Spis treści Gwiazda miesiąca…………………………….s. 3-4
Od redakcji Dzięki współpracy uczniów powstał drugi numer naszej gazetki! Cieszy nas fakt, że zainteresowanie tym pismem rośnie o czym świadczy przygarnięcie kilku egzemplarzy przez nieznanego sprawcę, które znajdowały się na świetlicy szkolnej, ogólnodostępne dla każdego. Mimo tego mamy nadzieję, że ten incydent się nie powtórzy, gdyż KAŻDY chciałby przeczytać szkolną gazetkę ,,LOL”. Miesiąc kwiecień oprócz śniegu był obfity w przeróżne akcje, konkursy oraz przedstawienia, o których napiszemy właśnie tutaj – w piśmie przeznaczonym dla uczniów. Zapraszamy do czytania!
Ale to już było…………………………………s. 5-6
Ciekawostki……………………………………...s. 6
Fotogaleria…………………………………….s. 7-9
Twórczość uczniów….…………………….s. 10-11
Piękny umysł, czyli……………… ……………s. 12
Redaktorzy
Historykon………………………………………s. 13 Jeśli chcesz pomóc nam w prowadzeniu gazetki ,,LOL” pisz na e-maila:
liceumol@op.pl
Internet - skarbnica wiedzy czy wysypisko śmieci?..........................................................s. 14
Ładną mamy zimę tej wiosny…………….…..s. 14
Na wesoło………………………………………s. 15
Kalendarz………………………………………s. 15
W następnym numerze……………………….s. 16
Redaktorzy: KLASA IA Aleksandra Adamiec (AA) Izabela Filiks (IF) Marta Odziemczyk (MO) Maria Wójcik (MW) Wojciech Szymczak (WS) KLASA IB Weronika Bytniewska (WB) Natalia Włodarczyk (NW)
Okładka: Aleksandra Adamiec Grafika: Wojciech Szymczak Opiekunowie: p. Sylwia Tomaszek p. Bogumiła Włodarczyk p. Anna Włodarczyk
Gościnnie w tym numerze: Kamil Wójcik kl. IB (KW)
Gwiazda miesiąca W naszej szkole można znaleźć mnóstwo ludzi, którzy mają przeróżne charaktery, zainteresowania i umiejętności. Każdy jest inny, a zarazem wyjątkowy. Liceum Ogólnokształcące im. Joachima Lelewela jest bardzo tolerancyjne dla wszystkich uczniów i to jest w nim wspaniałe! 5 kwietnia zorganizowaliśmy casting na Top Ucznia lub Top Uczennicę. Podczas przesłuchań braliśmy pod uwagę przedstawienie swojej postaci, wygląd, inteligencję oraz zainteresowania. Szczególnie naszą uwagę przyciągnęła przemiła uczennica klasy Ic – Katarzyna Sochacka. Jednogłośnie zdecydowaliśmy, że to jej twarz powinna znaleźć się na kwietniowej okładce naszego pisma. Do tego przeprowadziliśmy z Kasią wywiad na temat jej wyjątkowej osoby. Zapraszamy do zapoznania się z artykułem. Naprawdę warto!
- Hej, może na początek postarasz się przybliżyć odrobinę swoją osobę? - A więc tak, nazywam się Kasia i mam 16 lat. Mieszkam w Żelechowie. Uczę się w I klasie o profilu policyjno-wojskowym, natomiast po szkole chodzę do szkoły muzycznej w Garwolinie, gdzie uczę się grać na pianinie. - Dlaczego wybrałaś naszą szkołę? Czy Twój wybór był poparty Twoimi zainteresowaniami? - Wybór liceum w Żelechowie był dla mnie prosty, ponieważ zainteresowały mnie rozszerzenia, które oferowała jedna z klas. Wpływ na moją decyzję miała również dobra i miła atmosfera jaka w szkole panowała od momentu, gdy przekroczyłam jej progi. Mój wybór był w pełni przemyślany i go nie żałuję. - Jakie są Twoje największe pasje? Może masz jakąś szczególnie dla Ciebie ważną? - Moją pasją od zawsze były zwierzęta. Już jako mała dziewczynka zajmowałam się bezdomnymi kotkami, opiekowałam się moimi psami, papugami i chomikami. Obecnie mam dwa pieski, a w wolnych chwilach jeżdżę konno.
- Masz już plan na to, co będziesz robić po ukończeniu szkoły? - Nie mam jeszcze konkretnych planów na przyszłość, ale chciałabym żeby moja praca wiązała się ze zwierzętami. Myślę, że jeśli ktoś łączy swoją pasję z pracą to jego życie staję się po prostu łatwiejsze, z uśmiechem podchodzi do swoich obowiązków i zwyczajnie nie marnuje czasu na coś, co nie wzbudza w nim jakichkolwiek emocji, co jest bardzo ważne. - Jakie są Twoje priorytety? - Zdecydowanie dla mnie najważniejsze są: rodzina, przyjaciele i marzenia, które dodają mi skrzydeł. - Dobrze, załóżmy, że gdzieś wyjeżdżasz. Bez czego nie ruszyłabyś się z domu? - Hmm, zależy, gdzie wyjeżdżam. :-) Jednak bez względu na to zawsze mam przy sobie telefon, parę złotych w portfelu no i oczywiście dobrą książkę.
- Pesymistka czy optymistka? - Zawsze staram się optymistycznie patrzeć na wszystko i szukać dobrej strony ta,, gdzie wydawałoby się, że jest to zupełnie niemożliwe. Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej. Nie ma co oglądać się wstecz i rozdrapywać ran, trzeba iść dalej, i tego właśnie zamierzam się trzymać. -
Na koniec ja i moi redakcyjni koledzy chcielibyśmy się dowiedzieć czy podoba Ci się pomysł szkolnej gazetki ,,Lol”? - Nigdy dotąd w naszej szkole nie pojawiła się przez nią wydawana gazetka, może były takie pomysły, ale cieszę się, że ktoś wreszcie odważył się na taki krok. Myślę też, że Wasza inicjatywa nie pójdzie na marne, a z każdym kolejnym numerem będziecie zyskiwać wielu nowych czytelników. Na zachętę powiem, że jedną czytelniczkę już macie. :) - Dziękuję, że zgodziłaś się udzielić nam wywiadu, a jeszcze więcej radości sprawił fakt, że swoją osobą ozdobiłaś okładkę gazetki ,,Lol”.
Wstęp: MW Wywiad: MO Zdjęcia: AA
Ale to już było... marzec 2013r. Po rozmowie z sorką Urszulą Kobielus dowiedziałam się, że uczniowie gimnazjum brali udział w wielu konkursach przedmiotowych, które organizowało Mazowieckie Kuratorium Oświaty. Z dwóch przedmiotów uczniowie zakwalifikowali się do etapu rejonowego. Z geografii jedna osoba – Aleksandra Skwarek z II gimnazjum i historii trzy osoby: Michał Cegiełka, Norbert Dziubak i Ewelina Wawer z III gimnazjum. Z wielką radością wszyscy przyjęli fakt, że niektórym z nich udało się przejść do etapu wojewódzkiego. Ostatecznie Ola, Ewelina i Norbert zostali finalistami w ramach swoich konkursów. Gratulacje! 8 marzec 2013r. Dzisiaj w naszej szkole płeć żeńska obchodziła ważne dla niej święto – Dzień Kobiet. Chłopcy byli dla nas bardzo mili. Składali życzenia i wręczali prezenty. Z pewnością każda z nas zazdrościła dziewczynom z IIa, które od swoich kolegów dostały prześlicznego chomika. Został nazwany Cezar i każdy z ciekawością zagląda do jego klatki. Przerwy międzylekcyjne umilała muzyka, która rozbrzmiewała w każdym kącie. Natomiast najważniejszą z nich wszystkich była długa pauza. Wtedy to nasi chłopcy złożyli każdej z nas jeszcze raz życzenia i ogłosili wyniki konkursu na Miss, w którym głosowała płeć męska z naszej szkoły. Wśród nauczycielek Najpiękniejszą została p. Bogumiła Włodarczyk a wice-miss p. Arleta Domańska oraz s. Adria. Natomiast Miss Liceum została Wiola Grzechnik z IIc a wice-miss Aleksandra Adamiec z klasy Ia oraz Sylwia Kocielnik z klasy IIIc. W gimnazjum także odbył się ten konkurs! Najpiękniejszą została dziewczyna z I klasy gimnazjum – Karina Skwarek natomiast wice-miss Paulina Jóźwicka z tej samej klasy i jej imienniczka z klasy III gimnazjum. Dziewczyny otrzymały róże i szarfy z wyróżnieniami. Jestem przekonana, że nie jedna kobieta z naszego LO im zazdrościła. Ten dzień był pełen miłych wrażeń i na pewno na długo zostanie w mojej pamięci.
11 marzec 2013r. Dzisiaj odbył się konkurs recytatorski poezji Wisławy Szymborskiej – wspaniałej polskiej, współczesnej poetki. Uczniowie wykazali się wspaniałym doborem utworów i ich prezentacją. Każdy powinien zwyciężyć... Niestety wygrany może być tylko jeden. Pierwsze miejsce zajęła uczennica klasy humanistycznej (Ia) – Patrycja Gałązka, która zaczarowała jury swoją barwą głosu i wyrecytowaniem wiersza. Drugie miejsce zostało przyznane Darii Prządce z klasy IIa miejsce trzecie zajęła Aleksandra Mroczek z tej samej klasy co jej poprzedniczka. Wyróżnienie przyznano Aleksandrze Adamiec i Wojciechowi Szymczakowi z Ia. Widać, że klasy humanistyczne świetnie się spisały i zajęły wszystkie możliwe miejsca. Gratulacje! :) 21 marzec 2013r. Trzeba przyznać szczerze, że każdy z nas był zaskoczony faktem, że kalendarzowa wiosna przyszła a za oknem biało i śnieg trzeszczy pod zimowymi butami. Większość z nas nie mogła przeżyć tego faktu i była rozczarowana, że nie ma ciepłego słonka, przebiśniegów i śpiewu ptaków. W sumie nawet samorząd się nie postarał. Nie było muzyki na przerwach, żadnych gier i zabaw. Uczniowie jedynie mieli możliwość wcielenia się w rolę nauczyciela i poprowadzenia lekcji. Tutaj nasuwa się pytanie... Czy samorząd nie obudził się jeszcze ze snu zimowego? Klasa Ic mimo śniegu i braku żadnej rozrywki poradziła sobie naprawdę wspaniale! Chłopaki przynieśli sprzęt i puścili muzykę a potem cała klasa zorganizowała sobie grilla przed szkołą. Nie zdemotywował ich śnieg i świetnie się bawili. Co niektórzy odważni założyli nawet krótkie spodenki i paradowali w nich na dworze. Uczniowie z klasy Ia również nie leniuchowali. Wyszli na zewnątrz i porobili kilka zdjęć, aby upamiętnić kaprysy wiosny mając nadzieję, że ją ułaskawią i przyjdzie lada moment. Ten dzień mimo mrozu był udany. Zabawy na niektórych lekcjach pokazały, że nawet nauczyciele umieją być wyluzowani. :-)
27 marzec 2013r. Dzisiaj w naszej szkole odbył się międzyklasowy konkurs ozdób wielkanocnych. Każda klasa miała za zadanie wykonać jedną z proponowanych form ozdób. Do wyboru mieli: kartki, palmy, pisanki, stroiki wielkanocne. W rezultacie I miejsce zajela klasa IB, II miejsce klasa IIB, a trzecie IA. KW
kwiecień 2013r. Ten miesiąc był pełen wrażeń dla naszej szkoły. Z pewnością w każdej głowie zapadło kręcenie filmiku promującego Zespół Szkół Nr. 1 w Żelechowie. Społeczeństwo LO mogło poczuć się jak aktorzy, którzy muszą zagrać im wyznaczone role przed profesjonalnymi kamerzystami. Klasa Ic zaprezentowała klasę policyjno-wojskową, klasy III tańczyły poloneza, uczniowie klasy Ia 'pisali' maturę pod czujnym okiem egzaminatora – Jana Kochanowskiego. Nawet redakcja ,,Lol” znalazła się w tym filmie i zawzięcie drukowała strony tego czasopisma. Z pewnością efekty pracy każdego ucznia będzie można ujrzeć na Dniu Otwartym, a także na stronie internetowej naszej szkoły. Wielu uczniów z klas I wyjechało do szkół gimnazjalnych, aby zaprezentować naszą placówkę i zachęcić absolwentów do złożenia podania do Liceum Ogólnokształcącego im. Joachima Lelewela. Mam nadzieję, że wielu nowych uczniów zdecyduję się na tą szkołę. Kwiecień to miesiąc pełen konkursów na tle powiatowym, w których uczestniczyli uczniowie z naszych szkół m.in. języka angielskiego i niemieckiego. Gratuluję wszystkich sukcesów! 10 kwiecień 2013r. Dzisiaj minęła bardzo ważna rocznica dla każdego Polaka. 3 lata temu rozbił się w Smoleńsku samolot z prezydentem RP – Lechem Kaczyńskim, jego małżonką i wielu innymi ważnymi postaciami dla naszego kraju. Ci wszyscy przedstawiciele Polski lecieli na miejsce zbrodni katyńskiej, aby wziąć udział w uroczystościach upamiętniających rocznicę tego okropnego czynu, którego podjęło się ZSRR. W naszej szkole upamiętniliśmy tą tragiczną rocznicę. Odświętnie ubrani uczniowie przeczytali nazwiska zmarłych a wszyscy w ciszy słuchali muzyki, która na zawsze będzie kojarzyć się nam z tym wydarzeniem. Na holu nadal stoi tablica, która przypomina nam o tym tragicznym locie. Reszta artykułu: MW
Ciekawostki Natura, ludzkie życie, technika i wiele innych dziedzin kryje w sobie wiele ciekawych informacji, o których nawet nie zdajemy sobie sprawy. W tej rubryce chciałbym przekazać Wam ciekawostki, które warto znać. *Paznokieć palca serdecznego rośnie najszybciej. *Jabłka bardziej pobudzają z rana niż kawa. *Misie koala śpią 22 godziny na dobę. *W latach 30 XIX wieku ketchup był sprzedawany jako lekarstwo. *Moment zakochania trwa 1/5 sekundy. *Od zakończenia II wojny światowej do teraz na świecie było tylko 26 dni pokoju. *Józef Stalin był dwukrotnie nominowany do pokojowej nagrody Nobla. W 1939 roku do tej nagrody nominowany był również Adolf Hitler, a w 1935 Benito Mussolini. *Według badań przeprowadzonych dla ONZ przez WHO zanieczyszczenie powietrza zabija więcej ludzi niż AIDS i malaria razem wzięte. *,,Może jutro ta dama da tortu jeżom" - to zdanie czytane zarówno od lewej jak i od prawej strony brzmi tak samo. *,,Pójdźże, kiń tę chmurność w głąb flaszy" - to zdanie zawiera wszystkie 32 litery polskiego alfabetu i każda z liter występuje tylko raz.
Misie koala to torbacze, które nie piją wody.
WS
Fotogaleria Dzień Kobiet 2013r.
Dzień Wiosny 2013r. IA
IC
Zdjęcia: Maria Wójcik, Anita Szymańska (Ic)
Uczniowie klasy Ia napisali wiersze wzorując się na poezji barokowej.
Twórczość uczniów „Choćby wszyscy postanowili, że nie, wiosna i tak przyjdzie.” Jeszcze parę tygodni temu powyższa myśl spotkałaby się z niedowierzaniem i politowaniem. 21 marca przyszedł wraz z warstwą śniegu, a globalne ocieplenie można było poczuć siedząc pod kołdrą lub w pobliżu kaloryfera. Musiało minąć parę tygodni, aby słowa Věroslava Mertla cytowane w tytule, nabrały sensu. Wiosna pojawiła się, mimo że myśl o jej przyjściu była dla wielu marzeniem sennym, a pesymistyczne prognozy pogody odkładały ocieplenie na czas nieokreślony. Wraz z nią błysnęło światło słoneczne, którego tak brakowało nam w okresie tej prawie sześciomiesięcznej zimy. Naukowcy już dawno udowodnili, że wiosna ma ono bardzo dobry wpływ na samopoczucie i organizm człowieka, co jest zbawienne po okresie narzekania i zimowych depresji. Przypomnienie sobie, że niebo ginące przez ostatnie miesiące pod pierzyną chmur ma błękitny kolor, usłyszenie na zewnątrz śpiewu ptaków, a nie trzeszczenia śniegu pod nogami oraz dotyk promieni słońca na twarzy, skłania nie tylko do spacerów i aktywności fizycznej, ale także oddziałuje na nasze zmysły, co przekłada się na różne formy działalności twórczej. Piękno wiosennej przyrody sprawia, że na usta cisną się słowa ku jej pochwale, które niekiedy zostają spisane, jak w przypadku uczniów naszego liceum. Takim to sposobem przedstawiciele klas humanistycznych utworzyli opublikowane tutaj wiersze. Bogactwo barw wiosny jest także ogromną inspiracją dla plastyków, którzy upamiętniają jej przymioty, odwzorowując je na kratkach papieru. Miejmy nadzieję, że prognozy naukowców na zmianę cyklu pór roku z czterech na trzy nie sprawdzi się. A tegoroczne późne przyjście wiosny było jej jednorazowym kaprysem, bo jak powiedział Bruno Schulz: „Nikt nie zgłębił zamysłów wiosny”. NW
Maria Wójcik Błękit Twoich oczu Błękitne jest niebo nad naszymi głowami, Błękitne chabry rosnące między zbożami, Błękitny topaz na palcach młodzianek, Błękitna krew w żyłach królów i szlachcianek, Ale błękitsze Twe oczy, żyły, brew, Niż niebo, chabry, topaz, krew. ~**~ Wojciech Szymczak Słabość człowieka Nie znajdziesz na świecie żadnych mocnych [rzeczy, Wszystko jest słabe, też mając to na pieczy. Słabe są i drzewa, dęby, graby, buki, Gdy w nich złe korniki wydrążają luki. Lecz słabe też korniki w swoim żywocie, Kiedy na swej drodze ptaków mają krocie. Słabe są ptaki, gołębie, sępy, wrony, Gdy człowiek wypuści pocisk rozpędzony. Lecz słabszego niż człowiek na całym świecie, Mimo prób i dążeń nigdy nie znajdziecie. Nawet nie zrównały człowieka słabości Drzewo, kornik i ptak w całej niemocności. Uczniowie klas I napisali ,,Apel do wiosny”
Natomiast uczennice klasy Ib skusiły się na namalowanie prac, które swoją barwą i pięknem przypominają wiosnę, która zawitała do naszego kraju.
Praca Natalii Włodarczyk klasa Ib
Prace Weroniki Bytniewskiej klasa Ib
A Ania Konieczna, która chodzi do klasy Ia wykonała zdjęcia roślin, które wydobyły się ze śniegu. :-)
Piękny umysł, czyli... Niewielu z nas zna historię Johna Nasha, matematyka, który prowadził badania nad teorią gier wraz kolegami Reinhardem Seltenem i Jánosem Harsányiem. Nash to współlaureat nagrody im. Alfreda Nobla właśnie za opracowanie teorii gier. Jest twórcą konceptu równowagi w grach niekooperacyjnych nazwanego równowagą Nasha. Jego historię przedstawia powieść Sylvii Nasar oraz powstały na jej podstawie film o takim samym tytule jak biografia naukowca czyli „Piękny umysł”. Mimo tego, iż kilka faktów z życia Johna Nasha zostało zmienionych z powodów zbyt dramatycznych i reklamowych, film w pełni zasłużył na swoje cztery Globy. Film trzyma w napięciu oraz wzbudza w odbiorcy ludzkie uczucia – troskę o bohatera. Przede wszystkim ukazuje potęgę ludzkiego umysłu, niewyobrażalne umiejętności, które dla zwykłego człowieka są niepojęte. Russel Crow odtwórca głównej roli zasługuje na Oskara za pełne emocji oddanie sytuacji, w których znajdował się Nash. W filmie Rona Howarda widzimy też jak wielka może być miłość – mimo wielu trudności żona Nasha pozostaje przy nim. Niesamowite przygody i działania konspiracyjne nadają barw ponad dwóm godzinom filmu.
Film łączy w sobie część historii fenomenalnego naukowca, jak też zwykłego człowieka, który tak po ludzku pragnie szczęścia i spełnienia. Zobrazowana biografia rządzi się swoimi prawami – znajdujemy kilka niezgodności z rzeczywistym życiem Johna Nasha. Jednakże jest to piękna opowieść o tym, jak mimo ciężkiej sytuacji życiowej, choroby i przekreślenia społeczeństwa, można spełnić marzenia i osiągnąć szczyty gór, o których wcześniej można było jedynie śnić. AA
Historykon ,,Moda – to co dziś ładne, ale za kilka lat będzie brzydkie. Sztuka – to co dziś brzydkie, ale za kilka lat będzie ładne.” Coco Chanel Z pewnością dnia 2 września 1945 roku każdy człowiek na całym świecie odetchnął z ulgą. Wreszcie zakończyła się okrutna II wojna światowa, która pochłonęła mnóstwo ofiar, zniszczyła psychikę wielu ludzi, zburzyła rodziny i całe miasta. Nie trzeba być wielkim filozofem, żeby móc stwierdzić, że społeczeństwo przeraźliwie się cieszyło. Nareszcie nie musieli bać się o swoje życie i ich bliskich. Mimo tych uśmiechów na twarzy w głowie widniały przerażające obrazy, które często budziły w nocy z nawet głębokiego snu. W atmosferze szybkiej odbudowy państw, rodzin czy spokoju ducha w 1947 roku Christian Dior, który był paryskim krawcem postanowił pokazać kolekcję swoich ubrań nazywając ją New Look – Nowy Wygląd. Ten mężczyzna chciał, aby kobiety po okresie, w którym nie liczył się wygląd i markowe ubranie poczuły się jak piękne damy, które oczarowują mężczyzn swoich szykownym ubiorem. Kiedy kolekcja Diora powstałą, wysłał on piękne modelki na ulice Paryża, aby zapozowały do zdjęć w jego kreacjach.
Mimo tych sprzeciwów kobiety w głębi serca były zachwycone sukniami Diora, który sprzeciwił się Coco Chanel (lansowała prosty strój). Cofnął się do XIX wieku i to mu się opłaciło! Kobiety były odurzone tym, że mogą poczuć się jak prawdziwe damy, które nie mają tak poważnych zmartwień jak wojna. Mogły cieszyć się pięknem, spokojem i wyrafinowaniem dzięki człowiekowi, który myślał całkiem inaczej niż inni.
Christian Dior z modelką, która ma na sobie suknię jego projektu. Jeśli interesujesz się historią to zajrzyj na historycznego fanpage – historykon na www.facebook.com
Jednak dobre intencje Diora nie zostały przyjęte entuzjastycznie. Zamiast podziwiać kreacje tego projektanta krytykowano go i wręcz brzydzono się jego sukniami. Modelki, które pozowały do zdjęć były wyzywane i opluwane przez społeczeństwo. Nikomu nie podobało się to, że marnowano materiał na oryginalne stroje, gdy większość ludzi paraduję półnaga po ulicach miast, ponieważ nie stać ich na bochenek chleba a co dopiero ubranie!
MW
Internet – skarbnica wiedzy czy wysypisko śmieci? << Dawno, dawno temu, a może jednak nie tak dawno, był sobie pewnie Ktoś. W niedzielny poranek, z braku zajęcia postanowił zrobić ludziom psikusa. A, że był bardzo kreatywny wymyślił coś jak dla niego najzabawniejszego na świecie. Opublikował na Wikipedii zmyślone informacje dla pierwszego lepszego hasła. Wyszło mu więc, że rasizm jest to groźna choroba objawiająca się wysoką gorączką i amnezją. A każdy przeciętny Kowalski, napisał te brednie w swojej pracy domowej.>> Pytanie czy Internet jest skarbnicą wiedzy, jest bezsensowne. Internet to ogromna góra śmieci która ogarnia cały świat. I jak tu się dziwić, że mamy zanieczyszczone środowisko? Człowieku obudź się! Nawet jaskiniowcy byli mądrzejsi od tej złudnej skarbnicy z niby wiedzą. Spójrzmy tylko na bezsensowne reklamy pojawiające się na każdej stronie. Nonsens. Nawet największych twardzieli może wyprowadzić to z równowagi. No tak. Gry. Świetna zabawa, ucząca, edukująca. Tak? A czego niby uczy? Jak zabijać, jakie rośliny posadzić żeby urosły w kilka godzin. Śmieszne. Jaką wiedzę przekazuje nam Internet? Prowadzi nas tylko do zguby. << Pewien chłopiec miał do napisania wypracowanie na polski. Jednak jego codzienne próby zabrania się do pracy zawsze kończyły się słowami: „jutro też jest dzień.” Jednak jutro przeciągało się do ostatniego dnia przed terminem. Nie było dla niego innej rady, jak tylko spisać czyjąś pracę z sieci. Szkoda tylko, że jego kolega z klasy wpadł na taki sam pomysł. >> Co im dał Internet? Tylko przekonanie, że nie wolno Mu ufać. „Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, ze na świecie jest tylu idiotów” – powiedział kiedyś Stanisław Lem. Miał on rację. Ziemię zalewa okropna, nieokreślona masa głupoty kumulująca się w sieci. Nawet wirusy komputerowe ograniczyły swoją działalność, obawiając się, że ta zaraza przejdzie i na nie. I my się opamiętajmy! Powstrzymajmy działania tego śmiecio-internetowego trądu. IF
Ładną mamy zimę tej wiosny Wiosna to temat bardzo często poruszany w dobie dzisiejszych zmian atmosferycznych. Wszyscy niecierpliwie jej wyczekiwali, czekając na ciepłe promienie słońca, śpiew ptaków czy zieleń. Zamiast tego mieliśmy śnieg i mróz, a wokół słyszało się ciągłe narzekania na zimę. Według słownikowej definicji wiosna to jedna z czterech pór roku między zimą a latem, rozpoczynająca się 21 marca. Charakteryzuje się umiarkowanymi temperaturami powietrza i malejącą liczbą opadów atmosferycznych. Ciężko jednak było poczuć tę cieplejszą temperaturę czy zmniejszające się opady. Nawet w kwietniu śnieg zalegał na drogach i podwórkach. I ciągle pada. Może to nasza wina? Nikt dziś nie zastanawia się jak powinno się witać wiosnę a odpędzać zimę. Dawniej - za czasów naszych babć i wcześniej, były różne obyczaje związane z 21 marca. Oczywiście każdy wie co oznacza topienie Marzanny, lecz jest to bardzo rzadko w naszej dekadzie spotykane. Kiedyś robiło się kukłę ze słomy i chodziło z nią po całej miejscowości aby zabrać złą moc. Na koniec topiło się ją w rzece czy jeziorze. I wiosna nigdy nie zawodziła. Dziś można pomyśleć, że się na nas obraziła za brak pamięci. Nam przesilenia wiosennego kojarzy się z Dniem Wagarowicza. Każdy tylko myśli jak by się wykręcić ze szkoły. A o wiośnie nie pamiętamy. Potem tylko potrafimy narzekać i marudzić. Jednak dla nas nie jest to jeszcze tak uciążliwe jak dla roślin czy zwierząt. Bociany które przyleciały do Polski nie miały gdzie się karmić, ich jaja zamarzały. Niedźwiedzie głodowały po długim śnie. Co z nimi? Nie mogą się schować w ciepłym domu, pójść do supermarketu i kupić sobie jedzenia. Wszyscy mówią, że to wina człowieka. Ale czy taka nie jest prawda. Nasze wynalazki, udogodnienia powodują ciągłe zanieczyszczenia środowiska, dziurę ozonową czy smog. Nasza głupota prowadzi do zagłady. Lecz czy tylko to jest powodem zmian. Trzeba też popatrzeć w daleką przeszłość – na czasy epoki lodowcowej. Czy od tamtych lat klimat się nie zmienił. Przecież zaszła tak ogromna zmiana w temperaturze. Może taka właśnie jest kolej rzeczy. Na Ziemi robi się coraz cieplej i nie możemy tego zatrzymać. Może spekulacje na temat tego, że wiosny wcale nie będzie są prawdziwe. Może wkrótce przyjdzie pożegnać nam się z tą piękną porą roku. Nikt nie może nas zapewnić w tym przekonaniu, ale też nikt nie zagwarantuje, że wszystko będzie tak jak dawniej i to tylko jednorazowy wybryk Matki Natury. Na szczęście wiosna przyszła i możemy cieszyć się promieniami słonecznymi, śpiewem ptaków i zielenią!
Kalendarz
Na wesoło Każdy uczeń pragnie chwili odpoczynku od ciągłej nauki, sprawdzianów, kartkówek, odpytywania i prac domowych. A WIADOMO, że najlepiej spędza się czas czytając kawały i śmiejąc się od ucha do ucha. :-) Dowód na to że szkoła jest filmem: - Geografia - Discovery Channel - WF - Szkoła przetrwania - Religia - Dotyk anioła - Chemia - Szklana pułapka - Matematyka - 5*5 - Historia - Sensacje XX wieku - Język polski - Magia liter - Lekcja muzyki - Jaka to melodia - Lekcja wychowawcza - Na każdy temat - Przerwa – 997 - Test - Milionerzy - Poprawka - Stawka większa niż życie - Nowa w klasie - Trędowata - Nowy w klasie - Obcy pasażer Nastromo - Ostatnia Ławka - Róbta co chceta - Pan konserwator - Mc Gyver - Wycieczka szkolna - Ostry Dyżur - Wyrwanie do odpowiedzi - Totolotek - Wywiadówka - Z Archiwum X - Wakacje z rodzicami - Familiada - Dyrekcja - JAG Wojskowe Biuro Śledcze - Dozorca\Woźny - Strażnik Teksasu - Informatyk - Johny Mnemona - Korytarz w szkole - Ulica Sezamkowa - Powrót taty z wywiadówki - Wejście smoka
12 kwietnia - Dzień czekolady, z którego okazji bite są przeróżne rekordy Guinessa min. w 2011 roku została wyprodukowana największa tabliczka czekolady o wymiarach: długość boku 4 m, waga - 5 ton i 792 kg, czyli tyle, co dwa słonie. Można by było zrobić z niej 72 405 tabliczek standardowych rozmiarów. Taka "czekoladka" to tylko 29 milionów kalorii... 14 kwietnia - Dzień Ludzi Bezdomnych 16 kwietnia - Święto Sapera 22 kwietnia - Dzień Ziemi 24 kwietnia - Międzynarodowy Dzień Solidarności Młodzieży 29 kwietnia - Międzynarodowy Dzień Tańca
Mama pyta się swego synka: - Kaziu, jak się czujesz w szkole? - Jak na komisariacie: ciągle mnie wypytują, a ja nic nie wiem. Siedzą dwaj uczniowie: - Wiesz, czasem ogarnia mnie wielka ochota, żeby się pouczyć. - I co wtedy robisz? -Czekam, aż mi przejdzie.
Po tym jaką czekoladę lubisz można stwierdzić jakim jesteś typem osobowości. Czekolada mleczna – romantycy Czekolada gorzka – koneserzy
Podczas klasówki nauczyciel mówi: - Wydaje mi się, że słyszę jakieś głosy. A jeden z uczniów: - Mnie też, ale się leczę.
Czekolada biała – niezdecydowani Czekolada z nadzieniem kawowym – niecierpliwi
Nauczyciel opowiada klasie o małpach. Dostrzega, że mała Zuzia nie słucha. Zwraca więc jej uwagę: - Zuziu! Słuchaj uważnie i patrz na mnie, bo nie będziesz wiedziała jak wygląda małpa.
Czekolada z nadzieniem toffi – zmysłowi Czekolada z nadzieniem pomarańczowym – odpowiedzialni MO
MO, MW
W następnym numerze...
!!! NA MAJOWEJ OKŁADCE TOP UCZEŃ LUB UCZENNICA !!! W następnym numerze znajdziesz również wywiad z osobą z okładki. A ponadto: *sprawozdania ze szkolnych imprez *dowcipy *ciekawostki *kalendarz *twórczość uczniów TAK NAPRAWDĘ to Ty decydujesz o tym co będzie w gazetce. Masz pomysł? Chcesz pomóc? Napisz na e-maila: liceumol@op.pl