Puls Jaworzna 27/2018

Page 1

nakład: 36 tys. egz. nr 27 (123) 12 lipca 2018 ISSN 2450-8136

www.pulsjaworzna.pl Powrót rzeźbiarzy

czytaj więcej na stronie 3

Nie śpiewam dla sławy

czytaj więcej na stronie 5

Czas wielkiej laby

czytaj więcej na stronach 8-9

100 lat Victorii czytaj więcej na stronach 14-15

Tych trzech kolarzy walczyło o zwycięstwo na mecie w Jaworznie

Finiszowali na Rynku

Pierwsza tegoroczna wielka impreza kolarska w Jaworznie za nami!

W piątek,6 lipca, na naszym Rynku swój finisz miał czwarty etap XXIX Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego „Solidarności” i Olimpijczyków. Mimo ostrego załamania pogody na ok. godzinę przed wjazdem peletonu do Jaworzna, na centralnym placu miasta nie zabrakło fanów kolarstwa, którzy przyszli dopingować najlepszych cyklistów. Deszcz nie zniechęcił nawet najmłodszych wielbicieli rowerów, którzy pojawili się na Rynku nie tylko, by dopingować swoich idoli, ale także by wziąć udział w Mini Wyścigu Solidarności. Przewrotna aura dała też się we znaki zawodnikom, którzy na prawie 200-kilometrowym etapie z Nowego Sącza do Jaworzna zaliczyli zarówno zmagania w upalnym słońcu, jak i ulewnym deszczu. Biorąc pod uwagę górski

charakter tego odcinka wyścigu, wymagającego szczególnego wysiłku i wytrzymałości, rzęsiste opady były zapewne dla wielu kolarzy miłą ochłodą, jednak na mecie trudy takich warunków wyraźnie było widać zarówno na sprzęcie, jak i zachlapanych błotem zawodnikach. Przez dużą część tego etapu na czele stawki jechała dwójka za-

Sylwester Janiszewski był w Jaworznie trzeci, później został triumfatorem całego wyścigu.

wodników: Artur Detko (zespół: Domin Sport) i Rosjanin Anton Vorobyev (Club Gazprom-Rusvelo). Uciekinierzy zdołali uzyskać nad resztą stawki nawet kilka minut przewagi, jednak – jak to często bywa w kolarskich zmaganiach – peleton zdołał dogonić liderującą dwójkę, a do Jaworzna wjechała zwarta grupa zawodników. Na samym finiszu najważniejsze okazały się umiejętności sprinterskie. Tymi

fot. Ewa Szpak

Król, rycerze i mnóstwo atrakcji

Na czele korowodu mieszkańców paradował król

fot. Marcin Miłek

BEZPŁATNY TYGODNIK SPOŁECZNO - KULTURALNY

Uroczysta msza święta w kościele św. Elżbiety Węgierskiej z udziałem zaproszonych gości – prezydenta Pawła Silberta, jego zastępcy Tadeusza Kaczmarka, przedstawicieli Rady Miejskiej, wielu środowisk lokalnych i licznych pocztów sztandarowych rozpoczęła 8 lipca w Szczakowej hucznie obchodzony Festyn Grunwaldzki. Jak co roku mieszkańcy Szczakowej w wyjątkowo uroczysty sposób upamiętniają niezwykle ważne wydarzenie dla Polski z 15 lipca 1410 roku – starcie wojsk Władysława Jagiełły z Krzyżakami na polach Grunwaldu. Kultywują je, biorąc udział w uroczystościach: mszy świętej, spotkaniu przed pomnikiem Grunwaldu i festynie rodzinnym, który odbywa się na placu przed domem kultury. Tam właśnie na mieszkańców czekało mnóstwo atrakcji, które przygotowano w klimacie średniowiecznym,

popisał się Belg Alfdan De Decker (Lotto Soudal U23), który został zwycięzcą etapu. Tuż za nim linię mety przejechał Holender Johim Ariesen (Metec-THK), a trzeci był posiadacz żółtej koszulki – Sylwester Janiszewski (Wibatech Merx 7R). Kolejny dobry występ Polaka, osiągnięty dzięki ciężkiej pracy całego team’u, pozwolił mu zachować pozycję lidera. Przywitani owacyjnie przez jaworznicką publiczność kolarze po krótkim odpoczynku i odświeżeniu wzięli udział w ceremonii dekoracji. Najlepsi zawodnicy odbierali tradycyjne pocałunki od hostess oraz kwiaty, nagrody i gratulacje od prezydenta Pawła Silberta i jego zastępcy Tadeusza Kaczmarka, posła Dariusza Starzyckiego oraz przedstawicieli NSZZ „Solidarność” z przewodniczącym Piotrem Dudą na czele. A po zakończeniu części oficjalnej chętnie pozowali do zdjęć i udzielali wywiadów zgromadzonym mediom. Marcin Miłek Więcej czyt. na str. 4

jak przystało na charakter tej imprezy. Po mszy korowód uczestników tej niezwykłej uroczystości i zabawy ruszył ruszył przed pomnik Grunwaldu. Na przedzie konno paradował sam król Władysław Jagiełło otoczony rycerzami. Po uroczystościach przed pomnikiem festyn przeniósł się na plac przed domem kultury. – Scena i to, co przygotowaliśmy wokół niej, to efekt zaproszenia do współpracy różnych lokalnych wykonawców, bractwa rycerzy, którzy mają siedzibę w naszym domu kultury, zespołów Szczakowianki, Jaworznianki, chóru Sokół związanego z naszą dzielnicą. A ten rok jest dla nas szczególny, bo mamy 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości, ale też 90-lecie Domu Kultury im. Zdzisława Krudzielskiego w Szczakowej – powiedział Tadeusz Kaczmarek. ES Więcej czyt na str. 12


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.
Puls Jaworzna 27/2018 by mckisjaworzno - Issuu