Gazeta Biłgorajska 13-013

Już tylko niecały miesiąc na rozliczenie się z fiskusem s. 4

1

50 zł

Program TV s. 11 - 14

Biuro redakcji: Biłgoraj, ul. Kościuszki 73, tel. 84 539 99 99, e-mail redakcja@bilgorajska.pl ISSN: 2081-058X

R E K L A M A

0% VAT

9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

Nr 13/013

Redaktor wydania: Jarosław Bury

bilgorajska.pl

14

14 9 772081 058003

9 772081 058003

Las to dobro nas wszystkich

czytaj na stronie 3 4

Inwestycje ważne i ważniejsze czytaj na stronie 5 4

Bandyci terroryzują Frampol To już kolejny akt przemocy, jaki miał miejsce w tym spokojnym, jak dotąd, mieście. W poniedziałek 5 kwietnia został brutalnie pobity nastoletni mieszkaniec Frampola. Z licznymi urazami głowy trafił do biłgorajskiego szpitala.

We Frampolu mówi się już o „bandzie jedenastu”, czyli grupie agresywnej młodzieży, której wszyscy się boją.

Poseł wini prezydenta

czytaj na stronie 8 4

Łatwiej o becikowe

strona 44

Orlik w Józefowie jednak powstanie

strona 5 4

Sprawcy podpalenia złapani strona 6 4 Nagroda dla kuchni BRW strona 8 4 Profilaktyka ratuje nam życie strona 9 4 Elektryk zdobywa polskie uczelnie strona 16 4

czytaj na stronie 7 4 R E K L A M A

Srebro Marzeny Karpińskiej strona 22 4

2

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

trudne słowo

od redakcji

fot. M. Zwolak

Szanowni Czytelnicy!

Jarosław Bury redaktor naczelny

Gazety Biłgorajskiej

Mamy takie czasy, że nawet kolega może okazać się katem. Aż w głowie się nie mieści, jak tragicznie może skończyć impreza urodzinowa.

Na własnej skórze przekonał się o tym Sebastian z Frampola. Miało być spokojnie i wesoło, zamiast tego nastolatek znalazł się w szpitalu z pękniętą podstawą czaszki. Nie ma świadków, policja nie dojeżdża na miejsce zdarzenia, rodziców budzi w środku nocy telefon i głos mówiący o nieprzytomnym synu leżącym na ulicy.

Te wydarzenia to dramat nie tylko dla rodziny chłopca, ale i dla wielu osób, które uległy zastraszaniu przez chuliganów. Jak to się stało, że w jednym ze spokojniejszych miasteczek powiatu, mieszkańcy boją się kilkunastu agresywnych wyrostków? To dramatyczne zdarzenie obnażyło słabości społeczeństwa. Problemy z chuliganami we Frampolu nie pojawiły się wczoraj. Były doskonale znane mieszkańcom i władzom samorządowym. I dlatego można posunąć się do stwierdzenia, że społeczność frampolska była całkowicie bezradna lub obojętna.

Społeczeństwo obywatelskie potrafi działać niezależnie od instytucji państwowych. Uzupełnia luki w działaniach samorządów, społeczność czuje się odpowiedzialna za własne bezpieczeństwo i porządek. Jednak, taki model społeczny, choć tak pożądany, pozostaje ciągle w sferze książkowych definicji i marzeń. A szkoda.

Znaczenie słowa gobelin Gobelin to jednostronna tkanina dekoracyjna, naśladująca malowidło, może zawierać motywy figuralne, pejzażowe lub ornamentalne traktowane podobnie jak w malarstwie.

Gromada 10a, 23-400 Biłgoraj Biuro redakcji: ul. Kościuszki 73, 23-400 Biłgoraj redakcja@bilgorajska.pl, 84 539 99 99 REDAKTOR NACZELNY: Jarosław Bury, jaroslaw.bury@bilgorajska.pl DZIENNIKARZE: Katarzyna Ferens - Paczwa, Ewa Nizio, Joanna Tujak, Grzegorz Różański współpracownicy: Paweł Furmanek, Przemysław Czarnek, Artur Habza, Tomasz Książek, Kamil Wolanin, Dawid Czura, Piotr Skura, Paweł Kurzyna, Damian Małyszek, Mariusz Zwolak, Kinga Wolanin, Zenon Łój Wydawca: EBALL - Damian Wolanin, Gromada 10A, 23-400 Biłgoraj BIURO REKLAM I OGŁOSZEŃ: ul. Kościuszki 73, 23-400 Biłgoraj, reklama@bilgorajska.pl, tel. 668 043 283 DRUK: MEDIA REGIONALNE SP. Z O. O. W WARSZAWIE, ODDZIAŁ W KIELCACH - DRUKARNIA w Tarnobrzegu ul. Zakładowa 50 NAKŁAD: 1500 szt., cena 1,50 zł

Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania niezamówionych tekstów, listów i informacji. Za treść reklam, ogłoszeń, listów i polemik (jak również za treść dodatku telewizyjnego), redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Wzory reklam i innych projektów graficznych wykorzystywanych w gazecie są chronione prawem autorskim.

Jako pracownicy redakcji dokładamy wszelkich starań, aby gazeta ukazywała się terminowo i bez błędów. Niestety mogą zdarzyć się drobne pomyłki i opóźnienia - często są one wynikiem działania czynników od nas niezależnych. Za tego rodzaju sytuacje, z góry przepraszamy.

moim zdaniem

Czy sportowcy w naszym powiecie są należycie doceniani?

Urząd Miasta w pewnym sensie sport finansuje. Wybudował halę sportowo - widowiskową oraz przyznaje jednorazowe stypendia w kwocie około1000-1200zł,chociażjedenrazwroku.Zkoleito,conamprzyznaje starostwo, to nie jest ani nagrodą, ani stypendium. Wręczone ostatnio monety mają wartość około 100 zł – srebrne, 400zł – złote, za takie pieniądze ciężko jest kupić chociażby jedną odżywkę potrzebną do przygotowania się do Mistrzostw Polski, która sportowcom przy wytężonym wysiłku fizycznym jest niezbędna. Poza tym te wyróżnienia są dla każdego takie same. Urząd Miasta przyznającstypendiaróżnicujeichwysokośćwzależności odosiągnięć,rangiimprezwktórychsięuczestniczyło.

Przykładowo Marzena Karpińska, która odnosi największesukcesy,min.;brązowymedalMistrzostw EuropySeniorekotrzymujeporównywalnedofinansowanie do zawodników zdobywających medale na zawodach rangi Mistrzostw Polski, którzy i tak powinni być doceniani tak jak zawodnicy innych powiatów, czyli dużo lepiej.

Marzena jest reprezentantką naszego klubu na całym świecie, a od starostwa dostała taką nagrodę,któramożnabypowiedziećprzysługuje sportowcowi, zdobywającemu „mistrzostwo powiatu”. Pozostali zawodnicy również, zostają bardzoniedoceniani. Zawodnicyzinnychpowiatów jakzamojski,hrubieszowskiotrzymująodstarostwa stypendia, my nie. A takie finansowanie z pewnością byłoby dlanaszychsportowcówbardzomobilizujące.Trenującaosoba zczasemsięrozwijaizapotrzebowanienaróżnegotypuprodukty, czy koszty uprawiana danej dyscypliny wzrastają. Czyli jeśli zawodnicy mają więcej pieniędzy mogą bardziej się rozwijać itakjestwkażdejdyscyplinie.Wiadomo,żeklubyprzeznaczają jakieś kwoty na zawodników, jednakowoż trzeba zwrócić uwagę na to, że ich budżet jest zbyt niski i nie mają za wiele pieniędzy. Porokuciężkiejpracytożadneuhonorowanieprzez Starostwo złotą, czy srebrną monetką. Wśród sportowców przeważa opinia, że nie ma tam nawet po co iść. Poza tym sportowcy odnoszą też niekiedy kontuzje i takie gratyfikacje pieniężne mogłyby stać się zabezpieczeniem finansowym w razie takiej sytuacji. Może nie wszyscy do końca wiedzą jak to jest. Starostwo zaprasza sportowców, robi sobie z nimi zdjęcia przy wręczaniu nagród, czy podziękowań, które poniekąd mogą Maciej Kozina wyglądać bardzo znacząco, a takowymi nie są, Zawodnik LKS Znicz Biłgoraj. Złoty medalista Mistrzostw idą do gazety i tam temat się kończy. A moim Polski do lat 20 oraz srebrny medalista seniorów zdaniem starostwo nie zasługuje na to żeby w kategorii wagowej 56 kg w podnoszeniu ciężarów szczycić się sportowcami z Biłgoraja.

Wszyscy cieszymy się z wybitnych osiągnięć sportowych Polaków, jeszcze bardziej gdy pochodzą z naszych stron i gdzieś w świecie pada słowo: Biłgoraj.

Jednak, czy sportowcy w naszym powiecie są przede wszystkim należycie wspierani finansowo i motywowani do podejmowania wysiłku codziennych i długich treningów, aby potem wyjechać na Mistrzostwa Polski, czy Europy i reprezentować nasz powiat?

Miasto przekazuje określony kwoty na kluby i stowarzyszenia sportowe, które pozwalają im funkcjonować. Odrębną sprawą są stypendia dla sportowcw, które Urząd Miasta funduje dla zawodników lecz nie są one wystarczające.

Ponadto miasto nagradza za wybitne osiągnięcia sportowe poszczeglne osoby, które odniosły sukces, na znanej od lat imprezie tzw. Balu Sportowca. To także jest znacząca nagroda finansowa. O wiele gorzej wygląda sprawa ze Starostwem Powiatowym. Poszczeglny samorząd może dać pieniądze, ale nie musi.

Starostwo raz na jakiś czas dofinansuje jakąś imprezę sportową, zdarza się, że przy kosztach organizacyjnych imprezy około kilkunastu tysięcy zł, Starostwo przekazuje 300 zł, czyli właściwie koszt jednego pucharu. Starostwo nie ma także zwyczaju przyznawać stypendiów, a nagrody są w zasadzie tylko symboliczne, w innych sąsiadującymi z nami samorzadami, takie stypendia i nagrody są przyznawane zarwno przez powiat jak i miasto. Samorządy powinny się uzupełniać, szkoda, że nie ma tak u nas. Sportowcy jeżdżą po całej Europie i całym Świecie reprezentując i rozsławiają nasze miasto i powiat uważam, że zasługują na pomoc i powinno się Im takie stypendium wypłacać. Na wszystkich imprezach wymiany jest kraj, miasto i trener danego zawodnika, czy zawodniczki. Kiedyś mówiono, że nośnikiem reklamy była kultura i sport, dziś również jest tak samo choć sport swoją gigantomanię i ogromną śłą medialnej reklamy powoduje, że oglądalność niektrych widowisk sportowych w sięga 10 mln telewidzw w Polsce a miliardy na Świecie. O tych zawodnikw tam występujących trzeba zadbać i im pomc i odpowiednio nagrodzić. Szczeglnie, że wraz poziomem i rozwojem formy wzrastają także potrzeby. Apeluję w imieniu sportowców i proszę władze, aby pomagali i docenili wkład i wysiłek szczegółnie wybitnych zawodników. Oni z pewnością będą się jeszcze bardziej starać zdobywać medale i rozsławiać ziemię biłgorajską. Jest to przecież nasz obowiązek, ale również wielka radość Zdzisław Żołopa i przyjemność cieszenia się z sukcesów Prezes Lubelskiego OZPC, Wicerezes LKS Znicz naszych wychowanków, bo przecież Biłgoraj, Wiceprezes ds. organizacyjnych chodzi oto by pomóc rozwijać nasze i współpracy z Zrzeszeniem LZS talęty uzdolnione wybitnie sportowo z naszego powiatu.

3

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

WYWIAD TYGODNIA Rozmowa z Leszkiem Turczyniakiem, pełniącym obowiązki Nadleśniczego, Nadleśnictwa Biłgoraj

Gazeta Biłgorajska: - Jaką powierzchnię mają nasze lasy?

Leszek Turczyniak: - Nadleśnictwo Biłgoraj zarządza gruntami Skarbu Państwa na powierzchni 17307,51 ha w tym powierzchnia leśna to 16773,30 ha, co stanowi 96 % ogólnej powierzchni.

- Ile w roku ubiegłym Nadleśnictwu udało się pozyskać i posadzić sadzonek?

- W 2009 roku Nadleśnictwo Biłgoraj pozyskało 50881 m3 drewna, a posadziło 525650 sztuk sadzonek na powierzchni 81,13 ha.

- Jaką częśc lasów zalesia Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasów Państwowych?

- PGL LP zalesia rocznie dziesiątki tysięcy hektarów, według danych GUS, w roku 2007 w porównaniu z rokiem poprzednim nastąpił wzrost powierzchni lasów o 22 tys. ha. Od roku 1990 powierzchnia lasów w Polsce (według stanu ewidencyjnego) zwiększyła się o 354 tys. ha.

- A jak jest z ochroną przyrody na naszym terenie?

- Na terenie lasów Nadleśnictwa Biłgoraj utworzono obszary Natura 2000 zarówno z dyrektywy ptasiej (Puszcza Solska – 9074,22 ha), jak i siedliskowej (Uroczyska Puszczy Solskiej – 4108,03ha, Bory Bagienne nad Bukową – 441,48 ha oraz Dolina Dolnej Tanwi – 302,35 ha. Zostały powołane strefy ochronne dla następujących gatunków ptaków: orlik krzykliwy – strefa ścisła 3,55 ha, strefa częściowa 16,14 ha, bocian czarny - strefa ścisła 6,02 ha, strefa częściowa 4,61 ha oraz głuszec strefa ścisła 232,09 ha, strefa częściowa 1736,71 ha.

Na gruntach w zarządzie Nadleśnictwa Biłgoraj są ustanowione 4 pomniki przyrody: stanowisko długosza królewskiego o powierzchni 0,10 ha, lipa drobnolistna o obwodzie 390 cm, dąb szypułkowy o obwodzie 330 cm oraz dąb szypułkowy o obwodzie 425 cm.

R E K L A M A

- Czy lasy mogą liczyć na dodatkowe źródła dochodów?

- Ochrona przyrody i zachowanie różnorodności biologicznej polskich lasów wymagają odpowiednich środków finansowych. Obecnie, wśród wielu mechanizmów finansowania na szczególną uwagę zasługuje V priorytet Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko oraz LIFE +.

Polska jako członek Unii Europejskiej, polskie lasy jako ostoje rzadkich siedlisk i gatunków, stoją przed dużą szansą pozyskania i wykorzystania środków przeznaczonych na lata 2007-2013.

- Jakie środki unijne udało się pozyskać Nadleśnictwu Biłgoraj?

- Po wstąpieniu Polski do UE otworzyła się duża możliwość sięgnięcia Lasów Państwowych po środki unijne.

W chwili obecnej Nadleśnictwo Biłgoraj jest w trakcie realizacji programu ochrony głuszca, na który pozyskało 333 tys. zł środków unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego. Od 2011 roku nadleśnictwo przygotowuje kolejny projekt programu ochrony głuszca, będący kontynuacją obecnego kończącego się w br.

Ponadto Nadleśnictwo złożyło wniosek do Małopolskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na kwotę 4 700 tys. zł w ramach działania „Odtwarzania potencjału produkcji leśnej zniszczonego przez katastrofy oraz wprowadzanie instrumentów zapobiegawczych” objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Praktycznie, w ramach projektu mają być zmodernizowane drogi pożarowe w l-ctwach: Luchów, Wola i Biłgoraj.

UE nie szczędzi również środków na zalesienia gruntów rolnych będących w posiadaniu prywatnych właścicieli, w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013.

Nadleśnictwo sporządza plany na zalesienie tych gruntów, średniorocznie

fot. Mariusz Zwolak

Las to dobro nas wszystkich

około 15 ha.

- Jakie obecnie projeky realizuje Nadleśnictwo Biłgoraj?

- Nadleśnictwo Biłgoraj wdraża w życie projekt „Aktywnej ochrony głuszca na lata 2009 – 2010”. Program ten ma być przedłużony na następne 2 lata. W jego ramach sadzony jest lubiany przez głuszca świerk a zwalczany gatunek obcy – czeremcha amerykańska oraz neutralizowane są szkodliwe dla tych kuraków nawierzchnie dróg leśnych z żużla.

Pierwsze konkursy są już za nami.

Dzięki aktywności instytucji publicznych oraz organizacji pozarządowych wystartowało wiele interesujących projektów związanych z zachowaniem i wzbogacaniem różnorodności biologicznej na wielu poziomach. Niemałą cześć środków zdobyli sami leśnicy z La-

sów Państwowych aplikując o środki ze wszystkich poziomów organizacyjnych: nadleśnictw, regionalnych dyrekcji, jak i wydziałów dyrekcji generalnej. Dużą pulę zdobyły inne instytucje publiczne i stowarzyszenia pozarządowe, które posiadają bogatą i praktyczną wiedzę ekspercką, doświadczenie w stosowaniu nowych rozwiązań i liczne rzesze zaangażowanych członków.

- Czy mieszkańcy naszego powiatu w dużum stopniu zanieczyszczają lasy?

- Śmieci w lasach to poważny i złożony problem. Do jego rozwiązania potrzeba i edukacji i zmiany systemu gospodarki odpadami.O tym, jak poważny problem stanowią dzikie wysypiska w lasach, mówią liczby.

Biłgorajscy leśnicy wywieźli z lasu w 2009 r. aż 130 m3 śmieci.

- Skąd taki problem ze śmieciami w lasach?

- Zaśmiecanie lasów w Polsce ma długą historię. Dawniej postępowano podobnie jak teraz, nie stanowiło to jednak aż tak wielkiego problemu.

Ludzie maksymalnie wykorzystywali posiadane przedmioty. Zniszczony sweter, zanim trafił do kosza, służył np. za wycieraczkę. Obecnie produkuje się mnóstwo niebezpiecznych dla środowiska śmieci. Rozkładające się latami plastiki czy chemikalia to już problem naszych czasów.

Takie sprzątanie sporo kosztuje, tylko w naszym nadleśnictwie Lasy Państwowe i współpracujące z nimi instytucje wydały na ten cel prawie 15 tyś. zł. Za taką sumę mógłby powstać niejeden leśny obiekt turystyczny lub przyrodniczy.

Same mandaty za wyrzucanie śmieci do lasu, to jak widać zbyt mało. W ubiegłym roku straż leśna w Nadleśnictwie Biłgoraj nałożyła 28 mandatów karnych, na łączną kwotę 8 950 zł.

- Co należy zrobić by uchronic nasze lasy przed zanieczyszczaniem?

- Aby skutecznie zlikwidować dzikie wysypiska, potrzeba jest zmiany systemu gospodarki odpadami. Obecnie gminy nie są właścicielami odpadów i jest to duży problem. Nie mogą np. zlecić firmom zajmującym się wywozem odpadów sprzątania dzikich wysypisk na terenie Lasów Państwowych.

- Jak by Pan zaapelował do mieszkańców by nie zaśmiecali lasów?

- Za kilka miesięcy rozpoczną się wakacje. Sezon urlopowy ruszy pełną parą, a do lasów ruszą tysiące turystów.

Jednak nie wszyscy z nich wiedzą jak zachować się w lesie, toteż z roku na rok przybywa tam wile śmieci. Chciałbym prosić wszystkich turystów o zachowanie porządku. Wystarczy, żeby każdy, kto przyjdzie do lasu, wychodząc zabrał ze sobą swoje śmieci.

- Dziękuje za rozmowę - Dziękuje

En

4

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

Biłgoraj Dofinansowanie do usunięcia płyt azbestowo-cementowych

Powiat Ostatni miesiąc rozliczeń podatkowych

Dachy do wymiany Już tylko niecały miesiąc na rozliczenie się z fiskusem

fot. Mariusz Zwolak

Miasto po raz kolejny pomoże mieszkańcom w pozbyciu się z ich domów azbestu. Płyty azbestowo-cementowe, zwane powszechnie eternitem, mimo, że bardzo szkodliwe dla zdrowia, w dalszym ciągu zalegają na wielu miejskich dachach.

– Już w najbliższym czasie zostanie ogłoszony przez Miasto Biłgoraj nabór wniosków na 2010 rok na dofinansowanie usunięcia płyt azbestowo – cementowych z pokryć dachowych budynków prywatnych – mówi burmistrz Janusz Rosłan.

Działania w tym celu podejmowane są przez miasto już po raz kolejny.

W tym roku demontaż, transport i utylizacja zdjętego eternitu zostanie w połowie dofinansowania przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. O otrzymanie dofinansowania będą mogły ubiegać się wyłącznie osoby fizyczne mające tytuł prawny do nieruchomości zlokalizowanej na terenie miasta Biłgoraj.

R E K L A M A

Warto skorzystać z oferowanej pomocy, gdyż azbest, niegdyś powszechnie używany materiał budowlany, jest bardzo niebezpieczną dla zdrowia substancją. Materiał ten jest praktycznie niezniszczalny, a szkodliwy staje się w momencie, gdy oddychamy powietrzem, w którym znajduje się pył azbestowy. Dostając się do płuc, wywołuje on różne groźne dla zdrowia choroby łącznie z rakiem.

Dolegliwości spowodowane wdychaniem włókien azbestu ujawniają się dopiero po 20 latach, należy więc, jak najszybciej zadbać o to, by usunąć z naszego otoczenia tą niebezpieczną dla ludzi substancję.

Jt

Naczelnik Urzędu Skarbowego przypomina, iż z dochodów uzyskanych w roku 2009 należy rozliczyć się z urzędem do 30 kwietnia 2010r. Najpóźniej tego dnia trzeba złożyć PIT-36, PIT-36L, PIT-37, PIT-38, PIT-39 oraz uregulować wykazany w nich podatek do zapłaty.

O ile zeznania podatkowe PIT-36, PIT-36L, PIT-37, PIT-38 funkcjonują już od kilku lat, o tyle PIT-39 jest zeznaniem nowym, składanym po raz pierwszy w tym roku i dotyczy ogólnie biorąc sprzedaży nieruchomości. - Odpłatne zbycie nieruchomości przed upływem pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło jej nabycie lub wybudowanie, stanowi źródło przychodów. Zasady opodatkowania tego przychodu zależą od momentu, w którym doszło do nabycia zbywanego domu, mieszkania czy gruntu. Moment nabycia ma również wpływ na rodzaj formularza podatkowego, w którym rozliczana jest ta transakcja – przypomina Krystyna Gozdecka, Naczelnik Urzędu Skarbowego.

I tak, jeżeli w 2009 r. sprzedano nieruchomość kupioną w latach 20072008, istnieje obowiązek zapłacenia 19% podatku od uzyskanego z tego tytułu dochodu (jeżeli podatnik nie korzysta z tzw. ulgi meldunkowej) i wykazać go w zeznaniu PIT-36, PIT-36L lub

PIT-38. Natomiast dla podatników, którzy w 2009 r. uzyskali przychody z odpłatnego zbycia nieruchomości nabytych lub wybudowanych po dniu 31 grudnia 2008 r. przeznaczony jest formularz zeznania oznaczony jako PIT-39. Muszą go złożyć zarówno osoby zobowiązane do zapłaty podatku (w wysokości 19 proc. dochodu), jak i chcące skorzystać ze zwolnienia od podatku określonego w art. 21 ust.1 pkt 131 ustawy o pdof. Podatek wynikający ze wskazanych zeznań należy uregulować do 30 kwietnia 2010 r.

- W zeznaniu nie podlega natomiast rozliczeniu odpłatne zbycie w 2009r. nieruchomości nabytej lub wybudowanej do 31 grudnia 2006r.

Jeżeli przychód z tej transakcji nie został objęty zwolnieniem od podatku, wówczas podatnik był zobowiązany do zapłaty zryczałtowanego podatku w wysokości 10 proc. przychodu w terminie do 14 dnia od dnia zbycia.

W tym samym terminie musiał złożyć do urzędu skarbowego deklarację PIT23 – wyjaśnia pani naczelnik.

Przypominamy również, iż w miesiącu kwietniu Naczelnik Urzędu Skarbowego w Biłgoraju proponuje następujące rozwiązania organizacyjne w związku z akcją PIT: • ostatnia sobota kwietnia tj.

24.04.2010r. - jest sobotą pracującą

urzędu. Urząd będzie obsługiwać interesantów w godz. od 9.00 do 13.00.

W tym dniu spośród osób odwiedzających urząd zostanie wylosowana nagroda w postaci koszulki z logo akcji Szybki Pit. • wydłużone godziny pracy urzędu w ostatnim tygodniu kwietnia tj. do godz. 18.00 • stała informacja telefoniczna pod nr 84 686 87 31.

Na stronie internetowej www.szybkipit.onet.pl znajdują się formularze podatkowe, broszury informacyjne i wszystkie niezbędne informacje, które mogą pomóc podatnikom w rozliczeniu swoich dochodów. Ponadto publikowane są na wspomnianej stronie pytania najczęściej zadawane przez podatników i odpowiedzi na nie.

Kampania informacyjna Szybki Pit ma na celu również rozpowszechnianie informacji o możliwości składania zeznań podatkowych drogą elektroniczną. E-deklaracje to najprostsza droga do złożenia własnej deklaracji podatkowej, gdyż nie wychodząc z domu można szybko i wygodnie rozliczyć się z fiskusem – odwiedź zatem stronę www.e-deklaracje.gov.pl, zapoznaj się z instrukcją wypełnienia i przesłania zeznania podatkowego przez Internet.

Kfp

Powiat Zmiany w przepisach

Łatwiej o becikowe Zmieniły się zasady przyznawania świadczeń z tytułu urodzenia dziecka.

Do grudnia 2011 r., aby otrzymać „becikowe” wystarczy udowodnić co najmniej jedną wizytę u ginekologa lub położnej w czasie ciąży i przedłożyć dokument we właściwym w danej miejscowości ośrodku pomocy społecznej.

Nowa ustawa weszła w życie 31 marca. Wymogła ją argumentacja organizacji kobiecych, które udowadniały między innymi, że w niektórych regionach Polski na wizytę u ginekologa długo się czeka, a nie każdego stać na wizytę prywatną.

Dotychczas przy ubieganiu się o świadczenia rodzinne związane z urodzeniem dziecka, tj. jednorazową zapomogę z tytułu urodzenia się dziecka tzw. becikowe oraz dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu urodzenia dziecka, wymagane było przedłożenie zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego, że matka dziecka pozostawała pod opieką lekarską przez okres co najmniej od 10 tygodnia ciąży do porodu. - Osoby, którym z powodu braku zaświadczenia decyzją administracyjną odmówiono wypłaty świadczenia związanego z urodzeniem się dziecka, lub które dotychczas nie otrzymały tych świadczeń, ponieważ

np. zgłosiły się do lekarza już po 10 tygodniu ciąży, będą miały 6 miesięcy od dnia wejścia w życie zmiany do ustawy, na złożenie nowego wniosku.

Ponadto wymagane będzie złożenie zaświadczenia od lekarza ginekologa lub położnej potwierdzającego co najmniej jedno badanie kobiety w okresie ciąży - wyjaśnia Agnieszka Łupikasza, Główny Specjalista w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Biłgoraju.

Od listopada 2009 r., tj. od wejścia w życie ustawy wprowadzającej obowiązek przedłożenia zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego, że matka dziecka pozostawała pod opieką lekarską przez okres co najmniej od 10 tygodnia ciąży do porodu, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Biłgoraju wypłacił 61 tzw. becikowych oraz 41 dodatków z tytułu urodzenia dziecka. - W większości przypadków konieczność dołączenia wymaganego zaświadczenia nie stanowiła problemu.

Nie została wydana żadna decyzja odmawiająca prawa do świadczeń z uwagi na brak tego dokumentu.

W przypadku gdy dochód na osobę w rodzinie nie przekracza kwoty 504,00 zł lub kwoty 583,00 zł w przypadku rodziny z dzieckiem niepełnosprawnym, można ubiegać się o zasiłek rodzinny

na dziecko wraz z dodatkami, w tym o dodatek z tytułu urodzenia się dziecka w kwocie 1.000,00 zł - płatne jednorazowo – informuje pani Łupikasza.

W obecnym stanie prawnym jednorazowa zapomoga z tytułu urodzenia się dziecka, tzw. becikowe, przysługuje w wysokości 1.000,00 zł na jedno dziecko, niezależnie od wysokości dochodów rodziny. Wniosek o wypłatę świadczenia składa się w terminie 12 miesięcy od dnia narodzin dziecka.

Wniosek o jednorazową zapomogę z tytułu urodzenia się dziecka oraz wzór zaświadczenia o pozostawaniu pod opieką medyczną można pobrać w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Biłgoraju, ul. Kościuszki 13, pokój nr 3 (parter budynku), w godzinach pracy urzędu tj. 7.30 – 15.30 lub ze strony www.mopsbilgoraj.netbip. pl zakładka świadczenia rodzinne, pod pozycjami: wniosek o becikowe aktualny wzór, informacja w sprawie świadczeń związanych z urodzeniem się dziecka. Czas zawieszenia wymogu obowiązkowej wizyty lekarskiej do 31 grudnia 2011r., ma zostać przeznaczony na kampanię informacyjną o znaczeniu przeprowadzania badań lekarskich w jak najwcześniejszym okresie ciąży.

Kfp

5

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

Gmina Biłgoraj Starania o całkowity remont drogi 858

Józefów Zgodzili się na budowę „Orlika”

fot. Mariusz Zwolak

Inwestycje ważne i ważniejsze Orlik w Józefowie jednak powstanie

Ruszył remont nawierzchni odcinka 2,3 km drogi wojewódzkiej 858 przebiegającej przez Hedwiżyn.

Jednak radny Marian Szuper nie jest zadowolony z podjętych w tej sprawie decyzji. Podczas sesji budżetowej wnioskował, aby Gmina Biłgoraj zechciała partycypować w kosztach budowy tej drogi, aby ją poszerzyć oraz wykonać dodatkowe zatoki autobusowe.

Radny Szuper walkę o remont drogi krajowej 858 rozpoczął już w 2007 roku. Od początku chodziło o poprawę bezpieczeństwa drogowego w rejonie Szkoły Podstawowej i Gimnazjum, budowę dodatkowych zatok autobusowych w Hedwiżynie, zredukowanie do minimum uciążliwego przejazdu samochodów ciężarowych, jak również modernizację nawierzchni drogowej na odcinku Biłgoraj – Hedwiżyn. - Moje propozycje spotkały się z przychylnością zarówno Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie, jak i PKS Biłgoraj. Jednak, aby zadanie związane z przystankami mogło zostać zrealizowane, konieczna jest budowa zatok autobusowych, a zgodnie z procedurą obowiązującą w ZDW Lublin wymagany jest udział samorządu, czyli w tym przypadku Gminy Biłgoraj, polegający na opra-

Przyszłość finansowa

cowaniu dokumentacji technicznej – mówi radny Marian Szuper.

Wykonanie zatok i poszerzenie drogi znacząco poprawiłoby warunki życia oraz bezpieczeństwo mieszkańców Hedwiżyna , jak też i wszystkich podróżujących. - Wielokrotnie zwracałem się do wójta począwszy od 2007 roku z prośbą o uwzględnienie tego wniosku. Mimo składanych obietnic w tej sprawie taka dokumentacja nie została opracowana, a co gorsza pomimo zapewnień składanych na piśmie wójt nie wystąpił również z odpowiednim wnioskiem do ZDW w Lublinie o ujęcie budowy tychże zatok w przygotowywanej dokumentacji dotyczącej odbudowy drogi, a wystarczyłoby zaledwie kilka zdań.

Skutkuje to tym, że obecnie nastąpi generalna odbudowa drogi na jej dotychczasowej szerokości. A przecież warto, byłoby tym jednym przedsięwzięciem wykonać dodatkowe zatoki autobusowe, jak też i poszerzenie nawierzchni drogowej w celu wydzielenia pasa wolnego ruchu, który mógłby służyć również pieszym – stwierdza radny Szuper.

Jednak wójt gminy Biłgoraj, Wiesław Różyński, widzi sprawę inaczej – Kto

Kat.

Kompleks boisk wielofunkcyjnych jednak powstanie. Podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, która odbyła się 7 kwietnia na wniosek burmistrza, radni zgodzili się na inwestycję.

Po tym jak na ostatniej sesji radni nie zgodzili sie na budowę „Orlika”, burmistrz Józefowa Roman Dziura skierował wniosek do przewodniczącego rady miejskiej o zwołanie sesji nadzwyczajnej, by jeszcze raz zastanowić się nad jego budową.

Na ostatniej sesji Rady Miasta, która odbyła się w minioną środę, radni prawie jednogłośnie poparli budowę „Orlika”, tylko jeden radny, przewodniczący rady, wstrzymał się od głosu. Tak więc kompleks boisk wielofunkcyjnych w Józefowie powstanie.

Oprócz radnych w sesji uczestniczyli również nauczyciele, dyrektorzy szkół oraz mieszkańcy. Wszyscy przybyli po to, by przekonać radnych, że „Orlik” jest potrzebny. - Jestem bardzo zadowolony z takiej decyzji radnych. Cieszę się, że udało się ich

przekonać. Ta inwestycja jest bardzo potrzebna, przede wszystkim dzieciom i młodzieży. To oni najbardziej czekają na budowę „Orlika” – mówi Roman Dziura, burmistrz Józefowa.

Wiadomośc o budowie „Orlika” na pewno ucieszy około 500 dzieci i młodzieży, którzy uczęszczają do liceum, gimnazjum, szkoły podstawowej, a także przedszkola, bo właśnie przy tych placówkach powstanie kompleks. Powody do zadowolenia są tym większe, że ostateczna wersja „Orlika” została poszerzona o boisko do piłki ręcznej.

Teraz gmina wystąpi o pozwolenie na budowę, a potem ogłosi przetarg, który powinien być rozstrzygnięty do końca czerwca. Zgodnie z zasadami dofinansowania, „Orlik” musi powstać do końca roku.

En

Formy inwestowania cz.1

Istnieje wiele możliwości inwestowania. Jednak zanim dokona się wyboru, warto dowiedzieć się, czy przypadkiem z szansami dużego zysku nie wiąże się nadmierne ryzyko. Poniżej znajduje się przegląd podstawowych instrumentów finansowych. Pomocne będzie rozróżnienie między instrumentaDamian Małyszek mi, które mają charakter krótkoi długoterminowy.

Konsultant Do Spraw Funduszy Do instrumentów krótkoterEmerytalnych i Inwestycyjnych minowych można zaliczyć: • Lokaty bankowe R E K L A M A

nie chce remontów dróg? Wszyscy tego sobie życzymy. W przypadku drogi 858 priorytetem była poprawa nawierzchni. Były rozmowy o tych zatoczkach, ale to nie jest takie proste.

Należy wykonać dokumentację techniczną i dołożyć środki własne, to są znaczne koszty – stwierdza Różyński.

Wójt wymienia inne inwestycje realizowane w Hedwiżynie: budowa azylu na drodze wojewódzkiej, chodnika, jest już dokumentacja techniczna na parking przed remizą , zjazd przy szkole. Radny Szuper postanowił jednak zebrać podpisy mieszkańców Hediwiżyna, którym zależy na dodatkowych przystankach i poszerzeniu drogi. Pod petycją podpisało się 132 dorosłe osoby z Hedwiżyna – Dlaczego radny Szuper nie przyszedł do mnie z tą listą trzy lata temu tylko teraz, jak przetarg jest już zamknięty? Poza tym obecnie są inne inwestycje do realizowania – ucina wójt. Jednak radny Marian Szuper nie poddaje się i zapowiada dalszą walkę o zatoki i poszerzenie drogi. – Nie wiem, czy Pan wójt przedkłada osobistą niechęć do mnie, nad interes społeczny? Ten temat jest już naprawdę długo omawiany. Wiem, że jest szereg innych inwestycji, które gmina realizuje, ale sądzę, że ta jest także ważna i o kluczowym znaczeniu społecznym szczególnie, że natężenie ruchu na tej drodze jest bardzo duże – stwierdza radny Szuper.

Pomoc obiecał poseł Sławomir Zawiślak – Będę wspierał działania pana radnego kierując stosowne pisma do ZDW. Wykonanie tych zatoczek to nie jest wielki koszt, a w sposób zasadniczy wpłyną one na poprawę bezpieczeństwa mieszkańców – stwierdza Zawiślak.

Zadanie remontu nawierzchni drogi ma zostać wykonane do końca maja, nie zostało więc zbyt wiele czasu na ewentualne zmiany w projekcie.

Najchętniej wykorzystywana forma lokat. Obecnie można uzyskać w ten sposób kilka procent w skali roku. Należy jednak pamiętać, że chęć wcześniejszego wypłacenia pieniędzy wiąże się najczęściej z utratą większej części narosłych odsetek.

• Jednostki uczestnictwa otwartych funduszy inwestycyjnych rynku pieniężnego Reprezentują prawo do określonej części majątku funduszu, który stanowią wpłaty uczestników

i zyski z lokat. Nie są to papiery wartościowe i dlatego nie mogą być sprzedane, w każdej chwili mogą być jednak na żądanie uczestnika umorzone. Fundusze rynku pieniężnego inwestują w krótkoterminowe papiery wartościowe i lokaty bankowe, dzięki czemu wartość jednostek uczestnictwa podlega stosunkowo niewielkim wahaniom. Zaletą funduszy rynku pieniężnego jest możliwość ulokowania nieznacznych kwot z możliwością wypłaty

praktycznie w każdym momencie bez utraty zysków.

• Bony skarbowe Emitowane są przez Skarb Państwa, a więc są obarczone bardzo małym ryzykiem, oferując przy tym dość wysoką rentowność. Nie są oprocentowane, ale sprzedawane poniżej ceny nominalnej, dostępne są jednak z reguły dla inwestorów z zasobniejszym portfelem (nominał bonu wynosi 10 000 zł, a najczęściej można je nabyć w pakietach

po dziesięć sztuk).

Takie formy inwestycji mają ogromną zaletę z punktu widzenia inwestora, który chce ulokować pieniądze na krótki okres - z dużą dozą pewności można określić kwotę, jako otrzymamy w momencie wycofania pieniędzy.

Z reguły jednak nie jest możliwe osiągnięcie w ten sposób wysokich stóp zwrotu. Taką możliwość oferują instrumenty długoterminowe, jednak są przy tym obarczone wyższym ryzykiem.

6 Potrącił dwie osoby i chciał uciec W nocy z 6 na 7 kwietnia o godz. 2.40 w miejscowości Tarnawa Mała 19 latek z gminy Batorz w powiecie janowskim, kierując samochodem osobowym marki Opel potrącił dwie osoby. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Według policjantów mężczyzna odjechał z miejsca zdarzenia, a gdy ci chcieli zatrzymać go do kontroli, mężczyzna zaczął uciekać. Jenak próba ucieczki skończyła się na rozbiciu pojazdu, którym się poruszał. Mężczyzna nie poniósł żadnych obrażeń. Po zbadaniu go przez policjantów okazało się, że ma w organizmie 0,86 promila alkoholu.19 latek został zatrzymany do czasu wyjaśnienia sprawy.

Policjanci skierowali przeciwko niemu wniosek do sądu o ukaranie.

Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

Ukradł olej ze zbiornika cięzarówki 3 kwietnia w miejscowości Frampol nieznany sprawca włamał się do zbiornika paliwa samochodu ciężarowego marki Scania, skąd ukradł około 200 litrów oleju napędowego. Wartość strat poszkodowany mieszkaniec gminy Frampol wycenił na 800 zł.

Jechał po pijaku i na zakazie 3 kwietnia w miejscowości Zamch 19 latek z gminy Obsza kierował samochodem osobowym marki Fiat, po spożyciu alkoholu, oraz wbrew zakazowi kierowania pojazdami mechanicznymi wydanemu przez sąd.

Pijani na rowerach 2 kwietnia w miejscowości Majdan Kasztelański 45 latek z gminy Józefów kierował rowerem po spożyciu alkoholu. Mężczyzna miał w organizmie 2,10 promila alkoholu.

2 kwietnia w miejscowości Podsośnina 24 latek z gminy Łukowa kierował rowerem po drodze publicznej mając w organizmie 2,54 promila alkoholu.

Ukradli 10 sztuk drzew 3 kwietnia policjanci odebrali zgłoszenie, że w miejscowości Jachosze nieznany sprawca dokonał wyrębu i kradzieży 10 sztuk drzewa sosnowego . Wartość strat poszkodowany mieszkaniec gminy Biłgoraj wycenił na 1000 zł. Za kradzież sprawcom grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci ustalają sprawców.

R E K L A M A

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

Biłgoraj Apel policji

Policja poszukuje złodziejek Komenda Powiatowa Policji w Biłgoraju poszukuje młodych kobiet, które w ubiegłym roku dokonały kradzieży sztucznej biżuterii ze sklepu przy ul. Komorowskiego.

O kradzieżach, które zdarzyły się w sklepie przy ul. Komorowskiego w Biłgoraju pisaliśmy całkiem niedawno.

Przypomnijmy, iż 6 sierpnia 2009 roku ze sklepu przy tej ulicy nieznane kobiety skradły towar wart 600 zł oraz oszukały ekspedientkę na kwotę 100 zł. Całe zajście zostało zarejestrowane przez kamerę zamontowaną w środku sklepu. Właściciel zaniósł nagranie na komendę, jednak kobiet nie udało się odnaleźć.W związku z tym Komenda Powiatowa Policji w Biłgoraju skierowała wniosek do Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju o zgodę na publikację wizerunku kobiet.

- Otrzymaliśmy zgodę od Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju na publikację wizerunku dwóch kobiet oraz towarzyszących im dzieci. Mamy nadzieję, że dzięki zamieszczonym fotografiom złodziejek uda nam się je złapać. Zwracamy się z apelem do mieszkańców powiatu biłgorajskiego, a także do wszystkich osób, które mogą wnieść informacje do sprawy.

Wszystkich, którzy rozpoznają kobiety

ze zdjęcia oraz towarzyszące im dzieci, lub mają wiedzę na ten temat, prosimy o kontakt z KPP w Biłgoraju tel. 084 686 82 10 lub z najbliższą jednostką policji pod numerami 112 lub 997 informuje Milena Wardach, rzecznik KPP w Biłgoraju.

Według policjantów kobiety mogą poruszać się po całym kraju. - O zdarzeniu poinformowane zostały również ościenne jednostki policji, a także przejścia graniczne - dodaje rzecznik Milena Wardach.

En

Biłgoraj Potrącony przez pociąg towarowy

Mogło dojść do tragedii Mowa o 15 letnim chłopcu, który prowadząc rower obok torowiska został potrącony przez jadący pociąg. Chłopiec ze załamana ręką oraz innymi obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło 1 kwietnia około godz. 20.00. Dyspozytor pogotowia ratunkowego powiadomił dyżurnego biłgorajskiej policji o wypadku kolejowym, do którego doszło przy ul. Moniuszki w Biłgoraju.

- Chłopiec prowadząc rower obok torowiska, został potrącony przez jadący w kierunku Zamościa pociąg towarowy relacji Połaniec –Jaszczów. Ze złamaną ręką oraz obrażeniami głowy i nogi trafił do szpitala. Nastolatek był

trzeźwy. Również 52-letni maszynista z Zamościa był trzeźwy – informuje Milena Wardach, rzecznik KPP w Biłgoraju.

Policjanci poszukują przyczyny, która spowodwała, że doszło do zdarzenia oraz bada dokładne okoliczności wypadku kolejowego.

Policjanci apelują o rozsądek i zachowanie szczególnej ostrożności, szczególnie w miejscach, gdzie może dojść do tego typu niebezpiecznych

zdarzeń, a także tragedii. - Pamiętajmy, że okolice przejazdów kolejowych, nasypy kolejowe, nie są miejscami do spacerów, a tym bardziej do urządzania zabaw. Brak wyobraźni może zakończyć się dla nas tragicznie, dlatego przestrzegajmy swoje pociechy, aby unikały obecności bez opiekunów przy torowiskach, rzekach, i innych niebezpiecznych miejscach – dodaje rzecznik Wardach.

En

Szozdy Podpalacze zatrzymani

Sprawcy podpalenia złapani Policjanci ustalili, kto był winny pożaru w miejscowości Szozdy. Okazało się,że byli to dwaj nieletni, 15 i 16 latek, oraz 22 letni mężczyzna, który podżegał nieletnich do podpalenia.

Przypomnijmy, iż miesiąc temu w miejscowości Szozdy doszło do pożaru budynku. Ogień strawił wówczas drewnianą stodołę i oborę, zniszczeniu uległ również sprzęt rolniczy. Na szczęście nikt wtedy nie ucierpiał, jednak straty mieszkanki Biłgoraja oszacowane zostały na kwotę 40 tysięcy zł.

Podczas prowadzonego postępo-

wania tereszpolscy policjanci znaleźli sprawców podpalenia budynku. Okazali sie nimi dwaj nieletni, 15 i 16 latek.

Mundurowi ustalili także osobę, która podżegała ich do podpalenia. - Jak się okazało, był to 22-letni Paweł M. Podczas prowadzonego postępowania policjanci zebrali materiał pozwalający przedstawić mu zarzut podżegania do podpalenia. Paweł M. był wówczas naczelnikiem Ochotniczej Straży Pożarnej – informuje Milena Wardach, rzecznik KPP w Biłgoraju.

Mundurowi ustalają, co było powo-

dem jego postępowania. - Dochodzenie pod nadzorem prokuratora jest w toku, policjanci nadal wykonują czynności w tej sprawie, w celu sprawdzenia, czy nie dochodziło również do innych podpaleń – dodaje rzecznik Milena Wardach.

Za to co się stało mężczyzni poniosą odpowiedzialność. Sprawą nieletnich zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich, a 22-latkowi, ówczesnemu naczelnikowi OSP, za podżeganie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

En

7

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

Powiat Brutalne pobicie nastolatka

Bandyci terroryzują Frampol – W nocy z 5 na 6 kwietnia doszło do szarpaniny przed jedną z restauracji we Frampolu. W bójce udział brali 18 i 19-latkowie z tej gminy.

W wyniku pobicia jeden z chłopców trafił do szpitala z obrażeniami głowy. Przyczyny zostaną wyjaśnione w dalszym postępowaniu – tak brzmi oficjalny komunikat, który w tej sprawie przedstawiła rzecznik Komendy Powiatowej Policji Milena Wardach.

Ale z jakiego powodu młody człowiek został tak brutalnie potraktowany? Jak do tego doszło?

W miejscowej restauracji odbywało się przyjęcie urodzinowe, Sebastian, bo tak ma na imię ofiara, został na nie zaproszony. – Około 2 nad ranem dostaliśmy telefon od koleżanki, której dzieci również były na tej imprezie.

Poinformowała nas, że nasz syn został znaleziony nieprzytomny na rynku.

Dowiedzieliśmy się też, że koledzy reanimowali syna, zostało wezwane pogotowie, które odwiozło go do szpitala – relacjonuje ojciec pobitego chłopca, Mirosław Szpakowski. Po przewiezieniu chłopca na oddział chirurgiczny zostały wykonane wszelkie niezbędne badania. Tomografia głowy potwierdziła m.in. wstrząśnienie mózgu, krwiaka i pękniętą podstawę czaszki (ma też wybity przedni ząb).

– Na początku wszyscy myśleli, że to było potrącenie przez samochód, jednak po badaniu tomograficznym okazało się, że uraz jest poważny i wszystko wskazuje, że to było pobicie.

Także lekarz wykluczył potrącenie, ze względu na brak urazów kończyn dolnych, które są charakterystyczne dla potracenia – dodał ojciec poszkodowanego.

Zaraz po zdarzeniu, jeszcze ze szpitala, o godzinie 3:15 Mirosław Szpakowski złożył zawiadomienie o pobiciu na telefon alarmowy 997. Dyżurny funkcjonariusz poinformował go o wysłaniu patrolu na miejsce, w celu ustalenia i przesłuchania ewentualnych świadków. Niestety policjantom nie udało się dotrzeć na frampolski rynek.

Nie wiadomo dlaczego. Co ciekawe, nie został żaden ślad po zgłoszeniu.

R E K L A M A

fot. Mariusz Zwolak

To już kolejny akt przemocy, jaki miał miejsce w tym spokojnym, jak dotąd, mieście. W poniedziałek 5 kwietnia został brutalnie pobity nastoletni mieszkaniec Frampola. Z licznymi urazami głowy trafił do biłgorajskiego szpitala. We Frampolu mówi się już o „bandzie jedenastu”, czyli grupie agresywnej młodzieży, której wszyscy się boją.

W tym miejscu został pobity nastoletni mieszkaniec Frampola Dopiero druga próba poinformowania o zajściu przez rodziców Sebastiana poskutkowała podjęciem działań wyjaśniających przez policję. Takie postępowanie przyczyniło się do tego, że bezpośrednio po zdarzeniu nie znaleziono żadnego świadka, który mógłby opowiedzieć o tym, co się stało. Nikt się nie przyznał, że widział sprawców albo chociaż samo wydarzenie. Nastolatek tym bardziej nie mógł liczyć na jakąkolwiek pomoc. – Taka znieczulica jest uważana za chorobę społeczną.

Powodowana jest często strachem o własne bezpieczeństwo. Ludzie boją się reagować, mają nadzieję, że ktoś inny zareaguje. Ponadto uważają, że problem ich nie dotyczy, tłumaczą się także brakiem czasu – wyjaśnia powody postępowania psycholog Anna Marchwiana.

Sytuacja w tym mieście w związku z brutalnym pobiciem wydaje się być wyjątkowa. Zwłaszcza jeśli wspomnieć, że to nie jedyny przypadek napaści na młodego człowieka w ostatnim czasie.

Kilka miesięcy temu we Frampolu miało miejsce podobne zdarzenie.

– To było jesienią, mój syn wraz

z kolegami stał pod miejscowym sklepem, kiedy podjechał samochód, z którego wysiadło kilku mężczyzn.

Zaatakowali oni wszystkich chłopców, mój syn został wtedy pobity butelką – opowiada matka chłopca i mieszkanka Frampola, Joanna Furmanek. W tym wypadku policja wykryła i ukarała sprawców napadu dzięki zainstalowanym w sklepie kamerom. To one „poświadczyły” o winie bandytów.

Nie tak dawno, też w podobny sposób potraktowany był jeszcze inny z młodych mieszkańców miasta, jednak jego rodzice nie zdecydowali się na zgłoszenie tego faktu do odpowiednich organów, które mogłyby zatrzymać przestępców. Takie zachowanie spowodowane było strachem, gdyż bandyci, wykrzykując groźby ostrzegali tą rodzinę przez składaniem zawiadomienia na policję. Nie tylko mieszkańcy Frampola padają ofiarami młodocianych przestępców, w ostatnim czasie został też pobity we Frampolu chłopiec z Kocudzy. Mieszkańcy o tych faktach wiedzą i milczą.

Czy to strach paraliżuje Frampolan?

Czy konsekwencja braku reakcji

i prewencji ze strony właściwych organów? Jak mówi jeden z mieszkańców Frampola, pragnący zachować anonimowość – nasi policjanci łapią tylko pijanych rowerzystów zamiast zająć się sprawami bezpieczeństwa i wszechogarniającą nas patologią.

Co w takim razie stało się ze spokojnym miasteczkiem?

We Frampolu jest swoistego rodzaju terror. Mówi się o grupie młodych ludzi, nie zidentyfikowanych z nazwiska, już teraz nazwanych przez mieszkańców „bandą jedenastu”.

– Jestem zaniepokojony tym, co się dzieje w naszym małym mieście.

Ludzie się boją i protestują przeciwno takiej sytuacji. Żyję w tym mieście od 40 lat i nie pamiętam takiej brutalności, jestem wstrząśnięty brakiem reakcji i pomocy mojemu dziecku, które było na imprezie w centrum miasta z dorosłymi opiekunami w gronie kilkudziesięciu kolegów i nie wierzę, że nikt niczego nie widział.

Wiem, że w planach jest uruchomienie monitoringu, założonego z inicjatywy samorządu mieszkańców, który z całą pewnością pomoże zapewnić bezpieczeństwo mieszkańców, ale

czy to wystarczy – dodał Mirosław Szpakowski.

Niestety w przypadku Sebastiana żadna z kamer nie pomoże policjantom w ujęciu sprawców. Bowiem mimo, że już są zainstalowane, jeszcze nie są uruchomione. Początek ich działania zaplanowany jest na maj br. – Kamery nie są instalowane ze względu na chuligańskie wybryki w mieście. Powstał nowy plac zabaw i fontanna, a monitoring miał w zamyśle zabezpieczenie tych obiektów, jak również miejskiego rynku.

Jednak na pewno przyczyni się też do poprawy bezpieczeństwa – powiedział Jerzy Łoziński, przewodniczący samorządu mieszkańców. Przyczyną zainstalowania kamer w mieście było także skrzyżowanie dwóch bardzo ruchliwych ulic, wojewódzkiej i powiatowej, na których często dochodzi do różnych zdarzeń. Przewodniczący dodał również, że w związku z ostatnimi sytuacjami zostanie zwołane zebranie samorządu mieszkańców, który podejmie wszelkie działania, żeby w przyszłości nie dopuścić do takich zdarzeń.

Należy podjąć wszystkie możliwe kroki, żeby jak najszybciej ująć sprawców pobicia nastoletniego Sebastiana. Tak, by każdy przejaw agresji, zwłaszcza wśród młodych ludzi, został ukarany. To na pewno pomoże ograniczyć szerzącą się z zawrotną prędkością agresję, która swoje początki zazwyczaj ma w domu rodzinnym – Na zachowanie agresywne młodych ludzi ma wpływ wychowanie, wzorce zachowań, jakie zostały przekazane przez rodziców, a także wzorce rówieśnicze. Gdy nastolatek widzi, że brutalny kolega ma w szkole czy na podwórku wysoką pozycję, wzbudza powszechny posłuch, to często chce iść w jego ślady – podsumowała psycholog. Każdy kto posiada informacje o pobiciu Sebastiana powinien zgłosić się na Komendę Policji w Biłgoraju w celu złożenia zeznań, które być może przyczynią się do ujęcia sprawców tego brutalnego pobicia.

Jt

8

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

R E K L A M A

Zamość Konferencja w sprawie likwidacji połączeń kolejowych

Poseł wini prezydenta Nagroda dla kuchni BRW

fot. BRW

Nowoczesna kuchnia z linii 38th Elysee Avenue firmy Black Red White – jednego z największych w Polsce producentów i dystrybutorów klasycznych oraz nowoczesnych mebli mieszkaniowych, a także artykułów wyposażenia wnętrz – zdobyła główną nagrodę w ogólnopolskim konkursie „Diament Meblarstwa 2010” w kategorii „zestaw mebli kuchennych”.

Organizatorem plebiscytu od 2007 roku jest portal meble.pl – największy portal branży meblowej w kraju. Black Red White jest po raz kolejny laureatem czwartej edycji tego konkursu. „Diament Meblarstwa” to znaczące wyróżnienie branżowe, którym nagradzane są najlepsze meble dostępne na polskim rynku.

Zgłoszone produkty oceniane są przez grono ekspertów pod względem: wzornictwa, zastosowanych materiałów oraz walorów użytkowych.

Oznaczenie produktów znakiem „Diamentu Meblarstwa” stanowi potwierdzenie jakości oraz designu na najwyższym poziomie. - Diament Meblarstwa – zdobyty przez nas już po raz trzeci – jest potwierdzeniem

dotacje

dobrego wzornictwa i oryginalności mebli oferowanych przez Black Red White. Przyznany tytuł jest powodem do dumy przede wszystkich dla naszych projektantów, ale też i pracowników. Jesteśmy przekonani, że produkowane przez nas meble spotykają się – poza docenieniem przez ekspertów z branży – z równie dużym uznaniem w oczach klientów – powiedział Robert Skwarek, wiceprezes BLACK RED WHITE SA. Wyróżnione meble kuchenne z grupy 38th ELYSEE AVENUE są dostępne w 16 wersjach kolorystycznych, z czego każda z nich może być zamówiona przez klienta w wersji lakierowanej lub matowej.

GB

Poseł Sławomir Zawiślak ujawnił podczas konferencji prasowej dokumenty, z których wynika, że wskutek nieprzemyślanej decyzji prezydenta Zamoyskiego nasz region stracił w sumie blisko 17 mln euro z przeznaczeniem na reaktywację historycznego połączenia kolejowego Warszawa-Zamość-Lwów.

Poseł Zawiślak poinformował na konferencji, która odbyła się 26 marca, o swoich dotychczasowych działaniach podejmowanych w celu przywrócenia kolei na Zamojszczyźnie, w tym o swoim spotkaniu z Rzecznikiem Praw Obywatelskich Januszem Kochanowskim. Pokazał również swoje pismo z dnia 26 stycznia 2010 r. do Marszałka Województwa Lubelskiego, które było reakcją na sugestie Ministerstwa Infrastruktury, że to właśnie samorząd województwa ponosi winę za brak połączeń z Zamościem i regionem, z uwagi na unieruchomienie połączeń regionalnych. Z odpowiedzi udzielonej przez Wicemarszałka Jacka Sobczaka jasno jednak wynika, że to nie z winy samorządu województwa, ale z winy władz Miasta Zamość, na czele z Prezydentem Marcinem Zamoyskim, zaprzepaszczona została szansa na odtworzenie historycznego połączenia Warszawa-Zamość-Lwów. Inwestycja o łącznej wartości 8 mln euro miała być sfinansowana w przytłaczającej większości (85 procent) ze środków EFRR. Z dokumentacji ostatnio dołączonej przez Marszałka Województwa Lubelskiego wynika także, że oprócz planowanych 8 mln euro na rewitalizację połączenia Lublin-Zamość, planowany był również wydatek 8,8 mln euro na zakup taboru do obsługi szybkich połączeń Lublin-Zamość. Łącznie zatem przepadło blisko 17 mln euro z przeznaczeniem na połączenie kolejowe z Zamojszczyzną i Roztoczem.

Informacje zawarte w piśmie Wicemarszałka Sobczaka znalazły swe potwierdzenie w notatce sporządzonej przez pracowników Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei, uczestników spotkania w tej sprawie z dnia 22.11.2007 r., potwierdzonej przez zastępcę Dyrektora Departamentu Mienia Infrastruktury i Inwestycji Urzędu Marszałkowskiego

fot. Biuro Poselskie Posła Sławomira Zawiślaka

Biłgoraj Diament meblarstwa

Michała Tyburka. W notatce czytamy, że „idea projektu spotkała się jednak ze zdecydowanym sprzeciwem ze strony Prezydenta Zamościa, który zainteresowany jest wyprowadzeniem ruchu kolejowego z miasta do Zawady oraz fizyczną likwidacją linii kolejowej na odcinku historycznego centrum miasta objętym obszarem światowego dziedzictwa kultury UNESCO”.

Wobec faktów ujawnionych w dokumentacji Urzędu Marszałkowskiego Poseł Zawiślak określił postawę Prezydenta Zamoyskiego w tej sprawie jako skandal i brak pomysłu na skuteczną politykę prorozwojową: – Piękno zamojskiej starówki może przynieść realne korzyści mieszkańcom Zamościa i okolic tylko wówczas, gdy rewitalizacja Starego Miasta zostanie połączona z wdrażaniem odpowiedniej polityki promocyjno-turystycznej. Częścią tej polityki powinno być wprowadzenie ułatwień komunikacyjnych z Zamościem i regionem. Tym samym

odnowienie historycznego połączenia Warszawy z Zamościem i Lwowem, z przystankiem w pobliżu Starówki, idealnie wpisywałoby się w tę politykę.

Szkoda straconej szansy – tłumaczy Zawiślak.

Poseł podkreślił przy tym, że teraz należy podjąć wspólną, rzetelną pracę mającą na celu odwrócenie zaistniałej, niekorzystnej dla Zamościa i regionu sytuacji. O podobną postawę zaapelowała współpracująca od początku z Posłem Grupa Obrony Kolei na Roztoczu w swoim stanowisku z dnia 29 stycznia br. Współpracę w sprawie przywrócenia połączeń kolejowych z Zamojszczyzną deklarują również pozostali parlamentarzyści PiS z naszego regionu – Poseł Żukowski i Senator Chróścikowski, a także Poseł Mariusz Grad z PO, który również zaangażował się w krytykę działań Prezydenta Zamoyskiego w tej sprawie.

I.C.

Dotacje na realizację projektów o charakterze lokalnym Każdego roku na terenie powiatu biłgorajskiego przybywa od kilku do kilkunastu nowych organizacji społecznych. Są to najczęściej stowarzyszenia, fundacje oraz grupy nieformalne. Rosnąca liczba organizacji pozarządowych wiąże się przede wszystkim z możliwościami pozyskania dotacji na lokalne przedsięwzięcia. Są to zazwyczaj środki z funduszu lokalnych i regionalnych, jednakże jest także możliwość pozyskania środków centralnych, np. z Programu Młodzież w Działaniu.

Artur Habza specjalista ds. pozyskiwania funduszy UE

Akcja 1.2 Inicjatywy młodzieżowe składa się z dwóch obszarów działania, tj. Krajowe Inicjatywy Młodzieżowe oraz Międzynarodowe Inicjatywy Młodzieżowe. Dla organizacji z powiatu biłgoraj-

skiego, które nie korzystały ze środków unijnych w ramach Programu Młodzież w Działaniu bardziej odpowiednim działaniem są inicjatywy krajowe. Podstawowym założeniem udziału w konkursie jest to, że projekt Inicjatyw Krajowych musi być przygotowany, realizowany i koordynowany samodzielnie przez grupę młodych ludzi, natomiast działania przewidziane w projekcie są opracowane z myślą o społeczności lokalnej, w której żyją. Realizacja tego założenia ma na celu

wzmacnianie potencjału młodych ludzi poprzez umożliwienie im aktywnego udziału w życiu lokalnej społeczności.

Młodzi ludzie mają również możliwość wdrażania własnych pomysłów prowadzących do wzrostu atrakcyjności najbliższego otoczenia oraz rozwiązywania lokalnych problemów.

Beneficjentem środków w ramach Inicjatyw Krajowych może być grupa nieformalna lub organizacja nie nastawiona na zysk (np. stowarzyszenie,

fundacja, uczniowski klub sportowy itp.).

Grupę musi tworzyć przynajmniej cztery osoby, z których jedna osoba występuje jako koordynator projektu. Osoby tworzące grupę mogą mieć od 15 do 30 lat.

W przypadku grup nieformalnych niezbędna jest pomoc ze strony innej organizacji. Jest to związane z tym, że grupy nieformalne nie maja osobowości prawnej i nie mogą podpisywać umów.

Maksymalna wartość wsparcia w ramach tego programu to 6 450 euro.

Czas trwania projektu wynosi od 3 do 18 miesięcy. W tym czasie muszą być zrealizowane wszystkie przewidziane w harmonogramie działania. Przykłady realizowanych projektów oraz szczegóły przygotowania dokumentacji aplikacyjnej można odnaleźć na stronie www. mlodziez.org.pl w zakładce Akcja 1.

Zainteresowani tą akcją odnajdą tam wszelkie informacje umożliwiające określenie warunków otrzymania dotacji na własne pomysły.

9

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010 R E K L A M A

Biłgoraj Bezpłatne badania mammograficzne

Profilaktyka ratuje nam życie Mammografia jest podstawowym badaniem wykrywającym nowotwory piersi. Nie można o nim zapominać, zwłaszcza jeśli kobieta znajduje się w tzw. grupie ryzyka. Często bowiem to kilkuminutowe, bezbolesne badanie może uratować nie tylko zdrowie, ale i życie.

Rak piersi to nowotwór złośliwy najczęściej wykrywany u kobiet na całym świecie. Tylko w naszym kraju na tą chorobę zapada rocznie ok. 10 tys. osób, z czego prawie połowa z jej powodu umiera. Te dane są zatrważające, szczególnie dlatego, że wcześnie wykryty nowotwór piersi jest w 90 proc. uleczalny. Ryzyko zachorowania rośnie wraz z wiekiem, dlatego panie po 50 roku życia powinny badać się regularnie. Niestety choroba ta dotyka także młodsze kobiety, ale niezależnie od wieku nowotwór piersi wykryty w badaniach mammograficznych i prawidłowo leczony można pokonać. Zbyt późne wykrycie choroby znacząco zmniejsza te szanse, a w Polsce zbyt wiele kobiet dowiaduje się o raku zbyt późno. By to zmienić w całym kraju organizowane są akcje bezpłatnych badań mammograficznych. Także mieszkanki naszego

powiatu już za kilka dni będą miały okazję do skontrolowania swojego stanu zdrowia. Od 13 kwietnia będzie można, zupełnie bezpłatnie, przebadać się w specjalnie do tego przygotowanym mammobusie, który stanie na parkingu obok Szpitala Powiatowego w Biłgoraju.

Akcja skierowana jest do kobiet, które mają od 50 do 69 lat i przez ostatnie dwa lata nie wykonywały refundowanego badania. Każda chętna pani powinna zabrać ze sobą dowód osobisty i przedstawić numer PESEL. To wystarczy, by mieć pewność, że jest się zdrową, dodatkowo badania są całkowicie bezbolesne i niekłopotliwe.

Nie ma więc powodu, by ich unikać.

Tym bardziej, że każda kobieta będzie mogła wybrać odpowiedni dla siebie termin wizyty. Nowy, bezpieczny sprzęt do badania piersi, posiadający certyfikat przyznany przez Wojewódz-

ki Ośrodek Koordynujący będzie dostępny przez pięć dni, od 13 do 17 kwietnia w godz. od 10 do 18.

Warto pamiętać o wszystkich badaniach profilaktycznych. – Cały sens badań profilaktycznych polega na tym, że znacznie łatwiej i taniej jest zapobiegać i leczyć początkowe stadia choroby. To ma nie tylko wymiar jednostkowy, ale społeczny – przekonuje lekarz Andrzej Kwiecień.

Nie szukajmy więc wymówek i powodów, dla których nie zgłosimy się na badanie, mogące uratować życie. Przecież wykonując takie badanie i otrzymując jego pozytywny wynik można być spokojnym o swoje zdrowie. A w przypadku wykrycia choroby zdecydowanie lepiej jest o niej wiedzieć, by móc zacząć się leczyć. Wtedy znacznie wzrastają szanse na jej pokonanie.

Jt

Łukowa Konkurs wiedzy w Łukowej

co za tydzień kwiecień

10

Już w sobotę o godz. 11 rozpoczynają się eliminacje do IV Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego dla gimnazjalistów „Przebudzeni z życia”. Chętni do wzięcia udziału w konkursie będą musieli zaprezentować dwa utwory literackie – wiersz, a także fragment prozy. Eliminacje będą miały miejsce w Biłgorajskim Centrum Kultury, a zwycięzca weźmie udział w Turnieju Wojewódzkim, który odbędzie się 6 maja w Lublinie. kwiecień

11 kwiecień

13

Przegląd Teatrów TARNOGRÓD

Już po raz jedenasty odbędzie się Powiatowy Przegląd Teatrów Dziecięcych i Młodzieżowych. Wydarzenie będzie miało miejsce w Tarnogrodzkim Ośrodku Kultury w najbliższy wtorek, 13 kwietnia. W Przeglądzie wezmą udział wszystkie amatorskie teatry żywego planu, a także teatry lalkowe, plastyczne, tańca i kabarety, które chęć uczestnictwa zgłosiły do 30 marca br. Serdecznie zapraszamy. kwiecień

Badanie mammograficzne BIŁGORAJ

Od wtorku 13 kwietnia do soboty 17 kwietnia wszystkie Panie w wieku od 50 do 69 lat będą mogły bezpłatnie wykonać badanie mammograficzne. Badania będą przeprowadzone od godz. 10 do 18 w mammobusie na parkingu obok Szpitala Powiatowego w Biłgoraju. Zapisy pod nr. tel. 042 254 64 10 lub 517 544 004.

Pod takim hasłem rusza konkurs wiedzy o własnym regionie lub swojej miejscowości organizowany przez GOK - Bibliotekę Publiczną w Łukowej.

Jego celem jest zebranie wiedzy o ciekawym lokalnym zagadnieniu i przedstawienie go w interesującej formie. pracy jest jeszcze sporo czasu, gdyż można je składać aż do 1 października 2010 r. W każdej kategorii przewidziane są nagrody rzeczowe. – Zapraszamy do poznawania i pogłębiania wiadomości o ziemi ojczystej – zachęca kierownik Biblioteki Publicznej w Łukowej, Krystyna Wurszt. Honorowy patronat nad projektem objął Wójt Gminy Łukowa oraz partnerzy: Bank Spółdzielczy w Łukowej, Łukowska Grupa Producentów Tytoniu, Produkcja Mebli S. Stelmach, Księgarnia im. B, Leśmiana w Zamościu,

Premiera spektaklu BIŁGORAJ

W niedzielę, 11 kwietnia w Sali dużej Młodzieżowego Domu Kultury w Biłgoraju odbędzie się premiera spektaklu zatytułowanego „Co w szafie… piszczy” w wykonaniu Młodzieżowej Grupy Teatralnej „Spontan” z MDK. Początek widowiska zaplanowany jest na godz. 18.

Pielęgnując przeszłość, tworzymy przyszłość 13

Każdy: dzieci, młodzież oraz dorośli mogą wziąć udział w konkursie. Należy jedynie wykonać pracę plastyczną, kronikę, album, prezentację multimedialną, folder, czy pamiętnik. Można również przeprowadzać wywiady z ciekawymi ludźmi, a tematyka jest wszechstronna, może obejmować zagadnienia związane z historią własnej rodziny, zwyczajami, miejscem pamięci, twórcami, wydarzeniami historycznymi itp. Na pewno każdy chętny znajdzie coś dla siebie.

Na zastanowienie się i wykonanie

EKOmajówka BIŁGORAJ

Nadleśnictwo Józefów.

Najciekawsze prace przechodzą do dalszego etapu – konkursu powiatowego. Organizatorem III edycji konkursu poświęconego regionalizmowi jest Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Biłgoraju, honorowym patronatem objęli go Starosta Biłgorajski, Burmistrz Miasta Biłgoraj, Biłgorajskie Towarzystwo Regionalne, Muzeum Ziemi Biłgorajskiej, Lokalna Grupa Działania „Ziemia Biłgorajska”.

repertuar kina BCK tytuł

data

godz.

9.04 KSIĘŻNICZKA I ŻABA

10.04

17.00

11.04 OŚWIADCZYNY PO IRLANDZKU

Jt

R E K L A M A

9.04 10.04

19.00

11.04

THE BOX. PUŁAPKA AUTOR WIDMO

14.04 15.04 14.04 15.04

17.00 19.00

10

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

Historia Tadeusz Kuncewicz „Podkowa” - legenda zamojskiej Armii Krajowej

Ucieczka do wolności

Porucznik Tadeusz Kuncewicz „Podkowa” wiosną 1942 roku na rozkaz dowództwa Armii Krajowej stworzył stały partyzancki oddział dywersyjny, złożony z mieszkańców okolic Zamościa, Szczebrzeszyna, Zwierzyńca, Lipowca, Tereszpola, Błonia, Kawęczyna, Turzyńca, Topólczy. Latem 1943 roku pod rozkazami „Podkowy” walczyło około 120 partyzantów.

Oddział przez cały okres okupacji przejawiał dużą aktywność bojową.

To na nim w dużej mierze spoczywał ciężar walki z Niemcami. Ludność co najmniej kilku wsi Zamojszczyzny zawdzięcza „Podkowie” ocalenie.

Wkrótce po wejściu na ziemie polskie Sowietów, rozbroili oni oddziały AK, a część partyzantów aresztowali i wywieźli w głąb terytorium ZSRR. W tej sytuacji „Podkowa” musiał się ukrywać, pomimo to w końcu 1944 roku rozpoczął odbudowę siatki konspiracyjnej, i już w marcu 1945 roku ponownie stanął na czele swojego oddziału, podejmując czynną walkę z nowym, tym razem sowieckim, okupantem.

W krótkim czasie dowodzony przez niego oddział rozbił większość posterunków MO w zachodniej części Zamojszczyzny. 27 kwietnia 1945 roku rozbił więzienie w Janowie Lubelskim uwalniając wszystkich więźniów. „Podkowa” to legenda Zamojszczyzny, w wielu wioskach na Roztoczu pseudonim Tadeusza Kuncewicza wymawiany jest z głębokim szacunkiem. Przez swoich żołnierzy był kochany, wręcz uwielbiany. W kościele parafialnym w Topólczy dawni towarzysze broni uhonorowali swojego dowódcę tablicą pamiątkową poświęconą jego pamięci. W oddziałach „Podkowy” pomimo niezliczonych akcji bojowych były najniższe straty osobowe.

Po formalnym zakończeniu II wojny światowej w Europie „Podkowa” w maju 1945 roku rozformował oddział i zgłosił swoim przełożonym chęć przedarcia się przez Niemcy na zachód, do 2 Korpusu gen. Andersa. Pozwolenie otrzymał. Pod koniec czerwca rozpoczął przygotowywania do 1000 kilometrowego rajdu. Z powodu bardzo dużego ryzyka całego przedsięwzięcia „Podkowa” zarządził, iż mogą z nim jechać jedynie mężczyźni odważni, nie mający rodzin, potrafiący prowadzić pojazdy mechaniczne. Wybrano 23 ochotników. Wszyscy uciekinierzy w celach kamuflażu zaopatrzyli się w mundury LWP, posiadali też odpowiednie przepustki i sfałszowane dokumenty. W Zwierzyńcu zatrzymali amerykańskiego studebakera, samochód, którym jechało dwóch propagandzistów Polskiej Partii Robotniczej. Samochody te były wówczas powszechnie używane przez Armię Czerwoną i oddziały WP. Po przekroczeniu Wisły obaj aktywiści zostali zastrzeleni w lesie, a „podkowiacy” pojechali przez Stalową Wolę i Sandomierz w kierunku Dolnego Śląska. Partyzanci maskując eskapadę często zmieniali tablice rejestracyjne i starali się jechać bocznymi drogami. „Podkowa” posiadał mapy jedynie obszarów należących do Polski w 1939 roku.

W związku z tym po przekroczeniu

Tadeusz „Podkowa” Kuncewicz, zdjęcie powojenne przedwojennej granicy partyzanci musieli jechać „na orientację”. Konieczność unikania głównych szlaków sprawiła, że oddział zgubił się i zamiast do Niemiec wjechał na teren Czechosłowacji. Jeden z partyzantów Zdzisław Szyndzielarz jeszcze w okresie międzywojennym był w tych okolicach i znał mieszkającą w Sluknovie polską rodzinę Kłusowskich. Okazało się jednak, że w domu Kłusowskich mieszka Niemka, do której przyjechał narzeczony Josef Sindelar, który był oficerem czechosłowackiego wywiadu.

Tadeusz Kuncewicz traktował atrakcyjną Niemkę z dużą atencją, fakt ten bardzo denerwował Czecha, który na dodatek zaczął coś podejrzewać. Opuścił on niebawem dom Kłusowskich, a po kilku godzinach powrócił z rozkazem natychmiastowego stawienia się dowódcy oddziału polskiego w komendanturze sowieckiej. Por. Kuncewicz oświadczył, że nigdzie nie pojedzie bez żołnierzy.

W związku z tym czechosłowacki oficer nakazał, by wszyscy udali się do komendantury. Partyzanci wsiedli do swojego studebakera, do drugiego samochodu oprócz czechosłowackich wojskowych wsiadła również Niemka. W połowie podjazdu na jakąś górę „Podkowa”, symulując awarię samochodu, polecił zatrzymać ciężarówkę, a Tadeusz Jankowski „Żbik” zaczął udawać, że naprawia coś pod maską. Trzech

„podkowiaków” zeskoczyło z budy i schowało się za ciężarówką. Czesi zawrócili i wyszli z samochodu, zobaczyć co się stało. Ukryta trójka zaszła oficerów z boku i kazała podnieść ręce do góry. Jankowski poprowadził samochód Czechów, a oficerowie pojechali ciężarówką prowadzoną przez Zdzisława Szyndzielorza „Lotnika”. Po mniej więcej godzinie oddział zatrzymał się w lesie. Zastępca „Podkowy” Marian Mijalski „Maf ” zlikwidował Sindelara i jego kierowcę Malinę, nalegał również na „Podkowę”, by nie zostawiać żadnych świadków i zastrzelić także Niemkę. „Podkowa” nie wyraził na to zgody. Kazał jedynie przywiązać ją do drzewa. Jak się później okazało, decyzja ta zaważyła na losie całej wyprawy. Gdy „Podkowa” z podkomendnymi pojechali w stronę Niemiec, dziewczyna zdołała się uwolnić i zawiadomić czechosłowackie władze wojskowe.

Dość szybko Polacy zorientowali się, że są poszukiwani. Pomimo to udało się im dojechać do Łaby, tam też pozbyli się samochodu, poprzez który mogli być szybko zlokalizowani. Dwie kolejne doby spędzili ukryci w lasach, a po zmierzchu maszerowali na zachód. W końcu w środku nocy dotarli do samotnego domu. Niemiecki gospodarz poinformował ich , że w następnej miejscowości stacjonują Amerykanie. Przeprowadził ich przez kładkę

i po dwóch godzinach marszu znaleźli się w strefie amerykańskiej.

Dwóch partyzantów zeszło do miasta, a pozostali zajęli pozycje obronne i przygotowali się do walki. 10 lipca rano pod ich stanowiska podjechał jeep z oficerem armii amerykańskiej i podkomendnymi „Podkowy”. Wśród partyzantów zapanowała nieopisana radość. Znający nieco angielski „Maf” poinformował Amerykanów, że wszyscy zgłaszają chęć wstąpienia do armii gen. Andersa. Polacy zeszli do miasta, gdzie oddali posiadaną broń i otrzymali amerykańskie racje żywnościowe, papierosy i gumę do żucia. Następnego dnia oficer amerykański zabrał Tadeusza Kuncewicza na przesłuchanie, podczas którego zażądał, aby „Podkowa” pokazał mu jaką drogą oddział dotarł w te okolice. Następnie ku zaskoczeniu niczego nie podejrzewających partyzantów.

Amerykanie aresztowali Polaków i osadzili w więzieniu. Polskich partyzantów przekazano Czechom, przewieziono do Karlowych Warów i zamknięto w czechosłowackim więzieniu na terenie koszar. Tam też zaczął się koszmar. Strażnicy więzienni urządzili Polakom „ścieżkę zdrowia”. Niektórzy zostali tak zmasakrowani, że kilkakrotnie tracili przytomność. Przywieziona do więzienia Niemka bez problemu rozpoznała aresztowanych. Partyzanci znaleźli się w sytuacji bez wyjścia.

Po konfrontacji, żołnierzy „Podkowy” wprowadzono do więźniarki z zamiarem przewiezienia do więzienia w Pradze. Eskortowało ich sześciu uzbrojonych w pistolety maszynowe konwojentów. Trzech siedziało w kabinie kierowcy, a trzech razem z więźniami, w tylnej, oddzielonej kratami, części samochodu.

Mimo to Polacy podjęli próbę ucieczki. Podczas postoju, gdy podawano im wodę do picia, zaatakowali konwojentów z tyłu samochodu, jednemu zdołali nawet odebrać broń.

Niestety strażnicy siedzący w szoferce zaczęli strzelać przez okienko oddzielające kabinę kierowcy od tylnej części auta. W samochodzie zginęło ośmiu partyzantów. Byli to Marian Wodyk „Szabelka”, Zygmunt Kuncewicz „Podkówka” (młodszy brat „Podkowy”), Jan Chwiejczak „Żwirko”, Władysław Olechowicz „Żuraw”, Stanisław Olczyk, Zdzisław Szyndzielorz „Lotnik”, Augustyn Poździk „Korsarz” i Wacław Węgliński „Ryś”. Pozostali wyskoczyli z samochodu i zaczęli uciekać. Marian Mijalski „Maf”, Seweryn Błąszak „Szczygieł” i Tadeusz Jankowski „Żbik” zostali ujęci kilka minut później. Konwojenci zaczęli ich bić i kopać. Marian Mijalski został wówczas zamęczony na śmierć. „Podkowa”, Piotr Radziejowski „Gwiazda”, Henryk Jóźwiakowski „Żmijka”,

Witold Lew „Azja”, Tadeusz Juściński „Lew”, Zbigniew Hyckiwicz „Szczerbaty” oraz Tadeusz Wiatrowski „Nevada” kluczyli po terenie, unikając pościgu. Wobec nieznajomości terenu, braku żywności zostali złapani w ciągu następnych dwóch dni. Ucieczka powiodła się czterem partyzantom. Trzech z nich: Henryk Marczeski „Jurand”, Wacław Mączka „Wierny” i Stanisław Bizior „Eam”, wróciło do Polski, a Jan Chwiejczak „Wrzask”, przedostał się do amerykańskiej strefy okupacyjnej i w koncu trafił do 2 Korpusu gen.

Andersa. Po wojnie „Wrzask”osiadł w USA. Pod koniec lat siedemdziesiątych gościem „Wrzaska” był towarzysz broni Jan Czuk „Kosa”, który przywiózł relację z tej tragicznej eskapady. Polacy, w przeciwieństwie do Sowietów, nie cieszyli się popularnością wśród obywateli Czechosłowacji. Odczuli to boleśnie schwytani żołnierze „Podkowy”. Przewieziono ich do więzienia w Czeskiej Kamienicy i poddano torturom. Bito ich gumowymi i drewnianymi pałkami aż do omdlenia, cucono i znowu bito. Tadeusz Kuncewicz przeszedł najcięższe tortury. Funkcjonariusze czechosłowackiej Narodnej Bezpecnosti (NB) odpowiednik polskiego(UB) wciskali „Podkowie” pod paznokcie główki od zapałek, które potem podpalali, pod skórę prawej dłoni włożyli mu ostrze od kuchennego noża itp. Dodatkową wyniszczającą organizm torturą było głodzenie aresztowanych. W rezultacie takiego traktowania Piotr Radziejowski i Witold Lew zmarli z wycieńczenia. Funkcjonariusze czechosłowackiej (NB) chcieli wymusić na partyzantach przyznanie się do przynależności do „polskiej SS”, Polacy odrzucali to absurdalne oskarżenie.

Aresztowanym Polakom nie wytoczono procesu, nie pozwolono też kontaktować się z rodziną przez przedstawicielstwo polskie w Czechosłowacji. Dopiero po pół roku Sewerynowi Błaszczakowi „Szczygłowi” udało się za pośrednictwem wychodzącego z więzienia Czecha przekazać gryps do rodziny w Polsce.

Aresztanci zaczęli otrzymywać paczki z kraju, co w praktyce pozwoliło im przeżyć. W lipcu 1947 roku na żądanie polskich władz komunistycznych siedmiu pozostających przy życiu partyzantów przekazano polskiemu Urzędowi Bezpieczeństwa.

Dzięki amnestii sześciu z nich po kilku miesiącach opuściło więzienie.

Jedynie por. Tadeuszowi Kuncewiczowi urządzono pokazowy proces.

Wojskowy Rejonowy Sąd w Lublinie skazał go na 15 lat więzienia. Karę odsiadywał w wiezieniu na Zamku w Lublinie i we Wronkach. Z więzienia wyszedł w 1955 roku.

Tomasz Książek

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

11

12

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

13

14

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010 R E K L A M A

15

16

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

Biłgoraj XXXIII Ogólnopolska Olimpiada Wiedzy Elektrycznej i Elektronicznej

Powiat Z psychologią na co dzień

Mądrego karania ciąg dalszy Elektryk zdobywa polskie uczelnie W finale XXXIII Ogólnopolskiej Olimpiady Wiedzy Elektrycznej i Elektronicznej w Krośnie RCEZ i nasz powiat reprezentowała grupa sześciu uczniów.

Aż trzech z nich zdobywając tytuł laureata wywalczyło indeksy na wybraną przez siebie uczelnię wyższą w kraju z pominięciem formalnej rekrutacji i zwolnieniem z etapu pisemnego egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe.

Zwycięskie laury uczniowie Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej w Biłgoraju zdobywali 25 i 26 marca w Krośnie na XXXIII już finale tego prestiżowego konkursu dla szkół zawodowych. Ogólnopolska Olimpiada Wiedzy Elektrycznej i Elektronicznej jest to najstarsza i najbardziej elitarna olimpiada dla uczniów szkół średnich w zakresie wiedzy zawodowej elektrycznej, elektronicznej i mechatronicznej, której organizatorem jest Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie.

Celem jest upowszechnianie wiedzy technicznej, współzawodnictwo utalentowanej młodzieży, współpraca między szkołami i ośrodkami akademickimi. Olimpiada zorganizowana została zgodnie z rozporządzeniem MEN. Do olimpiady przystąpiło 75 szkół z całego kraju, a także z Ostravy (Czechy) i Presova (Słowacja).

Uczniowie rywalizowali w czterech grupach zawodowych: elektronicznej (96 czniów), elektrycznej (73), mechatronicznej (51) i teleinformatycznej (51). Etap I (pisemny) stanowił test zawierający 50 zadań wielokrotnego wyboru. Komitet Główny Olimpiady po komisyjnym sprawdzeniu kart odpowiedzi, zakwalifikował najlepszych 16 uczniów w każdej z grup zawodowych do etapu praktycznego.

Uczniowie RCEZ spisali się rewelacyjnie, w większości kwalifikując się do II etapu. W grupie elektronicznej Szymon Balickibył siódmy, czwarte miejsce w grupie mechatronicznej zajmował Marek Kuklis. Obaj mieli minimalną stratę do prowadzących i szanse na czołowe lokaty. W grupie elektrycznej do „szesnastki” zakwalifiR E K L A M A

kowali się uczniowie III klasy: Łukasz Bździuch z siódmym wynikiem i Łukasz Skowronz czternastym wynikiem. Etap II polegał na wykonaniu dwóch zadań praktycznych i wyłonił 12 finalistów Olimpiady w każdej z grup. W laboratoriach uczniowie RCEZ dalej radzili sobie bardzo dobrze.

Trzech z nich awansowało do finału na bardzo wysokich lokatach. Po etapie praktycznym Marek Kuklisbył drugi, Szymon Balicki– czwarty, a Łukasz Bździuch– szósty. O pechu może mówić Łukasz Skowron, któremu zabrakło jednego punktu do finałowej „dwunastki” i zajął 13 miejsce.

W finale uczniowie odpowiadali przed komisją na trzy wylosowane pytania w obecności uczestników Olimpiady. W wyniku odpowiedzi ustnych, wszyscy trzej finaliści z RCEZ otrzymali tytuły laureatów olimpiady, przyznawane za pierwsze sześć miejsc.

Ostatecznie Marek Kuklis był trzeci, Szymon Balicki zajął piąte miejsce, a Łukasz Bździuch – szóste miejsce.

W grupie elektrycznej nasza szkoła zajęła III miejsce zespołowo. Tytuł laureata olimpiady daje uprawnienia do przyjęcia na I rok studiów na wyższych uczelniach z pominięciem formalnej rekrutacji i zwolnienie z etapu pisemnego egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe.

Podczas olimpiady uczniów wspierali opiekunowie mgr inż. Artur Kłoseki mgr inż. Jarosław Dubiel. W przygotowaniach uczniów brali również udział: mgr inż. Mirosław Maziarz,mgr inż. Henryk Kasprowiczi mgr inż.

Jerzy Szozda.

A.W. A.K.(RCEZ)

Karanie jest jedną z głównych metod wykorzystywanych przez rodziców w procesie wychowania. Kara stosowana jest znacznie częściej niż nagradzanie pozytywnego zachowania. Wynika to z przekonania o ogromnej sile oddziaływania kary na młodego człowieka. Jest w tym wiele racji, jednak nie zawsze kary są skuteczne. Co zrobić by tę skuteczność poprawić?

Stosowanie wzmocnień negatywnych powinno być przykrym doświadczeniem nie tylko dla dziecka, ale i dla jego rodziców. Ma to proste wyjaśnienie. Otóż świadome wyrządzenie własnemu dziecku przykrości powinno wzbudzać u dorosłych negatywne uczucia. W przeciwnym razie, karanie można uznać za zwykłe znęcanie się nad małym człowiekiem, którego przyczyną może być, chociażby zły humor opiekuna.

W swojej publikacji pt. „Nagrody i kary w wychowaniu” Irena Jundziłł stwierdziła, że „(…) w rodzinie w której dziecko nie jest akceptowane, stosowanie surowych kar jest bardzo częste, ale nie gwarantuje poprawy.

Skuteczność karania jest tym większa, im silniejsze uczucie miłości i przywiązania łączy karanego z karzącym, i na odwrót”.

Skoro nie wszystkie wzmocnienia negatywne są skuteczne i nie gwarantują osiągnięcia zamierzonego efektu wychowawczego, jakie są warunki skutecznego i poprawnego stosowania tej metody?

Istnieje kilka zasad, z którymi każdy rodzic, chcąc ukarać dziecko, powinien się zapoznać. – Kluczową jest zasada niestosowania kar w przypływie gniewu i złości. Jest to niezwykle istotne, ponieważ zazwyczaj decyzje podejmowane pod wpływem emocji nie są przemyślane, a nawet mogą być szkodliwe – mówi psycholog Marta Dołomisiewicz. Brak obiektywizmu, który wywołuje w ludziach gniew, staje się przyczyną złych decyzji i złego postępowania. To z kolei powoduje wymierzanie dziecku kar, na które nie zasłużyło. Z drugiej strony dobry humor rodzica wpływa na wzrost jego tolerancji wobec nagannego zachowania dziecka.

Niestety w przypadku zastosowania kary surowszej niż być powinna, bardzo trudno jest naprawić ten błąd. Dziecko ukarane w gniewie przede wszystkim

boi się rodziców, jego uwaga skupiona jest na karze, a nie postępowaniu, które tą karę wywołało. Innym warunkiem decydującym o tym, czy kara przyniesie oczekiwany skutek jest sprawiedliwość stosowanych wzmocnień. Warunek ten mimo, iż oczywisty nie jest łatwy do realizacji. Przede wszystkim należy wytłumaczyć, dlaczego została zastosowana właśnie taka kara. Dobrze umotywowana decyzja daje dziecku poczucie jej sprawiedliwości. Trzecim czynnikiem, który w znacznym stopniu wpływa na skuteczność kar, jest czas w którym jest ona wymierzana. Najczęściej zdarza się tak, że kara stosowana jest od razu, zaraz po tym, gdy dziecko zawini. Jest to kara natychmiastowa, zależna nie od stopnia przewinienia, a gniewu rodziców. Niektóre przewinienia dzieci powinny być jednak od razu surowo karane, ale nawet wtedy rodzice powinni zachować umiar i wybrać karę odpowiednią do czynu.

Kolejnym czynnikiem warunkującym skuteczność stosowanych wzmocnień negatywnych jest autorytet osoby wymierzającej karę. Rodzice, którzy posiadają autentyczny autorytet u swojego dziecka, mają większe szanse ma to, by ich oddziaływanie na młodego człowieka było skuteczne i odnosiło zamierzony efekt. Kara stosowana przez osobę, która dla dziecka nie jest autorytetem, mimo, że będzie słuszna, może wywołać w dziecku bunt, gniew, a nawet chęć zemsty. W tym przypadku skuteczność wzmocnień negatywnych będzie zależała od autorytetu, czyli uznania i szacunku. Inną niezwykle ważną zasadą jest konsekwencja, błędne

zachowania powinny być piętnowane za każdym razem, gdy one występują. Jej brak może doprowadzić do tego, że dziecko nie będzie w stanie ocenić czy dany czyn jest poprawny czy naganny. – Konsekwentne postępowanie jest o tyle ważne, że małe dziecko nie rozumie, nie zna powodu, dla którego miałoby się zachowywać w dany sposób. Taką swoistego rodzaju wskazówką są zakazy i nakazy stosowane przez rodziców – tłumaczy psycholog. Ostatnią zasadą, jakiej powinny trzymać się rodzice, jest niestosowanie wciąż tych samych kar. Istnieje bowiem pogląd mówiący o tym, że coś co jest stosowane zbyt często powszednieje, a tym samym przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie.

Dziecko przyzwyczaja się do kary i po pewnym czasie nie zwraca nawet na nią uwagi. Takie postępowanie rodziców wyklucza również jeden element, który jest istotą stosowania wzmocnień negatywnych – częste stosowanie tej samej kary pozbawia ją elementu przykrościowego. Żadnej wartości nie mają natomiast kary łagodne, nawet te stosowane bardzo często. Dziecko traktuje je jako „dodatek” do codziennego życia, nie zaś jako lekcję, z której powinno wyciągnąć wnioski.

Kara jest przede wszystkim jednym ze środków regulujących stosunki międzyludzkie. Ma ona moc uświadamiania norm, których przestrzeganie jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania w społeczeństwie, a przestrzegania tych norm powinni dopilnować rodzice.

Jt

17

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

motoryzacja Honda CR – V 2.0 i – VTEC Elegance / Honda CR – V 2.2 i – CTDI Executive

Na uliczny teren

Żwawa jazda po szosie nawet przy pełnej obsadzie, przycięcie zakrętu, wyprzedzanie – to prawdziwy żywioł tego pięciodrzwiowego SUV – a. Do tego przestronne nadwozie i skuteczne, łatwe do wyczucia hamulce. „Terenówce” Hondy brakuje jednak nieco mocy, gdy opuścimy utwardzone szlaki.

Druga generacja SUV – a Hondy pojawiła się na rynku na początku bieżącego roku. Przetestowaliśmy „ceerfałkę” z benzynowym silnikiem 2.0 (Elegance) i dieslem 2.2 (Executive).

Wnętrze Hondy jest przestronne. Co ciekawe, z zewnątrz wóz nie wygląda okazale, choć na pewno zgrabnie.

Miejsca na przednich, wygodnych fotelach z wystarczającym trzymaniem bocznym, jest dużo. W tylnym rzędzie zasiądzie wygodnie nawet trzech pasażerów. Siedzącemu na środku będzie wygodniej niż w konkurencyjnych modelach, bo Honda nie ma tunelu środkowego. Deska rozdzielcza oraz zegary nie przytłaczają swoją wielkością, design środkowego panelu, na którym umieszczono wszystkie przyciski do sterowania sprzętem audio i klimatyzacji jest stonowany.

Koło regulowanej w szerokim zakresie (w dwóch płaszczyznach) kierownicy obszyto skórą. Bagażnik ma przeciętną jak na tę klasę pojemność 442 – 628 litrów (konkurencyjna Toyota RAV4 dysponuje 586 – litrowym kufrem) i podwójną podłogę.

Zużycie paliwa w mieście utrzymuje się w rozsądnych granicach: 10 – 12 litrów na setkę, w trasie – jeżeli nie przekraczamy 130 km/h – poniżej 10 litrów. Silnik współpracuje z sześciostopniową skrzynią manualną, która ma dobrze dobrane przełożenia.

W opcji dostępna jest też pięciobiegowa skrzynia automatyczna.

Motor wysokoprężny i – CTDi o pojemności 2,2 l, mocy 140KM i momencie obrotowym 340 Nm, to dla tego SUV – a jeszcze lepszy napęd. Z tym silnikiem Honda jeździ dynamicznie, ma też niewielki apetyt na paliwo. Na trasie, przy spokojnej jeździe z prędkością do 100 km/h, spalanie wyniosło ok. 6,5 l ON/100 km. W ruchu miejskim – 10,5 litra na setkę. To więcej, niż podaje producent: 5,7 l za miastem oraz 8,1 l w mieście. Mimo wszystko to dobry wynik. Konkurencyjna Toyota RAV4 ze 135 – konnym dieslem 2.2 D – 4D ma przepał większy średnio o litr. Ropniaka Hondy, podobnie jak jednostkę benzynową, zestawiono z sześciobiegową manualną skrzynią biegów, która w dieslu ma jednak trochę krótszą jedynkę. To minus na szosie, jednak w terenie jest czym nieco nadrobić brak reduktora.

Dynamicznie, oszczędnie

Szosowy off – roader

Silnik benzynowy o pojemności 2 litrów, mocy 150 KM i momencie obrotowym 192 Nm sprawuje się całkiem nieźle. Benzynowy motor lubi wysokie obroty i jest bardzo elastyczny.

CR – V to typowy SUV, najlepszym terenem dla niego są szutrowe drogi.

Strome podjazdy, grząski piach czy błoto – z cięższym terenem Honda radzi sobie znacznie gorzej. CR – V

Po pierwsze komfort

szybko się zakopuje, po mocniejszym dodaniu gazu szaleje seryjny system stabilizacji toru jazdy ESP. Cóż, przedni napęd z tyłem dołączającym się automatycznie w razie poślizgu przedniej osi stanowi rozwiązanie na szosę, nie na teren. Tył włącza się z pewnym opóźnieniem. Czasami zanim się włączy, wóz zdąży się już zakopać.

W przypadku zawieszenia sztuka kompromisu wypadła pomyślnie. „Terenowość” Hondy nie przeszkadza w jeździe po utwardzonych nawierzchniach. Niedoskonałości polskich dróg są odczuwalne we wnętrzu w minimalnym stopniu. Oczywiście na 18 – calowych (standard w wersji

Executive, Elegance ma „17 – tki”) kołach bardziej dokuczają koleiny.

Do skuteczności tarczowych hamulców z ABS z EBD (elektroniczny system rozdziału siły hamowania) i EBA (system wspomagania nagłego hamowania) nie ma zastrzeżeń. Hamulce są też odporne na zmęczenie cieplne. W terenie ABS trochę przeszkadza – szczególnie na śliskim podłożu wydłuża drogę hamowania.

Podsumowując, Honda CR – V to udany model. Ma dopracowane nadwozie, dobre właściwości jezdne i dynamiczne silniki. Zarówno benzyniak, jak i diesel, dają sporo frajdy z jazdy. Lista wyposażenia jest długa, szczególnie w wersji Executive.

Ropniak w tej wersji to wydatek blisko 143 tys. zł. Sporo. Toyota RAV4 ze 135 – konnym dieslem 2.2 D – 4D w topowej wersji X jest jednak o 1,5 tys. zł droższa. Za benzynową „ceerfałkę” w uboższej wersji Elegnce trzeba zapłacić 113,4 tys. zł. Dziś, gdy w swojej ofercie SUV – y ma niemal każdy producent, wybór może okazać się trudny. Na korzyść CR – V przemawia atrakcyjny design, przestronne wnętrze, mocny napęd, bardzo dobre zawieszenie. Największy minus to przeciętne właściwości terenowe. autor: Jarosław Jarzyński zdjęcia: autofocus redakcja@auto-focus.pl

technika Monitor obsługujący aplikacje wielkoekranowe

nowinka Sieci bezprzewodowe

Wygięty monitor

Telewizja przyszłości dopiero po Euro 2012

fot. Ostendo

Amerykańska firma Ostendo oficjalnie wprowadziła do swojej oferty urządzenie o nazwie Ostendo CRVD, czyli panoramiczny, wygięty wyświetlacz o przekątnej 43”.

Monitor zaprezentowany został już kilka miesięcy temu, ale do tej pory nie było wiadomo, czy w ogóle pojawi się on w sprzedaży. Aktualnie monitor jest już do kupienia za niespełna 6,5 tys. dolarów. Ostendo CRVD został

wyposażony w zakrzywiony, podświetlony diodami LED ekran LCD o przekątnej 43 cali, proporcjach 32:10 i rozdzielczości 2880 x 900 pikseli.

Zgodnie z danymi producenta czas reakcji matrycy wynosi 0,02 ms, współ-

czynnik kontrastu to 10000:1, a jasność kształtuje się na poziomie 200 nitów.

Aby w pełni cieszyć się możliwościami monitora wystarczy podłączyć go poprzez standardowe złącze DVI lub HDMI do karty graficznej obsługującej wspomnianą wcześniej rozdzielczość.

W porównaniu ze standardowym monitorem, jeden Ostendo CRVD pozwoli zobaczyć znacznie więcej – zgodnie z danymi producenta, odwzorowuje obraz w obrębie 90 stopni pola widzenia w poziomie. Monitor jest przeznaczony przede wszystkim do wykorzystania przy różnego rodzaju symulacjach, tym bardziej, że bez problemu można wykorzystać połączone ze sobą np. trzy takie ekrany. Urządzenie jest nie tylko szerokie (1005 mm), ale także dość głębokie – 386 mm. Waży przy tym wraz z podstawą 23,9 kg.

Wp

Przez pilota zamówimy film, opłacimy rachunki, może nawet zagłosujemy w wyborach. Wszystko dzięki telewizji cyfrowej. Ale rządowi się nie spieszy - we wtorek ministrowie nie zajęli się ustawą umożliwiającą Polsce skok cywilizacyjny, ubolewa „Metro”.

Telewizję cyfrową ma już prawie cała Europa, a częściowo nawet Białoruś.

U nas jest częścią rządowego projektu modernizacyjnego „Polska cyfrowa”.

Nie oznacza to jednak, że szybko się jej doczekamy.

Pierwszym krokiem do tego skoku cywilizacyjnego jest przyjęcie ustawy, która sprecyzuje, kto i na jakich warunkach stworzy telewizję cyfrową, bo dziś TVP nie może dogadać się z nadawcami prywatnymi. Niestety, rząd przełożył sprawę o kilka tygodni, bo - jak pisze gazeta - pojawiły się

pytania. Jakie? Kto pyta? Ministerstwo Infrastruktury nie zdradza.

Zresztą, nawet w planach rząd się nie spieszy. Według projektu, z sygnałem analogowym skończymy dopiero w 2013 r., jako ostatni kraj UE. Warunki techniczne pozwoliłyby zrobić to wcześniej - w stolicy przeprowadza się próby. Ale rząd boi się o to, czy ewentualne problemy ze zmianą systemu nie przeszkodzą w oglądaniu mistrzostw Euro 2012, twierdzi „Metro”.

Wp

18

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

Reklama na tej stronie 1 zł / cm2 dzwoń: 668 043 283

PRZYKŁADOWO Taka reklama

8 zł

darmowe ogłoszenia drobne

19

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

ogłoszenia drobne ALUFELGI do VW Golf 4, Bora, Passat, Turan, Skoda, Audi A6, A3, A4, Seat, Toyota Avensis MAM DO ZAOFEROWANIA KOMPLET UŻYWANYCH 16 CALOWYCH FELG ALUMINIOWYCH Z OPONAMI OD AUDI A6 2006r, Felgi są zadbane razem w komplecie z oponami dwie to MICHELIN ROZMIARY TO 205/60 16”Zapraszam do odbioru osobistego w Zawieprzycach SPECYFIKACJA MONTAŻOWA FELG:, ROZSTAW ŚRUB - 5 x 112, WYMIAR - 6J x 16”, ODSADZENIE (ET) - ET 40, ŚREDNICA OTWORU CENTRALNEGO - 57mm Stan ogólny bardzo dobry, felgi są proste nie były prostowane, spawane itp. Pasują do VW Golf 4,Bora,Passat,Turan, Skoda,Audi A6, A3, A4, Seat, Toyota cena 1150 zł tel. 603451146 osoba kontaktowa Artur Gajos Opony 4szt Dunlop Sport 195/60 R15 Sprzedam 4 szt używane letnie opony Dunlop Sport. . Rozmiar 195/60 R15 Jeżdżone tylko jeden sezon cena 600 zł tel. 606350618 Sprzedam felgi stalowe Sprzedam felgi stalowe 4 szt. Pasują do Audi80 (B4) na cztery otwory. cena 50 zł tel. 694-337-246 osoba kontaktowa Grzegorz Sprzedam opony Continental ContiEcoContact 195/55/15 Sprzedam opony letnie Continental ContiEcoContact rozmiar 195/55/15 po przebiegu około 55 000 km. Stan oceniam jako dobry, nie naprawiane ani nie uszkodzone. Cena za sztuke 70 zł. Komplet za 220 zł Tel. 694-892-622 tel. 694-892-622 FELGI OD AUDI A6 2006r !!! MAM DO ZAOFEROWANIA KOMPLET UŻYWANYCH 16 CALOWYCH FELG ALUMINOWYCH Z OPONAMI OD AUDI A6 2006r Felgi są zadbane razem w komplecie z oponami dwie to MICHELIN ROZMIARY TO 205/60 16”Zapraszam do odbioru osobistego w Zawieprzycach SPECYFIKACJA MONTAŻOWA FELG: ROZSTAW ŚRUB - 5 x 112 WYMIAR - 6J x 16”ODSADZENIE (ET) - ET 40 ŚREDNICA OTWORU CENTRALNEGO - 57mm Stan ogólny bardzo dobry, felgi są proste nie były prostowane, spawane itp. Alufelgi z kołami są gotowe do eksploatacji. Wartość kompletu 1299zł. Sprzedaje tylko w komplecie W razie pytań 603451146 albo wyślij emaila artigajos@wp.pl cena 1299 zł tel. 603451146 CROSS CRS 200 Sprzedam crossa na podzespołach HONDY o pojemnosci 200cc i mocy 25KM, czterosuwowy ze skrzynia 5-biegowa, rok produkcji 2008 w bardzo dobrym stanie, cena do uzgodnienia.

PILNE cena 2600 zł tel. 725 052 204 Volkswagen Passat 1,9 TDI Sprzedam VW Pasast 1,9 TDI 97r. zadbany el.szyby, radiomagnetofon, klimatyzacja, regulowana kierownica, 4 poduszki, zestaw głośnomówiacy. Polecam cena 14500 zł tel. 694857909 Przyczepa Sprzedam przyczepę niemiecką, zarejestrowaną. cena 1100 zł tel. 508 942 100 audi A3 Sprzedam audi A3, 1997r. 170 tyś przebiegu, zielony, bezwypadkowy. Bardzo zadbany. tel. 509-918-569 BMW e36 Sprzedam BMW e36 320i Coupe 1997r 119tyś km kolor srebrny, auto bardzo zadbane i czyste, pełne wyposażenie, pełny M-pakiet, dwa komplety kół, bezwypadkowy, garażowany tel. 501 035 715 Renault Espace II 2,2 B+G Renault Espace II- rok produkcji XII 1993 silnik 2200 B+G(SEKWENCJA) butla w miejscu koła zapasowego. Sprowadzony ze Szwajcarii 2006 zarejestrowany na 7 osób foteli 6,dwa siedzenia z przodu kapitańskie(obracane). Espace jest po wymianie oleju i filtra,nowy akumulator ,świece i

przewody wysokiego napięcia, szczęki hamulcowe wymienione, jest na oponach zimowych + letnie.

Możliwość zamontowania haka pieczątka jest już wbita w dowód.Przegląd techniczny ważny do 12-2010 ,OC do 20-03 2010. Auto jest moją własnością w ciągłym użytku,pali na benzynie i na gazie bez żadnego problemu. cena 7100 zł tel. 793-595-909 osoba kontaktowa Piotr

Certyfikaty energetyczne Świadectwa charakterystykie energetycznej tel. 660 663 454

mazda mx-3 Sprzedam mazde mx3 rok 92. stan DB. przebieg 210000km moc 100 k/m alu 16”borbet cena 5500 zł cena 603432392 zł

Sprzedam mieszkanie Sprzedam mieszkanie 51 m. kw. wysoki parter, 2 pokoje. ul. Długa Łazienka: glazura, terakota, podwieszany sufit.

Przedpokój: wbudowane na stałe meble na wymiar. Możliwość pozostawienia w kuchni mebli zrobionych na wymiar. (dzwonić po 16) Tel: (84) 688-01-44, 515-294-353 tel. (84) 688-01-44

OPONY LETNIE DUNLOP SPRZEDAM 2 SZT MARKOWYCH OPON DUNLOP SPORT ROZMIAR 215/55 /16 STAN BIEZNIKA 4,5 MM NIGDY NIE BYŁY NAPRAWIANE ,NAPEWNO MOZNA ICH PARE LAT UZYTKOWAC cena 49 zł tel. 796 785 516 osoba kontaktowa EMIL kombajn zbożowy kombajn zbożowy class heder 4m bez sieczkarni tel. 501-331-306 meble stylowe meble stylowe drewniane ,komody ,witryny,szafy,stoly i krzesla używane stan bdb atrakcyjne ceny tel. 604-542-805

dom murowany dom murowany 120m ,budynek gospodarczy 250m na działce 1200m ogrodzony, media Frampol ul. wesoła25 cena 155000 zł tel. 606-955-218 osoba kontaktowa henryk szkołut

SPRZEDAM DZIAŁKĘ Sprzedam atrakcyjną działkę pod inwestycję 7400 m2, przy trasie Biłgoraj-Lublin (12 km od Biłgoraja). tel.: 607366-555 tel. 607-366-555 Certyfikaty energetyczne Świadectwa charakterystyki energetycznej tel. 660663454

Największy wybór projektów domów w regionie! Planujesz budowę domu? Oferujemy największy wybór gotowych projektów domów Ładne pieski Oddam w dobre rece bardzo ładne z najlepszych pracowni architektonicznych: pieski kundelki 4 miesięczne,sa śliczne polecam. Bezpłatne doradztwo, katalogi, gratisy.

Gwarancja dobrej ceny. Furmanek - Kancelaria tel. 783735192 Nieruchomości. Biłgoraj, ul.Lubelska 7, www. osoba kontaktowa Sylwia furmanek.eu kabina prysznicowa sprzedam używaną kabinę prysznicową szklaną wraz z brodzikiem 90- tel. 84 686 03 05 ką. Całość w bbardzo dobrym stanie technicznym mieszkanie Mam do wynajecia budynek gospodarczy mieszkalny,wszystkie i wizualnym. media,atrakcijna działka,mile wiedziane cena 400 zł małżenstwo bez nałogów. tel. 604918166 cena 450 zł WIKLINA sprzedam wiklinę bardzo tanio tel. 783735192 tel. 693 981 561 osoba kontaktowa Sylwia OKNO Sprzedam okno plastikowe białe z Szukam Stancji PILNIE poszukuje domu lub demontażu szer.185,wys.145,5.stan idealny. mieszkania 1-2-pokojowego w Biłgoraju lub cena 270 zł okolicy jako stancji tel. 504 382 711 tel. 794766682 osoba kontaktowa Adam Sprzedam rozdrabniacz do gałęzi elektryczny Sprzedam rozdrabniacz do gałęzi elektryczny ,metalowa obudowa firmy AL-KO Maschinenfagrik porządna firma.Rozdrabniacz użyty kilka razy przez właściciela . Stan urządzenia bardzo dobry jak nówka .Po-żądne wykonanie; to nie jest dzisiejsze badziewie plastikowe .Użyłem tylko raz na próbę działa rewelacyjnie sprawny na 100% cena 300 zł tel. 793 595 909 osoba kontaktowa Piotr

Mam do wynajęcia samodzielny pokój/ kawalerkę Mam do wynajęcia kawalerkę/ samodzielny pokój umeblowany i wyposażony z łazienką i aneksem kuchennym. Pokój, łazienka i kuchnia po remoncie, dobry standard, wszystko zadbane i czyste. Idealny dla osoby uczącej się lub pracującej, która chce mieć całkowicie niezależne lokum. Wszystkie te pomieszczenia są do wyłącznego użytku najemcy! Wynajmę od maja.

Tel. 694-892-622 tel. 694-892-622 Sprzedam mieszkanie 46 m2 przy ul.

NARUTOWICZA 79, trzecie piętro tel. 605 589 539

Mieszkanie Sprzedam mieszkanie w bloku przy ul. Kościuszki (centrum miasta) 37m2 , 2 pokoje, 1 pietro. cena 172000 zł tel. 784356967 Mieszkanie sprzedam 50m2 Krzeszowska Sprzedam mieszkanie ul Krzeszowska Biłgoraj Status - własnościowe/księga wieczysta/nieobciążone Powierzchnia 50.27m², 2 pokoje, piętro pierwsze, ekspozycja północzachód. tel. 668 107 456 WETsalon Strzyżenie psów ! Nowo otwarty SALON STRZYŻENIA PSÓW . WETsalon www. wetsalon.pl Biłgoraj tel 84 688 02 68 owczarki niemieckie długowłose Rodowodowe,bardzo starannie odchowane szczenięta po medalistach wystaw i szkoleń poleca renomowana hodowla specjalizujaca się wyłacznie w hodowli tej rasy psów.Nasze maluchy wychowujemy w domu,co ma wpływ na prawidłową socjalizację.Rodzice prowadzą linię Zwycięzców Świata i są całkowicie wolni od dysplazji.Serdecznie zapraszamy miłośników rasy! cena 2000 zł tel. 0885 214 322 osoba kontaktowa ewa Zespół na Wesele MAXIM Polecam świetny i doświadczony zespół na twoje wesele MAXIM z Tarnogrodu - www.zepsolmaxim.pl.tl tel. 600 243 088

Gabinet Rehabilitacji Masażu i Fizykoterapii Strzałka Sabina Biłgoraj, ul. Kościuszki 77 Tel. 509 487 705 Rehabilitacja funkcjonalna (PNF) w chorobach neurologicznych, reumatycznych i ortopedycznych (skrzywienia kręgosłupa, wady postawy) • Masaż • Terapia manualna stawów kręgosłupa i kończyn • Prądy średniej częstotliwości (prądy interferencyjne, Träberta, Tens, galwanizacja)- GRATIS! • MOŻLIWOŚĆ REHABILITACJI W DOMU PACJENTA!

Specjalistyczny Gabinet Reumatologiczny Lek. Med. Urszula Bentkowska – Dyś Lekarz Chorób Wewnętrznych SPECJALISTA REUMATOLOG Przyjmuję: Piątek 15.00 – 17.00 ul. Nadstawna 56 B ( z tyłu za sklepem Biedronka ) TEL. 607 220 777

Dyżur w dniach

Adres apteki

9.04.2010 - 15.04.2010

Biłgoraj, ul. Kościuszki 56

o g ł oszenie

Bezstresowa Nauka Jazdy Szkolenie na kat. A1 A B cena 999 zł tel. 796 785 516 osoba kontaktowa Emil Korepetycje z języka niemieckiego Kompleksowe korepetycje z języka niemieckiego - przygotowanie do matury, egzaminów, wyjazdów zagranicznych, pomoc w nauce, odrabianie lekcji, konwersacje, nadrabianie zaległości. tel. 794072478 KOREPETYCJE Z J. ANGIELSKIEGO Studentka V roku filologii angielskiej na UMCS w Lublinie chętnie udzieli korepetycji z języka angielskiego na poziomie szkoły podstawowej, gimnazjalnej i ponadgimnazjlanej; możliwość dojazdu do ucznia (Biłgoraj/okolice); zapewniam wlasne materiały!!! Nauka w miłej atmosferze, serdecznie zapraszam.........solidnie i niedrogo!!!!!!!!!!!! tel. 785422500

Specjalistyczny Gabinet GinekologicznoPołożniczy Lek. Med. Henryk Dyś SPECJALISTA GINEKOLOG - POŁOŻNIK Laserowe leczenie nadżerek Przyjmuję: poniedziałek 13.00 – 17.00 czwartek 13.00 – 17.00 ul. Nadstawna 56 B ( z tyłu za sklepem Biedronka ) TEL. 607 220 757

apteka dyżurna

Gitarzysta,wokalista Nisko Poszukujemy gitarzysty z dobrym wokalem,wesela ,plenery itp.

Nie klepiemy z gotowców wszystkiego ,co się da! tel. 500 616 349

Panasonik 21” Mam do sprzedania telewizor Panasonik 21 cali, Telegazeta. Posiadam też na sprzedaż dvd z głośnikami 5+1. Cena za zestaw Domek letniskowy Sprzedam domek 150 zł, sam tv 100 zł letniskowy w krasnobrodzie, do zalewu spacerem cena 150 zł 15 min, działka 4,5 ara Domek z tarasem,na dole tel. 501107612 firany szycie sprzedaż Szycie i sprzedaz firan salon, kuchnia i łazienka a na górze dwa pokoje TYLKO WE LWOWIE jEDNODNIOWA z możliwością dojazdu do klijenta,nowootwarty tel.509716872 tel.509716873 WYCIECZKA DO LWOWA, DWA TERMINY: sklep zaprasza ul.Dabrowskiego 29 Sprzedam dom Sprzedam dom 28.03.2010, 10.04.2010R. WYJAZD Z BIŁGORAJA. tel. 84-686-46-36 50m2 na ul.Rozanej 9 w Bilgoeaju.Dom WSZELKIE INFORMACJE W BIURZE NA UL. osoba kontaktowa Sylwia murowany,podpiwniczony. Dzialka o pow.166m2 KOMOROWSKIEGO 3/113 W BIŁGORAJU. usługi ogrodnicze Wiosna coraz bliżej. Chcesz Aktualne pozwolenie na nowe przylacza i WYCIECZKA ORGANIZOWANA PRZEZ BIURO rozbudowe. profesjonalnie przygotować działkę ogrodową PODRÓŻY„VOYAGER”. cena 120 zł pod zasiewy, zasadzenia? Zamów usługę orki cena 100 zł lub gleboryzowania działki (spulchniania). Wynajmę dom Szukam domu dowynajęcia tel. 785 921 477 Prace wykonujemy profesjonalnym sprzetem w Biłgoraju. osoba kontaktowa Urszula Wnuk mechanicznym. Istnieje również możliwość tel. 662 336 996 Sprzedam suknię ślubną Sprzedam suknię zamówienia usługi wraz z nawożeniem szukam stancji 3 osobowa rodzina szuka stancji ślubną rozm. 36-38, biała wyszywana perełkami. naturalnym obornikiem. w Bilgoraju na dluzszy okres ( 2-3 pokojowe, Szyta na miarę, raz używana. Dodatkowo tel. 609222230, nieumeblowane) Tel. 601236882 pelerynka z koronki. zatrudnie odpowiedzialną kobiete tel. 601236882 cena 850 zł Zatrudnie dyspozycijna i kreatywna osobe do pracy tel. 785227527 Stancja STANCJA DO WYNAJĘCIA 2 POKOJE, w firmie,atrakcijne wynagrodzenie,wymagane KUCHNIA, ŁAZIENKA NA UL. POLNEJ SPRZEDAM TERMIN NA WESELE W SOŚNIE obsługa komputera,doswiadczenie w handlu tel. 84 686 38 27 Sprzedam termin na wesele w sierpniu 2010r. w oraz łatwy kontakt z klijentem,możliwy Gospodarstwo rolne Sprzedam gospodarstwo Sośnie (w Biłgoraju). POLECAMY! awans,polecam. rolne o powieszchni 3,9 ha wraz z budynkami w tel. 668484566 tel. 783-795-192 miejscowości Źwiartów, woj. lubelskie, powiat osoba kontaktowa szefowa Suknia ślubna Sprzedam suknię ślubną firmy tomaszowski, gmina Krynice.

Afrodyta z kolekcji 2009, szytą w rzeszowskim Zatrudnie pracownika do dociepleń cena 180000 zł salonie; kolor: ecru; wzrost: 160cm (+ 7cm obcas); ZATRUDNIE PRACOWNIKA DO DOCIEPLEŃ tel. 84 663 33 11 wymiary: 83-60-80.

SZCZEGÓŁY 501155332 cena 900 zł mieszkanie sprzedam Sprzedam mieszkanie tel. 501155332 TBS tel. 664 159 691 osoba kontaktowa Jan Jargieło tel. 668 435 801 KRZESŁA tanio Sprzedam krzesła w bardzo dobrym stanie,obicie bordo, drewno czarne! polecam! cena 60 zł tel. 783581917

gabinety lekarskie

R E K L A M A

20

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

R E K L A M A

sudoku

oferty pracy PUP W dniu 7.04.2010 r. posiadamy wolne miejsca pracy na stanowiska:

Krzyżówka NUMER 13 Imię:........................................... Nazwisko: ..................................... Telefon: ......................................

Rozwiązanie z wyciętym i wypełnionym kuponem prosimy nadsyłac na adres redakcji: Gazeta Biłgorajska, ul. Kościuszki 73 (IIp), 23-400 Biłgoraj. Autor wylosowanego kuponu dostanie talon na Pizzę, ufundowany przez Pizzerię COUNTRY. Na rozwiązania czekamy do ukazania się następnego numeru Gazety Biłgorajskiej. UWAGA! Nagrodę - talon, można odebrać do 14 dni od dnia zamieszczenia ogłoszenia o zwycięzcy! Wśród nadesłanych rozwiązań z poprzedniego numeru wylosowaliśmy kupon nadesłany przez Panią Edytę Krauz. Gratulujemy i zapraszamy po odbiór kuponu.

Wypełniony kupon dostarcz do redakcji gazety biłgorajskiej

Zaznacz właściwą kategorię ogłoszenia

Nieruchomości - DO WYNAJĘCIA

Praca

Nieruchomości - CHCĘ WYNAJĄĆ

Usługi

Rzeczy używane - SPRZEDAM

Towarzyskie

Rzeczy używane - KUPIĘ

Nauka

Auto-moto - SPRZEDAM

Komunikat

Auto-moto - KUPIĘ

Różne

KUPON 13

Nieruchomości - KUPIĘ

pracownik obsługi klienta – 1 pracownik obsługi podjazdu – 1 pracownik produkcji - 2 przedstawiciel handlowy - 1 robotnik budowlany - 1 serwisant sprzętu motocyklowego -1 sprzedawca – 8 sprzedawca materiałów budow. – 1 stolarz - 1 technik farmaceutyczny – 2 OFERTY PRACY W RAMACH AKTYWNYCH FORM asystent stomatologii – 1 cukiernik – 1 dziennikarz- 2 elektromechanik - 1 elektromechanik samochodowy/mechatronik – 1 magazynier – 1 mechanik – 1 ochroniarz – 1 operator urządzeń do obróbki drewna - 2 piekarz - 1 pomoc kuchenna – 1 pracownik produkcji - 2 prasowaczka – 1 robotnik gospodarczy – 4 robotnik gospodarczy/woźna - 1 serwisant sprzętu motocyklowego -1

Oferty pochodzą z POWIATOWEGO URZĘDU PRACY W BIŁGORAJU ul. Bohaterów Monte Cassino 38, 23-400 Biłgoraj tel. (084) 685-00-00, fax 686-16-71 E-mail: lubi@praca.gov.pl

Ogłoszenia

T WOJE OGŁOSZENIE DROBNE Wpisz treść ogłoszenia

Nieruchomości - SPRZEDAM

asystent stomatologii – 1 brukarz - 4 bufetowy/barman - 1 ciastkarz/cukiernik -1 elektromechanik samochodowy – 1 elektryk - 1 elektryk samochodowy – 1 fakturzystka - 1 informatyk - 1 kelner/barman – 1 kierowca ciągnika – 1 kierowca kat. B – 1 kierowca kat. C - 1 kierowca/przedstawiciel handlowy - 1 kierownik sklepu – 1 kierownik sprzedaży - 1 koordynator sprzedaży – 1 magazynier - 1 mechanik – 2 mechanik samochodów ciężarowych - 1 monter kominów – 1 nauczyciel fizyki/techniki – 1 operator równiarki drogowej- 1 operator walca drogowego- 1 operator węzła betoniarskiego – 1 operator traka taśmowego - 2 palacz pieców wysokoprężnych – 1 piekarz – 2 pracownik biurowy – 1 pracownik fizyczny - 4 pracownik fizyczny/piekarz – 1

Cena (zł)*

Ogłoszenia

Cena (zł)*

Drobne do 15 słów

0,-

Kolor

12,-

Drobne powyżej 15 słów

5,-

Własny projekt

12,-

Drobne (firma)

12,-

Branżowe

12,-

Pogrubienie

12,-

Towarzyskie

12,-

Dam pracę

12,-

Ramka

12,-

Usługi (firma)

12,-

Grafika

12,-

* Cena brutto

21

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

URODA Zabiegi pielęgnacyjne

przepisy

Masaż twarzy

Naleśniki meksykańskie

Wiele osób bardzo lubi i ceni masaż twarzy. Masaż twarzy może być zabiegiem samodzielnym. Najczęściej jednak jest to ważny element zabiegów pielęgnacyjnych na twarz, szyję i dekolt.

Masaż przebiega w ściśle określony sposób, trwa ok. 15-20 minut.

Kosmetyczka rozpoczyna zabieg od głaskania, następnie wykonuje ruchy rozcierania, ugniatania, oszczypywania, oklepywania, modelowania i na koniec ponownie głaszczące, uspakajające ruchy. Masaż klasyczny często jest modyfikowany i dodaje się do niego ruchy liftingujące. Kosmetyczka dobiera odpowiednie preparaty do wykonania zabiegu i dzięki temu jest to świetny sposób na odżywienie i nawilżenie skóry. Masaż jest także jednym z elementów rozmaitych zabiegów regenerujących, odżywczych, przeciwzmarszczkowych.

Masaż twarzy i dekoltu jest stosowany przede wszystkim w celach profilaktyczno-pielęgnacyjnych. Podtrzymuje elastyczność mięśni i skóry, zapobiega powstawaniu zmarszczek. Masaż R E K L A M A

jest dostosowywany do stanu skóry (zwłaszcza poziomu jej elastyczności i grubości podściółki tłuszczowej skóry), rodzaju cery i jej potrzeb. Ma to również wpływ na liczbę poszczególnych elementów masażu - może być więcej np. ruchów głaskania czy ugniatania niż oklepywania. Delikatny masaż działa uspokajająco i przeciwbólowo, mocniejszy zaś pobudza i stymuluje.

W sensie fizjologicznym masaż działa bezpośrednio (miejscowo) i pośrednio przez odruchy na centralny układ nerwowy, masaż pobudza krążenia, rozszerzenie naczyń krwionośnych, co skutkuje lepszym dotlenieniem, zwiększa się bowiem dopływ krwi tętniczej do tych masowanych obszarów. Masaż także lekko złuszcza warstwę rogową naskórka, ułatwiając oddychanie skórze i szybsze wchłanianie zastosowanych preparatów. Mechanizm drażnienia

górnych warstw skóry pobudza je do odnowy, wzmacnia elastyczność skóry i mięśni, przeciwdziałając tworzeniu się zmarszczek. Przeciwwskazania w masażu to: - ciąża; - stany zapalne, alergiczne i zakaźne skóry; - usunięcie zęba i zmiany ropne okołozębowe; - stan ropny migdałów; - guzki w przebiegu węzłów chłonnych; - zaawansowana miażdżyca naczyń; - stany gorączkowe; - wady serca; - wysokie nadciśnienie tętnicze; - zapalenie żył i świeże zakrzepy; - nadczynność tarczycy (nie można masować szyi). www.B ilgorajB eauty.pl

Składniki: • 500g mięsa mielonego • 200g pieczarek • torebka ryżu • puszka fasoli czerwonej • 1 cebula Jak przygotować:

Zmiksować składniki na naleśniki, usmażyć na patelni (powinno wyjść ok 10) Cebulkę kroimy, smażymy lekko na patelni na rozgrzanym oleju, dodajemy mięso mielone, przyprawiamy solą, pieprzem, papryką słodką , papryką ostrą, dodajemy sos chilli, smażymy chwilkę, przerzucamy mięso do garnka, wrzucamy ryż, pokrojone pieczarki zalewamy 2 szklankami wody i dusimy do miękkości ryżu. Jak woda wyparuje, wrzucamy pokrojone w kostkę ogórki i paprykę , gotujemy jeszcze ok 5 minut, na koniec wrzucamy odcedzoną fasolę, i przyprawiamy. Układamy

• 2 ogórki konserwowe • 1 papryka czerwona • sól, pieprz • papryka słodka • papryka ostra • 3 łyżki sosu pikantnego chilli

naleśniki na talerzu, nakładamy wzdłuż farsz, zawijamy. Na koniec polewamy sosem, może być z farszu, ja dodaje sosu pomidorowego.

Smacznego!

horoskop 9.04- 15.04 Wodnik 20.01–18.02

Lew 23.07–22.08

Intuicja pomoże Ci w tym tygodniu podjąć słuszne decyzje i tak pokieruje Twoimi krokami, że w odpowiednim czasie znajdziesz się, tam gdzie powinnaś np. coś zyskać, spotkać właściwe osoby, dowiedzieć się czegoś ważnego. Twoja nadzwyczajna intuicja pomoże Ci zrozumieć Twoich bliskich.

Ten tydzień to wymarzony czas zarówno dla zakochanych Lwów, jak i dla tych, które dopiero szukają swojej drugiej połowy. Jeśli jesteś w stałym związku Twoje uczucia do partnera się pogłębią. Możesz narzekać na zdrowie, do czego przyczyni się zbyt intensywny i stresujący styl życia.

Ryby 19.02–20.03

Panna 23.08–22.09

Nadchodzi czas zmiany w życiu domowo-rodzinnym.

Dla przyjaciół znajdziesz jedynie czas na początku tego tygodnia. W pracy dodatkowych obowiązków, będzie aż za dużo. Jednak sympatyczna atmosfera w biurze umilą Ci czas.

W Twoje życie wkroczy wielu ciekawych ludzi. Będziesz bardziej zainteresowana życiem zawodowym niż rodzinnym. Szczególnych wyzwań zawodowych oczekuj pod koniec tygodnia. Urodą i wigorem będziesz tryskać już od wtorku.

Baran 21.03–19.04

Waga 23.09–22.10

Masz teraz szansę pozbyć się wszelkich kompleksów, które uniemożliwiały Ci do tej pory zbudowanie udanego i szczęśliwego związku.

Bez większego wysiłku zdobędziesz teraz serce każdego wybranka. Własne pragnienia będziesz realizować bez żadnych przeszkód, czerpiąc radość z nowych doświadczeń.

Byk 20.04–20.05

Ciągnąć Cię będzie w świat do nowych ludzi i nowych miejsc.

Osiągniesz z partnerem głębokie porozumienie intelektualne. Z satysfakcją odkryjesz, że wciąż na wiele spraw patrzycie tak samo. Szczególnie bliska stanie Ci się jedna z przyjaciółek i z nią postarasz się spędzać jak najwięcej czasu.

Bliźnięta 22.05–21.06

Teraz złapiesz wiatr w żagle.

Przygotuj się na liczne spotkania towarzyskie, nowe znajomości.

Nadziej samotnych Bliźniąt na miłość, na razie pozostaną w sferze marzeń. Nie dlatego, że nikt się Tobą nie interesują, to Tobie trudno się będzie zdecydować, czego tak naprawdę oczekujesz od przyszłego partnera.

Rak 22.06–22.07

Tak bardzo zaangażujesz się teraz we flirty i romanse, że zapomnisz o bożym świecie. Przybędzie Ci sporo odwagi i swobody w kontaktach towarzyskich. Szczęście uśmiechnie się też w fortunie. Możesz wygrać teraz sporo pieniędzy w totolotka. Nie żałuj sobie przyjemności i odpoczynku.

Twoje życie stanie się ciekawsze.

Skończy się zastój i znikną uciążliwości, z którymi przyszło Ci się zmagać. Na pewno nastąpi ożywienie w życiu towarzyskim. Już początek tygodnia otworzy się przed Tobą perspektywy na ciekawe spotkania, odwiedziny, wspólne wypady ze znajomymi, rodziną.

Skorpion 23.10–21.11

Przyciągać teraz będziesz do siebie miłość bardziej niż zazwyczaj, jeśli jesteś w stałym związku, wasze relacje będą układały się bardzo harmonijnie. Szykują się liczne zajęcia, plany i ożywienie w sferze zawodowej. To wszystko spowoduje, że na życie rodzinne zabraknie Tobie czasu.

Strzelec 22.11–21.12

W tym tygodniu czeka Cię mnóstwo zajęć. Masz dość energii, by stawić im czoła, ale pamiętaj możesz być poirytowana takim zamieszaniem w Twoim życiu. Wszystko dobrze się skończy, choć nie od razu wszystko ułoży się tak jak sobie tego życzysz.

Masz szansę na głęboki kontakt z partnerem.

Koziorożec 22.12–19.01 Twoje marzenia dotyczące zarówno kariery zawodowej, jak i domu będą teraz bardzo ambitne. Z łatwością będziesz podejmować nowe przedsięwzięcia. Od połowy tygodnia możesz doświadczyć więcej szczęścia i miłości w związku.

Wspólne plany i marzenia poprowadzą Wasze życie w zupełnie nowym kierunku.

22

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

Podnoszenie ciężarów Mistrzostwa Europy

Piłka nożna IV liga grupa lubelska

Damian Rataj show

Srebro Marzeny Karpińskiej

fot. Reuters

Choć na inaugurację piłkarskiej wiosny Łada przegrała na wyjeździe z Lewartem to w pierwszym spotkaniu rundy rewanżowej przed własną publicznością biłgorajanie pokonali pretendującą do awansu Unię Bełżyce, rewanżując się rywalom za pechową porażkę z rundy jesiennej. Katem bełżyczan okazał się 17- letni Damian Rataj. Utalentowany napastnik „biało-niebieskich” odmienił losy środowej konfrontacji i zaliczając dwa trafienia zapewnił zwycięstwo swojemu zespołowi.

Marzena Karpińska wywalczyła w Mińsku srebrny medal Mistrzostw Europy w kategorii 48 kg. Zawodniczka Znicza Biłgoraj osiągnęła w dwuboju wynik 179 kg (poprawiając o 1 kg rekord Polski w rwaniu). Po złoto sięgnęła Turczynka Nurcan Taylan.

Reprezentantka Polski rok temu na Mistrzostwach Europy w Bukareszcie zdobyła brązowy medal z wynikiem 170 kg (78+92). Zwyciężyła Nurcan Taylan z wynikiem 196 kg (88+108), przed reprezentantką Mołdawii Cristiną Iovu 171 kg (75+96). Do miejsca na podium Karpińskiej wystarczyły dwa zaliczone podejścia. Tym razem spisywała się zdecydowanie lepiej.

Zaliczyła wszystkie próby w rwaniu.

Zaczęła od 78 kg, następnie 80 kg, i w ostatniej próbie 83 kg (bijąc własny rekord Polski seniorek o 1 kg). Po rwaniu Polka była o 3 kg lepsza od

Włoszki Genny Pagliaro. Podrzut z pozytywnym skutkiem zaczęła od 94 kg, następnie zaliczyła 96 kg i mając zapewniony srebrny medal, w trzeciej próbie próbowała poprawić własny rekord kraju. Niestety sztandze o ciężarze 101 kg nie dała rady.

Srebrny medal Mistrzostw Europy to największy sukces w dotychczasowej karierze, pochodzącej z Biszczy Marzeny Karpińskiej. Po raz kolejny mistrzowski tytuł, deklasując rywalki, zdobyła Nurcan Taylan. Jej wynik w dwuboju 208 kg (90+118) to najlepsze tegoroczne osiągnięcie na świecie. Do złotego krążka Turczynka dorzuciła nowy rekord Europy w podrzucie (118 kg). Brąz wynikiem 173 kg (78+95) wywalczyła jej rodaczka Saziye Okur , która różnicą wagi wygrała z Genny Pagliaro 173 kg (79+94).

Grog

W pamięci podopiecznych Ireneusza Zarczuka był jeszcze mecz z trzeciej serii gier bieżącego sezonu, kiedy to rywale z Bełżyc zapewnili sobie wygraną w doliczonym czasie gry. Chęć rewanżu za tamtą porażkę była w drużynie Łady ogromna, dlatego też miejscowi od pierwszego gwizdka arbitra prezentowali w swoich poczynaniach ofensywne usposobienie. Już w 4 min na bramkę Unii uderzał z dystansu Maciej Bielesz, ale futbolówka minimalnie minęła bramkę. W 8 min sam na sam z Tomaszem Kozakiem znalazł się Piotr Gałkowski, ale młody golkiper miejscowych popisał się udaną interwencją. W drugim kwadransie gry gospodarze mieli kilka okazji ku temu by otworzyć wynik zawodów.

Popłoch w szeregach przyjezdnych siał Jakub Rozwadowski, który szalał na lewej flance boiska, obrońcy byli zmuszeni do powstrzymywania go faulem. Po jednym z takich fauli w 16 min na strzał z rzutu wolnego zdecydował się Sebastian Skrzypek. Piłka po jego uderzeniu zmierzała wprost

za kołnierz Kurzępy, ale ten instynktownie strącił ją na rzut rożny. Niestety mimo wyraźnej przewagi miejscowych w 33 min gry na prowadzenie wyszli goście. Błąd biłgorajskiej defensywy wykorzystał aktywny Gałkowski, który bez problemów ograł Piotra Bubiłka i umieścił piłkę w bramce. Zawodnicy Tomasza Kamińskiego cieszyli się z prowadzenia ledwie kilkanaście minut, bo chwilę po zmianie stron po świetnie rozegranym stałym fragmencie gry przez Skrzypka i zgraniu piłki przez Zarczuka w podbramkowym zamieszaniu do siatki bełżyczan wpakował ją Damian Rataj. Dziesięć minut później defensywa Unitów mogła po raz kolejny zostać skarcona. Rzut wolny w identyczny sposób wykonywał Skrzypek, a centymetrów zabrakło do tego by piłka po strzale Dawida Karpika zatrzepotała w siatce.

W 61 min groźniej zaatakowali goście.

Najpierw świetną interwencją popisał się Kozak parując piłkę zmierzającą wprost pod poprzeczkę, a chwilę później futbolówkę z linii bramkowej musiał wybijać Skrzypek. Tego dnia

sprawdziło się jednak powiedzenie, że szczęście sprzyja lepszym. W 88 min po raz kolejny kapitalnym dośrodkowaniem popisał się Skrzypek, a swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył pięknym strzałem z powietrza Damian Rataj. Rozgrywający dobre zawody i asystujący przy dwóch bramkach Skrzypek mógł jeszcze sam wpisać się na listę strzelców, ale już w doliczonym czasie gry przestrzelił rzut karny podyktowany za faul na Rataju, którego śmiało można nazwać bohaterem tego spotkania. Łada – Unia 2:1 (0:1) Bramki: Rataj 48’, 88’ - Gałkowski 33’ Łada: Kozak- Skrzypek, Bubiłek, Zarczuk, Góra- Bielesz (46 Wołoszyn), Zarembski, Onkiewicz, Rozwadowski (84 Bednarz), Karpik (77 Iwanek), Rataj (93 Obszyński) Unia: Kurzępa – Zieliński, Gorgol, Cioch, D. Pietras, Gołociński, Boniaszczuk, Ręba, R. Czępiński (55 Walęciuk), Golofit (70 Sidor), Gałkowski. Żółte kartki: Onkiewicz – Pietras, Boniaszczuk .

Sędziował: Konrad Rękas (Chełm).

Widzów: 500.

Grog

Piłka nożna IV liga grupa lubelska

Przed starciem z Olendrem zawodnicy Chełmianki grając na własnym boisku nie stracili choćby punktu wygrywając wszystkie wcześniejsze spotkania. Zawodnikom Michała Furlepy jako pierwszym udało się urwać punkty zmierzającemu na IIIligowe boiska liderowi z Chełma.

Do tej pory oba zespoły grały ze sobą trzykrotnie. W minionym, debiutanckim dla Olendra sezonie na boiskach IV ligi „blacharze” przegrali w Chełmie 0:2, ale już na własnym boisku zrewanżowali się rywalom wygrywając w takim samym stosunku. W rundzie jesiennej bieżącego sezonu obie ekipy podzieliły się punktami remisując 1:1, teraz też wynik meczu nie został rozstrzygnięty, a co najgorsze licznie zgromadzeni na trybunach kibice nie zobaczyli bramek, choć samo spotkanie mogło się podobać. Sporym utrudnieniem dla zawodników był ciężki stan boiska, które ani trochę nie przypominało będącej w o niebo lepszym stanie murawy z zeszłego sezonu. Zawodnicy Michała Furlepy musieli tego dnia radzić sobie bez Ernesta Chomicza

fot. Dariusz Buczek

Remis w jaskini lwa

oraz Artura Łukasika. Szczególnie brak pierwszego z nich miał być odczuwalny, ale starszego kolegę z drużyny godnie zastąpili pozyskany z Łady Tomasz Blicharz wespół z Michałem Różańskim. Obaj rozegrali dobry mecz w środku pola, a tego dnia ciężar gry był głównie rozłożony właśnie w tym sektorze boiska, gdzie najczęściej toczyła się walka o futbo-

lówkę. Jeszcze w pierwszej połowie Piotra Sasima powinien pokonać Sławomir Tatysiak, ale doświadczony pomocnik gospodarzy nie potrafił jednak skierować piłki do siatki, mimo iż miał doskonałą pozycję do oddania strzału. Wyczyn kolegi powtórzył także Kamil Drob, któremu też w dogodnej sytuacji nie udało się pokonać Sasima, a po zmianie stron

indolencją strzelecką w ekipie „białozielonych” „błysnął” także Krzysztof Fajman. –W dzisiejszym meczu postawiliśmy skuteczną defensywę prowadząc jednocześnie mądrą grę z przodu. Jesteśmy zadowoleni, że udało nam się odebrać punkty liderowi i wywalczyć cenny remis na boisku rywala– cieszył się trener Michał Furlepa. -Szkoda niewykorzystanych

okazji bramkowych, a takowych mieliśmy kilka. Zwycięstwo w dzisiejszym meczu pozwoliłoby nam odskoczyć od bezpośrednich rywali na 10 punktów w ligowej tabeli, co mocno przybliżyłoby nas do awansu, aczkolwiek goście zaprezentowali się dzisiaj z dobrej strony i mimo naszej optycznej przewagi zasłużyli na remis- mówił po meczu napastnik Chełmianki Krzysztof Fajman, który pytany o drugiego po Chełmiance kandydata do awansu bez wahania wskazał na dzisiejszego rywala z Soli. Chełmianka – Olender Sól 0:0 Chełmianka: Porzyc – Słomka, Grzywna, Kogut, Dyczko, Drob, Tatysiak, Kasperek (58 D. Wieczorek), Postój, Zdunek, Fajman (69 Drzewicki). Olender: Sasim – Ł. Kusiak, Dobromilski, Kukiełka, Grelak, M. Różański (87 Dorosz), Lalik, Blicharz, Stelmach, Albingier (91 Myszka), A. Kusiak (75 Blacha). Żółte kartki: Kasperek, Słomka – Ł. Kusiak. Sędziował: Artur Krasowski (Biała Podlaska).

Widzów: 1000.

Kura

23

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

Piłka nożna Wyniki, tabele, mecze

Piłka nożna Zamojska klasa okręgowa

Zażarta końcówka

Niezwykle emocjonujące spotkanie obejrzeli w przedświąteczny czwartek kibice w Turobinie. Miejscowi dzięki wielkiemu zaangażowaniu i walce do ostatniego gwizdka zostali nagrodzeni trzema punktami w meczu z Omegą.

Od samego początku mecz stał na dobrym poziomie, twarda, ostra walka, dużo składnych akcji po obu stronach dawało dużo przyjemnych chwil kibicom. Już w 3’ na 18 metrze był faulowany Mirosław Brodaczewski lecz miejscowi nie zdołali wykorzystać sprzyjającej sytuacji. Na odpowiedź gości nie trzeba było długo czekać bo już minutę później Derewecki miał okazję popisać się dobrą interwencją.

W 10’ meczu daleki wrzut z autu wykonał Przemysław Lachowicz posyłając piłkę w pole karne lecz Omiotek minimalnie się spóźnił.

Po ok. 20 minutach uwidoczniła się przewaga Tura. W 23’ ponownie daleki wyrzut z autu Lachowicza ale Omiotek z 5 m przestrzelił. W kolejnej akcji Omiotek mógł się zrehabilitować.

Z rzutu rożnego, Kowalik wypuszcza piłkę na 20 metr lecz ten ponownie strzela minimalnie obok bramki strzeżonej przez Łukasza Sowę. Piłkarze Omegi szybko odpowiadają.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, Łukasz Mikulski posyła piłkę minimalnie nad poprzeczką. Przełomowym momentem meczu była 42’. Rafał Omiotek szarżuje przy linii bocznej, ścina w pole karne a obrońca Omegi powala go na murawę. Sędzia Borowiński wskazuje na wapno. Rzut karny pewnie zamienia na bramkę Marek Kowalik i takim wynikiem kończy się pierwsza odsłona meczu. Kilka minut po przerwie piłkarze Omegi

mogli doprowadzić do wyrównania.

Z 35 metrów atomowym strzałem z rzutu wolnego próbował zaskoczyć Dereweckiego Roger Santos, lecz bramkarz paruje piłkę na rzut rożny.

Z kolei piłkarze Tura mogli szybko skarcić rywali i podwyższyć wynik.

W 56’walkę o górną piłkę wygrywa Marcin Woźny zagrywając do niepilnowanego Lachowicza, ten mając przed sobą tylko Sowę decyduje się na silny strzał z woleja i nie trafia w bramkę.

Chwilę potem za zbyt długie zwlekanie z wybiciem piłki przez Dereweckiego, sędzia odgwizduje rzut wolny pośredni na 15 metrze. Strzał po rozegraniu z rzutu wolnego Rogera Santosa minimalnie szybuje nad poprzeczką.

Nieco później zawodnicy z Turobina mogą mówić ponownie o dużym szczęściu. Santos oddaje techniczny

strzał z rzutu wolnego a piłka odbija się od poprzeczki. W końcówce meczu zawodnicy Omegi zamknęli Turowców na ich połowie. W 89’ składną akcją popisuje się Omega, na szczęście na linii bramkowej skórę Dereweckiemu ratuje Gorczyca. Jeszcze w doliczonym czasie gry, od linii bocznej piłkę w pole karne wrzuca Santos lecz Mikulski myli się z 5 metrów. Tur – Omega 1:0 (1:0) Bramka: Marek Kowalik (42k) Tur: Derewecki – M. Kowalik, Pieczykolan, Szarlip - Gorczyca, Woźny, B. Kowalik, Omiotek (90 Kosidło), P. Lachowicz (64 Kryk) – Brodaczewski (76 Kufel), Kotuła (84 Jarmuł) Omega: Sowa – Mróz, Denis, Mikulski, Maziarczyk – Tchórz (77Duda), Lewandowski, Chadaj, Perin – Santos, Grula.

Andrew

Piłka nożna Zamojska klasa okręgowa

Remis był blisko natychmiastowa. Marcin Lebiedowicz ostrym strzałem z dwudziestu kilku metrów doprowadził do wyrównania.

Swą przewagę, kilka minut później, Unici udokumentowali zdobyciem drugiej bramki. Piłka uderzona przez Otrębę trafiła do niepilnowanego Tomasza Przeworskiego, który z kilku metrów dopełnił formalności. Gospodarze w pierwszej odsłonie byli zespołem zdecydowanie lepszym. Opanowali środek pola i wyprowadzali szybkie ataki, po których dużo pracy miał młody bramkarz Cosmosu Karol Gontarz.

Goście zagrali bardzo pasywnie, jakby nie wierząc w nawiązanie wyrównanej walki z przeciwnikiem. Druga połowa miała całkiem inne oblicze. Stroną przeważającą byli goście, którzy agresywniej zagrali w defensywie i przyspieszyli tempo gry. Gospodarze popełniali coraz więcej błędów w obronie. Okres

Lp. 1.

2.

3.

4.

5.

6.

7.

8.

9.

10.

11.

12.

13.

14.

15.

16.

bardzo dobrej gry Cosmosu został nagrodzony w 68 min. Z prawej strony wzdłuż bramki zagrał Wójcik, akcję zamknął Okoń umieszczając piłkę w siatce. Goście nie potrafili wykorzystać nieporadności Unitów. Zostali za to skarceni. Po niepotrzebnym faulu, rzut wolny wykonywał Ireneusz Bury, najprzytomniej w polu karnym zachował się Przeworski, który strzelił zwycięską bramkę. Unia – Cosmos 3:2 (2:1 Bramki: Przeworski 32, 81, Lebiedowicz 24 – Bury 22, Okoń 68 Unia: Płandowski – Ślązak, Baran (65’ Zając), Barszczewski (20’ Wysocki), Kalacińki (80’ Panas), Lebiedowicz, Bury, Przeworski, Pędzik (89’ Gomuła), Przeworski, Otręba. Cosmos: K. Gontarz – M. Późniak, P. Późniak, J. Późniak, Bury, Bielak (65 Momot), Przybysławski, Jaworowski, Nowak, Okoń, Dołęski (57 Wójcik).

Grog

Nazwa drużyny Chełmianka Chełm Orion Niedrzwica Olender Sól Unia Bełżyce Orlęta Łuków Start Krasnystaw Janowianka Janów Lub. Łada Biłgoraj Lewart Lubartów Huragan Międzyrzec Lublinianka Lublin POM Piotrowice Cisy Nałęczów Sparta Rejowiec Fabr.

Roztocze Szczebrzeszyn Hetman Żółkiewka

M 17 17 17 17 17 17 17 17 17 17 17 17 17 17 17 17

Pkt 41 33 32 28 27 26 23 22 22 21 21 21 20 18 15 8

Z.R.P 12-5-0 9-6-2 9-5-3 8-4-5 8-3-6 7-5-5 6-5-6 6-4-7 6-4-7 6-3-8 6-3-8 6-3-8 6-2-9 5-3-9 4-3-10 2-2-13

Bramki 33:8 23:13 25:10 39:18 28:19 20:15 29:24 25:20 20:20 14:32 18:26 17:18 27:31 16:25 17:40 16:48

19 kolejka 10/11 kwietnia Olender – Lewart (n.15), Cisy – Łada (s.16.30), Unia – Start, Huragan – Lublinianka, Orlęta – Orion, Roztocze – Janowianka, Hetman – POM, Chełmianka – Sparta.

ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA Kolejka 18 – 31 marzec/3 kwiecień Kryształ – Tanew 0:2 (Śmieciuch 65, Cios 77), Ostoja – Granica 1:0 (Koszałka), Tur – Omega 1:0 (M. Kowalik 42k), Olimpiakos – Płomień 1:2 (M. Dołęcki), Unia – Cosmos 3:2 (Lebiedowicz 24, Przeworski 32, 81 – Bury 22, Okoń 68)), Nord – Huczwa 1:4 (Goździuk 90k – Pavlenko 44, 88, Paweł Maliszewski 80, Późniak 89), Victoria – Korona 1:1(P. Paluch 55), Sparta – Echo 1:1 (K. Antoniuk 22 – Waga 55).

Lp. 1.

2.

3.

4.

5.

6.

7.

8.

9.

10.

11.

12.

13.

14.

15.

16.

Niewiele zabrakło piłkarzom Cosmosu Józefów, by wywieźć cenny punkt z trudnego terenu w Hrubieszowie. Podopieczni Artura Koźlewicza stracili decydującą bramkę na kilka minut przed końcowym gwizdkiem sędziego, posiadając optyczną przewagę.

Po bardzo dobrym spotkaniu z Ostoją Skierbieszów, kibice Cosmosu liczyli na równie dobrą postawę swych pupili w Hrubieszowie, zwłaszcza, że każdy zdobyty punkt będzie bardzo cenny w końcowym obrachunku. Jednak pierwsze minuty pokazały, że o dobry wynik będzie ciężko. Gospodarze ruszyli do zdecydowanych ataków, chcąc jak najszybciej udokumentować posiadaną przewagę. Najpierw sytuacji sam na sam z Gontarzem nie wykorzystał Pędzik, a następnie doskonałą okazję zmarnował Otręba. Piłkarze Cosmosu umiejętnie się bronili, czyhając na kontry. Po jednej z nich Przybysławski nie wykorzystał idealnej okazji. W 22 min Okoń pociągnął prawą stroną, dograł do środka do Józefa Późniaka, ten przedłużył do Andrzeja Burego, który strzałem po długim rogu pokonał Płandowskiego. Riposta gospodarzy była

IV LIGA – GRUPA LUBELSKA 18 kolejka – 31 marca Hetman – Sparta 2:1 (Ivliev 1, 60 – Adamiec 8), Janowianka – Orlęta 0:0, Lublinianka – Cisy 1:0 (Sebastianiuk 86), Łada – Unia 2:1 (Damian Rataj 48, 87), Chełmianka – Olender 0:0, POM – Roztocze 1:0 (Różycki 90), Orion – Huragan 2:0, Start – Lewart 1:1 (Sadowski 44 – Mitaszka 65).

Nazwa drużyny Ostoja Skierbieszów Huczwa Tyszowce Kryształ Werbkowice Omega Stary Zamość Tur Turobin Korona Łaszczów Unia Hrubieszów Echo Zawada Tanew Majdan Stary Sparta Wożuczyn Olimpiakos Tarnogród Granica Lubycza Król.

Cosmos Józefów Płomień Spartan Niel.

Victoria Łukowa Nord 98 Wysokie

M 17 18 17 17 17 17 16 17 17 18 17 17 17 16 17 17

Pkt 40 37 37 29 27 26 25 24 23 20 20 20 17 13 13 12

Z.R.P 13-1-3 11-4-3 12-1-4 9-2-6 8-3-6 8-2-7 7-4-5 7-3-7 7-2-8 6-2-10 5-5-7 4-8-5 4-5-8 4-1-11 3-4-10 3-3-11

Bramki 39:16 39:14 45:18 41:24 27:25 30:29 31:27 34:34 26:37 34:48 25:31 24:27 28:34 16:35 18:36 21:43

19 kolejka – 10/11kwietnia Cosmos – Olimpiakos (n.16), Echo – Victoria, Płomień – Tur (n.16), Omega – Tanew (s.16), Sparta – Kryształ, Korona – Nord, Huczwa – Ostoja, Granica – Unia.

ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA – JUNIORZY Kryształ – Tanew 1:4, Tur – Omega 1:1, Victoria – Korona 8:2, Olimpiakos – Płomień 0:1, Unia – Cosmos 4:0, Ostoja – Granica 0:1, Nord – Huczwa 3:3, Sparta – Echo 2:2.

Lp. 1.

2.

3.

4.

5.

6.

7.

8.

9.

10.

11.

12.

13.

14.

15.

16.

Nazwa drużyny Omega Stary Zamość Unia Hrubieszów Granica Lubucza Król.

Echo Zawada Nord 98 Wysokie Cosmos Józefów Huczwa Tyszowce Korona Łaszczów Ostoja Skierbieszów Tanew Majdan Stary Płomień Spartan Niel.

Victoria Łukowa Sparta Wożuczyn Kryształ Werbkowice Tur Turobin Olimpiakos Tarnogród

M 16 16 16 16 14 17 17 15 16 17 15 10 17 15 16 15

Pkt 40 40 30 30 25 23 22 22 22 21 17 16 15 13 9 8

Z.R.P 13-1-2 13-1-2 10-0-6 9-3-4 8-1-5 7-2-8 6-4-7 7-1-7 6-4-6 6-3-8 5-2-8 5-1-4 4-3-10 4-1-10 2-3-11 2-2-11

Bramki 53:16 57:15 27:11 36:26 34:19 29:44 33:26 29:31 29:26 26:33 22:35 29:15 20:44 18:30 15:53 10:43

ZAMOJSKA KLASA „A” – GRUPA I 12 kolejka – 11 kwietnia Szumy – Piast (13), Orzeł – Orion (15), Albatros – Aleksandria (15), Włókniarz – Tarpan (16), Relax – Rakovia (16), Metalowiec – Grom (16).

Grog

24 felieton

Metamorfozy jej blask oślepia wszystkich. Tym razem pomógł ponoć klimat dalekiego wschodu, bo od dwóch lat była minister jest wiceprezesem Indyjsko-Polskiej Izby Gospodarczej.

Przemiana wyjątkowa. Zamiast okularów – soczewki.

Zęby wybielone, włosy utlenione, zmarszczki wygładzone.

Ba, nawet korale na szyi Pani minister zrobiły się większe.

Zagrała nawet w bollywoodzkim serialu. Gratulujemy bez złośliwości. Przypadków, gdzie zmiany wychodziły rządzącym na dobre jest więcej. Mamy przecież Andrzeja Leppera, który przy ogromnym wsparciu stylistów, speców od wizerunku, ekspertów od komunikacji niewerbalnej oraz wielokrotnym kuracjom w solarium doczekał się posady w rządzie. Swego czasu ogromną karierę zrobiła także dieta kapuściana, którą stosował prezydent Aleksander Kwaśniewski, nazywany przez złośliwców „Aleksandrem Polityka nie znosi próżni. Politycy braku zainteresowania, Wielkim”. Podobno jedząc zupę z warzyw przez tydzień, choć są tacy, co narzekają na jego nadmiar, to inni bez można w tym czasie zrzucić osiem kilogramów. Warunek? niego nie mogą żyć. Życie parlamentarzysty lekkie nie jest. Podczas stosowania tej diety nie można pić alkoholu.

Dosłownie. Nie sprzyja temu poselska dieta. Z miesiąca Z tym akurat były prezydent miał niestety problem. Inną na miesiąc, z roku na rok, z kadencji na kadencje polityka ligę tworzą posłowie – gwiazdy telewizyjnych show. Dziś robi się coraz cięższa. Z jednej strony dobrze, bo przecież przykłady w Sejmie są dwa. Pierwszy to Bartosz Arłukokażdy kilogram obywatela z wyższym wykształceniem jest wicz z Lewicy – zwycięzca programu „Agent”, a drugi to szczególnym dobrem narodu. Z drugiej dyplomowanych Janusz Dzięcioł. Wcześniej komendant straży miejskiej ludzi z w Sejmie wcale nie jest dużo. Przykład? Łukasz w Świeciu, później zwycięzca „Big Brothera”, jeden z głównych Tusk z Platformy. Rok urodzenia: 1985. Wykształcenie: bohaterów filmu „Gulczas, a jak myślisz?” Jerzego Gruzy, średnie zawodowe. Zawód: technik agrobiznesu. Staż a dziś… No jak myślisz? Poseł Platformy. Niektórym zmiany parlamentarny: ponad dwa lata. Problem z nadwagą: nie wychodzą jednak na dobre, bo lifting to nie wszystko. zauważalny. To nie dziwi, bo podobnych przypadków Polityczny grunt bywa bardzo śliski. Były marszałek Sejmu, jest więcej. Dziwi jednak przemiana w drugą stronę. Marek Jurek odszedł z Prawa i Sprawiedliwości i stworzył W maju 2006 roku na ministerialnym fotelu zasiada Anna Prawicę Rzeczypospolitej. Były marszałek Sejmu, Ludwik Kalata. W dziennikarskim kręgu określana mianem osoby Dorn odszedł z Prawa i Sprawiedliwości i stworzył Polskę no name, bez politycznej przeszłości. Taka owszem, była. Plus. Obaj politycy są dziś liderami swoich ugrupowań, Wybory do Sejmu w 2001: bez sukcesu. Wybory na bur- ale akurat ta zmiana pod kątem PR wyszła im na minus. mistrza miasta i gminy Błonie: czwarte miejsce na siedmiu Życie idzie jednak do przodu. Polska polityka – mimo kandydatów. 2004 i start do euro parlamentu: porażka. przeróżnych zmian – niekoniecznie. Warto je śledzić, by 2005 i ponowne wybory do parlamentu: nieco ponad pięć podczas wyborów pamiętać co tak naprawdę kryje się i pół tysiąca głosów. Nie pomogły słowa przedwyborczej w opakowaniu. Nawet jeśli wygląda się jak gwiazda Bollypiosenki …już masz kandydata to Anna Kalata, Anna wood, nosi się nazwisko premiera, opalenizną upodabnia Kalata na lepsze lata. Rok później pomógł natomiast były do mulata albo ma za sobą występ w telewizyjnym show. wicepremier Andrzej Lepper, który wywalczył dla niej tekę Bo – parafrazując – po wyborach, to akurat my, wyborcy, ministra pracy. Kalata podczas prasowych konferencji nie możemy zostać… Na lodzie. błyszczała – zarówno wiedzą jak i kompetencjami. Dziś Piotr Pilewski R E K L A M A

Nr 13 (013) 9 kwietnia - 15 kwietnia 2010

Biłgoraj Akcja „Watoto”

Szkoła ZSZiO adoptowała afrykańską dziewczynkę Uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Biłgoraju włączyli się do akcji „Watoto” i postanowili wesprzeć finansowo afrykańską dziewczynkę. Taka pomoc to duża szansa dla afrykańskiego dziecka na zdobycie wykształcenia oraz na naukę zawodu.

Akcja pomocy dzieciom w Afryce „Watoto” to solidarność ponad granicami geograficznymi, politycznymi i kulturowymi. Polega ona na życzliwym przejęciu się losem afrykańskiego dziecka i pokryciu kosztów jego wykształcenia oraz utrzymania. Dziecko zostaje przyjęte do polskiej szkoły, rodziny, pomimo, że pozostaje w swojej ojczyźnie. - Szkoła nasza przyjęła jedno takie dziecko i podjęła się kształcenia dziewczynki NYIRABAHIRE Epiphanie, która pochodzi z Rwandy i jest uczennicą V klasy szkoły średniej. Epiphania jest

półsierotą, nie ma ojca, a matki nie stać na wykształcenie dziewczynki – informuje Barbara Obszańska, dyrektor ZSZiO w Biłgoraju.

Szkoła na naukę afrykańskiej dziewczynki przeznaczy 180 euro rocznie.

Adopcja na odległość jest wielką szansą dla niej na zdobycie wykształcenia oraz naukę zawodu. - Jesteśmy przekonani, że zmiana losu całej Afryki jest możliwa dzięki wykształceniu afrykańskich dzieci, dlatego pragniemy pomagać choćby jednemu dziecku – dodaje dyrektor szkoły.

En