WYDANIE SPECJALNE
Infolinia NFZ
800 190 590
#ZostańWDomuSRC
Sanepid Racibórz
604 106 359
#KupujTeraz#SRC47400 - wspieraj lokalne firmy TYGODNIK NASZ RACIBÓRZ
ı 8 maja 2020 r. ı Rok XIII nr 17 (581) ISSN 1689-5606
REKLAMA
REKLAMA
fot. K. Kubik
REKLAMA
Miasta walczą o odzyskanie SZPITALI I PRZYCHODNI Racibórz » Racibórz, Kędzierzyn-Koźle, Łomża. W miastach, w których utworzono jednoimienne szpitale zakaźne rozpoczęła się walka o przywrócenie mieszkańcom dostępu do opieki zdrowotnej. W Raciborzu przekształcenie szpitala oznacza, że mieszkańcy 100-tysięcznego powiatu muszą szukać opieki w okolicznych lecznicach. Nie ma dostępu do przychodni specjalistycznych przy Gamowskiej. Starosta Grzegorz Swoboda tłumaczy, że nie miał wpływu na podjęte decyzje. Przyszła dyspozycja z Katowic, którą wykonano. W Kędzierzynie-Koźlu, pochodzący z Racibo-
rza dyrektor tamtejszego szpitala, mówi wprost o rozkazie, tym razem z Opola. Ministerstwo zdrowia, w odpowiedzi na pytanie naszej redakcji, informuje, że decyzję w sprawie Raciborza podjął wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Nie odpowiedziało na pytanie, jak długo to wszystko potrwa. Resort odsyła do Katowic. Apele do wojewody pod koniec kwietnia skierowały Rada
Powiatu i Rada Miasta. Wskazują na trudną sytuację. Chcą rozwiązań przywracających dostęp do poradni specjalistycznych. Znacznie dalej idzie radny miejski Piotr Klima. Jego zdaniem przekształcenie szpitala w jednoimienny było pochopne i niepoważne. Chce dokładnie wyjaśnić okoliczności sprawy, a ostatnio wynająć prawników, którzy w tym pomogą. Przeka-
zał na to swoje diety. Cel radnego Piotra Klimy, to przywrócenie mieszkańcom dostępu do szpitala w Raciborzu i szpitalnych przychodni. W podobnym tonie wypowiada się raciborski lekarz i menedżer służby zdrowia Marek Labus. Jego zdaniem decyzje obarczone są błędem. - Trzeba stwierdzić, że przerażenie musi budzić gotowość i chęć starosty, dyrektora szpi-
tala oraz prezydenta miasta do przeprowadzania tak radykalnych zmian w ochronie zdrowia miasta i powiatu na podstawie wątpliwego prawnie polecenia ustnego wojewody, wydanego prawdopodobnie 12 marca 2020. Smutkiem napawa fakt, że w tej sprawie Rady Miasta i Powiatu nie potrafiły się natychmiast zebrać, a stosowne sesje zorganizowano dopiero prawie 2 miesiące
po fakcie, kiedy ochrona zdrowia w powiecie jest już w opłakanym stanie - napisał Labus w petycji do radnych miejskich i powiatowych. Dodajmy, że sesja miejska (nadzwyczajna) odbyła się 3 kwietnia, powiatowa 28 kwietnia, a szpital podlega władzom powiatu.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ NA STR. 2