Decalog #3

DecaLog MAGAZYN CAR GLIWICE

decaHero Rozmowa z Oliwią Guziel o Pradze, pracy w e-commerce i spełnianiu swoich marzeń

pocztówka z

Getafe specjalista na 5

Irek Długosz o Recepcji poznaj sport

Wspinaczka sportowa MARZEC 2021 NUMER 03

"W zrównoważony sposób czynić przyjemność i korzyści płynące z uprawiania sportu dostępnym dla wielu."

ZAMIAST WSTĘPU Czołem Magazyn!

Witamy Was w nowym roku z nową dawką sportowych inspiracji!

Czego możecie się spodziewać po tym numerze? Napewno dużo nowości!

W serii DecaHero Oliwia Guziel opowiedziała o swoim rozwoju w Decathlon i pracy w Czechach. Przedstawiamy też nowe (może stałe?) rubryki - "Specjalista na 5" i "Poznaj sport". Do tego relacja z Getafe, słowniczek i specjalny artykuł o skitourach.

Rozsiądźcie się wygodnie i zaczynamy!

Ekipa redakcyjna: Bartłomiej Soja (bartlomiej.soja@decathlon.com) - Redaktor Prowadzący, Skład, Druk Tomasz Bejnarowicz (tomasz.bejnarowicz@decathlon.com) - Redaktor, Wizja Filip Stuła (filip.stula@decathlon.com) - Fotografia Współpraca: Jan Kula (CAR Gliwice), Urszula Horeczy (Decathlon Bielsko-Biała), Irek Długosz (CAR Gliwice)

decaHero z Oliwią Guziel rozmawia Tomasz Bejnarowicz Czeski e-commerce ma dopiero pięć lat i cały czas rozbudowujemy zespół, zmieniamy strukturę. Kierujemy się bardziej w stronę specjalizacji działań, mocniej wchodzimy w detale, nasze wskaźniki są coraz bardziej ambitne - przekonuje Oliwia Guziel, ecommerce delivery & after sales leader w czeskiej centrali, a w przeszłości m.in. lider projektu e-commerce CAR Gliwice.

fot. Jakub VANÍČEK

Tomek: Czeska Praga ma swój niepowtarzalny urok, nieprzypadkowo przyciąga wielu zagranicznych turystów, przed pandemią tylko w 2018 roku przyjechało ich blisko osiem milionów.

Jak Ci się żyje w stolicy Czech?

Oliwia: Bardzo dobrze i oczywiście zachęcam do odwiedzenia Pragi, choćby na weekend (przyp. red. warto się zapoznać z podróżniczym słowniczkiem ze strony 7) Samo centrum jest klimatyczne, ma swoją bogatą historię.

To wspaniałe miejsce nie tylko dla podróżnych, ale także dla mieszkańców.

Rozmawiając z wieloma osobami, które tak

Trudno porównać pracę w magazynie i w czeskiej centrali. Praca w Gliwicach na pewno była satysfakcjonująca, szybko widać było efekty danych działań. Dużo się działo, trzeba było reagować w danej chwili na konkretne potrzeby.

Moja obecna praca w centrali jest mocno kreatywna, koncepcyjna, cały czas trzeba patrzeć w przyszłość.

To, co łączy pracę w obu jednostkach, to na pewno zespołowość. Nie jest tak, że każdy ma swój kawałek tortu, odpowiedzialności gdzieś zawsze się ze sobą łączą. Staramy się wzajemnie rozumieć i motywować do działania.

jak ja przyjechały z innego kraju do Pragi, często słyszałam, że to miasto jest bardzo przyjazne i szybko można nawiązać nowe znajomości.

Czym dokładnie się zajmujesz?

W skrócie e-commerce delivery & after sales, czyli moją odpowiedzialnością jest

Zmieniłaś nie tylko kraj, w którym pracujesz, ale przede wszystkim jednostkę. Twoja obecna praca bardzo się różni od tego z czym miałaś do czynienia w magazynie w Gliwicach?

klienta. Dzięki temu wciąż współpracuję z magazynem. Odpowiadam również za kontakt z kurierami, transport i logistykę paczek.

m.in. to, aby zapewnić terminowość zamówień, które powinny trafić na czas do

Kiedy nasi klienci otrzymają już zamówienie, to jednym z moich wskaźników jest cały serwis pozakupowy.

Reklamacje, zwroty - chcemy sprawić z naszym zespołem, żeby nawet te procesy

Aktywność e-commerce'u w marcu/kwietniu 2021r. była tak wysoka, że na dwa dni trzeba było dezaktywować metodę dostawy do domu klienta oraz C&C na stronie decathlon.cz. To był

pozytywnie kojarzyły się naszym klientom.

Reasumując, zajmuję się kompleksową obsługą, od momentu zakupu online, aż po otrzymanie przez klienta produktu,

wymagający okres dla wszystkich magazynu, sklepu i centrali?

To, jak magazyn poradził sobie z tak nagłą i wysoką aktywnością, jest godne podziwu.

ewentualnie jego zwrotu.

Ekipa z Gliwic pokazała klasę, zaprocentowały lata doświadczenia.

Trzeba podkreślić, że nawet jeden dzień wyłączenia możliwości zakupów na stronie Decathlonu w Czechach, to ogromne straty finansowe, na szczęście to były tylko dwa dni. Dzięki strategii click&collect 1h, a to

Ile osób tworzy Twój zespół?

Bezpośrednio współpracuję z trzema managerami - transportu i dostaw, customer-service oraz click&collect, ale oczywiście pośrednio tych osób jest o wiele więcej. Dla przykładu, w samym customer-service pracuje 19 osób.

Warto podkreślić, że czeski e-commerce ma dopiero pięć lat i cały czas rozbudowujemy zespół, zmieniamy strukturę. Kierujemy się bardziej w stronę specjalizacji działań, mocniej wchodzimy w detale, nasze wskaźniki są coraz bardziej ambitne.

Zwłaszcza wskaźniki Click&Collect robią wrażenie. Ten typ zamówień zyskał wielką popularność w Czechach.

Obecnie to około 60% wszystkich zamówień w czeskim Decathlonie, dla porównania w Polsce C&C oscyluje na poziomie 20%. Czasami, jak podajemy te dane w kontakcie z innymi krajami, to są w szoku i pytają, czy aby nie pomyliliśmy się z liczbą zamówień (śmiech).

Te wyniki nie są żadnym przypadkiem, to jest nasza strategia. Chcemy, aby ludzie częściej odwiedzali nasze sklepy. Żebyśmy mogli pokazać, kim jesteśmy, jaki jest Decathlon, jakie mamy wartości, jaki jest u nas klimat i czym się różnimy od konkurencji.

była jedyna opcja zakupów w tamtym momencie, wyszliśmy z twarzą i część obrotu na pewno udało się uratować.

Na szczęście w grudniu podobnych problemów udało się uniknąć, choć aktywność również była bardzo wysoka.

Rzeczywiście, grudzień był pod tym względem bardzo spokojny, magazyn był

Bardzo dobrze wspominam również tworzenie działu szkoleń, współpracę z Karoliną Ziębą i wszystkimi szkoleniowcami. To był mój pierwszy projekt kreatywny, od A do Z, musiałam

na ten okres świetnie przygotowany.

Wysyłka, jakość obsługi - nie było żadnych potknięć. Wszystkie wskaźniki były zielone w trakcie świąt.

wymyślić wizję, zaangażować wokół ludzi duże wyzwanie, cenna nauka i później ogromna satysfakcja. Cieszę się, że nadal ten projekt tak dobrze działa.

Aktywność była wyższa niż pilotowana, magazyn dostał więcej zamówień do przygotowania niż się spodziewaliśmy, ale obyło się bez trudnych decyzji i można było w spokoju cieszyć się świętami.

Na koniec rozmowy chciałbym jeszcze

No i oczywiście e-commerce…

Tak, to były szalone dwa lata (uśmiech).

Kiedy zaczynałam ten projekt, to na dziale było tylko osiem osób, a nasza strefa oscylowała w granicy 500 m2. Z biegiem czasu odbyły się trzy relokacje,

wrócić do Twojej pracy w Gliwicach. Jak wspominasz tamten okres, jakie były najważniejsze momenty tych trzech lat w magazynie?

Mam duży sentyment do działu Kalenji, tam stawiałam pierwsze kroki jako

projektowanie strefy, liczne rekrutacje.

Musieliśmy podjąć bardzo dużo decyzji związanych z rosnącą aktywnością. To był bardzo dynamiczny czas, który otworzył mi drogę do Pragi.

A i jeszcze ciekawostka. Po pierwszym

manager. To była prawdziwa szkoła managmentu. Na pewno popełniłam dużo błędów, ale myślę, że tych dobrych momentów było o wiele więcej. Podjęliśmy z zespołem sporo dobrych decyzji. To był dla mnie ważny rok.

roku na Kalenji w pliku EFY w rubryce “mój wymarzony projekt” zapisałam przeprowadzkę do Czech. Wtedy było jeszcze planowane otwarcie nowego magazynu w tym kraju. Ostatecznie magazyn nie powstał, ale ja i tak trafiłam do Pragi.

travel edition

Mini słownik polsko - czeski polsko-český minislovník

Kolik stojí vstup do muzea? - Ile kosztuje wstęp do muzeum?

Můžete mi to ukázat na mapě? - Możesz mi to pokazać na mapie?

Promiňte, ale neznám cestu - Przepraszam, ale nie znam drogi Kde je nejbližší restaurace? - Gdzie jest najbliższa restauracja?

Promiňte, mohl byste mě vyfotit? - Przepraszam, mógłbyś zrobić mi zdjęcie?

Potřebuji výlet s průvodcem - Potrzebuję wycieczkę z przewodnikiem Hledám vlakové nádraží - Szukam stacji kolejowej

Tomasz Bejnarowicz Český Lexikograf

Specjalista na 5

Recepcja

opowiada: Irek Długosz (HS)

1.

Pytanie-klucz: co w procesie recepcji jest najważniejsze?

Musimy być pewni, że paczka zostanie przyjęta.

Dajemy gwarancję, że jest ona pod danym adresem i możemy z niej pobierać artykuły.

2.

Jak poprawić swój wynik produktywności?

Znajomość stocku jest kluczowa - w jakiej alejce możemy adresować paczki, gdzie jest wolne miejsce, gdzie nie będziemy przeszkadzać innym osobom np. pickującym?

Dodatkowo ważne jest dobre przygotowanie palety przed adresowaniem, aby była stabilna, contentanty przyklejone itp.

3. …a jak zadbać o jakość wykonywanego procesu?

Patrzenie na skaner, nie popadanie w rutynę - to daje gwarancję przyjęcia artykułów. Warto pamiętać, że paczkę można zgubić w sekundę, a znalezienie jej zajmuje nam o wiele więcej czasu. Przez to generujemy dodatkowe koszty dla magazynu.

4.

Najciekawsza sytuacja, jaka Cię spotkała podczas wykonywania procesu recepcji?

Nie zapomnę mojego pierwszego dnia przyjmowania recepcji. Byłem sam na dziale, a na Kalenji 1000 paczek do przyjęcia. Byłem świeżo po szkoleniu, było bardzo dużo pracy. Nawet nie pamiętam, ile wtedy palet zostało na kolejny dzień. Z ciekawych sytuacji, to również pierwsze moje dni na wysokim składzie. Inny układ stocku niż na niskim składzie.

Chwilę musiałem się do tego przyzwyczaić.

5.

Innowacje, rozwiązanie - jak ten proces mógłby wyglądać w przyszłości?

Jest kilka pomysłów, innowacji taśmociąg automatycznie sortuje paczki po universach i kluczach sortujących.

Przypisanie contenantów do danego adresu, tak jak to jest na dziale UE. Można byłoby również adresować konkretne rodziny produktów w danych alejkach, a skaner sugerowałby, gdzie jest wolne miejsce. Warto szukać nowych rozwiązań.

Odkryj skitoury 7 rzeczy, o które powinniście zadbać Urszula Horeczy, Decathlon Bielsko-Biała Narciarstwo skitourowe ostatnio przeżywa swój rozkwit. Jadąc na krzesełkach lub w gondolkach możemy zauważyć coraz więcej osób, które zamiast wygodnie wyjechać na górę, wspinają się na nartach obrzeżem trasy, którą później zjeżdżają. Skitoury możemy uprawiać także w miejscach bez infrastruktury narciarskiej. Jest to powrót do korzeni narciarstwa, który wymaga już od nas znajomości terenu oraz zasad bezpieczeństwa. Jak się przygotować na pierwszą wycieczkę? Zapraszam do lektury!

Narty z wiązaniem szynowym lub pinowym Dobór nart skitourowych jest niewątpliwie kwestią indywidualną. Niektóry narciarze szukają możliwie najlżejszego sprzętu, natomiast inni szerokiej narty, umożliwiającej jazdę w puchu. Tutaj decyzja jest zależna od naszych preferencji. Do nart dobieramy wiązanie skitourowe, które umożliwia uwolnienie pięty. Możemy wybrać wiązanie szynowe, które jest zbliżone wyglądem do tradycyjnego wiązania zjazdowego, ale daje możliwość odblokowania piętki. Charakteryzuje się ono bardzo dobrym trzymaniem, ale dość dużą wagą. Natomiast lekkie wiązanie pinowe jest droższe od szynowego, ale komfort wspinania się do góry jest zdecydowanie większy.

Buty Jeśli nasze narty są wyposażone w wiązanie pinowe musimy zaopatrzyć się w odpowiednie buty narciarskie. Kluczowe jest to aby taki but był kompatybilny z wiązaniem, czyli posiadał inserty umożliwiające wpięcie buta w wiązanie. But skitourowy powinien mieć także system ski/walk, ponieważ ruchoma cholewka ułatwia nam podchodzenie do góry.

Oczywiście trzeba pamiętać, aby podczas zjazdu unieruchomić cholewkę. W przypadku wiązań szynowych możemy wpiąć każdy rodzaj buta narciarskiego. Buty skitourowe starajmy się dobrać możliwie jak najlżejsze.

Foki Foki to nic innego jak paski materiału z włosiem, które przyklejamy do ślizgów nart za pomocą kleju.

Charakterystyczną cechą włosia jest to, że przejeżdżając ręką pod włos wyczuwamy opór, natomiast z włosiem poślizg. Dzięki zastosowaniu fok narta nie przesuwa się w dół podczas podejścia. Klej, który znajduje się na fokach jest wytrzymały i wystarczy nam na długo. Niegdyś foki wytwarzano ze skóry foczej, aktualnie foki produkowane są z materiałów syntetycznych, takich jak nylon lub naturalnych, czyli moher. Najczęściej możemy jednak znaleźć mieszanki nylonowo-moherowe.

ABC lawinowe Gdy wybieramy się w tereny pozatrasowe, koniecznie trzeba mieć ze sobą ABC lawinowe. Na zestaw lawinowy składają się: detektor, sonda oraz łopata. W takie wyposażenie powinien zaopatrzyć się każdy uczestnik wyprawy. Nie powinno się chodzić w pojedynkę, ponieważ w momencie wystąpienia zagrożenia nikt nie będzie wiedział, że potrzebujemy pomocy. W przypadku zejścia lawiny, dzięki użyciu tzw. „trójcy lawinowej”, możemy szybciej zlokalizować poszkodowanego.

Warunkiem przeprowadzenia sprawnej akcji ratunkowej jest umiejętność posługiwania się lawinowym ABC. Polecam nabyć rzetelną wiedzę na kursach lawinowych przeprowadzanych przez wykwalifikowanych ratowników TOPR. Plecak Na wycieczkę skitourową powinniśmy się zaopatrzyć również w plecak. Do plecaka należy zapakować ABC lawinowe, mapę, naładowany telefon, ciepły ubiór, który założymy po dotarciu na szczyt oraz przekąski i napój. W plecaku nie powinno zabraknąć też miejsca na foki, które zdejmiemy, gdy osiągniemy cel naszej wędrówki. Plecak powinien mieć również zaczepy, do których przypniemy narty, jeśli będziemy musieli je zdjąć w trudniejszym terenie.

Kije narciarskie Aby ułatwić sobie podchodzenie do góry konieczne jest posiadanie kijków narciarskich. Kijki do skitourów charakteryzują się tym, że mają możliwość regulacji wysokości. Gdy idziemy do góry najlepiej długość kijków lekko skrócić w stosunku do tej jaką mamy podczas zjazdu.

Zapał i kondycja Wycieczki skitourowe wymagają od nas dobrej kondycji. Oczywiście wycieczki skitourowe możemy potraktować jako metoda rozwijania naszej kondycji.

Jednak na początku, taki wysiłek, może nas lekko zniechęcić. Tutaj zapał odgrywa kluczową rolę. Ale jeśli skompletowaliśmy sprzęt to pamiętajcie, że spora część wysiłku jest już za nami.

Jesteś gotowy na zimową przygodę z narciarstwem skitourowym? ;)

poznaj sport

WSPINACZKA SPORTOWA Przy okazji ubiegłorocznej Olimpiadzie Letniej w Tokio zadebiutowała jako dyscyplina Wspinaczka Sportowa, otwierając się szeroko na sportowy świat. Na czym dokładnie polega i jak spróbować tego, uważanego za ekstremalny, sportu? Spróbujemy odpowiedzieć na te pytania w krótkim artykule.

Wspinanie z liną to najbardziej rozpowszechniona i znana forma wspinania.

Możliwa jest do uprawiania na prawdziwej skale (np. na Jurze KrakowskoCzęstochowskiej lub w rudawskich Sokolikach) lub na sztucznie przygotowanych ściankach wspinaczkowych. Wspinanie z liną polega na przejściu drogi (trasy po oznaczonych kolorem chwytach na ściance, a określonej “linii” w skałach) wykorzystując siłę rąk i nóg, techniki wspinaczkowe i odrobinę kreatywności przy pokonywaniu terenowych trudności.

wędka

Porównanie metody wspinania "na wędkę" do prowadzenia liny

prowadzenie

Autor tekstu atakujący skałę w Kobylanach

Wspinaczka sportowa dzieli się na trzy główne kategorie: wspinanie z liną, bouldering i wspinaczka na szybkość (czasówka).

Oczywiście istnieją też inne rodzaje wspinaczki jak lodowa, wielkościanowa, alpinistyczna czy drytooling, my jednak skupimy się na dwóch dostępnych dla osób początkujących.

Do wspinania z liną potrzebna jest oczywiście druga osoba, która pełni funkcję asekuranta.

Wspinacz może się wspinać na tzw. “wędkę”, czyli z liną na stale osadzoną u góry, lub prowadzić, czyli samemu osadzać linę w kolejnych punktach asekurujących.

Oczywistym wyborem na początek jest wspinanie na “wędkę”, a ten model wspinania jest najmocniej rozpowszechniony na sztucznych ściankach. Czego potrzebujemy aby rozpocząć przygodę ze wspinaniem? Dobre nastawienie i wygodne ubranie. Całą resztę sprzętu (uprząż i buty wspinaczkowe, woreczek z magnezją, linę i przyrząd asekurujący) można wypożyczyć na każdej ściance. Osoba, która przychodzi na ściankę po raz pierwszy zostanie przeszkolony przez instruktora z zasad zakładania uprzęży i podstaw asekuracji.

Instruktor dobierze też drogi dopasowane do umiejętności nowych osób i przekaże podstawowe informacje o poruszaniu się w pionie i zasadach pokonywania wspinaczkowych trudności.

Bartłomiej Soja

Wspinacz kończy drogę na Jurze

Wspinaczka może być niesamowitą przygodą, stylem życia i kuźnią charakteru. Osoby poznane w skale stają się bliskimi przyjaciółmi, a sportowo rozwijamy się fizycznie i psychicznie w wielu kierunkach. Zachęcam wszystkich do spróbowania swoich sił we wspinaczce sportowej.

Radość po ukończeniu drogi

Drugą najbardziej popularną w Polsce dziedziną wspinaczki jest Bouldering. Jest to wspinanie na niskich formach skalnych lub sztucznych ściankach, od 2m do ok 4m wysokości. Wspinanie odbywa się bez liny, uprzęży i innego sprzętu wspinaczkowego - jedyną asekuracją jest materac wyłożony na całej powierzchni podłogi na ścianie sztucznej lub specjalne crashpady używane do boulderingu na zewnątrz. Użytecznym sprzętem przy tej odmianie wspinaczki będą buty wspinaczkowe i woreczek z magnezją, która nakładana na ręce wspinacza zapobiega poceniu się dłoni i poprawia przyczepność. Drogi boulderowe na ściankach wspinaczkowych to sekwencja kilku specjalnie ułożonych przez routesettera (osoby, układającej dany “problem” boulderowy do rozwiązania) ruchów po chwytach.

Zazwyczaj drogi boulderowe są trudniejsze i wymagają wykorzystania wielu technik wspinaczkowych, jak: skręcanie, przechwyty, a nawet wyskoki.

Boulder na Jasnej w Gliwicach

Dla osób ambitnych, ale i bardziej zaawansowanych, na każdej ściance istnieją sekcje wspinaczkowe, na których grupa osób pod nadzorem instruktora przechodzi rozszerzone szkolenie z technik wspinaczkowych, metod treningowych, budowania wytrzymałości, a także odpowiedniej rozgrzewki i rozciągania. Dla osób, które chciałyby spróbować wspinania w prawdziwej skale organizowane są kursy wspinaczkowe dla osób początkujących (zazwyczaj kilkudniowe na Jurze, lub innych rejonach wspinaczkowych). Taki kurs oprócz bezpiecznego poruszania się po skałkach, uczy również obsługi i konserwacji sprzętu, osadzania własnej asekuracji w skałach, zjazdów, poprawnej asekuracji, podstaw ratownictwa, a przede wszystkim buduje poczucie bezpieczeństwa dla wspinaczy - kursantów.

Gdzie zacząć się wspinać?

JASNA - Gliwice, ul. Jasna 31 CHWYCIARNIA - Gliwice, ul. Akademicka 50 SKARPA - Bytom, ul. Killara 33 BLO - Katowice, ul. Karoliny 18 KLIF - Tarnowskie Góry, ul. Obwodnica 8 POZIOM 450 - Sosnowiec, ul. Narutowicza 51

POCZTÓWKA Z… GETAFE Przewodnik: Jan Kula Pomysł cyklu i redakcja: Tomek Bejnarowicz Kiedy?

12 - 15 marca 2019 roku Getafe Miasto leżące na przedmieściach Madrytu, 13 kilometrów od centrum stolicy Hiszpanii.

PODRÓŻ Sama podróż nie była dla mnie zaskoczeniem, gdyż samolotem leciałem wcześniej już kilka razy.

Ucieszyłem się jednak z miejsca przy oknie - dzięki bezchmurnemu niebu, widoki były niesamowite. Ośnieżone szczyty robiły wrażenie.

MAGAZYN Wyjazd do Hiszpanii był nagrodą za najlepsze wyniki uzyskane na dziale ecommerce w 2018 roku. Sama podróż była więc dla mnie inspiracją do szukania nowych usprawnień, rozwiązań, a także dodatkową motywacją do pracy.

Hiszpański magazyn “kipiał” nowościami technologicznymi: pocket sorter, który sam sortuje zamówienia, urządzenia do wycinania kartonów na wymiar czy maszynki, które same pakują pojedyncze artykuły.

JEDZENIE Udało nam się skosztować trochę hiszpańskiej kuchni. W ostatnim dniu ekipa magazynu pożegnała nas ich tradycyjnym przysmakiem, czyli Paellą (przyp. red. potrawa składająca się z ryżu i różnego rodzaju dodatków, np. owoców morza, drobiu czy warzyw).

LUDZIE Niestety nie pamiętam już imion naszych opiekunów, ale zwiedzanie z taką ekipą to była czysta przyjemność. Myślę, że każdy z nas wyniósł coś z tego wyjazdu. Omawialiśmy m.in. tematykę rozwiązywania anomalii czy funkcjonowania parametryzacji.

Nasze informacje były przydatne dla nich, a i my zaczerpnęliśmy garść pomysłów na przyszłość.

NAJCIEKAWSZA HISTORIA Z WYJAZDU Oczywiście cały wyjazd był niesamowity, ale najbardziej utkwił mi w pamięci moment powrotu. Czy znacie ten urywek z filmu "Kevin sam w Nowym Yorku", gdy cała rodzina biegnie na samolot? Z nami było całkiem podobnie.

Z powodu prac na lotnisku w Madrycie mieliśmy ponad godzinne opóźnienie wylotu, a że czekało nas jeszcze międzylądowanie w Kopenhadze, to nasz wylot do Polski był bardzo zagrożony. Tak więc, kiedy wylądowaliśmy w Danii, mieliśmy tylko kilka minut na przebiegnięcie z jednego terminala na drugi, gdyż samolot oczekiwał tylko na nas. Wszystko na szczęście skończyło się dobrze :)