Btn nr 38

Page 1

Plac Centralny

BIULETYN Nr 38 Czerwiec 2017 r. Zapraszamy do Ustronia Morskiego

Zespół redakcyjny: M. Pawłowicz, H. Habryń, B. Klich, A. Ochmańska, P. Gorycki, T. Przetacznik, St. Rajski. -1-


Koleżankom i Kolegom z Oddziałowej Sekcji Emerytów i Rencistów oraz członkom Zarządu Oddziału ZNP w Krakowie Nowej Hucie szczególnie udanych wakacyjnych dni, efektywnego wypoczynku, wielu odkrywczych kontaktów z ciekawymi ludźmi, zabytkami kultury, skarZapraszamy w góry bami natury „naładowania akumulatorów”, energią, optymizmem, pasją działania i darem radości z tego, co się nam uda zrobić dobrego w różnych sytuacjach i warunkach – serdecznie życzy – Zarząd Oddziałowej Sekcji E i R ZNP w Krakowie Nowej Hucie

WIADOMOŚCI ZWIĄZKOWE

W dniu 11 kwietnia w Nowohuckim Centrum Kultury odbyło się spotkanie wielkanocne członków Oddziałowej Sekcji E i R ZNP. Relację z tej uroczystości zamieszczono w Głosie Tygodniku Nowohuckim więc ją przedrukowujemy w naszym Biuletynie.

-2-


Zapisujmy się W dniu 12 maja 2017 roku odbyła się jedyna w tym roku jed- do Sandomierza i Wielkopolski nodniowa wycieczka do Tarnowa i Zalipia. Brały w niej udział 22 osoby z naszej sekcji. Rano pokropił nas deszcz, ale potem pogoda się poprawiła i było całkiem przyjemnie. W Tarnowie zobaczyliśmy przytulny mały rynek z pięknym renesansowym ratuszem i zabytkowymi kamienicami z podcieniami. Nieopodal rynku widzieliśmy Bimę – pozostałość po żydowskiej synagodze. W katedrze tarnowskiej oglądaliśmy renesansowe pomniki Tarnowskich i Ostrogskich, a obok najstarsze w Polsce Muzeum Diecezjalne. W środku miasta na ulicy Krakowskiej znajduje się uroFot, Maria Sykut Ratusz na Rynku w Tarnowie czy zabytkowy Dworek, w którym mieści się Muzeum Etnograficzne Romów, a Pani, która nas po nim oprowadzała pięknie o Cyganach opowiadała. Po drodze widzieliśmy Szekierską drewnianą bramę, którą ofiarowali Tarnowowi – Węgrzy. Prowadzi ona na skwer poświęcony Bemowi. Szkoda, że nie byliśmy w Parku przy Mauzoleum Bema. Następnie pojechaliśmy do Zalipia nie jedynej w tym regionie malowanej wsi. Rozwija się tu zwyczaj malowania domów i ich wnętrz w oryginalne wzory roślinne. Kwiatowymi wzorami -3-


przyozdabia się głównie budynki gospodarcze, mieszkalne, studnie, piwnice, ogrodzenia, kapliczki. Zwiedziliśmy zagrodę Felicji Curyło (1904 – 1974), która była propagatorką, tej unikatowej sztuki ludowej. Zwiedziliśmy kościół, który również jest ozdobiony przez miejscowe malarki. We wsi jest „Dom Malarek” im. F. Curyłowej, gdzie można zobaczyć panie przy pracy, a także Fot. M. Sykut w Zalipiu zakupić ciekawe pamiątki. Ja kupiłam sobie kolorowego kogutka na lodówkę, dzwonek i wazonik. Co roku organizuje się tu konkurs pt. „Malowana Chata”. Było fajnie – kto nie pojechał niech żałuje.

Fot. M. Sykut

Fot. M. Sykut

Anna Ochmańska

Nasze lektury

16 maja Maria Pawłowicz rozpoczęła cykl spotkań tematycznych, poświęconych literaturze. Ich celem będą rozmowy o ulubionych utworach Koleżanek i Kolegów, wymiana informacji o autorach oraz wrażeń z czytanych na bieżąco lektur i tekstów poznanych w minionych latach. Tematem tego spotkania był reportaż i jego odmiany na przykładzie utworów takich autorów, jak: Sergiusz Piasecki, Melchior Wańkowicz, Ryszard Kapuściński. Ten ostatni, zwany „czarodziejem reportażu” (John Le Carré) został przedstawiony poprzez niezwykłą biografię i takie teksty, jak „Cesarz”, „Heban”, „Imperium”. Ryszard Kapuściński po ukończeniu historii na Uniwersytecie Warszaw-4-


skim pracował początkowo jako asystent na tej Uczelni, jednak jego domeną staje się dziennikarstwo, a pasją podróże. Zwiedził cały świat (ponad 100 krajów), a w państwach Afryki i Ameryki Południowej bywał kilkakrotnie, podobnie jak w Rosji („Imperium”). Znał 5 języków, posiadał 6 księgozbiorów na świecie, przeżył rewolucje, wojny, przewroty polityczne, wielokrotnie chorował („Heban”), cudem kilkakrotnie uniknął śmierci. Mieszkał w różnych częściach świata, widział ogrom nieszczęść, odwiedzał wydawałoRyszard Kapuściński by się niedostępne miejsca. Wszystko to, co zobaczył, usłyszał, przeczytał (np. przed napisaniem „Hebanu” przestudiował 260 pozycji o Afryce, a przed powstaniem „Imperium” kilkadziesiąt) w niezwykle sugestywny sposób utrwalił, tworząc szeroką panoramę współczesnego mu świata i jego złożoności. Tym, co wyróżnia jego pisarstwo jest wyraźny wymiar etyczny napisanych utworów. Pokazując jednostki, ich zachowania, reakcje, postępowanie ludzi wszystkich kolorów skóry wpisuje w nie swoisty dekalog człowieka XX i XXI wieku. Jest w nim nakaz prawdy, uczciwości, sprawiedliwości, wolności, otwierania się na potrzeby innych. Niezbywalną wartością jest także język jego reportaży – niezwykłe połączenie poetyckości, wyrafinowaRyszard Kapuściński „Z Afryki” nia z komunikatywnością języka potocznego. Jego styl to mieszanie trafnych metafor, sprawozdawczego konkretu, zróżnicowanie leksykalne (archaizmy, neologizmy, kolokwializmy), łączenie wielogłosu z przemilczeniem. Ogromna wiedza Ryszarda Kapuścińskiego łączy się z przenikliwością w odkrywaniu mechanizmów, realiów władzy, polityki i historii. Jego utwory wydawane i tłumaczone są na całym świecie na około 30 języków, w tym m.in. na japoński, perski, hebrajski, albański, turecki, serbski i – oczywiście – angielski, francuski, włoski, niemiecki. „Cesarz” doczekał się także adaptacji teatralnej. Ten świetny pisarz i znakomity reporter, wielokrotnie nagradzany nie tylko w Polsce zajmuje szczególne, należne mu, miejsce w historii literatury i publicystyki. Maria Pawłowicz -5-


Po raz kolejny w Pedagogicznej Bibliotece Poranek poetycki Wojewódzkiej odbyło się spotkanie literackie członków Oddziałowych Sekcji E i R ZNP z Małopolski, którzy prezentowali swoje wiersze m.in. na temat działalności związkowej. Zostało ono połączone z Konkursem dla przedszkolaków z Olszanicy, pod nazwą „Świat wierszem malowany”. Dzieciaki (13) recytowały wiersze polskich poetów (np. Julian Tuwim, Jan Brzechwa) z wielkim przejęciem. Obdarowane drobnymi upominkami słuchały jeszcze później utworów trochę starszych od nich autorek z sekcji E i R ZNP (Skawina, Podgórze, Nowa Huta). Naszą Sekcję reprezentowały dwie poetki: Małgorzata Pfisterer, której wiersze – z powodu nieobecności – czytała kol. Barbara Klich oraz Stanisława Bożena Dziedzic.Przedstawiamy Jej wiersz o życiu towarzyskim i nie tylko w Sekcji związkowej w Nowej Hucie. Na 60-lecie powstania Krajowej Sekcji Emerytów i Rencistów. Dziś niełatwe przede mną zadanie, Bo zastanów się sam człowieku Jak napisać opowiadanie, O dzieciach w podeszłym wieku? Do współpracy Wenę zaproszę, Niech ze mną za pióro chwyci, By opowiedzieć, jak się bawią Nauczyciele emeryci. Warto wspomnieć wtorkowe spotkania Przed południem, przy Fatimskiej osiem. Pachnie kawa, paruje herbata, A wśród gwaru moc cennych ogłoszeń. Po bilety zaprasza Halinka, Ania, Basia listy „dopinają”. Gdzie się wybrać? Teatr, film – choinkaDo wyboru zbyt wiele tu mają. Jedno pewne! Wybrać się koniecznie Na wycieczkę w Polskę – wcześnie rano. Wziąć wałówkę, śpiewnik, dobry humor, -6-


A kłopoty niech w domu zostaną. W autokarze słychać śpiew, „od czoła” Na żywo, broń Boże z plejbeku.. „Polskie kwiaty”, „”Głęboka studzienka” Śpiewają dzieci w podeszłym wieku. Po wędrówce, obiedzie, prysznicu Spać się nie chce, choć wieczór już blisko. Roześmiani siadają dokoła, A pan Boguś rozpala ognisko. Każdy w ręku kij dzierży z kiełbaską. Twarz rumiana, wiatr włosy rozwiewa, Nic nie boli, choć w dzień chodził z laską Sączy winko i ochoczo śpiewa. Gdy muzykę usłyszy, w rytm pląsa, Choć wcale nie jest na fleku. Nikt na nikogo się nie dąsa. Bawią się dzieci w podeszłym wieku. Stanisława Bożena Dziedzic

Nauczycielu, pracowniku oświaty. Przeszedłeś na emeryturę? Nie siedź w domu!!! Zgłoś się do Oddziałowej Sekcji E i R ZNP w Krakowie Nowej Hucie, ul. Fatimska 8D. Poznasz ciekawych ludzi i wzbogacisz swoją wiedzę. Spotkania odbywają się w każdy wtorek w godzinach od 1000 do 1300. Gorąco zapraszamy – Zarząd Oddziałowej Sekcji E i R ZNP w Krakowie Nowej Hucie -7-


W sobotę 20 maja 2017 r. Aby wesoło nam wszystkim było, śpiewajmy, tańczmy, bawmy się”…. w Gościńcu św. Benedykta w

Szczyrzycu spotkali się członkowie S E i R oraz goście zaproszeni przez Okręg Małopolski S E i R ZNP na Prezentację Form Artystycznych zespołów działających przy Oddziałowych S E i R, zorganizowaną z okazji 60-tej rocznicy powstania Krajowej Sekcji E i R. Na Prezentację przybyli członkowie wszystkich krakowskich Sekcji E i R (Podgórze, Śródmieście, Nowa Huta i Krowodrza) Sala Koncertowa w Szczyrzycu oraz członkowie Sekcji E i R z Limanowej, Szczyrzyca, Suchej Beskidzkiej i Koszyc. Okręgową Sekcję E i R reprezentowała kol. Halina Bryg oraz jej poprzedniczka kol. Krystyna Kucała. Honorowym gościem Prezentacji był wójt Gminy Jodłownik Paweł Stawarz. Kol. Halina Bryg i p. Paweł Stawarz serdecznie powitali zebranych w s ali koncertowej. Przewodnicząca Okręgowej Sekcji E i R przedstawiła okoliczności powstania projektu przeglądu dorobku artystycznego Sekcji E i R i jego realizacji, a wójt – p. Paweł Stawarz przekazał kilka informacji o osiągnięciach gminy Jodłownik i jej walorach turystyczno – wypoczynkowych. Prowadzący Prezentację (a także jej główny organizator) kol. Tadeusz Michalik przedstawił program przeglądu oraz plan zwiedzania Opactwa O.O. Cystersów, Browaru oraz Informacji Turystycznej. Prezentację rozpoczął występ chóru „Carpe Diem” z Limanowej, który zaprezentował kilka pięknych, nostalgicznych pieśni (np. „Dziękuję Ci…”, „Jakże można tak kochać..”, „Nadeszła wiosna”). Poetka z Suchej Beskidzkiej, kol. Barbara Waryło przeczytała wiersze związane z osobami trzech papieży: „Pożegnanie” (Jan Paweł II), „Tęcza nadziei” (Benedykt XVI w Auschwitz), „Mowa milczenia” (Franciszek w Auschwitz czci pomordowanych ciszą). Utwory te, noszące wspólny tytuł „Papieskie Triduum” wzruszyły słuchających. Zespół instrumentalno – wokalny „Nostalgia” z Limanowej wykonał piosenki znane i śpiewane przed i po II wojnie światowej(np. „Zapomniana melodia” z muzyką Henryka Warsa z 1938 r., „Mały biały domek” z 1936 r. z repertuaru Mieczysława Fogga, „Polskie kwiaty”). Miłą niespodzianką był występ 14-letniej Oliwii Kowal, która zagrała na -8-


gitarze klasycznej 3 krótkie utwory muzyki poważnej. Kabaret „Zielono Mi” z Podgórza wystąpił z programem „Czy smok tańczy ludwinowskie tango?” Były barwne stroje, zabawne, pełne humoru opowiastki i piosenki przedstawiające w krzywym zwierciadle sytuacje z życia mieszkańców Krakowa – nie tylko dawnego. Artyści – seniorzy zachęcili widzów do wspólnego śpiewania. „Rach, ciach, ciach” – zespół instrumentalno-wokalny ze Śródmieścia to Panie bardzo sprawne ruchowo i wokalnie, mimo zaawansowanego wieku. A obraz Krakowa z początku XX wieku – jak w „Zaczarowanej dorożce” – trochę niezwykły, niepowtarzalny. Utwory wykonane przez najmłodszy stażem zespół (działający od 15 stycznia 2017 r.) „Koszyckie nutki” zostały przyjęte entuzjastycznie. Piosenki znane i lubiane – to była wspaniała okazja do wspólnego śpiewania. Zespół regionalny „Szczyrzycanie” (młodzież gimnazjum i liceum) śpiewem i tańcem uprzyjemnił zebranym czas oczekiwania na werdykt komisji i podsumowanie prezentacji. Kol. Anna Król – przewodnicząca komisji – stwierdziła, że wszystkie zespoły zaprezentowały ładne programy. Na szczególną pochwałę zasłużyły „Koszyckie nutki”, kabaret „Zielono Mi” z Krakowa, chór „Carpe Diem” z Limanowej. Wyróżniono także Koleżankę z zespołu „Rach, ciach, ciach” za rolę fiakra i piękną grę na fortepianie. Wszystkim przewodniczącym Sekcji E i R, których członkowie uczestniczyli w prezentacji wręczono pamiątkowe statuetki. Podziękowano również wójtowi Gminy p. Pawłowi Stawarzowi. Przewodnicząca Okręgowej Sekcji E i R kol. Halina Bryg dokonała podsumowania Prezentacji Form Artystycznych i uznała ją za ważną i potrzebną formę działalności. Wyraziła nadzieję na jej kontynuację. Podziękowała organizatorom i uczestnikom. Kol. Krystyna Kucała wręczyła dyplomy wszystkim uczestnikom przeglądu. Wójt Gminy Jodłownik przekazał wszystkim serdeczne życzenia i zaprosił na kolejne spotkanie w Szczyrzycu. Dalsze punkty programu pobytu w Szczyrzycu to obiad i zwiedzanie Opactwa OO. Cystersów oraz Browaru. Opactwo Cystersów z obrazem Matki Boskiej Szczyrzyckiej jest jedynym nieprzerwanie istniejącym klasztorem cystersów na ziemiach polskich. Jego fundacji dokonał w 1234 r. wojewoda krakowski Teodor Opactwo w Szczyrzycu -9-


z Gryfitów, przekazując na rzecz zakonu swoje dobra. Sprowadzonych z Jędrzejowa zakonników osadzono w Ludźmierzu. Jednak wkrótce, z powodu napadów rozbójników, klasztor został przeniesiony do Szczyrzyca. Wzniesiono tutaj kościół, klasztor i zabudowania gospodarcze. Szczyrzycki kościół pod wezwaniem NMP Wniebowziętej i św. Stanisława zbudowano na planie krzyża łacińskiego. W świątyni znajduje się cudowny wizerunek Matki Boskiej Szczyrzyckiej, namalowany w XVI wieku przez nieznanego z imienia artystę. Ozdobą kościoła są piękne polichromie. Obok klasztoru znajduje się muzeum mieszczące się (od 1984 r.) w zabytkowym spichlerzu, który wcześniej służył jako rezydencja opata. Muzeum powstało w 1954 r. Ówczesny Opat dr Stanisław Kiełtyka zorganizował je ze zbiorów klasztornych, wzbogacając z czasem o kolejne zbiory. Ciekawostką pośród klasztornych skarbów jest mapa świata wydrukowana w 1905 r. według XIIIwiecznego pierwowzoru. Historia cystersów wiąże się nierozerwalnie z historią piwa. Stare kroniki opactwa podają, że cystersi w Sala muzealna Szczyrzycu produkowali „napój z ziarna palonego, cykorii i chmielu kojący w postaci, która miała nazwę „cerewizji”. Niskoprocentowe piwo warzone było w oparciu o specjalną recepturę, która leżała gdzieś w klasztornych archiwach aż do 2003 roku. Cystersom nie udało się wznowić produkcji piwa. Uczyniła to dopiero (w 2004 r.) spółka reprezentująca interesy klasztoru w Szczyrzycu. Budynek browaru wyremontowano i zmodernizowano. W dawnej słodowni został urządzony pensjonat i Piwo z browarubszczyrzyckiego sala koncertowa – „Gościniec św. Benedykta”. Ostatnia godzina pobytu w malowniczo położonej miejscowości w dolinie Stradomki (prawy dopływ Raby) – to degustacja szczyrzyckiego piwa oraz krótki spacer pod pomnik fundatora klasztoru i na mały cmentarz z okresu I wojny światowej. Czesława Krystyna Filipowicz - 10 -


- 11 -


Program: 9:30 – Powitanie 10:00 – Występy zespołów – Chór „Carpen Diem” - Limanowa – Barbara Waryło „Papieskie Tridum” - Sucha Beskidzka – Kabaret „Zielono Mi” - Kraków – Podgórze – Zespół instrumentalno – wokalny „Rach, ciach,ciach” - Kraków – Śródmieście – Chór „koszyckie nutki” - Koszyce – Olivia Kowal – gitara klasyczna – Szczyrzyc – Zespół Regionalny „Szczyrzycanie” - Szczyrzyc 12:30 – Podsumowanie prezentacji Wręczenie Dyplomów uczestnictwa i pamiątkowych statuetek 13:00 – Obiad 14:00 – Zwiedzanie Opactwa OO Cystersów Zwiedzanie Browaru oraz informacji Turystycznej

23 maja odbyło się w naszej Sekcji Spotkanie z Policjantami bardzo ciekawe i pouczające spotkanie. Pan Mariusz Morawski z VII Komisariatu Policji wraz z dwoma kolegami odpowiadali na pytania Koleżanek, dotyczące szczególnych zagrożeń dla osób starszych. Mówili, jak się zachować wobec różnych oszukańczych praktyk, których celem jest wyłudzenie pieniędzy czy nawet kradzież (przysłowiowe „telefony na wnuczka” czy wizyty rzekomych pracowników MOPS-u, policjantów, księży, sióstr zakonnych i innych osób). Najbardziej skuteczny jest kontakt z Policją – nr 997 – zgłoszenie telefoniczne, a także znajomość nazwiska swojego dzielnicowego – w celach kontaktowych. - 12 -


Mówiono również o fałszywych telefonach powyżej 6 cyfr i kosztach rozmów (nie należy ich odbierać), kradzieżach dokumentów, wykorzystywanych później do różnych praktyk, przestrzeganiu przepisów, np. przy przechodzeniu przez ulicę czy zasad obowiązujących w blokach mieszkalnych. Mogliśmy obejrzeć prawdziwe odznaki i legitymacje policjantów, żeby się nie dać „nabrać” na sfałPolicjany pomaga piszym na przejściach szowane. Policjanci cierpliwie wyjaśniali, co należy robić w różnych sytuacjach, przywoływanych przez zainteresowane osoby, uczestniczące w tym spotkaniu, żeby uniknąć nieprzyjemnych skutków. Ich porady na pewno pozwolą być bardziej ostrożnymi i umiejącymi sobie radzić w przypadkach zagrożenia osobami, bo : „Jak sobie dacie, tak macie”. Maria Pawłowicz

KRONIKA KULTURALNA

Imre Kalman

W Operze „Hrabina Marica” Imre Kálmána

Imre Kálmán„Hrabinę Maricę” napisał na początku XX w.(1924), ale twórcy inscenizacji operetki nie trzymali się ściśle stylu tamtego okresu. Nawiązują do różnych epok, w dużym stopniu do czasów najnowszych. Operetka to trochę żart starej daty, ale czasem warto powrócić do humoru sprzed lat, zwłaszcza

jeśli jest nadal aktualny. Przytoczę fragment rozmowy z reżyserem przedstawienia „Hrabiny Maricy” - z Pawłem Aignrem Po co melomanom operetka? – Widzowie chodzą na operetki, by dobrze się bawić i posłuchać muzyki, którą dobrze znają. Pod tym wzglę- 13 -

Paweł Aigner


dem „Hrabina Marica” jest świetnie napisana przez Kálmána, bo zawiera kilka słynnych i znanych przebojów. Niektórzy twórcy, ku uciesze widowni, dodają do „Hrabiny Maricy” przeboje musicalowe (taniec świnek na balu ). I ja uznałem, że do znanych i lubianych utworów Kálmána można dołączyć coś, co jeszcze uatrakcyjScena „Z Hrabiny Maricy” ni spektakl. Zdecydowałem się m.in. na nieśmiertelnego kankana, który jest szczególnie związany z operetką, z lekką muzyką. Zespół baletu bardzo ucieszył się na wieść o tym, że zatańczy ten żywiołowy taniec. Pracował Pan nad wieloma spektaklami operowymi, muzycznymi, a nawet lalkowymi... Operetka jest łatwiejsza? – Praca nad operetką jest wymagająca przede wszystkim ze względów logistycznych. Wiele rzeczy wymaga wcześniejszego przygotowania. W odróżnieniu od opery, w operetce mamy aktorskie sceny mówione –trzeba je ćwiczyć z dwiema obsadami. Co aktualnego odnajdziemy w „Hrabinie Maricy”? – Miłość. Bo „Hrabina Marica” to spektakl o miłości i o tym, że ludzie czasami nie mogą powiedzieć sobie zwykłego „kocham cię”, tylko czasem tak dobrze kombinują, aby wyjaśnić tę sprawę, że potrzebne jest dwugodzinne przedstawienie. W „Hrabinie Maricy” występują śpiewacy, orkiestra, chór i balet. Premiera „Hrabiny Maricy”odbyła się 24 lutego o godz. 18.30 w Operze Krakowskiej. W rolach głównych, m.in. wystąpili: Marcelina Beucher i Wioletta Chodowicz (Hrabina Marica), Michał Kutnik i Przemysław Rezner (Książę Populescu), Łukasz Ratajczak i Adam Sobierajski (Baron Koloman Żupan), Janusz Ratajczak oraz Tadeusz Szlenkier i Witold Wrona (Hrabia Tassilo). Przytoczę kilka uwag o śpiewaczce - Przyznała ona, że przygotowania do operetki były niezwykle wyczerpujące. Dla niej był to debiut operetkowy. Powiedziała, że operetka jest lżejszą sztuką - 14 -


w odbiorze, ale tylko dla publiczności. Dla artystów jest to bardzo ciężka praca, ponieważ jest tam wiele różnych elementów, wymagających połączenia . Marceline Beucher wyznała, że jej dwumiesięczne próby do „Hrabiny Maricy” oznaczały dla niej nie tylko pot, ale czasem i łzy. - Nie było łatwo. Połączenie Marcelinie Beucher tańca, śpiewu, mowy, czasem wrzasku – nie jest to łatwa sztuka. Ale wydaje się mi, że całość w odbiorze powinna być taka, jak cytat z Hrabiny: „Jestem dziś tak wesoła i szczęśliwa, że cały świat bym wycałowała.” Ja też się tak czuję – powiedziała artystka – po pierwsze dlatego, że jestem w Operze Krakowskiej, po drugie – to dla mnie nowa, inna niż dotychczasowe rola; po trzecie – to wspaniała sztuka. Mam też rolę z Wiolettą Chodowicz, która jest wielką gwiazdą . Emeryci z Oddziałowej Sekcji w liczbie 60 osób uczestniczyli w spektaklach 12 i 13 maja . Przedstawienie bardzo się nam podobało, świadczyły o tym niekończące się owacje .Nie wszyscy dobrze rozumieli słowa arii, przydałyby się napisy !.Na szczególne wyróżnienie zasługuje wspaniała kreacja Bożeny Zawiślak – Dolny w roli księżnej Cudenstein. Halina Habryń

Premiera „Powróćmy do tamtych lat" spektakl w reżyserii Janusza Szydłowskiego odbyła się 27 maja w teatrze Variété. Wystąpiły i wystąpili: Anna Polony, Janusz Szydłowski, Jerzy Trela, Tadeusz Huk, Marta Bizoń, Barbara Garstka, Karol Wolski, Anita Szydłowska, Jan Boracki oraz zespół muzyczny pod kierownictwem Olega Sznicara. Ponad 70 osób z naszej Sekcji obejrzało przedstawienie 4 czerwca. Przedwojenne kabarety ożyją... Usłyszeliśmy: "Nie kochać w taką noc",„Powróćmy jak za dawnych lat", "Nikt tylko Ty" i wiele innych wzruszających i mądrych songów. Było sporo pozytywnych emocji. - 15 -

Barbara Klich


KSIĄŻKI, KSIĄŻKI...

Jonathan Safran Foer: "Oto jestem" Przekład: Krzysztof Cieślik Wyd.: W. A. B.,Warszawa 2017

J. S. Foer po dziesięcioletniej przerwie napisał nową książkę. Powieść o rodzinie i jej rozpadzie. Bohaterami są małżonkowie z kilkunastoletnim stażem, z trójką synów, które oddala się od siebie. Problem małżeński Julii i Jacoba toczy się na tle problemów tożsamości amerykańskich Żydów, wirtualnego świata ich najstarszego syna i fantazji na temat katastrofy naturalnej ( trzęsienia ziemi ) Państwa Izrael i następującej po niej wojnie z krajami arabskimi. Powieść inteligentna, pełna błyskotliwych ripost, napisana z rozmachem, w dobrym stylu. J. S. Foer uważany jest za kontynuatora linii pisarskiej Philipa Rotha. „Oto jestem" porównuje się z powieściami Rotha o tematyce żydowskiej. J. S. Foer amerykański pisarz pochodzący z rodziny polskich Żydów z Bielska Podlaskiego. Mieszka w Nowym Jorku. Jego żoną jest powieściopisarka Nikole Krauss. Autor powieści: „Wszystko jest iluminacją" - opisuje w niej wschodnie rubieże dzisiejszej Polski; „Strasznie głośno, niesamowicie blisko"; „Zjadanie zwierząt" - bestseller, pamflet na wegetarianizm;. „Poparzone dzieci" - zbiór opowiadań. Na podstawie powieści "Wszystko jest iluminacją" Liev Schrieiber nakręcił w 2005 r. film. W 2011 r. powstał film "Strasznie głośno, Scena z Filmu „Strasznie głośno...” niesamowicie blisko", w którym główne role zagrali: Tom Hanks i Sandra Bullock.

Barbara Klich

-16 -


SPOTKANIA I WYCIECZKI W FOTOGRAFII

Obrazki z Tarnowa i Zalipia w fotografii M. Sykut

Fot. M. Sykut

Tarnรณw - Katedra

Fot. M. Sykut

Fot. M. Sykut

Tarnรณw, Podsienia - 17 -


Fot. M. Sykut

Fot. M. Sykut

Tarnów – Restałracja przy ul. Krakowskiej

Tarnów – Przed Pomnikiem

Fot. M. Sykut

- 18 -


Fot, M. Sykut

Fot. M. Sykut

Fot. M. Sykut

Na tle malowanek w Zalipiu

- 19 -

Wytwory Zalipianek


- 20 -


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.