Szkaple� św. Józefa
We wszystkich potrzebach zwracaj się do niego i jego pośrednictwa, staraj się zjednać mu licznych czcicieli, albowiem o cokolwiek św. Józef prosi w niebie, tego Pan nie odmawia na ziemi.
Wielkie i nadzwyczajne łaski Pan przyrzekł udzielić ludziom przez pośrednictwo św. Józefa, byleby tylko ludzie chcieli z tego skorzystać.
Sł. Boża Maria z Agredy
Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła… Stańcie więc do walki… oblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość.
Ef 6, 11. 14
Szkaplerz św. Józefa
Nabożeństwo szkaplerza św. Józefa zostało zapoczątkowane w połowie XIX wieku we włoskiej Weronie w odpowiedzi na trudną sytuację Kościoła katolickiego, a szczególnie papiestwa. Ustalony od wieków porządek został zburzony. W wyniku procesu zjednoczenia Włoch, po jedenastu wiekach funkcjonowania, w 1860 r. przestało istnieć Państwo Kościelne. Papież ogłosił się więźniem Watykanu.
Wierni z parafii św. Mikołaja skupieni w arcybractwie, którego patronem był św. Józef, jako pierwsi przyjmowali szkaplerz w tym trudnym dla Kościoła czasie, aby za wstawiennictwem Świętego Opiekuna Kościoła, wyprosić potrzebne łaski dla Piusa IX. Szkaplerz św. Józefa, zatwierdzony przez papieża dla regionu Wenecji, Lombardii i Szwajcarii, choć bardzo popularny, pozostał nabożeństwem o zasięgu lokalnym.
Szkaplerzem uznanym w całym Kościele jest dołączony do niniejszego modlitewnika żółto-fioletowy szkaplerz św. Józefa, zatwierdzony przez następnego papieża, Leona XIII, dnia 23 stycznia 1893 roku, w święto Zaślubin Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa.
Tekst błogosławieństwa i obrzęd nałożenia szkaplerza św. Józefa został umieszczony w Rytuale Rzymskim i obowiązuje do dziś.
Szkaplerz ten powstał i stał się znany za sprawą francuskiej mistyczki, Matki Marii od Jezusa Schmidt, przełożonej Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny z Lons-le-Saunier, niedaleko granicy ze Szwajcarią. Od dziecka miała ona żywy, codzienny kontakt ze św. Józefem, swoim patronem od chrztu, a w życiu zakonnym – dzięki łasce Bożej – otrzymała natchnienie uczczenia go tym szczególnym nabożeństwem. Zainspirowana dziełami wielkiej czcicielki św. Józefa, św. Teresy z Avila, oraz najbardziej rozpowszechnionym, szkaplerzem karmelitańskim, zwróciła się z prośbą do doświadczonego w sztuce sakralnej artysty, o. Pierre-Baptiste’a z Reims, kapucyna, aby wykonał odpowiedni projekt, zawierający symbolikę właściwą dla św. Józefa.
Ów pobożny zakonnik, zresztą sam także bardzo oddany św. Józefowi, w swoim projekcie wykorzystał trzy kolory, które oznaczają trzy główne cnoty św. Józefa: złoty (żółty) – sprawiedliwość, fiolet –pokorę i biały – czystość. Wierny przyjmujący ten szkaplerz deklaruje się, że będzie starał się naśladować te trzy cnoty w swoim życiu.
Szkaplerz św. Józefa składa się z dwóch kawałków materiału wielkości 5,5 cm na 7 cm: żółtych awersów i fioletowych rewersów, połączonych białymi tasiemkami.
Na części szkaplerza, którą nosimy na piersiach, znajduje się wizerunek całej postaci św. Józefa z Dzieciątkiem, z lilią trzymaną w lewej dłoni. Pod spodem widnieje wezwanie w języku łacińskim: Sancte Ioseph, protector Ecclesiae, ora pro nobis – „Święty Józefie, Opiekunie Kościoła, módl się za nami”. Jest to podkreślenie roli św. Józefa jako opiekuna Bożego Dziecięcia podczas Jego dzieciństwa na ziemi oraz opiekuna wszystkich wiernych całego Kościoła Chrystusowego.
Na drugiej części, którą nosimy na plecach, znajduje się wyobrażenie Ducha Świętego w postaci gołębicy, opromieniającego papieskie symbole: tiarę i klucze św. Piotra powiązane z Krzyżem oraz łaciński napis: Spiritus Domini ductor eius – „Duch Pański jest jego przewodnikiem”. To podkreślenie roli św. Józefa jako bastionu papiestwa i opiekuna Kościoła.
Matka Maria od Jezusa była pierwszą przełożoną nowo powstałej wspólnoty zakonnej w Lons-leSaunier. Zmagając się z przyziemnymi problemami utrzymania dużego domu zakonnego, ekonomem,
czyli osobą odpowiedzialną za finanse wspólnoty, obrała św. Józefa. I był to bardzo dobry wybór, bo św. Józef niejednokrotnie ratował finanse sióstr, zalegających z niezapłaconymi rachunkami, niespodziewanie przysyłając nieznane siostrom osoby, które wręczały im potrzebną w danym momencie kwotę. Zdarzało się, że i w zakonnej kuchni ingerował, mnożąc w sposób nadzwyczajny olej, gdy go zaczynało brakować. Czyż w tej sytuacji nie jest zrozumiałe, że Matka Maria od Jezusa pragnęła Świętemu Patronowi podziękować za otrzymaną pomoc i uczcić go w szczególny sposób?
„Jeśli mój dobry ojciec nie ma swojego szkaplerza, pragnę, aby go otrzymał. Chcę, aby katolicy całego świata, nosząc go, godnie czcili patrona Kościoła powszechnego” – pisała w swoim „Dzienniku duszy”. Entuzjazm Matki Marii i zaangażowanie ojców kapucynów było tak żywe, że w ciągu dziesięciu lat rozdano 110 000 szkaplerzy.
Dziś też mamy wiele powodów, aby św. Józefowi nieustannie polecać siebie, swoją rodzinę, naszych duszpasterzy i biskupów, papieża i cały Kościół oraz każdego człowieka.
Szkaplerz św. Józefa czci jego osobę i oddaje nas w jego opiekę.
W ten sposób w XIX w. Matka Maria od Jezusa, siostra zakonna z Lons-le-Saunier, doznawszy łask uzyskanych przez wstawiennictwo św. Józefa, rozpoczęła jego kult we francuskiej Jurze. Właśnie o tym duchu wewnętrznej płodności przypomina nam niniejszy szkaplerz.
Książeczka zawiera obrzęd Błogosławieństwa i nałożenia szkaplerza św. Józefa. Dołączony do niej szkaplerz św. Józefa, zatwierdzony przez papieża Leona XIII w 1893 r., wykonany został współcześnie we Francji przez klauzurowe Siostry Klaryski Kapucynki. 9 788383 401812
© Copyright by Wydawnictwo AA, Kraków 2025
Wydawnictwo AA s.c., ul. Ciepłownicza 29, 31-574 Kraków tel.: 12 345 42 00, 695 994 193 tel. kom.: 695-994-193 • e-mail: klub@religijna.pl, www.religijna.pl
ISBN 978-83-8340-181-2
ISBN 978-83-8340-181-2