NAJWIĘKSZY COTYGODNIOWY BEZPŁATNY NAKŁAD W REGIONIE! Wydanie bezpłatne 13 sierpnia 2021 Rok XIV, nr 32 (645) www.naszraciborz.pl REKLAMA
Racibórz » Takiego powitania mógłby sobie życzyć każdy sportowiec. Justyna Święty-Ersetic, złota i srebrna medalistka z Tokio, dotarła 9 sierpnia do rodzinnego Raciborza. - Nie mogłam się doczekać powrotu mówiła raciborzanka.
Racibórz » Paulina Widok z Krowiarek w samorządzie swojej wsi jest sołtyską. W Raciborskim Kurkowym Bractwie Strzeleckim – po triumfie w strzelaniu królewskim - dzierżyła zaszczytny tytuł królowej. Paula – tak na nią mówią bracia - nie ma wątpliwości, że gildia strzelecka bez kobiet jest jak akwarium bez rybek.
Wielka feta na Zamkowej JUSTYNA ŚWIĘTY-ERSETIC W RODZINNYM RACIBORZU Racibórz » Do zdarzenia doszło 10 sierpnia około godz. 13.20 na wysokości granicy Raciborza z gm. Nędza. Zderzyły się motorower oraz osobowa skoda. Zginął 58-letni kierowca jednośladu.
Wstępne ustalenia policji
jest jak akwarium bez rybek
ceprezydent Michał Fita. Razem z mężem Justyny, Dawidem, i grupą znajomych zorganizowali to powitanie. - To był spontan - podkreśla Dawid w krótkiej rozmowie z nami. Podczas przywitania żony skromnie stał z boku. – Justyna ma teraz swoje pięć minut. Niech je wykorzysta. Będę ją w tym wspierał - dodaje, zadowolony, że żona jest już w domu. Małżeństwo ma już zaplanowane wakacje. - Justyna zasługuje teraz na odpoczynek - podkreśla Dawid Ersetic.
w sprawie tragicznego wypadku
NA TRASIE RACIBÓRZ-BABICE Jak informuje rzecznik raciborskiej policji, nadkom. Mirosław Szymański, „ze wstępnych ustaleń drogówki wynika, że 58-letni mieszkaniec Raciborza, kierując motorowerem, jadąc od Markowic w stronę Babic, na prostym odcinku wykonując manewr skrętu w lewo wjechał pod wyprzedzający go samochód marki skoda, kierowany przez 36-letniego mieszkańca powiatu raciborskiego. W wyniku odniesionych obrażeń 58-latek poniósł śmierć
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ NA STR. 3 REKLAMA
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ NA STR. 2
fot. Robert Ambroziewicz
Najpierw – zgodnie z planem tuż po godzinie 17.00 - było krótkie spotkanie przy remizie OSP w Sudole, na granicy Raciborza z Bieńkowicami. To stąd toyotą z mistrzynią, kierowaną od Warszawy przez jej męża Dawida Ersetica, strażackie wozy bojowe na sygnałach, a także samochody przyjaciół przejechały przez centrum miasta na Zamkową. Tu na Justynę czekały rzesze jej fanów. Uściskom i gratulacjom nie było końca. Pierwszy uścisk i łzy po wyjściu z samochodu z babcią, potem z rodzicami. Gratulacje złożył też sąsiad z Ocic, były wi-
BRACTWO BEZ KOBIET
na miejscu. Kierowca skody był trzeźwy. Policjanci wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności wypadku”. Do zdarzenia doszło na wysokości witacza z godłem Raciborza. Początek linii hamowania widać na zdjęciu lotniczym poniżej. - Odgłos był straszny, słyszany w Raszczycach. Najpierw huk, a potem długie hamowanie - relacjonowała nam czytelniczka.
REKLAMA