reklama
Piątek, 10 maja » www.naszraciborz.pl
W numerze
Raciborski Rynek Zdrowia
Tygodnik bezpłatny 10 maja 2013
Rok VI, nr 18 (227) ISSN 1689-5606 www.naszraciborz.pl
NAJWIĘKSZY cotygodniowy NAKŁAD W POWIECIE raciborskim
Racibórz » Droga Racibórz-Pszczyna jest ważna dla Górnego Śląska, ale pod znakiem zapytania stoi poziom finansowania infrastruktury drogowej przez Unię Europejską, a województwo ma poważne kłopoty finansowe. Goszczący 29 kwietnia na zamku w Raciborzu marszałek Mirosław Sekuła (PO, na zdj. pierwszy od lewej) nie szczędził samorządowcom gorzkich uwag. Kilka razy oberwało się prezydentowi Raciborza. – Część pańskiego wystąpienia jest dobra na spotkanie wyborcze – mówił do Mirosława Lenka. Prezydenci, burmistrzowie i wójtowie wyszli mocno zdegustowani. Spotkanie na zamku relacjonuje Grzegorz Wawoczny.
Racibórz » Szkolne czasopismo Gimnazjum Nr 3 im. A. Weltzla w Raciborzu – „Dyzio Gimnazjalista” zdobyło 1 miejsce w międzynarodowym konkursie dla młodych dziennikarzy – XVI International Competition for School Media. 26 kwietnia odbyła się uroczysta gala rozdania nagród w Mikołajewie na Ukrainie.
Dyzio Gimnazjalista triumfuje na Ukrainie
Droga
RacibórzPszczyna
Marszałek wylał na samorządowców kubeł zimnej wody Na zamku zebrali się samorządowcy subregionu zachodniego obejmującego ziemie raciborską, rybnicką, wodzisławską, żorską i jastrzębską. Dwie ważne dla regionu arterie, czyli droga Racibórz-Pszczyna oraz tzw. droga główna południowa wiodąca przez Wodzisław, władze wojewódzkie wpisały na listę rezerwową projektów mających znaleźć finansowanie w tzw. nowej perspektywie, czyli planowanym na 2014-2020 r. rozdaniu unijnych pieniędzy. – Zapanowała u nas żałoba – mówiła Kornelia Newy, burmistrz Rydułtów. Obydwie drogi mają bowiem nie tylko usprawnić komunikację, ale również zwiększył potencjał biznesowy zachodniej ściany województwa. Marszałek Sekuła przyznał, że rozwój gospodarczy aglomeracji wokół Katowic postępuje
szybciej niż ościennych regionów, np. powiatu raciborskiego czy wodzisławskiego, ale nie miał dobrych wieści dla samorządowców. Mówił, że obydwie drogi są bardzo ważne, co prawda znajdują się na liście rezerwowej, ale tylko po to, by o nich nie zapomnieć, a kluczowa jest dziś sprawa znalezienia źródeł finansowania tych przedsięwzięć. Mówi się, że pieniądze mają pochodzić z Brukseli, ale sprawa nie jest przesądzona. – Unia stawia przede wszystkim na rozwój przedsiębiorczości. Nie wiemy dziś, ile w nowej perspektywie przeznaczy się na drogi – tłumaczył. A jeśli na drogi będzie mniej niż się sądzi, to trudno będzie znaleźć brakujące pieniądze w budżecie województwa. Katowice mają już dziś poważne kłopoty z finansowanie Kolei Śląskich czy
stadionu w Chorzowie. Brakuje na remonty dróg wojewódzkich. Marszałek nie jest nawet w stanie dofinansować w tym roku dokumentacji na drogę główną południową. Gdyby jednak w wariancie optymistycznym UE hojnie sypnęła groszem na finansowanie infrastruktury drogowej na Śląsku, to i tak trudno liczyć, że stolica regionu sfinansuje dwie warte blisko 2 mld inwestycje na zachodniej ścianie. – Do wydania będzie przecież łącznie 2,6 mld zł. Radni z innych regionów się na to nie zgodzą. Politycznie wiadomo, że to nie przejdzie – skwitował marszałek. Potem ostrzegł samorządowców, by nie tworzyli wyborcom złudnych nadziei i nie przypisywali sobie jakichkolwiek zasług w sprawie dróg, szczególnie w kontekście przyszłorocznych
wyborów samorządowych, bo problem jest szerszy i głębszy niż się to przedstawia. – Na pewno nie na jedną kadencję – dodał. Podsumowując, droga ma być, ale nie wiadomo kiedy i skąd wziąć na nią pieniądze. W kontekście wyborów oberwało się prezydentowi Mirosławowi Lenkowi. Racibórz jako lider porozumienia samorządów od Rudnika do granic Rybnika nadzoruje przygotowywanie dokumentacji na ten odcinek drogi RacibórzRybnik-Pszczyna. Wkrótce ma być wyłoniony wykonawca, a formalności załatwione do połowy 2015 r. Lenk mówił, że drogi wyjazdowe z Raciborza są przeciążone, a bez nowej arterii w kierunku Rybnika i Pszczyny będzie postępowała marginalizacja naszego miasta. Czytaj dalej str. 3
Podczas gali redaktorzy Dyzia Gimnazjalisty: Natalia Obłąg i Aleksandra Nowak, odebrali dyplom i nagrody. W tym samym dniu miała miejsce konferencja prasowa z organizatorami konkursu, przedstawicielami międzynarodowych szkolnych redakcji oraz z zaproszonymi na tę okazję gośćmi. Jednym z nich był Włodzimierz Mostowoj – przewodniczący komisji etyki dziennikarskiej na Ukrainie. Dyziowcy mieli okazję z nim porozmawiać i zdobyć dla swojego czasopisma autograf. Młodzi redaktorzy z Raciborza przebywali na Ukrainie od 24 – 27 kwietnia. W pierwszym dniu pobytu – 24. kwietnia delegacja z Gim3 w Raciborzu pojechała do Kijowa, gdzie spotkała się z gruzińską redakcją szkolną. Obie grupy uczestniczyły w spotkaniu z Sergiejem Tomilenko, wiceprezesem Narodowej Unii Dziennikarzy Ukrainy. Młodzi dziennikarze dzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat szkolnych mediów na Ukrainie, w Polsce i w Gruzji. Następnie obie delegacje zobaczyły najciekawsze zabytki stolicy Ukrainy, Kijowa m.in. Plac Niepodległości – Majdan, Muzeum Wody, Złote Wrota, Sobór Michajłowski. Wieczorem obie delegacje pojechały do Mikołajewa k. Odessy. Pobyt polskiej delegacji na uroczystej gali w Mikołajewie był okazją do zaprezentowania czasopisma „Dyzio Gimnazjalista” na forum międzynarodowym poprzez prezentację multimedialną oraz spotkania warsztatowe w małych grupach. Raciborska delegacja nawiązała nowe kontakty ze szkołami m.in. z Ukrainy, Gruzji. W ostatnim dniu pobytu na Ukrainie przedstawiciele Gimnazjum Nr 3 im. Augustyna Weltzla zwiedzili najciekawsze zabytki Mikołajewa na Ukrainie. g3
reklama
Program Eko-Wystawy oraz zaproszenia od wystawców wewnątrz numeru – gazeta na targi strona od 9 do 16