Nr 2 (31) • LUTY 2017 ISSN 2450-7202 egzemplarz bezpłatny
Miesięcznik sołecki o nas i dla nas
o się
Wodzenie Bera w Grodzisku odbył w sobotę 4 lutego 2017 r.
POLICJA
POLICJA
Wodzenie w O si
eku
W sobota rano w strażackim garażu bardzo gośno sie zrobioło, mimo że alarmu na szczynście nie boło. Każdy strój już mioł gotowy, ale nie, nie chodzi tu o strój bojowy! Bo jest w roku taki dzień, kiedy zmartwienia odchodzom w cień. Wtedy w Grodzisku chodzi zgraja, co lubiom robić z wszystkiego jaja. Bera wodzom od domu do domu, by szczynścia nie brakło w tym roku nikomu. Bera nasz feszter festy pilnuje, a Ber walczyka śmiało tańcuje. Lykarz, aaa, tyn to nic dobrego, bo zamiast badać chopa chorego, obmacywoł każdoł baba i mioł przi tym fest zabawa! Jest i ministrant, bo farorz go posłali, zaś muzykanty – ci to fajnie grali. Strażak z biksom zbiyroł datki, coby boło na podatki. Wojskowy i Arab tak sie dogołdali, że żołdyn niczego dzisiej nie odpali. Zaś dwaj policjanci pilnowali to, żeby bezpiecznie drogom sie szło. A tym, co za drapko kole nich jechali, mandaty zarołski sroge wlepiali. Tak to przelecioł sobotni dziyń cały z Beroma, co po Grodzisku tradycyjnie wyndrowały. Bo rok po roku tradycyjnie, gdy karnawał kończy sie, to w Grodzisku na wesoło Bera zasik wodzi sie. Ber to misiu jest szalony, biere dziołszki, matki, żony i jak z nimi zatańcuje, cołki rok szczynście panuje! Żeby wszystko zawsze grało, żeby zawdy smakowało, żeby stać boło na wszystko – na cołki 2017 rok życzy OSP Grodzisko.
Wodzenie w Suchej
Wodzenie w Rozmierzy
Barbara Feluks