49-2010-[104]

Page 1

Reklama

w gazecie

KATALOG CORAZ BLIŻEJ ŚWIĘTA

Tygodnik bezpłatny 10 grudnia 2010

Rok III, nr 49 (104) ISSN 1689-5606 www.naszraciborz.pl

10 tys. egzemplarzy NAJWIĘKSZY NAKŁAD W POWIECIE

Historia pewnej klątwy Jako że ich poprzednie szczątki uległy spaleniu, kazał wykonać kukły, które ubrano i włożono do nowych trumien. Kolejny pogrzeb stał się faktem – przekonywali badacze tworkowskiej krypty von Reiswitzów, która doczekała się nawet swojej klątwy, na miarę tej egipskiej, związanej z Tutanchamonem. •Czytaj strona 11

Korepetycje

– pomoc czy wygoda?

NFZ skąpi

pieniędzy na leczenie . Tłumaczy to brakiem do zabiegów planowych – nie placówkom Rac ibor ski szpi tal dost anie gólnie rze będą przyjmoLeka . iędzy pien nik. Rud e dyrektor Ryszard w 2011 r. mniej pieniędzy na lecze- kryj ie tyczn tylko w stanach dowy Fundusz Zdrowia ob- wać prak nie niż w roku bieżącym. – Niestety, Naro ych. nagł kontrakty niemal wszystkim ograniczy to dostęp do usług, szcze- niża

Reklama

32 tys. Polaków i Polek udziela korepetycji – wynika z raportu, jaki przygotował portal Ekorki.pl. W ostatnim czasie oferujących pomoc w nauce przybywa również na naszym raciborskim rynku. Jedni robią to, by dorobić. Inni szkolą język i ćwiczą rachunki. Przeczytaj raport portalu NaszRaciborz.pl. •Czytaj strona 9

Co kryje vademecum?

Do starostwa i ratusza przyszły odliczone zestawy – po sztuce dla każdego rajcy. O czym mowa? O statystycznym vademecum samorządowca. Szczególnie to odnoszące się do powiatu zawiera szereg informacji, które pokazują nas na tle sąsiadów. Niestety, nie zawsze wychodzi to dobrze. •Czytaj strona 11


2 » Aktualności » Racibórz » Agnieszka Ostrowska z AZS PWSZ Racibórz wywalczyła osiem medali podczas rozegranych 1-4 grudnia Zimowych Mistrzostwach Polski Seniorów i Młodzieżowców na nowo otwartej 50-metrowej pływalni w Szczecinie. Za rok na tym obiekcie odbędą sie po raz pierwszy w naszym kraju Mistrzostwach Europy Seniorów.

Kurier tygodniowy Próbna matura z matematyki za trudna?

Blisko 40 proc. tegorocznych maturzystów z powiatu raciborskiego nie poradziło sobie z próbną maturą z matematyki – wynika z danych opublikowanych przez OKE w Jaworznie. Do egzaminu przystąpiło 858 osób z 11 szkół. Co najmniej 30 proc. punktów uzyskało 526. Odsetek zdających w Raciborskiem wyniósł 61,31 proc., w powiecie wodzisławskim 71,79 proc., a w rybnickim 54,91 proc. W powiecie grodzkim Rybnik był wyższy i wyniósł 70,41 proc., w Żorach 57,39 proc., a w Jastrzębiu Zdroju 59,53 proc. Najlepiej z próbną maturą poradzili sobie uczniowie w powiecie cieszyńskim – 74,66 proc. Najgorzej wypadli maturzyści w powiecie częstochowskim.

Zatrzymali studenta z haszyszem

6 grudnia po południu w ręce funkcjonariuszy wpadł student raciborskiej uczelni wyższej. 21-latek mieszkał w Domu Studenta. W jego pokoju policja znalazła 34,9 grama haszyszu. Nie jest to jedyna zatrzymana osoba w ostatnim czasie. W ubiegłym tygodniu złapano 24-latka z amfetaminą.

Pobił, bo uszkodził auto

6 grudnia około godziny 10.30, na parkingu stacji benzynowej Statoil przy pl. Mostowym, rozegrały się sceny jak z filmu. Kierowca z powiatu głubczyckiego zaparkował zbyt blisko samochodu należącego do kierowcy z powiatu raciborskiego. Otwierając drzwi miał uszkodzić auto z SRC. Kiedy mieszkaniec naszego powiatu to zobaczył, wściekł się. Zarzucił kierowcy z Głubczyc, że uszkodził mu samochód. Jednak zamiast zawiadomić policję rzucił się na niego z pięściami. Następnie zadał mu kilka ciosów „z główki” w twarz, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Poszkodowany doznał pęknięcia kości nosa. Zawiadomił raciborską policję, ale ta jeszcze nie zatrzymała sprawcy. Według naszych informacji, został zarejestrowany przez monitoring stacji.

Piątek, 10 grudnia 2010 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » Za blisko 20 mln zł Fabryka Obrabiarek RAFAMET S.A. wyremontuje i zmodernizuje 13 obrabiarek do zestawów kołowych eksploatowanych w zakładach PKP CARGO S.A. To największy od wielu lat kontrakt, jaki będzie realizował RAFAMET na rynku krajowym.

Medalowa Ostrowska Duży kontrakt

Tym razem 50-stka została podzielona na dwie części i zawody rozegrano na 25-tce. Po raz pierwszy pływacy rywalizowali na 10 torach i tak też byli klasyfikowani w finałach A i B (po 10 zawodników). Stworzyła się więc większa szansa pływania w rozgrywkach finałowych. A. Ostrowska (trener Piotr Generalczyk) zdobyła seniorskie srebra na 100 i 200 m stylem klasycznym, co dało jej także złote "krążki" w kategorii młodzieżowców. Na 50 m stylem klasycznym wypływała srebro w mło-

dzieżowcach (5 m. w seniorach). Pozostałe trzy brązowe medale wypływała wraz z koleżankami w sztafetach młodzieżowców. Podobnie jak Katarzyna Widzik, która była dwukrotnie trzecia na 800 i 1500 m stylem dowolnym. W wyścigach finałowych pływali: Monika Czerniak, Krzysztof Gładysz i Robert Wilkowiecki. Dobrze na 100 m stylem grzbietowym zaprezentowała się Alekasandra Mazurkiewicz, która ustanowiła rekord SMS-u na tym dystansie. Rekordy życiowe pobiły ponadto: Katarzyna Nawa-

Chopin na Sylwestra pod chmurką Reklama

Reklama

Wydawca:

Fabryka Informacji s.c. ul. Staszica 22, IV p., 47-400 Racibórz

Redaguje zespół:

Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny Dyrektor techniczny: Łukasz Pawlik Fotoedycja i skład: Marcelina Gąsior 47-400 Racibórz, ul. Staszica 22 IV p. tel. +48 605 685 485, tel.+48 32 415 18 66 redakcja@naszraciborz.pl

Reklama w gazecie i na portalu:

tel. +48 32 415 18 66, reklama@naszraciborz.pl Grzegorz Zimałka – Kierownik Działu Reklam tel. 509 505 765, gz@naszraciborz.pl Anna Obuchowska – Specjalista ds. marketingu tel. 519 189 047, a.obuchowska@naszraciborz.pl

Druk:

POLSKAPRESSE Sp. z o.o., Sosnowiec nakład: 12 000 egz. Teksty dziennikarskie i zdjęcia są chronione prawem autorskim. Kopiowanie rozwiązań graficznych zabronione. Materiałów niezamówionych nie zwracamy.

Prezydent Miasta Racibórz zaprasza w noc Sylwestrową na bulwary przy Odrze gdzie odbędzie się widowisko pirotechniczne zsynchronizowane z podkładem muzycznym, stanowiącym rockowe aranżacje utworów Fryderyka Chopina zrealizowane w 2008 roku przez uznanych, polskich muzyków rockowych w ramach projektu Rock Loves Chopin. Zróżnicowane tempo i zmienna dynamika tych utworów pozwoli na przedstawienie publiczności niezwykle barwnego i efektownego widowiska pirotechnicznego. Dopełnieniem przedsięwzięcia będą pokazy Teatru Ognia ARTCIRCUS oraz Grupy LOCOMOTORA z Krakowa. Początek imprezy o godzinie 23.40. UM

Reklama

Redakcja dziennikarska:

ryńska, Agata Pawlisz, Dominik Zyg, który swoim występem zapewnił sobie naminację do Kadry Polski Juniorów na Międzynarodowe Zawody Państw Europy Środkowej w Belgradzie (10-12 grudnia). – Na te mistrzostwa pojechaliśmy składem juniorów, trudno było więc oczekiwać medali w seniorach. Inwestujemy w młodych, którzy ustanawiali rekordy życiowe i już niebawem powinno to przynieść jeszcze lepsze efekty. Nie mogła pojechać do Szczecina z powodu choroby Kasia Nawaryńska, ale zapewniam, że już na wiosnę przyszłego roku będziemy się radować z sukcesów pracowitej Kasi – powiedział prezes Victorii Sławomir Szwed. Mistrzostwa były także kwalifikacją na Mistrzostwa Świata w Dubaju (15-19 grudnia). Minima wywalczyło siedmioro zawodników: Kanrad Czerniak, Paweł Korzeniowski, Sławomir Kuczko, Marcin Cieślak, Łukasz Wójt, Robert Kawęcki oraz jedyna kobieta Aleksandra Urbańczyk. bas

CERTYFIKAT NR 1634/1B

PRACA W AUSTRII I W NIEMCZECH ZATRUDNIMY: spawaczy, ślusarzy, monterów fasad OFERUJEMY: legalną pracę, dojazd, ubezpieczenie, polską obsługę, dobre warunki mieszkaniowe WYMAGANY

NIEMIECKI PASZPORT

KONTAKT: 0602 268 340 (32) 419 17 17

na krajowym rynku Aleksandra Dik Maszyny, które będę remontowane w fabryce obrabiarek w Kuźni Raciborskiej mają 2030 lat. To w sumie 13 obrabiarek do zestawów kołowych: osiem tokarek typu UBB 112, dwie tokarki typu UBC 150 i trzy typu UGB 150. – Do końca przyszłego roku obrabiarki przejdą kompletny remont kapitalny zespołów mechanicznych wraz z wymianą suportów na nowe, sterowane numerycznie oraz modernizację części hydraulicznej i elektronicznej, w tym zostaną wyposażone w nowoczesny system sterowania numerycznego – informuje Ryszard Grygiel, kierownik sprzedaży w RAFAMET S.A. - Eksploatowane od wielu lat obrabiarki wymagają, dla spełnienia aktualnych potrzeb naszych klientów, przeprowadzenia remontu kapitalnego

i modernizacji. Dzięki tej operacji uzyskają parametry zbliżone do współcześnie produkowanych obrabiarek. Jest to konieczne, ponieważ na przestrzeni ostatnich lat nastąpił znaczny postęp w zakresie konstrukcji i osiąganych wskaźników technologiczno – eksploatacyjnych – wyjaśnia kierownik. – Przez ostatnich kilka lat otrzymywaliśmy zamówienia na remonty i modernizacje pojedynczych obrabiarek. Teraz, w ramach programu modernizacji zaplecza technicznego prowadzonego przez PKP CARGO S.A., w jednym przetargu zamówiono remonty z modernizacją 13 tokarek. Cieszymy się, że nasza oferta okazała się najlepsza – przyznaje R. Grygiel. Kontrakt o wartości prawie 20 mln. zł podpisany został pod koniec października 2010 r.

Racibórz » Statystyki Powiatowego Urzędu Pracy nie przedstawiają się różowo. Lista bezrobotnych zwiększyła się o kolejne 148 osób. Na poprawę tej sytuacji perspektyw nie ma. – Oprócz 150 tys. zł na rozpoczęcie działalności gospodarczej żadnych innych pieniędzy nie dostaliśmy – przyznaje dyrektor PUP.

Bezrobotnych

znów przybyło

Zaledwie ośmiu bezrobotnych skorzysta z dodatkowego dofinansowania na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Raciborski pośredniak pozyskał 150 tys. zł z ministerstwa. Jak zapewnia jego szef Edmund Stefaniak, to jedyne pieniądze, jakie jeszcze w tym roku udało się PUP-owi dostać. – Nie będzie żadnych funduszy dla bezrobotnych, którzy mogliby zatrudnić się przy odśnieża-

niu chodników, ulic czy dachów – mówi Edmund Stefaniak. Brak nowych miejsc pracy oznacza niestety większą liczbę zarejestrowanych bezrobotnych. W ubiegłym miesiącu szeregi dla pozostających bez zatrudnienia zasilały 2734 osoby. To o 148 osób więcej niż pod koniec października. Na razie nie zapowiada się, aby liczba ta miała się zmniejszyć. (k)


« Aktualności « 3

Piątek, 10 grudnia 2010 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » Spaghetti, ryż czy warzywa na patelnię, koniecznie kupione w Biedronce, to dania, które w jadłospisie raciborskich studentów pojawiają się najczęściej. Dania te są tanie i szybkie w przyrządzeniu. Ci, którzy nie lubią spędzać popołudnia w kuchni, wybierają stołówkę. Reszta przywozi wałówkę z domu.

Racibórz » Piąta, ostatnia grupa strażaków zakończyła 8 grudnia szkolenie z zakresu współpracy z lotniczym pogotowiem ratunkowym. – Dzięki tym zajęciom strażacy będą łatwiej i szybciej zabezpieczać poszkodowanego, który wymaga przetransportowania śmigłowcem – zapewnia st. kpt. Roland Kotula.

Co w menu

raciborskiego żaka?

Jak odżywiają się raciborscy studenci? Dojeżdżający z pobliskich miejscowości najczęściej wyposażają się w drugie śniadanie, które wcześniej przygotowują w domu. A na ciepły posiłek mogą liczyć po powrocie. – Dojeżdżamy z Opolskiego i między zajęciami jemy kanapki wcześniej przygotowane. Obiad zjadamy po powrocie – mówią Karolina, Agata i Marek z II roku resocjalizacji. – Nie mieszkamy w Raciborzu, dojeżdżamy razem samochodem z Rybnika i Górek Śląskich. Gdy mamy dużo okienek kupujemy w pobliskiej Biedronce bułki, sałatki czy parówki. Nie chodzimy na obiady ze względu na fundusze – stwierdzają Justyna Buchalik, Monika Karpiesiuk, Renata Ruchała i Magda Durczok, studentki III roku edukacji elementarnej z językiem angielskim. Reklama

Studenci mieszkający w raciborskim akademiku czy na stancjach nie mogą liczyć na gotowy ciepły posiłek po powrocie z zajęć. Muszą o obiad zadbać sami. Co najczęściej znaleźć można w ich jadłospisie? – Spaghetti – słyszymy od wielu z nich. – To obiad, który można mieć już za 3 zł – stwierdza Adrian Korczyk z II roku wychowania fizycznego. – Poza spaghetti robimy sobie ryż z cynamonem, ziemniaki z kefirem, pulpety lub odgrzewamy bigos przywieziony z domu – wyliczają Błażej z Bielska -Białej i Roman z KędzierzynaKoźla, studenci wychowania fizycznego. – Jak gotujemy, to jest to ryż z warzywami, spaghetti lub sałatka "na-winie", czyli wrzucamy do niej co się nawinie – śmieją się Adrian Korczyk z Oświęcimia, Zbyszek Motor z Suchej Beskidzkiej i Bogusław

Ćwiczenia straży Kłaptocz z Ligoty, studenci II roku wychowania fizycznego. Gdy studenci decydują się na samodzielne gotowanie, najczęściej robią to z oszczędności. – Oszczędzamy na jedzeniu, dlatego gotujemy same. Nasze obiady to spaghetti z mięsem mielonym i sosem z paczki, pierogi z mięsem czy warzywa na patelnię z ryżem – wyliczają Sandra Kucharczyk i Izabela Woźniak z II roku edukacji elementarnej z językiem niemieckim, które do Raciborza przyjechały z Kędzierzyna-Koźla i Ujazdu. Przyznają, że najlepiej jedzą w poniedziałki, gdy odgrzewają rzeczy przywiezione od rodziców. – W poniedziałki zawsze jemy to, co przywieziemy z domu. Więcej nie ma sensu przywozić, bo nie mamy zamrażarki – dodają. – Gotuję razem z dziewczyną, często Reklama

Reklama

Reklama

zrobimy sobie np. więcej mięsa i mamy wtedy na dwa dni. Znajomi, którzy co weekend jadą do domu, przywożą sobie wałówkę od rodziców, ja tak często nie jeżdżę, bo jestem z Zakopanego – wyjaśnia Marcin Kostek z III roku filologii angielskorosyjskiej. Są i tacy, którzy często dają się skusić na dania serwowane w niedawno otwartej w akademiku stołówce. – Jedzenie jest tu bardzo dobre i ceny nie najgorsze – stwierdza Ela Szarama z Mysłowic, mieszkająca w raciborskim akademiku. – Ze stołówki korzystamy, bo jest tam dobre jedzenie i nie ma czasu na gotowanie. Wygodnie jest zejść na dół i zjeść coś ciepłego – przyznaje Zbyszek Motor z II roku wychowania fizycznego. (k), JaGa

i pogotowia lotniczego

8 grudnia przed południem grupa dowódców zastępu Państwowej Straży Pożarnej z Wodzisławia, Rydułtów i Raciborza spotkała się w siedzibie raciborskiej komendy, gdzie odbyły się ćwiczenia z lotniczym pogotowiem ratunkowym. – Dzisiaj ćwiczy ostatnia, piąta grupa w składzie 17-osobowym. Strażacy poznają teoretyczną część współpracy z lotniczym pogotowiem – tłumaczy st. kpt. Roland Kotula, zastępca dowódcy JRG PSP w Raciborzu. Wspólne ćwiczenia miały na celu wprowadzenie w życie porozumienia pomiędzy PSP, a lotniczym pogotowiem ratunkowym. – Strażacy zarówno w dzień, jak i w nocy będą zabezpieczać lądowanie śmigłowca. Nasze zajęcia są po to, Reklama

Reklama

aby przyspieszyć udzielanie pierwszej pomocy poszkodowanym, którzy wymagają transportu śmigłowcem – zapewnia st. kpt. Piotr Gwóźdź, strażak z Radzionkowa. Na strażaków czekają jeszcze zajęcia praktyczne. Odbędą się ona na lądowisku w Gliwicach. – Z budżetu państwa zakupiono 23 śmigłowce EC 135, które wykorzystywane będą w całym kraju, kilka z nich trafi również na lądowisko do Gliwic. Na nich właśnie będziemy ćwiczyć – mówi st. kpt. Piotr Gwóźdź. Jednak, aby strażacy mogli zabezpieczać śmigłowce, nie wystarczą tylko kursy. Muszą jeszcze pozytywnie zdać egzamin praktyczny. Ten również odbędzie się w Gliwicach. (k)


4 » Aktualności » Kurier tygodniowy Rita Serafin ponownie burmistrzem

W gminie Kuźnia Raciborska zakończyło się głosowanie w II turze wyborów burmistrza. Według oficjalnych informacji Rita Serafin zdobyła 1689 głosów, Witold Cęcek 1078. – Obroniła się praca, uczciwość i czysta gra – komentuje zwyciężczyni.

Zespół Łężczok zaprasza

Zespół Taneczny „Łężczok” z Zawady Książęcej serdecznie zaprasza wszystkich mieszkańców Gminy Nędza i Gminy Kuźnia Raciborska na Koncert Świąteczny, który odbędzie się w dniu 12 grudnia 2010 r. o godz. 17.00 w sali widowiskowej MOKSiR w Kuźni Raciborskiej.

Koncert Hanny Bratkowskiej

Raciborskie Centrum Kultury zaprasza na koncert piosenek Hanny Bratkowskiej w wykonaniu autorki oraz Klubu Poezji Śpiewanej Atlantyda. Koncert odbędzie się 17 grudnia o godz. 19.00 w sali kameralnej RCK przy ul. Chopina 21. Wstęp wolny.

Kiermasz Świąteczny – Weihnachtsmarkt

Mieszkańcy Tworkowa zapraszają na tradycyjny Kiermasz Świateczny – Weihnachtsmarkt, który odbędzie się 12 grudnia 2010 r. przy kościele parafialnym pw. św. Piotra i Pawła. Reklama

Piątek, 10 grudnia 2010 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » Święty Mikołaj nie zapomniał o żadnym dziecku. Z workiem pełnym prezentów odwiedził również Raciborski Ośrodek Aikido. Blisko 60 małym miłośnikom sztuk walki najmilszy święty przyniósł prezenty. Każdy dostał woreczek słodyczy, kalendarz i maskotkę.

Mikołajki

w raciborskim dojo Od kilku lat Raciborski Ośrodek Aikido organizuje różne akcje dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Tym razem przyszedł czas na coroczny trening mikołajkowy młodych uczniów senseia Jacka Ostrowskiego. Ponad 60 maleńkich krasnoludków w rytmie „Hej ho!” ćwiczyło na wesoło swoje aikido. – Tym razem oprócz kimona, stroju obowiązującego w trakcie codziennego treningu, każdy uczestnik musiał posiadać czapeczkę mikołajkową bądź też inny świąteczny akcent – zapewnia Jacek Ostrowski, organizator mikołajkowego treningu aikido.

– Dzieci z każdą minutą treningu ćwiczyły coraz śmielej i weselej. Jednak rozglądały się dookoła, gdzie jest Mikołaj? W końcu był to 6 grudzień, mikołajki – relacjonuje Jacek Ostrowski. Po krótkim treningu, przy ciągłym nawoływaniu św. Mikołaja zaczęły rozbrzmiewać dzwonki i w dojo pojawił się duży siwiutki dziadziuś w okularach, z długą laską, który zasiadł na wcześniej przygotowanym dla niego tronie. – Siwobrody pan w czerwonym płaszczu zaczął wypytywać dzieci o to, co ćwiczą, u kogo, dlaczego ćwiczą, czy są grzeczniejsze, ćwicząc aikido? – opowiada Ostrowski. Dzieci musiały po-

kazać Mikołajowi różne ćwiczenia, jakie na co dzień wykonują na treningach, a w zamian dostawały drobny słodki upominek. W tradycji Raciborskiego Ośrodka Aikido przyjęło się, że w rolę św. Mikołaja wciela się ktoś z przyjaciół raciborskiego dojo. W 2008 r. miłym siwobrodym panem był Jan Dutkiewicz. Rok później św. Mikołajem był poseł Henryk Siedlaczek. – W tym roku w tę pełną ciepła postać wcielił się zarówno mój, jak i naszego dojo przyjaciel. Kto? Nie będę zdradzał, niech pozostanie to tajemnicą – kończy organizator akcji. (oprac. k)


« Aktualności « 5

Piątek, 10 grudnia 2010 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » Miał ruszyć 1 grudnia, ale kupcy swoje stragany rozłożyli dwa dni później. Na razie na raciborskim bożonarodzeniowym jarmarku wybór niewielki. Kramarze oferują jedynie sztuczne choinki, zabawki czy bombki. Natomiast ręcznie robione wyroby pojawią się tam dopiero 13 grudnia.

Racibórz » Tyski Euro-Med wydzierżawił w raciborskim szpitalu 560 m kw. wolnej powierzchni naprzeciw zakładu diagnostyki. Będzie tu udzielał świadczeń rehabilitacyjnych już od stycznia. – Mamy też chętnego na uruchomienie chirurgii naczyniowej w miejscu po oddziale dermatologii – mówi dyrektor szpitala.

Euro-Med wchodzi

do Raciborza Euro-Med to kolejna prywatna firma, która zdecydowała się zainwestować przy Gamowskiej w prowadzenie usług medycznych. Najpierw była stacja dializ, niedawno kardiologia, teraz rehablitacja. Euro-Med działa w wielu miastach w Polsce. Więcej o firmie można przeczytać TUTAJ. – W Raciborzu chce zaoferować rehabilitację kardiologiczną, ogólną, wyjazdową do pacjenta, na zasadach kontraktu z NFZ i komercyjnym – mówi dyrektor szpitala Ryszard Rudnik.

Jarmark ruszył

z poślizgiem

Szumnie zapowiadany raciborski jarmark bożonarodzeniowy ruszył z drobnym poślizgiem. Na razie na płycie Rynku swoje stoiska rozłożyli kupcy ze Stowarzyszenia Pracodawców Śląskich. Oferują wąski świąteczny asortyment. Przy kilku drewnianych domkach można kupić jedynie różnokolorowe bombki, zabawki dla dzieci, świąteczne

słodycze oraz sztuczne choinki. Nie ma ciepłych pączków czy grzanego wina, jak w ubiegłym roku. Jednak nic stracono, zapewniają pracownicy raciborskiego magistratu. – Od 13 grudnia jarmark ruszy w pełni. Na kolejnych 10 straganach będą sprzedawane wyroby rękodzielnicze, głównie raciborzan – zapewnia Magdale-

na Czech-Majer, kierownik Referatu Promocji w raciborskim Urzędzie Miasta. Oprócz ręcznie robionej biżuterii, ozdób choinkowych, stroików, będzie można kupić tu chleby z Litwy, sękacze, różne rodzaje kiełbasy czy sera. Chętnych do wzięcia udziału w jarmarku nie brakowało.

Komunikat urzędowy

– Dostaliśmy ponad 30 zgłoszeń. Mieliśmy tylko 10 domków i musieliśmy wybrać te najciekawsze. Na pewno chcieliśmy dać szansę raciborskim przedsiębiorcom – podkreśla Magdalena Czech-Majer. (k)

Racibórz » 7 grudnia w II LO im. Adama Mickiewicza odbył się VIII Powiatowy Konkurs Wiedzy o Krajach Anglojęzycznych. W zmaganiach wzięli udział uczniowie siedmiu gimnazjów powiatu raciborskiego. Wygrała Nicol Dardzińska z Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego w Nędzy.

Konkurs wiedzy o krajach anglojęzycznych

Organizatorami konkursu byli nauczyciele j. angielskiego: Aleksandra Kędzierska, Joanna Opiela i Alicja Wróbel. Do zawodów przystąpiło 20 gimnazjalistów z siedmiu gimnazjów z Raciborza oraz powiatu raciborskiego (G1, G Sportowe, G3, Gimnazja z Nędzy, Kornowaca, Rudnika oraz Rud). Jury w składzie: przewodnicząca Alicja Wróbel, członkowie – Aleksandra Kędzierska, Joan-

na Opiela, Sabina Kubiak, Iwona Kalabis, Izabela Pielczyk, Ksymena Kuczera, Monika Choroba, Ewa Kaczorowska, Andrzej Gądek przyznało następujące nagrody: • I miejsce – Nicol Dardzińska z ZSG w Nędzy 72,5 pkt – op. Izabela Pielczyk • II miejsce – Agnieszka Bugajska z G 1 w Raciborzu 71 pkt – op. Katarzyna Apolony • II miejsce – Tomasz Borow-

ski z G 3 w Raciborzu 71 pkt – op. Sabina Kubiak • II miejsce – Natalia Nahlik z ZSO w Rudniku 69,5 pkt – op. Iwona Kalabis • III miejsce – Natan Krasoń z G 1 w Raciborzu 66 pkt – op. Katarzyna Apolony • III miejsce – Dawid Wójcik z G 3 w Raciborzu 63 pkt – op. Sabina Kubiak Maksymalna ilość punktów wynosiła: 116

Szpital przygotowuje się do przetargu na wynajęcie powierzchni po zlikwidowanej dermatologii. – Jedna z firm chce je zagospodarować pod oddział chirurgii naczyniowej. Oczywiście deklaracje to jedno, a udział w przetargu to drugie. Często tak bywało, że kto inny pytał, a kto inny potem wygrywał. Generalnie jednak jesteśmy zadowoleni z faktu, że udaje nam się zagospodarowywać wolne przestrzenie. Dla szpitala to dodatkowy dochód – kończy dyrektor Rudnik. (waw)

Organizatorzy konkursu dziękują wszystkim nauczycielom, przygotowującym młodzież do udziału w zawodach. Podziękowania kierują również na ręce Starosty Raciborskiego, który objął patronatem konkurs oraz do wydawnictw Express Publishing oraz Macmillan – fundatorom nagród. Jury

Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej Nowoczesna w Raciborzu ul. Wileńska 3 ogłasza przetargi dn. 29.12.2010r. w siedzibie Spółdzielni w sali nr 16 na ustanowienie odrębnej własności dla lokali: 1. w Raciborzu przy ul. Lotniczej 18/3 o pow. użytkowej 52,22m2, dwa pokoje, kuchnia, łazienka z w.c. przedpokój, loggia, piwnica – położone na I p. w bud. 4 p. Cena wywoławcza 110.091,zł. wadium 11.100,- zł. Przetarg o godz. 900. 2. w Raciborzu przy ul. Rudzka 24/32 o pow. użytkowej 51,05m2, dwa pokoje, kuchnia, łazienka z w.c. przedpokój, loggia, piwnica – położone na X p. w bud. 10 p. Cena wywoławcza 88.400,- zł. wadium 8.800,- zł. Przetarg o godz. 920. 3. w Raciborzu przy ul. Siwonia 34/8 o pow. użytkowej 63,32m2, trzy pokoje, kuchnia, łazienka, w.c. przedpokój, loggia, piwnica – położone na III p. w bud. 4 p. Cena wywoławcza 128.447,- zł. wadium 12.800,- zł. Przetarg o godz. 940. 4. w Raciborzu przy ul. Słowackiego 26/2 o pow. użytkowej 38,00m2 dwa pokoje, kuchnia, przedpokój, łazienka z w.c., balkon, piwnica – położone na parterze w bud. 4 p. Cena wywoławcza 78.630,- zł., wadium 7.900,- zł. Przetarg o godz. 1000 5. 5. w Raciborzu przy ul. Wileńska 10/14 o pow. użytkowej 34,55m2 dwa pokoje, kuchnia bez okna, przedpokój, łazienka z w.c., piwnica – położone na IV p. w bud. 4 p. Cena wywoławcza 78.484,- zł., wadium 7.800,- zł. Przetarg o godz. 1020 6. w Raciborzu przy ul. Wojska Polskiego 5a/5 o pow. użytkowej 34,55m2 dwa pokoje, kuchnia bez okna, przedpokój, łazienka z w.c., piwnica – położone na I p. w bud. 4 p. Cena wywoławcza 77.810,- zł. wadium 7.800,- zł. Przetarg o godz. 1040 7. w Raciborzu przy ul. Słowackiego 32/14 o pow. użytkowej 44,24m2 dwa pokoje, kuchnia, przedpokój, łazienka z w.c., loggia, piwnica – położone na IV w bud. 10 p. Cena wywoławcza 103.650,- zł., wadium 10.400,- zł. Przetarg o godz. 1100 8. w Raciborzu przy ul. Kossaka 39/5 o pow. użytkowej 50,86m2 dwa pokoje, kuchnia, przedpokój, łazienka z w.c., loggia, piwnica – położone na II w bud. 2 p. Cena wywoławcza 115.510- zł., wadium 11.600,- zł. Przetarg o godz. 1120 9. w Raciborzu przy ul. Opawskiej 85/13 o pow. użytkowej 48,70m2 trzy pokoje, kuchnia, przedpokój, łazienka z w.c., balkon, piwnica – położone na IV p. w bud. 4 p. Cena wywoławcza 97.271,- zł., wadium 9.700,- zł. Przetarg o godz. 1140 10. w Raciborzu przy ul. Zamoyskiego 13/2 o pow. użytkowej 43,67m2 dwa pokoje, kuchnia, przedpokój, łazienka z w.c., loggia, piwnica – położone na parterze w bud. 10 p. Cena wywoławcza 76.969,- zł., wadium 7.700,- zł. Przetarg o godz. 1200 11. w Raciborzu przy ul. Zamoyskiego 5/2 o pow. użytkowej 43,67m2 dwa pokoje, kuchnia, przedpokój, łazienka z w.c., loggia, piwnica – położone na parterze w bud. 10 p. Cena wywoławcza 81.460,- zł., wadium 8.100,- zł. Przetarg o godz. 1220 12. w Raciborzu przy ul. Zamoyskiego 7/22 o pow. użytkowej 59,10m2 trzy pokoje, kuchnia, przedpokój, łazienka z w.c., loggia, piwnica – położone na VII p. w bud. 10 p. Cena wywoławcza 103.545,- zł., wadium 10.400,- zł. Przetarg o godz. 1240 13. w Raciborzu przy ul. Katowickiej 23a/16 o pow. użytkowej 45,10m2 dwa pokoje, kuchnia, przedpokój, łazienka z w.c. loggia, piwnica – położone na III p. w bud. 10 p. Cena wywoławcza 84.430,- zł., wadium 8.400,- zł. Przetarg o godz. 1300 14. w Raciborzu przy ul. Żorskiej 7/38 o pow. użytkowej 58,57m2 trzy pokoje, kuchnia, przedpokój, łazienka z w.c. loggia, komórka – położone na VII p. w bud. 10 p. Cena wywoławcza 111.096,- zł., wadium 11.100,- zł. Przetarg o godz. 1320 Lokale można oglądać po wcześniejszym uzgodnieniu z administracją: Poz. od 1 do 3 tel. 32/ 415 29 62 Poz. od 4 do 9 tel. 32/ 415 26 07 Poz. od 10 do 14 tel. 32/ 415 21 49 Pierwszeństwo w nabyciu lokalu mają członkowie, którzy nie mają zaspokojonych potrzeb mieszkaniowych i zgłaszają gotowość zawarcia umowy o ustanowienie i przeniesienie odrębnej własności tego lokalu. W przypadku zgłoszenia się kilku uprawnionych pierwszeństwo ma członek najdłużej oczekujący. Warunkiem przeniesienia odrębnej własności, jest wpłata wartości rynkowej lokalu. Warunkiem przystąpienia do przetargu jest wniesienie wadium w wysokości 10% ceny wywoławczej na konto PKO BP Nr 09 1020 2472 0000 6202 0018 6668 najpóźniej w dniu przetargu. Dowody wpłaty należy zarejestrować co najmniej na 2 godziny przed rozpoczęciem przetargu w dziale członkowskomieszkaniowym ul. Wileńska 3 bud. A pokój nr 3. Spółdzielnia zastrzega sobie prawo odwołania przetargu, unieważnienia przetargu lub wycofania lokalu z przetargu bez podania przyczyny. Pozostałe informacje dotyczące przetargu można uzyskać w biurze Spółdzielni ul. Wileńska 3 pokój nr 2 i 3 lub telefonicznie pod nr 032 415 45 76 wew. 342 lub 303.


6 » Aktualności »

Piątek, 10 grudnia 2010 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » Gabrielę Habrom-Rokosz, Weronikę Musioł, Stanisława Żółcińskiego i Sławomira Szweda z okazji Dnia Wolontariatu wyróżniono za bezinteresowną pracę na rzecz innych. Prezydent Mirosław Lenk wręczył im nagrody, a dla wszystkich zaproszonych zaśpiewali aktorzy Teatru Muzycznego w Gliwicach.

Dzień Wolontariatu to okazja do zauważenia osób, które poświęcają swój czas dla innych, nie oczekując niczego w zamian. To właśnie raciborskim wolontariuszom poświęcona była uroczystość zorganizowana w dniu 3 grudnia w Domu Kultury Strzecha. – Wiara, nadzieja i miłość – te trzy najważniejsze atrybuty potrafią burzyć mury i zwyciężać wszystko – powiedziała jedna z wyróżnionych Gabriela Habrom-Rokosz, dziękując za nagrodę. – Dziś są urodziny mojej Reklama

Reklama

Wolontariusze Roku 2010

babci, to jej przede wszystkim chciałabym o tym wszystkim powiedzieć, niestety, pozostaje tylko modlitwa... – dodała. – Do bezinteresownej pomocy innym napędza mnie przekonanie, że przecież i ja dostałam dużo dobrego od wielu ludzi. To wspaniale usłyszeć od dzieci, że chwile spędzone w świetlicy były ich najpiękniejszymi latami. Zobaczyć jak byli podopieczni przyprowadzają do świetlicy swoje dzieci, bo uważają, że jest to cudowne miejsce – zdradziła Weronika Musioł.

W imieniu Sławomira Szweda, który przebywa nad morzem z uczniami SMS-u na zawodach, nagrodę odebrał jego syn Emil Szwed.

Laureaci konkursu Wolontariusz Roku 2010 Kategoria Kultura GABRIELA HABROM-ROKOSZ. Zgłoszona do tytułu przez Raciborskie Centrum Kultury Gabriela Habrom-Rokosz to założycielka i opiekunka Studenckiego Koła Naukowego FoReklama

Reklama

tografii Artystycznej FOTON. Inicjatorka i założycielka Proekologicznej Galerii twórczości Dzieci i Młodzieży GAWRA w Raciborzu. Jest członkiem Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej, dla którego m.in. organizowała konkursy fotografii oraz wystawy. W czasie ferii zimowych zorganizowała warsztaty fotograficzne dla gryp 25 osób. Wielokrotnie przewodniczyła jury w konkursach plastycznych. Kategoria Pomoc Społeczna WERONIKA MUSIOŁ. Zgło-

szona do tytułu przez Świetlicę Caritas przy Parafii WNMP Weronika Musioł od 17 lat pracuje jako wolontariusz w świetlicy Caritas. Jej praca w świetlicy w czasie roku szkolnego obejmuje prowadzenie zajęć z dziećmi szkoły podstawowej. Przygotowuje także programy różnych uroczystości okolicznościowych, w których uczestniczą nie tylko dzieci, ale także ich rodzice np. Dzień Dziecka, Dzień Matki, spotkania świąteczne. W czasie wakacji natomiast opracowuje i realizuje program wyjazdu integracyjnego dla dzieci uczęszczających do świetlicy. Podczas tego wyjazdu jest opiekunem jednej z grup. Kategoria Ochrona Zdrowia STANISŁAW ŻÓŁCIŃSKI. Zgłoszony do tytułu przez Polskie Towarzystwo Turystyczno -Krajoznawcze. Stanisław Żółciński od 1969 do chwili obecnej pełni różne funkcje społeczne w Zarządzie Oddziału PTTK w Raciborzu. Obecnie pełni funkcję skarbnika. Założyciel Koła PTTK przy Zespole Szkół Ekonomicznych w Raciborzu. Od 1978 r. przewodniczący Komisji Kolarskiej przy Oddziale PTTK w Raciborzu. Przez wszystkie lata, wykorzystując zdobyte uprawnienia, bardzo aktywnie działa na rzecz młodzieży oraz całego raciborskiego społeczeństwa, organizując

rajdy, złazy, obozy młodzieżowe oraz różnego rodzaju imprezy turystyczno-krajoznawcze, przekazując jednocześnie swoje umiejętności młodszym kolegom. Kategoria Sport. SŁAWOMIR SZWED Zgłoszony do tytułu przez Międzyszkolny Klub Sportowy Szkoły Mistrzostwa Sportowego Sławomir Szwed od 1997 r. do chwili obecnej pełni społecznie funkcję prezesa MKS-SMS Victoria Racibórz. Jest także m.in. wiceprezesem Śląskiego Okręgowego Związku Pływackiego w Katowicach oraz członkiem Zarządu Polskiego Związku Pływackiego. Wspiera aktywnie działania WOPR o/Racibórz, m.in. poprzez organizację corocznych kursów ratowniczych i pokazów ratownictwa. We wszystkich tych organizacjach pracuje w formie wolontariatu. Klub z jego inicjatywy prowadzi podstawową naukę pływania dla dzieci raciborskich szkół i dodatkowe zajęcia z pływania korekcyjnego oraz zajęcia z pływania dla uzdolnionej grupy dzieci i młodzieży. Swoją pracą i zaangażowaniem stwarza warunki zawodnikom sekcji pływackiej, lekkoatletycznej i tenisowej do rozwijania sportowych zainteresowań. JaGA

Reklama

Serwis sp. z o.o.

Legalna praca, zameldowanie, ubezpieczenie, zasiłek dla dzieci. Zjazdy co 2 tygodnie. Darmowe mieszkanie. Wymagany paszport niemiecki.

Agencja Pracy PRACA W NIEMCZECH Certyfikat 6180

Renomowana Niemiecka firma budowlana oferuje pracę dla: » cieśli szalunkowych DOKA, PERI » murarzy » zbrojarzy » operatorów dźwigów

Racibórz, ul. Batorego 5, pok. 215, II piętro tel. 32 410 47 24, kom. 0 603 859 629


« Aktualności « 7

Piątek, 10 grudnia 2010 » www.naszraciborz.pl

Krzanowice » O strasznym straszydełku, czarnej krowie w kropki bordo i żarłocznej szczypawce opowiadały dzieci z klas I-III 1 grudnia w Zespole Szkół w Krzanowicach. Odbył się tam Konkurs Logopedyczno-Recytatorski pod hasłem „Śmieszne wierszyki, które łamią języki”.

Racibórz »Zbigniew Ogonowski i Ireneusz Pochłopień, reprezentujący firmę Gaspol, wręczyli 8 grudnia w magistracie prezydentowi dyplom, wyróżnienie i tytuł Laureata Konkursu Gmina Przyszłości. Nagrodę tę nasze miasto otrzymało w ramach ogólnopolskiego programu Gaspol kibicuje klimatowi.

Racibórz

Śmieszne wierszyki gminą przyszłości

łamią języki

Niełatwe wierszyki recytowało 31 uczniów klas I – III ze Szkoły Podstawowej w Krzanowicach. A ich zmagania oceniała komisja w składzie: Anida Kaczmar, Marcela Szymańska i Katarzyna Bulenda . – Celem konkursu było promowanie pięknej, poprawnej wymowy oraz upowszechnianie wiedzy logopedycznej. Dzieci, pomimo trudnego zadania w postaci „łamiących języki” wierszy, były uśmiechnięte i pewnie recytowały swoje wierszyki m.in. o „Strasznym straszydełku”, „Czarnej krowie w kropki bordo”, „Żarłocznej szczypawce”.

Każdy uczeń był dobrze przygotowany, więc jury trudno było podjąć decyzję o zwycięstwie – relacjonuje organizatorka i inicjatorka konkursu Ilona Godoj, logopeda gminy Krzanowice. – Po obradach ogłoszono wyniki, a pierwsze gratulacje dla nagrodzonych uczniów złożyła wicedyrektor ds. Szkoły Podstawowej pani Elżbieta Marcinowicz – opowiada pani Ilona. Ostatecznie I miejsce wywalczyła Agata Wydra, na II uplasowała się Paulina Miczajka, a III należało do Kingi Maindok. Przyznano również 4 wyróżnienia: Magdalenie Pohl-

Reklama

Reklama

mann, Annie Wyszkony, Tymoteuszowi Koselowi i Patrykowi Klemenzowi. – Laureaci otrzymali książki, gry logopedyczne, multimedialny słownik ortograficzny, leksykon zwierząt oraz dyplomy. Wyróżnionych też obdarowano książkami i dyplomami, a pozostali uczestnicy dostali słodycze i ulotki o tematyce logopedycznej „Z LOGOPEDIĄ NA TY”. Nagrody zostały ufundowane przez Radę Rodziców Zespołu Szkół w Krzanowicach oraz firmę KOMLOGO – kończy Ilona Godoj. (oprac. JaGA)

8 grudnia w samo południe w raciborskim urzędzie miasta gościli przedstawiciele firmy Gaspol, kierownik handlowy Zbigniew Ogonowski i doradca handlowy Ireneusz Pochłopień. Wręczyli oni prezydentowi Mirosławowi Lenkowi dyplom, wyróżnienie i tytuł Laureata Konkursu Gmina Przyszłości. Nagrodę tę miasto Racibórz otrzymało w ramach Ogólnopolskiego Programu na rzecz Zrównoważonego Rozwoju Społeczności Lokalnych Gaspol kibicuje klimatowi, pod patronaReklama

tem Ministerstwa Gospodarki. Projekty do tego konkursu mogły być zgłaszane w dwóch kategoriach: ekologia i społeczeństwo. Jedna gmina mogła zgłosić do konkursu nieograniczoną liczbę projektów w obu kategoriach. Racibórz zgłosił dwa projekty. Pierwszy z nich dotyczył kształtowania świadomości ekologicznej, jako elementu Systemu Zarządzania Środowiskowego w Gminie Racibórz. Drugi wspierania i wykorzystania energii odnawialnej poprzez możliwości dofinanso-

wania montażu instalacji solarnych w Raciborzu. Wyróżnienie zdobył projekt pierwszy. Głównym celem konkursu było wyróżnienie gmin inwestujących w proekologiczne rozwiązania energetyczne oraz dbających o zrównoważony rozwój społeczności lokalnych. Promocja edukacji ekologicznej w polskich gminach, kreowanie pozytywnego wizerunku gmin. Raciborski, nagrodzony projekt zostanie opisany w publikacji Ranking dobrych praktyk. (k)


8 » Aktualności »

Piątek, 10 grudnia 2010 » www.naszraciborz.pl

Artykuł sponsorowany

Racibórz » Bóle kręgosłupa to dolegliwości nagminnie występująca we współczesnym społeczeństwie. Lekarstwem na nie jest terapia oparta na dobrej diagnostyce, którą zapewnia Centrum Diagnostyki i Rehabilitacji Fizjo-Med działające przy ul. Lwowskiej 9 w Raciborzu.

Fizjo-Med pomoże

Racibórz » Raciborski szpital dostanie w 2011 r. mniej pieniędzy na leczenie niż w roku bieżącym. – Niestety, ograniczy to dostęp do usług, szczególnie do zabiegów planowych – nie kryje dyrektor Ryszard Rudnik. Narodowy Fundusz Zdrowia obniża kontrakty niemal wszystkim placówkom. Tłumaczy to brakiem pieniędzy. Lekarze będą przyjmować praktycznie tylko w stanach nagłych.

Znacznie mniej zwalczyć ból

O metodach i diagnostyce bólów kręgosłupa rozmawiamy ze specjalistą fizjoterapii doktorem Markiem Sroką.

prawdę leczenie dostosowane musi być do indywidualnego przypadku, bo nie ma dwóch tych samych bólów kręgosłupa, z każdym pacjentem pracuje się inaczej. Stosujemy m.in. terapię manualną, która znalazła swoje uznanie w medycynie, neuromobilizację dotyczącą odpowiednich nerwów obwodowych, McKenzie, Cyriax Kinesiology Taping, PNF, ale także i fizykoterapię, masaże i kinezyterapię.

ność leczenia. W praktyce oznacza to przeprowadzenie bardzo dużej ilości testów funkcjonalnych, z pomocą których jesteśmy w stanie odnaleźć źródło Czy możemy mówić o bólach dolegliwości. W Fizjo-Medzie kręgosłupa jako o jednych stosujemy system najbardziej z najczęstszych dolegliwo- znanych na całym świecie meści, na które uskarżają się tod oceny. Praca z pacjentem pacjenci? musi zaczynać się od diagno- Jakie znaczenie dla skutków Większość przypadków, z ja- styki, co podkreśla Polskie To- leczenia ma zaangażowanie kimi spotykamy się w swojej warzystwo Fizjoterapii, i my za- pacjenta? praktyce, to bóle kręgosłupa. Co wsze o tym pamiętamy. Zawsze wymagamy dużego ciekawe uskarżają się na nie nie zaangażowania od naszych patylko osoby pracujące fizycznie. Jak wygląda terapia, jeśli cho- cjentów. Dostają zadania, które Największą grupą są ludzie pro- dzi o osoby uskarżające się na muszą wykonywać w domu. Powadzący siedzący tryb życia. bóle kręgosłupa? łączenie dobrego nastawienie Terapię ustalamy, gdy znaj- pacjenta i naszej pracy przekuCo zrobić, by zastosowana te- dziemy źródło bólu. Może to być wa się na bardzo dobre efekty rapia była skuteczna? bowiem problem dyskowy, sta- terapeutyczne. Trzeba chcieć Podstawą jest dobra diagno- wowy, mięśniowy, torebkowy lub się pozbyć bólu i mieć świadostyka, to od niej zależy skutecz- nerwów obwodowych. Tak na- mość, że jest to ciężka praca.

Na czym polega kompleksowość usług świadczonych przez Fizjo-Med? Nasza terapia obejmuje wszelkie działania, od ostrego bólu do nauki, jak postępować po terapii, by ból nie powrócił. Pracujemy nie tylko nad tym, by pozbyć się bólu, ale uczymy również, jak należy siedzieć, w jakich pozycjach wypoczywać, czyli jak najdłużej żyć bez bólu i cieszyć się tym. Pacjent dostaje od nas cały pakiet informacji, zadań i ćwiczeń. Zalecamy też kontrolę, pacjent po jakimś czasie odwiedza nas, byśmy mogli zweryfikować dalsze postępowanie. Czy istnieje możliwość bezpłatnego skorzystania z terapii? Udało nam się podpisać kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na rok 2011, co pozwoli nam w przyszłym roku świadczyć tego typu usługi bezpłatnie. Już dzisiaj zapraszamy do nas w celu rejestracji na zabiegi od stycznia.

Reklama

Racibórz » Wrocławska spółka Park Invest nadal będzie zarządzać strefą płatnego parkowania w śródmieściu Raciborza. Jako jedyna złożyła ofertę w ogłoszonym przez miasto przetargu na 2011 r. Zabierze za swoją usługę 72 proc. wpływów z opłat, łącznie prawie 400 tys. zł.

Park Invest

nadal w strefie W 2011 r. Park Invest będzie miał jednak do obsługi o 30 miejsc parkingowych mniej. To dlatego, że ze strefy wyłączono ulicę Batorego wzdłuż targowiska. Będzie tu bezpłatna strefa czasowego parkowania, taka jak na Opawskiej i Batorego wzdłuż magistratu. – Co roku, małymi kroczkami, chcemy zwiększać strefę czasową. Przy targowisku, mamy nadzieję, przyczyni się ona do polepszenia warunków do handlu – mówi prezydent Mirosław Lenk. Dlaczego jednak nie od ra-

zu w całym mieście? – Obawiamy się, że mieszkańcy centrum zajmą wszystkie wolne miejsca. Na Opawskiej właściciele sklepów zamiast udostępniać miejsca klientom, sami je zajmują, co pół godziny przestawiając swoje samochody. Powinni parkować na zapleczu. Uważam, że ludzi trzeba powoli przyzwyczajać do zmian – twierdzi prezydent Mirosław Lenk. Cała strefa płatnego parkowania ma 400 miejsc. Miasto nie planuje zwiększenia opłat za parkowanie. (w)

TEKST PŁATNY

Wójt Gminy Nędza

47-440 Nędza, ul. Jana III Sobieskiego 5

informuje, że na tablicy ogłoszeń Urzędu Gminy w ­Nędzy, ul. Jana III Sobieskiego 5, 47-440 Nędza (parter przy w ­ ejściu głównym) oraz w Biuletynie Informacji Publicznej na s­ tronie internetowej www.bip.nedza.pl zamieszczony jest w ­ ykaz nieruchomości przeznaczonych do dzierżawy w trybie ­bezprzetargowym.

pieniędzy na leczenie!

W tym roku szpital ma budżet na poziomie 34,57 mln zł. – Do końca roku będziemy mieli 2 mln zł nadwykonań – dodaje dyrektor Rudnik. W 2011 r. nasza lecznica ma dostać 34,05 mln zł, a więc o 1,5 proc. mniej pieniędzy. – Będzie trudno, bo nasze koszty nie spadają. Płacimy pensje, utrzymujemy infrastrukturę i sprzęt. NFZ stawia szpitale w bardzo trudnej sytuacji – komentuje dyrektor. Jak bardzo ucierpią pacjenci, pokazują szczegóły. NFZ nie zmniejszył finansowania chemioterapii i programu lekowego. Doszacował m.in. leczenie udarów, intensywną terapię i dobowy ryczałt na izbie przyjęć (tu aż o 700 tys. zł). Obniżył, niestety, na leczenie szpitalne. Ile poszczególne oddziały dostaną mniej? Wewnętrzny o 12 proc., neurologia o 16,5 proc., pulmonologia o 20 proc., ginekologia o 24 proc., noworodki o 22 proc. – Zgodnie z ustawą nie możemy odmówić pomocy w stanach nagłych i w praktyce do takich tylko będzie się ograniczać działalność szpitala. Liczba zabiegów planowych będzie śladowa. Już w tym roku na oddziale wewnętrznym II stanowią raptem 5 proc. wszystkich procedur, na neurologii 2 proc., a pulmonologii 2,6 proc. – tłumaczy Rudnik. Takiego rozwoju sytuacji starostwo powiatowe, które jest organem założycielskim szpitala, obawiało się już w listopadzie. Wtedy dochodziły sygnały o planowanych cięciach w konReklama

traktach. Z początkiem listopada w Raciborzu spotkało się 12 dyrektorów szpitali powiatowych i 4 starostów z województwa śląskiego. – Chcemy stworzyć grupę, która będzie mówiła jednym głosem – tłumaczył powody rozmów starosta Adam Hajduk. – Szpitale powiatowe są na szarym końcu przy dzieleniu pieniędzy – dodał. – Przekształcenie szpitala w spółkę nic nie zmieni, jeśli kontrakty pozostaną takie same, a słyszymy, że mają być nawet jeszcze o 8% mniejsze – mówił wtedy starosta. – Szpitale wojewódzkie mają dość duży budżet, kliniczne mogą liczyć na pieniądze z różnych programów, a powiatowe, które pracują całodobowo, w których opłacić trzeba kosztowne dyżury, są na szarym końcu, dostajemy to, co zostanie – tłumaczył starosta. Zrodził się pomysł na zorganizowanie grupy, która walczyłaby o prawa szpitali powiatowych. – Niepubliczne NZOZ-y zorganizowały się w Porozumienie Zielonogórskie i mają się teraz dobrze. Chcemy stworzyć grupę, która będzie mówiła jednym głosem, że jest coś takiego jak szpitale powiatowe – kontynuował starosta. – W budowę naszego szpitala poszły wielkie pieniądze, a teraz dąży się do tego, by on padł. Pieniędzy daje się coraz mniej, a standardy, które szpital musi spełnić, pozostają na tym samym poziomie – mówił Adam Hajduk. (waw), jaga


« Aktualności « 9

Piątek, 10 grudnia 2010 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » KomPAS – pod taką nazwą SP 1 realizuje dwuletni projekt edukacyjny. 1 grudnia z jego założeniami zapoznali się rodzice uczniów. W jego ramach ich pociechy będą mogły bezpłatnie uczestniczyć w zajęciach pozalekcyjnych, wycieczkach, imprezach kulturalnych czy wyjściach do teatru lub kina.

Racibórz » 32 tys. Polaków i Polek udziela korepetycji – wynika z raportu, jaki przygotował portal Ekorki.pl. W ostatnim czasie oferujących pomoc w nauce przybywa również na naszym raciborskim rynku. Jedni robią to, by dorobić. Inni szkolą język i ćwiczą rachunki.

Korepetycje – pomoc czy wygoda?

Rodzice zapoznali się z KomPASem

Chociaż KomPAS ruszył już 1 listopada, dopiero 2 grudnia rodzice uczniów uczęszczających do Szkoły Podstawowej nr 1 zapoznali się z jego założeniami. W tym celu dyrektor placówki, Beata Stępień, zorganizowała zebranie. – Dzisiejsze spotkanie to, można powiedzieć, inauguracja projektu. Rodzice zapoznają się z jego założeniami i sami będą mogli wybrać, na jakie zajęcia z ramówki KomPASu zapiszą dzieci – tłumaczyła przed rozpoczęciem spotkania Beata Stępień, dyrektor SP 1. Dla licznie przybyłych rodziców przygotowano prezentację multimedialną. Na zebraniu była też wiceprezydent Ludmiła Reklama

Reklama

Nowacka oraz nauczyciele SP 1. Dla każdego rodzica przygotowano folder zawierający szczegółowe informacje o projekcie. Przypominamy, że KomPAS, czyli Kompetencje Podstawowym Atutem Samorealizacji ucznia i uczennicy Szkoły na Ostrogu, to dwuletni projekt edukacyjny. Opracowali go pedagodzy z SP 1, a co za tym idzie, adresowany jest do uczniów tej szkoły. Natomiast wnioskodawcą jest miasto Racibórz. – Całkowity koszt tego projektu wynosi 850 tys. zł. To rzeczywiście

duża suma, ale realizując ten projekt, nie mamy żadnych ograniczeń – przyznała Beata Stępień. Uczniowie placówki już od stycznia rozpoczną bezpłatne zajęcia, których tematykę przygotowali dla nich nauczyciele. – Realizowanych będzie 10 projektów interdyscyplinarnych – zapowiedziała Ludmiła Nowacka, wiceprezydent. Autorzy projektu przygotowali m.in. wycieczki dydaktyczno- krajobrazowe, wyjścia do kina, teatru czy na wystawy oraz liczne imprezy kulturalne. – SP 1 jest placówką integracyjną, dlatego w projekcie znalazło się również kompleksowe wsparcie uczniów o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Znajdują się tu m.in. zajęcia z psychologiem, logopedą, rehabilitantem czy pedagogiem specjalnym – dodała Ludmiła Nowacka. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. (k)

Justyna Korzeniak Joanna Jaśkowska Na naszym portalu rubryka, gdzie można zamieścić ogłoszenia, zapełnia się już od dłuższego czasu ofertami dodatkowych lekcji. – Korepetycje stały się popularne, bo rodzice nie mają czasu dla swoich dzieci – stwierdza doświadczona korepetytorka. Wśród nich dominują oferty pomocy z matematyki i języków obcych, co potwierdza ogólnopolską tendencję: – W czołówce najpopularniejszych przedmiotów znajdują się głównie przedmioty ścisłe oraz języki – podaje portal Ekorki.pl. – Korepetycje z matematyki. Przygotowanie do matury, egzaminów, konkursów, sprawdzianów. Pomoc w nadrobieniu zaległości – czytamy na naszym portalu. – Udzielę korepetycji z biologii. Przygotuję do konkursów, olimpiady biologicznej, egzaminu gimnazjalnego. Racibórz – informuje inny post. – Korepetycje z matematyki. Uczennica liceum mająca rozszerzoną chemię udzieli korepetycji z tego przedmiotu dla uczniów gimnazjum. Roczne doświadczenie w udzielaniu pomocy. Solidnie i tanio (15zł/1h). Zapraszam – oto następna oferta. Takich ogłoszeń dziennie pojawia się kilka. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez portal Ekorki. pl od lat udzielanie korepetycji stanowi domenę pań. Kobiety to 68% ogółu korepetytorów zarejestrowanych w serwisie. W naszych ogłoszeniach również dominują panie. Jedną z osób oferującą pomoc w nauce jest Justyna Kubala, studenta germanistyki. – Udzielam korepetycji głównie dlatego, żeby nie stracić kontaktu z językiem. Nie pracuję w szkole, więc tylko w taki sposób mogę ćwiczyć język. Ponadto, dzięki takim lekcjom zawsze wpadnie kilka dodatko-

wych groszy – mówi Justyna Kubala. Studentka udziela zarówno jednorazowych lekcji, jak i przygotowuje do egzaminów czy matury. Godzina lekcyjna kosztuje u niej od 25 do 30 zł. – Są takie osoby, które przychodzą pouczyć się przed sprawdzianem, a są też takie, które regularnie uczęszczają na zajęcia – zapewnia pani Justyna. Beata Zawadzka przygotowuje młodzież tylko do matury z języka polskiego. – Zazwyczaj trafiają mi się trudni uczniowie, bardzo oporni na wiedzę. Praca z nimi to nic przyjemnego, ale tylko w taki sposób mogę dorobić na studiach – zapewnia pani Beata, studentka filologii polskiej. Lekcja u Beaty Zawadzkiej kosztuje od 20 do 25 zł. Natomiast pan Wojciech przygotowuje uczniów tylko do matury z historii. – Mam stałą pracę, a korepetycji udzielam, bo nie chcę zapomnieć najistotniejszych faktów – zapewnia pan Wojciech. Uczniom, dla których matematyka jest piętą Achillesową chętnie pomaga pan Michał, student WSBiF. – Lubię matematykę, interesuję się nią, a korepetycji udzielam, aby trochę dorobić, a przy okazji nie zapomnieć najważniejszych zagadnień – tłumaczy student WSBiF. Jak twierdzi, najwięcej uczniów ma pod koniec semestru, „kiedy rodzice zorientują się, że ich dzieci nie miały dobrych ocen”. Przychodzą też jednorazowo, przed trudniejszymi sprawdzianami. Pani Iwona, absolwentka studiów historycznych, od około 5 lat szlifuje z uczniami język angielski. – Kiedyś moja mama zapytała mnie, czy nie chciała-

bym uczyć angielskiego dzieci od znajomych. Studiowałam wtedy historię. Tak zaczęła się moja przygoda z udzielaniem korepetycji... chociaż na początku nie byłam zbyt pewna siebie, jakoś się wszystko rozkręciło. Dzieciaki dostawały lepsze oceny w szkole, co było dla mnie ogromnym sukcesem... no i wpadło trochę grosza – wspomina pani Iwona. Dodaje również, że najwięcej uczniów przychodziło do niej pod koniec roku. – Rodzice dopiero się budzili, jak zobaczyli oceny dzieciaka – mówi doświadczona korepetytorka. Jej zdaniem korepetycje są popularne, głównie dlatego, że dzieciaki nie chcą się uczyć, a rodzice nie chcą i nie mogą poświęcić czasu dziecku. Dodatkowo jeszcze poziom nauczania angielskiego w szkole jest zazwyczaj mierny, szczególnie w szkołach na wsi. – Spotkałam się z sytuacjami, gdzie osoba pracuje w szkole, choć nie chce uczyć, i efekty tego są straszne. W tym miejscu mogłabym długo narzekać na poziom edukacji, ale statystyki mówią same za siebie... – ucina pani Iwona. Od kilku lat autorzy raportu z portalu Ekorki.pl zauważają wzrost wieku korepetytorów. – Jeszcze w zeszłym roku odsetek osób uczących w wieku do 25 roku życia stanowił 41% ogółu. W 2010 roku liczba ta spadła o 10%. Rośnie natomiast liczba korepetytorów w wieku od 25 do 30 lat. Teraz to ponad 45% populacji – podają. Nie potwierdza tej prawidłowości rynek raciborskich. Wśród naszych lokalnych korepetytorów dominują osoby młode, najczęściej są to studenci.


10 » Aktualności » Racibórz » Wszystkich miłośników podróży, gór, slajdów i poezji śpiewanej zapraszamy na kolejną Herbatkę Pana Radka. Spotykamy się w kolejny czwartek 16 grudnia o godzinie 19.00 na Przystanku Kulturalnym Koniec Świata. Tym razem czeka nas Herbatka Radioaktywna.

Piątek, 10 grudnia 2010 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » W RCK podsumowano konkurs o Chopinie. Mimo że mamy rok poświęcony jego osobie, konkurencja nie cieszyła się dużym zainteresowaniem. Powód? – W podręcznikach mało miejsca poświęca się kompozytorowi. Przygotowanie do konkursu wymaga dodatkowego czasu – mówi Alicja Ploch-Burda.

Rok Chopinowski Herbatka Pana Radka podsumowali konkursem

Do CZARNOBYLA (w 20 lat po słynnej katastrofie) zajrzymy dzięki slajdom Marka Rojczyka. W krainę poezji śpiewanej przeniesie nas rybnicki zespół CHWILA NIEUWAGI: www. myspace.com/chwilanieuwagi. Na ścianach galerii „za szafą” wisieć będą zdjęcia i opowiadania finalizujące projekt „Zadzieram kiece i lece” koordynowanego przez Asię Dwornik z Niezależnego Centrum Kultury ASP. Poza tym jak zawsze garść wierszy i piosenek radkowych. Ze względu na klimat przedświąteczny - zachęcamy

do przynoszenie ze sobą pierników wszelkiej maści. Herbatka Pana Radka to cykliczna impreza, której gospodarzem i głównym organizatorem jest Radosław Truś – charyzmatyczny przewodnik górski, poeta, pieśniarz, człowiek oddany górom i sztuce niemal w całości. Nazwa i formuła imprez odbywających się raz w miesiącu na Końcu Świata nawiązuje i jest kontynuacją jego autorskich imprez, które odbywały się w latach 90' w MOK w Kędzierzynie Koźlu. DW

Racibórz » Do starostwa i ratusza przyszły odliczone zestawy – po sztuce dla każdego rajcy. O czym mowa? O statystycznym vademecum samorządowca. Szczególnie to odnoszące się do powiatu zawiera szereg informacji, które pokazują nas na tle sąsiadów. Niestety, nie zawsze wychodzi to dobrze.

Co radni dostali

w prezencie? Vademecum przygotował dla radnych Urząd Statystyczny w Katowicach. Do ratusza i starostwa przyszły po 23 zestawy. Chętni do lektury musieli sobie kserować oryginały, a że warto było zaopatrzyć się w kopie pokazują poniższe dane. Stopa bezrobocia jest u nas co prawda niższa niż średnia w województwie, ale już nie wyglądamy najlepiej jeśli chodzi o liczbę podmiotów gospodarczych na 10 tys. obywateli. Średnia w Śląskiem wynosi 1419, u nas raptem 1075, co pokazuje, że przedsiębiorczość nie jest najmocniejszą stroną w Raciborskiem. Jeszcze gorzej wyglądamy pod kątem nakładów inwestycyjnych na mieszkańca – średnia wojewódzka to 3898, w powiecie raciborskim 1939. Kolejne porównanie – środki pozyskanie z UE na jednego mieszkańca: powiat wodzi-

sławski – 33, mikołowski – 18, rybnicki – 34, raciborski – 14. Niestety, to najgorszy wskaźnik w całym województwie jeśli chodzi o powiaty ziemskie. Dla otuchy dodajmy, że wynik powiatu grodzkiego Rybnik to 13, a Żor 4. Kiepsko wyglądamy w aspekcie czytelnictwa (dane za 2009 r.). Na 1000 mieszkańców, z bibliotek korzysta u nas 12, w w powiecie częstochowskim aż 35. Są za to i pozytywne dane. Na przykład za 2009 r. prowadzimy pod kątem liczby mieszkań oddanych do użytku na 10 tys. osób. Nasz wskaźnik to 28, w powiecie bielskim raptem 2. Saldo migracji również nie jest u najwyższe. Więcej ludzi opuszcza powiat zawierciański, tarnogórski, wodzisławski, gliwicki oraz wszystkie duże miasta będące powiatami grodzkimi, np. Rybnik, Żory i Jastrzębie Zdrój. oprac. w

Pozostałe dane (dotyczą 2009 r., pierwsza pozycja dotyczy województwa, druga powiatu raciborskiego)

• Liczba ludności w wieku nieprodukcyjnym na 100 osób w wieku produkcyjnym: 52,9 / 51,4 • Przyrost naturalny na 1000 ludności: -0,2 / -0,7 • Dochody budżetu jednostki samorządu terytorialnego na 1 mieszkańca w zł: 2261 / 992 • Uczniowie w podstawówkach przypadający na 1 komputer: 15 / 11 • Uczniowie w gimnazjach na 1 komputer: 13 / 9 • Liczba ambulatoryjnych porad lekarskich na 1 mieszkańca: 8 / 6,3 • Łóżka w szpitalach ogólnych na 10 tys. mieszkańców: 58 / 33,4 • Pojazdy samochodowe na 1000 ludności: 519 / 479

Konkurs składał się z dwóch etapów. W pierwszym uczniowie zmierzyli się z testem wiedzy o życiu i twórczości Fryderyka Chopina, w drugim dodatkowo trzeba było wykazać się umiejętnością rozpoznawania jego utworów. – Konkurs adresowaliśmy do uczniów gimnazjów i szkół podstawowych. Niestety z podstawówek nikt nie wykazał chęReklama

ci uczestnictwa, a z gimnazjów zgłosiły się dwie szkoły. W sumie w konkurencji wzięło udział 11 uczniów – mówi Alicja PlochBurda z Raciborskiego Centrum Kultury. Dlaczego tak się dzieje? – W szkolnych podręcznikach mało miejsca poświęca się kompozytorowi. Przygotowanie do konkursu wymaga od nauczycieli poświęcenia dodatkowego

czasu – dodaje. 7 grudnia najlepszym nagrody w imieniu prezydenta Raciborza wręczył kierownik Wydziału Kultury, Oświaty i Sportu raciborskiego UM Marek Kurpis. – Mimo że minęło 200 lat od urodzin Chopina nadal jest on ambasadorem Polski. Dziękuję organizatorom konkursu, to piękne podsumowanie Ro-

ku Chopinowskiego – mówił naczelnik. I miejsce wywalczył Paweł Wałach z G 1. Na II pozycji uplasowała się Aleksandra Szmalec z G2, a na III – Agnieszka Hanslik z G 1. Wyróżniono: Jakuba Orłowskiego, Polę Cieślikiewicz i Martę Kowalczyk. Wręczenie nagród poprzedził montaż słowno-muzyczny "Chopin ambasadorem Polskości" Zespołu Teatralno-Regionalno-Recytatorskiego, który w ZSE prowadzi Teresa Okaj. – Był to bardzo wzruszający występ – przyznał Marek Kurpis przed wręczeniem nagród. Na scenie przed gimnazjalistami wystąpili: Agnieszka Dudek, Natalia Dratwa, Justyna Muzykant, Monika Bytomska, Paulina Szpak, Krystyna Doleżych, Krzysztof Sowa, Marcin Jaśkowski i Anna Skierska. JaGA


« Historie nieznane « 11

Piątek, 10 grudnia 2010 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » Jako że ich poprzednie szczątki uległy spaleniu, kazał wykonać kukły, które ubrano i włożono do nowych trumien. Kolejny pogrzeb stał się faktem – przekonywali badacze tworkowskiej krypty von Reiswitzów, która doczekała się nawet swojej klątwy, na miarę tej egipskiej, związanej z Tutanchamonem.

Historia pewnej klątwy Grzegorz Wawoczny Dla podraciborskiej wsi było to wielkie wydarzenie. Pisano o niej w kontekście sławnego odkrycia grobowca Tutanhamona w Dolinie Królów czy eksploracji, w 1973 r., grobu króla Kazimierz Jagiellończyka na Wawelu. Splotem łączącym Egipt, Kraków i Tworków okazała się klątwa, przez którą zuchwali badacze grobów popadali w najdziwniejsze choróbska kończące się nieraz ich śmiercią. Do dziś, po rozdmuchaniu sprawy przez media, z klątwą ową Tworków kojarzony jest nadal, choć winna całemu zamieszaniu była zwykła grypa, a nie Bogu ducha winne zmineralizowane szczątki protestanckich Reiswitzów, wcześniej zresztą traktowane jako kukły. O istnieniu krypty w tworkowskim kościele p.w. św. św. Piotra i Pawła wiedziano od dawna, ale nikt, jak sięgano pamięcią, nie wchodził tam od ostatniej wojny. W 1993 r. rozpoczął się remont świątyni. Podczas prac osuszeniowych kryptę otworzono i od razu wybuchła sensacja. Znaleziono jedenaście mocno zniszczonych trumien, a w nich, jak wtedy sądzono, kukły. Od razu odtrąbiono, że to pochówki symboliczne. Uznano, że trumny znajdowały się w starym kościele p.w. św. Małgorzaty, który w 1676 r. spłonął. Na jego miejscu stanęła obecna barokowa świątynia. Ówczesny pan na Tworkowie, Wacław von Reiswitz, chciał ponownie pogrzebać swoich krewnych. Jako że poprzednie trumny z ich szczątkami uległy spaleniu, kazał wykonać kukły, które ubrano i włożono do nowych trumien. Kolejny pogrzeb stał się faktem. Późniejsze badania pokazały, jak bardzo pierwsi odkrywcy wieszczący sensację na skalę międzynarodową byli w błędzie. Do momentu ostatecznego wyjaśnienia całej sprawy błą-

dzono jednak dalej. W 1995 r. zdecydowano otworzyć sarkofagi i zbadać ich zawartość. Wkrótce miała wybuchnąć medialna bomba. Kiedy okazało się, że zrobi to znany mikrobiolog, prof. Bolesław Smyk z Krakowa, lont był już zapalony. Profesor uczestniczył wcześniej w otwarciu na Wawelu grobowca króla Kazimierza Jagiellończyka. Ostał się, choć wielu badaczy nawiedzających wówczas miejsce pochówku władcy zmarło w niewyjaśnionych z początku okolicznościach. Potem okazało się, że sprawcą jest śmiertelny grzyb o nazwie kropidlak złocisty (Aspergillus flavus). Tak zrodził się mit polskiego Tutanhamona opisany później zgrabnie przez Zbigniewa Święcha w głośnej książce pt. Klątwa, mikroby i uczeni. W tworkowie kropidlaka co prawda nie odkryto (co ciekawe znajduje się w kryptach prezbiterium podomikańskiego p.w. Św. Ducha w Raciborzu), ale był za to rakotwórczy grzyb Penicillium Viridicatum Westling. Wszystko skończyłoby się zapewne na sporządzeniu odpowiedniej mikstury, która usunie grzyba, gdyby profesor i towarzysząca mu ekipa nagle nie zapadli na zdrowiu. Wiadomość obiegła świat, główne ogólnopolskie gazety, radia oraz Telewizję Polską. Tworków miał swoją klątwę, stawianą wówczas na równi z przypadkami odkrywców grobów Tutanhamona i Jagiellończyka. Kilka dni później okazało się co prawda, że badacze krypty nabawali się zwykłej grypy, ale klątwa Reiswitzów stała się faktem i żyje do . Co więc rzeczywiście odkryto w kościele św. św. Piotra i Pawła? Zacznijmy od początku. Eksplorowana w 1993 r. krypta pod tzw. babnikiem (część kościoła z ławkami zajmowanymi przez kobiety) ma wymiary 5,7 x 2,55 m i wysokość 2,1 m. W dużej części była zasypana

piaskiem i gruzem. Prawdopodobnie została spenetrowana podczas włamania do kościoła w 1880 r. Prawie na pewno ocalała z pożaru pierwotnej świątyni w 1676 r. Odkryto w niej metalowe sarkofagi, drewniane trumny oraz szczątki ludzkie, choć początkowo rzeczywiście wiele wskazywało na to, iż są to pochówki symboliczne. Wykluczyły to dopiero dokładne badania antropologiczne. Kości ludzkie uległy po prostu mineralizacji. W 1994 r. sarkofagi wpisano do rejestru zabytków i rozpoczęto starania o pieniądze na ich konserwację. Po zapewnieniu finansowania prac, w lipcu 1996 r. zdecydowano się wydobyć wszystkie trumny. Dokładne oględziny pozwoliły ustalić, że dwie należały do osób dorosłych. W bogato zdobionym sarkofagu, z partiami złoconymi, pogrzebano Ewę z domu Wilczek, primo voto Borek, secundo voto Reiswitz. Zmarła żyła w latach 1613-1655. W trumnie cynowo-ołowianej, zachowanej praktycznie w stanie destruktu, przez co sarkofag eksponowany jest na specjalnym stelażu, spoczął jej mąż Wacław Reiswitz, który zmarł w 1669 r. Po śmierci pierwszej żony ożenił się co prawda ponownie, 27 lutego 1656 r., z Marią Eleonorą, córką Johanna Bernarda von Maltzan, ale spoczął przy swojej pierwszej ślubnej i ich dzieciach. Kościołowi w Tworkowie, pod warunkiem pochowania go w krypcie obok rodziny, zapisał trzysta talarów. To tłumaczy, dlaczego protestant Reiswitz mógł być pogrzebany w katolickiej świątyni. Tego typu donacje nie należały zresztą wówczas do rzadkości. Formalnie na pochówek w katolickim kościele Reiswitzowie musieli uzyskać zgodę cesarzy Ferdynanda III i Leopolda I. Tylko bowiem specjalny edykt monarchy uprawniał do pochowania w świątyni wyznawców luteranizmu. Odkryte trumny dziecięce należały do: Jerzego Wilhelma Reiswitza (1680-1683) – syna Jerzego Reiswitza i Magdaleny Zofii z domu von Callenberg, wnuka Wacława; zmarłej w 1643 r. nieznanej z imienia córki z pierwszego małżeństwa Ewy z Wilczków z Wilhelmem Borkiem z Rostropitz; Leopolda Reiswitza, urodzonego w 1659 r., syna Wacława Reiswitza i Marii Eleonory z domu Maltzan; Eleonory Reiswitz, słabo czytelna in-

skrypcja wskazująca na 1667 r., prawdopodobnie córka Wacława Reiswitza i Marii Eleonory z domu Maltzan; Johanny Henrietty (1669-1670), córki Wacława Reiswitza i Marii Eleonory z domu Maltzan; Hansa Bernhardta Reiswitza, syna Wacława Reiswitza i Marii Eleonory z domu Maltzan; Klary Ludwiki Reiswitz (1658-1659), córki Wacława Reiswitza i Marii Eleonory z domu Maltzan; Marii Eleonory Reiswitz (1651 – 1652), córki Wacława Reiswitza i Marii Eleonory z domu Maltzan oraz nieznanego z imienia dziecka Wacława Reiswitza i Ewy z Wilczków. Współczesnych zdumiewa na pewno tak duża liczba pochówków dziecięcych. W XVII w. zgony dzieci i niemowląt stanowiły aż 70 proc. wszystkich notowanych. Średnia długość życia wynosiła wówczas zaledwie 24 lata. Autentyczną sensacją są same sarkofagi i odkryte na szczątkach zmarłych ubrania. Znawców tematu zdumiewają bogate polichromie olejne, w większości przypadków ze złoceniami, które mają dekorację malarską i plastyczną w formie nakładanych elementów odlewanych. Na niektórych dziecięcych trumnach widać zdobienia w postaci malowanych z natury różnobarwnych kwiatów. Na sarkofagu Johanny Henrietty umieszczono parę tulipanów i róż. U niej też widoczne są pyzowate uśmiechnięte aniołki. Z kolei u Jerzego Wilhelma aniołki są zadumane i pełne rozwagi. Twórcami dekoracji malarskiej, która odróżnia tworkowskie zabytki od innych zachowanych w Polsce, byli z pewnością wprawieni artyści, zapewne z Raciborza lub z Opawy. W trumnach nie było przedmiotów z metali szlachetnych, co jest charakterystyczne dla prostych i ubogich pochówków protestanckich. Jedynym wyjątkiem jest kobiecy strój głowy, który znajdował się w sarkofagu Klary Ludwiki, wrzucony tam być może przez jej matkę Marię Eleonorę. Jest to wianek z nici ze złotym i srebrnym oplotem naszywany perełkami. Ogromną wartość mają ubranka; przede wszystkim przewiązany pasem żupanik Jerzego Wilhelma (zm. 1683 r.) nawiązujący wyglądem do polskiego stroju szlacheckiego

oraz sukieneczka Klary Ludwiki. W jednej z trumienek odnaleziono laleczkę, w innej gąbkę morską podłożoną pod główkę niemowlęcia. Były także koszulki niemowlęce, powłoczki na poduszki, wstążeczki z koszulek i bucików oraz wianki. Prawie wszystkie zachowane ubranka uszyto z jedwabiu jako stroje pośmiertne, wykonane pobieżnie i dekorowane bogato kokardkami. Cały zbiór wyróżnia się na tle podobnych zachowanych w Polsce na Wawelu (znajduje się tu najstarszy tego typu zabytek, XVI-wieczne buciki Zygmunta Augusta) oraz Brzeżanach, Brzegu, Legnicy, Złotowie i Sierakowie. Może imponować na tle podobnych eksponowanych we Wiedniu i Monachium. To jedyny tak duży zespół sarkofagów dziecięcych w Polsce. Znawcy oceniają je jako bezpretensjonalne i proste, bez charakterystycznej dekoracji plastycznej, z własną kolorystyką w żaden sposób nie nawiązującą do śmierci. Tak jakby śmierć nie była czymś tragicznym, a wręcz przeciwnie, radosnym przejściem do życia wiecznego. Większość z możnowładców pochowanych w tworkowskim kościele nie ma płyty nagrobnej. Do 1676 r. epitafium z piaskowca miał jedynie Wacław von Reiswitz. Na polecenie jego żony zostało ono potem umieszczone przy wejściu do zamku. Jedynym wyjątkiem jest Philipina hrabina Cappy z domu hrabianki Hoverden, urodzona w 1779 r., a zmarła, wskutek wylewu, w 1839 r. Umiejętnie grająca na gitarze Philipina spędziła w Tworkowie kilka chwil z Josephem i Wilhelmem von Eichendorff. Była ciotką znanego poety romantycznego z Łubowic. Znamienne, że przy hrabinie Kronika parafii Tworków wspomina: – Dnia 11 czerwca 1839 r. hrabianka Cappy pożegnała się z zamkiem tworkowskim aby przenieść się jako ostatnia lokatorka do krypty w kościele tworkowskim. Odtąd krypta została zamurowana i nikt już więcej nie miał do niej dostępu. Krypta znajduje się pod tzw. babnikiem i mało kto z tworkowian jeszcze wie, że pod jego posadzką spoczywają prochy dawnych właścicieli z Tworkowa. Kościół w Tworkowie to przepiękny przykład górnośląskie-

go baroku. W ostatnich latach został gruntownie odnowiono a wnętrze odrestaurowane. Można tu obejrzeć piękną dekorację stiukową Antoniego Signo z Opawy, lożę kolatorska, późnobarkowa polichromię z połowy XVIII w., nad chórem malowidło z kompozycją Sądu Ostatecznego, bogato zdobiony, dwukondygnacyjny ołtarz główny, XVII-w. obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem i płaskorzeźbę św. Judy Tadeusza. W ścianie północnej wmurowano tablicę poświęconą błogosławionemu ks. Emilowi Szramkowi, pierwszemu wyniesionemu na ołtarze synowi ziemi raciborskiej, urodzonemu w 1887 r. w Tworkowie. Na zewnątrz znajduje się grób ks. dr. Augustyna Weltzla, największego historiografa Górnego Śląska, niegdyś tutejszego proboszcza. Pierwotny kościół parafialny, o którym niewiele wiemy, był drewniany. 2 maja 1676 r. jeden z wieśniaków trafił z fuzji w słomiany dach jednego z domów w ciągu zabudowań wsi, który natychmiast się zapalił, a ogień szybko przeniósł się na kościół i plebanię. Spaleniu uległa większa część zabudowy. Po pożarze parafia korzystała prawdopodobnie z kościółka filialnego p.w. Św. Urbana. Obecny kościół został wzniesiony w latach 1691-1694 według projektu Jana Zellera z Opawy i poświęcony świętym Piotrowi i Pawłowi. Konsekracji dokonał biskup Jan Brunetti z Wrocławia w październiku 1697 r. W 1713 r. proboszcz Słuchaliusz ufundował ołtarz boczny Najświętszej Marii Panny, a w 1719 r. ołtarz św. Jana Nepomucena. W 1775 r. w kościele zamontowano nową drogę krzyżową. W 1794 r. ściany pokryto iluzoryczną polichromią. W 1779 r. na skraju wsi zbudowano późnobarokowy pielgrzymkowy kościółek Św. Urbana, który stanął na miejscu pierwotnego, również drewnianego i uszkodzonego poważnie w 1687 r. Znajdują się przy nim stare lipy i kamienna grupa ukrzyżowania. W 1848 r. grzebano przy nim protestantów i miejscowe ofiary epidemii tyfusu. Od 1912 r., po odłączeniu od rozległego dekanatu raciborskiego, Tworków jest siedzibą utworzonego wówczas dekanatu tworkowskiego, w skład którego weszły również parafie: Bieńkowice, Krzyżanowice, Rudyszwałd, Sudół i Zabełków.


12 » ZJAZD CEN »

Reklama

Piątek, 10 grudnia 2010 » www.naszraciborz.pl

Reklama

Reklama

Catering – znak czasu

artukuł sponsorowany

Powiedzieć, że żyjemy w zabieganych czasach, to aż nadto banalne stwierdzenie. Każdy aktywny zawodowo człowiek doświadcza tego na co dzień. Praca zawodowa, często po godzinach, dojazdy do pracy, zakupy, organizacja opieki nad dziećmi – wszystko to pochłania nam sporo czasu i ogranicza ten spędzany z rodziną czy popołudniowy wypoczynek. Wielokrotnie pracujący rodzic wychodzi rano, zanim dzieci wyjdą do szkoły, wraca do domu wieczorem, gdy te maleńkie już śpią, a te większe odrabiają lekcje, po czym pada kilka zdawkowych pytań typu „Jak tam w szkole?” i na tym niestety kończy się kolejny dzień z życia rodziny. A gdzie czas na przygotowanie rodzinnej kolacji, obiadu, gdzie czas na celebrowanie rodzinnych świąt? Jeśli już znajdzie się kilka wolnych godzin Reklama

w weekend i wypadałoby zorganizować urodziny, jubileusz, czy inną uroczystość, to zwykle ostatnią rzeczą, o której marzy pani domu, to przepracować się przygotowując świąteczne potrawy i na ostatnich nogach usiąść do kolacji. W efekcie pośród zabieganych ludzi stoi w salonie opuszczony stół, który kiedyś, tak jak małżeńskie łóżko, spajał rodzinę. Nie wszyscy to pamiętają, ale jeszcze dwadzieścia lat temu w zakładach pracy, panowała powszechna, zakładowa celebra – organizowana w godzinach pracy własnym sumptem, przez pracowników z okazji dnia górnika, hutnika, hydraulika, dnia kobiet, urodzin dyrektora, kierownika, czy nawet Pani Zosi. Czasy te odeszły bezpowrotnie, odkąd pracodawca dokładniej zaczął się przyglądać efektywnemu czasowi

pracy i kosztom osobowym. Bez względu na to, czy jesteśmy pracodawcą, czy pracownikiem, chyba wszyscy zauważyliśmy, że w firmie poświęcamy się pracy, a celebrę organizuje pracodawca w określonych ściśle ramach czasowych zlecając to profesjonalistom. Zaznaczone wyżej aspekty zrodziły popyt na usługę, którą jest właśnie catering. W rozwijającym się coraz prężniej sektorze usług, ten specjalny jej rodzaj znajduje coraz więcej odbiorców zarówno wśród firm jak i indywidualnych odbiorców. Dlatego ryzykuję twierdzenie, że catering jest właśnie znakiem czasu. Catering, to w efekcie pięknie podane i smaczne potrawy i napoje dostarczone w oznaczone miejsce i w określonym czasie, często serwowane przez wykwalifikowany personel. Tyle

w skrócie, jeśli natomiast przyjrzeć się bliżej, przygotowanie cateringu to złożony proces łączący w sobie logistykę dostawy i obsługi, wysoką gastronomię, wystrój i aranżacje stołów oraz ekonomię produkcji. Z założenia zakłada się, wysoką jakość tej usługi, co wiąże się z zastosowaniem najwyższej jakości produktów, profesjonalnego sprzętu cateringowego i specjalnych środków transportu. Firma MAM Catering, prowadząca również Stołówkę Akademicką w budynku akademika PWSZ w Raciborzu, przy ul. Słowackiego 57, jest przygotowana do świadczenia takich usług w pełnym zakresie, korzystając z najlepszych wzorów i wkładając maksimum pracy, by efektem była usługa na najwyższym poziomie. Prowadząc ten trudny biznes właściciele i pracow-

nicy starają się zawsze myśleć o jakości usług, wychodząc z założenia, że pewnie łatwiej jakoś zmieścić się w cenie, ale rzecz polega na tym, by jakość zmieścić w cenie. MAM Catering oferuje szeroki wachlarz usług od cateringu biznesowego (organizacja szkoleń, bankietów, konferencji, innych imprez firmowych) poprzez catering indywidualny w domu klienta, aż po żywienie zbiorowe, a także żywienie w zakładach zamkniętych (szpitale, szkoły itp.). Firma MAM Catering działa na naszym rynku od niedawna, ale ma już na swym koncie organizację imprez na sto, dwieście i więcej osób. Pozyskała także zaufanie firm i instytucji, które wystosowały listy referencyjne. Coraz większym zaufaniem cieszy się usługa cateringu indywidualnego świadczona

nie tylko w Raciborzu, ale również w okolicznych miejscowościach. Obecny świąteczny czas, to okres bardzo wytężonej pracy w firmie MAM Catering, która organizuje firmowe wigilie oraz ma sporo zamówień na catering świąteczny, czyli dostawę gotowych potraw wigilijnych do domów klientów indywidualnych. Coraz więcej ludzi zamawia catering na przyjęcia komunijne i weselne.

Ze szczegół ową ofertą firmy MAM C atering moż na si ę za p oz n ać www.mamca n a st ro n ie tering.pl, na tomiast zamów ienia na usłu gi cateringow e przyjmow ane są w godzin ach 10.00 – 16 .00 pod numer ami telefon ów 697 018 100 oraz 782 018 100.


« Aktualności « 13

Piątek, 10 grudnia 2010 » www.naszraciborz.pl

OGŁOSZENIA DROBNE Dla domu Meble Sprzedam komplet wypoczynkowy W związku z wyprowadzką sprzedam dębowy komplet wypoczynkowy, tj. fotele: 3-osobowy, 2-osobowy i dwa 1-osobowe wraz ze stolikiem do renowacji. Racibórz. Tel.: 668 859 352.

Gastronomia Restauracje Pierogi i uszka wigilijne Informujemy,że Cafe Fanaberie,przyjmuje już zamówienia na pierogi i uszka wigilijne.Organizujemy również poczęstunek wigiliny w formie cateringu dla zakładów pracy!!!. Tel.: 327936015, 784088344. email: cafefanaberie@onet.pl.

życia liczników). Tel.: 695 177 807, email: madzia__k@interia.pl. Wynajmę mieszkanie Wynajmę komfortowe mieszkanie na poddaszu w centrum miasta, 100 m2, wyposażone. Możliwość wysłania fotografii na maila. Tel.: 606 288 529, email: twojtak@vp.pl.

Do wynajęcia bar w Samborowicach przy ul. Polnej 1, od stycznia 2011

Tel.: 606 643 895

Imprezy / Przyjęcia Organizowanie przyjęć Filmy weselne ślubne studniówkowe Tanio OKAZJA Filmowanie Wesel ślubów studniówek komunii. DVD BLU RAY. Najtaniej i solidnie. Przegrywanie kaset VHS 8mm na DVD. W zimie ceny najniższe w powiecie. bodensee.republika. Tel.: 608 046 789, email: magdalena1997@buziaczek.pl.

Komputery

Do wynajęcia Do wynajęcia ładne mieszkanie w centrum Raciborza. Dwa pokoje plus umeblowana kuchnia i zabudowana szafa w korytarzu.

Do wynajęcia bar

w Pawłowie ul. Powstańców Śląskich 57, od lutego 2011

Usługi Pogotowie Komputerowe; Pogotowie GPS Masz problem z komputerem? Masz problem z nawigacją GPS? Szukasz profesjonalnej pomocy? Zadzwoń do Nas. Pracujemy 24h. Lider na raciborskim rynku usług. Bezpłatny dojazd do Klientów. Bezpłatna wycena. Tel.: 889 212 212, email: bok@pogotowiekomputeroweraciborz.eu.

Motoryzacja Sprzedam Ford Galaxy Ford Galaxy, Rok.prod. 1997, Poj. 1,9 TDI, Przebieg 250 000. Kontakt: 509 433 476, Tel.: 509 433 476, email: mariusz.marchwiak@ nowa-energia.com.pl.

Nieruchomości Mieszkanie wynajmę Wynajmę DO WYNAJĘCIA przytulne mieszkanie 2-pokojowe, 35 mkw, po remoncie, przy ulicy Ogrodowej w Raciborzu, IIIp/IV, cena najmu 750 zł plus media(woda, gaz, energia wg zu-

Tel.: 606 643 895 Tel.: 609 900 143.

Pokój wynajmę Wynajmę pokój Wynajmę pokój. Tel.: 662 502 251.

Dom sprzedam Sprzedam dom Nowopowstały dom z garażem w Krzanowicach stan surowy zamknięty z ociepl. 15cm frez.drzwi brama horman, okna złoty dąb działka 10ar nowoczesna architektura, dachówka, rynny stalowe 170m2 najlepsza ofert. Tel.: 605 454 546.

Różne Sprzedam Choinki, stroiki i domowe ciasta Niezapomniany świąteczny nastrój zapewni Ci żywa choinka oraz smaczne i świeże domowe

Racibórz » Mikołajkowe turnieje sportowe, konkurs tańca, piosenki bożonarodzeniowej czy na najciekawszy strój Mikołaja. Wyjazd do kina, przedstawienie dla niepełnosprawnych dzieci. Do tego mnóstwo słodkości. Tak poszczególne gimnazja i szkoły średnie w Raciborzu obchodziły mikołajki.

Szkolne mikołajki

na sportowo

Do przedszkolaków i najmłodszych uczniów szkół podstawowych przyszedł św. Mikołaj z prezentami. Natomiast ci nieco starsi, gimnazjaliści i uczniowie szkół średnich, sami musieli zadbać, aby 6 grudnia spędzić miło i radośnie. Samorząd uczniowski wraz z Radą Rodziców z Gimnazjum nr 1 postarał się, aby każdy uczeń tej szkoły wyszedł z zajęć z drobnym mikołajkowych upominkiem. – Dzisiaj zajęcia w naszej placówce odbywały się zgodnie z planem lekcji, jednak godzinę poświęciliśmy na mikołajki. Silna grupa działająca w samorządzie uczniowskim przebrała się za Mikołaja i jego pomocników, i rozciasta na zamówienie i każdą okazję, również stroiki świąteczne. Tel.: 501 186 078. email: asiabajer@op.pl. Butik Angielska Metka

SPRZEDAM MIESZKANIE

W CENTRUM RACIBORZA

3-pokojowe 55 m2,IV p., przy ul. Wojska Polskiego. Cena: 160 tys. zł, do negocjacji. Kontakt tel.: 509 317 483

dawała uczniom czekoladowe figurki Mikołaja – opowiada Anna Zygmunt, dyrektor G1. W Gimnazjum nr 3 zorganizowano Mikołajkowy Turniej Taneczny. Ponadto po szkolnym korytarzu chodził Mikołaj wraz z aniołkami i rozdawał dzieciom słodkości. Nauczyciele Gimnazjum nr 5 zadbali, aby dzisiejszy dzień uczniowie spędzili na sportowo. Zorganizowano Mikołajkowy Turniej Szachowy i sztafetę. Mikołaj odwiedził też każdą z klas, zostawił tam słodkości i opowiedział prawdziwą historię św. Mikołaja. – Dodatkowo sami uczniowie obdarowali się nawzajem prezentami – mówi Da-

riusz Malinowski, dyrektor tej placówki. Do szkół średnich też zawitał siwobrody pan z workiem pełnym prezentów. W I Liceum Ogólnokształcącym rozdawał słodkości uczniom. Dla drugich klas zorganizowano Mikołajkowy Turniej w Piłce Siatkowej. Niektóre klasy wybrały się na lodowisko, inne zaś pojechały do Rybnika do Multikina. W II Liceum Ogólnokształcących to Sprzedam kuchenkę mikrofalową uczniowie postanowili zorgaSprzedam mało używaną kuchenkę mikrofa- nizować dzieciom ze Szkoły Spelową. Racibórz. Tel.: 668 859 352. cjalnej nr 10 mikołajki. – Reprezentacja klasy III a przygotoTurystyka wała dla tych uczniów program

Inne

Reklama

Bezpieczne zimowisko z PZU S.A. Wybierasz się na narty zadbaj o siebie i swoich bliskich wykup polisę ubezpieczeniową zapewniającą pełną ochronę podczas pobytu. Najszerszy zakres w największej i najsolidniejszej firmie w Polsce PZU!. Tel.: 502 271 115, email:palepiorz@agentpzu.pl.

Zdrowie Inne

Odzież używana i nowa dla KOBIETY Z KLASĄ gł. angielska, tuniki, wdzianka, kurtki, spodnie na śnieg. Zapraszam, ul. Polna 4a – za Omanem, pn-pt 9-17, sob 9-13. Warto! Przekonaj się sama. email: gosiekf72@op.pl.

RTV / AGD Sprzedam

Dyplomow., przystojny masażysta dla Pań Zapraszam kulturalne Panie, poszukujące oderwania się od codziennej rzeczywistości na niezapomniane chwile relaksu w dłoniach dyplomowanego masażysty. Zapewniam cudowne romantyczne chwile. Zapraszam :). Tel: 662 517 515.

Ogłoszenia można dodać poprzez portal www.naszraciborz.pl lub osobiście w siedzibie redakcji przy ul. Staszica 22

artystyczny oraz gry i konkursy – zapewnia Alicja Wróbel, nauczycielka w II LO. Ale o samych uczniach ogólniaka święty, który lubi obdarowywać prezentami też nie zapomniał. – Każdy, kto zaśpiewał na przerwie kolędę, otrzymał słodki upominek – dodaje Alicja Wróbel. Czekolady za zaśpiewanie kolędy rozdawano również w Zespole Szkół Budowlanych i Rzemiosł Różnych. Byli tam Mikołaj, aniołki i diabły. Natomiast w Zespole Szkół Ekonomicznych zorganizowano konkurs na najciekawszy strój mikołajowy. (k) Reklama

ŻYWE CHOINKI!!! Oferujemy choinki cięte oraz w donicach:

sosny czarne świerki zielone świerki srebrne jodły Gospodarstwo rolne: Roszków (k.Krzyżanowic),ul. Raciborska 10 tel. 32 419 42 93, 32 419 52 44 kom. 692 188 450 dodatkowy punkt sprzedaży: Jarmark Świąteczny Rynek, Racibórz

DUŻY WYBÓR, NAJLEPSZA JAKOŚĆ,

PRZYSTĘPNA CENA, MOŻLIWOŚĆ TRANSPORTU DO DOMU KLIENTA

Reklama

Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

immunvit

60 tabletek

Działanie: Posiada silne właściwości antyoksydacyjne, dzięki którym wspomaga naturalną odporność organizmu. Oczyszcza organizm i spowalnia procesy starzenia. Obniża poziom cholesterolu i ciśnienie krwi. Wskazania: Zalecany w celu wzmocnienia naturalnej odporności organizmu. Podmiot odpowiedzialny: VITADIRECT POLSKA

SUPER CENA

20,00 zł

9,90 zł

APTEKA POD RÓŻAMI – CENTRUM FARMACEUTYCZNE Racibórz, ul. Ogrodowa 40, tel. 32 415 27 53 (czynne 7 dni w tygodniu 8.00-22.00) INFOLINIA: 801 000 627 APTEKA POD RÓŻAMI – ŚRÓDMIEJSKA Racibórz, ul. Długa 21, tel. 32 415 38 64 (czynne pn.-pt. 8.00-19.00, sob. 8.00-14.00) APTEKA POD RÓŻAMI – CENTRUM FARMACEUTYCZNE GALERIA SREBRNA Racibórz, ul. Opawska 7, tel. 32 414 70 49 (czynne pn.-pt. 8.00-20.00, sob. 8.00-15.00) APTEKA POD RÓŻAMI – 24H Racibórz, ul. Opawska 33, tel. 32 415 49 51 (czynne 24 godz. na dobę, 7 dni w tygodniu) APTEKA POD RÓŻAMI – CENTRUM FARMACEUTYCZNE MICKIEWICZA Racibórz, ul. Mickiewicza 5, tel. 32 417 04 64 (czynne pn.-pt. 7.30-20.00, sob. 8.00-15.00)


14 » Aktualności »

Piątek, 10 grudnia 2010 » www.naszraciborz.pl

WITAMY W RACIBORZU

57 cm i 3600 g to wymiary Emili Korczok w dniu narodzin. Rodzice: Karolina i Jan z Bienkowic powitali ją na świecie 24 listopada. W domu czekają na nią 5 – letnia siostrzyczka Olivia i braciszek Dawid lat 4.

24 listopada to szczególny dzień dla Anny i Roberta z Kuźni Raciborskiej. Właśnie wtedy zostali rodzicami syna Bartka. Chłopczyk ma 3490 g i mierzy 56 cm.

Racibórz wzbogacił się o nową mieszkankę. Jest nią Emilia – córka Marii Wrzodek. Dziewczynka przyszła na świat 24 listopada mierząc 56 cm i ważąc 3650 g. Na Emilkę czeka w domu starsza siostrzyczka – Wiktoria.

Barbara i Grzegorz się radowali, gdy na świecie synka Michała Kollara witali. A było to 29 listopada o godz. 15.40, gdy maleńki ważył 4020 g i mierzył 60 cm. W domu, w Rudyszwałdzie, czeka na niego 2-letnia siostra Agatka.

4020 g wagi i 61 cm długości – oto wymiary Mateusza Rzepki z chwili jego narodzin. A było to 29 listopada o godz. 17.25. Nowy mieszkaniec Rudy swoim przyjściem na świat uszczęśliwił Danutę i Tomasz, którzy dzięki niemu zostali rodzicami.

Wojnowice wzbogaciły się o nowego mieszkańca 30 listopada o godz. 1.30. A jest nim Olivier Sycz, syn Katarzyny i Piotra, który w chwili narodzin ważył 3520 g i mierzył 56 cm.

26 listopada, godz. 12. 55 to szczególna chwila dla Julii Nadachewicz, chwila jej narodzin. Na jej przyjście na świat czekali z niecierpliwością rodzice – Grażyna i Ryszard. Maleńka ważyła 3660 g i miała 56 cm długości. Zamieszka w Strzybniku.

Córka Eweliny i Damiana Miensopustów. Ewelina i Damian Miensopustowie doczekali się córeczki. Maleńka przyszła na świat 29 listopada o godz. 4.20, gdy ważyła 3960 g i mierzyła 58 cm. W domu, w Tworkowie, czekają na nią bracia: Daniel (11 lat), Łukasz (9), Marek (6) i Kamil (2,5).

Mirela i Adrian z Budzisk zostali 1 grudnia o godz. 23.30 rodzicami małego Filipka. Chłopczyk ma 53 cm wzrostu i waży 3100 g. W domu czeka na niego siostrzyczka Laura (3).

Fabian Kępa to drugie dziecko Agnieszki i Marka w Kornicy. Chłopczyk przyszedł na świat 2 grudnia o godz. 12.25, gdy ważył 3550 g i mierzył 56 cm. Fabian ma siostrzyczkę Emilię (20 miesięcy).

Racibórz wzbogacił się o nową mieszkankę. Jest nią urodzona 1 grudnia o godz. 10.40 Emilia Krakowiak, córka Anny i Roberta. W dniu narodzin dziewczynka miala 48 cm i ważyła 2660 g. Na siostrzyczkę czekają w domu bracia: Jakub (8) i Marcin (10).

54 cm i 3320 g to wymiary Magdaleny, córki Izabeli i Artura. Dziewczynka przyszła na świat 1 grudnia.

Sabina i Krystian Newerla się radowali, gdy swoją córeczkę witali. A było to 2 grudnia o godz. 6.45. Dziewczynka ma 57 cm i waży 3400 g. W domu czeka na nią z niecierpliwością rodzeństwo: Łukasz (4) Patryk (3) i Ewelina (2)

Victoria to pierwsze dziecko Małgorzaty i Ariela z Raciborza. Dziewczynka przyszła na świat 2 grudnia o godz. 13.50, ważąc 2420 g i mierząc 51 cm.

Racibórz wzbogacił się o nową mieszkankę. Została nią Oliwia, która urodziła się 5 grudnia o godz. 5.00. Zamieszka z rodzicami – Izabelą i Piotrem.

Agnieszka i Krzysztof Moj się radowali, gdy swoją córeczkę na świecie witali. Tym wspaniałym dniem był 5 grudzień. Maleńka ważyła 56 cm i mierzyła 3500 g.

Tadeusz to pierwsze dziecko Natalii i Macieja Rogowskich z Raciborza. Urodził się 4 grudnia, ważąc 3740 i i mierząć 59 cm.

6 grudnia to pamiętna data dla Agaty i Dariusza Grygutis. Właśnie wtedy zostali rodzicami Nadii. Maleńka ważyła wtedy 3380 g i mierzyła 55 cm. Zamieszka w Raciborzu z rodzicami i starszym rodzeństwemMartyną (8) i Jonatanem (3).

Galeria noworodków na www.naszraciborz.pl


« Aktualności « 15

Piątek, 10 grudnia 2010 » www.naszraciborz.pl Reklama

Litery z pól ponumerowanych od 1 do 21 utworzą rozwiązanie – myśl Johanna Wolfganga Goethego

Wigilijne pieczone bułki na

moczone w mleku bułki(nie mogą być dm uchane) 2-3 litry mleka (w zależn ości od tego, ile jest bu łek) masło (prawdziwe) margaryna Bułki przepołowić, uło żyć w garnku lub misce , po czym zalać mlekiem na jakieś 15-20 mi nut, obciążając, aby nie wypłynęły na górę. Następnie lekko odc isnąć,odłożyć i układać następne połówki bułek, dolewając mleko . Namoczone i odciśnięt e połówki ułożyć w misce. Na patelni roz puścić 0,5 kostki masła i 0,5 kostki margaryny (same masło szy bko by się przypaliło) Na gorący tłuszcz układać połówki bułek, a gdy się lekko przypieką ,obrócić i piec dalej. Upieczone bułki ści ągnąć z patelni, dodają c następną porcję z odrobiną masła na rów ni z margaryną. Te wig ilijne dania były od wielu pokoleń w rod zinie mojego ojca, któ ry pochodzi z Pietrowic Wlk. Potem siłą rzeczy robiła je moja śp. mama, a teraz tradycja jest podtrzym ywana przez nasze pok olenie.

Świąteczne specjały Weroniki Chilmon Wigilijna kapusta z grochem go)

ane 0,5 kg całego grochu (niełusk ziół) 900-1000 g kapusty kiszonej (bez soli i 2 łyżeczk 0,5 kostki masła 1 łyżka mąki pszennej

miękkości, dodawodzie, po czym ugotować do Groch namoczyć przez noc w tyle, aby groch ać zost inno pow towanym grochu jąc 2 łyżeczki soli(wody w ugo drobno, równa kapustę przepłukać i pokroić był ledwie przykryty). Kiszoną wymieszać. i chu gro do ać dod ić, ustę odcedz zezłocenież ugotować na miękko. Kap iego lekk do ać łyżkę mąki i mieszać w razie Pół kostki masła rozpuścić, dod ić raw dop i ać otow zag m, usty z groche nia.Taką zasmażkę wlać do kap konieczności tylko solą.

Roszków » Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali w Roszkowie obywatela Czech kierującego pojazdem w stanie nietrzeźwości. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie dawka, jaką musiał spożyć nasz południowy sąsiad. Wydmuchał 3 promile.

Czech prowadził

po kielichu Do ujawnienia faktu prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu przez 33-letniego obywatela Czech doszło wieczorem 7 grudnia, w trakcie kontroli prowadzonej przez patrol Straży Granicznej w rejonie miejscowości Roszków. Kierowany przez Czecha samochód osobowy został zatrzymany do rutynowej kontroli. Gdy funkcjonariusze poprosili mężczyznę o okazanie dokumentów, ich uwagę zwróciło zachowanie kierowcy i intensywny zapach alkoholu

wydobywający się z wnętrza samochodu. Podejrzenia, że obywatel Czech znajduje się pod wpływem alkoholu potwierdziło przeprowadzone badanie, które wykazało aż 3 promile alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu. Zagrażającego bezpieczeństwu nietrzeźwego kierowcę funkcjonariusze Straży Granicznej przekazali funkcjonariuszom z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu. ŚOSG


16 » Reklama »

Piątek, 10 grudnia 2010 » www.naszraciborz.pl

Reklama

Raciborskie książki najlepsze pod choinkę Racibórz inspiracje Dzieje Raciborza i jego dzielnic Paweł Newerla BESTSELLER

Elegancki album fotograficzny autorstwa fotografika Bolesława Stachowa, formatu A4, pokazujący panoramy, architekturę, przyrodę oraz wydarzenia. Racibórz to tonąca w zieleni historyczna stolica Górnego Śląska, pełna unikalnych zabytków. Album zawiera opis oraz podpisy zdjęć w językach: polskim, angielskim i niemieckim.

Monografia miasta (584 s.), historycznej stolicy Górnego Śląska, wydana z okazji 900-lecia pierwszej wzmianki zawartej w Kronice Galla Anonima (1108). Paweł Newerla jest lokalnym historykiem, autorem bestsellerowych Opowieści o dawnym Raciborzu i szeregu innych pozycji. Badacz dysponuje wyrobionym warsztatem naukowym, na który składa się znajomość źródeł oraz opracowań poświęconych Raciborzowi, publikowanych głównie w XIX wieku przez badaczy niemieckich. Newerla nawiązuje do ich dorobku, wzbogacając jednak treść o współczesne ustalenia historyków. Czytelnik otrzymuje więc wyjątkową edycję (pierwszą taką od ponad 120 lat), dostarczającą rzetelnej wiedzy we wszystkich aspektach życia miasta (dzieje polityczne, gospodarcze, Kościoła katolickiego i innych wyznań, kultura, architektura). Książka została wzbogacona archiwalną ikonografią, suplementem w języku niemieckim, wykazem nazw ulic (dawnych i współczesnych), wykazem burmistrzów, prezydentów i starostów, a także obszerną bibliografią.

Racibórz sentymentalny Ekskluzywny, barwny album filokartystyczno-zdjęciowy, wydany z okazji obchodów 900-lecia Raciborza (1108-2008. Za źródła do poznania dziejów tego przepięknego miasta posłużyły nie kroniki i dokumenty, lecz stare pocztówki i zdjęcia. Album dzieli się na cztery rozdziały: obrazy miasta sprzed 1945 r., zniszczenia II wojny światowej, okres PRL-u oraz lata współczesne. Pozycja z pewnością zadowoli wszystkich związanych dziś lub kiedyś z Raciborzem. Opisy ikonografii podano w języku polskim i niemieckim.

Córka balwierza, Max Brix Córka balwierza to trzymająca w napięciu powieść, która zaczyna się w 1864 roku w niemieckim Ratibor. To tu Oskar Amadeusz Notzny, wytrawny znawca historii starożytnej, hebrajskiego, greki i łaciny, wiedzie nudne życie wykładowcy w Królewskim Gimnazjum Ewangelickim. Z jego wiedzy postanawia skorzystać baron von Gothschild z zamku Barutswerde. Bogaty arystokrata przywiózł z Egiptu bezcenną kolekcję starożytnych zabytków, tajemniczy papirus oraz kompletny pochówek młodej Egipcjanki. Jej mumia staje się kluczem do rozwiązania zagadki i powodem do rywalizacji pomiędzy izraelską uczoną i zaprzyjaźnionym z nią niemieckim egiptologiem, a potomkami barona, chcącymi za wszelką cenę odzyskać własność rodziny. W grę wchodzi wyjaśnienie źródeł monoteizmu. - Powieść rozpoczyna się mocnym akcentem jako „kryminał retro”, potem już coraz szybciej odwracamy kolejne kartki książki i… nagle trudno nam ją odłożyć! (…) – napisała w recenzji Córki balwierza dr Joanna KapicaCurzytek (Eunomia, miesięcznik raciborskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, XI/2010).

Gmina Pietrowice Wielkie wczoraj i dziś – Der Gemeindeverband Gross-Peter witz – einst und jetzt NOWOŚĆ Ekskluzywny album formatu A 4, polsko-niemiecki, prezentujący na 104 stronach krajobrazy, zabytki, zabudowę, wydarzenia i mieszkańców wszystkich sołectw gminy Pietrowice Wielkie. Autorem większości zdjęć jest znany i ceniony fotografik Bolesław Stachow. Nowe ujęcia prezentowane są na tle archiwalnych zdjęć i pocztówek. Wspaniała podróż do dawnej i współczesnej gminy Pietrowice Wielkie. Album wstępem opatrzył Paweł Newerla.

Gmina Krzyżanowice – Gemeinde Kreuzenort NOWOŚĆ

Zamki i pałace dorzecza ­Górnej Odry, Paweł ­Newerla, Grzegorz Wawoczny

Ekskluzywny album formatu A 4, polsko-niemiecki, prezentujący na 120 stronach krajobrazy, zabytki, zabudowę, wydarzenia i mieszkańców wszystkich sołectw gminy Krzyżąnowice. Nowe ujęcia prezentowane są na tle archiwalnych zdjęć i pocztówek. Album dostarczy wielu wrażeń byłym i obecnym mieszkańcom tej gminy.

Opracowanie obejmujące monografie oraz bogaty zbiór ikonografii archiwalnej i współczesnej następujących obiektów w Polsce i Czechach: Bruntal, Chałupki, Fulsztyn, Grodziec, Hulczyn, Klisino, Krawarz, Krowiarki, Krzyżanowice, Kuchelna, Kunin, Łubowice, Nowy Jiczyn, Pogrzebień, Racibórz, Raduń, Rudolcice Śląskie, Rudy, Sławików, Stary Jiczyn, Szylerzowice, Tworków, Wigsztyn, Wojnowice, suplement – muzyczne koneksje Lichnowskich. Całość w formacie B 5, stron 176, 100 s. tekstu, 76 s. barwnych/cz-b zdjęć archiwalnych i współczesnych, okładka miękka. Opracowanie oparte na literaturze polskiej, czeskiej i niemieckiej. Sylwetki zamków i pałaców obejmują: notki nt. właścicieli obiektu, opis architektoniczny, ciekawe wydarzenia.

Partnerzy ul. Odrzańska

Rynek

ul. Długa

Rynek


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.