Otwarte Klatki Biuletyn 1/2015

Page 1

#7 BIULETYN Podsumowanie roku 2014 /s.4/ Sylwetki aktywistek i aktywistów /s.6/ Edukacja Empatyczna /s.8/ “Zwierzę nie jest rzeczą” - zajęcia edukacyjne /s.10/ O konferencji “Zwierzę nie jest rzeczą” /s.13/ 15 książek dla skutecznego aktywizmu /s.16/ Humane Research /s. 20/


WSTĘPNIAK

DROGA czytelniczko, DROGI czytelniku! Dobrusia Karbowiak

Stowarzyszenie Otwarte Klatki

D

ziałając na rzecz zwierząt, musimy zawsze zmagać się z dużą ilością ograniczeń. Mamy za mało ludzi, za mało czasu, za mało pieniędzy. Nietrudno dostrzec te ograniczenia wyzwanie polega raczej na wyciągnięciu z nich odpowiednich wniosków. Przy rozważaniach na ten temat użyteczna jest ekonomiczna koncepcja kosztu alternatywnego (kosztu utraconych możliwości). Za każdym razem kiedy decydujemy się na jedno rozwiązanie, jedną kampanię, realizowanie jednego celu, odrzucamy wszystkie inne możliwości. Nie możemy działać na zasadzie “lepiej robić cokolwiek, niż nic”, bo alternatywą dla naszego “cokolwiek” nie jest tylko i wyłącznie “nic”, ale również cała masa bardzo ważnych i sensownych przedsięwzięć. Świadome obieranie celów staje się dla mnie wraz z upływem lat coraz ważniejsze. Gdy jest się nastolatkiem, ma się często poczucie, że czas, który

mamy do dyspozycji, jest nieograniczony. Jeśli czegoś nie zrobimy dzisiaj, to zrobimy to jutro. Świat stoi otworem i na nas czeka. Z każdym kolejnym rokiem, który poświęcam na działanie w imieniu zwierząt, zyskuję coraz większą świadomość ograniczeń i coraz dobitniej zdaję sobie sprawę z tego, że jednym z nich jest nawet długość naszego życia. O ile dla nas emocjonalną potrzebą jest jak najlepsze wykorzystywanie naszego czasu, dla zwierząt jest to sprawa życia i śmierci. Jeśli faktycznie chcemy jak najlepiej działać w ich imieniu, musimy włożyć wszelki wysiłek w zdobywanie wiedzy na temat skuteczności. Musimy działać mądrzej. Zwierzęta na to zasługują. Ten numer biuletynu poświęciliśmy tematowi edukacji. Wiedza o tym, jak działać dobrze, jest pierwszym krokiem do każdej mądrej kampanii.

Edukacja empatyczna, którą się zajmujemy, jest bardzo perspektywiczna - liczymy na to, że dzieci, otrzymując od nas informacje i tym samym podnosząc swoją świadomość już w młodym wieku, mogą w przyszłości wykształcić inne niż obowiązujące obecnie nawyki konsumenckie i będą bliżej zwierząt niż obecni konsumenci. AlLICJA CZERWIŃSKA, S.10

www.facebook.com/otwarteklatki Stowarzyszenie Otwarte Klatki ul. Fredry 5/3A 61-701 Poznań kontakt@otwarteklatki.pl ISSN 2391-4580, Skład biuletynu: Anna Wojtowicz


Mamy za sobą dwa lata działalności...

J

ako organizacja nadal jesteśmy dzieckiem, które jeszcze wiele musi się nauczyć. Dopiero zaczęliśmy pewnie stawiać kroki. Jesteśmy tym bardziej wdzięczni, że zdecydowałaś się/zdecydowałeś się nam zaufać i wspierać naszą pracę na rzecz zwierząt. W tym numerze biuletynu piszemy o tym, jak wykorzystaliśmy pieniądze ze składek członkowskich i darowizn w 2014 r. Mamy też sporo planów na rok 2015: •• Będziemy jeszcze intensywniej promować roślinne gotowanie we wszystkich miastach, w których działają nasze grupy, •• Wyposażymy stoiska w sprzęt multimedialny, dzięki któremu łatwiej nam będzie pokazać jak wyglądają realia hodowli zwierząt, •• Przeszkolimy aktywistów do jeszcze lepszego działania na rzecz zwierząt, oraz stworzymy grupy wkolejnych 4 miastach, •• Przekonamy kilkaset nowych lokali do wprowadzenia roślinnych opcji, ponieważ wierzymy, że ludzie będą częściej wybierać posiłki bez składników odzwierzęcych, jeśli to stanie się łatwiejsze, •• Podpiszemy umowy z kolejnymi sklepami, które

zobowiążą się do niesprzedawania futer, •• Rozpoczniemy kolejną kampanię na temat hodowli przemysłowej zwierząt, ale będziemy nadal kontynuować te, które zaczęliśmy wcześniej (cenafutra.info, jakonetoznosza.pl) •• Będziemy współpracować z mediami, żeby informacje na temat realiów chowu przemysłowego trafiały do jak najszerszego grona odbiorców, •• Rozpoczniemy kampanię wegańską skierowaną specjalnie do mężczyzn, •• Stworzymy grupę badawczą, która będzie dbała o to, żebyśmy jak najskuteczniej działali na rzecz zwierząt, •• Przeszkolimy inspektorów, którzy będą dokonywać interwencji na fermach przemysłowych. W uzasadnionych przypadkiach będziemy kierować zawiadomienia do prokuratury. Chcemy, żeby sądy zaczęły traktować okrucieństwo wobec zwierząt hodowlanych jak każdy inny przypadek znęcania się nad zwierzętami. Jesteśmy gotowi do działania w roku 2015 . Szczegółowe plany podzielone są na kwartały i składają się na dokument, który ma już 17 stron.

Od Twojej pomocy zależy, czy uda nam się to wszystko osiągnąć. Zwierzęta potrzebują naszego działania! Składka członkowska wynosi 20 złotych i można ją wpłacać przelewem na konto: 81 2030 0045 1110 0000 0257 1960 Stowarzyszenie Otwarte Klatki ul. Fredry 5/3A 61-701 Poznań Tytuł przelewu: Składka członkowska Warto zdecydować się na zlecenie stałego przelewu, większość naszych członków wspierających zdecydowała się w ten sposób uniknąć konieczności każdorazowego pamiętania o robieniu przelewu. Dziękujemy! otwarteklatki.pl

3


PODSUMOWANIE ROKU 2014

N

asza organizacja istnieje już dwa lata. Jednak nasze działania nie miałyby miejsca, gdyby nie Wasze wsparcie. Dzięki Wam zrealizowaliśmy w ubiegłym roku tak dużo zadań, że sami siebie zadziwiamy. Pragniemy podzielić się z Wami podsumowaniem naszej działalności w roku 2014.

Przeszkoliliśmy grupy lokalne w 10 miastach. Teraz dbamy o to, żeby akcje dotyczące zwierząt hodowlanych odbywały się regularnie w 10 największych miastach w Polsce. Przeprowadziliśmy też zjazd szkoleniowy dla członków I członkiń Otwartych Klatek, aby jeszcze lepiej działać na rzecz zwierząt. Materiały ukazujące realia hodowli przemysłowej w Polsce trafiły na łamy największych gazet w Polsce i zostały pokazane w programach o bardzo dużej oglądalności (m.in. Dzień Dobry TVN, Gazeta Wyborcza, Wprost). Prowadzimy szereg kampanii na temat przemysłowej hodowli zwierząt i diety roślinnej. W każdym mieście, w którym działamy, mamy swojego rzecznika prasowego i jesteśmy w stałym kontakcie z lokalnymi mediami, aby na bieżąco informować Was o naszych działaniach. Kontynuujemy kampanię na rzecz zakazu hodowli zwierzat na futro – Cena Futra (www.cenafu-

4

otwarteklatki.pl

tra.info). Jednym z jej nowych elementów jest akcja pod nazwą Zamknijmy fermę w Karskach (www.otwarteklatki.pl/karski/ ). W tym roku kalendarzowym ruszyliśmy z nową kampanią i publikacją materiałów ze śledztwa na Fermach Drobiu Borkowski - Jak one to znoszą? (www. jakonetoznosza. pl) oraz Podróż bez powrotu (śledztwo w rzeźniach dla koni) (www.otwarteklatki.pl/ petycja-do-ambasady -wloch). Prowadzimy także kampanie propagujące dietę roślinną - #LepszyOrlen (chcemy wprowadzenia roślinnych hot dogów!) (www.otwarteklatki.pl/ petycja-do-orlenu/) oraz RoślinnieJemy (kampania na rzecz wprowadzenia większej ilości dań roślinnych w restauracjach: www.otwarteklatki.pl/roslinniejemy -kampania-restauracyjna). Pod petycjami wystosowanymi w naszych kampaniach zebraliśmy łącznie 50 500 podpisów! Bierzemy też udział w ogólnopolskich kampaniach Niech Żyją oraz Cyrk Bez Zwierząt.

W ramach naszych działań związanych z promowaniem diety roślinnej możemy także pochwalić się publikacją 5 wegańskich e-booków z przepisami, które ściągnęło już prawie 10 000 osób. Ponadto w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu I Krakowie zorganizowaliśmy edycje festiwalu Veganmania. Każde wydarzenie było dużym sukcesem. Nasze grupy lokalne licznie uczestniczyły w targach ekologicznych, śniadaniowych, kuchniach społecznych. Wydrukowaliśmy także 10 000 egzemplarzy przewodnika dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z kuchnią roślinną. Przewodnik jest dostępny również w wersji elektronicznej do pobrania z naszej strony internetowej Rozwinęliśmy nasz kanał na serwisie YouTube. Opublikowaliśmy 19 nowych filmów na temat przemysłowej hodowli zwierząt oraz kuchni roślinnej, które obejrzano już ponad 400 000 razy. Stworzyliśmy cykl filmów kulinarnych Otwarte Klatki Gotują, który jest kolejnym pomysłem na wsparcie dla osób chcących


przejść na dietę roślinną. W ciągu tego roku liczba fanów naszego fanpage’a na Facebooku wzrosła z 16 300 do ponad 55 000. W momencie pisania tego artykułu, wspieracie nas już w liczbie prawie 60 000 osób! :) Objęliśmy patronatem dwie książki – “Jadłonomia” i “Mamo, tato - dlaczego nie jemy zwierząt” oraz współpracujemy z wydawcą i autorką książki „Tosia i Pan Kudełko”. Sfinansowaliśmy badania opinii. Dowiedzieliśmy się, co Polacy myślą na temat zakazu hodowli zwierząt na futro (większość chce zakazu!) i jak często przeciętny Polak je posiłki bezmięsne, gdy jada poza domem (tylko 1/3 badanych zawsze je mięso, kiedy je poza domem, większość osób przynajmniej czasami woli wybierać opcje bezmięsne). Prowadziliśmy monitoring ferm futrzarskich oraz oferowaliśmy wsparcie mieszkańcom, którzy walczą z przemysłem futrzarskim. Zorganizowaliśmy szkolenie prawne dla grupy osób, która w przyszłym roku zajmie się poradnictwem prawnym i bezpośrednią współpracą z mieszkańcami.

W ramach kampanii Sklepy Wolne od Futer wprowadziliśmy 17 nowych marek odzieżowych. Kampania stała się widoczna w mediach modowych i lifestyle’owych pisano o niej m.in. w internetowym wydaniu magazynu Zwierciadło oraz Avanti, na portalu fashionmedia.pl, sophisti.pl, qultkultury.pl, ekomiko.pl, kampaniespoleczne.pl. W ramach tego programu współpracujemy także z Międzynarodową Szkołą Kostiumografii i Projektowania Ubioru i ekologiczną platforma mintu.me (objęliśmy patronat nad pierwszym polskim e-bookiem na temat mody etycznej). Chińska organizacja Act Asia for Animals zaprosiła polskie marki. Współpracujemy z zagranicznymi organizacjami. Koordynatorzy kampanii z Otwartych Klatek uczestniczyli w zjeździe Fur Free Alliance, koalicji organizacji walczących o zlikwidowanie przemysłu futrzarskiego. Działaliśmy wspólnie m.in. z Soko Tierschutz, Essere Animali czy Animals’ Liberty. Otwarte Klatki wchodzą również w skład NEAR - sieci zrzeszającej prozwierzęce organizacje z krajów Europy Wschodniej, w ramach której wymieniamy się wiedzą

i doświadczeniami z aktywistami z tych krajów. Nasze stoiska informacyjne pojawiły się na Woodstocku (jednym z największych festiwali muzycznych na świecie), Open’er Festival, Olsztyn Green Festiwal, Slot Art, Muszla Fest oraz regularnie przez cały rok w 10 największych miastach w Polsce. Wygraliśmy sprawę sądową o znęcanie się nad norkami przez pracownika fermy w Słajsinie. Przeprowadziliśmy kilka interwencji - na fermie lisów w Karskach, na fermie lisów i jenotów w Jankowie Przygodzkim. Złożylismy zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w sprawie pięciu ferm lisów i jenotów w Wielkopolsce (Karski, Janków Przygodzki, Siedlec, Kościan, Kąkolewo). Przeprowadziliśmy akcję Open Rescue. Trzy kury uratowane zostały z piekła chowu przemysłowego. Na naszej stronie internetowej I fb możecie zobaczyć, jak one dzisiaj wyglądają. Wzięliśmy udział w konsultacjach społecznych na temat wpisania norki na listę gatunków inwazyjnych oraz na temat zmiany warunków minimalnych utrzymania norki amerykańskiej.

Jesteśmy gotowi do działania w przyszłym roku. Nasze głowy są pełne pomysłów. Stawiamy sobie dużo nowych celów. Szczegółowe plany podzielone są na kwartały i składają się na dokument, który ma już 17 stron! Jednocześnie chcielibyśmy podziękować wszystkim osobom wspierającym nasze działania – zarówno swoim zaangażowaniem, jak i darowiznami. Gdyby nie Wy, nie bylibyśmy w stanie osiągnąć tylu sukcesów i skutecznie działać dla zwierząt! Razem tworzymy historię. otwarteklatki.pl

5


Kim jesteśmy? SYLWETKI AKTYWISTEK I AKTYWISTÓW

Klaudia Iwicka

O

d dawna zastanawiam się nad realną możliwością wpływania na decyzje innych. Interesuje mnie zmiana społeczna - w każdym zakresie, nawet tym najmniejszym. Kiedy przed wakacjami 2014 r. razem z kilkoma osobami z naszej lokalnej grupy Otwartych Klatek wpadliśmy na pomysł przeprowadzenia w szkołach podstawowych kilku pilotażowych warsztatów dotyczących zachowań i praw zwierząt hodowlanych, w mojej głowie pojawiło się mnóstwo pytań. O czym mówić? O czym nie mówić?! Jak inspirować dzieci, żeby przy okazji nie podważać autorytetu rodziców i szkoły podających regularnie mięso na talerzu? A może jednak podwa-

6

otwarteklatki.pl

żać ten autorytet? I tak dalej... Dzięki ogromnemu doświadczeniu Kasi Dułak stworzyliśmy scenariusz zajęć i podczas kilku przeprowadzonych warsztatów analizowaliśmy, które informacje, rozmowy, ćwiczenia najbardziej angażują uczniów, w jaki sposób najchętniej przyswajają wiedzę. Nie mam żadnych wątpliwości, że każde, nawet najmniejsze edukacyjne działanie ma sens. Zostawia w pamięci dziecka informacje, do których wróci ono być może w przyszłości. Gdańską grupę Otwartych Klatek stworzyliśmy w marcu ubiegłego roku po szkoleniu, które poprowadziły Dobrusia i Monika. Dla mnie od początku było jasne, że warto spróbować działać lokalnie. Od dłuższego czasu męczyło mnie poczucie, że nawet jeśli przeczytam wszystkie książki na temat praw zwierząt, a

moje jedzenie będzie w stu procentach wegańskie, tak naprawdę niewiele zmienię. Dopiero dzielenie się wiedzą, praktykami, organizowanie kampanii, które pomogą chronić zwierzęta, ma dla mnie sens.


Przemysław Koronkiewicz

J

eśli chodzi o porzucenie jedzenia mięsa, to nie mam żadnej nadzwyczajnej historii. Aktualnie mam 21 lat, z wegetarianizmem przywitałem się w wieku 15 lat, natomiast weganinem jestem od nieco ponad roku.

Jestem jedyną osobą w mojej rodzinie, która spożywaniu mięsa mówi „nie”, a stało się tak, ponieważ jako kilkunastoletni człowiek, odżywiający się w taki sam sposób jak zdecydowana większość społeczeństwa, miałem wystarczająco dużo szczęścia, aby poznać ludzi, którzy najzwyczajniej w świecie pokazali mi, że można żyć swoim życiem, tak jak do tej pory, ale nie krzywdząc jednocześnie żadnych żywych istot. Tyle wystarczyło. Do szeregów Otwartych Klatek dołączyłem stosunkowo niedawno, bo w sierpniu 2014 r. Działania i ogólna polityka stowarzyszenia były mi jednak znane od dłuższego czasu. Jako jeden z członków trójmiejskiej grupy zajmuję się

głównie edukacją prozwierzęcą, prowadząc warsztaty o tejże tematyce dla dzieci i młodzieży w placówkach oświatowych na Pomorzu. Sporadycznie pomagam również przy organizacji wydarzeń związanych z działalnością Otwartych Klatek. Prywatnie studiuję Budownictwo na Politechnice Gdańskiej, choć myślami na co dzień jestem z dala od budynków uczelni. Jestem miłośnikiem podróżowania stopem i gry na ukulele. Uwielbiam pływać, gubić się w lesie i spać na dziko w namiocie. Mając trochę grosza, lubię zaszaleć i pozwolić sobie na długi, ciepły prysznic.

Alicja Czerwińska

Z

wierzęta zawsze towarzyszyły mi w życiu, choć przez wiele lat były to po prostu pies i kot, z którymi dzieliłam dom i każdą kanapkę. Zanim zorientowałam się, że to, co mam w tej kanapce, jest również zwierzęciem, minęło kilka dobrych lat – wegetarianką zostałam w liceum i pozostałam nią przez kilka lat, nim zdecydowałam się przejść na weganizm. Zanim zaczęłam inicjować działania prowegańskie w moim mieście, kilkukrotnie brałam udział w jednorazowych wydarzeniach i przez kilka lat zajmowałam się bezpośrednią pomocą zwierzętom bezdomnym, czego efektem jest spora gromadka mieszkających ze mną futrzaków. W tym czasie trafiłam do fundacji prowadzącej edukację ekologiczną dla dzieci i młodzieży i po pierwszym roku działań

utworzyłam, wspólnie z kilkunastoma innymi osobami, Vege Inicjatywę, która działa w Bielsku -Białej i na terenie województwa śląskiego. Do Otwartych Klatek dołączyłam późno, w sierpniu 2014 r., jednak obserwowałam kampanie stowarzyszenia od początku jego powstania. Byłam i nadal jestem pod wrażeniem funkcjonowania naszej organizacji, które opiera się na zespołowej pracy wielu osób, systematycznej nauce i modyfikacji działań aktywistycznych służącej zwiększeniu efektywności. Ponadto wolontariat w organizacji ogólnopolskiej jest dla mnie szansą na rozwinięcie tematu edukacji empatycznej i rozpropagowania go w innych polskich miastach. Od samego początku założeniem tej edukacji było przeniesienie jej na grunt

ogólnopolski i na przyszły rok planowane są konkretne działania, które mają ten proces zainicjować. Myślę, że będąc w organizacji, która wprowadza nowy model działania i ma ogólnopolską siłę przebicia, zwiększam swoje możliwości pomocy zwierzętom.

otwarteklatki.pl

7


Education Through Compassion czyli edukacja empatyczna w Polsce

Alicja Czerwińska

K

Dlaczego dzieci?

ilka lat temu obejrzałam film „Królestwo spokoju: podróż do domu” w reżyserii Jenny Stein i uderzyła mnie główna myśl przewijająca się w wypowiedziach bohaterów filmu - jako dzieci mieli oni silną więź ze zwierzętami, które hodowane były przez ich rodziny i bardzo przeżywali śmierć każdego z nich. Z czasem jednak zostali oni nauczeni odróżniania zwierząt hodowanych na mięso, mleko czy jajka od zwierząt towarzyszących, czyli psów i kotów i dosłownie wyłączyli w sobie współczucie i wrażliwość wobec tych pierwszych. Włączyli ten mechanizm ponownie, gdy sami znaleźli się w trudnej życiowej sytuacji lub w wyjątkowej konfrontacji ze zwierzęciem hodowlanym. Narodziła się wówczas w mojej głowie myśl, że skoro dzieci posiadają potencjał wrażliwości wobec zwierząt

8

otwarteklatki.pl

niezależnie od ich gatunku, to warto byłoby go pielęgnować i pokazywać im, że nie ma różnicy między naszymi ukochanymi psami i kotami a świniami, krowami, kurami i innymi zwierzętami, które określamy mianem hodowlanych i przeznaczamy na pożywienie. Zwłaszcza, że dorastające dzieci wpadają w coraz większą sieć mechanizmów społecznych i kulturowych, których celem jest usprawiedliwienie ludzkiego wykorzystywania zwierząt i im wcześniej zaczniemy walczyć z rozwojem tych mechanizmów w dziecięcych umysłach, tym lepiej.

Początki Po kilku miesiącach przygotowań zorganizowaliśmy z naszym lokalnym stowarzyszeniem, Vege Inicjatywa, dzień warsztatów pod hasłem „Prawdziwa opowieść o zwierzętach”, w którym wzięły udział 4 klasy z czterech różnych

szkół podstawowych z Bielska -Białej i okolic. Był to kwiecień 2013r., a zajęcia udało nam się przeprowadzić w miejskiej Galerii Bielskiej BWA, ponieważ towarzyszyły „Wystawie fotografii dzikiej przyrody”. Ten cykl warsztatów otworzył nam drogę do szkół podstawowych. Ponieważ zajęcia te nie były w żaden sposób rewolucyjne i nie przekonywały dzieci, że muszą przestać jeść mięso, pić mleko czy jeść jajka, nauczyciele chętnie organizują je w swoich placówkach. W czerwcu 2014 r. udało nam się zdobyć dotację na realizację warsztatów „Chów przemysłowy? Ekologicznie niezdrowy!”, przyznaną przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, a od września br. przeprowadzamy te zajęcia w szkołach podstawowych na terenie województwa śląskiego. Doświadczenie, które w ten sposób zdobywamy, jest podsta-


wą do tworzenia szerszego, ogólnopolskiego projektu – zapoczątkowania edukacji empatycznej w różnych polskich miastach. Już teraz pracujemy nad zebraniem grupy osób chętnych do zmierzenia się z pracą edukatora empatycznego. Tworzymy również broszurę edukacyjną, która zawierać będzie podstawowe informacje dotyczące inicjowania działań.

Co jest naszym celem? Nie jesteśmy w stanie nawrócić na wegetarianizm czy weganizm dzieci w wieku 6-11 lat, choć oczywiście pojawiają się z ich strony pojedyncze sygnały, że są tym temtem zainteresowani. Nasze warsztaty nie są w tym sensie prowegańskie - w większości dzieci nie mają decyzyjności w tak młodym wieku i ich próby zmiany nawyków żywieniowych mogą w dużej części zostać zahamowane przez tradycyjnie troskliwych rodziców. Nie chcemy również powodować sytuacji, w której nauczyciel dostaje negatywną informację zwrotną od rodzica i tym samym nie będzie chętny na kontynuację edukacji empatycznej w swojej placówce. Naszym celem jest od początku uwrażliwianie dzieci na te zwierzęta, których w naszym kraju hoduje się najwięcej: kury, kurczaki, świnie i krowy. Jest nim również próba podważenia panujących powszechnie stereotypów na temat zwierząt, które zostały już wpojone dzieciom i pokazania im, że tradycyjnie pejoratywne sformułowania typu „ty świnio!”, „aleś się uświnił!”, „ty krowo!”, czy „ty ptasi móżdżku!” są dla zwierząt bardzo krzywdzące. Ponadto, celem warsztatów, których tematem jest chów przemysłowy, jest z skonfrontowanie z rzeczywistością popularnego myślenia o hodowli zwierząt, podzielanego również przez wielu dorosłych: krowy hasają po

zielonych pastwiskach i są dojone ręcznie przez staruszkę czy staruszka, kury grzebią sobie w ziemi i wygrzewają się na niej w swoim ogródku, a świnie taplają się w błocie i wylegują na słońcu. To wyobrażenie chowu zwierząt króluje zwłaszcza w głowach dzieci z klas I-III, które są zdziwione obrazami z hodowli przemysłowej i nie rozumieją, dlaczego zwierzęta są przetrzymywane w takich warunkach; starsi uczniowie mają świadomość istnienia chowu klatkowego kur czy wielkich zakładów przemysłowych, jednak nie widzą połączenia pomiędzy codziennymi praktykami konsumenckimi rodziców a smutnym losem zwierząt. Naszym celem jest pokazanie im tej zależności.

Jak wyglądają warsztaty? Zarówno „Prawdziwa opowieść o zwierzętach”, jak i „Chów przemysłowy? Ekologicznie niezdrowy!” oraz „Dzikie jest piękne” (warsztat o dzikich zwierzętach wykorzystywanych w cyrkach, który jakiś czas prowadziliśmy) trwają 90 minut i składają się z dwóch części. Podczas pierwszej godziny lekcyjnej opowiadamy i rozmawiamy z dziećmi o zwierzętach, wykorzystując zdjęcia i filmy. Kolejne 45 minut to zajęcia plastyczne, na których dzieci

mogą się pobawić odbijając autorskie szablony na przyniesionych przez siebie koszulkach. Szablony te przedstawiają zwierzęta hodowlane i opatrzone są napisami „Nie do klatki, wolę kwiatki”, czy „Myślę, czuję i żuję” i są nie tylko pamiątką przypominającą o zwierzęcych zajęciach; z doświadczenia wiemy, że dzieci z dumą noszą później własnoręcznie wykonane koszulki i rozmawiają z rówieśnikami o tym, skąd je mają. Forma warsztatów musi być dla dzieci atrakcyjna, gdyż inaczej nie ma możliwości utrzymania ich zainteresowania przez 45 minut! By to osiągnąć, wykorzystujemy zarówno dobrej jakości ładne zdjęcia zwierząt oraz ciekawe i zabawne filmy, jak i angażujemy dzieci w dyskusję poprzez zadawanie im pytań, obrazowe przedstawianie im warunków chowu przemysłowego i wprowadzanie elementu humorystycznego w części opowiadającej o emocjonalności i inteligencji krów, świń i kur. Filmy i zdjęcia powiedzą uczniom więcej o emocjonalności zwierząt niż nasze słowa, przykuwają również ich uwagę - zwłaszcza, że pokazują one historie konkretnych zwierząt. Dzieci zdecydowanie bardziej identyfikują się z „bohaterami” - kurą Sunshine, świnią Pepą czy krową Borutką niż z anonimowymi

otwarteklatki.pl

9


zwierzętami i liczbami. W ten sposób zajęcia są bardziej dynamiczne, niż gdyby edukator ubierał wszystkie wiadomości w słowa. Co więcej, uczniowie sami mają dojść do wniosku, co jest dobre, a co złe dla tych konkretnych krów, świń i kur.

Jaki sens ma edukacja empatyczna? Edukacja empatyczna, którą się zajmujemy, jest bardzo perspektywiczna - liczymy na to, że dzieci, otrzymując od nas informacje i tym samym podnosząc swoją świadomość już w młodym wieku, mogą w przyszłości wykształcić inne niż obowiązujące obecnie nawyki konsumenckie i będą bliżej zwierząt niż obecni konsumenci. Prawdopodobnie część z nich, która już teraz okazuje się dużo bardziej wrażliwa na los zwierząt, podejmie decyzję o rezygnacji ze

spożywania produktów odzwierzęcych, a nawet zdecyduje na aktywizm prozwierzęcy. Inni mogą nie podjąć tak radykalnych kroków, ale będą bardziej zwracać uwagę na jakość i pochodzenie kupowanych przez siebie produktów odzwierzęcych, być może ograniczą też ich ilość. Biorąc jednak pod uwagę korzystne zmiany zachodzące w obecnych nawykach żywieniowych i rosnącą świadomość społeczną dotyczącą negatywnego wpływu nadmiernego spożycia mięsa, mleka czy jajek na ludzkie zdrowie czy realiów chowu przemysłowego zwierząt tego typu edukacja ma szansę się rozwinąć i przynieść spodziewane rezultaty. Jeśli jesteście zainteresowani upowszechnianiem edukacji empatycznej w Polsce skontaktujcie się z nami: alicja.czerwinska@otwarteklatki.pl

Zwierzę nie jest rzeczą — edukacja promująca pozytywne postawy wobec zwierząt Katarzyna Dułak

O

d maja do listopada 2014 r. trójmiejska grupa wolontariuszy i wolontariuszek Stowarzyszenia Otwarte Klatki realizowała projekt „Zwierzę nie jest rzeczą”, w ramach którego stworzyliśmy scenariusz zajęć, po czym wraz z Klaudią Iwicką i Przemysławem Koronkiewiczem przeprowadziliśmy serię zajęć dla dzieci z IV i V klas szkoły podstawowej w Trójmieście. Planując warsztaty, obraliśmy sobie za cel promowanie pozytywnych postaw (empatii) wobec zwierząt poprzez zwiększenie wiedzy na ich temat. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że mimo ustawy o ochronie praw zwierząt, która nakłada na szkołę obowiązek „uwzględnienia problematyki

ochrony praw zwierząt w podstawie programowej kształcenia ogólnego”1, tematyka praw zwierząt nie pojawia się w systemie edukacji formalnej. Edukacja to proces zdobywania informacji oraz formowania postaw, a także rozwijania umiejętności przydatnych na dalszych etapach rozwoju. Niestety większość placówek wchodząca w ramy edukacji formalnej (np. szkoły podstawowe) koncentruje się na zwiększaniu wiedzy. Niektórzy nauczyciele wręcz z obawą odżegnują się od formowania postaw. 1. Art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 21.08.1997 o ochronie zwierząt (t.j. Dz.U. 2012, poz.856 ze zm): „Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania uwzględni problematykę ochrony zwierząt w podstawie programowej kształcenia ogólnego”


Dobrym przykładem jest nauczycielka w jednej ze szkół, w której przeprowadziłyśmy warsztaty – twierdziła z uporem, że jej szkoła jest „neutralna światopoglądowo”. Oczywiście neutralność jest złudzeniem – najlepszym przykładem był krzyż wiszący nad tablicą w klasie (symbolów innych religii nie było), czy tez mleko w kartonikach rozdawane na przerwach dzieciom. Problem polega na tym, że to, co większościowe, uznaje się automatycznie za normę i przestaje to być zauważane. Świadome kształtowanie postaw wymaga odkrywania tych norm i pokazywania różnorodnych perspektyw. Decydując się na pracę z dziećmi, zdawaliśmy sobie spraWażne jest, aby stworzyć punkt tów zwierzęcych lub odzwierzęwę z tego, że dzieci nie są osobawidzenia alternatywny do mięsne- cych – pytanie do grupy czy ktoś mi decyzyjnymi w swoich go mainstreamu, pokazać, że wie, jak się nazywają takie osoby, domach. To, na czym nam zaleróżni ludzie mogą różnie wybiewspieranie działań organizacji żało, to przełamanie dominującerać. Można też zastanowić się działających na rzecz zwierząt go, uprzedmiatawiającego sposo- nad motywacjami stojącymi za itd.). Ważne jest, aby pojawił się bu mówienia i myślenia o wyborami, których ludzie szereg możliwości. To istotne, aby zwierzętach, a także skonfrontodokonują nie zostawiać osób uczestnicząwanie dzieci ze stereotypami na Ważne, aby pod koniec warszcych w warsztacie wyłącznie z temat zwierząt gospodarskich. tatów pojawiła się część, w której poczuciem, że jest źle, tylko raczej Samo zwiększenie wiedzy na podsumowane zostaną refleksje i z przekonaniem, że jest coś co temat różnorodnych cech, zachopojawi się pytanie: co w związku z można zrobić już dziś. wań i potrzeb zwierząt gospodartym możemy zrobić? Jak można Praca z dziećmi wymaga skich (pokazanie, jak dostosowania wiele mają wspólnejęzyka do możliwoTo, na czym nam zależało, to przełamanie go z ludźmi), może ści dzieci – ważne, dominującego, uprzedmiatawiającego sposobu przyczynić się do aby używać jak mówienia i myślenia o zwierzętach, a także ich upodmiotowienajprostszego skonfrontowanie dzieci ze stereotypami na nia i wzbudzenia języka, a jeśli można temat zwierząt gospodarskich. empatii wobec nich. poza słuchaniem Oprócz upodmiotozaangażować wienia zwierząt również inne zmyniezbędne jest pokazanie rozbież- przeciwdziałać cierpieniu zwierząt sły, to warto z tego korzystać – im ności pomiędzy tym, co się myśli lub je minimalizować? Mogą tutaj więcej kanałów przekazania na temat warunków życia zwiepojawić się różne pomysły ze informacji (oglądanie, słuchanie, rząt, a hodowlą przemysłową, strony dzieci, a my, jako osoby dotykanie), tym skuteczniejsze czyli rzeczywistymi warunkami, w prowadzące, możemy uzupełnić przekazanie wiedzy. Przykładowo jakich obecnie żyje i umiera listę o pozycje uwzględniające jeśli mówimy o tym, ile miejsca większość zwierząt. indywidualny wpływ (np. opowiema jedna kura nioska w hodowli Bardzo ważne jest, aby prowadzenie komuś o tym, czego się przemysłowej, warto pokazać, jak dząc warsztat nie oceniać czegoś dowiedziały, zastąpienie produkrealnie wygląda taka klatka, na jako „złe” czy „dobre”. Celem tów odzwierzęcych, pochodząprzykład pokazując kartkę A4, warsztatów jest pokazanie rzecych z hodowli przemysłowej, która odpowiada przestrzeni czywistości takiej, jaką ona jest. produktami ekologicznymi/z przeznaczonej dla jednej kury. To, co ludzie zrobią z tą wiedzą, „wolnej hodowli”, zmniejszenie Podczas warsztatów korzystajest poza naszym wpływem. spożycia lub rezygnacja z produk- liśmy z wielu ćwiczeń aktywizująotwarteklatki.pl

11


cych (m.in. wczuwanie się w rolę, zabawy ważne jest, aby porównać zachowania tych zwierząt np. gdy praca w grupach, zabawa klockaidealne miejsca z tym, jak faktycz- się boją, gdy są zaciekawione, gdy mi lego), zgodnie z założeniem, że nie obecnie wyglądają warunki są rozzłoszczone, gdy się cieszą ludzie pamiętają 10% tego, co życia większości zwierząt w itd. W przypadku większych grup słyszą, 20% tego, co widzą, 40% hodowli przemysłowej. ćwiczenia aktywizujące będą tego, o czym rozmawiają i 90% Jednym z wyzwań w pracy z zabierać sporo czasu i mogą tego, co robią. Dzieci, podobnie dziećmi w szkole jest liczba osób rozpraszać uwagę, dlatego warto jak dorośli, uczą się najwięcej znajdujących się w jednej klasie. zrezygnować z części ćwiczeń doświadczając – na aktywizujących na rzecz przykład bawiąc się! Stąd atrakcyjnych i interakcyjTo istotne, aby nie zostawiać osób ważne jest, aby propononych prezentacji wykouczestniczących w warsztacie wane metody poza rzystujących materiały wyłącznie z poczuciem że jest żle, wiedzą merytoryczną audiowizualne. Wspaniatylko raczej z przekonaniem że jest posiadały również łym przykładem są coś, co można zrobić już dziś. dobrze przemyślaną warsztaty i prezentacje metodologię – im więcej przygotowane przez zabawy, tym lepiej. Vege Inicjatywę. Przykładowym ćwiczeniem, które Trudno poruszać temat bazujący Prowadząc warsztat, warto zaproponowaliśmy, była praca w na postawach i wartościach wykorzystać lokalne zasoby – grupach, polegająca na zbudowa- (szacunek, życzliwość, empatia) z powiedzieć o wydarzeniach (np. niu za pomocą klocków lego zastosowaniem metod aktywizuKuchnia Społeczna, na której idealnego miejsca do życia dla jących w tak dużej grupie. Sam można zapoznać się z potrawami danej grupy zwierząt, o której podział na grupy zrobiony w małej roślinnymi), miejscach, czy dzieci wcześniej się uczyły (kury, grupie może już wprowadzać do organizacjach działających na krowy, świnie). Im bardziej miejrzecz zwierząt. Warto też sięgnąć tematyki zwierząt, na przykład sce uwzględniało potrzeby zwiedo znanych postaci (np. świnka można dać do wylosowania rząt, tym lepiej. Po stworzeniu Peppa, postaci z filmu animowakonkretną liczbę zwierząt w budowli dzieci opowiadały reszcie zależności od tego, jak chcemy nego „Uciekające kurczaki”), które grupy, co zbudowały, dla kogo i podzielić grupę. Następnie dzieci mogą być bliższe dzieciom. dlaczego tak. W omówieniu tej szukają swoich grup, pokazując

12

otwarteklatki.pl


O KONFERENCJI “ZWIERZĘ NIE JEST RZECZĄ”

Joanna Sumińska

W

dniu 28 listopada 2014 roku w Sopocie odbyła się konferencja „Zwierzę nie jest rzeczą. Edukacja promująca pozytywne postawy wobec zwierząt”. Konferencja zorganizowana przez Stowarzyszenie Otwarte Klatki we współpracy ze Szkołą Wyższą Psychologii Społecznej w Sopocie, objęta honorowymi patronatami pomorskiego Kuratora Oświaty, Prezydenta Miasta Gdańska, marszałka województwa pomorskiego, patronatami medialnymi Radia Gdańsk, gazety Express Gdańsk/ Sopot, portalu GWE24.pl była zakończeniem jednego z etapów projektu empatycznej edukacji. Zanim jednak przedstawię relację z konferencji i informacje zwrotne, które pojawiły się bezpośrednio po niej, przybliżę genezę samej idei - dlaczego akurat „zwierzę nie jest rzeczą” i jaki sens ma „edukacja promująca pozytywne postawy wobec zwierząt”. Zwierzę nie jest rzeczą -

stwierdza przepis ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt (art. 1 ust. 1) - i myślę, że większość ludzi nie ma wątpliwości co do słuszności tego stwierdzenia. Przepis mówi też, że zwierzę jest istotą żyjącą, a jako taka posiada zdolność do odczuwania wszystkich emocji niezbędnych do przeżycia, jakie budzi strach, głód, zachowanie seksualne, macierzyństwo, radość. Dlaczego więc nadal zwierzęta traktowane są jak rzeczy, a nie jako żywe istoty wraz z ich pięknem, emocjami i swoistym światem mentalnym? Dlaczego we współczesnym świecie powszechnie stosuje się praktyki, w których zwierzęta są męczone, zabijane, cierpią? Zaobserwowany dysonans pomiędzy deklaracją, że zwierzą nie jest rzeczą, a tym, jak się je traktuje, zainicjował proces poszukiwania przyczyn takiego stanu rzeczy oraz możliwości jego zmiany.Jeśli chodzi o przyczyny

tego na pozór niepojętego pęknięcia, myślę, że można tu podzielić pogląd Borisa Cyrulnika, jednego z pionierów francuskiej etologii, który upatruje ich w technologicznej wydajności rzeźni i przemysłowych hodowli, sprawiających, że żyjemy dzisiaj jakby w wirtualnym świecie. Jest to świat, w którym większość ludzi nie jest już w stanie wyobrazić sobie zwierzęcia jako żywej istoty z krwi i kości, co z kolei owocuje wzrostem nieuświadomionego okrucieństwa. Wydaje się w takim razie, że podstawową kwestią w zakresie zmiany postaw wobec zwierząt i krzywdzących je zachowań jest uświadomienie ludziom, że zwierzęta to nie abstrakcyjne byty z reklam serwowanych przez przemysł, ale realne, żyjące istoty, które nie chcą być traktowane jak przedmioty i nie chcą znosić niepotrzebnego bólu i cierpienia. Jednym ze skutecznych środków pozwalających to zrozumieć otwarteklatki.pl

13


wych. A te, niestety, niekoniecznie pokazują w sposób właściwy i rzeczywisty życie zwierząt; nie do końca też poruszają ważne tematy. Jak zatem mamy traktować zwierzęta serio, skoro nic o nich nie wiemy? Urszula Zarosa w referacie „Czy traktujemy zwierzęta serio? Świadomość, emocje i inne umysły” stawia tezę, że nie traktujemy zwierząt serio, bo nie mamy w ogóle pojęcia, kim lub czym jest jednostka zwierzęca. Od najmłodszych lat uczymy się bardzo dużo o tym, jak wyglądają mózgi zwierząt i z czego zbudowane są mięśnie, ale nie uczymy się

poczuć, doświadczyć, a do tego potrzebujemy empatii i mamy obowiązek uczyć się jej na nowo w stosunku do zwierząt. Znaczącą rolę edukacji w budowaniu empatii i świadomości u dzieci jako bezpośredniego sposobu zmiany relacji człowiek – zwierzę, opartej dzisiaj na jednostronnym wyzysku, podkreśliła Julita El – Jai w swoim wystąpieniu „Etyczne aspekty relacji człowiek – zwierzę”. Przedstawiła również sposoby kształtowydaje się tutaj edukacja promuwania się tej relacji w zależności jąca pozytywne postawy wobec od przyjętej perspektywy: antrozwierząt, której celem jest wzbupocentrycznej, zoocentrycznej, dzanie i pielęgnowanie empatii. O biocentrycznej i ekocentrycznej. empatii jako „jednym z najważZwróciła uwagę na konsekwencje, niejszych zasobów, jaki istnieje w jakie pociąga za sobą nadanie naszym świecie” pisze Simon zwierzęciu statusu podmiotu Baron – Cohen. Podobną opinię ograniczenie żądań człowieka formułuje Tomasz Maruszewski, wobec zwierzęcia. który stwierdza, że „świat można Z kolei o tym jak wygląda uczynić lepszym dzięki zwiększadzisiaj status zwierzęcia z perniu empatii”. spektywy prawnej, opowiedziała Przechodząc już do Agnieszka GruszPodstawową kwestią w zakresie zmiany postaw czyńska w wystąrelacji z sopockiego wydarzenia zacznę od wobec zwierząt i krzywdzących je zachowań jest pieniu „Status zagadnienia, które zwierzęcia i uświadomienie ludziom, że zwierzęta to nie Mateusz Olechowski w abstrakcyjne byty z reklam serwowanych przez prawne standardy wystąpieniu „Mechaniochrony”. Daje się przemysł, ale realne, żyjące istoty. zmy psychologiczne zauważyć, że związane z uprzedmiotowieniem niczego o świecie wewnętrznym ambiwalentny stosunek do istot żywych” określił jako kluczozwierząt, o tym, czy zwierzę czuje zwierząt znalazł także odbicie w we z perspektywy psychologiczi co czuje, czy myśli, jak odbiera prawie stanowionym. Z jednej nej – dysonansu między tym, że rzeczywistość, czy rozumie, czym strony zwierzę uznane zostało za ludzie deklarując, że zwierzę nie są wolność lub śmierć. Mimo że istotę żyjącą i objęte ochroną ze jest rzeczą, jednocześnie traktują etologia i inne nauki pokazują względu na przymioty wskazane je jak rzecz. Prelegent mówił o wyraźnie, że zwierzęta mają w przepisach przez ustawodawcę, tym, w jaki sposób dochodzi do skomplikowane życie wewnętrza drugiej strony traktowane jest powstania w głowach ludzi ne, ludzie nie są w stanie dowiejako rzecz poprzez dopuszczenie zniekształconego obrazu zwiedzieć się tego na podstawie do używania w obrocie rząt, oraz przedstawił mechaniinformacji, do których mają cywilno-prawnym. zmy obronne, które pozwalają dostęp w czasie edukacji szkolnej. O praktycznych doświadczeludziom radzić sobie ze świadoDeklaracja stwierdzająca, że niach z edukacji dzieci i młodzieży mością, że zwierzęta cierpią dla zwierzęta kręgowe są świadome, podczas prowadzonych warsztaich korzyści. Zwrócił uwagę na to, opublikowana w 2012 roku przez tów oraz znaczeniu empatycznej że ważny jest proces socjalizacji, światowej sławy naukowców, edukacji w budowaniu wrażliwoktóry w dzisiejszym, coraz barpozostaje dla wielu abstrakcją. ści społecznej mówiły Alicja dziej zurbanizowanym, odgrodzoAby zmienić nasze ukształtoCzerwińska „Dobre praktyki – nym od środowiska naturalnego wane wcześniej myślenie i zacho- doświadczenia z edukacji empaświecie, zmusza dzieci i młodych wanie wobec zwierząt, nie wystar- tycznej” i Katarzyna Dułak „Zwieludzi do czerpania wiedzy i warto- czy powiedzieć sobie, że rzę nie jest rzeczą. Edukacja ści z innych źródeł, np. z bajek, zwierzęta mają świadomość czy promująca pozytywne postawy czytanek, filmów, gier komputeroprzeżywają emocje. Musimy to wobec zwierząt – doświadczenia

14

otwarteklatki.pl


w województwie pomorskim”. Opierając się na wiedzy zdobytej podczas prowadzenia zajęć edukacyjnych, podkreślały naturalną otwartość małych ludzi na zwierzęta i konieczność uchwycenia w odpowiednim momencie ich empatycznych postaw. Promowanie pozytywnych postaw wobec zwierząt jako część strategii Stowarzyszenia Otwartych Klatek omówiła z kolei Agata Wilkowska, współzałożycielka Stowarzyszenia Otwarte Klatki, wieloletnia aktywistka na rzecz zwierząt. Oddźwięk na poruszone

PRELEGENCI • Mateusz Olechowski „Mechanizmy psychologiczne związane z uprzedmiotowieniem istot żywych”. Doktorant w Katedrze Psychologii Poznawczej Uniwersytetu Warszawskiego. Zainteresowania badawcze to m.in. nierówności społeczne, wykorzystanie zwierząt, metodologia badań. • Urszula Zarosa „Czy traktujemy zwierzęta serio? Świadomość, emocje i inne umysły”. Doktorantka filozofii z Uniwersytetu Szczecińskiego. Pracuje nad książką o statusie moralnym zwierząt. • Julita El-Jai „Etyczne aspekty relacji człowiek – zwierzę”. Dr filozofii, zootechnik, przyrodnik, wykładowca w Collegium Humanitatis w Warszawie. Zajmuje się etyką żywnościową, bioetyką, etyką ochrony zwierząt.

zagadnienia pojawił się już podczas dyskusji tematycznej z prelegentami, zaraz po zakończeniu części wykładowej – potwierdzona została potrzeba empatycznej edukacji i promowania pozytywnych postaw wobec zwierząt jako element niezbędny w budowaniu społeczeństwa opartego na współczuciu i szacunku do innych żyjących istot. Przy realizacji projektu bezpośrednio zaangażowane były wolontariuszki i wolontariusze Stowarzyszenia Otwarte Klatki: Piotr Chwieralski, Katarzyna Dułak, Klaudia Iwicka, Anna

• Agnieszka Gruszczyńska „Status zwierzęcia i prawne standardy ochrony”. Doktorantka na Wydziale Prawa i Nauk Społecznych w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, sekretarz stowarzyszenia Prawnicy na Rzecz Zwierząt. • Alicja Czerwińska „Dobre praktyki – doświadczenia z edukacji empatycznej”. Prowadzi zajęcia z empatycznej edukacji dla szkół podstawowych, działa w ramach stowarzyszenia Otwarte Klatki i Vege Inicjatywy. • Katarzyna Dułak „Zwierzę nie jest rzeczą. Edukacja promująca pozytywne postawy wobec zwierząt – doświadczenia w województwie pomorskim”. Z wykształcenia psycholożka, prowadzi warsztaty związane z tematyką antydyskryminacyjną, interesuje się również edukacją w tematyce

Kozłowska, Marta Kasprowicz, Przemysław Koronkiewicz, Joanna Sumińska, Dorota Święcicka, Monika Zwalińska. Konferencję moderował Marcin Gerwin. Organizacje wspierające projekt to: Eurogrup for Animals, Towarzystwo Obrony Zwierząt RP, Krytyka Polityczna, Fundacja Społecznie Aktywni. Dyrektorka Reineke Hameleers Eurogrup for Animals, która nie mogła osobiście wziąć udziału w wydarzeniu, nagrała i przesłała pozdrowienia dla wszystkich uczestników konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Otwarte Klatki i Szkołę Wyższą Psychologii Społecznej w Sopocie. W krótkim podsumowaniu po tej części projektu można powiedzieć, że konferencja spotkała się z życzliwym odbiorem uczestników. Osoby uczestniczące w konferencji wyraziły duże zainteresowanie przedstawionym tematem i wskazały na potrzebę empatycznej edukacji w szkołach i przedszkolach.

prozwierzęcej. • Agata Wilkowska „Strategia Otwartych Klatek w promowaniu pozytywnych postaw wobec zwierząt”. Współzałożycielka Stowarzyszenia Otwarte Klatki, wieloletnia aktywistka na rzecz zwierząt. ŹRÓDŁA • Pasqual Picq, Jean Digard, Boris Cyrulnik, Karine Lou „Najpiękniejsza historia zwierząt”, Cyklady, Warszawa 2002 • Simon Baron – Cohen „Teoria zła. O empatii i genezie okrucieństwa”, Smak słowa 2014 • Tomasz Maruszewski, Wstęp w: Simon Baron – Cohen „Teoria zła. O empatii i genezie okrucieństwa”, Smak Słowa 2014 • Deklaracja z Cambridge o Świadomości z dnia 7 lipca 2012 roku

otwarteklatki.pl

15


15 książek dla każdego, kto chce skutecznie działać dla zwierząt

Dobrusia Karbowiak

The Lifelong Activist: How to Change the World Without Losing Your Way - Hillary Rettig Każdy w końcu zaczyna zdawać sobie sprawę, że nasze cele nie zostaną osiągnięte za rok czy za dwa. W takim momencie ważne staje się to, żeby uczynić z aktywizmu część naszego życia. Taką, która będzie towarzyszyła nam już zawsze. Od tej pory koniec z zawalaniem pracy i związków z ważnymi ludźmi. Aktywizm jest jak bieg długodystansowy i musimy nauczyć się rozkładać siły, żeby starczyło ich na wszystkie kilometry.

Swarmwise: The Tactical Manual to Changing the World - Rick Falkvinge Grupa, w której działasz, może zarówno zachęcać i motywować do podejmowania aktywności, jak i sprawić, że czujesz się, jakbyś wykonywał/a przykry obowiązek. Rick Falkvinge dzieli się swoimi doświadczeniami z budowania organizacji, która przy minimalnych kosztach była w stanie zorganizować kampanię wyborczą, która zapewniła Partii Piratów miejsce w Parlamencie Europejskim. „Minimalne koszta” to bardzo ważny atut dla osób działających na rzecz zwierząt. Wiele pomysłów wartych jest przetestowania, nawet jeśli początkowo możesz się przed nimi wzbraniać. Książkę napisał facet, który naprawdę wie, co mówi.

How to Win Campaigns: 100 Steps to Success - Chris Rose Kiedy już przeczytasz tę książkę, będziesz mieć poczucie, że to są sprawy oczywiste. Później jednak zobaczysz, jak wiele kampanii zapomina o tych podstawach i jak łatwo schodzą na manowce. Sama sięgam po zestaw zasad wypisanych przez Chrisa Rose’a dość regularnie. Być może jedną z najważniejszych rad, jakimi się dzieli, jest uświadomienie, że kampania nie zawsze ma sens. Jeśli jesteś w stanie uniknąć prowadzenia kampanii, zrób to. A jeśli zdecydujesz się na prowadzenie kampanii, to przeczytaj, co ma na ich temat do powiedzenia Chris Rose.

16

otwarteklatki.pl


Animal Impact: Your How-to for Effective Advocacy Caryn Ginsberg Caryn Ginsberg wykłada na studiach MBA i to bardzo widać, kiedy czyta się tę książkę. Jest to też jej niewątpliwa zaleta. Grinsberg wyjaśnia, jak działać na rzecz zwierząt, będąc nastawioną na osiąganie celów, a nie tylko dzieląc się ze światem swoimi poglądami, które dla wielu osób są niezrozumiałe. Bardzo ważnym punktem poruszanym przez Ginsberg jest odejście od traktowania drugiej strony jak wroga i zachęta do podejścia do niej jak do kogoś, kto może się zmienić.

Move the Message: Your Guide to Making a difference and Changing the World Josephine Bellaccomo Ta książka wydaje mi się ciekawym uzupełnieniem “How to win campaigns”. Bellaccomo zwraca uwagę na to, że nie zawsze musimy przekonywać do swoich racji cały świat. Czasami wystarczy zidentyfikowanie osób lub grup, które są kluczowe dla podjęcia pewnych decyzji, a następnie przygotowanie się do rozmów z nimi w taki sposób, który będzie dla nich czytelny i przekonujący. Niby oczywiste, a jednak wielokrotnie widać, że łatwo o tej zasadzie zapomnieć.

Aftershock: Confronting Trauma in a Violent World, a Guide for Activists and Their Allies - Pattrice Jones Działając na rzecz zwierząt widzisz rzeczy, które zostają z Tobą na zawsze. Niektóre sytuacje i doświadczenia mogą zostawić za sobą naprawdę traumatyczne ślady. Pattrice Jones dzieli się swoimi doświadczeniami terapeutycznymi, dostosowując je do potrzeb aktywistów i aktywistek. Bierze pod uwagę problemy wynikające z korzystania z pomocy psychologów i udziela rad na temat wzajemnego wsparcia psychicznego w grupach aktywistycznych.

Ethics Into Action: Henry Spira and the Animal Rights Movement - Peter Singer Jak się uczyć, to tylko od najlepszych. Peter Singer opisuje w tej książce historię bardzo charyzmatycznego, a zarazem pragmatycznego działacza na rzecz zwierząt, Henry’ego Spiry. Podejście Spiry do aktywizmu można łatwo skwitować, używając tytułu jednego z jego artykułów: „Walczyć, by wygrać”. Zero bujania w obłokach, konkretnie obrane cele i niesamowita skuteczność.

Guerrilla Marketing for Nonprofits: 250 Tactics to Promote, Motivate, and Raise More Money - Jay Levinson Nie ma co się obrażać na marketing. To nie jest oszukiwanie nikogo, tylko mówienie językiem potrzeb, jakie mają ludzie i prowadzenie komunikacji na temat tego, co masz do zaoferowania przy wykorzystywaniu słów i pojęć, które Twoi odbiorcy rozumieją. Ta książka oferuje rady z zakresu tzw. guerilla marketingu, czyli rozprzestrzeniania swoich idei przy pomocy tanich lub darmowych rozwiązań. Na pewno znajdziesz choć kilka pomysłów, które możesz wykorzystać.

otwarteklatki.pl

17


Switch: How to Change Things When Change Is Hard - Chip Heath, Dan Heath

Made to Stick: Why Some Ideas Survive and Others Die - Chip Heath, Dan Heath

Ta książka jest w stanie zmienić Twój sposób myślenia o tym, jak możemy zmieniać swoje otoczenie. Lektura obowiązkowa. Ale nie w taki sposób jak „Chłopi” - lektura obowiązkowa, której tak naprawdę nikt nie czyta. Musisz po to sięgnąć. Na szczęście jest też polskie tłumaczenie: „Pstryk. Jak zmieniać, żeby zmienić” wydawnictwa Znak.

Kolejna książka o komunikowaniu tego, co chcemy przekazać ludziom i druga książka na tej liście, która została napisana przez braci Heath. Jak sprawić, żeby to, co przekazujemy, faktycznie zapadało w pamięć. Warto zajrzeć zarówno jeśli zajmujesz się prowadzeniem kampanii, jak i wtedy, gdy działasz w obszarze edukacji. Dodam jeszcze, że zarówno jak „Switch”, bardzo dobrze sie ją czyta.

Zoopolis: A Political Theory of Animal Rights - Sue Donaldson, Will Kymlicka

Ethics and the Beast: A Speciesist Argument for Animal Liberation - Tzachi Zamir

Will Kymlicka i Sue Donaldson prezentują swoją wizję celów ruchu działającego na rzecz zwierząt. Nie musimy postulować wyginięcia psów, kotów i innych zwierząt udomowionych. Nie musimy tworzyć koncepcji praw zwierząt od nowa, bo mamy już bardzo funkcjonalne prawa obywatelskie, które możemy rozszerzyć na zwierzęta. Pomysł jest intrygujący, daje dużo do myślenia i - przynajmniej mnie - mocno przekonuje.

Książka niewątpliwie ważna, choć przydatna szczególnie osobom, które chociaż trochę interesują się filozofią. Zamir poddaje w wątpliwość podejście „wszystko albo nic”. W swoim wywodzie przekonuje, że zwalczenie absolutnej większości przypadków wykorzystywania zwierząt jest całkowicie możliwe, nawet jeśli ludzie nie wyzbędą się tzw. szowinizmu gatunkowego/gatunkowizmu. Autor poddaje też analizie cele współczesnego ruchu prozwierzęcego i podejmuje wysiłek stworzenia swego rodzaju hierarchii ważności poszczególnych celów.

18

otwarteklatki.pl


Veganomics: The Surprising Science on What Motivates Vegetarians, from the Breakfast Table to the Bedroom - Nick Cooney

Adapt: Why Success Always Starts with Failure - Tim Harford

Bardzo ważna książka dla wszystkich osób, które zajmują się promowaniem diety wegańskiej i wegetariańskiej. Na coś takiego czekaliśmy od dawna, nie zdając sobie nawet z tego sprawy. Nick Cooney przedstawia tutaj zestawienie przeróżnych badań dotyczących wegan, wegetarian, ludzi chcących zmienić dietę oraz tych, którzy wrócili do jedzenia produktów odzwierzęcych. Dowiecie się, jak zmieniał się stosunek społeczeństwa do wegan i wegetarian, kogo najłatwiej przekonać do zmiany diety i dlaczego ludzie rezygnują z wegetarianizmu (oraz jak temu zapobiegać).

Tim Harford jest brytyjskim ekonomistą i dziennikarzem, który ma na koncie kilka bardzo ciekawych pozycji, przybliżających laikom sekrety mikro- i makroekonomii. W książce Adapt porusza jednak nieco inny temat - nie ma sukcesów bez porażek. Niemożliwe jest osiągnięcie dobrych rezultatów bez popełniania błędów. Świat jest zbyt skomplikowany, żebyś siedząc w fotelu był w stanie przewidzieć wszelkie konsekwencje. Harford dowodzi, że porażki nie tylko będą się zdarzać, ale powinny być wręcz pożądane. Albo oczekujemy porażek, albo działamy tak ostrożnie i zachowawczo, że niewiele uda nam się osiągnąć.

Strategic Action for Animals: A Handbook on Strategic Movement Building, Organizing, and Activism for Animal Liberation - Melanie Joy PhD Jeżeli nie planujesz przeczytać żadnej innej książki z tego zestawu to sięgnij chociaż po tę. Krótka i przystępnie napisana książeczka na temat podstaw działania na rzecz zwierząt. Autorka jest obecnie jedną z najciekawszych postaci we współczesnym ruchu prozwierzęcym. a jej podejście do zarażania ludzi empatią wobec zwierząt zainspirowało już wiele organizacji. Nie możesz nie znać tego, co pisze Melanie Joy.

otwarteklatki.pl

19


HumaneResearch.org — internetowe miejsce obowiązkowe Dobrusia Karbowiak

C

elem The Humane Research Council (HRC) jest zapewnienie aktywistom dostępu do badań i analiz, które mogą ulepszyć ich działanie na rzecz zwierząt. HRC oferuje narzędzia zarówno wielkim organizacjom, jak i lokalnym grupom, ponieważ każde działanie na rzecz zwierząt można wykonywać w sposób mniej lub bardziej skuteczny. W bardzo obrazowy sposób przekazało swoją misję w jednej z grafik zamieszczonych stronie: „Pomagamy bohaterom zmienić się w superbohaterów”. HRC istnieje również po to, żeby promować samo korzystanie z badań naukowych jako istotnego aspektu prozwierzęcego aktywizmu oraz aby rozpowszechniać informacje na temat taktyk i strategii, które okazały się szczególnie efektywne. Jednym ze sposobów na osiągnięcie tego celu jest stworzenie scentralizowanego internetowego

archiwum, w którym badania są udostępniane za darmo, a korzystanie z nich jest ułatwione dzięki dobrej organizacji treści. Badania opublikowane na HumaneResearch.org podzielone są na następujące kategorie: •• •• •• •• •• •• •• •• •• ••

strategie aktywistyczne, eksperymenty na zwierzętach, zwierzęta towarzyszące, dieta i odżywianie, zwierzęta w rozrywce, zwierzęta hodowlane, ogólna ochrona zwierząt, narzędzia i metody badawcze, wegetarianizm i weganizm, zwierzęta dzikie i egzotyczne.

Jeśli zajmujesz się jakąkolwiek formą aktywizmu na rzecz zwierząt, koniecznie sprawdź, jakie badania dotyczące tej tematyki już przeprowadzono i jakie wyciągnięto z nich wnioski. Naszym obowiązkiem wobec zwierząt jest dołożenie starań, żeby wszystko, co robimy, było jak najbardziej przemyślane i efektywne. Zapoznanie się z wynikami badań to pierwszy krok do skutecznego działania.

20 otwarteklatki.pl


Gotuj z Otwartymi Klatkami! ŚCIĄGNIJ NASZE EBOOKI POD ADRESEM: http://www.otwarteklatki.pl/dobre-decyzje


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.