w oparciu o technologie informatyczne. Coraz więcej firm częściowo przenosi się do internetu lub działa wyłącznie w internecie. Platforma Sumo Logic pomaga wielu organizacjom lepiej zrozumieć to, co dzieje się w ich środowiskach informatycznych, które często są bardzo złożone i trudne w zrozumieniu. Dzięki Sumo Logic mogą diagnozować problemy ze swoimi systemami informatycznymi oraz zachować stabilność i niezawodności aplikacji, z których korzystają lub które sami budują. Pomagamy wielu organizacjom, począwszy od firm prowadzących badania kliniczne, poprzez uniwersytety, skończywszy na firmach motoryzacyjnych czy dostarczających platformy do gier on-line. Często są to firmy tworzące serwisy odwiedzane przez setki tysięcy, a nawet miliony osób dziennie, tak, jak nasi klienci: Twitter, Airbnb czy the Washington Post.

Na jakie stanowiska najczęściej rekrutujecie? Rekrutujemy przede wszystkim na stanowiska programistyczne takie, jak: Cloud Software Engineer, Open Source Engineer, Infrastructure Engineer w/AWS czy Frontend Engineer. Używane przez nas języki programowania to przede wszystkim: Scala, Golang i Python (backend), oraz JavaScript, React i TypeScript (frontend).

Na co mogą liczyć Wasi młodzi pracownicy? Przede wszystkim na to, że znajdą się w międzynarodowej firmie, która wytwarza wysokiej klasy oprogramowanie. Będą także pracować z bardzo doświadczonymi inżynierami. Można się tutaj wiele nauczyć pod okiem najlepszych specjalistów w swojej dziedzinie.

Od kiedy pracujesz w Sumo Logic? Dołączyłem do Sumo na początku 2019 roku jako stażysta. Praktyki odbywały się w głównej siedzibie firmy w Redwood City w Dolinie Krzemowej. Byłem wtedy na studiach magisterskich.

Jak wyglądały te praktyki? Na początku była ogromna radość, kiedy dostałem telefon o zakwalifikowaniu się na praktyki do Stanów, gdzie dla studentów z Polski były tylko dwa miejsca. Proces organizacyjny był bardzo sprawny, np. jeszcze przed przylotem Sumo skontaktowało nas z innymi stażystami ze Stanów Zjednoczonych i mogliśmy sobie szukać razem mieszkania. Podczas praktyk było bardzo dużo programów integracyjnych, wyjść, mniejszych lub większych spotkań – np. wspólna pizza czy wyjście na pół dnia na boisko. Pomimo że był to nowy kraj, mieliśmy niesamowite poczucie, że jesteśmy tutaj razem i nikt się nie czuł wyobcowany.

A jak wyglądał Twój dzień w firmie? Byłem przydzielony do teamu, który pracował nad widoczną dla klientów częścią produktu Sumo Logic, miał konkretne zadania do wykonania. Z drugiej strony było sporo niezależności: mogłem szybko zacząć samodzielnie pracować i iterować. Zadanie było bardzo ciekawe i super było to, że mogłem przenieść wprost wiedzę ze studiów na ten konkretny problem. Mieliśmy dużo wsparcia ze strony Sumo, jeśli chodzi o rzeczy techniczne czy też regularne check-iny na temat tego, jak mi idzie, czy regularny feedback.

Jak dalej potoczyła się Twoja kariera? Po zakończeniu praktyk w październiku 2019 przyjąłem ofertę pracy w biurze Sumo w Polsce. Zacząłem jako Fresh Grad Software Engineer. Zostałem w tym samym teamie, w którym byłem na praktykach, tylko po stronie warszawskiej. Minęły dwa lata, w tym czasie udało mi się dostać dwa awanse i jestem teraz Seniorem.

Czym zajmuje się Twój zespół? W moim teamie, który nazywa się Metryki, zajmujemy się obsługą danych typu szeregi czasowe. Klienci wysyłają do Sumo różnego rodzaju metryki (szereg czasowy oraz metadane, które identyfikują ten szereg czasowy). My je zbieramy i przetwarzamy, dostarczamy narzędzia analityczne, tak aby klienci mogli łatwo odczytywać swoje dane i uzyskać z nich wartość.

Nad jakimi projektami pracowałeś? Jeden z głównych projektów to tzw. monitory metrykowe (alerty) – w przypadku gdy np. zużycie zasobów (np. na AWS) przekroczy pew-