Jak leczyć górne drogi oddechowe, i szybko wrócić do zdrowia
Odzyskaj
kontrolę
Proste kroki, by przywrócić komfort życia, mimo problemów z NTM
PSYCHOLOGIA
Odnaleźć siłę
Gdzie szukać wsparcia w ciężkiej chorobie swojej lub bliskich
Pieczyńska Małgorzata
Nigdy nie użalam się nad sobą
NA
ODKRYJ MOC ZDROWYCH KWASÓW I DOWIEDZ SIĘ, GDZIE ICH SZUKAĆ
MĘŻCZYZNA U LEKARZA trików, jak zachęcić partnera do badań
5
Benzydamini hydrochloridum
SZYBKO
TRAFIA
W
BÓL GARDŁA
precyzyjnie trafia w ognisko zapalne (długi aplikator)
przyjemny, słodki, miętowy smak skuteczny
dla dzieci i dorosłych
Nazwa produktu leczniczego: Uniben, 1,5 mg/ml, aerozol do stosowania w jamie ustnej. Substancja czynna: chlorowodorek benzydaminy (benzydamini hydrochloridum). Dawka: chlorowodorek benzydaminy 1,5 mg/ml. Postać farmaceutyczna: aerozol do stosowania w jamie ustnej. Wskazania do stosowania: leczenie miejscowych objawów związanych z ostrym stanem zapalnym jamy ustnej i gardła. Podmiot odpowiedzialny: Zakłady Farmaceutyczne „UNIA” Spółdzielnia Pracy, ul. Chłodna 56/60, 00-872 Warszawa.`
UN/09/2024
To jest lek. Dla bezpieczeństwa stosuj go zgodnie z ulotką dołączoną do opakowania i tylko wtedy, gdy jest to konieczne. W przypadku wątpliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
listopad 2024
Porady
i
inspiracje dla Ciebie
Dzień
dobry
Jesień zagościła już u nas na dobre ze swoją nieodłączną listopadową aurą, krótkimi, chłodniejszymi dniami i deszczem. Mam nadzieję, że dzięki naszym radom zdążyliście nabyć odporności i niestraszne Wam infekcje.
Na wszelki wypadek w trzecim odcinku cyklu „Twój jesienny niezbędnik” tym, którzy jednak zachorują − przypominamy, w jaki sposób leczyć te najpowszechniejsze dolegliwości, szybko odzyskać zdrowie i uniknąć groźnych czasami powikłań.
Piszemy także o przewlekłych chorobach, których objawy aktywizują się jesienią, i dlaczego właśnie teraz mogą bardziej dokuczać bóle żołądka. A że to również czas obniżonego nastroju, podpowiadamy, jak poprawić sobie humor. Oprócz tego inne istotne tematy, np.: dlaczego warto namówić partnera na wizytę u lekarza, gdzie szukać ważnych dla organizmu kwasów omega-3, czy można naturalnie obniżyć cholesterol.
Miłej lektury!
Karolina Banasiak REDAKTOR PROWADZĄCA
w Zobacz, co
numerze...
PISZCIE DO NAS!
miesiąca
8 Czas na smak dyni
mam pytanie do...
10 Małgorzata Pieczyńska: Szkoda mi czasu, by bezrefleksyjnie biec przez życie
temat miesiąca
14 Prawidłowo leczymy infekcje wirusowe
dbam o zdrowie
30 Zoom na…
6 chorób, które teraz dają się we znaki
34 Zapytaj farmaceutkę
36 Zdrowie rodziny
Obniżamy cholesterol bez leków
40 Zdrowie rodziny
Wstydliwa dolegliwość
Droga Redakcjo, Dziękuję Wam za kolejny (...) numer Waszego pisma, który zabrałam ze sobą do szpitala i umilił mi czas spędzony tutaj. Wywiad był bardzo ciekawy, jak również inne artykuły. Zawsze znajdę coś dla siebie i mogę dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów.
Ewelina
42 Zdrowie rodziny
Plastry do zadań specjalnych
44 Domowa klinika 9 sposobów na poprawę zdrowia i samopoczucia
48 Felieton
żyję zdrowo
50 Zoom na...
Mężczyzna u lekarza
54 W dobrej formie
Gdy mocniej dokucza żołądek
jem zdrowo
58 Zoom na...
Gęsie pipki, wątróbka i flaczki
62 Inspiracje kulinarne Niezwykłe ziemniaki
64 Dieta
Omega-3 – wyjątkowy składnik
68 Przepisy
Bogate w dobre tłuszcze
70 Wieści z apteki
Porady zza pierwszego stołu
jestem eko
72 Zoom na...
Solidarni z naturą
76 W zgodzie z naturą Pomogą na zaparcia
dbam o urodę
80 Zoom na...
Włosy trzymajcie się!
to jest mój czas
86 Zoom na...
Jak opiekować się chorym i sobą
90 Myśl miesiąca
92 Prawo Teleporada.
Jak z niej skorzystać
94 Podróże
W puszczy jodłowej
98 Krzyżówka
Poznajcie naszych ekspertów
Drodzy Czytelnicy, misją Ekspertów DOZ.pl jest dostarczanie rzetelnych rad, a Program Ekspertów DOZ.pl umożliwia Wam kontakt z Farmaceutami. Ich wsparcie możecie uzyskać, pisząc do nas na adres magazyn@dbamozdrowie.pl, ale także za pośrednictwem czatu w aplikacji DOZ.pl.
MGR FARMACJI KAROLINA BANASIAK
REDAKTOR PROWADZĄCA DOZ MAGAZYN, SPECJALISTKA W DZIEDZINIE KOSMETYKÓW I ZIOŁOTERAPII
MGR FARMACJI EWA DEMBOWSKA
ODPOWIADA
NA WASZE PYTANIA DO FARMACEUTKI
MGR FARMACJI MONIKA ZBĘK
AUTORKA TEKSTÓW Z ZAKRESU FITOTERAPII, CHORÓB CYWILIZACYJNYCH I OPIEKI FARMACEUTYCZNEJ
DR N. FARMACEUTYCZNYCH MAGDALENA JACHORSKA
PRACOWNIK NAUKOWY, AUTORKA PUBLIKACJI DOTYCZĄCYCH BEZPIECZEŃSTWA FARMAKOTERAPII I ZDROWIA KOBIET
MGR FARMACJI ANETA EKERT
AUTORKA TEKSTÓW NA TEMAT BEZPIECZEŃSTWA I SKUTECZNOŚCI FARMAKOTERAPII I OPIEKI FARMACEUTYCZNEJ
MGR FARMACJI MAGDALENA TOSZEK-KUSTOSIK
AUTORKA TEKSTÓW NA TEMAT BEZPIECZEŃSTWA I SKUTECZNOŚCI FARMAKOTERAPII I OPIEKI FARMACEUTYCZNEJ
Wydawca
DOZ Wydawnictwo Sp. z o. o. 94-406 Łódź, ul. Kinga C. Gillette 11 mruszkowska@doz.pl
Projekt, redakcja, wykonanie Wydawnictwo Bauer Sp. z o.o., Sp. j. 04-035 Warszawa, ul. Motorowa 1 Recepcja tel. 22 51 70 500 magazyn@dbamozdrowie.pl www.bauer.pl
Redaktor naczelna Izabela Raduszewska
Redaktor prowadząca Karolina Banasiak
Redaktor kontentu Urszula Zubczyńska
Sekretarz redakcji Alicja Daszkiewicz
Zespół redakcyjny Marzena Bartoszuk, Alicja Daszkiewicz (korekta), Barbara Lasota, Anna Skoczeń, Małgorzata Świgoń, Barbara Tuleja, Urszula Zubczyńska
Współpraca Jakub Jaworski, Magdalena Łuków, Magdalena Maciejczyk, Dorota Mikłaszewicz, Marta Stachura, Marta Szymczyk-Jaworska
Projekt graficzny Maciej Moszyński, Katarzyna Rawska, Ewa Rozum
Zespół graficzny Agata Baranowska, Rafał Lewandowski, Maciej Moszyński, Ewa Rozum, Renata Szwarc, Beata Sędzimir (grafik prowadzący),
Fotoedycja
Kamila Mejran i Agnieszka Posiewka
Asystentka redakcji Agnieszka Klepacz
Zdjęcie na okładce Radoslaw NAWROCKI/Forum
Zdjęcia w magazynie 123RF/Picsel (chyba że zaznaczono inaczej)
Katarzyna Kilanowska tel. 48 692 461 080 Katarzyna.Kilanowska@bauer.pl
Druk
Quad/Graphics Europe Sp. z o.o. 07-200 Wyszków, ul. Pułtuska 120
BARBARA LASOTA
MGR INŻ. ŻYWIENIA CZŁOWIEKA, ABSOLWENTKA WYDZIAŁU ŻYWIENIA CZŁOWIEKA SGGW
MAŁGORZATA OSTROWSKA
PSYCHOLOG ZDROWIA, PRACUJE W GABINECIE POMOCY PSYCHOLOGICZNEJ EMPATIA W WARSZAWIE
BĄDŹ EKOLOGICZNY. Wyrzucając papier, wybierz odpowiedni pojemnik.
smak Czas na
TEKST ALICJA DASZKIEWICZ
Nie ma nic bardziej pięknego niż dynia w blasku zachodzącego słońca. Trudno nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. Wszak dynia to królowa jesieni, która od wieków cieszy się popularnością na całym świecie. Symbol obfitości, płodności i radości, ale również Halloween, kiedy jako jack-o’-lantern rozświetla domy i ogrody. Dynia poza symbolicznym znaczeniem ma również wiele zalet, zarówno dla zdrowia, jak i urody. Jej miąższ zawiera dużo beta-karotenu, przeciwutleniacza, co oznacza, że hamuje szkodliwe procesy oksydacyjne i może – jak potwierdzają badania – zapobiegać rozwojowi chorób nowotworowych. Niskokaloryczna i zupełnie pozbawiona sodu jest dobra dla osób z nadciśnieniem i dbających o linię. A nasiona dyni – jak określił je perski lekarz i filozof Awicenna – to apteka w miniaturze. Już sam fakt, że tak małe nasiono daje życie takiemu ogromnemu warzywu, pokazuje ile w nim mocy! Należy jednak jeść je z umiarem, bo oprócz cennych witamin i minerałów, w odróżnieniu od miąższu, mają sporo kalorii. Poza tym nie ma nic lepszego na jesienny spleen, jak gorące pumpkin spice latte, ciasto dyniowe z czekoladą i... książka.
LISTOPAD kalendarium
dyni
Polaków bada się regularnie*, najczęściej wykonywane są: analiza krwi (73 proc.) i moczu (60 proc.) oraz prześwietlenia i USG (53 proc.). tylko 40% raport Instytutu IQS *
14 listopadaŚwiatowy Dzień Cukrzycy
Na świecie, wedle szacunków WHO, żyje obecnie z cukrzycą ok. 500 milionów ludzi, z czego prawie połowa nie jest świadoma, że jest na nią chora. Większość zachorowań stanowi cukrzyca typu 2, która została uznana za chorobę cywilizacyjną. Ma na nią wpływ głównie otyłość i uwarunkowania genetyczne, ponieważ można ją odziedziczyć. Podstawą leczenia, jak i profilaktyki, jest odpowiednio zbilansowana dieta i aktywność fizyczna.
21 listopadaŚwiatowy Dzień Rzucania Palenia
Tytoniu
To doskonała okazja do podkreślenia konieczności walki z nałogiem, który negatywnie wpływa na każdy organ naszego organizmu. Warto wiedzieć, że już po 48 godzinach rzucenia palenia zaczynają regenerować się zakończenia nerwowe, polepsza się częściowo utracony zmysł smaku i węchu, a po upływie 14 dni nie tylko oddychanie jest łatwiejsze, ale mniej męczy codzienna aktywność fizyczna, zmniejsza się ryzyko chorób serca i udaru mózgu.
22–26 listopada Dni Honorowego Krwiodawstwa PCK
To święto wszystkich dawców krwi, którzy bezinteresownie przekazują cząstkę siebie osobom potrzebującym. Krew jest darem bezcennym, najlepszym, jaki może podarować człowiek drugiemu człowiekowi. Dawcą krwi mogą zostać osoby w wieku 18–65 lat, cieszące się dobrym zdrowiem i nie mające przeciwwskazań. Więcej informacji na ten temat na stronie: https://krwiodawcy.org/.
Szkoda mi czasu, by bezrefleksyjnie biec przez życie
Ma nieprzeciętną urodę i stałe miejsce w gwiazdozbiorze polskiego filmu. Wszyscy, którzy ją znają, zgodnie twierdzą, że potrafi zarażać energią i swoim przykładem rozbudzać ambicje.
TEKST MAGDALENA MACIEJCZYK
Małgorzata Pieczyńska
Zdolna aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna. Ambasadorka jogi w Polsce i instagramerka propagująca zdrowy styl życia. Kobieta, która nieustannie udowadnia, że można czuć się młodo i być żądną wiedzy w każdym wieku. Prywatnie lojalna, rodzinna. Od 37 lat ten sam mąż, dla którego gotuje z miłością, bo uważa, że szczęście buduje się z drobnych chwil. I z dumą opowiada o synu podróżniku, który wybudował w Salwadorze sierociniec.
Przygotowując się do wywiadu, zrobiłam mały research. W dzieciństwie chodziła pani na lekcje pianina, francuskiego, grała w tenisa, trenowała judo, skoki do wody, akrobatykę . Aż prosi się zadać pytanie, skąd tyle sportowego DNA?
Jazda konna, tenis, akrobatyka sportowa to były moje pomysły. Rozbudzone ambicje, wiarę w siebie, przekonanie, że wszystko jest dla mnie, wyniosłam z domu. Rodzice zawsze bardzo dbali, bym wiedziała, że jestem kochanym dzieckiem, wspaniałym, i wszystkiego mogę spróbować, po wszystko sięgać.
A jednak zaskoczyła pani rodzinę, gdy oświadczyła, że chce zostać aktorką. Siostra studiowała na Uniwersytecie Warszawskim, więc rodzice woleliby, abym została lekarzem, prawnikiem albo kimś tak zwanym normalnym. Ale w tym też mnie wspierali. Pamiętam, że pojechali maluchem sprawdzić za mnie wyniki, gdy nie wierzyłam w swoje szanse, i byli bardzo przejęci, że się dostałam za pierwszym razem, mimo że było 20 kandydatów na jedno miejsce.
Jak to nie wierzyła pani w swój talent? Przecież w żadnej, nawet najdrobniejszej roli nie da się pani nie zauważyć. Zdradzi pani, jak buduje swoje postacie?
Dużo pracuję. Już na etapie, gdy czytam scenariusz, szacuję stopień trudności. Czasami od razu czuje się, że nie będzie łatwo. I nie dlatego, że jest dużo dialogów, ale są w nich zwroty emocjonalne, które trzeba wykorzystać, niemal w każdym słowie zawrzeć odpowiedni ładunek.
I co pani robi, aby tak było?
Kiedy ostatnio tworzyłam rolę do serialu, gdzie miałam dialogi norwesko-szwedzkie, godzinami chodziłam po plaży z karteczkami i na głos uczyłam się scen. Byłam akurat u syna w Salwadorze. Ocean huczy, więc mogłam bezkarnie krzyczeć, płakać. Słysząc siebie,
NA EKRANIE I SCENIE Aktorka filmowa i teatralna. Zagraławfilmach,m.in.„Jezioro Bodeńskie”,„Piłkarskipoker” iserialachtelewizyjnych,m.in.: „Ekstradycja”, „NaWspólnej”,czas„Nadobreinazłe”.Cały wmożemyjąoglądać „Mjakmiłość”.
łatwiej tworzyć coś, co jest wiarygodne i pierwotne. Poza tym każdy mój dialog musi być również dobrze przemyślany.
„Aby być dobrym aktorem trzeba mieć osobowość. Bez tego w ogóle nie ma dzień dobry w tym zawodzie.” To pani słowa i świetnie do pani pasują. Choćby dlatego, że zwiedziła pani pół świata i od blisko 20 lat pilnie praktykuje jogę. Co aktorce Małgorzacie Pieczyńskiej dają takie sesje? To moje panaceum dla fizyczności, ponieważ ćwiczą wtedy wszystkie parte ciała: stawy, ścięgna, uaktywniają się mięśnie głębokie i wszelkie narządy. Asany to świadomość bycia w pozycji, skupienie, oddech, medytacja. Pogłębiają umiejętność koncentracji, relaksacji, panowania nad emocjami, unikania kontuzji. Uczą odporności na długotrwały wysiłek fizyczny, ponieważ sesje są bardzo intensywne, trwają półtorej godziny.
Mówi pani, że joga może być drogą osobistego rozwoju przez ciało do umysłu. Czy możemy rozwinąć ten wątek? Ludzie myślą, że to tylko asany, czyli różne pozycje ciała. A to jedynie kolejny punkt jogi, która jest
systemem – ashtangą, czyli ośmiostopniową ścieżką. Żeby z niej skorzystać, trzeba odważyć się zrobić coś więcej niż tylko skłon do przodu, stanie na głowie. Już dwa pierwsze stopnie yamy i niyamy zawierają zasady moralne i dyscyplinujące, niemal jak w dziesięciu przykazaniach, tylko bardzo precyzyjne. Najważniejsza zasada jogi, ahimsa, to zasada niekrzywdzenia. Można ją zinterpretować tak, że jogini nie zabijają zwierząt, są wegetarianami, weganami. Ale może chodzić też o ekologiczne podejście do świata lub aby nie robić sobie krzywdy złymi związkami, używkami, a nawet bezrefleksyjnymi treningami na siłowni. Kto tego nie stosuje, kłamie, manipuluje, nie jest zdyscyplinowany ani żarliwy w praktyce, nie jest joginem, a najwyżej akrobatą, chodzącym na ćwiczenia rozciągające, zakładającym sobie nogę na głowę.
To prawda, że praktykowanie jogi przekłada się też na zwyczaje kulinarne w pani domu? Mięso przestałam jeść jeszcze w czasach PRL i była to decyzja polityczna, bunt przeciwko kartkom. W pewnym momencie poczułam, że to mnie zniewala, a stanie w kolejce i bycie częścią tego wrogiego tłumu, gdzie każdy jest potencjalnym konkurentem, to zwyczajnie upokarzające. Więc zrezygnowałam ze wszystkiego, co było na tak zwany przydział. Nie tylko z mięsa, ale też z cukru, papierosów, alkoholu. Świadomość ekologiczna
przyszła później. Szczerze mówiąc, dzisiaj mięsa unikam ze względów etycznych. Zwierzęta hodowlane często żyją w okropnych warunkach, w betonowych chlewniach i oborach, kurnikach. Nie widzą słońca, nie mają ruchu, więc nie chcę przyczyniać się do ich cierpienia. Jajka kupuję na wsi, miód u zaprzyjaźnionego pszczelarza, o którym wiem, że nie przenosi pasieki, by zmuszać pszczoły do pracy.
Pani CV trudno porównać z przeciętnym. Życie na dwa domy, w Polsce i Szwecji z mężem biznesmenem. Jak udaje się to pani pogodzić?
Coraz trudniej. Zauważyłam, że to się zmienia z czasem. Przed pandemią więcej byłam w Szwecji. W czasie pandemii zostałam w kraju, by opiekować się 90-letnim tatą. Nie wyobrażałam sobie zostawić go samego. Poza tym nie mam umiaru, jeśli chodzi o pracę w Polsce. Wręcz czuję, że muszę nauczyć się ograniczać.
Podejrzewam, że nie tyko to mają na myśli ludzie, którzy na Instagramie piszą: „pracowita”. Niezręcznie o to pytać, ale co planuje pani po naszej rozmowie w wolne piątkowe popołudnie?
Pojadę do taty na wieś, po drodze kupię skrzynkę pomidorów i będę robić przeciery. Nie potrafiłabym tam usiąść z książką. Jest tata, musi się więc coś przy nim dziać, aby miał zajęcie, by moja obecność była pełniejsza.
Widziałam wiele zdjęć z tych rodzinnych chwil w kuchni i ogrodzie na pani Instagramie. Skąd pomysł, aby tam edukować kulinarnie i podawać przepisy na zdrowe potrawy?
Na prowadzenie Instagrama namówili mnie młodzi aktorzy, z którymi
W KILKU
SŁOWACH
O sobie
„Uważałam, że syn jest moim największym nauczycielem, bo dzięki macierzyństwu mam szansę na rozwinięcie najpiękniejszych ludzkich cech, takich jak opiekuńczość, bezinteresowność, wytrwałość czy radość z czyjegoś szczęścia. Macierzyństwo traktowałam jak wielki dar.”
gram w „M jak miłość”. Na początku byłam sceptyczna, bo było to jednak dodatkowe zajęcie. Ale pomyślałam sobie, że może jednak kogoś zainteresuje to, czym żyję poza pracą. Pamiętam zdziwienie, kiedy pokazałam zupę z pieczonych pomidorów i zobaczyłam pod zdjęciem 2 miliony wyświetleń. I tak z czasem publikowanie postów mnie wciągało.
I co okazuje się najciekawsze? Lubię opowiadać, że dla gości wszystko przygotowuję sama, bo zapraszam ich nie na jedzenie, lecz do siebie. A codzienne gotowanie to nie tylko obowiązek nakarmienia głodnych domowników, ale budowanie więzi, bo z tego bierze się dużo rodzinnego ciepła, radości, że jedzenie się udało, pięknie pachnie, wszyscy się uśmiechają. Można
komentować i podziwiać siebie nawzajem.
Syn przejął pani zwyczaje kulinarne. Jest coś w jego życiorysie, z czego pani jest szczególnie dumna?
Cieszy mnie, że w domu Victora je się odpowiedzialnie, że świetnie gotuje, piecze chleb. Uważam, że mój największy sukces wychowawczy polega na tym, że moje dziecko od wielu już lat samodzielnie nadaje sens swojemu życiu. Doceniam jego odwagę, ciekawość świata. Podziwiam, że jest cierpliwy, opiekuńczy, bezinteresowny w działaniach.
Z przyjemnością słucham o pani dobrym życiu. A gdyby miała pani dokończyć zdanie: „Do pełni szczęścia brakuje mi”, usłyszałabym… Zgrzeszyłabym, gdybym narzekała. Jestem zadowolona z życia. Uszczęśliwia mnie i chcę zawsze widzieć szczęście moich dzieci, Victora i jego rodziny. Jeśli miałabym poprosić dla siebie, to chciałabym dostać wartościową rolę, by móc poczuć jeszcze większą satysfakcję artystyczną. Wiem, że dam radę zagrać coś fantastycznego.
TEMAT miesiąca
infekcje wirusowe Prawidłowo leczymy
Zaczyna się niewinnie od drapania w gardle i kichania, a kończy czasem na uporczywym kaszlu lub zapaleniu zatok.
Jesień i zima sprzyjają chorobom wirusowym, ale można pokonać je szybciej i lepiej. Poznaj najważniejsze zasady.
Przeziębienia i inne infekcje wirusowe w okresie jesienno-zimowym to problem dość powszechny. Każdy z nas przechodzi taką chorobę co najmniej raz, a wiele osób nawet kilka razy w sezonie. Równie powszechne, niestety, jest bagatelizowanie objawów i niewłaściwe postępowanie, gdy już się pojawią , co może prowadzić do różnych powikłań.
● Oczywiście, prawidłowe leczenie infekcji wirusowych wymaga od nas nieco wiedzy, czyli przede wszystkim umiejętności rozpoznawania objawów na różnych etapach choroby i stosowania odpowiednich leków i domowych metod wspomagających terapię.
● Równie ważne jest unikanie częstych błędów, takich jak nadużywanie antybiotyków czy łączenie leków z podobną substancją czynną, co sprzyja
wystąpieniu działań niepożądanych. Wiele osób nie docenia także znaczenia nawadniania organizmu lub przedłuża domową terapię, gdy już konieczna jest jednak wizyta u lekarza.
● Przyjrzyjmy się więc dokładnie, jak prawidłowo postępować podczas infekcji wirusowych na każdym etapie choroby, poczynając od pierwszych objawów, aż po sytuacje, gdy stan zdrowia nie poprawia się wystarczająco szybko lub nawet pogarsza po kilku dniach lepszego samopoczucia.
● A po chorobie przypomnijmy sobie znaczenie rzadko teraz używanego słowa: rekonwalescencja. To powinien być czas, gdy nasz organizm regeneruje się i odzyskuje pełną sprawność. Nie skracajmy go – powinien on trwać co najmniej dwa tygodnie – gdyż prawidłowa rekonwalescencja to szansa na uniknięcie kolejnych infekcji.
TEKST MARZENA BARTOSZUK
Początek choroby
Dreszcze, uczucie zimna i ogólnego rozbicia, drapanie w gardle oraz kichanie, lekki katar lub swędzący nos to najczęstsze oznaki, że infekcja się właśnie zaczyna. To także moment, w którym masz szansę powstrzymać jej rozwój. Jeśli do wymienionych wyżej symptomów dołączą się silne bóle mięśni i wysoka gorączka, jest możliwe, że to początek np. grypy czy infekcji koronawirusem. Warto wiedzieć, że postępowanie w pierwszym czy drugim dniu choroby wygląda we wszystkich tych przypadkach podobnie.
Domowe sposoby. Jeśli masz dreszcze i jesteś osłabiona, najważniejsze zadanie to rozgrzać organizm, bo to poprawia krążenie krwi we wszystkich tkankach (także śluzówkach, które stanowią pierwszą zaporę przed wirusami). Wymocz nogi w gorącej wodzie z solą albo zrób sobie kąpiel z dodatkiem olejków eterycznych (np. pichtowego, eukaliptusowego czy z drzewa
herbacianego) – przy wysokiej gorączce unikaj jednak bardzo ciepłej wody. Możesz też zjeść kanapkę z 2–3 ząbkami czosnku, który zawiera allicynę działającą zabójczo na bakterie.
Preparaty z apteki. W początkach infekcji zalecany jest cynk (wzmacnia układ immunologiczny), witamina C z rutyną, która uszczelnia naczynia krwionośne, oraz tabletki z czosnkiem. Można też sięgnąć po przeciw zapalny kwas acetylosalicylowy, najlepiej w postaci rozpuszczalnej z dodatkiem witaminy C.
TWÓJ
jesienny
NIEZBĘDNIK
Amol 150 ml
Amol produkt złożony, płyn doustny, płyn na skórę. Zawiera 67% v/v etanolu. Wskazania do stosowania: Produkt przeznaczony jest do tradycyjnego stosowania w wymienionych wskazaniach i jego skuteczność opiera się wyłącznie na długim okresie stosowania i doświadczeniu. Amol stosowany jest tradycyjnie w następujących wskazaniach: zewnętrznie: w celu poprawy złego samopoczucia np. w przebiegu przeziębienia, w bólach głowy, bólach mięśniowych; w celu zmniejszenia dolegliwości po ukąszeniach owadów; wewnętrznie: w dolegliwościach trawiennych (dyspeptycznych) np. wzdęcia i niestrawność. Podmiot odpowiedzialny: Orifarm Healthcare A/S, Energivej 15, 5260 Odense S, Dania.
Tradycyjny produkt leczniczy roślinny z określonymi wskazaniami wynikającymi wyłącznie z długotrwałego stosowania
To jest lek. Dla bezpieczeństwa stosuj go zgodnie z ulotką dołączoną do opakowania. Nie przekraczaj maksymalnej dawki leku. W przypadku wątpliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
dbam o zdrowie
PRZY WYSOKIEJ GORĄCZCE TEMPERATURA KĄPIELI POWINNA BYĆ O 1–2 ST. C NIŻSZA NIŻ CIAŁA.
Gdy dreszcze,masz zrób sobie napar z imbiru, najlepiej z dodatkiem kilku plastrów pomarańczy i łyżeczki miodu.
Najczęstsze błędy w leczeniu. Podstawowy i popełniany przez wiele osób, to bagatelizowanie objawów, licząc na to, że same miną. To sprawia, że niektórzy kontynuują codzienną aktywność, chodzą do pracy, siłownię czy na spotkania towarzyskie, co nie tylko utrudnia organizmowi walkę z patogenami i prowadzi do pogorszenia stanu zdrowia, ale także zwiększa ryzyko zarażania innych. Najlepiej zostać w domu, odpoczywać, leżąc w łóżku, często wietrzyć pomieszczenie i, o ile to możliwe, izolować się od pozostałych członków rodziny.
Gdy
objawy się
nasilają
DWA RAZY DZIENNIE
ZRÓB INHALACJĘ Z TYMIANKU LUB MAJERANKU – WLEJ GORĄCY NAPAR DO MISKI I POCHYL SIĘ NAD NIĄ, WDYCHAJĄC AROMATYCZNĄ PARĘ.
Po 1–2 dniach, jeśli nie uda się powstrzymać rozwoju infekcji, symptomy stają się wyraźniejsze. Nasila się ból gardła, kaszel (najpierw suchy, potem może przechodzić w mokry), bóle mięśni i stawów oraz uczucie ogólnego wyczerpania. W przypadku grypy mogą pojawić się także intensywne bóle głowy oraz światłowstręt.
Domowe sposoby. Celem twoich działań powinno być wspomaganie naturalnych mechanizmów obronnych.
• Zadbaj o dostateczną ilość napojów – jeśli gorączka jest wysoka, pij co najmniej o litr więcej niż normalnie.
• Staraj się jeść dużo warzyw i owoców (mają potrzebne ci teraz witaminy i składniki mineralne), jednak pamiętaj, by potrawy były lekkie, nie obciążające układu pokarmowego. Wzmacniaj się rosołem mięsnym lub warzywnym (najlepiej długo gotowanym na wolnym ogniu) i naturalnymi kiszonkami (ogórki, kapusta, zakwas buraczany).
• Pij napary ziołowe (z hibiskusa, kwiatów lipy) słodzone miodem lub sokiem z czarnego bzu czy malin.
TWÓJ 18 dbam o zdrowie
NIEZBĘDNIK
ISKIAL
Immuno Max + Czosnek kapsułki, 120 szt.
Maksymalne wsparcie odporności*! ISKIAL Immuno Max + Czosnek to kompleksowa formuła, która łączy w sobie maksymalną zawartość oleju z wątroby rekina, witaminy D3** oraz skoncentrowany czosnek. Olej z wątroby rekina jest najbogatszym, naturalnym źródłem cenionych biologicznie aktywnych substancji – alkilogliceroli i skwalenu. Preparat ze względu na zawartość witaminy D3 i czosnku pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego. Dodatkowo czosnek wspomaga działanie układu oddechowego.
witamina D wspiera prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego ** w portfolio ISKIAL
Gorączka to sprzymierzeniec w walce z wirusami – sprawia, że wolniej się namnażają, a organizm produkuje więcej przeciwciał. Nie zbijaj jej, póki nie przekracza 38,5 st. C.
Suplement diety
TWÓJ
Otrivin Menthol
jesienny
NIEZBĘDNIK
1 mg/ml, aerozol do nosa, roztwór
Jeden ml roztworu zawiera 1 mg ksylometazoliny chlorowodorku. Jedna dawka aerozolu zawiera 0,14 mg ksylometazoliny chlorowodorku. Substancje pomocnicze o znanym działaniu: 2,75 mg/ml makrogologlicerolu hydroksystearynian (olej rycynowy uwodorniony polioksylenowany). Wskazania do stosowania: Nadmierne przekrwienie błony śluzowej nosa występujące w przebiegu przeziębienia, kataru siennego, alergicznego zapalenia błony śluzowej nosa, zapalenia zatok. Produkt leczniczy ułatwia odpływ wydzieliny z zapalnie zmienionych zatok przynosowych. Dzięki zmniejszaniu przekrwienia błony śluzowej jamy nosowo-gardłowej może być stosowany wspomagająco w zapaleniu ucha środkowego. Produkt ułatwia wziernikowanie nosa. Otrivin Menthol jest przeznaczony do stosowania u dorosłych i młodzieży w wieku powyżej 12 lat. Podmiot odpowiedzialny: Haleon Poland Sp. z o.o. ul. Rzymowskiego 53, 02-697 Warszawa 22.09.2023
To jest lek. Dla bezpieczeństwa stosuj go zgodnie z ulotką dołączoną do opakowania. Nie przekraczaj maksymalnej dawki leku. W przypadku wątpliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
Preparaty z apteki. W tej fazie choroby skup się jedynie na łagodzeniu uciążliwych objawów.
• Katar, szczególnie, jeśli jest gęsty, zalega i utrudnia oddychanie. Pomoże wtedy woda morska w sprayu (wybierz roztwór hipertoniczny) lub krople do nosa, np. z ksylometazoliną albo oxymetazoliną – stosuj je zgodnie ze wskazówkami na ulotce, nie dłużej jednak niż 5 dni, bo mogą zbyt mocno wysuszyć śluzówkę nosa. Niektóre spraye zawierają dodatkowo substancję ułatwiającą regenerację błony śluzowej (np. dekspanthenol) – zapytaj w aptece o taki preparat. Jeśli nie masz przeciwwskazań (najważniejsze z nich to nadciśnienie, choroba niedokrwienna serca i jaskra), możesz przyjmować preparaty z pseudoefedryną, które także odblokowują nos.
• Przy silnym mokrym kaszlu rozrzedzaj wydzielinę za pomocą syropów wykrztuśnych
(np. z ambroksolem czy bromheksyną)
– bierz je 3 razy dziennie, przy czym ostatnią dawkę nie później niż 3–4 godziny przed pójściem spać.
• Jeśli w nocy nie możesz spać, bo męczy cię suchy kaszel, możesz przyjąć syrop przeciwkaszlowy (np. najczęściej zawierają one jedną z trzech substancji: kodeinę, dekstrometorfan oraz butamirat).
• Gorączkę złagodzą leki z paracetamolem lub ibuprofenem – stosuj je dopiero wówczas, gdy temperatura przekroczy 38,5– 39 st. C i przestrzegaj zalecanych dawek (w szczególności maksymalnej dozwolonej ilości na dobę) oraz odstępów między nimi.
• Jeśli masz obniżoną odporność albo do dokuczliwych objawów dołączyła opryszczka wargowa, może pomóc przyjmowanie przez kilka dni (od 5 do maksymalnie 14) jednego z dostępnych bez recepty leków przeciwwirusowych zawierających substancję czynną pranobeks inozyny. Takie preparaty pomogą zwalczać wirusy i mają działanie immunostymulujące.
Stosując wiele leków, koniecznie sprawdź, jakie mają substancje czynne i zsumuj ilość każdej z nich we wszystkich preparatach. To pomoże uniknąć przedawkowania.
Sinupret extract
tabletki drażowane
1 tabletka drażowana zawiera 160 mg suchego wyciągu złożonego z korze nia goryczki, kwiatu pierwiosnka, ziela szczawiu, kwiatu bzu czarnego, ziela werbeny. Wskazania do stosowania: Roślinny produkt leczniczy wskazany do stosowania u dorosłych w leczeniu ostrych niepowikłanych stanów zapal nych zatok przynosowych (ostrego nie powikłanego zapalenia błony śluzowej nosa i zatok przynosowych) z objawa mi takimi jak katar, niedrożność nosa, ból głowy, ból lub uczucie rozpierania twarzy. Podmiot odpowiedzialny: Bionorica SE, 92308 Neumarkt, Niemcy. Informacji o leku udziela: Bionorica Polska Sp. z o.o., ul. Hrubieszowska 6B, 01-209 Warszawa.
TWÓJ
jesienny
NIEZBĘDNIK
To jest lek. Dla bezpieczeństwa stosuj go zgodnie z ulotką dołączoną do opakowania i tylko wtedy, gdy jest to konieczne. W przypadku wątpliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
Najczęstsze błędy w leczeniu. Wiele osób, w obawie przed powikłaniami, prosi lekarza o przepisanie antybiotyków albo (co gorsza!) przyjmuje takie, które ma w domu, np. pozostały po poprzedniej infekcji lub zostały zalecone innej osobie. Jest to nie tylko nieskuteczne, ale również szkodliwe, gdyż zastosowane bez potrzeby jedynie osłabiają organizm. Pamiętaj, że antybiotyki działają na infekcje bakteryjne, a nie wirusowe, a ich nadużywanie prowadzi do powstawania tzw. oporności bakterii. Inny ważny błąd to zaniedbanie nawadniania, niewystarczająca ilość płynów w diecie, szczególnie podczas gorączki, prowadzi do odwodnienia, co może pogorszyć samopoczucie (jest to jedna z częstszych przyczyn osłabienia). Regularne picie wody, herbaty, ziołowych naparów czy warzywnych i bulionów jest niezbędne. Gdy objawy takie jak ból i gorączka są silne, łatwo o przedawkowanie leków, gdyż, chcąc poprawić swoje samopoczucie, stosujemy wiele różnych preparatów, które mogą mieć w składzie tę samą substancję
MGR FARM. MONIKA ZBĘK
Co oznaczają skróty w nazwach leków bez recepty?
Codziennie na rynku aptecznym pojawia się wiele nowości dostępnych bez recepty. Producenci, aby wyróżnić swój preparat, prześcigają się w coraz to bardziej kreatywnych nazwach
czynną. Zwiększa to istotnie ryzyko interakcji i działań niepożądanych. Ważne, by czytać ulotki dołączone do leków, sprawdzać dopuszczalne ilości substancji, a w razie wątpliwości skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą. Najprostsza wskazówka, którą warto wziąć sobie do serca, brzmi: jeśli przyjmujesz preparaty złożone z kilku substancji czynnych, zsumuj ich ilość we wszystkich tabletkach, saszetkach, syropach oraz ewentualnie czopkach i sprawdź, czy mieścisz się w zalecanych dla dorosłych przedziałach.
CZY JUŻ POTRZEBNY ANTYBIOTYK?
To pomoże ustalić test CRP (skrót od C-Reactive Protein, czyli białko C-reaktywne nazywane bywa także białkiem ostrej fazy). Najczęściej badanie wykonuje się wówczas, gdy potrzebne jest ustalenie, czy choremu, np. z objawami przeziębienia, trzeba podać antybiotyk. Jeśli poziom CRP we krwi przekroczy 10 mg/l to sygnał, że w organizmie toczy się stan zapalny. Stężenie 11-40 mg/l świadczy o infekcji wirusowej (zwykle w przypadku przeziębienia nie przekracza 20 mg/l).
Wynik powyżej 40 mg/l to prawdopodobnie infekcja bakteryjna i jest to prawie zawsze wskazanie do podania antybiotyku.
PRZY PODEJRZENIU
POWIKŁAŃ POWINNAŚ
PÓJŚĆ DO PRZYCHODNI, A NIE ZGADZAĆ SIĘ NA TELEKONSULTACJĘ.
Kiedy infekcja
się przedłuża
Po kilku dniach samopoczucie powinno się stopniowo poprawiać. Jednak zdarza się, zwłaszcza gdy infekcja wirusowa nie była prawidłowo leczona lub u osób z osłabionym układem immunologicznym, że nie udaje się wrócić w tym czasie do pełni zdrowia lub nawet pojawiają się
Theraflu ExtraGRIP
Gdy objawy nie miną po kilku dniach, konsultacja
lekarska jest niezbędna. Potrzebujesz bowiem osłuchania płuc i oskrzeli, by wykluczyć zapalenie.
Jedna saszetka zawiera: paracetamol (Paracetamolum) 650 mg, chlorowodorek fenylefryny (Phenylephrini hydrochloridum) 10 mg, maleinian feniraminy (Pheniramini maleas) 20 mg. Wskazania do stosowania: Leczenie objawów grypy i przeziębienia, takich jak: gorączka, dreszcze, bóle mięśni, bóle kostno – stawowe, bóle głowy, obrzęk i przekrwienie błony śluzowej nosa, nadmierna wydzielina śluzowa z nosa, kichanie. Podmiot odpowiedzialny: Haleon Poland Sp. z o.o., ul. Rzymowskiego 53, 02-697 Warszawa. 30.11.2023
powikłania.Wyjątkowej uwagi wymagają następujące objawy:
• uporczywy kaszel, zwłaszcza gdy jest połączony z bólem w klatce piersiowej lub plecach;
• trudności w oddychaniu, które mogą być wynikiem zapalenia oskrzeli lub płuc;
• objawy ze strony zatok – ból głowy, uczucie pełności w skroniach;
TWÓJ
jesienny
NIEZBĘDNIK
To jest lek. Dla bezpieczeństwa stosuj go zgodnie z ulotką dołączoną do opakowania. Nie przekraczaj maksymalnej dawki leku. W przypadku wątpliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
• ból ucha i ropna wydzielina. Niepokojący jest również ponowny wzrost gorączki (np. po 2–3 dniach, gdy już spadła) i silne osłabienie. Mogą to być bowiem sygnały nadkażenia bakteryjnego lub rozprzestrzenienia się infekcji, np. na dolne drogi oddechowe czy zatoki.
Najczęściej popełniane błędy. Wiele osób ignoruje fakt, że objawy długo nie ustępują, czekając, aż same miną. To może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, takich jak zapalenie płuc czy przewlekłe zapalenie zatok.
Okres rekonwalescencji
Po infekcji, nawet jeśli minęła po kilku dniach bez żadnych powikłań, wiele osób może odczuwać osłabienie organizmu, zmęczenie, a także problemy z koncentracją. Często utrzymuje się również kaszel, który utrudnia nocny odpoczynek. Pamiętaj, że organizm potrzebuje czasu na regenerację.
Ważne jest więc, aby nie wracać zbyt szybko do intensywnej aktywności zawodowej oraz fizycznej – lepiej zacznij od niezbyt
forsownych spacerów, a natężenie pracy i ćwiczeń zwiększaj stopniowo. Zadbaj także o zbilansoowoce i warzywa, które dostarczą niezbędnych witamin i składników mineralnych – chodzi zwłaszcza o witaminę C (cytrusy, maliny, porzeczki, aronia) i cynk (orzechy, nasiona). Pamiętaj o probiotykach (jogurt, kefir) wspomagających odbudowę odporności, a jeśli miałaś przepisany antybiotyk, probiotyk w kapsułkach powinnaś przyjmować jeszcze przez 10–14 dni po skończonej kuracji. Jeśli przeziębienie zdarza ci się częściej niż 2–3 razy w sezonie, zapytaj
Po infekcji wirusowej,
szczególnie gdy przedłużała się lub przebiegała z powikłaniami, warto poprosić lekarza o skierowanie na podstawowe badania krwi i moczu (najwcześniej po 10 dniach).
lekarza o preparaty wzmacniające odporność. Najczęściej popełniane błędy. Po pierwsze, zbyt szybki powrót do intensywnej aktywności (np. pracy) po chorobie, co może prowadzić do kolejnej infekcji, gdyż osłabiony organizm jest łatwiejszym celem wirusów. Po drugie, rezygnacja z badań kontrolnych. Po infekcji wirusowej, szczególnie gdy przedłużała się lub przebiegała z powikłaniami, warto poprosić lekarza rodzinnego o skierowanie na podstawowe badania.
A MOŻE NIE JEST TO ZWYKŁA INFEKCJA?
Są choroby, które łatwo pomylić z przeziębieniem, a leczy się je zupełnie inaczej. Angina. Objawy bakteryjnego zapalenia migdałków podniebiennych to silny ból gardła, powiększone migdałki, zwykle z białym nalotem, wysoka gorączka (nawet ponad 39 st. C) i bardzo złe samopoczucie. Chorobę mogą wywoływać różne bakterie, najczęściej paciorkowce.
Są one niebezpieczne, bo niektóre szczepy wy-
twarzają substancje toksyczne, mogące uszkadzać tkanki różnych narządów organizmu m.in. serca. Dlatego anginę zawsze trzeba leczyć odpowiednio dobranym antybiotykiem i brać go tak długo, jak zaleci lekarz.
Krztusiec. Jego najbardziej dokuczliwy objaw to silny napadowy kaszel (atak bywa zakończony charakterystycznym świstem wdechowym). Utrzymuje się on bardzo długo i żadne leki nie są w stanie go skutecznie złagodzić. Gdy krztusiec jest nieprawidłowo leczony (lub nieleczony), chory rozsiewa bakterie i drogą kropelkową zaraża osoby przebywające w pobliżu. Infekcja jest groźna dla seniorów, zwłaszcza cierpiących na choroby przewlekłe. Potrzebny jest specjalny antybiotyk (z grupy makrolidów).
Co nas gnębi jesienią
Gdy na dworze ciemno, zimno, mokro i wietrznie, cierpi na tym nasze samopoczucie, a wiele chorób przewlekłych nasila się. Jak sobie z tym radzić? Co zrobić, aby ich objawy nie były dokuczliwe?
które teraz dają się nam we znaki 6 chorób,
Depresja, wrzody, AZS, zwyrodnienie stawów, wieńcówka i bóle głowy. To niechlubna czołówka dolegliwości, które zaostrzają się jesienią. Co ma do tego pora roku? Co się wtedy dzieje w organizmie i jak sobie radzić, by nie cierpieć?
TEKST MAGDALENA ŁUKÓW
Jak wszystkie organizmy żywe na Ziemi, tak i my podlegamy panującym na niej prawom, w tym aurze towarzyszącej kolejnym porom roku. Mniejsza ilość światła, chłód, wiatr czy spadki ciśnienia jesienią nawet u osób zdrowych obniżają wydolność układu odpornościowego i pogarszają nastrój. Chorujący przewlekle mają się jeszcze gorzej, szczególnie cierpiący na:
1Zwyrodnienie stawów
Częstsze opady i duża wilgotność powietrza w połączeniu ze spadkami ciśnienia zaostrzają chorobę zwyrodnieniową stawów, która dotyka osób w starszym wieku, przede wszystkim kobiety. Dochodzi do zwiększenia objętości płynu stawowego i obrzęków. Stawy często też sztywnieją, a gdy próbujemy nimi ruszać, ból się nasila. Słychać charakterystyczne „trzeszczenie”. Zupełny bezruch, np. w nocy, jeszcze te problemy wzmaga. Najważniejsze, co możemy zrobić, to nie dopuścić do podniesienia masy ciała, by dodatkowo nie obciążać stawów. Warto spożywać więcej ryb morskich i oliwy, odżywiających tkankę chrzęstną,
ograniczyć w diecie mięso potęgujące stan zapalny, wyeliminować alkohol. Mimo bólu trzeba zadbać o umiarkowaną, regularną aktywność fizyczną. I wspierać się preparatami z apteki (patrz wypowiedź eksperta).
2Wrzody żołądka i dwunastnicy
Mniej więcej 90 proc. owrzodzeń spowodowanych jest przez bakterię Helicobacter pylori, a nie stres czy złą dietę, jak kiedyś sądzono. Bakteria wytwarza toksyny uszkadzające błonę śluzową i wywołuje stan zapalny, co prowadzi z kolei do wytwarzania m.in. większej ilości kwasu solnego odpowiedzialnego za owrzodzenie. Dolegliwości potęgują: ciężkostrawna dieta, większe ilości wypijanej kawy i alkoholu, jak również stres obciążający układ odpornościowy. Nasilają się bóle, uczucie pieczenia, nudności, odbijanie. Najważniejsze to pozbyć się bakterii, potem zadbać o dietę. Unikać potraw obciążających układ trawienny, np. smażonych, ostrych przypraw, cebuli, czosnku i marynat, kawy i alkoholu.
Łagodzić stan zapalny kisielem z siemienia lnianego. Nie przyjmować leków przeciwbólowych z kwasem acetylosalicylowym. Więcej na ten temat na s. 54–55.
3Choroba wieńcowa i zawał
Zaburzenia mechanizmów termoregulacji i pracy naczyń krwionośnych (ich kurczenia się i rozkurczania) w trakcie jesiennych frontów atmosferycznych wraz ze wzrostem gęstości krwi nasilają chorobę wieńcową. Tym samym zwiększają znacznie ryzyko zawału serca. Krążenie krwi jest jeszcze bardziej upośledzone niż w pozostałych porach roku. Osoba chorująca na wieńcówkę może w tym czasie częściej odczuwać ucisk w klatce piersiowej, męczyć się już przy niedużym wysiłku. Aby temu przeciwdziałać, należy mimo chłodu pozostać na lekkostrawnej diecie, o obniżonej ilości tłuszczów zwierzęcych, cholesterolu, ale również cukru. Zadbać o umiarkowaną aktywność fizyczną oraz robić ćwiczenia oddechowe, zwiększając ilość tlenu we krwi.
50%
aż tylu Polaków cierpi na choroby przewlekłe.
Powód? Nie dbamy o zdrowie tak, jak należy: źle się odżywiamy, unikamy ruchu, badań profilaktycznych i wizyt u lekarza. Staramy się leczyć sami i przeczekać chorobę.
OBJAWY ZAWAŁU
Najbardziej charakterystyczne to: R silny, piekący i dławiący ból w klatce piersiowej lub pod lewym łukiem żebrowym, może promieniować do lewej ręki, barku, a nawet żuchwy; R duszność i uczucie ciężaru na klatce piersiowej, zimne poty, nudności i wymioty, paniczny lęk. Gdy podejrzewamy zawał, należy natychmiast wezwać pogotowie, a do jego przybycia wygodnie usiąść lub się położyć, rozpiąć biustonosz, kołnierzyk, pasek i przykryć się lekkim kocem, aby nie odczuwać zimna.
4
Atopowe zapalenie skóry
pytamyeksperta
UNIKAJ INFEKCJI
ONE TEŻ NASILAJĄ CHOROBY PRZEWLEKŁE
R Infekcje sezonowe mocno obciążają układ odpornościowy, który do tej pory głównie był skupiony na walce z chorobą przewlekłą.
W trakcie choroby wszystkie jego siły rzucane są do walki z patogenami, a choroba przewlekła pogłębia się.
R Infekcja to ostry stan zapalny, który nakłada się na chorobę przewlekłą, która również jest stanem zapalnym, tyle że przewlekłym. A to stanowi ogromne obciążenie dla układu odpornościowego.
Jako choroba alergiczna związana z zaburzeniami funkcjonowania układu odpornościowego nasila się jesienią. W tym okresie bowiem zdecydowanie więcej przebywamy w domach, gdzie mnożą się roztocza, grzyby i pleśnie. Suche powietrze i ciepłe ubranie drażni skórę, która staje się bardziej przesuszona, miejscami rogowacieje, mocniej swędzi, a nawet dochodzi do pęknięć. Czasami tworzą się pęcherzyki wypełnione płynem surowiczym. Aby zmniejszyć ilość alergenów, trzeba utrzymywać mieszkanie, pościel, ręczniki i ubrania w czystości. Należy też unikać przegrzewania ciała (zbyt ciepłych ubrań i pomieszczeń). Jeść więcej produktów bogatych w nienasycone kwasy tłuszczowe, m.in. ryb morskich, oliwy, nasion dyni, aby nawilżyć skórę od środka, na zewnątrz stosować dermokosmetyki. Poza tym powinniśmy znaleźć swoje sposoby na rozładowywanie stresu. 5
MGR FARM.
MAGDALENA TOSZEK-KUSTOSIK
Jak złagodzić ból przy zwyrodnieniu stawów?
Choroba zwyrodnieniowa stawów to przewlekłe schorzenie, które prowadzi do stopniowego niszczenia tkanek budujących staw w tym chrząstki stawowej. Powoduje to ból, sztywność i ograniczenie ruchomości stawów. Nie da się jej wyleczyć, ale jest wiele sposobów zahamowania jej postępu i poprawy funkcjonowania stawów. Dolegliwości bólowe możemy złagodzić, stosując plastry, maści i żele z substancjami o działaniu przeciwbólowym i przeciwzapalnym. Dobre efekty dają preparaty rozgrzewające (tylko przy braku obrzęku) i chłodzące. Dostępne są też postaci zawierające wyciągi z konopi i żywokostu. Przy nasilonych objawach zaleca się doustne stosowanie paracetamolu lub niesteroidowych leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych (ibuprofenu, naproxenu, diklofenaku). W aptece dostępne są produkty hamujące postępowanie choroby, wspierające regenerację chrząstki stawowej i powstawanie mazi stawowej. Stosuje się glukozaminę, chondroitynę, kompleks MSM, kwas hialuronowy, kolagen i wyciągi roślinne. Ekstrakt z kadzidłowca (boswelia) wspomaga regenerację, bromelaina i papaina łagodzą ból i stany zapalne. Podobne działają: kurkuma, imbir, wyciąg z owoców róży czy czarciego pazura. Osobną grupą są produkty zawierające kolagen rybi i wołowy. Zawierają zwykle dodatek kompleksu siarkowego MSM i witaminę C ułatwiającą przyswajanie i wpływającą na syntezę endogennego kolagenu. Są dostępne w postaci płynnej i kapsułek lub proszku do rozpuszczania. Postać płynna najczęściej dostępna jest w tzw. shotach, czyli jednorazowej porcji dziennej.
Bóle głowy
Gwałtowne zmiany pogody jesienią dają się też we znaki osobom cierpiącym na bóle głowy. To efekt intensywniejszego niż zwykle kurczenia się i rozkurczania naczyń krwionośnych w mózgu w związku z dużymi zmianami ciśnienia (i wiatrami), temperatury, a także występują-
Na sezonową depresję naturalnym lekiem jest ruch na świeżym powietrzu, który pobudza wytwarzanie hormonów odpowiedzialnych za dobry nastrój.
cymi opadami. Bóle są częstsze i silniejsze. I choć chwilowa poprawa aury poprawia samopoczucie, gdy znów nadchodzi załamanie pogody, dolegliwości wracają błyskawicznie. Najczęściej sięgamy po tabletki przeciwbólowe. I dobrze, ale należy je zażyć, gdy tylko ból się zaczyna, potem zwykle niewiele już mogą pomóc Poza tym warto zadbać jesienią o wyciszenie i ćwiczenia relaksacyjne oraz regularny tryb życia. Trzeba też zrezygnować z alkoholu, który ma wpływ na funkcjonowanie naczyń krwionośnych w mózgu.
6Depresja
Jesienne obniżenie nastroju dotyka wiele osób. Gorzej jest w przypadku osób chorujących na depresję. Mniejsza ilość światła słonecznego, które obniża produkcję odpowiadającej za dobry nastrój wit. D3, pogłębia chorobę. Poza lekami przepisanymi przez specjalistę pomóc może fototerapia (sztuczne naświetlania lub nawet krótki wyjazd do ciepłych krajów, gdzie słońca nie brakuje). Warto też skorygować dietę, wprowadzając do niej dużo ryb morskich bogatych w kwasy omega-3 i selen, produkty pełnoziarniste, dostarczające węglowodanów złożonych, orzechy, kakao i jajka bogate w wit. z grupy B, magnez i żelazo oraz produkty mleczne dostarczające niezbędnego do produkcji serotoniny tryptofanu. Należy zrezygnować z alkoholu, który pogłębia depresję. Dobrze jest, choć bywa to trudne, więcej się ruszać, spacerować, spotykać się z ludźmi, którzy emanują pozytywnym myśleniem i energią.
REKLAMA
farmaceutkęZapytaj
farmaceutkę
Wątpliwości Czytelników dotyczące domowych sposobów i preparatów aptecznych rozwiewa mgr farmacji Ewa Dembowska. Ty także chcesz zadać pytanie? Napisz na adres magazyn@dbamozdrowie.pl
Wątpliwości Czytelników dotyczące domowych sposobów i preparatów aptecznych rozwiewa mgr farmacji Ewa Dembowska. Ty także chcesz zadać pytanie? Napisz na adres magazyn@dbamozdrowie.pl
pytanie ?
Jak sobie pomóc, gdy pieką oczy?
Ewa P. z Radomia
??Jak się wspomagać przy zbyt niskim ciśnieniu? Zdarza mi się mieć zawroty głowy, gdy próbuję wstać z miejsca.
Czym najlepiej dezynfekować ranę? Słyszałam, że nie należy tego robić wodą utlenioną, czy faktycznie tak jest?
Jola B. z Kalisza
Ola J. z Rybnika
Ewa P. z Lublina
Uczucie pieczenia (i kłucia) oczu to zwykle efekt zapalenia spojówek (bakteryjnego, grzybiczego itd.) czy rogówki. Może też wiązać się z noszeniem szkieł kontaktowych, zapaleniem brzegów powiek, drażniącymi zewnętrznymi czynnikami (wiatr, promieniowanie UV), ale także być dodatkową dolegliwością wynikającą z poważniejszych chorób (m.in. immunologicznych czy nadczynności tarczycy). Przy zapaleniu spojówek (m.in.: obrzęk, swędzenie i uczucie ciała obcego w oku, pojawienie się wydzieliny surowiczej) pmagają chłodne kompresy, okłady z czarnej herbaty, rumianku, przemywanie nabrzmiałych powiek wacikiem nasączonym naparem z rumianku. Aby uniknąć zapalenia spojówek, nie pożyczajmy swoich kosmetyków i ręczników oraz unikajmy używania cudzych (np. na wakacjach, testery w sklepach), dbajmy o higienę rąk i twarzy.
Zgaga to objaw cofania się treści żołądkowej wraz z kwasem solnym do przełyku, co drażni nabłonek i wywołuje uczucie pieczenia i palenia. Gdy występuje sporadycznie, należy przeanalizować dietę, częstość spożywania produktów ciężkostrawnych, smażonych, alkoholu, ciast ze sztucznymi składnikami, kwaśnego twarogu – niewskazane są wszystkie produkty, które wzmagają kwaśne środowisko żołądka. Zgadze sprzyja palenie, a także nadwaga. Aby jej uniknąć, nie należy spożywać obfitych posiłków przed snem, dobrze jest układać się na lewym boku, unieść wezgłowie łóżka. Ulgę przyniesie wypicie szklanki mleka oraz dostępne bez recepty alkalia w postaci mleczka lub tabletek do ssania, które zawierają sole aluminium, wapnia, neutralizują ce produkowany w żołądku kwas solny. Istotne jest zaprzestanie przyjmowania niesteroidowych leków przeciwzapal nych zawierających np. kwas acetylo salicylowy lub ibuprofen. Jeśli zgaga występuje często, wskazana jest wizyta u lekarza.
Zasada to wstępne przemycie rany czystą wodą, a potem jej odkażanie. Powszechnie uważa się, że woda utleniona i spirytus salicylowy nadają się do dezynfekcji ran, lecz od dłuższego czasu medycy tego nie zalecają. Faktem jest, że woda utleniona działa przeciw patogenom, które dostały się do rany, ale robi to nieselektywnie i niszczy też zdrowe tkanki, co utrudnia gojenie się rany i ułatwia powstawanie blizn. Podobnie rzecz się ma ze spirytusem salicylowym, który – co prawda eliminuje ok. 90% drobnoustrojów zanieczyszczających ranę – aby był skuteczny, musi być aplikowany na ranę dłuższą chwilę, a to wpływa ujemnie na gojenie ze względu na niszczenie białka
Rzeczywiście, zawroty głowy mogą być oznaką niskiego ciśnienia krwi (hipotonii). Trzeba ustalić, czy ma ono charakter pierwotny czy wtórny. Pierwotny – nie ma ustalonej przyczyny i przyjmuje się, że jest uwarunkowany predyspozycjami dziedzicznymi, zwykle też nie daje objawów lub są łagodne. Niedociśnienie wtórne może towarzyszyć różnym dolegliwościom (demencja, alzheimer, zaburzenia pracy kory nadnerczy), a także odwodnieniom, niedoborom elektrolitów i stosowaniu niektórych leków, np. na redukcje ciśnienia tętniczego i tętna – w tym wypadku należy skonsultować się z lekarzem. U osób z chorobami krążenia, otyłością, cukrzycą może wystąpić hipotonia poposiłkowa po zjedzeniu posiłku bogatego w cukry proste. W takich przypadkach
jednak efekt krótkotrwały, bo stałe ich picie wytwarza tolerancję organizmu na kofeinę. Dowiedziono, że najlepsze domowe sposoby na wzrost ciśnienia, które wyeliminują przykre dolegliwości (zawroty głowy podczas wstawania, uczucie zmęczenia), to jedzenie częstych i dobrze zbilansowanych, ale małych posiłków, aktywność fizyczna, najlepiej na świeżym powietrzu, odpowiednie nawodnienie z należytym gospodarowaniem elektrolitami, adekwatne do wieku i przyjmowanych lekarstw, unikanie gwałtownych reakcji, np. szybkiego wstawania z krzesła czy łóżka, a także stresu. Należy także unikać długotrwałego stania w dusznych pomieszczeniach (np. w zatłoczonym autobusie), wysypiać się, zrezygnować z gorących kąpieli. Dietę uzupełnić o orzechy, wędzone ryby, sery, kiszonki (ogórki, kapusta) i inne warzywa.
i wiąże się z bólem u pacjenta. Substancje te mogą być stosowane w celach odkażania nieuszkodzonej powierzchni skóry, protez zębowych, kolczyków, a także innych narzędzi stosowanych np. w kosmetyce. Najlepsze preparaty do dezynfekcji ran to środki aseptyczne na bazie oktenidyny. Są dostępne w aptekach w formie płynów, sprayu, żelu. Nadają się do dezynfekcji ran świeżych, jak i gojących się, powstałych w wyniku urazu mechanicznego, chemicznego czy termicznego, a także miejsc po ukąszeniach owadów czy niewielkich zwierząt. Mają długi okres przydatności do użycia po otwarciu opakowania ze szczelnym zamknięciem, nie wywołują uczuleń, nie sprawiaja bólu podczas aplikowania, nadają się dla dzieci i dorosłych. Niszczą bakterie, wirusy, pierwotniaki, drożdżaki. Preparaty na bazie oktenidyny i fenoksyetanolu są używane do krótkich zabiegów antyseptycznych związanych z raną, błoną śluzową i graniczącą z nią skórą, przed zabiegami diagnostycznymi i operacyjnymi w ginekologii, urologii, proktologii, dermatologii, geriatrii, wenerologii, położnictwie, na oddziałach intensywnej terapii i oddziałach zakaźnych.
pytanie
Obniżamy
cholesterol bez leków
Zmagającym się z nadmiarem cholesterolu medycyna oferuje leki. Póki lekarz nie zdecyduje, że są absolutnie niezbędne, warto działać metodami naturalnymi: skorygować dietę, więcej się ruszać i znaleźć własny sposób na stres.
TEKST DOROTA MIKŁASZEWICZ
Faktem jest, że cholesterol współtworzy blaszkę miażdżycową, a gdy mamy go za dużo we krwi, może to prowadzić do miażdżycy, choroby zapalnej tętnic i ich zatkania. Coraz częściej mówi się także, że nadmiar cholesterolu to raczej skutek drobnych „mikrozapaleń” trawiących nasze ciało. Towarzyszy on np. hashimoto, czyli zapaleniu tarczycy. Cholesterol to związek lipidowy, czyli rodzaj tłuszczu, niezbędny m.in. do budowania błon komórkowych. Łagodzi stany zapalne. Bierze udział w produkcji niektórych hormonów, witaminy D, wpływa na działanie połączeń nerwowych i trawienie. Wytwarza go sam organizm, głównie w wątrobie. Innym źródłem jest żywność pochodzenia zwierzęcego, która zawiera dużo cholestero-
lu, zwłaszcza tłuste mięso, wyroby mleczne, jaja. Jako tłuszcz nie jest rozpuszczalny w wodzie, potrzebuje więc „przewoźników”, aby z krwią (a woda to jej główny składnik) dotrzeć do komórek. Funkcję transportową pełnią proteiny (białka), które w połączeniu z cholesterolem tworzą lipoproteiny. Lipoproteiny LDL dostarczają cholesterol do komórek, a lipoproteiny HDL zbierają niepotrzebny i przenoszą go z powrotem do wątroby. Ta przerabia go i wydala w postaci kwasów żółciowych. HDL pomagają więc w oczyszczaniu organizmu z nadmiaru cholesterolu. Można naturalnie wesprzeć ten proces, trzeba jednak skorygować dietę i styl życia. Celem jest ograniczenie dopływu cholesterolu z zewnątrz, zwiększenie ilości lipoprotein HDL „czyszczących” organizm
ZIOŁA NA POMOC
Mikstura z perełkowca. 50 g zmielonych owoców perełkowca japońskiego (sofory) zalej 0,5 l octu jabłkowego w szklanej, ciemnej butelce. Zakręconą odstaw na 21 dni. Codziennie mieszaj. Po 3 tygodniach przecedź. Pij 3 razy dziennie łyżeczkę na szklankę ciepłej wody 15 minut przed jedzeniem, co najmniej przez miesiąc, optymalnie przez trzy. Można powtórzyć po dwumiesięcznej przerwie. Poleca się 2 kuracje w roku. Pomogą też: odwar z nasion ostropestu plamistego, napar z ziela karczocha, kleik z nasion babki płesznik i regularne stosowanie roślin na co dzień używanych w kuchni, jak: imbir, kozieradka, lubczyk. Można też sięgnąć po preparaty apteczne dostępne bez recepty, m.in. zawierające monakolinę K, statynę naturalnego pochodzenia, powstającą w procesie fermentacji czerwonego ryżu.
i zmniejszenie stanów zapalnych. Wywołują je w organizmie rodniki, czyli atomy o niesparowanych elektronach. Chyba że je zneutralizują antyoksydanty, czyli przeciwutleniacze. Rodniki są produktem ubocznym wdychania tlenu, z kolei przeciwutleniacze, jak np. witaminy, otrzymujemy głównie z pożywienia. Rodniki szybciej powstają, gdy o siebie nie dbamy. Najgorszy jest bezruch, stres i niewłaściwa dieta.
Przemyślany jadłospis
Główni oskarżeni to: tłuszcze trans, cukier, dodatki chemiczne do żywności, np. niektóre barwniki. To sprzyja stanom zapalnym. Tłuszcze trans znajdują się m.in. w słodyczach produkowanych przemysłowo i żywności typu fast food. Nadmiar cukru kryje się w wielu produktach, których o to nie podejrzewamy, np. w jogurtach i sokach owocowych. Dlatego trzeba czytać etykiety. Na co dzień warto jeść produkty pełnoziarniste, surowe i gotowane warzywa, owoce, chude i tłuste ryby, drób bez skóry, odtłuszczone mleko i jogurt. Pomogą też: Pomidory. Wystarczy jeden dziennie albo talerz zupy pomidorowej. Są źródłem likopenu, silnego przeciwutleniacza, który zapobiega utlenianiu cholesterolu, oraz błonnika pomagającego obniżyć jego poziom. Czosnek zawiera związki siarki, przeciwutleniacze, które
Nie pal i nie nadużywaj alkoholu. Unikaj infekcji, nadmiaru leków, smogu i intensywnego słońca. To sprzyja podwyższeniu cholesterolu.
obniżają poziom cholesterolu. Wystarczy ząbek dziennie. Awokado zwiększa ilość lipoprotein HDL i ma antyoksydacyjną witaminę E. Minimum to jedno tygodniowo. Owies zawiera mnóstwo błonnika i witaminy E. Płatki owsiane należałoby jeść codziennie na śniadanie.
Tłuste ryby. Makrele, śledzie, sardynki lub łososie warto jeść przynajmniej 2 razy tygodniowo, zawierają kwasy tłuszczowe omega-3, które dobrze wpływają na proporcje lipoprotein LDL i HDL.
Olej lniany to źródło kwasów tłuszczowych omega-3 i witaminy E. Jemy na surowo 2 łyżki dziennie. Ciemne winogrona zawierają silne przeciwutleniacze – flawonoidy.
Migdały i orzechy (z wyjątkiem kokosowych) są źródłem zdrowych tłuszczów z grupy omega-3, a także błonnika. Można pogryzać 3–5 w ciągu dnia.
Jak najrzadziej i tylko w małych porcjach jemy bogate w cholesterol kiełbasy, tłuste mięsa i podroby, smalec i słoninę, tłuste mleko i jego przetwory, warzywa zaprawiane masłem lub śmietaną, a także słodycze, twardą margarynę, oleje palmowy i kokosowy.
Cholefect
Z dodatkiem steroli roślinnych. Witamina B12 i witamina B6 zawarte w produkcie pomagają w utrzymaniu prawidłowego metabolizmu homocysteiny. Kapsułki, 30 szt.
Pod wpływem ruchu wzrasta stężenie lipoprotein HDL. Już po 10–12 tygodniach jest różnica, toteż zaleca się co najmniej 2,5 godziny umiarkowanej aktywności fizycznej w tygodniu. Może to być zarówno energiczny spacer, jak jazda na rowerze, nordic walking lub gimnastyka. Należy ćwiczyć co najmniej 3 razy w tygodniu przez 30 minut, a optymalnie – przez 45 minut dziennie. Trening powinno się rozpocząć 5-minutową rozgrzewką i zakończyć 10-minutowymi ćwiczeniami oddechowymi i rozciągającymi. Tętno nie może być jednak wyższe niż 220 minus wiek. Aktywność fizyczna pozwala też rozładować stres, który trudno wyeliminować z życia. A stres sprzyja stanom zapalnym, nie mówiąc o tym, że wówczas niejedna osoba sięga po papieros, alkohol, słodycze czy zapomina o lekach. Poza aktywnością fizyczną napięcie pomoże ograniczyć organizowanie zajęć tak, aby się nie spiętrzały, nie wymagać za dużo od siebie i otoczenia oraz myśleć pozytywnie. Poza tym: spać 7–9 godzin na dobę, codziennie znaleźć chwilę na odpoczynek, pić mniej mocnej kawy i czarnej herbaty, bo pobudzają układ nerwowy, wypróbować różne techniki relaksacji, np. uważne oddychanie.
pytamyeksperta
MGR FARM. MAGDALENA TOSZEK-KUSTOSIK
Jak można obniżyć poziom cholesterolu?
Zbyt wysokie stężenie cholesterolu może być groźne dla zdrowia i prowadzić do chorób układu krążenia (zawał, udar). Szczególnie narażone są osoby z nadciśnieniem, cukrzycą, otyłe i rodzinnie obciążone wysokim poziomem cholesterolu. Pacjenci z tymi czynnikami ryzyka powinni po konsultacji z lekarzem rozważyć suplementację dostępnymi w aptece preparatami, zawierającymi składniki wspierające prawidłowy poziom cholesterolu. Najbardziej znane są kwasy tłuszczowe omega-3 (pozyskiwane z oleju rybiego) i omega-6. Stosuje się też wyciągi roślinne z karczocha, ostropestu plamistego, czosnku oraz ekstrakt z czerwonego ryżu (monakolina) i bergamoty. Inne substancje, które dbają o profil lipidowy to: berberyna, koenzym Q10, sterole roślinne i antyoksydanty. Ważnymi czynnikami są również witaminy z grupy B, witamina D, A, E, stąd ich obecność w preparatach wieloskładnikowych. Stosuje się też błonnik zarówno w postaci rozpuszczalnej, jak i nierozpuszczalnej oraz babkę płesznik, gdyż zmniejszają one wchłanianie tłuszczów. Przy podwyższonym cholesterolu sprawdza się też siemię lniane. Jest ono jednym z najbogatszych roślinnych źródeł kwasów tłuszczowych omega-3. Zaleca się również herbatki z karczochem, imbirem i zieloną herbatą.
Cholesterol
Kompozycja ziół wpływających korzystnie na utrzymanie prawidłowego poziomu cholesterolu i stężenia lipidów. Torebki, 20 szt.
Wstydliwadolegliwość
Nietrzymanie moczu (NTM) dotyczy już tak wielu ludzi na świecie, że zyskało miano choroby społecznej XXI wieku. Dobrze jest więc wiedzieć, skąd się bierze i jak z nim skutecznie walczyć.
TEKST MAGDALENA ŁUKÓW
Każdemu zdarza się popuścić odrobinę moczu, jeśli np. długo nie mamy możliwości skorzystania z toalety. Problem zaczyna się wtedy, gdy do niezależnego od naszej woli wycieku moczu dochodzi często. Mamy bowiem do czynienia z NTM. Kto cierpi najczęściej? Kobiety, co najmniej 2 mln Polek, głównie po 50. roku życia. I choć nie jest to typowo babski problem, bo pojawia się także u panów, np. wraz z przerostem prostaty, najczęściej związany jest z osłabie-
Active Normal majtki chłonne
Jednorazowa bielizna chłonna dla kobiet i mężczyzn wymagających dodatkowej ochrony, dla których dyskomfort nietrzymania moczu jest przeszkodą w codziennej aktywności. 10 szt.
Producent: ONTEX BV
Podmiot prowadzący reklamę: DOZ Spółka Akcyjna DIRECT Sp. K.
UŻYWAJ GO ZGODNIE Z INSTRUKCJĄ UŻYWANIA LUB ETYKIETĄ TO JEST WYRÓB MEDYCZNY.
niem mięśni dna miednicy, które podtrzymują narządy rodne, pęcherz i cewkę moczową. U podłoża schorzenia leżą więc głównie: ciąże i porody, duża nadwaga i otyłość, niedobór estrogenów związany z przekwitaniem, zaparcia, wypadanie narządu rodnego, zabiegi w obrębie miednicy. Cierpią też kobiety pracujące fizycznie, dużo palące (papierosy uszkadzają pęcherz i prowadzą do nowotworu) czy chorujące na zapalenie układu moczowego.
Od kłopotu do problemu
Nietrzymanie moczu ma trzy postaci: wysiłkową, gdy do popuszczenia moczu dochodzi przy choćby najmniejszym wysiłku fizycznym, np. w trakcie kaszlu, śmiechu czy dźwignięcia ciężaru; naglące, gdy nawet niewielka ilość moczu powoduje silne parcie na pęcherz oraz mieszaną tych dwóch typów. Najpowszechniejsza jest wysiłkowa, która może mieć trzy stopnie: I – podczas czynności zwiększających ciśnienie śródbrzuszne, jak: kichanie, kasłanie, śmiech czy dźwiganie.
II – już przy niewielkim wysiłku, jak np. szybszy spacer. III – wyciek jest niezależny od ciśnienia w śródbrzuszu, np. podczas wstawania.
DOSTĘPNE ŚRODKI HIGIENY
Wkładki urologiczne poleca się osobom, które cierpią na nietrzymanie moczu w niewielkim stopniu i żyją aktywnie. Pieluchy anatomiczne mają większy rozmiar i chłonność, są zatem pomocne, gdy popuszczanie moczu jest
nasilone. Pieluchomajtki stosuje się najczęściej u osób z demencją, które są aktywne, ale mogą usunąć wkładkę lub pieluchę, oraz u leżących. Najwięcej moczu absorbują majtki chłonne, ale tu wkład znajduje się tylko w kroku,
są więc cieńsze i bardziej oddychające niż pieluchy anatomiczne czy pieluchomajtki, ale podczas leżenia mogą przeciekać. U osób leżących dobrze jest zabezpieczyć materac podkładami lub prześcieradłami dla osób z NTM.
Nieleczone
nietrzymanie moczu może nas w końcu nawet „zamknąć” w domu.
Im szybciej, tym lepiej
Problemu nie wolno lekceważyć. Zaczynamy od wizyty u specjalisty (ginekologa bądź urologa), by dokładnie określił przyczynę NTM i dobrał odpowiednie leczenie, od farmakologii, przez fizjoterapię, po operację. Należy też skorygować styl życia:
Zredukować masę ciała, jeśli mamy sporą nadwagę bądź otyłość.
Nie ograniczać picia. To nie pomoże, natomiast woda m.in. rozcieńcza mocz, zapobiegając innym chorobom, np. nerek. Zastąpić trzeba jedynie moczopędne kawy, czarne herbaty, alkohol i napoje gazowane, wodą mineralną, sokiem z żurawiny, ziołami.
Wyeliminować z diety produkty potęgujące zaparcia, które wzmagają NTM. Jeść dużo warzyw, owoców i węglowodanów złożonych, a mniej mięsa i wędlin, słodyczy. Unikać czekolady, ostrych przypraw i nie palić. Nie trzymać moczu. Jeśli poczujemy parcie na pęcherz, od razu udać się do toalety. Siadać na sedesie, pozycja „na narciarza” osłabia mięśnie miednicy. Nie spieszyć się z oddawaniem moczu, nie przeć. Nawet jeśli przestaje ciec, posiedzieć dłużej, by pęcherz opróżnił się zupełnie. Zrezygnować z ćwiczeń wzmagających problem, jak np. bieganie, ale można uprawiać np. pilates. Przy NTM bardzo ważna jest higiena intymna, która pozwoli uniknąć przykrego zapachu i zapobiegnie podrażnieniu skóry. Trzeba:
Nosić ze sobą wilgotne chusteczki, z których korzystamy po każdym epizodzie nietrzymania moczu, oraz suchą bieliznę na zmianę.
Gdy problem jest poważniejszy, korzystać ze środków higienicznych utrzymujących wilgoć z dala od ciała i likwidujących przykry zapach moczu (patrz ramka).
Często zmieniać produkty chłonne, przemywać skórę preparatami do higieny intymnej o odpowiednim pH, stosować specjalne balsamy i kremy.
Pomóc mogą ćwiczenia
Najwięcej korzyści dadzą jednak ćwiczenia mięśni dna miednicy, tzw. mięśni Kegla. Już 3 razy dziennie po 10 minut potrafi pomóc, ale napinać mięśnie miednicy można nawet w trakcie siedzenia i oglądania telewizji. Napinanie. Stojąc na szeroko rozstawionych nogach, napnij mięśnie dna miednicy, policz do 5 i rozluźnij. Powtórz 5 razy.
Unoszenie. Leżąc na plecach z nogami zgiętymi w kolanach, rozsuń nogi na szerokość bioder. Biorąc głęboki wdech, napnij mięśnie miednicy i unieś miednicę tak, by stworzyła z resztą ciała linię prostą, a następnie rozluźniając mięśnie, powoli ją opuść. Powtórz 5 razy. Kucanie. Stojąc na lekko rozstawionych nogach, wyciągnij ręce do przodu, a następnie napnij mięśnie miednicy i zrób powoli przysiad. Następnie rozluźniając mięśnie, wróć do pozycji wyjściowej. Powtórz 5 razy.
Comfort Lady anatomiczne wkłady urologiczne
Dedykowane kobietom z lekką i umiarkowaną inkontynencją moczową. 20 szt.
Producent: ONTEX BV
Podmiot prowadzący reklamę: DOZ Spółka Akcyjna DIRECT Sp. K.
Plastry specjalnych do zadań
Współcześnie dostępne apteczne plastry mogą pomóc przy leczeniu różnych dolegliwości. Wystarczy je tylko przykleić na skórę.
TEKST MGR FARM. MARTA STACHURA
Samoprzylepne plastry to wynalazek XX wieku. Powstały dzięki pomysłowości Earla Dickinsona, pracownika jednego z dużych koncernów farmaceutyczno-kosmetycznych, który chciał pomóc swojej żonie, nieustannie raniącej się podczas gotowania. Połączył kilka warstw gazy z paskiem posmarowanym klejem i w ten sposób powstał pierwszy plaster. W 1921 r. firma uznała jego pomysł za obiecujący i wyprodukowała pierwsze plastry. Początkowo robiono je ręcznie, więc było ich niewiele na rynku. Z biegiem czasu stały się obowiązkowym wyposażeniem każdej domowej, samochodowej i szpitalnej apteczki. Współcześnie, dzięki za-
dbam o zdrowie
stosowaniu wielowarstwowych materiałów, mogą być nasączone substancjami leczniczymi o działaniu przeciwbólowym, przeciwbakteryjnym i złuszczającym. Przeciwbólowe
• Rozgrzewające plastry przyniosą ulgę bolącym plecom, zwłaszcza w okolicach odcinka lędźwiowego, a także przy bólach reumatycznych i dolegliwościach związanych z nadwyrężonymi ścięgnami. Ciepło, które emitują, rozluźnia napięte mięśnie i rozszerza naczynia krwionośne, umożliwiając leczenie stanu zapalnego. Zastosowane na uprzednio nałożoną maść przeciw-
bólową zwiększą jej działanie. Dostępne są plastry żelazowo-węglowe (grubsze) i te z czarcim pazurem, arniką i kamforą (cieńsze).
• Zawierające NLPZ (niesteroidowe leki przeciwzapalne), nasączone substancjami o działaniu przeciwzapalnym i przeciwbólowym przyniosą ulgę przy dolegliwościach pleców, barków i szyi. Stosuje się je raz lub dwa na dobę.
• Chłodzące z mentolem na migrenę dają wrażenie chłodu i znieczulenia, ograniczają konieczność stosowania doustnych środków przeciwbólowych. Pomagają też przy objawach choroby lokomocyjnej, a także w przypadku obrzęków powstałych wskutek urazów.
Na problemy skórne
• Złuszczające na odciski są alternatywą dla keratolitycznych płynów. Środek plastra (zwykle zaznaczony jako zielone kółeczko) nasączony jest kwasem salicylowym, który stopniowo się uwalnia i przenika do skóry. Plaster należy zmieniać codziennie, a po 4 dniach namoczyć stopy w gorącej wodzie z mydłem i usunąć rozmiękczony odcisk.
• Piankowe na otarcia amortyzują miejsca narażone na ucisk lub chronią te, które już zostały uszkodzone.
• Hydrokoloidowe na oparzenia tworzą wilgotne środowisko i bezboleśnie przyspieszają gojenie się rany.
• Żelowe chronią powstałe na stopach pęcherze przed naciskiem i przyspieszają gojenie. Amortyzują i chronią skórę przed kolejnymi uszkodzeniami.
• Gojące na opryszczkę są małe i praktycznie niewidoczne. Dopasowują się do skóry wokół ust i izolują stan zapalny, minimalizując ryzyko przeniesienia wirusa w inne miejsce. Goją, a dzięki dodatkowej zawartości olejku z drzewa herbacianego mają właściwości antyseptyczne. Utrzymują się na skórze nawet 12 godzin, należy poczekać, aż same się odkleją.
Z roślinnymi wyciągami
• Aromaterapeutyczne na katar w wersji dla niemowląt i dzieci starszych sprawdzą się też u dorosłych. Nasączone olejkami eterycznymi: eukaliptusowym, rozmarynowym, miętowym, sosnowym i cytrynowym, obkurczają spuchniętą od kataru śluzówkę nosa, ułatwiając oddychanie. Działają wirusobójczo. Umożliwiają przespanie nocy i lepszą regenerację w trakcie choroby. Plasterek przykleja się na piżamę i pozostawia na noc.
• Łagodzące na ukąszenia owadów. Nasączone wyciągiem z nagietka, żółtodrzewu pieprzowego lub mięty pieprzowej dają natychmiastową ulgę i pozwalają zapomnieć o swędzeniu. Chłodzą, koją i goją, a także chronią przed zadrapaniami i powstaniem niewielkich ranek.
PLASTRY AQUA-GEL
Zawierają wodę oczyszczoną w recepturze aptecznej i ich główną rolą jest tworzenie doskonałego wilgotnego środowiska, które pomaga przy trudno gojących się ranach. Dzięki odpowiedniemu nawilżeniu skóry naturalne enzymy, które wytwarzają nową tkankę, mogą działać. Stosuje się je przy leczeniu ran po oparzeniu (także słonecznym), w przypadku owrzodzeń (pobudzają naturalne oczyszczanie się rany) i odleżyn (na różnych etapach gojenia się). Nieoczywistym zastosowaniem opatrunków jest atopowe zapalenie skóry (AZS). Plastry zmniejszają swędzenie skóry i chronią przed zadrapaniami.
Na trudno gojące się rany
• Piankowe lub hydrokoloidowe stosowane w leczeniu sączących się ran. Zbierają płyn wysiękowy, jednocześnie zachowując odpowiednio wilgotne środowisko sprzyjające gojeniu się rany po oparzeniu, owrzodzonej, odleżynowej lub po zabiegach chirurgicznych.
• Ze srebrną maścią, która ma działanie bakteriobójcze, są stosowane w przypadku ran nadkażonych. Dobrze przylegają do skóry i absorbują płyn wysiękowy. Niszczą biofilm bakteryjny i przyspieszają gojenie się stopy cukrzycowej, ran onkologicznych i zakażonych ran chirurgicznych.
• STERI-STRIP w postaci cienkich paseczków służą do łączenia brzegów rany. Przyspieszają jej gojenie, zmniejszając ryzyko powstania blizny. Mogą zawierać nici ze sztucznego jedwabiu. Nie można ich jednak stosować w przypadku mocno krwawiących ran.
Plastry hydrokoloidowe na pęcherze mix
Wodoodporne plastry do stosowania w przypadku pęcherzy skórnych. Plastry wspomagają proces gojenia się ran. 8 szt.
Producent: Ningbo Chinmed Technology Co. Ltd.
sposobów na poprawę zdrowia
Jesień to piękne kolory na drzewach, ale i mniej życiodajnego światła. Zniechęceni szybko pojawiającymi się ciemnościami, w tygodniu
prowadzimy raczej „fotelowy” tryb życia. Nastrój zaczyna lecieć w dół...
TEKST ANNA SKOCZEŃ
Otym, że brak słońca źle wpływa na psychikę, a częste siedzenie nie służy zdrowiu, wiadomo nie od dziś. Ale co zrobić, gdy kończy się pracę o godzinie 16-tej i za późno już na spacer, a domowe obowiązki wykluczają spędzenie popołudnia w klubie fitness? Nie każdy też lubi wyciskać z siebie siódme poty, by utrzymać dobrą formę. Na szczęście są różne sposoby, by ją zachować, nawet gdy okoliczności temu nie sprzyjają. Wybierz metodę, która najbardziej ci odpowiada i stosuj ją regularnie, z przyjemnością!
Jesienny zielnik
i samopoczucia 1
Ach, ten zapach...
Wytrawna woń jesiennych liści w swoim rodzaju.
Jego tworzenie, a potem przeglądanie to prawdziwie kontemplacyjne zajęcia. Układając na kartach albumu delikatne, roślinne „dzieła sztuki” i podziwiając ich piękne szczegóły, pozwalasz umysłowi na głęboki odpoczynek. Wracaj do barwnych kompozycji, gdy tylko poczujesz, że potrzebny ci psychiczny reset czy po prostu miłe wrażenia. Będą cieszyły oko aż do wiosny następnego roku.
Herbatki ziołowe
2
To wręcz filar dobrego zdrowia jesienią. Jedne zajmą się ciałem, inne duchem. O dobre trawienie, a przy okazji sylwetkę zadbają: kruszyna, senes, perz, mniszek, mięta, ostropest, pokrzywa, szałwia, morwa. Kto potrzebuje pocieszenia i bardziej pogodnego spojrzenia na świat, powinien sięgać po dziurawiec, chmiel, rumianek. Najprościej kupić gotową herbatkę w saszetkach. Najmilej samej ją przygotować, zalewając zioła w ozdobnym czajniczku lub kubku.
4
Joga
3
Polecane są pozycje „łączące” z ziemią, jak uttanasana wspaniale rozciągają plecy, są też sposobem na stres. Stań prosto, ze stopami na szerokość bioder i piętami ustawionymi nieco szerzej niż palce. Na wdechu dynamicznie unieś ręce do sufitu, na wydechu zegnij się w biodrach, przemieść tułów do przodu i w dół, aż dotkniesz dłońmi do podłogi. Pozostań tak 30 sekund i spokojnie wróć do pozycji wyjściowej.
Olejki eteryczne
Przyłożony do czoła i skroni chłodny kompres z wilgotnej gazy nasączonej 2 kroplami olejku lawendowego i taką samą ilością miętowego uśmierzy ból głowy spowodowany zmianą pogody. Aby poprawić sobie nastrój i wyciszyć nerwy, wmasuj w ciało mieszaninę z olejków rumiankowego, geraniowego i lawendowego (po 2 krople) oraz oleju bazowego, np. z nasion winogron (3 łyżeczki). Olejkami możesz również skropić zasłony lub pościel.
REKLAMA
Wiśnie i ananas
O tej porze roku łatwo o rozregulowanie rytmu dobowego, w dzień jesteś senna, wieczorem długo nie możesz zasnąć. Jeśli co wieczór wypijesz szklankę wiśniowego soku, po upływie 2 tygodni zauważysz różnicę, czas zasypiania skróci się o mniej więcej 20 minut. Jadaj też ananas, który jest dobrym źródłem witamin z grupy B niezbędnych układowi nerwowemu. Postaraj się o owoce ekologiczne. W przypadku ananasa sprawdza się także zasada: im cięższy, tym lepszy (bo bardziej dojrzały).
Witamina C
Ananas zawiera jej całkiem sporo.
Wolontariat
Pomaganie innym to skuteczny sposób, by nabrać dystansu do własnych problemów, mniej się nimi przejmować i zyskać więcej psychicznej wolności. To też dobra okazja, by poznać ciekawych ludzi, nawiązać wartościowe relacje i się rozruszać. Można zaanagażować się w pracę na rzecz osób chorych, samotnych, w trudnym położeniu, można zajmować się zwierzakami w schronisku. Cokolwiek wybierzesz, uszczęśliwisz przynajmniej jedną istotę. Warto!
Obserwacja ptaków
Podglądanie uroczego, ptasiego świata to nie tylko miłe, ale i zdrowe zajęcie. Tak uważa Joe Harkness, autor książki „Ptakoterapia”, na co dzień osoba chorująca na zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne i zespół lęku uogólnionego. Dzięki częstym wizytom w ogrodzie i znajomości ze skrzydlatą społecznością udało mu się wyjść z ciężkiego, zagrażającego życiu położenia. Dziś nie wyobraża sobie dnia bez ptasich przyjaciół! Nie masz ogrodu? Postaraj się o wypełniony ziarenkami karmnik za oknem.
Pogłębiony relaks
Czasem, żeby poczuć psychiczną lekkość, trzeba poddać głowę działaniu naprawdę dużego ciężaru
Specjalny worek z piaskiem (używany m.in. przez osoby uprawiające jogę i do kupienia w szkole specjalizującej się w takich zajęciach) kładzie się, leżąc, na czole. Podobnie jak w przypadku kołdry obciążenio wej, powoduje to stymulację czucia głębokiego i wyciszenie układu nerwowego, rozluźnia, relaksuje, poprawia jakość snu.
Kąpiele jak w uzdrowisku
Dwa, trzy razy w tygodniu bierz kąpiel z dodatkiem leczniczej soli jodowo-bromowej lub solanki. To dobre dla układu oddechowego, stawów i skóry, a także odporności i samopoczucia psychicznego. Do wanny wypełnionej wodą o temp. 35 36 st. C wsyp 1 3 kg soli albo wlej 5 l solanki. Zanurz się na 10 minut. Najlepiej wziąć serię 8 10 kąpieli (potem trzeba zrobić dłuższą przerwę).
Może zacznij w listopadzie
Nie ma co ukrywać – nie kochamy tego miesiąca. Najlepiej, żeby po październiku od razu następował grudzień z bliską perspektywą na święta. Krótkie, szare, często deszczowe dni nie zachęcają do wyjścia na zewnątrz. Wirusy krążą jak szalone i łatwo złapać jakąś infekcję. Ale jest jedna rzecz, która może nam zdecydowanie umilić ten czas – czytanie książek. Pozwala rozwijać horyzonty, zdobywać wiedzę, oderwać się od codziennych trosk. Redukując poziom kortyzolu, skutecznie zmniejsza lub wręcz niweluje stres. Dla starszych osób to także doskonały sposób na trening umysłu. Badania wykazują, że regularna lektura może zmniejszać ryzyko chorób neurodegeneracyjnych, takich jak demencja czy alzheimer. Nic więc dziwnego, że właśnie w tym miesiącu biblioteki i inne instytucje kulturalne organizują akcje, zachęcające do czytania. Szczególnie podoba mi się ta sprzed paru lat, w której bibliotekarze wystawiali recepty dla pacjentów ze zdiagnozowanym bakcylem czytania, przepisując im książki. Dzięki temu wirus czytania się namnażał, bo akurat tego bakcyla nie należy zwalczać, a wręcz przeciwnie, trzeba go pielęgnować. Jeśli więc jeszcze nie jesteś nim zarażona, to listopad z jego melancholijną naturą może być doskonałym pretekstem, by zacząć fascynującą przygodę z książkami, odnaleźć spokój i radość w literaturze. To co, zaczynamy?
Karolina
Banasiak
Farmaceutka, redaktor prowadząca ,,DOZ Magazyn”. Miłośniczka kotów, ciekawych ludzi i książek. Energii dodają jej zajęcia na trampolinach i jogging, a wycisza się na działce w otoczeniu natury.
TEKST KAROLINA BANASIAK
ZDJĘCIA: ROBBY CYRON
ŻYJĘzdrowo mi nie jest Nic
Być jak Batman, Spiderman, Bond...
To marzenie wielu mężczyzn. Niestety, ci bohaterowie tylko w filmach i komiksach są niezniszczalni. W realnym życiu ciągłe bycie twardzielem nie zawsze dobrze się kończy.
Nie od dziś wiadomo, że mężczyźni rzadziej się badają niż kobiety. Nawet gdy mają niepokojące objawy, czekają z wizytą do czasu, aż naprawdę źle się poczują. Tymczasem badania profilaktyczne mogą uchronić przed zdrowotnymi komplikacjami.
TEKST MARTA SZYMCZYK-JAWORSKA
Mężczyzna
u lekarza
Dlaczego panowie żyją krócej niż panie, i to średnio o osiem lat? Nie tylko ze względu na stres, przemęczenie, nadwagę, palenie tytoniu, ale również dlatego, że niechętnie rozmawiają o zagrożeniach zdrowotnych i za rzadko wykonują badania kontrolne. Tak jest zarówno w Polsce, jak
Magnez Men
Zawarty w produkcie magnez wspiera prawidłowe funkcjonowanie mięśni i układu nerwowego, a cynk pomaga w utrzymaniu prawidłowego poziomu testosteronu we krwi. Tabletki powlekane, 50 szt.
Suplement diety DOZ S.A.
i w innych krajach europejskich. Tymczasem mężczyznom, zwłaszcza w starszym wieku, grożą poważne choroby cywilizacyjne (układu krążenia, nowotwory). Wiele z nich dałoby się skutecznie leczyć, gdyby nie zbyt późne zgłaszanie się do lekarza.
Lista badań
Choć mężczyźni w wieku 30+ często czują się nieśmiertelni, powinni raz w roku wykonać morfologię oraz zbadać profil lipidowy i poziom glukozy we krwi (aby uchwycić na wczesnym etapie zaburzenia gospodarki lipidowej i węglowodanowej). Wskazane jest badanie hormonów tarczycy i testosteronu (decydują o płodności), poziomu magnezu (wpływa na układ nerwowy) i stężenia witaminy D (aby ustalić, w jakiej dawce ją suplementować).
Po przekroczeniu 40. roku życia, gdy mogą rozpocząć się choroby przewlekłe, do pakietu badań należy dodać: ALT, AST i GGTP (ocenią funkcjonowanie wątroby i dróg żółciowych), kreatyninę (sprawdzi
działanie nerek) i PSA (oceni ewentualne nieprawidłowości w pracy prostaty).
Po 50. roku życia warto wykonać te same badania, co w poprzedniej dekadzie życia oraz dodatkowo sprawdzić poziom wapnia i fosforu (pozwala ocenić stan kości) oraz sodu, potasu i magnezu, które są ważne dla układu krążenia.
W wieku 60+ zaleca się wykonać te badania co poprzednio, a także skontrolować: poziom żelaza (czy nie ma zaburzeń w jego wchłanianiu) oraz hormonu
DHEA (jego niedobór m.in. zaburza sen i nastrój).
Warto przebadać się również w kierunku cukrzycy (internista ustali rodzaj badań).
Programy profilaktyczne
Bezpłatne badania przesiewowe dla mężczyzn to m.in.: kolonoskopia (w kierunku raka jelita grubego), spirometria (aby wykluczyć np. obturacyjną chorobę płuc), PSA w kierunku raka gruczołu krokowego, czyli prostaty. Wystarczy zadzwonić na
U mężczyzn po 50. roku
życia najczęściej występuje rak gruczołu krokowego.
Regularne badanie stężenia PSA wykrywa chorobę na wczesnym
etapie.
infolinię dla pacjenta (800 190 590), aby dowiedzieć się, jak skorzystać z programów profilaktycznych w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia. Warto zapytać również o program „Profilaktyka 40 Plus” – to bezpłatne badania dla osób po czterdziestce. Skorzystanie z nich jest proste – wystarczy wypełnić ankietę o stanie zdrowia poprzez swoje Internetowe Konto Pacjenta (lub podczas rozmowy z konsultantem na infolinii dla pacjenta). Po wypełnieniu ankiety pacjent otrzyma e-skierowanie na badania.
Kłopoty z emocjami
5
1
TRIKÓW, JAK ZACHĘCIĆ MĘŻCZYZNĘ DO BADAŃ
Wyraź troskę o partnera i zapewnij go o swoim wsparciu podczas badań.
2Zaproponuj wspólne wykonanie badań w ramach programu „Profilaktyka 40 Plus” (piszemy o nim w tekście obok).
3Przekonaj go do honorowego oddawania krwi (przed każdorazowym oddaniem krwi w centrum krwiodawstwa wykonywane są u dawcy podstawowe badania krwi, a w razie niepokojących wyników osoba od razu jest o nich informowana).
4
Skorzystaj z pomocy innych członków rodziny (np. dziecko może wpłynąć na to, że tata się przebada).
5Przekonaj partnera, że odwlekanie wizyty u lekarza może zwiększyć koszty leczenia w przyszłości.
PODCZAS BADAŃ W GABINECIE LEKARSKIM MOŻE BYĆ OBECNA WRAZ Z PACJENTEM OSOBA BLISKA. TO GWARANTUJE USTAWA O PRAWACH PACJENTA I RZECZNIKU PRAW PACJENTA.
To wciąż tabu... Tymczasem mężczyźni coraz częściej mają stany lękowe i depresję. Dla wielu z nich to temat wstydliwy i oznaka słabości. Jednak depresja to choroba, którą jak inne, trzeba leczyć. Jak rozpoznać niepokojące objawy? Pierwsze symptomy to obniżenie nastroju, uczucie smutku, apatia. Choremu dużo rzeczy przychodzi z trudem, ma problemy z brakiem energii, jest zmęczony. Z fizycznych objawów u mężczyzn mogą pojawić się też: ucisk i ból w klatce piersiowej, nawracające bóle głowy, kłopoty z erekcją, problemy gastryczne, przyrost masy ciała lub chudnięcie. Może pojawić się także agresja, złość, nerwowość. Niektórzy mogą uciekać w alkohol i hazard. Z tych powodów
diagnoza męskiej depresji może być trudna, podobnie jak skłonienie partnera do wizyty u psychiatry. Należy więc wykazać troskę o stan jego zdrowia i tym tłumaczyć konieczność badania, na początek choćby przez lekarza pierwszego kontaktu. Warto pamiętać, że umówienie się do psychiatry nie wymaga skierowania.
Mężczyzna u dietetyka
Zazwyczaj panowie korzystają z porad dietetycznych, gdy chcą zwiększyć masę mięśniową. Ale czasami robią to też pod wpływem partnerki lub ze wskazania lekarza – każdy sposób jest dobry,
SAMOTNI ŻYJĄ KRÓCEJ
Według badań statystycznych, mężczyźni żyjący w pojedynkę i pozbawieni na co dzień obecności drugiej osoby, są bardziej narażeni na choroby układu krążenia, bezsenność, osłabienie odporności, nie mówiąc już o nałogach. Samotni wdowcy i rozwodnicy szybciej popadają w uzależnienia od alkoholu i nikotyny, odżywiają się nieregularnie i niezdrowo, nie odwiedzają lekarza, słowem – nie dbają o siebie. To oczywiście nie sprzyja zdrowiu.
KAROLINA BANASIAK
REDAKTOR
PROWADZĄCA
RADZI
Często już w dzieciństwie chłopcy słyszą: przestań się mazać, mężczyzna musi być silny. Wpojone wówczas zasady mogą rzutować na zachowanie w dorosłym życiu, także na ukrywanie problemów zdrowotnych. Wielu mężczyzn uważa, że okazywanie emocji, skarżenie się na dolegliwości jest niemęskie. Niektórzy nawet chwalą się tym, ile to już lat nie byli u lekarza, a palą i piją... nie tylko kawę. Ale coraz więcej jest też tych, którzy interesują się społecznymi kampaniami o męskim zdrowiu, w których uczestniczą znani aktorzy, piosenkarze, sportowcy... Dzięki takim akcjom wzrasta wśród mężczyzn świadomość profilaktyki zdrowotnej.
by zrzucić zbędne kilogramy. Najważniejsza jest oczywiście motywacja – trzeba chcieć wprowadzić zmiany w diecie. Plan żywieniowy ułożony przez dietetyka pomaga w walce z nadwagą, ale też zapobiega chorobom, m.in. reguluje poziom męskich hormonów. Jeżeli partner ma jednak opory przed udaniem się do gabinetu specjalisty, warto próbować samodzielnie zmienić mu dietę. Jak zdrowo schudnąć oraz jak się odżywiać przy różnych dolegliwościach, można dowiedzieć się z portalu diety.nfz.gov.pl i skorzystać z bezpłatnych porad żywieniowych oraz diet ułożonych przez dietetyków.
Multivitamina Men
Produkt zawierający kompozycję witamin i składników mineralnych z dodatkiem ekstraktów roślinnych, lecytyny sojowej i luteiny. Tabletki powlekane, 60 szt.
ZDJĘCIA: ROBBY CYRON (1)
MOŻESZ UNIKNĄĆ BÓLU BRZUCHA, GDY ZWOLNISZ TEMPO ŻYCIA I ZADBASZ O ZDROWĄ DIETĘ. PAMIĘTAJ TEŻ, BY ŻADNEGO
BÓLU BRZUCHA
NIE LEKCEWAŻYĆ, TYLKO SKONSULTOWAĆ SIĘ Z LEKARZEM .
Gdy mocniej dokucza
żołądek
O tej porze roku wiele osób odczuwa wyjątkowo nieprzyjemne bóle żołądka albo w okolicy brzucha. Czasami pojawiają się rano, po posiłku, a nawet potrafią obudzić w nocy. Podpowiadamy, co może być ich przyczyną i jak sobie pomóc.
TEKST BARBARA TULEJA
Żołądek
Herbatka ziołowa z miętą, mniszkiem, dziką różą, tymiankiem, wąkrotą azjatycką i nasionami kozieradki. Torebki, 20 szt.
Suplement diety DOZ S.A.
Jesienią szybko zapominamy o urlopowym odpoczynku. W pracy czekają na nas nowe wyzwania, więc godzinami nie wstajemy od biurka. Zamiast lekkich dań z warzyw, coraz częściej sięgamy po cięższe oraz tłuste, tłumacząc sobie, że jest chłodno i organizm domaga się energii. Na przejażdżkę na rowerze czy spacer nie wystarcza już czasu albo pogoda nie sprzyja. Na taką sytuację reaguje nasz żołądek. Pojawiają się bóle. Lekarze nie znają dokładnie ich przyczyny, ale najczęściej powoduje je długotrwały stres, bakteria lub wrzody.
Żyjesz w ciągłym stresie
Hormony stresu wzmagają napięcie błony śluzowej żołądka oraz dwunastnicy, co utrudnia produkcję śluzu chroniącego ich ściany przed sokami trawiennymi. Ciągłe napięcie może też przyspieszyć lub zwolnić pracę jelit i żołądka. A to bardzo często powoduje bóle brzucha, ostre, świdrujące ze skurczami i wzdęciami, może pojawić się biegunka.
● Jak można sobie pomóc?
Doraźnie pomogą środki bez recepty, np. zawierające diosmektyt. Pij też herbatki z kopru lub rumianku, które działają rozkurczowo. A przede wszystkim uruchom program zwalczania stresu, czyli wysypiaj się (8 godzin na dobę), codziennie się ruszaj (np. wybierz się na spacer, rower, basen), przed snem weź ciepłą kąpiel z lawendą.
● Kiedy do lekarza?
Jeśli objawy są nagłe, wyjątkowo ostre, do bólu dołącza się biegunka lub wymioty, lekarz zleci badania, by sprawdzić, czy przyczyną bólu nie są choroby żołądka. Jeżeli powodem dolegliwości okaże się stres, a ty nie będziesz w stanie sobie z nim poradzić, wybierz się na wizytę do psychologa lub psychoterapeuty.
Zaatakowała cię bakteria
Helicobacter pylori zarażamy się banalnie, np. przez jedzenie brudnymi rękami, używanie tych samych sztućców czy butelek. Zakażenie łatwo i szybko się przenosi. Nie oznacza to jednak, że każdy nosiciel bakterii choruje. Zwykle nie powoduje ona objawów. Ale można odczuwać ból lub uczucie dyskomfortu w nadbrzuszu, zgagę czy nudności. Występuje u 70 proc. osób mających wrzody żołądka i prawie u wszystkich z wrzodami dwunastnicy.
● Jak można sobie pomóc?
Kup w aptece domowy test (np. Helicobacter test, Diago-HP, w cenie od 20 zł). Przekonasz się, czy jesteś zarażona bakterią.
● Kiedy do lekarza?
Skonsultuj z nim pozytywny wynik testu, nawet gdy dolegliwości nie są męczące. Prawdopodobnie lekarz skieruje cię na gastroskopię, która pokaże, czy w błonie śluzowej są zmiany i stopień stanu zapalnego. Na tej podstawie specjalista dobierze leki i zaleci odpowiednią dietę.
Pojawiły się wrzody
Powstają, gdy nadmiar kwasów trawiennych niszczy błonę śluzową żołądka. Najpierw pojawiają się nadżerki, potem wrzody. Objawiają się ssaniem lub pieczeniem pośrodku brzucha, nad pępkiem lub poniżej
Naturalne kuracje
Olej z rokitnika złagodzi bóle, które wywołują wrzody. Łyżeczkę wypijaj na czczo, dodawaj też do sałatek.
Miód pomoże przy nadkwaśności żołądka.
Dwie łyżki miodu rozpuść w ciepłej wodzie, pij godzinę przed śniadaniem i obiadem oraz po kolacji.
mostka. Przy wrzodzie dwunastnicy dolegliwości pojawiają się między posiłkami, w nocy lub po obudzeniu. Po posiłku ból zmniejsza się lub ustępuje na 2-3 godziny. Przy wrzodach żołądka boli pół godziny po jedzeniu. Możesz mieć uczucie nadmiernego wypełnienia. Czasem zdarzają się wymioty.
● Jak można sobie pomóc?
Zażyj preparat bez recepty doraźnie zmniejszający wydzielanie kwasu żołądkowego. Ogranicz palenie tytoniu, picie kawy i mocnej herbaty, zrezygnuj z pikantnych przypraw. Pij ciepłe napary ziołowe.
● Kiedy do lekarza?
Jeśli w twoim organizmie jest Helicobacter pylori, dostaniesz antybiotyk i środek zmniejszający wydzielanie soków żołądkowych (gdy przyczyna wrzodów jest inna, obniża się też wydzielanie kwasów lekami). Zalecana jest lekkostrawna dieta.
JEMzdrowo Piąta ćwiartka wraca do łask
Co jakiś czas jemy wątróbkę i staropolskie flaczki. Ale o płuckach, ozorkach, żołądkach prawie zapomnieliśmy.
Tymczasem podroby, czyli tzw. piąta ćwiartka, pojawiają się w kartach dań renomowanych restauracji.
NasZ ekspert
BARBARA LASOTA
mgr inż. żywienia człowieka absolwentka wydziału Żywienia Człowieka SGGW
Gęsie pipki, wątróbka i flaczki
Przed laty podroby często gościły na naszych stołach. Ważnym powodem była ich niska cena, ale i tradycja kulinarna. Panie domu przyrządzały z nich fantastyczne potrawy. Wróćmy do nich.
NAS Z C Y K L
Kupuj głową z ŚWIATOWEJ
SŁAWY
W wielu kuchniach świata można znaleźć apetyczne dania z podrobów. Francuzi są dumni ze swojego pasztetu strasburskiego z gęsich wątróbek, czyli foie gras, i uważają tę przekąskę za jedną z wykwintniejszych. Cenią także kiełbasę z cielęcych i wieprzowych podrobów, niekiedy z dodatkiem mięsa. Hiszpanie zajadają się flakami po madrycku, które różnią się od naszych dodatkiem lekko pikantnej kiełbaski chorizo, tradycyjnej kaszanki, nóżek, a czasem także cicierzycy. Włosi uważają, że najlepsze jest risotto z grasicą cielęcą, a Bawarczycy chętnie jedzą rosół z klopsikami z wątróbki. Jednym z ciekawszych dań z podrobami jest również węgierska zupa o zabawnej nazwie „żeby zdobyć kawalera”.
Madziarzy twierdzą, że jeśli ktoś raz ją spróbuje to przepadł na wieki. Taka jest smaczna!
Kluczową rolę odgrywa w niej wątróbka.
Zapewne część czytelników zastanawia się cóż to takiego gęsie pipki? Są to gęsie szyjki nadziewane farszem z ziemniaków i cebuli lub mięsno-ziemniaczanym. Potrawa wywodzi się z kuchni żydowskiej, ale była przyrządzana także w polskich domach. Co ciekawe, istnieje też jej druga wersja, bardzo popularna w dawnym zaborze austriackim ‒ gęsie pipki z żołądków drobiowych duszonych z dużą ilością cebuli i przypraw, a niekiedy także z włoszczyzną. To danie jest tylko jednym z wielu rarytasów, jakie można zrobić z podrobów. W naszej rodzimej kuchni popularne były np. pierogi z płuckami, oczywiście staropolskie flaczki przyprawione imbirem i majerankiem, wątróbka z cebulką, cynaderki, gulasz z serc, ozorki w sosie chrzanowym czy duszone policzki wieprzowe. Podroby stanowią także ważny składnik kaszanki i salcesonu. Szkoda, że jemy te specjały rzadziej niż jeszcze 30 lat temu. Ich wartość odżywcza jest bowiem dosyć wysoka.
Co zyskujemy, jedząc podroby Wątróbka dostarcza nam wysokowartościowego białka, ale pamiętajmy, że jest ona organem magazynującym witaminy i składniki mineralne. Dlatego powinniśmy ją doceniać głównie jako źródło żelaza (zawiera 10 razy więcej niż
mięso), ale także miedzi i cynku, witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (zwłaszcza A, ale też D, E, K) oraz witamin rozpuszczalnych w wodzie (B1, B2, PP, B12). Serca, ozorki i nerki, zwane cynaderkami, są również dosyć bogate w białko. Zawierają także witaminy z grupy B oraz PP, a także kolagen, który działa przeciwzmarszczkowo, wzmacnia naczynia krwionośne i poprawia funkcjonowanie stawów. Te podroby wymagają długiego gotowania.
Żołądki, flaczki i płucka także są źródłem kolagenu, żelaza, wapnia, fosforu i witamin z grupy B. Pełnowartościowego białka zawierają wprawdzie mniej niż np. ozorki, ale wystarczająco, aby powstały z nich syscące dania.
Móżdżek wieprzowy, dawniej chętnie przyrządzany według starego przepisu z pierwszej polskiej książki kucharskiej „Compendium ferculorum” (1682), zawiera duże ilości witamin z grupy B, które są niezbędne dla pracy mózgu. Dostarcza także białka i cennych kwasów tłuszczowych omega-3.
Głowy i nóżki, które też są zaliczane do podrobów, to prawdziwa bomba kolagenowa. Zawierają go jeszcze więcej niż serca, ozorki czy żołądki. Są szczególnie cenne dla osób z problemami reumatologicznymi i ortopedycznymi.
Jakość ma znaczenie
Ponieważ podroby szybko się psują, dlatego przy zakupie zwracajmy szczególną uwagę na ich świeżość i sposób przechowywania w sklepie. Zawsze powinny być umieszczone w dobrej, czystej chłodni. Przyjrzyjmy się, jak wyglądają i, jeśli to możliwe, powąchajmy. Jeżeli ich powierzchnia jest lepka, a zapach nieprzyjemny, oznacza to, że nie są już świeże. Najlepiej kupować je w renomowanych sklepach mięsnych lub bezpośrednio u rzeźnika. Przyrządźmy je tego samego dnia, w którym je kupiliśmy lub następnego.
Jak je przygotować
Zawsze starannie oczyszczajmy podroby. Usuńmy części niejadalne, opłuczmy i osuszmy je. Nerki
wątróbka drobiowa
nerki wieprzowe
żołądki drobiowe
serca wieprzowe
płucka wieprzowe
móżdżek
ILE MAJĄ KALORII?
Porównaliśmy surowe porcje o wadze 100 g. Po przyrządzeniu ilość kcal zmienia się i zależy to od dodatku tłuszczu.
KUPUJĄC PODROBY W SKLEPIE MIĘSNYM, MOŻEMY POPROSIĆ SPRZEDAWCĘ, ABY POKAZAŁ NAM OPAKOWANIE. Z DATĄ WAŻNOŚCI.
należy namoczyć na kilka godzin. Warto też 2‒3 razy wymienić wodę. Po moczeniu powinno się je zagotować i wylać wodę. Dopiero wtedy można je pokroić i zacząć przyrządzać potrawę. Poza daniami obiadowymi, z podrobów możemy robić pasty do pieczywa, farsze do krokietów, pierogów, pasztecików i do faszerowania mięs. Przygotowując np. pieczeń rzymską, możemy dodać do mięsa porcję zmielonych żołądków lub serc.
Ile podrobów jeść
Ponieważ 100 g wątróbki zaspokaja nasze dzienne zapotrzebowanie na żelazo niemal w 200%, a przecież pierwiastek ten czerpiemy także z innych pokarmów, więc rozsądnie jest jeść ją raz w tygodniu. Oczywiście, osoby z anemią powinny sięgać po ten produkt częściej, np. 2‒3 razy w tygodniu, tylko do czasu, gdy morfologia poprawi się. Wątróbka dostarcza bowiem także bardzo dużo witaminy A. Jest ona bezcenna, ale w nadmiarze szkodzi. Pozostałe podroby możemy jesć raz w tygodniu. To wystarczy, aby korzystnie wpłynęły na nasze zdrowie. Najlepiej jeść je na przemian ‒ raz serca, innym razem ozorki itd. Pamiętajmy, że dietetycy zalecają umiar w spożywaniu produktów zwierzęcych i urozmaicanie jadłospisu.
Co z cholesterolem
Prawdą jest, że w podrobach znajduje się dużo tej substancji. Zwłaszcza w móżdżku, ale także w wątróbce i nerkach. Jednak obecnie panuje pogląd, że cholesterol z żywności ma ograniczony wpływ na poziom tej substancji w naszej krwi. Bardziej szkodliwe są tłuszcze nasycone i cukry. Tym niemniej osoby z hipercholesteolemią powinny zachować umiar.
Wątróbka jest uważana za afrodyzjak, ponieważ zawiera dużo witamin z grupy B, które poprawiają ukrwienie ciała i produkcję hormonów płciowych.
kulinarne
„Jeść mnie nie zapomniałeś, zapomniałeś chwalić” – pisze o ziemniakach Adam Mickiewicz w poemacie „Kartofla”. Rzeczywiście, mają mnóstwo zalet!
Niezwykłe
ziemniaki
TEKST BARBARA LASOTA
Wokresie tzw. małej epoki lodowcowej, która trwała od XVI aż do początków XIX wieku, wielu mieszkańców Europy ratowały przed głodem. Potem, gdy żywności było więcej, zaczęliśmy je lekceważyć i traktować jako produkt pospolity, pozbawiony wartościowych składników i na dodatek tuczący. Nie jest to prawdą. Ziemniaki zasługują na rehabilitację.
CO ZAWIERAJĄ?
Poza dodającą nam energii skrobią, dostarczają znaczącej ilości białka bogatego w aminokwas lizynę, której nie ma w produktach zbożowych. Są też doskonałym źródłem minerałów (potasu) i witamin.
co pomagają?
DBAJĄ O JELITA
JAK JE JEŚĆ?
W każdej kuchni regionalnej można znaleźć dziesiątki pomysłów na ziemniaki. Hiszpanie mają swoją tortillę, Francuzi zupę krem z dodatkiem pora i prowansalską zapiekankę casserole, Niemcy różne sałatki, a my podlaską babkę, pyry z gzikiem, kopytka i kluski śląskie. Wszystko jest pyszne, ale pamiętajmy, że najzdrowsze są ziemniaki gotowane, najlepiej w mundurkach i pieczone z małą ilością tłuszczu.
•Osoby cierpiące np. na chorobę Leśniowskiego-Crohna czy wrzodziejące zapalenie jelita grubego miewają problemy z tolerancją pewnych pokarmów. Ziemniaki w formie zupy krem z dodatkiem marchwi lub dyni, w postaci piure z odrobiną masła lub pieczone bez skórki są łatwostrawne, nie fermentują w jelitach i wspierają ich leczenie.
OCZYSZCZAJĄ ORGANIZM
•Kilka razy w roku można przeprowadzić trzydniową dietę ziemniaczaną, która pomaga pozbyć się toksyn i nieco schudnąć. Jemy w tym czasie 2 posiłki z ziemniaków gotowanych lub pieczonych. Jadłospis uzupełniamy o niskoskrobiowe warzywa, płatki zbóż i jogurt.
Uwaga!
W ugotowanych, ostudzonych ziemniakach (w sałatkach) znajduje się skrobia oporna. Działa korzystnie na mikrobiom jelit i ma niski IG.
POPRAWIAJĄ WYGLĄD SKÓRY
•Starty surowy ziemniak działa zmiękczająco, łagodząco i nawilżająco. Dzięki zawartości witaminy C pomaga pozbyć się bakterii (ważne np. przy trądziku) i stymuluje produkcję kolagenu. Jeśli więc chcemy zadbać w sposób naturalny o cerę, nakładajmy co jakiś czas papkę z ziemniaka na umytą skórę twarzy, szyi i dekoltu. Po 20 minutach zmywamy maseczkę letnią wodą.
Omega-3 – wyjątkowy składnik
BARBARA LASOTA mgr inż. żywienia człowieka absolwentka wydziału Żywienia Człowieka SGGW
Każdemu mogą w czymś pomóc. Nie są lekiem na wszystkie choroby, ale mają duży potencjał prozdrowotny. Tymczasem
nasza dieta zawiera ich mało. Zmieńmy ją i doceńmy bardziej omega-3.
Nnajstarsze istoty człekokształtne miały podobno mózgi zbliżone do szympansów. Jednak te hominidy, które żyły w pobliżu wód i odżywiały się tym, co dawało morze, zaczęły rozwijać się szybciej niż mieszkańcy z głębi lądów. Co takiego wyjątkowego mogło być w pokarmach z morza? Między innymi kwasy tłuszczowe omega 3. To one być może sprawiły, że nasze mózgi ważą teraz ok. 1,5 kg i jesteśmy istotami inteligentnymi.
Poznajmy je bliżej
RYBY REKORDZISTKI
Najwięcej omega-3 zawierają tłuste ryby morskie. Najbogatsza jest makrela. Porcja 100 g dostarcza 3000‒4000 mg. Drugie miejsce zajmują łatwo dostępne i stosunkowo tanie śledzie (2000‒3200 mg), a trzecie sardynki z wynikiem
Skoro kwasy tłuszczowe omega-3 są tak nadzwyczajne, warto co nieco o nich wiedzieć. Są składnikami tłuszczów, ale tylko tych wielonienasyconych, które mają w swoich cząsteczkach więcej niż jedno podwójne wiązanie między atomami węgla. Trójka w nazwie oznacza, że pierwsze z tych podwójnych wiązań znajduje się przy trzecim węglu, licząc od tyłu. Pozostawmy jednak te zawiłości dotyczące budowy miłośnikom chemii, a my zapamiętajmy, że omega-3 należą do NNKT ‒ Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych. Podobnie zresztą jak omega-6. Kluczowe jest tu słowo niezbędne, bo nasz organizm bardzo potrzebuje tych składników do prawidłowego funkcjonowania, a sam nie potrafi ich wyprodukować. Czerpie je z posiłków. Właśnie dlatego do niedawna zarówno omega-3, jak i omega-6 nazywano witaminą F. Bo witaminy muszą być dostarczane z codzienną dietą. Omaga-6 zwykle mamy w nadmiarze, a omega-3 w diecie wielu z nas i innych Europejczyków brakuje.
Zalecane dzienne spożycie omega-3 według różnych towarzystw naukowych to 250–500 mg na dobę. Taką ilość może nam zapewnić odpowiednio ułożona dieta, uwzględniająca jedzenie ryb (zwłaszcza tłustych) 2–3 razy w tygodniu.
2200‒2500 mg. Dopiero za nimi plasuje się drogi łosoś (2100 mg) i pstrąg tęczowy oraz tuńczyk (1000‒1500 mg). W mięsie chudych ryb, także tych słodkowodnych, również jest trochę tego wartościowego składnika, ale znacznie mniej.
Do czego są potrzebne
Odpowiednia ilość kwasów omega -3 ma znaczenie dla każdej komórki naszego ciała. Są konieczne do budowy błon komórkowych. Mają korzystny wpływ na wygląd i zdrowie skóry, zmniejszają jej suchość i opóźniają tworzenie się zmarszczek. Ponadto działają przeciwzapalnie, obniżają stężenie trójglicerydów we krwi, wspomagają regenerację organizmu po wysiłku, a nawet pracę układu oddechowego. Wielu lekarzy uważa, że mogą także łagodzić przebieg chorób autoimmunologicznych. Szczególnie potrzebne są kobietom w ciąży, karmiącym i dzieciom do 3 roku życia. Ich niedobór może bowiem niekorzystnie wpłynąć na rozwój dziecka, jego układ nerwowy oraz wzrok.
Tajemnicze skróty: ALA, EPA, DHA
Czytając różne informacje na temat omega-3, chociażby ulotki dołączone do zawierajacych je suplementów, na pewno natkniemy się na te trzy skróty. Dlatego, że omega-3 nie jest jedną substancją, lecz grupą kwasów, wśród których najważniejsze i najlepiej poznane są właśnie ALA, EPA i DHA. Istnieją między nimi pewne różnice. ALA to kwas alfa-linolenowy. Gromadzi się w naszych błonach komórkowych, zapewniając im elastyczność
TRAN
smak naturalny
Produkt zawierający kwasy omega-3, w tym EPA i DHA, witaminy A, D i E. Płyn, 250 ml
Olej lniany dostarcza jednego rodzaju kwasu tłuszczowego
omega-3, zwanego ALA. Spożywajmy dziennie łyżeczkę tego tłuszczu.
i lepszą przepuszczalność. Badania wskazują, że osoby, które dbają, by w codziennej diecie mieć 2‒3 g ALA rzadziej zapadają na chorobę wieńcową. Najbogatszy w ten typ omega-3 jest olej lniany i siemię. Znajdziemy go też w orzechach włoskich, oleju rzepakowym, soi, awokado, migdałach, pestkach dyni i kiełkach. Część ALA organizm może przekształcić w EPA, a następnie DHA. Jest to jednak niewielka ilość. Dlatego picie oleju lnianego lub jedzenia siemienia to trochę za mało, aby pokryć zapotrzebowanie na omega-3.
EPA jest kwasem eikozapentaenowym. Jego źródłem są właściwie tylko algi morskie i tłuste ryby żywiące się algami. Korzystnie wpływa na pracę naszych hormonów, poziom cholesterolu, krzepliwość krwi, układ nerwowy. Hamuje powstawanie wolnych rodników tlenowych i przeciwdziała alergii.
DHA to kwas dokozaheksaenowy. To właśnie jego jest najwięcej w strukturach naszego mózgu. Poprawia pamięć, chroni przed chorobami neurodegenarycyjnymi, a niektórzy badacze twierdzą, że także przed depresją. Korzystnie działa też na serce i wzrok. Najlepszym źródłem DHA są również ryby, owoce morza i algi. Ale jest też w jajkach, szczególnie tych od kur z gospodarstw ekologicznych, które jedzą trawę i paszę z dodatkiem alg. Niewielka ilość tego kwasu jest w mięsie drobiu i innych zwierząt rzeźnych.
Omega-3
Produkt zawiera kwasy tłuszczowe Omega-3 (EPA i DHA), które przyczyniają się do prawidłowego funkcjonowania serca. Korzystne działanie występuje w przypadku spożywania 250 mg EPA i DHA dziennie. Kapsułki miękkie, 60 szt.
Jak je chronić
Wiemy już, że niezbędną ilość ALA, EPA i DHA, czyli ogólnie wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, oznaczanych jako omega-3, zapewnią nam ryby morskie, dobre jajka, olej lniany i ewentualnie dodawanie do potraw siemienia lnianego, orzechów czy migdałów. Problem w tym, że wszystkie kwasy omega-3 są nietrwałe. Niszczy je światło, wysoka temperatura i powietrze. Jeśli nie zadbamy o nie, to część rozłoży się, zanim trafi do organizmu. Dlatego olej, zwłaszcza lniany, powinien być zawsze przechowywany w lodówce. Pamiętajmy też, że najbogatszy w kwasy ALA jest ten tłoczony na zimno i nieoczyszczony. Nie używajmy go do smażenia i pieczenia, lecz dodajmy surowy do sałatek. Z kolei ryby tracą czasem nawet 25 proc. swoich bezcennych EPA i DHA, jeśli je smażymy, zwłaszcza w głębokim tłuszczu. Starajmy się zatem, przynajmniej od czasu do czasu, jeść dania rybne gotowane w wodzie lub jeszcze jepiej na parze. Temperatura do 100 st. C jest najbezpieczniejsza dla omega-3. Jeśli smażymy lub pieczemy ryby, ustawmy temperaturę maksymalnie na 180 st. C.
PREPARATY
Z OMEGA -3
TRAN smak cytrynowy
Produkt zawierający kwasy
omega-3, w tym EPA
i DHA, witaminy A, D i E. Płyn, 250 ml
Większość z nas nie musi uzu pełniać diety o ten składnik, przyj mując suplementy. Organizmowi wystarczy ilość, która znajduje się w daniach rybnych. Jednak ci, którzy jedzą ryby sporadycznie lub wcale, powinni sięgnąć po preparaty z omega-3. Lekarze zalecają je czasem także przy obniżonej odporności, chorobach serca, autoimmunologicznych, kobietom w ciąży, osobom uprawiającym sport i seniorom.
Suplement diety DOZ S.A.
Suplement diety DOZ S.A.
Grintuss jest silny w walce z kaszlem i delikatny dla Twojego organizmu
W 100% naturalna formuła z kompleksem roślinnym i miodem.
Grintuss, na kaszel.
W APTEKACH
WYROBY MEDYCZNE 0373
Aboca posiada certyfikat B Corp dobrowspolne.aboca.com
Producent: Aboca S.p.A. Società Agricola Sansepolcro (AR) - Italia Dystrybutor i podmiot prowadzący reklamę: Aboca Polska Sp. z o.o., 40-384 Katowice, ul. Ks. Bpa. H. Bednorza 2a-6 - Polska
Bogate w dobre
tłuszcze
TEKST BARBARA LASOTA
Dietetycy alarmują, że codzienne posiłki większości z nas zawierają za dużo kwasów tłuszczowych omega-6, a za mało omega-3. Przyczyna tkwi w nadużywaniu oleju słonecznikowego, sojowego, oliwy, które są źródłem tych pierwszych kwasów. A zatem zastępujmy je czasem olejem lnianym i jedzmy więcej ryb, aby omega-6 i omega-3 były w równowadze.
EGZOTYCZNA SAŁATKA
Z awokado i grejpfrutem
2 duże dojrzałe awokado, 2 czerwone grejpfruty, czerwona cebula, po dużej garści rukoli i czerwonej sałaty radiccio, 3 łyżki oleju lnianego, po łyżeczce octu balsamicznego i miodu, 2 łyżki czarnego sezamu, 1/2 cytryny, 2 ząbki czosnku, sól
Olej wymieszaj z miodem, octem balsamicznym i zmiażdżonym ząbkiem czosnku. Czerwoną sałatę umyj, osusz, porwij na małe kawałki. Rukolę umyj, osusz. Obydwie sałaty wymieszaj, posól i rozłóż na półmisku. Awokado obierz, wyjmij pestki i pokrój na półplasterki.
Skrop sokiem z cytryny, aby nie ściemniało. Grejpfruty obierz, oczyść z białej skórki i ostrym nożem pokrój na cienkie plasterki. Cebulę posiekaj i przelej wrzątkiem na sitku. Rozłóż awokado, cebulę i grejpfrut na sałatach. Posyp sezamem, polej sosem.
Uwaga!
Awokado dostarcza nie tylko cennych kwasów omega-3, ale zapewnia prawidłowe trawienie i wspomaga wzrok.
Dzięki awokado i olejowi lnianemu sałatka dostarcza roślinnych kwasów tłuszczowych omega-3, z tzw. frakcji ALA. Potrawę można czasem wzbogacić o plasterek wędzonego łososia.
AROMATYCZNA ZUPA
Rosół rybny
500 g wypatroszonej i oczyszczonej makreli, pęczek włoszczyzny, 2 grzyby suszone, 4 ziemniaki, duża cebula, 2 liście laurowe, 4 ziarenka ziela angielskiego, sól, pieprz, chili, kilka gałązek
świeżej natki pietruszki
Rybę wypłucz i podziel na małe kawałki. Natrzyj solą. Włoszczyznę pokrój, włóż do garnka, dodaj umyte grzyby, ziele angielskie i laur. Zalej 2 l wody, posól i gotuj ok. 30 minut. Ziemniaki obierz, pokrój w kostkę. Do bulionu wrzuć rybę (możesz dołożyć także płetwy), cebulę pokrojoną w piórka i ziemniaki. Gotuj 15 minut. Wyjmij ryby, obierz z ości i ułóż na talerzach. Rosół dopraw pieprzem i chili.
Świeżą makrelę nie zawsze można dostać w dyskontach i supermarketach, ale oferują ją rybne sklepy internetowe. Warto kupić więcej i zamrozić.
DRUGIE DANIE
Dorsz zapiekany z kapustą
600 g filetów z dorsza, po 500 g ugotowanych ziemniaków i obgotowanej kiszonej kapusty, 5 łyżek mleka, 2 łyżki masła, 2 cebule, nasiona kminku, suszony majeranek, olej, 3 łyżki gęstej śmietany, pieprz, sól
Filety opłucz, osusz, oprósz solą. Ziemniaki utrzyj z mlekiem i masłem na piure. Przypraw solą i pieprzem. Obgotowaną kiszoną kapustę lekko odciśnij z wody. Cebule posiekaj, zeszklij na oleju i dokładnie wymieszaj z kapustą. Przypraw kminkiem, majerankiem, solą i pieprzem. Formę żaroodporną posmaruj olejem. Na dno połóż warstwę ziemniaków, na nich kiszoną kapustę z cebulą. Formę wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 st. C, zapiekaj 10 minut. Rybę posmaruj śmietaną, oprósz pieprzem. Ułóż na kapuście. Piecz 25 minut.
Dorsz jest wprawdzie rybą chudą, więc zawiera mniej kwasów omega-3 niż np. łosoś, ale dostarcza cennego białka i solidną porcję witamin.
PYSZNY DESER
Crème brûlée
400 ml śmietany kremówki 30%, 125 ml mleka, laska wanilii, 6 żółtek, 4 łyżki drobnego cukru, świeża mięta do dekoracji, 4 łyżki borówek lub innych owoców, anyżgwiazdkowy, odrobina cynamonu, 6 łyżeczek cukru do karmelizacji
Laskę wanilii rozetnij wzdłuż, czubkiem noża zeskrob rdzeń. Mleko wymieszaj ze śmietaną, lekko podgrzej, dodaj rdzeń wanilii, szczyptę cynamonu i anyżu. Starannie wymieszaj. Żółtka zmiksuj z 4 łyżkami drobnego cukru. Nie przerywając miksowania, dodawaj po łyżce śmietany. Wlej masę do kokilek i wstaw do brytfanny, do której wlej gorącą wodę. Powinna ona sięgać do połowy kokilek. Piecz 50 minut w 100 st. C. Wystudź, posyp brązowym cukrem i opal specjalnym palnikiem. Udekoruj.
Ten słynny francuski deser składa się ze sporej liczby żółtek. Do jego przyrządzenia wykorzystujmy jaja ekologiczne wzbogacone w omega-3.
Porady zza
Porady zza
PIERWSZEGO
PIERWSZEGO
STOŁU*
STOŁU*
dr nauk farmaceutycznych
dr nauk farmaceutycznych
MAGDALENA JACHORSKA ekspert farmaceutyczny
MAGDALENA JACHORSKA ekspert farmaceutyczny
Dawka wiedzy na temat produktów aptecznych i przepisów związanych z farmacją
Dawka wiedzy na temat produktów aptecznych i przepisów związanych z
NATURALNE SPOSOBY NA ZABURZENIA SNU
UCIĄŻLIWA OPRYSZCZKA
Infekcja błony śluzowej jamy ustnej
i skóry wokół ust, wywoływana przez wirus Herpes simplex, daje nieprzyjemne i uciążliwe objawy skórne (pieczenie, swędzenie, tkliwość). W przypadku farmakoterapii kluczowy jest czas rozpo częcia leczenia. Najlepsze efekty osiągniemy, włączając leki już przy pierwszych objawach infekcji. Lekiem z wyboru jest acyklowir sto sowany w terapii doustnej, dodat kowo warto uzupełnić leczenie preparatem o działaniu miejsco wym (np. plaster, krem). Lecze nie skojarzone daje bardzo dobre efekty i szybko ogranicza uciążliwe objawy.
Trudności w zasypianiu, zbyt szybkie wybudzanie i zła jakość snu wpływają na nasze samopoczucie i pogarszają ogólne funkcjonowanie organizmu. Przy krótkotrwałych problemach warto sięgnąć po produkty ziołowe, jak: melisa, lawenda, dziurawiec, szyszka chmielu, kozłek lekarski, ashwagandha. Dobre efekty przynoszą też preparaty na bazie difenhydraminy i melatoniny. W aptece znajdziemy preparaty jednoskładnikowe i zło żone, w formie tabletek, kapsułek, żelek, torebek do zaparzania lub w for mie płynnej. Dobrze dobrany preparat pomoże zmniejszyć niepokój i uregulować rytm dnia oraz nocy. Przy długotrwałych pro blemach warto zasię gnąć porady lekarza.
PODRAŻNIENIA SKÓRY
PIELĘGNACJA SKÓRY
PODCZAS MENOPAUZY
Okres jesienno-zimowy i takie czynniki, jak: niska temperatura i wilgotność powietrza, przebywanie w ogrzewanych pomieszczeniach, katar i częste pocieranie skóry chusteczką, sprzyjają podrażnieniom skóry wokół nosa, ograniczeniu drożności nosa oraz obrzękowi błony śluzowej. Pomocne dla suchej skóry oraz błony śluzowej nosa będą dostępne bez recepty preparaty nawilżające i pielęgnujące. Mogą mieć postać maści lub sprayu. Skomponowane są zwykle na bazie oliwy, oleju sezamowego, oleju z ogórecznika, często wzbogacone kwasem hialuronowym i witaminą A. Tworzą barierę ochronną i zabezpieczają przed czynnikami zewnętrznymi, koją i natłuszczają podrażnioną skórę.
W tym okresie warto sięgnąć po dermokosmetyki przeznaczone dla cery dojrzałej. Specjalnie przygotowane produkty pielęgnacyjne na bazie naturalnych składników aktywnych pomogą w walce z suchością skóry, poprawią jędrność i elastyczność. Składniki aktywne takie jak biopeptydy, kwas hialuronowy i wyciągi roślinne bogate w przeciwutleniacze przywracają gęstość i nawilżenie skóry. Równie ważna jest także pielęgnacja ciała ‒ odżywcze balsamy doskonale nawilżają i regenerują skórę. Pomocna może okazać się również suplementacja doustna i stosowanie nutrikosmetyków poprawiających wygląd i ogólną kondycję skóry.
WITAMINA Z GRUPY B – DLA KOGO?
LEKI ORYGINALNE
GENERYCZNE
Witaminy z grupy B są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego, wykazują bowiem działanie neuroprotekcyjne oraz wspomagają regenerację neuronów. Szczególnie duże znaczenie mają witaminy: B1, B6, B9, B12. Dobrze zbilansowana dieta powinna w pełni zabezpieczać dzienne zapotrzebowanie na witaminy z grupy B, niemniej jednak niektórzy pacjenci wymagają jeszcze dodatkowego wsparcia pracy układu nerwowego. Zaleca się uzupełnienie niedoborów tych witamin przede wszystkim chorym stosującym leki z grupy inhibitorów pompy protonowej, osobom z bólami neuropatycznymi (np. rwa kulszowa, neuropatia cukrzycowa), a także z niedoborami żywieniowymi.
Lek generyczny (odtwórczy) to odpowiednik leku oryginalnego, spełniający ściśle określone kryteria. Generyk musi mieć m.in. taki sam skład substancji czynnych, taką samą postać farmaceutyczną i drogę podania oraz udowodniony badaniami biorównoważności i biodostępności przebieg działania. Nie dopuszcza się do żadnych różnic w zakresie jakości, bezpieczeństwa i skuteczności działania. Leki oryginalne i generyczne mogą się różnić kolorem produktu leczniczego, kształtem, znakowaniem i składem substancji pomocniczych, co jednak nie wpływa na jakość i działanie produktu.
INFEKCJE DRÓG MOCZOWYCH
JAK UZUPEŁNIĆ NIEDOBÓR KOLAGENU?
Nawracające infekcje dróg moczowych to częsta przypadłość, która dotyczy przede wszystkim kobiet, również w wieku menopauzalnym. Pieczenie podczas oddawania moczu, parcie na pęcherz, uczucie niepełnego opróżnienia pęcherza po oddaniu moczu – to mogą być pierwsze objawy zakażenia układu moczowego. W leczeniu i profilaktyce nawracających zakażeń warto stosować preparaty roślinne, głównie zawierające żurawinę. Wpływają one na optymalizację pH moczu i utrudniają bakteriom przyczepianie się do nabłonka dróg moczowych. Ponadto może pomóc m.in. wyciąg z pietruszki, wierzbownicy drobnokwiatowej czy pestek dyni – preparaty te działają moczopędnie i pomagają wypłukiwać bakterie z dróg moczowych.
Kolagen to białko budulcowe, składnik skóry, kości, ścięgien, chrząstki ochraniają cej stawy. Niestety, wraz z wiekiem jego naturalna produk cja w organizmie spada już po 25 r.ż. i u kobiet przyspie sza po okresie menopauzy. Wśród produktów aptecznych jest duży wybór produktów kolagenowych. Wybierając je, zwróćmy uwagę na pochodzenie (kolagen wołowy, kurzy, rybi) i typ kolagenu (I, II, III), bo każdy pełni inną funkcję w organizmie. Kolagen typu I to kluczowe białko, budulec ścięgien i tkanki kostnej, odpowiada za jędrność i elastyczność skóry. Typ II buduje chrząstkę stawową, a typ III znajduje się głównie w mięśniach i naczyniach krwionośnych. Warto zwrócić uwagę na składniki dodatkowe suplementu i najdogodniejszą dla nas postać produktu: kapsułki, proszek do rozpuszczenia, płyn.
* „Pierwszy stół” w języku zawodowym osób związanych z farmacją to nic innego, jak lada w aptece, przy której pacjent spotyka się z farmaceutą.
* „Pierwszy stół” w języku zawodowym osób związanych z farmacją to nic innego, jak lada w aptece, przy której pacjent spotyka się z farmaceutą.
JESTE M eko
Ziemia jest naszym domem. Tak, jak we własnym mieszkaniu staramy się przestrzegać zasad ochrony środowiska, tak samo powinniśmy zachowywać się w miejscach publicznych.
Eko poza domem
Solidarni z naturą
Znany cytat mówi, że nikt z nas nie jest samotną wyspą.
Jeśli chcemy, by ochrona planety przyniosła wymierny skutek, wszyscy musimy zachowywać się ekologicznie. I to wszędzie tam, gdzie przebywamy.
TEKST MAŁGORZATA ŚWIGOŃ
Najwyższy czas zacząć traktować wspólną przestrzeń, z której korzystamy na co dzień i podczas wyjazdu, jak własny dom, ogród, pole, działkę. Nie możemy czekać, aż ktoś za nas podniesie plastikową butelkę przy drodze, podleje niedawno zasadzone drzewko przy naszej ulicy czy zgasi światło w publicznej toalecie, z której musieliśmy skorzystać. Pamiętajmy, że tak, jak powie-
dział Antoine de Saint-Exupery: „Ziemię pożyczamy od naszych dzieci, a więc powinniśmy ją zwrócić w nie gorszym stanie, niż sami zastaliśmy”. Skutki beztroskiej działalności człowieka zauważamy już na własne oczy. Coraz bardziej gorące lata, wysychające jeziora i rzeki, jesienią smog spowijający większość miast i miasteczek, trąby powietrzne i gwałtowne ulewy. Tam, gdzie możesz, bierz więc sprawy w swoje ręce i rób tyle, ile się da.
1MNIEJ ŚWIATŁA MNIEJ WODY
Zrób rachunek sumienia. Czy wychodząc z publicznej toalety, gasisz światło? Wprawdzie coraz częściej instalowane są lampy z czujnikami, które reagują na ruch, ale to wciąż za mało. Eksperci szacują, że wyłączanie światła w 100 tysiącach toalet przyniosłoby oszczędność ok.11 milionów kWh rocznie. Wydaje się, że to nie tak dużo, ale gdy do tych stu tysięcy dodamy kolejne i kolejne, to zbierze się okazała suma. Podobnie jest z wodą. Korzystanie z niej w sposób oszczędny (choćby odkręcanie kranu po namydleniu dłoni) też przyniesie wymierne korzyści.
2CZYSTO WOKÓŁ NAS Śmieci zatruwają i szpecą otoczenie. Czyste miasta, zadbane osiedla i wioski nie tylko wpływają na komfort życia wszystkich mieszkańców, ale są też wyrazem troski o naszą planetę. Coraz częściej w sklepach, urzędach, biurach stoją kosze na odpady segregowalne. Korzystajmy z nich. Wybierając się za miasto, zabierajmy worek na śmieci, nie pozostawiajmy odpadków w lesie, na łące, plaży czy w górach. Na wycieczkę weźmy bidon zamiast jednorazowej butelki. Śmieci są szkodliwe dla środowiska nie tylko dlatego, że wiele z nich się nie rozkłada, zanieczyszczają też drogi wodne, a zwierzęta, zwłaszcza ptaki i ryby często mylą je z pożywieniem, co kończy się tragicznie.
reklama
POSTAW NA ŚWIADOME ZAKUPY
W tej dziedzinie możesz sporo zrobić, ponieważ to co i ile kupujesz, zależy wyłącznie od ciebie. Przede wszystkim zachowaj umiar. Nie daj się skusić na kolejną promocję czy obniżkę cen, aby potem upychać w szafkach niepotrzebne produkty. Wybieraj żywność, ubrania oraz pozostałe dobra z certyfikatami ekologicznymi, które są przyjazne dla środowiska. Kupuj lokalne owoce i warzywa na targach. W ten sposób wspierasz rodzimych producentów i zmniejszasz ślad węglowy związany z transportem. Szukaj produktów spożywczych na wagę lub takich, które są minimalnie opakowane.
4
NASI BRACIA
MNIEJSI
Dbaj o dzikie zwierzęta: ptaki, jeże, wiewiórki, dzikie koty, które zadomowiły się w miastach. Dokarmiaj je odpowiedzialnie, czyli zdrowo – odpowiednią karmą, a nie resztkami ze stołu. Sprzątaj też po własnych pupilach. Korzystaj z biodegradowalnych woreczków albo zakop odchody tam, gdzie to możliwe.
Sprzątające ptaki
KAROLINA BANASIAK
REDAKTOR
PROWADZĄCA
RADZI
5
Dwa lata temu w Szwecji, w mieście Södertälje, nieopodal Sztokholmu powstał start-up, który miał za zadanie szkolić dzikie wrony, aby zbierały z ulic niedopałki papierosów, a następnie wrzucały je do specjalnej maszyny. Za każdy podniesiony i właściwie wrzucony niedopałek specjalny mechanizm nagradzał je smacznym kąskiem. Wronom bardzo się to spodobało i chętnie zbierały pety.
Bardzo podoba mi się odpowiedzialne podejście do wspólnych zasobów planety. Staram się wszędzie, gdzie jestem, zachowywać tak, by nie szkodzić naturze. Szczególnie smuci mnie zaśmiecanie lasów, plaż, rzek i choć wyraźnie można zaobserwować, że Polska stała się dużo bardziej czystym krajem niż przed laty, to wciąż nie brakuje osób, których nie wstydzi korzystanie z dzikich wysypisk śmieci. Uważam, że wiele zależy od edukacji, zwłaszcza dzieci. Gdy zobaczą, że mama czy babcia podnoszą papier, który ktoś upuścił na klatce schodowej, osiedlu czy w miejskim parku, by wrzucić go do kosza – w podobnej sytuacji zrobią to samo. Warto też zachęcać najmłodszych, by podejmowali różne ekologiczne inicjatywy, które przysłużą się lokalnej społeczności.
EDUKACJA
TO JEST T0
Dokształcaj się! A jak będziesz wiedzieć więcej, zacznij skuteczniej promować ekologiczne zachowania wśród znajomych i rodziny. Opowiedz im o korzyściach płynących z dbania o środowisko. Bierz też udział w akcjach ekologicznych i zachęcaj innych, by dołączali się do lokalnych inicjatyw, jak: sprzątanie lasów, plaż, parków narodowych, sadzenie drzew czy kampanii na rzecz ochrony środowiska. Głosuj na ekologiczne projekty w budżecie obywatelskim. Dawaj dobry przykład dzieciom.
ZDJĘCIE:
ROBBY CYRON
na zaparcia Pomogą
Ta przykra dolegliwość najczęściej wynika
z nieprawidłowego trybu życia: diety ubogiej
w błonnik, braku ruchu, pośpiechu. Zioła mogą przynieść prawdziwą ulgę.
TEKST MAŁGORZATA ŚWIGOŃ
Zaparcia nękają wiele osób. Nie są chorobą, ale sygnałem, że coś w organizmie zawodzi. Warto wtedy bliżej przyjrzeć się codziennej diecie i nieco zmienić tryb życia. Dobrze jest ograniczyć spożywanie tłuszczów i mięsa, a jeść więcej warzyw i owoców, które zawierają błonnik (zielony groszek, fasola, seler, orzechy i nasiona, pieczone śliwki). Dobrym uzupełnieniem diety są: otręby, ciemne pieczywo, grube kasze, niełuskany ryż, kwaśne mleko, kefir. Czasem pomaga wypijanie szklanki przegotowanej wody na czczo i mniej więcej 2 litry płynów (obojętnych) dziennie.
Travium Fix
Zawarta w produkcie mięta pieprzowa wspomaga prawidłową pracę jelit. Owoc kolendry siewnej i dzika róża wspomagają trawienie. Torebki, 40 szt.
Suplement diety DOZ S.A.
JARZĘBINA
Ta dobrze wszystkim znana roślina ma sporo właściwości leczniczych. Wykazuje działanie przeciwzapalne, wzmacnia czynności nerek, polecana jest również w łagodnych stanach
miażdżycy. Warto ją stosować jako środek łagodnie przeczyszczający. Macerat jarzębinowy Łyżkę rozgniecionych dojrzałych owoców zalej 2/3 szklanki zimnej wody, przykryj i pozostaw na całą noc. Rano przecedzić. Pij porcjami w ciągu dnia. Macerat ułatwia wyróżnianie i zapobiega niezbyt uporczywym zaparciom.
BABKA PŁESZNIK
Jej drobne, niepozorne nasiona działają podobnie do nasion lnu, ale zawierają dwa razy więcej błonnika. Łagodnie pobudzają pracę jelit, regulują trawienie, przyspieszają metabolizm, wspo-
Kleik
LEN ZWYCZAJNY
Ze względu na zawartość śluzu nasiona lnu są stosowane jako lek powlekający, osłaniający, zmiękczający, a także łagodnie przeczyszczający.
Zawiesina
1‒2 łyżki nasion rozdrobnij i zalej 1/2‒2/3 szklanki letniej wody, kefiru lub jogurtu. Pozostaw na godzinę. Pij ranoi wieczorem przez 2‒4 tygodnie. Można
też podprażyć nasiona na patelni i zjadać same. Nasiona pęcznieją w jelicie grubym, spulchniają jego zawartość, drażniąc lekko ścianę jelita, przyspieszają jego perystaltykę.
Łyżkę nasion zalej szklanką wody lub soku i odstaw na pół godziny do napęcznie nia. Przecedź. Kleik można pić sam lub rozcieńczyć go kompotem, dodać do
REKLAMA
DBAM o urodę
Lśniące, mocne i gęste
Takie włosy są niewątpliwym atutem. Jak o nie zadbać, aby zapobiec nadmiernemu wypadaniu i poprawić ich kondycję?
Tracisz więcej włosów niż zwykle? Bez paniki! Poznaj przyczyny, a potem sprawdź, jakimi metodami można pobudzić porost nowych.
TEKST JAKUB JAWORSKI
CZĘSTE PRZYCZYNY WYPADANIA
•Stres – zwiększa wydzielanie adrenaliny, a pod jej wpływem organizm produkuje więcej męskiego hormonu testosteronu, odpowiedzialnego m.in. za wypadanie włosów.
•Zaburzenia hormonalne – włosy możemy tracić zarówno w przypadku niedoczynności, jak i nadczynności tarczycy. Często są pierwszym objawem jej autoimmunologiczne go zapalenia (choroby Hashi moto).
•Ciąża – po porodzie spada poziom estrogenu, który pod czas ciąży znacząco wzrósł i odpowiadał za wydłużenie fazy anagenu (czyli wzrostu właściwego) włosa.
Włosy
trzymajcie się!
TO WZMOCNI EFEKTY KURACJI
•Peeling warto zrobić przed zastosowaniem wcierki. Pozwala pozbyć się zanieczyszczeń, usuwa pozostałości po kosmetykach oraz zrogowaciały naskórek.
•Masaż skóry jest równie ważny, jak aplikowanie wcierki do włosów. Wykonuj okrężne ruchy samymi opuszkami, od strony karku do czo-
ła i z powrotem. Potem rozstaw palce szeroko na głowie i zbliżaj je do siebie, uciskając skórę. Możesz skorzystać także z masażerów. Zabieg stymuluje mikrocyrkulację w skórze głowy, dzięki czemu składniki aktywne z wcierki lepiej się wchłaniają i działają efektywniej na cebulki włosów.
Trichoskopia to badanie diagnostyczne, które wykonują lekarze i trycholodzy. Pozwala obejrzeć skórę i włosy pod dużym powiększeniem.
DIETA
CZYNI CUDA
•Kwasy omega -3 poprawiają krążenie w skórze głowy, a więc cenne składniki (np. z wcierki) łatwiej docierają do cebulek. Kwasy te zawierają: tłuste ryby, siemię lniane, nasiona chia, awokado.
ma znaczący wpływ na funkcjonowanie komórek skóry głowy. Jego niedobór może sprawić, że włosy będą szybciej się starzeć i wypadać. Aby temu zapobiec, należy jeść częściej mięso, ryby, nabiał, komosę ryżową, amarantus i rośliny strączkowe.
wpływa na tworzenie się keratyny, głównego budulca włosów. Znajdziesz go w pestkach słonecznika, dyni, orzechach, jajkach, kaszy gryczanej, wątróbce.
– gdy go brakuje, włosy nie tylko szybciej wypadają, ale i siwieją. Jego źródłem są: wątróbka, natka, brokuły, strączki, żółtka jaj.
•Miedź – jej niedobór powoduje niekorzystne zmiany strukturalne włosów. Produkty bogate w ten pierwiastek to, m.in.: kakao, kasza gryczana, natka pietruszki.
•Witamina A stymuluje wzrost mieszków włosowych, a jej brak sprawia, że włosy są suche i łamliwe. Znajdziemy ją m.in.: w dyni, kapuście, marchewce, morelach.
REKLAMA
ZABIEGI W GABINECIE
•Mezoterapia osoczem bogatopłytkowym ma udowodnione działanie pobudzające cebulki. Pobraną od pacjenta krew należy odwirować, po czym odseparować osocze, czyli płyn z płytkami krwi. Następnie lekarz wstrzykuje go w skórę głowy igłą. Płytki zawierają wiele substancji aktywnych, które stymulują wzrost i regenerację komórek, odżywiają cebulki, dzięki czemu włosy zaczynają szybciej rosnąć. Pierwszych efektów można się spodziewać po mniej więcej 3 miesiącach od wizyty u lekarza, co wynika z naturalnego cyklu wzrostu włosów. Najlepiej zrobić 3 zabiegi co 6–8 tygodni.
•Karboksyterapia – poprzez nakłucia, podskórnie lub śródskórnie, podaje się dwutlenek węgla, który sprawia, że rozszerzają się naczynka, krew szybciej krąży, odnowa komórek przebiega szybciej. Niezbędne jest wykonanie 4–8 zabiegów raz w tygodniu.
WZMACNIAJĄCE WCIERKI
•Mogą się nazywać: tonik, booster, serum, lotion. jeden cel -- sprawić, by włosy rosły zdrowe i gęste. Najlepsze rezultaty uzyskasz, nakładając wcierkę na umytą skórę głowy. Osusz włosy ręcznikiem. Następnie nałóż preparat, zaczynając od czoła w kierunku tyłu głowy, w odstępach co centymetr. Po aplikacji wcierki nie jest konieczne mycie włosów.
Przepisy
•Z czarnej rzepy. Pół obranej rzepy zetrzyj na tarce i wyciśnij sok. Po aplikacji skóra mo że lekko szczypać i pachnieć siarką.
•Z octu jabłkowego. 2 łyżki octu wlej do poło wy szklanki wody. Ocet zawiera witaminy i aminokwasy, które pobudzają cebulki.
•Z kozieradki. Łyżeczkę nasion kozieradki za lej połową szklanki wrzątku. Odstaw napar pod przykryciem, a po wystygnięciu odcedź.
Spray przeciw wypadaniu włosów
Kosmetyk do pielęgnacji skóry głowy w celu ograniczenia wypadania włosów. Sprawia, że włosy stają się mocniejsze i odzyskują zdrowy wygląd. 30 ml
SUPLEMENTY Z APTEKI
•Przyjmowanie ich należy skonsultować z lekarzem. Niektóre z tych preparatów mogą bowiem fałszować wyniki hormonów tarczycowych i w efekcie sprawić, że terapia nie będzie skuteczna. Lekarze często zalecają witaminę D3, która ma ogromny wpływ na regulację cyklu wzrostu włosów. W badaniach klinicznych udowodniony jest także związek niskiego poziomu ferrytyny (białka, którego zadaniem jest magazynowanie w wątrobie żelaza) z wypadaniem włosów.
TO JEST mój czas
To zwykle na nas spada obowiązek opieki nad bliskimi. I trzeba się do tego dobrze przygotować, także psychicznie, by sprostać zadaniu.
Bo to nie sprint, lecz maraton.
Gdy bliski ciężko choruje
Jak opiekować się chorym
i sobą
Na początku czujemy, że damy radę. Z czasem jednak liczba obowiązków nie maleje, a sił zaczyna ubywać. Co zrobić, aby podołać tak wielkiemu wyzwaniu?
TEKST MAGDA ŁUKÓW
pytamyeksperta
MAŁGORZATA OSTROWSKA psycholog zdrowia, pracuje w Gabinecie Pomocy Psychologicznej Empatia w Warszawie
Badania pokazują, że jesteśmy najszybciej starzejącym się społeczeństwem w Europie. Już 9,8 mln z nas jest w wieku emerytalnym, czyli prawie 26 proc. społeczeństwa to osoby po 60. roku życia. Wydłuża się życie, ale nie w zdrowiu. Z badania PolSenior2 wynika, że wielochorobowość dotyka prawie 70 proc. osób w wieku 60–65 lat i 90 proc. w wieku 80–90 lat. Przeciętny senior po 75. roku życia ma przynajmniej pięć przewlekłych chorób, najczęściej: cukrzycę, schorzenia układu krążenia, oddechowego i kostno-stawowego, nowotwory i choroby otępienne. A to oznacza, że wcześniej czy później większość z nas będzie musiała zaopiekować się kimś z rodziny. Jak poradzić sobie z tak trudnym wyzwaniem?
Czy ktoś, kto nie był opiekunem, może sobie wyobrazić, z jak wielkim wysiłkiem przyjdzie mu się zmierzyć?
Nie. Nikt, kto nie był w takiej sytuacji, nie jest w stanie wyobrazić sobie, z czym się to wiąże i co przeżywa opiekun innej osoby. Czy on sam podoła takiemu wyzwaniu. Jak poradzi sobie, gdy np. chory się zakrztusi albo pomyli leki. Nawet osoby uznawane za wyjątkowo silne fizycznie i psychiczne często nie dają rady.
Czego ten wysiłek będzie od nas wymagał?
Wszystkiego. Dużo zależy od potrzeb podopiecznego. Jeśli jest osobą leżącą, to na pewno siły fizycznej, ale nie obejdzie się przecież bez zaangażowania emocjonalnego.
Jak szybko może dojść do wyczerpania sił?
To kwestia osobnicza, zależy od naszego wieku, kondycji oraz odporności fizycznej i psychicznej. Niektórzy mają w sobie naturalną umiejętność opiekowania się innymi, inni będą się jej uczyć w biegu. Dużo zależy też od tego, czy nadal pracujemy, a zatem ile czasu możemy poświęcić na opiekę, czy dostaniemy wsparcie i będziemy mogli podzielić się obowiązkami z bliskimi, np. jedna osoba zajmie się pielęgnacją, inna zakupami i gotowaniem, a kolejna
Opieka nad osobą z demencją wymaga od opiekunów dużego wysiłku fizycznego i psychicznego.
róbmy to, co sprawi mu przyjemność. Grajmy w gry planszowe, kolorujmy, układajmy proste puzzle, bo to dodatkowo stymuluje mózg. Wyciągajmy na wspominki o dobrych chwilach z życia, poprawiających humor. Jeśli choroba otępienna zawęża te możliwości, skupmy się na odżywieniu i pielęgnacji. Bądźmy przy chorym, przytulajmy go, głaszczmy, trzymajmy za rękę, uśmiechajmy się. I nie zapominajmy, że kobieta pozostaje kobietą, a mężczyzna mężczyzną do końca życia. Zabierzmy mamę do fryzjera czy na manikiur i pedikiur, przystrzyżmy tacie brodę.
Lepiej mówić choremu prawdę o jego stanie czy dawać nadzieję, żeby się nie bał tego, co może nadejść?
Uważam, że mówienie prawdy jest czasami trudne, ale nie buduje murów między ludźmi. To też objaw szacunku do osoby starszej i umożliwienie jej decydowania, jak np. będzie wyglądało jej leczenie. Niestety, ludzie starsi często traktowani są, jakby byli przezroczyści albo dziećmi, za które trzeba mówić w gabinecie lekarskim czy u notariusza. Poza tym, trzymajmy się faktów, a nie swoich interpretacji.
wożeniem podopiecznego do lekarza. Oczywiście, jedynacy są w najtrudniejszej sytuacji.
Psychologowie mówią w takich sytuacjach o zdrowym egoizmie. W teorii brzmi super. Tylko jak się bronić przed zaangażowaniem, jeśli chory to ukochana mama, tata? Taka opieka wciąga emocjonalnie i często sami zwiększamy obciążenia. Nie lubię tego określenia. Według definicji: „zdrowy egoista daje sobie prawo do własnych potrzeb, rozpoznaje je i stara się zaspokoić – bez naruszania granic innych ludzi”. Jednak opisał i spopularyzował je austriacki dziennikarz Josef Kirschner, a nie psychologowie. Moim zdaniem, w przypadku opieki nad bliskimi nie ma mowy o zdrowym egoizmie. Tu chodzi raczej o to, by nie zatracić się w tej opiece, nie zapominać o dbaniu o swój dobrostan psychiczny dla swojego dobra i dobra tego, kim się opiekujemy. Za nic nie możemy też zaniedbać swojej rodziny, bo konsekwencje mogą być dla niej tragiczne.
Jak spędzać czas z chorym, aby nie tkwić z nim w chorobie?
Jak najmniej o niej rozmawiać. To nie pomaga, a wręcz przeciwnie – dołuje. Jeśli z chorym mamy dobry kontakt,
Choroba otępienna to wyjątkowa ciężka sytuacja, bo człowiek naprzeciwko nas to nie jest już ta osoba, którą znaliśmy. To tak jak przeżywanie żałoby po kimś, kto jeszcze żyje.
Takie odczucia nazywamy Syndromem Nieuświadomionej Straty. Opiekunowie osób cierpiących na choroby otępienne podświadomie przeżywają uczucia podobne do żałoby. Mózg chorego umiera na naszych oczach i trudno się z tym pogodzić.
Jak rozładowywać napięcie, złość, frustrację, żeby nie wyładowywać jej na chorym? Szczególnie gdy bywa agresywny, wydaje się, że nie docenia tego, co dla niego robimy.
Pamiętajmy, że mamy prawo do odczuwania negatywnych emocji. Nie powinniśmy ich tłumić, bo się w nas skumulują i znajdą ujście w najmniej odpowiednim momencie. Gdy czujemy narastającą złość, wyrzućmy z siebie złe emocje, korzystając z pomocy bliskiego lub specjalisty. Nie wolno nam zapominać, że zachowanie chorego to wynik choroby. W większości przypadków on doskonale zdaje sobie sprawę, że jest ciężarem. Ale nadal chciałby być dla nas autorytetem, wzorem, jak w dzieciństwie, gdy wprowadzał nas w życie. Wciąż żyć na swoich warunkach, decydować o sobie w każdym aspekcie.
Czy mówienie choremu szczerze o swoim zmęczeniu, problemach to dobry pomysł?
Uważam, że tak. Jeśli chory nie ma zaburzonego postrzegania rzeczywistości, jak najbardziej mamy prawo powiedzieć mu o naszym zmęczeniu, nastroju, co nam przeszkadza w obecnych relacjach. Osoba pod naszą opieką powinna wiedzieć, co nas złości i zniechęca do pomocy.
Czy lepiej być stanowczym, czy uległym w kontaktach z chorym?
Najlepiej od początku wspólnie ustalić zasady współdziałania i ich się trzymać. Uległość nigdy nie jest dobrym postępowaniem, ponieważ daje sygnał, że można nas bardziej wykorzystywać.
Jak radzić sobie z poczuciem winy, że nie robimy wszystkiego, co moglibyśmy, choć tak jest w istocie?
Poczucie winy to sygnał, że nasza odporność psychiczna zbliża się do granicy wytrzymałości. Bo jeśli robimy wszystko, co w naszej mocy, by chory był zaopiekowany, nie powinniśmy jej odczuwać.
SZEŚĆ RAD
dla opiekunów osób z demencją
STWÓRZ RUTYNĘ
dnia codziennego, stałe miejsca dla konkretnych rzeczy, np. grzebienia. Łatwiej będzie odczytać, czego chce chory.
WYELIMINUJ hałas z otoczenia, głośną muzykę czy dźwięk z telewizora.
MÓW PROSTYMI krótkimi zdaniami spokojnym głosem. Nie przeskakuj z tematu na temat. Posługuj się rekwizytami, gdy trzeba. Pokaż ręką kierunek, gdzie zabierasz podopiecznego (np. łazienka) lub przedmiot,
Poczucie winy zwykle prowadzi do uporczywej diagnostyki lub terapii. Często robimy je dla siebie, by zaznać spokoju, że uczyniliśmy wszystko, co się dało. Ostatnio przeczytałam zwierzenia lekarza, który mówi, że reanimacja to straszne cierpienie dla umierającego. Tu cytuję: „pół godzinki dla rodzinki”, w czasie której lekarz delikatnie naciska klatkę umierającego, by nie sprawiać mu bólu. Porażające… Powinniśmy słuchać lekarzy. Jeśli mamy diagnozę i wiemy, że nic więcej nie da się zrobić, uporczywa diagnostyka czy terapia przyniesie choremu tylko ból i cierpienie. Jeśli to ostatnie stadium choroby nowotworowej, warto poszukać hospicjum, gdzie fachowcy pomogą bliskiemu odejść godnie i bez bólu.
Czy nie lepiej w sytuacji skrajnego wyczerpania oddać bliskiego do specjalistycznego ośrodka? To bardzo trudna decyzja, bo dochodzi do niej też element aprobaty społecznej. Często ważniejsze jest dla nas, co ludzie powiedzą, a nie to, czy jestem w stanie dobrze zaopiekować się bliskim. Ta decyzja powinna zapaść, gdy w głowie pojawiają się negatywne myśli dotyczące relacji
o którym mówisz (np. kubek do herbaty), ale nie wykonuj gwałtownych ruchów.
NIE PRZERYWAJ
i nie ponaglaj, gdy chory zaczyna mówić.
ROZPOCZYNAJ wypowiedź od imienia chorego, by skupić jego uwagę. Daj mu czas na zrozumienie tego, co usłyszał. Ewentualnie powtórz wypowiedź.
NIE PYTAJ: „Czy chcesz herbaty?”, by nie wywierać presji, ale proponuj: „Napijemy się herbaty”.
z chorym. Bo gdy nie udźwigniemy ciężaru opieki, ukochana mama może stać się najbardziej znienawidzoną osobą na świecie. Ja chciałabym zostać dla moich synów tą ukochaną mamą, na którą do końca będą patrzyli z miłością, a nie wycieńczającym obowiązkiem. Właściwie wszyscy powinniśmy się przygotować na starość zawczasu. Powiedzieć dzieciom, co mają zrobić, jeśli np. dopadnie nas choroba otępienna. My z mężem jesteśmy już po takiej rozmowie z synami. Mają więc już teraz przyzwolenie, by gdy nadejdzie czas, oddać nas do domu opieki, więc może w przyszłości będzie im łatwiej podjąć decyzję. Najgorzej, gdy udajemy, że starości i niedołężności nie będzie.
Kiedy wiadomo, że doszliśmy do ściany?
W psychologii mówimy o Zespole Wypalenia Opiekuna lub Zespole Stresu Opiekuna. Na wczesnym etapie odczuwamy
GDZIE SZUKAĆ POMOCY
Grupy wsparcia dla opiekunów znajdziemy w Internecie, np.: akademiaopiekunów.pl; wsparcieopiekunow.waw.pl.
Telefoniczna Pierwsza Pomoc Psychologiczna - 22 425 98 48
lęk i stałe napięcie wynikające z braku wiedzy na temat choroby bliskiego. Dopada nas uczucie bezsilności i osamotnienia. Już wtedy warto porozmawiać z psychologiem lub skorzystać z pomocy grupy wsparcia dla opiekunów.
Kolejny etap to początki depresji, która upośledza życie w każdym aspekcie, także opiekę nad chorym. Zaburza postrzeganie samego siebie i swojej przyszłości. Odczuwamy rozdrażnienie, mamy zaburzenia odżywiania, problemy ze snem, napadowe bóle głowy. Mimo to wciąż potrafimy się śmiać, staramy się normalnie funkcjonować. Jeśli nadal nie poszukamy pomocy, choroba się pogłębi. Wszystko straci sens, doprowadzimy się do całkowitego wyczerpania, wycofania z relacji społecznych, zobojętnieje nam opieka nad chorym. Zaczniemy się skupiać tylko na beznadziejności naszego położenia. To stan wymagający natychmiastowego leczenia, bo pełnoobjawowa depresja może doprowadzić nawet do samobójstwa. Na szczęście zwykle osoby z naszego otoczenia widzą, co się z nami dzieje i dają nam znać, że czas poszukać pomocy.
Jak sobie radzić? Gdzie szukać wsparcia dla opiekunów?
Przede wszystkim zadbać o regularny, zdrowy tryb życia
Chusteczki pielęgnacyjne
Chusteczki do pielęgnacji ciała, w tym okolic intymnych osób leżących oraz z problemem nietrzymania moczu (NTM). 70 szt.
i korzystać z pomocy osób z najbliższego kręgu. Możemy też poszukać grup wsparcia, gdzie spotkamy osoby, które doświadczają podobnych trudności, dlatego są pełne zrozumienia, i możemy skorzystać z ich pomysłów radzenia sobie w konkretnych sytuacjach. Mogą nam podpowiedzieć, jak rozwiązać wiele problemów. W sytuacjach skrajnych nie czekajmy, tylko umówmy się z psychologiem, psychoterapeutą, psychiatrą. Nie obawiajmy się proszenia o pomoc i korzystania ze wsparcia. To żaden wstyd.
TELEFON WSPARCIA
dla Seniora
Słuchamy
Wspieramy
SŁUCHAMY
asi Wolontariusze czekają na Twój telefon codziennie w godz.: 16:00-20:00 (poza niedzielami i świętami)
„Ilekroć znajdziesz się po stronie większości, zastanów się przez chwilę.” Mark Twain
Ale nad czym tu się zastanawiać – powiecie. Przecież większość ma rację, zazwyczaj wygrywa, sprawia, że czujemy się bezpiecznie w tej wielkiej masie podobnie myślących.
TEKST URSZULA ZUBCZYŃSKA
Ajednak warto przystanąć na chwilę i zdobyć się na autorefleksję. Nie działać automatycznie, ale starać się zrozumieć motywy i konsekwencje swoich decyzji. Czy podążam z tłumem dlatego, że wierzę głęboko w daną ideę, czy może tak jest wygodniej, obawiam się odrzucenia? Bezkrytyczne przyjmowanie powszechnie akceptowanych opinii stwarza niebezpieczeństwo, że gdzieś zagubimy własną indywidualność. Warto też pamiętać, że większość nie zawsze ma rację – historia pełna jest przykładów, gdzie to właśnie mniejszości czy jednostki krytyczne wobec dominujących poglądów przyniosły postęp i zmiany. Wielu pionierów nauki, filozofii czy sztuki było na początku ignorowanych przez resztę społeczeństwa. Prawdziwy rozwój wymaga czasem odwagi, by kwestionować to, co wydaje się oczywiste i być gotowym stanąć w opozycji do większości, gdy tego wymagają nasze przekonania.
Emocje wpływają nie tylko na nasze samopoczucie, ale także na sposób, w jaki przetwarzamy informacje. W procesach poznawczych, takich jak pamięć, uwaga czy podejmowanie decyzji, emocje mogą zarówno pomagać, jak i przeszkadzać. Badania potwierdzają, że ich wpływ zależy od rodzaju emocji, ich intensywności oraz kontekstu, w którym się pojawiają.
Emocje pozytywne a procesy poznawcze Pozytywne emocje, takie jak radość i zadowolenie, często sprzyjają lepszej efektywności poznawczej. U osób odczuwających pozytywne emocje zauważono większą elastyczność myślenia i kreatywność. Psycholog Barbara Fredrickson twierdzi, że pozytywne emocje poszerzają zakres uwagi, ułatwiając twórcze rozwiązywanie problemów. Dodatkowo, emocje te wspierają zapamiętywanie informacji związanych z pozytywnym kontekstem. Niemniej jednak, zbyt intensywne emocje pozytywne, takie jak euforia, mogą prowadzić do lekkomyślności i ignorowania ważnych szczegółów. Może to negatywnie wpłynąć na jakość decyzji, szczególnie w sytuacjach wyma-
Dariusz Sobieski psycholog, interwent kryzysowy, trener
WPŁYW EMOCJI
NA SPRAWNOŚĆ
PROCESÓW POZNAWCZYCH
gających koncentracji, jak prowadzenie samochodu.
Emocje negatywne a procesy poznawcze
Negatywne emocje, takie jak strach czy smutek, zawężają pole uwagi i skupiają nas na zagrożeniach. Strach aktywuje „tryb walki lub ucieczki”, co oznacza skupienie na najważniejszych elementach sytuacji, kosztem mniej istotnych bodźców. Takie działanie bywa korzystne w kryzysie, jednak w codziennych sytuacjach może zmniejszać naszą zdolność przetwarzania informacji i obniżać kreatywność.
Z kolei smutek, choć może obniżać motywację, czasem sprzyja bardziej analitycznemu myśleniu. Badania pokazują, że osoby doświadczające umiarkowanego smutku często lepiej oceniają sytuację i dokładniej analizują różne jej aspekty. Jednak długotrwały smutek, np. związany z depresją, może negatywnie wpływać na pamięć, koncentrację i zdolność uwagi.
Regulacja emocji a sprawność poznawcza Kluczowym czynnikiem wpływającym na procesy poznawcze jest umiejętność
regulacji emocji. Kontrola emocji, np. poprzez redukcję intensywności negatywnych stanów lub utrzymywanie pozytywnych emocji na właściwym poziomie, ma znaczący wpływ na sprawność poznawczą.
Medytacja, techniki relaksacyjne czy treningi umiejętności społecznych pomagają lepiej zarządzać emocjami, co z kolei przekłada się na lepsze wyniki poznawcze.
Z drugiej strony, brak umiejętności regulacji emocji może prowadzić do chronicznego stresu. Kortyzol, hormon stresu, w nadmiarze osłabia działanie hipokampu, czyli części mózgu odpowiedzialnej za pamięć, co utrudnia zapamiętywanie i koncentrację.
Podsumowanie
Emocje mają kluczowy wpływ na procesy poznawcze, zarówno pozytywne, jak i negatywne. Mogą wspierać lub utrudniać przetwarzanie informacji, zależnie od ich intensywności i kontekstu. Umiejętność regulacji emocji jest niezwykle ważna dla efektywnego funkcjonowania poznawczego, gdyż pozwala zachować równowagę między elastycznością a precyzją myślenia.
artykuł sponsorowany
TO JEST MÓJ CZAS prawo
Teleporada Jak z niej skorzystać
W czasie pandemii przyzwyczailiśmy się do porad medycznych przez telefon.
Nadal można z nich korzystać, jednak pacjenci skarżą się, że nie zawsze udaje im się załatwić teleporadę w swojej przychodni.
Oto ich aktualne zasady.
TEKST MARTA SZYMCZYK-JAWORSKA
Teleporady w przychodniach podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) jak najbardziej funkcjonują. To oznacza, że można uzyskać przez telefon bezpłatną pomoc medyczną u lekarza rodzinnego. Ma on karty zdrowia swoich pacjentów i w każdej chwili jest w stanie sprawdzić, czy dana osoba choruje przewlekle, jakie leki na stałe zażywa, jakie wykonała ostatnio badania. Wyjaśniamy, jak zarezerwować teleporadę i jaką pomoc można uzyskać przez telefon.
W godzinach pracy przychodni
Przychodnia POZ powinna zamieścić na swojej stronie internetowej informację o zasadach udzielania teleporad w ramach NFZ (recepcjonistki też informują o tym telefonicznie). Zamówienie teleporady jest możliwe, gdy mamy w danej placówce swojego lekarza rodzinnego, u którego już byliśmy (konieczna przynajmniej jedna wcześniejsza wizyta osobista). Gdy pacjent dzwoni do swojej przychodni i prosi o teleporadę, to powinna być ona zrealizowana nie później niż w pierwszym dniu roboczym po dniu telefonicznego zgłoszenia. W dniu wyznaczonej teleporady, o ustalonej godzinie lekarz dzwoni
do pacjenta ‒ podejmuje co najmniej trzy próby kontaktu telefonicznego w odstępach nie krótszych niż 5 minut (tak zalecają przepisy rozporządzenia Ministra Zdrowia ‒ pełna nazwa poniżej w podstawie prawnej). Jeżeli mimo to pacjent nie odbierze telefonu, teleporada zostaje anulowana (żeby umówić kolejną, konieczny jest kontakt z rejestracją przychodni). Podczas teleporady lekarz przekaże zasady postępowania przy zgłaszanych dolegliwościach, wystawi receptę na niezbędne leki lub zlecenie na wyroby medyczne, może też skierować pacjenta do dalszej diagnostyki (np. na wykonanie testu na covid) oraz wystawić zwolnienie lekarskie. Natomiast teleporady w ramach NFZ u lekarzy specjalistów, np. endokrynologa, dermatologa, urologa i innych, są trudno dostępne, gdyż nie we wszystkich przychodniach POZ przyjmują poszczególni specjaliści.
Zdalna
porada u pielęgniarki
Choć to mniej popularne teleporady wśród pacjentów, to warto przypomnieć, że również pielęgniarki i położne mogą w ramach ubezpieczenia zdrowotnego udzielać porad przez telefon m.in. na temat opieki nad osobą niepełnosprawną, zasad żywienia osoby chorej, sposobu uzyskania wyrobów medycznych i przedmiotów ortopedycznych, itd. Jeśli zaś posiadają dyplom studiów na kierunku pielęgniarstwo lub położnictwo (pierwszego lub drugiego stopnia) albo tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa, to mogą wystawić zlecenie na środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyroby medyczne oraz receptę na leki, np. do kontynuacji terapii (z wyłączeniem
lekarstw silnie działających, m.in. psychotropowych).
Pomoc w weekendy i święta
W dni powszednie po 18.00 oraz w soboty, niedziele i święta przychodnie POZ są zamknięte. Jeśli więc wtedy źle się poczujemy, możemy skorzystać z bezpłatnej porady lekarskiej w punkcie nocnej i świątecznej pomocy medycznej (działają codziennie od godz. 18.00 do 8.00 dnia następnego oraz w soboty, niedziele i dni ustawowo wolne od pracy). Należy udać się do takiego punktu osobiście, gdyż zazwyczaj nie udzielają one teleporad (w wyjątkowych sytuacjach można poprosić o wizytę domową). Adresy punktów znajdziemy na stronach internetowych oddziałów wojewódzkich NFZ. Można je również uzyskać w ramach całodobowej infolinii dla pacjenta pod numerem 800 190 590.
Podstawa prawna: obwieszczenie Ministra Zdrowia o ogłoszeniu jednolitego tekstu Rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie standardu organizacyjnego teleporady w ramach podstawowej opieki zdrowotnej (Dz.U. 2022, poz. 1194); Art. 15a Ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej (Dz.U 2024, poz. 814)
OSOBISTY KONTAKT Z LEKARZEM
W niektórych sytacjach ani lekarz rodzinny, ani specjalista nie udzielą porady przez telefon. Lekarz musi zbadać chorego w następujących przypadkach:
1. Jeśli nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia w związku z chorobą przewlekłą lub zmieniły się jej objawy.
2. Przeprowadzona rozmowa okazała się niewystarczająca do oceny stanu pacjenta i ustalenia rozpoznania.
3. Gdy objawy są nasilone i mają niejasny przebieg.
4. Istnieje podejrzenie choroby nowotworowej.
5. Jeżeli pacjent chce uzyskać jakieś zaświadczenie.
W puszczy
jodłowej
Rosną tu również dęby, buki i brzozy, malowniczo kolorowe jesienią. Świętokrzyskie lasy, które porastają jedne z najstarszych gór w Polsce i Europie, puszczą jodłową nazwał przed laty Stefan Żeromski i tak pozostało do dziś.
TEKST ALICJA DASZKIEWICZ
NA ŚWIĘTYM KRZYŻU (ZWANYM TEŻ ŁYSĄ GÓRĄ LUB ŁYŚCEM) ZNAJDUJE SIĘ SANKTUARIUM (NAJSTARSZE W POLSCE) DRZEWA ŚWIĘTEGO KRZYŻA, OD KTÓREGO POCHODZI NAZWA GÓR. MOŻNA TU DOTRZEĆ, WĘDRUJĄC „DROGĄ KRÓLEWSKĄ” Z NOWEJ SŁUPI.
KAPLICA OLEŚNICKICH
•Znajduje się na Świętym Krzyżu. Przykryta jest kopułą z latarnią, a na sklepieniu i ścianach widnieją malowidła przedstawiające m.in. sceny związane z relikwiami krzyża świętego, które są tutaj przechowywane.
PIELGRZYM Z NOWEJ SŁUPI
•Emeryk, bo tak nazywa się kamienny posąg, stoi na początku
„Drogi Królewskiej” prowadzącej do klasztoru na Świętym Krzyżu. Według legendy, pielgrzym odbywa pokutę za grzech zarozumiałości. Co rok ma się poruszać o ziarnko piasku w stronę klasztoru. Gdy tam dotrze, nastąpi koniec jego pokuty, ale też i koniec świata;).
GOŁOBORZE (RUMOSZ SKALNY) JEST RELIKTEM EPOKI LODOWCOWEJ. POWSTAŁO NA SKUTEK PROCESÓW PĘKANIA I WIETRZENIA PIASKOWCÓW. PORASTAJĄ JE PRZEDE WSZYSTKIM MCHY I POROSTY. NAD NAJWIĘKSZYM, NA ZBOCZACH ŁYSEJ GÓRY, WYBUDOWANO PLATFORMĘ WIDOKOWĄ.
Oprócz pięknych lasów, o których Stefan Żeromski pisał: „Puszcza królewska, książęca, biskupia, świętokrzyska, chłopska ma zostać na wieki wieków, jako las nietykalny, (...) wielki oddech ziemi”, największą atrakcją Świętokrzyskiego Parku Narodowego są gołoborza. Jedno z nich znajduje się pod Łysicą (najwyższym tutejszym szczytem 614 m n.p.m.), drugie natomiast pod Świętym Krzyżem, gdzie wybudowano nad nim platformę widokową, aby nie niszczyć unikalnego eko-
systemu. Łysogóry (najwyższe pasmo Gór Świętokrzyskich) to jednak nie tylko przyroda, ale także zabytki kultury materialnej. Wiele z nich świadczy o długiej historii tych ziem. Na szczycie Łysej Góry (zwanej też Świętym Krzyżem) widoczne są pozostałości dawnego wału kultowego. W miejscu, gdzie kiedyś Słowianie oddawali cześć swoim bogom, ale również miały spotykać się czarownice, znajduje się klasztor pobenedyktyński z XIII wieku (obecnie przebywają tam misjonarzy oblaci). W czasach Jagiellonów było to najważniejsze sanktuarium Królestwa Polskiego. Właśnie tutaj miał się modlić król Władysław, nim ruszył pod Grunwald walczyć z Krzyżakami. Dla jednych Łysa Góra to miejsce wytchnienia, modlitwy i refleksji wśród klasztornych murów, a dla innych okazja do wędrówki, podczas której można podziwiać panoramę okolicy z kościelnej wieży, zwiedzić muzeum przyrodnicze i misyjne. Warto przejść choć fragment oznaczonego na czerwono Głównego Szlaku Świętokrzyskiego (całość liczy blisko 100 kilometrów), który prowadzi przez wszystkie najciekawsze miejsca regionu (Święty Krzyż, Nową Słupię, Łysicę, Świętą Katarzynę, Kakonin). Poczuć zapach puszczy jodłowej i uzmysłowić sobie, że pod stopami ma się skały liczące ponad 500 milionów lat.
TO JEST MÓJ CZAS podróże
ZAMEK W CHĘCINACH W XIV WIEKU
UCHODZIŁ ZA NAJPOTĘŻNIEJSZĄ POLSKĄ WAROWNIĘ. W POBLIŻU
ZNAJDUJE SIĘ SKANSEN W TOKARNI
ORAZ JASKINIA RAJ, JEDNA
Z PIĘKNIEJSZYCH W KRAJU, KTÓRA ZACHWYCA BOGACTWEM
W GÓRACH ŚWIĘTOKRZYSKICH
•Panuje cisza, spokój, zieleń i sielski klimat wsi. Wędrówki po szlakach świętokrzyskich należą do łatwych i przyjemnych. Na trasie nie ma wielu przewyższeń ani żadnych trudnych technicznie momentów. Niektóre prowadzą przez las (np. na Łysicę z Kakonina przez Przełęcz Świętego Mikołaja lub na Bukową Górę), inne przez drewniane kładki nad urokliwymi rozlewiskami (np. ze Świętej Katarzyny na Miejską Górę w Bodzentynie). Po drodze nie brak ciekawych miejsc, jak np. źródełko i kapliczka św. Franciszka oraz oczywiście gołoborza.
Park
miniatur
Świątynia Tadż Mahal, wieża Eiffla, Statua Wolności... to tylko niektóre słynne budowle stojące w parku w Krajnie-Zagórzu. Większość modeli wykonana jest w skali 1:25, dzięki czemu łatwo porównać ich wielkość.
TO JEST MÓJ CZAS krzyżówka
ROZWIĄZYWANIE KRZYŻÓWEK TO DOSKONAŁA FORMA ĆWICZEŃ DLA MÓZGU, A ZARAZEM ZAJĘCIE, KTÓRE POMAGA SIĘ ZRELAKSOWAĆ. ŻYCZYMY DOBREJ ZABAWY:)
ROZWIĄZANIE
Prosimy o nadsyłanie rozwiązania krzyżówki z pomysłem na artykuł do „DOZ Magazynu dbam o zdrowie”. Autorów najciekawszych propozycji nagrodzimy zestawami produktów. Termin nadsyłania rozwiązań to 30.11.2024 r. Regulamin dostępny na stronie www.dbamozdrowie.pl. Rozwiązania prosimy przysyłać listem na adres: Magazyn dbam o zdrowie, Wydawnictwo Bauer, ul. Motorowa 1, 04-035 Warszawa