Polski Monitor - Marzec 2014

Page 11

Trzeba przeżyć, aby uwierzyć List Małgorzaty K.:

cha po lewej stronie, potem czyłam jakby Pewnego październikowego poranka ręce miały mi się unieść, potem mrowienie obudziłam się, wykonałam codzinne czyn- w całych rękach, pulsowanie w głowie ponościm wyszłam z łazienki i czarna dziu- wracało, co jakiś czas, ale już nie tak intenra. Weszłam do sypialni, obudziłam mę- sywnie i długo jak przedtem. W drugim dniu ża, i zapytałam, na którą ja właściwie cho- czułam znowu pulsowanie w głowie aż mi dzę do pracy i gdzie ja pracuje? Popłaka- się uszy zatkały. Podobne odczucia towałam gdyż okazywało się, że nie pamiętam rzyszyły mi w trzecim dniu. Ogólnie nasilniejpodstawowych rzeczy. Mało tego cokol- sze odczucia miałam w obrębie głowy. wiek do mnie mówiono natychmiast zapominałam. Tak właśnie się zaczęła moja choroba ZIARNICA ZŁOŚLIWA, w dość nietypo9.02.2007, 10.02.2007, 11.02.2007 Czuwy sopsób. Kiedy trafiłam na łam coraz więcej – jakby mi się oddzia neurologiczny, a późcoś oddzielało od ciała – byniej wewnętrzny, moje węłam całym ciałem na łóżku zły szyjne i podżuchowe miaa jednocześnie częściowo unoły już średnicę 5,5cm. Wstępsiłam się ponad. No i to niesana diagnoza od początku bymowite odczucie zimna, po ła trafna, ale całość przedłuprostu jeszcze jakiś czas po sesji żyła się ze względu na oczekibyło mi tak zimno, jakbym z gowane wyniki z pobranego wędzine na mrozie stała. zła chłonnego, a jak się późPo drugiej sesji dostałam taniej okazało przez błąd chikiego speeda, że wysprzątałam rurga tkanki tłuszczowej. Stracałą sypialnię – łącznie z odsuciłam kolejny miesiąc. Dopiewaniem tapczanu i szafki, szaro, kiedy trafiłam na hematolałam też w kuchnie – robiłam logie w Poznaniu sprawa poobiad, sałatke i ptasie mleczko. toczyła się bardzo szybko. Już A normalnie w ogóle nie wstapod koniec listopana 2006 poStanisław Krawiec - polski wałam z łóżka, no chyba , żeby dano mi pierwszą chemię. Do przejść z łóżka w sypialnie na soStanisława trafiłam dzięki mo- bioenergoterapeuta z Mississaugi fe w living room. Nie wspomnę jej cioci Danusi, która przejęjuż o tym, że na jedzenie nie mogłam pata moją chorobą, w żaden inny sposób nie trzeć a co dopiero je sporządzać czy jeść... mogła mi pomuc, ze względu na odległość Polska-Kanada. Ogłoszenie Stanisława znalazła w gazecie i tak się zaczęły moje sesja 16.02.2007, 17.02.2007, 18.02.2007 W pierwna odległość – ze zdjęcia. Pod koniec grudnia przeszłam kom- szym dniu odczywałam w stopach coś na popletne załamanie: jedyna moja współ- graniczu dreszczy i drgania – to znaczy nie bypracownica odeszła na chorobowe, mo- ło to już dreszcze, ale nie było to jeszcze drgaje dziecko było tak przeziębione, że sła- nie. Potem delikatnie ból w kościach – jak przy niało się z nóg, ja sama z moją obniżoną grypie. Na drugi dzień ból się nasilił i czułam odpornościa, złapałam ostre przeziębie- go już nie tylko w nogach, ale i w rękach, tak nie, musiałam zrezygnować ze studiów, samo było trzeciego dnia. Ddczucie zimna pojawiło się tylko w drugdyż nie byłam w stanie jeździć na zjazdy. Jednym słowem jak się waliło to z każ- gim dniu, pod koniec sesji. Zaden psychodej strony. Psychicznie i fizycznie byłam log nie pomógł mi tak jak Stanisław. Ja nie w totalnym dołku. Nie miałam siły walczyć. Nachodziły mnie nawet myśli, że może po prostu umre. Moja szefowa zawioza mnie do psychologa, potem sama chodziam do innego, ale i to niewiele pomogo. Wtedy wałaśnie ciocia zaangażowała Stanisława. W zasadzie bylo mi wszystko jedno, wierze, że każdy ma swoje biopole i energię, ale niewiele mnie to obchodziło. Stasiu zadzwonił do mnie w styczniu 2007, rozmawiał chwilę, wypytał o kilka szczegółów. Potem rozłączył się, ja wygodnie się położyłam, i rozpoczęła się sesja.

Sesja II

Sesja III

miałam siły walczyć, żyć, a dzięki niemu weszły we mnie siły witalne. Do końca chemi ani razu nie przyjmowałam neupogenu – leku na podwyższanie leukocytów, które chemia wybija tak samo jak komórki nowotworowe. Po sesjach zaczęłam normalnie chodzić do pracy, opuszczałam tylko, w co drugi tydzien trzy dni na leczenie. Wszyscy nie mogli wyjść z podziwu, skąd ja czerpie tyle energii, skąd mam na to siłe. Ale ja wiedziałam, że ta siła została mi ofiarowana z zewnątrz, z dobroci serca. Gdy Stasiu zaproponował przyjazd do Kanaday, gdyż w kontakcie bezpośrednim efekty są z pewnością jeszcze lepsze, nie wahałam się ani przez chwile. Kiedy przyjechałam do Kanaday byłam już po radioterapii. Moja szyja miała kolor prawie bordowy, z przświtami ostrej czerwieni gdzie poschodziła mi skóra – spalone od promieniowania kobaltu. Nie mogłam swobodnie obracać szyją. Kiedy na pierwszej sesji Stanisław powiedział że mam obrócić sięna brzuch i położyć glowę na bok ąz syczałam z bólu, a łzy nachodziły mi do oczu. Już na drugi dzień ból był przytłumiony. Po tygodniu pozostały tylko przebarwienia jakbym się z długo na słońcu opalała, a po dwóch tygodniach praktycznie nie ma śladu. Koleżanka, która miała radioterapie 1,5 m-ca wcześniej niż ja, do dzisiaj odczuwa uderzenia gorąca i szyja przyjmuje barwę bordową. Ja dzisiaj po dwóch tygodniach nie odczuwam już nic i czuję , że znowu pełnia życia zapukała do moich drzwi. „Mam apetyt na życie.” Nie ukrywam, że również szelmowskie poczucie humoru Pana Stasia, dająca się wyczuwać pogoda ducha są zaraźliwe. Ale to akurat przypadłości które chętnie łapie się od innych, szczególnie, kiedy masz poczucie, że to właśnie ta osoba przywróciła Ci wiarę w zdrowie, a co za tym idzie pełnię życia. Nie wiem jak to nazwać cudem czy po prostu natura... Wiem jednak, że mogę się czuć bezpieczna bo Stanisław zawsze będzie przy mnie... nawet przez ocean.

Sesja I 19.01.2007, 20.01.2007, 21.01.2007 Najpierw odczuwałam pulsowanie w całej głowie, potem mnie bolała lewa piszczel, potem prawa, potem coś w dolnej części brzu-

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

11


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.