
6 minute read
Po co mi zasięgi? – czyli co łączy croissanty i Instagram
Jeszcze niedawno to smak, zapach i miejsce decydowały o tym, czy klient wróci. Dziś o tym, czy w ogóle przyjdzie, często przesądza Instagram. W czasach gdy croissant musi być fotogeniczny, a beza klika się lepiej niż billboard, social media stają się nie tylko dodatkiem, ale fundamentem sprzedaży.
Gdyby ktoś 10 lat temu powiedział mi, że zamiast degustacji na miejscu, klienci będą wybierać ciasta… po zdjęciach w telefonie – pewnie wzruszyłabym ramionami i wróciła do kremowania babeczek. Jednak dziś wiem jedno: w social mediach nie chodzi o lajki. Chodzi o sprzedaż. Widoczność. Zaufanie. I o to, czy twoje wypieki trafią do kalendarza klientki, zanim jeszcze sięgnie po kubek kawy.
Dlaczego social media są dziś kluczowe w branży cukierniczo-piekarskiej?
Social media to nowa witryna wystawowa. Nie tylko piękniejsza, ale i skuteczniejsza. Klient podejmuje decyzję online, zanim jeszcze zobaczy lokal z zewnątrz. Zasięgi to nie pusty rozgłos. To waluta, którą płaci się za rozpoznawalność, kolejki w sezonie i zamówienia z polecenia. Porównajmy: ładny chleb na półce jest super. Ale chleb, który ktoś z dumą pokazuje na stories i oznacza twoją piekarnię? To reklama, której nie da się kupić.
Jeśli twoje wypieki są dziełami sztuki – to niech zobaczy je świat, a nie tylko twoja mama i sąsiadka z parteru.
Co mogą ci dać social media?
1. Widoczność – szczególnie w lokalnych wyszukiwaniach i dla klienta, który szuka opcji „na już”.
2. Budowanie relacji i lojalności – ludzie kupują od ludzi, których znają i lubią.
3. Przewaga konkurencyjna – jeśli jesteś obecny online, jesteś pierwszą osobą, o której ktoś pomyśli.
4. Edukacja klienta – możesz tłumaczyć, dlaczego twoja beza kosztuje 12 zł, a nie 4.
5. Sprzedaż – przez DM, przez linki, przez sklep. Bez pośredników.
Case study? Proszę bardzo. Jedna rolka: 300 kliknięć, 700 sprzedanych e-booków. Magia? Nie. Strategia.
Od czego zacząć?
• Instagram – rób zdjęcia, nagrywaj reelsy, pokazuj zaplecze, kulisy, proces. IG to wizytówka wizualna.
• Facebook – idealny dla klienta 35+, grup lokalnych, dla wydarzeń i promocji.
• TikTok – zasięgi idą jak drożdże. Autentyczność + luz = przyciąganie nowej publiki.
• LinkedIn – jeśli masz ofertę firmową, robisz torty dla biznesu – to twoje miejsce.
• X (Twitter) – szybkie komentarze, trendowanie, lekkie treści. Raczej jako dodatek. Wybierz jedno, maksymalnie dwa miejsca. I działaj konsekwentnie.
5
najczęstszych wymówek i co z nimi zrobić
1. „ Nie mam czasu” – masz telefon. Rób stories z przygotowań. Zrobione > idealne.
2. „Nie mam pomysłu” – pokaż to, co robisz codziennie. Klienci to kochają.
3. „Nie umiem nagrywać” – to jak z pierwszym bezowym torcikiem. Robisz i się uczysz.
4. „Wstydzę się” – nie musisz tańczyć. Bądź sobą. Autentyczność sprzedaje.
5. „Nie widzę efektów” – bo jeszcze nie robisz tego regularnie. Daj sobie szansę.
Zacznij od prostych rzeczy:
• Pokaż, jak wygląda twoje stanowisko pracy rano.
• Nagraj 5 sekund z dekorowania ciastek.
• Opowiedz, dlaczego twój sernik nie ma żelatyny.
• Pochwal się opinią klientki – przeczytaj ją na głos lub pokaż screen.

Z czasem zauważysz, co działa najlepiej, i na tym będziesz budować swoją strategię. Najważniejsze to przestać myśleć: „muszę coś wymyślić”. Lepiej pokaż to, co już robisz. To naprawdę wystarczy na początek.
Jak mierzyć, czy to działa?
Nie musisz patrzeć tylko na lajki. Zwracaj uwagę na:
• Więcej zapytań w wiadomościach.
• P ytania typu: „Widziałam na twoim stories…”.
• Powracających klientów.
• Reakcje na treści edukacyjne lub kulisy pracy.
Małe efekty? To znaczy, że idziesz w dobrym kierunku. Wielkie efekty? To kwestia czasu i konsekwencji.
Case study z zagranicy
– jak to robią najlepsi?
Oto dwa przykłady, które pokazują, że social media to nie dodatek do biznesu – to jego motor napędowy.
1. Crumbl Cookies (USA) – jedna z najszybciej rozwijających się marek cukierniczych w USA. Dlaczego? Bo co tydzień mają nowe, limitowane smaki ciastek. Ale nie tylko to przyciąga klientów. Ich TikTok i Instagram to mistrzostwo budowania napięcia i... ślinotoku. Miliony wyświetleń, dziesiątki tysięcy komentarzy. I nie, nie są to idealne kadry z planu zdjęciowego. To autentyczne testy ciastek, reakcje klientów, relacje zza kulis. Dziś Crumbl ma ponad 900 lokali i armię lojalnych fanów, bo umieją opowiadać historię swojego produktu.
2. EL&N London – jeśli byłaś kiedyś w Londynie i widziałaś kawiarnię z różową ścianą z kwiatów i neonami, to właśnie EL&N. Ich Instagram przyciąga jak magnes. Każdy kąt w ich lokalach został zaprojektowany... pod zdjęcie. I wiesz co? To działa. Klienci ustawiają się w kolejce nie tylko po kawę, ale po ujęcie. EL&N wie, że Instagram to nie tylko platforma. To część doświadczenia klienta. I dzięki temu marka stała się światowym symbolem instagramowej estetyki.
Zarówno Crumbl, jak i EL&N nie bali się postawić na wizualność i kontakt z odbiorcami. Wiedzą, że social media to nie trend. To narzędzie, które może zmienić lokalną cukiernię w ogólnokrajowy fenomen.
Jakie błędy popełniają piekarze i cukiernicy?
1. Pokazują t ylko produkt, a nie proces – a przecież ludzie uwielbiają podglądać, jak powstaje magia.
2. Nie pokazują siebie – klient chce wiedzieć, kto stoi za ciastem, które zamawia na chrzest dziecka.
3. Publikują raz na miesiąc – social media to rozmowa, nie monolog raz na kwartał.
4. Za dużo stockowych grafik, za mało zapachu chleba z pieca – autentyczność > estetyka z banku zdjęć.
5. Ignorują wiadomości lub komentarze – a to przecież darmowe zapytania ofertowe.
Narzędzia, które ułatwią ci życie
(i
social media)
1. Canva – do tworzenia grafik i postów, nawet jeśli nie masz drygu do designu.
2. InShot/CapCut – do montażu prostych rolek lub stories.
3. Notion lub Trello – do planowania treści na tydzień do przodu.
4. Meta Business Suite – wrzucaj na FB i IG z jednego miejsca.
5. Google Keep – zapisuj pomysły na stories, gdy wpadną do głowy o 2:00 w nocy.
Na koniec:
Social media nie są tylko dla młodych, pięknych i wygadanych. Są dla każdego, kto robi coś z sercem i chce, żeby świat o tym usłyszał. W kolejnych numerach „Mistrza Branży" pogrzebiemy głębiej: opowiem ci, jak tworzyć content, który przyciąga, jak zbudować społeczność i jak zamienić followersów w klientów. Bo zasięgi… też można sobie wypiec!


Gdzie diabeł nie może, tam RZEMIEŚLNIKA wyśle

Mirosław Kurek właściciel firmy consultingowej Help4Bakery, prezes Stowarzyszenia Rzemieślnik kontakt@rzemieslnik.org