Nr 26/2016
Str. 2
Kurier Szkolny
ZESPÓŁ REDAKCYJNY GAZETKI
Patrycja Grabowska
Bartek Mamiński
Mateusz Gocał
Bartłomiej Zadrożny
Redaktor naczelny
Wywiady
Wywiady
Rozrywka
Ewa Szczepanek
Karolina Nikodemska
Kamil Królak
Karolina Lenarciak
Recenzje
Recenzje
Grafika
Redaktor
Przemek Chojnowski
Juliusz Kosiorek
Klaudia Tusińska
Redaktor
Recenzje
Kącik przyrodniczy
Małgorzata Małkowska Marzena Ćwiek Opiekunowie
Uwaga! Redakcja nie przyjmuje anonimów, zastrzega sobie prawo do skracania wypowiedzi.
Str. 3
Kurier Szkolny
Kochani czytelnicy! Cześć? Nie wiem czy się żegnam, czy witam. Bądź co bądź piszę do was po raz ostatni. Pisanie wstępu do kuriera jest jak rozmowa z samym sobą – niby nic takiego, ale jednak jest zastanawiające. Właśnie dlatego tym razem nie będę się zbytnio rozpisywać, chcę jedynie życzyć wam spełnienia marzeń. Może nawet nie życzyć, a nakłonić was do tego. Spełniajcie marzenia!
Patrycja Grabowska,
Ważne da ty
Redaktor Naczelny Kuriera Szkolnego
21 maja - Światowy Dzień Kosmosu 22 maja - Dzień Praw Zwierząt 24 maja - Europejski Dzień Parków Narodowych 26 maja - Dzień Matki, Boże Ciało 27 maja – Dzień Wolny od zajęć 31 maja - Światowy Dzień Bez Papierosa 1 czerwca - Dzień Dziecka 5 czerwca - Światowy Dzień Ochrony Środowiska Naturalnego 14 czerwca - Światowy Dzień Krwiodawcy 17 czerwca - Wystawienie ocen 20 czerwca - Klasyfikacyjna rada pedagogiczna 23 czerwca - Zakończenie Roku Szkolnego klas trzecich 24 czerwca - Zakończenie Roku Szkolnego 26 czerwca - Międzynarodowy Dzień Walki z Narkomanią
Str. 4
Kurier Szkolny
Wywiad z panią Agatą Szczepanek - dietetykiem Szpitala Specjalistycznego im. dr Józefa Psarskiego w Ostrołęce
Na czym polega pani praca? Ogólnie, praca dietetyka polega na wdrażaniu zasad zdrowego żywienia. Ja, pracując w szpitalu, przede wszystkim dbam o prawidłowe żywienie pacjentów, czyli ustalaniem diet dla pacjentów i ich realizowaniem. Przykładowo: pacjent z chorobą cukrzycową musi dostać odpowiednią dietę, ponieważ złe żywienie może skutkować pogorszeniem się jego stanu zdrowia. Dlatego też, dieta dla pacjenta jest tak bardzo ważna. Jaką szkołę pani ukończyła, aby pracować jako dietetyk? Wymogi, aby być dietetykiem są bardzo restrykcyjne. W tej chwili uprawnienia ma tylko osoba, która ukończyła studia wyższe. Do tej pory, można było ukończyć szkołę policealną, jednakże już od niedawna tylko i wyłącznie po ukończeniu szkoły wyższej można zdobyć ten zawód i żadna inna szkoła nie upoważnia nas do wkonywania tego zawodu.
Str. 5
Kurier Szkolny
Co skłoniło panią do podjęcia tej pracy? Co mnie skłoniło? Hmm... Od zawsze interesuję się zdrowym żywieniem i odpowiednim stylem życia. Bardzo mnie to ciekawi. Lubię także pomagać ludziom, co wiążę się też z moją pracą. Praca dietetyka to nie jest tylko praca sama w sobie. Często łączy się to z długimi rozmowami z ludźmi. Czasami jest tak, że kiedy wchodzę na oddział jest konieczność rozmowy z pacjentem, gdyż potrzebuje on osoby, która go wysłucha. W pracy tej jest bardzo ważne podejście do drugiego człowieka. Czy lubi pani swoją pracę? Bardzo lubię. Moja praca sprawia mi ogromną satysfakcję, ponieważ mogę w ten sposób pomóc wielu ludziom z problemami żywieniowymi. Jaką dietę zaleciłaby pani nastolatkowi, który chce utrzymać dobrą sylwetkę i być zdrowym? Trudno mówić ogólnie. Przede wszystkim trzeba się opierać na zasadach zdrowego żywienia, czyli na tzw. piramidzie. Piramida ta została zmieniona bodajże od 20 stycznia tego roku. Obecnie podstawą diety są: owoce, warzywa oraz aktywność fizyczna. Ustalając dietę należy podchodzić do każdego z Was indywidualnie, jednakże ogólne zasady żywienia są takie same, różnią się tylko proporcje. Zależy to od naszej masy ciała, wzrostu, wieku, aktywności fizycznej oraz płci. Przykładowo dziewczęta w wieku dojrzewania, czyli między szkołą podstawową, a gimnazjum powinny spożywać więcej produktów zawierających żelazo ze względu na pojawiającą się miesiączkę. Czy częste picie napojów energetycznych/nektarów jest szkodliwe dla naszego zdrowia? To są dwa różne rodzaje napojów. Jeśli mówimy o energetykach typu Red Bull, Tiger i inne, są to jedne z najbardziej szkodliwych napojów, jakie mogą być na rynku. Wypicie może jednego na miesiąc, czy na rok nie budziłoby jakichś większych problemów, natomiast picie jednego, bądź kilku dziennie może skutkować bardzo wieloma niekorzystnymi zmianami w naszym organizmie. Osoby pijące napoje energetyczne mogą być również bardziej podatne na uzależnienia. Poza tym znajduje się w nich wiele produktów słodzących, co dodatkowo jest niewątpliwie dla nas niekorzystne. Natomiast mówiąc o nektarach są to najczęściej produkty dosładzane, co sprawia, że
Str. 6
Kurier Szkolny
nie są one najlepsze do częstego spożywania. Dodatkowo są przetwarzane. Możemy powiedzieć, że mają witaminy, jakieś tam minerały, jednakże każdy przetworzony produkt ma ich mniej niż naturalny, przygotowany bezpośrednio. Np. sok wyciskany przez nas samych ma dużo więcej tych składników, niż taki który kupimy w sklepach. Jak powinno wyglądać zdrowe śniadanie? Zdrowe śniadanie powinno zawierać wszystkie produkty z każdej grupy produktów żywnościowych, czyli: białka, tłuszcze i węglowodany. Śniadanie jest kwestią tego co, kto lubi. Na przykład, kiedy ktoś lubi jeść na śniadanie kanapki to powinny być one z pieczywem najlepiej pełnoziarnistym, wędliną bądź serkiem lub twarożkiem. Do tego oczywiście konieczne są jakieś warzywa, ale nie mam tu na myśli plastra pomidora, lecz cały jeden pomidor lub jakąś sałatkę. No i picie, w zależności od tego co lubicie pić, może to być kakao, sok, woda, czy herbata. Kwestia waszego wyboru. Na śniadanie możemy jeść także płatki, ale nie mówimy tu o takich słodkich typu Cini Minis, lecz np. o płatkach owsianych, musli, czy o jogurcie naturalnym z dodatkiem świeżych owoców. Jak powinien wyglądać ostatni posiłek, i o której najlepiej go spożyć? Nie ma określonych godzin spożycia ostatniego posiłku. Zależy to od tego, o której kładziemy się spać. Osoby zdrowe powinny jeść kolację około 2-3 godzin przed snem pod warunkiem, że później osoba ta nie ćwiczy. W przypadku osób chorych wygląda to zupełnie inaczej... Jaki ma to być posiłek? Hmm... Na pewno posiłek lekki. Nie powinien on być smażony, ciężki, ponieważ, obciążałby nasz żołądek. Na kolację powinniśmy jeść, na przykład jakąś sałatkę, kanapkę bądź owsiankę. To już zależy od nas i naszych upodobań. Musimy pamiętać, aby był to produkt lekki, taki który nie obciąży żołądka, czy przewodu pokarmowego, gdyż wtedy lepiej się czujemy i smacznie śpimy. Czy ma to znaczenie jaką wodę pijemy? Która jest dla nas zdrowsza: gazowana czy niegazowana? Moim zdanie, jeżeli organizm jest zdrowy, nie ma żadnych dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, to nie ma to znaczenia jaką wodę pijemy. Co prawda częściej zaleca się picie wody niegazowanej, gdyż do wody gazowanej dodawany jest dwutlenek węgla, który może powodować wzdęcia. Niektórzy mówią, że woda gazowana zakwasza organizm, ale z takim zakwaszeniem da on sobie sam radę, więc nie ma tutaj większego problemu. Natomiast rodzaj
Str. 7
Kurier Szkolny
wody ma dość duże znaczenie, zależy to od wieku w jakim jesteśmy. Dzieciom małym (1-2 lata) lepiej podawać wodę niskozmineralizowaną, czyli taką od 200 do 300 miligramów minerałów. Natomiast w okresie dojrzewania należy pić wodę o większej zawartości minerałów, aczkolwiek nie należy też przesadzać. W okresie, w którym więcej się pocimy, możemy pić wodę wysokozmineralizowaną, przykładowo magnezowo-wapniową, czy też inne znajdujące się w sklepach, ponieważ wraz z potem tracimy dużo składników mineralnych. Jaka jest różnica pomiędzy wodą mineralną, a źródlaną? Do wód mineralnych dodawane są duże ilości sztucznych minerałów, natomiast wody źródlane zawierają tylko minerały naturalne, jednakże w mniejszych ilościach. Czy głodówka może pomóc schudnąć? Głodówka nie pomaga w utracie wagi. Jeżeli jest krótkotrwała to efekt będzie odwrotny od zamierzonego, tzw. efekt jojo. Dzieje się tak, ponieważ zachwialiśmy naszą równowagę (metabolizm). Powinniśmy żywić się racjonalnie, a jeśli tak nie jest, to odbije się to na naszym zdrowiu. Bardzo długotrwała głodówka może doprowadzić do wielu chorób np. anoreksji, która jest bardzo ciężka do wyleczenia. Mateusz Gocal i Bartosz Maminski IIIa Karolina Nikodemska Ic, Przemek Chojnowski IIb
Str. 8
Kurier Szkolny
Egzaminy gimnazjalne na gorąco! Historia i WOS • Spodziewałem się, że testy będą trudniejsze, ale były dosyć łatwe. • Spodziewałem się, że będzie dużo gorzej, bo tu mieliśmy historię i WOS i jestem pozytywnie zaskoczony, że nie było aż tak ciężko. Zakończyłem test dużo wcześniej i uważam, że bardzo dobrze mi poszło. Radzę wam (młodsze klasy) nie uczyć się chwilę przed egzaminem tylko rozłożyć naukę na dłuższy okres, bo jest to bardziej efektywne oraz powtarzać i uważać na lekcjach.
• Spodziewałem się materiału, z którego nic nie umiałem, ale było w miarę łatwe. • Spodziewałam się czegoś trudniejszego, bo próbne testy były trudniejsze. Przypomnijcie sobie epoki, kiedy mniej więcej działy się dane wydarzenia, daty, mapy. Na WOSie trzeba było podać, w którym roku Polska i Czechy wstąpiły do Unii Europejskiej, były też pytania na podstawie prawda/fałsz, które były w miarę łatwe.
• Spodziewałem się, że będzie trudniej, a było bardzo dobrze. Polecam wam uczyć się, bo inaczej wypadniecie słabo.
• Spodziewałam się, że będzie gorzej, ale było naprawdę dobrze.
Język polski • Spodziewałam się, że będzie na tym teście rozprawka, niestety nie było. Radzę wam uczyć się pisać opowiadania, charakterystyki i rozprawki, bo nie wiadomo co będzie.
• Spodziewałam się na tym teście rozprawki. Chyba poszło całkiem dobrze, ale charakterystyka była w tym roku strasznie trudna. Pamiętajcie, żeby powtórzyć książki jakie były omawiane, nawet te najprostsze.
• Generalnie to się spodziewałem wszystkiego, próbowałem sobie powtórzyć dużo materiału i sądzę, że było to potrzebne. Oceniam, że dobrze mi poszło. Zacznijcie się uczyć, a będzie dobrze.
• Spodziewałem się, że będzie łatwiej, niestety egzamin był bardzo wyczerpujący oraz trudny. Uważam, że poszło mi dobrze.
• Wszyscy się spodziewali rozprawki albo opowiadania, a tu dostaliśmy charakterystykę, a z tego mało ćwiczyliśmy. Poza tym to pytania były łatwe, głównie wyciąganie wniosków z podanego tekstu. Polecam wam poćwiczyć długie formy wypowiedzi.
• W większości się spodziewałem, wszystko było to co w poprzednich latach. Ta część była dosyć trudna, ale myślę, że poszło dobrze.
• Była charakterystyka i się tego nie spodziewałem. Miałem nadzieję na jakąś rozprawkę lub opowiadanie, ale jakoś dałem radę. Powtórzcie sobie wszystkie formy i jak je budować.
Str. 9
Kurier Szkolny
Część Przyrodnicza • Spodziewałem się trudnych zadań i właśnie takie były. Uważam, że poszło mi całkiem dobrze, ale z kilkoma zadaniami miałem problem.
• Spodziewałem się, że będzie trochę łatwiej, natomiast było bardzo ciężko. Poszło mi bardzo dobrze, ale chyba z chemii najsłabiej. Pamiętajcie, uczcie się chemii.
• Mniej więcej spodziewałem się tego co będzie. Ogólnie dobrze mi poszło, nie licząc chemii. Uczcie się dużo chemii.
• Spodziewałem z biologii genetyki, z geografii długości i szczerości geograficznej, z fizyki częstotliwości i też było, z chemii spodziewałem się na pewno jakiejś pracy z pierwiastkami i też to było.
• Spodziewałam się na pewno jakiś mapek, wzorów, odczytywania z wykresów. Chemia mi sprawiła najwięcej trudności. Powtarzajcie wzory.
Matematyka • Matematyka poszła wyjątkowo dobrze, oprócz dwóch zadań: w jednym nie byłem pewny, a w drugim “strzelałem”, ale uważam, że poszło dobrze. Ja zawsze “rozkładam” się na pierwiastkach, ale polecam powtórzyć wzory, bo tam były np. zadania na obliczenie objętości.
• Spodziewałam się, że matematyka będzie trudniejsza. Uważam, że dobrze mi poszło. Uczcie się liczyć.
• Test był według mnie dość trudny, już na samym początku i było trzeba myśleć. Największą trudność sprawiły mi obliczenia, co ile razy w czymś się mieści. Na pewno trzeba poćwiczyć na jakiś testach, zadania porobić, bo tak bez przygotowania niewiele się zdziała.
Część Językowa • Podstawa była całkiem prosta, nie trzeba się do tego przygotowywać, jestem przekonany że 1 i 2 klasy dałyby sobie spokojnie z tym sobie radę. Sprawiły mi trudność słowa, bo w podstawie programowej ich nie było.
• Było w sumie całkiem dobrze, była ona bardzo łatwa. Nie musicie się uczyć, ważne jest żebyście to ogarniali. Było jedno zadanie z rowerem, w którym trzeba było dopasować tytuły do informacji.
• Mógłby być trochę łatwiejszy. Na pewno był trudniejszy niż ten próbny. Było takie zadanie, że w tabelce było 6 wyrazów i trzeba było je wstawić do tekstu, ale 3 odpowiedzi były podane dodatkowo, więc to było dość trudne.
• Powiedziałbym, że część językowa poszła mi perfekcyjnie, Angielski był po prostu mega łatwy, tylko jednego słowa nie wiedziałem i musiałem “strzelać”, ale wydaje mi się, że dobrze zaznaczyłem. Uważajcie na lekcjach, bo w sumie słownictwa dużo nie było.
Opinie zgromadził i opracował Przemek Chojnowski IIb
Str. 10
" Oddech
Kurier Szkolny
od Internetu "
Eksperyment, któremu poddał się Przemek... Zachęcony wynikami eksperymentu gimnazjalistów z Wybrzeża postanowiłem spędzić kilka dni bez telefonu komórkowego, komputera i innych urządzeń. Spróbuję opisać wrażenia i odczucia, których doświadczyłem. Dzień 1 Pierwszy raz od dłuższego czasu nie obudził mnie budzik z telefonu. Trochę za długo spałem. Od samego rana gdy pomyślę na co się zdecydowałem, odczuwam niepokój i znużenie. Zawsze pakuję plecak do szkoły rano i tu pierwszy problem - plan lekcji jest w telefonie i w związku z tym nie wiem, jakie mam dzisiaj lekcje! W końcu wychodzę z domu do szkoły i czuję, że mam lekką prawą nogawkę, bo kieszeń jest pusta. Odrobinę źle się z tym czuję. Najbardziej mi doskwiera brak planu lekcji - nie wiem co jest po kolei. Z upływem czasu przyzwyczajam się do uczucia lekkiego niepokoju. Po lekcjach zastanawiam się: "Co teraz?" Nie mogę grać, nie mogę nawet zadzwonić! Stres zajadam cukierkami. Idę do kolegi, a do domu wracam ok. 21.40. Jem kolację i kładę się spać, bo nic innego nie mam do roboty. Dzień 2 Przyzwyczaiłem się do lekkiej kieszeni. Na informatyce zastanawiam się, czy nie zakończyć eksperymentu. Dochodzę do wniosku, że będę go kontynuować. Po lekcjach koledzy robią mi wyrzuty, że nie mogą się ze mną skontaktować. Czuję lekką złość.
Str. 11
Kurier Szkolny
Dzień 3 Dzień jak co dzień. W wolnym czasie nie bardzo mam co robić. Tym bardziej, że zapomniałem wypożyczyć książkę z biblioteki. Ludzie w szkole nie pomagają mi w eksperymencie - czasami machają mi przed nosem ekranami komórek, no i słyszę wymówki, że nie ma, jak się ze mną porozumieć. Dzień 4 Podsumowanie Mam dość eksperymentu. Od jutra wracam w wirtualną rzeczywistość. Doświadczyłem na sobie skutków odcięcia od sieci. Czy zauważyłem jakieś pozytywy? Na pewno więcej czasu spędzałem z kolegami, jeździłem na rowerze i mogłem robić inne rzeczy na świeżym powietrzu. Minusem był brak komunikacji ze znajomymi oraz ich pretensje pod moim adresem. Cieszę się, że wytrzymałem 4 dni bez sieci. Wiem też, że potrafię dotrzymać danego sobie słowa. A to jest coś! (Tak uważam). A Ty? Czy potrafisz się wylogować? Chociaż na jeden dzień pozostać offline? Przemek Chojnowski IIb
Słyszałeś, ze istnieje życie bez Internetu?
Chrzanisz! Podaj linka.
Połącz ze sobą gwiazdki przechodząc labirynt
Jasiu spotyka stonogę i mówi: - Czemu nie byłaś na lodowisku? - Bo zanim założyłam łyżwy przyszła wiosna! Sekretarka wchodzi do gabinetu dyrektora i krzyczy: - Panie dyerktorze wiosna przyszła! - To ją wpuść!!!
Tato, to prawda, że prawdziwy mężczyzna powinien zachować zimną krew w sytuacjach dramatycznych? - Tak synu, to prawda. - To co chcesz najpierw zobaczyć. Mój dzienniczek, czy rachunek za nowe futro mamy?
Dlaczego blondynka grabiąc liście złamała nogę? Bo spadła z drzewa... Rozmowa w sklepie: - A sąsiadka to ciągle nowiuśkimi banknotami płaci. - Bo mam w domu specjalną maszynkę do robienia pieniędzy. - Co pani powie! I to jest legalne? - W 100% legalne, tylko strasznie chrapie.
Bartłomiej Zadrożny Ic
Str. 13
Kurier Szkolny
Recenzja gry
League of Legends™ to gra MOBA, która polega przede wszystkim na współpracy. Głównym celem gry jest zniszczenie Nexusa, czyli bazy wroga, która jest chroniona przez 3 wieże na liniach i 2 przy samej strukturze. Na mapie są 3 linie które dzielą się na: BOT - Dolna linia na mapie. Na tej ścieżce są zwykle 2 postacie: AD Carry – Najważniejsza postać w drużynie, która skupia się na farmieniu, czyli zbieraniu złota, żeby jak najszybciej uzyskać cenne przedmioty, które stworzą z niego prawdziwą bestię. W bitwach drużynowych sytuuje się z tyłu, tak aby nie zginąć na początku walki. ADC zadaje w większości obrażenia fizyczne. Nie korzysta on zbytnio z umiejętności, lecz z autoattacków. Support – Pomocnik ADC, skupia się na ratowaniu sojuszników i inicjowaniu walk. Support posiada rozmaite efekty kontroli tłumu, które mogą przechylić szalę zwycięstwa. MID - Środkowa linia na mapie, na którą zwykle wybiera się maga, który, podobnie jak ADC po czasie staje się mocny. Nasz mag nie skupia się raczej na farmie, lecz żeruje na zabójstwach. TOP - Górna linia na mapie, na którą z zasady wybiera się tanka (postać, która ma dużo zdrowia i pancerza, lecz zadaje małe obrażenia), lub mocnego i samowystarczalnego maga. Postać z topa powinna mieć drogę ucieczki, gdyby Jungler przeciwnej drużyny postanowił się do nas wybrać i zagrozić naszemu życiu. Oprócz tych linii, wyróżnia się jeszcze gracza, który idzie do dżungli. Jego głównym zadaniem jest pomaganie sojusznikom na liniach, które przegrywają. Jego pobocznymi zadaniami są: wyfarmienie się i zdobywanie buffów na legendarnych potworach (buff to aura, która umacnia naszego bohatera J).
Polecamy tę grę! 8.5/10
Przemek Chojnowski IIb
Str. 14
Kurier Szkolny
Debata uczniowska Miałam przyjemność (wywalczyłam to!) uczestniczyć w drugiej w tym roku szkolnym debacie uczniowskiej. Pierwsza była zawzięta i krwista, ta również. Tematem byli uchodźcy – Czy Polska powinna pomagać uchodźcom? - a debatowali uczniowie naszej szkoły (byli przeciw) vs Gimnazjum nr 5 (byli za). Nasi podobno nie byli zestresowani, w co jednak nie wierzę - zdenerwowanie było widać na ich twarzach. Zaczęło się od liczb, pieniędzy, przez przestępstwa, gwałty, getta, po nacjonalizm, hipokryzję wraz z religią. Gdy argument był dobry publiczność reagowała oklaskami – „Dwójka” przeważała, jednak „Piątka” nadganiała. Podczas debaty relacje szkół były nieprzyjazne, agresywne, lecz podczas przerw i prywatnych rozmów było zupełnie inaczej (no prawie…). Ku uciesze organizatora debaty – pani Elżbiety Mironczuk – skończyła się ona owocnie, czyli kompromisem. Ustalono, że Polska nie powinna przyjmować nowych uchodźców, lecz jedynie pomagać tym, którzy już u nas żyją. Patrycja Grabowska IIIc
War to przeczytać •... Panowie i Panie, Ladies and Gentelmen, Damen und Herren! Posłuchajcie Historii Nie Za Długiej i Nie Za Krótkiej o Terry'ego Pratchetta książce… Panowie i Damy to kolejny utwór, którego fabuła toczy się w Świecie Dysku. Tytuł związany jest po pierwsze: ze sztuką, wystawianą przez grupę wiejskich rzemieślników z Lancre z okazji ślubu króla Verence'a (byłego błazna) i Magrat (dość naiwnej czarownicy); po drugie jest to także jedno z określeń mających zastąpić słowo "elfy", bowiem tak się składa, że lubią one zjawiać się, gdy nieopatrznie i w nieodpowiednim momencie przywoła się nazwę ich rasy. Tym, którzy czytali Trzy Wiedźmy, główne postacie, czyli: babcia Weatherwax, niania Ogg i Magrat Garlic są już doskonale znane. Zapewniam jednak, że tym razem szykują dla Was naprawdę wiele
Str. 15
Kurier Szkolny
niespodzianek. Tych, którzy dopiero zaczynają swą podróż do świata utworów Pratchetta zapewniam, że można z powodzeniem czytać Panów i Damy bez wcześniejszej znajomości poprzednich tomów (choć z pewnością nie zaszkodziłoby do nich sięgnąć). Trzy wiedźmy próbują uchronić świat ludzi przed okrucieństwem elfów. Z pomocą przychodzi im paru magów, jeden krasnolud - zawodowy kłamca, który w chwilach zagrożenia twierdzi, że jest olbrzymem tyle, że ... po chorobie, pewien orangutan, który jest bibliotekarzem w Niewidocznym Uniwersytecie i Lancrański Zespół Tańca Morris, który w zasadzie jest przyczyną całego zamieszania. Ale, jak to zwykle bywa, kiedy mężczyźni "przypadkiem" zaleją się w trupa akurat "przypadkiem" znajdując się w pobliżu kręgu kamiennych Tancerzy, strzegących wstępu do świata ludzi i gdy "przypadkiem" cała hałastra elfów wraz ze swą niezwykle ambitną królową przedostanie się do królestwa Lancre, do akcji muszą wkroczyć kobiety i posprzątać cały ten bur... znaczy się bałagan ( i nie myślcie sobie , że jest to książka walczących feministek). Jak mówi stare dobre przysłowie: "Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle". Wiedźmy muszą "tylko" dopilnować, by świat nie zaczął wyglądać tak jak wtedy, gdy przebywały w nim elfy. " Życie było wtedy o wiele ciekawsze, ale zwykle dlatego, że było krótsze. I barwne, jeśli ktoś lubił barwę krwi." Grzechem byłoby opowiadać najciekawsze fragmenty lub zdradzać zakończenie. Mogę jedynie powiedzieć, że jest dość ... nieoczekiwane. Staruszek Pratchett swobodnie czerpie z najbardziej znanych Europejczykom źródeł kultury. Nawet przeciętnie spostrzegawczy czytelnik bez trudu zauważy, pod warunkiem, że nazwisko Shakespeare obiło mu sięwcześniej o uszy , że książka ta jest właściwie parodią (oczywiście z mnóstwem ciekawych "dodatków") "Snu nocy letniej". Postacie zarysowane kreską doświadczonego karykaturzysty wzbudzają sympatię czytelnika nawet jeśli mają, delikatnie rzecz ujmując, sporo "za uszami". Fabuła, początkowo spokojna, a momentami nawet nieco nudnawa, po jakimś czasie staje się na tyle wciągająca, że doprawdy żal odłożyć książkę nie doczytawszy jej do końca. Właściwie trudno określić, w którym momencie następuje punkt kulminacyjny; można by rzec, że rozciąga się na 3 książki. Możecie liczyć, jak zawsze, na - oględnie mówiąc - specyficzny typ humoru. Miłośnicy Pratchetta wiedzą o czym mówię. Dla zdecydowanych sięgnąć po tę książkę mam tylko jedną radę: nie czytajcie jej w miejscach publicznych, ponieważ tzw. "normalni" ludzie z niezrozumieniem i dziwnym politowaniem w oczach patrzą na nieopanowane wybuchy śmiechu. Jak zwykle u tego autora znajdziecie także nieco pokrętne teorie pseudonaukowe, w których co prawda można się czasem zgubić, ale to tylko dodaje im uroku. W żadnym wypadku jednak nie można powiedzieć, że autor posługuje się językiem niezrozumiałym, nawet zapalony humanista wie przecież co to jest continuum czasoprzestrzenne, czyż nie?
Juliusz Kosiorek IIIa
Str. 16
Kurier Szkolny
Polecamy kanał na YouTube
The Uwaga Pies to kanał na You Tube, który zgromadził już ponad 40 tys. subskrypcji i cały czas rośnie. Jego twórcy relacjonują na nim swoje codzienne życie w Tokio. Krzysztof i Kasia opowiedzieli nam, co wyjątkowego ma w sobie ta metropolia, jakich dań-pułapek unikać w Japonii i ile jest prawdy zwyczajach mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni. Wszystko relacjonują w języku angielskim przez co pozwalają rozwinąć nasze interpretowanie tego języka. Kamil Królak IIc
Termin ważności: 20.06.2016 r. Z tym kuponem jesteś zwolniony z jednej odpowiedzi
Kupon szczęścia PIECZĄTKA SZKOŁY
Str. 17
Kurier Szkolny
Taco Hemingway? Filip Szcześniak? Być może słyszeliście już o nim wcześniej, gdy wydał doskonałą i niesamowicie dopracowaną płytę „Trójkąt warszawski”. Nie? To niedobrze. Pierwszy album był „fabularną rap płytą o trzech bohaterach krążących po mieście szukając się nawzajem, uciekając od siebie. Słowa kluczowe: złamane serca, Warszawa, alkohol, papierosy, kalafiory, PZPN”. Ale co z Umową o dzieło? Ponownie wysoki poziom, jednak tym razem brak fabuły. Trochę o samym Filipie, pieniądzach, białkoholikach i jak poprzednia – o Warszawie. Zapewniam was, że każde słowo jest dopracowane i do tego dobry dźwięk… Plus wstawki jakichś fragmentów audycji radiowych? Nie wiem. Nie wiem także, czy polecać wam tego artystę czy nie, bo wpada zbyt mocno w ucho, przez co macie tylko i wyłącznie jego głos w głowie. A gdy już zapoznacie się z Następną stacją polecam przejechać się warszawskim metrem… Patrycja Grabowska IIIc
Str. 18
Kurier Szkolny
Muzyka Muzyka to nieodłączny element naszego życia. Niezależnie od naszej woli codziennie się z nią spotykamy. Niektórzy przywiązują do niej ogromną wagę, a inni niekoniecznie. Osobiście nie mogłabym bez niej żyć, jest jednym z nielicznych paliw do chęci do życia. Niektórzy mówią, że w piosenkach najważniejszy jest tekst, inni, że melodia, a nawet teledysk. Co o tym sądzę? Według mnie nie warto rozgraniczać cząstek utworu na lepsze i gorsze – to razem tworzą coś wspaniałego. Poniżej zebrałam ładne wersy całkowicie losowych piosenek, których słucham. Ładne nie zawsze znaczy inspirujące czy też zapierające dech w piersi. Ładne czasem są zupełnie proste rzeczy. Jesteśmy celem w grze zwanej manewrami szczęścia, w której my versus reszta społeczeństwa /Happysad, Manewry szczęścia Upadamy wtedy, gdy nasze życie przestaje być codziennym zdumieniem /Myslovitz, Mieć czy być Wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy /Elektryczne gitary, Dzieci wybiegły
Hush, love, no, I’m not what you think that I am made of I’m a story I’m a break up Just a hero on a bridge that’s burning down /Boy Epic, Scars I gdyby tak w podwójnych porcjach Nas pakowali od początku do końca I nie musielibyśmy szukać siebie I zamarzać psia kość w lecie /domowe melodie, Rio Nic się nie stało Przecież dobrze wiesz Oddałem wszystko Żeby wszystko mieć /Dawid Podsiadło, 4:30
And we can whisper things Secrets from our American dreams Baby needs some protection But I'm a kid like everyone else /Family of the year, Hero Come on skinny love just last the year To pour a little salt we were never here /Bon Iver, Skinny love Gdy dorosły chmurny - marszczy brew, Wtedy wojna jest i sika krew. Wojna to sport, a sport to zdrowie: Skoki do gardła i rzuty ołowiem /Lao Che, Wojenka Mieć siebie, resztę spalić Aż zostanie tylko to, co pomiędzy nami Nawet jeśli to nie to /Artur Rojek, Czas, który pozostał
So I'll just choose whatever suits me best And try to win this stupid argument /Dawid Podsiadło, Forest Don't be afraid to shout Lead out every bad emotion Concentrate and throw it out Take care of your hide with caution /The Dumplings, Don't be afraid
Patrycja Grabowska IIIc
If every simple song I wrote to you Would take your breath away I'd write it all /Plain White T's - Hey, There Delilah
Str. 19
Kurier Szkolny
Opowiadanie – „Ona tak właśnie zginęła” Kasandra była niebywale głupia. Jak księżna może powierzyć swe cenne życie chłopu? Za to ja posiadałem więcej wiedzy niż tamta dziewka. Z wolna wzbudzałem jej zaufanie, chroniłem, otaczałem opieką. Wszystko dla jednego celu. Przebyliśmy już długą drogę do miasta, w którym panienka otrzymałaby pomoc. Ostatnim odcinkiem drogi był las, a zmrok nadchodził coraz prędzej. Postanowiłem się tu zatrzymać na posiłek i sen, bo godzina zachodu zapowiadała ciepłą noc. Wszystko szło tak jak tego pragnąłem. Widziałem ufność z wdzięcznością w jej oczach. Głupia. Dorzuciłem trochę ziółek, żeby jej się lepiej drzemało. Spełniły swe zadanie. Pociągnąłem ją pod drzewo, związałem. Czekałem aż się zbudzi. Nastąpiło to prędzej niż się spodziewałem. - Mirosławie, zbudź się proszę! Ktoś mnie przywiązał do drzewa, powoduje to u mnie ból. Bądź łaskaw i rozetnij sznury. - Dobra Kasandro, weź się uspokój. Będę łaskaw i rozetnę, aczkolwiek nie te sznury, a cię. Zacząłem przyjemności. Nóż był przygotowany. Próbowała krzyczeć, bronić się, lecz na nic się to zdało. Po kolei: pierwszy palec, drugi, trzeci… Bawiła mnie ich miękkość. Zła do szpiku kości kobieta, a wnętrzności takie delikatne. Potem stopy, język, zdzieranie skóry, nakłuwanie, wydziobywanie… Krwi było co niemiara. Wyzionęła ducha, a ja zabrałem się za serce, brzuch… Taka niewinna. Taka bezbronna. Jak cielak podążający na ubój. Wysmarowana krwią. Mały cielaczek. Smakowała podobnie.
Patrycja Grabowska IIIc
Str. 20
Kurier Szkolny
Rybki akwariowe Ryby akwariowe to ryby umieszczone w specjalnym zbiorniku przeznaczonym do ich hodowli oraz obserwacji. Początki akwarystki sięgają 2500 lat p.n.e. W naturze występuje ponad 25000 gatunków ryb. Początkowo hodowano tylko małe gatunki ryb w niewielkich akwariach. Były to głównie rybki słodkowodne, intensywnie, kontrastowo ubarwione, o oryginalnych kształtach i interesującej biologii. Rzymianie zapoczątkowali akwarystykę morską. Ryby pierwotne trzymano w basenach przydomowych. Wraz z rozwojem technologii budowano duże akwaria, dało to możliwość dokładnych obserwacji i zachowań nawet dużych ryb, nie tylko słodkowodnych, ale i morskich. Popularne gatunki ryb akwariowych to: bystrzyki, gupiki, złote rybki, bojowniki, kardynałki, różanki, molinezje, mieczyki, wielkopłetwy, gurami, skalary, zbrojniki, kiryski, brzanki, pielęgnice. OPIEKA NAD AKWARIUM Właściwe urządzenie akwarium, odpowiedni dobór roślin i ryb to dopiero pierwszy krok. Następnym jest właściwe zadbanie, aby nasz świat podwodny prawidłowo się rozwijał. Opieki wymagają nie tylko ryby i rośliny, ale również sprzęt i urządzenia akwarystyczne. OŚWIETLENIE: Załączanie światła po przebudzeniu jest istotną sprawą ze względu na szybkie przyzwyczajanie się ryb, że jest to pora śniadania. Podczas, gdy ryby tłocznie gromadzą się pod karmnikiem, my możemy spokojnie obserwować ich kondycję. Oświetlenie powinno działać minimum 12 godzin. Najlepiej zainstalować wyłącznik czasowy, który zapewni stały czas oświetlenia. KARMIENIE: Ryby karmimy dwa razy dziennie – rano i po południu. Wieczorem karmimy tylko młode, szybko rosnące ryby – powinny to być małe dawki. Jeżeli hodujemy żywy pokarm w domu, to powinniśmy codziennie wymieniać wodę rurecznikom, a w naczyniu z rozwielitką usuwać jej martwe szczątki z dna. UZUPEŁNIANIE WODY: Uzupełniając wodę musimy pamiętać, że powinna być ona odstana oraz posiadać odpowiednie parametry pH i twardości. Okresowa wymiana wody jest niezwykle ważna ze względu na nagromadzanie się w niej związków azotowych, które w nadmiarze są szkodliwe. CZYSZCZENIE FILTRA: Przy czyszczeniu gąbki filtra najlepiej jest wykorzystać wodę pochodzącą z akwarium np. z okresowej wymiany wody. Wodociągowa woda lub zbyt ciepła woda skutecznie zabije rozwiniętą florę bakteryjną naszego filtra. Jeżeli używamy więcej niż jednego filtra, najlepiej jest płukać je na zmianę przy kolejnych wymianach wody.
Klaudia Tusińska IIIa
Str. 21
Kurier Szkolny
Jakie można hodować egzotyczne zwierzęta w Polsce? Wiele osób chciałoby hodować nietypowe egzotyczne zwierzę, polecam poczytać o tych pupilach, zanim zaplanujesz kupno, ponieważ niektóre potrzebują warunków większych i trwałej opieki, w Polsce można hodować egzotyczne zwierzęta takie jak: Skunks domowy Skunksy domowe jest łatwo zaprzyjaźnić z innymi domownikami oraz zwierzętami np. kot i pies, ale również jest to obowiązek jak przy każdym zwierzęciu, tylko bardziej zaawansowany, można z nimi wychodzić na wiosnę i w lato na spacery, na jesieni i w zimie przybierają na wadzę (co jest naturalne) i należy zmniejszyć posiłki. Nie można na nie krzyczeć oraz stosować przemocy, ponieważ może zareagować agresywnie. Kapibary Kapibary to największe gryzonie na świecie, ważą 50 kg wagi, mają 120 cm wzrostu oraz mimo swoich rozmiarów są przyjacielskie. Kapibary przypominają dużą świnkę morską, które mają większe wymagania od zwykłej świnki morskiej, kapibary są to również ssaki, które lubią pływać i potrzebują dużego miejsca np. basenu do pływania. Fenki Fenki są to miniaturowe lisy, które nie potrzebują większych warunków jak ich „kuzyni”. Fenki są jak pieski miniaturowe lub ciut większe psy od miniaturowych, szybko oswajają się z nowymi właścicielami, trzeba być ostrożnym jak fenek jest samicą lub samcem i ma się jeszcze psa samca lub samicę, ponieważ fenki mogą krzyżować się z psami. Są to sympatyczne zwierzęta i nadają się na „wyjątkową rasę” psa.
Ewa Szczepanek IIIa
Str. 22
Kurier Szkolny
Pozdrowienia Pozdrawiam użytkownika Kacper Sęk Pozdrawiam Ziutka Pozdrawiam Klaudię i Lolka Pozdrawiam Patrysia z II B Żegnam Bartka Gutowskiego i jego rózowe air maxy J Pozdrawiam całą 2B Pozdro dla Parola z II B Pozdrawiam najlepszą redaktor naczelną, kochaną Patrycję Grabowską Pozdrawiam Grażynę, Tadeusza, Kingę, Klaudię, Olę, Julkę i Julkę Życzę powodzenia w nowych szkołach dla trzecioklasistów Pozdrawiam Bazyla Żegnamy Kubę Białczaka z żoną. –Julka B, Bartek G Pozdrawiam Kozikowskiego Kc Żegnaj Dario Gawrych z III B Pozdrawiam mojego Gocała i Julisia, buziaczki :* Nara 3 klasy. Powodzenia dalej! Pozdrawiam Gocała $$$ Pozdrawiam Cygana i Barmankę Pozdrawiam Zyzie Pozdrawiam i żegnam Madzie i Ładzie Pozdrawiam najpiękniejsze dziewczyny ze szkoły Olę Piotrak i Bogusię Drężek Pozdrawiam moich ziomków! Andżela :3 Żegnamy szkolnego przystojniaka Miłosza Mieszałe – laski z I A <3 Pozdrawiam Miszcza, Gocał Pozdrawiam Sewerynka który ma kolejne uzależnienie – basen Chcę pożegnać swoją siostrę! Powodzenia w nowej szkole dobrze, że się już nie zobaczymy Pozdrawiam dziewczyny z klasy III D Chciałbym serdecznie pozdrowić całą klasę IIIC Pozdrawiam wszystkich animatorów ze Zbawiciela Chcę pożegnać swoją siostrę Pozdrawiam Loczka któremu się osiem razy noga powinęłą Żegnam Karolinę Wnuk, będę za Tobą tęsknić :* Amelia Żegnam najlepszą klasę III B Pozdrawiam Julkę i Maję z II C
Str. 23
Kurier Szkolny
Pozdrawiam Oksankę Pozdrawiam Miłosza Mieszałę Pozdrawiam kochanego Karlosiika <3 <3 <3 Pozdrawiam Efciaka kc <3Pozdrawiam Piotrusia Kozłowskiego <3 Pozdrawiam Kamila, Dawida, Jana G. Pozdrawiam p. Borkowskiego Pozdrawiam moją najukochańszą Juleczkę <3 :* Dla Bartka G. od wielbicielki <3 Żegnam serdecznie Adziulę, Madzię, Ziemaka, Ziutka, Adama :3 Pozdrawiam i żegnam Alberta Jaskólskiego. Pozdrawiam Madzię z IIID >:3 Pozdrawiam ks. Adama Pozdrawiam Damiana P. oraz Angelikę! Kocham was! Kacpuś Pozdrawiam moje najlepsze przyjaciółki – Klaudusię i Olę <3 Żegnam Darię i Magdę Pozdrawiam panie kucharki i wszystkich którzy podpisali petycję Pozdrawiam ogólnie wszystkich ;* Pożegnanie dla Eryka z IIIB Pozdrawiam najlepsiejszą wychowawczynię p. Elę Mironczuk Pozdrawiam ks. Adama :D Pozdrawiam mamę Noska (tradycyjnie) Pozdrawiam Oksankę, Oliwkę, Gibi, Kasię i Paulę Rzegnam was Pozdrawiam moich najlepszych przyjaciół z klasy 3D. Będę bardzo tęsknić Do zobaczenia za rok! Pzdr MatGoc i Barman i OlgMir i Julkom Pozdrawiam Olgie, Gocała i Sewerynka, który się wyleczył z hazardu Pozdrawiam Grubego i Gocała WAH Pozdrowionka dla braciszka Pozdrawiam mojo koleżankę Watalię Nilgę <3 dla Gucia PS. Na pewno nie wiesz od kogo Pozdrawiam najlepszą klasę w szkole 3D <3 Serdecznie pozdrawiam klasę Ib i Ia Pozdrawiam Bouzia <3 Pozdrawiam Wiktorie Pozdro dla Irenki
Str. 24
Kurier Szkolny
Przepis na domowe lody owocowe Przepis na domowe lody owocowe Składniki: 25 dag owoców (jagód, truskawek, malin itp.) 4 łyżki cukru ½ łyżki soku z cytryny ½ szklanki śmietany kremówki Przygotowanie: Umyte owoce zmiksować, wymieszać z cukrem, dodać sok z cytryny i śmietankę. Powstanie puszysta masa, którą trzeba przełożyć do pojemnika i włożyć do zamrażalnika. Pozostawić w lodówce na 3-4 godziny. Smacznego! Skąd wzięły się lody? Ten pyszny deser wynaleźli Chińczycy. Już 5 tys. lat temu zajadali się mieszaniną śniegu i owoców. W starożytnym Rzymie Neron tak rozsmakował się w lodach, że utworzył z niewolników żywy łańcuch, ciągnący się od szczytów Apeninów aż do cesarskiej kuchni. Podawali oni sobie z rąk do rąk naczynia ze śniegiem, który był natychmiast mieszany z miodem i owocami. Do Europy lody przybyły przez Marca Pola. Tak bardzo mu ten deser przypadł do gustu, że udało mu się wydobyć pilnie strzeżoną tajemnicę – recepturę sporządzenia lodów. To dzięki niemu Włochy stały się europejską stolicą lodów! A kiedy lody zaprzyjaźniły się z wafelkami? Wcale nie tak dawno, bo dopiero na początku XX wieku. Stało się to zupełnie przypadkiem, kiedy pewnego słonecznego dnia w St Louis zabrakło pucharków i łyżeczek, więc pewien producent wafli momentalnie dostarczył lodziarzom waflowe kubeczki... i tak już zostało.
Na zakończenie chcemy się pożegnać i życzyć Wam udanych wakacji! :) Redakcja