Za sprawą talentu literackiego opuścił Europę latem 1939 r. Rejs transatlantykiem „Chrobry” do Ameryki Południowej fundowało literatom Ministerstwo Przemysłu i Handlu. Gombrowicz cieszył się już sławą po sukcesie „Ferdydurke”. Wybuch II wojny światowej zastał go w Buenos Aires. Tam znalazł pracę w Banco Polaco. Żył skromnie, dzieląc czas między pracę a pisanie. Gdy wojna się skończyła postanowił nie wracać do rządzonej przez komunistów Polski. W ponownym odkryciu twórczości Gombrowicza pomógł Jerzy Giedroyć i jego Instytut Literacki, wydając powieść „Trans-Atlantyk”, dramat „Ślub” i fragmenty „Dziennika”. A potem m.in. „Pornografię” i „Kosmos”. Pod koniec lat 50. Gombrowicz zaczął zyskiwać międzynarodową sławę. Czytelników zachwycała poetyka jego dzieł. Przełożono je na ponad 20 języków. Pięć lat przed śmiercią przeniósł się z Argentyny do Francji. W 1968 r. został zgłoszony do Literackiej Nagrody Nobla. Podczas głosowania przegrał jednym głosem z japońskim pisarzem Yasunarim Kawabatą.