Cukrzyca a Zdrowie nr 23

Page 1

MAGAZYN MEDYCZNY

P6/23/8PA

Anioły dla Aniołów str. 50


„Jeśli chcemy w pełni wykorzystać nasz naturalny potencjał samouzdrawiania, musimy jedynie wspomóc zdolność organizmu do antyutleniania.” Teruo Higa

Tradycyjna japońska receptura. Udoskonalona formuła. Moc antyutleniaczy.

- Oczyszcza organizm z wolnych rodników i toksyn

- Zmniejsza zmęczenie i spowalnia procesy starzenia - Poprawia funkcjonowanie układu immunologicznego - Pomaga organizmowi pokonywać alergię - Skutecznie oczyszcza organizm podczas odtruwania i odchudzania - Zwiększa wytrzymałość psychiczną i fizyczną

REGIONALNY AUTORYZOWANY PRZEDSTAWICIEL ORYGINALNYCH PRODUKTÓW FIRMY GREENLAND TECHNOLOGIA EM

Sklep GAJA 15-085 Białystok, ul. Branickiego 1

tel. 85 741 37 71

®


SPIS TREŚCI CIEKANOWOSTKI

4 4

Niedobór witaminy D groźny dla diabetyków Zimą przybywa młodych diabetyków

5

Czy telefony komórkowe, promienie rentgenowskie itp. oddziałują na pompy insulinowe?

5

Zamiast pić, wystarczy przepłukać usta TEMAT NUMERU

6-8 9 - 10

str. 11

Co nowego w leczeniu cukrzycy typu 2 Leczenie cukrzycy dietą str. 5

WARTO WIEDZIEĆ

11 Czy mając cukrzycę można jeść jogurty? 12 - 13 Najpierw zdrowie potem formalności 16 - 18 Uniwersalny i wartościowy olej rycynowy str. 12-13 ZDROWO JEŚĆ

19 - 21 Popływaj w zdrowiu - jedz ryby i owoce morza

22 - 25 Choroby wątroby w cukrzycy str. 9-10

STRONY CZYTELNIKÓW

26 - 29 Listy do redakcji

str. 6-8

K O N K U R S

31 - 36 Program edukacyjny „Świadomy Diabetyk” cz. III

str. 19-21

Cukrzyca a Zdrowie

1


SPIS TREŚCI

str. 44-47 ŻYCIE Z CUKRZYCĄ

38 - 39 Alfabet pamiętnika DLA CIEKAWYCH ŚWIATA

40 - 42 Wpływ pogody na zdrowie

str. 40-42

NASZ ŚWIAT

44 - 47 Zasady ruchu... życiowego 48 Ucieczka ze słodkiej strefy 49

Kolejny Czwartkowy Obiad u Diabetyków

Groźne skutki kataru alergicznego ANIOŁY

50 - 51 Anioły dla Aniołów

str. 52-53

NASZE SPOTKANIA

52 - 53 Kolejny Czwartkowy Obiad u Diabetyków

54 - 57 Zrozum cukrzycę - przejmij nad nią kontrolę

str. 50-51 str. 49 str. 54-57 2

Cukrzyca a Zdrowie


REDAKCJA MAGAZYNU „CUKRZYCA A ZDROWIE” wydawca: Wszechnica Diabetologiczna PSD OW w Białymstoku Adres redakcji: ul. Warszawska 23, 15-062 Białystok tel. 85 741 57 01, tel./fax 85 732 99 74 e-mail: redakcja@cukrzycaazdrowie.pl www.cukrzycaazdrowie.pl

Prawdopodobnie

tylko

nieliczni spośród nas na co dzień pamiętają, że Ziemia porusza się w przestrzeni kosmicznej z prędkością ok. 30

Redaktor naczelna: Danuta Maria Roszkowska

kilometrów na sekundę, a

Z REDAKCJĄ WSPÓŁPRACUJĄ: mgr Edyta Adamska dr n. med. Hanna Bachórzewska-Gajewska prof. dr hab. Maria Borawska Anna Danilewicz Marek Dolecki dr n. med. Joanna Filipowska mgr Małgorzata Frąś prof. dr hab. n. med. Maria Górska prof. dr hab. n. med. Ida Kinalska dr n. med. Małgorzata Korolczuk-Zarachowicz Kazimierz Kozłowski Alicja Lazar mgr Bogumiła Ławniczak prof. dr hab. n. med. Ewa Otto-Buczkowska Renata Saniewska prof. dr hab. n. med. Jacek Sieradzki Anastazja Szachowicz Ewa Szarkowska Lucyna Szepiel prof. dr hab. n. med. Małgorzata Szelachowska prof. dr hab. n. med. Mirosława Urban Wojciech Wojszko Anna Worowska dr n. med. Halina Wójcik Tłumaczenie z języka angielskiego: Michał Iwańczuk Urszula Tarasewicz Tłumaczenie z języka hiszpańskiego: Marcin Szachowicz

niektóre planety Układu Słonecznego jeszcze szybciej. Nie odczuwamy tego, choć w nas samych tętni też wręcz kosmiczna energia - życie. Każdy organ ciała pracuje bez naszego udziału równie precyzyjnie, jak cały Układ Słoneczny. Jest wszakże warunek, że tego kosmicznego porządku nie zakłóca np. stres, pesymizm, zwykła chandra. Przyznajemy się do beznadziei, wyobcowania, brakuje nam szczęścia. Właśnie takie negatywne uczucia mogą zakłócać funkcje życiowe organizmu. Okazuje się, że przyczyną tych stanów, a w konsekwencji różnych schorzeń, może być m.in. niewłaściwa dieta. Wprawdzie mądre odżywianie nie rozwiąże wszystkich problemów nękających nas - współczesnych, oczywiste jest jednak, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie, zarówno fizyczne, jak i psychiczne i jest jedną z głównych sił napędowych życia. Zaś dla wielu, jak w przypadku osób z cukrzycą, właściwa dieta jest niezwykle istotnym elementem terapii. Mądre odżywianie może uchronić przed poważnymi problemami zdrowotnymi. Kiedy jedzenie jest prostą,

MAGAZYN MEDYCZNY

zwyczajną czynnością stanowiącą naturalny element ży-

P6/23/8PA ISSN 1427-048 BARWY ZDROWIA

Wydanie magazynu zostało dofinansowane przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych Anioły dla Aniołów

cia, zapewnia naszemu zdrowiu solidną podstawę, a posiłki spożywane w gronie rodziny i przyjaciół, w miłej atmosferze zaspokajają nasz apetyt na szczęście na Ziemi wirującej w kosmicznych przestworzach.

str. 48

Zamieszczamy przedruki dla celów dydaktycznych i edukacyjnych w oparciu o przepisy art. 25,26,29,33 i 49 ust. 2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dn. 4.02.1994 r. (DzU z dn. 23.02.1994 r. nr 24, poz. 83) i przyjęte zwyczaje edytorskie.

Danuta Maria Roszkowska

Cukrzyca a Zdrowie

3


CIEKANOWOSTKI

Niedobór witaminy D groźny dla diabetyków Niedobór witaminy D sprawia, że w naczyniach krwionośnych odkłada się cholesterol, co prowadzi do zwężenia ich światła - informuje pismo „Circulation”. To jest m.in. przyczyną zwiększonego ryzyka chorób układu krążenia u osób cierpiących na cukrzycę. - Witamina D hamuje wychwytywanie cholesterolu przez makrofagi. Gdy występuje niedobór witaminy D, makrofagi pochłaniają więcej cząsteczek cholesterolu i nie są w stanie się ich pozbyć. W rezultacie, makrofagi przeistaczają się w komórki piankowate, które są jednym z pierwszych objawów miażdżycy tętnic - wyjaśnia dr Carlos Bernal-Mizrachi, endokrynolog z Uniwersytetu Waszyngtona w St. Louis. Układ odpornościowy wysyła makrofagi w odpowiedzi na stan zapalny. Dzieje się tak często również w przypadku cukrzycy. Naukowcy badali makrofagi pobrane od diabetyków i od osób zdrowych. Komórki skonfrontowano z cholesterolem w warunkach wysokiego i niskiego poziomu witaminy D. Okazało się, że w przypadku niskiego poziomu witaminy D makrofagi diabetyków znacznie częściej przekształcały się w komórki piankowate. Niedobór witaminy D bardzo często występuje u osób cierpiących na cukrzycę typu II. Naukowcy liczą na to, że dzięki jego uzupełnieniu rozwój miażdżycy tętnic u diabetyków można będzie zatrzymać lub przynajmniej spowolnić. Witamina D jest syntezowana w skórze przez promienie słoneczne. Ze względu na szkodliwość promieniowania UV naukowcy skłaniają się jednak w stronę suplementów przyjmowanych doustnie. źródło: www.rynekzdrowia.pl

Zimą przybywa młodych diabetyków

A Z

naliza danych dotyczących 31 tysięcy dzieci ze 105 ośrodków leczenia cukrzycy w 53 krajach wykazała silny związek między porą roku a nasileniem występowania cukrzycy typu I. U dzieci poniżej 15. roku życia najczęściej rozwija się zimą.

42 ośrodków, w których zaobserwowano sezonowość występowania cukrzycy, w 28 szczyt diagnozowania przypadał na zimę, zaś w 33 stwierdzono znaczący spadek rozpoznań w porze letniej. Ostatniej zimy trend był bardziej zauważalny wśród chłopców, natomiast wyrównany w grupie dzieci starszych (5-14 lat) obu płci.

W

ośrodkach leżących dalej od równika zdecydowanie częściej diagnozowano nowe przypadki cukrzycy w okresie zimowym. Wielka Brytania, gdzie na cukrzycę typu I chorują w sumie 23 tysiące dzieci, znalazła się na czwartym miejscu pod względem częstotliwości występowania tej choroby w Europie. ojawiło się wiele różnych sugestii wyjaśniających sezonowość występowania cukrzycy typu I. Zimowe zróżnicowanie poziomu glukozy i insuliny może mieć związek z sezonowymi infekcjami oraz z tym, że wtedy młodzi ludzie więcej jedzą, a prowadzą mniej aktywny tryb życia - mówi Elena Moltchanova z Narodowego Instytutu Zdrowia w Helsinkach, która kierowała badaniami.

P

W

ciąż niejasne są przyczyny pojawiania się schorzenia u dzieci. Cukrzyca typu I zwykle dotyka dzieci i wymaga przyjmowania insuliny do końca życia. Żródło:.www.rynekzdrowia.pl

4

Cukrzyca a Zdrowie


CIEKANOWOSTKI Czy telefony komórkowe, promienie rentgenowskie itp. oddziałują na pompy insulinowe? Niestety, nie można wykluczyć, że telefon komórkowy ma wpływ na prawidłowe działanie pompy insulinowej. Dla pewności i bezpieczeństwa należy zachować co najmniej 10 cm odstępu między tymi urządzeniami, choć większość pomp ma ochronę przed tego typu promieniowaniem elektromagnetycznym. Inaczej przedstawia się sprawa przy rentgenie, spektroskopii, tomografii komputerowej: w tym wypadku promieniowanie jest tak wysokie, że zaleca się zdjęcie pompy. Wojskowe urządzenia radarowe też należą do tej kategorii urządzeń emitujących promieniowanie. Nie znaczy to jednak, że mają się Państwo czego obawiać wsiadając do samolotu pasażerskiego. Systemy bezpieczeństwa, podobnie jak różnice ciśnienia na pokładzie, nie mają wpływu na prawidłowe działanie pompy insulinowej. Żródio:www.diabetesindex.de

Do tej pory uważano, że napoje energetyzujące poprawiają funkcjonowanie organizmu ze względu na swój skład. Najnowsze badania wykazały jednak, że wystarczy przepłukać nimi usta i wypluć, by wystąpił pożądany efekt. Specjaliści z Uniwersytetu w Birmingham i Manchester Metropolitan University zbadali niewielką grupę osób i zauważyli, że po nabraniu do ust niewielkiej ilości napoju dla sportowców, receptory wykrywają obecność cukru. Wysyłają nagradzające sygnały do mózgu, a związane z tym uczucie przyjemności poprawia osiągane wyniki. Naukowcy dali 8 kolarzom długodystansowym napój zawierający 6,4%glukozy. Ich wyniki porównano z rezultatami sportowców, którym zaoferowano identyczny napój posłodzony sztucznym środkiem słodzącym sacharyną. Okazało się, że członkowie pierwszej grupy pokonywali testową trasę średnio o minutę szybciej. Na drugim etapie eksperymentu część osób płukała usta napojem zawierającym 6,4% maltodekstryny (jest to mieszanina oligo-ipolisacharydów, która powstaje podczas częściowej hydrolizy skrobi; jest delikatnie słodka, a wchłania się równie łatwo jak glukoza).Pozostali znów sięgali po napój ze sztucznym słodzikiem. Przedstawiciele grupy maltodekstrynowej pokonywali trasę średnio o dwie minuty szybciej od członków grupy placebo.

�Z ����� ���� ��������� ���������� ����

Wszystkie napoje wyrównywano pod względem słodkości. Dzięki temu smakowały identycznie i sportowcy nie wiedzieli, jaką wersją zostali poczęstowani. Podczas skanowania mózgu okazało się, że napoje zawierające węglowodany (glukozę lub maltodekstrynę) powodowały wysyłanie sygnałów związanych z przyjemnością. Pobudzały one rejony nieaktywne po spożyciu słodzików. Dzięki temu sportowcy czuli się mniej przeciążeni wysiłkiem i osiągali lepsze wyniki. Dr Edward Chambers z Birmingham, szef zespołu, uważa, że węglowodany napojów energetyzujących działają głównie za pośrednictwem sygnałów wysyłanych z ust bezpośrednio do mózgu, a nie dzięki dostarczaniu paliwa mięśniom. Według niego, rezultaty studium potwierdzają teorię, że ostateczne ograniczenia wydajności w sporcie są kwestią interpretowania przez mózg informacji napływających z ciała, a nie samych mięśni, serca czy płuc. Źródło: www.slodkiezycie.pl

Cukrzyca a Zdrowie

5


TEMAT NUMERU

CO NOWEGO W LECZENIU Przyczyną cukrzycy typu 2 jest insulinooporność (nieadekwatna odpowiedź organizmu w zakresie stężeń glukozy we krwi w stosunku do wydzielanej lub podanej insuliny) oraz zaburzenia sekrecji insuliny przez komórki β trzustki. Chociaż najstarszy dokument zawierający wzmianki o objawach charakterystycznych dla cukrzycy pochodzi z odkrytego w Tebach w 1872 roku papirusa Ebersa z 1550 r. p.n.e., to w XXI wieku, nadal mamy problemy z optymalnym leczeniem cukrzycy. Cały czas poszukiwane są leki poprawiające czynność komórek wysp trzustkowych. W chwili obecnej na rynku mamy sześć grup doustnych leków przeciwcukrzycowych: pochodne sulfonylomocznika (glimepiryd, gliklazyd, glipizyd), pochodne biguanidu (metformina), inhibitory alfa-glukozydazy (akarboza), glitazony (rosiglitazon) i glinidy (metyglinid). Ze względu na odmienny mechanizm działania możliwe jest łączenie poszczególnych grup z sobą. Niestety, ze względów ekonomicznych, niektóre z tych leków, jak glitazony czy glinidy, w bardzo ograniczonym stopniu mogą być stosowane u chorych na cukrzycę. Cena leków wpływa na zbyt późne ich włączanie do terapii, co niejednokrotnie przyspiesza moment konieczności włączenia insuliny, na którą pacjenci wyrażają zgodę z opóźnieniem, co przyspiesza rozwój przewlekłych powikłań cukrzycy. Pozostaje mieć nadzieję, że nie będzie to dotyczyło leków z najnowszej grupy, a mianowicie preparatów wpływających na układ inkretynowy.

Co to jest układ inkretynowy ? Układ inkretynowy został poznany już w 1986 roku przez Naucka i współpracowników. Zaobserwowano, że doustne podanie glukozy powoduje większe wydzielanie insuliny przez komórki beta niż taka sama dawka glukozy podana dożylnie. Okazało się, że po spożyciu posiłku węglowodanowego w jelicie cienkim oraz okrężnicy następuje pobudzenie wydzielania między innymi dwóch rodzajów inkretyn: glukagonopodobnego peptydu-1 (GLP- 1 – Glucagon-like Peptide-1) oraz zależnego od glukozy peptydu insulinotropowego. GIP – (Glucose-dependent Insulinotropic Peptide). Wynika z tego, że na czynność komórek wydzielających insulinę ma wpływ przewód pokarmowy, a przede wszystkim jelito cienkie. I właśnie te białka, wykazujące insulinopodobny mechanizm działania, wydzielane przez jelito po podaniu glukozy doustnie, nazwano inkretynami, a ich działanie efektem inkretynowym. Wydaje się, że największe znaczenie ma glukagonopodobny peptyd-1, wydzielany przez komórki L błony śluzowej jelita. Tak więc, inkretyny należą do grupy hormonów jelitowych odpowiedzialnych za wydzielanie insuliny przez komórki β wysp trzustkowych.

Jak działa glukagonopodobny peptyd-1 ? Zaobserwowano, że po spożyciu posiłku lub podaniu glukozy doustnie, GLP-1 powoduje obniżenie glikemii poprzez wzrost wydzielania insuliny przez komórki beta trzustki w sposób zależny od stężenia glukozy. Hamuje on wydzielanie glukagonu, a 6

Cukrzyca a Zdrowie


TEMAT NUMERU

U CUKRZYCY TYPU 2 więc hormonu zwiększającego produkcję glukozy przez komórki alfa trzustki. Zwalnia pasaż pokarmu przez żołądek i zmniejsza apetyt, co również wpływa na obniżenie stężenia glukozy. Wszystkie te działania przyczyniają się do redukcji masy ciała, co ma istotne znaczenie w leczeniu cukrzycy typu 2. U osób zdrowych pobudzenie wydzielania GLP-1 poprzez posiłek występuje szybko, w ciągu 5–10 minut, powodując 3–5-krotne zwiększenie stężenia hormonu w stosunku do stanu sprzed posiłku.

Co to jest dipeptydylopetydaza-4 (DPP-4 ) ? DPP-4 należy do enzymów grupy proteaz serynowych i jej rola polega na degradacji wielu krążących hormonów białkowych, między innymi GIP i GLP-1. Enzym ten prowadzi do powstania nieaktywnej formy GLP-1. Jest obecny w śródbłonku naczyniowym i w osoczu. Okazało się, że skutecznie czas działania GLP-1 wydłużają związki hamujące aktywność DPP-4), a więc inhibitory DPP-4.

Czy układ inkretynowy w cukrzycy typu 2 jest zmieniony ? Również Nauck i współpracownicy wykazali, że efekt inkretynowy u chorych na cukrzycę typu 2 jest osłabiony. Tak więc wzrost stężenia insuliny po podaniu glukozy, co równoważne jest z przyjęciem posiłku, w cukrzycy typu 2 jest zmniejszony. Stwierdzono, że w cukrzycy typu 2 wzrost wydzielania insuliny po podaniu egzogennego GLP-1 jest 3-5-krotnie mniejszy niż u osób zdrowych. Przy niedoborze GLP-1 obserwuje się zatem zmniejszone wydzielanie poposiłkowe insuliny i zwiększony wzrost glukagonu, co pogarsza wyrównanie metaboliczne cukrzycy. Dlatego rozpoczęto badania w poszukiwaniu leku mającego na celu wzmocnienie efektu inkretynowego. I tak, istnieją dwie możliwości zwiększenia tego efektu. Można to uzyskać poprzez zwiększenie stężenia GLP-1, a więc podanie analogów GLP-1 lub agonistów receptora GLP-1 opornych na działanie DPP-4. Leki te nazywamy mimetykami inkretynowymi. Druga możliwość, to zwiększenie stężenia i działania GLP-1 poprzez hamowanie aktywności enzymu DPP-4, a więc zastosowanie inhibitorów tego enzymu. Są to tak zwane wzmacniacze inkretynowe.

Mimetyki inkretynowe - GLP-1 i jego analogi.

Papirus Ebersa z 1550r.

Do grupy tej należą biotechnologicznie uzyskiwany GLP-1 i jego analogi. Podaje się je we wstrzyknięciach podskórnych, uzyskując wyraźny efekt przeciwcukrzycowy. Leki te, działając analogicznie do natywnego GLP-1, obniżają stężenie glukozy we krwi i nie powodują hipoglikemii. Są oporne na działanie enzymu DPP-4. Do leków tej grupy należy eksenatyd (Bayetta, Eli Lilly), podawany dwa razy dziennie i liraglutyd (Victozatora, Novo Nordisk), podawany raz dziennie. Oba leki podaje się podskórnie. Leki te można kojarzyć z metforminą, pochodnymi sulfonylomocznika, akarbozą i prawie u nas niestosowanymi - glitazonami. Średnio obniżają one poziom HbA1c o 0,5 – 1,0%. Zaletą mimetyków inkretynowych jest wpływ na zmniejszenia masy ciała. Do objawów niepożądanych należą nudności, wymioty i biegunka. Cukrzyca a Zdrowie

7


TEMAT NUMERU Wzmacniacze inkretynowe – inhibitory enzymu DPP-4. Drugą grupę stanowią podawane doustnie inhibitory dipeptydylopeptydazy-4. Ich działanie polega na spowolnieniu rozpadu endogennego GLP-1, co jest szczególnie istotne z uwagi na fakt, że okres jego półtrwania w ustroju jest bardzo krótki – wynosi od 1 do 2 minut. Kiedy rozpad GLP-1 staje się powolny, następuje wzmocnienie jego działania. Dzięki zahamowaniu enzymu DPP-4 przez inhibitory DPP-4 stężenie krążących hormonów inkretynowych wzrasta 2-3- krotnie, co prowadzi do wzrostu wydzielania insuliny i hamowania uwalniania glukagonu z komórek alfa. Skuteczność hamowania DPP-4 w cukrzycy jest przypisywana wzrostowi stężenia GLP-1. Ponieważ wydzielanie inkretyn zależy od glikemii, inhibitory DPP-4 nie powinny powodować hipoglikemii na czczo. Ponadto leki te wykazują ochronny wpływ na komórki β. Zaletą tych leków, szczególnie docenianą przez pacjentów, jest doustna droga podawania. Do wzmacniaczy inkretynowych należą dostępne na naszym rynku: sitagliptyna (Januvia, Merck), wildagliptyna (Galvus, Novartis) i saksagliptyna (Onglyza, Bristol-Myers Squibb i Astra Zeneca). Sitagliptyna i saksagliptyna podawane są raz dziennie, natomiast wildagliptyna – dwa razy dziennie. Inhibitory DPP-4 mogą być stosowane w terapii skojarzonej z metforminą, pochodnymi sulfonylomocznika lub glitazonami. Redukują poziom HbA1c o 0,6-1,1% i są bardzo dobrze tolerowane, gdyż bardzo rzadko występują działania niepożądane. W czasie ich stosowania nie obserwowano nudności, które są częstym działaniem niepożądanym w czasie stosowania agonistów GLP-1. Podkreślić należy, że w czasie leczenia inhibitorami DPP-4 ryzyko występowania hipoglikemii jest znikome, ponieważ GLP-1 stymuluje sekrecję insuliny i hamuje produkcję glukagonu zależnie od stężenia glukozy. Ważne jest również, że leki te nie powodują przyrostu masy ciała. Wildagliptyna ulega hydrolizie i jej nieaktywne metabolity są wydalane z moczem, a tylko około 20% wydalane jest w formie niezmienionej. Sitagliptyna przede wszystkim wydalana jest przez nerki w niezmienionej formie i niewydolność nerek zwiększa jej stężenie we krwi. Natomiast saksagliptyna jest metabolizowana w wątrobie do aktywnych metabolitów i zarówno 8

Cukrzyca a Zdrowie

saksagliptyna, jak i metabolity są wydalane przez nerki. Niewydolność wątroby nie zmienia właściwości farmakokinetycznych tych metabolitów.

Należy podkreślić, że nie obserwowano poważniejszych interakcji pomiędzy inhibitorami DPP-4 i innymi lekami.

Jakie jest praktyczne zastosowanie leków wpływających na układ inkretynowy ? Korzystne działanie poprawiające wyrównanie metaboliczne leków wpływających na układ inkretynowy podkreśla fakt, że już od 2008 roku zostały wprowadzone do algorytmu leczenia cukrzycy typu 2 w standardach światowych, europejskich oraz wytycznych Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego. Jedyną przeszkodą w ich stosowaniu może być cena. Miejmy nadzieję, że refundacja leków wpływających na układ inkretynowy, umożliwi zdecydowanie wcześniejsze włączanie ich do terapii cukrzycy typu 2, a mianowicie już w momencie nieskuteczności leczenia metforminą lub/i pochodnymi sulfonylomocznika. Wiadomo, że prawidłowa kontrola cukrzycy oraz ochronny wpływ na komórki beta trzustki wydłużają czas włączenia insulinoterapii u chorych na cukrzycę typu 2 oraz zapobiegają występowaniu przewlekłych powikłań cukrzycy, które są główną przyczyną śmierci chorych na cukrzycę typu 2. Wiadomo bowiem, że profilaktyka powikłań jest zawsze tańsza niż ich leczenie. prof. dr hab. n. med. Małgorzata Szelachowska Klinika Endokrynologii, Diabetologii i Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku


TEMAT NUMERU

LECZENIE CUKRZYCY DIETĄ DIETA JEST KONIECZNA NIEZALEŻNIE OD TYPU CUKRZYCY Gdy nie trzeba przyjmować insuliny a poziom cukru we krwi jest naprawdę wysoki, lekarz może zalecić stosowanie tzw. leków hipoglikemizujących albo (rzadziej) wstrzykiwanie insuliny, dzięki którym obniżysz swój poziom cukru we krwi. To bardzo ważne, aby nie przekraczał on normy. Zbyt duża ilość cukru we krwi sprzyja bowiem wystąpieniu wielu problemów zdrowotnych, m.in. niebezpiecznych chorób układu krążenia. Podstawą leczenia cukrzycy typu 2 jest jednak odpowiedni sposób odżywiania. Jak obniżyć stężenie cukru • Zadbaj o prawidłową masę ciała Większość chorych z cukrzycą typu 2 cierpi na nadwagę lub otyłość, które przyczyniają się do nadmiaru cukru we krwi. Jeśli ważysz za dużo, rozpocznij odchudzanie, najlepiej po konsultacji z dietetykiem. Opracuje dla ciebie konkretne zalecenia żywieniowe. • Jedz często i o stałych porach. Taki sposób odżywiania pozwoli ci zapanować nad głodem i szybciej zrzucić zbędne kilogramy. Zjadaj 5 posiłków dziennie w odstępach około trzygodzinnych. Pierwszy zjedz zaraz po wstaniu z łóżka, ostatni - na 4 godziny przed snem. • Wybieraj produkty o niskim indeksie glikemicznym. Dzięki nim unikniesz wahań stężenia cukru we krwi. A które mają niski indeks glikemiczny? Prostą wskazówką jest decydowanie się na produkty o jak najmniejszym stopniu przetworzenia. • Zamiast po jasny chleb, sięgnij po pełnoziarnisty. Zastąp ziemniaki czy biały ryż grubą kaszą, pełnoziarnistym makaronem albo brązowym ryżem, otrębami, soją. • Jedz produkty o małej zawartości tłuszczu. Zrezygnuj z pełnotłustych produktów mlecznych (zamiast nich używaj lekkich serków naturalnych, jedz chudy biały ser, jogurt), tłustych mięs i wędlin (zwłaszcza wieprzowych, jedz za to cielęcinę, indyka, królika, dziczyznę). Unikaj konserw mięsnych. • Sięgaj po ryby przynajmniej 3 razy w tygodniu. Ma to duże znaczenie dla profilaktyki chorób układu krążenia, na które jesteś narażona. Pa-

miętaj jednak, by produkty te przyrządzać dietetycznie, np. piecz je w folii. Polecane gatunki ryb to: dorsz, mintaj, pstrąg, szczupak, sielawa. • Ogranicz spożycie jajek. Nie jedz ich więcej niż 2-3 w ciągu tygodnia. Są źródłem dużej ilości cholesterolu, którego nadmiar może być przyczyną groźnej miażdżycy. • Kilka razy dziennie jedz warzywa. Postaraj się, aby były one dodatkiem do większości twoich posiłków. Nie ograniczaj się jednak do kilku plasterków pomidora czy ogórka. W ciągu dnia zjadaj minimum 500-600 g warzyw. Zimą sięgaj po mrożonki, które mają dość wysoką wartość odżywczą. Polecane warzywa to: sałata zielona, kapusta pekińska, kiszona, kalafior, rzodkiewka, szparagi, cebula, kalarepa. • Zmniejsz spożycie owoców. Pamiętaj, że są one źródłem dużej ilości kalorii. Najlepiej zjadaj je 2 razy dziennie w ilości około 300 g. W miarę możliwości ogranicz jedzenie dojrzałych bananów, winogron i suszonych owoców, które zawierają dużo cukru i kalorii. Polecane: grejpfruty i jabłka. • Zrezygnuj z jedzenia słodyczy. Całkowicie zakazane są batony, ciastka, paluszki, czekoladki, torty oraz dżemy, a także figi i orzeszki. • Zwróć uwagę na to, co pijesz. Niektóre rodzaje napojów zawierają cukier, który wpływa na ich wysoką wartość kaloryczną. Zamiast wysokoenergetycznych napojów gazowanych lub słodzonych soków wybieraj napoje pozbawione dodatku cukru. Gaś pragnienie np. herbatkami na bazie suszonych owoców, delikatnymi naparami ziół, a także wodą i herbatą zieloną. Postaraj się natomiast wyeliminować ze swojej diety alkohol - zawiera dużo pustych kalorii. Cukrzyca a Zdrowie

9


TEMAT NUMERU

Gdy musisz przyjmować insulinę Jeśli lekarz nakazał ci przyjmowanie insuliny, prawdopodobnie stwierdzono u ciebie cukrzycę typu 1. Czasami wskazaniem do jej wstrzykiwania jest również cukrzyca typu 2. Gdy choroba została zdiagnozowana niedawno, czeka cię długotrwała nauka, dzięki której lepiej poznasz swój organizm i będziesz umieć dobrze o niego zadbać. Początki nie są łatwe. Pamiętaj jednak, że nie jesteś sama i zawsze możesz zwrócić się o pomoc do prowadzącego cię diabetologa lub dietetyka. Lekarz określi liczbę dawek insuliny, jej rodzaj, poinformuje cię także o prawidłowym rozkładzie wymienników węglowodanowych (jednostka służąca do określenia ilości produktu zawierającego 10 g przyswajalnych węglowodanów) w ciągu dnia. Dietetyk zaś przedstawi szczegółowe zasady diety dopasowane do twojej konkretnej sytuacji, masy ciała, stylu życia i aktywności fizycznej.

O czym warto pamiętać? • Jedz często, jeśli jesteś leczony insuliną. Zazwyczaj lekarz zaleca jadanie 6 posiłków dziennie. Nie omijaj żadnego z nich. Niezjedzenie posiłku może spowodować niebezpieczne obniżenie stężenia cukru (hipoglikemia). • Postaraj się utrzymać prawidłową wagę ciała. Bardzo często u osób z cukrzycą typu 1 jest ona za niska. O wartości kalorycznej optymalnej diety dla ciebie porozmawiaj z dietetykiem. 10

Cukrzyca a Zdrowie

• Każdy z posiłków starannie planuj pod kątem wymienników węglowodanowych. W komponowaniu prawidłowych posiłków pomogą ci tabele wymienników, które możesz otrzymać w poradni diabetologicznej. • Pamiętaj, że alkohol obniża stężenie cukru we krwi. Spożyty w zbyt dużych ilościach może być dla ciebie niebezpieczny. • Kontroluj, co pijesz. Każdy napój z cukrem będzie dostarczał porcji węglowodanów, a tym samym wpływał na podniesienie poziomu glukozy. Nie używaj zatem do słodzenia cukru czy miodu, ale słodzika, np. aspartamu. • Zachowaj ostrożność przy zażywaniu leków Niektóre (np. tabletki do ssania na ból gardła, syropy) zawierają cukier. Na opakowaniu znajdziesz informację dotyczącą tego, ile go dostarczają. • Intensywny wysiłek fizyczny przyczynia się do obniżenia poziomu cukru we krwi. Miej to na uwadze, gdy w trosce o swoją kondycję i zdrowie gimnastykujesz się, uprawiasz sport.

Uwaga! • Niesłychanie ważne dla twojego zdrowia jest utrzymywanie stałego poziomu cukru we krwi. Zarówno za wysoki jego poziom, jak i za niski są dla ciebie niebezpieczne. Dlatego sprawdzaj go regularnie za pomocą glukometru. • W przypadku konieczności wstrzykiwania insuliny kontroluj ilość węglowodanów w twoich posiłkach, bo podwyższają poziom cukru we krwi. Źródło: slodkiezycie.pl Foto: Deviantart


WARTO WIEDZIEĆ

Czy mając cukrzycę można jeść jogurty?

D

ietetycy namawiają nas do jedzenia nabiału, bo zawarty w nim wapń jest dobry dla kości. Co z tego, kiedy do wielu przetworów mlecznych dodaje się cukier, który ten wapń „kradnie”? Dosładzane są jogurty owocowe, serki homogenizowane, śmietanka do kawy, niektóre mleka...

J

ednorazowo osoba chora na cukrzycę nie może pić dużych ilości mleka, kefiru i jogurtu naturalnego, gdyż zawierają laktozę (cukier mleczny), która stosunkowo szybko podnosi poziom glukozy we krwi. U niektórych osób po spożyciu napojów mlecznych – szczególnie w posiłku porannym – wzrost ten jest znaczny. Dlatego spożywanie napojów mlecznych zaleca się podczas późniejszych posiłków i w mniejszych ilościach. Nie wolno jednak z nich rezygnować.

M

ając cukrzycę powinno się wybierać chude jogurty o zawartości tłuszczu 0 lub 0,5 proc. W ten sposób dodatkowo obniża się zawartość w diecie nasyconych kwasów tłuszczowych i cholesterolu.

Z

atem wybierając jogurt diabetycy powinni uprzednio wnikliwie sprawdzić informacje o ilości tłuszczu oraz cukru dodanego na etykiecie produktu i wybierać małe opakowania 100-150 g. Źródło: medonet.pl

I szybciej wraca regularność wypróżnień ! Laxinat to jedyny preparat błonnikowy wzmocniony działaniem suszonych śliwek i moreli. Zawiera w swoim składzie nasienie i łupinę babki jajowatej oraz inulinę. • Pobudza jelita do pracy • Pozwala utrzymać regularność wypróżnień • Wspomaga naturalną mikroflorę jelit

Laxinat utrzymuje skuteczność nawet przy długotrwałym stosowaniu. W formie proszku

100 g = cena detaliczna 14,90 PLN Cukrzyca a Zdrowie

11


WARTO WIEDZIEĆ

Najpierw zdrowie, potem formalności (jak to w USA z ubezpieczeniami bywa) Spotykałem go często na skrzyżowaniu Diversey i Austin w Chicago. Chodził między samochodami, grał na gitarze i śpiewał. Jego kowbojski kapelusz i buty, wytarte jeansy i koszula w kratę wskazywały na śpiewaka country. Ale repertuar miał szeroki, z polskimi piosenkami łącznie. Śmieszny był ten jego język polski i utwory zupełnie mi nieznane. Zmęczony siadał na ławeczce na przystanku autobusowym i popijał zimną Coca Colę. - Where are you from? - zagadnął mnie któregoś dnia. - I’m from Poland - odpowiedziałem siadając obok. Wziął gitarę i straszliwie kalecząc język zaśpiewał po polsku o Kasi, co się strasznie puszczała. Spotykałem go jeszcze wiele razy. Pozdrawialiśmy się jak starzy znajomi i zawsze śpiewał mi o tej Kasi. Aż kiedyś zniknął. Z czasem pamięć o nim się zacierała, czasami tylko na skrzyżowaniu odruchowo wypatrywałem kowboja z gitarą. Minęły miesiące i nagle spotkałem go w bocznej uliczce. Grzebał coś w aucie. Przywitaliśmy się ciepło, ale nie miał już tego młodzieńczego błysku w oku. Oczy straciły blask, a twarz poszarzała. Wyglądał dużo starzej. Powiedział, że zachorował. Nie wiem na co. Pewnie powiedział, ale mój angielski tego poziomu nie sięgał. Problem był nie tylko w nieznanej mi chorobie, ale głównie w tym, że nie miał ubezpieczenia. Wtedy właśnie po raz pierwszy dowiedziałem się co nieco o systemie amerykańskiej służby zdrowia. Okazało się, że bez ubezpieczenia może liczyć tylko na łaskę i niełaskę tzw. publicznej służby zdrowia finansowanej przez powiat, a w tym przypadku Chicago. Długie kolejki do lekarzy, 12

Cukrzyca a Zdrowie

długie terminy oczekiwania na zabiegi i niski poziom medyczny, to cała publiczna opieka zdrowotna. Takie były jego refleksje, a ja nie do końca mu wierzyłem. Los jednak sprawił, że wkrótce osobiście przekonałem się o ich prawdziwości. Na razie przypomniało mi się opowiadanie kolegi z czasów, kiedy mieszkałem w Nowym Jorku. Ten starszy już człowiek miał problemy z sercem, wynikające z niedrożności żył. Nie znam się na tym. Z jego słów zrozumiałem, że potrzebna była interwencja chirurgiczna, tzw. laparoskopia, by te żyły udrożnić. Nie miał ubezpieczenia. Mógł więc pójść tylko tam, gdzie leczą długo i źle. Ale miał już doświadczenia w obcowaniu z amerykańską służbą zdrowia. Miał też - kompletnie mi obcy - dar bezczelności. Poszedł pod dobry szpital na Manhattanie i upadł. Był chyba niezłym aktorem, bo sztuczka się udała. Wykonano wszystkie badania i zabieg na wysokim poziomie medycznym. Nie obchodziły go rachunki wystawione przez szpital. Mówił, że ma ich z przeszłości na ponad 100 tys. $ i do tej pory nie zapłacił ani centa. Sumy, które wymieniał wydawały mi się astronomiczne, z kosmosu. Nie wierzyłem mu. Do czasu... Do tego czasu, gdy zachorował mój kuzyn, z którym razem mieszkaliśmy w Chicago. Pewnego dnia zadzwonił z trasy, chyba z Pensylwanii. Jest kierowcą ciężarówki. Powiedział, że źle się czuje, boli go brzuch, ma wysoką temperaturę. Trochę się wystraszyłem. Jazda 25-tonowym kolosem w takim stanie nie jest bezpieczna ani dla


WARTO WIEDZIEĆ niego, ani dla otoczenia. Ale Ameryka ma swoje prawa. Jeżeli chcesz funkcjonować, czasami musisz być zdrowy, nawet, gdy jesteś chory. Jechał dwa dni. Wrócił zgięty wpół i żółty jak Chińczyk. Następnego dnia zawiozłem go do lekarza. Diagnoza - kamień zatkał przewód żółciowy. Skierowanie do szpitala na badania i zabieg. Za wizytę 150 $. Lekarz chciał dzwonić po karetkę. Aby uniknąć tzw. dyskoteki, czyli przyjazdu jednocześnie straży pożarnej, karetki i policji na sygnałach, powiedziałem, że sam zawiozę. Szpital był blisko. Na miejscu kilka pytań, jakieś kwity do podpisania i mój żółty kuzyn zniknął wraz z czarną jak heban pielęgniarką w labiryncie długich korytarzy. Odebrałem go po dwóch i pół doby. Był po zabiegu usunięcia największego kamienia w przewodach żółciowych. Lekarze stwierdzili jednak, że jest ich więcej i ma zgłosić się do szpitala publicznego przy ul. Harrison. Zgłosił się w wyznaczonym wcześniej terminie. 24 godziny przeczekał na krześle w poczekalni, aby dowiedzieć się, że nie ma miejsca i ma zgłosić się za miesiąc. Nie czekał tak długo. Pojechał do Polski, gdzie lekarze stwierdzili, że z drogami żółciowymi, kamieniami i wątrobą jest wszystko w porządku, ale ma zdeformowaną nerkę, czego amerykańscy medycy nie zauważyli. W Polsce zoperowano nerkę, i zdrowy kuzyn nadal przemierza autostrady Ameryki z nadzieją, że nic mu się nie stanie przed kolejną wizytą w Ojczyźnie. Ale w czasie, gdy kurował się w polskich szpitalach, zaczęły spływać rachunki za amerykańskie leczenie. Za 60 godzin pobytu w szpitalu wraz z zabiegiem wyliczono 25 tys. $. Anestezjolog za 30 minut przy zabiegu wystawił rachunek na 1500 $. Oczywiście wszystkie te rachunki zostały nieopłacone. Były jeszcze urzędowe korowody o umorzenie długów, czyli pokrycie ich z funduszu miejskiego. Nie wiem, jak się to zakończyło. Wyjechałem. Znając jednak tamtejsze realia, jestem pewien, że mój kuzyn nie zapłacił ani centa.

A teraz kilka słów obalających mity krążące w Polsce na temat amerykańskiej opieki medycznej: Nieprawdą jest, że człowiek potrzebujący pomocy nie uzyska jej, dopóki nie pokaże dowodu ubezpieczenia. Wprost przeciwnie. Najpierw otrzymuje pomoc, a potem pytają o ubezpieczenie. Jeżeli nie ma ani własnych środków, ani ubezpieczenia, najczęściej płaci miasto lub powiat, w którym mieszka. Ubezpieczenie zdrowotne Amerykanów ma bardzo różny charakter. Zależy od kompanii, w której się pracuje lub wysokości stawki ubezpieczenia indywidualnego. Ponad 40 mln obywateli USA nie posiada w ogóle żadnego ubezpieczenia z emerytalnym włącznie. W tej statystyce nie są ujęci nielegalni emigranci, których ilość szacuje się na około 12 mln. W rzeczywistości jest ich o wiele więcej, bo nikt nie policzy tych, którzy nielegalnie przekroczyli granicę przez Meksyk lub Kanadę. Brak ubezpieczeń staje się w USA dużym problemem społecznym i finansowym. Koszty leczenia w znacznej mierze obciążają budżety lokalne. Niektóre miasta są tak zadłużone, że z trudem dźwigają te ciężary, np. Chicago - 5 mld $. Znane są przypadki odwlekania wypłat za odszkodowania wobec obywateli z powodu braku środków. Pewien mój znajomy czeka już ponad rok na odszkodowanie zasądzone z tytułu wypadku w komunikacji miejskiej Chicago. Prezydent Obama chce zmienić tę sytuację, wprowadzając w bardzo liberalnej Ameryce socjalny system ubezpieczeń. Na razie robi to bardzo mądrze, wiążąc system ubezpieczeń z reformą systemu emigracyjnego. Tylko w takim powiązaniu ma to sens, gdyż odciąża budżety lokalne od pokrywania kosztów leczenia nielegalnych emigrantów, dając jednocześnie wpływy z podatków oraz składek ubezpieczeniowych. Czy to się uda? Będzie trudno. Dobrze zarabiający amerykańscy medycy są temu przeciwni. Bronią swoich wysokich dochodów i znajdują zwolenników w partii republikańskiej. A to jest bardzo silne lobby. Casey Kozłowski Foto: Deviantart Cukrzyca a Zdrowie

13


14



WARTO WIEDZIEĆ

UNIWERSALNY I WARTOŚCIOWY OLEJ RYCYNOWY

Olej rycynowy (łac. Oleum Ricini, Oleum Palmae Christi – czyli dłoń Chrystusa), jest wyciągiem z nasion rycyny, jednej z najbardziej trujących substancji pochodzenia roślinnego, otrzymywanej z rącznika pospolitego (Ricinus communis). Olej wyciska się z nasion na zimno i wygotowuje z wodą. Takie postępowanie pozwala na rozkład toksycznej toksoalbuminy (rycyny), której obecność w nasionach sprawia, że ich zażycie może wywołać śmiertelne zatrucie. Olej rycynowy jest nieszkodliwą dla ludzi cieczą, bezbarwną lub jasnożółtą. Na powietrzu gęstnieje, ale nie twardnieje. Olej z rącznika znany był i stosowany w Indiach i Egipcie już przed 4 tysiącami lat, m.in. podczas budowy piramid do smarowania kamiennych bloków w celu zapewnienia lepszego poślizgu przy ich przesuwaniu. Najstarsza wzmianka na temat tego oleju została odnaleziona na tzw. Ebers Papyrus (z XVI w p.n.e.). Czytamy w nim, że olej rycynowy stosowany był jako krople do zabezpieczenia oczu przed podrażnieniem. Stosowanie okładów z rycyny leczyło wiele najbardziej kłopotliwych dolegliwości, chorób przewodu pokarmowego takich m.in.: owrzodzenie żołądka, dwunastnicy, zapalenie jelita grubego, pęcherzyka żółciowego, a także przypadłości skórne. 16

Cukrzyca a Zdrowie

Olej rycynowy niedoceniany obecnie, był stosowany w medycynie ludowej od najdawniejszych czasów. Jednak jego wykorzystanie było ograniczone. Najczęściej przyjmowano go doustnie jako środek na przeczyszczenie. Za takie jego działanie odpowiedzialny jest zawarty w nim kwas rycynolowy, który po uwolnieniu (pod wpływem enzymów trawiennych) z glicerydów wchodzi w reakcję z zawartymi w treści jelitowej jonami sodu. Tworzy się w ten sposób mydło sodowe kwasu rycynolowego, które drażni błonę śluzową jelita cienkiego, co pobudza jego perystaltykę. Olej rycynowy stosuje się w dawce 1 ÷ 2 łyżek stołowych. Stosowany jest ponadto w kosmetyce, jako odżywka do włosów suchych. Pomaga w odbudowie łamliwych i wypadających brwi i rzęs oraz paznokci i naskórka wokół nich. Jest częstym składnikiem tzw. domowych odżywek. Dr D. C. Jervis w swej książce „Folk Medicine” opisuje wiele przykładów skutecznego leczenia olejem rycynowym znanych w medycynie ludowej. Stosowano więc go na każdą część ciała, a nawet ranę; do masażu piersi, aby wzmóc napływ mleka, do leczenia trudno gojącego się pępka u noworodków. Twierdzono, że można ulżyć bolącym stopom, jeśli przed spaniem nasmaruje je się olejem rycynowym i naciągnie na nie bawełniane lub wełniane skarpety. Rano stopy są miękkie a ból i zmęczenie ustępują. Rycynusu można używać do usuwania brodawek, przebarwień na skórze, różnego Albrecht Dürer, Autoportret, 1493 rodzaju znamion.


WARTO WIEDZIEĆ Leczenie olejem rycynowym częściej wzbudzało niedowierzanie niż obawy. E. Cayce odkrył szersze

możliwości stosowania oleju rycynowego, szczególnie przy leczeniu narządów wewnętrznych i urazów. Polecał raczej stosowanie okładów niż przyjmowanie oleju doustnie, ponieważ okłady pobudzają mechanizmy obronne organizmu i przy lepszym krążeniu takie leczenie pomaga odbudować homeostazę w organizmie, czyli równowagę między komórkami. Zauważył też, że okłady z rycyny są pomocne w chorobach, w których z powodu zaburzenia obiegu limfatycznego następuje niewystarczające usuwanie toksyn z całego organizmu lub chorych miejsc. Po wielu latach stwierdził, że stan chorych po zastosowaniu okładów z oleju rycynowego jest lepszy niż przed ich zastosowaniem. Choroby wewnętrzne są trudno rozpoznawalne. Ból promieniuje i często zdarza się, że miejsce, na które wskazuje pacjent, nie jest zagrożone chorobą. Natomiast przyczyna bólu tkwi gdzie indziej. W takich przypadkach, gdy brak jest koordynacji pracy organów wewnętrznych i następuje zaburzenie w czynnościach któregoś z nich – zbawienny staje się okład z oleju rycynowego.

Najczęściej stosujemy okład przy następujących chorobach: - wewnętrznych: wrzód trawienny, - samoistne nadciśnienie, zaparcia, - zapalenie wyrostka robaczkowego, nieżyt żołądka, zapalenie pęcherzyka żółciowego, odmiedniczkowe zapalenie nerek, zapalenie okrężnicy, - infekcyjne zapalenie wątroby, - niedrożność jelit, zapalenie kości i stawów, ból głowy, - pęknięcie odbytu, bóle brzucha z trudnością odnalezienia przyczyny, krwiak otrzewnej, hemoroidy, - zapalenie pochewki ścięgna, zapalenie mięśni, zapalenie kaletki maziowej; - kobiecych: problemy z miesiączką, zapalenie sutka, zapalenie śluzówki macicy, zagrożenie poronieniem, zapalenie jajowodu, zapalenie szyjki macicy, krwotok miesiączkowy, zapalenie pochwy, zapalenie jajnika, włókniak macicy, cysty jajnika, - można też zastosować gorący okład z rycyny, by rozpuścić piasek w przewodach żółciowych i w pęcherzyku żółciowym; - skórnych: ropnie, grzybice, kaszaki, plamica, brodawki, czyraki, otarcia - urazach: szyi, bicepsów, ból krzyża; - okłady można też stosować, kiedy ma się gorączkę.

Znakomite efekty stosowania oleju rycynowego skłoniły naukowców do przeprowadzenia obserwacji klinicznych. W przeprowadzonych badaniach zespół dr. H. Grady’ego (ARE Clinic’s Fetzer Energy Medicine Research), wywnioskował, że okłady z oleju rycynowego znacznie wzmacniają system immunologiczny. Komórki limfocytowe T pochodzą ze szpiku kostnego i grasicy. Są to niewielkie limfocyty, które rozpoznają i unieszkodliwiają obcych w organizmie, a więc: wirusy, grzyby i bakterie. Zastosowanie okładów w górnym, prawym rejonie strony brzucha – wątroba, naczynia chłonne jelita cienkiego – wzmaga wytwarzanie limfocytów. Przypuszcza się, że zalecanie przykładania bardzo gorących okładów jest jakby elektrycznym bodźcem działającym na akupunkturowy system ciała. Teoria bioenergetyczna, wyjaśniająca szczególne właściwości oleju rycynowego twierdzi, że rycyna wzmacnia powiązania pomiędzy ciałem i siłami żywotnymi człowieka, emitując subtelną energię.

Cukrzyca a Zdrowie

17


WARTO WIEDZIEĆ Być może te wyjątkowe molekularne frakcje oleju rycynowego nadają mu energetyczne właściwości, podobne do tych, jakie obserwujemy w kryształach. Teoria biochemiczna sugeruje zaś, że olej rycynowy posiada frakcje chemiczne, które korzystnie wpływają na system immunologiczny, ożywiają go i usprawniają. Dalsze badania umożliwiły wykrycie związku rycyny z prostaglandyną, która odgrywa ważną rolę w komórkach całego ciała. Olej rycynowy pobudza aktywność prostaglandyny, a tym samym ma wpływ na fizjologiczne czynności organizmu. Reguluje napięcie mięśni, ciśnienie, metabolizm, kwasy w żołądku, temperaturę ciała, opanowuje stany zapalne i bierze udział w transmitowaniu impulsów nerwowych.

JAK WYKONAĆ OKŁAD Z OLEJU RYCYNOWEGO: Należy złożyć trzy lub cztery warstwy flaneli o wielkości przewidzianej na okład. Podgrzanym olejem nasączyć flanelę i przyłożyć do ciała. Olej podgrzewa się na patelni lub w garnuszku, które przez jakiś czas wykorzystuje się jedynie do wykonywania okładów, gdyż kolejne okłady (najczęściej następnego dnia) podgrzewa się w tym samym naczyniu. Pierwszy raz podgrzewa się sam olej, następnym razem podgrzewa się ten sam okład nasączony olejem, ponieważ tak przygotowany może być wykorzystywany wielokrotnie. Podgrzany okład układamy na ciele i dla zabezpieczenia przed szybką utratą ciepła owijamy go ręcznikiem, następnie całość owija się plastikową folią, by nie zatłuścić ubrania lub pościeli. Najlepszy efekt można uzyskać wtedy, kiedy olej jest bardzo rzadki, i jest dobrze podgrzany. Nie można podgrzać za mocno, tylko tyle, aby można było przyłożyć go do ciała. Po przyłożeniu dobrze jest zastosować dodatkowe zewnętrzne dogrzanie, jak np. koc elektryczny lub podgrzany worek soli. Okład stosuje się po to, aby umożliwić wchłonięcie oleju rycynowego przez pory skóry. Tego rodzaju okłady stosuje się w różnych odstępach czasu, zależnie od potrzeb. Może to być kilka godzin dziennie do czasu, aż nastąpi poprawa albo cyklicznie, przez trzy dni, potem cztery dni przerwy i znowu trzy dni. Czasem dobrze jest również wypić oliwę z oliwek na poprawę asymilacji i oczyszczenie przewodu trawiennego. W efekcie zastosowania okładu z oleju rycynowego następuje eliminacja toksyn poprzez system potny ciała, dzięki czemu znacznie wzrasta powierzchniowy obieg limfy, jest to sposób na wypłukanie toksyn z organizmu. Przeciwwskazania do stosowania okładów to: miesiączka oraz stosowanie przeczyszczającej diety jabłkowej. Oleju rycynowego nie wolno używać także w czasie ciąży, gdyż może powodować powikłania w przebiegu ciąży i poronienia. Na zakończenie należy dodać, że badania naukowe dowiodły, że olej rycynowy ma ogromne i wszechstronne możliwości lecznicze, a dodatkowo jego zaletą jest niska cena i dostępność. Natomiast łatwość stosowania stawia go ponad wszystkie inne leki. oprac. Antonina Niekrasz Foto: Deviantart

18

Cukrzyca a Zdrowie


ZDROWO JEŚĆ

W

arto jeść ryby. Żywieniowcy wciąż pod-

kreślają, że są one najzdrowszym źródłem białka. W porównaniu z mięsem, ryby zawierają niewiele kalorii. Ryby i owoce morza to skarbnica wielu cennych minerałów i witamin (przede wszystkim jodu – pierwiastka niezbędnego do produkcji hormonów tarczycy, pełniących kluczową rolę w procesach przemiany materii). Zawierają także sporo fosforu, potasu, magnezu, a ryby drobnoościste i marynaty także wapń. Wszystkie ryby i owoce morza są cennym źródłem witamin grupy B, a niektóre także witamin A i D. Nawet zawarty w nich tłuszcz okazuje się cenny dla naszego zdrowia. Lekarze od lat zapisują pacjentom chorym na serce kapsułki z rybim tłuszczem, by chroniły i wspomagały układ krążenia.

mary czy langusty – produkty te znamy raczej z opowiadań niż z codziennego menu. Kojarzą nam się z wykwintną kolacją, szampanem i luksusem, więc nic dziwnego, że w pokorze częściej kupujemy śledzia w pomidorach czy wędzoną makrelę. Ale na szczęście dla potrzeb naszego organizmu nie ma większej różnicy, czy jemy wymyślną sałatkę z krabów i krewetek, czy też tradycyjną rybę w galarecie. Przede wszystkim dlatego, że są cennym źródłem łatwo przyswajalnego białka o wysokiej wartości odżywczej. Większość gatunków ryb zawiera go tyle samo co mięso, a jednocześnie posiada mniej tłuszczu i cholesterolu. Te korzystne proporcje sprawiają, że ryby należą do produktów niskokalorycznych i

R

yby i owoce morza - spożywane są przez ludzi w najróżniejszych rejonach świata. Do najczęściej spożywanych ryb morskich w Polsce, należą: makrela, śledź, dorsz, morszczuk, halibut, tuńczyk i flądra, zaś wśród słodkowodnych: karp, łosoś, szczupak, sandacz, płoć, lin, pstrąg i węgorz. W handlu dostępne są ryby świeże, mrożone, solone lub wędzone. Dużą popularnością cieszą się przetwory rybne w postaci konserw, past kanapkowych, panierowanych filetów, ryb marynowanych i w śmietanie. Niezbyt chętnie sięgamy natomiast po tzw. „owoce morza”, jak małże, krewetki, kraby, ośmiornice, hoCukrzyca a Zdrowie

19


ZDROWO JEŚĆ mogą być z powodzeniem uwzględniane w diecie osób z nadwagą lub schorzeniami układu sercowo-naczyniowego. Nie oznacza też, że ryby bardziej tłuste jak węgorz, łosoś, śledź czy makrela są szkodliwe dla naszego zdrowia.

T

łuszcz rybi zawiera niezwykle cenne dla naszego organizmu kwasy tłuszczowe omega-3 – pomocne w profilaktyce i leczeniu wielu chorób. Dzięki nim we krwi powstaje mniej skrzepów, hamowane są procesy zapalne i zbytnie kurczenie naczyń krwionośnych. Są także związkami wyjściowymi do produkcji eikozanoidów - substancji przeciwdziałających zmianom nowotworowym.

W

ielu naukowców uważa, że spożywanie tłuszczu rybiego może uchronić przed rakiem, zwłaszcza piersi. Kwasy omega-3 w szczególny sposób regulują gospodarkę lipidową krwi, zmniejszając stężenie trójglicerydów i niekorzystnego cholesterolu LDL. Przeciwdziałają więc zmianom miażdżycowym, zmniejszając ryzyko zawału serca i zatoru w mózgu. Podawanie niewielkiej ilości kwasów omega-3 łagodzi także objawy takich chorób jak astma, łuszczyca, reumatoidalne zapalenie stawów, choroby wątroby czy wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Zapobiega również przedwczesnym porodom, otyłości i cukrzycy typu II. Tłuszcz rybi wydaje się być korzystny dla prawidłowego funkcjonowania systemu nerwowego. Jego składniki obniżają podatność na depresję oraz poprawiają nastrój.

C

ukrzyca niesie ze sobą niebezpieczeństwo choroby wieńcowej, a co za tym idzie zwiększa możliwość powstania chorób serca. Wystarczy jednak raz na miesiąc spożywać posiłki rybne, aby to ryzyko zmniejszyć o 30 proc. Ryzyko ich wystąpienia zmniejsza się o ponad 60 proc., jeżeli dieta rybna będzie codzienna. Należy jednak unikać potraw zawierających dużo soli. Oznacza to - unikanie ryb wędzonych i solonych, np. śledzia.

20

Cukrzyca a Zdrowie

N

a stoisku z rybami zwracajmy uwagę na ich wygląd i zapach. Świeża ryba zawsze pachnie czysto i delikatnie. Jej skóra powinna być błyszcząca, gładka i napięta, a mięso – zwarte, jędrne i elastyczne. Pamiętajmy też by zajrzeć jej w skrzela, które w świeżym produkcie są zawsze barwy różowej lub czerwonej. Oczy powinny być wypukłe, przezroczyste i błyszczące - jak żywe. Gdy ryba spogląda na Ciebie mętnym, zapadniętym wzrokiem, to lepiej jej unikaj. Jeżeli zamierzasz kupić płaty rybne lub filety, zwracaj uwagę jak są przechowywane. Powinny być ułożone w lodzie lub ladzie chłodniczej. Ich brzegi nie mogą wykazywać brązowych zabarwień, a powierzchnia powinna być soczysta i pozbawiona śluzu. Mięso ryb zawiera znaczną ilość wody, i z tego powodu bardzo szybko się psuje. Zabita, wypatroszona i podzielona ryba nie powinna być przechowywana w lodówce dłużej jak jeden dzień. Jeżeli nie zamierzasz jej zamrażać, to najlepiej umieść w zamkniętej torebce foliowej lub pojemniku i przykryj lodem. Topniejący lód musisz oczywiście co jakiś czas wymienić. W ten sposób możesz przetrzymywać wypatroszone kawałki ryb i filety nawet kilka dni. Znacznie trwalsze są ryby wędzone i solone, jednak przechowując je w lodówce musisz pamiętać, by chronić inne artykuły przed ich zapachem. Zamknięte konserwy rybne mogą spokojnie przeleżeć w temperaturze +4 do +15 kilka miesięcy, jednak po ich otwarciu powinny być przełożone do ceramicznego naczynia i spożyte w ciągu 1-2 dni.

P

otrawy z ryb można przyrządzać w najróżniejszy sposób, poprzez gotowanie, smażenie, duszenie lub pieczenie. Do gotowania najlepiej używać specjalnych naczyń. Najczęściej są to dziurkowane rynienki, w których umieszcza się kawałki ryb, i całość wkłada do garnka z gotującym wywarem z warzyw. Jeżeli najdzie nas ochota na rybę smażoną, to do jej przygotowania używajmy małej ilości tłuszczu, najlepiej posmarować patelnię teflonowa niewielką ilością oliwy z oli-


ZDROWO JEŚĆ wek. Musimy jednak pamiętać, że smażenie ryb pozostawia w pomieszczeniu długo utrzymujący się nieprzyjemny zapach. Lepiej więc będzie, gdy rybę upieczemy w piekarniku na ruszcie lub w folii aluminiowej.

R

ozmrażanie - aby zabieg ten był przeprowadzony prawidłowo, ryby należy zalać wodą w ilości 1,5-2 l na 1 kg produktu i dodać 2–3 łyżeczki soli, która hamuje wyciek soków mięsnych do wody i tym samym zapobiega utracie wartości odżywczych. Czas rozmrażania trwa ok. 1,5–3 godz. w zależności od wielkości porcji. Mniej problemów jest z gotowymi, mrożonymi filetami, bowiem można je bez rozmrażania bezpośrednio poddać obróbce cieplnej. Źródło:www.apz.pl Foto: Deviantart

PIEL¢GNACJA SKÓRY DLA DIABETYKÓW Dermokosmetyki stworzone z myÊlà o pacjentach chorych na cukrzyc´. Zalecane do codziennej piel´gnacji i profilaktyki zmian skórnych, pojawiajàcych si´ w nast´pstwie tego schorzenia.

Doskona∏oÊç dla zdrowia

Aby ˝yç

pe∏nià ˝ycia Sprawdê, jak mo˝emy Ci pomóc... Zapytaj Eksperta: infolinia: 0 801 100 200 e-mail: AAtherapy@oceanic.com.pl Preparaty dost´pne tylko w aptekach.

www.AAtherapy.pl

Cukrzyca a Zdrowie

21


ZDROWO JEŚĆ

Choroby wątroby w cukrzycy

Wątroba jest największym, bowiem ważącym około 1,5 kg gruczołem ciała. Gruczoł ten jest centralnym narządem przetwarzającym pokarm i „oczyszczającym” krew. Od jego zdrowia zależy metabolizm, tj. przetwarzanie i przyswajanie pokarmów oraz wytwarzanie, magazynowanie i wydalanie wielu ważnych dla życia substancji. Gruczoł ten odgrywa centralną rolę w dostarczaniu innym narządom substancji energetycznych (glikogenu), w przetwarzaniu tłuszczu, ( np. uczestniczy w wytwarzaniu żółci niezbędnej dla ich trawienia), wytwarza znaczną część białek krwi, usuwa toksyny wchłaniane z pożywieniem, wodą i powietrzem.

Wątroba jest silnym i „cierpliwym” organem, ale niestety zbyt często zmuszanym do nadmiernego wysiłku obfitymi i ciężko strawnymi potrawami, różnorodnymi zatruciami pokarmowymi, nadmiarem spożywanego alkoholu, niepożądanym działaniem wielu leków, wirusowymi zakażeniami, itp. Spowodowane tym przewlekłe zapalenia wątroby zagrażają martwicą jej komórek zwanych hepatocytami. Uszkodzenia wątroby z tzw. wtórnym przerostem tkanki łącznej nazywa się marskością, gdyż zniszczone komórki wątroby są zastępowane bezwartościową tkanką łączną lub tłuszczową. Podobne zagrożenie marskością lub martwicą wątroby stwarzają przewlekłe choroby ustrojowe – np. cukrzyca.

WPŁYW CUKRZYCY NA WĄTROBĘ Cukrzyca jest zwykle chorobą długotrwałą, na którą jesteśmy skazani do końca życia. Wskutek jej wieloletniego przebiegu, u co trzeciej chorującej osoby mogą wystąpić zaburzenia wątroby. Częstą przyczyną zaburzeń jest zakłócenie metabolizmu węglowodanów, przejawiające się nadmiernym gromadzeniem glikogenu w wątrobie oraz nieprawidłowy metabolizm tłuszczów i nadmierne ich gromadzenie się w wątrobie. W obu przypadkach może to prowadzić do stłuszczenia i marskości narządu. Zaburzenia funkcji wątroby prowadzą również do zaburzeń czynności pęcherzyka żółciowego i dróg żółciowych. Powyższe choroby wątroby i dróg żółciowych wywołuje zarówno cukrzyca typu 1 (wymagająca wstrzyknięć insuliny), jak i typu 2 (nie wymagająca wstrzyknięć insuliny). Ujawnienie się tych współzależności stało się możliwe dzięki upowszechnieniu precyzyjnych testów laboratoryjnych oraz coraz doskonalszych badań ultrasonograficznych. Wśród zaburzeń i chorób wątroby wywołanych przez cukrzycę można wyróżnić: 1. Zaburzenia przemiany węglowodanów 2. Zaburzenia przemiany tłuszczu pod wpływem cukrzycy 3. Cukrzycową kamicę żółciową 4. Niepożądane skutki leków przeciwcukrzycowych 5. Choroby wywołujące cukrzycę

ZABURZENIA PRZEMIANY WĘGLOWODANÓW Wątroba odgrywa kluczową rolę w metabolizmie węglowodanów. Glukoza – podstawowe paliwo organizmu - zostaje wchłonięta do krwi w jelitach. W wątrobie poddawana jest „chemicznemu zagęszczeniu” i przetwarzaniu w substancję 22

Cukrzyca a Zdrowie


ZDROWO JEŚĆ zapasową, tzw. glikogen. Glikogen gromadzony jest w wątrobie jak w spichrzu, podobnie zresztą jak też częściowo w innych narządach. Gdy we krwi zaczyna brakować glukozy, jest bardzo szybko rozkładany, a wytworzona z niego glukoza jest uwalniana do krwi. Niestety, u osób chorych na cukrzycę może dochodzić do nieuzasadnionej nadprodukcji i gromadzenia się glikogenu w wątrobie, co prowadzi do zaburzeń chorobowych.

Współistnienie zwyrodnienia jąder komórek wątrobowych pod wpływem glikogenu i późniejszego stłuszczenia tego organu uważa się za typowy obraz uszkodzenia wątroby w przebiegu cukrzycy.

Dlaczego wątroba wytwarza i gromadzi zbyt dużo glikogenu?

Czy stłuszczenie wątroby wskutek nadprodukcji glikogenu jest odwracalne?

Obecnie uważa się, że jednym z powodów nadprodukcji glikogenu w wątrobie są duże wahania glukozy we krwi, co cechuje zwłaszcza źle kontrolowaną cukrzycę typu 1. Dowodzą tego eksperymenty na zwierzętach, w których udowodniono, że podanie insuliny w sytuacji jej dużego niedoboru wywołuje przedłużone, intensywne tworzenie się glikogenu w wątrobie, utrzymujące się aż do powrotu glikemii do pozycji wyjściowych, często o wysoce podwyższonych wartościach. Wydaje się, że podobnie wygląda to w organizmie człowieka. Czy dobra kontrola cukrzycy zapobiega nadprodukcji glikogenu? Dobra kontrola, prowadząca do pełnej normalizacji poziomu cukru może doprowadzić do cofnięcia się opisywanych zmian. Jednak dodatkowym czynnikiem wywołującym nadmierną kumulację glikogenu w wątrobie może być nadmiar pewnego hormonu - kortyzolu. W okresach złego leczenia, długotrwałe podawanie nadmiernej ilości insuliny stymuluje wydzielanie tego hormonu – ten zaś przyczynia się do nadmiernego wątrobowego gromadzenia glikogenu. Jaki wpływ ma nadmiaru glikogenu na wątrobę? Nadmiar glikogenu kumuluje się w jądrach komórek wątroby, zwanych hepatocytami, jak i w ich cytoplazmie. Pod wpływem intensywnego napływu glikogenu - jądra komórek wątrobowych ulegają stopniowemu zwyrodnieniu. Zjawisko to dotyczy około 75% przypadków cukrzycy obu typów (typu 1 i 2 ), ale może się ono pojawiać także u osób zdrowych w takich chorobach jak: hepatomegalia, gruźlica, niewydolność krążenia, zawał serca, nadczynność tarczycy, marskość i przewlekłe aktywne zapalenie wątroby, a także w ostrych chorobach zakaźnych (np. mononukleozie, odrze, błonicy, różyczce).

Tak. Pomimo, że nadmierne gromadzenie się glikogenu w wątrobie u dorosłych osób, ze źle leczoną (bądź nieleczoną) cukrzycą występuje aż w blisko 80% przypadków choroby, to zjawisko to szybko się cofa pod warunkiem podjęcia prawidłowego leczenia i właściwego wyrównania metabolicznego cukrzycy. Wówczas stłuszczenie wywołane nadprodukcją glikogenu nie prowadzi do zapalenia ani marskości narządu.

ZABURZENIA PRZEMIANY TŁUSZCZU PO WPŁYWEM CUKRZYCY Wątroba odgrywa bardzo ważną rolę w metabolizmie tłuszczów, zwanych też lipidami. Tłuszcze powstałe w czasie trawienia po dostaniu się do wątroby są zużyte do produkcji wielu potrzebnych organizmowi związków tłuszczowych, przede wszystkim cholesterolu. Cholesterol jest nie tylko znanym nam szkodliwym związkiem powodującym miażdżycę, lecz również surowcem do wytwarzania hormonów, jak też substancją niezbędną dla pracy komórek nerwowych. Na czym polegają zaburzenia przemiany tłuszczów (lipidów) w wątrobie w przebiegu cukrzycy? Cukrzyca, zwłaszcza typu 2, (obok nadmiernego spożywania alkoholu i otyłości), jest częstą przyczyną zaburzenia metabolizmu tłuszczów w wątrobie. Skutkiem tych zaburzeń jest nadmierna kumulacja lipidów w hepatocytach, co może doprowadzić do stłuszczenia. Możliwe są też inne choroby wywołane nadmierną kumulacją tłuszczu: tłuszczowe niealkoholowe zapalenie, zapalenie z włóknieniem oraz całkowity nieżyt, czyli marskość wątroby. U chorych Cukrzyca a Zdrowie

23


ZDROWO JEŚĆ powyżej 60 roku życia częstość powyższych powikłań sięga ok. 45% przypadków. Są one jeszcze częstsze w przypadkach ze współistniejącą otyłością, niż u chorych z prawidłową masą ciała. W cukrzycy typu 1 powikłania te są znacznie rzadsze - występują one z częstością 4,5-17,0% i wiążą się zwykle ze złym wyrównaniem cukrzycy. Dlaczego nadmiar tłuszczu szkodzi watrobie?

MARTWICA WĄTROBY Niektóre komórki wątroby ulegają martwicy i pękają, a tłuszcz „wlewa się” pomiędzy ocalałe hepatocyty i tworzy drobne torbiele. W większości przypadków takie miejscowe stłuszczenie nie powoduje znacznych szkód, jednak może prowadzić do włóknienia komórek. Taki stan określa się jako marskość wrotną ze stłuszczeniem. Mechanizm włóknienia, czyli pobudzenia tkanki łącznej do rozrostu w wątrobie nie został do końca wyjaśniony, jednak za stymulator uważa się stan zapalny. W początkowej fazie marskości wątroba jest duża, potem zmniejsza się. Możliwa jest jednak nadal regeneracja narządu. W miarę regeneracji wytworzą się nowe pokolenia komórek narządu - hepatocytów, które nie są stłuszczone.

W warunkach dobrze leczonej cukrzycy - wymiana tłuszczu pomiędzy wątrobą a tkanką tłuszczową ciała jest zrównoważona. Równowaga ta zależy jednak od wielkości zapasów tłuszczu w tkankach i poziomu insuliny we krwi. Zbyt duże wahania poziomu insuliny we krwi powodują zachwianie tej równowagi. Czy łatwo jest wykryć wczesną fazę martwicy Przykładowo długotrwały, wysoki niedobór insuwątroby spowodowaną cukrzycą? liny, jaki często ma miejsce w cukrzycy typu 1 - prowadzi do intensywnego uwalniania tłuszczu z tkan- Niestety nie, gdyż widoczne (kliniczne) objawy stłuszczeki tłuszczowej. W efekcie dochodzi do wysokiego nia i zapalenia wątroby są dyskretne i mało odczuwalne; stężenia kwasów tłuszczowych we krwi i wzmożo- nierzadko przebiegają bezobjawowo. nego ich wnikania do komórek wątrobowych – he- Nie sposób też wykryć tego typu zmian wątroby przy popatocytów. To inicjuje proces stłuszczenia wątroby. mocy standardowych badań laboratoryjnych, bowiem odchylenia od norm, jeżeli w ogóle występują, są zwykle nieCzy u chorych z cukrzycą typu II występuje wielkie. Toteż choroba bywa wykrywana przypadkowo podobny mechanizm? lub z powodu epizodycznego bólu wątroby czy dyskomNie. Pierwotną przyczyną stłuszczenia wątroby fortu w nadbrzuszu. Potwierdzić ją może dopiero badanie u chorych na cukrzycę są zaburzenia metabolizmu palpacyjne lub USG, czy tomografia komputerowa, lub retłuszczów oraz nadprodukcja pewnego typu lipi- zonans magnetyczny. dów - VLDL. Współodpowiedzialność za ten stan Jak leczyć stłuszczoną wątrobę u osób z cukrzycą? ponosi ponadto: otyłość, błędy dietetyczne, tj. nadmiar węglowodanów i tłuszczu w diecie, brak ru- Fundamentalną zasadą leczenia wątroby, w tym również u osób chorych na cukrzycę jest eliminacja (lub zminimachu. Chociaż udział tych przyczyn bywa różny u róż- lizowanie) czynników wywołujących stłuszczenie. Druga nych chorych, to wspólnym skutkiem jest, że źle le- zasadą jest poprawne leczenie choroby podstawowej, czyli czona cukrzyca, a zwłaszcza nadmiar cukru we normalizacja glikemii w cukrzycy. krwi (hiperglikemia) nasila produkcję tłuszczu w wątrobie i proces jej stłuszczenia. Jaki przebiega początkowy, odwracalny etap stłuszczenia wątroby w cukrzycy? Stłuszczenie wątroby zwykle obejmuje cały narząd. Proces zaczyna się od pojedynczych komórek - hepatocytów, które niemal w całości wypełniają się kroplami tłuszczu, co „spycha” jądro komórkowe i cytoplazmę na obwód komórki. Zmiana ta, niezależnie od nasilenia, ma charakter odwracalny. Niekiedy zmiany stłuszczeniowe mają charakter ograniczony, dotycząc fragmentu wątroby. Przyczyną takiego ogniskowego stłuszczenia jest prawdopodobnie współistnienie miejscowego niedokrwienia. 24

Cukrzyca a Zdrowie


ZDROWO JEŚĆ W związku z tym ważnym punktem terapii jest odpoJak tłumaczy się wpływ cukrzycy na kamicę żółciowiednia dieta, z ograniczeniem produktów wysokoener- wą? Skłonność do kamicy żółciowej w cukrzycy przygetycznych i tłuszczów. Konieczne jest także zaprzestanie pisuje się pogorszeniu kurczliwości pęcherzyka żółciopicia alkoholu i stosowania leków mających niekorzystny wego i jego zdolności opróżniania się z żółci. wpływ na wątrobę (hepatotoksycznych). Defekty kurczliwości i opróżniania się pęcherzyka żółciowego, z równoczesnym wzrostem objętości zaCo wiadomo o wpływie diety na zaburzenia legającej w nim żółci potwierdzono ultrasonograficzmetabolizmu tłuszczów w wątrobie? nie i radiologicznie. Za przyczynę tych zaburzeń uwaSzczególnym zagrożeniem dla wątroby jest dieta obfitu- ża się uszkodzenie niektórych elementów autonomiczjąca w węglowodany - tj. zawierająca duże porcje makaro- nego układu nerwowego zawiadującego mechanizmem nu, ziemniaków, pieczywa, słodyczy, słodkich owoców, itp. kurczliwości. Inną przyczyną jest zaburzenie gospoTego typu produkty żywnościowe dostarczają dużo sub- darki cholesterolem w cukrzycy i nadmierne nasycenie stratów do syntezy tłuszczu w wątrobie. Podobny efekt nim żółci. wywołuje dieta bogatotłuszczowa (duże porcje tłustego NIEPOŻĄDANE SKUTKI LEKÓW mięsa, tłuszczów zwierzęcych tzw. nasyconych, roślinPRZECIWCUKRZYCOWYCH nych, itp.) Wątroba wskutek tej diety wytwarza tak duże ilości tłuszczu, że nie jest ich w stanie wydzielić, co prowaDoustne leki przeciwcukrzycowe, np. pochodne sulfodzi do jej stłuszczenia. nylomocznika, takie jak: chlorpropamid, tolazamid, tolZastosowanie diety ubogowęglowodanowej, o zmniej- butamid mogą niekiedy powodować powstawanie żółszonej zawartości kalorii, prowadzącej do redukcji masy taczki. Zależy to od dawki leku bądź wrażliwości konciała – zmniejsza wytwarzanie tłuszczu przez wątrobę i kretnego pacjenta na lek. jest prostym, lecz skutecznym środkiem leczniczym. Częstość tego niepożądanego działania jest jednak niewielka - największa jest w przypadku chlorpropaCzy znane są lecznicze składniki diety? midu, bo aż od 0,5 do 1,0%. Przerwanie terapii prowaTak, są to np. witaminy z grupy B oraz optymalna (nie za dzi do ustąpienia obserwowanych zmian. duża i nie za mała) ilość pełnowartościowego białka zwieCHOROBY WYWOŁUJĄCE rzęcego zawierającego aminokwasy - cholinę i metioninę. CUKRZYCĘ Powyższe aminokwasy eliminują zakłócające przemiany tłuszczowe lipoproteiny VLDL z komórek wątroby - hepaUpośledzenie funkcji wątroby może wywołać incytocytów. dentalne objawy cukrzycy. Marskość wątroby powoduje incydentalne objawy u 80% chorych. Pełnoobjawowa CUKRZYCOWA KAMICA ŻÓŁCIOWA cukrzyca (z hiperglikemią przekraczającą 126 mg% gluObecnie uważa się, że cukrzyca, zwłaszcza typu 2, sprzy- kozy na czczo) i glikozurią (wydalanie glukozy z moja rozwojowi kamicy żółciowej. Wskazują na to dane epide- czem) pojawia się w 10% tych stanów. miologiczne. Kamica żółciowa występuje u chorych na cuZa przyczynę objawów cukrzycy uważa się tzw. obkrzycę 2-3 razy częściej niż u zdrowych. wodową insulinooporność oraz niekorzystny wpływ hormonów – glukagonu, oraz hormonu wzrostu, których obecność zakłóca fizjologiczne mechanizmy samoregulacji poziomu glukozy we krwi. Jakie choroby towarzyszące cukrzycy mogą pogłębiać jej objawy? Choroby ogólnoustrojowe, np. o podłożu autoimmunologicznym lub metabolicznym, które zaburzają funkcje wielu narządów, w tym wątroby i trzustki. Przykładem może być hemochromatoza, w której odkładanie się złogów żelaza prowadzi do marskości wątroby, z objawami łagodnej cukrzycy. Źródło: przychodnia.pl Foto: Deviantart, Wiki Cukrzyca a Zdrowie

25


STRONY CZYTELNIKÓW

Kiedy byłam mała, mój dziadek i babcia chorowali na cukrzycę. Zastanawiałam się co to jest, czym jest ta choroba. Dlaczego jej nazwa kojarzyła mi się ze słodyczami? Pytałam, dlaczego dziadziuś i babcia mają „cukierki” we krwi. Rosłam i obserwowałam Ich zmagania z chorobą. Było mi przykro i smutno, kiedy robili sobie zastrzyki… Rosłam, byłam starsza i lubiłam piec ciasta. Zawsze chciałam Ich poczęstować, a Oni troszkę próbowali, dziękowali i zawsze mówili, że było pyszne…. A ja nie rozumiałam, dlaczego nie nakładają sobie ogromnych porcji mojego tortu na urodzinach. Z czasem zaczęli mnie uświadamiać, fakt że robili to w sposób prosty, nie chcąc zawile tłumaczyć dziecku. Ja zaś rosłam i obserwowałam i chciałam wiedzieć więcej. Parę razy przekartkowałam jakąś broszurkę, ulotkę informacyjną, książeczkę, ale dalej nie do końca rozumiałam tę chorobę. Chciałam ją poznać i zrozumieć, ponieważ kochałam bardzo swoich dziadków, i poprzez to zrozumienie chciałam być bliżej Nich. Moment przełomowy i wyczerpującą informację uzyskałam, kiedy zaczęłam tracić wzrok. Podejrzewano, że mam cukrzycę. Na szczęście, diagnoza okazała się negatywna. Cukrzycy nie mam, ale jestem w grupie tzw. ryzyka. W szpitalu dokładnie poinformowano mnie, wytłumaczono, odpowiadano na pytania i w końcu uzyskałam wyczerpującą informację – czym jest cukrzyca. Ale czy to, że coś na ten temat teoretycznego wiem, wystarcza mi? Nie. Wiem, że muszę wiedzieć więcej. Wokół mnie słyszę i widzę coraz więcej osób chorych. W prasie, telewizji słyszę o cukrzycy jako chorobie, epidemii XXI w. Jestem zszokowana. Każdego z nas może spotkać to co moich dziadków, i jest mi z tego powodu bardzo przykro. Ale mam nadzieję, że to nagłośnienie w mediach, dostępność informacji, możliwość wstąpienia do stowarzyszeń, pomoże. Ja jako osoba nie chora, ale sympatyk z wyboru i z serca, wspierająca ludzi dotkniętych tą chorobą. Jestem wdzięczna za uświadamianie społeczeństwa, za możliwość wsparcia, dzięki stowarzyszeniom i fundacjom, spotkaniom… Wiem, jak wiele w walce z chorobą dawała moja miłość moim dziadkom. Myślę, że czuli się silniejsi. Zawsze byłam (dziadek nie żyje) i jestem przy babci. Na szczęście nauczyli Oni mnie mówić o wszystkim bez oporów i szczerze. To Im zawdzięczam pewne cechy mojego charakteru i umiejętność dzielenia się i mówienia o uczuciach… Ewa Łyczkowska

Autorka opublikowanego listu otrzymuje od Redakcji zestaw kosmetyków Firmy SMOOTH - Miedziak Barbara

L

ist do redakcji

Moi najbliżsi….

26

Cukrzyca a Zdrowie



STRONY CZYTELNIKÓW

Cukrzyca w moim życiu

M

Poszłam do Poradni Przeciwcukrzycowej przy ul. Kozłowej, zrobiono mi badania i przeprowadzono wywiad dotyczący chorób w rodzinie. Okazało się, że to zaawansowana cukrzyca. Pierwszą dietę ustalono mi na 1500 kcal i 5 posiłków dziennie. Cukrzyca nie boli, ale niszczy mnie systematycznie i dokładnie. W tej chwili tworzy mi się zaćma oczu, na tle cukrzycowym. Mam: zwężenie aorty, niedomykalność zastawek i stałe migotanie przedsionków. Ale proces niszczenia został zatrzymany dzięki „mojemu” lekarzowi, którym jest kardiolog dr J. Paruk. To dzięki jego opiece „nieźle żyję” od 8 lat. Przez całe życie miałam nadciśnienie, nie do uregulowania (szczytowe 240/140) i przyjmowałam po 3 różne leki naraz. Teraz z niewiadomych przyczyn nastąpił samoistny spadek. Teraz mam bardzo niskie. Przez pierwszy rok było mi trudno, bardzo źle się czułam, ale teraz organizm się przyzwyczaił i jest dobrze. Schudłam po paru latach, gdy przeczytałam książkę „Dieta życia” Mai Błaszczyszyn – 36 kg, ale tę pierwszą dietę musiałam odstawić, bo cukrzyca była przez lekarzy traktowana jako „wyrok”, jako bardzo ciężka choroba. Ustalono jadłospisy z wyliczeniem kalorii. Te diety i tabele zamienników nikomu nie ułatwiły życia, tylko je utrudniały. Cukrzyk po przeczytaniu tej diety dojdzie do wniosku, że tego nie da się dokładnie przestrzegać ani tak żyć. Znam starsze osoby, mężczyzn i kobiety też, którzy robią krok w bok. Chyba trzeba by „siedzieć w domu – nie pracować”, nie wychodzić! ciągle liczyć kalorie i zamienniki oraz ograniczyć owoce i warzywa do śladowych ilości. Może się jednak zdarzyć, że pomimo starań cukier będzie wysoki, ciśnienie też za wysokie lub skaczące, a chory będzie wegetował bez chęci do życia.

L

ist do redakcji

ojej mamie wykryto cukrzycę gdy miała 40 lat. Ja urodziłam się w 1945 r., ale mnie nigdy nie zrobiono żadnych badań w kierunku cukrzycy. Byłam otyła, w wieku 20 lat ważyłam 86 kg, a moje szczytowe osiągnięcie to 136 kg. Urodziłam 2 dzieci. Mąż chorował 17 lat i zmarł po 8 wylewie. Ja w ciągłym biegu między domem, szpitalem, pracą, opadłam z sił. Byłam słaba jak malutkie dziecko. Bolały mnie bardzo stopy. Przez około 2 lata byłam u endokrynologa, chirurga, ortopedy, neurologa. I diagnoza była jedna: „schudnąć” i „nie żreć tyle”. Zachorowałam na astmę i zaczęło mi wysiadać serce, żaden lekarz nie zrobił mi badań. Nikt nie pytał, czy w rodzinie ktoś ma cukrzycę. Skierowano mnie na rentę z powodu „ogólnego stanu zdrowia”i dopiero po dwóch latach lekarz z rejonu pomyślał: „a może to początki cukrzycy” („chwała mu za to!”). Po raz pierwszy dostałam zlecenie na badanie krwi na cukier, w prezencie 2 tabl. Chlorpropamidu (teraz już nie ma go w obrocie). Już na drugi dzień czułam się bardzo dobrze. „Mogłam fruwać,nie tylko chodzić!”

28 Cukrzyca a Zdrowie 28 Cukrzyca a Zdrowie 28


Nie jestem przeciwniczką diety, ani liczenia kalorii, ale jestem człowiekiem normalnym! Mam cukrzycę. Biorę insulinę – i to tyle! Inni mają chorobę nowotworową, astmę itd., ale żyją! Chciałabym, aby traktowano mnie jak człowieka. Aby ułatwiono mi życie, a nie dyskryminowano. Chcę żyć i pracować. Nie powinnam być traktowana jak balast. Nie z litością, ale ze zrozumieniem, że czasem muszę częściej zjeść. Otoczenie izoluje chorego, bo „nie szuka problemów”. Sama, gdy pracowałam wolałam siedzieć cicho, a gdy było trzeba, dokonywałam „zaszczepienia” w łazience w pracy! Znam wielu chorych starszych ode mnie i dużo młodszych, nie jestem przewrażliwiona. Ja dopiero teraz mam odwagę przyznać się, że jestem diabetykiem z cukrzycą insulinozależną – mam 64 lata. Alicja Nycz Autorka opublikowanego listu otrzymuje od Redakcji zestaw kosmetyków Firmy Laboratorium Kosmetyków Naturalnych FARMONA sp. z o.o.

L

ist do redakcji

STRONY CZYTELNIKÓW

Redakcja:

Strona Czytelnika-Diabetyka Redakcja „Cukrzyca a Zdrowie” ul. Warszawska 23 15-062 Białystok



K O N K U R S Program Edukacyjny „Świadomy Diabetyk” Drukujemy już drugi kupon konkursowy w Programie Edukacyjnym „Świadomy Diabetyk” i wciąż serdecznie zachęcamy Państwa do wspólnej przygody – tak jak w poprzednim numerze Państwo zapoznają się z poniżej zamieszczonym materiałem edukacyjnym, wytną umieszczony poniżej kupon konkursowy, odpowiedzą na znajdujące się na nim pytania, dotyczące zagadnień poruszanych w artykule, uzupełnią swoje dane i wyślą do nas na adres:

Redakcja „Cukrzyca a Zdrowie”, ul. Warszawska 23 15-062 Białystok z dopiskiem „KONKURS” Za poprawnie udzielone odpowiedzi my wyślemy na podany przez Państwa adres glukometr DIAGOMAT firmy DIAGNOSIS Sp. z o.o. Wśród Uczestników, którzy nadeślą odpowiedzi na pytania zawarte w 3 kolejnych wydaniach magazynu medycznego „Cukrzyca a Zdrowie” rozlosujemy 3 aparaty do pomiaru ciśnienia krwi marki AND, model 631. W materiale edukacyjnym tym razem zajmujemy się zagadnieniem diety – uznając, że w szerokim znaczeniu słowo samokontrola dla diabetyka oznacza również przestrzeganie odpowiedniej diety, przekazujemy Państwu raz jeszcze najważniejsze kwestie w tym zakresie, wciąż wierząc, że cukrzyca jest chorobą, z którą można prowadzić długie, dobre życie. Trzeba jednak wiedzieć, jak to robić – konsekwentna, właściwa samokontrola, znajomość zasad zdrowego odżywiania, aktywność fizyczna, to tylko kilka ważnych kwestii, które determinują jakość życia diabetyka i możliwość „radzenia” sobie z chorobą w codziennym życiu. Wyłącznym sponsorem naszego programu edukacyjnego jest firma DIAGNOSIS Sp. z o. o.

PYTANIA KONKURSOWE

NAZWISKO ..............................................................................................................................................................................................................................................

KUPON KONKURSOWY 3

KUPON KONKURSOWY 3

SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO UDZIAŁU !!!

ADRES ...................................................................................................................................................................................................................................................................

31

1. Czy aktywność fizyczna jest wskazana dla osób chorych na cukrzycę ? a) tak

b) nie

2. U osób z cukrzycą wysiłek fizyczny nie powinien spowodować przekroczenia: a) b) c)

100 uderzeń tętna na minutę 140 uderzeń tętna na minutę 200 uderzeń tętna na minutę

3. Czy przed wysiłkiem fizycznym, gdy stężenie glukozy we krwi jest niższe niż 100 mg% należy spożyć dodatkową porcję węglowodanów ? a) tak

b) nie

IMIĘ ............................................................................................................................................................................................................................................................................


K O N K U R S Nasze mięśnie zużywają do pracy dwa podstawowe rodzaje paliwa – węglowodany i tłuszcze. Podczas krótkotrwałych wysiłków fizycznych, nieprzekraczających 15 minut glukoza pobierana jest głównie ze spichrza w mięśniach, jakim jest glikogen. W czasie wysiłku glikogen przetwarza się w glukozę, a ta spala się uwalniając energię niezbędną dla skurczu mięśni. Po zakończeniu wysiłku nadmiar glukozy ulega ponownie przemianie w glikogen. Toteż po skończonym wysiłku poziom cukru u osób chorych na cukrzycę, jak też i u zdrowych wyraźnie się zmniejsza.

Wysiłek leczy cukrzycę Jaki jest bilans glukozy zdrowej osoby, w czasie wysiłku dłuższego niż 15 minut? Jeśli wysiłek trwa dłużej, niż 15 minut glukoza musi być już dostarczana z wątroby, w której jest wytwarzana i skąd wraz z krwią dopływa do mięśni. Kiedy zdrowa osoba przedłuża ćwiczenia fizyczne – do ponad pół godziny – zaczynają się spalać zapasy tłuszczu. Najpierw tłuszcz uwalniany jest z mięśni (lokalny zapas), a później z tkanki tłuszczowej (stały zapas). W jaki sposób organizm reaguje na zakończenie dłuższego wysiłku?

Skrócony Regulamin Programu Edukacyjnego „Świadomy Diabetyk” •

32

Regulamin Programu Edukacyjnego „Świadomy Diabetyk” zwany w dalszej części „Regulaminem” określa warunki, zasady uczestnictwa oraz nagrody w Programie Edukacyjnym „Świadomy Diabetyk”, zwanym dalej w treści Regulaminu „Programem”. • Program jest przeznaczony dla Uczestników posiadających dostęp do czasopisma zawierającego zestaw pytań i kupon konkursowy, lub dostęp do strony organizatora www.cukrzycaazdrowie.pl, gdzie dostępny jest kupon konkursowy. • W trzech wydaniach czasopisma „Cukrzyca a Zdrowie”, ukazujących się w okresie realizacji Programu drukowane są zestawy pytań. Każdy zestaw zawiera 3 pytania nawiązujące do informacji zawartych w treści danego numeru czasopisma „Cukrzyca a Zdrowie”. • Uczestnicy obowiązani są udzielić odpowiedzi na wszystkie pytania zawarte w danym numerze czasopisma i umieszczenie odpowiedzi na kuponie konkursowym, który należy wysyłać na adres Organizatora: Redakcja „Cukrzyca a Zdrowie” ul. Warszawska 23, 15-062 Białystok. Poprawnie wypełniony kupon konkursowy musi zawierać również dane osobowe niezbędne do przesłania nagrody. Odpowiedzi są przyjmowane w terminie od września 2009 r. do końca marca 2010 r. Decydująca jest data wpływu kuponu konkursowego do Organizatora. • Nagrodą za dostarczenie na adres Redakcji w terminie od września 2009 r. do końca marca 2010 r. kuponu konkursowego z poprawnymi odpowiedziami na pytania z wybranego numeru magazynu medycznego „Cukrzyca a Zdrowie” jest aparat do pomiaru stężenia glukozy we krwi DIAGOMAT, który zostanie wysłany do Uczestnika Programu w ciągu 14 dni od daty jego zakończenia. Jeden Uczestnik może otrzymać tylko jeden aparat do pomiaru stężenia glukozy we krwi DIAGOMAT w trakcie trwania całego Programu, niezależnie od liczby przesłanych kuponów konkursowych. • Wśród Uczestników, którzy nadeślą odpowiedzi na pytania zawarte w 3 kolejnych wydaniach magazynu medycznego „Cukrzyca a Zdrowie” zostaną rozlosowane 3 aparaty do pomiaru ciśnienia krwi marki AND, model UA-631. • Losowanie aparatów nastąpi w ciągu 14 dni od zakończenia Programu, a lista laureatów, którzy wylosowali ciśnieniomierze zostanie opublikowana w kolejnym numerze magazynu medycznego „Cukrzyca a Zdrowie” i na stronie Organizatora www.cukrzycaazdrowie.pl, aparaty zostaną wysłane do laureatów w ciągu 14 dni od daty losowania. • Biorąc udział w Programie, Uczestnicy wyrażają zgodę na zbieranie i przetwarzanie podanych danych osobowych przez Organizatora w celach promocyjno-marketingowych związanych z Programem, zgodnie z Ustawą o ochronie danych z dnia 29 sierpnia 1997 r. Uczestnikom Programu przysługuje prawo wglądu do swoich danych i ich poprawiania. Pełen Regulamin Programu jest dostępny w siedzibie Organizatora oraz na stronie internetowej www.cukrzycaazdrowie.pl. Podpis Uczestnika Programu Edukacyjnego.....................................................................................

KUPON KONKURSOWY 3

KUPON KONKURSOWY 3

Po zakończonym wysiłku organizm usiłuje odbudować zapasy glikogenu w mięśniach i w wątrobie oraz zapas zużytych tłuszczów. Dokonuje tego pod wpływem własnej insuliny (osoby zdrowe i chorzy na cukrzyce typu II), lub pod wpływem insuliny wstrzykniętej penem lub strzykawką (osoby chore na cukrzycę typu I). Jeśli insuliny jest dużo, a cukru we krwi niewiele, (np. wskutek zużycia jej w czasie dłuższego wysiłku) – może dojść do silnego niedocukrzenia (hipoglikemii), które jest niebezpieczne dla zdrowia.


K O N K U R S Niebezpieczny spadek cukru Czy w takim razie aktywność fizyczna jest zdrowa dla osób chorych na cukrzycę? Zdecydowanie tak, jeśli cukrzyca jest dobrze leczona, a wysiłek racjonalnie kontrolowany – tj. nie prowadzi w czasie ćwiczeń do nagłego niedocukrzenia (hipoglikemii). Jeśli natomiast cukrzyca jest źle leczona (lub nie leczona wcale) i występuje z tego powodu nadmiar cukru we krwi (hiperglikemia) – to wówczas aktywność fizyczna jest przeciwwskazana. Kiedy zatem nie wolno nam podjąć wysiłku fizycznego – ćwiczeń, gier sportowych, spaceru? Jeśli stwierdzicie Państwo u siebie duże, ponadnormatywne stężenie glukozy we krwi oraz obecność acetonu w moczu – wówczas nie wolno podejmować żadnych wysiłków fizycznych! Najpierw należy wstrzyknąć sobie insulinę lub skorygować leczeniem farmakologicznym, aby znormalizować poziom glukozy we krwi i wyrównać cukrzycę. Co ponadto powinien sprawdzić lekarz w ogólnym stanie zdrowia, zanim chory przystąpi do systematycznych ćwiczeń? Przed pierwszymi próbami wspomagania leczenia cukrzycy wysiłkiem fizycznym należy wykluczyć ryzyko powikłań makro- i mikronaczyniowych, które mogłyby się pogłębić wskutek wysiłku. Dotyczy to zwłaszcza osób starszych. Należy też ocenić stan tętnic wieńcowych, zwrócić uwagę na choroby tętnic obwodowych oraz wykluczyć obecność retinopatii, nefropatii oraz neuropatii.

Po pierwsze powinniśmy zmierzyć stężenie glukozy przed zajęciami sportowymi lub rekreacją. W przypadku zbyt małego stężenia glukozy we krwi – należy przed podjęciem rekreacji zjeść pokarm obfity w weglowodany, np. kanapkę. W przypadku dłuższego wysiłku, np. kilkugodzinnej wycieczki rowerowej, czy spaceru należy zabrać ze sobą zapas suchego prowiantu obfitującego w wolno wchłaniane węglowodany (np. kanapki) i słodzone napoje. W przypadku pierwszych oznak niedocukrzenia (hiperglikemii): senności, zawrotów głowy, drżenia mięśni, osłabienia, bólu brzucha, przyśpieszenia tętna – powinniśmy wypić szklankę osłodzonego napoju oraz zjeść odpowiednią do planowanych wysiłków porcję prowiantu. W przypadku osób chorych na cukrzycę typu 1 przed rozpoczęciem długotrwałego wysiłku należy zmniejszyć o 30–50% dawkę wstrzykiwanej insuliny. Co nas może spotkać w kilka godzin po zakończeniu ćwiczeń rekreacyjnych, gier sportowych, spacerów? Po zaprzestaniu wysiłku fizycznego organizm próbuje zregenerować zapasy energii, które zostały zużyte. Oznacza to, że nawet w kilka godzin po skończeniu gry, czy spaceru może wystąpić silne niedocukrzenie, ponieważ komórki mięśniowe nadal pobierają cukier z krwi. Z tego powodu – w nocy, czy nawet następnego dnia może utrzymywać się deficyt cukru

Jak uprawiać sport i ćwiczenia fizyczne dla rekreacji, aby nie narazić się na odwrotność hiperglikemii – niedocukrzenie (hipoglikemię)? Po pierwsze trzeba wiedzieć, że osoba, która jest leczona insuliną i podejmuje większy niż zwykle wysiłek fizyczny, spala o wiele więcej glukozy w mięśniach. Z tego powodu może dojść do niebezpiecznego dla zdrowia niedocukrzenia. Zagrożenie to można ograniczyć – wstrzykując przed wysiłkiem fizycznym mniej insuliny, niż zwykle (najlepiej w konsultacji z lekarzem), lub zjadając więcej pokarmów bogatych w węglowodany. Jeśli chorujemy na cukrzycę i chcemy grać w piłkę siatkową lub tenisa, przepłynąć dłuższy dystans lub wyruszyć na kilkukilometrowy spacer rowerowy – jak zabezpieczyć się przed niedocukrzeniem? Cukrzyca a Zdrowie

33


K O N K U R S we krwi (hipoglikemia) wraz z jej nieprzyjemnymi, wyżej wspomnianymi objawami. Dobrym sposobem zapobiegania takim następstwom jest zmierzenie poziomu glukozy – po zakończeniu wysiłku i w zależności od wyniku zjedzenie posiłku odpowiednio obfitego w wolno uwalniające się węglowodany. Jak uniknąć nadmiernego wysiłku fizycznego? Niektóre z ćwiczeń – bieg, taniec, tenis, itp. mogą być niekorzystnym dla zdrowia nadmiernym wysiłkiem. Chorym na cukrzycę zaleca się więc regulację intensywności ćwiczeń fizycznych poprzez samoobserwację objawów przemęczenia, takich jak: obfite pocenie się, przyśpieszenie oddychania, uczucie zmęczenia. Jeśli odczuwamy nadmierne zmęczenie, powinniśmy zwolnić tempo ćwiczeń i odpocząć. Czy są jakieś wymierne wskaźniki wysiłku, których chory nie powinien przekraczać? Wymiernym wskaźnikiem intensywności wysiłku jest częstotliwość uderzeń tętna. Uważa się, że u pacjentów z cukrzycą wysiłek fizyczny nie powinien spowodować przekroczenia liczby 140 uderzeń tętna na minutę. (Łatwo jest policzyć uderzenia tętna mierząc ich liczbę przez 15 sekund i mnożąc przez 4). Zasadą powinno być jednak konsultowanie tego wskaźnika z lekarzem prowadzącym. Czy przy poprawnym leczeniu i dobrym wyrównaniu cukrzycy umiarkowany wysiłek fizyczny jest bezpieczny i korzystny dla zdrowia? Z praktyki medycznej i wielu badań naukowych wynika, że aktywność fizyczna jest podstawową (obok diety) profilaktyką zapobiegającą pojawieniu się cukrzycy typu 2, tj. (niezależnej od insuliny). Odwrotnie – brak aktywności fizycznej sprzyja ujawnieniu się cukrzycy tego typu. Pouczający jest wynik niedawnych 8–letnich badań blisko 90 tysięcy Amerykanek w średnim wieku (34 – 59 lat). Okazało się, że kobiety, które przynajmniej raz w tygodniu wykonywały intensywne ćwiczenia fizyczne znacznie rza-

dziej zapadały na cukrzycę typu 2. Podobne wnioski wyciągnięto z analogicznych badań mężczyzn z grupy najwyższego ryzyka. Każdy wzrost wydatku energetycznego na rekreację fizyczną o 500 kcal (przybliżony: równoważnik energetyczny 1,5 -godzinnego spaceru, 1-godzinnej jazdy na rowerze, 40–minutowego biegu, itp./1, s 262) – zmniejszał ryzyko cukrzycy niezależnej od insuliny o 6%. Jakie ćwiczenia fizyczne uznaje się za szczególnie pożyteczne dla chorych na cukrzycę? Do takich ćwiczeń zalicza się: wolny i niezbyt szybki marsz, pływanie (w basenie), wiosłowanie, spokojny taniec, nieforsujące gry z piłką, badmington, spacerowa jazda na rowerze, gimnastyka połączona z ruchem, bieg narciarski, łyżwiarstwo, a nawet zwykłe wchodzenie po schodach. Dlaczego wysiłek fizyczny powinien być jedną z metod leczenia cukrzycy? Wysiłek fizyczny powinien być, obok diety i farmakoterapii podstawowym sposobem leczenia cukrzycy. Ruch i ćwiczenia korzystne są dla wszystkich chorych na cukrzycę, zwiększają bowiem wrażliwość tkanek na insulinę. Zaś wzrost wrażliwości tkankowej poprawia homeostazę glukozy (tj. automatyczne równoważenie jej poziomu we krwi przez ustrój) i pozwala zmniejszyć dawki leków. Czy leczenie przy pomocy wysiłku fizycznego dotyczy w równym stopniu obu typów cukrzycy? W cukrzycy typu 2 (bez wstrzyknięć insuliny) – ruch i wysiłek fizyczny są podstawowym składnikiem leczenia. W cukrzycy zależnej od insuliny wprowadzenie wysiłku fizycznego jako czynnika leczniczego jest zalecane i bardzo korzystne. Leczenie to

34

Cukrzyca a Zdrowie


K ON K U R S może jednak napotkać na pewne trudności, jeśli pacjent nie jest do tego właściwie przygotowany i przeszkolony.

PRZYGOTOWANIE DO WYSIŁKU FIZYCZNEGO W CUKRZYCY TYPU 1 ZALEŻNEJ OD WSTRZYKNIĘĆ INSULINY Kiedy chory na cukrzycę typu 1 nie powinien podejmować wysiłku fizycznego? Podstawowym warunkiem podjęcia wysiłku jest – jak już wyżej wspomnieliśmy – bardzo dobra kontrola cukrzycy. Stężenie glukozy we krwi na czczo większe od 140 mg% (7.77 mmol/l), a w 2 godziny po wysiłku – od 220 mg% (12,2 mmol/l) oraz cukromocz dobowy większy od 30,0 g lub dodatni wynik testu na aceton są przeciwskazaniem treningu lub rekreacji związanej z wysiłkiem. Najpierw należy więc poprawić wyniki leczenia dietą i insuliną, a dopiero później korzystać z dobrodziejstwa wysiłku fizycznego. Przy jakim poziomie cukru we krwi (glikemii) można bezpiecznie trenować lub uprawiać rekreację fizyczną ? Według dość liberalnych wytycznych Amerykańskiego Stowarzyszenia Diabetologicznego (ADA) już przy glikemii niższej, niż 300 mg% (16,8 mmol/l) i nieobecności kwasicy ketonowej można podjąć trening, zachowując przy tym ostrożność i (nadzór leka-

rza) oraz często kontrolując poziom cukru we krwi. Natomiast należy powstrzymać się przed wysiłkiem, jeśli glikemia przekroczy 250 mg% (13,9 mmol/l) i występuje przy tym kwasica ketonowa. Co mówią o optymalnym poziomie cukru we krwi doświadczeni sportowcy z cukrzycą typu 1 ? Sportowcy z cukrzycą typu 1 – wymagającą wstrzyknięć insuliny – twierdzą, że są w najlepszej formie, gdy rozpoczynają treningi przy niższych stężeniach glukozy, tj. w granicach 70mg% – 200 mg%. Co uznaje się obecnie za najważniejsze w zaleceniach medycznych dotyczących ćwiczeń fizycznych u osób chorych na cukrzycę typu 1? Jeśli lekarz wykluczył wcześniej ryzyko powikłań makro- i mikronaczyniowych – chorzy podejmujący trening lub rekreację fizyczną powinni rozpoznać, jak zmienia się stężenie glukozy w ich organizmie w odpowiedzi na różne ćwiczenia fizyczne. W zależności od rozpoznanego poziomu cukru powinni nauczyć się pod okiem lekarza stosowania zmniejszonych dawek insuliny, jak też regulowania glikemii i zapobiegania niedocukrzeniu przy pomocy pokarmów bogatych w węglowodany. Kiedy przed wysiłkiem fizycznym należy spożyć dodatkową porcję węglowodanów? Przyjmuje się, że dodatkowa porcja węglowodanów jest niezbędna wówczas, kiedy stężenie glukozy we krwi przed podjęciem ćwiczeń fizycznych lub rekreacji jest niższe, niż 100 mg%. Kiedy zastosujemy dodatkową porcję węglowodanów, a kiedy zmniejszenie dawki insuliny? W przypadku wysiłku ograniczonego do 45 minut – zwykle wystarczającym jest spożycie dodatkowych węglowodanów, np. kanapki przed biegiem treningowym, czy grą w piłkę. Jeśli jednak wysiłek jest dłuższy, szczególnie zaś, jeśli jest przy tym intensywny – wówczas nie wystarcza samo spożycie węglowodanów. W takich przypadkach konieczne jest zmniejszenie dawki insuliny przed wysiłkiem. Jak sobie poradzić z nieoczekiwanym wysiłkiem?

Cukrzyca a Zdrowie

35


K O N K U R S Co zrobić, jeśli chory na cukrzycę typu 1 wstrzyknął już sobie zwykłą dawkę insuliny, zjadł obiad i w parę godzin później zapragnął wybrać się na pieszy lub rowerowy parogodzinny spacer? Otóż, dawki wstrzykniętej insuliny już nie sposób zmienić. Należy więc zmierzyć stężenie glukozy we krwi i jeśli poziom cukru jest mniejszy, niż 140 mg% (7,7 mmol/l) – przed spacerem powinno się zjeść dodatkowy posiłek. Trzeba też zabrać ze sobą odpowiednią ilość pokarmu bogatego w węglowodany (kanapki, itp.), jak też płynu osłodzonego cukrem dla ewentualnego uzupełnienia węglowodanów w czasie spaceru lub po jego zakończeniu. Czy niekiedy niezbędna jest modyfikacja dawki insuliny? Tak. Choć redukcja dawki insuliny zależy od dotychczasowego zapotrzebowania organizmu, sprawności fizycznej, rodzaju wysiłku, itp. – to przy podejmowaniu długotrwałej czynnej rekreacji (całodniowych wycieczek pieszych i rowerowych), gier, długotrwałego treningu ogólnym zaleceniem jest zmniejszenie o 30–50% ilości wstrzykiwanej insuliny. Jak zmodyfikować dawkę insuliny wobec podjęcia długotrwałego wysiłku np. całodziennych, wielodniowych wędrówek po górach? Już od pierwszego dnia wędrówek należy rano zmierzyć stężenie glukozy we krwi i wstrzyknąć sobie połowę należnej dawki insuliny. W południe i wieczorem – również należy zmierzyć poziom glukozy i wstrzyknąć połowę dawki insuliny. Następnego dnia stosujemy ten sam schemat, z tym, że zmniejszamy dawkę insuliny – tylko o 30% wobec porcji wyjściowej, jaką zwykle zużywamy przed intensywnym wysiłkiem. Dawki insuliny o szybkim działaniu oraz o opóźnionym działaniu zmniejsza się proporcjonalnie w tym samym stopniu. Powyższy schemat jest wzorcem ogólnym – toteż zawsze lepiej mieć przy sobie glukometr i na podstawie bieżących pomiarów poziomu glukozy we krwi – korygować dawkowanie insuliny oraz obfitość i częstość posiłków bogatych w węglowodany. Czy chory na cukrzycę typu I – wymagającą wstrzyknięć insuliny – może uprawiać sport wyczynowy? Tak, może, ale decyzja należy zawsze do lekarza, który musi ocenić ogólny stan zdrowia takiej osoby. Czy są jakieś sporty niezalecane przy tej chorobie? Niestety są takie dyscypliny, w których hipoglikemia stanowi zagrożenie dla życia. Należą do nich: pilotaż, 36

Cukrzyca a Zdrowie

skoki na spadochronie, alpinizm, nurkowanie, pływanie na otwartych akwenach (morzu, jeziorze, rzece). W niektórych sportach np. pływaniu w basenie niebezpieczeństwo można częściowo zażegnać poprzez asekurację osoby towarzyszącej i ratownika. Na czym powinno polegać przygotowanie do uprawiania ćwiczeń fizycznych i czynnej rekreacji chorych na cukrzycę typu 1, wymagającą wstrzyknięć insuliny? Jak już mogliśmy się zorientować – na niektórych chorych z cukrzycą typu I podejmowanie długotrwałego wysiłku fizycznego, w tym np. regularny trening może wpływać niekorzystnie. Toteż podjęcie ćwiczeń fizycznych i rekreacji powinno być poprzedzone analizą diety oraz szkoleniem dotyczącym odpowiedniego jej stosowania wobec różnych rodzajów wysiłku fizycznego. Podobna analiza i szkolenie powinno dotyczyć modyfikacji dawkowania insuliny, pod kątem planowanego wysiłku i jego intensywności. Najlepiej, aby osoby, które dotąd nie miały doświadczeń pod tym względem przeszły specjalne przeszkolenie pod okiem lekarza. Jakich rygorów powinni przestrzegać uprawiający rekreację i sport chorzy na cukrzycę typu 2, niewymagającą wstrzyknięć insuliny? Chorzy na cukrzycę typu 2 nie muszą przestrzegać tak ścisłych zaleceń co do zachowania prawidłowego stężenia glukozy we krwi podczas wysiłku fizycznego, jak osoby leczone insuliną. Wystarczy zmierzyć poziom glukozy – przed podjęciem ćwiczeń, czy rekreacji fizycznej - i po zakończeniu. Chorzy ci na ogół nie potrzebują dodatkowej porcji węglowodanów, aby zapobiec hipoglikemii wysiłkowej i po wysiłku, jednak ewentualności takiej nie można wykluczyć. Toteż dobrze jest kontrolować glikemię przy pomocy glukometru i w trakcie długotrwałych ćwiczeń i rekreacji być przygotowanym na redukcję powstałego niedocukrzenia przy pomocy pokarmu lub napoju bogatego w węglowodany. Zwłaszcza, że stosowanie niektórych leków hipoglikemizujących o długim okresie działania wiąże się z pewnym ryzykiem niedocukrzenia (hipoglikemii) po zakończeniu wysiłku. Warto tutaj zauważyć, że nowoczesnym lekiem, który znacznie ogranicza ryzyko wystąpienia hipoglikemii jest dostępny od niedawna w Polsce glimepiryd. oprac. mgr Edward Ozga Michalski konsultacja prof. dr hab. med. Andrzej Danysz


Cukrzyca a Zdrowie

37


ŻYCIE Z CUKRZYCĄ

Alfabet pamiętnika Pastelowość sensu. Na tym świecie nie zdarzają się powroty. I gdy drogi splatają się poza całościową tożsamością, barwy płowieją i matowieje światło. Dni są rozpostartymi pomiędzy iluzją nieba i obcością ziemi platformami niedoznania. Drogi, którymi wiedzie mnie świat, gasną między podróżą szeptów. Do życia potrzebuję zatem wzniesienia się ponad miazmaty rzeczywistości. Zarazem jednak dotkliwie jej doznając poza absorbcją własnej istoty. Aby przestrzeń między niebem a ziemią nie była pustką. Pozwolę szeptom na lot. Staną się niczym skrzydła ptakom, konary drzewom, jak one nie uciekając, gdyż stale istota uprzedza samą siebie, wymijana przez czas. Pamiętnik otworzy swe stronice, niczym ramiona stęskniony, potrzebny przyjaciel. Niczym niebo będzie po obu stronach, a ja pośrodku, podobne polu zielonemu nadzieją, co jak krąg świętych paciorków, które światła niepojętego są tajemnicą, wydobędą mnie z dołów, mroków. Pamiętnik lata, płynie. Sublimacja czasu czyni go cieniem, przezroczem, determinującym widzenie, będąc w całościowym kontekście życia jego koniecznością – lotną, płynną. Moja obserwacja świata jest zawężona i spłycona, tym bardziej mój w nim udział, moje z nim scalenie. Co zatem powoduje, że żyję w świecie? Świat żyje – w oddechu, ruchu bytów, istnień, wiedząc o sobie i wiedzą wychodząc poza siebie, w swych zdolnościach i aspiracjach poznawczych. Żyję, oddychając tlenem, tchnieniem poruszam się w świadomości życia, w aspekcie jednostkowym i kontekście istnienia świata. Myślą, obserwacją i wyobraźnią przebywam w zamkniętym obiegu czasu – przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Jestem w sobie, a zarazem szukam zmysłami i wiarą, przemierzając jawę i sen, strefy życia – otwartej, ogromnej, która absorbując życie integruje człowieka ze sobą. Jest projekcją sensu, nadrzędnej wartości. Świat oddycha powietrzem niewidzialnym. Ten oddech umożliwia jego istnienie w wielorakiej strukturze stanowienia o sobie, zaadaptowaną choć najgłębszą tajemnicą. Również oddycham, pobierajac powietrze ze świata, czerpiąc jak on z zewnątrz, niejako czynię je przestrzenią indywidualnej kreacji, przyswajam. Świat tak wieloraki jest w zamknięciu swej pełni, a zarazem otwarty w racji powstania i usytuowania. Żyjąc wciąż i w pełni dobrem i złem, prawdą i mistyfikacją przeżywa on emocje; radość ze smutkiem, lęk ze spokojem, niepokój z pewnością, podległe własnej wzajemności w kontekście zawsze czasowej drogi.

38

Cukrzyca a Zdrowie


ŻYCIE Z CUKRZYCĄ

Parzą niczym płomienie podsycane stale percepcją zmysłów, a z ich popiołów wszystko wciąż na nowo staje się możliwe. I we mnie emocje są tańcem w gęstej mgle, napełniając szaleństwem przeżywalności. Tworzą personifikację świata, w którym żyję, poruszam się silniej, bardziej, mocniej. Poznaję go przez siebie, w czym odrętwieniem i apoteozą, ujawnia się prawda o jego wrażliwości i przenikalności. Istnieje ona mimo, iż często pozostaje ogólnie, pozornie niezauważalna. Jestem zatem testem, świadectwem, modlitwą, hymnem. Świat natomiast, mieszcząc mnie w sobie, jest jednolity i fragmentaryczny, zmienny i stały, poznawalny i enigmatyczny. Świat choruje na chroniczne przewartościowanie, dysproporcje w strukturach sacrum i profanum, niedosyt poznawalności własnej predestynacji i własnego zatracenia. Przepojony jest odwiecznym, zawsze przystosowalnym cierpieniem, euforią postępu, który słodką trucizną odbiera mu po cichu rację bytu. Jak w zachodzących na nim zjawiskach, tak w przewlekłości choroby, uwidaczniają się początek i koniec – w równej mierze nieuchwytne, co niezaprzeczalne. One są doprecyzowaniem tego, co się dzieje i tego, co się nie urzeczywistnia. Obwodzą życie promieniem emanującego odwiecznego światła, na wszechobecną metamorfozę rzeczywistości, pełnej fałszywych tonów i migotliwych iluizji. To w początku i końcu kryje się astralność doczesnych istot, spraw i rzeczy. Sensem globu i człowieka, zatem i mnie samej, pozostaje to, co je zrodziło, gdyż odradza co dzień i to, co będzie w ostatecznym zachwyceniu lub zgrozie. Wyniknie z jedynego, ukrytego w westchnieniach snu, stopionego z jawą w nikłej cząsteczce nieskończoności. Życie świata i moje własne życie w świecie, dzieje się pomiędzy wschodem i zachodem, nocą i dniem, co kroplami są świętości, zastygłej i pulsującej w świątynnych budowlach i świątyni mego serca – jak innych. To ona stanie się mą umiejętnością lotu przez światło i cień – jak innych. Zatem me istnienie jest swoistym mikroświatem w świecie, jak on posiadając dwie osie obrotu, stopione z promieniami słońca. Tak więc wyjdę nowa ze strumienia wody, z jej kropli, w rozbitym szkle zginie to, co chore. Tak jak we łzie niepowtarzalnej i jedynym uśmiechu nastąpi koniec. Ponieważ świat umiera. Im bardziej trwa, przeobraża się i szybciej i mocniej, tak samo zapada się w sobie i w czymś, co od niego jest większe, ważniejsze. I ja umieram – jak ci co żyją obok, ze mną, ci, którzy żyli, bo już ich nie ma. I tylko pasaże nieba - ponad światem i nade mną i we mnie, w człowieku, niewyodrębnione a doskonałe. Srebrzysta błękitność budzi i usypia. Z westchnienia, wspomnienia, szeptu, spojrzenia, dotyku, spływa z wysoka, z dusz głębi bezdennej otwiera niebiosa. Piszę je przez S – wolne, przestrzenne – jak szczęście. Autor : Okrena

Cukrzyca a Zdrowie

39


DLA CIEKAWYCH ŚWIATA

Wpływ pogody na zdrowie Meteoropatia powszechnie kojarzy się z „łamaniem w kościach" na zmianę pogody oraz spowolnieniem czasu reakcji kierowcy, o której słyszymy w komunikatach meteorologicznych. Związki między samopoczuciem człowieka a pogodą i klimatem stanowią przedmiot poważnych badań naukowych i dzisiaj już nikt nie neguje wpływu aury na organizm ludzki. Meteorologia medyczna, bo tak nazywa się ta nauka, rozwinęła się na szeroką skalę dopiero w drugiej połowie dwudziestego wieku, chociaż starożytni Babilończycy i Rzymianie już cztery tysiące lat temu dostrzegali wpływ pogody na siebie, zwierzęta i rośliny. „Ojciec medycyny", Hipokrates, sam przeprowadzał systematyczne obserwacje meteorologiczne i każdy opis choroby poprzedzał analizą stanu pogody. Dzisiaj ocenia się, że co trzeci człowiek cierpi na dolegliwości wywołane wpływem warunków atmosferycznych.

Każdy reaguje inaczej. Większość procesów fizycznych i chemicznych zachodzących w organizmie zdrowego człowieka utrzymuje się w granicach dopuszczalnych norm, ale na skutek bodźców pogodowych normy te mogą ulec nieznacznym odchyleniom. Zdrowy organizm dzięki zdolnościom przystosowawczym wyrównuje te odchylenia bez większego problemu. Natomiast, jeśli organizm nie jest całkiem zdrowy, bodźce pogodowe mogą sprawiać trudności mechanizmom regulacji, co w konsekwencji powoduje różne dolegliwości. Zależy to od indywidualnej wrażliwości człowieka oraz od aktualnego stanu organizmu. Niektórzy ludzie są tak uwrażliwieni na pogodę, że działają jak barometr. Są zdolni do przewidywania pogody na kilka dni naprzód. Dzieje się tak za sprawą promieniowania elektromagnetycznego o bardzo niskich częstotliwościach, występującego między innymi podczas burzy, które wywiera duży wpływ na samopoczucie. Istnieje zbieżność między częstotliwością promieniowania impulsywnego w atmosferze, a częstotliwością bioprądów w organizmie człowieka i to prawdopodobnie tłumaczy fenomen „ludzi barometrów". 40

Cukrzyca a Zdrowie


DLA CIEKAWYCH ŚWIATA Człowiek młody i zdrowy jest mało wrażliwy na pogodę lub odczuwa tylko nieznaczne pogorszenie samopoczucia. Natomiast ludzie starsi i chorzy reagują znacznym nasileniem swoich dolegliwości oraz pogorszeniem ogólnego stanu zdrowia. Meteorologia medyczna stara się zniwelować skutki niekorzystnego wpływu aury na organizm ludzki, ale jest to dosyć trudne, gdyż wrażliwość na pogodę jest sprawą indywidualną. Istnieją co prawda pewne wspólne cechy oddziaływań pogody na organizm człowieka, które można ująć statystycznie, ale nie każdy przypadek można zakwalifikować do konkretnej grupy statystycznej. Poza tym każdy kontynent, kraj a nawet każdy region ma specyficzny klimat i warunki pogodowe. Proces adaptacji organizmu człowieka do zmienionych warunków klimatycznych trwa zazwyczaj około czternastu dni, a w ekstremalnych warunkach znacznie dłużej. Wyjeżdżając do klimatycznych miejscowości uzdrowiskowych na dwa tygodnie nie wykraczamy właściwie poza okres przystosowawczy. Dlatego planując wyjazd nad morze czy w góry w celach zdrowotnych należy brać pod uwagę nieco dłuższy pobyt.

Zmienia fizjologię i działa na psychikę. Badania wykazały, że wielkości fizjologiczne i skład fizyczno-chemiczny organizmu zależne są nie tylko od zmian meteorologicznych, ale także od pór roku. I tak, objętość krwi wzrasta przy upale, spada przy chłodzie. Hemoglobina jest niższa w lecie, a wyższa w zimie, zaś białe ciałka krwi wzrastają przy ostrym spadku ciśnienia. Kwasowość żołądka jest wysoka w zimie, a niska latem. Ciśnienie rozkurczowe krwi - podwyższone w lecie, obniżone w zimie. Podczas przemieszczania się frontu chłodnego zmniejsza się przepuszczalność płynów przez tkanki. Zmienia się także poziom pierwiastków i witamin w surowicy krwi w zależności od pór roku. Przy napływie ciepłych i wilgotnych mas powietrza spada poziom cukru w krwi, a metabolizm wątroby jest większy pod wpływem zimna. Nawet siła mięśni zależna jest od warunków pogodowych. Wszystkie te czynniki mogą bezpośrednio wpływać na zdrowie i samopoczucie ludzi. Najczęstszymi przejawami wrażliwości na pogodę w naszej szerokości geograficznej są bóle głowy i migreny. Dolegliwość tę powodują głównie zmiany ci-

śnienia atmosferycznego. Częstotliwość bólów wzrasta wraz ze zwiększonymi wahaniami ciśnienia. Obserwacje wykazały, że regularne bóle głowy może wywoływać także przechodzący front atmosferyczny, silny wiatr, gwałtowny spadek temperatury, zmiana wilgotności oraz pionowe ruchy powietrza. Dolegliwość tę stwierdza się również wtedy, kiedy występuje ranne ochłodzenie w porównaniu z dniami poprzednimi. Bóle głowy rzadko dokuczają przy niżach napływających z południa. Zjawiska meteorologiczne oddziałują również na stan psychiczny człowieka. Uczucie rozdrażnienia, zmęczenia, ogólne osłabienie, nadpobudliwość i bezsenność rejestruje się w sytuacjach niestabilnej, chwiejnej pogody oraz przy napływie powietrza typu zwrotnikowego ze wschodu. Następuje wtedy osłabienie koncentracji, u dzieci zmniejszają się postępy w nauce. W tym czasie odnotowuje się znaczny wzrost wypadków drogowych, wydłuża się bowiem czas reakcji. Podobnie dzieje się przy fazach pogody wilgotno-ciepłych. Wraz z nadchodzącą pogodą zmienia się także potrzeba snu. Dłużej śpimy podczas pogody chmurnej i deszczowej, krócej podczas pogodnego wyżu.

Upały nie sprzyjają sercu. Bardzo duży wpływ aury odczuwają ludzie z dolegliwościami sercowymi. Najczęściej występującym niedomaganiem serca jest choroba wieńcowa. Polega ona na zwężeniu naczyń wieńcowych doprowadzających krew do mięśnia sercowego. Cierpi na nią pięć do dziesięciu procent mężczyzn po czterdziestce. W początkowej fazie choroba objawia się głównie dusznością przyśpieszonym biciem serca, zmęczeniem i spadkiem sprawności fizycznej. Dolegliwości te mogą się nasilać pod wpływem warunków atmosferycznych. Zwłaszcza niekorzystna dla „sercowców" jest równoczesna zmiana wilgotności powietrza i jego temperatury. Negatywnie wpływają także fronty ciepłe, zwłaszcza z powietrzem typu zwrotnikowego. Upały i duża parność powietrza zdecydowanie nie sprzyjają kondycji serca, obniżają bowiem ciśnienie, co w skrajnych przypadkach może doprowadzić nawet do zapaści. Dolegliwości sercowo-krążeniowe zależą również od pór roku. Zła pogoda w lecie jest mniej groźna niż w innych porach roku, a zmiany pogody szczególnie szkodliwe są zimą i na wiosnę. Statystyki wykazują, że Cukrzyca a Zdrowie

41


DLA CIEKAWYCH ŚWIATA zawały mięśnia sercowego występują częściej w okresach zmian pogody, rzadziej natomiast w okresach stabilizacji pogodowej. Zachodzi również związek między częstotliwością zawałów, a aktywnością słońca, zwłaszcza plam słonecznych. Pogoda oddziałuje również na pacjentów, którzy już przebyli zawał mięśnia sercowego. Czują się oni znacznie lepiej podczas niżów z chłodnym powietrzem, gorzej zaś podczas niżów z napływem ciepłego powietrza. Wyraźną poprawę samopoczucia „zawałowców" widać także podczas osiadania mas powietrza. Zdecydowanie najkorzystniejszą pogodą dla „sercowców" są chłodne wyże. Natomiast wyraźnie im nie sprzyja upał i silne nasłonecznienie, które mogą nadmiernie obciążać serce. Warto też zaznaczyć, że niekorzystny wpływ nie kończy się wraz z daną pogodą lecz może utrzymać się jeszcze przez dzień następny. Związek z procesami meteorologicznymi wykazuje również skurczowe i rozkurczowe ciśnienie krwi, które ma bezpośredni wpływ na pracę serca. Fachowa literatura podaje, że napływ ciepłego powietrza obniża ciśnienie krwi, zaś napływ zimnego je podwyższa. Wpływ na ciśnienie krwi przypisuje się również zmianom ciśnienia powietrza. Wysokie ciśnienie atmosferyczne podwyższa ciśnienie krwi, zaś niskie obniża je.

Gdy łamie w kościach. Układ trawienny również nie jest wolny od wpływu warunków atmosferycznych. Ciepła i wilgotna pogoda wpływa na zwiększenie dolegliwości związanych z owrzodzeniem żołądka i jelit. Prawie wszystko, co powoduje bóle podczas ruchu określa się mianem reumatyzmu. Zmiany reumatyczne dotyczą prawie zawsze stawów i tkanki łącznej. Ludzie z tą dolegliwością najdotkliwiej odczuwają wpływ pogody, gdyż wiąże się to z bólem oraz „kręceniem" i „łamaniem w kościach". Nasilenie bólów reumatycznych i sztywnienie stawów powoduje deszcz i duża wilgotność powietrza. Dolegliwości te występują także w dniach częstego występowania burz. Podczas szybkich zmian pogody z ciepłej i suchej na zimną i wilgotną odnotowuje się znaczny wzrost zachorowań na zapalenie oskrzeli oraz górnych dróg oddechowych. Podobne dolegliwości występują także w dniach mglistych, kiedy w powietrzu jest dużo pary wodnej. Zimna i wilgotna pogoda zaostrza także objawy choroby u astmatyków. Chociaż w tym przypadku upał i susza mogą powodować również podobne objawy. 42

Cukrzyca a Zdrowie

Jak zwalczyć negatywne skutki? Ogromna złożoność procesów atmosferycznych nie pozwala jednoznacznie i precyzyjnie określać prognozy pogody. Mimo zastosowania nowoczesnej techniki komputerowej i satelitarnej, prognozy nie zawsze się sprawdzają. Nie ma też cudownego leku niwelującego działanie warunków atmosferycznych. Każdy organizm reaguje inaczej na stres pogodowy. Nie znaczy to, że ze skutkami wrażliwości na pogodę nie można walczyć. W niektórych krajach Europy powstały ośrodki leczenia meteoropatów. Przykładem może być Austria, gdzie już istnieją tego typu placówki. Terapia polega głównie na masażach leczniczych, gimnastyce i kąpielach. Stosuje się również diety oraz ćwiczenia mechanizmów regulacyjnych organizmu. Duży nacisk kładzie się także na psychologiczne metody leczenia. Terapię za pomocą leków zaleca się jedynie w skrajnych przypadkach. W Polsce nie ma specjalistycznych ośrodków biomedycznych. W Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej opracowuje się informacje o wpływie pogody na człowieka, którą później środki masowego przekazu ogłaszają w wiadomościach pogodowych. Pacjenci z dolegliwościami pogodowymi najczęściej zgłaszają się do swego rejonowego lekarza, często nie mając pojęcia, co jest przyczyną ich cierpień. Lekarz bez specjalistycznych badań i obserwacji również nie jest w stanie tego stwierdzić. Najczęściej więc leczy pacjenta objawowo, stosując terapię chemiczną. Niektórzy próbują zwalczać negatywne skutki uwrażliwienia na aurę domowymi sposobami. Piją zioła, zażywają substancje mineralne i stosują odpowiednią dietę. Środki te mogą pomóc w zmniejszeniu wielu dolegliwości, ale należy pamiętać, że przed podjęciem takiej kuracji trzeba zasięgnąć porady lekarza. Obserwujmy swój organizm. Znając przyczynę można próbować przeciwdziałać ujemnym skutkom aury. Już sama świadomość, że niektóre nasze dolegliwości nie są spowodowane przewlekłym stanem chorobowym, a jedynie przejściowymi warunkami pogodowymi jest w stanie poprawić nasze samopoczucie. Jacek Słomiński


Woda która leczy

o

,

Zastosowanie zjonizowanej wody zasadowej i kwaśnej jako podstawy medycyny przyszłości. becnie lista chorób, w których zastosowanie wody zjonizowanej pomaga organizmowi usunąć je lub znacznie złagodzić objawy, składa się z ponad 35 nazw, wśród których znajdują się: przewlekłe gruczolak zapalenie wątroby, cukrzyca, prostaty, odmiedniczkowe zapalenie nerek, zapalenie pęcherza moczowego, zapalenia i zwyrodnienia stawów, alergiczne zapalenia skóry, wrzody żołądka, zapalenia żołądka i jelita grubego, wrzody troficzne, ropiejące rany, złamania związane z podeszłym wiekiem, odleżyny, oparzenia, paradontozę i inne. W trakcie wielu lat stosowania wody zjonizowanej dzisiaj już wiemy, dlaczego żywa woda pomaga przy tak wielu i to tak różnych chorobach. Woda kwaśna niszczy bakterie i wiele wirusów, grzyby, posiada właściwości przeciwzapalne, przeciwalergiczne i przeciwobrzękowe. Woda zasadowa ma właściwości immunostymulujące i antyoksydacyjne, przyśpiesza gojenie tkanek, pomaga przy łagodzeniu objawów cukrzycy, nadciśnienia, osteoporozy i innych chorób.

I najważniejsze: Mówiąc o wodnych roztworach aktywowanych, mówimy o preparatach wspomagających leczenie, których mechanizm działania ma zdecydowanie nową jakość – nie chemiczną, jak zwykłe środki lecznicze, ale elektrochemiczną, bardziej odpowiadającą reakcjom utleniająco-redukcyjnym, stale przebiegającym w żywym organizmie. Człowiek będąc swego rodzaju „żywym” wodnym roztworem, „żywym” zbiorem utleniaczy i reduktorów, stale współredagujących ze sobą, podlega tym samym prawom, co pozostała część Przyrody. Oznacza to, że potencjał redoks, określający szybkość i kierunek wszystkich reakcji elektrochemicznych określa szybkość i kierunek, a często i w ogóle możliwość, przebiegania tych reakcji. A czym w ogóle są reakcje utleniająco-redukcyjne w naszym organizmie? To proces oddychania, przetwarzania energii, zachowania homeostazy (stałego składu i właściwości środowiska wewnętrznego), to proces starzenia, obrona organizmu przed drobnoustrojami, tworzenie wolnych rodników, praca enzymów. Dlaczego ulegamy zakwaszeniu? Teoria zakwaszania organizmu lub egzogennej acydozy wyjaśnia przyczyny i powikłania wielu chorób i z tego powodu szeroko rozpowszechniła się ostatnio na Zachodzie. Zgodnie z tą teorią ponad 70% ludności w dzisiejszych czasach cierpi z powodu zaburzenia równowagi kwasowo-zasadowej, przy czym chodzi o przesunięcie pH w stronę kwasową. Winowajcą są tu w pierwszym rzędzie stres oraz produkty żywnościowe i metody ich przetwarzania. Prawie 80% produktów spożywczych, które zjadamy, zaliczanych jest do kwasotwórczych. I nie chodzi tu bynajmniej o to, jaki mają smak. Po prostu podczas ich rozkładu w organizmie tworzy się więcej kwasów niż zasad. Do produktów kwasotwórczych należy wołowina, wieprzowina, baranina, mięso kurze, kiełbasa, produkty z białej mąki, cukier,

Picie żywej wody (zjonizowanej, zrestrukturyzowanej, zasadowej): • • • • • •

Wspomaga leczenie cukrzycy Reguluje poziom cholesterolu Wpływa na poprawę ciśnienia tętniczego Wpływa na poprawę pracy systemu odpornościowego Wspomaga leczenie guzów złośliwych (raka) Pomaga organizmowi podczas radioterapii

kawa, czarna herbata, wszystkie napoje alkoholowe, soki pasteryzowane, ryba i owoce morza, twaróg, ser, orzechy i pestki, zboża, chleb, bułki i torty, lody, jajka, słodkie napoje gazowane, Coca Cola. Listę można by przedłużyć, ale i tak jest ona wystarczająco przekonująca i smutna. A co zalicza się do zasadotwórczych produktów żywnościowych? Owoce (za wyjątkiem konserwowanych), warzywa, zielone części roślin, naturalny jogurt, kasza jaglana, mineralna woda niegazowana, ziemniaki. Już na pierwszy rzut oka widać przewagę produktów kwaśnych. Nasuwa się wniosek, że podtrzymywanie równowagi kwasowo-zasadowej wyłącznie przy pomocy odżywiania jest w przypadku wielu osób niemożliwe – ze zbyt wielu rzeczy trzeba by zrezygnować. Większość ludzi praktycznie nie jest w stanie jeść w ciągu dnia 3 kg warzyw i owoców i wyłączyć z menu produkty kwasotwórcze takie jak mięso, ser, kiełbasa, cukier, kawa. A co z napojami, które pijemy? Jakie napoje dominują w naszej diecie? Kwaśne czy zasadowe? Rozwiązanie polegające na wprowadzeniu do diety oraz do przygotowywania posiłków zjonizowanej wody zasadowej jest najbardziej praktycznym sposobem zabezpieczenia się przed zakwaszeniem organizmu.

Stacjonarny jonizator z wymiennymi przegrodami półprzepuszczalnymi.

Firma DORSIM sp. z o.o. Tel/Fax: 22 403 6355 Strona edukacyjna: www.orsi.pl Strona handlowa: www.dorsim.pl, biuro@dorsim.pl Konsultacje: Inż. Chemik Marek Królikowski Tel. 885 560 375, 605 080 896, email: marek@orsi.pl


NASZ ŚWIAT

Zasady ruchu... życiowego P

otrzeba wysiłku jest zakodowana w człowieku genetycznie. I absolutnie nie ma znaczenia, czy jesteśmy wyczynowym sportowcem, czy też Panem „Xińskim”, który sport zna wyłącznie z telewizji, a jedyna aktywność fizyczna, jaką przejawia w tym czasie, to ta związana z ruchem kciuka na pilocie. Wszyscy bez wyjątku odziedziczyliśmy genom po swoich przodkach, których życiu towarzyszyła duża aktywność fizyczna. Była ona niejako wymuszana przez warunki środowiska naturalnego. Człowiek musiał być w nieustannym ruchu, chociażby z konieczności zdobycia pożywienia. Utrzymywanie organizmu w dobrej formie w znacznym stopniu zwiększało jego szanse na przeżycie. Już Arystoteles twierdził, że nic tak nie szkodzi człowiekowi jak bezruch. I rzeczywiście, wystarczy rozejrzeć się dookoła, by uświadomić sobie, że wszystko co nas otacza oparte jest na ruchu. Od mikroskopijnej bakterii po nieskończony wszechświat. Ruch jest naturalnym rytmem naszego życia.

Postęp? cywilizacyjny...

W

dzisiejszych czasach człowiek oddala się od natury. Środowisko, w którym żyje rządzi się prawami w dużej mierze przez niego ustalonymi. Człowiek zmaga się z ciągłym pośpiechem i stresem, a do tego jest mało aktywny fizycznie i brak mu odpowiedniego wypoczynku. W państwach rozwiniętych i roz-

44

Cukrzyca a Zdrowie

wijających się alarmujący jest odsetek ludzi prowadzących „siedzący tryb życia” i niestety Polska nie jest tu wyjątkiem. Niektóre badania wskazują, że zaledwie 6 do 8% dorosłego społeczeństwa można zaliczyć do grupy osób aktywnych fizycznie. Człowiek zaczął głównie pracować umysłowo, ograniczył ruch. Aby przemieścić się z jednego miejsca do drugiego nie potrzebuje już, w takim stopniu jak kiedyś, zużywać zasobów energetycznych. Tona żelastwa, wprawiana w ruch nie siłą mięśni a spalaną benzyną (emitującą do atmosfery szkodliwe dla naszego zdrowia spaliny), przenosi go z miejsca na miejsce. Często nie musi wstawać z miejsca, by zorganizować sobie posiłek. Wystarczy, że zadzwoni, by w ciągu kilkunastu minut dowieziono mu jedzenie i zakupy. Taki styl życia osłabia zdrowie, prowadzi do chorób określanych mianem cywilizacyjnych. Wśród nich: choroba niedokrwienna serca, nadciśnienie tętnicze, cukrzyca typu II oraz otyłość.

W

drugiej połowie XX wieku, szczególnie w krajach uprzemysłowionych, nasiliło się zjawisko określane mianem hipokinezji i jest jedną z przyczyn przedwczesnych zgonów. Charakteryzuje się zwiększonym obciążeniem układu nerwowego, przy jednoczesnym zmniejszeniu aktywności ruchowej. Hipokinezja wpływa negatywnie na pracę układu oddechowego, obniżając pułap tlenowy organizmu. Zmniejsza zdolność tkanek do wiązania tlenu i pogarsza wentyla-


NASZ ŚWIAT cję płuc. Mała aktywność ruchowa obniża ilość krążącej krwi oraz przyczynia się do ograniczenia liczby czerwonych krwinek, prowadząc do obniżenia wydolności, a w konsekwencji upośledzenia funkcji życiowych organizmu człowieka. Ludzie charakteryzujący się słabą wydolnością i małą siła mięśniową męczą się szybko, nawet przy niewielkich wysiłkach takich jak spacer, czy wchodzenie po schodach. Zmęczenie prowadzi do złego samopoczucia. W formie przewlekłej może prowadzić do chorób nerwicowych.

Zainteresowanie sportem

I

stnieje pewien rozdźwięk pomiędzy biernym zainteresowaniem sportem, a jego czynnym uprawianiem. W pewnym sensie jesteśmy wychowywani w kulcie sportu. Niemal każdego dnia na świecie odbywają się zawody sportowe: skoki narciarskie, mistrzostwa w koszykówce, siatkówce lub w innych dyscyplinach sportowych, nie wspominając już o wielkich masowych imprezach, jakimi są igrzyska olimpijskie (igrzyska olimpijskie w Sydney oglądało 3,7 miliarda osób, a więc ponad połowa ludzkiej populacji). Jednocześnie wydaje się, że człowiek opatrznie pojmuje prawdziwego „ducha sportu”. Już w czasach starożytnych na igrzyskach olimpijskich jedną z dyscyplin była „pankration” walka na pięści połączona z zapasami. Podczas zawodów zawodnicy niejednokrotnie tracili zdrowie. Podczas starcia dopuszczalne było wyłamywanie palców, rąk, stóp, czy też wykłuwanie oczu. Trudno w odniesieniu do tej konkretnej sytuacji podtrzymać słuszność tezy „sport to zdrowie”. Motywacją zawodników była nie tężyzna fizyczna, a sława i bogactwo. Kibice natomiast traktowali takie zawody jako swoistego rodzaju rozrywkę. Wydaje się, że w tej kwestii niewiele zmieniło się do obecnych czasów. We współczesnym sporcie wyczynowym mnożyć można przykłady - chociażby stosowania niedozwolonych dopingów. Nie tylko nie mieszczą się one w definicji zasady „fair play”, ale również negatywnie odbijają się na przyszłym zdrowiu zawodników.

nością. Aby wysiłek był efektywny, powinien być powtarzany minimum 3 razy w tygodniu i trwać przez około 30-40 minut. Najlepszym odnośnikiem intensywności wysiłku, dla osób zdrowych, jest wartość tętna. Dla osób w wieku 20-29 lat liczba uderzeń na minutę powinna mieścić się w przedziale 130-160, a dla ludzi między 40 a 49 rokiem życia optymalnym pulsem będzie 110-140 uderzeń. Po przekroczeniu 40-ego roku życia, zaleca się przeprowadzenie odpowiednich badań nawet, jeśli osoba twierdzi, że czuje się świetnie i nic jej nie dolega. W tym wieku ryzyko chorób układu krążenia jest znaczne, a wysiłek fizyczny u osób chorych może zakończyć się tragicznie. Każdy trening powinien być poprzedzony rozgrzewką, a jego koniec zwieńczony ćwiczeniami relaksującymi. Nagłe przerwanie treningu, np. jazdy na rowerze, może doprowadzić do zmniejszonego dopływu krwi do mózgu (wskutek nagromadzenia większej ilości krwi w kończynach dolnych, może nastąpić omdlenie). U osób ze zwiększonym ryzykiem schorzeń sercowo-naczyniowych intensywność treningu powinna być dopasowana do ich możliwości.

Wysiłek dostosowany do naszych potrzeb i możliwości

P

odobnie jak mała aktywność fizyczna, również zbyt duża wpływa niekorzystnie na zdrowie człowieka. Aby ruch, który wynika z potrzeb natury biologicznej, przynosił korzyści naszemu zdrowiu, musi charakteryzować się odpowiednią intensywnością i systematyczCukrzyca a Zdrowie

45


NASZ ŚWIAT

S

W przeciwnym razie może dojść do powikłań sercowo-naczyniowych, jak również udaru cieplnego i przeciążenia układu ruchowego. Nie należy przeciążać kolan, bioder i kręgosłupa, a dla wcześniej niećwiczących wskazany jest ruch w wodzie. Dla osób z nadwagą, otyłych i z chorobami układu krążenia najlepszy wydaje się być długotrwały marsz (wydatek energetyczny jest przybliżony do tego po przebiegnięciu porównywalnego dystansu). Dla początkujących lub/i obciążonych wymienionymi schorzeniami długotrwały i umiarkowany wysiłek jest bezpieczniejszy i skuteczniejszy od wysiłku intensywnego (warunkiem jednak jest wydłużanie czasu ćwiczenia).

Prozdrowotne aspekty ruchu

R

egularna, dostosowana do wieku i możliwości aktywność fizyczna obniża o 30% ryzyko umieralności ogólnej i aż do 50% ryzyko wystąpienia chorób układu sercowo-naczyniowego. Ryzyko powstania cukrzycy u osób bardzo aktywnych jest zredukowane od 33 do 50%. Choroba niedokrwienna serca, która może doprowadzić do zawału, występuje częściej u osób prowadzących siedzący tryb życia. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż przy wysiłku wytrzymałościowym ma miejsce ta sama objętość minutowa serca, przy zmniejszonej ilości jego skurczów, na skutek zwiększenia objętości wyrzutowej serca. Odciąża to pracę organu i zmniejsza jego zapotrzebowanie na tlen. 46

Cukrzyca a Zdrowie

ystematycznie wykonywany wysiłek fizyczny zmniejsza ciśnienie skurczowe i rozkurczowe o około 8-10 mm Hg. Dzieje się tak ze względu na zwiększenie zdolności relaksacyjnych tętnic, jak również zwiększenie gęstości naczyń włosowatych w mięśniach. Regularna aktywność fizyczna wpływa także pozytywnie na gospodarkę lipidową. Przede wszystkim podwyższa stężenie lipoprotein o dużej gęstości - HDL (tzw. „dobry cholesterol”), przy jednoczesnym (jak to ma miejsce w większości przypadków) obniżeniu poziomu lipoprotein o bardzo małej gęstości (VLDL), a także lipoprotein o niskiej gęstości - LDL (tzw. „zły cholesterol”) i stężenia całkowitego cholesterolu we krwi, co zmniejsza ryzyko chorób o podłożu miażdżycowym. Wysiłki wytrzymałościowe powodują lepsze ukrwienie mięśni szkieletowych i podnoszą poziom mioglobiny, która pełni funkcję magazynu i przekaźnika tlenu w mięśniach. Systematyczny ruch wzmacnia nasze mięśnie, ścięgna i więzadła. U osób przejawiających aktywność fizyczną obserwuje się zwiększoną gęstość kości w stosunku do osób niećwiczących. Ryzyko wystąpienia osteoporozy w starszym wieku jest w tej grupie znacznie zmniejszone. Mięśnie pleców i kręgosłupa są wzmocnione, co w oczywisty sposób pomaga utrzymać prawidłową postawę ciała, a w perspektywie czasu z dużym prawdopodobieństwem pozwoli uniknąć uciążliwych bólów kręgosłupa. Regularnie uprawiany ruch wzmacnia układ immunologiczny, co przekłada się na zmniejszone ryzyko infekcji. Korzyści wynikające z ruchu widoczne są


NASZ ŚWIAT również w odniesieniu do układu oddechowego. Efektywniejsza wentylacja płuc, zwiększony pułap tlenowy, powiększona pojemność życiowa płuc, to tylko niektóre z nich. Odpowiedni wysiłek fizyczny ma pozytywny wpływ na przemianę materii, która zaraz po zakończeniu treningu będzie się utrzymywała na podobnym, podwyższonym poziomie jeszcze przez jakiś czas (zwykle jest to kilka godzin). Również bezpośrednio po spożyciu posiłku u osób aktywnych tempo przemiany materii rośnie, co poprawia bilans energetyczny organizmu. Ma to szczególne znaczenie wśród osób z nadwagą i otyłością. Nie sposób w tym miejscu nie wspomnieć o jeszcze jednej korzystnej influencji aktywności ruchowej, a mianowicie o jej wpływie na poczucie głodu.

J

uż jednorazowy wysiłek na krótki okres hamuje łaknienie. Wiąże się to ze wzrostem temperatury ciała, a także zwiększonym stężeniem glukozy, mleczanu i amin katecholowych we krwi. U osób chorych na cukrzycę podczas ćwiczeń wzrasta wrażliwość tkanek na hormon insuliny, która uczestnicząc w procesach syntezy glikogenu i trójglicerydów, zużywa energię. Aktywność fizyczna wpływa również korzystnie na budowę i czynność przysadki mózgowej, co intensyfikuje szeroko rozumiany rozwój fizyczny. Ruch poprawia pamięć i zdolność koncentracji, jak również wpływa na pozytywne samopoczucie psychiczne, uwalniając endorfiny, tzw. „hormon szczęścia”.

Odpowiedzialność za własne zdrowie

A

ktywność fizyczna w rezultacie systematycznego treningu pomoże zmniejszyć obciążenie układu ruchowego i narządów wewnętrznych. Amatorskie uprawianie sportu może być doskonałym przykładem na połączenie przyjemnego z pożytecznym. Dlatego niejednokrotnie warto zostawić samochód pod domem i pójść na dłuższy spacer lub wybrać się na wycieczkę rowerową. W ostatnim czasie w naszym mieście przybyło wiele ścieżek rowerowych - warto z nich korzystać! Oprac. Jan Gacko absolwent Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku Foto: Anna Worowska, Lucyna Szepiel Cukrzyca a Zdrowie

47


NASZ ŚWIAT

Jak będzie wyglądać jej życie, gdy po ponad 40 latach pracy przejdzie na emeryturę, Grażyna wiedziała od dawna. Wprawdzie w pierwszych tygodniach czuła się jak na przedłużonym urlopie, jednak zwyciężył nowy rytm dnia i możliwość zabrania się za to, co odkładała sobie właśnie na teraz. Planów było sporo, również ten, by solidniej zająć się sobą. Jest wprawdzie zdrowa i „zadbana”, więc nie wygląda na swoje lata, ale nie zaszkodzi, gdy „zrzuci” kilka kilogramów, choćby dla lepszego samopoczucia. Tymczasem wizyta u lekarza, który miał czuwać nad jej odchudzaniem, nadała zgoła inny sens temu zamierzeniu, dzięki temu, że pan doktor nie poprzestał na zwykłym badaniu poziomu cukru we krwi. – I miał rację, ponieważ dopiero wynik krzywej cukrowej okazał się typowy dla osoby chorej na cukrzycę – mówi pani Grażyna. – Zmartwiłam się bardzo, bezobjawowo i tak nagle stać się diabetykiem, toż to szok! Ale perspektywa leczenia i wszystkiego, co się z tą chorobą wiąże, zmobilizowały mnie do zdecydowanych działań – przyznaje. – Zawierzyłam swojemu doktorowi i zgodnie z jego sugestiami zrezygnowałam z dnia na dzień z dotychczasowych upodobań żywieniowych. Już nie kupuję wędlin, kiełbasek, wędzonek, wieprzowiny, pieczywa. Jadam teraz chude mięso, np. filet czy udziec indyczy i ryby – dwa razy w tygodniu. Do tego dzienna porcja kaszy – grubej – np. gryczanej, albo pęczaku z warzywami w postaci surówek lub blanszowanych na parze. Gotuję też zupy jarzynowe, nawet z mrożonek, więc nie grozi mi monotonia, bo jest ich mnóstwo. Z owocami i sokami też nie mam problemów. Jak wyglądają posiłki w ciągu dnia? Na przykład wczoraj: na pierwsze śniadanie zjadłam twarożek z kefirem, doprawiłam go czosnkiem i natką pietruszki. Uzupełnieniem był kawałek świeżej papryki i pomidora, plus zielona herbata. Na drugie śniadanie było jabłko i szklanka świeżego soku pomarańczowego, wyciśniętego z czterech niewielkich pomarańczy. Przed obiadem zjadłam kilka orzechów włoskich. Natomiast na obiad przygotowałam sobie zupę jarzynową z mrożonek, dosmaczyłam ją sosem sojowym i łyżką śmietany. Drugie danie składało się z łososia, upieczonego na oliwie, z kaszą gryczaną i zieloną sałatą, skropioną sokiem z cytryny. Kolacja składała się z jajecznicy z pomidorem – pyszność! Zieloną herbatę piję, kiedy mam ochotę, nie jestem głodna, bo jadam co trzy godziny, ale w zdecydowanie mniejszych porcjach. Jest jeszcze jedno nowum w moim życiu, co48

Cukrzyca a Zdrowie

dziennie odbywam spacer - z kijkami. Na początku były to niewielkie odcinki dreptania po okolicy. Teraz przeznaczam na ten zdrowotny ruch od 40 minut do godziny wędrowania z „nordikami”. Po takim marszu aż chce mi się żyć. Po trzech miesiącach kuracji dietą i ruchem, stanęła pani Grażyna na wadze; ubyło 6 kilogramów, zaś obwód w talii okazał się mniejszy aż o 7 centymetrów. Ale najważniejszym efektem był powrót poziomu cukru do normalnego, typowego dla osób zdrowych. - Bardzo pomocne okazało się zapisywanie każdego pomiaru cukru, naturalnie po posiłku oraz wszystkiego, co zjadłam – podkreśla. – Dzięki tym regularnym i skrupulatnym notatkom wiedziałam, po której potrawie wynik jest zadowalający, a czego powinnam unikać. W ten sposób wykreśliłam z jadłospisu parę rzekomo zdrowych produktów, w tym musli, po którym cukier wzrastał mi do 142! Jest jeszcze coś – nauczyłam się wreszcie, że trzeba czytać wszystkie miniznaczki na opakowaniu, zanim coś kupię. Stałam się bardziej świadomym konsumentem. Ponadto, mam szansę na dodatkowy wspaniały prezent – mówi pani Grażyna. – Mój pan doktor zapowiedział, że jeśli przez następne trzy miesiące wyniki będą na poziomie, jaki udało mi się uzyskać, pozwoli na odstawienie leków na nadciśnienie. Jestem zdrowa, sprawna i szczęśliwa, że udało mi się uciec ze „słodkiej strefy”. Nie zamierzam tam wracać, tym bardziej, że moje plany czekają na realizację. Irena Lus


NASZ ŚWIAT

Kichanie, zatkany nos, którz z nas tego nie zna? Bagatelizujemy jednak objawy. Alergiczny nieżyt nosa to zespół objawów klinicznych wywołanych przez proces zapalny, toczący się w błonie śluzowej nosa i często zatok przynosowych. wystepuje u ok. 10-25 proc. populacji ludzkiej, co powoduje, że jest uznawany za najczęstszą alergiczną chorobę świata. Nieżyt nosa to nie tylko przykra uciążliwość obniżająca jakość życia chorego, ale również schorzenie prowadzące do groźnych powikłań. Jednym z nich jest zapalenie zatok. Tak więc, aby normalnie funkcjonować w codziennym życiu i uniknąć groźnych następstw alergii, niewątpliwie trzeba jej zapobiegać, a w razie wystąpienia leczyć. Zarówno błona śluzowa nosa, jak i zatok stanowi jakby jedną całość i przechodzi płynnie z jam nosa na powierzchnię zatok przynosowych. Ruch rzęsek, które pokrywają błonę śluzową w tym rejonie, umożliwia transport wydzieliny z zatok przynosowych do jam nosa, co jest korzystne, bo dzięki temu nie zalega ona w tych rejonach naszego organizmu. Niestety, to naturalne połączenie pomiędzy nosem i zatokami przynosowymi oraz wspólna błona śluzowa ułatwia szerzenie się schorzeń z jam nosa do zatok. Dlatego też wiele schorzeń, zarówno tych związanych z infekcją wirusową lub bakteryjną, jak i aler-

gicznych przebiega równocześnie w jamach nosa oraz w zatokach. Czasami trudno odróżnić infekcyjny nieżyt nosa od alergicznego. Najlepiej w takich przypadkach udać się do lekarza, który po badaniu może stwierdzić, z jakim schorzeniem mamy do czynienia. Jest jednak kilka istotnych różnic pomiędzy tymi dwoma chorobami. Infekcyjny nieżyt nosa, potocznie zwany katarem infekcyjnym, spowodowany jest infekcją wirusową lub bakteryjną i zanika po wyleczeniu choroby. Natomiast alergiczny nieżyt nosa, zwany katarem alergicznym, wywołują alergeny, na które jest uczulony dany pacjent, np. pyłki roślin, roztocza kurzu domowego czy alergeny zwierząt domowych. Objawy tego schorzenia nasilają się lub wręcz pojawiają jedynie w czasie zwiększonej ekspozycji np. po zetknięciu z alergenem, którym może być sierść domowego zwierzaka. Alergolodzy do typowych objawów alergicznego nieżytu nosa zaliczają m.in.: częste kichanie, wyciekanie wodnistej wydzieliny z nosa, uczucie zatkania nosa, objawy spojówkowe, upośledzenie węchu. Nieleczona alergia może grozić powikłaniami m.in. w postaci astmy czy choroby zatok. Zalęgający katar w jamie nosa może zablokować ujście do zatok, a panoszące się w wydzielinie drobnoustroje mogą powodować stany zapalne zatok. Dlatego trzeba zapobiegać i leczyć stany alergiczne. Najlepiej unikać uczuleniowych alergenów (trudno jest jednak unikać wszechobecnego pyłku roślin). Tutaj po prostu trzeba ograniczać się do wskazań lekarza i przyjmować przepisane specyfiki drogą wziewną, które działają zarówno miejscowo, jak i mogą wchłaniać się do krwioobiegu poprzez śluzówki dróg oddechowych, ale także tabletki czy syropy. Stosując się do zaleceń lekarza, nie tylko poprawimy jakość swojego życia, ale również zmniejszymy ryzyko wystąpienia groźnych powikłań. Źródło: rodzina.informacje.int.pl Foto: Deviantart Cukrzyca a Zdrowie

49


ANIOŁY

Obdarowywanie jest wartością samą w sobie. Mówi się, że obdarowani napełniają kieszenie, a obdarowujący napełniają serca. Obdarowywanie oczyszcza i daje radość. Dając komuś Anioła z Energią obdarowujemy podwójnie - dajemy dodatkową ochronę, inspirację i skrzydła...

A NIO � Y A NIO � �W

Redakcja magazynu medycznego „Cukrzyca a Zdrowie” ustanowiła stałe wyróżnienie dla osób lub instytucji szczególnie wspierających ludzi z cukrzycą. Będą to Anioły...

Z Aleksandrem Grzybkiem - twórcą Aniołów z Energią - rozmawia Alicja Lazar Pańskie Anioły są zatroskane, zasmucone. Niektóre mają nawet utrącone skrzydła. Twarze poorane zmarszczkami... A przecież aniołki powinny być słodkie, milusińskie, cherubinki, amorki... Dlaczego tyle smutku u Pana? Każdy człowiek - chce tego czy nie - ma swojego Anioła. Wierzący i ateista, chrześcijanin i muzułmanin. Złoczyńca i dobry człowiek. Szczęśliwy i nieszczęśliwy. Każdy ma. A moje Anioły odzwierciedlają życie ludzkie. Z czego więc mają się cieszyć? Odczuwają to samo, co ludzie... Moje Anioły mają szczególną energię zawartą w drewnie, z którego zostały stworzone... Są to deski ze starych drzwi i wrót, ze starych siedlisk ludzkich. Są magiczne, bo z zapisanymi w nich losami ludzi, z którymi stykały się... To jakaś bajka? Magia drewna? Zapisane losy ludzkie? 50

Cukrzyca a Zdrowie

Nie, nie bajka. Drewno ma szczególną magię. Przy spalaniu daje wyjątkowe ciepło i światło. Jak słońce. Towarzyszy człowiekowi od narodzin po śmierć. Chrystus narodził się w stajence drewnianej, w drewnianym żłóbku położony, krzyżowany też został na drewnianym krzyżu. Deski, na których tworzę Anioły są skazane na zniszczenie. Ja daję im drugie życie i mam nadzieję, że kiedyś wynajdzie ktoś narzędzie, instrument, który pozwoli odczytać to, co zapisane w tych deskach. To tak jak patrzymy na płytę gramofonową, czy cyfrówkę, kasetę magnetofonową - nic nie widać. Potrzebne jest narzędzie do odczytania jego zapisu. Każda stara rzecz ma jakąś magię, jakiś zapis i energię. Gdyby stare cegły, mury, stare deski nauczyć mówić, wiele by nam powiedziały. Archeolodzy wciąż odczytują coś ze starych znalezisk. Odczytali już egipskie hieroglify na przykład, ale pisma węzełkowego nie. Myślę, że kiedyś z moich Aniołów odczyta się losy ludzi... Dlatego mówię, że daję im nowe życie... Może nie trzeba czekać na wynalazki techniczne, żeby odtworzyć dzieje domu i ludzi, na podstawie relacji jeszcze żyjących, archiwów parafialnych i muzealnych...


ANIOŁY Tak, na pewno. Próbuję sam stworzyć swoistą dokumentację tych desek, domów, ludzi. Mam na przykład Anioły z nieistniejącego już domu przy ul. Hetmańskiej, podziurawionego kulami niemieckimi. Dom nie tak stary, bo zbudowany w 1925 roku, ale był świadkiem szczególnie burzliwej historii. Mam belki z XVII- wiecznej dzwonnicy z Tykocina. Dzwonnica zawaliła się, ale ileż tam energii zostało. Z dużych elementów tworzę instalacje przestrzenne... postacie ludzkie. Wyjeżdżam często na wieś, gdzie ponad połowa domów kiedyś spłonęła i opuszczone siedliska emanują smutkiem... to też losy ludzkie... W takich deskach jest energia smutku, bólu, cierpienia. Takim nie daję drugiego życia. Nie maluję też na deskach z wychodków, płotów, chlewów. Tylko z domów i stodół, spichlerzy... To najczystsza energia życia ludzkiego... To wszystko jest jednak tylko materią, naprawdę wierzy Pan w ową magię tworzenia, w obecność istot niecielesnych??? Nie mam wątpliwości... jeżeli ktoś ma silną duchowość, więcej odczuwa, więcej widzi i czuje, szlachetnieje i dorasta do stanu, w którym odczuwa więcej, niż zwykłą materię. Ojciec Pio przecież widział swojego Anioła, kłócił się z nim... Ja czasami w pracowni podczas pracy czuję taki szczególny zapach, jak kadzidła, to zapach Anioła... Jest Pan twórcą, plastykiem... czy tylko Anioły zawsze Pana inspirowały? I drewno? Drewno... Do XVI wieku malowano tylko na drewnie, w średniowieczu nie było innych obrazów. Wszystko robiono na deskach. Ja mam szczególnie ciepły stosunek do tej materii. Kiedyś pisałem ikony... Ale pisanie ikon obwarowane jest szczególnymi zasadami... Tak, znam je i przestrzegam, chociaż nie chodziłem do szkoły pisania ikon. Zresztą, podobnie zachowuję się przy tworzeniu Aniołów. No, nie idę przed pracą do spowiedzi, ale staram się mieć taki wewnętrzny spokój, jasność i czystość umysłu...

A diabły? W wierzeniach ludowych, w naszej tradycji, w sztuce sakralnej zawsze sa też diabły... nie zawsze straszne, najczęściej diabliki oswojone przez człowieka... Nie, nie... diabły mnie nie śmieszą, ani nie bawią i nigdy z nimi nie miałem nic wspólnego. Zaproszono mnie kiedyś na plener łomżyńskiej „Stopki”. O diabłach. Pojechałem tam, ale z moimi Aniołami... Nie warto bawić się ze złem. Bo w człowieku Zło nie wchodzi do człowieka, lecz z niego wychodzi... Lepiej nie kusić Złego - to też mądrość ludowa... A kiedy stworzył Pan pierwszego Anioła? Jak zaczęła się Pańska przygoda z Aniołami? Chyba w IV klasie podstawówki. Więcej wtedy było w szkole plastyki, wychowania technicznego. Ja rzeźbiłem w kredzie, w drewnie lipowym. Miałem szczęście spotkać wspaniałą nauczycielkę plastyki, panią Elę Sochoń. Prowadziła kółko plastyczne. Ja rzeźbiłem Indian - wtedy zaczytywałem się w książkach przygodowych Szklarskiego Maya: o Indianach preriowych, o Winnetou. To były dla mnie ideały zasad moralnych, człowieczeństwa. Rzeźbiłem więc tych Indian i głowy świętych na wzór wawelskich. Pani Ela malowała i obdarowywała ludzi, żeby zdobyć materiały do kółka plastycznego. To ona odkryła w Panu talent? Nie, ja zawsze byłem i jestem krytyczny wobec własnego talentu. A liceum plastyczne wybrałem tak, jak to wtedy było - kolega idzie, i ja też. Dostałem się do klasy form użytkowych, zaliczyłem dwa lata tkactwa... Szkoda, że teraz tak mało czasu poświęca się w szkole właśnie wychowaniu plastycznemu... to ma kapitalne znaczenie dla ogólnego rozwoju dziecka. Kto ma wyobraźnię plastyczną, dobry będzie zarówno w naukach ścisłych jak i humanistycznych... A gdzie teraz mieszkają Pana Anioły? Kogo inspirują? Kogo chronią? Gdzie wędrują? Zawędrowały najdalej do Urugwaju, do Chin. Mieszkają u arcybiskupa Szymeckiego i Głódzia. Mam nadzieję, że inspirują Krzysztofa Pendereckiego, Agnieszkę Kozak i Szymona Hołownię... Moimi Aniołami obdarowują się ludzie niezwykli, o szczególnej wrażliwości. I tylko tacy odczuwają tę szczególną energię i magię. Dziękuję za rozmowę. Cukrzyca a Zdrowie

51


NASZE SPOTKANIA

Kolejny Czwartkowy Obiad u Diabetyków

Dariusz Szada-Borzyszkowski i Jan Jakub Należyty

w

omimo, że na zewnątrz ciemno i zimno, u nas było gorąco od dań wyrafinowanych i wyśmienitych – gotowanych przez Jarosława Zygmunta Dworzańskiego, Marszałka Województwa Podlaskiego. Uśmiech zadowolenia smakoszy utwierdził nas w przekonaniu, iż krem z brokułów i bakaliowy kurczak z brązowym ryżem zdobył zasłużone brawa.

ieczór, choć chłodny i wietrzny, nie przeszkodził nam w spotkaniu na kolejnym Czwartkowym Obiedzie u Diabetyków. Restaurację Elida wypełniły magiczne iskierki ciepła i przyjaźni. Rozpoczęliśmy deserem artystycznym, który zaserwował w postaci recitalu wspaniały poeta, dramaturg i bard Jan Jakub Należyty. W jego wykonaniu piosenki Jacques’a Brela otworzyły serca i wzruszyły gości.

B

P

Jarosław Zygmunt Dworzański, Marszałek Województwa Podlaskiego

ywalców naszych Obiadów zainteresował bardzo wykład dr n. med. Beaty Telejko – „Zrozum cukrzycę – przejmij nad nią kontrolę”. Pani Doktor w sposób bardzo przystępny i optymistyczny potrafiła opowiedzieć o cukrzycy i życiu z nią. Mogło się odnieść wrażenie, iż to naprawdę nic trudnego… . dr n. med. Beata Telejko

52

Cukrzyca a Zdrowie


NASZE SPOTKANIA

W

ażnym i istotnym doświadczeniem była prezentacja firmy JARD Sp. z o.o. i ich produktu: Herbaty „GlucosCare”. Napój ten reguluje poziom cukru we krwi. Zmniejsza zapotrzebowanie na słodycze. Wspomaga proces spalania tłuszczu oraz przemianę materii w organizmie. Wpływa korzystnie na gospodarkę węglowodanową organizmu. W eksperymencie brało udział 10 uczestników Obiadu, którym zrobiono pomiar cukru przed spożyciem herbaty, a następnie po godzinie ponownie go zmierzono. Paru osobom faktycznie zmalał wynik początkowy.

C

zwartkowe Obiady u Diabetyków, panująca tu atmosfera, specyficzny styl eleganckiego, mądrego i dobrego spotkania, zaspokaja nawet najbardziej wybredne gusta – co widać po tym, że zapraszamy coraz to nowych gości. Menu składa się z tak różnorodnych dań, iż „spotkania królewskie” stały się obecnie bardzo modne i zaszczytem jest bywanie na nich… Agnieszka Kierznowska Foto: Maciej Bogdański

Goście, Goście .. . Cukrzyca a Zdrowie

53


NASZE SPOTKANIA Światowy Dzień Walki z Cukrzycą, organizowany przez Międzynarodową Federację d.s. Cukrzycy przy wsparciu Światowej Organizacji Zdrowia jest ogólnoświatową akcją poświęconą tematowi cukrzycy, ustanowioną na dzień 14 listopada na pamiątkę daty urodzin w 1891 roku Fredericka Bantinga, który wraz z Charlesem Bestem przyczynił się do odkrycia insuliny 1522 roku.

ZROZUM CUKRZYCĘ - PRZEJMIJ NAD NIĄ KONTROLĘ Stało się tradycją, że w drugiej dekadzie listopada ma miejsce większość wydarzeń związanych z obchodami tego dnia, ale kampania tematyczna prowadzona jest przez cały rok. Wciąż są potrzebne działania prewencyjne. Według specjalistów, należy np. całe populacje objąć badaniami przesiewowymi, dzięki którym można by zdiagnozować schorzenie w jak najwcześniejszym stadium. Ustanowiony w 1991 roku Światowy Dzień Walki z Cukrzycą jest wyrazem rosnącej na całym świecie ilości przypadków zachorowań na tę chorobę, określaną mianem epidemii XXI wieku. Cukrzyca staje się jednym z najpoważniejszych problemów zdrowotnych nie tylko w krajach rozwiniętych. Także w innych społecznościach, ubogich i o niższym rozwoju cywilizacyjnym, za sprawą stylu życia oraz „fastfoodowej” diety, cukrzyca przybiera rozmiary epidemii. Toteż Dzień Walki z Cukrzycą obchodzony jest już w ponad 60 krajach świata z udziałem około 200 organizacji zrzeszonych w Międzynarodowej Federacji Cukrzycowej, a także przez Stowarzyszenia, lekarzy i specjalistów zajmujących się opieką medyczną diabetyków.

Krzysztof Kosiński - Dyrektor Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych

54

Cukrzyca a Zdrowie

Anna Czech - Doradca Sekretarza Stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej

Spośród zagadnień związanych z cukrzycą każdego roku wybierany jest jeden temat, łączący obchody tego dnia na całym świecie. Dotychczas skupiano się, m.in., nad problematyką cukrzycy i praw człowieka, a także stylu życia oraz kosztów tej choroby i jej powikłań. Cukrzyca u dzieci i młodzieży stanowiła również hasło przewodnie obchodów. Praktycznie każdy z tych tematów adresowany jest do ogółu społeczeństw, wzywa do zrozumienia powagi zagrożenia cukrzycą, do edukacji i profilaktyki. „Zrozum cukrzycę i kontroluj ją” było motywem przewodnim tegorocznego Dnia Walki z Cukrzycą. Podobne, bo nieco inaczej sformułowane przesłanie: „Zrozum cukrzycę – przejmij nad nią kontrolę” zgromadziło 5 grudnia 2009 roku uczestników spotkania – konferencji środowiskowej w Operze i Filharmonii Podlaskiej. – Doświadczenie wielu lat pracy w środowisku osób z cukrzycą nauczyło nas, że nie wystarczy poznać tę chorobę, zrozumieć ją i kontrolować, a jak niektórzy radzą, nawet ją polubić – mówi Danuta Roszkowska, kierująca białostockim Oddziałem Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków. – Zresztą, czy można polubić tak podstępnego wroga? Mało też prawdopodobne, by komuś odpowiadał status osoby podporządkowanej choro-


NASZE SPOTKANIA bie. Nasza strategia zakłada upowszechnienie aktywnej postawy we wszystkich aspektach życia, nie wyłączając samej cukrzycy, a do tego potrzebne jest przejęcie nad nią kontroli. Taka wszechstronna aktywność otwiera przed człowiekiem perspektywę egzystencji, w której będzie miejsce na działalność zawodową, na realizację marzeń, na sukcesy, małe i duże radości. Zapewne porażek i przeszkód też nie zabraknie. Ale to wszystko składa się na pełnię życia – w rodzinie, wśród przyjaciół, znajomych z pracy, z sąsiedztwa. Dlatego równie ważne jak edukacja i rozpowszechnianie profilaktyki jest ukazywanie ludzi sukcesu – z cukrzycą w tle. Są wśród nich na przykład olimpijczycy, sportowcy stający na najwyższym podium zawodów krajowych i światowych, znamy artystów teatru, estrady, którym choroba nie przeszkodziła w karierze i doskonaleniu twórczym.

prof. dr hab. n. med. Maria Górska - Konsultant Wojewódzki w Dziedzinie Diabetologii

Maciej Żywno - Wojewoda Podlaski

prof. dr hab. n. med. Małgorzata Szelachowska

Polskie Stowarzyszenie Diabetyków Oddział Wojewódzki w Białymstoku, funkcjonujące od 20 lat, swoją statutową działalność realizuje w informacyjnej, szkoleniowej, profilaktycznej oraz wydawniczej kampanii społecznej, jako że sprawą nadrzędną w walce z tą chorobą jest pełna świadomość zdrowotna obywateli. Włączenie się do obchodów Światowego Dnia Walki z Cukrzycą to szczególna okazja do przybliżenia ogółowi społeczeństwa zagadnień związanych z edukacją i opieką diabetologiczną, m.in. rehabilitacją osób niepełnosprawnych z powodu cukrzycy. W tym roku nawiązywały do nich prelekcje przygotowane przez autorytety w dziedzinie diabetologii. Profesor dr hab. n. med. Maria Górska, która mówiła o kryteriach rozpoznawania cukrzycy podkreśliła, że wiedza o cukrzycy potrzebna jest nie tylko lekarzom. Zwróciła m.in. uwagę na niepokojący fakt, iż 95 procent rozpoznań cukrzycy zaawansowanej stwierdzanych jest na podstawie przypadkowej glikemii, cukrzyca nierozpoznana dotyczy populacji ludzi w średnim i starszym wieku. Natomiast o algorytmach leczenia cukrzycy prelekcję wygłosiła prof. dr hab. n. med. Irina Kowalska, zwracając szczególną uwagę na leczenie niefarmakologiczne, czyli na dietę i wysiłek fizyczny, co ściśle wiąże się z edukacją pacjenta i jego współdziałaniem z zespołem leczących go specjalistów. Cukrzyca bowiem obejmuje wiele chorób. O tym, jak ważne jest wyrównanie cukrzycy od początku jej rozpoznania oraz o wpływie różnego rodzaju leczenia na występowanie powikłań przy świeżo stwierdzonej cukrzycy, wysłuchali zebrani podczas wykładu prof. dr hab. n. med. Małgorzaty Szelachowskiej, zatytułowanego „Kontrowersje dotyczące leczenia cukrzycy w świetle najnowszych badań”. Okazuje się, że choć jest to choroba stara jak świat –

Adam Wiński - Dyrektor PFRON Oddział Podlaski, Marta Andruszkiewicz z PFRON Oddział Podlaski

prof. dr hab. n. med. Irina Kowalska - Przewodnicząca Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego Cukrzyca a Zdrowie

55


NASZE SPOTKANIA cierpieli na nią ludzie w starożytnym Egipcie – to współcześni diabetolodzy nadal zastanawiają się po jakie leki sięgać i kiedy je stosować. W starannie przygotowanym programie spotkania nie zabrakło też atrakcji w postaci bezpłatnego badania poziomu cukru we krwi i pomiaru tkanki tłuszczowej. Przeprowadzali je młodzi ludzie z Międzynarodowego Stowarzyszenia Studentów Medycyny IFMSA

widzowie notowali, słuchali ...

Oddział Białystok. Ponadto w przerwie konferencji rozstrzygnięto konkurs wiedzy o cukrzycy – z nagrodami. Przewidziano również czas na degustację potraw, przyrządzonych podczas pokazu kulinarnego przez francuskiego mistrza kuchni; zupa – zupa cebulowa z grzankami rozmarynowymi, wykwintna, a jednocześnie zgodna z wymogami diety cukrzycowej, smakowała wybornie i być może znajdzie się na stałe w niejednym menu, tym bardziej, że jest łatwa w przyrządzaniu. Podobnie jak podczas „Czwartkowych Obiadów u Diabetyków” nie mogło zabraknąć „deseru artystycznego”. Z recitalem wystąpił Jacek Kawalec. Wyśpiewane i zgrane przez tego artystę z najwyższym kunsztem aktorskim i estradowym piosenki, rozbawiły publiczność. demonstracja glukometru

bezbolesne badania robiły uśmiechnięte studentki Akademii Medycznej

56

Cukrzyca a Zdrowie

mężczyźni także lubią kwiaty...


NASZE SPOTKANIA

patrzyli i dobrze się bawili

Z kronikarskiego obowiązku należy wspomnieć o uczestnikach oraz gościach białostockiego spotkania z okazji Światowego Dnia Walki z Cukrzycą. Jarosław Dworzański, Marszałek Województwa Podlaskiego, w swoich wystąpieniach, a także samą obecnością, podkreślił rangę imprezy. Wojewoda Maciej Żywno podziękował Stowarzyszeniu za działalność, za determinację i skuteczność, również za partnerstwo w działaniu. Podkreślił, jak bardzo to działanie potrzebne jest środowisku osób z cukrzycą i miastu. Pogratulował też organizatorom świetnego przygotowania Konferencji.

dymiło, parowało i wszystkim smakowało...

Warto było przyjechać do Białegostoku na to spotkanie – stwierdzili warszawscy członkowie Oddziału Mazowieckiego PSD. – Przysłuchującym się tym uwagom gościom z Oddziału PSD w Hajnówce pozostało jedynie potwierdzenie tych słów i odczuć. Irena Lus

zupa cebulowa była przepyszna a młody jęczmień dodawał energii Cukrzyca a Zdrowie

57


Ty decydujesz! Nie cukrzyca

Najwy˝sza dost´pna bez recepty dawka kwasu alfa-liponowego (ALA – 300 mg) z dodatkiem magnezu, chromu, cynku i selenu pomaga: utrzymaç prawidłowy poziom cukru we krwi ograniczyç ryzyko powikłaƒ cukrzycowych ze strony układu nerwowego (np. dr´twienia koƒczyn i zaburzeƒ czucia) Dzienna porcja (1 kapsułka) zawiera: Kwas alfa-liponowy (ALA) Magnez Cynk Chrom (III) Selen

TYLKO 1 kapsułka dziennie!

300 mg 150 mg 5 mg 40 µg 30 µg

Wyciàg z kory cynamonowca (270 mg) z dodatkiem chromu, cynku i witamin z grupy B wpływa stabilizujàco na poziom cukru we krwi. Dzienna porcja (2 kapsułki) zawiera: Wyciàg z kory cynamonowca Tiamina (wit. B1) Ryboflawina (wit. B2) Witamina B6 Witamina B12 Kwas foliowy Cynk Chrom

270 mg (co odpowiada 2,4 g surowca) 1,4 mg 1,6 mg 2,0 mg 2,0 µg 300 µg 3,0 mg 40 µg

STOSOWANIE 2 kapsułki dziennie!

Preparaty dost´pne w aptece bez recepty.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.