/goniec-319

Page 18

18 kontrowersje 

|

Legenda o poĹźeracza Jakub Ryszko

„Zamiast cieszyć się spektakularnym pięknem tych majestatycznych ptaków, uwaşa się, şe imigranci postrzegają łabędzie raczej jako bogate źródło şywności, łapią ptaki w pułapki, by je potem upiec na ognisku nad brzegiem rzeki – informuje gazeta. Zdaniem „Daily Mail� głodny imigrant nie przepuści şadnemu şywemu stworzeniu. Oprócz królewskich ptaków, łupem barbarzyńskich najeźdźców ze wschodu padają równieş ryby, króliki, gołębie, a nawet – o zgrozo – ślimaki...

o tym, şe brzegi rzeki Nene nawiedzane są przez „dzikich� wędkarzy, którzy nie posiadając wymaganych zezwoleń, odławiają tutejsze ryby (i ptaki) w celach spoşywczych. Cała sprawa stała się odrobinę jaśniejsza następnego dnia, kiedy gazeta napisała, kim są tajemniczy kłusownicy. Powołując się na prezesa lokalnego związku wędkarskiego Jonathana Meansa „Evening Telegraph� poinformował, şe pomimo obowiązującego od 14 marca zakazu połowu ryb w rzece, na wędkowaniu przyłapanych zostało pięciu Polaków. O tym, czy schwytanym na gorącym uczynku męşczyznom postawiono równieş zarzut polowania na łabędzie, w informacji nie ma ani słowa.

brzegiem przepĹ‚ywajÄ…cej przez Peterborough rzeki Nene znajdowane sÄ… resztki Ĺ‚abÄ™dzi. Gazeta, powoĹ‚ujÄ…c siÄ™ na anonimowych Ĺ›wiadkĂłw informowaĹ‚a, Ĺźe biedne ptaki nÄ™cone sÄ… chlebem, Ĺ‚apane przy pomocy sporzÄ…dzonych z drutu kolczastego sideĹ‚ i po wyciÄ…gniÄ™ciu z wody w okrutny sposĂłb mordowane przy pomocy paĹ‚ek. W tekĹ›cie pojawia siÄ™ nawet wypowiedĹş pracownika lokalnego oddziaĹ‚u Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals (RSPCA), czyli odpowiednika polskiego Towarzystwa Opieki nad ZwierzÄ™tami. Stwierdza on, Ĺźe do instytucji od pewnego juĹź czasu docierajÄ… informacje o tym haniebnym procederze. – Niestety, kiedy juĹź trafiamy na ich Ĺ›lad, jedynÄ… pozostaĹ‚oĹ›ciÄ… sÄ… piĂłra i resztki korpusĂłw – poinformowaĹ‚a gazetÄ™ pracujÄ…ca dla RSPCA Kathy Hornig. W tym pierwszym z caĹ‚ej serii artykuĹ‚Ăłw nikt jeszcze nie zostaĹ‚ wskazany palcem jako winowajca. MoĹźna w nim juĹź jednak znaleźć pewne poszlaki. Otóş gazeta wspomina w tym samym tekĹ›cie

Historia o zjadaniu łabędzi przez imigrantów – jak kaşdy mit – ma swoje źródła. W roku 2003 na łamach bulwarówki „The Sun� ukazał się artykuł pod tytułem „SWAN BAKE – Asylum seekers steal the Queen’s birds for barbecues�. Gazeta informowała, şe „niewraşliwi uchodźcy grillują naleşące do królowej łabędzie; wschodnioeuropejscy kłusownicy wabią chronione królewskie ptaki do pułapek – mówi oficjalny raport Metropolitan Police�. Wkrótce potem wyszło na jaw, şe şadnego policyjnego raportu nigdy nie było i temat jest po prostu wyssany z palca, jednak raz wypuszczona w świat historia zaczęła şyć własnym şyciem. Szybko zresztą okazało się, şe temat barbarzyńców niszczących środowisko naturalne Zjednoczonego Królestwa przyciąga czytelników jak mało który. Nie powinno więc dziwić, şe na warsztat wziął go inny niezbyt przychylny imigrantom dziennik, czyli „Daily Mail�. Gazeta juş wcześniej straszyła swoich czytelników historiami o przybywających ze wschodu hordach, które w krótkim czasie miały zalać cały kraj, niszcząc po drodze wszelkie pozostałości prawdziwej brytyjskości, a Polacy będący wszakşe najliczniejszą grupą, która na Wyspach pojawiła się po 2004 roku, zaskarbili sobie w redakcji szczególne względy.

„Daily Mail� bije na alarm. Spokojni mieszkańcy miasta Peterborough boją się wieczorem wyjść na spacer brzegiem rzeki Nene, poniewaş okolica opanowana została przez dzikie hordy imigrantów z Europy wschodniej, którzy przy pomocy metod łowieckich şywcem wzięNa tropie morderców fauny tych z filmu o jaskiniowcach Cała afera zaczęła się na początku mordują Bogu ducha winne ubiegłego tygodnia, kiedy na łamach łabędzie, by je potem poşreć lokalnej gazety „Evening Telegraph� w swoich szałasach. ukazała się wiadomość o tym, şe nad Šabędź pieczony po polsku

goniec

DPN

LXJFUOJB

Barbarzyńcy nadchodzą „Odarte z mięsa ciała martwych łabędzi odkryte zostały w obozowisku zamieszkanym przez imigrantów z Europy wschodniej. Wędkarze i spacerowicze napotykają potworne pozostałości nielegalnie zarzynanych królewskich ptaków w poblişu rzeki Lee we wschodnim Londynie. (...) Dochodzenie w tej sprawie prowadzone jest obecnie przez RSPCA� – te słowa z artykułu „Daily Mail� z początku 2008 roku nie straciły nic na swej aktualności. Prowadzący śledztwo reporter „DM� nie miał wówczas şadnych problemów z ustaleniem sprawców tej potwornej zbrodni. W jednym z namiotów trafił na dwóch Polaków, którzy co prawda nie chcieli z nim porozmawiać i twierdzili, şe łabędzi nie jadają, jednak drobiazgowy opis otoczenia, mówiący o porozrzucanych wokół namiotów ptasich kościach i tysiącach piór przemawiał sam za siebie. Gazeta przypomniała równieş, şe potworne odkrycie nastąpiło zaledwie pół roku po tym, jak wyszło na jaw, şe w Bedfordshire polscy i litewscy imigranci „najprawdopodobniej� zabijali łabędzie dla poşywienia. Oczywiście wypadkom z Bedfordshire dziennik równieş poświęcił sporo uwagi. Sześć miesięcy wcześniej w artykule zatytułowanym „Sorry, poached swan’s off�, gazeta informowała, şe z okolic Grand Union Canal „zniknęły setki łabędzi�. Ptaki miały być trzebione przez „dzierşących noşe� wschodnich Europejczyków. Jako dowód przytaczany jest przypadek Polaków i Litwinów, których ktoś podobno przyłapał na próbie wyciągnięcia z wody waşącego prawie dziesięć kilogramów ptaka. Kto i kiedy był świadkiem tej niesmacznej sceny, o tym gazeta nie wspomina. Dowiadujemy się jednak, şe niecne plany morderców spaliły na panewce i łabędź zdołał się wymknąć. W poblişu jednak miano znajdować pozostałości zwierząt, które nie miały tyle szczęścia. Do pisania o najświeşszej masakrze królewskich ptaków dziennikarze „Daily Mail� zasiedli juş na drugi dzień


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.