fot. Marcin Miłek
BEZPŁATNY TYGODNIK SPOŁECZNO - KULTURALNY nakład: 36 tys. egz. nr 21 (117) 30 maja 2018 ISSN 2450-8136
www.pulsjaworzna.pl Tanie bilety!
czytaj więcej na stronie 3
Kolejne miliony na drogi
czytaj więcej na stronie 7
Kolejowe inwestycje
czytaj więcej na stronie 10
Odmienione nie do poznania czytaj więcej na stronie 12
Wspólnie sadzone kwiaty ułożyły się w napis Rodzina
Rodzinne świętowanie mi bliskie relacje. Dlatego cieszę się, że tak rodzinnie przybyliście na dzisiejsze święto. Cieszę się też, że nasze działania wpisane w program „Jaworzno Wspiera Rodziny” mają sens. Od 4 czerwca będziecie mogli korzystać z naszej taniej komunikacji, zaoszczędzić, kupując roczny bilet tylko za 180 zł. Ruszamy też z akcjami propagującymi zdrowy tryb życia w ramach programu „Aktywna dzielnica”, działaniami skierowanymi do seniorów, bo
Wielkie tłumy jaworznian i mieszkańców sąsiednich miejscowości zawitały do naszego miasta na dwudniowe Święto Rodziny.
Trzecia edycja święta zainicjowanego przez Monikę Bryl, zastępcę prezydenta naszego miasta, zorganizowana została w parku Podłęże. Po raz pierwszy impreza trwała dwa dni: w sobotę i niedzielę (26 i 27 maja). Od godzin popołudniowych do parku napływały całe rodziny – rodzice z dziećmi, dziadkowie. Park odwiedziło dobre kilka tysięcy ludzi. Czekało na nich mnóstwo atrakcji, konkursów, niespodzianek dla każdego w każdym wieku, aby wspólnie, rodzinnie spędzić czas. Bo to rodzina jest najważniejsza i ma sens, jak podkreślił w sobotę prezydent Paweł Silbert, witając się z mieszkańcami. – Pochodzę z rodziny wielodzietnej i utrzymuję z siostra-
Tysiące osób bawiło się podczas dwudniowego Święta Rodziny rodzina to też dziadkowie i chcemy, aby czuli się ważni i byli otoczeni szacunkiem – powiedział prezydent. Dobre wieści dla młodych mam miała wiceprezydent Monika Bryl, która poinformowała o otrzymaniu dofinansowania do otwarcia publicznego żłobka. 1 września 30 dzieci znajdzie miejsce w placówce na Podwalu, a w przyszłym roku 70 dzieci będzie mogło skorzystać
z kolejnego żłobka w Podłężu. To dobra wiadomość, zwłaszcza dla młodych mam, przekazana razem z życzeniami w szczególnym momencie, w sobotę obchodziliśmy przecież Dzień Matki. Monika Bryl przekazała też ważną informację dla korzystających z parku Podłęże: ruszył przetarg na jego rewitalizację, park zyska zupełnie nowy blask. Życzenia i zaproszenie do wspaniałej rodzinnej zabawy przekazał zebranym również poseł Dariusz Starzycki, podkreślając, iż działania Jaworzna skierowane na rodzinę idealnie wpisują się w politykę prorodzinną rządu. Nasze miasto poprzez uruchamianie żłobków czy klubów dla seniorów bardzo dobrze korzysta z rządowych programów. Po oficjalnym otwarciu władze miasta w towarzystwie dzieci posadziły w parku kolorowe kwiaty, układające się w napis „Rodzina”. Potem przyszła już kolej na wspólną, rodzinną zabawę. Ewa Szpak Więcej czyt. na str. 8-9
fot. Marcin Miłek
I liga znowu w Jaworznie!
Radość z awansu była przeogromna
Po zanotowaniu znakomitej końcówki sezonu, pewnej grze w turnieju półfinałowym i piorunującym występie w finałach jaworzniccy siatkarze sukcesem zakończyli swoją „misję awans” i wywalczyli prawo gry na pierwszoligowych parkietach! Swój zdecydowany marsz po złote medale II ligi i awans, jaworznianie zaczęli tak naprawdę od pamiętnego odwrócenia losów serii z ZAKSĄ Strzelce Opolskie. Po przegraniu dwóch pierwszych meczów (w serii do trzech wygranych) wiele osób postawiło już krzyżyk na siatkarzach MCKiS-u, zwiastując im rychłe pożeganie się z rozgrywkami. Przebudzenie drużyny i impuls do dalszej walki dały lekkie rotacje w składzie, wprowadzone przez trenera Mariusza Łozińskiego, które okazały się kluczowe dla ostatecznego sukcesu. Niemałe znaczenie miała też determinacja samych zawodników, którzy pomimo urazów i zmęczenia sezonem zaciskali zęby i w każdym kolejnym meczu dawali 100 procent swoich umiejętności i zaangażowania. Wolę zwyciężania nie tylko widać było na boisku, ale także w kwadracie, gdzie każdy z graczy rezerwowych, jeśli nie siłą mięśni i czysto siatkarskimi talentami, wspierał kolegów, grających przecież kluczowe mecze na obcym parkiecie, głośnym dopingiem. MM Więcej czyt. na str. 14-15