mamNewsa.pl nr 1 (108) styczeń 2022

REGION

WADOWICE

Od stycznia zmiany w Komunikacji

str. 5

Znana przychodnia zlikwidowana

Gazeta i Portal Internetowy

STYCZEŃ 2022 / NR 1 (108), www.mamNewsa.pl GMINY: ANDRYCHÓW, WIEPRZ, WADOWICE, KĘTY, TOMICE, KALWARIA, STRYSZÓW, MUCHARZ

GAZETA BEZPŁATNA

ANDRYCHÓW. ZGINĘŁO TRZECH MIESZKAŃCÓW GMINY ANDRYCHÓW

TRAGEDIA W TATRACH

Ogromna tragedia w Tatrach. 7 stycznia podczas wejściach na najwyższy szczyt Tatr – Gerlach zginęło trzech mieszkańców gminy Andrychów.

Michał z Andrychowa, Adam z Sułkowic, Aleksander z Roczyn, byli dobrymi znajomymi.

Każdy z nich zdobył niejeden szczyt górski. Góry to była ich pasja, propagowali ją w środowisku.

W piątek (7.01) razem wybrali się na najwyższy szczyt Tatr – Gerlach. To miał być kolejny fascynujący dzień w górach, niestety wyprawa zakończyła się tragedią.

Wszyscy zginęli w podczas podejścia na szczyt. Ich ciała znaleźli w niedzielę (9.01) około południa słowaccy ratownicy.

W związku z tragiczną śmiercią trzech mieszkańców naszej gminy, burmistrz Andrychowa Tomasz Żak ogłosił żałobę na terenie gminy Andrychów.

Żałoba będzie obowiązywać w dniach 13 - 14 stycznia br.

str. 3

str.5

2 /

/ Styczeń 2022, nr 1 (108)

Styczeń 2022, nr 1 (108) /

W Tatrach zginęło trzech mieszkańców gminy Andrychów

Te firmy odśnieżają drogi w gminie Andrychów ANDRYCHÓW| W magistracie rozstrzygnięto przetarg.

W Urzędzie Miejskim w Andrychowie rozstrzygnięto przetarg na zimowe utrzymanie dróg gminnych w 2022 roku. Przedmiotem zamówienia było zimowe utrzymanie dróg, parkingów i chodników na terenie Gminy Andrychów w roku 2022.

W sprawie zimowego utrzymania dróg można kontaktować się z ZGK pod numerami: 33 875 37 20, 33 875 36 61 wewn. 2, kom. 537 752 191 , dur@zgk.andrychow.pl W większości przypadków odśnieżaniem będą zajmować się te same firmy, co obecnie. miasto Andrychów Zakład Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o., ul. Batorego 24, 34-120 Andrychów cena oferty: 307 145,35 zł brutto Sołectwo Rzyki Przedsiębiorca Jan Socha, Jan Socha Przedsiębiorstwo Transportowo-Usługowo-Handlowe „TRANSPEED” Rzyki, Os. Potok Kubikowski 9, 34125 Sułkowice - cena oferty: 400 865,76 zł brutto Sołectwo Targanice Przedsiębiorca Łukasz Lachendro,

Gazeta i portal internetowy www.mamNewsa.pl

Łukasz Lachendro F.H.U. LACH BUD, Sułkowice, Beskidzka 88, 34120 Andrychów cena oferty: 417 562,56 zł brutto Sołectwo Brzezinka Przedsiębiorca Łukasz Lachendro, Łukasz Lachendro F.H.U. LACH BUD, Sułkowice, Beskidzka 88, 34120 Andrychów cena oferty: 37 488,53 zł brutto Sołectwo Roczyny Zakład Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o., ul. Batorego 24, 34-120 Andrychów cena oferty: 282 537,07 zł brutto Sołectwo Sułkowice Łęg Przedsiębiorca Łukasz Lachendro, Łukasz Lachendro F.H.U. LACH BUD, Sułkowice, Beskidzka 88, 34120 Andrychów cena oferty: 197 044,06 zł brutto

ANDRYCHÓW |Akcja poszukiwawcza trwała kilkadziesiąt godzin.

Zakład Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o. (lider konsorcjum), ul. Batorego 24, 34-120 Andrychów oraz Przedsiębiorca Paweł Nowak (partner konsorcjum), Paweł Nowak Zagórnik, ul. Oazowa 5, 34-120 Andrychów cena oferty: 108 598,54 zł brutto Sołectwo Inwałd Zakład Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o. (lider konsorcjum), ul. Batorego 24, 34-120 Andrychów oraz Kółko Rolnicze w Inwałdzie (partner konsorcjum), Inwałd, ul. Miła 10, 34120 Andrychów cena oferty: 149 480,64 zł brutto Sołectwo Sułkowice Bolęcina Zakład Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o., ul. Batorego 24, 34-120 Andrychów cena oferty: 99 076,18 zł brutto

Nowa linia autobusowa

Gmina Wadowice jest jedną z sześciu w powiecie wadowickim, które otrzymały na ten rok zastrzyk gotówki z Funduszu rozwoju przewozów autobusowych. Mało tego, dostała ona większą kwotę niż którakolwiek inna. Na co zostaną przeznaczone te pieniądze?

Przede wszystkim uda się dzięki nim utrzymać dotychczasowe linie komunikacji gminnej. Ale też powstanie jedna nowa, bardzo potrzebna. Już od poniedziałku (3 stycznia) gminny bus kursuje również do Wysokiej i Stanisławia Górnego, gdzie problemy z dojazdem do stolicy powiatu pojawiały się regularnie od lat.

Oprócz nowej linii U5, można się też spodziewać zmian na pozostałych.

Skróci się czas dojazdu do Jaroszowic, bowiem linia U3 nie będzie

Sołectwo Zagórnik

Redakcja i Biuro Reklamy: 34-120 Andrychów ul. Starowiejska 22B lok. 412 tel. 512 813 677, tel. 606 879 203 kontakt@mamNewsa.pl

Redaktor naczelny: Mirosław Gawęda Dziennikarz: Edyta Łepkowska Biuro Reklamy: Waldemar Bylica tel.: 518 309 171, reklama@mamNewsa.pl Wydawca: EMD Media

/ 3

Druk: POLSKA PRESS Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, Drukarnia Sosnowiec Skład graficzny: Dawid Kierczak

już obejmowała przystanków na wadowickim Zaskawiu, w Rokowie i Babicy. Przejmie je teraz linia U5 do Stanisławia Górnego. Z kolei linia U1 (Wadowice – Gorzeń – Zawadka – Chocznia – Wadowice) wzbogaci się o nowe przystanki przy blokach obok Parku Miejskiego w Wadowicach (ul.

Karmelicka) oraz przy Carrefourze (ul. Lwowska).

- Jeszcze trzy lata temu w gminie Wadowice funkcjonowała jedna nieodpłatna linia w stu procentach finansowana z naszych podatków, bez żadnej dotacji, Teraz mamy już pięć linii, na które w ciągu trzech lat pozyskaliśmy łącznie ponad 1,6 mln zł dofinansowania. A to nie jest jeszcze nasze ostatnie słowo – zapewnia burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń.

Trzy osoby - mieszkańcy Andrychowa, Sułkowic i Roczyn - w piątek (7.01) wybrały się na najwyższy szczyt Tatr - Gerlach. Byli dobrymi znajomymi. Każdy z nich zdobył niejeden szczyt górski.

Góry to była ich pasja, propagowali ją w środowisku. Wiadomo, że w feralny piątek rano zostawili samochód na parkingu na Tatrzańskiej Polance.

Ostatni kontakt telefoniczny z grupą ich znajomy miał w piątek w południe. Turyści przekazali wówczas, że ze względu na trudne warunki poruszają się wolniej niż zakładali, ale około godziny 17 powinni być na dole.

Od godzin wieczornych w piątek nie dało się już z nimi skontaktować telefonicznie. Przed północą zaniepokojony znajomy powiado-

mił ratowników Horskiej Zachrannej Sluzby.

Jeszcze w nocy ruszyła akcja poszukiwawcza z udziałem słowackich, a później także polskich ratowników.

O odnalezieniu ciał turystów poinformowała w niedzielę (9.01) po południu Horská Záchranná Služba (odpowiednik polskiego TOPR).

- W godzinach południowych ratownikom udało się odnaleźć trzech zaginionych od piątkowego wieczora turystów. Ratownicy intensywnie szukali w sobotę i niedzielę, skorzystali ze wszystkich dostępnych środków - lokalizacji telefonów komórkowych, prowadzili poszukiwania lotnicze z pomocą śmigłowców, poszukiwania ratowników HZS na ziemi i z pomocą drona. W poszuki-

waniach pomagali polscy ratownicy górscy z TOPR, którzy korzystali z mobilnego urządzenia do wyszukiwania sygnału w terenie, ponieważ telefony komórkowe były nadal aktywne.

W południe ratownicy znaleźli trzy ciała pod południową ścianą Tarczy Kotlov ý, niestety bez oznak życia. Obecnie trwają awaryjne prace ratunkowe i nastąpi transport ciał do Starego Smokovca - informuje Horská Záchranná Služba W komunikacie Horska Zachranna Służba sugeruje, że przewodnik, który prowadził dwóch turystów, nie posiadał kwalifikacji do organizacji wypraw w tak wysokie góry.

Trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności tej tragedii.

Krew na ulicy w sylwestrową noc.

Ranny mężczyzna KĘTY |Podczas szarpaniny napastnik uderzył butelką w tył głowy jednego mieszkańców.

Sierżant sztabowy Michał Pieczyński oraz starszy posterunkowy Łukasz Adamus policjanci z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego Komisariatu Policji w Kętach szybko i fachowo udzielili pierwszej pomocy mężczyźnie, który został raniony butelką w głowę.

Do zdarzenia doszło w noc sylwestrową na Osiedlu Wyszyńskiego w Kętach. Jak wynikało z relacji zgłaszającego tuż po północy wracający do domu dwaj mieszkańcy Kęt zostali zaczepieni przez nieznanego im mężczyznę. Podczas szarpaniny napastnik uderzył butelką w tył głowy jednego z mieszkańców Kęt po czym zbiegł.

Najbliżej miejsca zdarzenia byli policjanci z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego. Mundurowi błyskawicznie przystąpili do tamowania krwotoku zakładając opatrunek na szyję oraz tył głowy. Następnie jeden z policjantów monitorował czynności życiowe rannego, natomiast drugi udał się na główną ulicę, aby ułatwić ratownikom Zintegrowanej Służby Ratowniczej dotarcie na miejsce zdarzenia.

- Ratownicy przejęli poszkodowanego. Podziękowali również policjantom za bardzo profesjonalne opatrzenie rannego, a także przekazanie wszystkich ważnych informacji na temat jego stanu zdrowia.

Poszkodowany został przewieziony do szpitala, gdzie po badaniach lekarskich stwierdzono u niego ranę ciętą głowy, nie wymagającą hospitalizacji. W związku z tym po badaniach został zwolniony do domu - informuje asp. sz. Małgorzata Jurecka, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Wyjaśnieniem wszystkich okoliczności zdarzenia oraz ustaleniem personaliów sprawcy uszkodzenia ciała 27 – latka zajmują się policjanci z pionu kryminalnego z kęckiego Komisariatu Policji. źródło: KPP Oświęcim

4 /

/ Styczeń 2022, nr 1 (108)

Styczeń 2022, nr 1 (108) /

Las poświątecznych choinek się rozrasta. Oddając drzewko można dostać czekoladę REGION| Ruszyła trzecia edycja ciekawej akcji mieszkańca Gierałtowiczek.

Przychodnia straciła siedzibę i zamyka podwoje

WADOWICE| Lekarze nie przeniosą jej w inne miejsce... Rozstaną się i będą kontynuować pracę gdzie indziej.

Najstarsza przychodnia stomatologiczna w Wadowicach zakończyła działalność. Prowadzący placówkę lekarze dentyści wywiesili już na drzwiach wiadomość o jej zamknięciu, a w budynku trwa pakowanie sprzętu i usuwanie wszelkich śladów funkcjonowania.

Specjalistyczna Przychodnia Stomatologiczna przy ul. Wojtyłów w Wadowicach działała w tym samym miejscu przez pół wieku. Leczyło w niej zęby kilka pokoleń mieszkańców miasta i jego okolic. Niestety, władze powiatu nie przedłużyły stomatologom umowy najmu pomieszczeń zajmowanych przez przychodnię.

Ustalenia w tej sprawie zapadły już na początku tego roku. „W związku z decyzją Zarządu Powiatu w Wadowicach z dnia 15.02.2021 o niewyrażeniu zgody na przedłużenie umo-

wy najmu lokalu Specjalistycznej Przychodni Stomatologicznej jako niepotrzebnej na terenie powiatu, uprzejmie informujemy, że z dniem 01.01.2022 zostaje zlikwidowana.

Jest to tylko i wyłącznie decyzja wadowickich władz powiatowych” - informuje wywieszka na drzwiach placówki.

O planowanym zamknięciu przychodni pisaliśmy już parokrotnie. Prowadzący ją lekarze stomatolodzy, doktorzy Jan Rauch oraz Joanna Jastrzębska mówili nam, że współpraca ze Starostwem Powiatowym od lat nie układała się dobrze.

Już dużo wcześniej przychodnia została uszczuplona o kilka pomieszczeń, które – jak się potem okazało władzom powiatu nie były specjalnie potrzebne. Wykorzystano je na cele magazynowe. - Nikt z nami nie roz-

mawia, nikt nam nic nie proponuje, a wręcz traktują nas jak zło konieczne – mówił dr Jan Rauch w rozmowie z mamNewsa.pl. Z kolei wicestarosta Beata Smolec twierdziła, że prowadzący przychodnię lekarze nie podjęli negocjacji, gdy zostali powiadomieni o nieprzedłużeniu umowy najmu.

Z informacji przekazanych przez starostwo wynika, iż do pomieszczeń zajmowanych dotąd przez stomatologów przeniesiony zostanie Ośrodek Interwencji Kryzysowej. W pozostałych częściach budynku nadał będą działały Poradnia Psychologiczno–Pedagogiczna oraz Środowiskowy Dom Samopomocy. Zaś lekarze, którzy prowadzili przychodnię, nadal będą pracować, aczkolwiek już nie razem i w zupełnie innych miejscach...

W Gierałtowiczkach (gmina Wieprz) powstaje las złożony z poświątecznych choinek. Tworzy go Jacek Głąb, który postanowił obsadzić jodłami i świerkami działkę znajdującą się za jego domem. Mężczyzna dwa lata temu zainicjował akcję „Drugie życie dla choinki”, a teraz ruszył z trzecią jej edycją.

Jego pomysł spotkał się z bardzo pozytywnym odzewem. W czasie pierwszej edycji akcji Jacek Głąb zebrał 250 doniczkowych jodełek i świerków, a podczas drugiej około 200. Niektóre uschły, ale większość udało się ocalić. Zwłaszcza tych sprzed dwóch lat. - Siedem na dziesięć choinek z pierwszej akcji się przyjęło. Druga była, niestety, mniej owocna. Choinki okazały się bardziej wysuszone, miały mniejsze donice.

Przetrwało tylko około 50 procent z nich – mówi Jacek Głąb. Te, które uschły, przeznaczył na kompost, który rozsypuje pomiędzy drzewkami, by użyźnić glebę.

- Niektórzy przyjeżdżają do mnie, by zobaczyć, jak rosną ich choinki. Ja zresztą sam ich zapraszam.

Inni proszą o wysłanie im zdjęć ich choinek posadzonych już w ziemi.

Czują się w pewien sposób związani z tymi drzewkami i chcą się upewnić, że trafiły w dobre ręce – zapewnia mężczyzna.

Ponieważ na działce zostało jeszcze sporo miejsca, w tym roku ponowił akcję. I choć minęło niewiele czasu od świąt Bożego Narodzenia, odebrał już około 50 choinek, a wciąż napływają do niego zgłoszenia o kolejnych. Jacek Głąb przyjeżdża po nie własnym samochodem, więc nie trzeba ich nigdzie dowozić. Na osłodę rozstania z jodłą lub świerkiem właściciel każdego drzewka dostaje czekoladę. Ale Jacek Głąb ma też plan, by dodatkowo „nagradzać” tych, od których dostał najładniejsze choinki.

Warto dodać, że mężczyzna odbiera drzewka nie tylko z Gierałtowiczek i najbliższych okolic, ale nawet z miejscowości, które leżą w odległości 50-80 km od jego wioski. - W tamtym roku jeździłem po choinki pod Kraków, Suchą Beskidzką czy do Katowic – podkreśla mężczyzna. Jodły i świerki przesadza na działkę zaraz po przywiezieniu, o ile ziemia nie jest skuta lodem. Można się z nim skontaktować pod nr tel. 664 651 166.

Zawodowi strażacy doczekają się nowej siedziby WADOWICE| Stara siedziba PSP już praktycznie nie nadaje się do użytku.

Minęły już prawie trzy lata od czasu, gdy burmistrz Bartosz Kaliński pochwalił się, że przy ul. Błonie w Wadowicach znalazł idealną działkę pod budowę nowej siedziby komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Ale dopiero teraz doszło do konkretnych działań w tej sprawie - przekazania gruntów przeznaczonych pod inwestycję.

- Szukaliśmy nieruchomości, która po pierwsze byłaby własnością gminną, po drugie posiadała pełny dostęp do mediów, a po trzecie – byłaby dobrze skomunikowana z Wadowicami i projektowaną Beskidzką Drogą Integracyjną. Chodzi o to, aby czas reakcji oraz dostępu dla straży pożarnej i służb związanych z bezpieczeństwem był jak najkrótszy. I udało się, znaleziona działka spełnia wszystkie trzy punkty – informował na początku 2019 roku burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński.

Obecna siedziba komenda powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach to kilkudziesięcioletni budynek w kiepskim stanie technicznym. Ściany są zawilgocone, często dochodzi do awarii różnych instalacji, a odkąd sanepid nakazał

zamknięcie szatni, strażacy muszą się przebierać w zewnętrznych kontenerach. Ponadto pomieszczeń i boksów garażowych jest zbyt mało, jak na obecne potrzeby PSP. W końcu jednak podjęte zostały kroki, które pozwolą wybudować nową komendę.

28 grudnia w kancelarii notarialnej w Wadowicach starosta wadowicki Eugeniusz Kurdas oraz burmistrz Bartosz Kaliński podpisali umowę w sprawie zamiany gruntów.

Gmina Wadowice oddała na rzecz Skarbu Państwa prawie 99 arów przy ul. Błonie. W zamian dostała od powiatu teren o powierzchni 57 arów przy Wojska Polskiego, na którym stoi stary budynek komendy.

Budowa nowej siedziby dla strażaków ma pochłonąć około 33 mln zł. Jak przekazał niedawno poseł Filip Kaczyński, jest spora szansa, że otrzymają oni rządowe pianiądze na ten cel. Inwestycja została wpisana do „Programu modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa w latach 2022–2025” i – co więcej – znalazła się w nim na bardzo wysokim, drugim miejscu.

/ 5

Szokujący wzrost wysokości czynszów!

Od stycznia nowa oferta w autobusach Komunikacji Beskidzkiej

ANDRYCHÓW|Mieszkańcy nie mogli uwierzyć własnym oczom, gdy zobaczyli, ile będą płacić od początku stycznia.

ANDRYCHÓW, KĘTY |Spółka wprowadziła sporo korzystnych dla pasażerów zmian, które zaczną obowiązywać już od 1 stycznia 2022 roku.

Andrychowianie spodziewali się podwyżek czynszu od 1 stycznia, domyślali się też, że będą one wyższe niż w poprzednich latach. Wszak wszyscy wiedzą o tym, jak bardzo poszły w górę koszty energii elektrycznej i cieplnej. Nikt jednak nie przypuszczał, że podwyżki będą aż tak drastyczne.

- Mieliśmy w tym roku już pięć podwyżek czynszu, w tym trzy związane z rosnącymi kosztami ogrzewania mieszkań. W sumie od stycznia do października opłaty wzrosły o prawie 54 złote - z około 570 do 624 złotych. Ale kiedy wczoraj zobaczyłam, ile będziemy płacić od początku nowego roku, to po prostu szczęka mi opadła. Za mieszkanie o powierzchni 57 metrów kwadratowych, w którym mieszkają dwie osoby, będziemy teraz płacić ponad 750 złotych! W ciągu miesiąca podwyżka wyniosła 126 złotych! – mówi właścicielka mieszkania w bloku przy ul. Żwirki i Wigury w Andrychowie, do którego energię cieplną dostarcza spółka AEC, czyli andrychowska elektrociepłownia.

Największy wzrost nastąpił tam w kosztach ciepła. Opłata za centralne ogrzewanie wzrosła bowiem z 3,60 do 4,32 zł za m² powierzchni lokalu. W sumie daje to miesięcznie

ponad 40 zł podwyżki dla 57-metrowego mieszkania. Reszta to wzrost opłat za śmieci, gaz i podgrzanie wody, stawki eksploatacyjnej, odpisu na fundusz remontowy oraz podatku od nieruchomości.

Ogromną podwyżkę odnotowała też czteroosobowa rodzina z mieszkania komunalnego na osiedlu Olszyny, do którego energię cieplną również dostarcza elektrociepłownia. Od 1 stycznia jej czynsz wzrośnie z 530 do 602 zł. Inna rodzina z tego osiedla do tej pory płaciła 386 zł czynszu, a od stycznia będzie płacić 504 zł.

Andrychowska Spółdzielnia Mieszkaniowa nie wprowadza z początkiem nowego roku wzrostu opłat za centralne ogrzewanie w blokach, do których ciepło dostarczane jest ze spółdzielczych kotłowni. Ale mimo to wzrost czynszu w tych budynkach również będzie kolosalny. Właściciel mieszkania o powierzchni 62 m² przy ul. Lenartowicza, w którym mieszkają cztery osoby, nie mógł uwierzyć własnym oczom, gdy zobaczył rozliczenie opłat obowiązujących od stycznia. Jego czynsz będzie wyższy o blisko 200 zł od dotychczasowego i wyniesie 929 zł...

Na wiosnę ruszy remont zamku?

Co dalej z remontem zamku w Andrychowie? W lutym 2021 roku informowaliśmy, że gmina Andrychów wybrała wykonawcę remontu i podpisała z nim umowę. Koszt - projekt i prace budowlane - 19,4 mln zł. Większość tych pieniędzy ma pochodzić z dotacji zewnętrznych. Póki co jednak nic na miejscu się nie dzieje. Jak się okazuje trwają prace dokumentacyjne, kiedy ruszy remont?

- Przeprowadzone już zostały badania geologiczne. (…) Wszelkie dokumenty trafiły do wojewódzkiego konserwatora zabytków. Teraz czekamy na pozwolenie na budowę.

Powinno ono być do marca. Zaraz

potem rozpoczną się prace” - powiedział burmistrz Tomasz Żak w rozmowie z portalem wnp.pl Jego zdaniem, prace zostaną zrealizowane w terminie, który widnieje w umowie. Upływa on z końcem 2023 r.

Po rewitalizacji w zamku znajdować się będzie muzeum ziemi andrychowskiej, sale wystawiennicze, sale koncertowe a nawet Urząd Stanu Cywilnego. Siedzibę będą miały też tam organizacje społeczne tj. Koło Gospodyń Wiejskich czy ZHP Andrychów.

Autobusy Komunikacji Beskidzkiej kursują w gminie Kęty (dawne linie MZK Kęty), a także na trasie Kęty - Andrychów przez Bulowice i Kęty - Andrychów przez Czaniec.

Spółka zapowiedziała sporo korzystnych dla pasażerów zmian, które zaczęły obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku. Bilety są teraz tańsze - wprowadzona zostanie jednolita stawka - 4 zł za przejazd dowolną linią, niezależnie od długości trasy.

Przykładowo, obecnie bilet z Andrychowa do Kęt kosztuje 4,7 zł, a od stycznia pasażer zapłaci 4 zł. Obecnie za bilet z Andrychowa do Bielska-Białej pasażer musi zapłacić 7,20 zł, a od stycznia 4 zł.

Nie ma, niestety, biletów ulgowych.

Od 1 stycznia 2022 roku bilet miesięczny będzie obowiązywał na wszystkie linie realizowane przez Komunikację Beskidzką.

- Przedłużamy ważność popularnego biletu „50 – cio przejazdowego”, do dwóch miesięcy kalendarzowych, również na wszystkich liniach. Wprowadzamy także nowy bilet dobowy, ważny w dniu zakupu do godz. 23:59, obowiązujący

na wszystkich realizowanych przez nas połączeniach - informuje spółka.

Nowa oferta: - BILET MIESIĘCZNY NA WSZYSTKIE LINIE: 140 zł do biletu stosowane są wszystkie dotychczasowe ulgi -- BILET „50 PRZEJAZDÓW” WAŻNY 2 MIESIĄCE KALENDARZOWE NA WSZYSTKIE LINIE: 140 zł (do tej pory bilet na 50 przejazdów obowiązywał jedynie na trasę, tylko przez miesiąc) - BILET DOBOWY OBOWIĄZUJĄCY NA WSZYSTKIE LINIE: 12 zł (obowiązuje pełny dzień kalen-

-darzowy na nieograniczoną ilość przejazdów) - BILET JEDNORAZOWY: 4 zł (niezależnie od długości połączenia) Dodatkowo utrzymane zostaną bezpłatne połączenia dla dzieci do lat 4 oraz dla seniorów powyżej 70. roku życia. Pasażerowie będą mogli zakupić wybrany bilet u przewoźnika w kasie bielskiego dworca przy ulicy Warszawskiej 7, lub w przypadku biletów jednorazowych bezpośrednio u kierowcy w autobusie, bez dodatkowej opłaty.

Ile się zarabia się w Andrychowie, Wadowicach, w Kętach według GUS REGION |Główny Urząd statystyczny podał średnie zarobki w Polsce za trzeci kwartał 2021. Ile zarabia się w naszym regionie?

Sądząc po tym, jak wygląda średnia według GUS - w naszym regionie zarabia całkiem nieźle. Ale uwaga: GUS wylicza średnią pensję brutto (a więc na średnią składa się pensja prezesa i pracownika). Dodatkowo przy swoich wyliczeniach GUS nie uwzględnia mikrofirm, czyli zatrudniających do 9 pracowników.

A więc średnio statystycznie w naszym regionie zarabia się tak:

Powiat oświęcimski - 5.378,34 zł brutto Powiat suski - 4.908,62 zł brutto Powiat wadowicki - 4.880,71 zł brutto Dla porównania, w Krakowie średnia pensja wynosiła 7 253.63 zł brutto.

Jeszcze mała informacja. Według przelicznika ze strony wynagrodzenia.pl, aktualnie wynagrodzenie np. 3000 zł netto (czyli na rękę) to 4129,95 brutto, a całkowity koszt firmy w przypadku takiego wynagrodzenia (składki, podatki) to aż 4975,76 zł. Czyli znaczą część wynagrodzenia pracownika firma musi przelewać na rachunek ZUS lub Urzędu Skarbowego.

6 /

/ Styczeń 2022, nr 1 (108)

Styczeń 2022, nr 1 (108) /

Wioski pominięte w planach inwestycyjnych gminy Andrychów.

Czy nic tam nie zostanie zrobione?

ANDRYCHÓW|Wpływy z tego tytułu do budżetu gminy wzrosną o 12 %..

Największe wydatki majątkowe zaplanowane w budżecie gminy Andrychów na rok 2022 dotyczą inwestycji realizowanych w samym mieście. Wioski zostały potraktowane iście po macoszemu. Przewidziano dla nich tylko skromne kwoty. A niektóre w ogóle nie są uwzględnione w zestawieniu tegorocznych wydatków...

Podczas ostatnich obrad samorządu gminy Andrychów radny Jakub Guzdek dociekał, czy można liczyć na jakiekolwiek przedsięwzięcia w Rzykach, pomimo tego, że nie są one wyszczególnione w budżecie.

Pierwszy zastępca burmistrza Mirosław Wasztyl stwierdził, iż brak takiego zadania w zestawieniu nie oznacza bynajmniej, iż nie będzie ono realizowane. - Mam tu na myśli przebudowę drogi w osiedlu Młocki Górne. Jeżeli pierwszy kwartał w nowych realiach finansowych dla każdej gminy będzie zgodny z oczekiwaniami czy deklaracjami rządu, to sądzę, że środki na re-

alizację zadań drogowych będziemy wprowadzać do budżetu w trakcie roku – odparł.

Padły też pytania o Sułkowice Bolęcinę, kolejną miejscowość pominiętą w wydatkach na inwestycje. - W Bolęcinie została nam jedna z bocznych dróg do zrobienia, odnoga ulicy Wspólnej. Tam się borykamy od wielu lat z uzyskaniem zgody od jednej mieszkanki. Natomiast największą inwestycją, która czeka na realizację i rozpoczęcie w tej kadencji, jest budowa strażnicy OSP w Sułkowicach Bolęcinie, szacowana na kwotę około dwóch milionów złotych. I to jest dla nas inwestycja priorytetowa – powiedział Mirosław Wasztyl.

Z kolei radna Józefa Kapela (będąca również sołtysem Sułkowic Łęgu) chciała wiedzieć, czy w 2022 roku zostanie wykonana modernizacji drogi zwanej Miarkówką w jej miejscowości. - Jest ona w fatalnym stanie, a ponieważ mieszka przy niej rodzina z dwójką niepełnospraw-

nych dzieci, bardzo leży mi na sercu, by była jak najszybciej zrobiona. Jest projekt dla tej inwestycji, jak również dla drugiej, równoległej, bocznej odnogi ulicy Centralnej. Jeżeli nie będzie pieniędzy na obydwie, to bardzo proszę przynajmniej o Miarkówkę – mówiła.

Mirosław Wasztyl stwierdził, że nie może jej tego obiecać. - Zgodnie z hierarchizacją zdań do realizacji w trakcie tej kadencji, przyjętą na zebraniach z radnymi, tak zwana Miarkówka plasuje się w hierarchii ważności na drugim miejscu. Pierwsze zadanie, które chcielibyśmy realizować, to przebudowa ulicy Turystycznej do ulicy Beskidzkiej. Tam dość długo trwało opracowanie dokumentacji projektowej, a jaki jest stan tej drogi, Państwo doskonale wiecie – stwierdził. Dodał, że jeśli jednak będzie taka wola mieszkańców i rady sołeckiej, można będzie zmienić hierarchię ważności.

Mury pną się do góry. Będzie dworzec jak w Krakowie

na którym ma się zmieścić około 70 aut, zostanie wyposażony w licznik wolnych miejsc. Powstanie też zatoka Kiss&Ride, służąca do bardzo krótkiego, najwyżej dwuminutowego postoju. Będzie to miejsce idealne do tego, by zatrzymać się na chwilę i wysadzić pasażera, który chce jechać w dalszą podróż autobusem.

Parkingom będzie towarzyszył połączony z nimi dwupiętrowy budynek. Całość ma być gotowa przed upływem 12 miesięcy. Jak zapowiada burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński, dworzec powinien być oddany do użytku jeszcze w tym roku. Koszty inwestycji są niebagatelne – wyniosą 12 mln zł.

Wkrótce ruszy nowoczesny rezonans w wadowickim szpitalu

WADOWICE| Rezonans magnetyczny już w styczniu W maju 2021 roku roku radni Powiatu Wadowickiego podjęli decyzję o przekazaniu 4,5 mln zł dla ZZOZ Wadowice na zakup rezonansu magnetycznego oraz adaptację pomieszczeń na rzecz tego urządzenia.

Jest to od lat wyczekiwana inwestycja. Obecnie najbliższy rezonans znajduje się w szpitalu w Suchej Beskidzkiej.

- Starostwo na ten cel pozyskało dotację z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Rezonans zo-

Kolejne działki w strefie sprzedane

ANDRYCHÓW|Gminie udało się sprzedać trzy kolejne działki.

W ostatnich latach w strefie ekonomicznej przy ulicy Biała Droga w Andrychowie magistrat sprzedał trzy działki. Na jednej jest już budowany nowy zakład firmy Techplast z Wieprza, na drugiej budowa ruszy najprawdopodobniej na wiosnę - powstanie tam zakład Optisofa, należący do firmy Kasprzak z Barwałdu

Średniego.

W środę (15.12) w Urzędzie Miejskim odbył się przetarg na sprzedaż trzech kolejnych działek (grafika powyżej). Zainteresowane ich zakupem były trzy firmy. Urząd Miejski informuje, że ostatecznie dwie działki za łączną kwotę 1,4 mln zł wylicytowała firma Kasprzak, a jedną działkę

za 735 tys. zł kupi firma Techplast.

Dodajmy, że strefa ekonomiczna w Andrychowie ciągle nie jest gotowa. Od jesieni za 6 mln zł wykonywane są prace wykończeniowe i naprawcze w części strefy, gdzie pojawiły się osunięcia ziemi.

Raty kredytów ostro w górę. Będzie dodatek osłonowy. Dla kogo i w jakiej wysokości?

REGION| Kto może liczyć na dodatek osłonowy?

WADOWICE| Obiekt ma być oddany do użytku pod koniec tego roku.

Niedługo miną trzy miesiące od czasu, kiedy ruszyła budowa nowego dworca autobusowego w Wadowicach. Na razie jest to niewielki budynek, na widok którego trudno jest uwierzyć, że efektem końcowym będzie okazały obiekt z miejscami postojowymi na dwóch poziomach. Z przygotowanej wizualizacji wynika, że powinien on trochę przypominać dworzec w Krakowie.

Jednakże będzie on mniejszy, a na górnej płycie planowane jest utworzenie parkingu dla samochodów osobowych, zamiast peronów autobusowych. Te znajdą się na dolnym poziomie. Będą tam również stanowiska dla rowerów. Parking,

stanie oddany do użytku już na początku przyszłego roku. Rezonans jest już zamontowany i uruchomiony. Trwają testy, kalibracja i wszelkie czynności techniczne. Rezonans dostępny będzie na pewno już w styczniu. Osoby z SOR oraz szpitala nie będą już przewożone do Suchej Beskidzkiej i będą badane na miejscu.

Wciąż trwają rozmowy z funduszem w sprawie kontraktu na wykonywanie badań dla osób spoza lecznicy - informuje nas wicestarosta Beata Smolec.

/ 7

Za śmieci 28 zł od osoby miesięcznie.

REGION| Różnicę między wpływami a kosztami pokryje gmina.

Bardzo długo trwała dyskusja nad projektem uchwały w sprawie nowych stawek za gospodarowanie opłatami w gminie Kęty. W gruncie rzeczy była ona jednak zupełnie… nie na temat. Owszem, radni debatowali na temat śmieci, jednak bynajmniej nie pod kątem zasadności podwyżek. W większości były to rozważania na temat sensowności obowiązującego w Polsce systemu gospodarowania odpadami.

Dotychczasowa stawka za odbiór śmieci wynosi w gminie Kęty 25 zł od osoby miesięcznie. Od 1 lutego wzrośnie ona o 3 zł. Przy czym 28 zł za każdego domownika będą płacili tylko ci właściciele nieruchomości, którzy nie mają kompostowników. Kto jest w stanie we własnym zakresie zagospodarować odpady zielone i kuchenne, dostanie zniżkę w wysokości 3 zł od osoby miesięcznie (wyższą o 1 zł od aktualnie obowiązującej). Czyli stawka dla kompostujących wyniesie 25 zł od osoby. W sytuacji, gdy ktoś zdecyduje się zadeklarować, że ma kompostownik, nie będzie mógł wystawiać bioodpadów do odbioru razem z pozostałymi śmieciami – tak jest również obecnie. Kto nie stosuje się do obowiązku segregowania śmieci, będzie płacił 56 zł od osoby miesięcznie (teraz jest to 50 zł).

Jak wyjaśnił Włodzimierz Bujarek, dyrektor Wydziału Środowiska i Przedsiębiorczości Urzędu Gminy w Kętach, koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami wyliczone zostały na podstawie cen jednostkowych z obecnie obowiązujących przetargów oraz liczby ton odebranych śmieci z poprzednich kwartałów. Wedle tych danych wyniosą one 10 309 212,61 zł. Gdyby tę sumę podzielić przez liczbę mieszkańców (która na podstawie złożonych deklaracji na 30 września 2021 roku wynosiła 29 610), stawka opłaty od osoby powinna wynosić 29,01 zł na miesiąc. Tak jednak nie będzie,

ponieważ różnica miedzy wpływami z opłat ponoszonych przez ludzi a kosztami zagospodarowania odpadów zostanie pokryta z budżetu gminy.

Dla porównania Włodzimierz Bujarek podał nowe stawki w innych gminach: Osiek - wysokość stawki 36 zł od osoby na miesiąc, zwolnienie za kompostowanie 7 zł Chełmek - wysokość stawki 29 zł od osoby na miesiąc, zwolnienie za kompostowanie 2 zł Andrychów - wysokość stawki 26,50 zł od osoby na miesiąc, zwolnienie za kompostowanie 2 zł Przeciszów - wysokość stawki 38 zł od osoby na miesiąc, zwolnienie za kompostowanie 10 zł Brzeszcze - wysokość stawki 24,70 zł od osoby na miesiąc, zwolnienie za kompostowanie 0,30 zł Polanka Wielka - wysokość stawki 35 zł od osoby na miesiąc, zwolnienie za kompostowanie 7 zł Wilamowice - wysokość stawki 29 zł od osoby na miesiąc, zwolnienie za kompostowanie 3 zł Zator - wysokość stawki 36 zł od osoby na miesiąc, zwolnienie za kompostowanie 5 zł Radna Danuta Wysogląd zasugerowała, by wzorem niektórych sąsiadów wprowadzić wyższą zniżkę dla tych, którzy we własnym zakresie zagospodarowują bioodpady. – Ulga w wysokości siedmiu czy dziesięciu złotych, jak w niektórych z ościennych gmin, to jest różnica i motywacja do kompostowania – stwierdziła.

Generalnie jednak dyskusja, choć bardzo długa, nie dotyczyła samych stawek czy zniżek, a rozmaitych innych kwestii związanych z gospodarowaniem odpadami.

Za podwyżką opłaty do 28 zł zagłosowało trzynaścioro radnych, przeciwnych było pięć osób, dwie wstrzymały się od głosu. Poniżej podajemy imienne wyniki głosowania.

Wiele osób nie dowierza ostatnio temu, to co dzieje się z cenami. I już nie chodzi tylko stale postępującą drożyznę w sklepach, która już chyba staje się znakiem rozpoznawczym w rządu PiS. W górę idą rachunki za prąd, gaz, węgiel, czynsze i inne opłaty. We wtorek (4.01) ogłoszono kolejną podwyżkę - stóp procentowych o kolejne 0,5%. To już kolejna podwyżka oprocentowania kredytów w ostatnich miesiącach. Jeśli ktoś ma kredyt hipoteczny na np. 300 tys. zł, rata urośnie mu za chwilę (jeśli jeszcze nie dostał stosownej informacji z banku) o nawet 300 zł miesięcznie.

Skromnie licząc, po serii ostatnich podwyżek w sumie rodzina musi wysupłać co miesiąc nawet kilkaset zło tych więcej na wydatki.

Co rząd z tym robi? Ostatnio obniżono akcyzę na benzynę - ceny spadły, to fakt, ale zaledwie o 20 gr na litrze.

Z budżetu państwa poprzez Ośrodki Pomocy Społecznej wypłacany będzie też tzw, dodatek osłonowy, który ma zrekompensować skutki podwyżek. Inna sprawa, czy zrekompensuje? Tak czy inaczej, o

pieniądze można się już starać.

Kto może liczyć na dodatek osłonowy?

Przyznanie dodatku osłonowego będzie uzależnione od spełnienia określonego kryterium dochodowego, wynoszącego: • w gospodarstwie jednoosobowym maksymalnie 2 100 zł miesięcznie, • w gospodarstwie wieloosobowym maksymalnie 1 500 zł miesięcznie na osobę.

W przypadku przekroczenia kryterium dochodowego, dodatek osłonowy przysługuje w wysokości różnicy pomiędzy kwotą dodatku, a kwotą przekroczenia – tzw. zasada „złotówka za złotówkę”. Jeżeli wysokość dodatku, ustalona według tej zasady będzie niższa niż 20 zł, dodatek ten nie przysługuje.

Wysokość dodatku osłonowego uzależniona jest od liczby osób w gospodarstwie domowym oraz stosowanego w nieruchomości źródła ogrzewania.

Dodatek osłonowy wyniesie rocznie: • gospodarstwo jednoosobowe – 400 zł • gospodarstwo 2-3 osobowe – 600 zł

• gospodarstwo 4-5 osobowe – 850 zł • gospodarstwo 6 i więcej osobowe – 1.150 zł Zwiększona kwota dodatku osłonowego wynosząca odpowiednio: • gospodarstwo jednoosobowe – 500 zł • gospodarstwo 2-3 osobowe – 750 zł • gospodarstwo 4-5 osobowe – 1,062,50 zł • gospodarstwo 6 i więcej osobowe – 1.437,50 zł, > dotyczy gospodarstw stosujących następujące źródła ogrzewania: kocioł na paliwo stałe, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa, piec kaflowy na paliwo stałe, zasilane węglem lub paliwami węglopochodnymi – wpisane do centralnej ewidencji emisyjności budynków.

W przypadku wniosków złożonych do 31 stycznia 2022 r. wypłata dodatków będzie realizowana w dwóch równych ratach, tj. do 31 marca 2022r. i do 2 grudnia 2022r., natomiast wniosków złożonych w terminie od 1 lutego 2022r. do 31 października 2022r. - do 2 grudnia 2022r.

Kiedy powstanie nowa hala w Andrychowie?

ANDRYCHÓW| Powstaje jej projekt, ale sama realizacja inwestycji jest na razie nierealna.

Obecne władze gminy Andrychów wydadzą w sumie ponad 400 tys. zł na opracowanie dokumentacji projektowej hali sportowo-widowiskowej, której nie zamierzają bynajmniej budować. A w każdym razie nie w czasie tej kadencji. Realizację tego przedsięwzięcia planują zostawić swoim następcom.

Jak już pisaliśmy w artykule „Powiew grozy i duchy byłych burmistrzów”, gmina Andrychów może mieć w przyszłości problemy ze spłatą zobowiązań. Dlatego Skład Orzekający Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie w opinii do wieloletniej prognozy finansowej zalecił samorządowi podjęcie „daleko idących działań oszczędnościowych, szczególnie w zakresie wydatków bieżących, co zapewni zachowanie przewidzianych prawem wskaźników zadłużenia”. W związku z tym, podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej, która odbyła się 29 grudnia, radny Andrzej Powroźnik zapytał, czy zasadne jest rezerwowanie w tegorocznym budżecie ponad 250 tys. zł na opracowanie projektu hali sportowo-widowiskowej w Andrychowie, skoro koszty budowy takiego obiektu będą bardzo wysokie, a realizacja inwestycji może się okazać niewykonalna. Jeśli zaś do niej dojdzie, gmina będzie miała bardzo okrojone środki na remonty dróg.

- Nie ma żadnej możliwości, nie ma nawet takiego pomysłu, żeby w tej kadencji rozpocząć realizację budowy hali widowiskowo-sportowej, mimo że ona jest oczekiwana przez wiele środowisk sportowych. To jest zupełnie nierealne. To będzie realne jedynie w sytuacji, gdy uda się pozyskać się przynajmniej 70-80 procent dofinansowania z budżetu central-

nego, ewentualnie ze środków unijnych. Czy będzie taka możliwość?

Nie wiem, ponieważ nie wiemy jeszcze, jakie priorytety znajdą się w perspektywie unijnej na następne lata – powiedział pierwszy zastępca burmistrza Andrychowa Mirosław Wasztyl.

Jak dodał, pierwotnie projektowanie hali miało ruszyć w roku 2020, ale z powodu trudnej sytuacji związanej z pandemią trzeba było zrezygnować z niektórych przedsięwzięć, w tym właśnie z tego. Teraz jednak umowa na opracowanie projektu jest już podpisana i zadanie zostanie zrealizowanie, choć pochłonie sporą kwotę – w sumie ponad 400 tys. zł. – Ale to jest ważne. Tam, gdzie nie mamy projektów i realizujemy zadania w systemie „zaprojektuj i wybuduj”, życie weryfikuje ten tok postępowania. Są to bardzo trudne, skomplikowane realizacje, tak że lepiej jest iść normalną procedurą – zaznaczył wiceburmistrz.

Radny Krzysztof Kubień nie omieszkał przypomnieć, że w 2018 roku, jeszcze przed wyborami, burmistrz Tomasz Żak zapewniał, iż hala na pewno powstanie w tej kadencji.

- Ma Pan rację, że takie słowa padły, natomiast w możliwości weryfikacji swojego stanowiska, wyartykułowanej w sposób uczciwy i merytoryczny,

nie widzę niczego uwłaczającego, a wręcz traktuję to jako cechę pozytywną – przyznał Mirosław Wasztyl, dodając: - Jeżeli nic nie zmieni się w sytuacji finansowej i ryzyko podejmowania tak kosztownych inwestycji, szczególnie z własnych środków, będzie duże, hala widowiskowo-sportowa w tej kadencji nie powstanie. Powstanie natomiast projekt z pozwoleniem na budowę i wszystkimi niezbędnymi uzgodnieniami, który umożliwiłby ewentualnie w przyszłej kadencji pochylenie się nad tym zadaniem.

Wówczas radny Wiesław Mikołajek stwierdził, że nie ma sensu wydawania ponad 250 tys. zł w tym roku i kolejnych pieniędzy w następnym, by tworzyć projekt czegoś, co być może nigdy nie zostanie zrealizowane. Chciał złożyć wniosek o przesunięcie w budżecie zarezerwowanych na ten cel środków i przeznaczenie ich na rozbudowę remizy OSP w Sułkowicach Bolęcinie. – Wydaje mi się, że będzie to słuszna decyzja, a Pan burmistrz wyjdzie z sytuacji z twarzą – powiedział. Jego wniosek nie został jednak przyjęty. Nie było nawet możliwości, by go rozpatrywać, bowiem prace projektowe już się rozpoczęły, a gmina uiściła już pewną część płatności za ich przeprowadzenie i jest związana umową z wykonawcą.

8 /

/ Styczeń 2022, nr 1 (108)